Gibbs, Cinema City
Nie ma już żadnych ról Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
Nie ma już żadnych ról Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
wszyscy dookoła stoją jak na baczność ja się czuję jakbym grał dla pustej Sali przegapiłem moment kiedy to się stało gdy się wszyscy stali aktorami
powiedz mi szczerze kto napisał ten scenariusz bo mam małe poprawki
połowa aktorów w tym filmie
nie powinna nigdy zostawać gwiazdami więc powiedz mi czemu nie spisz
u minie już kolejny sezon jest komedio- dramat
jak wytłumaczyć śmiech przez łzy życie znów prosi o kolejny angaż wokół zostali już tylko statyści trochę szkoda
chciałem oddać jedną z ról
niech osoba ta po prostu chce dobrze dla wszystkich a później niech sama ze sobą wytrzyma ten ból *ej*
Nie ma już żadnych ról Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
Nie ma już żadnych ról Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
Same historie oparte na faktach
Na kartkach masz tylko brudnopisy słów To śmieszne ze tęsknisz o miłości w taktach A w myślach przewijasz o kolejnej z dup *ej*
To wszystko na pozór jest piękne To prawda
Dopóki w szafie nie znajdzie się trup Wtedy powiedzą że to wszystko kłamstwo Aferę nakręcił reżyser i wróg
Mój film nadal obraz czarno-biały Przez ludzi, którzy tracą kolor Myślą ze są wciąż tacy bogaci Uszczypnij ich bo tracą honor
Uszczypnij ich bo stracą już wszystko Zanim zobaczą napis the end
Wtedy puść im tę taśmę od końca
Zobaczą jak ich życie samo naprawia się Nie ma już żadnych ról
Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
Nie ma już żadnych ról Których bym nie zagrał, spaliłem scenariusz, ciebie szukam nadal
zanim znów będę żałował swoich słów, przemyśl czy warto było czuć
Gibbs - Cinema City w Teksciory.pl