• Nie Znaleziono Wyników

Korki - Dobre słowo (prod FUSO) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Korki - Dobre słowo (prod FUSO) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Korki, Dobre słowo (prod FUSO)

Dobre słowo przekazuje Znak pokoju na spokoju polu Optymizm spod czachy paruje Dodam do życia jasnych kolorów

Uśmiech, cudnie, nie puszcze luzem zarazę Przebudzę uśpione dusze

Podniosę dłonie w nieba stronę Pokoloruje świat jaskrawym kolorem /2x

Nie ma się co oszukiwać

Wiele istot woli mieć pretensje do życia Nie myśl brat ze tylko ty dostajesz w twarz Zauważasz trudności i z reszty ości

nie jestem szczylem swoje przeżyłem i przeżyje, żyje tu

dlatego nie mam zamiaru schodzić w dół tam gdzie muł

weź obczaj, egzystencja nie jest prosta Można problemom sprostać

Wystarczy w duchu więcej ognia Ogień symbolem nadziei która płonie Zgasnąć płomieniom nigdy nie pozwolą Podtrzymam ten ogień

Choć chuj wie ile się narobię

Zaangażowanie szczodrze odpłaci się dobrem Dobrze prowadza ideały boskie

Idąc zwodzonym mostem

Nieunikniona poza by się nabrać Radosna piosnka zagra

A jestem wstanie dobrze iść Zgodnie z planem

Uśmiech, cudnie, nie puszcze luzem zarazę Przebudzę uśpione dusze

Podniosę dłonie w nieba stronę Pokoloruje świat jaskrawym kolorem /2x

Korki - Dobre słowo (prod FUSO) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pójdź już spać bo jest już późno, Tylko proszę otrzyj łzy,.

Po to by wykrzyczeć każdy ból Teraz wiedzę przez wspomnienia pył Jak dni dobre brały się z parszywych dni Jeszcze milczę ile w płucach sił. O tym co raniło mnie

Co wstajesz rano z trzęsawisk nocnych I w góre bieżysz, w niebo sam się wzbijasz I chmury czarne białym kłem przebijasz I to wszystko bezkrwawo - brawo, brawo I to

gdy jesteś obok gdy szary jest dzień rozbłyśnie kolorowo tak krótko cie znam a mówię ci wszystko na jawie , we śnie i chce być tobą blisko. po szybie krople deszczu spływają a

jakby nigdy nic słońce świeci innym i kto inny ze światem się zżywa jakby nigdy nic żartujemy pijemy choć przy stole wciąż kogoś ubywa jakby nigdy nic kolejna jesień mija

Majka, zmieniłbym dla Ciebie cały świat Gdybym mógł ale nie bo nie kocham Cię Choć dni mijają i czas ucieka.. Ty jesteś wierna, wierna jak rzeka

Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem Jak na szyi wędrowca apaszka szamotana wiatrem Jak wyciągnięte tam powyżej gwieździste ramiona wasze A tu są nasze, a tu

Nie wiem co dobre co złe Większość życzy mi źle Nie wiem co dobre co złe Garstka życzy mi dobrze Pytają kim jestem?. Skąd