Janusz Kuczyński
XVIII-wieczne urządzenie wyciągowe
studni w północnym skrzydle
kieleckiego pałacu
Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 19, 177-193
R o c z n ik M u z e u m N a r o d o w e g o w K ie lc a c h T om 19, K ie lc e 1 9 9 8
JANUSZ KUCZYŃSKI
XVIII-WIECZNE URZĄDZENIE WYCIĄGOWE STUDNI
W PÓŁNOCNYM SKRZYDLE KIELECKIEGO PAŁACU*
I
O stu d n i w jednym z pomieszczeń p a rte ru północnego skrzydła pałacu wspo m inają XVIII-wieczne lu stracje1. Do niedaw na sądzono jednak, że zasypano ją pod czas przetw orzeń w nętrz skrzydła w drugiej połowie XIX w. S tąd też dużym było zaskoczeniem , gdy podczas generalnego rem ontu skrzydła natrafiono w 1991 r. na sklepienie osłaniające zachowany studzienny szyb. Sklepienie usunięto. Szyb za kryto k ra tą i otoczono barierką. Wprowadzono też oświetlenie umożliwiające wgląd w w ykutą w skale czeluść studziennego szybu. Rozwiązanie to, acz zabezpieczają ce przed w padnięciem , uznać należy za tymczasowe, tym bardziej że opisy w lu stracjach um ożliw iają odtworzenie pierwotnego u rządzenia do wyciągania wody ustaw ionego n ad szybem. Zważywszy ponadto na usytuow anie studni w ciągu sal wystawowych, zaprezentow anie tam że świadectwa XVIII-wiecznej techniki tr a k tow ać należy jak o zabieg konieczny, w ynikający z dydaktycznych obowiązków m uzealnej placówki.
II
Skrzydło północne wzniesiono w latach 1732-1745. W czasie budowy wykona no w nim studn ię usytuow aną w zachodniej sali północnego ryzalitu skrzydła, do którego budow y w ykorzystano fu n d am en ty i część m urów stojącego wcześniej w tym m iejscu domu staro sty zarządzającego kieleckim kluczem dóbr biskupów krakow skich. P otrzeba studni w ynikała z przeznaczenia większości pomieszczeń
* Szczegółow szą historię studni, dokładne om ów ienie konstrukcji urządzenia w yciągo w ego, dane niezbędne do opracowania projektu jego rekonstrukcji zaw iera znacznie obszerniejsze, inaczej ujęte oraz wyposażone w bogatszy zestaw ilustracji opracowa nie autora przedstawionego tu artykułu pt.XVIII-w ieczna stu dn ia w północnym sk rzy
d le kieleckiego p a ła c u (część I tek st, część II ilustracje), złożone w marcu 1996 r.
w M uzeum Narodowym w Kielcach - D ział Konserwatorsko-Budowlany.
1 Archiw um Kapituły M etropolitalnej w Krakowie (dalej AKM), sygn. 28 - Inw entarz klucza kieleckiego z 1746 r.; Archiwum Główne Akt Dawnych (dalej AGAD), Archi w um Skarbu Koronnego (dalej ASK), sygn. Dz LVI N r 271 - Lustracja klucza kielec kiego z 1788 r.; AGAD, ASK, sygn. Dz.XXXVI, nr 55a - Lustracja klucza kieleckiego z 1789 r.
1 7 8 J a n u sz K u czyń ski
p a rte ru n a cele kulinarne. Były tam dwie kuchnie, piekarnia, pokoje do p rz y rzą dzania i w ydaw ania posiłków, dwie spiżarnie i m agazyn kuchennych naczyń. W oda była też potrzebna dla sąsiadującego z kuchnią zaplecza, na którym stały ku rn ik i, chlewy i rzeźnia2. Do czasu w ykonania studni, a więc przed 1745 r., zaopatryw ano pałac w wodę czerpaną ze stud ni w północno-zachodnim narożu przyległego do niego ogrodu3. S tudni w skrzydle używano również po przejęciu w 1789 r. dóbr b isk u pich przez sk arb państw a. W latac h 1816-1826 korzystało z niej lab o ra to riu m m etalurgiczne Szkoły Akademiczno-Górniczei4. O statn i raz stu d n ia pojawia się na planie z 1866 r.5
W ybrukowaną salę stud zienn ą o w ym iarach 6,8 x 6,4 m (pow. 43,5 m 2) oświe tlały i nadal ośw ietlają od północy dwa okna. W XIX w. zmieniono układ przejść łączących ją z daw ną k u c h n ią i sąsied n im i pom ieszczeniam i. Zam urow ano też wyjście na przyległe od północy zaplecze gospodarcze (ryc. 1). Również w XIX w. w sali studziennej, ja k i w obrębie całego p arte ru , wymieniono stropy belkowe na sklepienia żaglowe, które w sparto na dostawionych do ścian lizenach. Podniesio no także o ± 90 cm poziom posadzek. Podczas ostatniego rem ontu skrzydła w la tach 1991-1994 w sali ze stu d n ią oraz w salce przyległej od południa przywrócono XVIII-wieczny poziom, utrw alając go ceram iczną posadzką.
Romboidalny szyb stu dni o bokach ± 2,35 m (pow. 5,53 m 2) usytuow any nieco niesym etrycznie pośrodku sali zajm uje 13% jej powierzchni. O tacza go obm uro wanie z łam anego kam ienia, obecnie o 40 cm szerokości i wysokości. O bm urow a nie to, praw dopodobnie nie odbiegające w ym iaram i od pierw otnego, służyło za podstawę urządzenia wyciągowego wody. N a nim też w XIX w. posadowiono skle pienie przekryw ające szyb studni.
Głębokość wykutego w dewońskich łupkach szybu wynosi, licząc od poziomu posadzki, 20 m, z których dw a dolne zajm uje słup wody. Szyb w m iarę w zrostu głębokości trochę się zwęża, a jego rz u t w niższych partiach je s t zwichrowany wzglę dem narysu górnego otworu. W górnej części szybu zachowały się pozostałości tynku. W ścianie północnej na głębokości ok. 4 - 5 m widać na całej jej szerokości zam u row anie wysokie n a ok. 1,2 — 1,5 m wykonane z kam ienia. Być może je s t to wypeł nienie wyrwy po oberwanych w tym miejscu kruchych łupkach bądź też otworu o dziś nie znanym , innym przeznaczeniu. W przeciwległej południowej ścianie je s t otw ór wysokości ok. 1 m i szeroki n a ok. 0,6 m, którego góra zn ajdu je się ok. 1 m poniżej poziomu posadzki. Ponieważ łączy się on z system em kanałów podło gowych sąsiedniego pomieszczenia laboratoryjnego Szkoły Akademiczno-Górniczej, jego wykonanie należy datować n a la ta 1816-1826.
Podczas wypompowywania wody ze stu d n i6 na jej kam iennym , nierównym dnie nie natrafiono n a m ateriały zabytkowe. Długotrwałość wypompowywania wody z dolnych 2 m szybu, ja k i szybkie ponowne jej napłynięcie pośw iadczają ciągłość istnien ia cieku wodnego wykorzystywanego od połowy XVIII w.
2 AGAD, ASK, sygn. Dz. XXXVI, nr 55a, s. 33
3 AKM, sygn. 3 - Inw entarz klucza kieleckiego z 1668 r.
4 Pośw iadczają to m ałe tygle oraz ich fragm enty, w szystkie ze śladam i m etalicznym i w ew nątrz, uzyskane z w ypełniska m iędzy pierwotnym a ostatnim poziomem użytko wym sali studziennej i pom ieszczenia przyległego do niej od południa. Tygle w zbio rach D ziału Historii, sygn. M N K i/H /4704/1-8.
5 Instytut Sztuki PAN w W arszaw ie, plan pałacu z 1866 r., sygn. 523
6 M uzeum Narodowe w K ielcach, D ział Konserwatorsko-Budowlany, zapis w d zienni ku prac remontowych skrzydła z k w ietnia 1994 r.
XVIII-wieczne u rządzen ie w yciągow e stu dn i... kieleckiego pałacu
179
p ila stry w n a ro ża ch i p ośro d k u d o sta w io n o w XIX w. ce le m p o d trzy m a n ia w y k o n a n e g o w ó w c z a s sk le p ie n ia
1 8 0 J a n u sz K u czyń ski
III
D rążąc szyb stu d n i, m usiano posługiw ać się urządzeniem um ożliw iającym wchodzenie i wychodzenie z jego czeluści oraz wyciąganie urobku. Był to zapewne prosty, ręczny kołowrót stosowany aż po początki XIX w. (ryc. 2 i 3) w kopalniach i nie bardzo głębokich studniach.
Ryc. 2. Kołowrót służący do wyciągania rudy lub wody podziemnej w czasach Odro dzenia (w edług Agricoli), repr. za K. K oźm iński Z agłębie S ta ro p o lsk ie. War
szaw a 1955, ryc. na s. 74
A - o ś k o ło w r o tu , B - r a m io n a s łu ż ą c e do o b r a c a n ia , C - korb a r ę c z n a , D E - koło;
Po wybiciu szybu ustaw iono nad nim inne urządzenie przystosowane do czę stego ciągnienia wody z dużej głębokości. O jego budowie inform ują opisy w lu s tra cjach, pomijające jed n ak niektóre istotne, wykonane z drew na części konstrukcji. Lustratorow ie wymieniali bowiem dokładnie wszystkie wartościowe elem enty łatwe do uszkodzenia, skradzenia lub zgubienia. Pedantycznie wyliczali więc szyby, za mki i klucze w drzwiach, okucia drzwiowe i okienne oraz wszelkie inne przedmio ty m etalowe. Pomijali zaś drew niane, jeśli nie posiadały m etalowych części.
XVIII-wieczne u rządzen ie w yciągow e stu dn i... kieleckiego pa ła cu 1 8 1
Ryc. 3. Kołowrót ręczny w kopalni górnośląskiej z 1818 r., repr. za A. Klich R ozw ój kon
stru kcji u rządzeń w yciągow ych w górn ictw ie węgla kam iennego w Polsce do połow y X IX w. W: „Studia z dziejów górnictwa i h u tn ictw a”. Wrocław 1965 R.IX, ryc. 13 na
s. 111
Opis studni i u rządzenia wyciągowego w lustracji z 1746 r.
Studnia w kuchni nowo w ycem browana, stolcem 7 nowym obrobiona. R equisita do niej n ależące są w szystkie, to je s t kolo w ielkie na walcu drew nianym okowanym. Wiadro jedno z obręczami i ucham i żelaznem i, drugie rozbite w studni pozostaje. Łańcuch duży. Koła dwa m ałe do obracania na w alcu żelaznym .
Opis w lustracji z 1788 r.
... je s t także studnia z kołem , wiadram i dw iem a okutym i, łańcuchem i prętem żelaznym koło utrzym ującym tudzież w ałem po obydwóch końcach obrychnowanym z czopami żelazne mi.
Opis w lustracji z 1789 r.
S tudnia z kołem nadrujnow anym , w iadram i dw iem a popsutem i, okutem i; łańcuchem i prętem żelaznym koło utrzym ującym , tudzież w ałem po obydwóch końcach obryfowanym z czopami żelaznem i i gw oździam i, po których łańcuch chodzi.
7 W yjaśnienie niektórych term inów według: S. B. Linde Słow nik język a polskiego. T .l-6 . Lwów 1854-1860. S t o l e c - m iędzy innymi: fundam ent, posadow ienie, podstawa; o b r y c h n o w a n y , o b r y f o w a n y (od obrychnować, obryfować) - poprawiać, naprawiać. Bądź, i raczej, od r y f a — opaska żelazna, obręcz u koła, skuw ka, pier ścień, czyli - ujęty w żelazne opaski (M a teria ły źródłow e do dziejów ku ltu ry i sztu k i
X V I - XVIII w. Zebrał i opracował M. Gębarowicz. Wrocław 1973, s. 419); c z o p -
182
J a n u sz K u czyń skiRównocześnie, lub z kilkuletn ią co najwyżej różnicą8, wykonano drugą stu dn ię obsługującą przypałacowe stajnie. Opisy w lustracjach dokum entują wyposażenie jej w urządzenie wyciągowe identyczne z zastosowanym w studni pałacowej. D ru gorzędnej n a tu ry różnicą było ob udow anie szybu p rz y sta je n n ej stu d n i p o n ad 5-metrowej wysokości ocembrowaniem, spowodowane koniecznością dostarczania wody do wyżej położonych stajen. By woda do nich spływała, należało odpowiednio wysoko umieścić p u n k t pobierania wody ze studni, którym była kraw ędź wysokie go ocembrowania. Zbieżność czasu budowy oraz identyczność konstrukcji obu u rz ą dzeń wyciągowych zdają się wskazywać n a wykonanie ich przez tego samego rze m ieślnika.
Ryc. 4. Schem at konstrukcji i funkcjonowania XVIII-wiecznego m echanizm u wyciągo wego studni w północnym skrzydle kieleckiego pałacu
Dla uproszczenia pom inięto konstrukcję nośną, uzębienia i szprychy kół (C, F, G) oraz m echanizm blokujący przedstaw iony na ryc. 10
A - w a ł b ie rn y ; B - p o g r u b io n y o d c in e k w a łu b ie r n e g o z n a w ija ją c y m s ię n a n ie g o ła ń c u c h e m ; C - k o ło b ie rn e ( n a p ę d z a n e ) z a z ę b ia ją c e s ię z k o łe m c z y n n y m (n a p ę d z a ją c y m ) F; D - ła ń c u c h , do k tó r e g o k o ń c ó w b y ły p r z y c ze p io n e w ia d r a ; E - w a ł c z y n n y ; F - k o ło c z y n n e ( n a p ę d z a ją c e ) z a z ę b ia ją c e s ię z k o łe m b ie r n y m (n a p ę d z a n y m ) C; G - k o ła z k o r b a m i do w p r a w ia n ia w r u c h o b r o to w y w a łu c z y n n e g o i ty m s a m y m c a łe g o m e c h a n iz m u
S tr z a łk i w s k a z u ją k ie r u n e k ob r o tó w o b u w a łó w i k ó ł o r a z k ie r u n e k n a w ija n ia i o d w ija n ia ła ń c u c h a .
Przytoczone z lustracji opisy om awianego urządzenia pozwalają określić pod stawowe założenia jego budowy oraz sposób funkcjonowania. W ynika z nich jedno znacznie, że spośród kilku rodzajów stosow anych w XVIII w. urządzeń wyciągo wych wykonano w Kielcach (zarówno w stu d n i pałacowego skrzydła, ja k i
XVIII-wieczne urządzen ie wyciągowe stu dn i... kieleckiego pa ła cu 1 8 3
stajennej)9 typ dwunaczyniowy oparty na działaniu redukcyjnej, równoległej prze kładni prostej o stałym przełożeniu. Redukcja o stałym przełożeniu (czyli jedno- biegowa) zm niejszała prędkość obrotową w ału napędzanego, zwanego biernym , względem prędkości w ału napędzającego, zwanego czynnym. Wał ów wprow adza ny korbą w ruch obrotowy napędzał wał bierny za pośrednictw em zębatych kół osa dzonych n a obu wałach. Stopień przełożenia, czyli redukcji obrotów, wynikał z pro porcji m iędzy śre d n ic am i obu kół. W reszcie rów noległość p rz ek ład n i oznacza równoległe względem siebie usytuow anie obu wałów. System dwunaczyniowy po lega zaś na owinięciu łańcuchem wału biernego w sposób, który podczas wciąga nia w iadra z wodą powodował równoczesne opuszczanie w iadra pustego. Rozwią zanie takie, elim inując jałow ą czynność opuszczania pustego w iadra, zmniejszało też wysiłek obsługi urządzenia. P u ste wiadro oraz odcinek łańcucha, do którego było przytw ierdzone, stanowiły przeciwwagę w iadra wciąganego z wodą i przymo cowanego doń łańcucha. Było to poważne uspraw nienie, gdyż ówczesne drew nia ne, n asiąknięte wodą w iadra, okute obręczami i wyposażone w m etalowe kabłąki sporo ważyły. W rezultacie obsługa urządzenia zużyw ała energię wyłącznie n a po konanie ciężaru wyciąganej w wiadrze wody oraz pokonanie oporów tarcia zacho dzącego w ruchom ych częściach m echanizm u. Zalety system u dwunaczyniowego potw ierdzają dane z pierwszej poł. XIX w. W śląskich kopalniach obsługa jedno naczyniowego bezprzekładniowego kołowrotu w yciągała z głębokości 20 m (czyli równej kieleckiej studni) ok. 38 - 40,5 kg, a przy wyciągu dwunaczyniowym 49,8 - 51 kg10.
Ogólną zasadę funkcjonow ania omawianego kieleckiego urządzenia wyciągo wego przedstaw ia ryc. 4, na której dla przejrzystości pom inięto konstrukcję nośną urządzenia, uzębienie obu kół oznaczonych literam i C i F oraz m echanizm bloku jący.
IV
W spom niany b rak niektórych szczegółów konstrukcyjnych urządzenia wycią gowego w przytoczonych opisach lustracyjnych zm usił do szuk an ia ich w analo gicznych m echanizm ach. Wobec niezachow ania tego rodzaju dawnych urządzeń sięgnięto do XVI- - XIX-wiecznej ikonografii. Stosowane w kopalniach i studniach urządzenia wyciągowe nie ulegały bowiem w czasach nowożytnych przeobrażeniom konstrukcyjnym ze względu na niezm ienność ówczesnych źródeł energii. Przez stulecia korzystano wyłącznie z siły m ięśni ludzi i zw ierząt (głównie koni i wołów) oraz — przy sprzyjających w arunkach topograficznych — tak że z wody. Prócz ikono grafii posłużono się także istniejącym i rekonstrukcjam i. Z nich najbardziej zbliżo ne do kieleckiego okazało się urządzenie odtworzone n a zam ku w Pieskowej Skale (ryc. 5-7), różniące się tylko sposobem rozw iązania nap ęd u wału czynnego. Głów
9 Ponadto w ogrodzie przypałacowym oraz w położonym opodal pałacu ogrodzie kuchen nym były studnie, z których dobywano wodę za pomocą prostych kołowrotów. N ato m iast z płytkiej studni przy browarze istniejącym tu ż za przypałacowym ogrodem czerpano wodę żuraw iem , Lustracje z 1746, 1768, 1788 i 1789 r.
10 A. Klich R ozw ój konstrukcji urządzeń w yciągow ych w górn ictw ie w ęgla kam iennego
w Polsce do połow y X IX wieku. W: „Studia z dziejów górnictwa i h utnictw a” Wro
1 8 4 J a n u sz K u czyń ski
na zaś wartość rekonstrukcji w Pieskowej Skale polega n a odtworzeniu wielkiego koła biernego w oparciu o odnalezione fragm enty pierw otnie zainstalow anego11.
O dtw arzane urządzenie wyciągowe m usi być w ym iaram i, konstrukcją i tech niką w ykonania możliwie bliskie XVIII-wiecznemu pierwowzorowi. Musi też być w pełni sprawne.
Ryc. 5. Studnia w Pieskowej Skale. Widok ogólny zrekonstruowanego urządzenia w yciągo wego i jego obudowy
B rak wymiarów w opisach lustracyjnych nie je s t aż ta k bardzo istotny. G aba ryty rz u tu konstrukcji nośnej urządzenia wyciągowego, posadowionej n a kam ien nej obudowie szybu, w ynikają z jej wymiarów. N a wysokość u rząd zenia wpływa głównie średnica wielkiego koła biernego, wynosząca najczęściej ok. 250 cm, a dla u rządzenia kieleckiego przyjęta n a 260 cm, oraz zastosow ane przełożenie reduk cyjne przyjęte tu jako 1:6,5, to znaczy jako średnia ówcześnie stosowanych przeło żeń 1:6 - 1:7.
P rzyjęta średnica koła biernego oraz wielkość przełożenia redukcyjnego pozwa lają obliczyć średnicę koła czynnego X za pomocą wzoru, w którym n2 oznacza śre dnicę koła biernego, a P stopień przełożenia redukcyjnego.
11 A. M ajewski Z am ek w P ieskow ej Skale. „Teka konserw atorska” W arszaw a 1953 z. 2, s. 23
X VIII-wieczne urządzenie w yciągow e stu dn i... kieleckiego pałacu 1 8 5
n i 260
X = ---- = --- = 40 cm
P 6,5
Przy ta k przyjętych wielkościach obwody kół, bez wliczania umieszczonych na nich zębów o wysokości 6 -7 cm, będą wynosiły:
obwód koła czynnego: 40 x 3,14 = 126,6 cm obwód koła biernego: 260 x 3,14 = 816,4 cm
Ryc. 6. Studnia w Pieskowej Skale. Fragm ent zrekonstruowanego wału biernego. Z prawej koło b ierne (w idoczne u bytki zębów), z lewej pogrubiony odcinek w ału biernego z kolcam i do
nanizyw ania ogniw łańcucha, widocznymi na środkowych żelaznych opaskach
U sytuow anie wzdłuż osi północ-południe obu wałów (czynnego i biernego) u s ta lono n a podstawie w zm ianek w lustracjach sąsiadujących z przytoczonymi opisa m i stu d n i, k tó re o k re śla ją m iejsce p rzyjm ow an ia w ypełnionych wodą w iad er (ryc. 1).
V
Opisy w lustracjach, ogólne dane o konstrukcji tego rodzaju nowożytnych m e chanizm ów oraz posiłkowanie się rekonstrukcją z zam ku w Pieskowej Skale umoż liwiają zgodne z XVIII-wiecznym pierwowzorem odtworzenie urządzenia wyciągo wego studni w północnym skrzydle kieleckiego pałacu. Jego konstrukcja i szczegóły
1 8 6 J a n u sz K u czyń ski
Ryc. 7. Studnia w Pieskowej Skale. R ekonstrukcja um ocow ania koła czynnego (z prawej u dołu), zazębiającego się z w ielkim kołem biernym
dotyczące jej części składowych oraz wym iary w ykazane głównie na rycinach -przedstaw iają się następująco.
1.Obudowa urządzenia wyciągowego, tzw. „podstaw a” (ryc. 1, 8, 9 i 10) Obudowę tworzy stężona zastrzałam i ciesielska konstrukcja ram ow a posado wiona na obm urowaniu studziennego szybu i w nim zakotw iona dla zapobieżenia przesunięciom. Zastrzały powinny być dekoracyjnie wyprofilowane. Do położonych od południa i północy dwóch dolnych belek podstaw y przymocowane są drew nia ne, niskie pionowe belki na osadzenie w ału czynnego. Ich staty k ę wzmacniać po w inny poziome łączniki zespalające z sąsiadującym i pionowymi belkam i obudo wy.
2. Wał czynny (ryc. 1, 8, 9, 10)
J e s t to żelazny p ręt o średnicy ok. 9-11 cm i ok. 3,5 m długości wystający obu końcami poza obręb obudowy urządzenia.
3. Osadzenie w ału czynnego (ryc. 1, 9, 10)
Umocowany na niskich pionowych belkach wystających z obudowy, przebiega równolegle do znajdującego się wyżej w ału biernego (patrz p u n k t 7), lecz niebez- pośrednio pod nim , ale nieco z boku. T akie położenie w ału czynnego zapobiega obijaniu się o niego wyciąganych i opuszczanych wiader, wpływa także na obniże nie wysokości urządzenia wyciągowego.
Wał spoczywa w drew nianych półpanew kach (dolnej i górnej), każda o nieco większej średnicy od grubości wału. T ak umocowany wał wym aga nieustannego sm arow ania zmniejszającego tarcie podczas jego obrotów i tym sam ym zmniejsza
XVIII-wieczne u rządzen ie w yciągowe stu dn i... kieleckiego pa ła cu
187
R y c. 8. U r z ą d z e n ie wy cią g ow e st u d n i w p ó łn o cn y m skr zyd le p a ła cu k ie le c k ie g o . W id ok od st ro n y p o łu d n io w e j (p r z e k r ó j A -A , patrz ry c . 1 )188
J a n u sz K u czyń ski R y c. 9. U r z ą d z e n ie w y cią go w e st u d n i w p ó łn o cn ym skrz ydle p a ła cu k ie le c k ie g o . W id ok od st ro n y w sc h o d n ie j (p r z e k r ó j B -B , patrz r y c . 1 )XVIII-wieczne urządzen ie w yciągowe stu dn i... kieleckiego pałacu
189
również wysiłek obsługi m echanizm u oraz spowalnia rozkalibrowanie półpanewek. Wał po obu stronach osadzenia m uszą obejmować m etalowe opaski zapobiegające przesuw aniu go wzdłuż własnej osi.
4. Dwa koła z rękojeściam i służące do u rucham iania urządzenia wyciągowego (ryc. 1, 8, 9, 10)
Drewniane, czteroszprychowe, wyposażone w rękojeść, osadzone na zakończe niach w ału czynnego. U łatw ienie pracy obsługi urządzenia wyciągowego wymaga umocowania rękojeści jednego koła względem drugiego w położeniu różniącym się o 180°.
Ryc. 10. U rządzenie w yciągow e studni w północnym skrzydle pałacu kieleckiego. Um ocowa nie łożyska żelaznego w ału czynnego i blokada urządzenia napędzającego
1 - k a m ie n n a o b u d o w a (o c e m b r o w a n ie ) s z y b u s tu d n i 2 - d r e w n ia n a o b u d o w a n o ś n a ( p o d s ta w a ) u r z ą d z e n ia w y c ią g o w e g o 3 - p o d s t a w a i u m o c o w a n ie ż e la z n e g o w a łu c z y n n e g o w r a z z m e c h a n iz m e m b lo k a d y 4 - ż e la z n y w a ł c z y n n y , śr e d n ic a : 9 - 1 1 cm 5 - d r e w n ia n e o b e jm y w a łu c z y n n e g o z p ó łp a n e w k a m i (d o ln ą i g ó r n ą ) 6 - d r e w n ia n e koło d o n a p ę d z a n ia w a łu c z y n n e g o (śr e d n ic a 9 0 cm ) 7 - r ę k o je ś ć d o w p r a w ia n ia w r u c h k o ła n r 6
8 - b lo k a d a k o ła n r 6 z ło ż o n a z d r e w n ia n e g o r y g la p r z e su w a n e g o m ię d z y d w ie m a o b e jm a m i p r z y m o c o w a n y m i d o p o d s ta w y n r 3
9 - o p a s k i z a p o b ie g a ją c e p r z e s u w a n iu s ię w a łu w z d łu ż o si
5. B lokada urządzenia wyciągowego (ryc. 10)
Z abezpiecza p rzed n iekontrolow anym opadnięciem w yciągniętego w iad ra z wodą w chwili odejścia obsługi od kół, o których w punkcie 4. Blokowanie polega na w suw aniu rygla między szprychy kół z rękojeściami. Przesunięcie rygla w od wrotnym k ierunku powoduje odblokowanie. Duże siły działające w pozycji bloku
1 9 0 J a n u sz K u czyń ski
jącej w ym agają w ykonania rygla i utrzym ujących go obejm z tw ardego d rew n a i mocnego ich przytw ierdzenia do wysięgników obudowy.
6. Koło czynne (ryc. 1, 8, 9)
Drewniane, czteroszprychowe, umocowane na żelaznym wale czynnym i w raz z nim się obracające. Zazębia się z kołem biernym (patrz pu nk t 10) za pomocą 16 umocowanych n a jego obwodzie drew nianych zębów o wysokości ok. 6 -7 cm, których osie powinny być od siebie oddalone o 7,85 cm. K ształt zębów i sposób ich umoco w ania powinien być identyczny ja k w kole biernym . W reszcie szerokość koła na obwodzie powinna być większa o kilka centym etrów od szerokości koła biernego.
7. Wał bierny (ryc. 1, 8, 9)
Wykonany z drewnianego bala o średnicy ok. 30 cm i długości (bez obustron nych żelaznych czopów) 240-245 cm. Wał m uszą wzmacniać żelazne obręcze, po jednej w pobliżu końców i po obu stronach pogrubionego pośrodku odcinka wału.
8. Osadzenie w ału biernego (ryc. 1, 8, 9)
Służą tem u wpuszczone w zakończenie w ału żelazne czopy, które są następnie osadzone w drewnianych półpanewkach (dolnej i górnej) przytwierdzonych pośrodku górnych belek (południowej i północnej) obudowy urządzenia. I tu , podobnie ja k przy umocowaniu w ału czynnego, zachodzi konieczność częstego sm arow ania czo pów.
9. Pogrubiony odcinek w ału biernego (ryc. 1, 5, 8, 9)
Zapewnia bezkolizyjne m ijanie w iadra wciąganego z opuszczanym. Pogrubie nie usytuow ane w połowie długości w ału biernego, nad geometrycznym środkiem studziennego szybu, je s t przeznaczone do naw ijania n ań łańcucha z przymocowa nymi wiadram i. Pogrubiony odcinek o średnicy 60 cm i długości ok. 50 cm składa się z drew nianych nakładek nałożonych n a wał bierny i trw ale do niego przytw ier dzonych. N akładki w zm acniają 4 żelazne opaski: dwie węższe przy obu końcach oraz dwie szersze między nim i, wyposażone w żelazne kolce do nanizyw ania na nie ogniw łańcucha, co zapobiega jego poślizgowi wokół wału, oraz zapew nia rów nom ierne naw ijanie i odwijanie bez obawy sp lątania.
10. Koło bierne (ryc. 1, 5, 6, 7, 8, 9)
Czteroszprychowe, w ykonane z drew na, o średnicy (nie licząc umocowanych na obwodzie zębów) 260 cm i szerokości 18 cm. Osadzone w połowie odcinka wału biernego, między jego południowym końcem a pogrubionym odcinkiem, i trw ale z nim zespolone. N a obwodzie koła 104 drew niane zęby o wysokości 6 -7 cm, iden tyczne z nasadzonym i na koło czynne. Szerokość zębów równa szerokości koła, czyli 18 cm. Osie zębów są od siebie oddalone identycznie ja k w kole czynnym, czyli o 7,85 cm.
Ponieważ koło bierne w Pieskowej Skale (ryc. 5, 6, 7) odtworzono na podsta wie odnalezionych fragm entów koła pierwotnie tam zamocowanego, należy jego kon strukcję przyjąć jako wzór dla koła w kieleckim urządzeniu wyciągowym. Dotyczy to zarówno samego koła, ja k i sposobu osadzenia zębów i ich formy. Nieco większa średnica biernego koła w urządzeniu kieleckim nie wpływa na sposób jego wyko n ania i sprowadza się wyłącznie do zwiększenia liczby zębów n a obwodzie.
11. Łańcuch (ryc. 4, 8)
Powinien się składać z okrągłych ogniw o prześwicie 4 -5 cm. Po okręceniu środ kowym odcinkiem łańcucha kolców na pogrubionej części w ału biernego obydwa
XVIII-wieczne urządzenie wyciągowe stu dn i... kieleckiego pałacu 1 9 1
zwisające jego końce służą do doczepienia wiader. Opisane założenie łańcucha po woduje przeciwbieżne przemieszczanie wiader. To znaczy, że po w prowadzeniu wału biernego w ruch obrotowy podczas w ciągania w iadra wypełnionego wodą drugie, puste wiadro będzie się opuszczało w głąb studziennego szybu.
Obliczając długość łańcucha, należy uwzględnić: głębokość studni, konieczność za n u rza n ia w iader w wodę o być może zmiennym poziomie lu stra, wysokość usy tuow ania nad posadzką sali górnej kraw ędzi pogrubionego odcinka w ału biern e go, dw ukrotne owinięcie łańcuchem wokół tegoż pogrubienia (jego obwód wynosi
160 cm). Sum a wymienionych param etrów określa długość łańcucha n a 46 m. 12. W iadra
B ednarskiej roboty, wzmocnione m etalowym i obręczami oraz wyposażone w również m etalowe kabłąki. Aby nie dochodziło do zahaczania o siebie w iadra wy ciąganego z opuszczanym (w tym celu je st wykonane pogrubienie części w ału bier nego opisane w punkcie 9), ich zew nętrzna średnica nie powinna przekraczać 55 cm. Potw ierdzone zapisam i w lustracjach przypadki uryw ania się wiader, w ska zują n a konieczność w ykonania 4 egzem plarzy, z których dwa pozostaw ałyby w zapasie.
VI
Przedstaw ioną ch arak tery sty k ę elem entów składowych urządzenia wyciągo wego należy uzupełnić kilkom a uw agam i skierow anym i do k o n stru k to ra, który będzie opracowywał projekt techniczny rekonstrukcji. Szczegółowo wymieniono je w przekazanym M uzeum Narodowemu w Kielcach obszernym opracowaniu budo wy urządzenia. Tu w ystarczy wymienić najw ażniejsze założenie, m ianowicie ko nieczną zgodność odtw arzanego urządzenia z poziomem XVIII-wiecznej techniki. Oznacza to zwłaszcza niedopuszczalność zastosow ania łożysk kulkowych lub rol kowych do osadzenia obu wałów (czynnego i biernego), naw et gdyby udało się je ukryć pod drew nianą obudową. To samo dotyczy wału czynnego, który - ja k i ła ń cuch — powinien być wykonany przez kowala.
Najlepiej by było, gdyby wykonawcami urządzenia wyciągowego stali się rze mieślnicy, którzy opanowali zanikające dziś um iejętności, zwłaszcza budowę drew nianych m echanizm ów napędowych wodnych młynów i w iatraków . Być może na specjalistę z tej dziedziny uda się jeszcze natrafić przy pomocy jednego z licznych muzeów wsi (skansenów). Onże współpracując z cieślą (wykonanie obudowy u rz ą dzenia), kołodziejem (koła z rękojeściami n a wale czynnym), bednarzem (wiadra) i kowalem (wał czynny, łańcuch, obejmy w ału biernego i pogrubionego jego odcin ka), zapewni odtworzenie urządzenia wyciągowego zgodnie z XVIII-wiecznym ory ginałem .
Pozostaje istotny problem zabezpieczenia studziennego szybu przy jednocze snej możliwości uru ch am ian ia urządzenia - pokazowego ciągnienia wody. U sta wienie urządzenia wym aga bowiem usunięcia obecnej barierki, jednocześnie kon stru kcja obudowy nie chroni należycie przed katastrofalnym w skutkach w padnię ciem w czeluść szybu. Wydaje się, że najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie wpro wadzenie pewnych zm ian w kracie osłaniającej obecnie szyb na poziomie zbliżo nym do posadzki sali. W środkowej części k ra ty należy wyciąć otwór um ożliwiają cy swobodne opuszczanie i wciąganie wiader, czyli o wym iarach ok. 80 x 130 cm (długość wzdłuż osi wschód-zachód). Otwór ów należy wyposażyć w zam ykaną, ażu rową klapę m etalow ą o wzorze komponującym się z pozostawionym obrzeżeniem istniejącej dziś kraty.
192
J a n u sz K u czyń skiObecne oświetlenie w nętrza studziennego szybu spełnia dobrze wyznaczoną m u rolę i nie wymaga zmian.
Znaczenie odtworzonego urządzenia wyciągowego to nie tylko atrakcyjne wy posażenie m uzealnej sali, naw iązujące do XVIII-wiecznego przeznaczenia w nętrz p a rte ru skrzydła. To także przykład jednego z zapom nianych dziś rozwiązań daw nej techniki i tym sam ym wartościowy dydaktycznie przekaz historyczny.
Niżej podpisany żywi nadzieję, że przedstaw ione tu opracowanie będzie przy pominać o trudnej do zakw estionow ania potrzebie odtw orzenia urządzenia wycią gowego.
XVIII-wieczne u rządzen ie w yciągow e stu dn i... kieleckiego pałacu 1 9 3
THE 18TH CENTURY HOISTING DEVICE IN THE WELL IN THE NORTHERN WING OF THE KIELCE PALACE
In 1991, during the repair of the w ing w as exposed the 18th century w ell which w as vau l ted in the 19th century. The w ell served for the palace kitchen. D escriptions of the well and equipm ent for h oistin g w ater are contained in audits from 1746, 1788, and 1789.
The w ell, hew n in th e rock during the erection of the palace w ing (1 7 32-1745), is 20 m. deep, water filling the lower part. The shaft opening of dim ensions 235 x 235 cm is a little contracted downwards. The w ell w as also used after the State adm inistration took over the Kielce esta tes o f the Cracow bishops in 1789. In the years 1 8 1 6-1826 it w as used by the m etallurgical laboratory of th e Academic and M ining School. For the last tim e the w ell appe ars on the palace plane in 1866.
The article reconstructs the structure of the hoisting device on the basis of the descrip tions in the audits, analogous m echanism s, and a device of a sim ilar design which w as recon structed in the castle a t Pieskow a Skala near Cracow, u sin g fragm ents of the original m echa nism (Figs. 5-7).
The Kielce h oisting device had two v essels - during the h oisting of th e bucket w ith w ater th e other em pty bucket w as lowered sim ultaneously. The design of th at device consisted in th e application o f a parallel sim ple gear transm ission o f constant ratio 1: 6.5.
Fixed on the stone housing of the w ell a framed woodwork sustained the structure of the m echanism . It consisted of (Figs. 1,4,8,9) an active iron shaft w ith wooden w heels fixed at its ends w ith handles which enabled it to be rotated, and a blocking m echanism (Fig. 10).
The active wooden w heel of diam eter 40 cm, equipped w ith 16 wooden dents drove the large, passive wooden w heel of diam eter 260 cm and 104 dents. That w heel w as fixed on a passive shaft reinforced w ith iron bands. The passive shaft w as thickened to th e diam eter of 60 cm at a distance of 50 cm over th e geom etrical centre of the w ell’s shaft. Iron bands also reinforced spikes on which were laid links of the chain of lenght 46 m, which had suspended buckets at its ends reinforced w ith m etal rings and solid m etal hoops.
The reconstructed h oisting device w ill be not only an attractive furnishing of the room referring to the original design of the last. It w ill also be a valuable, educational artefact from th e history of technology.