• Nie Znaleziono Wyników

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Przetacznik-Gierowska

Zdarzenia życiowe a kryzysy w

rozwoju człowieka

Chowanna 1, 5-25

(2)

Wydawnictwo

R.XXXVII T. 1

s. 5 —25 „Chow anna” Uniwersytetu

Śląskiego Katowice 1995 (XLVIII) (4)

ARTYKUŁY

M a ria P R Z E T A C Z N IK -G IE R O W S K A

Zdarzenia życiowe

a kryzysy w rozwoju człowieka

1. Uwagi w stępne

Oba terminy użyte w tytule artykułu są wieloznaczne i wskutek tego m ało precyzyjne. W literaturze psychologicznej — w tym także w literaturze z dzie­ dziny psychologii rozwoju człowieka — różni autorzy stosują je w rozm aitych znaczeniach, co może prowadzić do wielu nieporozumień i zamętu pojęciowego.

C elem m oich rozw ażań nie je s t jed n a k ani przegląd stanow isk w o d n ie ­ sieniu do zdarzeń życiow ych i kryzysów rozw ojow ych w perspek tyw ie h i­ storycznej (chociaż do pew nych propozycji czy ustaleń m ogę się od w o ły ­ w ać), ani zarysow anie ja k ie jś zw artej i w ykończonej, w m iarę całościow ej w łasnej koncepcji. C hciałabym raczej ukazać złożoność tej relacji o raz p o ­ znaw cze i m etodologiczne problem y zw iązane z jej badaniem w asp ek cie rozw ojow ym , w toku życia ludzkiego.

W ydaje się, że zagadnienie to m oże być także in teresu jące dla p sy c h o ­ logii stosow an ej: ro zw ojow ej, w ychow aw czej i klinicznej ze w zględu na ro lę p sychologów w rozm aity ch placów k ach, w których p o d ejm ują oni w razie potrzeby interw encję konieczną do przyw ró cenia jed n o stc e ró w no ­ wagi psychicznej i stw orzenia jej szan s dalszego rozw oju.

(3)

R ozpocznę od refleksji nad zakresem i treścią pojęcia zdarzeń życio ­ w ych w stosunku do pojęć: „zd arzen ie” oraz „p ercepcja” i „reprezen tacja” zd arzeń . N astęp nie p rzed staw ię ro zm aite klasy fik acje i w ym iary zdarzeń ży c io w y c h , ab y z ko lei p rz e jść do z a g ad n ie n ia kry zysó w w ro zw o ju w odniesien iu do pojęć: „zm iana ro zw ojo w a” i „okres p rzejścio w y ” (tran-

sition). B ędzie to podstaw ą do analizy relacji zaw artej w tytule artykułu

i do ukazania jej z kilku w ybranych punktów w idzenia.

2. Percepcja i reprezentacja zdarzeń

P ojęcie „zdarzenia ży ciow e” m a się tak do bardziej ogólnego pojęcia „zdarzenia” ja k np. pojęcia „pam ięć b iograficzna” czy „m yślenie b iog rafi­ czn e” do ogólnych pojęć „pam ięć” lub „m yślenie”. R óżnica m iędzy zakre­ sem i treścią w ym ienionych pojęć o w iększym lub m niejszym stopniu ogól­ ności je st ew identna m im o różnorodności ich rozum ienia i definiow ania przez psychologów . N ie w dając się w ięc w kw estie definicji, w yjaśnię nieco szerzej ogólne pojęcie „zdarzenia” na tle problem u percepcji i reprezentacji zdarzeń w rozw oju ontogenetycznym .

W edług teorii percepcji (G i b s o n, S p e 1 k e, 1983) dziecko od urodze­ nia eksploruje czynnie otoczenie, w ychw ytując selektyw nie te elem enty ze swego środow iska, które są niezbędne dla jego aktyw ności. Mówiąc o stru­ m ieniu lub potoku stym ulacji, mamy na myśli dynam iczny charakter tego, co się w okół dziecka dzieje. W czasie i przestrzeni przepływają najrozm aitsze bodźce, tw orzące jakby ciągi zdarzeń. W szystko, co dzieje się w otoczeniu niem ow lęcia, jest dla niego naturalnym zdarzeniem , ujmowanym pierwotnie w ielom a zmysłam i. W strukturze zdarzenia m ożna wyodrębnić elem enty stałe i zm ienne, coraz spraw niej przez dziecko w raz z wiekiem różnicow ane1.

D zieci ju ż w okresie w czesnego i śred n iego dzieciństw a przeżyw ają w ięc św iat ja k o ciąg zdarzeń zachodzących dzień po dniu. U jm ują te zda­ rzen ia ja k o złożone i dynam iczne, całościow e struktury, obejm ujące w e­ w nętrzne zm iany w czasie. W struk tu rę zdarzenia w łączone są rozm aite obiekty (przedm ioty i osoby) oraz relacje m iędzy nim i.

1 Jak stwierdziło wielu badaczy, niemowlę już w drugim miesiącu życia skupia uwagę ra­ czej na tym, co w je g o otoczeniu się zm ienia, niż na tym, co jest stałe. Fiksuje dłużej w zro­ kiem przedm ioty poruszające się niż nieruchom e, np. interesuje się grzechotkam i i innymi zabaw kam i, gdy zm ieniają kształt czy barw ę, zaw ieszone nad łóżeczkiem lub wózkiem, ale nie zw raca na nie uw agi, jeżeli leżą na kołderce. Szerzej na ten tem at piszę w skrypcie: Św iat dziecka. A ktyw ność — Poznanie — Środowisko (1993).

(4)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 7

C odzienne zdarzenia stanow ią zaczątkow ą treść reprezen tacji um y sło ­ w ej. Inaczej m ów iąc, bezp ośred n ie sp o strzegan ie zd arzeń tw orzy p ierw o t­ ną w arstw ę reprezentacji dośw iadczenia. Na nią n ak ład ają się inne w arstw y, sp o śró d których — zdaniem K ath erin e N e l s o n (ed., 1986) — n a jisto t­ n iejszą rolę odgryw ają tzw. ogólne reprezen tacje zd arzenia (general event

representations) analo giczne do skryptów 2.

S krypt, który — zw łaszcza u dzieci — m ożna nazw ać rodzajem sc en a ­ riusza zdarzenia, należącego do ja k ie jś k ategorii zdarzeń, zaw iera je d n a k rów nież: a) elem enty pam ięci epizodycznej, czyli konk retnego w yd arzenia, ja k ie m iało m iejsce w określonym czasie i m iejscu, b) sch em aty różnego rodzaju , np. o charak terze przestrzen n y m , o rganizow ane ja k o k o nfig u racja danych o układzie h ierarch iczn ym (M a n d 1 e r, 1979).

Z bliżyliśm y się pow oli do sedna spraw y. Jeżeli skryp ty będziem y u w a ­ żać za jed n ą „g ałąź” w yrastającą z „drzew a” o so bisteg o do św iadczenia, to niektó re — nie w iadom o dobrze, ja k ie — fragm enty pam ięci ep izod yczn ej, być m oże częściow o przem ieszan e lub w ja k iś sposó b zależne od skryptów , scenariu szy czy schem atów , podobnie ja k od cech oso bistych każdej je d ­ nostki oraz szerok o rozum ianych w arunków ekolog iczn ych , w jak ic h żyje, będą pokryw ały się ze zdarzeniam i życiow ym i.

3. Pojęcie i klasyfikacja zdarzeń życiow ych

Na zd arzenia życiow e m ożna jed n a k sp ojrzeć nie ty lko od stro n y ich genezy o raz zw iązku z w zrastającą w toku rozw oju indyw id ualnego u m ie ­ jętnością coraz bardziej selektyw nej percepcji i reprezentacji zdarzeń obiek­ tyw nych, lecz także traktow ać je od strony znaczenia nadaw an ego im przez człow ieka w różnych okresach je g o życia.

Zdarzenia życiow e m ożna porów nać z kam ieniam i m ilow ym i albo punk­ tam i granicznym i (transition points), które nadają „k ształt i kierun ek ro z ­ m aitym aspektom (dziedzinom ) życia je d n o stk i” (D a n i s h, S m y e r, N o w a k , 1980, s. 342; S h u g a r m a n , 1986). N ie m ają one je d n a k w y­ łączn ie ch arak teru znaczników (markers), lecz je d n o c z e śn ie są pro cesam i

2 P ojęcie sk ry p tu , w prow adzone przez R. C. S c h a n k a i R. P. A b e l s o n a (1977), je st dobrze znane. Skrypt stanow i strukturę otw artą, która integruje w iedzę o przed­ m iotach oraz wiedzę o św iecie ludzi i ich interakcjach. W łaśnie otw artość tej struktury um ożliw ia alternatyw ne w ypełnianie luk (m iejsc), zależnie od aktualnej sytuacji. Skrypty są w yuczone i mają podłoże społeczne oraz kulturow e. Badania N e l s o n i jej w spółpra­ cowników (1986) dotyczyły rozw oju skryptów u dzieci w w ieku przedszkolnym .

(5)

0 określon ych anteceden sach (p oprzednikach), czasie trw ania, kontekstach 1 w ynikach (R e e s e, S m y e r, 1983).

P ojem ność pam ięci w odniesieniu do zdarzeń życiow ych je s t rozm aita. W edług badań B. H o p s o n a (1981) osoby około trzy d ziestoletn ie w y­ m ien iały 3 0 — 40 w ażnych zdarzeń w ich życiu. M łodzież z klas m atural­ nych w K rakow ie, badana przez nas w 1987 roku, podaw ała p rzeciętnie kil­ kanaście tak ich zdarzeń.

Zależnie od tego, czy potraktujem y zdarzenia życiow e jako znaczniki czy też jak o procesy, inna będzie ich klasyfikacja, bardziej strukturalna, jakby oderwana od zmian indywidualnych, kulturowych i historycznych — w pierw­ szym przypadku, a funkcjonalna — w drugim. W yznaczają ją również roz­ m aite zainteresow ania badaczy. H. W. R e e s e i M. A. S m y e r (1983) wyróżnili około 35 wymiarów, w jakich opisywano i klasyfikowano w literatu­ rze przedm iotu zdarzenia życiowe. Wielu z nich brak wystarczających podstaw empirycznych, oparte są raczej na spekulacjach i intuicji. Za przydatne uznano 3 główne wym iary wyodrębnione przez O. G. B r i m a i C. D. R y f f a (1980), z których każdy zawiera elem enty szczegółow e (zob. tabelę 1).

T a b e l a 1

W ym iary z d a rz e ń (według: B r i m , R y f f, 1980)

Wymiary „efektu” (skutków) K ontekst K ierunek w pływu K ierunek ruchu D ziedzina O gnisko (focus) W pływ (impact)

zakres, w jakim jedno zdarzenie wpływa na rozw iązanie lub w ynik zdarzeń w spółistniejących

podniesienie lub osłabienie w artości życia ja k o reakcja na zdarzenie

przyjęcie lub zaniechanie roli społecznej w wyniku zdarzenia wpływ na funkcjonow anie w danej sferze życia (np.

biologicznej, społecznej), w kontekście

osoba podlegająca bezpośredniemu wpływowi zdarzenia (Ja lub inni) zakres zm ian w zachow aniu w odpowiedzi na zdarzenie:

w ielkość stresu nim w yw ołanego Wymiary „percepcji” Kontrola Pożądanie (desirability) O czekiw ania Sw ojskość (familiarity)

przekonanie, że zdarzenie było w ybrane vs. narzucone, pod osobistą kontrolą vs. bez niej

percepcja zdarzenia jako pożądanego lub nie, jako dobrego albo złego

zakres, w jakim zdarzenie było oczekiw ane lub antycypowane osw ojenie się ze zdarzeniem przez uprzednie doświadczenie lub

(6)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 9 cd. t a b e l i 1 W ymiary „percepcji” Trwałość zagrożenia Znaczenie Zyski i straty O pinia społeczna Stres Czasowość

percepcja negatyw nego wpływu zdarzenia przez długi czas interpretacja osobista zdarzenia (np. zrządzenie losu, wola boska) p ercepcja w ielkości zysku lub strat w ynikających z danego

zdarzenia

percepcja oceny zdarzenia przez społeczną grupę odniesienia, szerszą lub węższą

percepcja zdarzenia jako bardziej lub mniej stresującego przekonanie, że zdarzenie „zaszło” w sw oim czasie lub nie

W ymiary „zdarzenia” A dekwatność funkcjonow ania Zgodność z wiekiem O dniesienie do wieku Zakres otoczenia Sw oistość kohorty Kontekst Trwanie (duration) Integracja Prawdopodobieństw o Początek (onset) Kolejność Częstość występowania Świeżość (recency) O dw racalność Kolejność (sequencing) Źródło

zakres, w jakim zdarzenie odzw ierciedla wyższy lub niższy poziom funkcjonow ania jednostki (np. rozw ód m oże być odbiciem poziom u niższego)

zgodność lub jej brak dw óch lub wielu specyficznych dla danego w ieku życia zdarzeń

korelacja z w iekiem życia w ysoka lub niska (age grading, temporal predictability)

zakres, w jakim zdarzenie je st ograniczone do danego otoczenia (siedliska) lub od niego niezależne

zakres, w jakim zdarzenie zależy od indyw idualnej kohorty lub od pokolenia

dziedzina „przestrzeni życiow ej”, gdzie przebiega zdarzenie (np. w rodzinie, pracy)

długość przebiegu zdarzenia (chroniczne lub nagłe)

zakres, w jakim zdarzenie zależy od innego zdarzenia. Zintegrowane zdarzenia mogą lecz nie muszą być zgodne z wiekiem życia praw dopodobieństw o pojaw ienia się danego zdarzenia w życiu

jednostki (np. choroby genetycznie uw arunkow anej u członka rodziny, mimo że w populacji w ystępuje ona rzadko) zdarzenie pojaw ia się nagle lub stopniow o

kolejność w czasie typow ych zdarzeń

proporcje w stosunku do populacji (ekstensyw ność, ogólność, rozkład społeczny)

czas jaki upłynął gdy nastąpiło zdarzenie

stopień odwracalności zmiany (transition) (np. możliwe podjęcie pracy, lecz stan wdowieństwa nieodwracalny; gdy zawiera się ponowne małżeństwo, nie jest się już panną lub kawalerem) kolejność przebiegu zdarzeń u danej osoby

przyczyna zdarzenia lub rodzaj przyczyn (np. dziedziczność, środow isko fizyczne)

(7)

cd. t a b e l i 1 W ymiary „zdarzenia”

Zakres (spread) Czas (timing) Typ

wiek życia, kiedy zwykle dane zdarzenie zachodzi przyciętny w iek życia dla danego zdarzenia

rodzaj dziedziny, w jakiej zachodzi zdarzenie (np. procesy biologiczne, natury środow iskow ej) (domain)

Są to w ym iary strukturalne um ożliw iające klasyfikację (taksonom ię) zda­ rzeń życiow ych. Trzeba jednak dokonać wyboru, co nie jest łatwe. M ożna go bowiem dokonyw ać na podstaw ie teoretycznej, em pirycznej lub pragm atycz­ nej. Istniejące teorie rozw oju są do tego celu zbyt ogólne, em piryczne dowody — fragm entaryczne, a dotychczasow e koncepcje pragm atyczne — niejedno­ lite, zależne od dyscypliny i preferencji jej przedstaw icieli (R e e s e, S m y e r, 1983). W tym stanie rzeczy m odele wielow ym iarow e są zbyt skom ­ plikow ane, aby uporządkow ać chaotyczny zbiór zdarzeń życiow ych: mogą one, co najw yżej, tw orzyć ram y do ich opisu. Do ich klasyfikacji natom iast najbardziej przydatne są m odele jedno-, dwu-, a najw yżej trójw ym iarow e. Przytoczę, za L. S h u g a r m a n (1986), przykłady takich taksonom ii.

T aksonom ię tró jw y m ia ro w ą proponują O. G. B r i m i C. D. R y f f (1980). P ozw ala ona znaleźć odpow iedź na trzy w ażne pytania, które c z ę ­ sto czło w iek sobie staw ia: 1. Jaka je s t m ożliw ość, że m nie to m oże sp o t­ kać? 2. Jeśli tak, to kiedy? 3. Czy zdarza się to tylko m nie, czy także innym ludziom ? P ytania te odnoszą się zatem do praw dopodobieństw a zdarzeń, ich zależn o ści od w ieku życia oraz częstości ich w ystępow ania w danej po ­ pulacji (prevalence). U kazuje to tabela 2.

P odział d w u w y m ia ro w y zdarzeń życiow ych proponują H. W. R e e s e i M. A. S m y e r (1983), biorąc pod uw agę 14 kontekstów , p o dp orząd­ kow anych 5 n adrzędnym kategoriom , oraz 4 typy zdarzeń: sp o łeczn o -k u l­ turow e, o so b o w o -p sy ch o lo g iczn e, bio log iczn e i dotyczące środow iska fi­ zycznego. K onteksty te przed staw ia tabela 3.

A ulorzy po przeprow adzeniu klasyfikacji 355 zdarzeń życiow ych stw ierdzili rozm aitą częstość w ystępow ania kategorii; najm niej zdarzeń należało do grupy „różne”(3,7% ), naj­ w ięcej (48,8% ) m ieściło się w kategoriach: rodzina, praca, zdrowie, m iłość, małżeństwo. Jest to albo odbiciem rzeczyw istej frekwencji zdarzeń, albo — ja k sugerują aulorzy — od­ biciem zainteresow ań respondentów , wśród których było więcej badaczy zajm ujących się naukam i społecznym i niż biologów i fizyków. Podobne różnice zachodziły między typami zdarzeń: 48,0% to zdarzenia społeczno-kulturalne, 31,9% — osobow o-psychologiczne, 16,1% — biologiczne, 4% — środow isko fizyczne.

H. W. R e e s e i M. A. S m y e r (1983) w ybrali leż z każdego z 10 kontekstów (por. tabela 1) 2 zdarzenia i dokonyw ali ich szacow ania według 10 wymiarów. Stwierdzili w re­ zultacie, że dla celów em pirycznych w ym iary pow inny być dobrane na podstaw ie okre­ ślonej teorii lub hipotez.

(8)

T a b e l a 2 Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 11

P o d zia ł z d a rz e ń życiow ych o p a rty n a p raw d o p o d o b ie ń stw ie ich za ch o d zen ia, k o re la c ji z w iekiem i liczbie osób p rzeży w ający ch je

Korelacja z w iekiem

Zdarza się wielu Zdarza się niektórym wysokie praw dopodo­ bieństw o niskie praw dopodo­ bieństw o w ysokie praw dopodo­ bieństwo niskie praw dopodo­ bieństw o Silna nauka chodzenia

m ałżeństwo podjęcie pracy urodzenie dziecka pobór wojskowy choroba Hcine- -Medina objęcie m ająt­ ku w wieku 18 lat porzucenie szkoły

Słaba śm ierć ojca śm ierć w spółm ał­ żonka u trata pozycji w pracy małżeństwo dzieci zm iana m iejsca pobytu w ojna wielki kryzys zaraza trzęsienie ziemi prow adzenie interesu po ojcu

utrata nogi w w y­ padku samocho­ dowym w ypadek w pracy śm ierć córki pow rót dorosłych dzieci do domu w yleczenie z alko­ holizm u T a b e l a 3

K o n tek sty z d a rz e ń życiow ych (R e e s e, S m y e r , 1983)

Kategoria

nadrzędna Kontekst Kom entarz

1 2 3

Rodzina 1) rodzina

2) m iłość i m ałżeństw o

3) rodzicielstw o 4) zam ieszkanie

rodzina pochodzenia; rodzice, rodzeństw o uw zględnia się „chodzenie ze sobą”,

partnerstw o lub m ałżeństw o posiadanie i w ychow yw anie dzieci odnosi się do m iejsca zam ieszkania Ja 5) zdrowie

6) ego

własne zdrowie i funkcje biologiczne odniesienie zdarzenia do siebie Stosunki

społeczne

7) społeczność 8) przyjaźń

9) relacje społeczne

stosunki i funkcje w społeczności

przyjaciele, pierw sze zw iązki przyjacielskie stosunki psychospołeczne

Praca 10) finanse

11) szkoła

12) praca

w szystkie konteksty zw iązane z pieniędzm i (w tym w ydatki na dom)

uczęszczanie do szkoły, edukacja; w ykształ­ cenie: wiedza i um iejętności

(9)

ARTYKUŁY

cd. ( a b e 1 i 3

1 2 3

Różne 13) praw o

14) inne

w ykroczenia i przestępstwa; konsekwencje prawne, stosunek do prawa

konteksty, które nie pasują do wyżej wymie­ nionych

N iniejsza taksonom ia m oże służyć do badania zależności m iędzy ró ż ­ nym i w ym iaram i lub po łączenia kilku z nich w jed e n wymiar. M ożna też badać w artość w ym iarów jak o funkcji takich czynników , jak: wiek, płeć, kultura czy historia.

Je d n o w y m ia ro w y podział zdarzeń życiow ych polega np. na uporząd­ kow aniu ich w edług takiego kryterium , ja k siła stresu (stressfułness). P o ­ czątkow o ten aspekt zdarzeń interesow ał w łaśnie najbardziej psychologów . T. H. H o l m e s i R. H. R a h e (1967) opracow ali Social readjustment

rating scalę. B adani w skazyw ali zdarzenia p rzeżyte w ostatnim roku, a siła

stresu tych zdarzeń była w skaźnikiem sum y stresu dla danej osoby. Na li­ ście um ieszczo no zd arzenia pożądane i n iepożądane w następującej kolej­ ności: 1. Śm ierć w spółm ałżonka. 2. Rozw ód. 3. Separacja. 4. Pobyt w w ię ­ zieniu. 5. Śm ierć bliskiego członka rodziny. 6. W łasna choroba lub k alec­ tw o. 7. M ałżeństw o. 8. U trata pracy. 9. P ojednanie m ałżeńskie. 10. E m e­ rytura. 11. Z m iana stanu zdrow ia członka rodziny. 12. Ciąża. 13. Trudności seksualne. 14. Z yskanie now ego członka rodziny. 15 Przystosow anie się do interesów . 16. Zm iana statusu m ajątkow ego. 17. Śm ierć bliskiego przy ja­ ciela. 18. Z m iana kierunku pracy. 19. Zm iana liczby spornych kw estii w m ałżeństw ie. 20. Spłata pow ażnego długu. 21. Pozbaw ienie praw a w y ­ kupu zastaw u lub pożyczki. 22. Zm iana stopnia odpow iedzialności w p ra ­ cy. 23. O puszczenie dom u p rzez syna lub córkę. 24. K łopoty z teściam i. 25. W ybitne osiągn ięcia personalne. 26. W spółm ałżonek zaczyna lub p rz e ­ ryw a p racę. 27. R ozpoczęcie lub zakończenie szkoły. 28. Zm iana w arun­ ków życia. 29. R ew izja o sobistych naw yków . 30. K łopoty z szefem . 31. Zm iana godzin lub w arunków pracy. 32. Zm iana m iejsca zam ieszkania. 33. Zm iana szkoły. 34. Z m iana rozryw ek. 35. Zm iana działalności k ościel­ nej. 36. Zm iana d ziałaln o ści społecznej. 37. U m iarkow ane spłaty pożyczki. 38. Z m iana naw yków snu. 39. Zm iana liczby spotkań rodzinnych. 40. Zm iana naw yków odżyw iania. 41. U rlop. 42. Św ięta. 43. Drobne w y­ k ro czenie p rzeciw praw u.

(10)

4. Modele zdarzeń życiow ych

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 13

W ym ienione propozycje klasyfikacji zd arzeń życiow ych m iały ch a ra k ­ ter strukturalny i uniw ersalny. Jak ju ż w spom niano, inne są funkcjonalny punkt w idzenia i podejście p ro cesu aln e, które w iąże się b ardziej bezp o ­ średnio z problem em w zajem nych relacji m iędzy zdarzeniam i życiow ym i a kryzysam i w rozw oju człow ieka.

W arto je d n a k poprzedzić ten w ątek przypom nieniem dobrze znanego podziału P. B altesa i je g o w spółpracow ników , stanow iącego jak b y ogniw o pośredniczące m iędzy strukturalnym a funkcjonalnym trakto w aniem z d a­ rzeń życiow ych, u m ieszczającego zarazem to zagadnienie w ram ach sz ero ­ ko pojm ow anej psychologii rozw ojow ej biegu życia ludzkiego (B a 1 1 e s, R e e s e , L i p s i t t , 1980). W edług tej koncepcji m ożna w yróżnić w toku życia jed n o stki zdarzenia norm atyw ne (zależne od w ieku), zdarzen ia h isto ­ ryczne (zależne od pokolenia, do którego jed n o stk a należy) i zdarzen ia nie- norm atyw ne (indyw idualne, losow e, w ażne i isto tn e dla danego czło w ie­ ka).

D. F. H u l t s c h i J . K. P l e m o n s (1979) przed staw ili w y czer­ pujący p rzegląd badań w tej d ziedzinie w ram ach 2 rodzajów teo rii i k on ­ cepcji rozw oju człow ieka: o rg an ism iczn eg o i m ech an isty czn eg o . M odele organism iczne traktują organizm ludzki jak o aktyw ną całość, an alizując za­ sady jeg o organizacji, zm iany ilościow e i jak o ścio w e, stadia rozw oju p sy ­ chicznego lub p sy ch o sp ołeczneg o , ich sek w en cję w raz z okresam i p rz e j­ ściow ym i (transition). T eorie E. E riksona, D. L evinsona czy L. K ohlberga w yw odzą się, zdaniem autorów , z trad y cji Ch. B ii e h 1 e r (1933). W iązała ona dwa rodzaje zdarzeń: b iologiczne i b iograficzne ze złożonym i stanam i w ew nętrznym i oraz tendencjam i życiow ym i, takim i jak : zaspo ko jenie p o ­ trzeb, adaptacyjne og ran iczanie „ja” , ekspansja tw órcza, u stalan ie ładu w e ­ w nętrznego i sam ospełnien ie — w yró żn iając w cyklu życia 10 faz.

N atom iast koncepcje m echanistyczne kładą n acisk na reaktyw ność o r­ ganizm u, na zew nętrzne stym ulacje, w ykryw ają relacje przyczynow o -sku t- kowe (antecedens — consequence) i zw iązki stru k tu raln o -fu n k cjo n aln e, będące w ynikiem syntezy zorganizow anych członów złożonych (com plexi­

ties). Z darzenia życiow e ujm uje się ja k o an tecedensy (poprzedn iki) ró ż ­

nych reakcji. W ywodzi się to z tradycji badań M eyera (1951), który ro z ­ patryw ał obiektyw ne w ydarzenia, np. zm ianę m iejsca zam ieszkan ia, p o d ­ ję c ie nauk i s z k o ln e j, n aro d z in y i zgony w ro d z in ie , w p isu ją c je na „k a rtę ż y c io ry su ” (life-chard) p a c je n tó w i sz u k a ją c zw ią zk u ty ch z d a rz e ń z d a ­ nym i so m aty czn y m i, m .in. z ro zm aity m i chorobam i i zab u rzen iam i p sy ­ chicznym i.

(11)

Inne badania w konw encji m echanislycznej nie zawsze m iały charakter rozwojowy. Przykładow o, B. P. i B. S. D ohrenw end wykorzystali popularną koncepcję stresu Sely’ego z 1956 r. i przeprow adzili konceptualizację zdarzeń życiow ych, opartą na reakcji na stres, uw zględniając w swym m odelu następujące elem enty: 1) sieć stresorów jako antecedensy, 2) sieć czynników pośredniczących, 3) syndrom adaptacji psychospołecznej, 4) następniki: reakcje przystosow aw cze lub nieprzystosow aw cze. Potencjalnym i stresoram i były zdarze­ nia pozytyw ne (np. m ałżeństw o) oraz negatyw ne (np. rozwód). Czynniki pośredniczące to zarów no zasoby w ew nętrzne (resources), np. inteligencja czy zdrowie, ja k i czynniki zew ­ nętrzne, np. dochody, oparcie w innych ludziach. A daptacja psychospołeczna obejmuje zm iany w em ocjach (np. lęk, gniew), w orientacji (np. przekonania) i w aktywności — jej w zrost lub spadek, aktywność dodatkowa lub zaniechanie jakiejś działalności. Te procesy prowadzą do wyników funkcjonalnych lub dysfunkcjonalnych.

Badania em piryczne D ohrenw endów dotyczyły wielu problem ów, np. zw iązku między zdarzeniam i życiow ym i a statusem społecznym i zdrowiem psychicznym . Okazało się, że zdarzenia życiow e stresujące oddziałują silniej na zaburzenia psychiczne u jednostek 0 niższym statusie społecznym , niezależnie od grupy etnicznej. W badaniach tych wykryto więc raczej konsekwencje behiaw oralne niż rozw ojow e zm iany strukturalno-funkcjonalne, podkreślano też ciągłość zachowań oraz różnice indyw idualne.

O prócz m odeli i koncepcji organ ism iczn ych oraz m echanistycznych istn ieją inne je sz c z e propo zycje teoretyczne: dialektyczne lub o charak te­ rze eklektycznym . Pojęciow y i em piryczny pluralizm prow adzi — zdaniem jed n y c h badaczy — do p om ieszania i zam ętu in terpretacyjnego; w edług in ­ nych — m oże je d n a k być użyteczny, gdyż pozw ala opisać w ielorakie 1 w spółzależne zm iany w rozw oju ontogenetycznym .

H ultsch i Plem ons p roponują eksplanacyjny m odel zdarzeń życiow ych. Przedstaw ia go sch em at 1. P referu ją oni w praw dzie koncepcje m echani- sty czn e, ale p rzy ch y lają się ró w nież do p lu ralizm u teoretycznego. U w z­ ględ n iają zaró w no an tecedensy h isto ry czn e (ew olucyjne), ja k i zdarzenia o n to g en e ty cz n e , zw iązan e z w iek iem , w śród których o dróżniają je d n o ­ stk o w e (in dy w id ualne) do kulturow ych (spo łecznych). Ich zdaniem , zda­ rze n ie ży ciow e to w szerokim sen sie tego słow a godne uw agi w ystąpienie, czyli zach o d zen ie czegoś w życiu (occurence). K w estią do rozstrzyg nięcia je s t to, czy godne uw agi zdarzenie m usi m ieć charakter stresujący, k ryty ­ czny lub znaczący, czy też są to w yd arzen ia w yw ołu jące takie dośw iad­ czen ia, które w ym agają od człow ieka zm iany ro li, statu su , otoczenia, sp e ­ cjalneg o w ysiłku ad ap tacy jn eg o itp.

R ozm aite skale pom iarow e, w których p rzedstaw ia się osobom bad a­ nym do oceny różn e zdarzenia, są w jak im ś sensie do siebie podobne, tzn. m ieści się w n ich pew ien zb ió r zdarzeń pow szechnych, zaw ierają ponadto zdarzenia ob iektyw ne i subiektyw ne, zam ierzone i przypadkow e, pozytyw ­ ne i n eg aty w n e itp. K onieczna je s t zatem ich dym ensjonalizacja, której projekty p rzedstaw io no poprzednio.

(12)

S c h e m a t 1

E k sp la n a c y jn y m odel z d a rz e ń życiow ych (według: H u l t s c h , P l e m o n s , 1979)

Poprzednik Proces N astępnik

H istoryczne antecedensy Indyw idualne zdarzenia

I

K ulturow e zdarzenia Bieżące antecedensy Indyw idualne zdarzenia

[

K ulturow e zdarzenia Zm ienne pośredniczące Biologiczne

I

Psychologiczne

I

K ontekstow e Ocena zagrożenia R ozbieżność inform acji Z achow ania Cele W stępna próba rozw iązania Selekcja i realizacja bieżących strategii radzenia sobie Niepowodzenie bieżących strategii radzenia sobie Powodzenie bieżących strategii radzenia sobie D alsze próby rozw iązania Ocena i m odyfikacja strategii radzenia sobie oraz czynników psychologicz­ nych i kontek­ stowych Reorganizacja przystoso­ wawcza Wyniki niedostoso­ wane * Homeostaza

Stadium życiow e i kontekst historyczny

Z d ar ze n ia życiowe a k ry zys y w ro zw o ju c z ło w ie k a

(13)

P ow racając do p ro ced uralny ch koncepcji zdarzeń, trzeba zaznaczyć, że analizu je się w tym przypadku zdarzenia życiow e w aspek cie cyklu re ­ akcji jed n o stk i w odpow iedzi na nie. Z ajm ow ano się przy tym pierw otnie p rzede w szystkim reakcjam i na zdarzenia negatyw ne. Potem rozszerzono te rozw ażania na w szystkie zdarzenia nagłe i nieoczekiw ane. W ykres 1 uka­ zu je sied m io fazo w y cykl reakcji i przeżyć ( S h u g a r m a n , 1986; H o p s o n , 1981).

W y k r e s 1

Siedm iofazow y m odel stad ió w o k re su przejściow ego (według H o p s o n , 1981)

1. Znieruchom ienie 2. Reakcja

a) radość lub rozpacz b) m inim alizacja 3. Zw ątpienie w siebie

4. Pozostaw ienie za sobą 5. Eksploracja

6. Szukanie sensu 7. Integracja

Jest to cykl okresu przejścio w eg o (transition cycle), obejm ujący pew ną sekw en cję p oczynań czy posunięć, Uruchamianą w ów czas, gdy zdarzenie (lub coś innego nie będącego zdarzeniem sensu stricto) spow oduje zm ianę w n astaw ien iu do sieb ie sam ego i do św iata, zm ianę i zachow ań, i ustosun- kow ań ( S c h l o s s b e r g , 1981). C zas trw ania cy klu zależy od różnic indyw idu alny ch oraz od rodzaju zd arzenia. P rzykładow o, m ożna zatrzym ać się na etapie 3 i nie pogodzić się nigdy do końca ze stratą; ja k królowa W ik­ to ria, która nie chciała lub nie m ogła „o p u ścić” ( le tg o ) św iata, którego czę­ ścią b ył je j m ąż, p o z o sta w ia ją c je g o p o k ój i rze c z y o so b iste w n ienaru­

(14)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 17

szonym stanie. C ykl zazw yczaj nie je s t ciągły i łagodny, częste są naw roty na zasadzie poruszania się naprzód i wstecz.

A oto krótkie objaśnienia dotyczące kolejnych faz reakcji:

1. Z n ieru ch o m ien ie (osłupienie: im m obilization) — szok, poczucie, że to, co się stało, „nie może być praw dą” (spalony dom, wielka wygrana na loterii). Trwałość i intensyw ność szoku wzrasta wraz z wielkością, nagłością i negatywną oceną zdarzenia.

2. R eak cja przybiera dwie formy, zależnie od tego, czy zdarzenie ma wartość dodatnią czy ujemną. W pierwszym przypadku doznaje się przyjem ności i radości, aż do rad o sn eg o u p o je n ia, w drugim — przykrości i rozczarowania, aż do rozpaczy. M inim alizowanie na­ tomiast to pom niejszanie roli zdarzenia, np. awans w pracy wiąże się z niepokojem , czy podoła się nowym obow iązkom i wymaganiom, a porażka przy egzam inie na studia dokto­ ranckie może łączyć się z poczuciem ulgi („przynajm niej nie muszę zdawać więcej egza­ minów ”, „mogę objąć stanow isko, które nie wymaga tego stopnia naukow ego, a je st równie lub bardziej intratne”).

3. Z w ątp ien ie w siebie bywa kontynuacją poprzedniej fazy. Pierw otnie nazyw ano ją fa­ zą depresji, jest to jednak pojęcie zbyt szerokie. Zwątpienie w siebie może przejaw iać się lękiem, gniewem i złością, wahaniami energii (od gniewu do apatii).

4. Pozostaw ienie za sobą (letting go) przeszłości — pogodzenie się z rzeczyw istością, inaczej rozwój jednostki staje się zahamowany. Akceptacja now ego stanu rzeczy nie jest łatwa i szybka. Proces ten bywa traum alyzujący (B r a m m e r, A b r e g o, 1981), pow ią­ zany z okresami buntu i żalu. Pojawia się jednak poczucie, że przeszłość jest nieodw racal­ na; działa ona ja k „zimny tusz” . Wymaga odwagi w kroczenia w nieznaną przyszłość, którą trudno przewidzieć. Zerwano dawne więzi uczuciow e, a nowych jeszcze nie nawiązano.

5. E k sp lo ra c ja (testing) nowych terenów aktywności, próbow anie alternatyw nych roz­ wiązań, dopóki nie ustali się więzi z nowym światem. „Najniższy punkt” przejścia ma się już za sobą, co podnosi nastrój, poczucie m oralne i samoocenę.

6. S zu k an ie sensu (search fo r meaning) — świadome dążenie do wykorzystania swych doświadczeń, próba refleksji, głębszego zrozumienia znaczenia zm iany w życiu, „pojedy­ nek”, walka z przeszłością.

7. I n te g ra c ja — przejście, jakie ma się za sobą, zostaje w łączone w całą przestrzeń ży­ ciową i przestaje dominować, pojawia się zaś gotowość do przezwyciężenia przeciwności losu.

Trzeba w yróżnić 2 perspektyw y: norm alną i patologiczną. W tym d ru ­ gim przypadku dane zdarzenie staje się przyczyną dysfunkcjonalnego stre ­ su, co p ociąga za sobą konieczność interw encji, natom iast w pierw szym przypadku zdarzenie, naw et traum atyzujące, ma znaczenie rozwojowe. Pro­ wadzi to do rozw ażań nad pojęciem kryzysów w toku życia człowieka.

5. Pojęcie kryzysu w rozwoju człow ieka

Jeszcze trudniejsze niż zdefiniow anie i klasyfikacja zdarzeń życiow ych je s t ok reślen ie kryzysów i ich roli w rozw oju człow ieka. K ryzys m ożna

(15)

rozpatryw ać ja k o zjaw isko rozw ojow e albo też nie m ające charakteru ro z ­ w ojow ego, tzn. ja k o specyficzną reakcję (krótko- lub długotrw ałą) na j a ­ kieś szczeg óln e zdarzenie bądź splot zdarzeń, analizując ją jakby niezależ­ nie od w ieku jed nostk i.

Takie rozróżn ienie proponuje m .in. K laus R i e g e 1 (1975) w swej dialektycznej koncepcji rozw oju. W yodrębnia on kryzysy rozw ojow e z n a­ tury sw ej k onstruktyw ne oraz kryzysy — katastrofy. Oba rodzaje zjaw isk przebieg ają na styku różnych płaszczyzn rozw oju i w ynikają z asynchronii m ięd zy 4 sek w en cjam i zd arzeń : w e w n ętrzn o -b io lo g icz n ą , indy w id u aln o - -psychologiczną, kulturow o-społeczną i zew nętrzną-fizyczną.

Podobnie, ja k stanu rów now agi nie m ożna zrozum ieć bez przeciw staw ­ nego m u stanu braku rów now agi, tak też pojęcia stabilności nie sposób zro ­ zum ieć bez pojęcia kryzysu. Riegel krytykow ał rolę czynnika rów now aże­ nia (equilibrium, balance) w ujęciu Piageta. Sądził, że m odel Piageta je st nie w ystarczający do w yjaśnienia zm ian w o kresie dorosłości. P iaget uw a­ żał bow iem za najw yższe stadium rozw oju operacje logiczne u m łodzieży, a p rzecież w św iecie ludzi d o rosłych ro zw iązuje się now e sprzeczności w działan iu, m ow ie i m yśleniu, w ychodząc poza logiczne form uły3.

Z w ątpienie, pytania i w ew nętrzny dialog są dla jednostki podstaw ą m y­ śli i działań. Rozw ój społeczny w yraża się rów nież w konfliktach, sp rze­ ciw ie, dialogu i debatach. W szczególnych w arunkach m oże nastąpić blo ­ kada interak cji, kryzysy i katastrofy, prow adzące do patalogicznych odchy­ leń od n orm alnego rozw oju.

N orm alny bieg życia podlega o d d z ia ły w a n iu czy n n ik ó w w ew n ętrzno - -psy ch o lo g iczn y ch . Gdy jed n o stk a opuszcza dom rodzinny, w chodzi w zw iązki m ałżeńskie i w ychow uje w łasne dzieci, żadne z tych zdarzeń nie je s t sensu stricto kryzysem . C zynniki działające w innych płaszczy ­ znach: k u ltu ro w o-sp o łeczn ej i fizycznej m ogą stać się kryzysam i i k ata­ strofam i dla jed n o stk i i grupy społecznej, które je dośw iadczają. Zdaniem Riegla, ujęcia kryzysu, jakie pojawiają się w rozmaitych koncepcjach rozwojo­ wych w różnych znaczeniach, nie są w pełni zadawalające. Ani Ch. B uehler, ani E. H. E rikson, pojm ując kryzys jak o punkt zw rotny w rozw oju, tzn. podjęcie decyzji za postępem lub regresem albo za integracją lub retardacją, nie dokonali system atycznej interpretacji rozw oju, chociaż do niej w jakim ś sensie się przybliżyli, podobnie jak to uczynił G. H. M ead (1934) poprzez

3 Koncepcje neo- i postpiagetowskie powstałe w lalach siedemdziesiątych i osiemdziesią­ tych uwzględniają dalszy rozwój struktur poznawczych i osobowościowych w okresie dorosło­ ści; por. p rz e g lą d tych koncepcji w : P r z e t a c z n i k- G i c r o w s k a (1988). Podajemy tu jednak klasyczną ju ż koncepcję Riegla, poniew aż analizuje on pojęcie kryzysu w aspe­ kcie rozwojowym .

(16)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 19

sym boliczny interakcjonizm , w ykorzystany i uzupełniony n astępn ie przez D. C. K i m m e 1 a (1974).

Riegel kładzie nacisk na synchronię rozw oju. A synchronię m iędzy 4 w spom nianym i ju ż płaszczyznam i uw aża za głów ne źródło ind yw id ual­ nych kryzysów i kulturow ych katastrof. C harakteryzuje stadia rozw oju w toku życia (łife-span) w edług sekw encji u niw ersalnych w arunków i zd a­ rzeń. Późna dorosłość i starość ze w zględu na czynniki bio log iczne i w a­ runki zew nętrzne są okresam i, w których jedn ostka je s t najbardziej n a ra ­ żona na kryzysy i katastrofy, a przy braku prew encji m oże przyjąć stan o ­ w isko fatalisty czn e4. W sw ej koncepcji dialektycznej R iegel zakłada, że kryzysy polegają na niezgodności (discordances) m iędzy układem w e- w nętrzno -b iologiczn y m a psychicznym rozw ojem indyw idualnym . K ata­ strofy natom iast to niezgodność m iędzy postępem w zakresie środow iska fizycznego a postępem kulturow o-społecznym . N ie m uszą one m ieć zn a­ mion fatalistycznych ani patalogicznych. R ozpoznanie rozbieżności stw a­ rza m ożliw ość je j korygow ania, zw łaszcza przez w prow adzanie zm ian w płaszczyźnie indyw idualno-psychologicznej lub kulturow o-społecznej. W sprzyjających w arunkach kryzysy stanow ią pozytyw ne kroki w k ierun­ ku konstruktyw nych zmian zm ierzających do lepszej synchronizacji ro z ­ m aitych płaszczyzn. W sensie konstruktyw nym kryzysy są „w ęzłam i”

(knots) spajającym i zm iany stru k tu raln e na poziom ie biologicznym , p sy ­

chologicznym , kulturow ym i fizycznym . D ają one okazję do zm ian i nadają sens zm ianom .

6. Relacja: kryzysy w rozwoju człow ieka

— zdarzenia życiow e

Nie ulega w ątpliw ości, że istn ieją w zajem ne pow iązania m iędzy z d a­ rzeniami życiow ym i a kryzysam i w ciągu życia, niezależnie od tego, czy pojęciu kryzysu nadajem y znaczenie konstruktyw ne, czy destruktyw ne, czy kryzys pojm ujem y jak o przełom , czy też ja k o okres przejściow y do now ego stadium rozw oju, albo też — w zrostem E. H. E riksona — dopatrujem y się go w obrębie każdego stadium , w każdym z nich bow iem pojaw iają się specyficzne i p rzeciw staw ne p roblem y zw iązane z w iekiem oraz p o zio ­ mem indyw idualnego rozw oju p sy ch ospołecznego jed n o stk i.

4 Zdaniem Riegla najbardziej „dew astującym ” zdarzeniem w okresie późnej dorosłości jest przejście na emeryturę.

(17)

Na szczegó lną uw agę zasługuje opisana p oprzednio koncepcja R iegla, którego zd an iem o so b iste (b io g raficzn e) zd arzen ia życiow e, w ystępujące w określo n y m po rząd k u (B ealtes nazw ałb y je zdarzeniam i norm aty w ny ­ m i), tak ie ja k dojrzew an ie, posiad an ie dzieci, a potem choroby, niew ydol­ ność i śm ierć, ja k rów ież zdarzenia w płaszczyźnie kulturow o-społecznej i fizy czn ej, np. p erturbacje ekonom iczne, rew olucje i wojny, pow odzie, p o ­ żary i trzęsien ia ziem i, stają się kryzysam i dla jed n o stk i, a katastrofam i dla sp o łeczeń stw a. O d zw ierciedlają one, ja k ju ż w spom niano, brak synchronii m iędzy b io lo g iczn y m i, psycho lo giczn y m i, kulturow ym i i fizycznym i s e ­ kw encjam i zdarzeń.

W arto p o n ad to p o d k reślić — czego R iegel nie czyni w dostatecznej m ierze — w pływ k ryzysów na p o czu cie to żsam ości oso bn iczej. W edług E. H. E r i k s o n a (1980) tożsam ość to spostrzeg anie identyczności i ciągłości w czasie w raz z poczuciem , że inni uznają ową jedność osobową i ciągłość osobow ości. S. K. W hitboum e i C. S. W einstock rozum ieją przez tożsam ość całokształt przypisyw anych sobie przez jednostkę cech fizycznych, zdolności, m otywów, celów, postaw, w artości i ról społecznych. Poczucie toż­ sam ości wymaga autorefleksji nad jądrem w łasnej osobowości. E. H. H o f f (1990) uważa nawet, że tożsam ość to w gląd we własną osobę, w przeciw ień­ stw ie do osobow ości, która stanow i jej zew nętrzny ogląd. Przeżycie tożsam o­ ści osobow ej ma w ym iar biograficzno-w ertyfikalny i przejaw ia się w poczu­ ciu ciągłości w czasie, naw et jeżeli porów nuje się siebie sam ego z różnych okresów życia. N atom iast w ym iar społeczno-horyzontalny to ujm ow anie czy zestaw ianie siebie w różnych sytuacjach i rolach społecznych.

K ryzys tożsam ości nie je s t tylko odosobnionym zjaw iskiem typow ym dla okresu adolescencji — ja k sądził E rikson, w skazując na p sych ospo łecz­ ne m o ratorium w tej fazie. Ta koncepcja nie odpow iada gw ałtow nym p rze ­ m ianom społecznym w półczesności. K ryzys tożsam ości m oże więc p o w ra­ cać także w o kresie doro sło ści, gdyż jed n ostk a m usi stale integrow ać now e w arunki i w ym agania do obrazu w łasnej osoby. W płaszczyźnie społecz- n o -h o ry zo n taln ej szczeg ólnie trudno u stalić sw ą tożsam ość. Prow adzi to, zdaniem n iek tó rych badaczy, do pow tórnego, a naw et do trw ałego kryzysu oraz utrw alenia się w ielorakiej lub tylko częściow ej tożsam ości, zw łaszcza gdy jednostka napotyka wciąż przeciwności losu (N u n n e r-W i n k 1 e r, 1987).

S. K. W h itb o u rn e i C. S. W einstock zaproponow ali m odel rozw oju w ok resie d o ro sło ści, zakładający stałe zró żnicow anie się i opracow yw anie tożsam ości. Na podstaw ie teorii Piageta w yodrębnili różnicow anie induk­ cyjne i d edukcyjne. D zięki now ym dośw iadczeniom człow iek stale d o sko­ nali i b uduje na now o sw ą tożsam ość, co odpow iada pojęciu akom odacji. M usi to czynić na d ro d ze ind uk cji, gdy now e w arunki w otoczeniu p rze ­ stają być zgodne z obrazem sam ego siebie. Jed nocześnie zachodzi proces odw rotny — różnico w ania dedukcy jn ego , poniew aż jed n o stk a interpretuje

(18)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 21

swe dośw iadczenia w św ietle w łasnej to żsam o ści, integru je je z w łasną strukturą, co odpow iada pojęciu asym ilacji.

Przew aga jed nego z tych procesów prow adzi do zachw iania rów now agi — przy przew adze różnicow ania dedukcyjnego nie przy jm uje się now ych dośw iadczeń, struktura tożsam ości staje się sztyw na, odrzuca się dośw iad­ czenia będące w rozdźw ięku z obrazem „ja”. K ryzys następuje w ów czas, gdy utrata poczucia rzeczy w istości je s t znaczna, co pow oduje pow ażne problem y przystosow aw cze. Przy dom inow aniu różnicow ania in duk cy jne­ go m oże n astąpić nadm ierne dostosow yw anie się do now ych w arunków : struktura tożsam ości staje się zbyt płynna, zm ienna, zależna od oko liczn o ­ ści. Brak w tedy poczucia stałości osobow ości. Pow ażny kryzys pojaw ia się przy utracie jedności osoby i poczucia tożsam ości. Oba te kierunki przed ­ staw ia schem at 2.

S c h e m a t 2

M odel W h itb o u rn e ’a i W einstocka

indukcyjne różnicowanie akom odacja Tożsamość — cechy fizyczne — zdolności — motywy — cele — postawy — wartości — role społeczne zakłócenia struktury tożsam ości dedukcyjne różnicow anie asym ilacja zakłócenia opracowania doświadczenia Doświadczenia — interakcje społeczne — zm iany w świccie — zaangażow anie w pra­

cy, rodzinie, społeczności

R ów now aga różnicow ania indukcyjnego i dedukcyjnego zależy od m o­ żliw ości stw orzen ia w zględnie stałej tożsam ości w pro cesie so cjalizacji, a także od m ożliw ości in tegracy jny ch tk w iących w środo w isk u sp o łecz­

(19)

nym . Środow isko n iespójne, świat pełen ciągłych niespodzianek utrudniają integrację podm iotu.

W arto zresztą nadm ienić, że u podstaw w ielu koncepcji rozw oju cz ło ­ w ieka w toku życia znajdu je się p o jęcie zm ieniającej się jed n ostki w zm iennym środo w isku. K ryzysy w iążą się zarów no z przechodzeniem jed n ostk i do now ego okresu rozw ojow ego, ja k i z krytycznym i zdarzeniam i życiow ym i, które m ogą w ystępow ać w różnych fazach rozw oju. M ożna za­ tem — z jed nej strony — analizow ać p o szczególne okresy życia z punktu w idzenia krytycznych zdarzeń życiow ych, z drugiej zaś strony kryzys, któ­ rem u tow arzy szy o b ciążen ie psych iczn e, a n aw et chw ilow e, lub bardziej trw ałe zachw ianie rów now agi, je s t m ożliw ym (lecz niekoniecznym i b ez­ w arunkow ym ) n astępstw em zm ian w sytuacji życiow ej w w yniku życio­ w ych zdarzeń.

Wicie uwagi poświęcono w latach osiem dziesiątych kryzysowi połowy czy środka życia (m idlife crisis). M. P. F a r r e l l i S. D. R o s e n b e r g (1981) w wyniku badań reprezentatyw nej próby mężczyzn w wieku od 40 do 50 lal stw ierdzili, że tego okresu życia nie można traktować jako jednolitego zjawiska, lecz istnieją różne „drogi rozw oju” (paths o f development). Zarysow ały się 4 odrębne grupy: 1) u 12% badanych występowały wyraźne oznaki kryzysu — wysokie niezadowolenie, poczucie wyobcow ania, w alka o toż­ sam ość; 2) 32% badanych podkreślało swe osiągnięcia w życiu (z niewielkim i oznakami obciążenia); byli oni zadowoleni, zrównoważeni uczuciow o i m ieli poczucie kontroli nad swym losem; 3) 26% badanych to w zasadzie osoby zadow olone lecz nadm iernie obciążone w skutek sztyw ności i autorytaryzm u; odrzucały uczucia, były skłonne do stanów depresyj­ nych i lękowych; 4) 30% badanych to osoby rozczarow ane, niezadowolone ze swej sytu­ acji życiow ej, agresywne wobec otoczenia, wchodzące w konflikty ze swymi dziećmi.

A oto zestawienie najważniejszych zdarzeń krytycznych tego okresu (F a 1 t e n m a i e r, M a y r i n g , S a u p , S t r e h m e l , 1992):

— ukończenie szkoły przez dzieci; co przynosi obustronną satysfakcję (F 1 a t t e n-E i n s i , 1985);

— m enopauza; R. F o r m a n e k (1988) w skazała, że nawet kobiety odczuwające wtedy dolegliw ości w yrażają zadow olenie, choćby z powodu ulgi od strachu przed niepożąda­ ną ciążą;

— „puste gniazdo”, liczne wyniki badań nad tym syndrom em są zróżnicowane: w ystąpiła zależność od wielu czynników, takich jak: sytuacja społeczna, ekonom iczna i zawodo­ wa rodziców, ich stan zdrow ia, partnerstw o w m ałżeństw ie, oczekiwania, postawy w o­ bec teraźniejszości i przyszłości, a także związek ze statusem i sam odzielnością dzieci, ich płcią w iekiem oraz warunki rozłąki i układy tow arzyskie ( F a h r e n b e r g , 1986); — „dziadkow anie”; ma ono wiele aspektów pozytywnych, np. pobudzanie konstruktyw­ nych procesów rozw ojow ych (S a u p, 1991), radość z posiadania wnuków, pełnienie nowej roli (L e h r, 1987), ale też ujem ne strony, np. nadm ierne obciążenie opieką nad wnukami;

— em erytura: ja sn e i ciem ne strony przejścia na em eryturę były wielokroć podkreślane, także w literaturze polskiej ( S u s u l o w s k a , 1989; P i e l r a s i ń s k i , 1990), np. nadm iar w olnego czasu m oże um ożliw ić zaspokajanie własnych zamiłowań i

(20)

zaintere-Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 2 3

sowań, lecz może wytwarzać także poczucie pustki i osam otnienia, w skazuje się m.in. na możliwość konfliktów m ałżeńskich, jeśli na emeryturę wcześniej przechodzi żona. Podobne analizy można przeprowadzić w odniesieniu do różnych okresów życia i sta­ diów rozwojowych. Poprzestaniem y jednak na tym przykładzie.

6. Uwagi końcowe

Starałam się przedstaw ić kilka w ybranych problem ów zw iązanych z po ­ jęciem zdarzeń życiow ych i kryzysów w rozw oju człow ieka o raz w zajem ­ nie ustosunkow ać te zjaw iska. W ydaje się, że zarów no ich konceptualiza- cja, jak i dobór odpow iednich ram teoretycznych do analizy tych zjaw isk napotykają duże trudności ze w zględu na m nogość koncepcji rozw oju c z ło ­ wieka oraz ich słabe jesz c ze zaaw ansow anie. N ie trzeba zapom inać, że psychologia rozw oju indyw idualnego w toku całego życia ludzkiego to dziedzina m łoda, nic więc dziw nego, że je j aparatura pojęciow a je s t je s z ­ cze wątła i niedoskonała, toteż m im o dużych w ysiłków badaczy, które n a ­ siliły się, począw szy od lat siedem dziesiątych, nie zdołano dotąd rozw iązać wielu podstaw ow ych problem ów , ani też zebrać w ystarczającej ilości d a­ nych em pirycznych potw ierdzających rozm aite hipotezy i m odele.

Nie ulega w ątpliw ości, że pojęcia kryzysu w kontekście zarów no o k re ­ sów przejściow ych (transition), ja k i zdarzeń życiow ych w ym agają p o g łę ­ bionej analizy oraz ustosunkow ania ich do pojęcia zm ian rozw ojow ych j a ­ ko przejścia od jak ieg o ś jed n eg o stanu do drugiego. Trzy poziom y analizy owego przejścia, w yróżnione przez A. de R ibaupierre: 1) poziom p o w ie­ rzchniowy, odnoszący się do zm ian w ykonania (pe rform an c e ), spraw ności i um iejętności w odniesieniu do w ieku i / lub czasu, 2) poziom „struktury głębokiej”, uw zględniający końcow e stany w różnych sferach rozw oju, 3) poziom procesów i m echanizm ów w arunkujących p rzejście do now ego s ta ­ nu lub fazy — m ogą być przydatne także do sprecyzow ania pojęcia k ryzy ­ su jako szczególnego rodzaju zm iany czy przejścia. Tak w ięc zam knęliby­ śmy nasze rozw ażania w ytyczeniem zadań badaw czych, które m ogłyby o b ­ jąć rozm ieszczone na kontinuum pojęcia: zm iany — przejścia — kryzysu

(21)

ARTYKUŁY

Bibliografia

B a 1 t e s P. B., R c c s e H. W., L i p s i t I L. P., 1980: Life-Span Developmental Psychology. „Annual Review o f P sychology”, Vol. 31.

B r a m m e r L. M. , A b r e g o P. J., 1981: Intervention Strategies fo r Coping with Transitions. „Counseling Psychologist”, Vol. 9 (2).

B r i m O. G., R y f f C. D., 1980: On the Properties o f Life Events. W: Life-Span D evelopm ent and Behavior. Vol. 3. Eds. P. B. B a l l e s , O. G. B r i m Jr. New York, Acadcmic Press.

B ü c h l e r Ch., 1933: Der menschliche L ebenslauf als psychologisches Problem. Leipzig, Hirzel.

D a n i s h S. J., S m y e r M. A. , N o w a k C., 1980: Developm ental intervention: enhancing life-event processes. In: Life-Span Developm ent and Behavior. Vol. 3. Eds. P. B. B a 1 t e s, O. G. B r i m . New York—San Francisco—London, Acadcmic Press. De R i b a u p i e r r e A., cd., 1989: Transition M echanisms in Child. Development: The

Longitudinal Perspective. Cam bridge, Cambridge University Press.

E r i k s o n E. H. 1980: Identity and the Life Cycle: a Reissue. New York, Norton. F a h r e n b e r g B., 1986: Die Bevaeltigung der „empty nest situation ” als Entwicklungs­

aufgabe der aelterwendenden Frau — eine Literaturanalyse. „Zeitschrift fucr G eronto­ logie”, 1986, Nr 19.

F a l t e r m a i e r T . , M a y r i n g P., S a u p W. , S l i c h m e l P., 1992: Entw ic­ klungspsychologie des Erwachsenenalters. Stuttgart—B erlin—Kocln, Kohlhammer. F a r r e l M. P., R o s e n b e r g S. D. 1981: Men at Mid-Life. Boston, Anburg House. F 1 a t t e n-E r n s t K., 1985: Frauen im mittleren Erwachsenalter. Bonn, U niversitaet

Bonn.

F o r m a n e k R., 1988: M enopause — Myth and Reality. In: C ritical Psychological Pas­ sages in the Life o f a Woman. Ed. J. O f f c r m a n z u k k e r b e r g New York, Plenum.

G i b s o n J. J. 1979: The Ecological Approach to Visual Perception. Boston, Houghton M ifflin C.

G i b s o n E. J., S p e 1 k e E. S., 1983: The D evelopm ent o f Perception. In: Handbook o f C hild Psychology, Vol. 3. Ed. P. H. M üssen New York, Wiley.

H o f f E. H., 1990: Identitaed und Arbeit. Zum Verstaendnis der Bezuege in Wissenschaft und Alltag. „Psychosozial”, Nr 11.

H o l m e s T. H. , R a h e R. H., 1967: The Social Readjustm ent Rating Scale. „Journal o f Psychosom atic R esearch”. Vol. 2.

H o p s o n B. 1981: Response to the Papers by Schlossberg, Bramm er und Abrego. „Co­ unseling Psychologist”, Vol. 9(2).

H u 1 l s c h D. F., P 1 e m o n s J. K., 1979: Life Events and Life-Span D evelopm ents. In: Life-Span Development and Behavior. Vol. 2. Eds. P. B. B a 1 t e s, O. G. B r i m Jr. New Y ork— San F ran cisco — London, A cadcm ic Press.

K i m m e 1 D. C., 1974: Adulthood and Aging. New York, Wiley.

L e h r U., 1987: Sozialpsychologische Aspekte: A lter Mensch und Familie. In: Geronto­ logie — eine interdisciplinaere Wissenschaft. Hrsg. A. K r u s e, U. L e h r, C. R o l t . M uenchen, B ayerischer M onatsspiegel Verlag.

M a n d l e r J. M., 1979: Categorical a nd Schem atic Organisation in Memory. In: Memory O rganisation and Structure. Ed. C. R. P u f f . New York, Academic Press.

(22)

Zdarzenia życiowe a kryzysy w rozwoju człowieka 2 5

N e l s o n K., ed., 1986: Event Knowledge: Structure and Function in D evelopment. Hillsdale N. J., Erlbaum.

P i e l r a s i ń s k i Z., 1990: Rozwój człowieka dorosłego. Warszawa, Wiedza Powszechna. P r z e t a c z n i k-G i e r o w s k a M., 1988: Stadia psychicznego rozwoju człowieka. Przegląd zagadnień. W: Rozwój psychiczny człowieka w ciągu życia. Zagadnienia teo­ retyczne i metodologiczne. Red. M. T y s z k ó w a. W arszawa, PWN.

R e e s e H. W., S m y e r M. A., 1983: The D im ensionalization o f Life Events. In: Life-Span Developmental Psychology: Nonnormative Life Events. Eds. E. J. C a l l a h a n , K. A. M c C 1 u s k e y. New York, Academic Press.

R i e g e I K. F., 1975: Toward a D ialectic Theory o f Development. „Human D evelop­ ment”, Vol. 18.

S a u p W., 1991: Konstruktives Altern. Goettingen, Hogrefe.

S c h a n k R. C., A b e 1 s o n R. P., 1977: Scripts, Plans and Understanding. H illsdale N. J., Erlbaum.

S c h l o s s b e r g N. K., 1981: A M odel fo r A nalyzing Human Adaptation to Transition. „Counseling Psychologist”, Vol. 9(2).

S h u g a r m a n L., 1986: Life-Span Development. Concepts, Theories and Interventions. London—New York, Methuen.

S u s u l o w s k a M., 1989: Psychologia starzenia się i starości. W arszawa, PWN. T y s z k o w a M., red., 1988: Rozwój psychiczny człowieka w ciągu życia. Zagadnienia

Cytaty

Powiązane dokumenty

2. Trzech studentów przygotowywało się niezależnie do egzaminu z rachunku prawdopodobieństwa. Rzucamy n razy kostką do gry. Obliczyć prawdopodobieństwo tego, że: a) szóstka

2. Trzech studentów przygotowywało się niezależnie do egzaminu z rachunku prawdopodobieństwa. Rzucono 10 razy kostką. Rzucono 10 razy symetryczną kostką. Jakie

Niech zdarzenia A, B są niezależne. Rzucamy trzema kostkami do gry. Niech A oznacza zdarzenie polegające na tym, że na każdej kostce wypadła inna liczba oczek, B oznacza zdarzenie,

Biogeograficzny zakres zdarzenia imigracyjnego oksfordzkiego rodzaju Platysphinctes w centralnej Europie Ewa Głowniak Instytut Geologii Podstawowej UW, Warszawa.. Rodzaj

Doświadczenie losowe. Doświadczenie losowe D jest to pewne powtarzalne postępowanie, którego wyniku nie da się przewidzieć z całkowitą pewnością. Jednakże

4 Wykorzystujac zdarzenie Focus stworzyc skrypt, który wyczysci pole tekstowe po jego uaktywnieniu.. Wiecej szczegolow podam

Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, nie traci mocy wskutek tego, że zanim do tej osoby doszło, składający je zmarł lub utracił zdolność do

Przepisu paragrafu poprzedzającego nie stosuje się, jeżeli w treści oferty wskazano, że może ona być przyjęta jedynie bez zastrzeżeń, albo gdy oferent niezwłocznie