temat NUmeRU
Leczenie stomatologiczne a choroby ogólne
Wybrane choroby cywilizacyjne a stan jamy ustnej
Leszek Buzun1, Jolanta Gładczuk2, Ewa Kleszczewska2, Iwona Wilińska3, Mał- gorzata Knaś4
Selected diseases of civilization and the state of the oral cavity Praca recenzowana
1Oddział Kardiochirurgiczny, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie
2Wydział Ochrony Zdrowia, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. prof. Edwarda Szczepanika w Suwałkach
3Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Stomatologia Dr Knaś i Wspólnicy Sp.j.”
w Białymstoku
4Wydział Nauk o Zdrowiu, Zakład Kosmetologii, Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży
Adres do korespondencji:dr hab. n. med. Małgorzata Knaś, prof. nadzw. PWSIiP w Łomży
ul. Jaroszówka 72, 15‑157 Białystok e ‑mail: knass@wp.pl
Streszczenie
W pracy przedstawiono dane dotyczące wpływu niezakaźnych chorób przewlekłych (NCD) na jamę ustną i jej środowisko. Kompilacja omówionych w niej publikacji zestawia ocenę stanu zdrowia jamy ustnej oraz ocenę ryzyka chorób układu sercowo ‑naczyniowego, chorób nowotworowych czy cukrzycy. Jest to klasyczny przykład, jak badania naukowe prowadzone w jednej dziedzinie, np. medycyny ogólnej czy nauk o zdrowiu, przekładają się na informacje w innej dziedzinie, w danym przypadku stomatologii, co łącznie powinno mieć wpływ na lep‑
sze zdrowie społeczeństwa. Zalecenie: zarówno lekarze rodzinni, jak i specjaliści powinni skupić się na przekazywaniu pacjentom prostych, rzetelnych i przejrzystych informacji, podkreślających istotę znaczenia zdrowia jamy ustnej i dbania o higienę oraz kierować pacjentów na stomatologiczne wizyty kontrolne.
Abstract
The paper presents the information on the impact of non ‑infectious chronic diseases (NCD) on the oral cavity and its environment. The compilation of the publications discussed in it compares the assessment of oral health and the risk assessment of cardiovascular diseases, cancer diseases and diabetes. This is a classic example of how research in one field, such as general medicine or health sciences, is influenced by information in a different field, in a given case of dentistry, which together should translate into better health of the society.
Recommendation: both family physicians and specialists should focus on providing patients with simple, reliable and transparent information, emphasizing the importance of oral health and hygiene, and referring patients to dental check ‑ups.
Hasła indeksowe: choroby cywilizacyjne, profilaktyka stomatologiczna Key words: civilization diseases, dental prophylaxis
Wraz ze zmianą sytuacji socjoekono
micznej, zwłaszcza na przełomie XX i XXI wieku, zmienił się także do
minujący profil schorzeń. Nastąpi
ła transformacja epidemiologiczna.
I tak, historycznie, po okresie epide
mii głodu nastąpił okres wycofywania się pandemii przechodzący w okres chorób degeneracyjnych i spowodo
wanych działaniem człowieka. Obec
nie, wraz z wyższym poziomem so
cjoekonomicznym oraz wydłuże
niem się przeciętnej długości życia, powszechnie obserwuje się przejście od chorób zakaźnych i niedoborów pokarmowych jako głównych przy
czyn zgonów do niezakaźnych cho
rób przewlekłych (ang. noncommu
nicable diseases, NCD) (1, 2).
Choroby XXI wieku, nazywane ina
czej chorobami cywilizacyjnymi (ang.
civilizational diseases), są to schorze
nia, które szerzą się globalnie (3, 4).
Wieloletnie badania pozwoliły zdefi
niować czynniki środowiskowe bez
pośrednio wpływające na rozwój cho
rób cywilizacyjnych. Są to: życie w cią
głym stresie, bardzo niska lub niska ak
tywność fizyczna, niewłaściwa lub źle zbilansowana dieta, używki, takie jak papierosy, narkotyki, alkohol. Przyczy
nami pośrednimi stały się między in
nymi: industrializacja, chemizacja rol
nictwa, urbanizacja, nadmierny hałas, promieniowanie i wiele innych (5, 6).
Powszechnie przyjmuje się, że zarówno nadużywanie alkoholu,
zwiększa toksyczność zanieczysz
czeń środowiskowych, indukując ich metabolizm i nasila ryzyko two
rzenia się z nich związków rakotwór
czych w organizmie, w tym w tkan
kach jamy ustnej (7‑10).
Publikowane obecnie dane do
tyczące NCD są niejednoznaczne.
I chociaż sytuacja zdrowotna w Pol
sce i jej uwarunkowania ulegają w ostatnich dziesięcioleciach sys
tematycznej poprawie, a wśród naj
istotniejszych czynników wpływa
jących na tę sytuację można wymie
nić poprawiające się warunki życia, wzrastającą wiedzę i dbałość o wła
sne zdrowie, a także reformy syste
mu opieki zdrowotnej, większość autorów wskazuje, że to choroby układu sercowo ‑naczyniowego, no
wotwory i cukrzyca (3‑6) stanowią i będą stanowiły nadal główny pro
blem medyczny. Dlatego też w niniej
szym opracowaniu autorzy przedsta
wiają dane dotyczące wpływu NCD na jamę ustną i jej środowisko.
Choroby układu sercowo‑
‑naczyniowego
Choroby sercowo ‑naczyniowe są wciąż główną przyczyną przed
wczesnych zgonów w większości kra
jów europejskich (6‑8, 11). W Polsce w 2006 roku z powodu tych chorób zmarło 26 300 osób w wieku produk
cyjnym, co stanowiło 29% wszystkich zgonów (12). Umieralność sercowo‑
‑naczyniowa w Polsce gwałtow
nie wzrosła w latach 80. XX wieku.
W analogicznym okresie w krajach Europy Zachodniej odnotowywano
nych u 367,1 tys. pacjentów, co daje średnio ponad 2 choroby kardiolo
giczne na pacjenta. Najwięcej pacjen
tów z chorobami kardiologicznymi zamieszkiwało województwa: mazo
wieckie (52,1 tys.), śląskie (46,8 tys.), wielkopolskie (31 tys.) i małopolskie (30,4 tys.). Najmniejsza liczba zacho
rowań charakteryzowała wojewódz
twa: lubuskie (9,5 tys.), opolskie (9,7 tys.), podlaskie (11,6 tys.) oraz świę
tokrzyskie (12,3 tys.). Najczęstszymi dolegliwościami były choroba niedo
krwienna serca (219,1 tys.) oraz po
zostałe zaburzenia rytmu i przewo
dzenia (153,1 tys.) (6). Łącznie stano
wiły one około 50% chorób kardiolo
gicznych zdiagnozowanych w 2013 roku (12).
Podkreślmy, niewydolność serca (heart failure, HF) jest łącznym ze
społem klinicznym będącym końco
wym wspólnym etapem wielu cho
rób sercowo ‑naczyniowych. Mimo znacznych postępów w zrozumieniu patofizjologii, wdrożenia szeroko za
krojonej profilaktyki i wprowadzenia do leczenia nowoczesnych metod te
rapeutycznych, zarówno zachowaw
czych, jak i zabiegowych, niewydol
ność serca stanowi coraz większy pro
blem zdrowotny i społeczny w Euro
pie (13). Obecnie jest ona jedyną jed
nostką chorobową układu sercowo‑
‑naczyniowego o wciąż wzrastającej częstości, a ponadto najczęstszą i naj
bardziej kosztowną przyczyną hospi
talizacji pacjentów powyżej 65. roku życia, którzy są obarczeni największą śmiertelnością.
W świetle współczesnych ba
dań wpływ przewlekłego czynni
i lekarzy dotycząca współistnieją
cych zależności pomiędzy choroba
mi przyzębia a chorobami krążenia powinna stanowić istotny element profilaktyki zdrowia jamy ustnej.
Obecnie wiadomo, że zapalenia przyzębia należą do najbardziej roz
powszechnionych schorzeń w spo
łeczeństwach rozwiniętych, w tym w Polsce. Jest to stan zapalny tkanek podpierających i utrzymujących ząb:
dziąsła, ozębnej, kości wyrostka zę
bodołowego i cementu korzenio
wego, który doprowadza do ich de
strukcji. Publikacje epidemiologicz
ne podają, że w Polsce, podobnie jak w innych krajach UE, aż 70% popu
lacji cierpi na jedną z postaci chorób przyzębia (14). W badaniach Androsz i wsp. (7) polegających m.in. na oce
nie stanu tkanek przyzębia oraz hi
gieny jamy ustnej osób hospitalizo
wanych z powodu schorzeń sercowo‑
‑naczyniowych jednoznacznie wyka
zano, iż występowanie i stopień na
silenia choroby przyzębia są u nich większe. W pracy autorzy zalecają stałą opiekę stomatologa ogólnego, a szczególnie specjalisty periodon
tologa, nad chorymi z problemami sercowo ‑naczyniowymi.
Przegląd piśmiennictwa uwi
dacznia wyodrębnienie dwóch teo
rii wpływu chorób przyzębia na cho
roby sercowo ‑naczyniowe (7, 14‑17).
Pierwsza to teoria zakrzepu bak
teryjnego, zgodnie z którą bakterie z kieszonki przyzębnej mogą bez
pośrednio indukować mikrozakrze
py w świetle naczyń odległych na
rządów, doprowadzając do powsta
nia blaszki miażdżycowej. Opubli
temat NUmeRU
Leczenie stomatologiczne a choroby ogólne
kowane w 2008 r. badania zespołu Zaremby (17) potwierdzają tę teorię, wykazując obecność bakterii Porphy- romonas gingivalis i Treponema den- ticola w blaszkach miażdżycowych.
W innych eksperymentalnych bada
niach wykazano obecność w blasz
kach miażdżycowych materiału ge
netycznego, m.in. cytomegalowiru
sa, Helicobacter pylori, Chlamydia pneumoniae, Porphyromonas gingi- valis, Prevotella intermedia, Bactero- ides forsythius i Actinobacillus acti- nomycetemcomitans. Badania wska
zują, iż w 72% blaszek znajdowano bakteryjne DNA (18).
Druga teoria wpływu chorób przyzębia na choroby sercowo‑
‑naczyniowe została nazwana teo
rią cytokinową (7, 15‑17). Definiu
je ona przyczynę: stymulowanie wy
dzielania do krwi cytokin prozapal
nych IL ‑1, IL ‑6 oraz TNF ‑α w obec
ności bakterii w kieszonce przyzęb
nej. Obserwowany (pośredni) wpływ bakterii prowadzi do utrzymywania się uogólnionego procesu zapalnego w organizmie, wyrażającego się także zwiększonym stężeniem białka CRP i fibrynogenu (19, 20). Ostatecznym wynikiem tego podwójnego mecha
nizmu jest powstanie wykazanych w pracy Desvarieux i wsp. blaszek miażdżycowych (21).
Opublikowane przez Franka i wsp.
badania potwierdzają zwiększo
ną sztywność naczyń, prowadzącą do wzrostu centralnego i obwodowe
go ciśnienia tętniczego (22).
Chociaż ciągle brakuje jedno
znacznego stanowiska, które uzna
łoby choroby przyzębia za niezależ
ny czynnik ryzyka schorzeń sercowo‑
‑naczyniowych, większość autorów uznaje, że zapobieganie schorzeniom przyzębia stanowi prewencję utrzy
mywania się lokalnego ogniska infek
cyjnego, które może zwiększać ryzy
ko chorób sercowo ‑naczyniowych, nasilając dysfunkcję nabłonka i za
palenie w ścianie naczyń.
Cukrzyca
Cukrzyca stanowi grupę przewle
kłych chorób metabolicznych, w któ
rych wspólnym problemem klinicz
nym jest występowanie podwyż
szonego poziomu glukozy we krwi na skutek deficytu produkcji przez trzustkę hormonu insuliny. Komitet Ekspertów przy WHO w opublikowa
nym w 1998 roku raporcie przedsta
wił etiologiczną klasyfikację cukrzy
cy, w której wyróżnia się cztery kate
gorie zaburzeń: cukrzyca typu 1, cu
krzyca typu 2, inne specyficzne typy cukrzycy, cukrzyca ciężarnych (23).
Tabela I obrazuje rozpowszechnie
nie cukrzycy na świecie, w Europie i Polsce.
Według Międzynarodowej Federa
cji Diabetologicznej i Polskiego Sto
warzyszenia Diabetyków występowa
nie cukrzycy w populacji osób doro
słych w Polsce wzrosło z 6,3% w la
tach 70. XX wieku do około 9,3%
obecnie (24). Chorobowość (liczba chorych/liczba mieszkańców) z po
wodu cukrzycy w Polsce z podzia
łem na województwa przedstawia się następująco: łódzkie (5,55%), lubel
skie (5,52%), lubuskie (5,08%), za
chodniopomorskie (4,08%), dolno
śląskie (4,52%), opolskie (4,69%), świętokrzyskie (4,44%), kujawsko‑
‑pomorskie (4,38%), mazowiec
kie (4,29%), warmińsko ‑mazurskie
(4,19%), śląskie (4,15%), podlaskie (3,82%), pomorskie (3,77%), podkar
packie (3,52%), małopolskie (3,38%), wielkopolskie (2,92%) (25).
Według danych WHO w 2025 roku na świecie na cukrzycę będzie choro
wać do 333 mln osób. Inne dane po
dają, że rocznie z powodu cukrzycy umiera 4,8 miliona osób, a między 2005 a 2030 rokiem liczba zgonów w ogólnej populacji ulegnie podwo
jeniu (25, 26).
W populacji diabetyków 90% cier
pi na cukrzycę typu 2 nabytą w wy
niku czynników cywilizacyjnych: złej diety, braku ruchu, otyłości (26). Cu
krzyca wiąże się też ze zwiększonym ryzykiem rozwoju innych schorzeń lub powikłań. Nadciśnienie tętnicze stwierdza się u 73,8% chorych na cu
krzycę, chorobę niedokrwienną ser
ca u 32,8%, przebyty zawał u 25,3%.
Najczęstszymi powikłaniami cukrzy
cy są powikłania mikronaczyniowe, tj. retinopatia – uszkodzenie siatków
ki należące do częstszych przyczyn uszkodzenia wzroku, które dotyczy około 90% chorych na cukrzycę typu pierwszego trwającą ponad 20 lat, na
stępnie nefropatia – choroba nerek bę
dąca jedną z najczęstszych przyczyn schyłkowej niewydolności nerek. Po
wikłania mikronaczyniowe to także choroba niedokrwienna serca – wy
stępuje 2 razy częściej u mężczyzn i 6 razy częściej u kobiet chorych na cukrzycę niż w pozostałej popu
lacji. W grupie chorych na cukrzycę obserwuje się takie samo ryzyko wy
stąpienia zawału mięśnia sercowego
TABELA I. Rozpowszechnienie cukrzycy na świecie, w Europie i w Polsce
Rok Świat Europa Polska
1980 153 000 000 ‑ ‑
2011 366 000 000 25 000 000 3 057 000
2012 371 000 000 26 900 000 3 082 000
Opracowanie własne na podstawie Cukrzyca. Ukryta pandemia – sytuacja w Polsce (23)
zgu oraz choroby tętnic kończyn dol
nych. Cukrzyca zwiększa ryzyko uda
ru niedokrwiennego oraz krwotocz
nego związanego ze znaczną śmier
telnością i niesprawnością chorych.
Chorzy na cukrzycę są 20‑25 razy bardziej narażeni na amputację koń
czyny z powodu choroby naczynio
wej niż osoby zdrowe.
Jak wiadomo, podczas badania podmiotowego i przedmiotowego sto
matolog nie skupia uwagi wyłącznie na zdrowiu samych zębów, ale rów
nież bada stan błony śluzowej jamy ustnej, dziąseł, warg, podniebienia, języka, ocenia stan okolicznych wę
złów chłonnych. Obecnie już wiado
mo, że cukrzyca wywołuje zmiany w tkankach przyzębia i błonie śluzo
wej jamy ustnej, zmienia czynność gruczołów ślinowych i unerwienie jamy ustnej, a także zwiększa ryzyko próchnicy. Oprócz zmian w przyzębiu również zmiany w tkankach miękkich jamy ustnej mogą pomóc w rozpozna
waniu cukrzycy u osób z nierozpo
znaną chorobą, a także ułatwiać mo
nitorowanie leczenia chorych z roz
poznaną cukrzycą. Jak wspomniano, w przebiegu cukrzycy zmiany najczę
ściej obejmują tkanki przyzębia. Obja
wia się to zaczerwienieniem i obrzę
kiem dziąseł, krwawieniami z dzią
seł w następstwie niewielkich ura
zów, rozchwianiem zębów i zwiększa
niem się szpar między nimi, a także odsłonięciem korzeni zębów (zwięk
szając ryzyko próchnicy), które w za
leżności od higieny jamy ustnej danej osoby mogą być pokryte płytką nazęb
ną i zmineralizowanymi złogami (ka
mień nazębny) (27).
między tymi jednostkami chorobo
wymi. Hiperglikemia może prowa
dzić do akumulowania glikowanych protein w osoczu i tkankach ustro
ju, a powstające produkty są odpo
wiedzialne za tworzenie się wią
zań krzyżowych w łańcuchach ko
lagenowych ścian naczyń krwiono
śnych oraz ekspansję substancji mię
dzykomórkowej. Jak podają autorzy, zmienione komponenty macierzy ze
wnątrzkomórkowej są mniej podatne na normalną degradację enzymatycz
ną czy przebudowę i ulegają akumu
lacji w ścianie naczyń. Może to pro
wadzić do zmian mikro ‑ i makrona
czyniowych oraz do zaburzeń zwią
zanych z upośledzeniem ukrwienia.
Pod koniec lat 90. XX wieku w pra
cach, które opublikowali Schmidt i wsp. (29) i Christgau i wsp. (30), wykazano, że u chorych na cukrzycę z współistniejącą chorobą przyzębia w tkankach dziąsła wykryto glikowa
ne proteiny. Wiązanie ich przez obec
ne na makrofagach receptory może powodować osłabienie zdolności makrofagów do usuwania substan
cji chemicznych zmienionych pod wpływem zwiększonego stężenia glu
kozy w macierzy zewnątrzkomórko
wej naczyń, jak również zmniejsze
nie ich udziału w przebudowie tka
nek. Ponadto w pracy Stewarta i wsp.
(31) wykazano, że wiązanie glikowa
nych protein z receptorami monocy
tów stymuluje monocyty do prolife
racji i wydzielania wolnych rodni
ków oraz mediatorów zapalnych, szczególnie interleukiny 1 (IL ‑1), interleukiny 6 (IL ‑6) oraz czynnika martwicy nowotworów alfa (TNF‑
nych do krwiobiegu, tj. interleukina a (IL ‑a) i TNF ‑alfa, wpływa na prze
bieg cukrzycy (31). Powoduje to za
burzenie gospodarki cukrowej orga
nizmu i hiperglikemię, ze wszystki
mi opisanymi niekorzystnymi skut
kami dla tkanek przyzębia. Między innymi dlatego wielu autorów zaleca, aby kliniczny standard wszechstron
nej opieki nad chorymi na cukrzy
cę obejmował jako minimum corocz
ną przesiewową ocenę stanu zdrowia jamy ustnej dokonywaną przez pra
cowników opieki zdrowotnej, analo
gicznie do częstości przesiewowych badań oczu i stóp (32).
Nowotwory
Nowotworami złośliwymi określa się grupę około 100 schorzeń skla
syfikowanych w Międzynarodo
wej Statystycznej Klasyfikacji Cho
rób i Problemów Zdrowotnych. We
dług Banaszkiewicza i Andruszkie
wicza „choroba nowotworowa” po
lega na niepohamowanym mnoże
niu się komórek, ich różnicowaniu (zmiany morfologiczne komórki), autonomii (niereagowaniu na me
chanizmy ustrojowe utrzymujące homeostazę) oraz tworzeniu wtór
nych ognisk (przerzuty) (33).
Liczba zachorowań na nowotwo
ry złośliwe w Polsce w ciągu ostat
nich dwóch dekad wzrosła prawie dwukrotnie, osiągając w 2010 roku ponad 140,5 tysiąca zachorowań, z czego około 70 tysięcy u mężczyzn i 70,5 tysiąca u kobiet, a w 2011 r.
według Krajowego Rejestru No
wotworów (KRN) w naszym kraju
temat NUmeRU
Leczenie stomatologiczne a choroby ogólne
na choroby nowotworowe zachoro
wało 144 336 osób, w tym 71 786 mężczyzn i 72 550 kobiet. Polska w stosunku do UE jest nadal krajem o relatywnie niskiej zapadalności na nowotwory złośliwe, ale o dużej umieralności z ich powodu, w tym z wysoką umieralnością z powo
du nowotworów u osób poniżej 65.
roku życia (2, 16). W Polsce zapadal
ność na nowotwory nie jest jednolita w poszczególnych województwach (2011 r.): współczynnik zapadalno
ści na 100 tys. mieszkańców jest naj
wyższy w województwie dolnoślą
skim (422,8), pomorskim (414,9) i kujawsko ‑pomorskim (409,8), a naj
niższy w podlaskim (315,2), zachod
niopomorskim (318,3) i mazowiec
kim (330,7). Struktura zachorowań na nowotwory mężczyzn i kobiet jest różna, ale od wielu lat na pierw
szym miejscu zachorowań u męż
czyzn znajduje się rak płuc, a u ko
biet rak piersi. Niemniej jednak u ko
biet nastąpiła stabilność umieralno
ści z powodu raka piersi, ale gwał
towny wzrost zachorowań i umieral
ności na nowotwory płuc.
Najczęściej wymienianymi czyn
nikami ryzyka raka jamy ustnej są:
narażenie błon śluzowych na dym papierosowy i wysokoprocentowy alkohol, zła higiena jamy ustnej oraz przewlekłe drażnienie błon śluzo
wych, np. źle dopasowanymi prote
zami. Dość często nowotwory jamy ustnej powstają na podłożu zmian przednowotworowych typu leuko
plakii (rogowacenia białego). Rak płaskonabłonkowy może przybie
rać formę endofityczną wrzodziejącą lub egzofityczną, rozwijać się na nie
zmienionej błonie śluzowej lub pod
łożu przedrakowym, takim jak leu
koplakia, erytroplakia czy liszaj pła
ski. Innymi czynnikami predyspo
nującymi są: stany zapalne, zakaże
nie HPV, szczególnie HPV ‑16, oraz immunosupresja (34). Dlatego war
to raz jeszcze podkreślić znacze
nie prawidłowej higieny jamy ust
nej, gdyż przewlekły stan zapalny w jamie ustnej może predysponować do rozwoju zmian nowotworowych.
Brak należytej higieny jamy ustnej jest najprostszą drogą do rozwoju stanu zapalnego jamy ustnej. Poza zachowaniem prawidłowej higieny można również wyeliminować czyn
niki ryzyka, czyli nadużywanie al
koholu i innych używek, palenie ty
toniu, niedobory pewnych witamin oraz przewlekłe urazy. Podkreślmy:
leczenie stanów przednowotworo
wych i predysponujących do rozwo
ju nowotworów oraz regularne wizy
ty u lekarzy specjalistów zmniejsza
ją ryzyko rozwoju zaawansowanych zmian nowotworowych (35).
Czynniki ryzyka wybranych chorób cywilizacyjnych (układu sercowo‑
‑naczyniowego,
nowotworów, cukrzycy)
Termin „ryzyko” określa możliwość powstania szkody, straty, niekorzyst
nego lub niepożądanego zdarzenia i skutków lub działanie, które po
woduje zagrożenia dla czegoś war
tościowego. Termin „czynnik ryzy
ka” odnosi się do tych czynników (zmiennych), które zwiększają praw
dopodobieństwo rozwoju choroby, niepełnosprawności, zaburzeń roz
woju lub innych niepożądanych (ne
gatywnych) stanów. Czynniki ryzy
ka są to możliwe do zmierzenia ce
chy, które wiążą się ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpie
nia danej choroby (3). Określenie
„czynnik ryzyka” zostało wprowa
dzone do nomenklatury medycznej na podstawie badań epidemiologicz
nych, które wykazały istnienie wie
lu czynników wewnątrz ‑ i zewnątrz‑
ustrojowych wywołujących okre
ślone schorzenia (1). Czynnik ryzy
ka wpływa na powstawanie choro
by, ale samodzielnie nie jest w sta
nie jej wywołać: „Wystąpienie czyn
ników musi poprzedzić wystąpienie choroby, silna zależność statystycz
na powinna zostać wykazana w wie
lu prospektywnych badaniach obej
mujących różne populacje, czynnik ryzyka powinien być powiązany nie tylko statystycznie, ale i etiopa
togenetycznie z rozwojem choroby, za którą jest odpowiedzialny, oraz modyfikacja tego czynnika powin
na zmniejszać ryzyko wystąpienia zdarzenia chorobowego” (19). Ra
port WHO z 2009 roku definiuje sie
dem głównych czynników stylu ży
cia odpowiedzialnych za około 60%
przypadków chorób w regionie eu
ropejskim. Wyróżniono takie czyn
niki, jak: wysokie ciśnienie tętnicze, palenie tytoniu, stosowanie szkodli
wych dla zdrowia dawek alkoholu, wysokie stężenie cholesterolu w su
rowicy krwi, nadwaga i otyłość, nie
zdrowa dieta oraz niewystarczająca aktywność fizyczna.
Podsumowując, należy dążyć do podnoszenia poziomu wiedzy społeczeństwa i indywidualnej jed
nostki dotyczącej czynników ryzyka chorób cywilizacyjnych, jednocze
śnie mając świadomość, że udział wiedzy jako czynnika warunkujące
go, potęgującego lub umacniającego zasoby zdrowotne okazuje się często niewystarczający do tego, aby wybo
ry człowieka były zgodne z zalece
niami profesjonalistów w tej dzie
dzinie.
n Piśmiennictwo – www.magazyn ‑stomatologiczny.pl (zakładka SPiStreści)