• Nie Znaleziono Wyników

Głos Lubawski : polsko-katolicka gazeta bezpartyjna na powiat lubawski i okolice 1935.06.06, R. 2, nr 67

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Lubawski : polsko-katolicka gazeta bezpartyjna na powiat lubawski i okolice 1935.06.06, R. 2, nr 67"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

C e n a n u m e ru 1 0 g ro s z y .

G Ł O S POLSKO - KATOLICKA GAZETA BEZPARTYJNA NA POWIAT LUBAWSKI I OKOLICE L U B A W SK I

W y c h o d z i trz y ra z y ty g o d n io w o : w e w to re k , c z w a rte k i s o b o tę .

Przedpłata: m ie s ię c z n a w y n o s i 8 0 g ro s z y z d o rę c z e n ie m 1 z ło ty , k w a r ta ln a w y n o s i 2 ,4 0 z ł. z d o rę c z e n ie m 3 ,0 0 z ł.

W w y p a d k a c h n ie p rz e w id z ia n y c h s p o w o d o w a n y c h s iłą w y ż s z ą (p rz e ­ s z k ó d w z a k ła d z ie , z ło ż e n ia p ra c y i t.p .) a b o n e n t n ie m a p ra w a ż ą d a ­

n ia n ie d o s ta rc z o n y c h n u m e ró w lu b e d s z k o d o w a n ia .

Ogłoszenia: z a o g ło s z e n ie o d w ie rs z a 1 m m . n a s tr. 6 -ła m . 1 5 g r.

n a s tr. 2 -ła m . 5 0 g r., o g ło s z e n ia d ro b n e s ło w o 2 0 g r.

Z a o g ło s z e n ia re d a k c ja n ie o d p o w ia d a . T e le fo n N r. 5 9 . K o n to c z e k o w e P . K . O . N r. 1 4 5 2 6 6 . C z c io n k a m i d r u k a rn i B . M iło s z e w s k ie g o w N o w e m m ie ś c ie n . D rw . --- --- ---

Rok II. | Nowemiasto n. Drwęcą, czwartek dnia 6. czerwca 1935 r. | Nr. 67

Powodzenie

pożyczki inwestycyjnej

w y ra z e m z a u fa n ia d o p o lity k i g o s p o d a rc z e j rz ą d u .

P rz e m ó w ie n ie m in . s k a rb u p ro f. Z a w a d z k ie g o n a k o n fe re n c ji p ra s o w e j.

W s a li k o n fe re n c y jn e j m in is te rs tw a s k a r b u o d b y ła s ię k o n fe re n c ja p ra s o w a , n a k tó re j m i­

n is te r s k a r b u p ro f. W ł. Z a w a d z k i p o in fo rm o w a ł z e b r a n y c h p rz e d s ta w ic ie li p r a s y o r e z u lta ta c h s u b s k ry p c ji P o ż y c z k i In w e s ty c y jn e j i o p r z e z n a ­ c z e n iu k w o ty z te j p o ż y c z k i.

P rz e d ro z p o c z ę c ie m a k c ji s u b s k ry p c y jn e j 3 p ro c . P re m jo w e j P o ż y c z k i In w e s ty c y jn e j ro z ­ p o c z ą ł s w e p rz e m ó w ie n ie m in . s k a rb u p ro f. Z a ­ w a d z k i — m ia łe m z a s z c z y t z a p o z n a ć P a n ó w z c e la m i i w a ru n k a m i te j p o ż y c z k i i p r z e d s ta ­ w ić P a n o m p rz e s ła n k i, n a k tó ry c h o p ie ra łe m m o ją n a d z ie ję , ż e s u b s k r y p c ja je j o s ią g n ie c a ł­

k o w ite p o w o d z e n ie .

N a d z ie je te n ie ty lk o s ię z iś c iły , a le m o g ę n a w e t p o w ie d z ie ć , ż e d o p e w n e g o s to p n ia z o ­ s ta ły p rz e ś c ig n ię te .

Z d o ty c h c z a s o w y c h z e s ta w ie ń w y n ik a , ż e o g ó ln a k w o ta s u b s k r y p c y jn a w y n i o s ł a 2 6 4 .0 3 1 .0 0 0 z ł. Z te g o 7 5 .6 2 9 .6 5 0 z ł p o k ry te o b lig a c ja m i 6 p ro c . P o ż y c z k i N a ro d o w e j, z a ś 1 8 8 .4 0 1 .3 5 0 z ł z a d e k la ro w a n o w g o to w iź n ie . S u m a ta u le g n ie p ra w d o p o d o b n ie n ie z n a c z n e m u z w i ę k s z e n i u p o n a d e jś c iu p o z o s ta ły c h s p ra w o z d a ń

U d z ia ł w a rs tw s p o łe c z n y c h w s u b s k ry p ji.

A le ju ż n a z a s a d z ie o b e c n y c h o b lic z e ń s tw ie rd z ić m o g ę z c a łą p e w n o śc ią p rz e m o ż n y u d z ia ł w s u b s k ry p c ji p ra c o w n ik ó w ; k tó rz y ja k o lu d z ie o s ta łe m u p o s a ż e n iu w p e łn e m z ro z u m ie ­ n iu ta k s p o łe c z n e g o p o d k ła d u P o ż y c z k i ja k i in te r e s u w ła s n e g o i s w y c h ro d z in s ta n ę li w p ie rw s z y c h s z e re g a c h s u b s k ry b e n tó w , w y b itn y r ó w n ie ż u d z ia ł w s u b s k r y p c ji p r z y ją ł h a n d e l, n a trz e c ie w re s z c ie m ie jsc e w y b ija ją s ię o s o b y , k tó r e w s ta ty s ty c e u rz ę d o w e j fig u ro w a ć b ę d ą ja k o „ r ó ź n i“, a w ię c d ro b n i k a p ita liś c i i c iu ła c z e .

O ile c h o d z i o u d z ia ł te r y to r ja ln y , to p ie rw ­ s z e m ie js c e z a jm u je W a r s z a w a (3 1 ,6 p ro c .), n a ­ s tę p n ie w o je w ó d z tw o ś lą s k ie (6 p ro c .), łó d z k ie (4 ,3 p ro c .), p o z n a ń s k ie (3 ,8 p ro c .), k ra k o w s k ie i lw o w s k ie (3 ,5 p ro c .)

R o la b a n k ó w w s u b s k ry p c ji p o ż y c z e k d łu g o te rm in o w y c h .

B a n k i i in n e in s ty tu c je k r e d y tu k r ó tk o te r­

m in o w e g o s p e łn iły c a łk o w ic ie z a d a n ie , k tó re im b y ło w c a ło k s z ta tc ie a k c ji w y z n a c z o n e .

O b ra z a k c ji s u b s k ry p c y jn e j b y łb y z n ie k s z ta ł­

c o n y , g d y b y m n ie p o d k re ś lił o fia rn e j i o b y w a ­ te ls k ie j p ra c y P a n ó w , ja k o p rz e d sta w ic ie li p ra s y , k tó r a b e z w z g lę d u n a s w e u s to s u n k o w a n ie p o ­ lity c z n e i s p o łe c z n e , o d n io s ła s ię n a d e r ż y c z liw ie i rz e c z o w o d o a k c ji, u ś w ia d a m ia ją c n a le ż y c ie s p o łe c z e ń s tw o o z a s a d a c h i c e la c h p o ż y c z k i.

W ie lk ie z n a c z e n ie m ia ła ró w n ie ż i d z ia ła ln o ś ć s a m o rz u tn ie o rg a n iz o w a n y c h k o m ite tó w p ra c o ­ w n ic z y c h , o b y w a te ls k ic h i L ig i D ro g o w e j, w s p ó ł­

p r a c u ją c y c h z d e le g a te m d o s p ra w 3 * /0 P r e m jo ­ w e j P o ż y c z k i In w e s ty c y jn e j.

R e p a rty c ja n a d w y ż k i s u b s k ry p c ji.

P ro s z ę P a n ó w I J a k w y n ik a z p o d a n y c h p rz e z e m n ie c y fr, o s ią g n ię ta w g o to w iź n ie k w o ta p o ż y c z k i p r z e k ro c z y ła s u m ę u s ta lo n ą ro z p o rz ą ­ d z e n ie m .

Z g o d n ie z m ą z a p o w ie d z ią n a d w y ż k a z o ­ s ta n ie w d ro d z e re p a rty c ji z w ró c o n ą s u b k s ry - b e n to m , R e p a rty c ja o b e jm ie d w ie g ru p y s u b ­ s k ry b e n tó w .

P ie rw s z a g ru p a to in s ty tu c je o c h a ra k te rz e p u b lic z n o -p ra w n y m , k tó r y c h w o ln e k a p ita ły z o ­ s ta n ą z u ż y tk o w a n e n a c e le a n a lo g ic z n e lu b z b li­

ż o n e d o in w e s ty c y jn y c h , te rn s a m e m n a ró w n i z n ie m i p rz y c z y n ią s ię d o w z m o ż e n ia tę tn a ż y c ia g o s p o d a rc z e g o w P o ls c e .

D ru g ą g ru p ę s ta n o w ią p ra c o w n ic y p a ń s tw o ­ w i, s a m o rz ą d o w i i p ry w a tn i, k tó ry c h u p o s a ż e ­ n ie (w y n a g ro d z e n ie ) n ie p rz e k ra c z a s u m y 1 5 0 ił. m ie s ię c z n ie .

M in . F ric k o s to s u n k u h itle ry z m u d o k w e s tji k o ś c ie ln e j w N ie m c z e c h .

B E R L IN , 2 . 6 . N a z e b ra n iu k ie ro w n ik ó w p o lity c z n y c h o rg a n iz a c ji n a ro d o w o -s o c ja lis ty c z - n e j w E rfu rc ie m in . F r ic k w y s tą p ił z d o n io s łą m o w ą , w k tó re j o ś w ia d c z y ł m . in ., ż e n a jw ię k ­ s z y m s u k c e s e m p o lity k i n a ro d o w o -s o c ja lis ty c z - n e j je s t o d z y s k a n ie n ie z a le ż n o ś c i i s w o b o d y z b ro je n io w e j N ie m ie c .

P o o s ta tn ie j m o w ie H itle ra , in n e m o c a r s tw a m a ją d o w y b o ru , c z y c h c ą p rz y ją ć w y c ią g n ię tą d ło ń p o k o jo w ą , c z y n ie ? M in iste r o c z e k u je , jż e w n a jb liż sz y m c z a s ie n a s tą p ią k o n k re tn e p o s u ­ n ię c ia w ty m k ie ru n k u .

W d ru g ie j c z ę ś c i p rz e m ó w ie n ia m in is te r F r ic k z n ie z w y k łą s ta n o w c z o ś c ią w y s tą p ił p rz e ­ c iw k o ra d y k a ln y m k o ło m n a ro d o w o -s o c ja lis ty c z - n y m , n ie z a d o w o lo n y m z d o ty c h c z a so w e g o te m p a re w o lu c ji h itle ro w s k ie j, o ś w ia d c z a ją c : „ T w ie r­

d z ę , ż e c i lu d z ie p r z e d s ta w ia ją w ie lk ie n ie b e z ­ p ie c z e ń s tw o i s a b o tu ją re w o lu c ję n a ro d o w o - s o c ja lis ty c z n ą . — M y s a m i w ie m y , ż e p o z o s ta ły je s z c z e d o ro z w ią z a n ia w ie lk ie z a g a d n ie n ia , a le

Kilkadziesiąt szkieletów w piwnicach byłych urzędów rosyjskich w Warszawie.

W ła d z e b a d a ją n ie s a m o w itą ta je m n ic ę . W A R S Z A W A P o d c z a s ro b ó t b u d o w la n y c h , w y k o n y w a n y c h p rz e z je d n ą z firm n a te r e n ie p o s e s ji p rz y u l. N a le w k i 2 a , ro b o tn ic y n a tra fili n a g łę b o k o ś c i 1 .5 m . n a d u ż o s z k ie le tó w lu d z k ic h

P o c z ą tk o w o n ie z w ró c o n o n a le ż y te j u w a g i n a to n ie z w y k le o d k ry c ie i z a ła d o w a n o z n a le ­ z io n e s z c z ą tk i lu d z k ie w ra z z z ie m ią i g ru z e m o ra z w y w ie z io n o z a m ia s to . P e łn ią c y s łu ż b ę p o ­ s te ru n k o w y z a u w a ż y ł d o p ie ro w ś ró d g ru z ó w i z ie m i k o ś c i lu d z k ie , w s trz y m a ł z w ó z k ę i z a w ia ­ d o m ił w ła d z e , k tó re w s z c z ę ły d o c h o d z e n ia . K o ś c i z a b e z p ie c z o n o n a m ie jsc u .

O g ó łe m w y k o p a n o k ilk a d z ie s ią t s z k ie le tó w lu d z k ic h .

T rz e b a n a d m ie n ić , ż e w d a w n y c h z a b u d o ­ w a n ia c h te j p o s e s ji p rz e d w o jn ą ś w ia t o w ą m ie ś c iły s ię ro z m a ite u rz ę d y ro s y js k ie .

P ró c z te g o n ie z w y k łe g o o d k ry c ie p o d c z a s ro z b ió rk i fu n d a m e n tó w s ta ry c h z a b u d o w a ń n a ­ tra fio n o n a b e to n o w e o k rą g łe o b m u ro w a n ie o ś re d n ic y 2 m e tró w , n ie p o s ia d a ją c e ż a d n e g o o tw o ru .

Nowa ordynacja wyborcza da 3 miljony oszczędności.

W A R S Z A W A . W k o ła c h p a rla m e n ta rn y c h z w r a c a ją u w a g ę , ż e n o w a o rd y n a c ja w y b o rc z a d a d u ż e o s z c z ę d n o ś c i. Z p o w d u o g ra n ic z e n ia lic z b y m a n d a tó w w c ia ła c h u s ta w o d a w c z y c h w y d a tk i n a d je ty p o s e ls k ie i s e n a to r s k ie z m a ­ le ją o b lis k o 2 ,7 0 0 .0 0 0 ro c z n ie .

ITBflWIll ni||i III ...

P o z o s ta w io n a z o s ta je te j g ru p ie p ra c o w n ik ó w d e c y z ja w te rm in ie d o d n ia 1 5 c z e rw c a r. b ., ju ż to u trz y m a n ia s u b s k ry p c ji, ju ż to c o fn ię c ia z ło ż o n e j d e k la ra c ji i z w ro t z a p ła c o n y c h r a t i o b lig a c y j P o ż y c z k i N a ro d o w e j.

O b o k g o tó w k i, P o ż y c z k a I n w e s ty c y jn a z e ­ z w o liła n a s k o n w e rto w a n ie P o ż y c z k i N a ro d o w e j n o m in a ln e j w a rto ś c i p o n a d 7 5 .0 0 0 .0 0 0 z ło ty c h g łó w n ie z rą k d ro b n y c h s u b s k ry b e n tó w .

P o lity k a n ie n a ru s z a ln o ś c i w a lu ty b ę d z ie n a d a l p ro w a d z o n a .

S u b s k ry p c ja P o ż y c z k i I n w e s ty c y jn e j n ie s p o w o d o w a ła ja k ie g o k o lw ie k z a k łó c e n ia n a ry n k u k a p ita ło w y m i k re d y to w y m .

W y n ik i p o ż y c z k i d a ją m i m o ż n o ś ć je s z c z e z w ię k z ą n iż u p rz e d n io m o c ą p o d k re ś lić p r z y ­ c h y ln e u s to s u n k o w a n ie s ię s p o łe c z e ń s tw a d la p o d ję ty c h p rz e z rz ą d in w e s ty e y j, k tó r e p o z a z a tru d n ie n ie m w ię k sz e j ilo ś c i r ą k ro b o c z y c h p o s łu ż ą b e z w z g z g lę d n ie d o o ż y w ie n ia o b ro tó w g o s p o d a rc z y c h i p o d n ie s ie n ia d o c h o d u s p o łe ­ c z e ń s tw a .

P o z w a la m i to p o n a d to n a w y s u n ię c ie d a l-

w s z a k i R z y m n ie w je d n y m d n iu z o s ta ł z b u ­ d o w a n y .

„ P o d o b n ie , ja k n ie m o ż n a ro z w ią z a ć k w e ­ s tji ż y d o w s k ie j p rz e z w y b ija n ie s z y b , ta k s a m o i p a łk i p o lic ja n tó w n ic ro z w ią ż ą k o n flik tu k o ś ­ c ie ln e g o . D o w s z y stk ic h ty c h s p ra w p o trz e b u ­ je m y c z a s u “ .

O s to s u n k u p a ń s tw a d o k o ś c io ła m in is te r o ś w ia d c z y ł:

„ P a r tja i p a ń s tw a n ie w tr ą c a ją s ię d o s p o ­ ró w r e lig ijn y c h , a le s trz e c b ę d z ie m y b a c z n ie , a b y K o ś c ió ł n ie w y k ra c z a ł p o z a s w ó j te r e n , Z a d a n ie m K o ś c io ła je s t d u s z p a s te r s tw o , a n ie p o lity k a i tu b ę d z ie m y b e z w z g lę d n i* 4.

M in is te r d o d a ł:

„ N ie b y ło w N ie m c z e c h c e s a r z a a n i k ró la , k tó ry b y w s w o je m r ę k u s k u p ia ł ta k ą w ła d z ę , ja k ą p o s ia d a o b e c n ie H itle r. O d ty s ią c a la t n ie b y ło te ż rz ą d u , k tó r y b y ta k b e z w z g lę d n ie ja k rz ą d H itle ra u c z y n ił z n a ro d u n ie m ie c k ie g o w y łą c z n ie p u n k t w y jś c ia s w o je j p o lity k i44.

Sejm zbierze się 6 czerwca.

W A R S Z A W A , N a p o d s ta w ie z a rz ą d z e n ia P re z y d e n ta R z p lite j o z w o ła n iu s e s ji n a d z w y ­ c z a jn e j c ia ł u s ta w o d a w c z y c h , m a r s z a łe k S e jm u d r. S w ita ls k i w y z n a c z y ł p ie rw s z e p o s ie d z e n ie S e jm u n a c z w a rte k 6 c z e rw c a n a g o d z in ę 1 6 -te j.

„Walka o Wiedeń — walką o Europę**.

W IE D E Ń , 3 . 6 . T u te jsz a p r a s a z a m ie s z c z a o b s z e rn y w y ją te k z a r ty k u łu p o lity c z n e g o p ó ł- o fic ja ln e g o ty g o d n ik a w ło s k ie g o „ A ffa ri E s te r i44, k tó r y s tw ie rd z a , ź e w a lk a o W ie d e ń je s t ró w n o ­ c z e ś n ie w a lk ą o h e g e m o n ję w E u ro p ie .

P o ło ż e n ie g e o g ra fic z n e te g o m ia sta u ła tw iło H a b s b u rg o m ro z p rz e s trz e n ie n ie s w o ic h w p ły w ó w n a c a łą ś ro d k o w ą E u ro p ę .

G d y b y H itle ro w i u d a ło s ię z a ją ć W ie d e ń , s ta ły b y s ię N ie m c y w c ią g u k ilk u la t p a n e m ś ro d k o w e j E u ro p y , tu d z ie ż c a łe g o B a łk a n u . A u s trja n ie m o ż e — k o ń c z y p is m o , s ta ć s ię p o le m b itw y , ja k te g o ż y c z y s o b ie g e n e r a ł L u d e n d o rff.

Przesyłka 18 skrzyń złota z Gdańska do Berlina

K u r s u ją c a w u b . n ie d z ie lę w G d a ń s k u p o ­ g ło s k a o w y s y łc e z ło ta z W o ln e g o M ia s ta d o R z e s z y N ie m ie c k ie j je s t p ra w d z iw a .

Z ło to w s z ta b a c h z a p a k o w a n e w 1 8 s k r z y ­ n ia c h , n a d a n e z o s ta ło w G d a ń sk u p rz e z filję

„ D re s d n e r B a n k “ p o d a d re s e m o d d z ia łu te g o b a n k u w B e rlin ie .

O d k o g o g d a ń s k i „ D re s d n e r B a n k ” n a b y ł z ło to w s z ta b a c h — n ie u d a ło s ię w y ja ś n ić . P e w n e je s t je d y n ie to , ź e z ło to w te j fo rm ie p rz e c h o w u ją ty lk o b a n k i e m is y jn e , ja k o p o k r y ­ c ie w a lu ty .

s z y c h w n io s k ó w c o d o w ła ś c iw e g o z ro z u m ie n ia p rz e z s p o łe c z e ń s tw o c a łe j p o lity k i g o s p o d a r ­ c z e j rz ą d u w te m i w a lu to w e j, k tó ra n ie z n a z a ła m a ń i w a h a ń , k o n s e k w e n tn ie u trz y m u ją c n ie n a ru s z a ln o ś ć w a lu ty n a s z e j.

S ta ło ś c i te j n ie n a r u s z y ły i n ie n a r u s z ą a n i p rą d y i e k s p e r y m e n ty , z k tó re m i s p o ty k a m y s ię w d z ie d z in ie w a lu to w e j, a n i n a w e t w s tr z ą s y , k tó re z a c h o d z iły lu b e w e n tu a ln ie z a jś ć b y m o g ły w te j d z ie d z in ie w s z e re g u in n y c h p a ń s tw , n ie ­ ra z s iln ie js z y c h o d n a s e k o n o m ic z n ie .

S p o łe c z e ń s tw o u d z ia łe m w s u b s k ry p c ji d a ło p e łn y w y r a z z a u fa n ia d o te j p o lity k i.

N a z a u fa n ie to o d p o w ia d a m ja k n a jk a te g o - ry c z n ie j, iż ta k a je d y n ie p o lity k a w a lu to w a b ę = d z ie w d a ls z y m c ią g u k o n ty n u o w a n a .

P rz e z n a c z e n ie k w o t z P o ż y c z k i In w e s ty c y jn e j.

P o ż y c z k a b ę d z ie z a re z e rw o w a n a w y łą c z n ie

d la ty c h in w e s ty e y j, k tó r e m o g ą i p o w in n y b y ć

je d y n ie p rz e z p a ń s tw o d o k o n y w a n e . P r z e p ra c o ­

w a n ie z m ia n , k tó r e s tą d w y n ik ły , je s t n a u k o ń ­

c z e n iu i w d n ia c h n a jb liż s z y c h z a p a d n ą o s ta ­

te c z n e d e c y z je rz ą d u w te j m a te rji.

(2)

■... — .... ... G Ł O S L U B A W S K I ..

J ' ... —--- --- ---

Udział Polski w konferencji studjów międzynarodowych.

L O N D Y N . W d n i u w c z o r a j s z y m o d b y ł o s i ę o t w a r c ie ó s m e j s e s ji k o n f e r e n c j i s t u d jó w m i ę d z y n a r o d o w y c h , z w o ł a n e j p r z e z m i ę d z y n a ­ r o d o w y i n s ty t u t w s p ó ł p r a c y i n te l e k tu a l n e j L ig i N a r o d ó w . O t w a r c i a d o k o n a ł p r e z y d e n t b r y t y js k i e g o k o m it e tu s t u d j ó w m i ę d z y n a r o d o ­ w y c h M o s to n . P r z e m ó w ie n i e I n a u g u r a c y j n e w y g ł o s ił s i r A u s te n C h a m b e r la i n p o d n o s z ą c z n a c z e n i e z a g a d n ie n i a , k t ó r e m u k o n f e r e n c ja j e s t p o ś w i ę c o n a . C h a m b e r l a in p r z e p r o w a d z i ł r o z ­ g r a n ic z e n i e p o m ię d z y w o j n ą p r z y p a d k o w ą i w o j n ą p l a n o w ą i z a m i e r z o n ą , z a z n a c z a ją c , ż e j e d y n y m ś w ia d k i e m z a p o b i e g a j ą c y m w o jn ie p l a -

Panika walutowa w Gdańsku.

Pogłoski o nowej dewaluacji guldena.

W A R S Z A W A . W n i e d z ie l ę d n . 2 c z e r w c a r o z e s z ł y s ię w W a r s z a w i e p o g ł o s k i o n o w e j d e ­ w a l u a c ji g u ld e n a .

W G d a ń s k u k r ą ż ą u p o r c z y w e p o g ł o s k i, ż e w o b e c d u ż e g o w y w o z u z ł o t a z W o l n e g o M ia s ta n a s tą p i n o w a d e w a lu a c j a g u l d e n a w w y s o k o ś c i 2 0 — 3 0 p r o c e n t .

S f e r y b a n k o w e w a r s z a w s k i e o d n io s ły s ię d o te j w i a d o m o ś c i z d u ż y m s c e p ty c y z m e m , w y p o ­ w i a d a j ą c o p i n j ę , ż e p o z y c j a g u l d e n a g d a ń s k ie g o j e s t d o ś ć d o b r a i ż e w b a n k u g d a ń s k i m z a z n a ­ c z y ł s i ę o s t a tn i o w z r o s t z ł o t a .

C z y n n ik i m i a r o d a j n e w G d a ń s k u o ś w i a d c z y ­

ły, ż e o b a w y c o d o p o n o w n e j d e w a l u a c j i g u l d e ­ n a s ą n a j z u p e łn i e j b e z p o d s t a w n e . D y r e k c j a b a n ­ k u g d a ń s k ie g o z a p r z e c z a r ó w n ie ż j a k o b y k w e s tj a p o n o w n e j d e w a lu a c j i g u l d e n a b y ł a b r a n a w r a ­ c h u b ę . B a n k g d a ń s k i c z y n i o b e c n ie s t a r a n i a , a b y w c i ą g u n a j b li ż s z y c h g o d z i n d o s t a r c z y ć d o G d a ń s k a z ł o te p o l s k ie o r a z i n n e w a lu t y o b c e , k t ó r e m a ją b y ć s p r z e d a w a n e p o n i e z m ie n i o n y m k u r s i e s o b o tn i m . R ó w n ie ż i r a d j o g d a ń s k i e o g ł o s ił o z a p r z e c z e n i e w i a d o m o ś c i o p o n o w n e j d e w a l u a c j i g u l d e n a .

Zamach rewolwerowy na prez. Urugwaju.

M O N T E V I D E O W n i e d z i e lę d o k o n a n o z a ­ m a c h u n a p r e z y d e n t a u r u g w a js k i e g o T e r r ę w c h w i li , g d y b y ł o b e c n y m n a w y ś c ig a c h , u r z ą ­ d z a n y c h n a c z ę ś ć p r z e b y w a j ą c e g o o b e c n i e w s t o l i c y u r u g w a j s k i e j p r e z y d e n t a b r a z y l i j s k i e g o V a r g a s a .

T e r r a o d n ió s ł r a n ę w n o g ę . S p r a w c a z a m a ­ c h u , z w o le n n i k n i e z a le ż n e j p a r t ji n a r o d o w e j B e r n a r d o G a r c ia z b l iż y ł s i ę d o p r e z y d e n t a w c h w il i, g d y p r o w a d z i ł V a r g a s a d o l o ż y i o d d a ł d o n i e g o s t r z a ł z r e w o lw e r u . T e r r a r z u c i ł s i ę n a t y c h m i a s t n a z a m a c h o w c a i w y r w a ł m u b r o ń z r ę k i . G a r c i a c h c i a ł u c i e c , l e c z t ł u m p o c h w y c i ł g o i p o t u r b o w a ł . P o a r e s z t o w a n i u z a m o c h o w i c c c h c i a ł p o p e ł n ić s a m o b ó js t w o , j e d n a k u d a r e m n i o ­ n o t e n z a m ia r .

22 partje w parlamencie czechosłowackim.

M O R A W S K A O S T R A W A S k ł a d n o w e g o p a r l a m e n tu p r a s k ie g o p r z e d s ta w ia o b r a z n i e z w y ­ k ł e g o r o z p r o s z k o w a n ia p a r t y j . W i z b i e p o s ł ó w , l i c z ą c e j 3 0 0 p o s ł ó w , z n a jd u j ą s i ę t y m r a z e m 2 2 p a r t j e , w t e j l i c z b ie 5 p o s i a d a p o 1 p o ś le . W s e ­ n a c i e , w k t ó r y m z a s i a d a 1 5 0 c z ło n k ó w r e p r e ­ z e n t o w a n y c h j e s t 5 s t r o n n i c t w .

O k a z u j e s i ę , ż e n o w a o r d y n a c ja w y b o r c z a , k t ó r a m i a ła n a c e l u u t r u d n ie n i e d o s t ę p u d o p a r l a m e n t u d r o b n y m u g r u p o w a n i o m p o l it y c z n y m , s t a ła s i ę w p r a k ty c e b e z k u t e c z n a , p o n i e w a ż s t r o n n ic t w a o b c h o d z i ł y t e p r z e p i s y , ł ą c z ą c s ię w b l o k i w y b o r c z e , k t ó r e p o w y b o r a c h r o z p a d a ł y s i ę n a p i e r w o tn e g r u p y .

—1 .1 1 mm— B

Dziesiąty Marzec.

P O W I E Ś Ć . 6 9 ( C i ą g d a l s z y ) .

— A c h , t o p a n E r n d a l e ? I p r z y j a c i e l t w ó j , P a r te n ? L i c h e ż a r t y z w a s z e j s t r o n y , d o p r a w d y ! C z y ś c i e r o z u m s t r a c i li , c z y c o ? P o w i e d z c i e t e m u c z ło w i e k o w i, ż e b y m i r ę c e r o z w ią z a ł — n i e m o g ę p o z w o l ić n a t a k i e o b c h o d z e n i e s i ę z e m n ą ! P r z y s z e d ł e m t u , a b y s i ę p r z e k o n a ć , c z y s i ę w s z y s t k o d o b r z e s k o ń c z y ło . P a n o w i e w i e ­ c ie p r z e c ie ż , ż e to d z i ś 1 0 m a p c a , d z i e ń f a t a ln y d la n a s F u l t o n ó w .

— T a k , d z i e ń d z i s i e j s z y b ę d z i e r z e c z y w iś c i e f a t a l n y m d la j e d n e g o z F u l to n ó w , — z a u w a ż y ł P a r t e n z s z y d e r c z y m u ś m ie c h e m .

— D la b i e d n e g o R o g e r a , — u z u p e ł n ił s i r K a r o l . — I o n s t a ł s i ę o f i a r ą k l ą tw y !

A u n o s z ą c s i ę z n o w u g n i e w e m , k r z y k n ą ł n a C o p p l e s to n a :

— P u s z c z a j m n ie ! N i e s ł y c h a n a z u c h w a ł o ś ć ! T r a c i m y c z a s d a r e m n i e , a m o ż e R o g e r p o t r z e ­ b u j e m e j p o m o c y !

T a k , — o d e z w a łe m s i ę t e r a z , — t r z e b a k o n i e c z n i e z o b a c z y ć , c z y R o g e r ż y je ....

W g ł ę b i d u s z y b y ł e m p r z e k o n a n y , ż e P a r ­ t e n s t r a c i ł r o z u m , c h o c ia ż j e g o s p o k ó j i e n e r g j a

n o w e j i z a m i e r z o n e j m o ż e b y ć s y s te m z b i o r o ­ w e g o b e z p i e c z e ń s tw a . N a s t ę p n ie w y g ł o s z o n o s z e r e g r e f e r a t ó w . W s k ł a d d e l e g a c ji p o l s k i e j w c h o d z i j a k o p r z e w o d n i c z ą c y p r o f . E h r li c h , b y ­ ł y m i n is t e r B e r to n i , p r o f . D e r i n g i d r . H u b e r t, j a k o s e k r e t a r z d e l e g a c j i. K o n f e r e n c j a w y b r a ła d w i e s p e c j a ln e k o m i s je j e d n ą w s p r a w i e o r g a ­ n i z a c j i p r z y s z ł e j d z i a ł a l n o ś c i w s p ó łp r a c y i n te ­ l e k tu a l n e j. W k o m is ji te j z r a m ie n i a P o l s k i z a ­ s i a d a p r o f . E h r l i c h . D o d r u g i e j k o m i s ji a d m i­

n i s tr a c y j n e j w e s z l i p r o f . E h r l ic h i m in . B e r t o n i . D e le g a c j a p o l s k a z a p r o s z o n a r ó w n ie ż z o s ta ł a d o d y s k u s j i w s p r a w a c h d e f i n i c ji n a p a s t n ik a .

Ks. proboszcz Wrycza z Wiela osadzony w domu poprawczym dla księży w Rywałdzie.

J a k j u ż o te r n d o n o s i ł y d z i e n n i k i, k s . p r o ­ b o s z c z W r y c z a z W i e la s k a z a n y z o s t a ł p r z e z w s z y s tk i e i n s ta n c j e s ą d o w e n a k a r ę 2 m i e s i ę c y a r e s z t u z a o r g a n i z o w a n i e g ł o ś n e g o s w e g o c z a s u s t r a jk u d z ie c i s z k o l n y c h w W ie lu . W o b e c t e g o , ż e w y r o k n a k s . W r y c z ę p o o d r z u c e n i u k a s a c j i p r z e z S ą d N a jw y ż s z y , u p r a w o m o c n i ł s ię , w ł a d z a w ła d z e s ą d o w e w C h o j n ic a c h w y d a ł y n a k a z , a b y k s i ą d z W r y c z a w c i ą g u 2 4 g o d z i n s t a w i ł s i ę w d o m u p o p r a w c z y m d l a k s i ę ż y w R y w a łd z i e p o d G r u d z ią d z e m , w k t ó r y m t o z a k ł a d z ie , z g o d n ie

z k o n k o r d a te m , k s i ę ż a o d b y w a j ą k a r y n a n ic h p r z e z s ą d y p a ń s tw o w e n a ł o ż o n e . M im o t e g o n a k a z u , k s i ą d z W r y c z a n ie w y j e c h a ł d o R y n - w a ł d u , w o b e c c z e g o w p o n ie d z i a łe k , d n ia 3 c z e r ­ w c a S ą d G r o d z k i w C h o j n i c a c h n a k a z a ł a r e s z ­ t o w a n ie k s . W r y c z y i o d s t a w i e n ie g o d o R y n - w a łd u . P o l e c e n ie s ą d o w e w y k o n a ł p o w i a to w y k o m e n d a n t p o l i c j i w C h o j n i c a c h k o m i s a r z W o ż n ic k i .

Bilans powodzi:

76 trupów, 17 miljonów dolarów szkód.

N O W Y J O R K P o w ó d ź w z a c h o d n i c h s t a ­ n a c h p o c i ą g n ę ła z a s o b ą d o t y c h c z a s ś m i e r ć 7 6 o s ó b .

S t r a t y m a t e r j a l n e o b l ic z a ją n a 1 7 m il jo n ó w d o l a r ó w . W j e d n y m t y lk o s t a n ie N e b r a s k a z g i n ę ł y 4 2 o s o b y .

Naczelnik państwa estońskiego kończy swój pobyt w Truskawcu.

T A L L I N 2 . 6 . N a c z e ln ik p a ń s tw a e s t o ń s k i e ­ g o P a e t s p r z y b ę d z i e 6 c z e r w c a d o R y g i , s k ą d e k s p r e s e m b a ł t y c k i m w r ó c i d o T a l li n a .

Z T r u s k a w c a n a c z e l n ik P a e ts w y je d z ie 4 c z e r w c a . — J e d e n d z i e ń z a tr z y m a s i ę w W a r ­ s z a w i e j a k o o s o b i s ty g o ś ć P . P r e z y d e n t a R z p l it e j.

Repartycja pożyczki Inwestycyjnej.

Najubożsi pracownicy mogą cofnąć zgłoszenie.

W A R S Z A W A 3 1 5 D e le g a t d o s p r a w p o ­ ż y c z k i i n w e s t y c y j n e j k o m u n i k u j e , ż e m i n is t e r s k a r b u u s t a li ł w y s o k o ś ć p r z y j ę te j s u b s k r y p c ji p o ż y c z k i i n w e s t y c y jn e j n a 2 3 0 m iljn . z ł. w d w ó c h e m is j a c h p o 1 1 5 m i lj o n ó w z ł. k a ż d a , p r z y c z e m o p u b l i k o w a n e w s w o im c z a s i e t a b e le w y g r a n y c h d l a 1 0 0 - m iljo n o w e j e m is j i z o s t a n ą p r o p o r c j o n a l­

n i e z w ię k s z o n e .

W o b e c p r z e s u b s k r y b o w a n i a p o ż y c z k i i n w e s ­ t y c y jn e j s u b s k r y b e n c i z p o ś r ó d p r a c o w n i k ó w p a ń s t w o w y c h , s a m o r z ą d o w y c h i p r y w a t n y c h , k t ó r y c h s t a łe u p o s a ż e n i e n i e p r z e k r a c z a 1 5 0 z ł.

m i e s i ę c z n i e i k t ó r z y s u b s k r y b o w a l i c z y t o w i n s ty t u c j a c h , w k t ó r y c h p r a c u ją , c z y t e ż z a p o ­ ś r e d n i c tw e m i n s t y t u c j i w p l a c ó w k a c h s u b s k r y p ­

n i e z d r a d z a ły n a j m n ie j s z e g o p o m i e s z a n i a z m y ­ s ł ó w .

» — D a m s o b ie r a d ę b e z s i r K a r o l a ! — r z e k ł s z o r s t k o .

— N i e m a s z d e p e s z y d l a n i e g o ? — p r z y p o ­ m n ia ł e m m u p o c i c h u , c h c ą c z a k o ń c z y ć ic h s p r z e c z k ę

S i r K a r o l p o c h w y c i ł s ło w o „ d e p e s z a " i r z u ­ c i ł s i ę , j a k s z a l o n y .

— M a c i e p a n o w ie t e l e g r a m d l a m n ie ? — z a w o ł a ł w n a j w y ż s z e m u n ie s ie n iu . — A c h , d a j­

c ie m i g o l N a B o g a , d a w a j c ie m i g o ! C a ł y d z i e ń d r ż a ł e m z s t r a c h u , ż e o t r z y m a m d e p e s z ę , s y n m ó j b o w i e m c i ę ż k o z a c h o r o w a ł! B y l e b y m u ż a d n e n i e g r o z i ło n i e b e z p i e c z e ń s t w o ! B o ż e W i e l k i, d a w a j c ie m i t e n n i e s z c z ę s n y t e le g r a m !

P a r te n w y ją ł n i e b i e s k ą k o p e r tę z k i e s z e n i, s k in ą ł n a C o p p le s to n a , a b y u w o ln i ł r ę c e w i ę ź n i a i p o d a ł d o k t o r o w i p a p i e r . Ś w i a t ło l a ta r n i p a ­ d a ł o n a t w a r z je g o , p o d c z a s k i e d y c z y t a ł — i p o c h w il i u j r z e li ś m y , ż e t a t w a r z s t a ła s i ę b l a d ą , j a k ś c ia n a i r y s y w y k r z y w i ły s i ę k u r c z o w o .

S i r K a r o l w p a t r y w a ł s i ę c i ą g l e j e s z c z e w t e l e g r a m .

Ż a d e n z n a s n i e r u s z a ł s ię .

D o p i e r o p o u p ł y w i e k i lk u m in u t z b l iż y ł s i ę P a r t e n d o s i r K a r o l a i k ł a d ą c m u r ę k ę n a r a ­ m ie n i u , r z e k ł g ł o ś n o i u r e c z y ś c i e :

c y j n y c h , b ę d ą m i e li m o ż n o ś ć — w r a z i e z g ł o ­ s z e n ie c h ę c i — a n u l o w a n i a s u b s k r y p c j i i s k o r z y s t a n ia z t e g o p r a w a , p o d w a r u n k ie m z g ł o s z e n i a d o 1 5 c z e r w c a b r . o ś w i a d c z e n i a o c o f n i ę c i u s u b s k r y p c j i w i n s ty t u c j i w z g lę d n i e w e w ł a ś c i w e j p l a c ó w c e s u b s k r y p c y j n e j .

Wszyscy na Strzelnicę!

Powszechny obowiązek obywatelski.

W n i e d z ie l ę d n i a 2 c z e r w c a b r . r o z p o c z ę ł y s i ę w c a ł e j P o l s c e d o r o c z n e z a w o d y p o w s z e c h ­ n e w s t r z e la n i u , o d b y w a ją c e s i ę o d k i l k u l a t p o d n a z w ą „ 1 0 s t r z a ł ó w k u c h w a l e O jc z y z n y " .

C e le m t y c h z a w o d ó w j e s t u p o w s z e c h n i e n i e w s p o ł e c z e ń s t w ie u m i e ję t n o ś c i s t r z e l e c k i e j . D o b ­ r o i p r z y s z ło ś ć P a ń s tw a w y m a g a j ą , b y s t r z e le ­ c tw o s t a ło s i ę w P o l s c e s p o r te m p o w s z e c h n y m s p o r te m o b r o n y n a r o d o w e j i z t e g o p u n k t u w i­

d z e n i a n a z a w o d y t e w i n n i ś m y p a t r z e ć .

N ie w o l n o n a m o d s p r a w t y c h o d s u w a ć s i ę P r z y s p o s o b i ć s p o ł e c z e ń s t w o d o o b r o n y k r a j u — t o o b o w i ą z e k n i e ty l k o p a ń s t w a . S p o ł e c z e ń s t w o p o w in n o s a m o n a d s o b ą w t e j d z ie d z in i e p r a c o ­ w a ć , — w t e j d z i e d z i n ie , k t ó r a z p e r s p e k t y w y p r z y s z ło ś c i p o s i a d a d l a c a łe g o n a r o d u z n a c z e n i e p i e r w s z o r z ę d n e j i z a s a d n i c z e j w a g i.

Z n a c z e n i e t o m u s i d o b r z e s o b ie u ś w ia d o m i ć k a ż d y o b y w a t e l . W c i ę ż k i e j c h w i li n i e b e z p i e ­ c z e ń s t w a n a r ó d m o ż e l i c z y ć w y ł ą c z n ie n a w ł a s -

St t^’

b y ć p e w ie n w y ł ą c z n i e w ła s n y c h s ił. U c z y n a s t e g o h i s to r j a n a s z e j p r z e s z ł o ś c i ? 1 t u t k w i c a ł e z n a c z e n i e s p o r t u s t r z e l e c k ie g o d la P a ń s t w a .

S t r z e l e c t w o d a j e P a ń s tw u d o r ę k i n a j p e ­ w n i e js z ą b r o ń , j a k ą j e s t z d o l n o ś ć o b r o n n a n a -*

r o d u . J e ś l i c a ł y n a r ó d , j e ś l i k a ż d y o b y w a t e l n a ­ u c z y s i ę c e l n ie s t r z e l a ć , n a j w i ę k s z e n i e b e z p i e ­ c z e ń s tw o n i e b ę d z ie d l a P a ń s tw a g r o ź n e .

Z d z i e j ó w o s t a t n i e j w o j n y w ie m y , ż e ' N i e m c y u s z a n o w a ł y n e u t r a ln o ś ć r e p u b li k i s z w a j­

c a r s k i e j i n i e s f o r s o w a ł y j e j t e r y t o r j u m d la z a a ta k o w a n ia F r a n c ji w y łą c z n i e d l a te g o , ż e : b z w a jc a r ja z n a n a j e s t w ś w i e c i e , j a k o k r a j d o ­ s k o n a ł y c h s t r z e lc ó w . W o d z o w i e n i e m i e c c y w o l e li n i e r y z y k o w a ć . N i e p r z e m y ś l a n y k r o k m ó g ł i c h a r m j ę z b y t . d r o g o k o s z t o w a ć . D la t e g o z ie m i s z w a j c a r s k i e j n i e t k n ę ła s t o p a n i e m i e c k ie g o ż o ł n i e r z a .

N ie g r o z i n a m w t e j c h w i li , a n i — d a B ó g !

— w n a j b li ż s z e j p r z y s z ł o ś c i ż a d n e n i e b e z p ie ­ c z e ń s tw o . Z y j e m y z n a s z y m i s ą s i a d a m i w z g o ­ d z ie i d o b r y c h s t o s u n k a c h s ą s i e d z k i c h . N ie w o ln o n a m j e d n a k z a k ła d a ć r ą k b e z z a b e z p i e ­ c z e n i a p r z y s z ł o ś c i.

D l a t e g o n i e p o w i n n i ś m y z a p o m i n a ć , ż e p o w s z e c h n o ś ć s p o r t u s tr z e l e c k i e g o w n a r o d z ie j e s t r ę k o j m i ą n a s z e j s i ły i p e w n o ś c i s i e b ie w r a z i e n i e b e z p ie c z e ń s tw a . D l a t e g o w in n i ś m y s t a r a ć s i ę o u p o w s z e c h n i e n i e s p o r t u s t r z e le ­ c k i e g o .

O d n i e d z i e l i w s z y s tk i e s t r z e l n i c e w P o l s c e r o z b r z m i e w a j ą e c h e m w y s tr z a łó w . T o o b y w a ­ t e l e d la k t ó r y c h d o b r o P a ń s tw a n i e j e s t p u s t y m d ź w ię k ie m , z d o b y w a j ą o d z n a k i s t r z e l e c k i e .

O b y w a te l u ! T y t e ż p o w i n ie n e ś z n a l e ź ć s i ę p o ś r ó d n i c h . Z d o b y c i e o d z n a k i s t r z e l e c k i e j to t w ó j o b o w i ą z e k w o b e c O j c z y z n y .

Przyjazd gen. Blomberga do Prus Wschodnich.

B E R L I N U r z ę d o w o k o m u n ik u j ą , ż e m i n i­

s t e r w o j n y g ł ó w n o d o w o d z i ą c y a r m ji n ie m ie # c k ie j g e n e r a ł B l o m b e r g w y j e c h a ł d n . 1 c z e r w c a n a 3 - d n i o w ą p o d r ó ż s ł u ż b o w ą d o P r u s W s c h o ­ d n i c h . B l o m b e r g b ę d z ie o b e c n y w c z a s ie t u r n i e ju w o j s k o w e g o w W y s t r u c i u , n a s tę p n i e d o k o n a i n s p e k c j i k i l k u g a r n i z o n ó w o k r ę g u w s c h o d n io - p r u s k ie g o .

— D o k t o r z e F u l to n i e , a r e s z tu j ę c ię 1 P o p e ł­

n i ł e ś m o r d e r s tw o n a l o r d z i e S t a n le j u F u l t o n i e ! S i r K a r o l s t a ł j a k s k a m ie n i a ły , z d a w a ł o s i ę , ż e n i e s ł y s z y w c a le o k r o p n y c h t y c h s ł ó w .

— C h ł o p i e c — n i e ż y je .... — j ę k n ą ł z r o z ­ p a c z ą .

T e l e g r a m w y p a d ł m u z r ę k i .

G ł ę b o k i e w e s tc h n i e n i e z a n a m i z n i e w o l i ło n a s d o o b r ó c e n i a s i ę i c o u j r z e l iś m y ?

L o r d R o g e r , k t ó r e g o u w a ż a l i ś m y z a u m a r ­ ł e g o , p o d n i ó s ł s i ę z w o ln a z z ie m i.

P r z e r a ż a ją c y k r z y k r o z l e g ł s i ę t e r a z w k a ­ p lic y . O c z y s i r K a r o l a w y s t ą p i ł y z j a m — p o d ­ n i ó s ł o b ie r ę c e d o g ó r y , z a to c z y ł s i ę i u p a d K n a z i e m i ę , c h w y ta j ą c s i ę i n s t y n k t o w n ie k r a t y ż e l a z n e j p r z e d o ł ta r z e m .

I p o r a z d r u g i z a b r z m ia ł k r z y k z u s t j e g o , j e s z c z e o k r o p n ie j s z y .... C o p p l e s to n e p r z y s k o c z y ł * d o n ie g o , l e c z P a r t e n o d e p c h n ą ł g o p r z e m o c ą .

— S t ó j ! — z a w o ła ł , — j e ż e li c i ż y c ie m ił e , n ie d o t y k a j g o ! K t o s i ę z b l i ż y d o n i e g o , j e s t s t r a c o n y b e z r a t u n k u !

N a t e s ł o w a ś c i ą g n ą ł R o g e r o w i s z y b k o r ę ­ k a w ic z k i, w ło ż y ł j e s a m n a r ę c e i o d s u n ą ł c i a ło s i r K a r o la d o k r a t y .

P o c h y l ił e m s i ę n a d n im z l a t a r n i ą .

— N ie ż y j e , — r z e k ł P a r t e n p o w a ż n i e . — Z a b i ty e l e k t r y c z n y m p r ą d e m !

( C i ą g d a l s z y n a s tą p i ) .

(3)

G Ł O S L U B A W S K I

Kronika.

N ow em iaste, dnia 5. czerw ca 1935 r.

Środa

C zw artek N orberta i K laudjusza B. b.

P iątek

Słońca: w schód o godz. 3.19 zachód o godz. 19.49 B onifacego

t R oberta O p.

Podatki płatne w czerwcu.

W czerw cu rb są płatne następujące p ed atk i:

1) do 15 czerw ca — zaliczka m iesięczna na podatek przem ysłow y od obrotu za rok 1935.

2) do 15 czerw ca — zaliczka kw artalna (za I kw ar­

tał 1935 r.) na podatek przem yłow y od obrotu za r. 1935 przez przedsiębiorstw a pozostałe nieopłacające zryczałto­

w anego podatku przem ysłow ego od obrotu.

3) do dnia 1 czerw ca — przedpłata na podatek do- ehodow y na rok 1935 przez osoby praw ne.

4) do dnia 15 czerw ca — II rata podatku dochodo­

w ego od uposażeń z tytułu różnicy, w ynikającej z kum u­

lacji uposażeń, otrzym anych w ciągu roku 1934 od róż­

nych służbodaw ców .

5) do dnia 30 czerw ca — nadzw yczajna danina m a­

jątkow a na rok 1935 przez płatników II grupy kontyng en­

tow ej. , ,

6) do 7 czerw ca — podatek dochodow y, od uposa­

żeń służbow ych, em erytur, rent i w ynagrodzeń za najem ­ ną pracę, w ypłacanych przez służbodaw cę w m aju r.b.

P onadto płatne są w czerw cu zaległości odroczone Jub rozłożone na raty z term inem płatności w tym m ie­

siącu,-oraz podatki, na które płatnicy otrzym ali nakazy płatnicze z term inem płatności rów nież w tym m iesiącu.

Z miasta i powiatu.

Akcja Niesienia Pomocy Ofiarom Powodzi została zakończona.

Pow iatow y K om itet N iesienia Pom ocy O fiarom Po- w odzi odbył sw e ostatnie likw idacyjne zebranie dnia 25.

m aja b.r. U stalono ostateczną sum ę zebranych ofiar, któ­

re podaję w osobnym spraw ozdaniu. L isty ofiarodaw ców tak w naturaljach jak i w gotów ce m ogą być przeglądane w przeciągu dw uch tygodni od dnia ogłoszenia niniejsze­

go w biurach W ydziału Pow iatow ego.

W im ieniu Pow iatow ego K om itetu N iesienia Pom o- m ocy O fiarom Pow odzi składam w szystkim ofiarodaw com serdeczne B óg zapłać a w szczególności dziękuję firm om R olnik w L ubaw ie i N ow em m ieście oraz W . N ow aczyk w N ow em m ieście za bezinteresow ne składow anie złożonego zboża jak rów nież R edakcjom pism m iejscow ych za po­

parcie naszej akcji.

Przew odniczący Pow . K om itetu N . P. O . P.

(— ) C z. B u d n ik , W icestarosta.

Sprawozdanie

z akcji zbiórkow ej K om itetu Pow iatow ego N iesienia Pom ocy O fiarom Pow odzi.

Z aw iązany dnia 24. V II. 1934 r. w N ow em m ieście pod przew odnictw em p. W icestarosty C zesław a B udnika, P ow iatow y K om itet N iesienia Pom ocy O fiarom Pow odzi odbył dnia 25-go V . b. r., po praw ie rocznej intensyw nej działalności sw e ostatnie likw idacyjne zebranie.

O fiarność społeczeństw a naszego pow iatu oraz zro­

zum ienie dla ciężkiego praw ie beznadziejnego położenia naszych rodaków w M ałopolsce, których cały dobytek porw any został przez szalejący żyw ioł spraw iły, że P o­

w iatow y K om itet N iesienia Pom ocy O fiarom Pow odzi zdołał się w yw iązać n a le ż y c ie z przyjętego na siebie zadania.

A kcja zbiórkow a N iesienia Pom ocy O fiarom Pow o­

dzi na terenie naszego pow iatu dała następujące w yniki:

O gółem gotów ką zebrano: 7.839,61 zł, na co złożyły '----' 1— --- Instytucje :

290,80 ' 310,- 3.970,87 651,42 463,26 422,60 1.056,61 469,25 204,80 się następujące w arstw y społeczeństw a < oraz

1) Instytucje Sam orządow e 2) Instytucje B ankow e 3) R olnictw o

4) Przem ysł, H andel i R zem iosło 5) P racow nicy um ysłow i i fizyczni 6) Z aw ody w olne

7) W łaściciele nieruchom ości 8) R óżni

9) Sprzedaż znaczków W naturaljach zebrano:

Ż yta 58513 kg. Z iem iaków 104728 kg. Słom y 6640 kg.

S iana 5040, kg. B rukw i 950 kg. O dzieży 117 kg.

O gółem zebrane ofiary przedstaw iają w artość około

20 tysięcy złotych.

Ofiarność Pol. Państw.

Nowemiasto. N a budow ę M uzeum Z iem i P om ors­

kiej im . M arsz. Józefa P iłsudskiego Policja P aństw , pow . lubaw skiego złożyła kw otę 39.50 zł.

N a budo w ę kopca M arsz. P iłsudskiego w K rakow ie

■um ę 31 zł.

Omal nieszczęście.

Nowemiasto. N iejaka G ulczyńska W eronika zatrud­

niona była przy płukaniu bielizny nad rzeką D rw ęcą. O po-

dał nad brzegiem pozostaw iła sw ą 4-letnią córeczkę B ar­

barę bez żadnej opieki. B aw iąc się w otoczeniu innych dzieci nad w odą, w padła dziew czynka w pew nej chw ili do W ody. W artki prąd rzeki poniósł ją na środek. Św iadkiem w ypadku był niej. R och C hyliński bezrobotny lat około 45- eiu, który z narażeniem w łasnego życia rzucił się do rzeki

i szczęśliw ie w ydobył na brzeg tonącą. Po zastosow aniu zabiegów ratow niczych, dziew czynka pow róciła do zdrow ia.

N iechaj w ypadek ten będzie ostrzeżeniem dla tych Z pośród rodziców , którzy dotąd nie otaczali należytą opie­

ką sw ych dzieci baw iących się nad w odą.

Obóz K. S. M. męskiego w Partenczynach.

K . S. M . m ęskie O kręg N ow em iasto urządza w Z ie­

lone Ś w iątki obóz dla członków O kręgu nad uroczem jeziorem P artenczyny. O bóz, w którym przypu szczalnie udział w eźm ie 250 uczestników , otw arty zostanie w I Iw ięto o godz. 17-tej a rozw iązany w e w torek 11 bm .

w godzinach rannych. C złonkow ie w olni w tym dniu od zajęć zaw odow ych udadzą się na odpust do W ardęgow a.

W ram ach obozu w II św ięto odbędą się próby

o Pos, rozryw ki siatków ki i koszyków ki, zaw ody lekko­

atletyczne, strzelanie o nagrody i t. p. U czestnicy od­

dadzą też „10 strzałów ku chw ale O jczyzny/*

N ależy zatem przypuszczać, że w dzień II św ięta zaludnią się m alow nicze tereny nad jeziorem P arten- ezyny nie tylko od uczestników ale i p u b lic z n o ści N ow egom iasta i okolicy, gdyż dojazd autobusem jest za­

pew niony. R eflektanci na dojazd autobusem zgłosić się m ogą u pp. O chockiego i U rbanow skiego. B ufet na m iejscu. Śpiew y obozow e, pokazy kom iczne przekonają naocznie publiczność, że praca w K . S, M . w re. Przeto obyw atelstw o N ow egom iasta 1 okolicy zaprasza do jak- najliczniejszego odw iedzania obozu

Z arząd O kręgu K . S. M . N ow em iasto.

zł zł zł zł zł zł zł

Wieczornica misyjna.

Lubawa. W niedzielę, 2 czerw ca br. odbyła się uroczysta w ieczornica m isyjna w sali p. K ow alskiego.

M iłe w rażenie robiła skrom na, ale efektow na dekoracja sceny. P ubliczność w zupełności dopisała, w szystkie m iejsca były zajęte, naw et stojące. N a program uzoczy- stości złożyły się : śpiew chóru kościelnego, słow o w stępne ks. prał. K asyny, który pow itał zebranych i w y­

jaśnił cel w ieczornicy, 3 deklam acje oraz obszerny referat (trw ał przeszło godzinę) ks. generalnego sekretarza m isyj­

nego z P elplina. P relegent om ów ił szeroką potrzebę akcji m isyjnej, jej znaczenie dla K ościoła i dla państw a, - kierującego pracą m isyjną w danym kraju, udział Polski

i konieczność nieustaw ania w boju o dusze ludzkie.

Przed oczym a w idzów przesunęły się obrazy z C hin, barw nie kreślone słow am i m ów cy. C hin dlatego, że obecnie Polacy koncentrują tam sw e stacje m isyjne. C ha­

rakter narodu chińskiego, odrębna, sw oista kultura, usiło­

w ania Z. S. R . R , zbolszew izow ania kraju tw orzą i tak już trudne w arunki pracy m isjonarza. P ostęp jednak w idać, dzisiaj C hiny liczą około 3 m iljony w iernych i kilku w łasnych biskupów .

W końcu prelegent zaznaczył, że djecezja chełm ińska zajm uje jedno z pierw szych m iejsc w akcji m isyjnej nasze­

go państw a. P ieśnią „M y chcem y Boga** zakończono uro­

czystość m isyjną.

Kto znalazł ?

Lubawa. W dniu 11. ub. m ieś, lekarz m ed. dr.

B rasse z L ubaw y zgubił oponę sam ochodow ą w raz z obrę­

czą i dętką na drodze L ubaw a— R adom no. U czciw y zna­

lazca zechce oponę zw rócić do najbl. P ost. P. P., w prze­

ciw nym bow iem razie po ujaw nieniu jego nazw iska zostanie pociągnięty do odpow iedzialności karnej.

Ujęcie sprawcy kradzieży motocykla.

Lubawa. Przeprow adzone docho dzenia w spraw ie głośnej kradzieży m otocykla na szkodę m istrza kom iniar­

skiego p. L iszew skiego F ranc, z L ubaw y w ykazały, iż spraw cą tej kradzieży jest niej. K ordalski T om asz z W ą- pierska pow . działdow skiego, z zaw odu szofer. Już od dłuższego czasu grasow ał K ordalski w okolicy, dokonując szeregu oszustw i kradzieży. Po dokon aniu ostatniej kra­

dzieży gotów ki 145 zł u nauczyciela w W ysokiej, uciekał na skradzionym m otocyklu p. L iszew skiego do L idzbarka.

S kradziony m otocykl i przybory zostały K ordalskiem u odebrane i zw rócone poszkodow anem u. K ordalski został osadzony w areszcie.

Pożar zagrody.

Sugajenko. W dniu 31 m aja br. około godz. 10-ej pow stał pożar w zabudow an iu rolnika Sarbiew skiego K lem ensa zam ieszkałego wr S ugajenku. S palił się dom m ieszkalny połączony z chlew em , kryty słom ą, ogólnej w artości 1500 zł. W czasie pożaru udusiło się jedno cielę, spaliły się rów nież liczne a nieubezpieczone sprzęty do­

m ow e. S palony dom w raz z chlew em ubezpieczony był w zakładzie U bezpieczeń W zaj. w P oznaniu na sum ę 3000 zł

D ochodzenia w ykazały, iż pożar pow stał od iskier w ydobyw ających się z kom ina, a padających na dach słom iany. B yło to w czasie, gdy żona poszkodow anego piekła chleb w piekarniku.

Jak dokonali cyganie kradzieży u rolnika Ławickiego w Zwiniarzu.

Zwiniarz. W dniu 25 ub. m ieś, w nocy robotnik B ieńkow ski B oi. z O staszew a w ybrał się ze sw ym szw a­

grem K am ińskim do rolnika Ł aw ickiego w zam iarze do­

konania kradzieży K artofli. W Ą rodze napotkali idących w kierunku zabudow ań Ł aw ickiego dw óch m ężczyzn, któ­

rzy zbliżyw szy się, zapytali ich, czy nie spotkali furm anki.

B yli to dw aj cyganie. Po krótkiej rozm ow ie i w ypaleniu papierosa, robotnicy zw ierzyli się cyganom iż w ybrali się po kartofle, bo niem a co jeść. S tarszy z cyganów zw rócił się do B ieńkow skiego, by oddalił sw ego tow arzysza. Po oddaleniu się K am ińskiego cyganie zw ierzyli się B ień­

kow skiem u, że przyszli po K onie i zapytali go, czy Ł a- w icki posiada dobre konie, zaznaczając iż w chodzą w ra­

chubę tylko dobre i m łode konie, które nie potrzebują książek: K onie te idą do G dańska. W m iędzyczasie po­

w rócił K am iński donosząc, iż u Ł aw ickiego jest ciem no i cicho, poczem udał się do dom u.

C yganie z B ieńkow skim udali się do Ł aw ickiego.

G dy przybyli do zagrody, B ieńkow ski w skazał [cyganom niezam kniętą stajnię, do której w szedł jeden z cyganów , by przy św ietle zapałki obejrzeć sobie konie. Po chw ili w ypadł, m ów iąc iż konie nie nadają się do kradzieży dla cyganów . W obec niepow odzenia w tym kierunku prosili B ieńkow skiego, który służył poprzednio u Ł aw ickiego i znał dokładnie rozkład m ieszkania, by im w skazał pokój, w którym znajdow ała się garderoba i bielizna. Jeden z cyganów w ychnął szybę szm atą, zdjął buty i w szedł przez okno do m ieszkania. Stąd nie spiesząc się pow yrzucał całą znajdującą się tam garderobę i bieliznę za okno.

W czasie w yrzucania przedm iotów przez cygana do ogrodu, jeden z cyganów stał przy oknie z rew olw erem w ręku na czatach, a B ieńkow ski zw ażał 15 m od zabu­

dow ania. S pakow aw szy rzeczy w 2 tłom oki w szyscy trzej udali się do lasu K atlew skiego. T u m ieli podzielić się z B ieńkow skim łupem . W iesie cygan pogroził B ień­

kow skiem u rew olw erem grożąc, iż jak się nie oddali to go zastrzeli. B ieńkow ski przerażony groźbą uciekł lasem do dom u. N a cyganów oczekiw ała w lesie furm anka cy­

gańska, na którą zapakow ali skradzione przedm ioty i od­

jechali. R ozżalony takiem postąpieniem cyganów B ień­

kow ski pobiegł po poszkodow anego rolnika Ł aw ickiego i pow iadom ił go o w ypadku kradzieży. W szczęty natych­

m iast pościg doprow adził do ujęcia całej złodziejshiej ban­

dy cyganów . Jedynie skradzionych przedm iotów nie zna­

leziono, poniew aż w czasie pościgu go porzucili.

Z dalszych stron.

Wystawa Ochrony Krajobrazu Pomorskiego.

Toruń. W dn. 10 czerw ca br. w T oruniu w hali w ystaw ow ej na B ydgoskiem przedm . otw arta zostanie W ystaw a, która zobrazuje w artości zabytkow e, arty­

styczne i dyktatyczne krajobrazu pom orskiego. W ystaw a O chrony K rajobrazu P om orskiego to w stępny, poglądow y etap na drodze zbierania w szystkiego, co łączy się z przyrodą i kulturą W ojew ództw a Pom orskiego, a co znajdzie w krótce pom ieszczenie w przyszłem M uzeum Z iem i Pom orskiej im . M arszałka Józefa P iłsudskiego, które buduje ofiarność publiczna. K om itet W ykonaw czy zw raca się z apelem do w szystkich posiadaczy pryw at­

nych, aby przysłali na W ystaw ę fotografję, obrazy, za­

bytki kultury ludow ej, zabytki przedhistoryczne, zabytki przyrody, m odele budow nictw a pom orskiego itd. E ks­

ponaty na W ystaw ę m ożna jeszcze przysyłać do czw artku bieżącego tygodnia pod adresem Instytutu B ałtyckiego w T oruniu przy ul. Ż eglarskiej 1, II. ptr. Szczegółow ych inform acyj udziela p. m gr. Józef B ieniasz, sekretarz K om itetu, ul. Ż eglarska 1.

Zagadkowy mord posterunkowego.

Równe. W nocy dokonano zabójstw a na zastępcy kom endanta posterunku w M arkow icach B iernackiego.

G dy B iernacki w racał z C hom ont, oddalonych od półtora

kilom etra od M arkow ie, dano z ukrycia kilka strzałów , kładąc B iernackiego trupem na m iejscu. W kilkanaście m inut później znaleźli chłopi m artw ego B iernackiego.

M orderstw o w yw ołało przygnębiające w rażenie w m iasteczku, gdyż B iernacki był bardzo łubiany. O sierocił żonę która jest nauczicielką w e w si C hom onty.

Burzliwy zjazdrstronnlctwa Narodowego.

Opatów. N a niedzielę został zw ołany przez Stron*

nictw o N arodow e do K ońskich zjazd członków tego S tron­

nictw a z pow iatów koneckiego i opatow skiego Z jazd m iał się odbyć w sali Sokoła, a przybyli nań posłow ie Jaku­

bow ski i F roelich, księża w ikarjusze R adziński i C hałup- czak oraz paręset osób.

W legitym ow aniu członków S tronnictw a, przybyw a­

jących na zjazd, brał udział ks. C hałupczak, który groził rew olw erem zbierającem u się przed lokalem tłum ow i, nie­

przychylnie usposobionem u do zjazdu. Policja otrzym aw szy zaw iadom ienie, że tłum przed budynkiem Sokoła w zrósł do liczby około 1000 osób, udaw ała się na m iejsce, aby nie dopuścić do zajść. W tedy pod adresem księży zaczęły padać z tłum u w rogie okrzyk i i żądania, aby odebrać im broń. K om endant policji zw rócił się do księdza C hałup- czaka o w ydanie rew olw eru. K s. C hałupczak broń oddał.

W tym że czasie członek straży porządkow ej S tr.

N ar. Z aw adzki nietaktow nem zachow aniem się w obec tłum u sprow okow ał aw anturę, w w yniku której tłum ze śpiew am i w darł się na salę obrad. Z apobiegła ogólnej bijatyce natychm iastow a interw encja policji, która w kro­

czyła na salę, oddzieliła kordonem członków Str. N ar.

i w yparła tłum z sali.

W obaw ie dalszych starć oraz w ioząc bezw zględny w rogi stosunek m iejscow ego społeczeństw a, poseł Jaku­

bow ski rozw iązał zebranie. Przy opuszczaniu lokalu przez zebranych dochodziło do bójek, które likw idow ała policja.

P oseł Jakubow ski, księża i pozostałe osoby ze zjaz­

du opuściły lokal tylnem w ejściem pod osłoną policji.

Kradzież krowy.

Górzno. W nocy z 3 na 4 bm . dotychczas nieznani spraw cy skradll krow ę z niezam k. obory na izkodę Czecho­

w icz A gnieszki zam ieszkałej w G órznie. W artość skradzio­

nej krow y około 200 zł.

Z dochodzeń w ynika, iż spraw ców było trzech, którzy uprow adzili krow ę w kierunku pow . rypińskiego.

5-ro dzieci zabił wybuch znalezionego granata.

Wilno. Ze Sm orgoń donoszą o w strząsającym w y­

padku, jaki zdarzył się w pobliskiej w si Sw iridow icze, G rupka chłopców znalazła w rzeczce pocisk artyleryjski, pochodzący, jak przypuszczają, z czasów w ojny. D zieci w ydobyły pocisk na brzeg, poczem zabrały się do roz­

bierania go.

W czasie rozbierania pocisku nastąpił w ybuch.

S kutki były straszliw e. Jedno dziecko zostało zabite na m iejscu, 6 innych zaś ciężko rannych.

W liczbie rannych znalazł się rów nież pasterz, odda­

lony od m iejsca w ybuchu o 400 m etrów . O dgłos eksplozji i jęki zw abiły w ieśniaków , którzy przew ieźli żyjące jeszcze ofiary w ypadku do Sm orgoń. Jeden z rannych zmarł w

drodze, trzecia ofiara w ypadku zm arła w czasie przewoże­

nia ze Sm orgoń do szpitala w O szm ianie. W czasie ope­

racji zm arły jeszcze dw ie ofiary w ypadku.

Trup bez głowy w Wiśle.

W K am ieńcu nad W isłą, nad sam ą granicą pow iatu toruńskiego i chełm ińskiego, rybak T eodor C zajkow ski z

Solca K ujaw skiego w yłow ił zw łoki m ężczyzny bez głow y.

T opielec był ubrany w kurtkę kożuchow ą, względ­

nie w atow aną, cienki kaftan drelichow y, cienką kam izelkę, jaczkę bronzow o-szarą, spodnie drelichow e i czarne buty z cholew am i.

Z w łoki, które m ogły znajdow ać się w w odzie około dw óch m iesięcy, były już w zupełnym rozkładzie i dlatego przypuszcza się, że głow a w e w odzie sam a odpadła od tułow ia.

P olicja prow adzi dochod zenie, któreby ustaliło toż­

sam ość topielca.

Członkowie sekty Badaczy pisma św. poczynają działać.

Wejherowo. N a K alw arji K aszubskiej w Wejhero­

w ie obecnie, jak w iadom o, odbyw ają się doroczne odpu­

sty, na które ciągną tłum y m ieszkańców północnego P o­

m orza. Z okazji tej zapragnęli skorzystać członkow ie sek­

ty B adaczy pism a św ., którzy rozpoczęli w okolicy W ej­

herow a i w ogóle w pow iecie m orskim sw ą działalność kolporterską bibuły sekciarskiej.

Kto zarabia na cenach bydła rzeźnego?

Jedno z czasopism rolniczych ogłosiło cha­

rakterystyczne zestaw ienie ceny jednej sztuki bydła rogatego osiągniętej przez rolnika i ceny m ięsa uzyskanego z tej sztuki.

W edług tego zestaw ienia rolnik otrzym uje za sztukę rzeźną, którą hoduje przez kilka lat 98 złotych, podczas gdy cena za m ięso uzyskane z tej sam ej sztuki w ynosi 244,70 zł. Z uzyskanej ceny m ięsa przypada zatem na rolnika zaledw ie 40 proc, podczas gdy reszta rozkłada się w n a­

stępujący sposób; 27 proc, ceny nabycia zabie­

rają pośrednicy, 21 proc, w ynoszą różnego ro­

dzaju opłaty, 10 proc, zabiera detalista, 7 proc, w ynoszą koszta przew ozu, a 2 proc, koszta ro­

bocizny.

P ow yższe zestaw ienie stanow i jasny obraz sytuacji.

Jarmarki na Pomorzu w miesiącu czerwcu.

6 czerw ca: B rodnica pow . brodnicki — jarm ark zw ierzęcy Ł ąkorz pow . lubaw ski — jarm ark ogólny R adzyń pow . grudziądzki — jarm ark zw ierzęcy 7 czerw ca: G rudziądz — jarm ark zw ierzęcy

L idzbark pow . działdow ski — jarm . zw ierzęcy O sie pow , św iecki — jarm ark ogólny

10 czerw ca K am ień pow . sępoleński — jarm ark ogólny 11 czerw ca B ukow iec pow . św iecki jarm ark ogślny

C zersk pow . chojnicki — jarm ark ogólny D ziałdow o pow . działdow ski — jarm . zw ierzęcy 12 czerw ca C hełm ża pow . toruński — jarm ark zw ierzęcy N ow em iasto pow . lubaw ski — jarm . zw ierzęcy 13 czerw ca C hojnice pow . chojnicki — jarm ark ogólny

Ł asin pow . grudziądzki — jarm ark ogólny 18 czerw ca Jabłonow o-Zam ek pow . brodnicki — j. zw ierz.

19 czerw ca K urzętnik pow . lubaw ski — jarm ark zw ierzęcy W ąbrzeźno pow . w ąbrzeski — jarm ark ogólny 21 czerw ca G rudziądz — jarm ark zw ierzęcy

M roczno pow . lubaw ski — jarm ark zw ierzęcy

26 czerw ca R ybno pow . działdow ski — jarm ark zw ierzęcy

27 czerw ca N ieźyw ięć pow . brodnicki -r- jarm . zw ierzęcy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

A le tw órcy now ych form naszego ustroju państw ow ego bynajm niej nie taili, że zadaniem ich nie jest naśladow anie obcych w zorów , ani tych dotychczasow ych

przytrzym ano na Pom orzu 3 m łode żydów ki, córki bogatych fabrykantów z Łodzi, — które w czasie sw ego pobytu w obozie letnim zajm ow ały się kolpor­.. tow aniem

dew aluacji guldena, w ykorzystali tę okoliczność do przeprow adzenia spekulacyj w alutow ych na w ysoką skalę, poto, by kosztem drugich zboga- cić się w ciągu kilku

Chłopcy bawili się, goniąc jeden drugiego po pokładzie.

„Dlatego to, uważając się politycznie za Amerykanów, nie przyznajemy się bynajmniej do “cnoty** pokory i potulności wobec obywa­.. teli innego pochodzenia, nie myślimy

dzie, będący oczywiście anarchronizmem, nie mieszczącym się zupełnie na nowej platformie ustrojowej, na której toczyć się ma całe życie Państwa.. Wyobraźmy sobie

Wojskowe na

Odp.: Ponieważ ustawa z dnia 24 października 1934 roku o konwersji i uporządkowaniu długów rolniczych obejmuje wszystkie długi rolnicze, niezależnie od tego czy chodzi o