• Nie Znaleziono Wyników

Aparat niskociśnieniowy - konstrukcja i zastosowanie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Aparat niskociśnieniowy - konstrukcja i zastosowanie"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Bent Hacke

Aparat niskociśnieniowy

-konstrukcja i zastosowanie

Ochrona Zabytków 42/1 (164), 64-69

(2)

M ożna też przyśpieszyć spadek tem peratury, w puszcza­ ją c zimnq w o dę przez rury. Istotną zaletą tego systemu grzew czego jest brak układu elektrycznego, dzięki cze­ mu można, w m iarę potrzeby, stosow ać w iększe ilości odczynników lub wody (na przykład w celu usunięcia zabrudzeń). W a n n a zb iera ją ca n ad m iar płynu um ie­ szczona jest pod elem entem grzewczym. W stole tym system n aw ilż a n ia został również inaczej rozwiązany niż dotychczas. Stworzono dwie, niezależne od siebie komory, w których krąży w ilgotne powietrze, w ytw arza­ ne ultradźwiękowo, bez zasto sow ania podwyższonej tem peratury. W komorze umieszczonej pod płytą p e rfo ­ ro w an ą w ilg o ć nasyca obiekt z dołu. D ru g a komora, z której w ilg o ć penetruje w dół, zbud ow an a z pleksi- g lasu, założona jest od góry. Przy w łączonym ssaniu w ilg o ć z górnej komory w c ią g a n a jest w do lną, prze­

p ływ a ją c przez m alowidło. D z ia ła n ie ciśn ien ia, tem pe­ ratury i w ilg oci kontrolow ane jest za pom ocą urządzeń elektronicznych, z m ożliwością śledzenia procesów za­ chodzących w obrazie, rejestrow anych autom atycznie na w ykresach.

Technika niskociśnieniow a wykorzystywana jest w kon­ serw acji tkanin i papieru od w ielu lat. W roku 1984 A lek san d er M itka wykorzystał tę technikę do konserw a­ cji m alow ideł ściennych. Przenośnym, zm iniaturyzowa­ nym ap aratem w ykonał próbę transferu m alow idła, za­ bezpieczonego je d n ą w arstw ą lic u ją c ą (g a z a ). M eto da ta szczególnie n a d a je się do szybkiego rato w an ia obiektów zagrożonych.

Proces rozwoju techniki niskociśnieniow ej nie został zakończony. Rozwój tej techniki uw arunkow any jest głów nie d ziałan iam i praktycznymi. W trakcie używania a p aratu ry niskociśnieniow ej nieoczekiw anie p o ja w ia ją się nowe możliwości je j zastopowania. G o d n y podkre­ ślenia jest fakt, że ta w spółczesna technika bazuje na sprawdzonych d z iałan iach konserwatorskich przy użyciu takich czynników jak tem peratura, ciśn ien ie i n aw ilż a­ nie.

mgr Isabelle Mitka Muzeum Narodowe

Kopenhaga

BENT HACKE

APARAT NISKOCIŚNIENIOWY - KONSTRUKCJA I ZASTOSOWANIE *

Z a sa d a działania aparatu i jego geneza

Sko n stru o w an ie a p a ra tu niskociśnieniow ego poprzedzi­ ły dw udziestoletnie b a d a n ia prow adzone przez do ­ św iadczo nych konserwatorów, przy w spó łu dziale w ielu techników . D zia ła n ie jego można po rów n ać z dzia­ ła n iem grzewczego stołu próżniowego.

K o n serw a cja m alarstw a na płótnie zw iązana jest m.in. z usuw aniem uszkodzeń struktury oraz uzyskiwaniem

stab ilizacji obiektu.

W tym celu stosuje się ciśnienie, podwyższoną tem pe­ raturę, naw ilżanie oraz n a p in a n ie płótna. Zależn ie od potrzeby w pro w adza się je równocześnie lub oddziel­ nie. W obu w ypad kach kontrola ich d z ia ła n ia jest tru dn a, a d z ia ła n ie w sposób n iekontro low an y może do prow adzić do uszkodzeń zabytku. D lateg o też kon­ serw atorzy poszukują cią g le nowych metod i narzędzi zm niejszających ryzyko.

M eto d yka konserw acji m alarstw a na płótnie ma dobrą, d w u stu letn ią do kum entację i w iem y ja k i za pom ocą jak ich urządzeń stosowano ciśnienie, podwyższoną tem peraturę, naw ilżanie i n a p in a n ie płótna. Om ówim y je szczegółowo.

C i ś n i e n i e

W p ro w a d z e n ie ciśn ien ia m iało na celu kontrolow ane u su w an ie wszelkich w gn ieceń i innych odkształceń w arstw y m alarskiej oraz uszkodzeń płótna powstałych np. w wyniku stosow ania im pregnacji za pom ocą spoiw w odnych . A b y uzyskać odpow iedni nacisk na płótno, do o b cią ż a n ia używano praktycznie wszystkiego, co m iało od pow iedn i ciężar, ja k np. piasek, kam ienie, drew no, m etale ja k również żelazka do prasow an ia i różnego rodzaju prasy.

O d trzydziestu lat używa się a p a ra tó w po zw alających na zwiększanie lub zm niejszanie ciśn ien ia atm osferycz­ nego.

P o d w y ż s z o n a t e m p e r a t u r a

Do zabiegów konserwatorskich stosow ano takie źródła ciep ła ja k słoneczne, po cho dzące z kominów, pieców i żelazek do praso w an ia. O b e c n ie używa się bardziej nowoczesnych źródeł ciep ła. Początkowo ogrzew anie m iało za z ad an ie przyspieszenie suszenia m alow idła, szczególnie przy klejowo-klajstrowych za b ieg a ch kon­ serwatorskich. Szybko je d n a k stwierdzono, że po d­ wyższona tem peratura, szczególnie w po łączeniu z w il­ gotnym powietrzem, w pływ a rozm iękozająco na tw arde w arstw y m alarskie.

N a w i l ż a n i e

Najw iększy stopień w ilgotności konserw ow an ego m ate­ riału w ystępu je podczas konserw acji z zastosowaniem kleju lub spoiw klajstrowych. N a w ilż a n ie można rów­ nież przeprowadzić w pom ieszczeniach o zwiększonej w ilgotności, przez kontakt z nawilżonym i m ateriałam i (papier, tkanina, drew no) lub przez n aw ilżan ie obiektu za pom ocą pędzla czy spryskiwacza. Z reguły działa się na odw rocie obrazu, gdzie a d so rp cja jest n a jsiln ie j­ sza. N aw ilż a n ie lica jest następstwem zabezpieczenia go za pom ocą klejów z aw ierających w odę. Efektem działan ia w ilgoci jest rozmiękczenie w arstw m alarskich, b ę d ące praw d opod obn ie wynikiem spęcznienia orygi­ nalnych spoiw. Problem ten nie jest je d n a k jeszcze zbadan y do końca.

* Artykuł ten ukazał się w: „Maltechnik Restauro” 1983, nr 4, ss. 257-268.

(3)

7. Schemat konstrukcji aparatu niskociśnieniowego z 1964 r.

1. A diagram showing the construction of a low-pressure apparatus from 1964

N a p i n a n i e p ł ó t n a

N a p in a n ie płótna n ajczęściej stosuje się po d u b lo w a ­ niu na klej lub klajster. M a ono m iejsce również przy zabezpieczaniu na klej lica obiektu. Z alety n a p in a n ia płótna sq oczywiste. Z a b ie g ten um ożliwia usunięcie sfalo w ań i wybrzuszeń płótna oraz innych uszkodzeń w arstw y m alarskiej.

C ie p ło i w ilg o ć d z ia ła ją rozm iękczająco na w arstw ę farby, g runt i płótno. Czynniki te stosuje się w p o łą ­ czeniu z naciskiem i n apin an iem tak, a b y te ostatnie można było regu low ać. W naszym stuleciu skonstru­ o w ano w ie le skom plikow anych uikładów ram n a p rę ż a ją ­ cych z m ożliwością kontro low an ia ciśn ien ia, te m p e ra ­ tury, w ilg otności i sam ego n ap ręż an ia. Sto su ją c te urządzenia uzyskiwano dobre i trw ałe rezultaty, pom i­ mo że stopień ryzyka w p ro w ad zan ia tych czterech czyn­ ników w konserw acji obrazów na płótnie jest ogólnie znany. Zbyt duży nacisk, lub jego n iew łaściw e stosow a­ nie, prowadzi do n ieo d w racaln ych uszkodzeń w arstwy m alarskiej. N iebezpieczeń stw o zwiększa się, jeżeli d o ­ datkow o w prow adzim y n aw ilżan ie i zwiększymy tem pe­ raturę. Szczególnie niebezpieczne jest zetknięcie się w arstw y m alarskiej z rozgrzanym narzędziem . W każ­ dym w ypadku podwyższenie tem peratury może p ro w a­ dzić do zbyt dużego w ysuszenia obiektu.

Przy silnym n aw ilżaniu , zwłaszcza przy im pregno w aniu spoiw am i wodnym i i przy du blow aniu klejowo-klajstro- wym, może zachodzić w ie le procesów destrukcyjnych zw iązanych z gw ałtownym i reakcjam i p łó cien n eg o po d ­ obrazia na w ilgoć. N astępstw em tego może być p ę­ kanie w arstw y m alarskiej i o d d zielan ie się je j od g ru n ­ tu. W po rów naniu z tym n a p in a n ie jest n ajm n iej n ie ­ bezpiecznym zabiegiem , chociaż i tu należy postępo­ w a ć ostrożnie, poniew aż zbyt silne n a p ię c ie słabego

płótna może do prow adzić do jeg o rozerw ania.

W p ro w a d z e n ie do im p regn acji i d u b lo w a n ia niehygro- skopijnych mas woskowo-żywicznych zmniejszyło możli­ w ość d z ia ła n ia w ilg oci podczas konserw acji z użyciem ram n a p in a ją cych . W takim w ypadku n a w ilż an ie n a stę ­ pu je tylko podczas z abezpieczan ia lica spoiw am i w o d ­ nymi. Ze w zględu na og ran iczon ą trw ałość i w łasn ości hygroskopijne klajstrów stosowanych do d u b lo w a n ia , początkowo m asy woskowo-żywiczne n a k ła d a n o na o d ­ w rocie du b lo w an eg o obrazu jako w arstw ę ochro nną. Takie d u b lo w a n ie słabym rzadkim klajstrem , a n a stę p ­ nie im p regn o w an ie m asą woskowo-żywiczną stosow ano

do lat pięćdziesiątych. D ublaż przeprow adzano w ten sposób, że w arstw ę d u b lu ją ceg o klajstru użytego przed im p re g n a cją woskowo-żywiczną pozostaw iano lub usu­ w an o . Z n a n e są przykłady em u lg o w an ia w w odzie m ie­ szanek woskowo-żywicznych. W ystęp o w ało tu je d n a k w ie le trudności spow odow anych utratą zdolności kle­ jących masy, zm ianam i chemicznymi w m a te ria ła ch oraz ograniczonym i m ożliwościami kontroli w czasie n aw ilż a n ia o ryg in aln eg o płótna.

W yn ikiem sto so w an ia mas woskowo-żywicznych do im p regn acji i d u b lo w a n ia było w pro w adzenie na po ­ czątku lat sześćdziesiątych stołu grzewczego. Po trakto ­ w a n y on został jako narzędzie um ożliw iające kontrolę obrazu podczas zabiegów konserwatorskich. W y d a w a ło się, że stół ten rozwiąże wszystkie poruszone w cz e ­ śniej problem y oraz pozwoli na w ykonyw anie w ielu trudnych zabieg ó w konserwatorskich. D la teg o też szy­ bko znalazł powszechne zastosow anie.

Z perspektyw y lat w yd aje się, że jest to narzędzie b a r­ dzo efektyw ne, a le dalekie od doskonałości. S to so w a ­ nie go o g ran icza d zia ła n ia konserwatorskie do działań zm ianam i ciśn ie n ia i tem peratury, a jed n o cześn ie zbyt szybko n astę p u je usuw anie odkształceń. Po w o du je to, że po zdjęciu ze stołu wszystkie odkształcenia p o ja ­ w ia ją się ponow nie, a przeprowadzone d u b lo w a n ie może w yw o łać nowe naprężenia. N ato m iast d łu g o letn ie do św iad czen ie konserwatorskie wskazuje, że w ła śn ie w ilg o ć i w yw ieran e na obraz ciśn ien ie g ra ją d e cyd u ­ ją c ą rolę w likw idacji wszelkiego rodzaju naprężeń w oryginalnym płótnie, w w arstw ach zapraw y i farby. B io rą c to wszystko pod uw agę, podjęto w ie le działań um ożliw iających pracę w niskich ciśn ien iach i te m p e ra ­ turach, a także stosow anie klejów d z iałających w nis­ kich tem peratu rach . W efekcie powrócono do trad ycyj­ nych metod konserwatorskich, stw ierdzając, że stół grzewczy w sw ojej o b ecn ej postaci nie może być uży­ w an y w konserw acji.

2. Schemat konstrukcji aparatu niskociśnieniowego: 1 — per- forowana płyta metalowa, 2 - ramy, 3 — poduszka, 4 — ele­ ment grzewczy, 5 — kanał ssący, 6 - kanał nawilżający 2. A diagram showing the construction of a low-pressure apparatus: 1 — perforated metal plate, 2 - frames, 3 — pil­ low, 4 — heating element, 5 - suction duct — 6 - condi­ tioning duct

W la ta ch sześćdziesiątych i siedem dziesiątych ukazało się w ie le pu blikacji pochodzących z różnych ośrodków na tem at szkodliwych efektów użycia stołu grzewczego. Z aczęto go w ię c ulepszać i modyfikować. Do n a jw a ż ­ niejszych m odyfikacji należy w pro w adzenie przez G u ­ sta w a Be rg era tzw. koperty próżniowej, która to m eto­ da została później rozwinięta w Pracow ni K o n serw a ­ torskiej G re e n w ic h M useum oraz w C o u rtau ld Insti­ tute w Londynie. N ależy też w ym ienić o p ra c o w a n ą w P raco w n i Konserw atorskiej Muzeum w G re e n w ic h m e­ todykę pracy z układam i n ap in ającym i o p artą na tra ­

(4)

dycyjnych z asad ach , lecz wykorzystującą nowoczesną technolog ię. Do ciekawszych rozwiązań należy a p a ra t skonstruow any przez W ish w a Raj M e h ra (C e n tra ln y Instytut B ad aw cz y w Am sterdam ie), w którym zastoso­ w an o po dciśn ien ie bez zwiększania tem peratury, n a to ­ m iast do im p regnacji i d u b lo w an ia w prow adzono ży­ w ice syntetyczne. Ponadto W . R. M e h ra o p ra co w a ł m e­ todykę zabieg ó w konserwatorskich z zastosow aniem sy­ stemu sp ecjaln ych ram n a p in a ją cych . W 1978 r. R o­ bert E. Fieux zaprezentow ał stół, na którym m alow idła utrzymywane są elektrostatycznie, a d u b lo w a n ie od by­ w a się za pom ocą specjalnych folii pokrytych spoiw am i syntetycznymi, naklejanym i za pom ocą nacisku i tem ­ pera tu ry.

W praco w n iach konserwatorskich na całym św iecie prowadzi się podobne do św iadczenia zm ierzające do skonstruow ania urządzenia zastęp u jąceg o stół grzew ­ czy i u m ożliw iającego przeprow adzenie zabieg ó w kon­ serw atorskich w ja k n ajbard ziej precyzyjny sposób. O p isyw a n y d a lej a p a ra t można uznać za w ynik w ie ­ loletnich p rac badaw czych. Pra cę nad jeg o konstrukcją rozpoczęto w latach sześćdziesiątych, kiedy to au to r niniejszego artykułu po djął próbę wykorzystania ciś­ nien ia atm osferycznego z tradycyjnym n ap in an iem na ram ach n a p in a ją c yc h i du blow aniem za pom ocą spoiw klejowo-klajstrowych. M eto d a była n a stę p u ją ca . N a d re w n ia n e j ram ie rozpinano płótno. W ram ie um ie­

szczano płytę o p artą na listwach, tak by z n ajd o w ała się na jednym poziomie z pow ierzchnią ramy. W ym ia ry płyty były m niejsze o ok. 2 cm od w ewnętrznych kra­ wędzi ramy. Um ożliw iało to sw obodną cyrku lację po­ wietrza w okół płyty. N a płycie rozpinano filc. S p e łn ia ł on rolę podkładki i stanow ił swego rodzaju przewód powietrzny. N a płótno nanoszono klajster i u kładan o obraz m ocując go paskam i papieru przyklejonymi do 'krawędzi obrazu i sięgającym i poza zewnętrzne k raw ę­ dzie ramy. Przez ram ę przechodził wąż ssący połączony z odkurzaczem . O dkurzacz po zw alał na w ytworzenie po d ciśn ien ia w przestrzeni pod obrazem, pomimo sto­ sunkowo nieszczelnego układu. Było ono je d n a k w y­ starcz ające do przeprow adzenia d u b lo w a n ia na k la j­ ster. N a d całym układem zain stalo w an o prom iennik podczerwieni um ożliw iający podgrzew anie obrazu po d­ czas zabiegu konserwatorskiego (rys. 1).

Urządzenie to stosow ane podczas d u b lo w a n ia sp o iw a ­ mi klejowo-klajstrowymi funkcjo now ało przez dziesięć lat. Po zw alało to na przeprow adzenie wszystkich z a­ biegów konserwatorskich, które ze względu na w rażli­ w ą powierzchnię obiektów nie mogły być przeprow a­ dzane na stole grzewczym. W tym okresie a p a ra t zo­ stał zmodyfikowany. Dopiero jed n a k w la ta ch sied em ­ dziesiątych podjęto działania w celu o p ra co w a n ia n ie­ zaw o dnego instrum entu, który mógłby być powszechnie wykorzystywany.

N ow y a p a ra t nie ogranicza spoiw do klejowo-klajstro­ wych, lecz um ożliwia stosow anie spoiw syntetycznych. D z ia ła n ia jeg o nie ogranicza form at obrazu. W p ro w a ­ dzenie układów naw ilżających i ram nap rężających pozwoliło na jeg o w ielostronne wykorzystanie.

Możliwości zastosowania aparatu niskociśnieniowego

do konserwacji obrazów na płótnie

A p a ra t niskociśnieniow y w o b ecn ej w ersji po zw ala na konserw ację wszystkich rodzajów m alarstw a na płótnie,

bez względu na czas ich po w stania i styl, a także g r a ­ fiki i tkanin. Możliwości jeg o są w ielostronne, w d u ­ żym stopniu zależą od um iejętności przystosowania a p a ra tu do ind yw idualnych potrzeb. Aby móc go w ła ­ ściwie wykorzystać, należy zapoznać się z jeg o w a lo ­ rami technicznym i.

A p a ra t um ożliwia kontrolow anie d z iałan ia wilgoci, tem ­ peratury, ciśn ien ia i n a p in a n ia . Podczas pracy obraz może być przykryty lub odkryty (rys. 2).

N a w i l ż a n i e

N aw ilż a n ie obrazów p arą w o dn ą w prow adzono już w 1976 r. Robiono to w ten sposób, że zwilżony m ateriał ad so rb u jący w odę, n ajczęściej tkan in ę b a w ełn ia n ą , w kład an o między dwie perforow ane płyty m etalowe, przy czym do lna zwykle m iała większe otwory.

Podgrzew anie za pom ocą umieszczonego pod płytami układu grzewczego pow oduje o d p a ro w a n ie wody z tk a ­ niny. Para w o dn a przechodząc przez m ateriał pod­ kładki nawilża konserw ow any obiekt. Je d n a k do kładna reg u la cja tego rodzaju n aw ilżan ia jest trudna. C zęścio­ wo jest ona możliwa przez re g u la cję tem peratury i do ­ zow anie w ody użytej do n aw ilżan ia tkaniny. Ten prosty system funkcjo nuje do dziś i w zasadzie zn ajdu je za­ stosow anie w e wszystkich z a b ieg ach konserwatorskich w w ypadku w ystępo w an ia krakelur i odkształceń lica obrazu. N aw ilż an ie tego rodzaju jest w ygo dn e przy niedużych form atach.

Poniew aż w w ielu w ypad kach potrzebny jest a p a ra t niskociśnieniow y dla dużych form atów, w 1978 r. o p ra ­ cow ano jeg o nową w ersję. Je d n a k do tej pory nie m ie­ liśmy możliwości konserw acji za pom ocą tego a p aratu większej liczby obrazów.

O statn io , prow adząc próby z różnymi sposobam i n a ­ w ilżania, w yposażono a p a ra t w kopułę z pleksiglasu, o k ryw a jącą c a łą powierzchnię urządzenia. Tak powsta­ ło coś w rodzaju komory klim atyzacyjnej, w której mo­ żna obraz naw ilżać, prow adząc c a ły czas kontrolę w il­ gotności. O b e c n ie prow adzone są b a d a n ia różnych sposobów n aw ilżan ia obiektów umieszczonych w ko­ morze.

T e m p e r a t u r a

Z a pom ocą o p isan ego ap a ra tu można uzyskać tem pe­ raturę 80°-90°C , mierzoną na licu obrazu, chociaż na ogół nie stosuje się tem peratur wyższych niż 50°C. Tem peraturę można regu lo w ać za pom ocą term ostatów umieszczonych pod m etalow ą płytą perforow aną.

N a p i n a n i e

N a p ię c ie konserw ow anego obiektu uzyskuje się n a c ią ­ g a ją c go na ramy n a p in a ją c e , za pom ocą pasków płó­ tna lub papieru. Paski te przykleja się na brzegach obrazu i m ocuje gwoździami na zewnętrznych kraw ę­ dziach ramy. Paski m ogą być z w łókien naturalnych lub syntetycznych, a także z m ocnej włókniny. Stosu je się wszystkie typy odpow iednio sztywnych ram n a p in a ­ jących .

W w ypadku gdy n a c ią g a n ie obrazu nie jest konieczne, można go konserw ow ać w stan ie nie napiętym.

(5)

4. Nawilżanie w komorze klimatycznej 4. Moisturizing in a conditioinig chamber

5. Schemat działania ciśnienia

5. Diagram of the operation of pressure

6. Nawilżanie urządzeniem nawilżającym 6. Moisturizing with a moisturizing unit

N a ogół p racu je się przy maksymalnym ciśnieniu 150 mb. C iśn ie n ie regu luje się za pom ocą zaworu p o d łą ­ czonego do przewodu powietrznego odkurzacza. C iś n ie ­ nie stosuje się praw ie w yłącznie w w ypadku silnego naw ilżenia obiektu, np. przy zabiegach z użyciem spoiw klejowo-klajstrowych, kiedy pożądane jest szybkie osu­ szenie.

M o ż liw o śc i w ykorzystania a p a ra tu

O pisane wyżej dane techniczne aparatu umożliwiają przeprowadzanie wszystkich prac konserwatorskich z zastosowaniem spoiw klejowo-klajstrowych i syntetycz­

nych.

Możliwość zmiennego lub równoczesnego działania czterech czynników na obiekt pozwala na uzyskanie po­ żądanego rezultatu pracy.

Najważniejszą fazą działań konserwatorskich jest pro­ stowanie obiektu, podczas którego mogą być wykona­ ne wszystkie inne zabiegi, łącznie z impregnowaniem. Pozwala to często na uniknięcie dublowania, ograni­ czając ingerencję konserwatora do wzmocnienia ma­ teriału oryginalnego.

Należy zwrócić uwagę na to, że zmiękczanie części składowych obrazu przez nawilżanie, podwyższanie temperatury i ciśnienia oraz napięcia pozwala na usu­ nięcie krakelur, wybrzuszeń i innych deformacji. Działanie opisywanych czterech czynników można uzu­ pełnić w następujący sposób.

Zmiękczanie można wzmocnić wprowadzając rozpu­ szczalniki, np. mieszaniny glikolu etylenowego i benzy­ ny lakowej lub glikolu etylenowego i wody. Można rów­ nież stosować inne rozpuszczalniki odp*wiednie dla konserwowanego obiektu. Rozpuszczalnikami tymi albo nasącza się płótno oryginalne, albo nanosi się je na odwrocie. Należy zwrócić uwagę, że przy zmiękczaniu warstw farby i gruntu należy zachować jak najdalej idącą ostrożność. Zbyt silne zmiękczenie tych warstw może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w budo­ wie obiektu.

N aciąganie obrazu najlepiej jest wykonać w połącze­ niu z nawilżaniem i stosowaniem ciśnienia. Nawilża­ nie powtarza się za każdym razem napinając obiekt, z siłą zależną od jego stabilności. Korzystne jest lekkie wstępne naciągnięcie na jeden lub kilka dni przed

rozpoczęciem prac konserwatorskich.

Duże znaczenie ma rodzaj materiału wyściełającego, który ma chronić powierzchnię obrazu przed ujemnymi skutkami zwiększonego ciśnienia. M ateriały te powinny dobrze przepuszczać powietrze i chłonąć wilgoć, wtedy można je również używać do odsysania wilgoci. N a j­ lepsze to filc, aksamit, papier włóknisty, bibułka ja ­ pońska itp. W trakcie pracy konserwatorskiej można wykonywać lokalne impregnacje i inne prace zabezpie­

czające warstwę malarską. Lokalne zabiegi można pro­ wadzić również wówczas, gdy obraz znajduje się pod ciśnieniem. Zdjęcie folii melineksowej lub innego ma­ teriału użytego do przykrycia, powoduje spadek ciśnie­ nia, który można wyrównać za pomocą kurka regulują­ cego umieszczonego na przewodzie do odkurzacza.

Równoczesne nawilżanie i naciąganie pozwala znacz­ nie ograniczyć stosowanie ciśnienia podczas prosto­ wania.

C i ś n i e n i e

3. Nawilżanie parą wodną 3. Moisturizing with steam wate

(6)

Zw iększenie tem peratury potrzebne jest przede wszyst­ kim przy naw ilżan iu parą oraz podczas usu w an ia w il­ goci z o ryg in a ln e g o płótna. Je s t to również czynnik w sp ó łd z ia ła ją cy przy zmiękczaniu w arstw y m alarskiej. I tu trzeba podkreślić, że podwyższoną tem peraturę i zwiększone ciśn ien ie należy stosow ać z największą ostrożnością.

Dotychczasow e do św iadczenia w skazują, że sam o pro­ stow anie dobrze usuwa n aprężenia w konserwowanym obiekcie.

W iększość naszych działań konserwatorskich odbywa się bez d u b lo w a n ia . Po konserwacji obraz zostaje zao­ patrzony w nowe brzegi n a p in a ją c e (striplin in g) i za­ m ontowany na ram ie klinowej, opiętej uprzednio płót­ nem ochronnym . W sporadycznych w yp ad kach stosuje się sp e c ja ln e zabezpieczenie odw rocia. D u b lo w a n ia do­ konuje się przeważnie w w ypadku obrazów m alow anych

pastoso, zwłaszcza współczesnych, ze względu na to, że

duże krakelury lub podobne uszkodzenia struktury w tego typu m alarstw ie wykazują ten den cję do wtórnego w ystąp ien ia po zakończeniu działań konserwatorskich. Do d u b lo w an ia stosuje się często spoiwa klajstrowe lub syntetyczne ja k Plextol D 360, natom iast do im pre­ g n acji Plexisol P 550. W szystkie metody d z ia ła n ia zosta­ ły obszernie o p isan e zarówno w pu b likacjach autora niniejszego artykułu, jak też Artura Kentath.

W w ypadkach gdy usuwanie warstwy klajstru w ystępu­ ją c e g o w daw nych dublażach jest zbyt ryzykowne, moż­ na przeprowadzić jeg o regen erację za pom ocą kombi­ nacji param etrów temperatury, w ilgotności i ciśnienia. W aru n kiem koniecznym do w ykonania takiego zabiegu jest p o siad an ie przez warstw ę kleju dostatecznej je ­ szcze siły w ią z a n ia . W takim w ypadku obraz rozpina się na ramie za pom ocą płóciennych krawędzi i działa na przem ian zwiększonym ciśnieniem , wilgotnym pow ie­ trzem i tem peratu rą. W w ielu w ypad kach u d aje się w y­ starczająco zmiękczyć w arstw ę klajstru z równoczesnym w yprostow aniem lica obrazu. N ależy jed n a k pam iętać, że takie prosto w anie tylko w nielicznych w ypadkach odtw arza o ryg in a ln ą strukturę lica obrazu. G ru bo ść i sztywność w arstw y klajstru oraz struktura płótna uży­ tego do d u b lo w a n ia będą zawsze stanow iły przesz­

kodę.

U s u w a n i e d u b l a ż y i k l a j s t r o w y c h

Przy usuw aniu starych dublaży klajstrowych do ich zm iękczania stosuje się w odę lub ciekły klajster. W t e ­ dy d z ia ła n ie w ilg o ci jest bardzo silne, co stanowi za­ grożenie d la o rygin aln ego płótna. W takich w ypad kach a p a ra t stanowi dużą pomoc. Z a b ie g można w ykonać na a p a ra c ie po rozpięciu obrazu na ram ie.

Jeśli w ystępu je konieczność przeprow adzenia działań zabezpieczających lico obrazu lub w ypro sto w an ia lo­

kalnych deform acji, obiekt przykrywa się fo lią meline- ksową, w łącz a ciśn ien ie i ogrzew anie. W ó w cz a s susze­ nie naw ilżonego fragm entu może być kontrolow ane re­ g u la c ją ciśn ie n ia i przebiega szybko.

G d y c a ła w arstw a kleju zostanie usunięta, w tedy mo­ żna przeprow adzić norm alne prostow anie oraz e w e n ­ tu a ln ie im p regn ację. Zwykle w takich w yp ad kach moż­ na u n ikn ąć procesu du blo w an ia. D z ia ła n ie konserw a­ torskie kończy się naklejeniem nowych brzegów i roz­ pięciem na ram ie klinowej zaopatrzonej w płótno ochronne.

R e g e n e r o w a n i e k l e j ó w

A p a ra t stwarza możliwość regen eracji klejów w płótnie poprzez zastosow anie w ilgotnego powietrza i tem pe­ ratury. W niektórych w yp ad kach jest to możliwe bez w pro w adzan ia nowych spoiw. N ie w iadom o jed n ak, na ja k długi czas takie d z iałan ie wystarczy, n aw et gdy obraz zostanie od odw rocia zaopatrzony w osłonę. Przeprowadzono również do św iadczenia z w p ro w ad z a­ niem do struktury obrazu spoiw n atu raln ych : kleju i że­ latyny. Problem ten nie został rozwiązany do końca, ponieważ w niektórych w ypad kach bardzo trudne jest określenie proporcji składników. N a d m ia r spoiw hygro- skopijnych może w p łyn ąć ujem nie na ró w now agę w strukturze obrazu i sp ow odow ać to, że obraz stanie się znacznie mniej odporny na zm iany w ilgotności, a także bardziej narażony na z aatako w an ie przez m ikroorga­ nizmy.

U s u w a n i e w o s k o w o - ż y w i c z n y c h i m p r e g n a c j i

A p a ra t można wykorzystać do usuw ania z m ateriału o rygin aln ego daw nych im pregnacji woskowo-żywicz­

nych. C iśnienie, tem peratura i rozpuszczalniki umożli­ w ia ją u sunięcie dużej części w arstwy woskowo-żywicznej przy stosunkowo niskiej tem peraturze. W tym celu kilka w arstw papieru m akulaturow ego nasyca się rozpu­ szczalnikiem i po dkłada pod odw rocie obrazu. Ssa n ie odkurzacza zwiększa ad so rp cję rozpuszczanej m iesza­ niny woskowo-żywicznej przez papier. U żyw ano różne rozpuszczalniki i stwierdzono, że najlepszym okazał się dw upenten (C 10H 16). D obre efekty uzyskiwano również dzięki mieszaninom glikolu etylenow ego i benzyny la ­ kowej. Dzięki tym rozpuszczalnikom można usunąć w arstw ę woskowo-żywiczną tak, aby przeprow adzić d a l­ sze zabiegi konserwatorskie. N ależy je d n a k zawsze brać pod u w agę możliwość w ystąp ien ia ujem nych skut­ ków dzia ła n ia n aw et słabego rozpuszczalnika na obiekt. Kiedy w arstw a żywiczna jest nierozpuszczalna,

musi zostać usunięta m echanicznie.

Konserwacja papieru

A p a ra t niskociśnieniow y może być także używany w konserwacji grafiki. W tym wypadku zaleta jego stoso­ w an ia po lega na możliwości szybkiego przepływu d u ­ żej ilości powietrza, na o d cią g a n iu lub do prow adzaniu w ilgoci, w ytw arzaniu niskiego do kład n ie regu lo w an eg o ciśn ien ia możliwości podwyższenia tem peratury, ja k również pracy z przykryciem lub bez przykrycia o b ie­ ktu.

Podczas konserw acji grafiki w ykonuje się trzy czynno­ ści, p rz eb ie g ające kolejno po sobie lub równocześnie. S ą to plan iro w an ie, czyli prostowanie, przeklejanie i czyszczenie.

P r o s t o w a n i e

W a p a ra c ie przeprowadzono konserw ację w ielu star­ szych i nowszych grafik. Często były to duże formaty 0 bardzo delikatnych pow ierzchniach z różnymi uszko­ dzeniam i. K onserw ow ano również gwasze, tem pery 1 ak w are le na papierze. Prostow anie w a p a ra c ie nisko­ ciśnieniowym ma na celu usunięcie uszkodzeń i d e ­ form acji lica oraz w arstw y farby, które z trudem d a ją się usunąć za pom ocą metod tradycyjnych.

(7)

G ra fik i ko n serw o w an e sq n ajczęściej wprost na sp e­ c ja ln e j płycie po lietylenow ej o płaskiej przepuszcza­ ją c e j powietrze i w ilg o ć powierzchni. Płytę tę u k ła­ da się na perfo ro w an ej płycie m etalow ej wew nątrz a p a ra tu . Z a m ia st płyty polietylenow ej można używać innych p o d k ład e k ja k bibuły, bibuły japońskiej, a t a ­ kże innych ro dzajó w przepuszczalnego papieru. Podo bn ie ja k przy m alow id łach, również przy konser­ w a c ji grafiki, istnieje możliwość zm iany podłoża. Przy d z ia ła n ia c h z niew ielkim i ilościam i w ilg oci, bardzo n i­ skiego c iś n ie n ia oraz słabego po dgrzew ania (30 mb, 30°C), w p rz ew aż ającej części w ypad ków można w y­ prostować znaczne defo rm acje pap ieru i w arstw y m a­ larskiej, a przeprow adzone zabiegi konserwatorskie okazały się, ja k do tej pory, trw ałe. W ilg o c ią można d z iałać p o d o b n ie ja k przy konserw acji m alow ideł, za pom ocą przyrządu n a w ilż ająceg o , przez zw ilżanie parą lub przez n a w ilż an ie powierzchni płyty polietylenow ej w o d ą destylow an ą, która pod w pływem cie p ła w nika do struktury pap ieru.

Stwierdzono do św iadczalnie, że takie d ziałan ia d a ją dobre rezultaty. N a ogół p ap ie r odzyskuje swą n a tu ­ raln ą elastyczność, a farb y w większości w ypadków swój n atu ra ln y połysk.

P r z e k l e j a n i e

Podczas p rzeklejan ia grafiki spoiw am i wodnym i a p a ra t sp ełn ia rolę prasy, a także ułatw ia szybkie i równo­ m ierne osuszenie. W a p a ra c ie niskociśnieniowym mo­ żna również prow adzić przeklejanie spoiw am i term o­ plastycznymi, z tym że wcześniej należy w ykonać pla- n irow anie.

W iększo ść plam, zacieków w odnych itp. d a je się łatw o usunąć w a p a ra c ie niskociśnieniowym . Tego rodzaju ciśn ien ie przeprowadza się bez przykrywania obiektu. M ożna też w yb ran e fragm enty obiektu przykryć, a po­ zostałe płukać w odą destylow an ą lub rozpuszczalnika­ mi. W takim w ypadku konieczna jest po dkładka w c h ła ­ n ia ją c a , silny strumień przep ływ ającego powietrza oraz pewność, że użyte rozpuszczalniki nie z a a ta k u ją farby. Rezultaty takich działań konserwatorskich są z a d o w a ­ la ją ce . Ponadto pew ne zabiegi konserwatorskie w a p a ­ racie niskociśnieniowym prow adzone są ła g o d n ie j niż przy zastosow aniu metod tradycyjnych.

O p is a n e wyżej prace nie w yczerpują w pełni możliwo­ ści apartu niskociśnieniow ego w zakresie konserw acji papieru. M ożliwości zasto sow ania a p a ra tu do konser­ w acji papieru są bez w ą tp ie n ia większe, a le do piero

niedaw n o zaczęto je bad ać.

K o n se rw a c ja tk an in

A u to r artykułu m iał sposobność przeprow adzenia kon­ serw acji tkanin z wykorzystaniem ap a ra tu niskociśnie­ niowego, a wyniki tych prac były z a d o w a la jące . Inni konserwatorzy w ten sposób konserw ow ali nie tylko tkaniny, lecz również chińskie m alow idła na jed w a b iu . W ostatnich latach a p a ra t niskociśnieniow y wzbudził duże zain tereso w an ie w ielu konserw atorów w w ielu krajach. W ia d o m o , że in stalo w an e są też in n e w ersje konstrukcyjne tego a p a ra tu i próbuje się też nowych możliwości zasto sow ania w konserwacji.

Bent H a ck e Aarhus Kunstmuseum Conservation Departam ent D a n ia Z języka niem ieckiego

przełożył Jerzy Kehl

C z y s z c z e n i e

W IESŁA W MITKA

PRZENOŚNY, MINIATUROWY APARAT NISKOCIŚNIENIOWY DO KONSERWACJI MALOWIDEŁ

Do w spółczesnych o sią g n ię ć w konserw acji m alow ideł należy w pro w adzenie dużych stołów niskociśnieniowych, których stosow anie w ym aga usuw ania z krosien konser­ w ow anych m alow ideł. O p ra c o w a n y został również a p a ­ rat, który nie w ym aga u su w an ia m alow id ła z krosien. D a je on możliwość d z ia ła n ia m iejscow ego, co pozwala unilknąć zbędnego stosow ania tem peratury i ciśn ien ia na nieuszkodzone fragm enty m alow idła. W wypadku, gdy uszkodzona pow ierzchnia m alow idła jest większa od powierzchni płyty roboczej ap a ra tu , p race konser­ w atorskie można przeprow adzać etapow o.

Przenośność zm iniaturyzow anego a p a ra tu zwiększa mo­ żliwości jeg o zasto sow ania.

Budowa, zasada działania i zastosowanie aparatu

Robocza część a p a ra tu skład a się z płaskiej, perforo­ w a n e j płyty alu m in io w ej o grubości 1 mm. Ś re d n ica

otworów wynosi 1 mm, a otwory m ają różne formy. Sko nstruow ano dw a rodzaje płyt perfo ro w an ych : po d ­ staw ow ą płytę o w ym iarach 1 5 X 1 5 cm (fot. 1) i do ­ datkow ą, większą o w ym iarach 3 3 X 3 3 cm (fot. 2). Płaskie boki płyty um ożliw iają, w razie konieczności, w sta w ien ie jej między płótno a poprzeczki krosna. S p o ­ rządzono też większą płytę przystosowaną do konser­ w acji m alow ideł o kształcie owalnym .

System n a w ilż a ją cy skład a się z mosiężnego zbiornika na w o d ę i elem entu grzewczego, kontrolow an ego czuj­ nikiem (tem p eratu ra m aksym alna ok. 120°C). Zbio rnik ten można o d d a la ć od płyty perforow anej do 2 cm. Z a le c a się „n ie p rz e k ra c z a n ie ” tem peratury elem entu

* Artykuł ten pt. Portable M in i Low-Pressure A pparatus łor

the Treatment of Paintings ukazał się w „Studies in Conser­ vation” 1985, nr 4, vol. 30.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Stacja Biblioteka” zgodnie z założeniami, prócz podstawowej funkcji bibliotecznej, będzie też oferować ciekawą powierzchnię animacyjną – zaznaczył Krystian

danego artysty. W przypadku Banksy'ego, któremu brakuje przedstawienia wizualnego, jego tag zaczyna funkcjonować jako obraz, kolejny paradoksalny sobowtór, nie zaś tylko

(2).Ta własność jest najważniejsza, bo z niej wynika wiele pozostałych.. Jej dowód

[r]

Już nigdzie nie ma milczenia; milczenie jest czymś więcej od mowy, wiedzą o tym nie tylko bramini; cisza to największy skarb, jaki człowiek może dać sobie i światu; ale już nie

• Należy unikać gwałtownych uderzeń, które mogą uszkodzić urządzenie i spowodować jego wadliwe działanie (nawet jeśli nie jest od razu wykrywane).. Stosuj

Można napisać je w tym dokumencie i przesłać do mnie na maila albo na Messengera?. Można też napisać na dowolnej kartce i

Fruit and vegetables are important components of a healthy diet, and their sufficient daily consumption could help prevent major diseases, such as cardiovascular diseases and