• Nie Znaleziono Wyników

Wspomnienie pośmiertne: Jan Palatyński

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wspomnienie pośmiertne: Jan Palatyński"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przyjaciele

Wspomnienie pośmiertne: Jan

Palatyński

Palestra 19/5-6(209-210), 79

(2)

W S P O M N I E N I E P O Ś M I E R T N E

Jan P alałyński

Dnia 13 stycznia 1975 t. zmarł adwokat Jan Palatyński.

Urodził Się w 1904 r. w adwokackiej rodzinie. Studia prawnicze odbywał na Uniwersytecie Warszawskim, a po ich ukończeniu i odbyciu aplikacji sądowo-ad- wokackiej złożył egzamin adwokacki. Już we wczesnych labach praktyki adwo­ kackiej dał się poznać jako szczególnie uzdolniony prawnik, który swoje zaintere­ sowania skierował głównie na problemy prawa karnego.

Wojna i okupacja hitlerowska przerwała jego działalność zawodową. W tym najcięższym dla Polaków okresie Jan Palatyński był łącznikiem pomiędzy Radą Pomocy a tymi, którzy tej pomocy najbardziej potrzebowali.

Po wyzwoleniu podjął natychmiast obrończą pracę adwokacką, dając się poznać w szeregu głośnych wówczas procesów jako wybitny prawnik. Wszystkie Jego wystąpienia przed sądami nacechowane były rozumną i głęboką myślą prawniczą, unikał patosu i kwiecistości stylu. Jego przemówienia były zwarte, sformułowania celne, jurydycznie bezbłędne i przez to przede wszystkim skuteczne. Zmarły po­ siadał niezwykłą zdolność szybkiej i trafnej oceny materiału sprawy; stąd też ro ­ dziła się najbardziej prawidłowa i maksymalnie skuteczna koncepcja obrony.

Jan Palatyński był adwokatem wybitnym, człowiekiem niezwykle prawym, zawsze gotowym do dzielenia się z innymi swoją wiedzą i doświadczeniem adwokackim. Nie odmawiał też nigdy pomocy i porady kolegom, którzy u niego tej pomocy szukali.

Jako wykładowca przekazywał swoje umiejętności młodszym kolegom-aplikantom, a jako ceniony autor wielu publikacji prawniczych zyskał sobie autorytet i uznanie.

Był człowiekiem o wielkim uroku osobistym. Cechował go niezwykle celny dowcip. Jego powiedzenia krążą do dziś wśród kolegów. A dzieje się tak dlatego, że w jego dowcipie była ironia i uśmiech, ale nie było żądła i kąśliwości. Dlatego też był powszechnie nie tylko ceniony, ale i łubiany przez środowisko prawnicze.

Jego śmierć wywołała powszechny żal i smutek oraz uczucie ciężkiej i niepowe­ towanej straty.

W głębokim smutku żegnali Go ci wszyscy, którzy Go znali i cenili. Tym wspomnieniem żegnamy Go i my na zawsze.

PRZYJACIELE

N O T A T K I

1.

P rzyzn a n ie n a g ro d y im ie n ia adw . S ta n isła w a G a rlic k ie g o za najlepszg p u b lik a c ję z zakresu p ra w a c y w iln e g o

Pragnąc uczcić w szczególnie trwałej formie pamięć zmarłego we wrześniu 1972 r. adw. Stanisława Garlickiego, wybitnego działacza samorządu adwokackiego i wytrawnego cywilisty, Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, na wniosek Rady Adwokackiej w Warszawie, uchwałą z dnia 27 września 1973 r. postanowiło usta­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przebudowa kościoła pokarmelickiego w Kamieńcu Podolskim na prawosławny sobór Matki Boskiej Kazańskiej.. w la tach 1867-1878 - próba określenia

W liściach klonu, lipy i grochodrzewu było w skrajnych przypadkach od 13,3- do 29,2-krotnie więcej ołowiu w stosunku do średniej ilości tego pierwiastka w liściach

Starego Miasta, w obiektach nowych na dział­ kach norm atyw nych, iz odpowiednim zaple­ czem boisk i sal gimnastycznych. Decyzja ta bę­ dzie istotna p rzy

4. Przecież re sty tu c ja Zam ku, to nie tylko dokładne odtw o­ rzenie jego form zew n ętrzny ch w ich h istorycz­ nym ukształtow aniu, lecz rów nież utrzy m

C’est aussi p a r l’interm édiaire de K ochański que Leibniz fu t en contact avec G rim aldi qui séjournait en Chine. Toute le ttre était donc considérée

W rezultacie w ięc należy dojść do wniosku, że spraw cy można przy­ pisać winę nieum yślną w postaci niedbalstw a tylko wówczas, gdy zacho­ dzą

2. Wyższa Komisja Dyscyplinarna dla spraw adwokatów, po rozpoznaniu sprawy dyscyplinar­ nej adw. w ' K., będąc obrońcą J.M., nie stawił się na roz­ prawę w

[r]