Jan Kanty Cisek
O roli kierownika zespołu
Palestra 10/7(103), 7-12
N r 7 (103) R o l a k i e r o w n i k a z e s p o ł u
i 7
Delegacja polska spotykała się wszędzie z wielką serdecznością. Ra
dzieccy koledzy wiele opowiadali o swojej codziennej pracy, bardzo sil
nie akcentowali wzrost w ostatnich latach autorytetu adwokatury. Przy
czyn tego dopatrywali się z jednej strony we wzrastającym potziomie
pracy 'zawodowej, a z drugiej w szerokiej aktywności społecznej adwo
katów. Z wypowiedzi przedstawicieli Komisji Prawniczych ZSRR
i RSFRR wynikało, że czynniki te wysoko cenią Wkład adwokatury ra
dzieckiej w prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości
i kształtowanie świadomości prawnej obywateli.
Radzieccy koledzy żywo interesowali ,się ustrojem adwokatury polskiej
I przebiegiem realizacji reformy. Należy sądzić, że wzajemna wymiana
doświadczeń może być obustronnie bardzo korzystna.
JAN KANTY CISEK
O roli kierownika zespołu*
Zespoły adw okackie są podstawowymi jednostkam i organizacyjnym i adwoka tu r y i m ają osobowość praw ną. Rola kierowników, wyposażonych przez ustawę 1 przepisy wykonawcze w bogaty arsenał upraw nień i obowiązków, jest w yrazem •decentralizacji sam orządu zawodowego i powinna rzutow ać na oblicze całej adwo k a tu ry oraz dawać św iadectw o działalności w łasnej izby.
Zebranie dzisiejsze stw arza dogodne w arunki dla w nikliw ej oceny działalności -zespołów Izby łódzkiej, gdyż prócz kierowników biorą w nim udział członkowie •zespołu w izytatorów oraz dwóch kolegów z Centralnego Zesipołu W izytatorów. ‘Obecni są także na zebraniu pierwszy sekretarz POP adw okatury łódzkiej oraz 'inni ko’edizy adw okaci-członk owie PZPR.
Udział członków p a rtii pozwoli na wszechstronną i pożyteczną konfrontację po glądów . Należy bowiem uznać, że tam , gdzie rozważa się podstawowe dla dzia łalności adw okatury łódzkiej zagadnienia z zakresu spraw zawodowych i społecz nych, nie może zabraknąć głosu aktyw u partyjnego w osobach jego przedstaw i cieli. Od aktyw u partyjnego bowiem, od jego zaangażowania jzależy w dużej m ie rze powodzenie realizacji tych zadań, jak ie nakreślają przed adw okaturą w arunki 'ustrojowo-ispołeczne. Również od postawy tego aktyw u zależeć będzie w znacznym
stopniu praw idłow a realizacja tej problem atyki, k tó rą zam ierzam y tu omówić. Zespół W izytatorów przy Radzie Adwokackiej powinien prom ieniować bezpo śred n io ma w yniki p racy zespołów. W ynika to z zakresu ustaw ow ych i re g u la minowych upraw nień i obowiązków wizytatorów. Pełnią cni siwoje funkcje z ra m ienia Rady Adwokackiej w sposób ustalony regulam inem . Nie przez przypadek
* D n ia 14.V .1966 r . R a d a A d w o k a c k a w Ł o d z i z o r g a n i z o w a ł a z e b r a n i e k i e r o w n i k ó w z e s p o łó w o r a z w i z y t a t o r ó w s w o j e j I z b y . N a z e b r a n i u t y m z o s t a ł w y g ł o s z o n y n i n i e j s z y r e f e r a t . - A c z k o lw ie k a u t o r p o r u s z a z a g a d n i e n i e n a t l e o c e n y s y t u a c j i w I z b ie ł ó d z k i e j , t o J e d n a k R e d a k c j a u z n a ł a , ż e w i e l e z j a w i s k m a s z e r s z y a s p e k t i ż e w n i o s k i a r t y k u ł u m o g ą b y ć • w y k o r z y s t a n e w i n n y c h i z b a c h . T y m s i ę k i e r u j ą c , p u b l i k u j e m y n i n i e j s z e p r z e m ó w i e n i e z n i e z n a c z n y m i s k r ó t a m i ( R e d .) .
s J a n K a n t y C i s e k N r 7 (103>
funtooja ich została nazw ana w przepisach w izytacją, a oni sami w izytatoram i. Etymologia tego określenia oznacza, że w izytacja nie pow inna ograniczać się je dynie do lu stracji, inspekcji czy kontroli. Tak pojęte zadanie spłycałoby cel w i zytacji.
Obowiązkiem w izytatorów dest dokładne ustalenie stanu faktycznego istn ie ją cego w zespole wizytowanym , a ew entualne uchybienia stwierdzone w toku w i zytacji pow inny być ustalone z w yczerpującym oświetleniem okoliczności faktycz nych m ających istotne znaczenie dla ich oceny. W izytatorzy pow inni zw racać uwagę na w szelkie przejaw y nienależytego funkcjonow ania zespołu, pow inni w y jaśniać przyczyny tego stan u rzeczy i w skazyw ać środki mogące się przyczynić do ich n ap raw y zarówno w zakresie organizacyjnym i personalnym , ja k i iw dzie dzinie podnoszenia kw alifikacji zawodowo-społecznych. W izytatorzy pow inni rów nież odnotowywać z satysfakcją pozytyw ne osiągnięcia zespołu.
Należy położyć duży nacisk n a to, by w yniki w izytacji omaiwiane były n a naradach roboczych zespołów, i to koniecznie z udziałem w izytatora.
Dzisiejsze zebranie kierowników' jest jednocześnie n aradą członków Zespołu Wi zytatorów przy Radzie Adwokackiej w Łodzi, w szelkie więc dezyderaty, jak ie zo staną zgłoszone, dotyczą zarów no kierowników, jak i wizytatorów , gdyż ich za dania powinny być i przez jednych, i przez drugich rozum iane jednoznacznie.
P rzystępując do omówienia podstaw ow ych problem ów, tj. do analizy działalności zespołów bądź ich kierow ników , należy z całą otw artością powiedzieć, że tru d n a rola kierow nika zespołu nie jest przez nich sam ych dostatecznie doceniana, ja k również — z ich niestety w iny — nie jest ona dostrzegana i rozum iana przez oto czenie zespołu, którym powinni kierować. S tan ten wym aga radykalnej poprawy* U staw a o u stroju adw okatury obow iązuje od 1.1.1964 r., a rozporządzenie o ze społach — od 1.II.1964 r. M amy jednolity i w yczerpujący regulam in o rachunko wości zespołów adw okackich oraz niem niej dokładny i jaisny regulam in działania zespołów. To są norm y bezwzględnie obow iązujące d n ie dopuszczające jaM chkol- w iek odstępstw od 'postanowień w nich zaw artych. i
Obowiązuje n ad to instrukcja NRA z r. 1960 w spraw ie pomocy biurow ej dla członków zespołów adw okackich (ogłoszona w „Palestnze” (nr 11 z r. ,1960, sitr. 98> do ścisłego stosow ania w tedy, gdy zachodzi potrzeba zaw ierania um ów zlecenia w zakresie potrzeb zespołu.
Mimo to w wielu zespołach w ystępują ciągle zjaw iska świadczące o ty m , że je dnolitość system u organizacyjnego zespołów nie jest przestrzegana i że w zak resie swoich upraw nień i obowiązków kierow nicy nie p a n u ją w dostatecznej m ierze n ad całokształtem zagadnień, ograniczając swoje czynności jedynie do form alnej sprawności w ykonyw ania przepisów o działaniu zespołów. D latego też do rangi problem u podnoszę z zakresu upraw nień i obowiązków kierow nika następujące kwestie:
a) czuiwanie przeiz kierow nika nad należytym wykonywaniem przez członków zespołu ustaw ow ych zadań adw okatury w dziedzinie zawodowej i etycznej,
b)
zapew nienie w łaściwej postaw y społecznej członków zespołu, ,•) obowiązek dbania o podnoszenie kw alifikacji zawodowych, co zresztą nie- ewaiłnia kierow nika zespołu od spraw ow ania kontroli nad ścisłym przestrze ganiem przez członków zespołu przepisów o w ykonyw aniu zawodu.
N r 7 (103) H o la k i e r o w n i k a z e s p o ł u
iZ mocy § 12 rozp. o zespołach w ynika obowiązek kierow nika spraw ow ania n ad - eomu n ad sposobem w ykonyw ania przez adwokatów obowiązków zawodowych oraz obowiązków związanych z należeniem do zespołu. Dla umożliwienia kie rownikowi w ykonyw ania tego nadzoru (przysługuje m u szereg poważnych upraw nień — obok ciążących zarazem n a nim obowiązków. Te upraw nienia i obowiązki należy realizować z taktem , lecz w sposób autorytatyw ny i wiążący.
Przy każdej umowie zaw ieranej z klientem w im ieniu zespołu kierow nik powi nien feyć zorientow any, ctzy obciążenie pracą danego adw okata (umożliwia mu podjęcie się prow adzenia konkretnej spraw y stosownie do życzeń klienta. W ypada zaryzykować twierdzenie, że poszczególni kierow nicy unikają z całą świadomością tego problem u, który przecież w sposób zasadniczy w iąże się z iich obowiązkiem kontroli n ad należytym spraw ow aniem obowiązków zawodowych przez ,członków
zespołu. ,
Drugi związany z poprzednim problem — to tak dyskusyjna do chwili obecnej spraw a substytucji. Nie chodzi o to, że w zespołach prowadzone są przewidziane- regulam inem irejestry .substytucji, jak również nie o to, czy salda z rozliczeń tego rejestru księgowane na koncie 61 dają efektyw ne w yniki finansowe. W ogólnym rozrachunku n a pew no nie |dają, a w zakresie w ynagrodzeń poszczególnych adwo katów różnice w sk ali miesięcznej z tego ty tu łu nie są oszałam iające. -Chodzi tu o coś zupełnie innego.
K ierow nik — poza w ypadkam i nagłymi — ma w yrażać zgodę n a udzielenie sub stytucji, a n ie tylko przyjm ow ać ją do wiadomości. W yraża on również zgodę na upoważnienie aplikanta do zastępow ania adw okata, a także n a wypowiedzenie- przez adw okata pełnomocnictwa. Te oświadczenia zgody nie pow inny być czcząc form alnością, n ie pow inny — przez negatyw ną decyzję — utru d n iać adw okato wi w ykonyw ania p rac y w razie zachodzącej konieczności udzielenia substytucji innem u adw okatow i lub aplikantow i. Z drugiej jednak stro n y częste w ypadki zastępstw substytucyjnych pow inny być dla kierow nika sygnałem przy ocenie,, ■czy adw okat udzielający 'substytucji nie je st — być może — nadm iernie obcią żony p racą i czy w tych w arunkach w ym agana od niego staranność w pro wadzeniu spraw jest należyta. Również wypowiedzenie pełnomocnictwa n a tle- nieporozum ień z klientem w zw iązku z prow adzeniem powierzonej spraw y może- być dla kierow nika sygnałem ostrzegawczym w tym względzie.
Dlatego też zgoda kierow nika nie e x p o is t, lecz a p r i o r i pow inna być ściśle przestrzegana i egzekwowana, a w tedy pośrednio — przy zastosowaniu wielu innych spostrzeżeń — posłuży ona do badania pracy zawodowej 'Członków zespołu przez zaznajom ienie się kierow nika z rodzajem agend danego adw okata i form ą w ykonywanych przez niego czynności.
Należy w tym m iejscu zaznaczyć, że kontrola pracy zawodolwej nie może d o ty czyć indyw idualnej koncepcji n a tu ry m aterialnej lu b tak ty k i procesow ej. O bejm uje ona swym zasięgiem podstaw ow e um iejętności zawodowe, sumienność i s ta ra n ność.
W łaściwym rozwiązaniom w powyższej kw estii powinna pomóc także orientacja kierow nika co do term inarza rozpraw sądowych, jaka w m yśl § 76 regulam inu dzia łania zeispołów powinien być 'prowadzony.
K ierow nik zespołu, który zw ołuje zebrania zespołu, ustala porządek obrad i prze wodniczy n a zebraniach. Pow inien on inicjować podejm ow anie przez zeibranie zes połu iuchwał w zakresie kontroli i oceny członków zespołu i aplikantów adwokac kich pod względem zawodowym, etycznym i społecznym. U praw nienia te w ynikają z art. 25 p k t 1 ustaw y o u stro ju adw okatury. Bezczynność w tym zakresie
może-~10 J a n K a n t y C i s e k N r 7 (103)
stw arzać pozory idealnych stosunków w adw okaturze, jednakże n a podstaw ie w ie loźródłowych ocen, nie w yłączając w yników .wizytacji, należy raczej wysnuć ma ten .temat poglądy wręcz odmienne.
*
Kierow nik reprezentuje zespół i k ieruje jego pracam i. Postaw a kierow nika nie m oże toyć pod tym wziględem iluzoryczna.
Kierownicy powinni z całą życzliwością ułatw iać kolegom z zespołu wykonyiwa-
T iie pracy. Muszą oni wykazywać zrozumienie dla Obowiązku w zajem nej pomocy i w spółpracy członków zespołu oraz w ykazywać silną wolę, by zarządzenia ich były ■ściśle przestrzegane oiraiz egzekwować — gdy zajdzie potrzeba — w ydane zarzą dzenia. Bo w szystkie te czynniki, cem entujące w zajem ną więź członków zespołu i utrw alające świadomość obowiązków związanych z należeniem do zespołu, pod noszą rangę społeczną zespołów adwokackich.
Na zew nątrz kierownik, reprezentujący zespół godnie i z poczuciem swych obo- -wiązków, powinien dążyć do ziycia się zespołu ze środowiskiem społecznym terenu, w którym zespół ma siedzibę. '
Jest w ielu adw okatów wykazujących się znaczną p racą społeczną, lecz te ich niew ątpliw e zasługi notow ane są na iich koncie osobistym, .a n ie na koncie adw o k a tu ry jak o całości. A m bicją każdego kierow nika powinno być, by przez przy k ła d n ą postawę społeczną w łasną i kolegów informować opinię publiczną o pracy
społecznej członków zespołu i izby.
Są także i inne pnzyczyny obiektywne, które „sprzyjają” ndedomaganiom w za pew nieniu adw okaturze właściwej postaw y społecznej. Załiazyć do nich należy przede w szystkim drażliw ą isprawę zam ieszkiw ania szeregu ikoleigów poza siedzibą swego zespołu. Nie sprzyja ten stan rzeczy ani rozwojowi zespołów, ani ich spo łecznej pozycji środowiskowej. Dla kolegów ty ch p ra c a w zespole stainowi konieczną i uciążliwą odskocznię od m iejsca ich stałego zam ieszkania, nie wiąże ich z ze społem ani ze środowiskiem społecznym, z którym pow inni być spojeni. T rak tu ją w ykonyw any zawód w zespole jako zło konieczne i przejściowe.
Stan te n ma jeszcze tę ujem ną stronę, że w zespołach terenow ych (bo tych w łaśnie zespołów zagadnienie to przede wszystkim dotyczy) między adw okatam i dojeżdżającym i a adw okatam i stale zam ieszkałym i w siedzibie zespołu pow stają nieporozum ienia n a tle lepszych osiągnięć finansow ych tych ostatnich, adwokaci zaś osiadli m ają pretensje, że wkład pracy kolegów dojeżdżających je st w zespole znacznie mniejszy. W istocie bowiem nie wszyscy oni byw ają w zespole codzien nie, sitairają się dostosować swój pobyt w zeapole do w arunków kom unikacyj nych.
Oczywiście w spółpraca w takich zespołach nie może być praw idłow a, przy czym naw et odbyw anie zebrań zespołów w pełnym komplecie jest dość trudne. Spraw ą więc kierow ników zespołów powinno być zjednyw anie dojeżdżających kolegów do zam ieszkania w siedzibie zespołu, a w każdym razie wizfoudzanie w niich większego zainteresow ania dla środowiska, w którym zawód swój w ykonują.
A dw okatura może i powinna sprostać zamówieniom na ich posltawę i pracę spo łeczną, bo ma ku tem u pełne kw alifikacje i dobre im ię z tradycji, przekazanej im przez poprzednie i starsze pokolenie polskiej paleistry.
INr 7 (103) R o l a k i e r o w n i k a z e s p o ł u 1 1
Z kiwestią podnoszenia kw alifikacji zawodowych wiiąże się obowiązek kierow nika •czuwania nad dokładaniem przez adw okatów należytej starannośoi w prow adzeniu ■sprawy i zw racania im uwagi w razie stw ierdzenia uchybień.
Rzeczą kierow nika jest zaopatryw anie zespołu w pomoce praw ne i kierow anie pracą aplikantów adw okackich zgodnie z w ydanym ostatnio regulam inem oraz kontrola, czy prowadzone przez adw okatów akta odzwierciedlają przebieg ‘spraw y i w ykonanie wyników. ,
Organizowanie zebrań specjalnych czy sem inariów n a terenie zespołu (bądź z in nym zespołem, gdy dany zespół jest za mały) w celu w yrów nyw ania poziomu wiadomości z zakresu orzecznictwa, aktualnego ustaw odaw stw a i zagadnień spo łecznych — jest spraw ą niezwykłej wagi. Inicjatyw a kierow nika w tym względzie powinna być wyrazem zrozumienia, że wysoki poziom adw okatury jest m ierni kiem jej wartości społecznej i zawodowej.
W dziedzinie spraw ow ania przez kierowników kontroli nad ścisłym przestrzega niem przepisów o w ykonyw aniu zawodu należy mieć zaufanie do sprawozdań i oświadczeń kierowników oraz do spostrzeżeń wizytatorów, że umowy z klientam i w im ieniu izespołu ztajwierane są w sposób prawidłowy. Mimo (to 'jednak rr,[ożna m. zd. (także domniemywać, że ustanow ione przepisam i praw idła 'istnieją w zało,- żeniu, a realizow ane są tylko w przybliżeniu, dalekim przy tym od doskonałości. Wiemy, ja k ito w ygląda w praktyce. I nie to jest najgroźniejsze, że klient, w ie dziony przyzw yczajeniem , kieruje się n ajp ierw do adw okata, którem u chce spraw ę powierzyć, a dopiero potem u d aje się do kierow nika w celu zaw arcia umowy. Taki porządek rzeczy bardzo utru d n ia kierow nikow i w ykonywanie zadań w za kresie równom iernego rozdziału pracy. Dlatego konieczna tu jest należyta reorga nizacja, a to tym hardziej, że opisany wyżej stan rzeczy może rodzić uzasadnione podejrzenie, iż spraw y do poszczególnych adwokatów tra fia ją nie przez zespół, lecz innym i kanałam i.
Należy też zwrócić uwagę na nieprzestrzeganie przepisu, że na pełnomocnictwach winien figurować n r k arty ew idencyjnej. Dopilnowanie stosowania tego przepisu może w dużym stopniu zapobiec wym ienianym wyżej i podobnym zjawiskom.
Zachodzą w ypadki, że adwokat, który się podejm uje prow adzenia sprawy, in te r weniuje u kierow nika o znaczne obniżenie stawki wynagrodzenia, a następnie reklam uje się wobec klienta, że to w łaśnie dzięki niem u uzyskał on obniżenie w płaty na rzecz zespołu poniżej przeciętnej. Adwokat taki niesłusznie przeciw staw ia siebie interesom zespołu.
Istnieje obowiązek odnotowywania w kartach ewidencyjnych wszelkich w płat i wypłat, lecz znowu nie tylko wyłącznie dla celów rejestracyjnych. Obowiązek ten istnieje także, i to przede wszystkim, po to, żeby kierow nik zespołu przy codziennym czy dorywczym przeglądaniu k a rt ewidencyjnych m iał realny obraz stanu zaległości w poszczególnych spraw ach i mógł wyjaśnić ich przyczynę.
W ystępują często wypaĄki, że w spraw ach prowadzonych od m iesięcy łozy naw et lat figuruje tylko jedna nieznaczna wisitępna w płata zaliczkowa. Należy wówczas wyjaśnić, dlaczego spraw a spoczywa w tak długim letargu, a po ustaleniu, że ma ona zaawansowany bieg lub że naw et jest już zakończona, należy niezwłocznie podjąć kroki zm ierzające do w yrów nania zaległości.
Łączy się z tym obowiązek egzekwowania od członków zespołu składania wnios ków w spraw ach zakończonych w myśl § 31 regulam inu oraz obowiązek odnoto wywania w k artach ewidencyjnych nie tylko ustalonych staw ek wynagrodzeń, ale także ustalonych przez kierow nika term inów zapłaty w ynagrodzenia przez klienta.
12 J a n K a n t y C i s e k N r 7 (103) W prowadzone przepisam i instytucje m ają swój głęboki sens. Za cenę nieanga zowania się adw okata prowadzącego spraw ę w kw estie n atu ry finansowej zapew niają mu one niezależność od klienta i możliwość zachowania godnej postawy przy w ykonyw aniu czynności zawodowych.
M iernikiem określania w kładu pracy poszczególnego adw okata jest wysokość kwot, jak a wipłynęła do kasy zespołu z ty tu łu spraw przez niego prowadzonych. Taki jest form alnopraw ny probierz, bo innym uchw ytnym i dostrzegalnym sp raw dzianem — poea jeszcze zarachowaniem należności za spraw y prowadzone bez płatnie z urzędu — praktycznie nie dysponujemy. Troską jednak kierow nika, i to troską rzędu czołowego, powinno ,być to, by przyzwoity udział w dochodach zespołu zapewniony był .wszystkim członkom zespołu ta k w czasie pracy, ja k i w okresie urlopu lub choroby.
O pełnym powodzeniu akcji w zakresie niw elow ania nieuzasadnionych dyspro porcji decyduje w yłącznie sprawność w rozdziale spraw przy Rachowaniu k ry te riów i sposobów, o których była wyżej mowa.
Na popraw ę nabrzm iałej sytuacji zarobkowej w okresie urlopów pow inna w pły nąć decyzja kierow nika w ynikająca z .jego obowiązków określonych w § 65 reg u laminu, który stanowi, że plan urlopów u stala kierow nik (w term inie do 30 kw iet nia każdego roku). Niestety, kierownicy na ogół nie sporządzają takich planów.
Sprawozdawczość w wielu zespołach kuleje. Nie w szystkie spraw ozdania odpo w iadają wzorom przepisanego form ularza, n ie zaw ierają wszystkich danych albo też zaw ierają dane zbędne i zaciem niające obraz spr awozdatwczośoi. Ponadto nie są one przesyłane w term inie. K om plikuje to pracę instytucji powołanych do spo rządzania spraw ozdań zbiorczych i opracow yw ania w yników finansowych izby.
Prow adzenie spraw gospodarczych i finansowych należy jednak także do k ie row nika zespołu i pod jego bezpośrednim kieroiwnictrwem i nadzorem p racu je cały personel zespołu, nie w yłączając księgowego. Rachunkowość zespołu i term inow a sprawozdawczość powinny dawać całkow ity obraz gospodarki finansowej zespołu i dlatego kierownicy zespołu ponoszą za ten w ycinek pracy pełną odpowiedzial ność.
Szczególną spraw ą jest zaw ieranie przez niektóre zespoły umów zlecenia w za kresie taikich potrzeb zespołu jak przepisyw anie a k t sądowych i notarialnych lu b przepisyw anie pism procesowych na maszynie. W izytacje ustaliły nieprawidłow ości w tym względzie zarówno m erytoryczne, ja k i form alne. O celowości zaw ierania tego rodizaju umów pow inna decydować słuszna potrzeba, a strona form alna po w inna być dostosowana do regiuł określonych w instrukcji NRA z 1960 r.
K ierownicy zespołów pow inni wzbudzić w sobie zrozumienie dla intencji w ska zań, jakie zastały przedstaw ione w niniejszym omówieniu, powinni wywołać w so bie doibrą wolę w pokonywaniu trudności, jakie sdę przed nim i piętrzą na stano wiskach 'kierowniczych, pow inni skupić swoją pracę na zagadnieniach węzłowych, nie pom ijając spraw drobnych — wszystko w interesie nam wspólnym, pro bono' adw okatury.