• Nie Znaleziono Wyników

"Gegenwart des Geistes. Aspekte der Pneumatologie", wyd. Walter Kasper, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gegenwart des Geistes. Aspekte der Pneumatologie", wyd. Walter Kasper, Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Gegenwart des Geistes. Aspekte der

Pneumatologie", wyd. Walter Kasper,

Freiburg-Basel-Wien 1979 : [recenzja]

Collectanea Theologica 51/1, 201-202

(2)

R E C E N Z J E 201

giego ro d z a ju je st odpow iedź n a p y ta n ie: „Czy w ierzysz, że Bóg albo te n byt w yższego ro d za ju o b serw u je tw o je zachow anie i je n a g ra d za lu b k a rz e ? ” W edług ty c h k ry te rió w m a być te o re ty cz n y ch ateistó w : w E uropie 16°/o, w USA 3%, w A m eryce Ł ac iń sk ie j 3%, w A fryce 2% ogółu ludności. P ra k ­ tycznych a te istó w n a to m ia st (w raz z teo rety czn y m i) je st w edług ty c h obli­ czeń: w E uropie 38%, w USA 22%, w A m eryce Ł aciń sk iej 18%, w A fryce 6%, w A zji 8%. S am a u to r potem ró żn ic u je te dane, p o d k re śla ją c ró w n o ­ cześnie ich w zględność.

A n alizu ją c zjaw isk o ateiz m u z filozoficznego i teologicznego p u n k tu w i­ dzenia K . W u c h e r e r H u l d e n f e l d stw ie rd z a, że je st on zjaw isk iem stosunkow o n ie d aw n y m i .zw iązanym z ch rz eśc ija ń stw em o ty le , iż p ow stał w łaśn ie w k r a ja c h o k u ltu rz e c h rz eśc ija ń sk iej. A u to r m ów i te ż o p o zy ty w ­ n y m znaczeniu ateizm u, k tó re polega m iędzy in n y m i n a oczyszczeniu p ojęcia Boga, d esak ra liz a c ji p o lity k i i p o d k reśle n iu kluczow ego znaczenia człow ieka.

L. L a n g om aw ia zjaw isko scjen ty zm u ja k o pew nego sposobu u p ra w ia ­ nia n au k i, k tó ra p rze k ra cza sw oje k o m p eten cje przechodząc w św iatopogląd. C elem u n ik n ię cia ta k ie j postaw y w in n y być o k reślone ściśle granice n a u k i i teologii zarazem .

M. S u d a w y k a z u je n a p rzy k ła d a c h B ru n o B a u e r a i T om asza A 1 1 i- z e r a, że pew ne fo rm y u p ra w ia n ia teologii m ogą prow adzić do ateizm u. Do ta k ie j postaw y bow iem doszedł B a u er u p ra w ia ją c k ry ty k ę historyczną. A lti- zer n a to m ia st p osunął do n a js k ra jn ie js z y c h k o n sek w en cji „teologię śm ierci B oga”. G. P o l t n e r p rz e d sta w ia ją c filozofię E rn s ta B l o c h a tw ie rd z i, że jej zasadniczym założeniem je st u za sa d n ien ie lu d z k iej nad ziei w św ietle filo ­ zofii m a teria liśty czn e j.

K. L ü t h i sta w ia p o stu lat pew nej teologii, k tó rą n az y w a „em ancypo- w a n ą ”. P o d staw ą ta k ie j teologii m a być w olność człow ieka, k tó ry o dnalazł Boga i dlatego odnosi się k ry ty cz n ie do system ów i s tr u k tu r h ierarch iczn y ch . Tego ro d za ju teologia m oże być — w edług a u to ra — a lte rn a ty w n ą w sto su n ­ k u do m a te ria listy c z n y c h p ro jek tó w życiow ych. J. F i g i w reszcie u za sa d ­ n ia n a pod staw ie poglądów G o g a r t e n a i L o t z a , że nie w y sta rc za afirm o w an ie istn ie n ia Boga, ta k ie ja k m am y w B iblii, to znaczy z w iary , ale nieodzow na je st też p ew n a teologia n a tu ra ln a . T ypem ta k ie j now ej teologii n a tu ra ln e j m ogą być poglądy L otza, k tó ry w istn ie n iu Boga w idzi sensow ­ ność sam ego istn ie n ia ludzkiego.

Z godnie ze sw ym i założeniam i k sią żk a nie przynosi w iele now ych ro z­ w iązań, ale p rze d staw ia pew ne w ęzłow e pro b lem y w spółczesnego ateizm u, u ła tw ia jego stu d iu m i przy czy n ia się ty m sam ym do zrozum ienia postaw y, k tó rą p rz y jm u je w ielu ludzi w spółczesnych.

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a

G egenw art des G eistes. A s p e k te der P neum atologie, w yd. W a lte r K a s p e r ,

F re ib u rg -B a se l-W ie n 1979, V erlag H erd er, s. 204.

Z eb ran ie g ru p y roboczej teologów d ogm atyków i fu n d a m e n ta listó w ję zy ­ k a niem ieckiego, k tó re odbyło się w sty czn iu 1979 ro k u w M onachium , o b ra -. ło ja k o sw ój zasadniczy te m a t pew ne asp ek ty teologii D ucha Św iętego. W y­ daw n ictw o H e rd e ra w ydało w szystkie r e fe ra ty tej sesji w ra m a c h znanej teologicznej serii Q uaestiones disputatae.

P rzew odniczący g ru p y W a lte r K a s p e r w sk az u je w e w p ro w ad zen iu n a te zagad n ien ia dzisiejszej p neum atologii, k tó re doszły szczególnie do gło­ su w czasie z e b ran ia w M onachium . N ależy do n ic h duchow y w y m ia r te o lo ­ gii D ucha Św iętego, oparcie je j n a źródłach h istorycznych, p rzede w szystkim na chrystologii b ib lijn e j, pew ne sp e k u la ty w n e pogłębienie oraz w y m ia r ek le­ zjalny.

(3)

202 R E C E N Z J E

w zw iązku ze w spółczesnym i ru c h a m i ch ary zm aty czn y m i sp raw ę ta k zw a n e­ go ro zró żn ia n ia duchów . T en tra d y c y jn y pro b lem teologiczny n a b ie ra dzisiaj szczególnego znaczenia, gdyż — ja k p ow iada w sp o m n ian y w yżej W a lte r K a s­ per — odnosi się w rażenie, źe „w ogniu D ucha Świętego... pali się też w iele ludzkiej słom y i s ia n a ” (s. 10). P ew n e rozeznanie dośw iadczenia c h a ry z m a ty ­ cznego m ożna zdaniem M ühlena nabyć, p o ró w n u jąc je z dośw iadczeniem p rorockim S tareg o T estam e n tu , a ta k że o b serw u jąc, czy n iezw y k łe zjaw iska, k tó re dziś w idzim y w n ie k tó ry ch gru p ach , pro w ad zą do p raw dziw ego n a w ró ­ cenia.

W n astęp n y m re fe ra c ie W a lte r K e r n s ta ra się w ykazać, że filozofia H e g l a m oże być pom ocna dla p ogłębienia ch rz eśc ija ń sk iej pneum atologii.

S p e c ja lista początków ch rz eśc ija ń stw a lu te ra n in G eorg K r e t s c h m a r m ów i o w czesn o ch rześcijań sk iej pneum ato lo g ii k o n c e n tru ją c olbrzym i m a ­ te ria ł w okół pism św. B a z y l e g o , k tó ry w y w arł n a n ią d ecy d u jący w pływ . T rzy pozostałe r e fe ra ty o m a w iają za g ad n ien ia teologii sy stem aty czn ej. B isk u p O pola i pro feso r K U L -u ks. A lfons N o s s o 1 k re śli szerokie linie chrystologii p neum atologicznej. O piera je na P iśm ie św., k tó re ta k w iele i to w sposób ta k zróżnicow any m ów i o sto su n k u C h ry stu sa do D ucha Św iętego. W zorzec tego ro d za ju chrystologii w idzi w in te g ra ln e j chrystologii K aro la B a r t h a , k tó ra w ym aga — w ed łu g życzeń zresztą sam ego jej a u to ra — pneum atologicznego zo rie n to w an ia i przeniknięcia.

M e d art K e h l odpow iada n a p y ta n ie, czy i w ja k im sensie m ożem y m ów ić, że K ościół je st sa k ra m e n te m D ucha Św iętego. Je st to jego zdaniem m ożliw e, jeżeli się p o p atrz y n a P a ra k le ta ja k o na Tego, k tó ry pro w ad zi do „ k o n k re tn ej w olności w ia ry ” . D okonuje On te j k o n k re ty z a c ji u trz y m u ją c identyczność w ia ry przy rów noczesnym w łączeniu je j w w y m ia ry pow szech­ ności.

W reszcie jed en z czołow ych dogm atyków zachodnioniem ieckich K arl L e h m a n n sta ra się dostrzec i opisać zw iązki zachodzące m iędzy teologią D ucha Ś w iętego a tra d y c y jn y m tr a k ta te m o łasce. T ra k ta t te n robi_ czasem w ra że n ie ja k b y za stą p ił w ogóle pneum atologię. T eologia D ucha Św iętego n a to m ia st w in n a nie zastąpić, ale u stru k tu ro w a ć teologię ła sk i n a d a ją c jej znam ię eschatologiczne, u m ie jsc aw ia jąc ją w ra m a c h K ościoła, a ta k ż e stw a ­ rz a ją c w iększe pole dla sam ego dośw iadczenia łaski.

Z b ió r re fe ra tó w nie p o d aje u sy stem aty zo w an ej n au k i. S ą to je d n a k po­ żyteczne zalążki m yślow e, k tó re zarazem w sk az u ją , ile jeszcze je st w teologii do zrobienia, a ta k ż e ja k ta p ra c a je st p ilnie p o trzeb n a, by n ad a ć życiu ch rz eśc ija ń sk iem u w y m ia ry b a rd z ie j in te g raln e .

ks. S te fa n M oysa S J , W arszaw a

T heodor SCH NEID ER, Z eic h en der N ähe G ottes. G rundriss der S a k r a m e n te n -

theologie, M ainz 1979, M a tth ia s-G rü n ew a ld -V e rla g , s. 322.

S a k ra m e n ty sta ły się po soborze je d n ą z n a jb a rd z ie j d y sk u to w a n y ch dziedzin teologii. P ro b lem y tu ta j p o ru sza n e d o jrza ły ju ż w p ew nym stopniu .d o p rze p ro w ad z en ia syntezy, k tó rą chce p rze d sta w ić a u to r, p ro fe so r teolo­

gii dogm atycznej n a u n iw ersy te cie w M oguncji. S tru k tu ra k siążk i je st p ro sta: pierw szy rozdział pośw ięcony je st ogólnym podstaw om teologii s a k ra m e n ta l­ nej, n a s tę p n e siedem — poszczególnym sa k ra m en to m .

P u n k te m w yjścia je st an a liz a złożonej s tr u k tu r y , ja k ą p rze d sta w ia k ażde dośw iadczenie ludzkie; sk ła d a się ono bow iem z rzeczyw istości zew n ętrzn ej i w id zialn ej oraz w ew n ętrz n ej i n ie w id zia ln e j. D ośw iadczenie zbaw ien ia p rz y jm u je ta k ą sam ą stru k tu rę . Z aw ie ra ono w sobie elem en t w idzialny i h istoryczny oraz n ie w id zia ln y i tra n sc e n d e n tn y . S tąd bierze sw oje źródło s tr u k tu r a sa k ra m en tó w , k tó re za k o rz e n ia ją się w Je zu sie C h ry stu sie i K o­ ściele. W o sta tn ie j części tego ro zd z iału opisu je a u to r elem en ty c h rz eśc ija n

Cytaty

Powiązane dokumenty

Spośród różnorodnych zadań, jakie spełniała ta komórka, na czoło wysuwa się informowanie polskich żołnierzy i robotników na terenie Rzeszy o sy­ tuacji

ślady osadnictwa z epok późniejszych: od okresu wpływów rzymskich po nowożytność Sondażowe badania wykopaliskowe, przeprowadzone w dniach od 9 do 21 sierpnia przez Jerzego

O losach biblioteki Wazów już wspomniano: dzieliła je część książek zygmuntowskich przejęta przez Katarzynę Jagiellonkę, matkę Zygmun­ ta III Wazy. Bibliotece

Ten niestrudzony opiekun szkolnictwa polonijnego i nauki języka polskiego w publicznych szkołach francuskich wyznaje, „poprzez problemy szkolnictwa i życia

Mimo że opracowanie jest dziełem kil- ku autorów, wyraźnie zachowana została jednolita koncepcja pracy, której myślą przewodnią była rola i znaczenie Urzędowa w sieci

Przywódcy modernizmu znaleźli się ostatecznie poza Kościołem, podczas gdy główni przedstaw iciele „nowej teologii” m im o sankcji nie tylko w nim pozostali,

W spraw ie wzmiankowanego ogrodnika mówi autor, że tego rodzaju pojmowanie związa­ ne jest z wyobrażeniem o jednorazowej i niejako „punktow ej” interw encji

Człowiek, który może przebaczyć, mimo że nie otrzym uje za to zapłaty, człowiek usiłujący kochać mimo, że odpowiedź na miłość nie przychodzi, człowiek