• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubelska : pismo rolniczo-przemysłowo-handlowe i literackie. R. 30, nr 166 (1905)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubelska : pismo rolniczo-przemysłowo-handlowe i literackie. R. 30, nr 166 (1905)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

m 166 . Poniedziałek 25 Lipc,u <7 Sierpnia) 1905 roku, Rok XXX.

Redakoya:

U. N a n t u n t ik o w k a n>. ta.

A d n ln lstra o y * i Drukarnia:

i i . P i j a r t k , . N r . 6 .

Cena prenumeraty:

K w a rta ln ie te L u ­ b lin ie rb. 1 k . 60.

Z prie». |>o«*. r. 2.

M ie e ifc m ie w m iej- ecu k o ji, 6 0 . N u m e r p o je ii. k . 6.

Cena ogloitzeit:

Z a t r i e m di't>bn«nt

j f iU m e m, la b je ą o !

, k n ii/.o ra - to tro

t* . j

im / »<«•#n. 9 0 k o y . , U l * tB „ |

. IV , to „ !

Pismo Codzienne Rolniczo-Przemysłowo-Handlowe i Literackie.

N ekraloj , : eklam i i aglotten ii je d m Ogłoszeuln prz yjmuje w Wnrsz&wie: W arszawskie Biuro ogłoszeń p. 1'ngra , Wierzbowa 8.— Dom handlowy > . I !•'. 'Mb!/.! t S-lsa,

W ars zawa, K ra k o w s k le -P r z e iirie s e to , f>3.— W P ary/.i ..PnbU cite RtramrAre C. Adamitę Kaczkowski s n e ^ M m i r " , .N» U Clt« il« T ró rlse. | __

raxow* 16 t y .

Dziś: K ajeta n a W.,

.Jutro* Cyryaku, L a rg a i S m a r a td a MM., P o ju trz e : Komana i IŁustyka Mm.

Wschód słońca o godz. 4 m. 25. Zachód o g. 7 m. 44.

Długość dniu g. 15 m. 18. Ubyło dnia g. 1 m. 28.

Dziś z ra na bytu ciepła stop 'i i i ._____ ______

\ t . A r'u nU): uie< *‘Kr^ća,jĄ Hf

a.IttKCya aria (i).i godziny W inno In ' imi p i/u-

•id ii(>.</.lnv do 7 wit‘0?■ ’r ■ -u.

PO SADZKI T E R R A KOTO W E BR U K Z T E R R A K O T Y C E G Ł A O G N I O T R W A Ł A =

W APNO- —

CEM E NT — ■ ■ --- GIP S SZTUKATORSK1:

D A C H Ó W K A =

P A P A - ---

z ^ ~ z .. i < < SC c N a z a 5 - a w ^

— <3 ^ ^ 3S X i . 2C O ££ — w <

-

Z . C Y B U L S K I

D OM H A N D L O W Y .

"--- Ulica Królewska Ns 9, t®l- 29. ...

R E S T A U R A C JA

przy teatrze lubelskim (ul. Kapucyńska) wydaje codziennie obiady z 4-cłl dań

po kop.

4 0

Abonament

miesięczny na obiady z 4-ch dań rb. 9, na obiady z 5 dań - rb. 12.

Śniadania i kolację z jadłospisu Piwo s tr yc ki e z beczki.

— ;.. ' Z I P I W N I C A Z A O P A T R Z O N A W E W S Z E L K I E T R U M K I M I E J S C O W E i Z A G R A N I C Z N E

p r z y j m u j ą s i ę w s z e l k i e o b s t a l u n k

.

w z a k r e s s z t u k i k t u j n a r n e j w c h o d z ą c e

.

TEATR LETNI „RUSAŁKA"

pod dyrekoyą

F E L I C J A N A F E L I Ń S K I E G O .

W e W t o r e k dnia 8*go s i e r p n i a 1905 r oku

Jarmark Małżeński

*

K ro t o c h w ila w 3-cb a k t a c h J e r z e g o O g o n k o w s k ie g o .

= P o c z ą te k o godzinie 8 w ieczorem , Bl izsze sz c z e gół y w afiszach

D O M A T E K .

Ru c h l i wy dz i enni k p a r y s k i » M a t i “ wpadł znów na myśl o r y g i n a l n a , dzięki kt ó r e j zys kuj e r e ­ k l a m ę ol br z ymi ą , j e d n o c z eś n i e at oli od d a j e p r z y s ł u ­ gę p r a w d z i w ą s p oł e c z e ńs t wu.

Oto kos z t em i n a k ł a d e m d z i en n i k a t ego z j a ­ wił się ar t ys t yc z ni e w y k o p m y p l a k a t , z a wi e r a j ąc y

— pod wezwani em: „Do m a t e k “ — s z e r e g pr z e pi s ów by g j e n i c z u y c h , j a k ot r z y ma ć z d r ow i e i u ch r on i ć r o - dzi nę od chor ób.

Z re d a g o w a n ie m p rze p isó w tych, zw ięzłych, j a ­ s n y c h , a p rze z to ła tw v c b do z a p a m i ę t a n i a , za ję ły się dw ie t a k ie p o w ag i n au k o w e , j a k dr. P. B ro u - a r d e l, p rezes p a r y s k i e j A k ad e m ji l e k a r s k i e j , i d r. J . R o o x , d y r e k t o r in sty tu tu P a s t e u r a w P a r y ż u , ry s u n e k za ś p r z e d s ta w ia ją c y m a tk ę z dziecięciem, nśpio nem na ło nie, w y k o n a ł słyirny a r t y s t a m a la r z f ra u cu s k i, E u - g e n j u s z C a rr ió r e .

Ze w zględu, że i u nas, d a l e k o więcej bez w ą tp ien ia , niż we F r a n c j i , p r z e p is y ta k ie z a s ł u g u ­ j ą n a r o z p o w s z e c h n i e n ie , p o d aje m y j e poniżej w p r z e k ł a d z i e :

H y g j e n a o g ó l n a .

W y b i e r a ć m ie sz k a n ie ła tw e do p r z e w i e tr z a n ia ora z , ile m o ż n a, słoneczne.

U t r z y m y w a ć j e w czystości w zorow ej ( z a ­ m ia ta ć i ś c ierać k u r z ś c i e r k ą w ilg o tn ą albo b a r d z o m ię k k ą ) .

C zy sto ść c a łe g o c i a ła o r a z trze źw o ść s ą b e z ­ w a r u n k o w o ko n ie cz n e dla n tr z y m a n ia zd ro w ia . U ż y ­ w anie n a p o jó w a lk o b o lic zu y c h u sp o s a b ia do w s z e l­

k ic h c h o r ó b i sta n ich p o g a r s z a . Gorączka tyfoidalna.

Z a r a z k i g o r ą c z k i ty f o id a ln e j z n a jd u ją się w o d c h o d a c h osób chorych.

Z a r a ż e n i e n a s t ę p u j e za p o ś red n ic tw e m w ody za nie cz y szc z o n e j p rz e z te o d ch o d y , albo też za p o ­

ś r e d n i c t we m j a k i e g o k o l wi e k przedmi ot u ' pr zez nie zani e cz ys zc zonego, z w ł a s z c z a bielizny.

Pr z e g o t o wy wać wodę do picia oraz do p r / y r z ą d z a n i a p o t r aw.

U n i k a ć zetknięci a z biel i zną b r u d n ą Myć r ęce pr ze d każ dym posił kiem.

Biegunka u dzieci.

N a jlep sz y m a rn d k ic m ^ . v f c a r - , mienie ni emowl ęc i a piersią mat.' i' lub dobrej n i a ńki .

W razi e niemożności kar mi eni * ni emowlęcia pi ersi ą, ka r mi ć j e w o d s t ę p a c h r eg u l a r n y c h ml e ­ ki em pr z e g o t o wa n e r a .

Używać s mo c z k ó w , bez r ur e k

Cz uwać j a k n a j s t a r a n n i e j nad czyst ości ą z u ­ p e ł ną s mo c z k a , kt ór y nal eży po każdera nźyein w y p ł u k a ć w g o t u j ą c e j się wodzie i chroni ć przed kur zem.

N a t y c h m i a s t wez wa ć l e k a r z y jeżeli dzi ecko ma stol ec częsty, a z wł a sz cza, gdy od ch o d y są b e z ­ b a r w n e Inb zi el onka we.

Ospa. j

T j l k o szczepi eni e k i l k a kr ot n e chroni od za- : r aż en i a się os pą .

O s p ę uależy szczepić, nim dzi ecko s k ońc z y 3 mi esi ące życia, a n a s t ę p n i e w 11-ym i 2 1-ym r oku życia.

Błonica.

B ło n ica ( a n g in a d y ftery ty c zu a , k r u p ) j e s t cho- '

r o b ą n iezm iern ie za ra źliw ą . |

Z a r a z k i błonicy z n a jd u ją się w ło n a c h fałszy*

w ycb, w p lw o cin ac h i w ydzielinach.

R o z p r z e s t r z e n i a j ą się z w ła szcza za p o ś r e d n i c ­ twem p rz e d m io tó w za nieczyszczonych p lw o cin am i I

Inb w ydzielinam i cho ry c h . j

P rz e d m i o ty t a k ie nie oczyszczone z a c h o w u ją 1 przez dtn gi czas moc za ra ża n ia .

O d łą c z y ć n a t y c h m i a s t dziecko ch o re od i n ­ nych dzieci i za w iad o m ić bez zwło ki l e k a r z a .

G ruiliea.

G ruźlica j e s t c h o r o b ą n ajb a rd zie j r o z p o w s z e c h ­ nio ną. M ożna je j uniknąć. M ożna j ą wyleczyć.

Z a r a z k i z n a j d e j ą się w j i w o c i n a c h . Z a ich to p o ś red n ic tw e m r o z s z e r z a się choroba.

P lu ć tylko do sp lu w a cz e k , n a p e łn io n y c h c z ę ś ­ ciowo płynem . P lw o c in a , p a u a j ą c a n a ziem ię (p o ­ d ło g ę , d y w a n , s ło m ia n k ę , cho d n ik , p o d ło g ę powozn, w ag o n u k o le jo w e g o itd.), j e s t p o śre d n ik i e m s z e r z e ­ nia gruźlicy.

S p lu w a c z k a o r a z bielizna, w k t ó r ą chory sp lu w a ( c h n s tk i , ręc z n ik i) m a ją być z a n u rz o n e i trz y m a n e przez 5 m inut w gutnjącej się wodzie.

Z a b ro n ić su ro w o dzieciom z b i e ra n ia z p o d ł o ­

gi i wk ł a d a n i a do usteczek pr ze dmi ot ów j a k i c h kol wi ek.

Po chorobie. ,

Jeżeli k t o k o l wi e k z r o d zi n y uległ j e d n e j z c hor ób powyżej wymi e ni onych lub innej c h o r o b i e z ar aźl i wej ( -dra, błonica), to ,bez wzgl ędu na to, czy c h o r ob a s k o ń c z y ł a się ś mi er ci ą, czy też wy­

z dr owi e ni em, należy p o d d a ć ścisłemu o d k a ż e n i u tak

mie*szkanfe, jak- z Hór»*|iii

c hor y miał st yczność.

* # *

Prz e pi s y powyż s z e r e d a k c j a . M a t m a - r o z d a ­ j e b ez pł a t ni e gmi nom, z a k ł a d o m publ i cznym i

właściciel om domów dl a wywi es z eni a na miejacn wi docznem.

K R O N I K A .

OGÓLNA.

— R ozszerzenie p r a w g u b e rn a to ró w . W celu usunię cia zwłok i nie d o g o d n o ści przy k a n c e ­ la ryj nem z a ła tw ia n i u s p r a w , m iniste rjum s p r a w w e w u ę i rz n y c h , jaK donosi „ W a r s z . p o d ięło k w e s t ję r o z s z e r z e n ia p raw g u b e r n a t o r ó w , co do p o ­ z o s taw ie n ia im r o z s tr z y g a n ia na miejscu w i ę k s z o ś ­ ci tych k w e s t ii, k t ó r e ob ecn ie p r z e d s t a w i a n e s ą do ro z p o z n a n ia o rg a n ó w c e n t r a l n y c h i m o g ą być r o z ­ p a t r y w a n e na miejscu.

— K on tro lero w ie p a ń s tw o w i. Z a r z ą d kolei n a d w iś la ń s k i c h po po ro żn m ien in się z k o n t r o l ą p a ń ­ s t w o w ą r o z e s ł a ł służbie o d n o śn e j o k ó lu ik , w k t ó ­ ry m w y j a ś n i a s ta n o w i s k a k o n t r o l e r ó w p a ń s tw o w y c h o r a z r e w iz o ró w r u c h u , ró w n i e ż k o n tr o lu ją c y c h w p o c i ą g a c h bilety p a s a i e r s k i e . R e w iz o ro w ie k o l e j o ­ wi, w ed łu g b rz m ien ia c y r k u l a r z a , d o z o r u j ą z a p r a ­ w idłow ym p rze b ieg ie m s p r a w k o le jo w y c h , oni t e i w y s tę p u ją w r a z ie d o s t r z e l e n i a ja k i c h k o l w i e k n i e ­ p r a w id ło w o ś c i ze s tr o n y p o d r ó ż n y c h Inb słu żby. Co się tyczy k o n tr o le ró w p ań s tw o w y c h , ci r o z c i ą g a j ą pieczę n a d w p ły w a m i p a ń s t w o w e m i a r o la ich p rz y rew id o w a n i u biletów m a ściśle o g r a n ic z a ć się do d ziałalności f is k a ln ej.

— L iczba s zk ó ł ś r e d n i c h . W e d ł n g o g ło s z o ­ n eg o n ie d a w n o p rz e z d e p a r t a m e u t o ś w ia ty . s p i s u g im n a z jó w i p ro g im n a z jó w m ę s k ic h i ż eńskioh, o r a z s z k ó ł re a ln y c h , p o z o s ta j ą c y c h pod z a r z ą d e m minis te r j u m ośw iaty z p odziałem ich w edług o k r ę g ó w n a u k o w y c h i g n b e r n j i “ ,w p a ń s tw ie ro sy jsk ie ra je st o gołe m 401 o g ó ln o - k s z t a łc ą o y c h śr e d n ic h z a k ła d ó w n a u k o w y c h m ęsk ic h 1 521 ż e ń s k ic h , p o z o s ta j ą c y c h po d z a r z ą d e m m in iste rjs ra o św iaty . P rz e c ię tn i e z » -

(2)

^ m p r z y p a d a 1 ta ki o g ó ln o -k ształo ą cy śred n i za- ad n a u k o w y m ę sk i na 3 2 0 ty sięc y m ie s z k a ń c ó w i

*9 tysięcy w io rst k w a d r a t o w y c h i 1 ś r e d n i z a k t a l n a u k o w y ż e ń s k i n a 2 4 6 ty sięcy i ą j e ^ k a ń c ó w i 3S

ty sięcy w io r s t k w a d r a t o w i .

P r z e w a g a l e ń s k i c h z a k ła d ó w , n a u k o w y c h j e s t;

— Nowa u st* w a . . R u s k . S ło w o " d o nosi ze w m in is te rja m o św ia ty r o z w a l a n y j e s t obecnie w sz e ch stro n n ie p r o j e k t now ej a s ta w y u n i w e r s y t e c ­ kiej. O b ra d o m , p rze w odniczy m in iste r o sw ią ty G ła ­ zów, a, biot% nioit udział: to w a rz y sz n*jnisłra»

Ł u k j n y ł w , z a r z ą d z a j ą c y sz kołam i p r z e m y s ł a m i oczywiśoie ty lk o p o z o rn ą , uwzgl($}tiono b o w ie m j m in iate ły n m , pnjjf. łskwifaarow^ d y r e k t o r d e j ia r ta - p r o g it n n a z j a że ńskie, a p rzy tc ra w mateyiM e s t a r.

tystyc^fty.m.nie u w z g l ę d n i o u ^ e d i y ę h ^ k ł l & w , m a ­ k o w y c h , męsk\ct(, nale ż ą c y c h do m iftiftetfjlią s ^ r - bn in n y c h z a r z ą d ó w , co a c ą j p i & i e q r i e i j i | M t $3A «r c i n i e s to s u n e k n a k o r z y ś ć z a k ła d ó w raęskio&

W K ró l e s tw ie P o ls k im w y k ą ;i y io 3 5 e s z k ó ł ś r e d n i c h m ę sk ic h i 2 1— l e ń s k i c h

K ró l e s tw o P o ls k ie pod w zglę dem liczby ś r e ­ d n ic h z a k ł a d ó w n a u k o w y c h ( m ę s k i c h ) w sto s u n k u d o liczby ludności z a jm u je trze cie m ie js c e po k ra - j n n a d b a łty c k im , k tó r y stoi n a p ierw sz ein miejscu i po k r a j u n o w o ro s y js k im z O d e s ą , k t ó r y za jm u je d r o g ie m iejsce.

— Keform a podatku spadkow ego. M inister- jnm s k a r b u za p o ś re d n ic tw em izb o b ra c h u n k o w y c h z e b r a ło d a u e , do ty c zą c e zm iany p o d a t k u s p a d k o ­ wego, k t ó r a ma n ie z a d łu g o n a s tą p i ć . Z m ia n a b ę ­ d zie p o leg ać , za p r z y k ł a d e m p a ń s tw z a c h o d n ich , JML p o stę p o w em o p o d a t k o w a n iu s p a d k ó w , z a m ia s t pohi<ir»M6P obpęftie. p o d a t k u w zależpośpi od sto p n i a p o k r e w ie ń s tw a s p a d k o b ie r c ó w do z a p is o d a w c y .

— Z kolei. Z a r z ą d kolei z a m ie rz a u s t a n o ­ w ić p rz e p is, aby na w szy s tk ich k o l e j a c h w agi w a ­ g o n o w e były jeijn ę g o system u. W tym celu od t u ­ te js z y c h kblei z a r z ą d a n o w y ja ś n ie n i a , j a k i e j k o n -

menłn. TicUumirffw, ora* r e k t ó r o w i e u n iw ersy te tó w : w ą r i2}«»skjf!go, kijo*wkiegfr, o d es k ieg o i eh*rku> ▼- sk ie g o .

J a k k o l w i e k u e k w a f t kom is ji t r z y m a n e s ą w g łę b o k iej ta jem nicy, pom im o to w sf«r*ch n a u k o ­ wych d o b rze j e s t j u l w iadom em , l e p o stan o w io n o p o w ró c ić do u sta w y z r. 1 8 8 4 i n a d a ć p ro fe so ro m p raw o w y b ie r a n ia z p o ś r ó d siebie r e k t o r a . Korai- s y a m ia ła p rz y jś ć do w n iosku, że p o r z ą d e k i ład w u n iw e r s y te ta c h uie zależy b y n ajm n ie j od u sta w y w s k u te k czego no w a u s t a w a nie będzie o b o w i ą z ­ kow ą; n ato m ia s t n a p r o fe s o ra c h ciążyć ma ża rów - no u k ła d a n ie p r o g ra m u w y k ła d ó w , j a k o t e l odpo w iedzialność za p r a w id ło w y bieg z a ję ć .

— P o d a te k m ieszkaniowy. D o c h ó d z p o d a t - Jcu-JBieSzkaniowe^o w r. b. m a wynosić 5 m iljo- nów ru b li M itu ata rjm n z a z n a c z a , i e p o d a t e k ten z ro k ie m k a l d y m z w ię k s z a * ię p r a w i e o 5 p r o c e n t , z ogólnej zaś, sumy p o d a t k u — 4 m iljo n y p ł a c ą raifesik ai^ y 7 0 m ia st p ie rw s z y c h 3 ch k a t e g p r ji.

- $>gluga. rz e c z n a. N a m ocy now ego t r a h a n d l o w e j r o s y j s k o n ie m ie ckiego, s t a t k o m e c l e ą woli^p. będzie p ły w a ć po W is ie i innych cl* pogranie tfnych bez o p ł a t y c ła pod w *run

zna cz nie p o ź a ie js z e g e p o w ro tu d.< Niemiec.

T e r m in p o b y tu s t a t k ó w niem ieckiob u a d Wlśjją, o z n a ­ czono dw u letn i, z p r a w e m p r z e d łu ż a n ia tagp ter- 0 minu, w r a j i e , jeśli s t a t e k nie b ęd zie mógł, o d p ł y9 nąć z pow odu nizkiego s t a n a wody. S t e m p l o w a n ie ja fra c h tó w i k o n o s a m e n t ó w na t o w a r y , w j s y ł a n e z K ró l e s tw a P o ls k ie g o do Niem iec W is łą , b ęd z ie d o - e k o n y w a n e n a k o m o r a c h celn y c h n a d w i ś l a ń s k i c h . *2

C a c

e c

es

* e

Muzeum.

MIEJSCOWA.

W g ro n ie cz ło n k ó w k a p i t u ł y ,

» • « « “ * * JbsdIie 40

m a

S

J p r o s z e n ia za b y tk i i p am ią t k i, z w ią z a n e z życiem Dzienniki p e t e r s b u r s k i e d o n o sz ą , l e n ie - K ościoła. Na je d e n z działów , p rzy s z łe g o Muzeum M k tó r e i u s t y t u y e r z ą d o w e z w ró ciły u w a g ę n a u d z i a ł z i o f ą się pa m iątk i, u p rz y to m n ia ją c e w izy tacy ę J E. 3 u rzę d n ik ó w r z ą d o w y c h w r ó ł n y c h z w ią z k a c h i s to - ' b is k u p a J a c z e w s k i e g o 2 . w a rzy sz e n iac h . p o w s ta ją c y c h w o sta tn ic h c z as ach . > n n » o r „ i o . u

W ł a d z e właściw e o tr z y m a ły p o le ce n ia w y k a z a n ia 1 i o b m J F Ks J ?zw « t e k t. j.

u rzę d n ik o m nielegaln ości ta k ie g o n a l e l e n i a do to- ' stw ie jakifl w t T m „ ^ P J a c z e w s k i po n a b o ż e n» 0 warzTstw przez rz a d n ie za tw ierd zo n v c h i r o z k a z a - i rarzy s tw prze* rz ą d n ie za tw ierd zo n y c h i r o z k a z a - j ^

7 ..

P awi w ko śc iele sw . a . nia, pod g r o z ą su ro w e j k a r y i n a w e t u w o ln ien ia

od słu żby na za sa d zie ta k zw. . t r z e c i e g o puuktu*

e t r u k e j i p o s i a d a j ą w a g i i j a g i s y s t e m o k a z a ł się. I u ° , 1 . p n u a i n a j p r a k t y c z n i e j s z y m i ' n a j t r w a l s z y m . i n ie z w lo c z “ le wJ.k r5 ś.,io 8,§ z j y c h s t o w a rz y s z e ń .

— Biuro kolejowe. W m yśl p r o j e k t u pod

— S p r a w y szkolne. M inisterynm ośw ia ty n iesionego n a je sieni ze zjazdów k o le jo w y c h o t w a r z a m ie rz a w k la s w 7 z a m ia s t j ę z y k a g r e c k ie g o w p r o - I te ma być w W a r s z a w i e biuro wszelkich in fo rm a - wa

lo io '

y l M w y k ł a d y p r a w o z n a w s t w a , p r o to d e u t y k i i fi- cjl k olejow ych. Z a d a n ie m o w e g o b iu ra b ęd zie bez

E0“ '- i p ła tn e udzielanie in form acji co do k o sz tó w p r z e -

— L ic y ta c y a lo tery jn a. K o lek to rz y i snb wJ b o rn pociągów , k o sztó w p r z e s y łk i to w a- k o l e k t o r z y loteryi k la sy c z n e j w b ieżącym pó łro czu f-0* ’ l,r o w a d z e « 'a w y k a z ó w za lio z-ń k o le jo w y ch , spuśoilf z to u u ; p o c z ą t k o w o s p r z e d a w a l i losy lo te - 1 k t o r e i n i w p łynęły i t. p.

r y i k la s y c z n e j K ró l e s t w a P o lsk ie g o ć w i a r t k ę do I ,B,lur? “ ‘r * jr a y w a n e będzie k o sz tem kolei nad k l a s y po 6 rb. 3 0 k o p ., w s k u te k k o n k u r e n c y i . k o n k u r e n c y i o - i W18la“ 8k,ch i w a r s z a w s k o -w ie d e ń s k ie j. P r o j e k t biu pnścili n a 5 rb. 8 5 k o p ., a obecnie s p r z e d a j ą l/ 4

lo su do k la s y I po 5 rb. 50 k. i taniej.

Spraw y szkolne. Miaisteryum* ośw ia ty o rz e k ło , że nau c zy cie le ś r e d n ic h z a k ła d ó w n a u k o r wych m o g ą d a w a ć lek cy e p r y w a t n e za pieniądze uozuiom tych za k ła d ó w n a u k o w y c h , k tó r y c h s ą n au c zy c ielam i, lecz je d y n ie za k a ż d o ra z o w e m ze- zw o le n ie in ik u r a to r a o k r ę g u n a u k o w e g o .

P i s a r z e gminni. M inisterynm s p r a w we-

WjPętrzuych ro z e s ła ł o do g u b e r n a t o r ó w o k ó ln ik , w .. „ „ „ „ j „ 0UlU8ł uuw t,8u WJK»»u uu - - --- -- Ł a i ę u » 0 K tórym poleca im p o n a r a c się o u lep szen ie kon- j m iejscow ości p ie rw sz e g o rz ę d u w K ró les tw ie P o l - 1 P- W z o rc z y k o w s k i w ro lac h W a l t e r a i H e in r i “ ■

tynge ii8u p isa rz ó w gm in nych w p o w ie rz o n y c h im skiein zaliczone W a r s z a w a i ' Ł ó d ź ; do d ru g ie g o n a - clia' P«*zyjacieli M a th iia.

g u b e r n ia c h | ei% ,n ia s t a g Qb ę r n ja ln e o r a z m iasta: W ł o c ła w e k , 1 ... . --- es-

Robotnicy rolni. D e p a rt a m e n t r o ln ic tw a Będzin, D ą b ro w a , S osnow iec, Z g ie rz , C hełm i Czę- oprac ow pł. j ę ż p r o j e k t p rze p isó w , m a jący ch n a ce- sto c h o w a, & ta k ż e o s a d y p o g ra n ic z n e : G ra je w o i u z ab ez p ieczen ie ro b o tn ik ó w r o ln y c h od n ie s z c zę ś - G ra n ic a; w reszcie do trze ęiego rz ę d a n ależ ą wszy- . ° W ,>rzy nżJ w ania m aszy n i n a r z ę - j s tk ie in ne miejscowości p o s ia d a j ą c e u rz ę d y p o c z to ­

wo telegraficzne w o b ręb ie K ró l e s tw a P o ls k ie g o . r a i szcz eg ó ło w y ah p r z a p i s j w dla niego, z n a jd u je się ju ż w m inisterjum k o m u n ik a c j i i n iezad łu g o b ę ­ dzie z a tw ie rd z o n y , p o cz ątek bjur p o d o b u y e h o t w a r t y c h b^dH e pięo: w P e t e r s b u r g u , M oskw ie, W a r s z a w i e , K ijo w ie i O d esie.

— Wynagrodzenie m ieszk ań có w W h d z a m in i s te rja ln a z a tw ie rd z iła noWy w y k az m ie js c o w o ­ ści w P a ń stw ie , w edług k tó r e g o u rz ę d n ic y p o cz t i te legrafów p o b iera ć m a j ą d o d a t k o w e w y n a g r o d z e ­ nia n a . m iesz kanie w zależności od ce a k o m o r n e g o

dane j m ie jscow ości w edłu g; n o w eg o w y k a z u do

M ik o ł a ja n a C z w a r t k u o g o d z in ie 9 z r a n a , d o p e l - „ ni p ośw ię ce nia świeżo za łoż oiw j O c h r o n y I V dla p r z y c b o d n ic h dzieci.*Lokal o ch ro n y mieści się p r z y - 3 ” ulicy L u b a r to w s k ie j w domu p . G a łę z o w s k i e g o .

Oflara. P fa c o w n ic y f a b ry k i p. f. „ L a ś - » kiewicz i P iag e * złożyli n a r ę c e p. J a n a D j b r o - 3 - wolsW ego, o p ie k u n a s z k o ły rze m ieś ln ic zej w ie c z ó r - nej rb . 8 0 n ą rzecz tejże s z k o ły , •

Z t e a t r u W s o b o tę o d e g r a n ą z o s t a ł a _ s z t u k a w 3 - c h a k t a c h p. t. . Ż y d polski.* P r z e d s t a - j p wienie to d a ł o duże pole do po p isu p. H a lic k ie m u , k tó r y , w y s tę p u ją c w roli b u r m is tr z a H a n s - M athl | j sa, p rze śla d o w a n e g o wiecznie w y rz u ta m i s u m i e - J J u ia z p o w odu z a b ó j s t w a ł y d a , r o lę t ę , ® w y m a g a ją c ą wiele siły d r a m a ty c z n e j i r u ty n y s c e ­ n ic znej, o d e g r a ł d o s k o n a le . D o b rem l r ó w n ież wy- koiiaw czyuiam i były: p. F e l i ń s k a ro li* K ata rz y a y , żony M a th isa i p. S ta n i s z e w s k a roli Anusi, j e g o ' oórki. P . C o rn n b is d o b r z e o d e g r a ł r o lę zucho- 00 w ate go w a c h m is t rz a , K r y s t y a n a , S y m p a ty c z n a z a - _ w sze n a soenie p. Z a r ę b s k a z p o w o d ze n iem o d e - ^ g r a t a r o l ę d ru c h n y ś p i e w a j ą c k u p le ty p. u. . K u

p ie ty ty ro ls k ie .* 5-

N a w yróżniouie ró w n ież z a s ł u g u j ą p. Z a r ę b a er

«-< Otct s

c c

CD 35

<%N 1

*

V> r*

3

93

p

W c z o ra j o d e g r a n e zo s tały : . K o n t r o l e r w a g o ­ nów s y p ia ln y c h * , k ro to c h w il a B isso n a i . P a j a c y - k i* , o p e r e t k a R a p a c k ie g o , z k tó r y c h r e c e n z j ę j u ż ;

p o d a w a liś m y . '

dzi roln ic zyoh. — T e a t r lenti .R u s a łk a * . J u t r o o d e g r a n ą *

z o s ta n ie d o s k a n a ł a i p e ł n a h u m o ru k r o t o c h w i l a o

a o p o n o a

Co to j e s t życie? R o zm aicie na to p y ta n ie od p o w ia d a li ludzie. L a m , je ś li się n ie mylę, m ienił j e w ielkim in terese m , s k ła d a j ą c y m się z m nóstwa, in te resó w d r o b n y c h . M ąż b ib l ij n y , H io b , w y z n a ł, źe Je st ono . b o j o w a n i e m * . A dziś n ie m al k a ż d y ojc iec ro d z in y z m ocą o św ia d c z y , ż e — j e s t j e d n y m wielkim k ło p o te m , p o w s ta ją c y m z m n ó s t w a w ięk s zy ch i m n ie jsz y c h k ło p o tó w . I t r z e b a mu p r z y z n a ć słuszność. Z a p e w n e i tu m ó g łb y kto w tr ą c ić z a s t r z e l e n i e , bo pe w n ie s ą i tacy , k tó ry m życie w y d a je się k o m e d y ą , od p o cz ą tk u do k o ń c a ł a t w ą sztu k ą... Z a l e l y 10 p r z e d e w s z y s tk ie m od t e ­ go, j a k z a m ie rz a cz ło w ie k w y p ełn ia ć w /a s n e o b o ­ wiązki. N ie k t ó rz y czują i wiedzą, źe ciężą na nich pew n e p o w inności, k tó r y m z a d o ś ć nczyuić muszą T o w łaśnie s ta n o w i z a d an ie po w iększej części wca- le nie ł a t w e , ow szem zazw yc zaj p r z y c z y n ia nam wiele^ n a d e r cięż kich k ło p o tó w . P r o s z ę np . p r z y ­ p a t r z e ć się życiu o jc a rodzin y. Co p r a w d a , w y ­ k s z t a ł c o n y p e d a g o g , b y s tr y s p o s t r z e g a c z ma nie j e d n o do z a rz u c e n ia tym i owym ojcom, j a k o w y ­

ch o w a w c o m sw ego p o to m s tw a. J u ż to ch y b a n i ­

ko g o uie p ow inuo ro z g n ie w a ć . K aż d y przecie, r o ­ zum nie w p a tr u ją c y się w r o d z i c i e l s k ą r o b o t ę wy- o h o w aw cz ą d o s tr z e g a w niej b łą d uie je d e n i z n a ­ czny. Sami ojcowie w idzą to w so b ie d o sk o n ale.

S a m o k r y t y k a to' rzecz nie t r u d n a , byle ty lk o nie z a ś le p ia ł a umysłu zbytnia s tro n n o ś ć , p r z e s a d n a I m iło ść w łasn a. Co innego . j e d n a k n a j s p ra w ie d l iw -

| sza n a w e t k r y t y k a , sa m o sąd n a j p ra w d z iw s z y , a co innego sto s o w a n ie się w życiu codz ienuem do w s k a z a ń rozum u. . T r u d n o n ag ią ć siebie,— t ł u m a ­ czy się p a terfa m ilia s — nie n a leż a ło b y ta k .. . p o ­ s tę p o w a ć , w y p a d a ło b y to... zro b ić t r o c h a - in aczej, wiem, p r a w d a , kiedy w ła ś n ie | n a n ieszczeście w chwili sto s o w n e j woale o tem się nie myśli*,,.

T o j e d n o o bja śnienie, k t ó r e oczywiście boli i uie c h c ia ło b y się go słu ch ać, ale j e s t też d r u g i e , uie mniej bplesne, z a r a z e m atoli b u d zą ce g łę b o k ie w sp ó łczu cie dla ojców, g d y ż r a d z ib y oni n a p r a w d ę p o d a ć s k u te c z n ą po m o c sw ym d z i e ­ ciom, z a p e w n ia ją c ą im k a w a ł e k ch leb a na całe życie, w szakże pomim o n ajs zc z e rs z ej chęci nie m o ­ g ą , bo to nie tylko od nich zależy. N a r az ie w y d aje się to dość u iezro zu m iale m , tru d n e m do u- w ierzenia. A j e d n a k z tem w szystkiem t a k j e s t i to s p r a w i a ojcu k ł o p o t niezm iernie oięlki!

T o ć nie sp o s ó b by ojcu nie było w iadom o, że dziecko je g o , dość wadliwie w ychow ane , m o le mieć p rzy sz ło ść nie w esołą, jeśli będzie w n ie d o ­ s ta tk u , bieda bowiem, p r z y s ła b e j o p o rn o śc i

i

I m o raln ej człow ieka, s t a j e się d la niego zgubnym o . i h a n ieb n y m d o r a d c ą . O d w ro tn i e zaś dziać s i ę ® .

| może, gdy c zło w ie k , n a w e t n i e d o s ta te c z n e o tr z y f f 1 m a w s zy w y c h o w an ie d o m o w e, zc za sem p o s ią d z i e ® - i b y t zn o ś n y i w tedy, m a j ą c po te m a ś r o d k i , o

zechce sam sie bie Kształcić um y sło w o i d o s k o - c v nalić m oralnie. N i e d o s t a t e k to d łu g a , bez k o ń o a ^ nić nie szczęścia, o k t ó r ą , n i e rz a d k o , o w ija ją się ból, h a ń b a , rozpa cz. . Chleb ucisza, z a g r z e b u j e ° złe in s t y n k ty , s p r z y j a p o ry w o m sz lac h etn y m , p o - * ^ mag* d o b ry m po p ęd o m ... Zali nic o tem nie wie«o ojoiec? O w sze m z c a łe g o s e r c a p r a g n i e z a p e w n ić sw em u 4zi0cku s t a ł y kęs ch le b a i — c z ę s to k ro ć n i e j j e s t w stanie. N ie dość że tr z e b a mieć go z» a u s p ra w ie d liw io n e g o , ale jeszoz e n ie p o d o b n a n ie b o - e leć nad nim; więc g d zie s ą tacy ojcowie, tam<£*

n ie m al c a ła g r o m a d a l u d z k a j e s t i u b o g a i s m u tn a , * ale też i nie bez winy uwłaezojąoej... P o d k r e ś l a m o s ta tn i w y ra z z drżeniem , bo j e s t o s tr y , sądzi g r o m a d ę . Atoli dość r o z t r z ą s n ą ć o d ro b in ę głębiej s p r a w ę o m a w i a n ą , a nie ste ty , w y ro k się u t r z y m a ...

P r a w d a źre , ale i leczy.

W a r to b y p o k ró tc e z a s ta n o w ić się nad tera, co ludziom chleb zw y k ło z a p e w n ia ć . Z d a j e się trzy s ą d la ń źró d ła : albo m a j ą t e k o d zied ziczo n y , albo u rz ą d o trzy m an y , albo w ła s n a p r a c a z a ­ r o b k o w a .

D. c. n.

(3)

Ca na:Dsrs bucikówdamskichOd 4 rb. DnntAflai kama«ano r 9 ma7kinnri rh 4 Iron Rft Za

O a•-4.

* Si

>

t O

im

-

m

<a-

d 3 * c

*!

O * >T«

© > l *

SJ“

a

cp ' i ó rą nai

S S ‘

* > < b

> ,

, J a r m a r k m ałieński* Zapow iedziana s z l a k a g ło ś­

nego powiw isio piiw za H e n r y k a Sienkiewicza . N a j e d n ę , k a r * ę \ . o p a r t a na stosunkach apMecznjtoh,.

odegfmną w s t a d l e pierwszy ra z w czw artek d. 10 eierjtala a a benefu re ż fs e ra * teatrn p. H e n r y k a H alickiego. Przedstawienie dopełni d o sk o n a ła I (P « lu a humoru o p ere tk a J . Offenbacha . B ę b e n * . P ro g ram pod k a id y m względem budzi duże za*

linteresowaaie,

ZAMIEJSCOWA.

Napad na k a t ę w Lubartowie. W L u b a r ­ towie, ta k cichej mieBOHńe, zaszły^oo następuje

W ubiegłą sobotę, o godz. 11 wieozor, do mieszkania k a s je ra tamtejszej kasy powiatowej, mieszczącego się w t y a t e g.nacha co i k a s a , p.

E d w a rd a Sieckiewicza, przyszło kilkunastu d rabów , (którzy podszedłszy do okaa, zażądali w y d a i i a nie*

niędzy i jeduoezesaie posypały atę s»lrza»y r e w o l­

werowe, z k t ś r y c h je den ra a ił o. Steckiewłcza w rfika* » następnie rozległ się hak, sp ow odow any 'przyrządem wybuchowym rzuconym koło kasy.

Ranny p. Steckiewicz, w cela obrony ndat

^ Jsię do sąsiedniego pokoju po rewolwer, lecz w od QS ► ■ ^ p o ś p i e c h u nie z n a la ^ s z y takowego, zchwycił szablę,

■Ł" następnid brr n i się w zajętem jaź przez ików mieszkania. Na skutek hałasu pogpie- szyliflna ratu nek woźni dyżurujący w kasie, j a k również strażnicy ziemscy strzela jąc do n a p a ­ s t n i k ó w z rewolw erów, przyczem jeden z nich zo- 8 al ugodzony kolą w piersi i ten pozostał [na miejsca, a reszta napastn ików r o z l e g ł a się.

Przy postrzelonym, Józefie Nowajczyku z Mie­

c howa, znaleziono przyrząd wybuchowy i nabity r e -

^ " ^ w o l w e r systemu B rannlnga.

V a ^ Podczas powyższego n ap a d a rzucone zostały jeszcze t przyrządy wybuchowe: przed m agistratem i przed urzędem powiatowym. Pierwszy z tych przyrządów nie eksplodował, a drugi w y­

bił w gmachu p o w ia to w y m 87 szyb.

Plan powyłszego napa du był z góry obmyśla ny, o czem świadczy przerwanie w kilku miejscach .drutów telegraficznych pomiędzy L ubartow em a 'Lublinem.

N a miejsce wypadków wczoraj o godz. 9 r a -

<»o wyjecheł J. E guberna tor lubelski, szambelan Najwyższego Dworu rz, r, st, Mienkin. który w tymże dnia o godziaie 5-ej po południa powrócił do Lublina.

Melchtal. 2 sierpnia (Korespondenc ya wła sua .G azety Lubelskiej"). Szanowny Redaktorze!.

Sprzeniewierzywszy się w r. b. naszemu Z a k o p a ­ nemu, a jako zwolennik gór udałem się do S?waj- oarji. Nie żałaję tego wcale, poznałem bowiem wiele rzeczy dotychczas znanych rai tylko z o p i ­ sów, lub opowiadań. Przyznać należy te warto poznać Szw ajcarję. Smutno tylko zrobi się k a ż ­ demu z nas, jeżeli porówuaray nasz kraj rodzinny z cywilizowaną i nade r k u ltu raln ą we wszyskich swych urządzeniach Szwajcarią.

Po trudach podróży i zwiedzenia kilku miast po drodze zawitałem do cichej i spokojnej wioski w okolicy Lucerny w Kanto nie U nterw al- den. Melchtal j e s t to dolina położona na wyso-

0 kości 0 0 0 metrów nad poziomem morza, na z a ­ chód i wschód otoczona dość znacznemi wynio­

słościami. W ioska posiada kilkanaście domków miejscowych górali, kościół katolicki, klasztor i dwa bardzo wygodnie urządzone hotele, gdzie za bardzo nizką cenę (od 5, 5 do 6, 5 fr. od osoby) inoina mieć wszelkie wygody.

Góralskie domki są murowane i porządnie | utrzymywane. Miałem możność osobiście się o tem przekonać, przybywszy bowiem do Melchtolu nie znalieźliśiny wolnego miejsca w hotelu, przeto chwilowo nmieśoiliśmy się w góralskim domku.

Tara znaleźliśmy ta k ą czystość, porządek i względną wygodę, ja k iej, napewno pozazdrościć mógłby niejeden hotel w Lublinie, i to za bajeoz- I nie nizką ęeng, z 1, 5 fr. oo na nasze pieniądze '

wynosi 55 kop. 5

Z przyjemnością dowiedziałem się, że w ^ Melchtalu znajduje się Kolonja letnia dla biednych dzieci z Lucerny. N aturalnie podążyłem tam me- zwlocznie- Kolcują sk ładające się z 20 d z i e * c z y - ■ nek, ma dwa obszerne pokoje w klasztorze, prze- ' znaczone na sypialnie, ja d aln ia znajduje się pod k ry tą werendą. Natrafiłem na wieczorny posiłek, ' znalazłem wesołe i uśmiechnięte, przeważnie blade twarzyczki; za jadające obfitą pożywną i sm aczną strawę.

Wczoraj mieliśmy tutaj niezwykłą uroczystość.

Dzień 1 sierpnia j e s t świętem naroĄpwem S z w a j - arskiera n a pam iątkę odzyskania wolności. Wie- o

C D

I 3 =

czorem dffplero z » e z * t a s f ę właściwa aro<52j8ti>śŹ:

O godz. 8 £ dzwony kościelne zw iastow ały radosny

<ftień, Bicie w dzwony trw ało przez p ó f godziny, potem zabłysły sztuczne ognie i rakiety.

Później długo w nocy śpiewano cłióralne pieśni narodowe, grano na fortepianie, i Innych in strum en­

tach, naw et tańczono. Uroczystość wypadła by praw dopodobnie wspanialej, gdyby nie rzęsisty deszcz przez p a rę godzin beznstani e padają cy od godziny 9-ej wieczorem.

Z a tydzień zamierzam y opuścić Melhtal i po­

dąży m y zwiedzić południową S zw ajcarję i jej z n a ­ czniejsze sta cje klimatyczne i miejscowości k u ra- c j j a e .

A. Stamtze totki-

— Epidemja ospy. Z pew. Chełm skiego d o - aesz*.

W.pow; naszym w gminie Paw łów , we wsiach Czecków, Krut, Zagrody i Zplin, 8 miesiące tema zja w iła się ospa, k tó r a zaczęła,*z dnia na dzień {przybierać oar«a groźuiejsze ro/ra iaty. Wreszcie doczekaliśm y się czarnej ospy*. W każdym praw*e dornu leżą chorzy. Dotąd je d n ak nikt ua to nie r w rac a a wagi.

Szczególnie polubiła ospa t. zw. „ozworak** 1 .o ś m io r a k i* .

— Zawieszenia polskich p rz a d ita w le ń . W ła dze rządowe w Siedlcach zawiesiły na czas nieo- kreślony przedstaw ienia trupy polskiej p. M ajdro- wicza.

Mlljonowa apraw a. Na jesieni p e t e r s b u r ­ s k i sąd okręgow y rozpoznaw ać będzie ciekawą sp raw ę. Podczas rozruchów agrarnych, wynikłych ua południu Rosji w lutym r. b., którym to w a r z y ­ szyły po sro m y i podpalenia, ponieśli olbrzymie s tra ty znani miljoaerzy b racia Tereszozenkowie, misnowiote w m ajątku ieh w powiecie głuchowskim, gub. czernihowakiej, zgorzały cukrownia, wiele za­

budow ań, olbrzymie zapasy cukrq I różne m aterja- ly. Wysłany na miajsce zniszczenia pełuoraocnik 2 go rosyjskiego T o w arzy stw a ubezpieczeń ocenił straty , poniesione przez Towarzystwo cukrowni b rac i Tereszczeuków, na l f miljoną rubli. T o w a ­ rzystw o ubezpieczeń odmówiło je dnak w ypłaty w y­

nagrodzenia , dowodząc, | e rozruchy a g r a rn e są klę sk ą żywiołowa, sp ow odow aną prżes silę wyż­

szą, i z tego powodu Towarzystwo ubezpieczeń nie odpow iada za skutki takich pogromów i podpalań.

Wobec :ego działający w imienia braci Tereszczeu­

ków ad w o k a t Szlosberg wystąpił na drogę sądową przeciw wymienionemu Tow arzystwa, poszukując rb. 1,547,833 kop. 20, ja k o wynagrodzenia.

— 2 ofiary pioruna. Dnia 17 z. m. 2 wlo- ściauki ze wsi Biskupie gminy Jaszczowskiej: Te*

kia Onnszkiewiozowa, 41-letnia wdowa i Antonina W ro ń sk a (48) p ow racając do domu od roboty w pola, zostały zaskoczone przez burzę i uderzeniem pio runa zabite na miejscu.

Echa burzy.. Dnia 29 i. ra. miejscowo- śoi położone około T ra w n ik i Rejowca stacji k o ­ lei Nadwiślańskiej nawiedziły je d u a po drugiej dwie burze, z których pierw sza była połączona z dużym gradem.

Grad wielkości dużego orzecha włoskiego przeszedł wązkim pasem pomiędzy T raw nikam i a wsią W olą Korbutową. wyrządzając duże szkody w nie sprzątniftej jeszcze z pola pszeuicy.

Druga bnrza obfitowała glówuie w pioruny i błyskawice.

Piszący te słowa przed samym nadejściem burzy obserw ow ał dziwne zjawisko elektryczne.

Oto gdy chm ura deszczowa zbliżała 8(ę po przedzona błyskawicami i odległemi dość g rzm o ta­

mi, siedziałem na ganku w Chojnie, m ajątk u p.

Dziewickiego, obserw ują c nadchodzącą burzę, W tem silna błyskaw ica bez grzmotu r o z ­ d a r ł a niebo i na gazon odległy od ganku o k il­

kadzie siąt kroków upadł snop świetlany r o z p r y ­ snąwszy się na mnóstwo iskier.

Zja wisko to wspólnie ze mną zauważyło kil k a osób znajd ują cych się wówczas przed domem.

Gdyśmy podeszli do miejsoa gdzie posypały się iskry, liitf tam szczególniejszego zauważyć nie można było.

Silne wyładowanie elektryczności, jakie nastąpiło podczas tej b u rzy siało się powodem li­

cznych pożarów w okoPcy.

Między innerai spaliły się od pio runa z a b u ­ dowania folwarczne w m ajątku Kanie, własności ks.

Mieczysława Woronieckiego,

Elektryczność w Kielcach. Według d o ­ niesienia „Gaz. Kieleckiej1' obywatel miasta Kielc

p. Kosterski, złożył ofertę na oświetlenie miasta el e k tr jc z n o ś c ią zobowiązując się j oświetlić miasloi

za pomocą 50 lamp łu kow ych za eeńę 7,500 rb.

rocznie!-.

- , .5 t i ź e oferty w daio, 27 lipca r. b.

-jil- * raiej*po»ym m agistracie

na którym proszeno p. K. o przed^Mwieńie sz cz e­

gółowego projektu w cią fu 2 tygodni t. j. do d.

10 sierpnia r. b.jaź ąd ao .o aby p, K. złożył wraz z projektem 1000 rb. kaucji, k tó r a przy podpiianin k o n tra k ta p j ^ z m a gistrat dopełnio uą zostanie do sumy rb. fr.OOO,

— Szczęśliwa zmiana. Po .k ilk u m ies ięczn y c h niepokojach i przerw ach * pracy , k tóre postawiły Ł p a ś nad przepaścią k ra c h u , zapanow ało obeonie niebywale od lat wielu ofywienie w jej przem y­

śle i handlu.

O położeniu tem . L o d z e r Zeitung* pisze:

. Z a przykładem fabryk moskiewskich, k tó re podniosły ceny przędzy wełnianej i tkanin, Łódź w najbliższej przysłości ma uczynić to samo, o ile wysokie obeonie ceny materjałów surowych nie p rzestaną iść w górę. Za baw ełn ę a m e ty k a ń s k ą . za k tórą przed 2 miesiącami Łódź pfac!,a po 28<k.

musi płacić obecnie 35 kop. i więoej. Źródłem tej podwyżki było, ja k wiadomo, wykryte niedawno fałszowanie wykazów urzędowych a a za g ra n ic z ­ nych rynkach bawełnianych w celu wywoływania sztucznej podwyżki cen. Obecnie po zdemaskowaniu zwyżka powinna ustać, aczkolwiek dotychczas to nie nastąpiło. Również idą w górę ceny wełny.

Składy towarów są puste, zapotrzebowanie o g r o ­ mne, W szystko to siła rzeczy woła o podwyżkę cen, która na przyszły sezoa musi nastąp ć.

Najc harakterystyczniejszyra objawem chwili je st — brak robotników, O dobrego tkacza bardzo truduo.

Gazeta kończy uwagę, iż jeśli pokój będzie zaw arty, a zaburzenia nie powtó rzą się w Ł o d ii, to dla polskiego Manchestru nastanie czas nieby­

wałej pomyślności, który szybko po k ry je o b u stro n ­ ne straty tegoroczne,

— Zagadkowy denat. Dnia 31 lipca w le- sie przy plancie kolei peteraburskiej, w pobliża stacji Szepietowo gub. łomżyńskiej znaleziono bez życia jakiegoś mężczyznę z poderżnlęiem g ard łem . Denat ciemny blondyn, wzrostu średniego, 1'cząoy lat około 38. obrany hył w kosęttfę perkalow ą w - paski czerwone, kamizelkę bronzową, kaftan bron- zowy włóczkowy, spodnie czarue, w czapkę czar uą t. zw. .m aciejówkę* i szynel z czarnemi w y ­ łogami. Przy danacie zualeziono przeszło 20 rb.

pieniędzy, dwa kubki, paczkę herbaty, poduszkę kolorn różowego z czarnemi kwiatkami, nóż skła dany, różaniec. Na nogach butów niemiał w oale, tylko kalosze. Osobistości denata uie stw ier­

dzono.

W jakim celu dopuszczono się zbrodni nie wiadomo.

Zwłoki zabezpieczono do zejścia władz s ą ­ dowych.

— Zabójstwo policjanta Do ,W arsz. dniewn.*

donoszą ż Białegostoku, iż we wtorek, o godz. I-ej po południa, do policjanta posterunkowego Barce wicza, stojącego na ul. S uraskiej, obok sklepu rzeź- nika WatmaKa, wobec setek ludzi, krążących tam i z powrotem podeszło dwóch młodzieńców i w y s ­ trzałem z rewolw eru położyło Barcew icza trupem na miejscu.

Według zw yczaju,— kończy k o re sp o n d e n t—

nikt z publiczności nie usiłował naw et zatr zym a ć zbiegłych sprawców.

— W Łodzi stójkowy 38 letni Abraobam Ł aw - reniuk (ojcieo 3 dzieci), przed domem Nr 243 na ul Pio trkowskiej został zabity, wystrzałem rew ol­

werowym, sk ierowanym do uiego przez nieznajo­

mego człowieka, kół robotniczych.

Spraw c a zbiegł.

Zabitego odwieziono do jego mieszkania.

Wojna Rosyjsko-Japońska.

--- i - * - * --- *

Sytiaza 5 go sierpnia. (K. W.) O godz 7-ei zra n a j nocą, w dniu 1-yrn sierpnia w dolinie rzeki Laoche seeina kozaków urządziła trzy z a ­ sadzki, na które rankie m już natknęli się iapoń- czycy i, wpadłszy pod ogień, cofnęli się. luny o d ­ dział wywiadowczy zblizyl się do Lansunczeu- cy. Według pogłosek, około Fusznnu rozłożył się oddział pomocniczy, złożony z koreańczyków w ja- pońskiem nmundarowauia, wielu wszakże z nich nosi warkocze.

Mukden 5-go sierpnia. (K. W.) — Z Japo*

nji przybyli do ukorapletowania arraji młodzieńcy stare y.

Cytaty

Powiązane dokumenty

szym wypadku kapitał ubezpieczony wypłaca się niezwłocznie po śmierci ubezpieczonego, w drugim Ubezpieczenie zawiera się na określoną liczbę lat, a kapitał

Potem gaz z balonu się wypuszcza, ponownie go się w stan płynny przenosi, balon opada i ściąga go się ściśle na górną część aerodromu. Chcąc

tej linii zawsze próżne, a kolej miałaby się opłacić?“ Cesarz Ferdynand austryacki wyraził się, udzielając bankierowi Rothschildowi koncesyi na budowę kolei

Tylko nam trudno się pozbyć dawnej rutyny, z którą zżyliśmy się od dzieciństwa i dla tego uważamy z zasady te dnie za najodpowiedniejsze do wszelkich odstaw

Pan Darowski leżał na dywanie, obok biurka, przy którym przed chwilą siedział; na policzkach miał sine plamy, oczy krw ią zaszły; rzucał się sa- piąc

C zteroletnie dziecię mieszkańca osady Chodla, Jastrzem bskiego, pozostawione w izbie bez dozoru, zbliżywszy się do pieca, na którym palił się o - gień, uległo

T ak więc odnośnie do ziemi nie może być otrzymana zasada wolnej wymiany w całej rozciągłości, a ponadto musi być obran a d ro g a, prowadząca do

Wzmaoaiajaoe i toniczne działanie Guarany czyni ją niezaprzeozenia akuteosną pnaoforko rzn ię c io m