• Nie Znaleziono Wyników

38 “n!lW OW e W aw'lu’ Tekl «««•

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "38 “n!lW OW e W aw'lu’ Tekl «««•"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

bp Ja k u b Glazer, ks. Jak u b Federkiew icz, bp K arol Fischer, ks.

Wojciech G alant, ks. S tanisław Spis, ks Teofil Łukaw ski, ks. P a ­ weł Rawski, ks. W ładysław Kochowski, ks. A ntoni Trznadel, ks.

K azim ierz Wais, ks. W ładysław S arna, ks. Ja n Balicki. Siedm iu z nich zaproszono na k ated ry uniw ersyteckie, trzech zaliczonych zostało w grono polskich kandydatów na ołtarze. Z ajaśnieli oni w ostatnim okresie zaborczych dziejów diecezji przem yskiej na przełom ie X IX /X X w ieku tak w ielką nau k ą i cnotą, że zyskali wówczas dla niej chlubną dewizę: „P rem islia docta et p ia”.

W zakończeniu swej m onografii o ,.P rzyjacielu C hrześcijańskiej P ra w d y ” docenia czcigodny śp. A utor w artość naukow ą tego pi­

sma. C hyba jed n ak nieco przesadnie przedstaw ia stan zapom nie­

nia i zerw ania z nim nici trad y cji przez w ym ienione pokolenia kapłanów , skoro kom plety pism a posiadali w sw ych zbiorach p ry ­ w atnych, o czym świadczy prow eniencja zachowanych dziś eg­

zem plarzy w zbiorach diecezjalnych. Ci Poprzednicy, kapłani, którzy pod przew odem biskupa M ichała Korczyńskiego podejm o­

w ali przez szereg la t niem ały tru d redagow ania tego pierwszego polskiego czasopisma teologicznego, byli dla nich ’ niezawodnie- wzorem i przykładem .

O RG ANIZACJA TER YTO R IALN A I D U SZ PA ST E R SK A DIECEZJI PRZEM YSK IEJ RZYM SK O K ATO LICK IEJ

W LATACH 1867— 1914

Celem arty k u łu jest przedstaw ienie stanu i organizacji rzym ­ skokatolickiej diecezji przem yskiej oraz określenie zm ian zacho­

dzących w jej stru k tu rze w ew nętrznej w latach 1867—1914 1. Przez cały in teresujący nas okres, zw any autonom icznym diecezja prze-

1 O dziejach d iecezji p rzem y sk iej w X IX w . zu p ełn ie brak opra­

cow ań. D la ck resu w c ześn iejszeg o p e w n e zagad n ien ia zw ią za n e z d ie­

cezją p rzem ysk ą zo sta ły op racow an e, jak np.: J. A t a m a n, W. H. S i e ­ r a k o w s k i i je g o 'rządy w d ie c e z ji p r z e m y s k i e j , W arszaw a 1936; T. Ś l i ­ w a , D u c h o io ie ń s tw o p a ra f ia ln e d ie c e z ji p r z e m y s k i e j w p o ło w i e X V I w.,

„R oczniki T eo lo g iczn o -K a n o n iczn e” t. 15: 1968, z. 1 s. 61—88; t e n ż e , S k ł a d o s o b o w y k a p it u ły p r z e m y s k i e j w p o c z ą t k a c h X V I w., , Kronika T cw . N auk. KUL" 1968; J. A t a m a n, A k t a w i z y t a c j i d ie c e z ji p r z e m y s k i e j do ko ń c a X V I I I w ., „A rchiw a, B ib lio tek i i M uzea K o ścieln e” 1959 z. 2 s. 32— 44; W. K r a m a r z , T. L a n d e n b e r g e r , R o z m i e s z c z e n ie lu d ­ ności r z y m s k o k a t o l i c k i e j w d ie c e z ji p r z e m y s k i e j w r. 1785, w: S tu d ia z h is te r ii s p o ł e c z n o - g o s p o d a r c z e j p o ś w ię c o n e prof. d r F. B u ja k o w i, L w ó w 1931 s. 447—478 i inne. L ata pod zaborem au striack im (1772—

1914) zo sta ły za led w ie krótk o i o g ó ln ie sch a ra k tery zo w a n e przy p rzed ­ sta w ie n iu rządów p oszczególn ych b isk u p ów w k siążce W. S a r n y , E p i­

s k o p a t p r z e m y s k i , P rzem y śl 1902, lecz d oprow adzone ty lk o do śm ierci biskupa S o leck ieg o w r. 1900. J. F e d e r k i e w i c z w ro zp ra w ie K a p i ­ tu ła p r z e m y s k a , „K rcnika D iecezji P r z e m y sk ie j” 1908— 1913, u w zg lęd n ił okres a u ton om iczn y przy o m aw ian iu w yb ran ych zagadnień, g łó w n ie jed ­ nak k on cen tru jąc się na sk ła d zie osob ow ym k a p itu ły w tych latach.

M. K a s p e r k i e w i c z (s. K arolina) w m onografii p o św ięco n ej b isk u ­ p o w i J. S. P elcza ro w i (R zym 1972) starała się p rzed staw ić stan d ie­

ce z ji p rzem ysk iej za jego rządów , lecz o czy w iście poza o góln ym sz k i­

cem n ie m ogła szerzej u w zg lęd n ić w ie lu zagadnień. Z arys h istoryczn o- s ta ty sty c z n y w E n c y k lo p e d i i K o ś c ie l n e j, przew od n ik i G ilew icza , H a u sn e- ra czy K. W olskiego o P rzem y ślu — w y czerp u ją bardzo skrom ną ilość opracow ań w sp om in ających z a le d w ie m argin esow o o losach diecezji przem ysk iej w latach 1867— 1914. W tej sy tu a cji nasz szkic oparty zo­

sta ł g łó w n ie na m ateriałach źród łow ych , a w ięc k u ren d ach , „K ronice D iecezji P rzem y sk iej”, p rasie, jak „Echo P rzem y sk ie”, sch em atyzm ach k leru rzy m sk o k a to lick ieg o obrządku ła ciń sk iego d iecezji p rzem ysk iej oraz obrządku greck o k a to lick ieg o , „R oczniku S ta ty sty k i G a lic ji”, aktach i sta tu ta ch syn od ów , oraz m ateriałach ręk op iśm ien n ych , p rz e c h o w y w a ­ nych w A rch iw u m G en era ln y m S łu żeb n ic N a jśw iętszeg o Serca J ezu so ­ w eg o w K rakow ie, które d otyczą g łó w n ie biskupa J. S. P elczara, jak i zn ajd u jących się tam odpisach k oresp on d en cji u rzęd ow ej z A rch iw u m D iecezji P rzem y sk iej.

(2)

myska rzym skokatolicka wchodziła w skład m etropolii lw ow skiej.

Obszar je j ustalony w pierw szej połow ie X I X w. przetrw ał nie zm ieniony aż do I w o jn y św iatow ej. W porów naniu do innych diecezji rzym skokatolickich na terenie G alicji, diecezja przem yska należała do większych, zajm ując drugie m iejsce po lw ow skiej;

znacznie mniejsze b yły diecezje: krakowska i tarnowska. G raniczy­

ła ona na półn ocy z diecezją sandomierską i lubelską, na w scho­

dzie z lw ow ską, od zachodu z tarnowską, a na południu granice jej p okryw ały się z granicami G alicji. Cały ten obszar liczył 23 570 km 2 (410 m il2). Znacznie w.^ksza diecezja lwowska miała aż 51 728 km2, natomiast tarnowska tylko 9506 km 2, a krakowska zaledw ie 4130 km 22. Uderza w tym zestawieniu fakt, że na zie­

miach etnicznie polskich diecezje b y ły daleko m niejsze i w zasa­

dzie jednolite (rzym skokatolickie), na terenach w yznaniow o m ie­

szanych — znacznie większe. Na obszarze diecezji przem yskiej znajdow ało się 8 w iększych miast: Przem yśl, D rohobycz, Krosno, Jasło, Jarosław, Rzeszów, Sambor, Sanok oraz 18 miasteczek po­

wiatow ych. Resztę stanow iły tzw. oppida, będące miastami tylk o z nazwy, i parę tysięcy wsi.

Zaludnienie diecezji przem yskiej stanowi problem skom pliko­

wany. W iąże się on z ogólnogalicyjskim zróżnicowaniem wyzna­

niow ym i narodow ościow ym . W połow ie X I X w. na około 5 -m ilio- nową ludność G alicji przypadało 45,9% katolików wyznania rzym ­ skiego, 45,4% greckokatolickiego, 7,1% żydów i 1,6% innych w y ­ znań. K atolicy wyznania rzym skiego b yli Polakam i; unici, w y ­ łączając nieliczną grupę spolonizow anej inteligencji, zaliczali się do U kraińców, czy jak w ówczas m ów iono: Rusinów.

O ile tereny zachodniej G alicji b y ły jednolite pod względem narodow ym jako terytorium etnicznie polskie, na którym tylko wzdłuż granicy w ęgierskiej w ystępow ali unici, o tyle G alicję wschodnią zamieszkiwała ludność mieszana, w śród której 62% b y ło wyznania greckokatolickiego, a 23% rzym skokatolickiego. Ludność rzym skokatolicka rozrzucona była po całej przestrzeni G alicji w schodniej, gdzie pośród ukraińskich obszarów utrzym yw ały się spcre gru py narodow ości polskiej.

Stosunki ludnościow e w diecezji przem yskiej stanow iły cha­

rakterystyczne odbicie ogóln ogalicyjskiej sytuacji w tym zakresie.

W zachodniej części diecezji przeważał odsetek ludności rzym sko­

katolickiej, w południow o-w schodniej natomiast — unitów. W m ia­

stach położonych na terenie zachodnich dekanatów większość sta­

nowiła ludność rzym skokatolicka, jak w Jaśle 92%, Krośnie 70%, Rzeszowie 8 8 % 3. Natomiast w e w schodniej części diecezji prze­

ważała ludność greckokatolicka: w Turce 89%, Starym Sam borze

2 Rocznik Statystyki G alicji” (Lwów) R. 1: 1886 s. 54.

3 W. R a p a c k i , Ludność Galicji, L w ów 1874.

80%, D rohobyczu 68% 4. Ludność rzym skokatolicka nie dochodziła tutaj nawet do 15% (przeciętnie 8%), a w takich m iejscow ościach jak Dobrom il, Stary Sam bor i in. w ynosiła 11— 22% 3. W samym Przem yślu, siedzibie władz diecezjalnych zarówno rzym skokatolic­

kich jak greckokatolickich, w r. 1870 na ok. 20 tys. m ieszkańców, 28.3% b yło katolików obrządku łacińskiego, a 60% unitów (11% in­

nych w’yznań) 6. Na terenach dekanatów wschodnich diecezji prze­

m yskiej ludność wryznania rzym skokatolickiego skupiała się g łó w ­ nie w miastach i na obszarach dw orskich, gm iny w iejskie w w ięk­

szości zamieszkiwali tam unici. Toteż w drugiej połow ie X IX w.

zanotow ać trzeba bardzo pow oln y wzrost, a nawet spadek lud­

ności wyznania rzym skokatolickiego na terenie diecezji, np. w Ja­

rosławiu w r. 1880 było 79,5% Polaków , a w r. 1890 tylko 64,1%;

podobne wahania w ykazuje i kilka innych ośrodków m. in. M ości­

ska 7. Taki układ stosunków w yznaniow ych na terenie diecezji przem yskiej, nawet nie biorąc pod uwagę je j rozległości, trakto­

w ać należy jako czynnik znacznie utrudniający je j organizację i sprawne funkcjonow anie.

Diecezja przemyska była gęsto zaludniona i w r. 1880 miała największą ilość ludności rzym skokatolickiej w całej G alicji, a m ia­

now icie 885 062. Dla porównania warto przytoczyć dane liczbow e z innych diecezji: diecezja tarnowska w tym roku liczyła 800 441 ludności rzym skokatolickiej, natomiast największa jeśli chodzi o obszar archidiecezja lw ow ska 605 388 ludności rzym skokatolic­

kiej, a krakowska 487 777. Pod koniec X IX w. diecezja przem y­

ska nadal przodow ała pod względem dem ograficznym , ludności rzym skokatolickiej b y ło tu 921 286, w tarnowskiej 687 770, a w kra­

kow skiej 732 968 (now y podział granic), w lw ow skiej 721 990 8.

Zm iany ilościow e ludności diecezji przem yskiej w interesującym nas okresie autonom icznym w edług ówczesnych obliczeń przedsta­

w iały się następująco:

r. 1867 r. 1877 r. 1887

1 r. 1897 r. 1907 r. 1914

j

728 450 786 081 ! 858 280 | 994 848 1 137 918 1 181569

J Tamże.

3 F. B u j a k , Galicja, t. 1, L w ów 1908, s. 70 nn.; I. W e i n f e l d , Ludność miejska Galicji i je j skład wyznaniowy (1881— 1910) „W iado­

mości Statystyczne o Stosunkach K rajow ych ” (Lwów) 1912 t. 24 cz. 2.

8 R a p a c k i , jw. s. 48.

7 B u j a k . jw. t. 1. s. 76.

8 „Rocz. Statyst. G alicji” 1892— 1893 (Lw ów 1893) s. 102.

(3)

Powyższa tabelka świadczy o znacznym wzroście ludności rzym ­ skokatolickiej diecezji przem yskiej w latach 1867—1914, przy nie zm ieniającym się obszarze i p rzy równoczesnym nie aż tak szyb­

kim zw iększaniu się ludności greckokatolickiej na tym te r e n ie 9.

G reckokatolicka diecezja przem yska obejm ow ała w okresie au­

tonomicznym obszar 39 639 km 2, a więc większy od rzym skoka­

tolickiej, lecz zajm ow ała ona kilka dekanatów spoza granic die­

cezji obrządku łacińskiego, a to: kulikow ski, żółkiewski i sokal- ski, górskie pow iaty z rzym skokatolickiej diecezji tarnow skiej (grybowski i nowosądecki) oraz greckokatolicką ludność w m. K ra­

kowie. W granicach diecezji przem yskiej rzym skokatolickiej w r. 1867 znajdow ało się: 29 dekanatów spośród 41 dekanatów na jakie była podzielona cała diecezja przem yska obrządku grecko­

katolickiego, w r. 1914 — 30 dekanatów . Ludność unicka w po­

szczególnych d ekanatach kształtow ała się rozmaicie, w zachodnich była w mniejszości, np. w r. 1867 w krośnieńskim było 5660 g re­

kokatolików , w olchowskim 7872, we wschodnich stanow iła w ięk­

szość, np. w drohobyckim 49 696 grekokatolików czy jaw orow skim 41 810. W zrost całej ludności greckokatolickiej w diecezji przem y­

skiej był znaczny, choć m niejszy w porów naniu z rzym skokatolic­

ką. Z 631 294 unitów m ieszkających w granicach diecezji prze­

m yskiej rzym skokatolickiej w r. 1877, ludność greckokatolicka wzrosła w r. 1914 do 903 408 10.

Oprócz unitów na całym obszarze diecezji przem yskiej rzym ­ skokatolickiej rozsiani byli żydzi, którzy zwłaszcza w m iastach na teren ie wschodnich dekanatów stanow ili nieraz większość lud­

ności. Np. w B aligrodzie więcej było żydów niż ludności rzym sko­

katolickiej n , podobnie w Drohobyczu, B orysław iu i in. Po wsiach spotykało się też żydów, lecz znacznie m niej niż w m iastach, prze­

ważnie byli to w łaściciele sklepów , a przede w szystkim szynka- rze. N ajw ięcej żydów mieszkało we wsi S tubno w dekanacie Mo­

ściska, gdzie na 429 m ieszkańców rzym skokatolickich było aż 263 żydów, najm niej w parafiach: K lim ków ka, Miejsce Piastow e i T ar­

nowiec koło Jasła.

9 T a b elk ę op racow an o na p o d sta w ie „S ch em atism u s u n iversi v e n e - rabilis cleri sa ecu la ris et regu laris d io ecesis rit. lat. P r e m islie n sis” 1867, 1877. 1887, 1897, 1907, 1914.

10 O b liczon o na p o d sta w ie „S ch em atism u s u n iv ersi ven era b ilis cleri ru th en oru m cath olicoru m d ioecesis P rem islien sis, Sam b orien sis et S a n o - c e n s is ” 1877, 1887, 1897, 1914. Z d an ych d la całej d iecezji p rzem ysk iej obrządku g reck o k a to lick ieg o w y o d ręb n io n o ty lk o te d ek an aty, które zn a jd o w a ły się na te r e n ie rzy m sk o k a to lick iej d iecezji p rzem ysk iej i w ten sposób ob liczon o ilość lu d n ości u n ick iej zam ieszk ałej n a obszarze d ie­

cezji p rzem ysk iej rzym sk ok atolick iej.

11 Por. „Echo p rzem .” nr 4 z 13 I 1910, art. pt. Ż y d z i w n a s z e j d ie c e z ji.

16. A n ton i Józef M an astyrsk i, bp p rzem ysk i ob. łac. 1863— 1869

(4)

D E K A N A T Y

B ardzo istotny dla funkcjonow ania diecezji by ł podział na m niejsze jednostki organizacyjne. M iały one zapew nić nadzór nad parafiam i i duszpasterstw em w terenie, a równocześnie ułatw iać przekazyw anie zarządzeń biskupów do parafii. W okresie wcze­

śniejszym , przedzaborow ym , diecezja przem yska podzielona była na trz y archidiakonaty; później zostały one zniesione. Dopiero w r. 1908 na synodzie w P rzem yślu uchw alono podział diecezji przem yskiej na dwa archidiakonaty. Ustanowiono dw u archidia­

konów, ks. in fu łata Ja k u b a Federkiew icza i ks. p ra ła ta K arola K rem entow skiego. O bow iązkiem ich było w izytow anie p rz y n aj­

m niej raz na 2 lata w szystkich p arafii i kościołów, kontrolow anie działalności dziekanów, składanie spraw ozdań z w izytacji dziekań­

skich 12.

N ajw ażniejszym jednak ogniw em pośredniczącym m iędzy bis­

kupem a p arafią były dekanaty. S praw ne zarządzanie diecezją by ­ ło w dużym stopniu uzależnione od dobrego zorganizow ania i dzia­

łania dekanatów , których celem było uspraw nianie adm inistracji.

O rganizacja dekanalna w diecezji przem yskiej była u progu o kre­

su autonom icznego ustalona i nie uległa w latach 1867— 1914 w ięk­

szym zmianom. Zm ieniła się tylko ilość dekanatów w rzym sko­

katolickiej diecezji przem yskiej, w ykazując w interesującym nas okresie stałą i słuszną tendencję do zw ielokrotnienia ich. R eorga­

nizację w tym kieru n k u rozpoczął już biskup przem yski Adam Jasiński w r. 1861, dzieląc bardzo rozległy dekanat strzyżow ski w raz z dwom a parafiam i z d ek a n atu krośnieńskiego i pięciu z ja­

sielskiego na trz y nowe dekanaty, a mianowicie: strzyżow ski (obej­

m ujący 7 parafii), frysztacki (8 parafii), brzostecki (9 parafii) 13.

W końcu lat 60-tych X IX w. diecezja przem yska podzielona była n a 27 dekanatów . Trudności w rządzeniu diecezją o ta k dużych dysproporcjach zarówno pod w zględem obszaru, jak i liczby w ier­

nych zrodziły dalsze p ro jek ty zm ian. W okresie biskupstw a Ł. So­

leckiego, k tó ry w r. 1882 zniósł dek an at frysztacki, a p arafie n a­

leżące do niego przyłączył do dekanatów dynow skiego, strzyżow - skiego, brzosteckiego i brzozowskiego ilość dekanatów została ogra­

niczona do 26. Dopiero za biskupa J. S. P elczara przeprow adzono dalsze stopniow e zw iększenie ilości dekanatów , celem zm niejsze­

nia ich obszarów i u łatw ienia funkcjonow ania. W r. 1903 podzie­

lono d e k a n a t biecki, tw orząc d ek an at rzepiennicki z 11 p a ra fia ­ mi, następnie w r. 1910 utw orzono dw a now e dekanaty: łańcucki i tyczyński; pierw szy obejm ow ał 10, drugi 8 parafii. W r. 1911

12 A k t a i s t a t u t a k o n g r e g a c j i s y n o d a l n e j c z y l i s y n o d u d i e c e z j a l n e ­ go d w u d z i e s t e g o o d b y t e g o w dn. 25, 26, ?7 sierpn ia 1908 w P r z e m y ś l u , P r z e m y śl 1908 s. 92—93.

15 „Kron. D iec. P rzem .” 1914 s. 197.

16 — N asza Przeszłość t. 43

(5)

z parafii należących do dekanatów brzosteckiego, jasielskiego i rze- piennickiego pow stał d ek a n at ołpiński (7 parafii), a w roku n a ­ stępnym dw a now e dekanaty: jaćm ierski i rudecki; jaćm ierski (8 parafii) utw orzono z obszernych dekanatów brzozowskiego i sa­

nockiego, rudecki (8 parafii) z p arafii należących dotąd do de­

kanatów sam borskiego i drohobyckiego 14. W te n sposób w r. 1914 rozległa diecezja przem yska podzielona była na 32 następujące de­

kanaty: 1) P rzem yśl miasto, 2) Przem yśl z okręgiem , 3) Biecz, 4) Brzostek, 5) Brzozów, 6) Dobromil, 7) Drohobycz, 8) Dynów, 9) Gło­

gów, 10) Jaćm ierz, 11) Jarosław , 12) Jasło, 13) Jaw orów , 14) K ro­

sno, 15) Lesko, 16) Leżajsk, 17) Ł ańcut, 18) Miechocin, 19) Mości­

ska, 20) Ołpiny, 21) P ruchnik, 22) Przew orsk, 23) Rzeszów, 24) R ud­

ki, 25) R udnik, 26) R ym anów , 27) R zepiennik, 28) Sam bor, 29) Sa­

nok, 30) Strzyżów , 31) Tyczyn, 32) Żm igród 1S.

W X IX w. statystyczny obszar jednego d ek an atu w diecezji przem yskiej obrządku łacińskiego w ynosił około 873 km 2, w r. 1914 zm niejszył się do 737 km 2 na skutek zw iększenia liczby deka­

natów 16. Sieć dekanatów w stosunku do obszaru i ilości ludno­

ści rzym skokatolickiej nie była w diecezji przem yskiej gęsta.

W porów naniu z innym i diecezjam i w G alicji sytuacja na om a­

w ianym przez nas teren ie była korzystniejsza niż w archidiecezji lwowskiej, gdzie na ogrom nym obszarze 51 728 km 2 było zaledw ie 26 dekanatów , choć z drugiej strony liczba ludności rzym skoka­

tolickiej była w te j diecezji m niejsza niż w przem yskiej. W die­

cezji krakow skiej, po zw iększeniu obszaru w końcu X IX w., n a 732 968 ludności rzym skokatolickiej było 17 dekanatów 17, a w ięk­

sza nieco tarn o w sk a w r. 1914 m iała 21 dekanatów 18.

Powszechne było w X IX i początkach X X w. przekonanie o gę­

stej sieci dekanatów w diecezji przem yskiej obrządku greckokato­

lickiego, k tó ra podzielona była w X IX w. na 39—41 dekanatów 19.

W rzeczywistości m iała ona 41 dekanatów , ale dla całej diecezji greckokatolickiej. Dla tere n u diecezji rzym skokatolickiej p rzypa­

dało 30 dekanatów greckokatolickich. W porów naniu więc z rzym ­ skokatolickim i dekanatam i, których ilość, jak w ykazaliśm y, w zra­

stała w latach 1867—1914, ilość greckokatolickich była stab iln a, w interesujących nas latach przybył jeden dek an at unicki przez podzielenie d ek a n atu przem yskiego na m iejski i p o zam iejsk i20.

14 T am że, s. 190— 198.

15 Por. „ S ch em a tism u s cler i dioec. rit. lat. P r e m isl.” 1914.

16 „ S ch em a tism u s cleri dioec. rit. la t. P rem isl.” 1877, 1914.

17 „E lenchus ven era b ilis cleri d ioeceseos C racovien sis” 1893; „R ocz.

S ta ty st. G a licji” t. 4: 1892— 1893 s. 102.

18 „S ch em atism u s u n iv e r si v e n e r a b ilis cleri d ioeceseos T a m o v ie n s is 1914.

19 „Rocz. S ta ty st. G a licji” t. 1: 1886 s. 54, t. 4 s. 102.

20 „ S ch em a tism u s cler i ru th en oru m dioec. P r e m isl.” 1877, 1887, 1897„

1914.

W r. 1877 diecezja przem yska rzym skokatolicka m iała 26 deka­

natów , a greckokatolicka na tym sam ym tere n ie 29, a więc w ię­

cej. Stosunek ten uległ jed n ak zm ianie w r. 1914 na korzyść die­

cezji przem yskiej obrządku łacińskiego, k tóra podzielona była wówczas na 32 dekanaty, a greckokatolicka m iała na tym sam ym obszarze 30 dekanaótw . Siedzibam i dekanatów greckokatolickich były na teren ie rzym skokatolickiej diecezji przem yskiej: Przem yśl, B aligród, Bircza, Biecz, W ysoczany, H orożanna, Dobromil, D ukla, Zukotyń, Z atw am ica, K ańczuga, K om arno, Krosno, Lesko, Mo- krzany, Mościska, Niżankowice, Olchowiec, P ruchnik, Sam bor, S a­

nok, S ta ry Sam bor, S ta ra Sól, Sądow a W isznia, U strzyki Dolne, Jaw orów , Jarosław , Jasło, Drohobycz. Ja k z tego w idać w w ielu w ypadkach siedziby dekanatów rzym skokatolickich i greckokato­

lickich znajdow ały się w tych sam ych m iejscowościach. Z dek an a­

tów greckokatolickich najw iększe pod względem ilości ludności unickiej były d ek an aty w r. 1877 drohobycki (49 696), jaw orow ­ ski (41 810 w tym roku), jarosław ski (38 883), najm niejsze: krośnień­

ski (5660 w r. 1877 i 8086 w r. 1914), olchowiecki (7872 w r. 1877 i 13 735 w r. 1914), pruchnicki (9668 w r. 1877 i 14 169 w r. 1914) 21.

W św ietle tych zestaw ień należy zrew idow ać rozpowszechnione w lite ra tu rz e opinie i poglądy o znacznie gęstszej sieci dek an a­

tów greckokatolickich na tere n ie diecezji przem yskiej. P rzytacza­

jąc liczbę 41 dekanatów greckokatolickich i porów nując ją z 32 rzym skokatolickim i, popełniano ten błąd, że brano pod uw agę obszar całej greckokatolickiej diecezji przem yskiej znacznie w ięk­

szy, niż diecezji przem yskiej obrządku łacińskiego.

Znaczny obszar dekanatów rzym skokatolickiej diecezji przem y­

skiej nie ułatw iał oczywiście, a znacznie u tru d n ia ł ich działalność, lecz przede w szystkim ilość ludności decydow ała o funkcjonow a­

niu tej jednostki adm inistracyjnej. Poniższa tabela przedstaw ia stan i zm iany ilościowe ludności rzym skokatolickiej w poszczegól­

nych d ekanatach diecezji przem yskiej w latach 1877, 1897 i 1914.

W skali całej diecezji statystycznie na jeden dek an at w r. 1877 przypadało 29 114 osób w yznania rzym skokatolickiego, a w r. 1914, pomimo zw iększenia ilości dekanatów , ale przy rów noczesnym wzroście ludności rzym skokatolickiej aż 36 950. P rzeprow adzone ze­

staw ienia sondażowe w ykazały poza znacznym przyrostem ludno­

ści rzym skokatolickiej w okresie autonom icznym , dużą rozpiętość w ilości katolików zam ieszkujących poszczególne dekanaty.

W r. 1877 najm niejszy pod w zględem dem ograficznym by ł dek an at dobrom ilski (8044 ludności rzym skokatolickiej), najw iększy leżaj­

ski (71 594). Te ogrom ne dysproporcje utrzym ujące się do koń­

ca X IX w. (w r. 1897 dobrom ilski liczył 11 027, a leżajski 81 590) zostały nieco w yrów nane dopiero w latach przed I w ojną św ip-

(6)

Tab. 1. Ludność rzymskokatolicka diecezji przemyskiej w latach 1877— 1914

Dekanat r. 1877 r. 1897 r. 1914

1. Przem yśl miejski 2. Przemyśl

7 274 19 300 31 444

pozamiejski 7 270 10 659 14 664

3. Biecz 49 005 56 646 35 427

4. Brzostek 27 787 35 812 27 767

5. Brzozów 22 373 29 764 32 210

6. Dobrom il 8 044 11 027 16 491

7. Drohobycz 26 802 37 190 43 293

8. Dynów 22 107 44 352 43 542

9. G łogów 52 625 62 635 58 503

10. Jaćmierz 27 817

11. Jarosław 22 357 34 187 43 499

12. Jasło 33 549 46 287 47 810

13. Jaw orów 13 039 15 380 20 912

14. Krosno 25 128 29 902 32 583

15. Lesko 12 210 16 463 15 410

16. Leżajsk 71594 81 590 57 205

17. Łańcut 39 977

18. Miechocin 35 939 46 591 49 681

19. Mościska 16 938 22 539 25 200

20. Ołpiny 17 620

21. Pruchnik 16 068 22 108 28 139

22. Przeworsk 38 588 50 133 61 304

23. Rzeszów 66 183 77 017 64 511

24. Rudki 22 054

25. Rudnik 50 187 60 300 71 070

26. Rym anów 17 700 23 475 32 801

27. Rzepiennik 25 209

28. Sam bor 23 791 29 413 35 793

29. Sanok 31 682 40 954 26 024

30. Strzyżów 36 013 50 484 50 901

31. Tyczyn 43 469

32. Żmigród 34 093 40 640 39 239

33. Frysztak 17 735

R a z e m 786 081 994 848 1 181569

tową, dzięki tw orzeniu now ych dekanatów. Pom im o zwiększania się liczb y ludności rzym skokatolickiej, dekanat leżajski m iał w r. 1914 m niej ludności rzym skokatolickiej, niż w początkach

okresu autonom icznego, m ianow icie 57 2 0 5 22, dzięki reorganizacji polegającej na podłączeniu czterech parafii do n ow o utw orzonych dekanatów.

R ozw ój ośrodków m iejskich, gw ałtow n y zwłaszcza od przełom u w. X I X /X X znajduje rów nież odbicie w zmianach ludnościow ych dekanatu przem yskiego. Dwa b y ły przemyskie dekanaty: Prze­

m yśl miasto i Przem yśl pozam iejski. Do dekanatu m iejskiego na­

leżał kościół katedralny i duchow ieństw o oraz w ierni zamieszkali w Przem yślu, pozam iejski miał 7 parafii: Babice, Krasiczyn, K rzyw cze, N iżankowice, U jkow ice, W yszatyce, Żurawica. Dekanat m iejski w r. 1877 liczył 7274 ludności rzym skokatolickiej, a w r. 1914 aż 31 444, a w ięc cztery razy w ięcej; gd y rów nocześ­

nie w dekanacie pozam iejskim ludność rzym skokatolicka w zrosła dw ukrotnie, czyli: z 7270 w r. 1877 do 14 664 w r. 1914.

Reorganizacja sieci dekanalnej rozpoczęta w pierw szych latach X X w . nie rozwiązała problem u ogrom nych obszarów poszczegól­

nych dekanatów, w płynęła jednak na pewne zrównanie ilości lud­

ności rzym skokatolickiej w dekanatach diecezji przem yskiej. O ile w początkach interesującego nas okresu różnice m iędzy ilością ludności rzym skokatolickiej w ahały się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy w jednym dekanacie, to przed I w ojną światową nie b y ły aż tak w ielkie; dekanaty m niej liczne m iały ok. 20 tys., a naj­

większe około 60 tys., lecz w większości w ypadk ów ilość ludno­

ści rzym skokatolickiej w ynosiła w w ielu dekanatach 30— 40 tys.

(np. brzozow ski, biecki, krośnieński, łańcucki, rym anow ski, sam - borski i in.). W r. 1914 b y ło jednak jeszcze kilka dekanatów ma­

jących nieco pow yżej 60 tys. ludności rzym skokatolickiej (prze­

w orski, rzeszowski), a n ajw ięk szy rudnicki aż 71 070. B yły to jed­

nak dopiero pierwsze rezultaty reorganizacji prow adzonej w tym zakresie, a zapowiadającą się ow ocn ie działalność przerw ał w y ­ buch I w o jn y światowej.

G w ałtow n y wzrost ludności rzym skokatolickiej jaki nastąpił w okresie autonom icznym w diecezji przem yskiej spow odow ał, że pom im o gęstszej sieci dekanatów w X X w., b y ły one w ciąż ogrom ­ ne tak pod względem obszaru, jak i ilości w iernych. Do trudno­

ści w funkcjonow aniu ich przyczyniała się w znacznej m ierze rzad­

ka sieć parafialna. W latach 60-tych X I X w. w diecezji przem y­

skiej na jeden dekanat przypadało 14 placów ek duszpasterskich, w r. 1914 — 11. W rzeczyw istości wahania m iędzy poszczególny­

mi dekanatami b y ły znaczne, gdyż sięgały od 1 do 19 placów ek duszpasterskich. Żm iany, jakie w tym zakresie dokonały się w la­

tach 1877— 1914, przedstawia tabela 2.

Jak widać z zestawienia, w diecezji przem yskiej spotykam y najczęściej dekanaty liczące około 10 placów ek duszpasterskich, a o ile w r. 1877 często jeszcze m iały m niej, to p o zmianach, ja -

(7)

Tab. 2. Placówki duszpasterskie w diecezji przemyskiej

D e k a n a t

P laców ki duszp.

D e k a n a t

P laców ki duszp.

r. 1877 r. 1914 r. 1877 r. 1914

Przemyśl Mościska 11 12

miejski 1 2 Pruchnik 9 10

Przemyśl Przeworsk 15 13

pozamiejski 6 7 Rudnik 11 15

Biecz 20 11 Rym anów 11 12

Brzostek 8 9 Rzeszów 19 13

Brzozów 9 10 Sambor 14 13

Dobromil 8 9 Sanok 14 8

Drohobycz 11 11 Strzyżów 9 10

Dynów 10 12 Żm igród 16 16

Frysztak 7 Jaćmierz 8

Głogów 10 10 Łańcut 10

Jarosław 6 9 Ołpiny 7

Jasło 11 10 Rudki 8

Jaw orów 8 10 Rzepiennik 10

Krosno 7 7 Tyczyn 8

Lesko 10 10

Leżajsk 15 11

Miech ocin 11 11 R a z e m 287 322

kie dokonały się w tym zakresie w X X w., w r. 1914 większość miała p ow yżej 10 parafii i pom ocniczych placów ek duszpaster­

skich 23.

Główną funkcją rozległych dekanatów diecezji przem yskiej b yło spraw owanie nadzoru nad w ykonyw aniem obow iązków koś­

cielnych przez parafie, oraz czuwanie nad m oralnym życiem kle­

ru parafialnego i wiernych. D opom óc w tym m iały dekanatom przeprowadzane regularnie w izytacje wszystkich parafii i przed­

stawianie ich stanu na kongregacjach dekanalnych w celu w y ­ m iany doświadczeń, które m iały w płynąć na usprawnienie zarzą­

dzania.

PAR AFIE I POMOCNICZE PLACÓW KI DUSZPASTERSKIE

N ajm niejszym i, ale najw ażniejszym i jednostkami organ izacyj­

nym i diecezji b y ły parafie, bezpośrednio oddziałujące na społeczeń­

stwo, m ające zadania społeczno-religijne. Dla odtw orzenia ich

o góln ego obrazu w interesującym nas okresie ważne jest zwłasz­

cza zagadnienie stanu liczbow ego sieci placów ek duszpasterskich w diecezji przem yskiej rzym skokatolickiej w latach 1867— 1914.

Tw orzenie i rozw ój przem yskiej organizacji parafialnej dokona­

ne zostały wcześniej, a stan z X V III w. przetrw ał w dużej mierze także i w w. X IX . W okresie autonom icznym zastajem y w ięc w die­

cezji przem yskiej sieć parafialną zorganizowaną i ustabilizowaną i do lat 90-tych X I X w. nie zachodzą w niej żadne zasadnicze zm iany. Dopiero w końcu X I X w., a zwłaszcza w okresie przed I w ojną światową, dają się zauważyć przekształcenia świadczące o celow ej, stopniow ej reorganizacji sieci parafialnej w diecezji przem yskiej. Ilość placów ek duszpasterskich rzym skokatolickiej diecezji przem yskiej w r. 1867 wynosiła 287, w r. 1897: 293, w r. 1914: 322 24. Duży obszar diecezji i w ysoka liczba ludności rzym skokatolickiej sprawiały, że największa ilość 322 placów ki duszpasterskie przed I w ojną światową nie była w ystarczająca dla spraw nego rządzenia obszerną diecezją przemyską. Znaczną po­

m oc dla organizacji parafialnej stanow iły kapelanie i kościoły fi­

lialne, które spełniały rolę zbliżoną do parafii. Należało do nich nieraz kilka wsi i ponad 1000 w iernych, np. w B aligrodzie w r. 1887 do filii należały 24 w sie 1 623 ludzi, a do kapelanii w W iązow nicy aż 2550 wiernych. Dlatego też w naszych oblicze­

niach uw zględniam y kapelanie i kościoły filialne jako placów ki duszpasterskie obok parafii. W latach 1867— 1914 średni ich obszar przedstawia poniższa tabelka:

R o k 1867 1877 1887 1897 1914

Placów ki duszpast. 287 287 290 293 322

Obszar 1 placówki 82 km 2 82 km 2 81 km 2 80 km 2 73 km2

Zestawienie wykazuje tendencję do stopniow ego zmniejszania się statystycznego obszaru jednej placów ki duszpasterskiej poprzez zwiększenie ich ilości. Charakterystyczne przy tym było, że na ziem iach etnicznie polskich w diecezji przem yskiej przew ażały pa­

rafie małe pod względem obszaru, natomiast w części środ k ow o­

w schodniej, gdzie ludność rzym skokatolicka mieszkała w rozpro­

szeniu, parafie b y ły duże.

R ozległy obszar placów ek duszpasterskich rzym skokatolickiej diecezji przem yskiej łączył się z w ysokim zaludnieniem, p ow o­

(8)

dującym , że na jedną p arafię przypadało kilka tysięcy w iernych.

P rzedstaw ia to n astępna tabelka:

R o k 1867 1877 00 t-co 1897 1907 1914

P la có w k i duszpast. 287 237 290 293 305 322

Ludność

rzym sk ok atol. 728 430 736 081 852 280 994 848 1 137 918 1 181 569 L iczba w iern y ch

na 1 p la có w k ę 2 573 2 739 2 939 3 395 3 731 3 669

W ysoka ilość ludności rzym skokatolickiej przypadająca na jed­

ną placów kę duszpasterską i obszar p arafii powodowały poważne trudności w funkcjonow aniu tego podstaw ow ego ogniw a organiza­

cyjnego diecezji. Tabelki w ykazują, że sieć p arafialn a była rzad­

ka, a w rzeczywistości na niektórych teren ach n aw et bardzo rz ad ­ ka. Obliczone pow yżej średnie w skali całej diecezji nie oddają w pełni zróżnicow anej sytuacji na om aw ianym terenie. Sieć p a ra ­ fialna diecezji przem yskiej była faktycznie nie tylko rzadka, ale i bardzo nierów nom ierna, zwłaszcza w X IX w. W iększej ilości ka­

tolików w zachodniej części diecezji odpow iadała gęstsza sieć p a­

rafialn a i na ogół m niejsze parafie. N atom iast na teren ach wschod­

nich diecezji przem yskiej w rozległych d ekanatach m niejsza była liczba p arafii i b y ły to przew ażnie w iększe parafie. Np. d ek a n at drohobycki n a 43 293 ludności rzym skokatolickiej m iał 5 p a ra fii i 6 e k sp o z y tu r25. Na tere n ie diecezji przem yskiej trudno też zde­

cydow anie w yodrębnić p arafie m iejskie i w iejskie. Poza P rze­

myślem, p arafii typow o m iejskich nie było wiele; z reguły, je­

śli kościół p a ra fia ln y znajdow ał się w m ieście, to okręg p ara­

fialn y rozciągał się rów nież n a sąsiednie wsie. W arto nadm ienić, że np. do p arafii w K rośnie należały 4 wsie, w Jaśle aż 20 wsi, a we wschodnich m iastach diecezji, jak Sam bor, 6 wsi, Jaw orów 11, Sanok 17. Zdarzało się i tak, że m ałe m iasteczka należały do p arafii w iejskich, jak np. m iasteczko U strzyki Dolne, k tóre nale­

żało do p arafii w e wsi Jasień.

Zasadnicze znaczenie dla funkcjonow ania parafii m iała ilość miejscowości wchodzących w skład jednej placów ki duszpaster­

skiej. Rozpiętość w ty m zakresie była w in teresujących nas la­

tach 1867— 1914 ogrom na. W skali całej diecezji najbardziej ty~

pow e były niew ątpliw ie p arafie obejm ujące od k ilku do kilk u n astu

wsi. W ahania jednak były tu ta j znaczne, sięgające od jednej wsi do kilkudziesięciu. W ydaje się, że w łaśnie ten fa k t w ielkiej roz­

piętości w tym zakresie uznać m ożna za ch arakterystyczny dla die­

cezji przem yskiej w porów naniu z innym i diecezjam i galicyjskim i.

W iązał się on niew ątpliw ie ze specyficzną sytuacją narodowościo­

w ą i w yznaniow ą tego teren u . Dla w yrazistego zobrazow ania te ­ go zagadnienia zestaw iliśm y sieć p arafialn ą na teren ie dw óch de­

kanatów z zachodniej części diecezji i dwóch ze w schodniej w w y­

b ranych okresach: w r. 1877 jako początkow ych latach okresu auto­

nomicznego i w końcowych, w r. 1914:

D ek an at P a ra fie

Ilość w si

ja sielsk i r. 1877 r. 1914

im. J a sło 21 20

B ączal 4 4

J ed licze 9 9

W r. 1877: iŁ ubienko 6

11 p a ra fii S ła w ęcin 7 7

W r. 1914: S w ięca n y 1

10 p a ra fii S zeb n ie 8 8

1 m ia sto T arn ow iec 8 9

1 m iasteczk o T rzcinica 1

jU strobna 1

i W arzyce 2 2

Z ręcin 8 8

D ek an at

K om bornia

k ro śn ień sk i 3 3

K orczyna 2 2

K rościenko 1 1

7 p arafii K rosno 4 4

1 m iasto O drzykoń 2 2

1 m iasteczk o T argow isk a 2 2

W rocanka 1 1

Z zestaw ień ty ch widzim y, że do parafii w zachodniej części diecezji przem yskiej należało przew ażnie kilka m iejscowości, cza­

sem n aw et tylko jedna, np. w dekanacie krośnieńskim . W jasiel­

skim ilość ich w ahała się m iędzy 1 a 9, z tym , że do p arafii m iej­

skiej w Jaśle należało aż 21 w s i26. W dekanacie tym zm niejszy-

(9)

ła się ilość p arafii w X IX w., co było rezu ltatem reorganizacji po­

legającej na odłączaniu p arafii od jednych i przyłączaniu do in ­ nych dekanatów , czy to ze w zględu na rozległość dekanatu, czy odległości od kościoła parafialnego. W ten sposób np. parafię Ł u- bienko przyłączono do d ek an atu żm igrodzkiego, a Sw ięcany do nowo utw orzonego d ek an atu Ołpiny. Pomimo zm niejszenia ilości parafii nastąp ił na terenie d ek an atu jasielskiego dość znaczny przy­

rost ludności katolickiej z 33 549 w r. 1877 do 47 810 w r. 1914.

We w schodniej części diecezji przem yskiej spotykam y się n a­

tom iast z parafiam i znacznie większym i, co najlepiej oddaje ta ­ belka zestaw iająca ilość wsi należących do dekanatów sam bor- skiego i drohobyckiego:

D ek an at

P a ra fia

Ilo ść w s i

drohobycki r. 1877 r. 1914

D rohobycz 29 22

D u b lan y 21 21

W r. 1877: K om arno 21 ____

9 p arafii M ed en ice 13 15

W r. 1914: R udki 25 ____

5 p a ra f ii Rurnno 6 ____

1 m iasto R ych cice 12 10

2 m iasteczka T u lig ło w y 12

W ołoszcza 7 6

D ek an at B ło z e w 3 .

sam b orsk i C h yrów C zu k iew

15 12

15 10

W r. 1877: F elszty n 3 3

14 p a ra fii K alin ów 4 _

W r. 1914: L aszk i M urow an e . - 1

11 p arafii Ł an ow ice 5 _

1 m ia sto Sam bor 12 6

5 m ia steczek S ą sia d o w ice 5 5

Stara S ól 6 6

S ta ry Sam bor 24 26

S trza łk o w ice 4 4

T urka 83 35

W oju tycze 9 9

Ilość wsi należących do p arafii obu dekanatów we wschod­

n iej części diecezji przem yskiej była znacznie w iększa niż na te­

renie d ekanatów zachodnich, przekraczając często 20 miejscowości,

■a zdarzały się i ta k specyficzne p rzykłady jak p arafia T urka, do

k tó rej w r. 1877 należało 83 wsi, a w końcu XIX w. do r. 1911 aż 88 wsi, rozrzuconych w prom ieniu 1—42 k m 27. Na skutek reo r­

ganizacji przeprow adzonej za rządów biskupa J. S. P elczara n astą­

piło zm niejszenie ilości wsi należących do tej p arafii do 35, co też nie było mało, ale i ilość katolików rozrzuconych n a ty m te ­ ren ie nie była w ielka: w r. 1914 w 35 w siach p arafii T u rk a było 3156 ludności rzym skokatolickiej n a 22 210 ludności greckokatolic­

kiej 28. Rozległość tej p arafii przy niew ielkiej ilości w iernych po­

w ażnie rzutow ała na w ykonyw anie obowiązków duszpasterskich.

W efekcie działalności zm ierzającej do zm niejszenia dekanatów i tw orzenia nowych, kilka p arafii w przeciągu okresu autonom ii zostało odłączonych z drohobyckiego (4) i sam borskiego (4) i przy­

łączonych czy to do d ek an atu rudeckiego, czy dobrom ilskiego.

O ile ilościowo d ek an aty rzym skokatolickie i greckokatolickie były bardzo zbliżone, to sieć p arafialn a była w tych dw óch w yzna­

niach różna. G rekokatolicy m ieli gęstą i doskonale zorganizow aną sieć p arafialną. W r. 1880 na tere n ie całej diecezji greckokatolic­

kiej było 556 parafii, a pod koniec X IX w. już 686 29. W poszcze­

gólnych dekan atach greckokatolickich (na teren ie diecezji przem y­

skiej rzym skokatolickiej) ilość p arafii kształtow ała się m iędzy 7 a 31. O ile na terenach zachodnich diecezji przem yskiej unickich parafii było m niej (np. krośnieński dek an at m iał 7 p arafii grecko­

katolickich), to obszary w schodnich dekanatów pokryte były gęstą siecią parafialną. W dekanacie drohobyckim były 34 parafie, staro- sam borskim 31, jaw orow skim 27, m okrzańskim 23; średnia ilość p a ra fii w e wschodnich d ek an atach greckokatolickich w ahała się m iędzy 14 a 31. Wobec dużej liczby p arafii greckokatolickich, ilość unitów przypadająca na 1 p arafię była znacznie m niejsza, niż w diecezji rzym skokatolickiej, gdzie jak w idzieliśm y średnio na pa­

ra fię w ypadało od 2 tys. w r. 1867 do ponad 4 tys. w r. 1914.

Ś rednia w skali całej diecezji obrządku ruskiego na 1 p arafię w r.

1914 w ynosiła 1743 osoby, a więc m niej niż połowę w stosunku do ludności rzym skokatolickiej 30. Oczywiście w k o n k retnych p a ra ­ fiach greckokatolickich ilość ta była znacznie zróżnicowana. W za­

chodniej części diecezji p arafie unickie obejm ow ały w r. 1877 około 500— 1300 w iernych (np. p arafie w dekanacie jasielskim m iały wówczas po 583, 565, 1327, 894 osób, w krośnieńskim 486, 718, 1230, a n aw et 362), zaś na terenach południow o-w schodnich oczywiście znacznie więcej, od 1400 do 2300 (np. w r. 1877 w de­

kanatach sam borskim 1450, 1262, 1221, 2317, drohobyckim 1660, 1314, 1238, 1578, 1424). Przed I w ojną św iatow ą w zw iązku z przyrostem

27 „K ron. D iec. Przem . 1911 s. 22.

28 „S ch em atism u s cleri dioec. rit la t. P r e m isl.” 1914 s. 223; „Kron.

D iec. P rzem .” 1911 s. 22.

29 „Rocz. S ta ty st. G a licji” t. 1 s. 54, t. 6 s. 67.

30 „Rocz. S ta ty st. G a licji” t. 1 s. 54.

(10)

ludności w parafiach zachodnich wzrosła ilość unitów do około 1000—2000 na 1 parafię, a we w schodnich 1500—3000 (np. sam bor- ski 2637, 2330, 1924, 2315, drohobycki 2404, 2844, 2134, 3212) 31.

Oczywiście były to m ałe p arafie w porów naniu z rzym skokatolicki­

mi, które na tere n ach południow ych diecezji w r. 1914 często liczy­

ły po 5700 w iernych, a zdarzały się i po 7631 osób ja k w Sokoło­

wie (dekanat leżajski) czy 7864 w Rozwadowie (dekanat rudnicki), 9101 w Jeżowie, 9543 w G rodzisku (dekanat leżajski). P rzykładów takich, zwłaszcza z r. 1914, można by mnożyć więcej. N iew ątpli­

w ie w łaśnie w gęstej sieci parafialn ej tk w iła zasadnicza różnica organizacji obu diecezji pow odująca, że duchow ieństw o greckoka­

tolickie mogło lepiej prow adzić pracę duszpasterską i łatw iej objąć sw ym w pływ em parafian.

Obok p arafii w ażną rolę odgryw ały rów nież pomocnicze pla­

cówki duszpasterskie, jak kom endarie i ekspozytury. Na te re n ie diecezji przem yskiej rzym skokatolickiej nie były one w X IX w.

zbyt liczne, w całej diecezji było ich 25—29; w okresie przed I w ojną św iatow ą w zrosły do 34. W porów naniu z greckokatolicką diecezją, gdzie ilość ich dochodziła w r. 1880 do 153 i stale w zra­

stała, było to bardzo mało. Z estaw iając znów tę ilość pomocniczych placów ek duszpasterskich w diecezji przem yskiej z innym i diece­

zjam i rzym skokatolickim i w Galicji, wyższą od przem yskiej ilość m iała jedynie lwowska, natom iast w krakow skiej i tarnow skiej ilość ich była znikom a (6 i 8 ) 32. Bardzo duże i nierów nom iernie zaludnione p arafie rzym skokatolickie u tru d n ia ły k o n tak t z pro­

boszczem, do kościoła parafialnego odległość w ynosiła często kil­

kanaście, a czasem n aw et i kilkadziesiąt kilom etrów 33. W okresie autonom icznym rzadka sieć p arafialn a przyczyniła się na teren ach wschodnich diecezji przem yskiej do przechodzenia ludności rzym ­ skokatolickiej na obrządek greckokatolicki. S trona ruska nie prze­

strzegała postanow ień um ow y zaw artej w r. 1864 przez episkopat obu obrządków , a poniew aż parafie greckokatolickie były gęsto zaludnione, cerkw i w iele i doskonale zorganizow anych, ludność rzym skokatolicka, m ająca daleko do swojego kościoła, w stępow ała n a nabożeństw o do cerkw i, która b y ła niem al w każdej wsi, przy­

zw yczajała się do obrządku greckokatolickiego, a co za tym idzie w y n aradaw iała się. W zględy te, jak i trudności zw iązane z dużym i dysproporcjam i ta k pod względem obszaru, jak i liczby p arafii oraz w iernych, zrodziły p rojekty reorganizacji sieci p arafialn ej, tw orzenie now ych i regulow anie granic już istniejących parafii.

Do la t 90-tych X IX w. nie można wskazać przykładów inspiro­

w ania przez biskupów rozbudow y sieci parafialnej. Dopiero pod 31 „ S ch em a tism u s cleri ru th en oru m dioec. P r e m isl.” 1877, 1914.

32 „ S ch em a tism u s cler i ru th en oru m dioec. P rem isl.” 1914; „R ocz.

S ta ty st. G a lic ji” t. 1, 6.

33 „Kron. D iec. P rzem .” 1911 s. 22.

koniec X IX w. za rządów biskupa Soleckiego pow stały 4 nowe p arafie i 7 filii oraz kilka kaplic i kościołów. P roblem dużych p a­

ra fii nie został jednak naw et poruszony. Dopiero w X X w. za bi­

skupa J. S. Pelczara przystąpiono do likw idacji obszernych p a ra ­ fii przez podział większych i zakładanie now ych lub placów ek fi­

lialnych. Ksiądz kanonik W. S arn a na zlecenie biskupa opracow ał w r. 1911 re fe ra t przedstaw iony na kongregacji dekanalnej pt.

„Gdzie utw orzyć nowe probostw a czy ekspozytury, jako też gdzie zbudowrać nowe kościoły czy kaplice publiczne?” 31, w któ ry m w y­

sun ął p ro je k t utw orzenia 4 now ych p arafii i 65 ekspozytur. Za­

rządzono stw orzenie kom itetów m iejscowych, które pow inny przy­

stąpić do zbierania funduszy na organizow anie ekspozytur lub budow ę kościołów. W r. 1912 biskup P elczar w specjalnym orędziu polecił na porządek dzienny kongregacji dziekanów podjąć spraw ę tw orzenia now ych p arafii i ekspozytur 33. Na X I kongregacji dzie­

kanów w r. 1912 znów ksiądz S arn a wygłosił re fe ra t „Tworzenie now ych stacji pasterskich i budow anie nowych kościołów czy kaplic publicznych”, w któ ry m zaproponow ał założenie 47 nowych placów ek duszpasterskich. Po dyskusji uchw alono, że o rd y n a ria t biskupi roześle w szystkim księżom form ularze d ek laracji i każdy zobowiąże się do złożenia d atk u n a ten c e l 36. Ponadto tem at ten podjęto w „K ronice diecezji przem yskiej” i w piśm ie „Echo P rze­

m yskie”, przytaczając przykłady rozległych p arafii oraz b ra k u tychże na wschodnich tere n ach diecezji, a zwłaszcza na szlaku Bukow sko do granicy w ęgierskiej. Na synodzie w P rzem yślu w r.

1914 znów specjalny re fe ra t księdza S a m y poświęcony by ł sp ra ­ w ie tw orzenia now ych parafii. Postanow iono wówczas założyć 57 now ych p arafii lub ekspozytur w wioskach* odległych od kościoła p arafialnego o 6—7 km i liczących ponad 900 katolików (trzeba dodać, że tw orzenie nowych placów ek duszpasterskich w ym agało znacznych nakładów m aterialnych i zgody władz austriackich).

W rezultacie ty ch w szystkich sta ra ń i zabiegów w X X w. utw o­

rzono 11 now ych p arafii w m iejscowościach: R akszaw a (1906), W ietrzno, K am ień, Jodłów ka (1902— 1908), L utow iska (1912), W ój­

tow a (1914), Bachórz (1914), T rześniów (1913), Olszyny (1914), T ry ń ­ cza (1914), K urzyna (1913) — głów nie w południow ej części diece­

zji przem yskiej. Ponadto pow stało 8 ekspozytur i 17 kościołów' fi­

lialnych. W te n sposób diecezja przem yska w r. 1914 m iała 288 parafii, 2 kom andorie i 32 ekspozytury. Dobrze zapow iadającą się reorganizację rzadkiej i nierów nom iernej sieci p arafialn ej p rzer­

w ał w ybuch I w ojny św iatow ej.

34 T am że, s. 21— 41.

35 „K ron. D iec. P rzem .” 1912 s. 183.

36 T am że, s. 139.

(11)

K LER ŚW IECKI

Rozległy obszar parafii, liczba należących do niej miejscowości, odległość od kościoła parafialnego oraz ilość ludności w p arafii w pływ ały na p ra k ty k i religijne w iernych. Ale decydującą rolę od­

gryw ał tu ta j k l e r 37. W edług inform acji zaw artych w m ateriałach źródłow ych dotyczących diecezji przem yskiej, stan liczbowy k leru świeckiego n a in teresującym nas tere n ie przedstaw iał się w la ­ tach 1867—1914 następująco:

R ok 1867 1877 1887

1

1897 1907

1

1914

K ler

św ie c k i 433 456 473 508 538 646

Ogólna ilość kleru świeckiego diecezji przem yskiej w porów ­ naniu z archidiecezją lw ow ską, obszerniejszą i liczebniejszą, któ­

ra w latach 80-tych X IX w. m iała zaledw ie 389 duchow nych, czy tarnow ską — 429, nie w ydaje się m ała. Diecezja przem yska zaj­

mowała pod ty m względem w latach 80-tych X IX w. w Galicji drugie po krakow skiej miejsce, a pod Koniec X IX w. w ysunęła się na pierw sze m iejsce 38 i utrzym ała je do okresu I w ojny św iato­

wej. W stosunku do duchow ieństw a greckokatolickiego ilość księ­

ży rzym skokatolickich była m niejsza, gdyż w całej diecezji obrząd­

k u ruskiego liczba k leru w r. 1885 w ynosiła 772 osoby, a w r, 1914 — 805 39. J a k w idać z powyższego zestaw ienia w okresie au to ­ nom icznym n astąpił dość znaczny w zrost liczby k leru rzym skokato­

lickiego z 433 w r. 1867 do 646 w r. 1914, lecz faktycznie w sto­

sunku do rozległego obszaru diecezji przem yskiej i wysokiego stopnia zaludnienia zasygnalizować należy raczej zjaw isko niedo­

boru duchow ieństw a n a ty m terenie. U w idacznia to n ajd o b itn iej 37 N a teren ie rzym sk ok atolick iej d iecezji p rzem ysk iej o g ó ln e liczb y k leru św ie c k ie g o p o d a w a n e w sch em a ty zm a ch , jak i w ó w c z e sn y c h p ism ach p o św ięco n y ch zagad n ien iom K ościoła n ie b y ły id en tyczn e. R óż­

n ice m ięd zy d an ym i u zy sk a n y m i z „R ocznika S ta ty sty k i G a licji”, sc h e - m a ty zm ó w d iecez ji p rzem ysk iej, a w re sz c ie z „K roniki D iecezji P r z e m y ­ sk ie j” i „Echa P rzem y sk ieg o ”, n ie b y ły w ie lk ie , sp row ad zały się do k ilk u lu b n a jw y żej k ilk u n a stu osób w sk a li całej d iecezji, a le n igd y te ż n ie b y ły id en tyczn e. W n aszych ob liczen icah oparliśm y się g łó w n ie na sch em a ty zm a ch k leru rzy m sk o k a to lick ieg o d iecezji p rzem ysk iej oraz na „K ronice D iecezji P r z e m y sk ie j”, k tórych d an e w y d a ją się n a jb a r­

dziej zb liżon e do r z e c z y w isto śc i

38 „Roaz. S ta ty st. G a lic ji” t. 4 s. 102, t. 6 s. 67.

39 „ S ch em a tism u s cleri ru th en oru m dioec. P rem isl.” 1885, 1914;

„Rocz. S ta ty st. G a licji” t. 4 s. 102, t. 6 s. 67.

stosunek liczby k leru świeckiego do liczby ludności. Ś rednia w skali diecezji przem yskiej ilość katolików przypadających na jednego księdza przedstaw ia się następująco:

R ok 1867 1877 1887 1897 1907 1914

K atolicy 728 450 786 081 858 280 994 848 1 137 918 1 181569

K sięża 433 456 473 508 538 646

Liczba w iern y ch

na 1 k sięd za 1682 1724 1815 1958 2115 1830

, Nie trzeb a naw et zestaw iać otrzym anych danych z liczbam i do­

tyczącym i innych diecezji galicyjskich, gdzie np. w latac h 80-tych X IX w. 1 duchow ny przypadał na 1556 w iernych (lwowska) lub 1047 (krakow ska), czy greckokatolickiej diecezji przem yskiej m a­

jącej 1 duchow nego na 1276 w y znaw ców 40 aby stw ierdzić, że w stosunku do zaludnienia diecezji przem yskiej było to zbyt mało.

P odane zestaw ienie w ykazuje pew ne zm ianv w tym zakresie do­

piero pod koniec okresu autonom icznego, w latach 1907— 1914, będące w ynikiem prow adzonej przez biskupa P elczara polityki zw iększania ilości k leru przem yskiego. Równocześnie jed n ak p a ­ m iętać należy, że podane w tabelce liczby dotyczą ogólnej ilości k leru bez w yłączania składu k ap itu ły k ated raln ej i profesorów sem inarium duchow nego i in., nie biorących bezpośredniego udzia­

łu w duszpasterskiej pracy diecezji. Z ogólnej liczby duchow nych diecezji odliczyć należy rów nież księży em erytów , k tórych w p raw ­ dzie w r. 1877 było tylko 8, ale w r. 1914 już 31, a nie b ra li oni oczywiście czynnego udziału w duszpasterstw ie.

Z k le ru świeckiego rzym skokatolickiej diecezji przem yskiej przede w szystkim w yodrębnić należy kler kap itu ły przem yskiej.

Nie by ł on liczny i nie ulegał w om aw ianym okresie w iększym zmianom. W skład k ap itu ły w' latach 1867— 1914 wchodził pro­

boszcz infułat, dziekan scholastyk, 2 (od r. 1913 — 3) kanoników grem ialnych i 6 honorowych. W sądzie konsystorskim zasiadali radcy, referenci i egzam inatorzy prosynodalni; w X IX w. było ich 10, w r. 1913 — 13, w k ancelarii zatrudniano 4 pracow ników .

S tan k ap itu ły w okresie autonom icznym w diecezji przem yskiej u trzy m y w ał się niem al bez zmian, a w rzeczywistości nie różnił się praw ie od składu z X V III w. K apituła była najw yższą obok bi-

40 „Rocz. S ta ty st. G a licji” t. 1 s. 54, por. te ż t. 4 s. 102.

Cytaty

Powiązane dokumenty

b) odbioru technicznego instalacji ogrzewania olejowego lub opartego o pompę ciepła, dokonanego przez osobę posiadającą uprawnienia w zakresie montażu sieci,

Dlatego dla ochrony dziecka przed tego typu treściami nie do przecenienia jest uważność, zaangażowanie i świadomość rodzica, który interesuje się tym, co robi jego dziecko

Na jego treść złożyły się poszerzone referaty z konferencji oraz teksty innych autorów, w których dokonano analizy relacji Kościoła jako wspólnoty wierzących i instytucji

Współczynniki dotyczące ruchu naturalnego i migracyjnego ludności są liczone jako iloraz liczby faktów określonego rodzaju i liczby ludności - zameldowanej na pobyt

Œwiêci nie nosz¹ wokó³ g³owy aureoli, œwiêtoœæ ich kryje siê zwykle pod pow³ok¹ pokory, ale mimo wszystko, gdy tylko bli¿ej siê z ni¹ zetkn¹æ, dziwnie promieniuje

Na tych pozycjach zapisu dwójkowego, na których liczby a i b mają różne cyfry, liczba x może mieć

Kolejnym krokiem koniecznym do określenia przedmiotu badań jest zdefi niowa- nie rozumienia terminu „polskie organizacje imigranckie” 1. Będziemy je defi niować jako

f) zgodnego z prawem zatrzymania lub aresztowania osoby w celu zapobieżenia jej nielegalnemu wkroczeniu na terytorium państwa lub osoby, przeciwko której toczy się postępowanie