• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 8 (878).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 8 (878)."

Copied!
52
0
0

Pełen tekst

(1)

PRACUJ

Z NOWINAMI

PONAD 70 OFERT PRACY

PROGRAM

n$va

Raciborskie

Tygodnik

WTOREK 24 LUTEGO 2009

Nr 8 (878)

Rok XVIII

Nr indeksu 38254X

ISSN 1232- 4035

cena 2,50 zł (7% VAT)

nr@nowiny.pl

nowiny.pl

FOTADRIANCZARNOTA

W tym 1

TRZY POMYSŁY NA POMOC - CZYTAJ

a ani zauecy- ro Komunał-

MIEJSKI PROGRAM KRYZYSOWY

- W marcu określimy, jakie inwestycje musimy odłożyć na lepsze czasy. Przed rokiem o tej porze co zaplanowa­

łem to realizowałem. W pierwszym kwartale poznam realne dochody z opłat i podatków, a spodziewam się, że będą mniejsze - przyznajeprezydentRaciborza Mirosław Lenk. Zaznacza, że cięcia budżetowe nie obejmą Aqu- aparku w OSiR. Jego zastępca Wojciech Krzyżek zapo­

wiedział na komisji gospodarki, że z programem wkrótce

zapoznają się radni. (m)

JAK NIE WYMIENIĄ TO STRACĄ

Raciborski szpital musi wymienić przestarzały mammograf, bo utraci kontraktz NFZ na tę usługę. - Jestsprawny, ale bez umowy z funduszem posłuży nam jedynie doużytku wewnętrznego - tłumaczył radnym po­

wiatowym Stanisław Mucha, księgowy szpitala.Stwierdził, że do wy­

miany mammografu musi dojść szybko. -Badania profilaktyczne nie będą uznawane w innych placówkachi NFZprzestanie nam finansować programy profilaktyczne - przestrzegł. Dyrekcja szpitala rozważa formę zakupu nowego sprzętu. W leasinguj est droższy o połowę, a kredyt lecz­

nica zaciągnęła już na nowy tomograf. (m)

BIAŁE CHODNIKI

Na zarządcachi właścicielach nieruchomości spo­

czywa obowiązek odśnieżania chodników. - Dyscy- pilnujemyich poprzez działania Straży Miejskiej, która nakłada mandaty na niesolidnych. Kłopotmamyprzy drogach, zwłaszcza wojewódzkich i krajowych. Za­

rządcy tych dróg nie odśnieżają chodników przy swo­

ichtrasach. Nie ustajemy w interwencjach, ale o efekty trudno - przyznał wiceprezydent Wojciech Krzyżek na

komisji gospodarki. (m)

• AKTUALNOŚCI: JAROSZ NIE CHCE SERKA- STR. 4 • TWORKÓW: MODA W STARYM STYLU - STR. 15 • SPORT: KONIEC ŻARTÓW - STR. 38 •

REKLAMA

n o w o ś ć : Kup 4 edycje reklamy

a otrzymasz 20% RABATU

ZADZWOŃ:

032/ 415 47 27 w. 12, 13

MASZ FIRMĘ?

MYŚLAŁEŚ JUŻ O RYNKU CZESKIM?

-n. DAncE mmic

REKLAMUJ SIĘ U NAS!

Przedstawiciel w Polsce: Tel. 0519 189 044

_____________ www.vinylpub.com

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

Nieodśnieżony chodnik może odbić się na zawartości naszego portfela

DWÓJKA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Emil Szwed, Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209

Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ na numer 666 023 153

REKLAMA STOPKA REDAKCYJNA

Chciałem wszystkim zapre- zentować nietypowy śmiet- nik osiedlowy, usytuowany u zbiegu ulic Różyckiego, Dąbrowskiego i Stalmacha w Raciborzu. Pomysłowy za- rządca czyli Miejski Zarząd Budynków przytwierdził na

nim tablicę zakazującą wy- rzucania śmieci. Absurdalna decyzja, bowiem gdzie jak nie do śmietnika śmieci nale- ży wyrzucać? Kolejna głupo- ta raciborskich urzędników.

Czekamy na kolejne.

Przechodzień

Bo był problem z przepełnieniem

Sonda

Co nas najbardziej denerwuje w komunikacji PK?

43 %

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Zdewastowane wnętrza

Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418-14-98, 502 55 66 21 Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1,

tel. 032 419-15-97, 509 205 554

www.vivat.wwnet.pl, www.palacwojnowice.wwnet.pl

WIOSNA

coraz bliżej

już dziś pomyśl, gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn

VIVAT

oraz

PAŁAC W WOJNOWICACH

spełnią Twoje oczekiwania

Z ZAPISKÓW

przechodnia

Co ma wisieć, może spaść

Każdego roku piesi z niepokojem spoglądają do góry, na śnieżne na- wisy oraz ostro zakończone sople na dachach budynków. Świadomość wśród administratorów budynków znacznie wzrosła po tragedii na Międzynarodowych Targach Kato- wickich, mimo to, strażnicy miejscy każdego dnia nakładają mandaty za nieodśnieżone chodniki i zwisające z dachu sople.

Jeśli przewrócimy się na chodni- ku, który nie został odśnieżony lub posypany piaskiem i odniesiemy przy tym obrażenia, mamy prawo dochodzić swoich praw przed są- dem. – Zdarzały się już sprawy o odszkodowania. Dotyczy to poważ- niejszych uszczerbków na zdrowiu takich jak złamania – wyjaśnia Mi- rosław Wolszczak z raciborskiej po- licji. W naszym regionie zdarzały się również doniesienia na admini- stratorów, notorycznie unikających odśnieżania dachów.

Odpowiedzialność za chodniki po- noszą zarówno prywatni właścicie- le jak i gmina, w zależności od tego do kogo chodnik należy. – Każdy powinien odśnieżać swój fragment chodnika. Właściciele prywatnych posesji powinni dbać o odcinki bie- gnące wzdłuż ich posesji – wyjaśnia st. insp. Andrzej Łaba z raciborskiej straży miejskiej. Na tych, którzy się

nie dostosują czekają surowe man- daty. – Taryfikator w tym przypadku przewiduje grzywnę w wysokości 100 zł. Nie pomogą tłumaczenia, że ktoś przed chwilą odśnieżał a tu znów napadało. Tu chodzi o bezpie- czeństwo – dodaje strażnik. Właści- ciele i zarządcy budynków mają obowiązek usuwania śniegu i lodu z dachów o powierzchni większej niż 1000 metrów kwadratowych.

Właściciele mniejszych dachów także powinni kontrolować gru- bość pokrywy śnieżnej na swoich budynkach. W razie konieczności usunięcia nawisów śnieżnych czy sopli, sprawę powinni załatwiać pry- watnie, bez pomocy straży pożarnej.

Na rynku, jak grzyby po deszczu, powstają kolejne firmy, których pracownicy z uprawnieniami wyso- kościowymi likwidują zimowe nie- bezpieczeństwo. – Reagujemy tylko w stanach bezpośredniego zagro- żenia życia. Takie wyjazdy mam w ostatnim okresie codziennie. Dużo też zależy od pogody. Sople powsta- ją po odwilży, gdy znów temperatu- ra spadnie poniżej zera – wyjaśnia Roland Kotula z raciborskiej straży pożarnej. Strażacy zwracają uwagę, że z pozoru nieszkodliwy śnieg na dachu może zawierać kawałki lodu a nawet fragmenty dachu, które ode- rwały się pod jego ciężarem. (acz)

Sople na budynku przy ulicy Solnej to niebezpieczeństwo dla pieszych

Odśnieżanie dachu budynku przy ulicy Drzymały

FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

JAN KOCIOK, PROBOSZCZPARAFIIŚW. JANA CHRZCICIE-

LAW MAKOWIEWROZMOWIEZNASZĄDZIENNIKARKĄ:

„Nie podaję godzin mszy świętych, bo to informacja dla złodziei”.

cytat tygodnia

Zdewastowane wnętrza Zdewastowane wnętrza Brak klimatyzacji w autobusach

Brud Brud Brud

Wysoka cena biletu

30 %

23 %

3 %

(3)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

AKTUALNOŚCI 3

RADNA ELŻBIETA BISKUP CHCE ROZLICZENIA MIEJSKIEJ DOTACJI NA SZKÓŁKI PIŁKARSKIE

Kultura w

obronie futbolu

Jak szybkoi wesoło radzą nasi samorządowcy

„Maluch ” w służbie radnym miejskim

Radnapodzieliła się na ko­

misji oświaty swoimiwątpli­

wościami na temat podziału pieniędzy na działalność sportową w mieście.

- Jak to się dzieje, że pomi­

niętowkonkursie na dotacje ofertę KPUnia? Rozmawia­

łam z prezesem Andrzejem Starzyńskim. Zgłosił tu 4 projekty. Wszystkie prze- padły, nawet ten opartyna współpracy z Opawą. Czy mamy takrozbudowanyplan działań z naszymi partnera­

mi, by rezygnować z takich pomysłów? - pytała radna. W 2008 roku na szkółki piłkar­

skie w OSiR(Starzyński też chce szkolić najmłodszych)

wydano z miejskiego

budżetu 103 tys. zł.

- Poproszę o raport z rozdysponowa­

nia tej kwoty. In­

teresuje mnie też pisemna informa­

cja,jak są wykorzy-

Elżbieta Biskup spytała o piłkarz z raciborskiej Unii

stywane szkolne boiskapo zajęciach? - ElżbietaBiskup zwróciła się do wiceprezy­

dent Ludmiły Nowackiej.

- Z panem Starzyńskim przeprowadziłam dwugo­

dzinną rozmowę. Znam jego stanowisko w tej spra­

wie - zaczęła wiceprezy­

dent. Podała, że kosztorys przedsięwzięć prezesa KP Unia opiewał na 200 tys.

zł. - Niemamy takich pie­

niędzy.Spór o szkółki toczy się już 1,5 roku - zauważyła LudmiłaNowacka.Jak doda­

ła „do szkolenia talentówma sentyment, botworzyła klasy piłkarskie w G2”. - Jeżeli fi­

nansujemy zadanie w formiedotacji to nie przeka­

zujemy pie­

niędzy na to samo w k o n k u r- sach.OSiR robi już to, stara się Starzyń­

ski - wyjaśniła r:

Radną Biskupinteresowa­ ło jeszcze kto decydował o podziale środków w kon­

kursie. -Ja przewodniczy­

łam,był naczelnik WEKiS i urzędnik z tego wydziału oraz szefkomisji Ryszard Wolny, Edmund Pazurek z Sokoła i Adam Reszka ze Strefy -odpowiedziała wi­

ceprezydent.

(ma.w)

SZKOLĄ Z EFEKTAMI

W obronie szkółek OSiR stanął radny Eugeniusz Wyglenda (zdj.), dzia­

łacz piłkarskiego LKS Studzienna. - Szkolenie u pana Kwaśnego mają bardzo dobre. Wyniki są świetne u dzieci, kto czyta prasę ten widzi. Niestety, w seniorach zawodnicy im uciekają na wioski, bo tam robią za gwiazdy i do- stają większe pieniądze.

W IV lidze muszą walczyć o utrzymanie i brak im umiejętności na tę klasę - stwierdził radny. (ma.w)

Na najbliższej sesji radni miejscy zajmą się m.in. bez­

pańskim małym fiatem. Ma goprzejąć Gmina. - Posłuży radzie jakopojazdsłużbowy - żartują rajcy.

Uchwała o przejęciu po­

jazdu samochodowego na własność gminy wprowa­

dziła ogólne rozbawienie na posiedzeniu komisji oświa­

ty. Obrady były wyjątkowo krótkie. Członkowie komisji dyskutowali igłosowali jedy­

nie nad dwoma projektami uchwał (tak zaproponował przewodniczący Ryszard Wolny,awniosków z sali nie było), co zajęło imniespełna kwadrans. Szybkie obrady upłynęły w wesołejatmosfe­

rze, bo opiniowano sprawę małego fiata, którym musi zająć się samorząd.

Porzuconyfiat 126pniema tablicrejestracyjnych i przez pół rokunikt siępo niego nie zgłosił. Zgodnie z prawem

STRAŻAKOM TRZEBA KANAŁU

Radnego Wiesława Szczygielskiego koledzy z samorządu widzieliby w służbowym fiaciku miejskiej rady

„zostanie uznany zaporzu­

cony z zamiarem wyzbycia się i przejdzie na własność gminy. - Co z niego gmina będzie miała? - zaintereso­

wało radnych. - Będzie mia­

łakłopot - uśmiechnęła się wiceprezydent Ludmiła No­

wacka, dodając jużna serio, że Przedsiębiorstwo Komu­

nalnezezłomuje „malucha. Żartobliwy ton podchwycił

Miasto dba o swoich stra­

żaków ochotników. Na lu­

towejsesji radnizagłosują nad przekazaniem im 65 tys. zł. Za ponad 52 tys. termomodernizacji zostanie poddana remiza OSP w Sudole.

- W jakim zakresie? - zacie­

kawiło radnego RomanaWa­

łacha, mieszkańca pobliskiej Studziennej. - Zawcześnie na szczegóły, przygotowu­

jemy się do sfinansowania inwestycji. Oprócznaszych pieniędzy, dołożymy dotację

Robert Myśliwy. - Może mia­

sto zrobiz niego pojazd służ­

bowy-skwitował. Odrazu padła propozycja aby służył radzie. Który radny bynim jeździł?- Szefkomisji rewi­

zyjnej -ten pomysł rozśmie­

szył gremiumnajbardziej, bo jest nim najwyższy spośród rajców Wiesław Szczygiel­ ski.

(ma.w)

ipożyczkę zWFOŚiGW, o którą wystąpimy z koniecz­

nym wkładem własnym

- wyjaśniła skarbnikBeata Koszowska-Gralak. O ocie­

plenie budynku przy ulicy Hulczyńskiej wystarał się ochotnikom sudolskiradny Jerzy Parys, od lat działający wstraży (na zdjęciu). Magi­

strat zamierza też podłączyć remizy pozostałych OSP (Brzezie, Markowice i Mie- donia) donowej sieci kanali­

zacyjnej, za 12 500tys. zł.

(m)

Rząd się pokaże

Wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke przyjedzie na zapro­

szenie komisji branżowej Rady Powiatu i weźmie udział w jej specjalnym posiedzeniu. Sprowadzi go do Raciborza poseł Henryk Siedlaczek. - 20 kwietnia zaprosimy na to spotkanie kilkudziesięciu rolników z naszego powiatu - zapowiada szef komisji rolnictwa Ryszard Winiarski.

Co rolnik może gdy nie orze

Specjaliści z Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnic­

twa przeprowadzą 5 marca, w MOS (popularny „Sokół”) bezpłatne szkolenie na temat mikroprzedsiębiorstw i różno­

rodności na terenach wiejskich. Gospodarzem szkolenia jest starostwo powiatowe, którego referat rolnictwa udziela na ten temat informacji.

Mediacja zaczyna się od przedszkola

Magistrat zabezpieczył w miejskiej kasie wydatki (19 656 zł) na realizację międzynarodowego szkolnego projektu „Sztuka mediacji i negocjacji w szkole” przez SP 1 z Ostroga. Zadanie do­

finansuje Unia Europejska w ramach programu Socrates Comenius. - Zostanie coś uczniom podstawówki z takiego szkolenia? Czy one dorosły do takich tematów? - spytał radny Marian Gawliczek na komisji oświaty. - Nazwa projektu brzmi poważnie, ale już w przedszkolu jak się dziecko buntuje, to trzeba mediować - odpowiedziała wiceprezydent Ludmiła Nowacka.

REKLAMA

www.novum.civ.pl

Czy bogaty

Gabinet Prywatny

drn. med.GrzegorzNowakowski ENDOKRYNOLOG

Specjalista chorób wewnętrznych

CENTRUM DIAGNOSTYCZNE:

choroby tarczycy, zaburzenia hormonalne, USG Color Duplex Doppler naczyń, serca, j. brzusznej, tarczycy, piersi, prostaty, jąder, jajników, spirometria, EKG, RTG, laboratorium

pójdzie do Nieba?

ww.NaszK.osciol.pi

Rejestracja: 032/4562636, 602737205 44-300 Wodzisław Śl., ul. 26 Marca 164

GARAŻE

Ocynkowane i akrylowe Bramy garażowe

NAJNIŻSZE CENY!

TRANSPORT iMONTAŻ GRATIS!

0-32/793-90-00 0-693/600-800 www.garaze.rybnik.pl

TABLICE LED

www.tablice.rybnik.pl

O

a JA

myślę...

nowiny

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

HALO REDAKCJA

W każdy wtorek, w go- dzinach od 10.00 do 14.00, nasi dziennika- rze czekają na telefony od czytelników.

032 415 47 27

wew. 15 halo@nowiny.pl Można się zabić

Mieszkam przy ul.

Słowackiego, jestem emerytem. Chciałbym pochwalić tych, którzy dbają o chodniki a zga- nić leniów, którzy tego nie robią. To jest kosz- mar, jak niektóre chod- niki wyglądają. Starsze osoby naprawdę mają problem, żeby tam przejść, jest tak ślisko.

Straż miejska mogłaby ukarać przykładowo parę osób mandatami, może to by pomogło.

Dlaczego Spółdzielnia Mieszkaniowa może o to zadbać, a lenie, któ- rym się nie chce odśnie- żyć, nie?

Mieszkaniec Raciborza

Łańcuch na zimę

W naszym powiecie chy- ba odśnieżają w sposób naturalny. To znaczy byle do wiosny, kiedy słońce wszystko rozto- pi. Jak tak ma wyglądać odśnieżanie, to niech go wcale nie będzie, a mia- sto np. niech zrobi akcję

„łańcuchy na koła” i do- finansuje ich zakup. Bę- dzie normalniej, nikt na nikogo nie będzie narze- kał i nie będziemy mar- notrawić publicznych pieniędzy.

Leoś spod granicy

Mieszko? Brawo!

Gratuluję panu staro- ście tych jego Mieszków.

Fajnie, że pokazały się w nich osoby, co rzadko kiedy się o nich czyta itd. Pan Niewrzoł czy pani Czogalik to godni szacunku artyści, a poza małym kręgiem mało kto ich znał. Niech Mieszki w tym kierunku właśnie idą – promowania ludzi z gmin. Racibórz już wszyscy znają, nie ma sensu ciągle nagradzać tych samych, ale mniej znanych ludzi kultury ze wsi jak najbardziej.

Stała czytelniczka Maria

Starosta raciborski zaproponował miastu zamianę za teren przy starym szpitalu, bez którego nie umie sprze- dać obiektu przy ulicy Bema.

Rozmowy między urzęda- mi o możliwości zamiany zaowocowały projektami uchwał, szykowanymi na najbliższe sesje rad obu sa- morządów. – Obserwujemy niskie zainteresowanie naszą działką przy starym szpitalu, widoczną z ulicy Opawskiej.

Problemem są drzewa. Za ich wycięcie inwestor zapła-

PRD na sprzedaż

Prezydent Raciborza prowadzi rozmowy z chętnymi na wy- kup udziałów w Przedsiębiorstwie Robót Drogowych. – Spo- tkałem się z prezesem Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Gliwic, które zrealizowało u nas „nerkę” – mówi M. Lenk. Uspokaja, że pracownicy PRD mogą być spokojni.

Nowy udziałowiec nie oznacza zwolnień w firmie.

Przeprosił i go polubili

Mirosław Lenk spotkał się z pracownikami Arboretum, o których niekorzystnie wypowiedział się na styczniowej sesji Rady Miasta.

– Przeprosiłem ich za te słowa. Powiedzieli mi jak ciężką pracę wyko- nują i jak są opłacani. Jedną podwyżkę już dostali, spróbuję znaleźć jeszcze jakieś pieniądze by im pomóc – mówi prezydent. Środowisko Arboretum przyjęło przeprosiny prezydenta i zaprosiło go na kulig.

Woreczki w parkach

Wiceprezydent Wojciech Krzyżek za- powiedział, że we wszystkich parkach w mieście ustawione zostaną dystry- butory z woreczkami na psie odchody.

Zebrane do nich „kupy” można wrzucać do miejskich koszy na śmieci.

Inwestują w szkło

Raciborskie Przedsiębiorstwo Komu- nalne zamierza w marcu uruchomić nową linię do segregacji szkła. Popyt na ten surowiec wciąż jest duży, w od- różnieniu do np. makulatury. Spółka musi dopłacać do jej odbioru.

Raciborska Spółdzielnia Mleczarska zwróciła się do radnych o zgodę na używa- nia nazwy Racibórz w znaku towarowym swojego produk- tu. Sprzeciw zgłosił Artur Ja- rosz.

Spółdzielnia chce użyć nazwy miasta w znaku to- warowym oraz materiałach reklamowych i informa-

cyjnych. „Racibórz Serek Wiejski” nie spodobał się rad- nemu Arturowi Jaroszowi.

– Czemu wiejski skoro jest z Raciborza? Żeby nie było to złym proroctwem. Wydaje mi się niestosowne łączenie tych słów – stwierdził rajca na posiedzeniu komisji go- spodarki, która opiniowała projekt uchwały. – Serek

miejski się nie sprzeda. Na- zwa miasta podnosi rangę produktu – uśmiechnął się wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Dodał, że ściślej to serek powinien być staro- wiejski, bo powstaje na Sta- rej Wsi.

Projekt poparło 2 rajców, 1 był przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. (ma.w)

Jarosz nie chce serka

– Żeby nazywanie serka Racibórz wiejskim nie było złym proroctwem – padło na komisji gospodarki

BUZEK MÓWI

„NIE USTAWAJCIE”

– Nie chciałbym, aby była to jakaś gra pod stołem – mówi Mirosław Lenk o planach MSWiA na temat przenoszenia komendy straży granicznej z Raciborza do Kłodzka. Prezy- dent Raciborza dotarł do interpelacji wicepremiera Grzego- rza Schetyny, w której ten wskazuje tendencję migracyjną z mniejszych do większych aglomeracji miejskich. – Stanowi- sko takie przedstawił jeszcze w 2007 roku. Dopatruję się w nim zamysłu koncentrowania ważnych instytucji w pobliżu stolicy Dolnego Śląska – tłumaczy Lenk. Złożył pismo z po- parciem samorządowców śląskich na ręce Jerzego Buzka, od którego usłyszał „by Racibórz nie ustawał w staraniach o utrzymanie komendy”. – Dla całego Śląska to ważna sprawa rynku pracy. W ŚOSG jest zatrudnionych ponad 1000 osób, z czego 200 w raciborskiej komendzie – mówi prezydent.

W ciągu kilku tygodni ma zapaść decyzja co do przenosin pograniczników.

Konkurs upowszechnia wiedzę rolniczą z zakresu produkcji roślinnej i zwie- rzęcej, ekonomiki rolnictwa, ochrony środowiska w rol- nictwie oraz propagowania zasad bezpieczeństwa i hi- gieny pracy w rolnictwie.

Uczestniczyć mogą w nim wszyscy mieszkańcy powiatu raciborskiego. Będzie prowa- dzony w dwóch kategoriach:

indywidualnej i drużynowej, w dwóch etapach – elimina- cje pisemne i odpowiedzi ust- ne. Dla laureatów konkursu przewidziano atrakcyjne nagrody rzeczowe (przed ro- kiem był to materiał siewny).

Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest pisemne, tele- foniczne lub elektroniczne zgłoszenie do udziału do 27

lutego na adres organizatora – Starostwa Powiatowego w Raciborzu, Referat Ochro- ny Środowiska, Gospodar- ki Wodnej i Rolnictwa, plac Okrzei 4, 47-400 Racibórz;

tel. (032) 418-16-23, e-mail:

srodowisko@powiatracibor- ski.pl. Na posiedzeniu komi- sji rolnictwa Rady Powiatu urzędnik starostwa odpowie- dzialny za konkurs poprosił radnych o rozpropagowanie konkursu, narzekając na sła- by odzew z gmin. – Mam na razie dwóch chętnych – przy- znał Krzysztof Sporny.

Mistrz i najlepsi w konkur- sie zostaną zaprezentowani na dożynkach powiatowych (w tym roku 30 sierpnia w Krzanowicach).

(ma.w)

Można zgłosić się do drugiej już edycji konkursu

„Powiatowy Mistrz Wiedzy Rolniczej”

Przepytają gospodarzy

– Zgódźmy się, bo pomagając powiatowi, pomożemy naszemu szpitalowi – przekonuje wiceprezydent

Handel wymienny miasta z powiatem

ci ponad milion złotych – tłu- maczył radnym na komisji gospodarki wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Wyjawił, że starosta w zamian za przy- szpitalny teren oferuje park Zamkowy i połowę komendy powiatowej policji. – Nam to odpowiada, bo w budynku przy placu Wolności, do któ- rego połowy już teraz mamy prawo, moglibyśmy stworzyć mieszkania socjalne. Park Zamkowy i tak użytkujemy, jest niemal nasz – wyjaśnił Krzyżek.

Wiceprezydent określił obecną sytuację „patową”.

– Kiedy my nie sprzedamy, to i nikt ze starostą nie prze- prowadzi transakcji. Nie

Na komisji rolnictwa w powiecie gościli przedstawiciele Okrę- gowej Stacji Rolniczej z Gliwic. Przedstawili radnym wyniki badań gleb raciborszczyzny.

Jak twierdzą wynajęci przez starostwo specjaliści, stan gleb w powiecie jest bardzo dobry. Odnotowu- jemy zaskakująco dobre jak na Śląski wyniki – tylko 6% bardzo kwaśnych i 20%

Radny Marian Gawliczek poprosił wiceprezydenta o zlikwidowanie zakazu par- kowania przy ulicy Sienkie- wicza w Raciborzu.

– Droga ta była kiedyś dwukierunkowa, ale obec- nie obowiązuje tam ruch jednokierunkowy. Zgodnie z przepisami można więc parkować jedynie po prawej stronie. Tymczasem po obu stronach ulicy stoją auta – poinformował radny. Otrzy- mał sygnały, że straż miejska

Po obu stronach jednokierunkowej ulicy Staszica parkują samochody. Kierowcy łamią tak przepisy.

Bo tutaj jest jak jest

egzekwuje przepisy o za- kazie parkowania i wlepia kierowcom mandaty. – Przy Sienkiewicza są instytucje, do których zgłasza się wiele osób, bank i stacja krwiodaw- stwa. Dochodzą mieszkańcy.

Wszyscy parkują gdzie się da.

Po co utrudniać ludziom ży- cie? Zdejmijmy znak zakazu parkowania – zaapelował do wiceprezydenta Wojciecha Krzyżeka. Ten obiecał roze- znać sprawę i możliwości zlikwidowania zakazu. (m)

chcemy blokować powiatowi sprzedaży, bo pieniądze z niej i tak pójdą na potrzeby lecz- nicy przy ulicy Gamowskiej – przekonywał radnych wice- prezydent. – Tylko, żeby nie było jak zatoczkami, do któ- rych starosta obiecał się do- łożyć, a miasto opłaciło całą inwestycję – gwarancji, że ko- menda faktycznie stanie się miejską własnością domagał się radny Marcin Fica. – Poli- cjanci tak prędko się nie prze- prowadzą z placu Wolności, a dopiero wtedy sfinalizuje- my zamianę. Możemy tego nie doczekać. Nie traktujmy sprawy na zasadzie ekwiwa- lentności – przestrzegł radny Artur Jarosz. (ma.w)

Górna półka – tak ocenili nas fachowcy od jakości gleb na Śląsku

Z taką glebą

zrobisz wszystko

kwaśnych gleb, podczas gdy w województwie są powiaty gdzie wskaźniki te wynoszą od 60 do 90%. Więcej niż połowy powiatu dotyczy potrzeba systematycznego wapnowania. Najbardziej w Kuźni, Nędzy i Kornowacu.

Zawyżoną obecność potasu w glebie odnotowano na po- lach Rudnika. Przyczyną jest prawdopodobnie zbyt niskie nawożenie.

Przedstawiciele stacji uzna- li, że stan gleb pozwala na każdą działalność rolniczą w powiecie, co m.in. umożliwia

rozwój rolnictwa ekologicz- nego. Eksperci przestrzegają przed niepotrzebnym stoso- waniem nawozów sztucz- nych. – Pszenica się wam wyłoży, albo azotanów w kartoflach będzie nadmiar – stwierdził Zygmunt Adria- nek z OSR w Gliwicach.

Pobrano 10 tys. próbek z 21 tys. hektarów ziem w po- wiecie (cały areał liczy 34 tys.

ha gruntów ornych). W tym roku zaczyna się kolejny cykl badawczy, rozpocznie się w gminie Krzanowice.

(ma.w)

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

AKTUALNOŚCI

Dodatek dla belfra

Radni powiatowi zajmą się regulaminem wynagradzania na- uczycieli. Fundusz wynagrodzeń przeznaczony na dodatek motywacyjny to suma iloczynów etatów dyrektorskich i kwoty 600 zł, wicedyrektorskich i kwoty – 300 zł oraz nauczycielskich i kwoty 40 zł.

Zapłacą za kursy

Powiat zawrze porozumienie z Miastem Gliwice w sprawie finansowania kształcenia uczniów klas wielozawodowych z Zespołu Szkół Zawodowych w Raciborzu w zakresie teoretycznych przedmiotów zawodowych w Zespole Kształcenia Zawodowego – Ośrodku Dokształcania i Do- skonalenia Zawodowego w Gliwicach. Koszt jednego kursu (4 tygodnie dla klas I, II i III) wynosi 300 zł i pokrywa go samorząd.

Pożyczka na procent

Powiat udzieli Szpitalowi Rejonowemu w Raciborzu po- życzki miliona złotych na pokrycie części kosztów zaku- pu tomografu. Spłata pożyczki nastąpi w terminie do 15 grudnia tego roku, a jej oprocentowanie wyniesie 1% w stosunku rocznym.

SALON ŁAZIENEK

 NASZA ŁAZIENKA

BĘDZIE MIEJSCEM

TWOJEGO RELAKSU.

PROJEKT W PREZENCIE*.

z tą reklamą do 10% rabatu

* SZCZEGÓŁY W SALONIE

Rybnik, ul. Budowlanych 89 Tel. 032 424 44 34

www.sanimex.pl, www.lazienkadlaciebie.pl

DOMY Z BALI DOMY SZKIELETOWE BUDOWA POD KLUCZ

WIĘŹBY

DACHY

tm construction Wodzisław Śl., ul. Letnia 56 Kontakt: 032-726-1264, 723 500 500

www.tmco.eu

PERFUMERIA Dom Handlowy

VICTORIA ®

Racibórz, ul. Bankowa 6, tel. 032 415 27 64, www.dh-victoria.pl

P

OLECAMYNOWĄKOLEKCJĘZEGARKÓW

: A

DRIATICA

, C

ASIO

, T

IMEMASTER

JUBILER

WSTĄP

IPRZEKONAJSIĘSAM

! Z

APRASZAMYNAPOKAZMAKIJAŻUFIRMY

G

OSH

11

MARCA

2009

R

.

WGODZ

. 11.00-17.00

- POLECAMYNOWOŚCISZAF: L`OREAL, MAX FACTOR, RIMMEL

- WOFERCIENOWEZAPACHY: ADIDAS, REPLAY, MUSTANG - SUPERCENAWÓDTOALETOWYCH C-THRU

- SUPEROFERTACENOWANAKREMY OLAY

RACIBÓRZ

tel. (032) 415-15-32 ul. Odrzańska 2-4

(obok Kantoru)

REKLAMA

rozmowy na czasie

rozmowy n rozmowy naa czasie czasie

Komisja rozwoju gospodarczego za- liczyła kolejne posiedzenie na wyjeź- dzie. Tym razem w konsulacie RFN w Opolu. Radni spotkali się tam z niemieckim ekspertem ds. wymiany handlowej.

Podczas gdy posiedzenie komisji w miejskim samorządzie sprowadza się do dyskusji nad porządkiem ob- rad najbliższej sesji, w powiecie radni mają na niemal każde obrady osobny temat. Lutowe posiedzenie komisji,

Radny powiatowy Łukasz Kocur zainte- resował się dotacją dla śląskiego DFK

KRYZYS

a mniejszość

Wykorzystał on okazję do rozmowy z przedstawicielem konsulatu i spytał o ewen- tualne cięcia w dotacjach dla DFK raciborszczyzny.

– Jedyne obniżki naszych dotacji będą związane z ma- lejąca liczbą członków kół DFK. Drastycznych cięć nie przewidujemy – twierdzi konsul Klaus Neudorfer z Opola. Wedle Niemców, sy- tuacja kryzysowa potrwa do połowy roku, a koniec 2009 będzie optymistyczny pod tym względem. – Minimal- ne korekty we wnioskach z powiatów dostrzegamy, ale powodem nie jest na pewno kryzys – podkreślił konsul.

Łukasza Kocura zaniepoko- iło tegoroczne 12% obniżenie dotacji dla stacji, o którym dowiedział się na specjal- nej konferencji w Berlinie.

Dlatego pytał czy tendencja oszczędzania dotknie także mniejszości. (ma.w)

Niemiecki inwestor wymaga dobrych dróg. – Do czeskiej autostrady mamy tylko 10 km – przekonywali radni powiatowi.

Klimat istotny jak kadra

MILIARDOWE INWESTYCJE

Na terenie działania konsulatu RFN we Wrocławiu niemieckie firmy zainwestowały łącznie 6 mld euro.

Najwięcej na Dolnym Śląsku i Wiel- kopolsce. W województwie opol- skim – 200 mln euro. – Z kim najle- piej wam się współpracuje? – pytali raciborzanie. – Z nikim nie mamy kłopotów – uśmiechali się Niemcy.

której przewodniczy Leonard Mal- charczyk, poświęcono możliwościom kontaktów gospodarczych z Niemca- mi. Do konsulatu w Opolu przyjechał Michael Morgenstern, zastępca kon- sula generalnego RFN we Wrocławiu, ekspert gospodarczy. – W jaki sposób pośredniczycie w kontaktach handlo- wych Polaków i Niemców? – spytał go radny Łukasz Kocur. – Organizuje- my dla nich festyn latem, prezentuje- my się na własnym stoisku na dużych targach i gromadzimy materiały in- formacyjne z ofertą gospodarczą – Morgenstern wymienił niektóre z działań.

Starostę Adama Hajduka zaintere- sowało co jest dla niemieckiego in- westora ważniejsze – istnienie strefy ekonomicznej, obecność mniejszości niemieckiej czy przychylność miej- scowych władz? – Liczą się przede wszystkim kwalifikacje przyszłych pracowników, ale ten dobry klimat ze strony samorządu ma też ogrom-

ne znaczenie – odpowiedział Mor- genstern. Starosta zobowiązał się do przekazania konsulatowi przetłuma- czonych na język niemiecki mate- riałów o ofercie gospodarczej gmin powiatu raciborskiego.

Stosunki polsko-niemieckie są w powiecie raciborskim niemal wzor-

cowe. Od 8 lat oficjalnym partne- rem jest Markischer Kreis, a jesienią ubiegłego roku samorządowcy spę- dzili parę dni w powiecie monachij- skim poznając m.in. technologie, oparte na odnawialnych źródłach energii.

(ma.w) Wizyta raciborskich samorządowców

w niemieckim konsulacie w Opolu.

Od lewej: Leonard Malcharczyk, Łukasz Kocur, Ryszard Winiarski, Michael Morgenstern, Adam Hajduk i Klaus Neudorfer.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

Pięciolatka

Ustalono datę obchodów 5-lecia partnerstwa powiatu raciborskiego z niemieckim Rensbur- giem. Dwudniowe święto samorządów odbę- dzie się w Rudach 12 i 13 czerwca. Zaplanowa- no wspólne obrady rad i część artystyczną.

Powiat w kuluarach

Starosta zapowiada promocję ziemi racibor- skiej w parlamencie. – Jeszcze tej wiosny za- prezentujemy się z pięknem naszego powiatu na warszawskich salonach – twierdzi Adam Hajduk.

Nowy znaczy lepszy

Raciborski szpital jest na etapie montażu nowego, 16-rzędowego tomografu. Sprzęt kosztował 2,5 mln zł. Dzięki niemu możliwa będzie m.in. lepsza archiwizacja zdjęć wyko- nanych tomografem.

Pojechali i promowali

Walory turystyczno-krajoznawcze ziemi raciborskiej prezentowano od 20 do 22 lutego na Targach Turystyki, Rekreacji i Wypoczynku IN- TOUREX 2009 w ramach projektu tymRAZEM Śląskie. Foldery, mapy, broszury czy ulotki, z powiatu i jego gmin udostępniali pracownicy Referatu Promocji, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej starostwa.

Powiatowa komisja zdro- wia postanowiła sprawdzić czy izbę wytrzeźwień nie można by powołać na raci- borszczyźnie, a złożyłyby się nań miejscowe gminy. Po re- akcji samorządów widać, że szanse na to są niewielkie.

Krzanowice, Nędza i Krzy- żanowice odpowiedziały negatywnie na zapytanie radnego powiatowego, a w raciborskim magistracie po- proszono go o podanie szcze- gółowych oczekiwań wobec takiej placówki. – Pozostałe gminy wcale nie odpisały, więc ponowię pismo – zapo- wiada Marceli Klimanek.

O potrzebie utworzenia miejsca, gdzie pijani trzeź- wieliby, radni z powiatu dyskutują od grudnia. Raci- borscy policjanci przewożą takie osoby do noclegowni, prowadzonej przez stowa- rzyszenie „Tęcza”, choć pla- cówka nie przyjmuje tych, co nadużyli alkoholu. – Pamię-

Radni powiatowi określą zadania z zakresu rehabilita- cji niepełnosprawnych. Pań- stwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ograniczył dotację na ten cel.

Wicestarosta chce braki po- kryć środkami unijnymi.

W ubiegłym roku część pieniędzy przyznanych po- wiatowi przez PFRON podzie-

Przewodniczący komisji zdrowia Marceli Kli- manek zapytał samorządy w powiecie czy są zainteresowane utworzeniem na swoim terenie miejsca do umieszczania nietrzeźwych

NA PIJANYCH BRAK POPYTU

Radny Marceli Klimanek pyta gdzie przewieźć pijanego, skoro nie ma izby wytrzeźwień

FOT. MARIUSZ WEIDNER

tam rozmowy o stworzeniu izby wytrzeźwień w Ryb- niku, o funkcji regionalnej.

Utrzymywałyby ją okolicz- ne samorządy – mówił rad- nym na komisji komendant powiatowy policji Edward Mazur. Marceli Klimanek, le- karz z raciborskiego szpitala potwierdził, że pijanych przy- wożą ambulanse, zabierając z ulic miasta do lecznicy.

(ma.w)

Powiat raciborski otrzymał blisko 300 tys. zł mniej z PFRON

Znaczący spadek kosztem niepełnosprawnych

lono poprzez stowarzyszenia.

– Spodziewaliśmy się, że po- dobnie jak wtedy otrzymamy 1,9 mln zł do przerobu. Tym- czasem fundusz dał nam 1 595 tys. zł, a to znaczący spadek.

Wierzę, że reszta pieniędzy spłynie do nas w ciągu roku.

Ogromną szkodą byłoby nie korzystać ze ścieżek, jakie przetarliśmy we współpracy

z organizacjami pozarządo- wymi – uważa wicestarosta Andrzej Chroboczek.

Najwięcej z kwoty przyzna- nej przez PFRON otrzymują na swą działalność Warszta- ty Terapii Zajęciowej – ponad 961 tys. zł. Samorządowiec spotkał się z szefem WTZ i zadeklarował pomoc placów- ce, która aktywizuje zawo-

dowo niepełnosprawnych.

– Sprawdziłem możliwości ubiegania się o unijne dotacje z Kapitału Ludzkiego, które pokryłyby choć częściowo brak pieniędzy z PFRON.

Parę pomysłów przekujemy na papier i postaramy się o te środki – zapowiada wicesta- rosta.

(ma.w)

KTO, CO I ZA ILE

Propozycję podziału środków opracował Referat Spraw Spo- łecznych starostwa, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie oraz Powiatowy Urząd Pracy. W za- daniach rehabilitacji zawodowej zaplanowano m.in.: środki na podjęcie działalności gospodar- czej – 84 tys. zł; zwrot kosztów wyposażenia stanowisk pracy dla niepełnosprawnych – 84 tys. zł; w zadaniach rehabilita- cji społecznej są plany na m.in.

dofinansowanie zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny 122 tys.

zł i likwidację barier architekto- nicznych 130 tys. zł.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Wicestarosta Andrzej Chroboczek Po badaniach na obecność toksoplazmozy i cytome- galii powiat jest gotów sfinansować kolejny cykl dla ciężaranych. Tym razem związany z przeciwciałami anti–HIV.

Badaniami objęto by wszystkie ciężarne miesz- kanki powiatu raciborskie- go, które wyrażą na to zgodę.

Miejsce przyszłego porodu nie będzie miało tu znacze- nia. Samorząd zastanawia się

czy akcją objąć także przyszłe mamy z innych powiatów, które zgłoszą się na poród w raciborskiej lecznicy.

Od 2006 roku coraz więcej kobiet spoza raciborszczy- zny decyduje się na poród w

Szpitalu Rejonowym w Raci- borzu. W 2006 roku było to 214 osób na 864 porody ogó- łem, rok później 248 na 898 i w roku ubiegłym – 273 na 974.

(ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Mama się przebada

PONAD JEDNA CZWARTA KOBIET RODZĄCYCH W RACIBORZU TO OSOBY SPOZA NASZEGO POWIATU

Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu raciborska lecznica zyskuje na popularności także poza powiatem. Na zdjęciu starosta Adam Hajduk przy wysokiej klasy inkubatorze.

REKLAMA

osobę bezrobotną do sprzedaży artykułów dla plastyków i oprawy obrazów.

Podania o pracę przyjmujemy do 25 lutego

Nowiny Art, Racibórz, ul. Solna 7/3, * czynne 9–17, w soboty 9–13

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 lutego 2009 r.

INTERWENCJE

PROMOCJA

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego w Nowinach Raciborskich – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 31 marca 2009 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY: tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

WSZĘDZIE DROŻEJE

– U NAS TANIEJE!

Kierowcy miejskich autobusów jeżdżą w brudzie i zimnie.

Zmagają się z noto- rycznymi awariami pojazdów, które często sami muszą napra- wiać. Twierdzą, że nikt nie przejmuje się ich problemami. Na domiar złego, wprowadzono obowiązkowy, jednolity ubiór, który wywołał kolejne sprzeciwy.

Minęło sporo czasu od kie- dy weszły w życie przepisy, dotyczące nowego ubioru kierowców. Od tej pory, każ- dy z raciborskich kierowców do pracy powinien przycho- dzić w wyprasowanej koszuli z obowiązkowym krawatem.

– Związki zawodowe, repre- zentujące kierowców same

wybrały taki typ ubioru – mówi Elżbieta Nowara, wiceprezes raciborskiego Przedsiębiorstwa Komunal- nego. Kierowcy otrzymali od zarządu komplety ubrań.

Przed zimowymi chłodami miały ich chronić firmowe bluzy polarowe. Od tej chwili do autobusów PK miała zawi- tać prawdziwa elegancja. Nie każdemu jednak nowy ubiór przypadł do gustu. – Pomysł nam się spodobał, ale nie da się ciągle chodzić w jednym ubraniu. Nikt nie pomyślał, że należałoby je zmieniać przynajmniej parę razy w tygodniu – mówi Agnieszka Kostka, kierowca.

Kierowca – mechanik Jak się dowiedzieliśmy, kierowcy dostają raz na trzy miesiące 16 zł na pralnię. To według nich zdecydowanie za mało, ponieważ jednora- zowe pranie kosztuje średnio

10 zł. Prezes przedsiębior- stwa Krzysztof Kowalewski zapewnia jednak, że w za- kładzie funkcjonują darmo- we pralki, tylko pracownicy nie chcą z nich korzystać.

– To są nasze rzeczy osobiste i nie wyobrażam sobie prać je z obcymi brudami – ripo- stuje kierowca, zastrzegając sobie anonimowość. Jak się okazuje, pranie, to nie jedy- ny problem pracowników PK. Kolejnym powodem, dla którego pracownicy nie chcą zakładać przyznanych im koszul są notoryczne awa- rie autobusów. Pojazdy są sta- re, niektóre pamiętają czasy Gierka. Ciągle się psują, lecz nikt ich nie remontuje. Doko- nuje się tylko „łatania dziur”, często kierowcy sami je na- prawiają. – Dla mnie to wie- rutna bzdura – nie owija w bawełnę jeden z szoferów.

– Widzieliście kiedyś me- chanika samochodowego w

odświętnej koszuli? – pyta z uśmiechem.

Wszędzie oszczędności

Jak zapewnia Kowalewski, autobusy, mimo iż jeżdżą średnio 14 lat, przechodzą co pół roku niezbędne ba- dania techniczne. – Wtedy wszystkie awarie od razu zo- stają naprawione. Nie przy- pominam sobie sytuacji, w której kierowca sam napra- wiał pojazd – od tego mamy mechaników – dodaje. Po- nadto kierowcy marzną w pracy. Chłód, spowodowany niewydolną instalacją grzew- czą to zmora większości pra- cowników prowadzących busy. Klimatyzacja jest tylko w jednym z pojazdów. Kie- rowcy niejednokrotnie pisali listy do zarządu, protestowa- li. Ale ich losem nikt się nie przejął. Jakby tego było mało, zagrożono, że jeśli nie dosto-

sują się do wymogów, stracą 3-miesięczne premie. – Nie chcemy być pośmiewiskiem dla pasażerów. Schludnie ubrani, a wokół nas brud – skarży sie Aldona Zaczyk, kierowca. Zdaniem kierow- ców PK oszczędza nawet na sprzątaniu. Mimo to, prezes uważa, że na 28 autobusów (19 z nich kursuje codziennie po kilkanaście godzin) wy- starczają dwie sprzątaczki.

– Proponowaliśmy kierow- com, by za dodatkowe pienią- dze sami sprzątali pojazdy, ale pomysł im się nie spodo- bał. Tydzień temu w zajezdni była niezapowiedziana wizy- ta sanepidu i stwierdzono, że pojazdy są czyste – zdradza wiceprezes Nowara. Prezesi zapewniają, że nikt dotąd nie został pozbawiony premii.

Zimno w autobusach A co o komforcie podró- żowania w autobusach PK

sądzą sami pasażerowie?

– Naprawdę brakuje klima- tyzacji w autobusach. To po- winien dziś być standard a w Raciborzu jeszcze się z tym nie spotkałam. W zimie jest zimno a w lecie gorąco.

Ciężko tak się jeździ, ale trzeba jakoś dojeżdżać do szkoły – mówi Ania Swo- boda, licealistka. Narzekają również starsi pasażerowie.

Jerzy Noibert ma 75 lat. Ma już trudności z chodzeniem, więc korzysta z komunikacji miejskiej. – Zimno i brudno – tak bym to podsumował.

Najgorzej jest teraz w zimie.

W oknach mnóstwo szpar, przez które wieje. Czasem siedzenia sa tak brudne, że nie można usiąść. Dużo też w tym winy młodzieży, któ- ra na siedzeniach trzyma nogi – mówi starszy męż- czyzna.

Adrian Czarnota, (JuLa)

PODCZAS GDY URZĘDNICY MIEJSCY DEBATUJĄ NAD PRZYSZŁOŚCIĄ RACIBORSKIEJ KOMUNIKACJI, MY POKAZUJEMY JAK NAPRAWDĘ WYGLĄDA PRACA W PK

Elegancja w kupie

Agnieszka Kostka czuje się pewnie za kółkiem

sporego autobusu

FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

ZŁOMU

Cytaty

Powiązane dokumenty

11-03-2009 19:19 No w końcu mamy kryzys..., a tak serio to są jaja - ja naiwny myślałem, że coś im się zepsuło, a tu się okazało, że to oszczędności Dobrze, że

Uroczystość odbędzie się w środę, 22 kwietnia, w sali koncertowej Polskiego Radia w Katowicach przy ulicy Ligonia. Udział w niej

Nieruchomość gruntowa zabudowana obejmująca działkę nr 114/2 (k.m.8) obręb Ostróg, o powierzchni 0.0361 ha, zapisaną w księdze wieczystej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w

W Urzędzie Gminy odbyło się już pierwsze spotkanie osób zainteresowanych utworzeniem spółki

Tym razem oprócz sensei z Bułgarii zajęcia poprowadzi rodowity japończyk Hiroshi Tajiri (5 dan aikido), który jest także mistrzem Shodo (kali- grafia japońska), które

Warunkiem udziału w przetargu jest wniesienie wadium w wymaganym terminie i wysokości oraz okazanie komisji przetargowej przed otwarciem przetargu dowodu wniesienia wadium, dowo-

o gospodarce nieruchomościami (t.j.z 2004r., Dz.U.Nr 261, poz.2603 z późn.zm.) ogłasza pierwszy publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nie-

Dzieło przedstawia anomalię przy- rodniczą, jaka pojawiła się na terenie gminy przed wiekami – 83 kłosy zboża wyrastające z jednej łodygi.. Problem w tym, że mierzą-