• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 15 (885).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 15 (885)."

Copied!
52
0
0

Pełen tekst

(1)

X •

PODRÓŻE ANI MIKODY

WTOREK

14 KWIETNIA 2009

Nr 15 (885)

Rok XVIII

Nr indeksu 38254X

ISSN 1232- 4035

cena 2,50 zł (7% VAT)

nr@nowiny.pl

nowiny.pl

Nowiny

Tygodnik

WERONIKA SŁAWIK na konkursie recytatorskim w Wojnowicach - str. 13

RACIBORZANKA W AZJI - STR. 18 50 WSPÓLNYCH LAT • JUBILEUSZE - STR. 6

Raciborskie

FOTADRIANCZARNOTA

BAKnERTl

ze szpitala

WNOSIMY DO DOMU

Lekarze i sanepid są przerażeni. Wielokrot­

nie używane ochraniacze na obuwie to siedli­

sko chorób i wirusów. Tylko nieliczni, jak pani Helena (na zdjęciu), kupują przy każdej wizycie w szpitalu nową parę. - Wiem, jakie to ważne.

Nie chcę zachorować - mówi kobieta.

INASTR. 11

GLIWICKA ZA CENĘ REYMONTA

Z Zarządu Dróg Wojewódzkich odszedł dyrektor Jacek Stumpf, z którym nasi samorządowcy negocjowali remont ulicy Gliwickiej przy okazji prac na „moście markowickim”. - Zrobimy z panem starostą wszystko, żeby te dwa remonty odbyły się w jednym czasie. Nawet kosztem zaplanowanej na ten rok modernizacji części ulicy Reymonta - twierdzi prezydent Lenk. (m)

DWÓCH MILIONÓW SIĘ NIE BOIMY

Wydział Finansowy magistratu zapoznał prezydenta Miro­

sława Lenka z dochodami gminy za pierwszy kwartał. - Na ich podstawie szacujemy, że uzyskamy z podatków lokalnych mniej o 2 miliony w skali roku. To oznacza, że budżet nie jest w sytuacji kryzysu. Liczę nawet, że straty zniweluje skuteczna sprzedaż mienia komunalnego - uważa prezydent. (m)

FRANCUZI NA PLACU DŁUGOSZA

Francuska sieć handlowa jest najpoważniejszym inwesto­

rem, który chce wystartować w przetargu na kupno placu Długosza. - Przedstawili bardzo konkretne plany obiektu o podziemnym parkingu, dwóch kondygnacjach handlo­

wych i trzeciej rozrywkowej, z kinem - przyznaje Miro­

sław Lenk. Przetarg odbędzie się 18 maja. (m)

INTERWENCJE: PRZYGNIECIONY KONAREM - s t r. 10 • GMINY: ORLIK TYLKO NA TRZEŹWO - s t r. 12 • SPORT: VERONIKA SZACHUJE -s t r. 34 •

REKLAMA

n o w o ś ć : Kup 4 edycje reklamy

a otrzymasz 2

ZADZWOŃ: 032/ 415 47 27 w. 12, 13

(2)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 14 kwietnia 2009 r.

DWÓJKA

Współczuć czy przeganiać?

Czteroletnia Natalka laureatką konkursu w Muzeum

Taka mała, a jajka w pisanki pozmieniała

580 uczestników i 700 prac to owoc zabawy, jakąMuzeum z powiatem raciborskim zaproponowałodzieciom i młodzieży szkolnej. - Zwyczaje nie giną - cieszyli się organizatorzy.

Jest ich coraz więcej. To już nie tylko Romowie, ale coraz częściej mieszkańcy Raciborza. Część udaje, inna jest w rzeczywistej po­

trzebie. Jak ich odróżnić?

Osoby proszące o jałmuż­

nę najczęściej budzą naszą niechęć. Czasem traktuje się ich jak natrętnych ulot- karzy. Najpierw nieśmiało zaczepiali ludzi w okolicach dworca PKS i PKP. Teraz od­

ważnie wkroczyli na Rynek.

Najlepsza miejscówka to ta pod Bolko. Niektórzy ludzie jeszcze nie zdążyli schować portfela, więc czasem coś sypną od niechcenia. Sam nie wiem, co o nich myśleć.

Z jednej strony mi ich żal, z drugiej jestem podejrzliwy, czy rzeczywiście pieniądze wydają na jedzenie. Co do panów spod marketu Billa takich wątpliwości nie mam.

Przechodzień

Wszystkich oczarowała Natalia Riedel, która dopiero w lipcu skoń­

czy 4 lata. Maleńka roszkowianka, z niewielką pomocą babci Marii Rie­

del stworzyła pisanki zakwalifikowa­

ne przez jury konkursowe. - Natalia użyła jednej z najstarszych i najprost­

szych metod zdobienia jaj - tłumaczy jej babcia. Wpierw sama uzbierała w ogródku listki z pierwszych wiosen­

nych roślinek, a następnie przymo­

cowała je do jajek. - Użyliśmy w tym celu sprutych, starych rajstop. Ob­

wiązanie nimi jajek to jedyna pomoc, jakiej udzieliłam wnuczce, pomysł i reszta wykonania pisanek to już wy­

łącznie jej zasługa - podkreśla Maria Riedel. Jajka z listkami moczono w

wywarze z łusek cebuli i tak powstały oryginalne wzory autorstwa sympa­

tycznej dziewczynki. Była jedyną, wobec której politycy tej rangi co przewodniczący Rady Powiatu Norbert Mika i wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka kucali, by złożyć gratulacje i uzananie za pracę.

Z pewną dozą nieśmiałości Natalia pozowała nam do zdję­

cia, na którym po lewej widać jej dzieła.

Jak podkreślała Julita Ćwi­

kła, etnograf raciborskiego Muzeum, Raciborszczyzna ma

swą oryginalną metodę na pisanki. Po­

lega na oklejaniu sitowiem, wycinanym jeszcze w okresie jesiennym, a używa­

nym dopiero wiosną. - W latach 60-tych była to bardzo popularna metoda i cie­

szy, że się do niej wraca - mówiła.

W wersji internetowej tego artykułu, na portalu nowiny.pl zamieściliśmy zdję­

cie zbiorowe wszystkich nagrodzonych w Muzeum, jak i pełny protokół podziału nagród w konkursie.

(ma.w)

Radny słynący z dobrych kontaktów z Niemcami ma kolejny prezent dla powiatu

Bez Bossa ale i tak dobre

MASZ CIEKAWE ZDJĘCIE? PODZIEL SIĘ NIM Z CZYTELNIKAMI HALO@NOWINY.PL LUB MMS 666 023 153

cytat tygodnia

- Ta sala nie sprzyja dobrej komunikacji - PREZYDENT MIROSŁAW LeNK O SALI KOLUM­

NOWEJ, GDZIE ODBYWAJĄ SIĘ SESJE RADY MIASTA.

Czy z raciborskiego Rynku powinny zniknąć ogródki piwne?

13 %

STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA

Popularny „Leo”, urzędnik w konsu­

lacie RFN w Opolu, dwoi się i troi, by Raciborszczyzna korzystała z pomo­

cy bogatszych sąsiadów. Korzysta zarówno powiat raciborski, gdzie Malcharczyk zasiada w radzie, jak i jego macierzysta gmina, Pietrowice

Wielkie.

Za „wstawiennictwem” rad­

nego pojawiły się w użytkowaniu raciborzan i pietrowiczan karetki, busiki i wozy strażackie, używane, ale pielęgnowane w solidny, nie­

miecki sposób, więc posłużą tu jeszcze długie lata. Polem aktyw­

ności Malcharczyka jest też kul­

tura. Co rusz sprowadza chóry i orkiestry z Niemiec, by wystę­

powały w polskich kościołach i domach kultury. Jest też oficjal­

nym menadżerem Toby’ego, młodziutkiego piosenkarza, popularnego na festynach i

imprezach plenerowych.

Strawę dla ducha

radny postanowił uzupełnić o coś dla ciała. - Jest okazja sprowadzić z Lieder- bach niemal nowe ubrania. Często jest to świeżo wyprodukowana odzież, która z powodu małych usterek nie trafiła do sklepów - tłumaczył na ostatniej sesji w

Pietrowicach Wielkich. Zapytany przez nas o szczegóły, w swoim stylu zażar­

tował, że „garniturów z Bossa chyba zabraknie, ale i tak warto skorzystać”.

Rozdziałem ubrań ma się zająć pietro-

wicki OPS. (ma.w)

Radny Leonard Malcharczyk chce sprowadzić z Niemiec odzież „prawie jak nową

FOTMARIUSZWEIDNERFOTMARIUSZWEIDNER

Raciborskie

Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e-mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Emil Szwed, Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209

Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate­

riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Izba Wydawców Prasy

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ na numer 666 023 153

WIOSNA

coraz bliżej

już dziś pomyśl, gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn

VIVAT

oraz

PAŁAC W WOJNOWICACH spełnią Twoje oczekiwania

Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418-14-98, 502 55 66 21 Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1,

tel. 032 419-15-97, 509 205 554

www.vivat.wwnet.pl,www.palacwojnowice.wwnet.pl

(3)

3

REKLAMA

Hurtownia obuwia

OFERUJEMY SZEROKI WYBÓR OBUWIA IMPORTOWANEGO:

damskie, męskie, młodzieżowe, dziecięce, sportowe

NISKIE CENY!

Lubomia, ul. Graniczna 2 (przy głównej trasie Racibórz-Wodzisław),

tel. 0605 10 28 15 czynne pn-pt: 7.00 - 16.00, sob. 7.00 – 12.00

Racibórz

Galeria Auchan, tel. 032 417 12 87. Czynne: 7 dni w tygodniu ul. Stalmacha 7, tel. 032 415 23 64. Czynne: pn. - pt. 10.00 - 17.00

rabaty do 15%

raty 0%

Nauka należy się równo każdemu

Radny powiatowy Krzysztof Ciszek zainteresował się kształceniem integra- cyjnym na poziomie szkoły ponadgimnazjalnej. – Na gimnazjum rozwój nie- pełnosprawnego ucznia niestety się kończy, czy nie ma możliwości urucho- mienia odpowiedniej klasy w którejś ze szkół podległych powiatowi? – spytał starostę. Adam Hajduk obiecał temat rozeznać, przypomniał jednak, że na taki cel trzeba pieniędzy, a powiat raciborski do najbogatszych nie należy.

Karetka dojeżdża na styk

O uruchomienie pododdziału pogotowia ratunkowego w Krzyża- nowicach spytał na sesji radny Grzegorz Utracki. – Jak wojewoda znajdzie środki, to uruchomimy takowy. Pracujemy nad tym, by na krańcach powiatu karetka mogła przemieszczać się szybciej, bo do- jeżdżamy często na styk. Możliwe też, że rejon ten przejmie pogoto- wie z Wodzisławia – odpowiedział Ryszard Rudnik, szef szpitala.

Nam się nie śpieszy

– Mamy wyremontować Zamek Piastowski dobrze, a nie szybko – tłumaczy starosta Adam Hajduk, odnosząc się do opóźnień w pracach nad zabytkiem. Wymiana dachu na budynku bram- nym i konieczność wzmocnienia murów sprawiają, że remont nie skończy się przed jesienią. – Nie pracujemy pod presją czasu, na 1 maja się nie musimy sprężać – podkreśla starosta.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Prezydenta Raciborza i gości z ZDW przywitało w Markowicach ledwie paru mieszkańców

– Proboszcz nie mówił o spotkaniu z prezydentem, choćby kartki na szkole o tym nie wywieszono – narzekano w Markowicach

Pustki na dzielnicy

6 kwietnia urzędnicy magistratu i Zarządu Dróg Wojewódzkich chcieli w markowickiej szkole objaśnić mieszkańcom Markowic, co czeka ich w cza- sie remontu mostu na ulicy Gliwickiej. Pytania zadawali gościom radni.

Radny Marcin Fica pytał in- westora, czy zapewni patro- le policyjne do kierowania ruchem przy rondzie obok Auchan, gdzie zdaniem raj- cy będą tworzyć się najwięk- sze korki. – Nie będzie takiej potrzeby, rondo to rodzaj przyjaznego kierowcom skrzyżowania, które pozwoli uniknąć zatorów drogowych

– odpowiedział mu Lesław Kmieć z ZDW.

Franciszka Mandrysza interesowało, czy dopusz- czony będzie ruch przez Groblę, przeznaczoną dla mieszkańców tej części Mar- kowic, wykorzystaną w cza- sie poprzedniego remontu mostu. ZDW nie zakłada ta- kiego rozwiązania i zostawia

decyzję magistratowi.

Herberta Pacharzynę, by- łego radnego, interesowało, czy pojawi się tymczasowe rondo przy kościele, jak przy poprzednim remoncie. – Nie ma potrzeby, bo wówczas ruch płynął z trzech kierun- ków, a teraz będą tylko dwa – oznajmił przedstawiciel

ZDW. (ma.w)

– Gdyby mnie zapraszano, chodziłbym na spotkania organizowane przez Nasze Miasto – mówił prezydent Raciborza. I doczekał się oferty NaM.

NaM z prośbą u Lenka

W sobotę, 18 kwietnia, NaM organizuje spo- tkanie pod patronatem Business Center Club i z pomocą finansową magistratu.

Pracujący w USA Włoch Walter Brolli jest autorem systemu ad-

ministrowania przydatnego w zarządzaniu małymi i średni- mi przedsiębior- stwami. Do tego sektora biznesu będzie adresowane spotkanie połączone ze szkoleniem. Brolli pojawi się w Raciborzu w ramach Akademii Spo- łeczno-Gospodarczej sto-

warzyszenia NaM.

Menadżera sprowadził do miasta Jakub Michalak, wi- ceprezes Naszego Miasta, za- wodowo związany z Brollim.

Stowarzyszenie poprosiło prezydenta Mirosława Lenka o wsparcie organizacji spo- tkania z Włochem. – Opłacę hotel gościowi NaM. Kiedy ktoś prosi, chętnie pomagam – oznajmia urzędnik, tym ra- zem oficjalnie zaproszony na Akademię.

Spotkanie dla przedsiębior- ców odbędzie się w sali wy- kładowej w PWSZ.

(ma.w)

Lider RSS Nasze Miasto Robert Myśliwy, rajca miejski

FOT. MARIUSZ WEIDNER

– Tak nowoczesne maszyny ma w mieście poza nami już tylko Rafako – podkreślają w Centrum Kształcenia Ustawicznego

Maszyna marzeń trafiła do uczniów

7 kwietnia władze powiatu oddały w CKU tokarkę i frezarkę stero- wane komputerem.

– Koniec z nauką piłowania pilnikiem czy męczarnią na starej obrabiarce – podkre- ślał na uroczystości starosta Adam Hajduk. Kupione sta- raniem samorządu maszyny to „sprzęt najlepszy jakiego szkoła może oczekiwać, eg- zemplarze przemysłowe”, jak określił je opiekun z CKU Marek Kotwica. Frezarka z tokarką kosztowały 359 tys.

zł, z czego 105 tys. zł pozyska- no z Fundacji Rozwoju Ślą- ska wspieranej przez rząd RFN. – Obchodzimy w tym roku dziesięciolecie centrum, więc to cenny prezent dla ju- bilata – cieszył się dyrektor CKU Andrzej Brzenczka.

Z maszyn, które zastąpiły sprzęt z lat 60-tych, skorzy- stają uczniowie kilku szkół –

ZSM, ZSB i ZSOiT z Kuźni, a także szkoły dla dorosłych.

(ma.w)

Od lewej: starosta Hajduk z przewodniczącym Norbertem Miką i nauczycielem Markiem Kotwicą uruchamiają sprzęt firmy Haas FOT. M

ARIUSZ WEIDNER

„Only You“- to pierwszy w Polsce i największy w Raciborzu klub dla kobiet:

ponad 360 m2 nowoczesnej architektury, urządzeń o najnowszej technice, klimatyzowane pomieszczenia. Doświadczona kadra, innowacyjny program fitness - trening cyrkulacyjny, flexi-bar, aerobik, pilates, 9 aktywnych miesięcy, masaż, dietetyk, live-coach i wiele innych.

Zainteresowana? Zarezerwuj bezpłatny trening próbny!

Dzwoń 032 725 16 21 lub pisz info@only-you-trening.pl

www.only-you-trening.pl

20.04.09 20.04.09

OnlyYou | Mickiewicza 18 | Racibórz

TO NIE CUDA.

TO ONLY YOU!

OTWIERAMY!

20.04.09

klimatyzowane

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 14 kwietnia 2009 r.

Małżeństwo z Markowie otrzymało od magistratu 10 tysięcy zł w nagrodę za ładną elewację wyremontowanego domu

Jakaż piękna

ściana

- Wybór najładniejszej elewacji jest jak wybory Miss Polonia - mówił podczas

rozstrzygnięcia konkursu prezydent.

FOTMARIUSZWEIDNER

8 kwietnia urzędnicy wrę­

czyli „czeki” zwycięzcom konkursu na najładniejszą elewację w mieście. Opiewa­

ły na kwoty od 10 do 60 tysię­

cy złotych. Spotkanie odbyło się w sali kolumnowej, gdzie nagrodzeni zasiedli tam, gdzie radni Raciborza. - To miejsce nie służy dobrej ko­

munikacji - zauważył pre­

zydent. Od zebranych nie

usłyszał jednak zarzutów czy podejrzeń jak na ostat­

nich sesjach z ław opozycji, a jedynie podziękowania i gratulacje.

W kategorii budynków wielomieszkaniowych o po­

wierzchni powyżej 1500 m kw. wystartowało siedem wspólnot mieszkaniowych.

Trzy zwycięskie dostały: 60 tysięcy złotych - z ulicy Kos­

saka 41-47 zarządzana przez Domesticę; 40 tys. - z ulicy Słowackiego 50-52, zarzą­

dzana przez PGL Dom, i 20 tys. - z ulic Drzymały i Sej­

mowej. - Początkowo kon­

kurs chcieliśmy adresować wyłącznie do wspólnot, by je pobudzić do działań upięk­

szających budynki. Później postanowiliśmy dopuścić też właścicieli domów jed­

norodzinnych - tłumaczył wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Małgorzata i Marek Wilińscy dostali 10 tys. zł za nową elewację budynku przy ulicy Solnej, a Urszula i Józef Kwiotek za imponujący wy­

gląd domu jednorodzinnego w Markowicach przy ulicy Powstańców.

- Zasady konkursu są ro­

dem z Miss Polonia. Liczyło się to, co najładniejsze. Oce­

niali: architekt, inżynier, kon­

serwator zabytków i radni z doświadczeniem w branży budowlanej (Gawliczek i Majnusz - red.). Z gustami się nie dyskutuje - tłumaczył wybór jury Krzyżek.

Zgromadzeni chwalili za pomysł i dziękowali prezy­

dentowi. - To niecodzienne, teraz j est moda by na władzę narzekać - uśmiechał się

Lenk. (ma.w)

W NAGRODĘ ZBUDUJĄ SOBIE DROGĘ

Zwycięzcy z ulicy Kossaka, wspólnota zarządzana przez Domesticę, pieniądze z magi­

stratu przeznaczą na remont drogi osiedlowej. - Wyremon­

tujemy miejską drogę, którą gmina przekaże nam we wła­

danie - wyjaśnia zarządca Dawid Budek. Kwota

mają. Budek zapowiada, że do kolejnego konkursu zgłosi bloki przy ulicy Odrzańskiej.

Ich nowa elewacja będzie się komponować z wyglądem ko­

ścioła św. Jakuba.

(ma.w)

przyznana przez urząd nie starczy na całą inwesty­

cję, ale wkład własny wspólnoty z Domestici już

FOTMARIUSZWEIDNER

Włoch z lodziarni Gelatopiu otworzy w kwietniu dugi lokal na Rynku

Mała Italia w sercu miasta

Przed 7 laty Antonio Cadau zaczął robić interesy w Polsce. W Raciborzu otworzył przy ulicy Opawskiej restau­

rację Romantica, którą po paru latach sprzedał i przeniósł się na Rynek. Tam uruchomił lodziarnię Gelatopiu. 23 kwietnia naprzeciw niej, w miejscu dawnego Trans Touru, włoski przed­

siębiorca otworzy Shiro, który określa

„barem koktajlowym, klubem i restau­

racją”. - Ugoszczę w nim 100 klientów wewnątrz i 100 następnych w ogród­

ku - zapowiada Cadau. Nowy klub ma dwie kondygnacje. W piwnicy są toalety i sala z dwoma telewizorami zawieszonymi na ścianach. - Będzie tu można oglądać transmisje sportowe - mówi właściciel, który jest fanem fut­

bolu. - Z rozmów z klientami wyszło, że takiego lokalu im brakuje w mieście. A to, co robię, to dla ludzi. Zapewniam, że będzie to raciborska nowość - mówi ra- ciborzanin, bo Cadau zbudował dom w Studziennej, gdzie mieszka z rodziną.

Nowy lokal będzie czynny od ponie­

działku do czwartku w godz. od 10.00 do 22.00, a w weekendy jego drzwi za­

mkną się dopiero o 3.00 w nocy. Spe­

cjalnością Shiro mają być koktajle, takie jak: pina colada, caipirinha czy mojito.

- Zaserwuję również włoskie bruschet- te, podobne do małej pizzy. Jest lekkim i delikatnym daniem, niegroźnym dla zachowania linii - uśmiecha się Anto­

nio Cadau. W menu poj awi się też piwo

z Italii - Peroni. (m)

Stop dla auto-komisu przy Opawskiej

- Wiosną ulica Opawska zamienia się w auto-komis, bo stoi tu mnóstwo pojazdów z wywieszką, że są na sprzedaż. Często wiele godzin albo i cały dzień. Rozważamy ograniczenie takich praktyk - mówi prezydent Mirosław Lenk, który chce na Opawskiej wprowadzić strefę ograniczonego postoju, taką, jaka istnieje pod magistratem. Można tu bez opłat postawić auto na godzinę, którą odmierza specjalna karta wydawana w Urzędzie Miasta.

Zbliża się remont remizy w Sudole

Magistrat wyłonił autorów dokumentacji na inwestycję w dzielnicy Raciborza. Obiekt, z którego korzystają strażacy ochotnicy, jak i tutejsi mieszkańcy (imprezy okolicznościowe, wesela), przejdzie ter- momodernizację. Część dokumentów projektowych sporządzi firma Profil z Gliwic za 2640 zł, a resztę przygotuje raciborski Archidom w cenie 7930 zł. Obie oferty wybrano w przetargu.

Miasto targuje się o ceny

Samorząd ogłosił kilka przetargów, które rozstrzygną się w dru­

giej połowie kwietnia. Dotyczą m.in. remontu ulicy Kobylskiej wraz z budową ciągu pieszo-jezdnego; modernizacji ulicy Urba­

na; wymiany alejek w parku kpt. Franciszka Stala (przy kolei) i zieleńca naprzeciw sądu, a także adaptacji pod lokale socjalne budynku przy ulicy Kozielskiej 92.

REKLAMA

sklep radiokomunikacyjny

WWW.CB-RADIO.EU

H U R TO W N I A M A TE R I A Ł Ó W B U D O W L A N Y C H I F A R B

asortyment; cb-radio PMR

ANKNY DO eh: stacjonarne i samochodowe

kable koncentryczne wtyczki antenowe

Nawinaria ęatplitarna KPS

SEWERA POLSKA CHEMIA PENU

PH.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 3015

IfflDPVCZII6

Profesjonalne farby

Sewera

• Płyty kartonowo-gipsowe

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje CEKOLs Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna CfUlfflire* [2H2Z2SS

• YTONG - beton komórkowy

• Płyty OSB

• Rynny

• Tynki

tynUBf

Rolas

I

Rigips

SIGMA COATINGS

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

(5)

Związkowcy i parlamentarzyści walczą o utrzymanie w Raciborzu komendy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej

Nadzieję trzeba wspomóc

Do raciborskiej sie­

dziby zaproszono ślą­

skich posłów i zastępcę komendanta głównego SG.

- Lobbujemy, jak umiemy - stwierdził Henryk Siedla- czek, z którym przyjechało czterech innych parlamen­

tarzystów z PO. Przedstawi­

ciele związków zawodowych

- Piotr Kutka oraz Władysław i Alicja Cegleccy - podali gościom „merytoryczne i ekonomiczne argumenty za lo­

kalizacją ŚOSG w Raciborzu”.

- Nie jesteśmy mali, miejsca mamy dość, by właśnie tutaj mieściła się komenda, a nie jedynie placówka, bo tak za­

kładają plany resortu - mó­

wił Kutka. Przypomniał, że w raciborską placówkę wło­

żono 10 mln zł i jej moderni­

zacja jest już na ukończeniu.

- W Kłodzku przeznaczono dotąd 17 mln zł na potrzeby pograniczników, a to jeszcze nie koniec wydatków - pod­

kreślał związkowiec.

- Aktualnie obowiązuje de­

cyzja kierunkowa z koncep­

cją przenosin oddziału do Kłodzka. Trwają procedury formalne związane z jej reali­

zacją, tzn. że przygotowywa­

ny jest wniosek do MSWiA o wydanie stosownego rozpo­

rządzenia. Ono będzie osta­

teczną decyzją w tej sprawie, ale dotąd minister go nie wy­

dał - wyjaśnił Jacek Bajger, zastępca komendanta głów­

nego SG.

Poseł Henryk Siedlaczek, z którym do Raciborza wy­

brali się politycy PO: Danuta Jazłowiecka (Opole), Adam Krupa (Głubczyce), Marek Plura (Katowice) i Ryszard Zawadzki (Wodzisław) po-

wiedział, że lobbing parla­

mentarzystów polega na przekonaniu MSWiA, by „de­

cyzja o lokalizacji przyszłego oddziału była merytoryczna a nie polityczna”. Efektem spotkania w Raciborzu ma być pismo do wicepremiera.

(ma.w)

FOT.MARIUSZWEIDNER(2)

II lnHbl KiMUFl

rek Plura, Henryk Siedlaczek i Ryszard Zawadzki

Przyjdź i pogadaj z radnym

W każdy poniedziałek radni miejscy dyżurują w Urzędzie Miasta.

Między godz. 15.00 a 16.00 przyjmują mieszkańców w Biurze Rady (I piętro, pokój nr 106). 20 kwietnia dyżur będzie pełnić Franciszek Mandrysz, radny koalicji rządzącej w mieście, a tydzień później 27 kwietnia - Robert Myśliwy, rajca niezależny. W pierwszy ponie­

działek miesiąca radni dyżurują osobno, w swoich okręgach.

IF W ]■

i 1ąj II Fi

nie u pogranicznik

OW

' od lewej: Adam Krul

Piątka z papieżem za patrona

Gimnazjum nr 5 w Raciborzu przy ulicy Opawskiej będzie nosiło imię Jana Pawła II, na co przystali raciborscy radni. W mieście pozostanie tylko jedno bezimienne gimnazjum - jedynka przy ulicy Kasprowicza. - O koszty zmia­

ny nazwy szkoły spytał na ostatniej komisji budżetu radny Marian Sawicki.

- Prawie żadne, jeśli już, to tylko wymiana paru pieczątek i tabliczek - wyja­

śnił prezydent Mirosław Lenk.

Związkowcy z SOSG: A. Ceglecka, P Kutka i W. Ceglecki

Dokumenty w drodze

W maju ma być ogłoszony przetarg na dokumentację Aquapar- ku w OSiR; zamówienie na projekt skateparku na terenie ośrodka też już złożono; prezydent podpisał przed świętami ogłoszenie o przetargu na dokumentację miejskiego monitoringu - to kolejny etap realizacji trzech, zaplanowanych na ten rok inwestycji sa­

morządu miejskiego.

REKLAMA

KREDYT KONSOLIDACYJNY

Złączymy kilka kredytów w jeden z mniejszą ratą

Racibórz ul. Opawska 21 tel. 032 4149652

bahamas

.com.pl

Fg^bnikęul.BriudnLokaJitęde 5Wlfe8i2&Qj

szybka gotówka do 100 000 zł, niskie raty współpracujemy z 11 bankami,

załatwimy kredyt, gdy inni nie mogą!

JAKOŚĆ KLIMAT WYSTRÓJ BĘDZIESZ ZASKOCZONY

WWW.

I

MOTOTREND

SKUTERY • QUADY • ROWERY Wyprzedaż rocznika 2008 - rabaty do 30 %

Skuter od

2690

ATV od

SALON I SERWIS

2300 z

ł

Racibórz,

ul. Pocztowa (DW PKP) tel. 032 710 05 10

0 504 098 769 www.mototrend.pl

Kredyt Na Wiosnę

• nawet na 5 lat

www.donninet.pl f o r t is b a n k

* RRSO wynosi 17,24% dla kredytu w wys. 8 500 zł udzielonego na 60 miesięcy.

Nie rezygnuj ze swoich planów:

• oprocentowanie już od 8,9%*

• kredyt do 75 000 zł

Racibórz,

ul. Nowa 3/5 tel. (32) 414 73 23/25

Biuro

tłumaczeniowo-consultingowe

CONTEXT

Oferujemy fachową i kompetentną pomoc w zakresie:

*

zwrot niemieckich i austriackich podatków;

*

zwrot z kasy ULAK;

*

KINDERGELD;

*

NIEMIECKICH SPRAW RENTOWYCH;

*

tłumaczenie pism i dokumentów:

uwierzytelnione, zwykłe i ekspresowe;

*

korespondencja z urzędami w języku niemieckim.

Biuro czynne:

Pn. - Pt. od 9.30 do 15.30 Sob. od 10.00 do 14.00 ul. Drzymały 38/2, 47-400 Racibórz

tel./fax 032 419 00 60

Dom Handlowy

VICTORIA *

PERFUMERIA

POLECA ZAPACHY

C hanel , DIOR, D avidof f ...

JUBILER POLECA:

-ZEGARKI PIERWSZO KOMUNIJNE ---

- NOWĄ KOLEKCJĘ ZEGARKÓW

GROVANA

Racibórz, ul. Bankowa 6.

TYLKO

tel. 032 415 27 64, www.dh-victoria.pl

(6)

6 JUBILEUSZE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 14 kwietnia 2009 r.

FOTMARIUSZWEIDNER(9)

W zgodzie i szczęściu

7 par małżeńskich świętowało 2 kwietnia jubileusz długoletniego pożycia. Za półwiecze w związku otrzymali medale nadane przez prezydenta RP. Wręczono jew Urzędzie Stanu Cywilnego.

Na uroczystości w Pałacu Ślubów pre­

zydent Mirosław Lenk, wręczając meda­

le, życzył małżonkom „długiej, dalszej drogi życia i chlubnych przeżyć”. - W zgodzie i szczęściu dajecie dowód trwa­

łości rodziny - podkreślała kierownik USC Katarzyna Kalus. Część oficjalną zakończył poczęstunek i toast szampa­

nem wygłoszony przez prezydenta.

Oprócz jubilatów, których pre­

zentujemy na zdjęciach, to samo święto obchodzili Antoni i Rita Zygarowie oraz Elżbieta i Walter Jamborowie. Ze względu na stan zdrowia nie mogli przyjść do USC i delegacja urzędników odwiedziła ich w domach.

(ma.w)

- Pogoda nie zawsze dopisuje, także w małżeństwie - mówił podczas Złotych Godów prezydent Raciborza

Bernard i Stefania Jonalikowie

BMWł Wi

i

Anna i Henryk Targatsch

Krystyna i Franciszek Wadulowie

Dzieci z Przedszkola nr 14 wystąpiły pod opieką Ewy Iwanowskiej.

Zaśpiewały jubilatom piosenki.

Maria i Teodor Szyrowie

REKLAMA

A '■ Jl

Ł-’

W

[W

li

MWJ JF

Firma ALUMAST SA poszukuje pracownika do pracy nastanowisko:

1. KONSTRUKTOR / TECHNOLOG Zakres Obowiązków

projektowanie nowych produktów

wprowadzanie zmian konstrukcyjnych

tworzenie, przechowywanie oraz aktualizacja dokumentacjitechnicznej

Wsparcie

techniczne dla obszaru produkcyjnego

Kosztorysowanie projektów

Przygotowywaniespecyfikacji materiałów oraz zamówień

Współpracaz firmamizewnętrznymi Wymagania:

wykształcenie wyższe (kierunki mechaniczne) - absolwent lubstudentostatniego roku

szkoła średnia - technikum umiejętność projektowania z wykorzystaniem programów CAD (AUTOCAD, SolidEdge)

znajomość MS Office dobra znajomość rysunku technicznego

umiejętności manualne

zdolność pracy zespołowej

dobra organizacja pracy

umiejętność analitycznego myślenia i samodziel­

ność w rozwiązywaniu zadań Proponujemy

możliwość podjęcia pracy od zaraz również w niepełnym wymiarze czasu pracy (stażysta)

stałe zatrudnienie na atrakcyjnych warunkach

możliwość zdobycia wiedzy i do­

świadczeń zawodowych

wyposażenie w narzędzia pracy adekwatne do oferowanego stanowiska

Podania prosimy kierować na adres:

ul. Marklowicka 30a, 44-300 Wodzisław Śl., tel. (032) 456 02 48, e-mail: mmiezal@alumast.eu, aswiercz@a lumast.eu

2. BRYGADZISTA Wymagania:

wykształcenie mechaniczne (ślusarz, tokarz)

znajomość

obróbki metali

umiejętność czytania rysunkutechnicznego

doświadczeniezawodowezgodnez wykształceniem

pre­

dyspozycje do kierowania zespołem pracowników.

Zakres obowiązków:

czynne uczestniczenie w produkcji

kierowaniezespołem

pracowników produkcyjnych

Podania prosimy kierować na adres: ul. Marklowicka 30a, 44-300 Wodzisław Śl. tel. (032) 456 02 48 ,

e-mail: mmiezal@alumast.eu 3. PRACOWNIK PRODUKCJI Wymagania:

wykształcenie zawodowe (mile widziane)

doświadczenie wfirmie produkcyjnej (mile widziane)

obsługa maszyn i urządzeń produkcyjnych

zdolności manualne

umiejętność obsługi elektronarzędzi

sumienność, uczciwość Podania prosimy kierować na adres: ul. Marklowicka 30a, 44-300 Wodzisław Śl., Tel. (032) 456 02 48,

e-mail: mmiezal@alumast.eu

nsik

47-451 Bieńkowice

ul. Pomnikowa 1

ZAKŁAD PRODUKCJI DACHÓWEK

tel./ fax 032 419 64 66 www.cwik.pl OFERUJE:

DACHÓWKĘ

KREDYTNA 100%

BEZ BIK!!! Gotówkowy Hipoteki, Konsolidacje EXTRA oferta dla emerytów zadzwoń lub wyślij sms o treści: „kredyt” na numer 792 370 127 lub 032 608 00 31

„AKCEPT”ul.Ks Konstancji 9 Wodzisław Śl.

aiLmssr

ALUMAST SA

RZYMSKĄ - PODWÓJNĄ

► 6 podstawowych kolorów

► 30-letnią gwarancję

Najtaniej kupisz u producenta

► pełny osprzęt dachowy ► rynny Marley, Gamrat, Bryza

► folie dachowe ► materiały do obróbki blacharskiej

► ławy i stopnie kominiarskie

► okna i włazy dachowe firmy FAKRO

► akcesoria ochrony przeciwśniegowej POSIADAMY W SPRZEDAŻY DACHÓWKĘ CERAMICZNĄ FIRMY ROBEN

SERWIS

KOMPUTEROWY

@ instalacja, reinstalacja

@ odzyskiwanie danych

@ dojazd do klienta na terenie Raciborza - Gratis!

032 417 1O 20 O 503 503 682

(7)

7

�����������������

������������������

������������������������

�������������������������

���������������������������

�����������������������

�������������������������

��������������������������

��������������������������

�������������������

�����������������

������������

��������������

�� �������������

��������������

�����������������������

�������������������������������������

���������������������

(8)

8 NA SŁUŻBIE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 14 kwietnia 2009 r.

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku,

wieńce, przewóz zwłok

REKLAMA

W A R S Z T A T S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

oraz inne usługi stolarskie

Najniższe ceny – sprawdź!

47-403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

TANIO! TŁUMACZENIA PRZYSIĘGŁE Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO

BIURO TŁUMACZEŃ

angielski czeski niemiecki

włoski

francuski hiszpański

norweski szwedzki

biuro@btje.pl •www.btje.pl

holenderski

47-400 Racibórz 47-400 Racibórz ul. Mickiewicza 20 ul. Kościuszki 7c (budynek Telekomunikacji) budynek Urzędu Celnego pn-pt 9.00-15.00 pn-pt 9.00-16.30

Tel/Fax. 032 415-33-10 Tel/Fax. 032 415-11-94

Płonął kurczak

W piątek, 10 kwietnia, około godziny 13.30 dyżurny raciborskiej straży pożarnej został po- wiadomiony o zadymieniu w kamienicy przy ulicy Staszica. Przyczyną zamieszania okazał się garnek z mięsem zostawiony na gazie.

Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków oraz drabinę, która zawsze jest wysyłana do zdarzeń w bu- dynkach wielorodzinnych.

Jak szybko się okazało, przy- czyną całego zamieszania było roztargnienie lokatora, który zostawił obiad na ku- chence. Przypalonego kur-

czaka wyrzucono za okno, a mieszkanie przewietrzo- no. Straż pożarną wezwali zaniepokojeni mieszkańcy.

Na miejscu była również policja i pogotowie ratunko- we, jednak lokator nie wy- magał pomocy lekarskiej.

(acz)

Straż wezwali policjanci z konwoju, którzy przejeżdżali ulicą Podwale. Oni również pomogli gasić płonący silnik fiata 126 p. Niewielkie gaśni- ce nie potrafiły sobie jednak

poradzić z płonącym olejem.

Zachodziło niebezpieczeń- stwo zapalenia się benzy- ny Zastęp strażaków, który przybył na miejsce, szybko poradził sobie z niebezpie-

czeństwem. Podczas akcji ruchem kierowała policja.

Spaleniu uległ osprzęt silni- ka.

(acz)

W piątek, o godzinie 13.00 na środku skrzyżowania przed marketem Kaufland zapalił się samochód. Na miejscu była straż pożarna i policja.

Przegrzał się

Potrącił dziecko

Raciborscy policjanci wy- jaśniają okoliczności wypadku drogowego, do jakiego doszło 6

kwietnia, kilka minut po 15.00 w Bolesławiu przy ulicy Głównej.

Kierujący toyotą avensis potrącił

11-letnią dziewczynkę, która z po- ważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

46-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego nie zdążył ominąć dziewczynki, która nagle wtargnę-

ła na jezdnię zza zaparkowanego samochodu. W wyniku potrące- nia dziecko doznało poważnych

obrażeń ciała. 11-latka została zabrana do szpitala na ortopedię.

Kierowca był trzeźwy. (acz)

FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

Szybko okazało się, że fałszywy alarm wywo- łał przypalony obiad Samochód nie wy-

trzymał kwietniowe- go upału. Z pomocą przyszli strażacy.

(9)

To już druga próba samobójcza 54-latka

N i e d a ł s o b i e p o m ó c

t? Ń

Około godziny 15.00 wędkarz łowiący na stawach Łęg dokonał makabrycznego odkry­

cia. Jego uwagę zwrócił samochód zaparko­ wany w zaroślach. W pojeździeznajdowało się ciało mężczyzny.

Desperat otruł się spa­

linami.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 10 kwietnia. W jed­

ną z polnych ścieżek wjechał bordowy fiat siena. Kierowca zaparkował w zaroślach, nie wyłączając silnika. Nieustan­

ny warkot pojazdu wkrótce zainteresował jednego z ło­

wiących na pobliskich sta­

wach. Wędkarz podszedł do fiata i znalazł nieprzytomne­

go mężczyznę, który siedział za kierownicą. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon.

- Denat to 54-letni mieszka­

niec Raciborza. Nie stwierdzi­

liśmy działania osób trzecich.

To najprawdopodobniej sa­

mobójstwo - wyjaśnia st.

post. Anna Borek, rzecznik raciborskiej policji. Mężczy­

zna założył na rurę wydecho­

wą specjalnie przygotowany przewód. Końcówkę prze­

łożył przez tylne drzwi, a te uszczelnił kocami i bluzą.

Jak się okazuje, nie była to jego pierwsza taka próba. 19 marca około godziny 20.50 dyżurny raciborskiej policji otrzymał informację od jedne­

go z mieszkańców Raciborza, że w czasie biegu rekreacyj­

nego zauważył w okolicy ulicy Grzonki samochód, w którym siedział mężczyzna.

U zgłaszającego niepokój wzbudził fakt, iż auto miało włączony silnik, a na końców­

ce układu wydechowego był zamocowany przewód po­

wietrzny, którego drugi ko­

niec znajdował się wewnątrz samochodu. Na miejsce na­

tychmiast został skierowany patrol i pogotowie ratunko­

we. Na szczęście obecnemu

na miejscu zgłaszającemu udało się otworzyć i wywie­

trzyć samochód. Niedoszły samobójca został zabrany do szpitala, gdzie przebywał na obserwacji. Tym razem de­

sperat wybrał bardziej odlud­

ne miejsce, by być pewnym, że nikt mu nie przeszkodzi.

Niedoszli samobójcy, któ­

rzy próbują targnąć się na swoje życie, trafiają zawsze do szpitala psychiatrycz­

nego na obserwację. - Tak naprawdę okres przebywa­

nia w szpitalu jest zależny od typu schorzenia, z jakim mamy do czynienia. Jeśli ktoś ma skłonności psycho­

patyczne i po alkoholu myśli o samobójstwie, nie możemy

go długo trzymać w szpitalu.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadkach, gdy mamy do czynienia z ciężką depre­

sją. Tu leczenie trwa bardzo długo - wyjaśnia Piotr Dra­

gon, ordynator oddziału są- dowo-psychiatrycznego w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie cho­

rych w Rybniku.

To już kolejne samobójstwo w Raciborzu w tym roku. 20 stycznia policja została po­

informowana o zwłokach na tyłach zakładu Rameta.

Osoba przechodząca w re­

jonie torowiska zauważyła ciało wiszące na wiadukcie.

Okazało się, że denatem jest 34-letni mieszkaniec naszego

miasta. Więcej szczęścia miał 26-letni mieszkaniec Baboro­

wa, który 29 marca chciał skakać do Odry z mostu przy placu Mostowym. Życie nie­

doszłemu samobójcy ura­

towali przechodnie, który zauważyli postać za barier­

ką. Świadkom udało się za­

gadać desperata i wciągnąć go na chodnik. Przechodnie zatrzymali przejeżdżający patrol policji. Niedoszły sa­

mobójca został decyzją leka­

rza umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Jak się nie­

oficjalnie dowiedzieliśmy, przyczyną dramatycznego kroku były nieporozumienia z dziewczyną.

Adrian Czarnota

Strażacy przez dwa dni przeczesywali głębokie stawy

Nurek znalazł zwłoki

7 kwietnia, około 17.00 na terenie wy­

robiska pożwirowego płetwonurkowie z Rybnika ujawnili zwłoki 24-letniego męż­

czyzny. Denat uciekał przed policją. Naj­

prawdopodobniej chciał zgubić pościg, przepływając przez zbiornik.

Przypomnijmy, w sobotę około godziny 2.20 kierujący samochodem vw golf nie za­

trzymał się do kontroli przy ulicy Ogrodowej w Racibo­

rzu. Policjanci z drogówki podjęli pościg za uciekaj ą- cym autem, które porusza­

ło się w kierunku fabryki kotłów Rafako, a następnie wjechało w polne drogi pro­

wadzące do ulicy Sudeckiej, skąd zmierzało w kierunku miejscowości Nieboczowy.

W rejonie żwirowni samo­

chód został porzucony. W wyniku penetracji terenu

policjanci zatrzymali 3 męż­

czyzn w wieku 23, 25 i 31 lat.

Wszyscy byli nietrzeźwi. Jak się okazało, kierującym był 31-letni mieszkaniec Orzesza, który wsiadł za kierownicę mając 1,40 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Ponadto kierowca przebywał na przepustce z zakładu kar­

nego.

Z ustaleń policjantów wy­

nikało, że w samochodzie mogły być jeszcze inne oso­

by, których nie udało się za­

trzymać. Istniało również prawdopodobieństwo, że

ktoś mógł wskoczyć do wody.

Po zakończonym pościgu na miejsce przybyła straż pożarna, z którą dokonano penetracji terenu żwirowni.

Nikogo nie znaleziono. W celu dokładnego sprawdze­

nia, czy któryś z pasażerów nie utonął, czynności spraw­

dzające trwały nieustannie.

Wczoraj około godziny 17.00 grupa płetwonurków z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Rybniku ujaw­

niła zwłoki mężczyzny bez zewnętrznych obrażeń cia­

ła. Jak się okazało, był to 24- -letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego - prawdo­

podobnie jedna z osób ja- dących w samochodzie, za którym prowadzony był po­

ścig. Mężczyzna, podobnie jak zatrzymany kierowca, przebywał na przepustce z zakładu karnego. Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok. (acz)

Zwłoki znaleziono we wtorek. ł Prokurator itechnicynatychmiast przystąpilido oględzin. ,

FOT.ADRIANCZARNOTA

(10)

10 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 14 kwietnia 2009 r.

REKLAMA

FIRMA ESKA

OFERUJE ROBOTY REMONTOWO -BUDOWLANE USŁUGI PROJEKTOWE Racibórz, ul. Kolejowa 20 tel. 0607 763 688, 755 14 14

DEKARSTWO

Obróbki blacharskie

Wszystko wokół dachu tel. 787 11 00 11

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy

(przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.

PIECZEŃ ZE SCHABU Z CHRZANEM SKŁADNIKI NA 6 PORCJI :

schab wieprzowy bez kości 1 kg, jajka ugotowane na twardo 4-5 szt., wywar mięsny, masło (200 g), smalec, cebula, czo- snek, tarty chrzan, natka pietruszki

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Schab obsmażyć na smalcu w głębokim rondlu. Przyprawić solą i pieprzem. Dodać cebulę pokrojoną w ćwiartki, pokrojoną główkę czosnku i majeranek. Podlać wodą i wywarem mię- snym, przykryć i dusić na wolnym ogniu około 40 minut. Mię- so wyciągnąć i osuszyć. Wywar zredukować do konsystencji sosu i zaciągnąć masłem. Przygotować farsz z tartego chrzanu wymieszanego z posiekanymi jajkami i natką pietruszki.

Doprawić solą, pieprzem i cukrem. Masa musi być gęsta. Upie- czony schab podzielić na kilka średnio grubych plasterków.

Każdy kawałek nacinamy w „kopertę”, w środek wkładając farsz. W miejscu przecięcia mięso docisnąć, ewentualnie spiąć wykałaczką. Gotowe porcje przed podaniem umieścić w sosie i delikatnie podgrzać.

s p r a w d ź p r o m o c j e

p r o d u c e n t m e b l i

www.mebipol.pl biuro@mebipol.pl

Mebipol Sp. z o.o.

47-400 Racibórz ul. Polna 7c

tel./fax 032 415 73 54

czynne: pn.- pt. 9.00 - 17.00 soboty 9.00 - 13.00

Artur Auch na długo za- pamięta dzień 25 lipca ubiegłego roku. Wczesnym popołudniem wracał z za- kupami przez park, w kie- runku kładki nad Odrą.

– Poruszałem się wówczas jeszcze o dwóch kulach, a więc bardzo wolno. W pew- nym momencie zerwał się silny wiatr. Konary zaczęły się łamać jak zapałki. Jeden z nich, dość potężny, ude- rzył mnie w głowę. Upadłem – wspomina Auch.

Gdy inwalida odzyskał przytomność starał się ucie- kać spod drzew. Ostatnimi siłami doszedł do kładki a później na stację paliw BP.

– Nie pamiętam, jak prze- szedłem przez ruchliwą ulicę. Byłem zakrwawiony.

Pamiętam, że kierowcy za- trzymywali się i pytali, czy mi nie pomóc. Na stacji opatrzono mnie i wezwano pogotowie. Założono mi sie- demnaście szwów. Straciłem sporo krwi. W szpitalu drugi raz zemdlałem – dodaje.

Sprawa nabrała tempa Mężczyzna postanowił do- magać się odszkodowania od zarządcy parku, żądał też przeglądu drzewostanu w parku. – Kilka minut przede mną tą samą drogą przecho- dziła matka z wózkiem. Do- kładnie pod tym drzewem, pod którym zostałem ranny.

Widząc nawałnicę uciekła. Ja nie zdążyłem. Ten konar miał grubość ludzkiego uda. Gdyby spadł na wózek, doszłoby do tragedii – denerwuje się po- szkodowany.

6 sierpnia Auch napisał pierwsze pismo do Wydziału

Podczas lipcowego spaceru został przygnieciony konarem drzewa. Od tego czasu walczy o odszkodowanie.

Z parku mogłem nie wyjść

Lekarze mówią, że to cud, że chodzi. Pan Artur Auch po wypadku sprzed trzech lat, tylko dzięki własnemu samozaparciu porusza się znów o własnych siłach. W lipcu ubiegłego roku miał kolejny wypadek. Jak twierdzi, tym razem z winy urzędników.

Gospodarki Miejskiej. Park był ubezpieczony, więc spra- wa odszkodowania wydawała się prosta. Zastępca naczelni- ka przekazał sprawę do Przed- siębiorstwa Komunalnego, które opiekuje się parkiem.

Elżbieta Nowara, wiceprezes zarządu PK, bez zwłoki skiero- wała dokumenty 10 września do PZU. Wydawało się, że sprawa ujrzy swój szczęśliwy koniec. Pana Artura wezwa- no na komisje lekarską, która potwierdziła uszczerbek na zdrowiu. W międzyczasie od- była się również wizja lokalna na miejscu wypadku.

Warta wam zapłaci, my nie

Gdy przyszło do wypłaty pie-

niędzy zaczęły się piętrzyć trudności. Pracownicy PZU stwierdzili, że szkoda nie może być pokryta z polisy PK.

– Umowa zawarta pomiędzy Urzędem Miasta w Raciborzu a Przedsiębiorstwem Komu- nalnym dot. kompleksowego utrzymania terenów zieleni miejskiej w Raciborzu nie obejmuje przeglądów drzewo- stanu a tym samym typowania drzew do wycinki, czynności te leżą w gestii Wydziału Go- spodarki Miejskiej. PK nie po- nosi więc odpowiedzialności za skutki z dnia 25 lipca – in- formuje Krzysztof Ziemniew- ski, główny specjalista PZU w Katowicach.

Pracownik w stosownym piśmie zwraca uwagę, że ma-

gistrat ubezpieczony jest w Warcie i tam należy dochodzić swoich praw. PK ponowiło pi- smo do ubezpieczyciela, w którym zwraca uwagę na złą interpretację przepisów przez specjalistę i niejako przyznaje się do odpowiedzialności za wypadek. PZU w piśmie z dnia 16 lutego 2009 nadal ob- staje przy swojej interpretacji.

W piśmie czytamy, że o odpo- wiedzialności Przedsiębior- stwa Komunalnego można by mówić wówczas, gdyby magi- strat zlecił wycinkę drzewa a PK by go nie wycięło. Nie ma winy, nie ma odszkodowania.

Wszystko w rękach urzędników

– Zrobiliśmy wszystko, co w

naszej mocy. Chcieliśmy po- móc temu panu – przyznaje Elżbieta Nowara. Dokumen- ty po raz kolejny wróciły do magistratu. Urzędnicy wpa- dli więc na pomysł zbadania stanu drzewa, z którego odła- mał się konar. W Wydziale Gospodarki Miejskiej posta- nowiono skorzystać z usług dendrologa, czyli specjalisty w zakresie drzew. Taki po- mysł zrodził się w gabinecie Wojciecha Krzyżeka. Den- drolog będzie miał trudne zadanie, bo... drzewo zostało wycięte jeszcze w 2008 roku, po wypadku pana Artura.

Usunięto nawet z ziemi pień.

– Pani biegła będzie musiała bazować na dokumentacji zgromadzonej podczas wizji

lokalnej. Mamy sporo zdjęć – wyjaśnia Urszula Sobociń- ska, naczelnik WGM.

Auch powoli traci nadzieję, że uda mu się wywalczyć 7 tys. zł, bo o tyle się ubiega z tytułu odszkodowania. Od dwóch lat żyje, dzięki Ośrod- kowi Pomocy Społecznej, bo do tej pory nie przyznano mu renty za wcześniejsze kalec- two, kiedy spadł z dachu.

– Chyba wywieszę tabliczki, zakazujące wstępu do parku, bo w razie wypadku nikt za szkody nie odpowiada. Do tej pory boję się chodzić pod drzewami – mówi niepełno- sprawny mężczyzna.

Adrian Czarnota

FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

Po drzewie została tylko dziura w ziemi.

W parku jest

jeszcze wiele gałęzi,

które zagrażają

przechodniom

(11)

Raciborski szpital na ochraniaczach na obuwie zarabia i nie myśli o zmianie przepisów co do ich stosowania

Nie dotykać, nie roznosić

Złotówka - tyle kosztuje każdorazowe wejście na szpitalne oddziały. To cena jednej pary foliowych ochraniaczy na obuwie, które obowiązują w raciborskim szpitalu. Jak się okazuje, popularne worki na buty to ekologiczna bomba i zamiast chronić przed bakteriami, skutecznie je roznoszą.

Dzieje się tak w przypad­

ku, gdy korzysta się z nich w niewłaściwy sposób. Siedząc na szpitalnym korytarzu, na palcach jednej reki można policzyć osoby, które kupu­

ją worki z automatu. Więk­

szość nie zakłada ich wcale albo korzysta z tych zakupio­

nych w przeszłości. - Mam rodzinę w szpitalu. Nie będę przecież za każdym razem kupować nowej pary. Te są czyste - proszę sprawdzić - pokazuje zawartość toreb­

ki starsza kobieta.

Są również tacy, którzy zda­

ją sobie sprawę z zagrożenia.

Pani Helena (nazwisko do wiadomości redakcji) za każdym razem kupuje nową parę. - Wiem, że najgroźniej­

sze jest to, czego nie widać.

Nie chcę tego mieć w domu

Błędne koło

Centrum

Do naszej redakcji napisał Czytelnik, który przysłał zdję­

cie ze złym oznakowaniem zjazdów z ronda w stronę dworca kolejowego.

- Parę dni temu w okolicach skrzyżowania ulic Bosackiej, Armii Krajowej i Zamkowej (skrzyżowanie dróg woje­

wódzkich 919 i 935) ustawio-

- mówi kobieta. Jak przyznaje Zbigniew Wierciński, zastęp­

ca dyrektora ds. medycznych, osoby, które chowają ochra­

niacze do torebki wiele ryzy­

kują. - W szpitalu występują wysublimowane typy bak­

terii. To miejsce większego ryzyka. Mimo iż podłogi są regularnie zmywane, nigdy nie można być pewnym, że tam, gdzie stąpamy, nie wy­

lała się np. zawartość sondy, która później została roztar­

ta. Każdego dnia zwracam uwagę odwiedzającym, gdy widzę, że chowają ochrania­

cze do torebek „ na następny raz” - wyjaśnia lekarz.

Chroniąnaszdom Foliowe worki mają dwa zadania. Chronią szpitalne korytarze przed zabrudze-

no nowe drogowskazy. Na tablicy przed rondem, usta­

wionej przy moście widnieje błędnie oznaczony dojazd do dworca. Według tablicy trze­

ba z ronda zjechać w Pod­

wale, a nie w Nowomiejską.

Co ciekawe, już na samym rondzie dojazd do dworca kolejowego jest znaczony

niem oraz nie pozwalają na wynoszenie ze szpitala po­

tencjalnie szkodliwych bak­

terii. Jednak i taka ochrona pozostawia wiele wątpli­

wości co do skuteczności.

- Ochraniacze na obuwie to łatwy sposób na zachowanie czystości w szpitalu - mówi Renata Cieślik-Tarkota z Wo­

jewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego w Katowicach.

- Odetchnąć mogą również panie sprzątaczki, bo na od­

działy nie wnosi się tyle bru­

du na podeszwach. Jednak nawet prawidłowe stosowa­

nie worków nie zapewnia nam ochrony, bo zdejmuje­

my je przecież ręką. Wystar­

czy później zjeść jabłko i już niepożądane drobnoustroje mamy w ustach. Pewniej­

szym sposobem jest zastoso-

poprawnie - pisze Marcin.

Jest to już kolejne wprowa­

dzenie w błąd kierowców poruszających się po mie­

ście. Wystarczy wspomnieć złe oznakowanie poziomych znaków na rondzie, złe zna­

ki przy ulicy Lwowskiej oraz przy ulicy Mariańskiej.

(acz)

wanie specjalnego sytemu wycieraczek z różną dłu­

gością włosia oraz częstsze mycie podłóg - dodaje pra­

cownica inspektoratu.

Nie trzebanosić Zadzwoniliśmy do Główne­

go Inspektoratu Sanitarnego w Warszawie, aby sprawdzić, czy rzeczywiście trzeba kupo­

wać i zakładać worki na buty.

Tam dowiedzieliśmy się, że o ich stosowaniu decyduje dy­

rekcja szpitala. - Opierając się na opiniach ekspertów, stoimy na stanowisku, że powszechne i bezkrytyczne stosowanie ochraniaczy na obuwie w szpitalach nie ma merytorycznych podstaw, je­

śli chodzi o zachowanie bez­

pieczeństwa biologicznego i przeciwdziałanie zagroże­

niom epidemicznym. Nie ma wymogów prawnych do obowiązkowego stosowania jednorazowych ochraniaczy na obuwie dla osób odwie­

dzających pacjentów w szpi­

talach. Wprowadzanie tego

WEJŚCIE TYLKO Z OCHRANIACZAMI

NA OBUWIE

Choćw raciborskiej lecznicy trzeba nosić ochraniacze, wiele osób przepisy ignoruje

obowiązku w niektórych szpitalach wynika wyłącz­

nie z wewnętrznych regu­

laminów zakładów opieki zdrowotnej - przyznaje Jan Bondar, rzecznik GIS w War­

szawie.

Tu niechodzi o pieniądze

Jak się okazuje, raciborski szpital w zyskach ze sprze­

daży ochraniaczy ma swój udział. - Nie są to wielkie

Opole

Chałupki <5>

Głubczyce

Pi et raszyn @ <3

kwoty. Tu chodzi o bezpie­

czeństwo pacjentów i odwie­

dzających. Z ochraniaczy na pewno nie zrezygnujemy.

Pacjenci muszą się nauczyć prawidłowo ich używać.

Chirurg też nie używa dwa razy gumowych rękawiczek.

Koszt jednej pary worków nie jest duży. Na bezpieczeń­

stwie nie należy oszczędzać - kwituje Wierciński.

Adrian Czarnota

FOTARCH. FOTADRIANCZARNOTA

REKLAMA

Nowa firma EKT Instal

zatrudni

ELEKTRYKÓW

spawaczy, ślusarzy do pracy w Niemczech i Austrii Oferujemy:

świetne warunki finansowe

stałą pracę

w renomowanej firmie

stałą opiekę firmy

Wymagany paszport niemiecki

Borsuk K - Holandia

- zwrot podatku, koszt 100 zł - rozłąkowe do 2043 € - zasiłek rodzinny - sofi dla Partnera

032 757 05 47 032 726 56 01 NL 0031 650 951 411 Racibórz, ul. Batorego 5 p.214

www.holandia.org

Kontakt:

071 785 14 80 lub 0662 225 012

PRACA W HOLANDII

Pakowanie art. spożyw­

czych, giełdy kwiatowe, cebulki kwiatowe i inne prace przy kwiatach

Wymagany paszport polski.

tel. 077 46 12 102

nr certyfikatów: 2403/1a, 2403/

1b, 2403/2, 2403/3, 2403/4

PRACA W HOLANDII

Poszukujemy:

- osób bez kwalifikacji - spawaczy TIG / MIG / MAG - operatorów CNC - programistów CNC

- tokarzy / frezerów manualnych Mile widziana znajomość języka nie­

mieckiego lub angielskiego

Rozliczamy podatek holenderski

Racibórz ul. Klasztorna 12

tel. 032 755 23 81,691 977 827

www.apm-job.pl, info@apm-job.pl

TRuJjmER

PER3ONALSERVICE

PRACA W AUSTRII

Poszukujemy fachowców w zawodach:

kelner /ka i barman /ka ze znajomością j. obcych

T ■ pokojówka personel ku- A chenny stolarz hydraulik

K ■ elektryk ślusarz / spawacz (g, (MAG, WIG, elektroda)

g Wymagany paszport E niemiecki i znajomość c j. niemieckiego.

Kontakt: Biuro Gliwice 032 234 16 67 Mobil: 0609 446118

i 0691 446119 E-Mail: gliwice@trummer.eu

PRACA W NIEMCZECH

Firma Pientka zatrudni na terenie Niemiec specjalistów z doświadczeniem zawodowym w zawodach:

spawacz, ślusarz, CNC-tokarz, frezer, mechanik do pomiarów i regulacji.

W Niemczech zapewniamy legalną pracę, ubezpieczenie, dobre warunki mieszkaniowe, dojazd, polską obsługę.

Wymagany paszport niemiecki.

Kontakt: 0602 268 340, (032) 419 1717 (certyfikat 1634/1B)

FHU Petmar 0606 454 105

wywóz gruzu i ziemi w kontenerach

transport piasku, żwiru, opału, kruszyw budowlanych

usługi koparką, wykopy

usługi wywrotką (3-12t)

roboty rozbiórkowo- -wyburzeniowe wraz z wywozem

prace ziemne, szamba, kanalizacje

Cytaty

Powiązane dokumenty

W Urzędzie Gminy odbyło się już pierwsze spotkanie osób zainteresowanych utworzeniem spółki

Warunkiem udziału w przetargu jest wniesienie wadium w wymaganym terminie i wysokości oraz okazanie komisji przetargowej przed otwarciem przetargu dowodu wniesienia wadium, dowo-

o gospodarce nieruchomościami (t.j.z 2004r., Dz.U.Nr 261, poz.2603 z późn.zm.) ogłasza pierwszy publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nie-

Dzieło przedstawia anomalię przy- rodniczą, jaka pojawiła się na terenie gminy przed wiekami – 83 kłosy zboża wyrastające z jednej łodygi.. Problem w tym, że mierzą-

– Woda głębinowa dostęp- na na działkach nie nadaje się nawet do podlania tra- wy, taka jest brudna – skar- żył się jeden z przybyłych.. – Wodę mamy trzeciej kate- gorii

GDDKiA odnowi też chodnik przy ulicy Głubczyckiej, choć z reguły nie podejmuje się takich

12.1 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie wadium) nie później niż do dnia zawarcia umowy

badania prowadził na raciborskim zamku. Dawny kościół Dominikanek w latach 70-tych był remontowany. Niestety nie wykorzystano tego remontu do przeprowadzenia badań