• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 7 (877).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 18, nr 7 (877)."

Copied!
52
0
0

Pełen tekst

(1)

BIZNESU

s.32

KOSZYKÓWKA: WALCZĄ O FINAŁ MIROSŁAW KUZIELZ NAGRODĄ

MIESZKO

ALDONAKRUPA-GAWRON WYRÓŻNIONA

Prima

(^CMini

Raciborskie

Tygodnik

WTOREK

17 LUTEGO 2009

Nr 7 (877) Rok XVIII Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035 cena 2,50zł(7% VAT)

nr@nowiny.pl nowiny.pl

FOTADRIANCZARNOTA

rii

WMS Bskiei

z&t

E

Od kilku tygodni prac Gale

su

*».

WIĘCEJ NA STR

■--- --- ____________________________________

1 . -**!*•

MIASTO PRZECIW DOPALACZOM

Konferencja naukowa natemat dopalaczy odbędzie się 19 lutego wraciborskiej Strzesze.Złożą sięnań wykłady, pokaz filmu edukacyjnego oraz debata. Zaproszono m.in. Krzysztofa CzekajazZakładu Lecznictwa Odwykowego w Pławnowi- cach, Ewę Rudzką-Jasińską zCentrum PsychiatriiwKatowi- cach-Szopienicach inaukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Konferencję organizują: miasto Racibórz,Ślą­ skaIzba Aptekarska,ŚUTW, Podaj Rękę, Centrum Psycho­

logiczne wKatowicach iSP 4.Początek o godz.10.00. (m)

HALA SIĘ MONTUJE

Państwowa Wyższa SzkołaZawodowa w marcuplanuje ogłosićprzetargna przebudowę haliprodukcyjnej w sporto­ wą - obiektu,który znaj duj e się przy ulicy Łąkowej. -Mamy zapewnienie, że otrzymamy pożyczkę z WFOŚiGW, swoją częśćmamy zabezpieczonąi czekamy naudzieleniekredytu zBanku Śląskiego- tłumaczyzasady montażufinansowego inwestycji rektor Michał Szepelawy. Podkreśla, żebudowa tejhali jest priorytetem jego kadencji władania PWSZ-em.

Obecnie studencićwiczą w hali LKS Studzienna. (m)

OSIEMNAŚCIE ZAKLEPANE

- Środki niewygasaj ące, 18 mln zł nadokończenie bloku operacyj­

nego raciborskiegoszpitala, nie przepadną -twierdzi poseł Henryk Siedlaczek.Otrzymał takie zapewnienieod podsekretarza stanu KrzysztofaHetmana. Dotacja dla lecznicy byłazagrożona, bo rząd

„wyciął” 100 mln zł z planowanych 340 dla szpitaliw rozbudowie.

Rozmowy posła iraciborskich samorządowców w ministerstwach doprowadziłydoutrzymania środków dla Raciborzaw planowa­ nej wysokości.W ciągudwóch tygodniwojewoda, na wniosek starosty wystąpi o przekazanie pieniędzy dla powiatu. (m)

AKTUALNOŚCI: TELEWIZJA O ŚWICIE

str.

7 GRZEGORZOWICE: CHCĄ NOWEJ SALI

str.

15 NA SŁUŻBIE: BOMBA W SĄDZIE

str.

11

MASZ FIRMĘ?

MYŚLAŁEŚ JUŻ O RYNKU CZESKIM?

v HI:LIIX!I:I7

.n. DAncE mmsc radso REKLAMUJ SIĘ U NAS!

Przedstawiciel w Polsce: Tel. 0519 189 044

www.vinylpub.com

(2)

2 DWÓJKA

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lutego 2009 r.

Z ZAPIS

Swastyki

na Pocztowej

Z początkiem lutego sąd w Białymstoku skazał trójkę młodych ludzi na rok bez­

względnego więzienia za malowanie swastyk na bu­

dynkach. To pierwszy tak su­

rowy wyrok w naszym kraju.

W Raciborzu nikt zdaje się nie zwracać na to uwagi, a szkoda. Chodząc na pocztę, czy na dworzec PKP, od wielu tygodni mijam swastyki i ra-

sistowskie hasła na kamie­

nicy przy ulicy Pocztowej.

Na miejscu właściciela ka­

mienicy byłoby mi wstyd za taki wygląd elewacji. Wstyd powinno być również wła­

dzom miasta, bo taka wąt­

pliwa ozdoba murów wita podróżnych korzystających z raciborskiego dworca.

Przechodzień

Sonda

Czy przepisy dotyczące wjazdu na raci­

borski Rynek powinny ulec zmianie?

72 %

Należy egzekwować obecne przepisy surowymi mandatami

12 %

Paranormalne zjawiska czy wytwór wyobraźni? Pracownicy Galerii Młyń ­ skiej opowiadają o tym, co się dzieje w nocy na sklepowych korytarzach.

Nawiedzona Młyńska

Kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o problemach jednej z raciborskich galerii handlowych, na twarzach dziennikarzy „NR ” pojawił się uśmiech. Długo zastanawialiśmy się nad publikacją tego materiału, jed­

nak po kolejnym telefonie do redakcji postanowiliśmy zająć się tematem.

Sprzątaczki pracujące w galerii, na myśl o kolejnej „nocce” w pracy dostają gęsiej skórki. Ich zdaniem od pewnego czasu, na sklepowych kory­

tarzach rozgrywają się sceny rodem z dreszczowca. Przerażeni są również ochroniarze pracujący na nocnej zmianie. Bzdura? Możliwe, ale fak­

tem jest, że na dniach do galerii mają przyjechać przedstawiciele irlandz­

kiej spółki zarządzającej obiektem, aby ocenić sytuację. Wszystko zaczęło się jesienią ubiegłego roku. Znudzeni pracownicy nocnej zmiany postano­

wili któregoś wieczoru wystraszyć sprzątaczki. Kawał się udał. Wszyscy zapomnieli o psikusach na początku listopada. Nocną zmianę mieli sprzą­

taczka Elżbieta Muszyńska i ochro­

niarz Paweł Świderski. - Siedziałam w pomieszczeniu gospodarczym, aż nagle usłyszałam przeraźliwy ha­

łas. Byłam pewna, że Paweł zleciał ze schodów. Wybiegłam, ale niko­

go nie było. Pojechałam na parter galerii, a tam rozlegał się przeraź­

liwy płacz niemowlaka. Uciekłam - opowiada z przerażeniem sprzą­

taczka.

Każdy ma swojego ducha Po tym zdarzeniu coraz wię­

cej osób zaczęło zauważać niecodzienne wydarzenia w swoich boksach handlowych.

- Tuż przed zamknięciem po­

wiesiłam garnitury, gdy rano przyszłam, koszule miały pochowane kołnierze. Nikt z pracowników nie mógł tego zrobić, bo ja osobiście

zamykałam stoisko - mówi kierow­

niczka Sunset Suits. Największą zagad­

ką były zdarzenia rozgrywające się w noc wigilijną. Pracownicy pełniący w tym czasie dyżur po dziś dzień mówią o tym z przerażeniem. - Parę minut po północy rozległ się alarm, którego przez godzinę nie dało się wyłączyć. Koryta­

rzami galerii przechadzały się białe cienie - wspomina jedna z pracownic.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że część dziwnych zjawisk miały zarejestrować kamery monitoringu. - Samoczynnie otwierają się windy, rozlega się dźwięk tłuczonego szkła, towarzyszą niewyja­

śnione krzyki. Do teraz dostaję gęsiej skórki jak pomyślę o zatrzaskujących się tuż przede mną drzwiach - mówi ochroniarz Paweł Świderski.

Chwyt reklamowy

Sprzątaczki pracują w galerii przez całą noc. Od pewnego czasu chodzą dwójkami, bo się boją. W ubiegły wto­

rek jakaś niewidzialna siła obtłukła fu­

trynę w pomieszczeniu administratora.

Pomieszczenie było zamknięte. Plotki o paranormalnych zjawiskach dotarły nawet do Warszawy. - Dopiero kilka dni temu otrzymaliśmy sygnały na temat dziwnych zjawisk w Galerii Młyńskiej.

Osobiście jestem w Raciborzu bardzo często i nikt mi takiego problemu ofi- cj alnie nie zgłaszał. Mimo iż mamy XXI wiek i w duchy nie wierzę, sprawdzę te doniesienia i porozmawiam z pracowni­

kami galerii. Rzeczywiście, podczas bu­

dowy obiektu natrafiono na elementy dawnej architektury, jednak najprawdo­

podobniej cmentarz zlokalizowany był w pobliżu budynku galerii. Niewątpli­

wie temat duchów jest bardzo sensa­

cyjny, dlatego też ta informacja bardzo szybko się rozchodzi. Dla przykładu, gdy w listopadzie otwieraliśmy naszą kolejną galerię w Płocku, ktoś rozpu­

ścił plotkę o problemach technicznych budynku. Oczywiście okazało się to nieprawdą, a obiekt doskonale funk­

cjonuje. Muszę przyznać, że z duchami w swojej pracy jeszcze się nie spotka­

łem, ale taka sensacja może mieć swoje marketingowe plusy - mówi Mirosław Cechowski, menedżer ds. marketingu Caelum Development, która zarządza budynkiem.

Pomoże święcenie?

Raciborski historyk, Paweł Newerla potwierdza, że w miejscu gdzie dziś stoi budynek galerii, zlokalizowany był cmentarz. Nieopodal ciągnęły się mury miasta. Za nimi grzebano osoby obce. - Do tego typu „rewelacji” należy podchodzić z rezerwą. To nie jedyne miejsce, w którym miały dziać się nie­

wytłumaczalne zjawiska. Przed laty, w miejscu dzisiejszego placu Długosza znajdował się cmentarz ewangelicki.

Ludzie narzekali na dziwne odgłosy dobiegające z nekropolii, a sprawę do­

datkowo napędzał fakt, że pochowano tam mężczyznę, który zabił swoją żonę - wspomina. Przerażenie mieszkańców było wówczas tak wielkie, że zdecydo­

wano się na odkopanie grobu. Wkrótce okazało się, że dziwne odgłosy wydają ptaki, które zagnieździły się w pobliżu cmentarza. - W historii zdarzało się, że takie „nawiedzone” miejsca wyświę­

cano, aby przegonić złe moce - dodaje Newerla. Justyna Langer, (acz)

STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA

AlowiMy

Raciborskie

Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e-mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Emil Szwed, Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209

Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate­

riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

na numer 666 023 153

WIOSNA

coraz bliżej

już dziś pomyśl, gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn

VIVAT

oraz

PAŁAC W WOJNOWICACH spełnią Twoje oczekiwania

Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418-14-98, 502 55 66 21 Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1,

tel. 032 419-15-97, 509 205 554

www.vivat.wwnet.pl,www.palacwojnowice.wwnet.pl

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

Jeruzalem

CAŁODOBOWO

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

(3)

Wiosną będzie gotowa dokumentacja projektowa aquaparku w OSiR

Kryzys może nam nawet pomóc

- Bardziej aquapark niż pływalnia i na pewno będziemy go budować. Za- czniemy w tym roku - mówią prezydent z zastępcą pytani, czy miasto odkłada na później projekt zbudowania nowego basenu na terenie OSiR.

W maju ma być gotowa dokumentacja obiektu, ak­

tualnie magistrat dysponuje jedynie ogólnąkoncepcją. - Przekazaliśmy ją pod koniec ubiegłego roku Polskiemu Związkowi Pływackiemu.

Bez jego opinii niemożemy starać sięo dofinansowanie

inwestycji w ministerstwie sportu. Inżynier Sokołowski z PZPprzekazał nam prawie 100 uwag do naszej koncepcji, na podstawie których powsta­

nie dokumentacja obiektu - tłumaczy wiceprezydent Wojciech Krzyżek.Co cieka­ we, PZP wskazał na rozsze­

rzeniefunkcji komercyjnych pływalni. - Spodziewaliśmy się, że „przyczepią” się czę­

ści sportowej, a tymczasem im takżezależy, by obiekt na siebie zarabiał. Chociaż nie łudźmy się,że miasto nie bę­

dzie musiałogo utrzymywać - mówi WojciechKrzyżek.

-To będzie trudna inwe­

stycja, dlatego procedury przetargowe mogą potrwać parę miesięcy - zauważa Mirosław Lenk, dodając, że nic nie zmieniło się w pla­

nach inwestycjina ten rok, podobnie jak w zadaniach zapisanych w tegorocznym budżecie. - Wszystko zależy od tegorocznych dochodów.

Jeśli ktoś pyta, czy inwesty­ cje są zagrożone, to wobec informacji o kryzysie nie wykluczamtego. W tej samej

sytuacji są samorządyw ca­

łym kraju - mówi prezydent Raciborza.

Jego zastępca uważa, że kryzys może sprzyjać bu­ dowie aquaparku, bo niższe będą koszty pracy i mate­

riałów. - Pytanie tylko, czy wpływy do budżetu miej­

skiego będą na tyle wy­

starczające, by tę sytuacją wykorzystać - podsumowu­ je Krzyżek.

(ma.w)

- Ta uchwała stworzy okazję do bezpod­

stawnego wzbogaca ­ nia się przy wykupie mieszkań od miasta - zauważył radny.

ZAPYTANIE

o spuszczanie

Radny Grzegorz Urbas na ostatniej sesji przed­

stawił swoje wątpli ­ wości co do uchwały o bonifikatach przy bezprzetargowej sprze­

daży na rzecz najemców mieszkań należących do gminy.

W tym roku gmina chce oddać place przy budynkach wspólnotowych

Wszystko dla wspólnot

Miasto rozmawia z zarządcami wspólnot mieszkaniowych o przejmowaniu przez nie terenów przyległych do budynków

mieszkalnych - podwórek, parkingów itp.

Do spotkania prezyden­ ta z zarządcami doszło w minionym tygodniu. Magi­

strat przygotuje porozumie­ nia i projekty uchwał dla wspólnot. Poza przejęciami

całkowitymi gmina będzie oferowała im także użycze­ nia i dzierżawy długookre­ sowe. - W połowie roku chcemy sfinalizować ten proces - zapowiada prezy-

dent Lenk. Ze stronygminy sprawęprowadzą Wydziały Gospodarki Nieruchomo­

ściami i Lokalowy orazMiej­ ski Zarząd Budynków.

(ma.w)

TABLICA MIDASA

Magistrat ma 13 swoich tablic na terenie Raciborza, gdzie umieszczaogłoszenia i informacje. Najnowszastoi przy urzędzie. Zakupionoją od kieleckiej firmy Midas za 12 700 zł (była to najtańsza ofertajakąznaleźliurzędnicy).

Jest podświetlana, dwuczęściowa. Poza komunikatami miejskimi wiszą na niej także plakaty promujące impre­ zy w RCK. Ta placówka miała kiedyś własnątablicę na pobliskim dworcu PKS, ale wskutek wysokich kosztów utrzymania musiała ją zdjąć. Czytelnik zwrócił uwagę, że poco miastu tablica z plakatami, jeśli obokstoi słup ogłoszeniowy. Okazuje się, że RCK sporadycznie wiesza na słupach swoje plakaty, boOSiR pobiera od miejskiej placówki opłaty zaplakatowanie.

(m)

- Im szybciej sprzedamy plac z pomnikiem Arki Bożka, tym prędzej zbudujemy skatepark - twierdzą urzędnicy

Arka będzie ich patronem

Wiceprezydent Ludmiła No­

wacka spotkała się z przedsta­

wicielami „Strefy”. Środowisko skupione wokół młodzieżowe­ go centrum maproj ektilokali­ zację skateparku.

- Pan Adam Reszka przy­

prowadził reprezentację mło­

dzieży. Deklarują, że jest ich około stu, w wieku od 8 do 30 lat. Wiedzą, jak ma wyglądać

przyszły skatepark i chcą go zlokalizować w OSiR - mówi Nowacka, która przyjęła zwolenników budowy takie­

go obiektu w mieście. Twier­

dzi, że środowisko tworzą rolkowcy, deskorolkowcy i rowerzyści. - Prowadziliśmy rozmowę w miłej atmosferze.

Zadeklarowaliśmy, że kiedy znajdą się pieniądze, to bę-

dziemy budować skatepark według ich propozycji - in­

formuje wiceprezydent.

Koszt inwestycji szacuje się na 350 tys. zł. Jak mówi Ludmiła Nowacka, młodzież chce, aby nowy skatepark na­

zwać imieniem Arki Bożka, w nawiązaniu do obecnego miej­

sca spotkań deskorolkowców.

(ma.w)

Wiceprezydent Ludmiła Nowacka popiera pomysł z budową skateparku w OSiR

cc zo 5 Z)/'

<:

5

Rajcyprzyjęli, że zbonifika­

ty będzie można skorzystać ponownie,choć lokalw mię­ dzyczasie zostałsprzedany, ale wysokość miejskiegoupustu zwrócono. - Ceny mieszkań skoczyły nawet o 70%. Kiedyś bonifikata wynosiła 30 tys.

zł, a dziś o wiele więcej. Ktoś zwróciłwtedy niedużą kwo­ tę w porównaniu do tej, jaką zyska teraz. Jeśli podejmiemy taką uchwałę, znajdziesięwie­ lu chętnychna bezpodstawne wzbogacanie się- powiedział radny na sesji.

Prezydent twierdzi, że mia­

sto na takiej uchwale nic nie straci. Przewodniczący Ta­

deusz Wojnar na sesji powie­

dział, że radni powinni się martwić tymi, co „skorzystali, sprzedali i zyskali”.

Naczelnik ElżbietaSokołow­ ska z WGiGN magistratupo­

wiedziała nam, żeprzypadki ze zwrotem bonifikatyzdarzy­

ły się dwa razy w przeciągukil­ ku lat. - To sytuacjerodzinne, indywidualne przypadki.Nie ma powodów do niepokoju w związku z wprowadzeniem takiej zasady - stwierdziła urzędniczka. (ma.w)

Śląskie poparcie

Na posiedzeniu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów prezydent Mirosław Lenk poprosił śląskich samorządowców o podpisanie swego listu do wicepremiera Grzegorza Schetyny w sprawie pla­

nowanych przenosin Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. - Mogłem zebrać ze 300 podpisów, ale ograniczyłem się do tych najważniejszych w województwie, na czele z prezydentem Katowic Piotrem Uszokiem. List przekazałem europosłowi Jerzemu Buzkowi, który zobowiązał się poroz­

mawiać ze Schetyną - powiedział M. Lenk.

Awanse i podwyżki

Prezydent awansował na wyższe stanowiska 30 urzędników magistratu. Dzięki nowym angażom będą więcej zarabiać.

- W tym roku nie było u nas tak znacznych podwyżek w urzędzie, jak przez 2 ostatnie lata. Jedynie po 60 zł brutto do etatu - powiedział nam Mirosław Lenk. Urząd Miasta zatrudnia 206 pracowników.

A • • z .

Świecic taniej

Magistrat prowadzi rozmowy z Vattenfallem w sprawie mo­

dernizacji oświetlenia na terenie miasta. Firma chce zmie­

nić oprawy lamp ulicznych. - Będzie oszczędniej, nawet o dwadzieścia parę procent - zapowiada prezydent. Miejskie rachunki za prąd będą w tym roku o 30% większe, stąd zain­

teresowanie ofertą Vattenfallu.

REKLAMA

www.novum.civ.pl

Gabinet Prywatny

dr n. med. Grzegorz Nowakowski ENDOKRYNOLOG

Specjalista chorób wewnętrznych

CENTRUM DIAGNOSTYCZNE:

choroby tarczycy, zaburzenia hormonalne, USG Color Duplex Doppler naczyń, serca, j. brzusznej, tarczycy, piersi, prostaty, jąder, jajników, spirometria, EKG, RTG, laboratorium

Rejestracja: 032/4562636, 602737205 44-300 Wodzisław Śl., ul. 26 Marca 164

Niedziela z Ewangelią

22 lutego 2009, godz. 10:00

Zapraszamy - Racibórz, ul. Cecylii 7 (Ostróg)

ww. HaszKosciol .pi

GARAŻE

Ocynkowane i akrylowe Bramy garażowe

NAJNIŻSZE CENY!

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS!

0-32/793-90-00

0-693/600-800

0 663 70 00 66 www. naszdom .rybnik.pl

www.garaze.rybnik.pl

FIJAŁKOWSKI

Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

ię szybciej ka 2008

Promocjaobowiązuje od 2.02.2009r., jest dostępna u dystrybutorów biorących udział w promocji idotyczy aut z rokuprodukcji2008.Podane ceny zawierająupusty promocyjne.Liczbasamochodów w ofercie ograniczona. Promocyjnypakiet ubezpieczeń AC/OC/NWwcenie3,30%

wartości auta.Niektóreprezentowaneopcjenie stanowią wyposażeniapodstawowego.Zużycie paliwa (pomiar dokonany zgodniez normą określonąw dyrektywie1999/100/UE) dlaAveow cyklu mieszanym wynosi: 6,4 l - 7,0 l /100 km, emisjaCO2: 152-173 g/km,dla Lacetti wcyklu mieszanym wynosi: 5,7 l-8,8l /100 km, emisja CO2: 146-210g/km. Informacje na temat złomowania samochodu, przydatnoścido odzysku i recyklingu dostępnepodadreseminternetowymwww.chevrolet.pl.

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lutego 2009 r.

Rozmowa z Gabrielą Lenartowicz, prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach

FUNDUSZ

nie może być twierdzą

- Mija rok, odkąd objęła Pani stanowisko prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Czas na małe podsumowanie:

czy coś się zmieniło w tym czasie w funduszu?

-Wiele, bo taki też był wy­ móg czasu; fundusztrzeba było pilnie przygotować do wielkiego i trudnego zadania; do pełnienia funk­

cji instytucji wdrażającej wielomilionowe proj ekty z Programu Infrastruktura i Środowisko. Udało się, mamy za sobąkolejne kon­ kursy, przed nami następ­

na tura składania i oceny wniosków. Co do moich inicjatyw, jako osobykieru­

jącej tą instytucją, to uda­ ło się w dużo większym stopniu otworzyć fundusz s na potrzeby i oczeki­

wania beneficjentów. Na stałe wprowadziliśmy spo­

tkania z przedsiębiorcami, z organizacjami pozarzą­

dowymi i z samorządami w poszczególnych subre­

gionach. Pytaliśmy, jakie mająpotrzeby, jakich zmian oczekują. Obecnie, przed uchwaleniem rocznych planów działalności, z na­ szymi beneficjentami kon­ sultujemy zarówno cele na które przeznaczamy środ­ ki, kryteria i zasady przy­ znawaniadofinansowania, jak isposób i tryb obsługi wniosków. Chcemy reago­ wać na ich podpowiedzi.

Oni przecieżnajlepiej znają swojepotrzeby.Wtym roku znacznie rozszerzyliśmy możliwości uzyskania na­ szej pomocy. Zrównaliśmy takżewszystkiepodmioty w

DZIOŁCHA Z KRZANOWIC

Gabriela Lenartowicz z wykształcenia jest prawnikiem. Mieszka w Krzanowicach i podkreśla swoje śląsko-morawskie korzenie. Od około roku pełni funkcję prezesa Wojewódzkiego Fundu­

szu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Zaczynała od posady dyrekto­

ra w Gminnym Ośrodku Kultury w Krzanowicach. Pracowała w raciborskim urzędzie miasta, potem w rybnickim. Następnie przeszła do Regionalnego Biura Projektów Europejskich, skąd w 2006 roku wróciła do Raciborza jako sekretarz powiatu. Była radną sejmiku województwa śląskiego (niecałe dwie kadencje) w 2007 roku wystartowała w wyborach do parlamentu z ra­

mienia PO. Do poselskiego mandatu zabrakło jej niewiele głosów. Uważana jest za specjalistę od unijnych programów. Ma dwóch synów, starszego Wojtka (28 lat), który jest prawnikiem i mieszka we Wrocławiu oraz młodszego Pawła (14 lat), gimnazjalistę. - Jestem typowym, zodiakalnym Strzelcem, który wyobrażony został przez starożytnych jako centaur z napiętym łukiem i strzałą w locie. Co to oznacza? Człowieka mocno osadzonego na ziemi, ale jednak wpatrzonego w gwiazdy, w idee - mówi o sobie Gabriela Lenartowicz. W wolnych chwilach

gotuje i... pisze wiersze. (izis)

umorzeniach. Na przykład 50 proc. umorzenia mogą w tejchwili uzyskać wszystkie jednostki,zarówno publicz­

ne jak i przedsiębiorstwa.

- Spółdzielnie też?

- Spółdzielnie są trakto­ wane tak samo jak przed­ siębiorstwa, dla których jedynym ograniczeniem są przepisy opomocypublicz­

nej.

- A wcześniej WFOŚiGW nie był otwarty na konsul­

tacje z samorządami?

- Przedtem fundusz był bardziej podobny do bajko­

wejszklanej góry, do której jeśli beneficjent nie zapu­ kał, czasemwręcz nie zdo­

był, to sam, jak to góra, do beneficjenta nie przyszedł.

Obecnieczęsto to my jeste­

śmy inicjatorem działań adresowanych downiosko­

dawców.

- Wcześniej postulowała Pani stworzenie ponadlo- kalnego lobbingu który by zlikwidował naszą izolację względem centrów woje­

wódzkich. Czy to się udało?

Jak postrzegany jest nasz subregion z perspektywy Katowic?

- To działanie dłu­ gofalowe. Chodzi o to, żeby Katowice, oprócz Bielska i Częstochowy zobaczyły także południo­

wo-zachodniączęść nasze­

go województwa. Staram się mobilizować liderów naszych samorządów oraz administrację publiczną, aby wspólnie walczyły o podmiotowość naszego

subregionu na arenie wo­ jewódzkiej. Proszę zauwa­ żyć, że odczasupowstania nowego województwa ślą­ skiego jego celem stała się integracja trzech dawnych województw. Cała energia skierowanajest na asymila­

cję ziemi częstochowskieji Podbeskidzia, a zapomina się, że poza aglomeracją istnieją w województwie takie obszary, jak ziemia raciborska, wodzisławska, rybnicka, (chociaż Rybnik już zaczął istnieć jako stoli­ ca subregionu). A przecież pod względem obszaru i ludności jesteśmy równi pozostałymsubregionom.

-A mamy też inne pro­

blemy niż Częstochowa czy Bielsko: intensywny przemysł i jednocześnie zagrożenie powodziowe w dolinie Odry, na terenach górniczych natomiast zde­

gradowany krajobraz.

- Mamy inne potrzeby zarówno w sferze gospo­ darczej, jak ikulturowej. I o to właśnie muszą walczyć nasi lokalni liderzy. Waż­ ne, żeby współpracowali ze sobą, a nie konkurowali.

Jeśli chodzi o tereny górni­ cze, prowadzimy obecnie akcję zachęcającą do ko­

rzystania zarówno z pro­

gramów europejskich, jak i naszychna rewitalizację zdegradowanych zarówno krajobrazowo, jak i przy­

rodniczo obszarów poprze- mysłowych. Dotyczy to na przykład Pszowa na ziemi wodzisławskiej, czy Czer- wionki - Leszczyn na zie­

mi rybnickiej.W związku z

tym, że w Regionalnym Pro­

gramie Operacyjnym tych środków jest dość mało, zachęcamy do składania wsp ólnych proj ektów do Programu Infrastruktura i Środowisko. Wprawdzie koszt inwestycji powinien sięgaćpowyżej 20 mln, ale takie projekty gminy mogą właśnie składać wspólnie, co jest łatwiejsze do udźwi­ gnięcia. Unia Europejska daje natakieinwestycje 85 proc. a my poprzezpożyczkę preferencyjną zapewniamy w 80proc.współfinansowa­

nie wkładuwłasnego i czę­ sto pożyczkę pomostową.

Przygotowanie takiego pro­

jektu wymagawysiłku, ale jest to niepowtarzalna oka­ zja. Naprawdę warto. Pro­ szę sobie jednakwyobrazić, że z tak zdegradowanego województwa śląskiego nie wpłynął do nas ani jeden wniosek do tego działania.

Wtej chwili ogłosiliśmyjuż trzeci konkursi... liczymy na chętnych. Jeśli ich nie będzie, pieniądze na pewno powędrują w inneregiony Polski.

- Jakie jeszcze inne dzia­

łania programu nie znajdu­

ją odzewu?

- Również w zakresie gospodarki odpadami nie ma żadnego projektu z na­

szego subregionu. A prze­ cież zgodniezplanem dla województwaifilozofią,że jedendużyzakład utylizacji i przekształcaniaodpadów komunalnych powinien ob­ sługiwaćobszar co najmniej 150-tysięcznejaglomeracji, wydaje sięniezbędne, żeby powstał u naschociaż je­

dentaki obiekt. Należałoby nad takim rozwiązaniem pomyśleć, zważywszy że już niebawem czeka nas rozliczenie ze zobowiązań akcesyjnych. Gminy są od­

powiedzialne za to, żeby coraz mniej odpadówmie­ szanychtrafiało na składo­ wiska.

- Czy dzięki pani obecno­

ści w WFOŚiGW-u naszym samorządowcom łatwiej jest pozyskiwać środki z funduszu?

- Staram się pełnić rolę ambasadora tej ziemi. I to

jest lobbing w pozytyw­

nym tegosłowa znaczeniu.

Lobbing oparty na racjonal­ nych przesłankach i idei zrównoważonego rozwoju całego województwa, a nie na kontaktach, mogących budzić wątpliwości natury etycznej.

- Jest pani zwolenniczką zielonych szkół w Beski­

dach, zamiast nad morzem.

Z czego to wynika?

-To nie jestkwestia mo­ ich preferencji. Obecnie jesteśmy bodaj jedynym funduszem wojewódzkim, który wspierazielone szko­

ły. Zważywszy na charakter naszego województwauwa­

żamy, że dofinansowania dozielonych szkół nadalsą potrzebne. Dofinansowania pochodzą z pieniędzy, któ­

re wpływają od przedsię­

biorstw z naszego regionu za eksploatację środowiska i powinny na ten właśnie obszar wracać. Powinniśmy wspierać profilaktykę zdro­ wotną naszych dzieci, ale też inasz region.

- Ale gdzie tu wypoczy­

wać na Śląsku, skoro Śląsk jest postrzegany w Polsce jako teren zdegradowany przemysłowo?

- To dlatego, że niska jest wiedza ekologiczna o na­

szych obszarach przyrod­

niczych. Poza Beskidamii Jurą,mamyprzecież obszar

Cysterskich Kompozycji Krajobrazowych: Rudy czy Szymocice.Są tamwarunki, żeby organizować zielone szkoły ito tanim kosztem.

Preferując śląskie ośrodki w dofinansowaniach do zielonych szkół bierzemy pod uwagę aspekt ekono­ miczny - pieniądzezostają w naszym województwie, więcej teżrodziców dzieci staćna wyjazd. Jest też inny aspektzielonych szkół, or­

ganizowanych w naszym regionie: rodzice mogą na miejscu zweryfikować standard wypoczynku i poziom edukacji.Jedynym argumentem, przemawia­

jącym za wyjazdem nad morze jest zapotrzebowa­

nie na jod, wtedy, kiedy ten niedobór rzeczywiście ist­ nieje. Aw takiej sytuacji w większym stopniu wspiera­ mydzieci z rodzin ubogich oraz dzieci niepełnospraw­ ne. Jeśli jadąna teren woje­

wództwa otrzymują od nas 500zł dofinansowania, jeśli nad morze - 400 zł. Dzieci spoza tej grupy dostają z WFOŚ-u 170 zł na wyjazd pozateren województwa, a 300 zł, jeślijadąnp. w na­

sze Beskidy. W przypadku zielonych szkół na terenie województwa śląskiego, w ramach programu zielonej szkoływymagamygodziny dziennie regionalnej eduka­ cjiprzyrodniczej.

Rozmawiała: Iza Salamon

(5)

naw collaction

Racibórz ul. Opawska 31 i 11

<>< sanimex

ui jednym miejscu

SALON ŁAZIENEK

Rybnik, ul. Budowlanych 89 Tel. 032 424 44 34

www.sanimex.pl,www.lazienkadlaciebie.pl

chuiilduiha do 700 Zł

z tą reklamą do 10% rabatu

NASZA ŁAZIENKA BĘDZIE MIEJSCEM

TWOJEGO RELAKSU.

PROJEKT W PREZENCIE*.

RACIBÓRZ ul. Odrzańska 2-4

(obok Kantoru) tel. (032) 415-15-32

riwtolewtit

56 ty*.

Gatiwlcwt tOO

ty*.

OMfaieHiwe

156 ty*.

8e« Sii-n

Dom Handlowy

VICTORIA

PERFUMERIA

Z

apraszamynapokazmakijażu firmy

G

osh

II

marca

2009

r

.

wgodz

. 11.00-17.00

- POLECAMY NOWOŚCI SZAF: L'OREAL,

M

ax

F

actor

, R

immel

- wofercienowezapachy

: A

didas

, R

eplay

, M

ustang

- supercenawódtoaletowychc

-

thru - superofertacenowanakremy OLAY

JUBILER

P

olecamynowąkolekcję zegarków

: A

driatica

, C

asio

, T

imemaster

* SZCZEGÓŁY W SALONIE

KARNAWAŁ

.. ! .

W KLUBIE BAHAMAS

1*^

cocktail <ł*nc*

a/ww. MOI I d I I IOO.com.pl

Rybnik,ul.Brudnioka 1, tel.504 128 280

www . tmco.eu

DOMY Z BALI

DOMY SZKIELETOWE BUDOWA POD KLUCZ

WIĘŹBY

DACHY

tm construction

Wodzisław Śl., ul. Letnia 56 32-726-1264, 723 500 500 UB M I

KREDYTY .KONSUS

strefa dobrych kredytów

Gotówkowe i konsolidacyjne

- gotówka do80tys. zł

- konsolidacja do150tys.zł (połączenie wszystkich kredytów w jedenz ratą niższąnaweto połowę) - niskie oprocentowanie (już od 10,90%), - długi okres kredytowania(do 96 miesięcy), - brak zabezpieczeń (bez poręczycieli).

Kredyty i pożyczki hipoteczne

- do 120%wartości nieruchomości - niskieoprocentowanie (już od 4,90%), - długi okres kredytowania(do 480miesięcy), - bez ograniczeń wiekowych.

Racibórz, ul. Bankowa 6, tel. 032 415 27 64, www.dh-victoria.pl

Racibórz ul. Nowa 7 (obok Orange) tel. 032/419 06 82 032 / 418 17 33

Zapraszamy:

pon - pt

9.00-17.00

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lutego 2009 r.

Kapłani podsumowali tegoroczne kolędy

Ludzie na nas czekają

Zabiegani mamy coraz mniej czasu, aby zajrzeć choć na chwilę do kościoła. Dla wielu z nas niedziela stała się kolejnym dniem pracy. Mimo to, większość z nas pamięta o wizycie księdza. Zapytaliśmy wybranych księży, jak przebiegły tegoroczne odwiedziny

u wiernych.

-Tegoroczne kolędy muszę zaliczyć do udanych iżyczył­

bym sobie takich co rok - mówiksiądz AdamRogalski, proboszcz parafii Najświęt­

szego Serca Pana Jezusa w Raciborzu. Doparafii należy ok. 3800 rodzin, aodwiedzi­ ny duszpasterskie przyjęło blisko2800.Liczba tarocznie wyglądapodobnie. -Ludzie zazwyczaj chętnie goszczą nas wswoich domach,oczy­ wiście zdarzają się przypadki, że nie zostajemywpuszczeni, jednak myślę, że z powodów bardzo zrozumiałych - praca itp.Bardzo pozytywnie zasko­

czyłomnie, iż młodzi ludzie bardzo chętnie przyjmują kolędę, zazwyczaj studenci nie należący do parafii, tym­

czasowo wynajmujący miesz­

Proboszcz Adam Rogalski

kania, jest to bardzo miłe.

Parafianie jak co roku, są przygotowanido odwiedzin kolędowych. Domy są czyste ischludne, mieszkańcy od­ świętnie ubrani, atmosfera jestbardzo przyjemna, aż nie chce się tych domówopusz­ czać. Owszem zdarzają się niemiłe sytuacje, ludziewy­

rzucają swoje żale, jednak są tonieliczne przypadki-wy­

jaśnia proboszcz. Duchowny zauważa,że w tym roku, od­

notowano, znacznie więcej niż w przeciągu ostatnich 10 lat związków żyjących bez sa­ kramentu małżeństwa. - Bar­

dzomnie to rozczarowało.

Nie chcę wnikać windywi­

dualne przyczyny, jednak apelujęo to, aby tezwiązki zawierać - dodaje.

Pierwszy obchód

Zadowolony z przebiegu tegorocznych kolędjestrów­

nieżproboszcz Piotr Adamów z parafii św. Mikołaja wRaci­ borzu. Parafia jest niewielka, bo liczy 600 rodzin. Zaledwie kilka rodzin nieprzyjęłoko­ lędy. - Z uwagi na to, iż byłto mój pierwszy rok kolędowy w tej parafii, gdyżodkilku miesięcy mam zaszczytbyć proboszczem, nie mogę się odnieść dotego,jak tegorocz­

ne kolędy wypadły w porów­ naniu z latamiubiegłymi. W tymroku kolędy przebiegły bardzo przyjemnie, niespo­ tkały mnie żadne niemiłe sytuacje. Parafianie przyjęli mniebardzo serdecznie, wi­ tali mnie już przeddomami, co było bardzo przyjemne

-mówi Adamów.

Nowyproboszcz zauważył, że parafia dzielisię na część gospodarczą, gdzieludzie są bardzo związani z kościo­

łem, oraz na część miejską, gdzieludzienieangażują się tak bardzow sprawy kościo­

ła. -Wynika to chybazfak­ tu, iżw części gospodarczej wartości przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a wczęścimiejskiej wszystko się zmienia,ludziezmieniają mieszkania, a naich miejsca przychodzą nowi, dlategote więzizanikają. Podsumowu­

jąc, jestem bardzo zadowolo­

ny zprzebiegutegorocznych kolęd. Było bardzo miło, mia­ łem okazję lepiej poznać pa­

rafian, dowiedziećsię, czym się zajmują, jakiemają uwagi codoprac kościoła -mówi z uśmiechem nowy pro­ boszcz.

Pomagają przy kościele

Do parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przynależy3821 rodzin. Te­

goroczną kolędę przyjęło 2880, wtym 1500 małżeństw, 930osób samotnych,150roz­ wiedzionych oraz 220 osób żyjącychw konkubinatach.

Na terenie parafii mieszka także 90 innowierców.

- Nie określa się tenden­ cji spadkowej, mieszkań­ cy regularnie przyjmują przybyłego duszpasterza w swoich domach. Są też ta­

kie ulice, gdzie na piętnastu mieszkańcóww blokudrzwi otwiera tylko jednarodzina.

Wszystkiemieszkania, jakie odwiedziłem, były schludne,

Proboszcz Krystian Hampel

FOT.JULA,SABINAWAWRZYNOWICZ

zadbane,właściciele odświęt­ nie ubrani, na stole leżało Pi­ smo Święte. Widaćbyło, że byliśmy tam wyczekiwani - mówi wikaryMariusz Kle- man.

Jak wyjaśnia duchowny, parafianiechętnieangażują sięw życie kościoła. Wiedzą, cokoło kościoła należałoby naprawić. Chętnie też ofe­

rująswoją pomocnietylko materialną.

Z koleido parafii św. Józe­

fa w Ocicach należy około 2 tys. mieszkańców. Tylko niewielki procent nie chce spotkania z księdzem. Są to głównie osoby zamieszkałe w lokalach wybudowanych popowodzi (ulice:Litewska, Nowy Zameki Włoska). Paru znich to świadkowie Jehowy.

-Nie prowadzęstatystyk, bo od paru dobrych lat rokrocz­ nie te same osoby zapraszają mniedoswoich domów. W tym roku chodziłem po kolę­

dzie, abywysłuchaćproble­ mów moich parafian.Nie po to, by dawać im gotowerady czy receptę na życie.Ale po to, by się dowiedzieć, czym żyje dzisiejszy człowiek -mówi proboszcz Krystian Hampel.

Proboszcz Piotr Adamów z parafii św. Mikołaja w Raciborzu

Sabina Wawrzynowicz, (JuLa) ---

REKLAMA

sklep radiokomunikacyjny

WWW.CB-RADIO.EU

asortyment! cb-radio PMR

ANIINY DO cb; stacjonarne i samochodowe kable koncentryczne wtyczki antenowe

Nawigacja satelitarna GPS Radia samochodowe

Racibórz ul. Rybnicka 62 tel. 32 714 10 93 "3

tel. kom. 501 442

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

Sewera P.H.U. SEWERA POLSKA Jerzy Grud CHEMIA

47-400 Racibórz ul.Kolejowa10a,tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 4153015 f

3DPVGZflG

• Płyty kartonowo-gipsowe

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje

CEKOU^k Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna CfbTllir1b<r»

EH222SS

• YTONG - beton komórkowy

• Płyty OSB

• Rynny

[CLHUj

• Tynki

^^kllAUf

Kolas

| Rigips

Profesjonalne

farby

*SIGMA COATINGS

SIGMA

TO WIĘCEJ

NIŻ FARBY

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

(7)

Radny Piotr Klima pomysłem na zastępczych dziadka z babcią wypromował miasto w ogólnopolskich mediach

Promocja skoro świt

W porannym programie TVP „Kawa czy herbata ”, 11 lutego, dwa razy, w wej ­

ściach „na żywo” z Rynku mówiono o Raciborzu.

NaRynkustanął wóz sate­

litarny TVP, który kwadrans po szóstej połączył się ze stu­ diem „Kawy czy herbaty”. Aleksandra Orłowska z Pio­

tremKlimą ze ŚląskiegoUni­ wersytetu Trzeciego Wieku opowiadali telewidzom o pomyśle na adopcję dziad­ ka lub babci,słuchaczyuni­

wersytetu. - Są dzieci, które

nie mają już swojej babci albo dziadka, z kolei wielu z nas ma wnuki zamieszka­

łedaleko,często za granicą.

Kojarzymy takie pary - tłu­ maczyli raciborzanie. Na antenie ogólnopolskiej byli przez parę minut.

Piotr Klima przyznaje,że odkilku dni wydzwaniają doniego media zcałej Pol-

Piotr Klima

i Alaksandra . Orłowska tuż przed występem na żywo w' TVP

ski. - Naliczyłemjuż z 18.

Pokażą nas w TVN i napi- szą w „Chwili dla Ciebie”.

O wywiady proszą interne­

towe portale dlaseniorów.

Tookazja do promocji mia­

sta.Jestem radnym,to mój obowiązek -uśmiecha się

znany aptekarz.

Druga relacja z Racibo­

rza dotyczyła wzmożonego zainteresowania Czechów

FOTMARIUSZWEIDNER

zakupamiw Raciborzu.Wy­ stąpił Stanisław Biel z Raci­ borskiej Izby Gospodarczej.

(ma.w)

-

W delegacji z Kędzierzyna pojawił się absolwent I LO z 1968 roku Stefan Wałach z Zawady Książęcej

FOTMARIUSZWEIDNER

Kędzierzyński radny Stefan Wałach (pierwszy z prawej) pamięta,

jak przy I LO stał kort tenisowy, w miejscu obecnego boiska

Kołacze to u nich rzadkość

Starosta AdamHajduk go­

ścił swego odpowiednika z partnerskiego powiatu kę- dzierzyńsko-kozielskiego.

- Przyjechaliśmy podpatrzeć raciborskie rozwiązania - po­

wiedział Józef Gisman.

Wspólne posiedzenia za­ rządówpartnerskich powia­ tówmają paroletnią tradycję.

- Kontaktujemy się iprzyin­ nych okazjach, przed rokiem kędzierzyńscy samorządow­

cy zaprosili nas na wspania­

ły koncert muzyki poważnej - tłumaczy Adam Hajduk.

Owocem tej współpracy jest

Pływadło organizowane la­

temnaOdrze.

Wizytę starosty i radnych sąsiedniego powiatu wRaci­ borzupodzielonona 3 części.

Wpierw samorządowców poczęstowano kołaczykami w starostwie. - Pyszne! Ko­

łacze są unasmałopopular­

ne. Jadamy ciasto drożdżowe lub placek - mówił starosta Gisman. Z ulicy Klasztornej gościeprzeszli doZSO nr 1, gdzieAdam Haj duk zaprezen­ tował z dyrektorem placówki efekty inwestycji w budynki liceum i gimnazjum. Na ko-

niec delegacja zKędzierzyna zwiedziła raciborski szpital.

- Efektem spotkania bę­ dzie wymianainformacji na temat potrzeb oświatowych izdrowotnych w naszych po­ wiatach.Pozwoli nam tounik­

nąć dublowania kierunków w naszych szkołach, jak iod­

działóww lecznicy. Możemy sięw ten sposób uzupełniaćz ofertą.Wolę wspomóc szpital u partnera niż np.w Rybniku czy gdzie indziej -powiedział Adam Hajduk.

(ma.w)

Liceum zyska boisko

Starosta raciborski zapowiada, że jeszcze w tym roku powstanie nowe, wielofunkcyjne boisko przy ZSO nr 1, przy ulicy Kaspro­

wicza. - Gotowa jest dokumentacja na zagospodarowanie tere­

nu przy szkole, boiska oraz ogrodu. Wiosną zaczniemy prace, w nowym roku szkolnym obiekt powinien być gotowy - zapowiada Adam Hajduk.

Kupią halę zapaśniczą

Miasto ustaliło ze Zgromadzeniem Sióstr Marii Niepokalanej z prowincją Zakonu w Branicach, że odkupi od nich halę sportową przy placu Jagiełły.

- Za korzystną dla obu stron cenę - informuje Elżbieta Sokołowska, na­

czelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Uchwała w tej sprawie trafi na marcową sesję Rady Miasta.

Nagrodzą za elewacje

Przeprowadzony przez magistrat w ubiegłym roku konkurs na odświeżenie elewacji budynków w mieście będzie miał finał w marcu. W trzech kategoriach zgłoszono ogółem 16 budynków - 8 wielomieszkaniowych o powierzchni powyżej 1500 m kw., 3 wielomieszkaniowe o mniejszych rozmiarach i 5 domów jedno­

rodzinnych.

PROMOCJA

zapytaj

O

szczegóły

: tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

WSZĘDZIE DROŻEJE

U NAS TANIEJE!

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego w Nowinach Raciborskich - 5 edycję otrzymasz GRATIS

(8)

8 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lutego 2009 r.

Mieszkaniec Żerdzin nie może się doprosić dokończenia montażu okien w swoim domu przy ulicy Powstańców Śląskich

ma okien

FOT. JULAFOT.ADRIANCZARNOTA

Henryk Mrasek z obawą patrzy w niebo, kiedy zbierają się chmury. Stare okna w jego domu od lat nie spełniają swojego

zadania. Nie stanowią żadnej ochrony przed wiatrem, deszczem czy śniegiem.

Na nowe okna wydał wszystkie swoje oszczędności. Teraz nie może odzyskać

swoich pieniędzy.

Jeszcze w grudniu ubie­

głegoroku Mrasek zamówił w firmie Okno-Styl szesna­ ście okien. Robotnicy dość szybko przystąpili do pra­ cy. W domupanaHenryka zamontowano 7okien.Po­

zostałe 9 miałobyć zamon­ towanych w ciągu kilkudni.

Mieszkańcy domagają się remontu balkonów

Traktujcie nas równo

Elżbieta Zajonz ze strachem wychodzi na swój balkon

Mijały tygodnie a robotnicy nie pojawiali się. -Zaczą­

łem się niepokoić, bo firma pobrała ode mniepieniądze -mówi starszymężczyzna.

Jak się okazuje, firma pobra­

łaod pana Henrykaponad piętnaście tysięcy złotych.

To cała kwota, na jakąfir­

ma wyceniła nowe okna.

- Odpewnego czasu firma niereagujena moje telefony anipisma.Słyszałem, żema kłopoty finansowe.Mimo to będę walczył o zwrot moich pieniędzy -zapewniaMra- sek. W siedzibie firmy przy ulicyLondzinaniktnieod­

biera telefonu.Ustaliliśmy, że funkcjonuje tu tylko biuro firmy. Siedziba zare­ jestrowana jest w Żorach, przy ulicy Pawlikowskiego.

Mrasekwysłał już do firmy kolejne pismo, w którym informuje o planach docho­ dzenia swoich praw przed

Kilka lat temu 4-piętrowe bloki przy ulicy Dworskiej zostały ocieplone i pomalowane. W większości z nich dokonano gene­

ralnego remontu. Zdaniem lokatorów, ktoś zapomniał o niektó ­ rych mieszkańcach. Klatki nr 40-44 pozostały z niszczejącymi, stwarzającymi niebezpieczeństwo balkonami oraz zepsutymi

skrzynkami pocztowymi. - Administracja „Nowoczesnej” do tej pory nie odpowiedziała, dlaczego ciągle omijają nasze mieszkania, przecież płacimy czynsze jak każdy mieszkaniec

poprzednich bloków - skarżą się lokatorzy.

Bloki wybudowano w 1978 roku. Zasobami administro­ wały dawne zakłady budow­

lane „Żelbet”. Jak twierdzą lokatorzy,odtej pory niktnie wymieniał blachybalkonowej ani balustrad.Mieszkańcy pa­ rokrotnie malowali balkony naswójkoszt,ale większość z nich nadaje siętylkoi wyłącz­ nie na złomowisko.-Boimy się nawet opierać o balustra­ dę, botaniebawemmoże się zerwać. Ewidentnie widać, żeblacha jest skorodowana.

Przez tyle lat, patrząc cho­ ciażby na warunki atmosfe­

ryczne, miała prawo się zużyć -mówi rozgoryczony miesz­ kaniec JerzyPyrek. Nie pomo­ gły prośby, pismadozarządu.

Mieszkańcysami postanowili

sądem. Nawetto pismonie zrobiło na firmie żadne­ go wrażenia. - Dziwię się temu panu,że zgodził się na zapłatę całości sumy- wyja­ śnia JoannaUrban,powiato­

wy rzecznikkonsumentów w Raciborzu. -zapraszam tego pana z kompletem do-

odwiedzić administrację. Jed­ ną z osób,która wzięła sprawy w swoje ręce była ElżbietaZa- jonzą. - Usłyszałam tylko,że niepotrzebnie się fatygowa­

łam,bo są ważniejsze sprawy niż naprawabalustrad. Cho­ ciażby wymiana skrzynek pocztowych, zgodnychz wy­ mogami unijnymi.Swoją dro­

gą tych również u nas j eszcze nie zamontowano - wspomi­

na lokatorka. Jak mówiąloka­

torzy, administracja wysłała konserwatorów dopierogdy ludziom zaczął sypaćsię tynk na głowy. - Przez tozdarze­

nie, jakiemniespotkało,boję sięwychodzić na własnybal­

kon. Co prawda ekipa, która połatała dziury, stwierdziła, że niebezpieczeństwo minę­

kumentów do nas. Może uda nam się pomóc w tej sprawie.PanHenryk musi jednak złożyć u nas prośbę opomoc na piśmie - dodaje Urban.

Adrian Czarnota

ło, a tynk w dalszym ciągu się kruszy. Nie mogę tam nawet posprzątać, nie wspomina­ jącjuż o malowaniu. Ponad­

to zamiast blachy mam sito, które w każdej chwili może się zerwać - mówi oburzo­

nalokatorkaStanisławaWa­

silewska. Jak się okazuje, mieszkańcy sąskłonni nawet zapłacićza remontz własnej kieszeni, byleby ich balko­ nynie stwarzały zagrożenia dla innych. Próbowaliśmy dowiedzieć się wNowocze­

snej, czy spółdzielnia planuje w najbliższym czasie remont balkonów w blokach przy uli­ cy Dworskiej. Jejprezes był w poniedziałek nieuchwytny.

Do sprawy jeszcze wrócimy.

JuLa

(9)

Kawa “Prima Finezja”, 2x250 g

cena za 1 kg - 17,90 PLN Pieluszki “Huggies Classic + chusteczki

Panga różowa, mrożona, luzem

ZokuPach!

2 l ut £ go

świeże

1 MAR

^ięso

TŁUSTY CZWARTEK Z Suchan!

NAJTANIEJ I NAJSMACZNIEJ W MIEŚCIE!

■■bul

**('

RĄ<OZKI WOPAKOWAtIIAGI

1,2 OSZiT^ORAZsl

MAW ____ ______________ i____

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 97 Poniedziałek - Sobota: 8.00 - 22.00

Niedziela: 9.00-21.00

OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW MAGAZYNU. CENY WSZYSTKICH PRODUKTÓW ZAWIERAJĄ VAT.

Auchan informuje, że zdjęcia niektórych produktów nie są dokładnym odzwierciedleniem rzeczywistości. Auchan oświadcza, że nie odpowiada za błędy powstałe w druku.

Hipermarkety Auchan nie prowadzą sprzedaży hurtowej. Bieżąca oferta jest skierowana do klientów detalicznych.

(10)

10 NA SŁUŻBIE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lutego 2009 r.

Polsko-czeskie patrole ujawniły 80 litrów nielegalnego alkoholu z Czech, który w swoich samochodach przewoziło dwoje obywateli Polski. Do zdarzeń doszło w Chałupkach i w czeskim Cieszynie.

Wspólna sprawa, wspólny patrol

FOTŚOSG(2)

Wspólne patrole to już codzienność w pracy przy granicy

W rejonie miejscowości Chałupki, w trakciesprawdza­ nia bagażnika wytypowanego do kontroli forda mondeo, którym poruszałsię 34-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, funkcjonariuszeujawnili 60 litrów alkoholubez znaków skarbowych akcyzy (50 litro­ wych butelek wódki i 10bu­

telek spirytusu). Mężczyzna tłumaczyłsię, że alkohol kupił na jednym z przygranicznych

bazarów po stronie czeskiej od nieznanych osób. Twier­ dził, że kupił go na własne potrzeby, aleniewykluczone, że wódkai spirytuswartości szacunkowej ponad 3tysięcy złotych były przeznaczone do odsprzedaży z zyskiemna te­

renie Polski.

W toku prowadzonych czynności mężczyzna zgo­ dził sięna dobrowolny prze­

padek ujawnionego w jego samochodzie nielegalnego

towaru na rzecz Skarbu Pań­ stwaiwystąpiłz wnioskiemo dobrowolne poddanie się ka­

rze. - Ujawniony alkohol - po­

chodzącyprawdopodobnie z nielegalnej czeskiej rozlewni, zatrzymano, a w stosunku do jego właściciela funkcjonariu­ sze strażygranicznejwszczęli postępowanie za popełnione wykroczenie karno-skarbo­

we - wyjaśnia ppłk Cezary Zaborski, rzecznik śląskich pograniczników.

Toniejedyny zatrzymany al­ kohol w ostatnich dniach. Do podobnego zdarzenia doszło w trakcie wspólnego patrolu prowadzonego przez funk­

cjonariuszyczeskiej policjii polskiej straży granicznej na terytorium Czech, w rejonie czeskiego Cieszyna. Podczas kontroli osobowego renault clio, którym poruszała się obywatelka Polski - 59-letnia mieszkanka województwa śląskiego, funkcjonariusze

znaleźli 20 litrowych bute­ lek wódki.Alkohol wartości około 800zł znajdował się w bagażniku pojazdu.

Gdyby ujawniony w obu przypadkach alkohol trafił do sprzedażyw Polsce, Skarb Państwa z tytułu niezapła­

conych podatków straciłby około 3000 zł. - Wspólnepol­

sko-czeskie patrole sąjednym z elementówwspółdziałania między Polską i Czechami w zakresie zapobiegania i

zwalczania przestępczości, szczególnie istotnym w wa­

runkach zniesienia kontroli na granicach wewnętrznych UE. Patrol w zależności od potrzeb może składać się z funkcjonariuszy polskiej stra­

ży granicznej iczeskiej policji, polskiej policji i czeskiej poli­

cji lub polskiejstraży granicz­ nej, polskiej policji i czeskiej policji- tłumaczyZaborski.

oprac. (acz)

Raciborscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 11 lutego przy ulicy Opawskiej w Raciborzu. W wyniku zderzenia dwóch samochodów jeden z kierowców został przewieziony do szpitala.

Nawet się nie zatrzymał

Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 15.30, naulicy Opawskiej. Kierują­

cy nissanem micra, 21-letni mieszkaniecRaciborza, jadąc wkierunku Pietraszyna, wy­ przedzałfiatauno. Podczas manewru kierowca micry, w obawie przedzderzeniem czołowym z samochodem ciężarowym nadjeżdżają­

cymz przeciwka, zjechał na

prawy pas ibokiem pojazdu zepchnąłz jezdnijadącego fiatem. Zaskoczony kierow­

ca uno uderzył przodem auta wprzydrożne drzewo.

57-letni mieszkaniec po­

wiatu raciborskiego doznał pęknięcia mostka i ogólnych potłuczeń ciała. Przewie­ ziono go do szpitala, gdzie został przyjęty na oddział ortopedyczny.

Dzieńwcześniej na ulicy Piaskowej doszło do groź­ nie wyglądającej kolizji. Na zakręcie kierowca oplawy- padł zdrogi, dachując.Wie­ le szczęścia miał również kierowca, który 5lutegona drodze w kierunku Żerdzin wymusił pierwszeństwo.

Kierującypassatem wyprze­

dzał „natrzeciego”. Jadący z naprzeciwkacitroen xsara,

niechcąc zderzyć się czoło­ wo z nieodpowiedzialnym kierowcą,zjechałze skarpy,

„koziołkując”. Jak się dowie­

dzieliśmy, kierowca passata na opolskichnumerachreje­

stracyjnych nawet się nie za­

trzymał, byudzielić pomocy poszkodowanym. Kierowca z pasażerkątrafili do szpita­ la.

(acz) Uno zostało poważnie uszkodzone

FOTADRIANCZARNOTA

REKLAMA

N

oriher

N

OCHRONA

FIRMA ESKA

1OO % OCHRONY

• systemy alarmowe

• systemy p.pożarowe

• telewizja przemysłowa

• monitoring - własne grupy interwencyjne - całą dobę

• konwoje i inkasa

OFERUJE ROBOTY REMONTOWO -BUDOWLANE USŁUGI PROJEKTOWE Racibórz, ul. Kolejowa 20 tel. 0607 763 688, 755 14 14

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

• Racibórz, pl. Dworcowy 16, tel. 032 414 02 70 •

POLĘDWICA ZAPIEKANA Z SEREM

te RAZ

ISlElrt ctffj

Zapraszamy na zakupy

ODZIEŻY ZIMOWEJ

Racibórz, ul. Batorego 6 (UM) pok. 325 tel. 032/415 10 05, 755 15 55

www.ochronamienia.pl

Jiiuim SP. z o. o.

NAPEŁNIAMY TUSZE HP, CANON, LEXMARK

DO 300%

POJEMNOŚCI !

PC SERVICE POLSKA Sp. z o.o.

Racibórz, ul. Staromiejska 108 tel. 032 414 90 82,

www.pc-service.pl

SKŁADNIKI NA 4 PORCJE :

polędwica wołowa 4 plastry, ser typu Gruyer (pikantny i tłusty), 4 grube plastry, szynka surowa,4 grube pla­

stry, masło 400 g

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Na patelni rozgrzać oliwę z masłem, obsmażyć polędwicę. Gdy mięso zmieni kolor, oprószyć mąką, dodać nieco bulionu wołowego z kostki i zagotować.

Mięso posypać solą i pieprzem i smażyć aż wchłonie płyn. Przełożyć do żaroodpornego naczynia, położyć na wierzchu plastry sera i szynki, polać beszamelem i zapiekać kilka minut w piekarniku o temp. 200 C.

Polędwicę wyłożyć na podpieczone na maśle kromki pszennego chleba i udekorować cieniutkimi plasterka­

mi czosnku

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb­

nych do przygotowa­

nia opisanej potrawy (przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy­

czerpania nagród.

Największy sklep w Raciborzu i w regionie z tanią odzieżą pochodzenia zachodniego J o pow. 1000 m

2

OFERUJEMY

• bogaty wybór towarów

• ciągłą dostawę towarów

• atrakcyjne ceny

Racibórz, ul. Bosacka 52

(przy DOMGOS-ie) Czynny: pn. - pt. 10.00- 18.00, sobota 9.00 - 14.00

TANIA ODZIEŻ

(11)

W poniedziałek, 16 lutego, o godzinie 12.25 pracownica raciborskiego sądu odebrała telefon dotyczący ładunku wybuchowe go, który miał znajdować się w budynku.

Ewakuacja sądu

Natychmiast ewakuowano wszystkich pra­ cowników. Policjanciprzystąpili do przeszu­

kiwania sądowych pomieszczeń.- Nie było potrzeby wzywać specjalistów,bo mamy w naszej komendzie przeszkolonych pod ką­ tempirotechnicznym policjantów- wyjaśnia Mirosław Wolszczak, rzecznik raciborskiej policji. Podczas akcji w stan najwyższej gotowości postawiono wszystkie służby ra­ townicze. Terenzabezpieczali strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Ogodzinie 13.40 pra­

cownicy sąduwrócilido pracy. W budynku nie znalezionobomby. Do pracy przystąpili również policjanci z wydziału kryminalnego, którzy szukają dowcipnisia. Jegozatrzyma­

nie to tylko kwestia czasu. Poza odpowie­

dzialnością karną, może zostać obciążony

kosztami akcj iratunkowej. (acz) FOTOQL(2)

10 lat za sms-a

Policjanci sekcji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, zatrzymali mężczyznę, który wysłał sms-a do 26- -letniej kobiety z żądaniem 50.000 euro, grożąc zabójstwem jej 8-letniego syna. Za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego

mężczyźnie grozi nawet 10 lat pobytu w więzieniu.

Do raciborskiej komendy zgłosiła się 26-letnia kobie­ ta zamieszkująca na stałe w Holandii, która poinformo­ wała, że otrzymała wiado­

mość sms,z której wynikało, że nieznana jej osobażąda okupu w wysokości 50.000 euro. Bandyta groził zabój­ stwem jej 8-letniego syna, który mieszka z babcią w jednej z miejscowości po­ wiatu raciborskiego. Kobieta

po otrzymaniu wiadomości natychmiast wróciła do Polski i wobawie o życie i zdrowie syna złożyławko­

mendzie zawiadomienie o przestępstwie. Małoletnie­ mu synowi pokrzywdzonej niezwłocznie zapewniono ochronępolicyjną.Policjan­ ci na podstawie uzyskanych danychustalili, że autorem sms-a jest 31-letni mieszka­ niec powiatu raciborskiego,

którypo upływie 5 godzin od chwilizgłoszenia oprze­ stępstwiezostałzatrzymany.

WczorajdecyzjąSądu Rejo­

nowego w Raciborzu, po­ dejrzany zostałtymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za usiłowaniewy­

muszenia rozbójniczego, za­ trzymanemu grozi nawet 10 lat pobytu w więzieniu.

(acz)

TEKSTSPONSOROWANY

Spełniaj marzenia z db kredyt!

Początek roku to dobry moment na snucie planów i realizację wielokrotnie odkładanych postanowień. To również doskonały czas na spełnianie marzeń swoich oraz bliskich. Zakup nowego auta, sprzętu RTV

i AGD, rodzinny wyjazd w góry, a może kurs językowy?

Prostym sposobem na realizację noworocznych zamie­

rzeń może być db kredyt gotówkowy.

Kredyt gotówkowy oferowany przez db kredyt jest do­

stępny dla Klientów, których dochody zaczynają się już na poziomie 450 zł brutto miesięcznie. Kredyt udzielany jest w kwotach między 500 a 100 000 zł netto na okres nawet do 72 miesięcy. Bank nie wymaga żadnych zabez­

pieczeń ani poręczycieli. Kredyt mogą otrzymać między innymi osoby zatrudnione na podstawie umowy o pra­

cę, dzieło, a także emeryci i renciści. Oprocentowanie zaczyna się już na poziomie 9,94%.

db kredyt w skrócie:

• kredyt od 500 do 100 000 zł netto,

• udzielany na okres do 72 miesięcy,

• minimalny dochód - od 450 zł brutto,

• żadnych zabezpieczeń ani poręczycieli,

• oprocentowanie już od 9,94%,

• atrakcyjny pakiet ubezpieczeń,

• możliwość konsolidacji zadłużenia,

• karta kredytowa db kredyt z wydłużonym okresem spłaty (nawet do 87 dni),

• możliwość uzyskania nagrody - bonu wartościowego w wys. 50 zł

db kredyt wzbogaca karta kredytowa z wydłużonym okresem spłaty (nawet do 87 dni). Każdy jej użytkownik może między innymi definiować datę zakoń­

czenia cyklu rozliczeniowego oraz dokonywać przele­

wów na dowolne rachunki bankowe bezpośrednio z rachunku karty.

Teraz, w ramach promocji z okazji drugich urodzin db kredyt, wszystkie kredyty z ubezpieczeniem, udzielo­

ne do końca lutego, mają oprocentowanie niższe o 2%!

Szybki kredyt gotówkowy, kredyt konsolidacyjny oraz karta kredytowa pozwolą nam zrealizować noworocz­

ne plany i spełnić marzenia najbliższych, dodając nam optymizmu w te pierwsze zimowe miesiące roku.

db kredyt oferuje także kredyt konsolidacyjny przeznaczony na spła­

tę innych kredytów. Każdy, kto ma już kilka zobowiązań, na przykład kredyt samochodowy, pożyczkę gotówkową lub kredyt ratalny w skle­

pie, może - dzięki konsolidacji - nie tylko płacić jedną, niższą ratę, ale również otrzymać dodatkową gotówkę na bieżące wydatki. Ofertę

Informacje o ofercie db kredyt dostępne są na stronie internetowej www.dbkredyt.pl, pod numerem infolinii 0 801 150 150 oraz we wszystkich Placówkach db kredyt.

Zapraszamy do najbliższych Placówek!

Racibórz, ul. Długa 14, tel.: (32) 459 46 80

To Grupa Deutsche Bankbank dobrych kredytów.

db kredyt

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nieruchomość gruntowa zabudowana obejmująca działkę nr 114/2 (k.m.8) obręb Ostróg, o powierzchni 0.0361 ha, zapisaną w księdze wieczystej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w

W Urzędzie Gminy odbyło się już pierwsze spotkanie osób zainteresowanych utworzeniem spółki

Tym razem oprócz sensei z Bułgarii zajęcia poprowadzi rodowity japończyk Hiroshi Tajiri (5 dan aikido), który jest także mistrzem Shodo (kali- grafia japońska), które

Warunkiem udziału w przetargu jest wniesienie wadium w wymaganym terminie i wysokości oraz okazanie komisji przetargowej przed otwarciem przetargu dowodu wniesienia wadium, dowo-

o gospodarce nieruchomościami (t.j.z 2004r., Dz.U.Nr 261, poz.2603 z późn.zm.) ogłasza pierwszy publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nie-

Dzieło przedstawia anomalię przy- rodniczą, jaka pojawiła się na terenie gminy przed wiekami – 83 kłosy zboża wyrastające z jednej łodygi.. Problem w tym, że mierzą-

– Woda głębinowa dostęp- na na działkach nie nadaje się nawet do podlania tra- wy, taka jest brudna – skar- żył się jeden z przybyłych.. – Wodę mamy trzeciej kate- gorii

GDDKiA odnowi też chodnik przy ulicy Głubczyckiej, choć z reguły nie podejmuje się takich