• Nie Znaleziono Wyników

8 K R OK ÓW DO ŻYCIA BE Z S ZE FA I PR A CY OD 9 00 DO

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "8 K R OK ÓW DO ŻYCIA BE Z S ZE FA I PR A CY OD 9 00 DO"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Kim jestem?

Co robię w życiu?

Pomagam ludziom być bardziej szczęśliwymi!

Wspieram ich w rzucaniu etatu i realizowaniu się zawodowo - na własnych warunkach!

Pomagam ludziom w zdobyciu nowego zawodu, uczę, jak budować marki osobiste i dobrze na nich zarabiać. I przede wszystkim dzielę się wiedzą i doświadczeniem poprzez moje podcasty i webinary.

Dzisiaj mija już kilkanaście lat, odkąd buduję swoją markę osobistą. W tym czasie przeszkoliłem tysiące ludzi. Spędziłem dziesiątki tysięcy godzin w salach szkoleniowych. Do tego ponad pięć tysięcy godzin na sesjach indywidualnych. Pojawiłem się w kilku gazetach. Napisałem kilka książek. Prowadzę kilka biznesów.

Jestem właścicielem marki Jak rzucić etat?, psychologiem, psychoterapeutą w trakcie szkolenia (Interego), coachem z najwyższym międzynarodowym certyfikatem na poziomie MCC w Międzynarodowej Federacji Coachów oraz mentorem.

Mam ponad 16 tygodni wolnego w roku, w tym dwumiesięczne wakacje! Mogę pracować z każdego miejsca na świecie.

Działam online od 2016 roku. Zarabiam wielokrotnie więcej niż na etacie. Pieniądze przestały być dla mnie celem. Coś innego mi przyświeca. Chcę żyć pełnią życia i cieszyć się wolnością, bez szefa i pracy od 9 do 17. I tak właśnie żyję!

Prywatnie szczęśliwy mąż, ojciec dwójki wspaniałych córek i zapalony wędkarz... który fotografuje i wypuszcza każdy złowiony okaz!

Ukończyłem 7 prestiżowych kursów coachingowych i wyższe studia na SWPS z kierunku psychologii społecznej.

Nazywam się Michał Bloch

(3)

1. Bycie freelancerem to wielka wolność, możliwość decydowania o sobie i wybieranie z kim chce się pracować. To okazja do pracy z każdego miejsca na świecie… oczywiście tego, w którym jest w miarę stabilny internet!

Więcej pracujesz = więcej zarabiasz. Budujesz swoją markę, klienci polecają Cię innym. Wzrastają ceny Twoich produktów lub usług. Możesz pozwolić sobie na zmianę statusu swojego życia. Spełnić marzenia, na które nigdy wcześniej nie było czasu? Polecieć na dwa miesiące do Tanzanii?

Żaden problem! Zamieszkać w Tajlandii i pracować 3 dni w tygodniu? Nie ma sprawy!

Zanim jednak rozmarzymy się na dobre, wróćmy do momentu, w którym jesteś teraz! Szef Cię wkurza? Starasz się, a jednak wydaje się, że ten gad leczy Tobą swoje kompleksy? Zarzucili Cię nowymi projektami? Praca z domu nie umila nudnych spotkań na Zoomie, czy może wciąż pracujesz stacjonarnie / hybrydowo i kawa nie pomaga na przedłużające się spotkania w salce?

Sprawdź czy wolność od etatu i ten cały „frilans”

jest w ogóle dla Ciebie?

Wysiadywanie „dupogodzin” nie jest w Twoim stylu. Projekty, deadline’y, asapy przyprawiają Cię o mdłości?

Nieważne czy pracujesz zdalnie czy stacjonarnie, wciąż jesteś na etacie.

Musisz być dostępny w określonych godzinach, nie możesz robić tego, na co masz ochotę. Marzysz, aby się uwolnić i pracować wreszcie dla siebie?

Zanim to zrobisz, sprawdź czy praca poza etatem jest dla Ciebie! Łatwo snuć marzenia, ale jak przychodzi do rzucania etatu to prawie każdy wymięka! Pomyśl, ilu masz znajomych, którzy realnie rzucili pracę w korpo czy innej firmie i dobrze im na swoim?

Łatwo też z drugiej strony zapatrzeć się na zasiedziałych kolegów i koleżanki, którzy ani myślą się ruszyć. „Kto wie czy się wstrzelisz?”

„Biznes to dżungla, tylko najtrwalsi przeżywają!” I inne suche gadki korporacjuszy.

Jestem kilkanaście lat poza etatem i nigdy nie byłem bardziej szczęśliwym człowiekiem. Odpaliłem kilka swoich biznesów opartych o markę osobistą, a pomogłem blisko tysiącu już ludzi zdobyć nowy zawód lub realnie rzucić etat.

Oto pytania, na które musisz sobie odpowiedzieć, aby sprawdzić czy rzucenie etatu jest dla Ciebie:

(4)

Jestem kilkanaście lat poza etatem i nigdy nie byłem bardziej szczęśliwym człowiekiem. Odpaliłem kilka swoich biznesów opartych o markę osobistą, a pomogłem blisko tysiącu już ludzi zdobyć nowy zawód lub realnie rzucić etat.

Oto pytania, na które musisz sobie odpowiedzieć, aby sprawdzić czy rzucenie etatu jest dla Ciebie:

Czy potrafię wytrzymać bez stada / grupy / zespołu?

Bez imprezek, integracji? Wspólnego czata na intranecie i obgadywania szefa? Ludzie są Twoim motorem napędowym, a relacje zawodowe to Twoja sieć kontaktów, które sprawiają, że czujesz się potrzebny? Lepiej nie myśl o rzucaniu etatu, bo będziesz nieszczęśliwy!

1

Czy stała pensja jest jedynym gwarantem Twojego bezpieczeństwa?

Wyczekujesz jak pustynia deszczu sumki, która błogosławionego dnia wpada na Twoje konto? Trudno Ci spiąć koniec z końcem i wiesz, że gdybyś miał więcej - też byś wydał?

Gdybyś miał coś odłożyć to musiałbyś zapaść w śpiączkę, bo inaczej upłynniasz konto regularnie? Lepiej nie myśl o rzucaniu etatu - będąc freelancerem trzeba myśleć o oszczędnościach i odkładać na „słabszy”

sezon (który występuje w większości branż). Jeśli nie masz na to gotowości - to nic dla Ciebie.

Jeśli chcesz być freelancerem powinieneś nauczyć się oszczędzać, zweryfikuj swoje wydatki miesięczne i zatkaj wszelkie dziury, którymi uciekają Ci pieniądze! Określ minimalną kwotę „na przeżycie” i bacznie monitoruj małe wydatki, ponieważ w skali miesiąca sumują się na 4 cyfrową kwotę!

2

(5)

Czy mój charakter pozwoli mi samemu/samej kreować swoje zadania do zrobienia?

Jeśli nie dadzą Ci konkretnych wytycznych to przegrasz cały dzień w pasjansa albo sapera (a może Candy Crush)? Czy jeśli nie wpadnie e-mail z konkretnym zadaniem - przejrzysz internet do samego końca? Jesteś raczej odtwórcą niż kreatorem i Twój koszyk ze sprawami do załatwienia rośnie cały czas, gdy nie masz przysłowiowego „bacika” nad głową?

Uważaj z rzucaniem etatu, ponieważ tutaj będziesz musiał samemu znaleźć motywację i ustalać sobie zadania. Sam też będziesz się z nich rozliczać. To duża odpowiedzialność!

Oczywiście jesteś w stanie się tego nauczyć, to kompetencja jak każda inna i ma swoje etapy wdrożenia. W moim programie mentoringowym pomagam również nauczyć się tego aspektu, zaczynamy od pracy poza domem nad swoją marką, potem tworzymy przestrzeń w domu, którą mentalnie kotwiczymy z trybem pracy, następnie uczymy się wchodzić w tryb odpoczynku i pracy… z każdego miejsca na świecie! Taki mały pstryczek w głowie - PRACA ON/OFF.

Czy mam wystarczające doświadczenie, żeby w ogóle 4 o tym myśleć?

Dopiero zaczynasz, ale już Cię znudziła praca od 9 do 17? Twoje wartości cierpią i nie możesz się samorealizować w tej systemowej strukturze, która budzi skojarzenia z wyścigiem bez nagrody? Masz mniej niż 3-5 lat pracy i zajmowałeś stanowiska Junior albo Stażysty?

Zastanów się, czy masz kompetencje, które możesz spieniężyć i czy Twój dorobek zawodowy jest na tyle duży, aby nie zepsuć sobie marki eksperymentowaniem na pierwszych klientach. Zastanów się, czy możesz nazwać się ekspertem z określonej dziedziny i masz na koncie wybitne sukcesy.

Jeśli dopiero zaczynasz życie zawodowe - zdobądź doświadczenie i popełniaj błędy na koszt pracodawcy (to normalne). Wyciśnij z pracy etatowej ostatnią kroplę przez najbliższych parę lat i dopiero myśl o byciu freelancerem!

3

(6)

2. Jeśli już przebrnąłeś przez poprzedni punkt i uważasz, że bycie na swoim, budowanie marki to coś dla Ciebie - sprawdźmy jeszcze kilka rzeczy.

Oto, co powinieneś zmienić w swoim myśleniu, aby wyjść z roli odtwórcy, systemowego zjadacza chleba i zacząć wreszcie oddychać pełną piersią.

Zacznij myśleć jak przedsiębiorca,

czyli jak wyjść mentalnie z roli pracownika i zacząć traktować siebie jak markę?

Nie myśl o pieniądzach w kategorii miesiąca, tylko w skali roku.

Ludzie myślący o rzuceniu etatu często mocno główkują jak to się wydarzy, że klienci do nich zaczną przychodzić, skąd się o nich dowiedzą, jak na nich trafią. Liczą ile produktów czy usług muszą sprzedać, aby wyrobić swoją miesięczną „pensję” już po wyjściu z zatrudnienia na umowę o pracę.

To błąd! Przedsiębiorca myśli wyłącznie o przychodach w skali roku. Należy wykorzystywać dobre okresy i odkładać na tzw. sezony ogórkowe, czyli okresowe spadki zainteresowania, które są typowe dla większości branż. ZAPOMNIJ O MIESIĘCZNYCH WPŁYWACH NA KONTO!

Tylko porównanie PITów z dwóch ostatnich lat pokazuje, czy dobrze Ci poszło na „swoim”. Nie oczekuj pensji. Nie oczekuj regularności. Nie oczekuj bezpiecznej sumki. Będziesz mieć coś droższego niż pieniądze - WOLNOŚĆ. Resztę wypracujesz sam!

Bardzo dużo zależy też od modelu biznesowego, który przyjmiesz jako freelancer - istnieją profesje, które mogą sprzedawać „abonamenty”

(czyli podpisują umowy z klientami na określony czas, za określoną kwotę) - wystarczy wówczas znaleźć kilku takich klientów, aby dobrze funkcjonować.

Inny sposób to elastyczne podejście do swoich usług i ich duża różnorodność, która zapewni względną stałość wpływów na konto (np.

posiadanie dodatkowych produktów cyfrowych w słabszych okresach w roku). A takie będą - sezonowość występuje w zasadzie w większości branż usługowych. Grunt to strategia!

1

(7)

Ludzie na etacie często nauczeni są tzw. „pryszczatych zadań”, wyrównać tabelkę, poprawić tekst, wysłać, odebrać, przeczytać, odpowiedzieć, zrobić wykres. ZAPOMNIJ O TYM. Myśl w kategorii sprzedaży, promocji i marketingu. Nic innego nie ma tak naprawdę znaczenia. To główny motor napędowy biznesu. Reszta to szczegóły. Ważne, ale nie najważniejsze. Jeśli nie będziesz robić promocji i marketingu - nic nie sprzedasz… ale będziesz miał piękne, grawerowane wizytówki i śliczne kolory na stronie. I co z tego?

Ludzie mają więcej pieniędzy niż Ci się wydaje i … łatwo potrafią je zdobyć, jeśli czegoś bardzo pragną.

Kto to kupi? Czy ludzie w ogóle będą zainteresowani moją osobą, moimi produk- tami czy usługami? Ludzie w Polsce nie mają kasy… jesteśmy coraz biedniejsi!

Z takimi przekonaniami lepiej zostań na etacie i przełknij zniewagi od szefa!

Jeśli Twoje myślenie w tym zakresie się nie zmieni - niewiele wskórasz. Prawda jest taka, że ludzie nie mają kasy… ale na słabe produkty. I często mówią, że nie maja środków, bo w Polsce przyjęło się, że niedobrze jest się chwalić finansami. Nauczyłem się najważniejszej prawdy o zarabianiu na swoim:

Zarobisz tyle, ile odważysz się zażądać za swoje produkty!

Po wyjściu z etatu ustal swoje stawki na godziwym poziomie i sprzedawaj klientowi, którego na Ciebie stać. Stale podnoś jakość i dawaj próbki, aby zbudować zaufanie do swojej marki!

Dużo zależy od tego, na jakim poziomie jest Twoje obecne doświadczenie i kompetencje. Jeśli jednak nie posiadasz bogatego portfolio, nie zrażaj się! Możesz zacząć jako freelancer korzystając ze strategii „małej łyżeczki”

- wyceń swoje usługi w przedziale cenowym trochę poniżej średniej rynkowej, aby zyskać atrakcyjność, a przy tym staraj się „celować” nie do największych korporacji, a np. do małych i średnich przedsiębiorstw.

Często coś, co dla korporacji jest normą, standardem czy wręcz byłoby passe, dla sektora MŚP może być rewolucją lub odkryciem roku!

2

Łatwo sprzedać coś znanego i drogiego… trudniej

wykreować nową markę - pokaż swoje wartości i uczyń z nich markę osobistą!

Nawet super sprzedawcy z korporacji będą stać przed tym samym wyzwaniem, co osoby niezajmujące się sprzedażą w firmach. Najłatwiej jest bowiem sprzedawać produkty, które mają już bardzo silne marki.

Miliony osób lubią Coca-Colę czy Mercedesa. To marki z ponad 100 letnimi tradycjami. Ty dopiero zaczynasz! Twoja marka to … Twoje osobiste wartości. Pokaż je. Bądź autentyczny. Ludzie kochają osoby, które mają błysk w oku!

4

Praca 8h dziennie nad operacyjnymi zadaniami VS strategiczne działanie i zasada Pareto.

Wielokrotnie pewnie słyszałeś o zasadzie Pareto, czyli o słynnej proporcji 20/80. 20 procent wysiłku daje 80 procent efektów. Poza etatem jest podobnie. Przedsiębiorca nie skupia się na wygładzaniu skórki na pomarszczonych jabłkach. Kreuje nowe pomysły na biznes, tworzy produkty i usługi, ustawia główne mechanizmy promocji i sprzedaży.

3

W kolejnym punkcie przeczytasz o tym, jak spieniężyć swoje kompetencje!

Co jest tak naprawdę dla Ciebie ważne? Zapisz 5 wartości, którymi kierujesz się w życiu. Bez nich nie potrafisz być szczęśliwy…

Wypisz swoje pasje, które mógłbyś realizować poprzez Twoją markę osobistą.

Opisz swoją historię i punkty zwrotne, które stworzyły Ciebie tym, kim jesteś (masz być z krwi i kości, wyrazisty - nie mdły).

Dodaj do powyższego Twoje doświadczenie i voila! Masz specjalizację… a teraz pozwól klientom poznać zestaw wartości stojący za Twoją marką!

(8)

3. Twoje najcenniejsze kompetencje

- czyli określ na czym będziesz zarabiać pieniądze poza etatem

Nic straconego, pozostaje jeszcze obszar pasji - robisz coś, co kochasz poza pracą? Uwielbiasz psy i jesteś osiedlowym Cesarem Millanem? Masz wspaniałe podejście do dzieci i wszyscy sąsiedzi pytają Cię o radę?

A może łowisz ryby i byłbyś w raju, gdybyś mógł na tym zarabiać pieniądze?

Najczęściej doradzam moim klientom, żeby pasję łączyli z doświad- czeniem i kompetencjami. Wówczas bazujesz na doświadczeniu plus robisz to z miłością!

Aby myśleć o rzuceniu etatu powinieneś wykonać rachunek sumienia i określić czy masz jakieś wyjątkowe kompetencje, których firma bądź klient indywidualny będzie potrzebować! A może Twoja organizacja albo ludzie z Twojej najbliższej społeczności już korzystają z podobnych kompetencji i są w stanie na to wydać pieniądze? Musisz mieć „coś”, co sprzedasz… Wypisz swoje najmocniejsze umiejętności i stwórz z nich produkt / usługę dla organizacji…

A może nie masz takich „skillsów” lub są one powtarzalne i łatwo Cię zastąpić? Tym bardziej powinieneś pomyśleć o swojej przyszłości, zanim organizacja z Ciebie zrezygnuje. To Twój czas na działanie!

Nic straconego - możesz zawsze nauczyć się nowych kompetencji i stworzyć dla siebie nowy zawód.

Ja np. nauczyłem się prowadzenia szkoleń i coachingów, połączyłem je z psychologią. Moja znajoma pokochała Alpaki - kupiła kilka i prowadzi z nimi zajęcia dla dzieci. Inny kolega był programistą i w 2 tygodnie zaczął sprzedawać swoje usługi poza etatem! Mam wiele takich historii - fotografia, rysunek, bycie profesjonalnym asystentem na godziny dla firm… to tylko kilka przykładów!

To jak? Masz już coś czy dopiero będziesz się szkolić?

Czy masz kompetencje, z których korzystają klienci wewnętrzni w Twojej firmie? Potrafisz coś zbudować? Potrafisz dobrze przewodzić i porwać ludzi? Umiesz programować? A może świetnie wspierasz osoby zarządzające i decydujące? Być może piszesz super teksty? Albo umiesz pracować w programach graficznych i tworzyć skuteczny przekaz?

Robisz szkolenia i umiesz przekazać wiedzę? Znasz się na finansach? Ogarniasz przepisy i administrację? A może

„umiesz” w prawo i paragrafy? Wymieniłem w zasadzie większość działów w typowej korporacji! A to jeszcze nie koniec, bo przecież najważniejsza jest miłość do tego, co się robi! Nie pałasz miłością do swojej pracy i mimo, że masz kompetencje z nią związane nie będziesz chciał tego robić „na swoim”?

Nic straconego, pozostaje jeszcze obszar pasji - robisz coś, co kochasz poza pracą? Uwielbiasz psy i jesteś osiedlowym Cesarem Millanem? Masz wspaniałe podejście do dzieci i wszyscy sąsiedzi pytają Cię o radę? A może łowisz ryby i byłbyś w raju, gdybyś mógł na tym zarabiać pieniądze?

(9)

4.

No właśnie - po co chcesz opuścić bezpieczny, usypiający, wyzyskujący, ale dalej … bezpieczny etat? :D

To chyba dość sugerujące pytanie, ale tak na serio to jaką masz do tego motywację?

Chcesz mieć więcej kasy? Pozwolić sobie na lepsze wakacje, chwile szaleństwa? Dać partnerowi czy partnerce plik banknotów i powiedzieć - „kochanie zaszalej”! Wkurzyć sąsiada nowym samochodem, a może wywołać zazdrość koleżanek nowymi kreacjami? Kupić działkę - idyllę do odpoczywania od zgiełku dnia codziennego?

Nie ma co się wstydzić - zmiana statusu materialnego to jedna z wielu motywacji, dość ważna…

Określ swoje

motywacje. Dlaczego chcesz to zrobić?

A może zrozumiałeś, że etat to najmniej bezpieczne środowisko? Że pracujesz wiele godzin, poświęcasz zdrowie, stresujesz się, a oni w trzy miesiące mogą wymazać Cię jedną decyzją? Albo drobny błąd pozbawi Cię pensji czasem na wiele miesięcy, bo nie spodobasz się nowemu szefowi? Nareszcie pojąłeś, że poświęcasz 1/3 doby na budowanie komuś innemu biznesu i nic z tego nie będziesz miał? Nawet promila udziałów! Jeśli tak i dalej tam jesteś to… spory ryzykant z Ciebie - szacun!

Czy może dopiero teraz przecierasz oczy i zaczynasz rozumieć, że etat to NAJMNIEJ BEZPIECZNA FORMA ZATRUDNIENIA? Zacznij inwestować w siebie i rozwój marki osobistej, jeśli liczy się dla Ciebie przyszłość Twoja i Twojej rodziny! Czy wreszcie zawsze chciałeś być dla siebie sterem, żeglarzem i okrętem? Wstawać o której chcesz? Pracować w porach, w których masz wenę i flow, a nie pod presją czasu i asapu? Oddawać projekty o czasie, ale nie pędzić co rano, by stać w korkach i szukać miejsca do zaparkowania będąc już spóźnionym? Pracować zdalnie z przyjemnego otoczenia, w towarzystwie osób, które sam wybrałeś?

Albo w błogiej ciszy, a nie w bazarowych odgłosach open space?

A może praca wolnego strzelca to sposób na zyskanie czasu, aby zadbać o ważne relacje lub stworzyć przestrzeń na nową miłość?

Jaka jest Twoja prawdziwa motywacja?

(10)

5. Znasz zasadę szybko, dobrze i tanio? To zasada, w której dwa przymiotniki wykluczają trzeci, np.

jeśli jakaś usługa będzie zrobiona dobrze i szybko, to nie będzie tanio. Jeśli ma być tanio i szybko, to na pewno nie będzie dobrze, itd.

„Łatwy” pieniądz vs. freelance

- czyli co potrzebujesz zmienić w swoim myśleniu o pieniądzach

Ja mam podobną zasadę w kwestii zarabiania pieniędzy. U mnie jest: regularnie, łatwo i dużo. Jeśli chcesz mieć regularnie i łatwo, to na pewno nie będzie to dużo. Zarabianie na etacie to dość łatwe pieniądze, podpisujesz umowę, ktoś obiecuje wpłacać … i wpłaca.

Inaczej ma problemy prawne. Po miesiącu od razu przelew. Dlatego nie jest dużo… to takie proste. A ile musisz się naharować, policz czas pracy. Nie oszukujmy się, rzadko pracuje się 8 godzin. Często więcej, a gdzie stanie w korkach, dojazdy. Praca z domu, odbieranie telefonów po godzinach i odpisywanie na maile w niedzielę, żeby „odgrzebać” się przed poniedziałkiem! :) Znam to, byłem tam. Wiem co to za ból. I to ściśnięcie w żołądku połączone z myślą „K….a jutro znowu do roboty!!!!”

Łatwy i szybki pieniądz SPŁACASZ horrendalną ilością czasu wysiedzianego na etacie. Gdybyś tylko ten czas przeznaczył na budowanie marki. Za 2-3 lata byłbyś już wolnym człowiekiem, a za 10-15 lat finanse by zeszły w ogóle na dalszy plan, a Twoje życie nabrałoby innego koloru… Dziś jedyna zmiana barw to jak Twoja firma zmienia logotyp…

Wiem, że piszę ostro! To boli … i ma boleć!

Albo stajemy w prawdzie albo możemy dalej się oszukiwać! Jak wolisz?

(11)

6. Do zrobienia jest wiele! Ale postarałem się to streścić w krótkich punktach, aby dać Ci ogląd sprawy. Warto przygotować się na rzucenie etatu.

Czasem zajmie to kilka tygodni, ale ze spokojem należy zakładać 5-6 miesięcy przygotowań.

Co powinieneś robić jeszcze na etacie

i kiedy podjąć decyzję o odejściu z pracy?

Przepracuj ograniczenia w głowie

- zmierz się z pytaniem czy to dla mnie (ten ebook Ci w tym pomoże)

1

Zbierz swoje kompetencje i rozpoznaj potrzeby rynku.

Prześledź internet w poszukiwaniu osób, które mają podobne umiejętności do Twoich i udało im się wyjść z etatu. Zamodeluj ich strategię działań.

Określ specjalizację na styku Twoich pasji i doświadczeń.

Dodaj do tego swoją historię, ułóż ją w dobre story. Podepnij swoje wartości osobiste i stwórz autentyczną postać!

Określ kto będzie Twoim klientem,

zapisz jak najwięcej danych i faktów o nim. Nadaj mu imię i pomyśl czego potrzebuje. Ustal też jakimi kanałami do niego dotrzesz.

Przygotuj komunikację do strony internetowej oraz do social media.

Stwórz logotyp, zrób sesję foto.

Uruchom stronę w formie bloga...

Pamiętaj, że samo nic się nie sprzedaje. To Twoje zadanie. Strona internetowa jest tylko narzędziem, które spowoduje, że potencjalni klienci zobaczą Twoje kompetencje. Czegoś się nauczą od Ciebie i przyjdą po więcej - już za pieniądze.

Dziel się bezpłatną zawartością merytoryczną,

dostosuj produkty i usługi do Twojego klienta. Stwórz społeczność wokół Twojej marki osobistej. Następnie przez kolejne miesiące staraj się zdobyć pierwsze zlecenia lub wygenerować sprzedaż. Większość freelancerów początkowo łączy pracę na etacie z budowaniem marki.

Nie oczekuj jednak, że zaczniesz zarabiać poza etatem tyle, żeby móc go bezpiecznie opuścić!

Etat konsumuje najlepszy czas dnia i większość Twojej energii. Jeśli pojawiają się pierwsi klienci to jest TEN moment. PODEJMIJ DECYZJĘ.

Rozwiąż umowę i szukaj klientów pełną parą!

2

3 4

5 6

7

8

(12)

7. Żaden kalendarz nie jest z gumy - Twój pewnie też nie, zresztą w dzisiejszych czasach trudno znaleźć człowieka z dużą ilością wolnego czasu.

Często jednak harmonogram dnia bywa zapchany działaniami nieefektywnymi, bądź zwyczajnymi złodziejami czasu. Łatwo go oczyścić i przynajmniej na jakiś czas zrezygnować z niektórych aktywności, aby móc z sukcesami popracować nad swoją marką.

Warto też zrobić rachunek sumienia czy w naszym kalendarzu nie ma aktywności, które zwyczajnie mają nas odciągać od myślenia o frustrującym etacie. Wielu ludzi uprawia np.

sporty ekstremalne, żeby na jakiś czas wyłączyć mózg (np.

podczas spadania ze spadochronem czy skoku na bungee) i nie musieć mierzyć się z myślami o wypalającej nas pracy.

Podobnie jest z bieganiem. Nie zastanawiało Cię czemu bieganie jest tak popularne wśród osób pracujących pod dużą presją (czyli często właśnie pracowników korporacji)?

Czemu to nie jazda na rowerze czy rolkach, a bieganie maratonów i półmaratonów jest teraz bardzo modne? Dalej chodzi o stres wywołany zmęczeniem fizycznym, który ma odwracać uwagę od zajmujących głowę myśli powodujących żal, frustrację czy nawet smutek.

Skąd wziąć na TO wszystko czas?

Przychodzą w życiu takie okresy, kiedy warto posiedzieć godzinkę czy dwie dłużej jak dzieci pójdą już spać, aby spokojnie pomyśleć nad zmianą swojego życia. A w wersji dla rannych ptaszków: czasem warto wstać godzinę wcześniej, aby móc w spokoju, przy pachnącej kawie zacząć Tworzyć nową kartę w Twojej historii… JA JAKO PRZEDSIĘBIORCA.

Moje rady są następujące:

Oczyść kalendarz dnia ze złodziei czasu.

1

Zaplanuj godzinę dziennie na pracę nad nową marką.

Codziennie twórz opis swojej marki,

korzystając z punktów z poprzedniego kroku.

Gromadź dane na temat rynku/branży, które Cię potencjalnie interesują.

Czytaj raporty i opracowania.

Wykonaj plastyczną wizję idealną

- siebie jako freelancera, swoich klientów, otoczenia oraz aspektów materialnych. Zobacz ją w 3D, codziennie do niej wracaj! Twój mózg nauczy się wyszukiwania nowych aspektów czy generowania nowych pomysłów odnośnie obranej drogi zawodowej.

2 3

4

5

(13)

8. Co zrobić, aby się udało i jak pozbyć się czarnych myśli o porażce?

Strach, który paraliżuje to najstarszy mechanizm obronny. Starszy niż gatunek homo sapiens.

Walcz, uciekaj albo zastygnij w bezruchu. Znasz to doskonale z filmów przyrodniczych, tak pięknie opatrzonych w narrację Pani Krystyny Czubówny.

Nie jesteś tutaj wyjątkiem - chcę Ci powiedzieć coś ważnego - KAŻDY BAŁBY SIĘ NA TWOIM MIEJSCU.

Ja też się bałem kilkanaście lat temu… zadawałem pytania swojemu mentorowi:

A co będzie jak sobie nie poradzę?

W odpowiedzi usłyszałem:

Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije…

A ja mocno tego freelancerskiego szampana chciałem spróbować.

Zrobiłem więc coś, co robi każdy organizm, gdy nie ma już wyjścia. Gdy doszedłem to takiego momentu, w którym zdałem sobie sprawę, że już nie potrafię pracować na etacie. Mając tak wspaniałą wizję bycia WOLNYM, mogłem zrobić tylko jedno. Walczyć o swoje.

Pamiętaj, że Twoje lęki są powodowane przez myśli typu: prowadzenie biznesu jest trudne, tylko rekiny radzą sobie na rynku, wszystko jest ustawiane, ręką rękę myje, pierwszy milion trzeba ukraść… Słyszałeś kiedyś coś podobnego? Co za bzdury! Jednak powtarzane przez lata, szczególnie przez najbliższych powodują w Twojej głowie taki obraz świata, w którym prowadzenie własnej firmy, życie na własnych warunkach, urasta do rangi Świętego Graala, czegoś nieosiągalnego albo przypisanego tylko wybranym…

NIE WIERZ W TO! Ty też możesz być freelancerem. Ty też możesz rzucić etat i cieszyć się wolnością. Ty też możesz wyjść poza system, który kształcił Cię od najmłodszych lat na dobrego pracownika, który czeka na ocenę i grzecznie stoi w szeregu.

Jeśli mierzi Cię to, co właśnie czytasz to DOBRZE! To być może oznacza, że w środku jednak w to powątpiewasz i masz nadzieję, że inne życie jest przewidziane właśnie dla Ciebie. Życie pełne wolności i frajdy z pracy, bez robienia rzeczy, na które nie masz ochoty i w które nie wierzysz.

(14)

Oto garść porad ode mnie - mentora freelancerów - już na zakończenie tego ebooka:

Lęk to tylko odpowiedź ciała na myśl w Twojej głowie, inaczej mówiąc ograniczające przekonanie

1

Jeśli zmienisz myślenie - lęk zniknie.

Pozbądź się ograniczających przekonań!

2

Każdy z nas się boi, bo to ogromna zmiana i trzeba się do niej dobrze przygotować.

Daj sobie czas, pracuj systematycznie. Jeśli potrzebujesz wsparcia - poszukaj mentora, który przeprowadzi Cię krok po kroku przez proces rzucania etatu i budowania nowej marki.

Nikt nie przeżyje życia za Ciebie i nie daj sobie wmówić, że coś powinieneś albo musisz!

Jesteś twórcą Twojego życia, ale masz tutaj ograniczony czas, zastanów się, co chcesz jeszcze zrobić i kim tak naprawdę jesteś w NAJLEPSZYM TWOIM WCIELENIU!

TERAZ jest najlepszy czas na rozpoczęcie tej drogi.

Nie ma wczoraj ani jutro…

Na co JESZCZE czekasz?

3

4

5

6

(15)

Określ swoje kompetencje, dodaj do tego swoją pasję i pomyśl, kto tego szuka i jest w stanie za to zapłacić!

Jeszcze raz w skrócie - Twój plan działań:

Zdefiniuj swojego klienta docelowego - odpowiedz sobie na pytania: co go interesuje, co go frustruje, jakie ma plany i marzenia oraz docelowo - jaki problem pomożesz mu rozwiązać swoimi produktami czy usługami.

Zacznij tworzyć treści na tematy interesujące Twojego docelowego klienta, buduj społeczność korzystając z mediów społecznościowych.

Załóż bloga, nagrywaj podcasty i buduj pozycję eksperta (mimo, że zaczynasz jako freelancer - to, co czyni Cię ekspertem to Twoje zdobyte przez lata doświadczenia i kompetencje).

Określ na czym konkretnie chcesz zarabiać, co ma być Twoją główną usługą czy produktem. Bądź bardzo konkretny, dużo trudniej sprzedać coś w 100% szytego na miarę - pokaż klientowi konkretne parametry, aby mógł podjąć decyzję zakupową.

Nie bój się sprzedawać i nie myl sprzedaży z akwizycją. Ty masz zbudować markę eksperta, który dzieli się wartościowymi treściami. Twoja sprzedaż to nie napraszanie się, czy chodzenie od drzwi do drzwi. Ekspert tworzy zawartość, udostępnia ją i dla zainteresowanych ma konkretne oferty. Na 90% przekazu merytorycznego, maksymalnie 10%

sprzedaży opartej o informacje, np. jeśli tworzysz podcast nawiązujący do pewnego problemu klienta, najpierw opowiedz o problemie, potem pokaż możliwe rozwiązania, dorzuć garść przydatnych rad, a dopiero na końcu opowiedz krótko o produkcie, który oferujesz, a który z kolei pozwala ten problem rozwiązać.

Sprzedaż to w dużym stopniu odwaga. W dzisiejszym świecie akwizycja oznacza przegraną. Szczególnie, gdy budujesz markę eksperta. Obecnie panuje trend sprzedaży opartej o zaufanie, budowanie relacji. Niektórzy nazywają to terapią sprzedażową - Twoim zadaniem jest poznanie klienta, jego potrzeb i trosk, a następnie podsuwanie mu rozwiązań, które pomogą mu być bardziej szczęśliwym i POD ŻADNYM POZOREM nie nadszarpną jego zaufania!

To co? Budujemy razem Twoją markę? Zapraszam Cię do społeczności osób, które chcą rzucić etat i odzyskać wolność!

1.

1.

2.

2.

3.

3.

4.

4.

5.

5.

6.

6.

7.

7.

Cytaty

Powiązane dokumenty

zanie członków rodziny królew skiej. Zam ek w W indsorze, gdzie od czterd ziestu lat żadnych przeistoczeń nie dokonano, oddany został w ręce całego zastępu

Jak wskazuje sam autor – i co również podkreśla redaktor tomu już we wstępie – „przedmiotem analizy jest obraz Japonii jako państwa wyjątkowego, doskonałego i

Zastosowane rury, kształtki i studnie z kamionki muszą być wykonane z tego samego materiału oraz być ze sobą kompatybilne, a więc stanowić jeden system i

Regulamin Promocji, jest dostępny przez czas trwania Promocji, począwszy od dnia jej rozpoczęcia, na stronie internetowej www.circlek.pl, w siedzibie Organizatora oraz na

* dołączyć: prawomocny wyrok sądu rodzinnego orzekający rozwód lub separację lub akt zgonu oraz oświadczenie o samotnym wychowywaniu dziecka oraz niewychowywaniu

Broniły się tu oddziały skoncentrowane w dzielnicy na początku Powstania wzmocnione resztkami oddziałów, które wyszły kanałami ze Starego Miasta.. 15 września z prawego

Dezynfekcji MX-C.. W przypadku podwyższonej temperatury urządzenie zaalarmuje sygnałem świetlnym i gło- sowym o podwyższonej temperaturze a w przypadku braku maseczki usłyszy-

Zobowiązuje się mieszkańców do wystawiania pojemników, worków lub odpadów wielkogabarytowych przed posesję w dniu wywozu do godziny 6:00 lub w dniu poprzedzającym dzień