Czesław Niemen - Obok nas tekst piosenki

Przez mury, przez dziury, przez warty Przez druty, przez gruzy, przez płot Zgłodniały, zuchwały, uparty Przemykam, przebiegam jak kot.. W południe, po nocy, o świcie W zawieje,

Nagle cały ten świat rozpromienia się w krąg, Znika smutek i strach, kiedy trzymasz mą dłoń Już unosi mnie Twój pocałunek do gwiazd, Teraz wiem, czuję to pierwszy raz..

każdy z was pod grubą skorupą w środku przecież serce ma każdy z nas zasługuje na miłość, nawet taki typ jak ja. mija czas, życie jest za krótkie, by ze sobą walczyć brat

Za ładne oczy, zielone, zamglone I obce, co mnie zwiodły na manowce I całkiem przyjemnie się pan uśmiechał Miło dostać od pana bukiet kwiatów Trzeba przyznać, umie pan zaskoczyć

Mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, to przyciąga jak magnes, można się zakochać?. Czy zechcesz mi

W ostatnią podróż miedzy Ziemią a Rajem Dziurawe ciało toczy krople za kroplą Lepki strumień na zawsze opuszcza źródło Dusza wysuwa się pozostawiają kokon A była w tym

a my właśnie dziś zatrzymajmy czas morza szum, ptaków śpiew, jeszcze raz wiatr tak łagodnie otula nas. tak spokojnie i

Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt Już dziś wyruszaj ze mną tam. Zobaczysz jak, przywita pięknie nas Warszawski dzień Mam tak samo