MOGIŁY W NOWOSIOŁCE
W POWIECIE LIPOWIECKIM IUI GUB. KIJOWSKIEJ( D o k o ń c z e n i e )
(Les sepultures à Nowosiółka, distr. Lipowiec, gouv. de Kiev) P R Z E Z
ÄLEtfSÄNDRÄ g V D L O V S t í l E G O (z 8-ma rysunkami).
Mogiła X I X ')·
Maleńka, prawie niewidoczna. Przy rozkopaniu nasypu, na po-wierzchni gruntu, znalazłem s z k i e l e t zepsuty i poruszony; przy jego głowie naczynie z szarej gliny, dość dobrze wypalone, robione od ręki. Krawędź nieco wywinięta stanowi prawie najszerszy obwód, dalej naczynie stopniowo się zwęża, aż się zakończa owalnie, jak jaj-ko. "Wysokość jego 1.8 ст., obwód w górze 40 cm. Załączam je do Zbioru archeologicznego E. Majewskiego 2).
Mogiła X X .
O kilkanaście kroków od poprzedniej. Była zapewne zasobna w przedmioty i godna uwagi; miała komorę, wykopaną w glinie i przykrytą belkami dębowemi. Przy rozkopywaniu okazało się, że była zrabowana; kości w nieładzie, a z przedmiotów zostały tylko widocznie zapomniane: k o l c z y k złoty (rys. 1) i naczynie z czerwo-nej gliny, od góry do 2/з wysokości czarno pomalowane, z dwoma uchami po bokach (rys. 2). Naczynie (Krater) wyrobu greckiego. Wysokość jego 11,5 cm, średnica w górze 12 cm, średnica podsta-wy 7 cm.
Mogiła X X I .
Obok poprzednich. Takiego samego typu i również z r a b o -w a n a . Na dnie komory grobo-wej, przy rozrzuconych kościach,
zna-') Poprzednie mogiły, opisane w V t. Swiatowita str. 59—80. ä) Naczynie to zapisano w katalogu inwentarzowym pod J6 16232.
2 ALEKSANDER BYDŁOWSKI.
leziono prawie okrągły kawał blachy bronzowej, pozłacanej, otoczo-nej dziurkami i mającej parę dziurek pośrodku. Do czego mogła
służyć — trudno określić; zdaje się, że jest częścią pance-rza, lub okuciem kołczanu. Jest ona pogięta, średnica jej w przybliżeniu = 22 cm. Tamże znaleziono maleńkie na-czyńko — miseczkę na podstawce, zrobioną z gliny popiela-tej z domieszką grubego piasku i miki (rys. 22). Wysokość naczynia bez podstawy 3 cm, wysokość podstawy 1 cm, średnica naczynia w górze 9 cm, u dołu 4 cm.
Rys. l. Tamże rozkopana mogiłka zrujnowana, w której zna-Mogiła 20. leziono przy nielicznych kościach dwa nieduże zwoje drutu bronzowego i parę odłamków, pochodzących z takich samych zwo-jów. (rys. 44).
0
Rjs. 2.
Mogiła 20. Wysokość 11,5 cm.
Oprócz tych mogił rozkopano kilka mogił nad brzegiem Т у к ί-ο z a. Groby w nich zawarte przedstawiają się, jak następuje:
Mogiła X X I I .
Ogromna mogiła tuż przy wsi, nad brzegiem Tykicza. "Wyso-kość nasypu 9 stóp, w podstawie bardzo szeroka. W nasypie na głębokości 3 stóp, znaleziono 2 szkielety, zupełnie spróchniałe, leżące ) w pozycji s k u r c z o n e j , głowami na zachód. Na jednym z nich naszyjnik z 11 kłów jakiegoś zwierzęcia (wilka?); każdy kieł nieco
oszlifowany, z przewierconą przez korzeń dziurką. Oprócz tego kilka kostek niedługich i cienkich, z wyciętym na nich wokoło rowkiem idącym spiralnie, oraz kilka podobnych kostek bez ornamentu, pocię-tych na krótkie paciorki, spłaszczone i oszlifowane (rys. 3). Przy szkieletach były kawałki glinianych naczyń, kruchych, ręcznej robo-ty z grubym ornamentem s z n u r o w y m , oraz kawał krawędzi inne-go naczynia z szarej gliny, ozdobioneinne-go dość Diewyraźnemi zygzaka-mi wydrapanezygzaka-mi w glinie. Pod tezygzaka-mi szkieletazygzaka-mi leżały, aż do poziomu gruntu, w odległości 1 — 2 stóp, s z k i e l e t y w rozma-itych, często nie dających się rozpoznać pozach, zupełnie spopielało; przy nich przedmiotów żadnych nie było. Luźnie w nasypie znale-ziono łupany kawałek czarnego krzemienia, z kształtu podobny do opisywanych w „ Ś w i a t o w i c i e " świderków. Niżej nasypu był grunt nieruszony.
Kys. 3. Mogiła 22.
Mogiła X X I I I .
Obok poprzedniej, jeszcze od niej większa. Przy rozkopywaniu znalazłem w nasypie dużo skorupek, należących do rozmaitych naczyń z rozmaitej gliny i rozmaitym sposobem robionych, bez ornamentów i nie dających wyobrażenia o kształcie naczynia. Niżej była war-stwa popiołu i węgle, znów skorupki, ale grobu nigdzie nie znalezio-no. Włościanie powiadali, że z boków tej mogiły wyciągali kości ludzkie, a nawet skrzynkę drewnianą, pełną kości.
Mogiła X X I V .
Tamże. Nizka mogiłka, bardzo rozorana. Na powierzchni grun-tu, pośrodku mogiły, znalazłem garnuszek z szarej gliny z domieszką miki, źle wypalony; wys. 15,5 cm, średnica w górze 15 cm, u dołu
4 ALEKSANDER BYDŁOWSKI.
5,5 cm, średnica największej wypukłości 16 cm. Rant jego ozdobiony ukośnemi nacięciami, a zamiast uch ma po bokach symetrycznie, na jednej · linji nalepione 4 wy-pukłe ozdoby w kształcie podków, podobnie jak i rant ponacinanych ukośnie (rys. 4). Pod nim, w dole, wy-kopanym w ziemi, znale-ziono szkielet, leżący w po-zycji s k u r c z on ej, głową na zachód, p o m a l o w a -n y -na czerwo-no; przy -nim grudki c z e r w o n e j farby i kawałek arszeniku (?). Na szyi 3 małe, spiralnie skrę-cone, cienkie druciki bron-zowe i wisiorki, wyrobio-ne z kości (rys. δ).
Rys. 4. Mogiła 24.
Mogiła X X V .
Tamże, nizka i rozorana. W dole, wykopanym w ziemi, dwa szkielety, których pozycji rozpoznać nie było można. U nóg
naczy-Rys. 5. Mogiła 24.
nie gliniane, żółto·szare, o grubych, mocnych ściankach, dobrze wy-palone, bez ucha i ornamentacji, z dnem owalnie zaokrąglonem. Z boku naczynie to ma starannie wybitą i otłuczoną dziurę. Wys. naczynia 18 cm, średnica krawędzi 14 cm, średn. najw. wypukłości 14 cm; średnica wybitego obszaru 3 cm. Naczynie to było całkowicie potłuczone widocznie umyślnie, gdyż inne, o daleko słabszych ścian-kach, wytrzymują daleko większe ciśnienie ziemi (rys. 6).
Mogiła X X V I .
Nizka, rozorana i podobna do poprzedniej. W nasypie, na powierzchni gruntu, naczynie z czarnej gliny, mocne, dobrze wypalone, z nie-co odwiniętym brzegiem, dość pękate. Dno ma zakończone owalnie, chociaż jest na niem nale-piony mały krzyżyk niby denko do stania, ale stać nie może. Niżej w dole, wykopanym w zie-mi leżał głową na zachód szkielet w pozycji w y p r o s t o w a n e j , twarzą do góry, z rękoma przy biodrach. Przy nim trzy ozdoby z b r o n -zu, jedna w kształcie głowy orlej, z rysunku podobna do poprzednio przeze mnie opisanej, i dwie w kształcie dłoni z palcami, albo łapy pta-siej Czy zwierzęcej, oraz przedmiot kościany w kształ-cie młoteczka. Wys. naczynia 15 cm, średn. w gó-rze 13,5 cm, długość całkowita 11,5 cm, długość młoteczka 3,25 cm (rys. 7).
Mogiła X X V I I .
Ledwie widoczna. Dół wykopany w zie-mi; szkielet, przy nim w głowach połowa (z dnem) naczynia glinianego, zdaje się podo-bnego do wazonika; szczątki żelastwa (wędzideł?) i płaskie kółko kościane, które przy górnej kra-wędzi ma przewierconą dziurkę, mocno przetar-tą od używania (rys. 8).
6
ALEKSANDER BYDŁOWSKI.Mogiły w Nowosiółce d a j ą się podzielić na dwa cmentarzyska:
większe na stepie, o parę km. od rzeki Tykicza, i mniejsze prawie
nad brzegiem Tykicza, rozrzucone wokoło wsi.
P i e r w s z e cmentarzysko leży na zupełnej równinie i składa się
z 3 większych i 20 małych mogił; jedne i drugie zajmują razem
obsza-ru około 60 morgów. Z liczby tych mogił jest nierozkopanych 2,
opisanych 12, reszta zaś były to groby takie, j a k już opisane, ale
z u p e ł n i e z n i s z c z o n e . Wszystkie z wyjątkiem jednej (XIX)
przedstawiają jeden t y p i jednakowy obrządek grzebania, wszędzie
komory grobowe wykopane w żółtej glinie pod nasypem, przykryte
pomostem dębowym, a w grobach widocznie bogatszych i ściany z
dę-bowym zrębem. Wszędzie szkielety leżą na gładko ubitej glinie,
w pozycji w y p r o s t o w a n e j , głowami na zachód, twarzami do
góry, ręce przy biodrach. Przedmioty, przy nich znalezione, są
je-dnego typu, wyraźnie g r e c k i e g o pochodzenia. Dlatego też sądzę,
że możemy je wszystkie, oprócz mogiły X I X , nazwać scytyjskiemi,
lub scyto-sarmackiemi. Mogiła zaś X I X zdaje się być dawniejszego
pochodzenia.
D r u g i e cmentarzysko, zajmujące obszar około 1000 morgów,
rozłożone jest na płaskowzgórzu, którego południową stronę
przerzy-na Tykicz, a pocięte jest głębokiemi jarami, ciągnącemi się od
pół-nocy, któremi biega strumienie polne, wpadające do Tykicza.
Skła-da się ono z 15 mogił: Nr. Nr. 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 14, 15, 22, 23,
2-4, 25, 26 i 27 rozrzuconych wokoło wsi nad brzegiem Tykicza, i te
przedstawiają większą rozmaitość. Mogiły, położone nad samym
brze-giem Tykicza, są bardzo dawne, neolityczne, a im dalej od Tykicza,
tem mogiły sięgają młodszej epoki. Dlatego też i obrządek
pogrze-bowy jest tu inny. Mamy więc grzebanie na powierzchni gruntu
w pozycji skurczonej, z pomalowaniem, a jako przedmioty siekierkę
krzemienną, na pół gładzoną, oraz kawałki farby (mog. X); dalej
wyroby z kości i kłów, przy naczyniach i skorupkach niewątpliwie
miejscowego pochodzenia i grzebanie aż do powierzchni gruntu, bo
i w nasypie. Posuwając się od Tykicza w kierunku północnym,
spo-strzegamy, że obrządek grzebalny i zawartość grobów się zmienia;
t u już groby są wykopane w calcu, a przy naczyniach miejscowego
wyrobu i wyrobach kościanych znajdujemy i bronz, nawet przy
szkie-letach pomalowanych. Posuwając się jeszcze dalej, już natrafiamy
na żelazo, a mogiły Y, VII, V I I I , I X i XIV i X V nazwałbym
scy-tyjskiemi. Zupełnie odmienne są pozostałe 3 mogiły. J e d n a (VI) —
wyraźnie ciałopalna, z naczyniem miejscowego wyrobu, ale z
tkwią-MOGIŁY W NOWOSIÓŁCE. 7