KRYSTYNA MAJ
ur. 1933; Motycz
Miejsce i czas wydarzeń Motycz, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, życie codzienne,
pranie, robienie prania, tryfus, beczka do prania, popiół
Pranie
[…] taka beczka była […] tryfus się nazywała. I to było tam sypane jakieś popiół i, i lana woda to było takie, że, ot takie wybielanie i ten.
C.M.: I kamienie były w tej wodzie.
K.M.: No. Tak. No, żeby gotowano wodo trzeba było to nalewać.
C.M.: Albo gorące kamienie były, to to było ciepłe bez przerwy, spływało na to bielizne, a bo od spodu był otwór i w, ta woda wyciekała. A, a wtedy nie było podłóg, nie było nic, to tam zalało się wszystko jak było. Pary pełno było.
Data i miejsce nagrania 2011-04-05, Motycz
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Transkrypcja Rafał Czekaj
Redakcja Piotr Lasota
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"