• Nie Znaleziono Wyników

Mama była bibliotekarką - Barbara Rzymowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mama była bibliotekarką - Barbara Rzymowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA RZYMOWSKA

ur. 1950; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zemborzyce, dzieciństwo, rodzina, praca bibliotekarki, biblioteka w Zemborzycach, zabawy dziecięce

Mama była bibliotekarką

Mama była bibliotekarką. Najpierw pełniła funkcję sekretarza gminy, a przedtem nie pracowała w ogóle, bo zajmowała się dziećmi. Chciała pracować, nawet jeździła do Lublina, ale jak się siostra urodziła, to babcia powiedziała, że nie będzie się nami opiekować, nie chciała już niańczyć małych dzieci. Mama musiała zostać w domu.

Wtedy przez jakiś czas była sekretarzem gminy, a potem została bibliotekarką. Może trochę narzekała, ale znalazła swoje miejsce. Mnie się wydaje, że ludzie byli zadowoleni. Według mnie mama cieszy się respektem. Dzięki jej pracy w bibliotece nauczyłam się jazdy na rowerze. Jak tylko czytelnik przyjeżdżał na rowerze, to brat w międzyczasie pożyczał rower i uczył się jeździć. Potem jeszcze mnie nauczył.

Data i miejsce nagrania 2019-09-10, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, współczesność, Zemborzyce, budowa Zalewu Zemborzyckiego, ptactwo wodne, projekt Lublin.. Przede wszystkim miał powstać na łąkach, a przecież

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zemborzyce, rzeka Bystrzyca, rekreacja, czas wolny, dzieciństwo, zabawy dziecięce, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Stała w kuchni ława, na niej dwa wiadra dziesięciolitrowe - taty obowiązkiem było zadbanie, żeby zawsze te wiadra były napełnione wodą. Między nimi stały talerze blaszane i

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Technikum Budowlane w Lublinie, praca nauczyciela, nauka matematyki, praca z

Mama bardzo się gorszyła, bo myśmy wyjadały świniom karmę, którą przygotowała dla nich sąsiadka. Mieszała zboże z czymś, i jeszcze te kartofle

A po tym wymiale, jak ja taką właśnie maszynę zastosowałem do przeróbki, to gdy [gruda marglu] została zmielona, to wtedy ona się wymieszała już w całej cegle i taka

Zapotrzebowania, które były dla Lublina w latach gdzieś pięćdziesiątych-sześćdziesiątych, one zakładały, że Lublin będzie miał chyba w obecnej chwili około

Zginęły negatywy Lublina, którego nie ma i którego już się nie zobaczy Wielokrotnie się przemieszczałem po Polsce ze swoją walizką czy jakimś plecakiem i parę razy mieszkałem