Karol Potrzobowski
"Problematyka prawna
nieruchomości", Marek Gintowt,
Stanisław Rudnicki, Warszawa 1969 :
[recenzja]
Palestra 14/2(146), 87-89
N r 2 (146) R e c e n z je 87
w y ch spraw ujących nad nią nadzór, jak rów nież dla w szystkich (nie w y łączając laików), którzy by pragnęli poznać jej organizację opartą na sa m orządzie, ale zarazem surową w za
kresie naruszania obow iązków , jakie mają służyć i służą naszem u w sp ól nem u dobru społecznem u.
Z y g m u n t A l b r e c h t
2
M a r e k G i n t o w t , S t a n i s ł a w R u d n i c k i : P r o b l e m a t y k a p r a w n a n i e r u c h o m o ś c i . W y d a w n i c t w o P r a w n i c z e , W a r s z a w a , 1969.
1. Problem atyka prawna dotycząca nieruchom ości jest w yjątkow o trud na i skom plikow ana. Doczekała się w okresie 25-lecia setek opracowań m onograficznych i około 1500 publiko w anych orzeczeń Sądu Najwyższego. Na aktualność tej problem atyki w sk a zu je dobitnie okoliczność, że przeszło
połowa ogłoszonych w 1968 r. orzeczeń Izby Cyw ilnej z zakresu cyw ilnego praw a m aterialnego jest związana bez pośrednio lub pośrednio z zagadnie niam i nieruchom ości.
Mogłoby się w ydaw ać, że przy ta kim bogactw ie m ateriału prawnik praktyk nie pow inien napotykać trud ności przy rozstrzygnięciu interesują cego go problemu. Tak jednak nie jest, a trudności nie polegają jedynie na odszukaniu odpowiedniego orzeczenia lub głosu doktryny spośród ogromnej liczby pozycji.
K odyfikacje prawa cyw ilnego z lat 1946—>1947 i z roku 19614, przepisy o przebudowie ustroju rolnego oraz po stanow ienia ustaw dotyczące terenów
na obszarze m iast, osiedli i w si (w y jątkow o często uchylane lub n ow eli zowane) wprow adzały su kcesyw n ie zm iany w stosunkach w łasnościow ych. Orzecznictwo Sądu N ajw yższego — w szczególności w zakresie dotyczą cym gospodarstw rolnych i m ajątków opuszczonych — przeżyw ało również poważną ew olucję, a niektóre orze czen ia m iały charakter prawotwórczy,
w pływ ając na zm ianę przepisów u sta wowych. Jak słusznie podkreślają A u torzy ‘ w e w stęp ie do recenzow anej pracy, praw nicy „muszą prowadzić niejednokrotnie studia nad odtw orze niem dawnego stanu praw nego, za nim rozstrzygną określony problem praktyczny”.
2. Autorzy p ostaw ili sobie za za danie połączenie fun kcji bibliografii i zw ięzłego kom entarza o charakterze objaśnień, w prow adzających w dane zagadnienie i w skazujących w szcze gólności na rodzaj i charakter zm ian legislacyjnych z lat 1945— 1998. Ko m entarz ocenia rów nież aktualność dawnych opracowań m onograficznych i orzeczeń Sądu Najw yższego.
Zadanie to zostało w p ełn i o siąg nięte. Ogromną zaletą pracy jest jej kom pletność i przejrzystość. A lfa b e tyczny podział na poszczególne hasła um ożliwia szybkie odszukanie p roble mu interesującego czytelnika, a tzw .
„hasła p uste” (odsyłające do haseł podstawowych) oraz podtytu ły („pod- h asła”) stanow ią dalsze u łatw ienie.
Opracowanie obejm uje n ie tylk o zagadnienia prawa rzeczow ego i o k się gach wieczystych, ale om aw ia rów nież inne przepisy prawa i postępow ania cyw ilnego oraz praw a adm inistracyj nego, zw iązane z problem atyką pra wną nieruchom ości (przepisy niepro cesowe, egzekucyjne, dew izow e, spół dzielcze, o sprzedaży nieruchom ości
88 R e c e n z je Nr 2 (146)
państw ow ych, o m ajątkach opuszczo ny cn i poniem ieckich, o reform ie rol nej i osadnictw ie, o zarządzie pań stw ow ym , o gospodarce terenam i itd.).
3. K om entarz zaw arty jest w ob jaśnieniach do poszczególnych pozy cji i m a różnorodny charakter.
a) . A utorzy om awiają rozwój po szczególnych in stytu cji prawnych. Tak np. przy h aśle „Mienie grom adzkie” podano stan praw ny v r ok resie zabo rów, m iędzyw ojennym f powojennym . Przy hasłach „Scalanie i w ym iana” oraz „Ograniczenia obrolu” podano przepisy przedw ojenne i ]>owojenne. Przy h aśle „Odstępstwo od narodowo ści” streszczono przebieg kolejnych etapów , dotyczących przepadku i zw ol nienia od przepadku itd. Tego ro dzaju kom entarz m a znaczenie nie tylko historyczne, albowiem przy oce nie problem u nabycia lub utraty w ła sności nieruchom ości punktem w yjścia do rozważań w konkretnej spraw ie m usi być zaw sze ustalenie, jaki prze pis ob ow iązyw ał w dacie nalbycia lub
utraty w łasn ości oraz jaki ew entualnie w p ływ m ogły m ieć następne now eliza cje ustaw.
b) . kiasygnalizowano rów nież in sty tu cje p raw ne znane m łodszem u poko leniu p raw ników chyba tylk o z nazw y /jak np. listy hipoteczne przewidziane w k.c.n.), zam ieszczono orzeczenia do tyczące daw nego ustaw odaw stw a d ziel nicow ego (np. działy za życia w edług KN, zam knięcie postępow ania hipote cznego w edług ustaw y z 1918 r.). W brew pozorom nie są to problem y Obecnie ty lk o teoretyczne, skoro do dziś jeszcze w ystęp ują one w orzecz n ictw ie Sądu N ajw yższego (np. orze czenia: z dnia 2.XIL1967 r. III CRN 816/67 pow ołujące się na art. 1472 k.c.a., z dnia 8.II.1968 r. III CRN 453/67 w spraw ie intepretacji § 1483 k.c.n. itd.).
Jakkolw iek opracowania typu biblio graficznego, jakim jest rów nież re cenzow ana praca, z natury rzeczy n ie są przeznaczone „do czytania”, to je dnak tego rodzaju u jęcie pozw ala na szybkie p rzysw ojen ie sobie przez czy telnika ogólnych założeń daw nych ustaw , które z reguły nie są sygnalizo w ane w opracowaniach om aw iających przepisy now ego prawa rzeczowego.
c). Przy cytow aniu orzeczeń Sądu N ajw yższego, które na skutek przepro w adzanych zm ian ustaw ow ych stały się częściow o nieaktualne, podano, xt
jakim zakresie zachow ały one zna czenie dla bieżącej praktyki (np. po& 931 dotycząca gospodarstw rolnych). W razie w ątpliw ości, czy orzeczenie jest nadal aktualne po w ejściu w życie kodeksu cyw ilnego, Autorzy przedsta
wiają swój pogląd (np. poz. 931 doty- .rżąca pozorności i nienależnego św iad czenia).
a*. W razie sprzeczności w tezach pcnszczególnych orzeczeń sądowych A u torzy zwracają na to uw agę (np. poz. 627 co do przerw y biegu przem ilcze nia).
e) . Przy hasłach dotyczących prawa adm inistracyjnego z reguły podano zw ięzłe przedstaw ienie danej in sty tu cji (np. hasła: „U żytkow anie na pod sta w ie decyzji w ładzy budow lanej”, Prze jęcie na w łasność Państw a n ieru chom ości zaniedbanych” itd.).
f) . Hasła pośrednio tylko zw iązane 7. problem atyką nieruchom ości (np. „Pełnom ocnictw o”) zaw iera tak że porów nanie dawnego i obecnie obo w iązującego prawa.
4. Przedstaw ione w yżej zalety pro wadzą do poglądu, że recenzow ane opracowanie zasługuje na jak najbar
dziej pozytywną ocenę i stanow ić będzie cenną pomoc n ie tylk o dla sędziów i adwokatów , a le także dla
Nr 2 (146) O b ro n a p r a c y d o k t o r s k i e j a d w . Z. K r z e m iń s k ie g o 89
notariuszy i praw ników adm inistracyj nych.
Stan praw ny u jęty został n a dzień 1.1.1969 r., byłoby w ięc celow e w y d a
w anie w przyszłości uzupełnień ak tualizujących pracę.
K a r o l P o t r z o b o w s k i
3
Notka redakcyjna o pracy adw. dr M a r i i D a n u t y P e ł k i-S ł u g o c k i e j
N akładem Polskiego T ow arzystw a Higieny Psychicznej ukazała się pra ca adw. dr Marii D anuty P e ł k i-S ł u - g o c k i e j pt.: Terapeutyczne oddzia
ływ anie szkół zaw odowych na w ięź niów.
W nikliw a i przychylna recenzja te/ pracy ukazała się w mrze 4/24 „Prze glądu P enitencjarnego” (str. 74— 79).
Z przyjem nością w ypada odnotować,, że koleżanka P ełka-Słu gock a uzyskała w roku 1967 doktorat w łaśn ie za t e m atyk ę om awianą w tej książce.
Obrona pracy doktorskiej
adwokata Zdzisława Krzemińskiego
W dniu 5 stycznia 1970 r. przed K om isją Rady W ydziału Praw a i A dm inistracji U niw ersytetu W arszawskiego pod przew odnictw em dyrektora Instytutu P raw a C ywilnego prof. dra W itolda C zachórskiego odbyła się publiczna obrona pracy doktorskiej mgra Zdzisława K rzem ińskiego, W iceprezesa N aczelnej Rady A dw o kackiej.
Rozprawa doktorska pt. „Pełnom ocnik w sądow ym postępow aniu cyw ilnym ”,, przygotow ana pod kierunkiem prof. dra Jerzego Jodłow skiego, który b ył jej pro motorem, stanow i ukoronowanie długoletniej i owocnej działalności naukow ej i publicystycznej m ecenasa K rzem ińskiego. Praca, inspirowana w ieloletn ią p rak tyką i doświadczeniem zawodow ym autora, zajm uje się w ybranym i zagadnienia m i z zakresu pełnom ocnictwa sądow ego (użycie takiego term inu proponuje autor dla określenia zarówno pełnom ocnictw a procesow ego, jak i pełnom ocnictw a do po szczególnych czynności procesowych). Om awia ona jednak nie ty lk o samą in sty tucję pełnom ocnictwa, ale także p odstaw ow e praw a i obowiązki pełnom ocnika w ystępującego w sądowym postępow aniu cyw ilnym w św ietle zarów no przepisów proceduralnych, jak i prawa o ustroju adwokatury oraz przepisów dotyczących radców prawnych.
Autor, po krótkim wprowadzeniu, w którym przedstaw ia in stytu cję p ełnom oc nictw a w aspekcie historycznym i praw noporów nawczym , om awia charakter czyn ności. w w yniku której pow staje stosunek pełnom ocnictwa, jego podm i»tow y i przedm iotowy zasięg, a następnie obszerne rozw ażania poświęca adwokatow i jako pełnom ocnikow i w procesie. Rozw ażania te dotyczą takich zagadnień, jak: ta jem nica zawodowa adwokata, im m unitet adwokacki, praw o do w ynagrodzenia, ochro na prawna oraz inne uprawnienia i obow iązki adwokata w procesie. Z k olei autor analizuje również inne podmioty, które m ogą w ystęp ow ać w charakterze p ełn o