• Nie Znaleziono Wyników

Od Redakcji.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Od Redakcji."

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Od Redakcji

Ochrona Zabytków 51/1 (200), 1-3

(2)

Od Redakcji

U czestnicy sym p o zju m na dziedzińcu za m k o w ym w Janowcu. Fot. M. Barbasiewicz Participants o f the sym posiu m in the cou rtyard o f Janow iec Castle. Photo: M. Barbasiewicz

W dniach 1 6 -1 7 września 1997 r. odbyło się w W ar­ szawie i w Janow cu nad Wisłą sym pozjum konserw a- to rsk o -n a u k o w e pt. „O ch ro n a środow iska — ochrona zabytków ” zorganizow ane przez Z arząd G łów ny To­ w arzystw a O pieki nad Z abytkam i i przygotow ane przez jego Komisję Ekologiczną. Sympozjum to, m ają­ ce c h arak ter interdyscyplinarny, pośw ięcone było przedyskutow aniu implikacji, jakie stw arza ochrona środow iska dla ochrony zabytków. Liczne referaty ro z­ patryw ały problem atykę w dwu różnych aspektach. Jeden m ożna zdefiniow ać jako rolę przeszłości, ucie­ leśnionej w postaci zabytków, w ukształtow aniu śro ­ dow iska n aturalnego i kulturow ego. Drugi — to za­ grożenia dla zabytków wynikające z pogarszania się w arunków środow iskow ych.

W ieloaspektow ość problem atyki ochrony zabytków w kontekście ochrony środow iska przebijała w w ypo­ w iedziach niem al wszystkich spośród 23 uczestników dyskusji, k tó ra p row adzona była zarów no w W arsza­ wie — po każdym z referatów , jak i w Janow cu (il.) — nad całokształtem problem atyki sym pozjum . O bok przytaczania przykładów podejm ow anych działań i znajdow anych rozw iązań w poszczególnych rejonach kraju, reprezentow anych przez uczestników sym po­

zjum, dyskutow ano kwestie natury ogólnej, tak te o re ­ tyczne, jak i praktyczne.

Poza przykładam i om ów ionym i w referatach przy­ taczano przykładow o program y i rozw iązania p roble­ m ów związanych z o chroną zabytków w krajobrazie w Słupsku i na Żuław ach. W iązały się one z problem a­ tyką teoretyczną ochrony architektury w ernakularnej, która jest nie tylko drew niana.

Podkreślano potrzebę łączenia dydaktyki ekologicz­ nej nie tylko z potrzebam i ochrony środow iska i k ra­ jobrazu przyrodniczego, ale rów nież z ochroną zaby­ tków i krajobrazu kulturow ego. Również w zakresie turystyki potrzebne jest uw zględnienie aspektów eko­ logicznych. Rozwinąć należałoby szerzej turystykę ro ­ w erow ą (częściowo zam iast sam ochodow ej), połączo­ ną ze zw iedzaniem zabytków. Brak jest u nas tras ro ­ w erow ych, których urządzenie wym aga pieniędzy, a z finansow aniem kultury, a w jej ram ach ochrony zabytków — nie jest dobrze.

Wiele miejsca w dyskusji pośw ięcono zagadnieniom technicznym i technologicznym . Konieczne jest m ody­ fikow anie m etod ochrony i restauracji zabytków, tak aby mogły one opierać się niszczącemu oddziaływ aniu skażonego środow iska. M im o przyjm ow ania k o nw en­

(3)

cji, mających na celu o chronę środow iska przed ska­ żeniami już w skali św iatow ej, trzeba brać pod uwagę fakt, że Ziem ię zamieszkuje obecnie 5,6 m iliarda ludzi, a w 2030 r. m oże być już 12,5 m iliarda. N ie sposób zatrzym ać przy tym rozw oju cywilizacji. Pojawiają się także skażenia dotychczas niedostrzegane, takie jak gu­ ma ze ścieranych o pon czy asfalt ścierany z dróg. N ad m etodam i zabezpieczenia zabytków przed zagrożenia­ mi związanymi z rozw ojem cywilizacyjnym pracuje wiele ośrodków i instytucji. N a ten tem at w ypow iada­ li się m .in. przedstaw iciele środow iska ko n serw ato r­ skiego z Torunia, Instytutu Geologii U niw ersytetu im. A. M ickiewicza i Instytutu W łókien N aturalnych z Poznania.

Dalszą grupą om aw ianych w dyskusji problem ów były zagadnienia program ow e i organizacyjne, do k tó ­ rych jest pow ołane Tow arzystw o Opieki nad Z abytka­ mi. Sprawa ochrony zabytków i krajobrazu k u ltu ro ­ wego w kontekście ochrony środow iska nie jest spra­ wą tylko do k try n eró w i teoretyków czy wąskich k rę­ gów specjalistów. Tow arzystw o Opieki nad Zabytkam i wiele uwagi pośw ięca tw orzeniu i ożywianiu społecz­ nej opieki nad zabytkam i. Jedną z takich inicjatyw Towarzystwa było om aw iane sympozjum.

Pragnąc udostępnić treść niektórych referatów szer­ szemu ogółow i czytelników „O chrony Z ab y tk ó w ” za­ mieszczono je w części artykułowej niniejszego num eru. W m uzeach i kolekcjach przeszłość jest eksponow a­ na, lecz niedotykalna. W odróżnieniu od nich zabytki poza m uzeam i, zwłaszcza w aglom eracjach historycz­ nych, są miejscami wciąż ożyw ionym i, gdzie dziedzic­ tw o historyczne nie jest ch ronione w gablotach i nie jest odgrodzone od życia barieram i, lecz przeciw nie, jest częścią organizm u społecznego, który je ożywia. Taka „ucieleśniona” w zabytkach przeszłość tw orzy środow isko „niezbędne do zrów now ażonego i pełnego

życia” głosi Europejska Karta Dziedzictwa A rchitekto­

nicznego, uchw alona 20 lat tem u. D ziedzictw o to jest

„kapitałem wartości duchow ych, kulturalnych, socjal­ nych i m aterialnych nie do zastąpienia”. Społeczny

w alor tych miejsc zasadza się na zróżnicow aniu życia pow szedniego i tradycji jego mieszkańców. Społecz­ ność dziedziczy swoją spuściznę i ten fakt uzasadnia tw ierdzenie, że społeczność miejscowa jest jej najlep­ szym stróżem .

Przekształcanie się środow iska związane z rozw o­ jem cywilizacyjnym stw arza pow ażne zagrożenia, naj­ większe dla zabytków budow nictw a drew nianego. Ich zaniedbanie, a często chęć ich pozbycia się związana nieraz z zam iarem w yłudzenia odszkodow ania, jest przyczyną znikania w łaśnie tej kategorii zabytków.

D ruga grupa zagadnień dyskutow anych na sym po­ zjum to zagrożenia dla zabytków wynikające ze skażeń środow iska, które niesie urbanizacja, uprzem ysłow ie­ nie i żywiołowy rozwój m otoryzacji. Pociąga to za sobą narastanie zagrożeń nie tylko dla sfery biologicznej, ale i kultury m aterialnej, a w niej szczególnie zabytków.

Tak się składa, że największe skupiska obiektów zabyt­ kow ych w ystępują tam , gdzie istnieje największa k o n ­ centracja aglom eracji miejskich i przem ysłow ych oraz najbardziej ożyw iona kom unikacja.

N a niszczący w pływ skażeń pow ietrza na zabytki zw racano uwagę już w początku w ieku. Jednak d o p ie­ ro w latach sześćdziesiątych zaczęto szukać środków zaradczych. W 1965 r. odbyła się w Londynie m iędzy­ narodow a konferencja konserw atorsko-naukow a, zor­ ganizow ana przez M iędzynarodow y Instytut K onser­ w atorski (IIC), przy w spółudziale C en tru m Rzym skie­ go Studiów Z agadnień Restauracji i Konserwacji D óbr K ultury (IC C R O M ) — agendy UNESCO, oraz K om i­ tetu K onserw atorskiego M iędzynarodow ej Rady M u ­ zeów (IC O M -C C ). N a konferencji tej określono za­ grożenia, jakie niosą skażenia środow iska dla zaby­ tków i o pracow ano wytyczne dla norm , jakim po w in ­ ny odpow iadać w arunki klim atyczne w m uzealnych pom ieszczeniach, w których przechow yw ane są i eks­ ponow ane dzieła sztuki i zabytki. N orm y takie w sze­ regu krajów, rów nież w Polsce, zostały ogłoszone w międzyczasie.

O kreślono rów nież rodzaje skażeń szczególnie g roź­ nych dla zabytków poza m uzeami. Z w ró co n o przy tym uw agę, że opanow anie zagrożeń wynikających ze ska­ żeń środow iska wykracza daleko poza możliwości służb ochrony zabytków. O panow anie tych zagrożeń wym aga system atycznego działania i w spółdziałania w ielu organów w ładz i instytucji.

Skażenia atm osfery i w ody nie uznają granic pań­ stw ow ych. Św iadom ość tego faktu spow odow ała, że sto p n io w o o ch ro n a środow iska przed skażeniam i a t­ m osfery i w ody stała się zadaniem m iędzynarodow ym i politycznym . Pierwsza konferencja O rganizacji N a ­ ro d ó w Z jednoczonych na tem at ochrony środow iska przed skażeniam i odbyła się w Sztokholm ie w 1972 r. W jej w yniku w ydano deklarację pt. „Ś rodow isko”. W 1975 r. pośw ięcono tem u zagadnieniu sporo miej­ sca na K onferencji Bezpieczeństwa i W spółpracy w E u­ ropie (KBWE). W 1977 r. rozpoczęto pracę nad k o n ­ w encją europejską o ograniczeniu skażeń przenoszo­ nych na duże odległości. Konwencję tę podpisali, w G enew ie w 1979 r., od niedaw na pow ołani w w ięk­ szości krajów europejskich m inistrow ie ochrony śro ­ dow iska. Po tej ogólnej konw encji podjęto w latach osiem dziesiątych szereg inicjatyw w postaci k o n feren ­ cji i porozum ień szczegółowych na tem at zakwaszenia w ody i gleby, emisji związków siarki do atmosfery, emisji zw iązków azotu, zakwaszenia w ód głębinow ych, ska­ żenia wody, gleby i atm osfery na obszarach intensyw ­ nej hodow li zwierząt, przyczyn degradacji gleby, upraw i lasów, zanieczyszczenia w ód Bałtyku, ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, ochrony jonosfery przed związkami degradującymi warstwę ozonową.

W 1986 r. Uniwersytet w G óteborgu, wspólnie z In­ stytutam i Szwedzkim i Duńskim w Rzymie i Rzym­ skim C en tru m U N ESC O (IC C R O M ) zorganizow ały

(4)

m iędzynarodow e sym pozjum w Rzymie na tem at ni­ szczącego działania skażeń atm osfery na zabytki. W tymże samym roku na Konferencji Generalnej IC O M w Buenos Aires podjęto uchw ałę o konieczności prze­ ciw działania zagrożeniu zabytków w związku z dew a­ stacją środow iska.

W czerwcu 1992 r. odbył się w Rio de Janeiro świa­ tow e spotkanie na szczycie pośw ięcone ochronie śro­ dow iska, zorganizow ane przez O rganizację N aro d ó w Z jednoczonych. W ram ach przygotow ań do szczytu instytucje i agendy O N Z , w tym rów nież IC O M i IC O M O S, przeprow adziły szeroką akcję p ropagan­ dow ą pośw ięconą tej problem atyce i poświęciły jej dużo miejsca w uchw ałach i rezolucjach konferencji generalnych.

Również Tow arzystw o O pieki nad Z abytkam i od szeregu lat pośw ięca wiele uwagi tej problem atyce.

Poświęcono szereg zebrań plenarnych oddziałów Towarzystwa problem atyce zagrożeń dla zabytków ze strony skażonego środow iska. W 1991 r. podjęto p ra ­ cę badawczą na tem at ochrony zabytków kam iennych w rejonach zagrożenia ekologicznego. Jednym z jej ow oców jest w ydana przez Tow arzystw o O pieki nad Zabytkam i książka Piaskowiec w zabytkow ej architek­

turze i rzeźbie.

Przykładem zagrożenia zabytku przez skażone śro ­ dow isko i zabiegów o jego ochronę jest zespół pałaco- w o -o g ro d o w y W ilanow a. W yniki badań i ekspertyzy w spraw ie zagrożeń ekologicznych na terenie i w są­ siedztw ie zespołu ogro d o w o -p ałaco w eg o w ydano w form ie pracy zbiorowej w 1991 r. Bieżącą sytuację om aw ia artykuł W ojciecha Fijałkowskiego w obecnym num erze „O chrony Z abytków ” .

W rocławski O ddział Tow arzystwa rozw ija ożyw io­ ną działalność na rzecz Slężańskiego Parku K rajobra­ zowego. O ddział Towarzystwa w Z akopanem broni krajobrazu w Dolinie Porońca zagrożonego żyw ioło­ wą, gęstą zabudow ą „czynszów ek” dla letników. In­ nym przykładem jest M uzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Problem om ochrony środow iska w kom plek­ sie m uzealnym i adm inistrow anym przez dyrekcję m u­ zeum Lednickim Parku Krajobrazow ym szerzej om a­ wiają artykuły dyrektora m uzeum mgr. A ndrzeja Ka- szubkiewicza i przew odniczącego Rady N aukow ej Lednickiego Parku K rajobrazow ego prof. dr. Kazimie­ rza Tobolskiego.

O ch ro n a zabytków w kontekście środow iska stawia wyzwania, które daleko wykraczają poza konserw ację poszczególnych budynków czy obiektów. Jest to k o n ­ serwacja, która bardziej dotyczy ludzi i ich bytow ania, niż kam ieni, cegieł i zapraw.

Cytaty

Powiązane dokumenty

trotechniczny polski już obecnie odczuwa brak sił fachowych, a w branży słaboprądowej zjawisko to datuje się od kilku lat i występuje w formie dość ostrej, wówczas

Przyczyn jest wiele: zła organizacja, brak koordyna- cji opieki, kompleksowości, nieadekwatność pieniędzy publicznych do potrzeb i gwarancji zawartych w koszy- ku

Do łańcucha karpackiego należą najwyższe góry w Polsce: Tatry, ciągnące się około 60 kilometrów wzdłuż od zachodu na wschód, a w szerz liczą około 20

Wystarczyłoby, aby na czele Państwa siał Roman Dmowski lub Ignacy Paderewski, wystarczyłoby, aby ministrami byli endecy, a wtedy stałby się cud: Polska stałaby

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

65 Zdjęcia z pokazu Alexander McQueen (sezon wiosna-lato 2003), op.. niny w abstrakcyjny, kwiatowy wzór 66. Według domu mody Versace współ- czesny mężczyzna to typ macho, który

[r]

Pokaż, jak używając raz tej maszynerii Oskar może jednak odszyfrować c podając do odszyfrowania losowy