• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2004, kwiecień, nr 80

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2004, kwiecień, nr 80"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

ALE TAKŻE C H Ł O D Z I A R K O - Z A M R ^ Ł A R K ^ ^ I PRALKA ARDO, O D T W A R Z A C Z D Y D , ^

KUCHENKI MIKROFALOWE. ^

W ty m tygod irii u | mamy dla Państwaj

; E H* 1 , 5 0 z U ^

B o k xiv IWiBD*™"

(3751)

80 6132

ISSN A 231

637 egz

3-910412004

Nakład gazety 58,

pogodowych z termometrem,

higrometrem i budzikiem i SPRZĘT GRAJĄCY-

Wystarczy zakreślić na swojej wkładce Nasza gra ma 6 etapów. By nabyć prawo do tych nagród finałowych należy trzy fioletowe pola, by ta nagroda trafiła do Państwa! na 5 wkładkach (każda z innego etapu gry) zakreślić 5 białych pól.

GŁOS SŁUPSKI

Tysiące dla żab

Ponad 630 tys. złotych otrzyma z Funduszu Narodów Zjednoczo­

nych oraz Ekofunduszu Park Krajobrazowy ,,Dolina Słupi"

oraz Stowarzyszenie Proekolo­

giczne ,,Słupia". Pieniądze prze­

znaczone zostaną na ochronę płazów w parku. - Większość pie­

niędzy pochłonie budowa przej­

ścia pod nawierzchnią drogi koło Łysomic w gminie Dębnica Ka­

szubska, którym żaby, traszki i ropuchy w okresie godowym będą mogły bezpiecznie przechodzić z lasu do jeziora - mówi I r e n e u s z

L i t w i n , prezes Stowarzyszenia

„Słupia".

Przyrodnicy sfinansują też budo­

wę wzdłuż drogi na odcinku 200 me­

trów ogrodzenia chroniącego płazy przed wejściem na jezdnię oraz oczyszczenie ze śmieci pięciu zbior­

ników wodnych w rejonie Gałęzowa.

- Stawy przekażemy później pod opie­

kę uczniom z gminnych szkół, których nauczymy, jak rozpoznawać gatunki pktzów i jak sprawdzać ich liczebność - mówi Barbara Utracka-Minko, specjalista z Parku Krajobrazowego

„Dolina Słupi", (ars)

Sam siebie...

aresztował

Mieszkańca Czarnego, pomiesz- kującego w swojej altance w ogro­

dach działkowych przy ul. Leśnej, policyjny patrol zastał wczoraj rano śpiącego i... skutego kajdankami. - Kajdanki i drobny sprzęt agd mąż-

czyzna ukradł włamując się do alta­

ny sąsiada. Skuł się sam, a że był pijany zasnął - wyjaśnia asp. Jerzy A d a m c z y k z człuchowskiej policji.

Wartych 350 zł innych łupów funk­

cjonariusze nie odzyskali. (JG)

GRATKA DLA KIBICA

Dzisiaj karły ze zdjęciami ® ALVYDASA TENYSA i ŁUKASZA CHELISA

Bój

o utrzymanie

Koszykarze Czarnych Słupsk rozpoczną w niedzielę serię spo­

tkań o utrzymanie się w rozgryw­

kach ekstraklasy. Za przeciwni­

ków w pierwszym pojedynku dru­

żyna trenera Tadeusza Aleksan­

d r o w i c z a będzie miała najsłab­

szy zespół rozgrywek Spójnię Stargard Szczeciński. - Jednak zespół ze Stargardu może okazać się drużyną trudną do pokonania.

Nie lekceważymy gości i postara­

my się rozegrać jak najlepsze za­

wody, i oczywiście wygrać - powie­

dział A n d r z e j Twardowski, pre­

zes klubu. Mecz w hali „Gryfia"

przy ul. Szczecińskiej odbędzie się w niedzielę o godz. 18. (mar)

AKCCS Przedsiębiorstwo U s ł u g o w o - H a n d l o w e I I

W niedzielę w Kościele katolickim czci się wjazd Jezusa Chrystusa do Jerozolimy. Niedziela Palmowa, bo tak nazywane jest to święto, poprzedza Wielki Ty­

dzień, podczas którego w świątyniach celebrowane będzie męczeństwo i śmierć Zbawiciela. Do kościołów pójdziemy z palmami, które symbolizują czas pojed­

nania, pokoju i nadziei na żywot wieczny. - Przygoto­

waliśmy bogaty wybór palemek - mówi A n e t t a Wię- cławska, słupska kwiaciarka. - Wierni mogą kupić je

u nas już za 3 złote. Mamy i bardziej „strojne", ale te kosztują nawet 30 złotych.

Tradycyjnie przed kościołami sprzedawane będą palmy wykonane przez wolontariuszy i parafialnych społeczników. - Pieniądze za te palmy chcemy przezna­

czyć na cele charytatywne. Dla rodzin najuboższych - powiedziała jedna z parafianek kościoła pw. św. Mak­

symiliana Kolbego w Słupsku, (her)

Fot. Bartosz A r s z y ń s t i ^

zatrudni na stanowiska:

- recepcjonistów - pokojowe

- kucharzy - ratowników

- szefa żywienia - fryzjerów, kosmetyczki

- kelnerów - fizykoterapeutów *

- barmanów |

Oferty ze zdjęciem przyjmujemy do 15 kwietnia 2004 r. (|

w biurze PUH "AKCES" w Kołobrzegu przy ul. Towarowej 15B/b, tel. (094) 35 462 21.

WSPANIAŁA NAGRODA GŁÓWNA

Dzisiaj 3.04.2004 r.

skreślamy liczby H

sobota)

Trzy panie

w kajdankach

Rybna promocja

Już wkrótce, organizowane od kilku lat w Słupsku, Święto Ryby, może przestać kojarzyć się tylko z grodem nad Słupią. Pomorskie fir­

my przetwórstwa rybnego, hodow­

cy ryb oraz producenci sprzętu do rybołówstwa i wędkarstwa z regio­

nu, swój towar będą teraz zachwa­

lać również w Polsce centralnej i południowej. Wiadomo już, że jed- no- lub dwudniowe Święto Ryby w najbliższe wakacje odbędzie się w Lublinie i w Łodzi. Natomiast pra­

cownicy Wydziału Promocji słup­

skiego ratusza prowadzą kolejne rozmowy z samorządami Tarnowa, Częstochowy i Krakowa, które tak­

że mąją chrapkę na słupskie wyro­

by rybne, (nik)

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

Artystyczni

Kilkudziesięciu młodych artystów z całego kraju przybyło wczoraj do Bałtyckiej Galerii Sztuki Współ­

czesnej w Słupsku na Biennale Sztuki Młodych „Ry­

bie Oko 3".

- Obserwowanie tego, co robią ci młodzi ludzie, daje nam bardzo dobrą orientację, w jakim kierunku zmie­

rzają aktualne poszukiwania artystyczne pokolenia uro­

dzonego w latach 70. Wystawa odpowiada na pytanie,

„kibole"

jak młodzi artyści postrzegają swoje otoczenie. Thkie spo­

tkania są też ważne dla artystów - wymieniają się do­

świadczeniami, spotykają się z krytykami sztuki i pro­

mują się - mówi E w a Rybska, kurator wystawy, (mag) Na zdjęciu: poznaniak Bartłomiej Gaweł ze swoją dziewczyną prezentuje wykonane przez siebie kibicow- skie szale polskich galerii.

Fot. Bartosz Arszyńskl

Nowości w słupskim PKS

Nowe linie dalekobieżne na połud- - Chcemy być coraz atrakcyj- jąc turystom ,, weekend za 100 nie Polski, m.in. do Jeleniej Góry, niejsi dla naszych klientów. Stąd euro". W tej cenie zapewnimy im Bielska-Białej czy Przemyśla, sprze- pomysł, aby otworzyć własne biu- nocleg, wyżywienie, atrakcyjne daż biletów lotniczych i promowych ro podróży. Przybyłym do nas tu- imprezy i wycieczki - mówi to nowe propozycje słupskiego PKS. rystom zaproponujemy jak mogą A d a m T r e d e r , kierownik ds.

O wszystkich nowościach dowiemy spędzić u nas czas, tym samym marketingu PKS Słupsk. Biuro się w otwartym wczorąj biurze pod- promując region. Współpracuje- będzie czynne na razie w godz.

róży - „Center TVavel" Centrum Pod- my także z Przedsiębiorstwem Tu- 9-15, w przyszłości do godz. 18.

róży PKS Słupsk. rystycznym „Przymorze"proponu- (mag)

Słupski oddział Centralnego Biura Śledczego I Prokuratura Okręgowa w Słupsku rozszyfrowu­

ją Jedną z większych afer banko­

wych w Polsce. Efektem śledztwa są przedwczorajsze aresztowania trzech kobiet - w tym dyrektorki banku. Podejrzane „odchudziły"

sejf PKO BP SA w Chełmnie (woj.

kujawsko-pomorskie) o prawie...

70 milionów złotych!

Funkcjonariusze słupskiego od­

działu Centralnego Biura Śledcze­

go zaczęli badać sprawę po kontro­

li nadzoru bankowego. Ostatniego marca rankiem weszli do domów Marianny D., dyrektorki banku, oraz Marii B. i J a d w i g i S. - spe­

cjalistek z zespołu obsługi klien­

tów.

Dlaczego sprawą zajął się Słupsk? - W sprawie chodzi o osoby na wysokich stanowiskach, po­

wszechnie znane w swoim regionie.

Na tamtejsze organy ścigania nie może paść cień podejrzenia o jakieś powiązania z nimi. Najlepiej, gdy śledztwo prowadzi obca prokuratu­

ra - mówi prokurator Marta Ha- jek-Kołbik ze słupskiej Prokura­

tury Okręgowej.

W czwartek podejrzane stanęły

przed Sądem Rejonowym w Słup­

sku. Zostały tymczasowo areszto­

wane na trzy miesiące. - Wszystkim zarzuciliśmy niedopełnienie obo­

wiązków - mówi prokurator. - Po­

dejrzane udzieliły kilkudziesięciu kredytów firmom i osobom powią­

zanym rodzinnie. Nie sprawdziły dokumentacji, a przede wszystkim ich zdolności finansowej. Spowodo­

wały szkodę na prawie 70 milionów złotych, bo już od roku dłużnicy nie spłacają kredytów. Tb jednak wstęp­

ne zarzuty. Sprawa jest skompliko­

wana i rozwojowa.

Podejrzanym grozi do 10 lat wię­

zienia. Dwóm z nich na poczet przy­

szłych grzywien zabezpieczono majątek warty 1,5 miliona złotych - domy samochody, grunty a nawet jeziora, których są właścicielkami.

Na tym etapie śledztwa proku­

ratura nie ujawnia wyjaśnień po­

dejrzanych. Na razie nie wiadomo też, czy dyrektorka i pracownice banku czerpały jakieś korzyści fi­

nansowe. Z naszych informacji - potwierdzonych przez wiarygodne źródła - wynika, że „zwyczajowa"

stawka za załatwienie kredytu, który ma tzw. nieprawidłowe za­

bezpieczenia, wynosi od 10 do 20 procent jego wysokości, (ber)

Napisz, zadzwoń do nas!

S Ł U P S K c e n t r a l a

MHtiS

W redakcji dyżuruje 9.00-13.00 MONIKA ZACHARZEWSKA

Sukces słupskiego CBŚ

SŁUPSK, ul. Mostnika 2, tel. 842 98 85 ul. Dmowskiego 8, tel. 845 21 05 USTKA, plac Wolności 9, tel. 814 34 89

(2)

ŚWIAT/KRAJ/REGION SOBOTA-NIEDZIELA, 3-4.04.2004 r.

Papież Jan Paweł II wjeżdża w papamobile na spotkanie z młodzieżą na placu św. Piotra w Watykanie w 20. rocznicę zorganizowania z jego inicja­

tywy pierwszego Światowego Dnia Młodzieży w 1984 r. Młodzież tańczyła na placu, śpiewała piosenki religijne i recytowała poezję.

PAP

Argentyna w strachu

Około 85 tysięcy mieszkańców Buenos Aires protestowało w cen­

trum miasta przeciw narastającej fali przestępczości i wzrastąjącego zagrożenia dla obywateli. Zorgani­

zował ją A x e l Blumberg, którego synowie zostali niedawno uprowa­

dzeni i zamordowani przez gang szantażystów. W ostatnim okresie w Argentynie odnotowano duży wzrost uprowadzeń dla okupu, któ­

re często kończą się brutalnym mordem. Ludność Argentyny żyje w strachu, (mro)

,,Integracja dla Rozwoju"

Ofensywa wiosenna

W Sławnie spotkali się wczoraj przedstawiciele Stowarzyszenia Pomorza Środkowego „Integracja dla Rozwoju". Tfematem było m.in.

podsumowanie działań na rzecz powołania województwa środkowo- pomorskiego. - Ofensywa zimowa zdała egzamin, teraz czas na ofen­

sywę wiosenną, czyli na rozmowy z posłami i pracę w komisjach sejmo­

wych - stwierdził Eugeniusz Zu­

ber, szef stowarzyszenia, a zara­

zem reprezentant Komitetu Inicja­

tywy Ustawodawczej.

Pierwsze czytanie projektu o środkowopomorskim odbyło się w sejmie 18 marca. Projekt trafił do dwóch komisji - samorządu teryto­

rialnego i polityki regionalnej (przewodniczy jej Zbigniew Kuź- m i u k z PSL) oraz administracji i spraw wewnętrznych (przewodni­

czącym jest Bogdan B u j a k z SLD). W żadnej z tych komisji nie zasiadają posłowie z naszego regio­

nu. (mas)

Kaczmarek oskarża Millera

Wiesław Kaczmarek, który opu­

ścił szeregi SLD i wstąpił do SDPL, stwierdził na łamach „Ga­

zety Wyborczej", że premier Le­

szek Miller osobiście zadecydo­

wał o wykorzystaniu UOP w 2002 roku, by pozbyć się szefa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego I za­

blokować kontrakt na 14 miliar­

dów dolarów. Miller twierdzi, że Kaczmarek kłamie, a rząd nie ma w tej sprawie nic do ukrycia.

Według Kaczmarka spotkanie, na którym premier w obecności minister sprawiedliwości, szefa UOP, prokuratora krąjowego, sze­

fa swej kancelarii podjął tę decyzję, odbyło się 5 lub 6 lutego 2002 r.

Miller już wcześniej miał naciskać na natychmiastowe odwołanie Modrzejewskiego, ale Kaczmarek (wtedy minister skarbu) opierał się, twierdząc, że rada nadzorcza i tak za kilka dni go odwoła. Premier nie chciał czekać.

UOP zatrzymał Modrzejewskiego 7 lutego. Według „GW" Modrzejew­

skiego przesłuchiwali właśnie funkcjonariusze UOP. Tbn zdążył jeszcze na posiedzenie rady nad­

zorczej Orlenu, gdzie został odwo­

łany. Szefowi Orlenu prokuratura zarzuciła wtedy ujawnienie pouf-

nych informacji o jednej ze spółek należącej do Narodowego Fundu­

szu Inwestycyjnego im. Kwiatkow­

skiego, którego był wcześniej pre­

zesem. Dzięki temu miał rzekomo zarobić krocie na wahaniach kur­

su akcji tej spółki. Sprawa jest wciąż nierozstrzygnięta, ale samo zatrzymanie Modrzejewskiego sąd uznał za bezpodstawne.

- Pan Kaczmarek bez przerwy kła­

mie; rozumiem, że wstąpił do nowej partii i chce wnieść wiano, tyle ix jest to wiano ponure i kłamliwe - stwier­

dził wczoraj Miller. Zaznaczył, że UOP działał bez pytania go o zgo­

dę, a na opisanym spotkaniu nie

było prokuratora Karola Napier- skiego i szefa kancelarii premiera Marka Wagnera. Spotkanie - zda­

niem premiera - miało wyjaśnić, czy działania Modrzejewskiego no­

szą znamiona przestępstwa. Słowa premiera potwierdza Marek Wa­

gner. Zbigniew Siemiątkowski, szef Agencji Wywiadu, powiedział, że Miller nie zlecił UOP tego zatrzy­

mania.

Sprawą zajęła się sejmowa komi­

s j a do spraw służb specjalnych, która wezwała Kaczmarka. Jego członkostwo w SDPL zostało za­

wieszone do czasu wyjaśnienia sprawy, (mro)

Komisja Śledcza zdecydowała:

Raport Nałęcza

Komisja Śledcza, badająca spra­

wę Lwa Rywina, zdecydowała wczoraj, że to na podstawie rapor­

tu Tomasza Nałęcza powstanie Jej ostateczne sprawozdanie. Został on wybrany spośród siedmiu pro­

pozycji. Szansę na przyjęcie miał także raport Anity Błochowiak. W ten sposób uznano, że oferta ko­

rupcyjna została przygotowana przez działaczy SLD.

- To jest pierwsza od dawna do-

bra wiadomość na Komiąji Śledczej - powiedział J a n Rokita. Dodał, że naprawdę ucieszy się w środę, kiedy raport Nałęcza po popraw­

kach zostanie ostatecznie przyjęty i uznany za sprawozdanie komisji.

Nałęcz chce, by sprawozdanie zostało przygotowane przed świę­

tami. Spotkania członków KŚ za­

planowano na poniedziałek i środę.

Komisja przyjęła także przygoto­

waną przez Błochowiak uchwałę określającą tryb prac nad rapor­

tem. Posłowie zdecydowali, że do bazowego projektu wyłonionego przez komisję będzie można zgła­

szać poprawki. W pierwszej kolej­

ności komisja będzie głosować nad poprawkami będącymi całymi pro­

jektami raportu.

Gdyby któryś z raportów został przyjęty w całości jako poprawka, wówczas stałby się on ostatecznym projektem, bo do poprawki nie można już zgłaszać zastrzeżeń.

Jeśli żadna z poprawek będących całymi raportami nie uzyska więk­

szości, komisja będzie głosować nad poprawkami stanowiącymi mniejsze lub większe fragmenty tekstu raportu, (mro)

Miliardy

dla rolników

Polscy rolnicy mają do wykorzy­

stania ponad 6 miliardów złotych, które otrzymają w postaci w posta­

ci dopłat bezpośrednich. Pieniądze będą wypłacane od grudnia tego roku - stwierdził minister rolnic­

twa Wojciech Olejniczak, przed­

stawiając w sejmie informację o wykorzystaniu programów unij­

nych.

W skali kraju w szkoleniach do­

tyczących wykorzystania pomocy UE, także dopłat Olejniczaka wzię­

ło udział ponad milion rolników.

Agencja Restrukturyzacji i Moder­

nizacji Rolnictwa przeszkoliła po­

nad 30 tysięcy osób, pracujących w bankach spółdzielczych i samorzą­

dach, które będą pomagać rolni­

kom w wypełnianiu wniosków o dopłaty.

Olejniczak dodał też, że w latach 2004 - 2006 mamy do dyspozycji blisko 5,5 miliardów euro w ra­

mach funduszy strukturalnych, na program rozwoju obszarów wiej­

skich i sektorowy program opera­

cyjny. (mro)

2.04.2004 r.

średni zmiana

4,7509 -0,0019

AMERYKAŃSKI średni zmiana

3,8546 -0,0032

w r r m ,

Losowanie « o {MĘy z piątku 2.04

« • MULTILOTEK 10,13,23,24,33,34,40,49,50,54, 55, 57. 60, 64, 65. 67, 70, 73, 75, 78 TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK

Losowanie I: 3,25,33,40 Losowanie II: 1 Wygrane z czwartku 1.04 TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK I stopnia - brak, II - 4.538,80 zł, III - 4.538,80 zł, IV - 70,80 zł, V - 9,30 zł. (ho)

2.04.2004 r.

GIEŁDOWE

W l G 24.387,8 +2,11%

OBROTY 602,9 min zł

JEmMi

B I

•Eli Bil

' ' V

• GRUPA robocza powołana na 51. se­

sji plenarnej Komitetu Ochrony Środowi­

ska Morskiego Międzynarodowej Organi­

zacji Morskiej w Londynie opowiedziała się za przyznaniem Bałtykowi statusu wód morskich szczególnie chronionych, z wy­

jątkiem wód pod jurysdykcją rosyjską.

Łączy się to z wprowadzeniem dodatko­

wych unormowań żeglugowych. Dotych­

czas specjalnego statusu ochronnego nie przyznano żadnemu z mórz. (mro) Śmigłowiec nadlatuje, by ewakuować żołnierza amerykańskiego rannego pod­

czas starć koło Zunchorah w Afganistanie w pobliżu granicy z Pakistanem. Prowadzo­

ne są tu operacje przeciwko ukrywającym się w górach bojownikom Al-Kaidy. PAP

Głupota bez granic Ośmioletnia dziewczynka ze zła­

manym udem trafiła do szpitala, a młody chłopak, który j a potrącił, stanie przed sądem - tak zakończy­

ła się wczorąj szaleńcza jazda ma­

łym fiatem po Białogardzie. Okaza­

ło się, że zatrzymany - nastolatek - nie ma jeszcze prawa jazdy. Z miejsca wypadku zbiegł. Policjanci zatrzymali go po pościgu. (qba)

Mieli „zielone"?

Do niegroźnej koliąji doszło wczo­

raj około godziny 9.30 na skrzyżo­

waniu ulic Władysława IV i Wań­

kowicza w Koszalinie. Zderzyły się tam citroen xsara i peugeot 307 combi. Obaj kierowcy twierdzą, że do ruchu włączyli się na zielonym świetle. Policja prosi o kontakt świadków zdarzenia pod nr telefo­

nu 997. (mro)

Hakerzy zatrzymani

Koszalińscy policjanci zatrzymali dwóch miejscowych hakerów, którzy korzystąjąc z komputerów w kawiarence internetowej jednego z przestęp­

ców infekowali wirusami twarde dyski użytkowników sieci w Europie.

Robili to za pomocą kanałów do czatowania, czyli prowadzenia interne­

towych „rozmów", (mro)

PolUja bez patroli

Policję nie stać na organizowanie dodatkowych patroli na ulicach.

Spowodowała to obowiązująca od początku roku nowelizacja ustawy o finansach publicznych. Przepisy te nakładają na samorządy, które do tej pory wspierały finansowo policję z tak zwanych środków spe­

cjalnych, obowiązek płacenia 40- procentowego podatku.

Czarny scenariusz spełnił się

m.in. w Bolesławcu. Gmina za każ­

dą godzinę dodatkowej służby po­

licjanta płaciła 17 złotych. Po wpro­

wadzeniu nowych przepisów po­

datkowych dofinansowanie dzia­

łalności policji wstrzymano.

Samorządowcy zapewniają, że mimo tych kłopotów zrobią wszyst­

ko, by poziom bezpieczeństwa się nie zmniejszył.

(mro)

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stech Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Dyrektor naczelny wydawnictwa - Waldemar Ćwlęka Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza ,,Rondo"

sp. z o.o., ul. Sportowa 14, 75-503 Koszalin, tel. 340-72-16, fax 343-55-93, e-mail: gloskosz @rondo.com.pl Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, centrala, tel. 340-72-16, (a* 343-55-93 Internet e-mall gtoekoaz@rondo.com.pl

BIURO OGŁOSZEKl:75-603 Koszalin, uL Sportowa 14, tel/toc 340-73-44.

Internet B O. e-mall pankowskl@rondo.com.pl, www.gloskoszallnskl.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Kon­

stytucji 1. tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 16, tel. (312) 66-66; w Koło­

brzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111). tel. 35-450-80, 35-271-49;

w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, tel. 642-71-12,842-54-18, 842-88-07, fax 842-98-57 gtosslup@blcom.slupsk.pl, www.glosslupskl.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, telJtax 842-98-57 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie: uL Krolewska lb, teL 83-42-668; w Miastku: uL Dworcowa 29, tel. 857-52-82.

Archeolog Elżbieta Kołosowska prezentuje naczynie gliniane z oko­

ło 1500 roku p.n.e. 7 skrzyń z zabyt­

kami wydobytymi podczas tegorocz­

nych badań w rejonie IV katarakty, na prawym brzegu Nilu pomiędzy miastami Karima i Abu Hamad przy­

wieźli naukowcy z Muzeum Arche­

ologicznego w Gdańsku, którzy po­

wrócili niedawno z wyprawy do Su­

danu. PAP

Znaleziony ładunek W niecały miesiąc po zama­

chach na madryckie pociągi wy­

kryto 12-kilogramowy ładunek wybuchowy na linii szybkiej ko­

lei na trasie Madryt - Sewilla.

Bomba, tego samego typu co użyte w ataku 11 marca, połączo­

na była 130-metrowym kablem z detonatorem. Na trasie wstrzy­

mano ruch pociągów.

Dowódca 3. zmiany Centrum Informacyjne MON zdecydowało, że trzecim dowód­

cą wielonarodowej dywizji w Ira­

ku będzie generał brygady An­

drzej Eklert. Ekiert w tej chwili kieruje generalnym zarządem rozpoznania (P-2) SG WP.

Lepper z Belkę Szef „Samoobrony" Andrzej Lepper chce się spotkać z kan­

dydatem na premiera Markiem Belką. Lepper, który „wątpi", że Belka zostanie premierem, chciałby z nim rozmawiać o spra­

wach Polski, a szczególnie o polityce finansowej państwa.

Kara utrzymana Wniosek o wstrzymanie wyko­

nania kary wobec dziennikarza Andrzeja Marka został utrzyma­

ny. Dokumenty złożone w tej sprawie w Sądzie Najwyższym w Warszawie przez Rzecznika Praw Obywatelskich zostały od­

rzucone. Marek został skazany za zniesławienie lokalnego urzędnika, (mro)

Aborcyjny projekt

51 posłów podpisało się pod pro­

jektem ustawy o świadomym ma­

cierzyństwie. Wśród nich jest 49 przedstawicieli SLD oraz dwóch niezrzeszonych parlamentarzy­

stów.

Projekt przygotowany został przez posłanki i senatorki z Parla­

mentarnej Grupy Kobiet przy współpracy z organizacjami kobie­

cymi. Zakłada m.in. możliwość

przerywania ciąży do dwunastego tygodnia bez ograniczeń, trzykrot­

ne dofinansowania z budżetu do zapłodnienia in vitro oraz edukację seksualną już od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Ministerstwo zdrowia szacuje, że łączny koszt funkcjonowania w pierwszym roku tej ustawy będzie kosztować od około 370 milionów do miliarda zło­

tych. (mro)

Niechciani repatrianci

Około dwóch tysięcy repatriantów chciałoby wrócić do Polski - infor­

muje Urząd do spraw Repatriacji i Cudzoziemców. i y i u zarejestrowa­

nych jest w urzędowej bazie danych „Rodak". Gminy nie chcą jednak za­

praszać repatriantów, bo nie są w stanie zapewnić im pracy, dlatego w ostatnich latach liczba repatriantów znacznie spadła. W ubiegłym roku do Polski przyjechało na stałe lub na czas określony 550 osób. Rok wcze­

śniej - 832, a w 2001 roku - 1000 osób. (mro)

Tylko przez jedną godzinę można było oglądać wczoraj w Bibliotece Uni­

wersytetu Warszawskiego wystawę fotografii „Holocaust na twoim talerzu".

Szokujące fotografie - fotomontaż zdjęć z obozów koncentracyjnych i zwie­

rzęcych ferm - objechały pół świata, wszędzie wywołując skandale. Pomy­

słodawcą wystawy jest Matt Prescott (na zdjęciu) z PETA (People for Ethi- cal Treatment of Animals), stowarzyszenia, które zorganizowało tę kontro­

wersyjną ekspozycję, aby zaprotestować przeciwko okrutnemu traktowa­

niu zwierząt.

PAP

(3)

SOBOTA-NIEDZIELA, 3-4.04.2004 r. GORĄCA SPRAWA GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

4MJ

Spółka prowadziła ubój kurcząt. Przy okazji,,oskubała" pracowników i dostawców drobiu. Tylko tym ostatnim jest winna ponad pół miliona.

U

W styczniu ubiegłego roku w Polanowie powstała spółka „Eko-Drob". Pod nóż szło kilka tysięcy kurcząt dziennie. Już w czerw­

cu właściciele zwinęli manatkl, wywieźli z zakładu wszystko, co się dało. Wycięli ka­

loryfery, rozebrali komin, zostawili gołe mury. Są winni pieniądze pracownikom, do­

stawcom surowca I Innym kontrahentom.

Próby odzyskania należności przypomina­

ją szukanie wiatru w polu. Udziały przecho­

dzą z rąk do rąk, jeden z pierwszych udzia­

łowców zmienił nazwisko.

ZAKŁAD DROBIARSKI

EKO-DROB — — Sp. i o.o.

ul Polna 6 76-010 Polanow

„Eko-Drob" spółkę z o.o. założyli:

Lech Goryszewski z Mezowa, któ­

ry został prezesem, Włodzimierz Goryszewski z Dzierżążna i Krzysztof Chojnacki z Elbląga. W październiku 2002 roku od syndyka upadłej spółki drobiarskiej „Polan- Drob" kupili zakład w Polanowie. W styczniu rozpoczęli produkcję, a w czerwcu j ą zakończyli. Oficjalnie spółka nadal istnieje. Jest zareje­

strowana w sądzie, ma obiekt, ale nie prowadzi działalności. Mimo to jej udziały 29 lipca 2003 r. kupił Je­

rzy Gaweł z Warszawy. (Wtedy oka­

zało się, że Krzysztof Chojnacki w czerwcu zmienił nazwisko na Ku­

charski, czyli nazwisko rodowe matki). 4 listopada ub.r. od Gawła udziały nabył Przemysław Rud­

nicki z Wrocławia.

Wciąż kręcili

Kiedy spółka kupiła obiekt w Polanowie, panowie Goryszewscy zamieszkali w pobliskiej leśniczów­

ce w Warblewie. W styczniu za­

trudnili na rok 15 osób. Z czasem mieli 25 stałych pracowników i 20 sezonowych. Codziennie bili 5 - 8 tysięcy kurcząt, które następnie wysyłane były do magazynu w Szczecinie. Prowadził go Andrzej Chojnacki, ojciec udziałowca.

- Pracowaliśmy czasem po 15 - 18godzin dziennie, a płacili nam za osiem - mówi Urszula Karolak, była pracownica ubojni. - Latem o 5-6 rano przychodziliśmy, ręce od roboty puchły. W nocy nie wiedzia­

łam jak je położyć, żeby nie bolały.

Ale nikt nie narzekał, każdy się cie­

szył, że ma pracę. Pensje dostawa­

liśmy na początku na raty, po sto, dwieście zł. Za maj i czerwiec nie dali nic. Z odprawą i odsetkami są mi winni trzy tysiące złotych.

Z końcem maja wszyscy pracow­

nicy dostali wypowiedzenia z pra­

cy. Goryszewski tłumaczył, że sprzedają zakład, ale nowy szef wszystkich przyjmie.

- W czerwcu wciąż gdzieś jeździ­

li - opowiadąją kobiety. - Mówili, że załatwiają kredyt na nasze pen­

sje. Pracowaliśmy i czekaliśmy na pieniądze.

- Wciąż coś kręcili - dodaje Ma­

łgorzata L e w a n d o w s k a , była brygadzistka. - Przez miesiąc pro­

wadziliśmy ubój kur. Tłumaczyli, że zarobimy na nasze zaległe pensje.

Opowiadali, że za światło muszą zapłacić, a tu za trzy dni prąd wy­

łączyli. Zaczęli nas unikać, umawia­

li się i nie przychodzili. Potem znik­

nęli i już się nie pokazali. Nie odpo­

wiadali na telefony. W zakładzie został tylko Andrzej Chojnacki.

Wycinał i wywoził

Pracownicy widzieli, że Chojnac­

ki wycinał co się dało i wywoził.

Pytali, co będzie z ich pieniędzmi.

Odpowiadał, że jest takim samym pracownikiem j a k oni i nic nie może. Oddali sprawę do sądu pra­

cy i wygrali, ale ciągle nie mogą odzyskać należności.

E d y t a Ząbek, księgowa, j e s t przekonana, że spółka miała pie­

niądze za towar . - Wpływały na konta w Koszalinie, widziałam wyciągi z banku - mówi. - Nikt Goryszewskich nie zawiódł. Tb oni zawiedli. Wielu kontrahentów na lodzie zostawili. Zabrali dokumen­

ty. Jednego dnia rozliczałyśmy VAT i ZUS, a następnego dnia rano w biurze nie było już nic. Biurka zo­

stały oczyszczone. Gaweł tu nie przyjechał. Jego przedstawiciel był tydzień, stwierdził, że sprawa jest podejrzana i wyjechał.

Piotr Barczak pilnował opusz­

czonego zakładu i do tej pory ma do niego klucze. Widział, jak jeszcze w lutym znikał majątek. - Część linii do uboju trafiła za długi do banku w Piasecznie, a lepsze maszyny sprzedano za grubą kasę - mówi. - Kaloryfery zostały wycięte, komin rozebrany i zabrany na złom. Wła­

ściciele mówili, że tak robią, aby spłacić załogę. Nic nie dali. Zosta­

ła jedna wielka rudera - zakład widmo.

Wyrok w ramki i n a ścianę

Kłopoty z odzyskaniem należno­

ści mają też dostawcy kurcząt. Np.

Bronisław Nowacki z Kretomina wyliczył, że spółka jest mu winna 43 tys. złotych. Chciał wystąpić do sądu. Zwrócił się o zwolnienie z kosztów, ale go nie uzyskał. Wyna­

jął więc trzy firmy windykacyjne, ale żadnej nie udało się odzyskać ani złotówki.

Zdaniem Feliksa Gadzińskie- go, radcy prawnego Związku Ho­

dowców Drobiu w Koszalinie,

„Eko-Drob" j e s t w i n i e n hodow­

c o m z byłego w o j . koszalińskie­

g o 630 tys. złotych. Większość z nich nie ma jednak pieniędzy na procesy. Na razie o część z 60 tys.

zaległych złotych sądził się Mieczy­

sław Miszkurka z Bielkowa. Jeź­

dził na sprawy. W marcu ub.r. sąd wydał nakaz zapłaty 27.570 zł. Na wysłane pisma nikt nie odpowiada.

- Wyrok jest, ale można go opra­

wić w ramki i na ścianie powiesić.

Jak spółka przestała płacić, powin­

na ogłosić upadłość. „Eko-Drob"

tego nie zrobił - mówi F. Gadziński.

- Dlatego za długi spółki powinni odpowiadać członkowie zarządu

własnym majątkiem. Ustaliłem, oni nic nie mają. Wszystko przepi­

sali na rodzinę.

Przeraziłem się...

Wykorzystani czują się także nabywcy udziałów. Dlaczego j e ku­

pili? Obaj nabywcy nie byli przed transakcją w Polanowie. J e r z y Gaweł z Warszawy twierdzi, że wiedział, iż spółka ma problemy, ale nie zdawał sobie sprawy z ich rozmiarów. - Od kilku lat jestem bezrobotny, a tu trafiła się okazja - mówi. - Dowiedziałem się, że w Polanowie jest źródło dobrej wody i można mineralną produkować.

Pomyślałem, że wreszcie stanę na nogi. Ale jak zaczęły przychodzić różne pisma, przeraziłem się. Zwró­

ciłem się do prawnika, aby mi po­

mógł, bo nie chcę mieć z tą spółką nic wspólnego.

Przemysław Rudnicki, który kupił od Gawła udziały spółki za złotówkę, sądzi, że został wprowa­

dzony w błąd. - Poprzedni właści­

ciel chciał uruchomić w Polanowie rozlewnię, ale nie miał pieniędzy na modernizację obiektu - mówi Rud­

nicki. - Kupiłem udziały. Prawdo­

podobnie obaj zostaliśmy wyprowa­

dzeni w pole. Jeśli tak, to zwrócę się do organów ścigania.

Do prokuratora

W listopadzie pracownicy zawia­

domili prokuraturę o popełnieniu przestępstwa i złożyli wniosek o wszczęcie postępowania karnego.

We wniosku czytamy:„Czujemy się wyzyskani, oszukani i okradzeni przez nieuczciwych pseudobiznes- menów i prosimy o przeprowadze­

nie stosownego postępowania celem ukarania sprawców."

R y s z a r d Gąsiorowski, rzecz­

nik prasowy Prokuratury Okręgo­

wej w Koszalinie, potwierdza, że wszczęto śledztwo. Prokuratura sprawdza, czy pracownicy otrzyma­

li wynagrodzenia, czy wpływały składki do ZUS-u, co się stało z ma­

jątkiem firmy, weryfikuje prawdzi­

wość świadectw pracy.

Jakie są możliwości odzyskania pieniędzy? -Komornik nic nie zro­

bi, bo spółka nic nie ma - uważa Mariusz Roeder, radca prawny reprezentujący część pracowników.

- Nieruchomość w Polanowie jest obciążona przez bank i trzech in­

nych wierzycieli na 180 tys. zł, a warta niewiele. Części ruchome zo­

stały sprzedane. Byli członkowie zarządu pozbyli się majątku przed założeniem spółki. M. Roeder uwa­

ża, że pracownicy mają szanse otrzymać zaległe pensje i odprawy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jednak zgodnie z przepisami powinni o to wystąpić w okresie sześciu miesię­

cy od upadłości spółki. Tymczasem od ustania stosunku pracy minęło więcej czasu, bo długo trwały spra­

wy w sądzie.

Mimo wielokrotnie podejmowa­

nych prób, nie udało nam się skon­

taktować z Lechem Goryszewskim, byłym prezesem spółki „Eko- Drob".

IRENA BOGUSZEWSKA Na zćUęciu tytułowym: Tyle zo­

stało z siedziby spółki

Leszek Kreft, rzecznik pra­

sowy słupskiego starostwa po­

wiatowego:

- Profesor Belka to bardzo rzutki człowiek, który nie jest uwikłany w wewnętrzne układy polityczne i gospodarcze. Ma też wizję naprawy państwa, w któ­

rą głęboko wierzy. Do tego jest znakomitym finansistą, a za­

rzuty, że nie będzie dbał o bied­

nych ludzi, są chwytem reto­

rycznym. Każdy człowiek, który obejmie to stanowisko, będzie musiał podejmować mało popu­

larne decyzje. Moim zdaniem jest to obecnie nąjlepszy kandy­

dat na premiera.

Marian Mioskowski, me­

chanik ze Słupska:

- Nie wiem, czy ten człowiek będzie dobrym czy też złym pre­

mierem, chociaż przyznam, że nie widzę obecnie innego kandy­

data na to stanowisko. Polska znalazła się w trudnej sytuacji polityczno-gospodarczej. Żeby z niej wyjść, trzeba znaleźć ludzi odpowiedzialnych, prawdzi­

wych fachowców. Będzie to trud­

ne zadanie. Uważam, że jedną z takich osób jest profesor Bel­

ka, który będzie nąjlepszym le­

karstwem dla naszej gospodar­

ki. .

H

Radosław Szatkowski, stu­

dent Politechniki Koszalińskiej:

- Nie sądzę, by Marek Belka był dobrym premierem. W tej chwili przez swoją misję w Ira­

ku jest trochę oderwany od na­

szej polskiej rzeczywistości.

Zresztą, ten pan miał już swoją szansę i w moim przekonaniu ją zmarnował. Kto zamiast Belki?

Szczerze, to nie widzę na naszej scenie politycznej nikogo, kto by się nadawał na premiera. Tylu już mieliśmy tych premierów i co jeden to gorszy... Oleksy jako alternatywa dla Belki? Jeszcze większa tragedia.

JOANNA BOROŃ i ARTUR STENCEL Fot. A r t u r Stencel i Radosław Brzostek

Nowa metoda badań serca w Kołobrzegu

Zbadaj serce

Wszystkich Czytelników, szczególnie mających niepokojące sygnały dotyczące pracy serca, a także po 40-ce, otyłych, żyjących w stresie zapraszamy do skorzystania z badania serca

wykonywanego w NZOZ AL-MED (ul. Wschodnia 3) przez Instytut Badań Fizykomedycznych z Poznania

(przeniesione z Sanatorium KORAL) Jest to nieinwazyjna metoda powstała we współpracy z U AM. Polega na komputerowej analizie i zwiększeniu czułości badania EKG.

Dzięki metodzie można wdrożyć leczenie, gdy EKG jest w normie, a Istnieje ryzyko powikłań choroby wieńcowej.

Jej wysoka skuteczność została udowodniona naukowo.

Kardiolodzy narzekają, że EKG często pokazuje chorobę zbyt późno.

Nowa metoda pozwala działać wyprzedzająco.

Rejestracja tel. (094) 354 71 04 lub 0507 672 038.

Pacjenci otrzymują od lekarza dokładny opis badania serca, diagnozę, oraz zalecenia. Niestety, badanie Jest płatne. KB-I97P

PANELE • PŁYTY * BLATY • PARAPETY

KOSZALIN, ul. Lniana 5 b, tel. (094) 345-07-70 SŁUPSK, ul. Zielona 7, tel. (059) 848-28-90 KOŁOBRZEG, ul. Rolna 1, tel. (094) 355-14-53

PANELE PODŁOGOWE KR0N0P0L

- bez kompromisu dla jakości.

NAJWIĘKSZY W Y B Ó R jeszcze ZDROWIE • TRWAŁOŚĆ • ESTETYKA «70/ W A T ponad 60 wzorów do 10 lat gwarancji I / 0 V H I R A B A T lub MONTAŻ GRATIS - wybór należy d o Ciebie

klasy ścieralności AC3iAC4 -idealne do pomieszczeń nawet o dużym natężeniu ruchu

wzory imitujące różne gatunki drewna

płyta nośna HDF o wysokiej wytrzymałości

Autoryzowany dystrybutor S w i s s K r o n o G r o u p l

hrimii

(4)

P R O D U K T kwiecień 2003

koniec marca 2004 C e r u n ę

G Ł O S KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI TRUDNE RACHOWANIE

Drodzy Czytelnicy! Chyba wszyscy obawiamy się wzrostu cen po 1 maja, a więc po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Nie­

które artykuły Już zresztą zdrożały, co - np. w przypadku cukru - wywołało niemal panikę na rynku. Postanowiliśmy na bieżą­

co i regularnie śledzić ruch cen, porównywać je z cenami ana­

logicznych artykułów w różnych państwach Unii. Obawiamy się, że producenci - pod pretekstem wyższych kosztów związanych z akcesją do Unii - będą j e windować. Nie chcemy, by na na­

szych kieszeniach żerowali rozmaici cwaniacy, którzy podnio­

są ceny, choć nie będzie ku temu uzasadnionej przyczyny. Bę­

dziemy takie przypadki opisywać i piętnować. Oczekujemy, Drodzy Czytelnicy, że swoimi sygnałami pomożecie nam w tym. Otwieramy dzisiaj „Posteru­

nek cenowy „Głosu" - nasi dziennikarze pójdą tropem waszych obserwacji i wątpliwości.

Jeśli gdzieś coś zdrożało bezpodstawnie - piszcie do nas i dzwońcie. Sprawdzimy to.

Kwietniowy koszyk „Głosu"

• Przeważnie w górę

SOBOTA - NIEDZIELA, 3-4.04.2004 r.

Żadnego wielkiego wzrostu cen po wejściu do Unii nie bę­

dzie - zapewniają w ostatnich dniach wielokrotnie politycy.

Mimo uspokajających słów, rynek zachowuje się nerwowo.

W niektórych regionach kraju klienci zrobili duże zapasy cukru. Temat spodziewanych w tym roku podwyżek stał się gorący.

Od ponad dziesięciu lat regular­

nie śledzimy na naszych łamach ceny w sklepach naszego regionu i wypełniamy nimi comiesięczne

„Koszyki „Głosu". Mamy skalę porównań, ale nie będziemy dziś sięgać do zamierzchłej historii, ze­

stawiliśmy ze sobą tylko dwa „ko­

szyki" - z kwietnia ubiegłego roku oraz aktualny z ostatnich dni mar­

ca. W ten sposób mogliśmy się przekonać, jak zmieniły się ceny w ciągu minionego roku. Widać czar­

no na białym, że ceny, mimo niskiej ubiegłorocznej inflacji, ewidentnie wzrosły (patrz tabelka). Przepro­

wadzaliśmy wtedy sondę w sied­

miu dużych marketach. Okazało się, że już w okresie od kwietnia do

grudnia ub. roku poszła w górę cena mąki, oleju i kawy. Poszybo­

wała w górę szynka. Zdrożały też jajka, twaróg, kawa, kurczaki. Sta­

niała natomiast wówczas woda mi­

neralna, margaryna i - ku pewne­

mu zaskoczeniu - cukier oraz chleb. Później ceny nadal, krok po kroku pięły się w górę.

Strachy unijne

Ceny mają to do siebie, że nie stoją w miejscu. Nawet szefowie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i NBP nie ukrywa­

ją, że nasze wejście do Unii wpły­

nie na poziom cen. Ich zdaniem pieczywo i produkty zbożowe zdro­

żeją w tym roku o 1 proc., mięso o 0,8 proc. Nąjbardziej, bo o średnio 0 4,3 proc. wzrośnie cena mleka, serów i jaj. Mają nieznacznie (o ułamki procentu) stanieć ryby, owoce i warzywa. Zdrożeją zaś o dwa procent oleje i tłuszcze. Tb nas czeka. Czy tylko to?

Niektórzy eksperci rynku pro­

gnozują optymistycznie, że o ponad 10 proc. spadnie cena mięsa drobio­

wego. Jak będzie, okaże się w mąju 1 następnych miesiącach. Obiecuje­

my Czytelnikom, że dokładnie i wnikliwie będziemy śledzić ceny, podawać je w naszych koszykach.

Bo już teraz pojawiają się niepoko­

jące sygnały, że może zdrożeć chleb i pieczywo słodkie. Nie w związku z przystąpieniem do Unii, ale z bałaganem prawnym. Otóż do tej pory chleb i pieczywo słodkie obję­

te było 7 proc. stawką VAT. Teraz chleb krojony może być objęty 22- procentowym VAT-em. O tym, do jakiej stawki zaliczyć np. jakieś biszkopty i ten sam chleb, tyle że

pokrojony, mają - według ustawo­

dawcy - decydować poszczególne organy... statystyczne. I one to po­

stanowią, czy produkt ma znamio­

na przedłużonej trwałości czy też nie.

Trzech na czterech Polaków, zwłaszcza osoby o najniższych do­

chodach i bezrobotni, boją się, że zaczną drożeć produkty spożywcze - to wynik ostatnich badań Insty­

tutu Ipsos. Nie wszystkie ceny będą związane z Unią. Owszem, Bruksela na przykład ustala ceny cukru. Z kolei na cenę ryżu azjatyc­

kiego (zdrożeje!) będzie miało wpływ wysokie cło. Cena zaś mąki, ziemniaków i warzyw zależeć bę­

dzie od urodzaju, wejście do Unii nie powinno wpływać na te ceny.

Podobnie będzie z olejami roślinny­

mi i margaryną.

Obserwuje się już pewną nerwo­

wość wśród konsumentów. Z krę­

gów rządowych natychmiast popły­

nęło zapewnienie, że nie dojdzie do nieuzasadnionego wzrostu cen. W

Chleb zwykły ^

(0,60 dag) 1 M W — 1

|

1.31 | 1,20 | Litr mleka j£*

(chude, 0,5 % „łaciate" * 1,69 j 2,29

Kostka masła

(extra) m \ 1,91 j 2,42

Jajka

(1 szt.) j P i T T "

Cukier

(1 kg)

«. |

2,12

M q k a poznańska | f l |

(ikg) 1 f 1,32

T w a r ó g ;

półtłusty (1 kg) 1j 7 M

\

f 8 2 5

K a w a „Tchibo" 1 3

Ł - 6 9 1 1 6 , 6 0 I 6,72

Schab

(z kościq 1 kg) 11,15 r 12,18

Kurczak

U kg) W lI J 5,03

Olej k u j a w s k i

(1 litr) 3,38 4,77

W o d a mineralna (•('

1,74 f 1,86

(gazowana 1,5 1 „Nałęczowianka"1^ 1,74 f 1,86 Pi w o 0,5 1

„ Ż y w i e c " w butelce ' p 2,23 2,53

C z e r w o n y m i strzałkami o z n a c z y l i ś m y p r o d u k t y , ' które w c i q g u roku z d r o ż a ł y

Nerwawe

tym celu uruchomiona zostanie specjalna infolinia dla klientów, gdzie będzie można zgłaszać swoje uwagi i zastrzeżenia. Oby nie skoń­

czyło się tak, jak na słynnej niebie­

skiej linii telekomunikacji! Nawet dodzwonić się tam nie było można.

W k w i e t n i o w y m koszyku Zanim dojdzie do tych zmian, przypatrzmy się notowaniom z ostatniego tygodnia. Widzimy spo­

re rozpiętości cen. W pieczywie, mleku, jąjkach, kawie, piwie, scha­

bie.... Nie tylko ceny rosną, także różnice między najtańszym a naj­

droższym produktem w poszczegól­

nych miastach regionu. Kiedyś w marketach było więcej zbliżonych cen. Na przykład - jogurt koszto­

wał niemal wszędzie tyle samo, obojętnie czy to w Koszalinie czy Ustce. Teraz to się bardziej różni­

cuje, Przykładem jest cłioćby twa­

róg - w Słupsku płaci się 9,95 (co widać w naszej tabelce), w Szcze­

cinku - 6,95 złotych. Zresztą co tu daleko sięgać? Wystarczy spojrzeć na przedświąteczną ofertę. Białą kiełbasę można kupić za 4 złote, można też za kilkanaście, zależy od jakiego producenta. Jakie ceny pro­

ducenci będą dyktować w najbliż­

szych miesiącach, czy będą używać swoich ,.sztuczek", by podnieść nagle i nie wiadomo skąd ceny, po­

każemy w kolejnych „koszykach"

naszej gazety

EWA ŚWIETLIK Współpraca: Anna Btichner, Grzegorz Janowczyk, Edyta Włodarek, Monika Zacharzewska Od redakcji: Za tydzień, w świątecznym wydaniu naszej gazety porównamy ceny arty­

kułów żywnościowych w na­

szym regionie z cenami w Niemczech i Szwecji.

Jak zmieniały się średnie ceny (przeciętna z 7 sklepów w regionie) w ciągu roku, od kwietnia 2003 do końca marca 2004 Przedstawiamy ceny p o d s t a w o w y c h artykułów s p o ż y w c z y c h w sklepach Koszalina, Kołobrzegu, Szcze­

c i n k a , Słupska, U s t k i i Człuchowa z ub. tygodnia. Zielonym kolorem oznaczamy najniższe ceny w regionie, czerwonym - najwyższe. Puste k r a t k i oznaczają, ż e w y b r a n y c h t o w a r ó w określonej m a r k i t a m n i e było.

SŁUPSK ZANO pl. 11 listopada

CZŁUCHÓW

PSS Sam.

ul. Królewska

SZCZECINEK

INTERNACIE d, KełobTieska

USTKA

,PIĄTKA" Społ.

ul. Walki Młodych

KOSZALIN TORG et iwytłęShwe

K O Ł O B R Z E G MINłMAl

ul. Kołobrzeska

PRODUKT

Chleb z w y k ł y (0,60 dag) Litr mleka Kostka masła

m

T w a r ó g półlłusty (1 kg) K a w a „Tchibo'

Kurczak

O I . I M . W . K , a *

Bułka z w y k ł a (90 gramów) W o d a mineralna

(dozowana 1,5 I „Nałęczowia.nli

M ą k a poznańska Sgcf

2,29 I p i w o o , 5 i m m

„ Ż y w i e c " w butelce i j f

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli ktoś jest niezadowolony z ich orzeczeń, może odwołać się do komisji wojewódzkiej.. Oczywiście, zdarzają

nior do dziś jest bardzo aktywny w życiu diecezji. Ogólnie szanowany, podziwiany, lubiany. Kochany przez dzieci, które przyznały mu Order Uśmiechu. Jubileusz będzie

nie, w tym roku zespół koszaliński zakwalifikował się na Festiwal Klasyki Polskiej w Opolu, ponadto znajduje się w czołówce polskich teatrów przynoszących tak

- Zadanie może się wydać w pierwszej chwili niemożliwe do wykonania, jednak biorąc pod uwagę fakt, że na jego realizację mamy miliard lat, nie jest ono

Ponadto nawet dla tych, którzy dodatek otrzymają, maj może okazać się bardzo trud­..

różnią się dwoma dodatkowymi elementami: oknami dachowymi sterowanymi elektrycznie oraz relingami dachowymi z lampami dalekosiężnymi. Ceny modelu X-TRAIL, które

niej jednak, niż do 9 lipca - muszą liczyć się ze zmniejszeniem dopłat.. o jeden procent za każdy dzień

Poprowadzi on wykład na temat „Województwo pomorskie w Unii Europejskiej", który odbędzie się o godz.. 10 w sali 53 Wydziału Filologiczno-Historycznego