• Nie Znaleziono Wyników

Drwęca 1935, R. 15, nr 56

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Drwęca 1935, R. 15, nr 56"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

ar, 906 064,

Z D O D A T K A M I : „OPIEKUN MŁODZIEŻY«,

»Drwęca* wychodzi 3 razy tygodn. we wtorek, czwartek i sobotę rano. — Przedpłata wynosi dla abonentów miesięcznie z doręczeniem 1,20 zł.

Kwartalnie wynosi z doręczeniem 3,59 iL Przyjmuje się ogłoszenia do wszystkich gazet

Druk i wydawnictwo „Spółka Wydawnicza* Sp. z o. odp. w Nowemmieście.

Cena p o jed y ń czeg o eg zem p la rza 10

gptm % w^

„NASZ PRZYJACIEL« 1 „ROLNIK-

Cena ogłoszeń: Wiersz w wysokości 1 milimetra na stronie 6-łamowe] 15 gr, na stronie 3-łamowej 50 gr, na 1 stronie 60 gr. — Ogłoszenia drobne: Napisowe słowo (tłuste) 80 gr kaidt dalsze słowo 15 gr. Ogłoszenia zagrań. 100% więcej.

Numer t e l e f o n u : N o w e m l a i t o 8.

Adres telegr.: »Spółka Wydawnicza* Nowemiaito-Pomorze.

ROK XV, NOWEMIASTO-POMORZE, SOBOTA, DNIA 11 MAJA 1935 NL. 56

Jak wygląda projekt nowej ordynacji wyborczej?

Specjalne zgrom adzenia będą w yznaczały kandydatury.

Co do nowej Konstytucji, to nie jest ona już więcej tajemnicą. Została bowiem już uchwalona, podpisana, ogłoszona i już obowiązuje. Opinję publiczną natomiast zaprzątała jeszcze myśl, jak też wyglądać będzie now a ordynacja wyborcza.

1 ta ciekawość została obecnie zaspokojona. Ma­

my już bowiem i now y projekt ordynacji w yborczej do Sejm u i do Senatu. Podajemy go w dosłownem brzmieniu, tak, iż Czytelnicy sami mogą się przypatrzeć temu nowemu tworowi sanacyjnemu dokładnie i z bliska. Wyjaśniająco tylko zaznaczamy, że potw ierdza on w całej pełni to, co już przesiąkało o nim do publicznej w iadom ości na łamach prasy. Wprawdzie p, premjer Sławek, przemawiając w charakterze pre­

zesa BBWR, ubrał go w bardzo ponętne szaty.

Mówił tak pięknie o tem, jak to przem yślenia twórców tego nowego dzieła szły w tym kierunku, aby Sejm pozostawić jako przedstaw icielstw o n ajszerzej u jętej opinji społeczeństw a, by tam mogły się przejawiać i ścierać pomiędzy sobą istniejące, a często rozbieżne in ter esy

® P°§l*idy. Mówił też dalej o tem, jak to w y­

tyczną całego projektu jest w yb ieran ie do Sej- mu ludzi, obdarzonych zaufaniem ogółu, aby oni w imieniu tego ogółu mogli radzić i sta n o ­ wić, mówił o usunięciu w pływ u decydującego na wybór posłów ze strony partyj, o przywróce­

niu b ezpośredniego kontaktu pomiędzy posła­

mi a społeczeń stw em i dużo jeszcze innych pięk­

nych rzeczy o tym nowym projekcie. Ale gdy się to nowe dziecko sanacyjne obnaży z je j m istern ej pow łoki górnych i szumnych zw rotów retorycz­

nych, _to cały jego rzeczy w isty wygląd daleki nam się będzie wydawał od tego, na co w skazyw ać by się zdawały jego zalecen ia ze strony jego twórców. Bo prosimy zważyć ! P. Sławek piękne głosi hasło : „Posłów ma w ybierać społeczeń ­ stw o, a n ie partje. Posłem ma zostać w da­

nym obwodzie ten, który posiada n a jw ięk sze zaufanie sp o łeczeń stw a “. Zdawać by się tedy mogło — logicznie myśląc — że o wyborze tego posła decyd ow ać też będzie sp o łeczeń stw o jak o ta k ie.

A tymczasem, co przewiduje projekt nowej ordynacji wyborczej ? Otóż nie tych będzie w olno w ybierać sp ołeczeń stw u , którychby ono sobie życzyło, ale tylko z pośród tych, któ­

rych w yznaczy t. zw. zgrom adzenie w yborcze.

A z jakich to ludzi składać się będzie rzeczone kolegjum w yborcze? Otóż w skład jego wcho­

dzić będą:

P rzed sta w iciele samorządu tery to rja ln e- go, a więc delegaci rad pow iatow ych, m ie j­

skich i gminnych, (w jaki sposób zostali oni wybrani, to aż nadto wszystkim nam jest znane), a także przedstawiciele sam orządu gospodar­

czego i organizacyj zaw odow ych, a w ięc d elegaci izb rolniczych, przem ysłow o-handlo­

w ych i rzem ieślniczych oraz pracow niczych zw iązków zawodowych.

To zgrom adzenie d eleg a tó w tedy w y ­ łaniać będzie „spośród ludzi znanych i szan o­

w anych”, jak podkreślił p. Sławek, kandydatów w ilości nie m n iejszej, niż podwójna ilość posłów . Dopiero spośród tych kandyda­

tów każdy wyborca będzie m ógł wybrać dw óch, których uzna — według swego mniemania

za najlepszych. Mandaty — rzecz prosta, przy­

padną tym, którzy dostaną najwięcej głosów.

„Posłowie, w ten sposób wybrani — konklu­

dował p. Sławek — staną się łącznikam i pom ię­

dzy m iejscow em sp o łeczeń stw em a je g o po­

trzebami, nurtującemi w niem poglądami, a cen- tralnemi organami Państwa. Rolą ich będzie doprowadzać do centrum wiadomości o tem, co się w ich okręgu dzieje oraz poznawać i rozważać ogolne potrzeby państwa”.

Oznacza to tyle, że wyborcom pozostaw ione zostanie tylko ty le sw obody wyborczej, że będą mogli w ybierać dwuch spośród tych czterech czy sześciu, których im poda ow o zgromadzenie wyborcze. Ze to będą sami tylko sanatorzy, I w to oczywiście znając dzisiejsze stosunki, nikt n ie wątpi. I to się ma nazywać w olnością wyborczą, pozostawieniem społeczeństw u decyzji wybierania tych na po­

słów, do których ma n a jw ięcej zaufania! Nam się zdaje, że na takie wybory, jak je przewiduje owa ordynacja wyborcza — naprawdę szkoda — jak to mówią — i czasu i atłasu. Toć już na- pewno daleko logiczn iej i słu szn iej byłoby, gdyby owe zgromadzenia w yborcze odrazuz góry w yznaczyły, kto ma być posłem, a społeczeń ­ stwu oszczędziły ow ego trudu w yborczego.

Byłoby to daleko prościej, a przede wszy stkiem praktyczniej — już choćby pod kątem widzenia oszczędnościow ego. Bo przecież i takie wybory będą kosztować dużo — a jeżeli możliwość dla wyborców tylko taka, że wolno im wybierać z po­

śród już z góry im wyznaczonych kandydatów, to czyż naprawdę w arto na takie „wybory“ po­

święcać prócz czasu i atłasu jeszcze i grube pie­

niądze ?

Projekt ordynacji wyborczej do Sejmu.

B ęd zie tylko 100 ok ręgów w yborczych i 200 p osłów do Sejmu.

Warszawa, 5. 7. Na dzisiejszem posiedzeniu grup kon­

sty tucyjnyc h BBWR. pos. Podoski przedstaw ił projekty ordy­

nacji wyborczej do Sejmu i Senatu, któ ry ch najważniejsze postanowienia brzmią n a s t . :

Art. I projektowanej ordynacji wyborczej do Sejmu u s t a ­ n a w ia l ic z b ę p o s łó w n a 200. Czynne prawo wyborcze j do Sejmu ma k a ż d y o b y w a t e l b e z r ó ż n i c y p ic i, który przed dniem zarządzenia wyborów u k o ń c z y ł l a t 24. B i e r ­ n e p r a w o w y b o r c z e czyli prawo wybieralności na całym obszarze P ań stw a ma każdy obywatel, m ający prawo wybie­

rania, który przed dniem zarządzenia wyborów u k o ń c z y ł l a t 30.

N ie m o g ą k a n d y d o w a ć w okręgach wyborczych, w któ- l rych pełnią służbę, wojewodowie oraz podlegli im u r z ę d n i- J c y p a ń s t w o w i, p r o k u r a t o r z y , s ą d ó w p o w s z e c h n y c h l z wyjątkiem p r o k u r a to r ó w S ą d u N a j w y ż s z e g o , k u r a to

§ r z y o k r ę g ó w s z k o ln y c h o r a z p o d le g li im w i z y t a t o r z y i * i n s p e k t o r z y s z k o ln i, d y r e k t o r z y Izb S k a r b o w y c h

| o r a z p o d le g li im u r z ę d n ic y , o f i c e r o w i e i s z e r e g o w i

| P o lic j i P a ń s t w o w e j , Wybory odb y w ają się w niedzielę.

I O k r e s wyborczy, to znaczy okres od zarządzenia wybo-

| rdw do dnia głosowania, wynosić będzie n ie m n ie j n iż 54,

| a n i e w ię c e j niż 60 d n i. Do przeprow adzenia wyborów l będzie powołany g e n e r a l n y k o m is a r z w y b o r c z y oraz

| okręgowe i obwodowe komisje wyborcze.

I „ Cały obszar P a ń s tw a rna być podzielony n a s t o o k r ę -

* g ó w w y b o r c z y c h . Na każdy okręg przypa dać będą d w a jj m a n d a ty p o s e l s k i e . L i s t ę k a n d y d a t ó w n a p o s łó w jj ustalać będzie w każdym okręgu z g r o m a d z e n ie o k r ę g o -

\ w e P ° d przewodnictw em okręgowego komisarza wyborczego.

Zgromadzenie okręgowe w edług projektu ma się składać : a) z delegatów s a m o r z ą d u t e r y t o r j a l n e g o , w y b r a -

| n y c h p r z e z r a d y p o w ia t o w e , p o j e d n y m d e le g a c ie n a 2 5.000 m ie s z k a ń c ó w d a n e g o p o w ia t u , p r z e z r a d y g m in n e p o d w ó c h d e l e g a t ó w n a g m in ę , p r z e z r a d y m i e j s k i e p o j e d n y m d e l e g a c i e n a 5 000 m i e s z k a ń c ó w :

b) delegatów s a m o r z ą d u g o s p o d a r c z e g o i o r g a n ! - z a c y j z a w o d o w y c h , w ybra nych przez I z b y P r z e m y s ł o ­ w o - H a n d lo w e po jednym d e l e g a c i e n a 500 w y b o r c ó w do Izby, przez I z b y R z e m i e ś ln ic z e p o j e d n y m d e l e g a ­ c i e n a 500 wyborców do Izby, przez I z b y R o ln ic z e po j e d n y m na 500 ^członków organizacyj rolniczych, u p r a w ­ nionych do wybierania radców do Izby, przez zarządy p r a c o w n ic z y c h z w ią z k ó w z a w o d o w y c h , działających na obszarze okręgu conajmniej 3 la t a przed zarządzeniem wyborów do Sejmu po 1 delegacie n a 500 członków tvch związków.

O k r ę g o w a Ik o m isja w y b o r c z a w ch o d z i w sk ła d zg r o m a d z e n ia . Poza powyżej wymienio nymi w okręgach lic z ą c y c h pon ad 100.000 lu d n o śc i m ie js k ie j wchodzą w skład zgromadzeń ponadto delegaci sa m o rzą d u z a w o ­ d o w e g o , wybierani przez iz b y le k a r s k ie po [3 delegatów na okr., przez iz b y a d w o k a c k ie po 2 delegatów na okręg przez iz b y n o ta r ja ln e po je d n y m d e le g a c ie na okręg!

W okręgach wreszcie, na których obszarze znajduje się szko- ła a k a d e m ic k a , wchodzą do zgromadzenia d e le g a c i s z k ó ł a k a d e m ic k ic h , w ybrani przez se n a ty tych szkół (3 d e le - to w na szkołę w ie lo w y d z ia to w ą i j e d e n d e le g a t na s z k o lę je d n o w y d z ła lo w ą ).

P r a w o zgłaszania kandydatur na posłów f m a k a ż d y u c z e s t n i k z g r o m a d z e n ia o k r ę g o w e g o . Na podstawie z g ł o s z e ń u c z e s t n i k ó w p r z e w o d n ic z ą c y u s t a l a w y k a z z g ł o s z o n y c h k a n d y d a tó w « J e ż e l i z g ł o s z o n y c h z o s t a ­ n ie t y l k o 4 k a n d y d a t ó w , t o w s z y s t k i e z g ł o s z e n i a zo - s t a j ą w p i s a n e n a l i s t ę . Jeżeli zostanie zgłoszonych w ię­

cej niż 4, t o o d b y w a s i ę g ł o s o w a n i e , w wynik u którego zostają zapisani ci wszyscy, k t ó r z y u z y s k a j ą w g ł o s o ­ w a n iu c o n a j m n ie j |4 o d d a n y c h g ł o s ó w .

Po ustaleniu listy k a n d y d a tó w na posłów zgromadzenie w p o d o b n y s p o s ó b usta la listę z a s t ę p c ó w k a n d y d a t ó w n a posłów, których będzie conajmniej 2. Każdy k a n d y d a t może kan d y to w a ć t y l k o w j e d n y m o k r ę g n w y b o r c z y m . W w y n ik u g ło s o w a n ia otrzym ują m a n d a ty d w a j k a n ­ d y d a c i, którzy otrzym ają największą I lo ś ć g ło s ó w . G ło ­ s o w a n ie o d b y w a s i ę w t e n s p o s ó b , ż e k a ż d y w y b o r ­ c a o t r z y m a w lo k a lu u r z ę d o w ą k a r t ę d o g ł o s o w a n i a i w y d r u k o w a n ą l i s t ę k a n d y d a t ó w i n a k a r c i e o z n a ­ c z y n a z w is k a d w ó c h k a n d y d a t ó w , n a k t ó r y c h p r a g n ie o d d a ć g łos«

Projekt ordynacji wyborczej do Senatu.

S enat składać się b ęd zie tylk o z 96 sen ato­

rów — a z tych ty lk o % w ybierać b ęd zie kolegjum w yborcze, ^ m ianow ać będzie

P rezyd en t R zplitej.

S en at ma sk ła d ać się z 96 s e n a t o r ó w , z któ ry ch łL b ę d z i e p o w o ły w a n a p r z e z P r e z y d e n t a R z p lit e j , a % p r z e z w o j e w ó d z k i e k o le g j a w y b o r c z e , z ł o ż o n e z d e ­ le g a t ó w , w y b r a n y c h p r z e z o b y w a t e l i, p o siadających prawo w ybierania do S enatu z t y t u ł u z a s łu g i o s o b i s t e j łu b z a u f a n ia d o n ic h o b y w a t e l i .

P r a w o w y b i e r a n ia d o S e n a t u b ę d ą m ie li: z t y t u ­ łu z a s ł u g i osobistej osoby, o d z n a c z o n e o r d e r e m O r ła B i a łe g o , O r d e r e m V ir t u t i M ilita r i, K r z y ż e m W a le c z ­ n y c h , O r d e r e m O d r o d z e n ia P o ls k i lu b K r z y ż e m Z a s łu g i.

Z t y t u ł u z a u f a n ia o b y w a t e l i : a ) o b y w a t e l e , p ia ­ s t u j ą c y s t a n o w is k a z w y b o r u w s a m o r z ą d a c h t e r y t o r ­ ia l n y c h , a m ia n o w ic ie c z ło n k o w ie r a d w o j e w ó d z ­ k ic h , p o w i a t o w y c h , g m in n y c h i m ie j s k ic h , tudzież c z ł o n k o w i e z a r z ą d ó w m ie j s k ic h ; b) o b y w a t e l e , p ia ­ s t u j ą c y s t a n o w is k a z w y b o r u w e w ła d z a c h s z k ó ł a k a ­ d e m ic k ic h (rektorzy i członkowie se n a tu tych szkół); c) o b y w a t e l e , p ia s t u j ą c y s t a n o w is k a z w y b o r u w s a m o ­ r z ą d z ie z a w o d o w y m (członkowie władz izb lekarskich, adwokackich i uotarjaln ych); d) o b y w a t e l e , p i a s t u j ą c y s t a n o w is k a z w y b o r u w s a m o r z ą d z ie g o s p o d a r c z y m o r a z w z a r z ą d a c h z r z e s z e ń g o s p o d a r c z y c h , z temi s a ­ morządam i związanych, mianowicie członkowie w ładz izb rolniczych, przem ysło wo-handlo wych i rzemieślniczych, prze­

wodniczący zarządów podstawowych komórek organizacyj­

nych, zrzeszeń przemysłowych, cechów rzemieślniczych związków gospodarczych oraz organizacyj i kółek rolniczych!

tudzież członkowie zarządów szczebli organiz acyjn ych i zrze­

szeń ; e) p r z e w o d n ic z ą c y p o d s t a w o w y c h k o m ó r e k o r ­ g a n iz a c y j n y c h p r a c o w n ic z y c h z w ią z k ó w z a w o d o w y c h t u d z ie ż c z ło n k o w ie z a r z ą d ó w wyższych szczebli organi- zacyjnych tych z r z e s z e ń ; f) p r z e w o d n ic z ą c y z a r z ą d ó w p o d s t a w o w y c h k o m ó r e k o r g a n iż ą c y jn. s t o w a r z y s z e ń w y ż s z e j u ż y t e c z n o ś c i , t u d z ie ż c z ło n k o w ie z a r z ą d ó w wyższych szczebli org anizacyjn ych tych zrzeszeń.

P r a w o w y b i e r a n ia nie służy je d n a k tym obyw atelom , którzy n ie u k o ń c z y li la t 30. P r a w o w y b ie r a n ia d o s e n a t u służy n ato m ia st każdem u obywatelowi, m ającem u prawo wybieralności do Sejmu, który przed dniem zarządze­

nia w yborów u k o ń c z y ł l a t 40.

K andydow ać można tylko w jednem województwie.

K a ż d y p o w ia t dzieli się w zasadzie na obwody wyborcze liczące w zasadzie p o 60 w y b o r c ó w d o S e n a t u . K a ż d y o b w ó d taki wybiera j e d n e g o d e l e g a t a d o w o j e w ó d z ­ k i e g o k o le g j u m w y b o r c z e g o . W y b o r y delegatów o d ­ bywają się n a d w a t y g o d n i e p r z e d g l o s o w a n i e m d o S e j m u . Kolegjum wyborcze w y ła n ia l i s t ę k a n d y d a t ó w , poczem przeprowadza g ł o s o w a n i e w t e n sp o s ó b , ż e k a ż ­ d y d e l e g a t m a p r a w o oddać gło s: w w o j e w ó d z t w a c h w ybierających 5 lu b 6 s e n a t o r ó w , n a c z t e r e c h k a n d ’ w województwach, wybierających 4 s e n a t o r ó w , n a t r z e c h K a n d y d a tó w , w w o j e w ó d z t w a c h w y b i e r a j ą c y c h t r z e c h s e n a t o r ó w , n a d w ó c h k a n d y d a t ó w , w w o j e w ó d z t w a c h wybierających d w ó c h s e n a t o r ó w ,n a j e d n e g o k a n d y d a ta .’

W y b ie r a n i na senato rów zostają ci, Iktórzy otrzym ają n a j w ię k s z ą il o ś ć g ło s ó w , nie mniej je d n a k niż i|s głosów każdy. Po w yborach do S en atu odbywają się w ten sam sposób w y b o r y 2 z a s t ę p c ó w s e n a t o r ó w . Z ogólnej liczby o4 senato rów p rz y p a d a : na miasto st. W arszawę oraz województw a kieleckie i lwowskie po sześciu senatorów na woj. warszawskie i łódzkie po 5 senatorów, na wojew’

lubelskie, wołyńskie, krakow skie i poznańskie po 4 s e n a to ­ rów, na woj. wileńskie, białostockie, ta rnopolskie i śląskie po 3 se natorów, n a w o j. p o m o r s k i e , n o w o g r ó d z k i e , p o l e ­ s k i e I s t a n i s ł a w o w s k i e p o 2 s e n a t o r ó w . P o o g ł o s z e ­ n iu w y n i k ó w wyborów do S en atu n astąp i w c i ą g u 7 d n i p o w o ł a n ie p o z o s t a ły c h 32 s e n a t o r ó w p r z e z P a n a P r e ­ z y d e n t a R z e c z y p o s p o lit e j .

P rezy d en t Estonji na kuracji w P olsce.

Warszawa. Do Truskawca przybyły na ku- rację prezydent Estonji Paets. Prezydentowi Estonii w czasie jego podróży kuracyjnej do Polski towa­

rzyszył szef jego gabinetu, pułk. Gabi.

W Truskawcu Prezydent Paets zamieszkał w przygotowanej jut dlań najładniejszej willi miej­

scowej. 1 1

(2)

M ają być p rze w id zia n e specjalne o kręg i dla żydów w W a rs za w ie

o ra z w Łodzi, a częściow o i w e L w ow ie.

U nas na zachodzie dopiero 5 —6 pow iatów stanowić będzie 1 okręg.

Jak słychać, Warszawa miałaby 6 okręgów, w tern 1 , przypadający na Pragę. Wśród powstałych pięciu jeden byłby wyznaczony dla żydów. Dla Łodzi przewidziane są 3 okręgi, w tem jeden dla żydów. Poznań, Kraków, Lwów, Wilno po 2 okrę­

gi. We Lwowie 1 okręg tak będzie skonstruowany, że będzie mógł wejść poseł żydowski. Ukraińcy będą mogli uzyskać mandaty w szeregu woje­

wództw południowo-wschodnich.

O ile okręg! wyborcze w w ojew ództw ach wschodnich i centralnych będą przypadały mniejwięcej na 3 lub 4 powiaty, o tyle na zie­

miach zachodnich w województwach pomor*

skiem , poznańskiem i Śląskiem 1 okręg przy­

padnie na 5 do 6 powiatów, które zresztą liczeb­

nie będą odpowiadały liczebności okręgów central­

nych i wschodnich.

Katowice nie będą stanowiły samodzielnego okręgu, lecz będą połączone z powiatem.

Siedzibą okręgu będzie Gdynia, połączona z trzema powiatami przymorskiemu

Jeżeli chodzi o reprezentację m n iejszości niem ieckiej, to okręgi dzielnicy zachodniej nie przewidują żadnego takiego okręgu, w którymby mniejszość niemiecka posiadała większość.

Taka to „tajność” g ło s o w a n ia ! Warto zwrócić uwagę osobną na sposób gło­

sowania. Ag. „Iskra* tak opisuje przyszłą techni­

kę głosowania :

„Głosowanie odbywa się w ten sposób, że każdy wyborca otrzyma w lokalu urzędową kartę do głosowania i wydrukowaną listę kandydatów 1 na tej karcie oznaczy nazwiska dwuch kandy­

datów, na których pragnie oddać głos*.

Według tedy „wyjaśnienia* ag. „Iskra* — za­

znacza warsz. „Robotnik* — tajność głosowania wygląda conajmniej niewyraźnie. Czy wyborca b ęd zie „oznaczać* sw oich kandydatów na oczach kom isji w yborczej ? Czy otrzyma ko­

pertę, do której włoży „swoją* listę ? Czy znajdzie się jakieś miejsce ukryte, gdzieby go nie ścigało niczyje oko argusowe ?

P. Podolski pominął widocznie te „drobnostki*.

Niedzielfi® w yb o ry do ra d gm innych w© F ran cji

nie przyniosły żadnych w ięk szych przesunięć.

Paryż. We Francji odbyły się w niedzielę»

5-go maja, wybory komunalne, które wyłoniły w 38.014 gminach 450.000 członków poszczególnych rad komunalnych. — Wśród kandydatów było 8 ministrów, 174 senatorów i 320 deputowanych.

W p łow ię gmin odbędą się ściślejsze wybory.

Według oficjalnych danych ze strony francu­

skiego ministerstwa spraw wewnętrznych dotych­

czasowe wyniki wyborów do samorządu przedsta­

wiają się nast.: na 750 gmin w 374 wyniki- są już zdecydowane, w 376 gminach odbędą się w przy­

szłą niedzielę powtórne ściślejsze wybory.

We wspomnianych 374 gminach uzyskali man­

datów : komuniści 33, dawni socjaliści 71, neo-so- cjaiiści 8 , socj.-republikanie 18, radykalni socjaliści 83, niezależni radykał! 22, republikanie lewicowi 62, demokraci 4, grupa Marina 61, konserwatyści 6 , niezależni socjaliści 1 .

Straty w mandatach ponieśli: socjaliści (9 mand.), neosocj. (3), radykalni socj. (9), lewicowi radykali (5), grupa Marina (5).

Dotychczasowy wynik oznacza pewen wzmóc-, nienie skrajnej lewicy i prawicy.

J u l j a K a v a n a g h . 3

FATALNA MIŁOŚĆ

Powieść z angielskiego.

fCiąg dalszy).

— Ty nie jesteś złą, — przerwał Klemens, uśmiechając się poważnie.

— Ja ci mówię, że jestem złą, chociaż ty nigdy temu nie wierzyłeś. Ja cię kocham, tak, ja cię ko­

cham prawdziwie; ale ty mnie jeszcze mocniej ko­

chasz, niż ja ciebie, a zatem, ja bym ciebie zara­

ziła swą złością, a tybyś nie przejednał mnie swą dobrocią, toby ci rozdarło serce. Widzisz więc, że nie mogłabym zostać twą żoną.

— Czyjąż więc chciałabyś zostać? — zapytał Klemens zimno.

— Czyż ja wiem?.,. Dosyć mam jeszcze czasu do namysłu. Ale w każdym razie nie twoją, Kle­

mensie, nigdy twoją ! Możesz tu sobie nadal przy­

chodzić i przypatrywać się morzu, ale już nie przy­

chodź w tej myśli, co dawniej.

Aniela śmiała się swobodnie, policzki jej kwi­

tły rumieńcem, lecz blada twarz Klemensa przy- 1

O katolickie wychowanie młodzieży.

Z konferencji Episkopatu Polskiego.

W Warszawie odbyła się pod przewodnictwem ks. kard. Kakowskiego konferencja Episkopatu Polskiego.

Konferencja zajęła się głównie zagadnieniami nauczania i wychowania m łodzieży szk oln ej.

U jem ne objaw y.

Episkopat Polski niejednokrotnie na poprzed­

nich swoich konferencjach poddawał tę — tak wa­

żną dla Kościoła, Narodu i Państwa — dzie­

dzinę właściwemu oświetleniu i analizie. Jednak powtarzające się tu i ówdzie niepokojące obja­

w y w prowadzeniu nauczania i w ychow ania szkolnego oraz nieusunięte jeszcze nieporozumie­

nia pomiędzy niektóremi władzami szkolnemi a ko- ścielnemi wyłoniły potrzebę zasadniczego rozpa­

trzenia dzisiejszego stanu wychowania młodzieży i podkreślenia stanowiska Kościoła do stosowane­

go systemu i metod.

Między innemi Konferencja ponownie zwró­

ciła uwagę na takie ujemne objawy w w ych ow a­

niu m łodzieży, jakiemi są np. koedukacja, k szta łcen ie i w ychow anie dzieci katolickich przez niekatolików , nadużywania w ychow a­

nia fizycznego ze szkodą dla zdrowia fiz y ­ cznego i m oralnego m łodzieży, popieranie organlzacyj, raniących ducha m łodzieży k a­

tolick iej itd. Episkopat pragnie p om yślne­

go ułożenia się stosunków pom iędzy szkołą

z jed n ej, 0 Kościołem i sp ołeczeń stw em ka- tolickiem z drugiej strony.

P odkreślono w referatach trudną i odpo­

w iedzialną pracę ogółu n au czycielstw a, któ­

remu należy się uznanie i wdzięczność. Z uzna­

niem też jest Episkopat dla organizacyj katolickich młodzieży i jej duszpasterzy, działających w trud­

nych warunkach.

( Przeciw rozwodom .

Nadto Konferencja zajęła się skargami, wnie- I sionemi do Episkopatu przez katolików na udzie- j lanie przez innowierców, wbrew prawom Bożym

I i państwowym, rozw odów m ałżeństw om , za­

wartym w Kościele katolickim. Episkopat po­

sta n o w ił jak najenergiczniej przeciw ko tem u w ystąpić oraz ponownie przypomnieć społeczeń- 5 stwu katolickiemu świętość i nierozerwalność mał-

l

żeństwa katolickiego.

In spekto r szkolny ro zw ią zu je K ru cjatą E ucharystyczną

w szko łach łó d zkich .

Łódź. Dnia 13 kwietnia rb. w czasie z e b ra -

; nia członków K ru cjaty E ucharystycznej w szkole nr. 29 zjawił się kierownik szkoły, p. Józef Cygański i zakomunikował prowadzącej zebranie siostrze Zofji Cywińskiej, że decyzją p. inspek­

to ra Dobrow olskiego Krucjata Eucharystyczna z dniem 13. 4. rb. zostaje zawieszona, potwier­

dzając swoje oświadczenie odpowiedniem pismem, nadesłanem przez p. inspektora.

Wiadomość o zarządzeniu p. inspektora wy- I warła na dzieciach Stowarzyszenia tak silne I przy­

gnębiające w rażenie, że wsz\ stkie rozpłakały się spowodu jakoby ostatniego zebrania Krucjaty, a rodzice dzieci zostali oburzeni do tego stop­

nia, że postanowili podjąć natychm iastow ą a k c ję w kierunku spowodowania niezwłocznego cofnięcia tak niesłychanego zarządzenia.

W wyniku zapowiedzianej akcji rodzice zwo­

łali nadzwyczajne zebranie, które odbyło się w dn.

15 ub. m. w sali A kcji K atolickiej. Na zebraniu uchwalono rezo lu cję, w której zebrani zaprote­

stowali jak najenergiczniej przeciwko zarządzeniu p inspektora Dobrowolskiego i zaznaczyli, że to zarządzenie wyrządza wielką krzywdę dzieciom, rodzicom i całemu społeczeństwu, ponieważ Kru­

cjata rozpala w młodych sercach prawdziwą i gorą- brała wyraz prawie groźny, brwi jego zmarszczyły się, a w oczach, tak spokojnych i myślących za­

zwyczaj, zabłysła siła woli niezłomna, gdy rzekł, podnosząc się:

— Nie będziesz nigdy niczyją żoną, tylko moją!

— Co? — zawołała Aniela.

Młodzieniec powtórzył pewnym i stanowczym głosem :

— Mówię ci, że, dopóki żyć będę, nie zosta­

niesz nigdy niczyją żoną, tylko moją.

Powiedziawszy to, nie spojrzał nawet na nią, lecz zszedł z pagórka, pozostawiając Anielę siedzą­

cą na temże samem miejscu, zmięszaną i oburzoną tym nagłym bantem swego niewolnika.

— Jak on śm iał!... — zawołała, wstając nagle i zaciskając pięści z wściekłością. Byłabym się wahała dłużej, przez wzgląd na niego!... Ale teraz...

Zobaczy on! zobaczy!... „Niczyją żoną, tylko jego?”

Zobaczy!.,. No, niechaj on się tu pokaże, teraz wieczorem... Ani przemówię ani spojrzę na niego!...

Niech się niczego odemnie nie spodziewa na przy­

szłość... Nigdy!... nigdy!...

Lecz Klemens, jak prawdziwy wieśniak nor- mandzki, zimny, spokojny, niewrażliwy bynajmniej, nie zmięszał się pogróżkami Anieli. Od lat dzie­

cą miłość Boga i wychowuje młodzież na wiernych i godnych synów Kościoła i Ojczyzny.

Zebrani uchwalili również w ystać d elegację do J. E. Ks. Biskupa Jasińskiego i wyższych wtadz szkolnych z gorącą prośbą o uchylenie zarządzenia p. inspektora Dobrowolskiego.

„Legjon M łodych” w pełnym ro zk ła d zie .

Kilka tygodni temu w icew ojew oda poznań­

ski, p. Kaucki, zrezygnow ał z prezesury okręgu w ielkopolskiego „Legjouu M łodych“.

Obecnie, tak donosi, prasa „sanacyjna” — uchwa­

ła zarządu konwentu seniorów „Legjonu Młodych*

w Poznaniu konwent ten został rozwiązany.

Uchwała ta dotyczy konw entu seniorów w e w szystk ich m iejscowościach woj. poznań­

skiego.

Komendant święciańskiego obwodu „Legjonu Młodych”, Roland Kiewlicz, zwolnił rozkazem, ogłoszonym następnie w „sanacyjnych” pismach wileńskich komendantów „Legjonu Młodych” po­

wiatu święciańskiego, rozwiązując jednocześnie oddziały w Swięcianach — mieście, Nowych Swię- cianach, Podbrodziu, Łyntupach, Duksztach, Cejki- nie, Tworoczu, Mielegjanacb. Równocześnie Kie­

wlicz złożył oświadczenie, że przestaje być człon­

kiem „Legjonu Młodych”.

P łatn ość podatków w maju.

W m aju p ła tne są n astępujące p o d a t k i :

1. do 15 maja — zaliczka miesięczna na p o datek prze­

mysłowy od obrotu za rok 1935 w wysokości podatku, przy­

padającego od obrotu, osiągniętego w kwietniu 1935 r. przez przedsiębiorstwo handlowe I i II kategorji handlowej i p r z e ­ mysłowej I —V kategorji, prowadzące prawidłowe księgi h a n ­ dlowe oraz przez przedsiębiorstwa sprawozdawcze ;

2. do 31 maja — państw ow y p o datek przemysłowy od obrotu za r. 1934 przez wszystkie przedsiębiorstwa h a n d lo ­ we i przemysłowe oraz zajęcia przemysłowe i samodzielne, wolne zajęcia zawodowe w wysokości kwot, wymienionych w doręczonych nakazach płatniczych ;

3. do 15 maja — zaliczka miesięczna na poczet p o d a tk u nadzwyczajnego od niektórych zaj^ć zawodowych — w w y ­ sokości, przypadającej od dochodu, osiągniętego przez n o ta r ­ iuszy (rejentów) i pisarzy hipotecznych w kw ietniu 1935 r . ; 4. do 1 czerwca — prze dpłata na podatek dochodowy na rok 1935 przez osoby prawDe w wysokości połowy kw o­

ty, ja k a p rzypada od zeznanego dochodu lub połowy p o d a t ­ ku, wymierzonego za poprzedni rok podatkowy, o ile zezna­

nie o dochodzie nie zostało złożone w te rm in ie ;

Ponadto p ła tn e są w maju zaległości, odroczone lub roz­

łożone na ra ty z term in em płatności w tym miesiącu oraz podatki, na które płatn icy otrzymali nakazy płatnicze z term in em płatności, również w tym miesiącu.

Ulgi w zaległościach podatkowych — w ażny dla rolników term in 15 maj.

Z dniem 19 kw ietnia rb. weszło w życie rozporządzenie Ministra Skarbu o ulgach w spłacie zaległości podatkowych, któ re przewiduje dla płatników o wiele poważniejsze udo*

godnienia, aniżeli poprzednio obowiązujące w tej sprawie przepisy.

Je dnakż e u sta w a podkreśla, iż ci płatnicy, którzy uzy­

skali już ulgi na podstawie dawniej obowiązujących przepi­

sów, a którzy, chcąc korzystać z nowych o wiele dogodniej­

szych ulg, wiimi p r z e d d n ie m 15 m a ja rb . zgłosić na piśmie do właściwej władzy skarbowej, k tóra ulgi poprzednie przyznała, rezygnację z dawniej uzyskanych ulg i oświadcze­

nie o chęci skorzystania z nowych ulg.

Ponieważ nowe rozporządzenie jest, o ile chodzi o rolni­

ków, o wiele dogodniejsze, przeto Pom. Tow. Rolu. zwraca uwagę zain teresowanych, iż we własnym interesie winni przed dniem 15 maja rb. wnieść odpowiednie pismo do w ł a ­ ściwej władzy skarbowej, która ulg poprzednich udzieliła.

P arcelacja m ajątków państw , w pow iecie grudziądzkim«

Czeczewo o obszarze 162 ha, Zawda o obsz. 413 ha, Szo- nowo o obsz. 226 ha. Radzyń o obsz. 238 ha, Gołębiewo o obsz.

100 ha, Przesławice o obsz. 226 ha.

Chcący nabyć ziemię z tych m ajątków winni złożyć przepisowe zgłoszenia do S taro stw a Powiatowego w Grudzią­

dzu do 15 m a ja r b .

Zgłoszenia na nabycie ziemi nie podlegają opłatom stemplowym. Druki zgłoszeń można otrzymać bezpłatn ie w Starostwie, Referat Rolnictwa i Reform Rolnych.

Zgłoszenia nieuwzględnione pozostaną bez odpowiedzi.

Na te renie powiatu chełmińskiego parcelo w any b id z ie w r. bież maj. państw . Trzebskie Pole o obszarze ca 330 ha Reflektanei na nabycie ziemi winni skła dać zgłoszenia do*

S taro stw a w Chełmnie do 15 m aja rb. na przepisowych f o r ­ m ularzach, które otrzym ać m ogą w Starostwie.

cięcych patrzał na nią, jako na swoją przyszłą żonę, a teraz, kiedy doszedł do wieku młodzień­

czego, jeszcze silniej i uporniej, niż dawniej, przy tej myśli obstawał. Uważał, iż ma do niej nieza­

przeczone prawa, które mu ona sama nadała.

Następnego wieczora przyszedł znów na wy­

brzeże i jak zwykle, usiadł na skale, jak gdyby nic nie zaszło, a jakkolwiek Aniela się nie poka­

zała, znowu nazajutrz powrócił. I tak kilka tygo­

dni przychodził co dzień, mimo deszczu i nawał­

nicy. Młoda dziewczyna nie pokazywała się naj­

częściej, a jeśli go spotkała przypadkiem, nie rzu­

ciła nań okiem i nie przemówiła do niego ani słowa.

Klemens zasiadł na dużym, płaskim kamieniu i palił spokojnie fajkę, patrząc w morze...

Zdarzyło się raz, że przemówili do siebie, ale to nie było na skale.

W jasną noc zimową, na rynku wiejskim, oświe­

conym blaskiem księżyca, Klemens ujrzał ją zdała, idącą pod rękę z niskim, przysadzistym młodzień­

cem. Rozłączyli się nareszcie, a Aniela przeszła

koło Klemensa już sama, bez towarzysza. Klemens

był pewny, że go dojrzała i poznała. Szedł za

nią i dogonił ją wkrótce. (C. d. n.)

(3)

Spęd bekonów.

L u b a w a . S pęd bekonów odbędzie się w poniedziałek, 4 n ia 13 bra. o godz. 5.30 rano według naBtęp. kolejności:

Godz. 5 30 Tuszewo i maj. Białagóra, 5.45 Omule, 6 00 Byszwałd, 6,15 Ostaszewo i maj. Katlewo, 6.30 Czerlin, 6.45 Łubstynek i maj. Lubstyn, 7.00 Grabowo, 7.15 Złotowo, 7.30 Kazaniee, 7.45 Targowisko, 8.00 Rumienica, 815 Roźental, 8.45 Zwiniarz, 9 00 Swiniarc, 9.15 Grodziczno, 9.30 Lubawa, 9.45 Wałdyki, 10.00 Zielkowo i maj. Rodzone, 10.15 Prątnica.

( —) Rom. Furmańczyk, inst. hod. PIR.

N a s p ę d z ie w d a. 13 m a ja b ę d z ie p r z y j ę t e t y lk o 250 św iń .

Spęd bekonów w Biskupcu.!

Najbliższy spęd bekonów odbędzie się 13 maja rb. w n a ­ stępującej k ole jnośc i: godz. 7.30 Łąkorz, maj. Łąkorek, 8.00 Lipinki, maj. Babalice, Sędzice, 8,15 Wawrowice, 8,30 Skarlin, 8,50 Szwarcewono, 9,10 Wonna, 9,30 Gryźliny, 9,40 Krotoszyny, Buczek, Czachówki, Bielice, 9.50 Sumin, maj. Bagno i Studa.

Inżynier Waxman.

W I A D O M O Ś Ć i .

N o w e m i a s t o , dnia 10 m aja 1935 r.

Kalendarzyk, 10 maja, Piątek, Izydora Or.

11 maja, Sobota, Mamerta B. W., Maksyma.

12 maja, Niedziela, 3 po Wielk., N. M. P. Łask.

Wschód słońca g. 3 — 49 m. Zachód słońca g. 19 — 15 m Wschód księżyca g. 13 — 17 m. Zachód księżyca g. 1 — 43 m

^ m ia s ta i p o w ia ła .

J eśli śmiać się i baw ić się, to na „Csibi“.

„Csibi jestem* — powiedzenie to zrodził wesoły film dźwiękowy, którego bohaterką je3t ulubienica całego świata, rozkoszna Franciszka Gaal. Ta jedyna, czarująca, najmilsza a r ty stk a filmowa ukaże się w Nowemmieście w poniedziałek, 13 i w Lubawie w wtorek, 14 bm.

Prócz tego polecamy nowy film dźwiękowy z Filip i Fla- pem jako jedyny środek przeciwko smutkowi, troskom i zmartwieniu.

Specjalną zwracamy^ uwagę, iż z okazji tygodnia lo tn i­

czego dyrekcja kina sprowadza apa raty, które reprodukować będą w przerwach ta k zw aną część propagandową. M. in.

wystąpi p. Marjan Rentgen, któ ry przy akomp. gitary od­

śpiewa piosenkę o LOPP. oraz znakomity arty sta scen poi skich p. Władysław Walter, który w bardzo dowcipny sposób uświadam iać będzie publiczność o zgubnych sk u tk a ch „Gazu*.

Smutniejszym punkte m będzie przemówienie śp. por. Żwirki, które wygłosi p. T. Bocheński, Speaker Polskiego Radja. Dyr.

kin a, uznając doniosły cel, jakim jest tydzień prop. LOPP., przeznaczyła część zbiorów na cele LOPP. Kto zatem chce mile spędzić wieczór, niechaj się już naprzód zaopatrzy w bilety!

K O M U N I K A T .

N o w e m i a s t o . Urząd S karbowy podaje do wiadomości pła tn ik o m podatku przemysłowego od obrotu, że po myśli rozporządzenia Ministra Skarbu z dnia 13. IV. 35 r., ogłoszo­

n y m w Dzienniku Ustaw R. P. z dnia 26. IV. 1935 r. nr. 41 poz. 230, obowiązani są do zgłoszenia posia danych w dniu 1 maja 35 r. zapaaów następujących towarów : piwa, wódek gatunkowych, wina (wszelkiego rodzaju octu, likier i drożdzi piekarnianych i to w term inie do dnia 15 maja 35 r. pod r y ­ gorem wymierzenia grzywny z art. 188 ordynacji podatkowej.

Odnośne druki do zgłoszeń odebrać można w Urzędzie

Skarbowym . Naczelnik Urzędu Skarbowego

Szczepański.

P R Ó G R A M

t e g o r o c z n e g o T y g o d n ia L o t n ic z e g o n a t e r e n i e N o w e g o m ia s t a . 12. 5. rb . — 19. 5. rb .

1. W dniu otwarcia w niedzielę, dnia 12 maja pobudka, wykonana przez orkiestrę miejscowego oddziału Z. S.

2. Zbiórka kół szkolnych L.O.P.P. i organisacyj P.W. i W.F.

0 godz. 8 i pół na dziedzińcu gimnazjalnym celem pochodu n a uroczystą Mszę św. o godz. 9-ej.

3. Kwesty uliczne na rzecz L. O. P. P.

4. W poniedziałek, dnia 13 maja, przedstawienie k in e m a­

to graficzne: a) dla młodzieży o godz. 17-ej „Fiip i Flap* oraz Tygodniki Lotnicze Pata; b) dla dorosłych wieczorem: „Csibi“

(wesoły film wiedeński), a w przerw ach sceny z obrony prze­

ciwgazowej z krótkiemi w yjaśnieU am i przez p. in stru k to r a L. O. P. P. — 25 proc. brutto na rzecz L. O. P. P.

5. W wtorek i piątek w godzinach targowych przemarsz oddz. Hufca przez główne ulice m iasta i krótkie przemówienie.

6. W ciągu tygodnia, w dniach i godzinach, uzgodnionych przez kwestarzy, zbiórka po domach i rozprzedaż środków propagandowych.

7. W sobotę, dnia 18 maja w sali gimnastycznej Gim na­

zjum (początek o godz. 20-tej) zabawa z ram ienia Koła Gim­

nazjalnego L.O.P.P. przy współpracy Koła Obywatelek L.O.P.P.

8. W niedzielę, dnia 19 m aja o godz. 14-tej, strzelanie na strzelnicy o odznakę strzelecką.

9. Wieczorem dem onstracja „A ta ku Gazowego* (początek 1 zakończenie a ta k u ogłosi syrena).

Komitet, podając powyższy progranTdo wiadomości Szen.

Obywatelstw a, jest przekonany, że, ja k po inne lata, ta k i w ty m roku nasze Szan. Obywatelstw o złoży chlubnie egzamin ze swej dojrzałości obywatelskiej w tegorocznym Tygodniu Lotniczym, uczestnicząc chętn ie we wszystkich imprezach i nie szczędząc grosza na obronę naszej drogiej Ojczyzny.

Przewodn. Komitetu Wykonawczego XII Tygodnia Lotniczego (—) Dr, St. Komassa.

Próby o P. O. S.

N o w e m i a s t o . Komenda P owiatowa WF. i PW. przy­

pomina, iż dokończenie prób o P. O. S. w Mrocznie .odbę­

dzie 8ię 12 bm. o godz. 14-tej.

Prz eprowadzane będą w dalszym c i ą g u : strzelanie, marsz 5 i 10 km., jazda rowerem 20 km. oraz gim na styka .

Podaje się do wiadomości wszystkim zain te resow anym , iż P aństw ow a Odznaka Sportowa, zd o b y ta w ubiegłym roku, musi być w bieżącym ro ku odnowiona, inaczej traci swą ważność.

Ponieważ próby o P. O. S. w Mrocznie w bieżącym roku więcej przeprowadzane nie będą, uprasza się o wzięcie jak najliczniejszego udziału w próbach.

Ochronne szczep ien ie przeciwko ospie na r. 1935 na pow. lubaw ski.

Dn. 14 V. o godz. 14.00 w Skarlinie: Skarlin, Lekarty, ogl. 21 V. o godz. 14.00; o godz. 15.30 w L ip in k a c h : Lipinki, Sędzice, ogl. 21 V. o godz. 15.00; o godz, 16.30 w Mierzynie : Mierzyn, Sumin, Babalice, ogl. 21 V. o godz. 15.30; o godz.

17.20 w O strow item : Ostrowite, Rywałdzik, Osetno, Wardę- gowo, ogl. 21 V. o godz. 16.10; o godz. 18,00 w Ł ą k o r z u : Ł ą ­ korz gm., Łąkorz obsz. dw., Łąkorek, Gaj, ogl. 21 V. o g, 17.00.

Dn. 22 V. o godz. 15.00 w P r ą t n i c y : P rątn ica, Tuszewo, Omule, ogl. 29 V. o godz. 15.00; o godz. 16,00 w Łążynie : Łąźyn, Szczepankowo, Zwiniarz, Swiniarc, ogl. 29 V. o godz.

15.30; o godz. 17.00 w Rumienicy: Rumienica, Gutowo, ogl.

29 V. o godz. 16.00.

Dn. 28 V. o godz. 14.20 w Zło to wie: Złotowo, Lubsty n, Łubsty nek, CzerliD, ogl. 5 VI. o godz. 14 20; o godz. 15.10 w W a łdyka ch: Wałdyki, Zakurzewo, ogl. 5 VI. o godz. 15.00;

o godz. 16,10 w Grabowie : Grabowo, ogl. 5. VI. o yodz. 16,10;

o godz. 16 40 w RoźeDtalu : Roźental, Pomierki, Gierłoż Pol­

ska, ogl. 5 VI. o godz. 16.40; o godz. 17.40 w Zielkowie« Ziel­

kowo, Gierłoż Leśna, ogl. 5. VI. o godz. 17,40; o godz. 18 10 w Kazanizach : Kazanice, ogl. 5. VI. o godz. 18.00; o godz.

18.50 w B yszw ałdz ie: Byszwałd, ogl. 5. VI. o godz. 18.40.

Z jarmarku.

N o w e m ia s t o . W ub. środę odbył się u nas ja rm a rk na bydło i konie. Właściwie tylko na konie, bo bydła było tylko kilka sztuk i tym pozwolono już pozostać na ta rg o w i­

sku. Ja rm a r k był bardzo słaby. Za krowy płacono 80—130 zł, za konie robocze 70— 140 zł, lepsze konie naw et przeszło 200 zł. Wśród koni kręciło się dużo cyganów, którzy jedynie ożywili trochę jarm ark.

Trzeci Maj.

Ł ą k o r z . Obchodowi święta narodowego w naszej wiosce sprzyjała śliczna pogoda. O oznaczonej godzinie poszczególne organizacje i towarzystw a zebrały się na rynku, gotowe do odmarszu do kościoła parafj. Po odebraniu rap o r tu przez p. Kłosowskiego udano się na uroczystą sumę, którą odprawił ks. radca Duaajski. Podczas sumy tu tejszy chór mieszany

„Cecylja* wykonał piękne pieśni. Po nabożeństwie odśpiewano

„Boże coś Polskę*. Następnie znowu uformował się pochód, na czele którego kroczyło tow. K. S. M. żeńskiej i męskiej ze sztandarem. Pochód ruszył na koniec wioski i z powrotem przed salę p, Rotha i zaraz w dwójkach na salę, na uroczystą akademję. Akademję zagaił w gorących słowach wójt p.

Kuzimski, który również wzniósł trzykrotny okrzyk na cześć Konstytucji 3 go Maja i Rzeczypospolitej. Dwa wiersze i śpiew dzieci szkolnych wzbogaciły program akademji. Potem wy­

głosiła d ru c h n a Nusia Lem anowska piękny wiersz p. t . :

„Legenda o grudce ziemi Polskiej”, a druh J a n Góralski wiersz p t . : „Ojczyzna”, któ ry w y p ad ł znakomicie. N astępnie chór mieszany odśpiewał je d n ą pieśń pod b a tu tą ks. rad. Dunaj- skiego. Dłuższy odczyt o uchwaleniu i wprowadzeniu w życie Konstytucji 3-go Maja 1791 r. miał p. Kundek. Potem znowu pieśń chóru miesz. i zakończenie akademji odśpiewaniem

„Boże, coś Polskę*. Akadem ja zakończyła cały obchód trzecio ­ majowy, gdyż defilada, będąca w programie, nie odbyła się.

Wieczorem odbyło się przedstawienie. Odegrano 2 sz tu c z k i:

„Za Tnitów* i „Konstytucja*. Po przedstawieniu urządził komitet wykonawczy obchodu 3-go Maja zabawę taneczną.

W ykrycie szajk i zło d ziejsk iej.

K r o t o s z y n y . Od pewnego czasu zdarzały się w naszej okolicy bardzo częste kradzieże najrozmaitszych rzeczy. Po­

licja, chcąc położyć kres tym kradzieżom, zorganizowała kil­

ka nocnych obław, które dały nieoczekiwane wyniki. I ta k w nocy z 2 na 3 bm. urządzono obławę w Lipinkach i o p ó ł­

nocy zauważono jakiegoś osobnika z workiem na plecach.

Na widok sylw etek policji rzucił worek i uciekł. Później stwierdzono, że był nim niej Dymowski, któ ry tej nocy uk rad ł worek żyta roln. M. Bucholcowi z Lipinek. W toku dalszej obławy przytrzym ano znanego złodzieja Róźyńskiego J. w chwili, gdy wychodził z pustym workiem i wytrychom na łowy. Przyznał się, że zamierzał dokonać kradzieży torfu lub kartofli. Odebrano mu wytrych i osadzono w areszcie, gdzie przyznał się do popełnienia razem z mej. Pieszkow- skim, godnym jego kompanem, kradzieży 50 kg. mięsa u p.

Małg. Weichsel z Łąkorza i 2 par trzewików na szkodę jej służącego, Erw. Sehielke4go. Amatorów cudzej własności cze­

ka ro z p r a w a sądowa.

Z Pomorza

Odważny czyn 6 letn ieg o chtepea.

L i d z b a r k . Dnia 6 bm. około 4 let. syn rob. Szatkow ­ skiego, mieszkający w nieruchomośc i p. Weręgowskiego, wy-

3

szedł n a brzeg rzeki. Natrafiwszy na miejsce, przez wodę podmyte, zarwał się i z okrzykiem zgrozy w padł do wody.

Spostrzegł to opodal stojący jego 6-let. braciszek, któ ry po­

spieszył to nącem u b r a tu z pomocą. Zdołał młodszego za nogę uchwycić, a w międzyczasie nadbiegły starsze osoby, które wyciągnęły ich z topieli. Brawurowe zachowanie się chłopczyka zasługuje na pochwałę, boć, gdyby nie jego do­

raźna pomoc, byłb y w artki p r ą d poniósł 4 let. brata w głębię.

Kronika k ościelna.

P e l p li n . Wizytacje pasterskie odbędą się w roku bie­

żącym w następującym porządku:

J. E. Ks. Biskup Ordynarjusz zw ie d z i:

dek a n at w ąbrze ski: 11—12 maja Orzechowo, 12—13 m aja Ryńsk, 13—14 maja Dębowąłąkę, 14—15 m aja Niedźwiedź, 1 5 - 1 7 maja Wąbrzeźno, 17—18 m aja Łopatki, 18—19 maja Nowąwieś, 19—20 m aja Płużnicę, 20—21 m aja Błędowo;

d e k a n a t chełm iński: 21—22 maja Sarnowo, 22—23 m aja Wabcz, 23—24 maja Czyste, 24—25 maja Lisewo, 25—26 m aja Kijewo, 26—27 maja Starogard, 27—29 maja C h e łm n o ;

d e k a n a t c h e łm ż y ń s k i: 1 5 - 1 7 czerwca Chełmżę, 17—18 czerwca Grzywnę, 18—19 czerwca Kiełbasin, 19—21 czerwca Dźwierzno (procesja Bożego Ciała w Toruniu), 21—22 czerwca Papowo Biskupie, 22—23 czerwca Trzebcz, 23—24 czerwca Nawrę, 24—25 czerwca Biskupice, 25—26 czerwca Grzybno 26—27 czerwca Unisław.

J. E. Ks. Biskup Dominik zw iedzi:

d e k a n a t gnie wski: 11—13 m aja Opalenie, 13—14 maja Królówlas, 14—16 m aja Piaseczno, 16—17 m aja Tymawę, 17—20 maja Gniew, 20—22 maja Ja n o w o Gniewskie, 22—23 m aja Dzierżąźno, 23—25 maja Nowącerkiew, 25—27 maja Lignowy, 27—28 maja Garc, 2 8 - 2 9 m aja W alichnow y;

d e k a n a t s ta ro g a rd zk i: 21—23 czerwca Klonówkę, 23—25 czerwca Kokoszkowy, 25—26 czerwca Krąg, 26—28 czerwca Skarszewy, 28 czer. do lipca Starogard, 1—2 lipca Sumin, 2—3 lipca Jabłowo, 3 —5 lipca Dąbrówkę, 5—7 lipca Bobowo, 7—9 lipca Zblewo, 9—11 lipca Pinczyn, 11—13 lipca Kiszewe, 13—14 lipca Konarzyny.

^Przywitanie ks. prób. K alinow skiego.

O s i e k , pow. starogardzki. Dn. 1 bm. przeżywała paraf ja osiecka miłą uroczystość przywitania nowego proboszcza w osobie ks. Fr. Kalinowskiego. Wieś pięknie przystrojono w girlandy, a ponadto ta w a rzystw a postaw iły bramy powitalne.

Przed figurą św. Rocha przywitano nowego duszpasterza Chlebem i solą, przyczem je dna z dziewcząt wygłosiła wiersz odpowiedni. Przy dźwiękach orkiestry z procesją ruszono d o ' kościoła, gdzie z am bony w se rdecznych słowach ks. prób.

Kalinowski podziękował p arafjanom za serdeczne powitanie.

Po majowem nabożeństw ie na sali ks. wik. Hermańczyk przywitał w im ieniu p arafjan ks. Proboszcza. N astępnie z ram ienia Akcji Katolickiej oraz za rządu gminnego przemó- wienie pow italn e wygłosił p. wójt Masiak, wznosząc okrzyk na cześć nowego dusz pasterza. Po odśpie w aniu przez chór kościelny pod b atu tą org. p. Talkowskiego dwóch pięknych pieśni pow italn ych oraz po wygłoszeniu przez dziatki szkolne kilku wierszy ks Proboszcz podziękował jeszcze raz p a r a f ja ­ nom za ta k serdeczne przywitanie oraz za wszelkie tr u d y . Pieśnią „Boże, coś Polskę* zakończono tę w sp an iałą uroczy­

stość.

K O M U N I K A T Y

Ochronne szczepienie Świn.

Z nastaniem cieplejszych dni naw iedza rok rocznie sze­

reg chlewni naszego powiatu różyca świń. Trzoda chlew na, dotknięta tą chorobą, gorączkuje, traci a p e ty t i często pada.

Świnie na podgardlu i uszach dostają czerwone plamy.

Znak to, że w zagrodzie w ybuchła czerwonka. Niebezpiecz­

nej tej chorobie zapobiegać trzeba zawczasu. Złe się u r z ą ­ dza te n rolnik, który, Zsłując w y d a tk u kilku złotych na przeprowadzenie szczepienia, n ara ża się na wyzdychanie c a ­ łej chlewni. Dla zapobieżenia różycy TRP. w Nowemmieście organizuje wzorem la t ubiegłych po orozumieniu się z le k a­

rzami weterynarji och ronne szczepienie świń. Kółka Roln.

winny zatem ogłaszać chęć przeprow adzenia szczepienia do I n str u k to rja tu TRP.

Opłaty od szczepienia trzody są n as tęp u jące : prosięta 50 gr od l sztuki, warchlaki od 25 kg. do 50 kg. 75 gr, od 50 kg. do 100 kg. 1 zł, powyżej 100 kg. 1.50 zł do 2 zł.

Szczepienie przeprowadzone będzie podwójnie, to znaczy s u ­

rowicą i kulturą. T. R. P.

W sprawie otw arcia jarm arków po prawym brzegu Drwęcy.

Na sk ute k licznych rezolucyj, powziętych przez Kółka Roln., domagających się przywrócenia jarm arków, w ystoso­

wało TRP. pismo do Urzędu Wojewódzkiego za p o śred n i­

ctwem miejsc. Starostw a. W piśmie tem TRP. przedstawiło szczegółowo ujem ną stronę zamknięcia ja rm arków i dom aga się otw arcia jarm arków z tem, że jako okręg zapowietrzony mają być uznane jedynie środowiska zarazy, a co najwyżej poszczególne wsie, w których zaraza wybachła. O wyniku nie omieszkamy powiadomić Kółka Rolnicze. T. R. P.

Z p rzech ad zki po m ie ś cie .

N o w e m ia s t o . J e s t piękne popołu dnie ; słonko jako tako grzeje, więc jazda na wagary. Pierwsze me kroki kieruję na rynek, ale tu niema nic ciekawego, więc walę dalej!

Chwila za sta n o w ien ia : gdzie tu p ó jść ? — Pod Ł ą k i ? ! E, nie warto, wieczorem, to i owszem, ale teraz, w taki piękny dzień...

Idę więc w innym kierunku... do parku, naszego pięknego parku.

Przechodzę najpierw koło... b rr! dreszcz mnie przeszedł...

Urzędu Skarbowego, przed którym niedawno pościnano wszystkie drzewa. Wyglądało to bardzo goło i gmach te n zaprezentow ał się pła tnikom podatkowym w całej pełni.

Obecnie je d n ak posadzono już młode drzewka, tylko zdaje mi się, że zbyt gęsto. Może uczyniono to z rozmysłem, Za kilka, lat młode te lato roślą n ape w no w yrosną na w spaniałe drzewa i zakryją całkiem gmach Urzędu Skarbowego. Podatnicy się ucieszą — my z pewnikiem już nie, chyba nasze pokolenia, że przynajm niej gm ach nie będzie ich trapił swym widokiem.

Wchodzę do parku. W spania ła góra, pokryta całą kopułą zieloności. J e s tto ozdoba naszego miasta. Nic to nie szkodzi, że możnaby go od czasu do czasu zagrabić, nieco upiększyć, ale przecież to park natury. Chodzę sobie ścież­

kami i rozkoszuję się przyrodą, upajam się świergotem ptasząt, gnieżdżących się w wysokich drzewach lub też w niskich krzewinach. Gdy zmęczyłem się już wspinaniem się, ch c ia­

łem odpocząć sobie, lecz ławki w pobliżu ani rusz. Owszem, były ta m jakieś betonowe słupy, świadczące, że dawniej ta m ława stała. Widziałem, że i inni spacerowicze oglądali się fza miejscem, ale nadarem nie . Trzeba dopie­

ro było się wspiąć do góry i ta m dopiero znalazło się kilka pozostałych jeszcze ławek. Obecnie w pełni wiosny byłyby ławki już w całym p ark u pożądane. Dobrze byłoby też pomyśleć o jakichś poręczach przy schodach, tembardziej, że te osta tnie pozostawiają swym u k ła d em geom etrycznym nie*

co do życzenia.

Z parku można już bezpośrednio wyjść na sąsiadujące pola. Zawsze się rolnictwem interesowałem, więc wylazłem ta m i ta k chodziłem po górzystej roli. Czemprędzej je d n a k uciekłem sta m tą d, bo w każdej prawie kotlince widziałem ja k ąś paruszkę, słodko sobie gruchającą, niczem dwa gołąbki.

Czasami je d n a k bodaj, że gołąbki przystojniej sobie gruchają...

Nie chcąc więc przeszkadzać, zeszedłem znów na niziny i u dałem się w k ie ru n k u bielejącego się z daleka przyszłego boiska sportowego. Tu praca wre. Robotnicy prac ują i r o ­ bota ta coraz więcej przypomina boisko. Nie mogę je dynie zrozumieć, dlaczego te drzewa powsadzano dookoła bieżni, chyba nie poto, aby zawTodnicy na wirażu głowy sobie o nie porozbijali? Całe boisko od strony ulicy odgrodzone zostały małemi gałązkami świerkowemi, z któ rych kiedyś będzie bardzo ła d n y żywopłot, a przynajmniej... dobre choinki na gwiazdkę...

W racałem do domu, pełen nowych wrażeń. Na r y n k u zobaczyłem jeszcze sielankowy obraz. Otóż na schodach przed je d n ą z kam ienic siedziała p rze d p o to p o w a cyganka, pod o b n a mocno do do.., nocy egipskich, a obok niej z ręką w ysuniątą jakiś rolnik, wyglądają cy sobie na poważnego ob y ­ watela. Cyganicha wróżyła n aiw ne m u gospodarzowi dość długo, a na zakończenie... pocałowała go w ucho, ot t a k na szczęście. Widać, dobrze jej zapłacił, bo ona była zadowolona a i gospodarz uśmiechał się pod nosem. Na usprawiedliwię 8Wej głupoty powiedział do licznych świadków, że praw d ę mu wywróżyła. Nie wiem, kto mu to uwierzył...

Uśmiechałem się serdecznie z tego sielankowego obraz ka jak również i in n a publiczność. Głupich widać nie sieją.

f ? ^ : r; _ »Łazik*.

N iezw y k łe uzdrow ienie sparaliżowanego.

W i l n o . W gminie tw ereckiej, wsi Ruszaki, wydarzył się niezwykły w y p a d e k niespodziewanego pow rotu do zdrowia sparaliżowanego od 12 la t Ludw ika Sidorowicza. Uzdrowie­

nie 65 letniego p a r a lity k a wieś uważa za cud.

Sidorowicz przez dłużs&y- czas leczył się bezskutecznie i dopiero nie daw no postanowił szukać r a t u n k u w modlitwie.

Udał się z synem do Ostrej Bram y i ta m modlił się gorąco o odzyskanie zdrowia. Po powrocie do wsi w ciągu kilku dni odzyskał zupełnie władzę w nogach.

Kto w ygrał 12 0 00 d o la ró w ?

Warszawa. Dnia 1 maja wylo sowano 95 premij do obli­

gacji 4 proc. premjowej pożyczki dolarowej serji 3 n a c z ółna sum ę 37.500 dolarów.

12.000 dolarów padło na nr. 210583.

3.000 dolarów n a nr. 1382 8, 696272.

1.000 dolarów na nr. 810110, 296120, 1167180, 740753.

1108097, 941332, 706010. ’

1420187, 1360324, 748322, 418661, 901869. ’ ’ 100 dolarów n a nr. 418261, 358297,1011052,222832,867885 1194104, 738064, 906650, 346165, 353476,853223,198214,1173170 1208379, 359187, 970881, 1186217, 1339602, 665449, 949004’

435487, 232138, 449097, 684999, 1147781. ’

R U C H T O W A R Z Y S T W .

J a m ie ln ik . Stosownie do § 12 s t a t u t u TRP. zwołuje się Walne Zebranie Kółka Roln. w Ja m ie ln ik u n a dzień 29 bm. o godz. 16.30 w lokalu szkolnym.

Na porzą dku ob rad s p raw a likwidacji Kółka Roln.

W razie nieprzybycia w te rm inie ustaw owej ilości człon­

ków odbędzie się pół godziny później drugie zebranie, które będzie pełnom ocnem bez względu na ilość obecnych. TRP.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzieci przepisują jeden wers wiersza Literki, głośno czytają swoje wersy/fragmenty wiersza.. Wiem, jak zachować bezpieczeństwo w czasie wakacji – wypowiedzi na podstawie

i łatwo zauważyć, że jest to ten sam ciąg, który pojawia się jako ciąg przeniesień Y w pierwszej kolumnie tabeli wielokrotności liczby 379.. Liczba 28 jest na tyle niewielka,

O ile jednak weźmie się pod uwagę zarobki do 1500 zł (rubryki ,,razem"), to wśród pracowników fizycz­ nych jest ich najwięcej w województwie poznańskim, a wśród

We wtorek około godziny 11.00 wyślę Ci ćwiczenia do zrealizowania (temat e-maila: j.polski, ćwiczenia 19 maja). Bardzo

Starzenie się społeczeństw polega na wzroście udziału osób starszych w ogólnej liczbie ludności, jest zatem konsekwencją wydłużenia się trwania życia

Chłop, którego godność osobistą nieraz się poniewiera, którego poczucie sprawiedliwości często się obraża, nie znajduje dzisiaj we dw o­.. rze, w bardzo wielu

noszą przeciwko „sam oobronie” zarzuty, jakby sprzeciwiała się chrzęść, zasadzie miłości bliźniego i tradycji narodowej i jakby taka sam oobrona szko­.. dliwą

Później znów przyjmowano żyd ó w -em igra n tó w z Niemiec, którzy, zboga- ciwszy się na polskim narodzie, wywędrowali do miast niemieckich, gdyż na polskich