• Nie Znaleziono Wyników

Interpretacja jako źródło prawa - dawniej i dziś

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Interpretacja jako źródło prawa - dawniej i dziś"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz Giaro

Interpretacja jako źródło prawa

-dawniej i dziś

Studia Prawnoustrojowe nr 7, 243-253

(2)

2007

T o m a s z G i a r o W a rsza w a

In terp re ta cja ja k o źró d ło p ra w a

- d a w n iej i d ziś

1. K rótki w stę p te o r e ty c z n o -h isto r y c z n y

W u ję c iu p o s tm o d e rn is ty c z n y m p ra w o j e s t w y n ik ie m a r g u m e n ta c ji w spółzaw o d n iczący ch ze so b ą w ra m a c h z d e te rm in o w a n e j k u ltu ro w o p r a k ­ ty k i p raw o tw ó rczej. T y m czasem tra d y c y jn a te o ria p ra w a , w sw ym w y m ia ­ rz e o p eracy jn y m o p ie ra ją c a się n a d a l n a k a te g o ria c h p ozy ty w isty czn y ch , tr a k tu je tw o rz e n ie , w y k ła d n ię i sto so w an ie p ra w a ta k , ja k b y n a jp ie rw p o ­ w oływ ano je do życia, p o tem in te rp re to w a n o i w k o ń cu w p ro w ad za n o do p ra k ty k i. W k o n sek w e n cji te m u o s ta tn ie m u pojęciu, ro z u m ia n e m u w se n sie p ra k ty k i o b ro tu lu b p ra k ty k i sądow ej, p rz y d z ie la się w ła ń c u c h u zja w isk p ra w n y c h - ja k o p ra k ty c e w ykonaw czej (realizac y jn ej) albo p rz y sto so w a w ­ czej (a d a p ta c y jn e j) - m iejsce n a jp o śle d n ie jsz e . Z u p e łn ie p o m ija się n a to ­ m ia s t zazw yczaj tzw. p ra k ty k ę g e n e ty c z n ą 1, b ow iem ro z u m ia n a ja k o zespół o p eracji d o k o n y w a n y ch n a istn ie ją c y m ju ż p ra w ie p r a k ty k a z defin icji nie m oże go tw orzyć.

Tym n ie m n ie j ju ż w p ra w ie rz y m sk im o k re s u P ry n c y p a tu , k tó re s ta n o ­ w iło s y s te m w z n a k o m ite j części ju ry s p ru d e n c y jn y , a w ięc p o w s ta ją c y w rozleg ły ch lu k a c h u s ta w o d a w s tw a p ań stw o w e g o w w y n ik u d ziała ln o śc i p ra w n ik ó w w y stę p u ją c y c h ja k o n ie z a le ż n i e k sp e rc i p ra w o z n a w s tw a , s a m a n o rm a p r a w n a u jm o w a n a b y ła b ąd ź ja k o p r a k ty k a a rg u m e n ta c y jn a , b ą d ź li ty lk o ja k o jej o s ta te c z n y w ynik. O z n a c z a to, że tzw. a r g u m e n ta c ja w a lid a- cy jn a, z m ie rz a ją c a do u s ta le n ia , k tó ry z d z ia ła ją c y c h w ra m a c h s y s te m u po dm iotów lu b o rg an ó w p o s ia d a k o m p eten c ję p ra w o tw ó rcz ą, lu b te ż k tó r a sp o śró d d y sk u to w a n y c h n o rm obow iązu je, o d g ry w a ła w p ra w ie rz y m s k im dużo w ię k sz ą rolę niż w sk o d y fik o w an y m p ra w ie no w oczesnym . W te n

(3)

sposób w p ra w ie o k re s u P ry n c y p a tu zn a le źć m o żn a, co n ie j e s t z re s z tą p rz y p a d k ie m odosobnionym , an ty cy p a cję n a jn o w sz y ch koncepcji filozoficz- n o p ra w n y c h 2.

Z teo re ty czn e g o p u n k tu w id z e n ia odró żn ić n a le ż y sy ste m źró deł p ra w a d ek laro w an y , sp ro w a d z a ją c y się w g ru n c ie rzeczy do ich ideologii, od s y s te ­ m u re a ln e g o , obejm ująceg o ź ró d ła p ra w a fa k ty c z n ie fu n k c jo n u ją ce. P o z y ty ­ w izm p ra w n ic z y trz y m a się n a ogół sy s te m u d ek laro w an e g o , a w ięc o p ie ra się n a fo rm a ln ie zd e fin io w an ej, p rz e w a ż n ie k o n sty tu c y jn e j, k o m p eten c ji p raw o d aw czej o trz y m u ją c w efekcie s tu p ro c e n to w ą pew ność, czy a k ty d a ­ n ego p o d m io tu , o rg a n u lu b in s ty tu c ji s ą czy te ż n ie s ą źró d łe m p ra w a . P ew n o ść t a m a oczyw iście c h a r a k te r w y łączn ie deontyczny, bow iem s p ro ­ w a d z a się o n a do stw ie rd z e n ia , co źró d łe m p ra w a być p o w in n o 3 . To w ła ś n ie z n ie d o s ta te c z n ie o streg o o d ró ż n ie n ia p łaszc zy zn y fa k ty c zn ej od n o rm a ty w ­ n ej w y n ik a ją toczące się od dziesięcio-, je ś li n ie od stu le c i, p o lem ik i n a t e m a t p ra w o tw ó rs tw a n au k o w eg o , p ra w a sęd zio w sk ieg o itp .4

N a p łaszc zy źn ie n o rm a ty w n e j w y ró ż n ia się często ź ró d ła p ra w a w s e n ­ sie p ie rw o tn y m i pochodnym , s a m o istn y m i n ie s a m o istn y m , n a to m ia s t n a p łaszc zy źn ie fa k ty c zn ej w s e n sie m ocnym i słab y m , w iążący m i p e rs w a z y j­ n y m , zalic zając k ażd o razo w o do p ierw szej k a te g o rii u s ta w y i zw yczaj, a do d ru g iej ich w y k ła d n ię d o k o n y w a n ą p rz ez d o g m a ty k ę i o rzeczn ictw o 5. M ię­ dzy p ra w e m sta n o w io n y m a ju ry s p ru d e n c ją zacho dzi p rz y ty m p r o s ta k o re ­ lacja: im w ię k sz ą rolę w d a n y m p o rz ą d k u p ra w n y m o d g ry w a s a m a u s ta w a , ty m m n iej liczy się in te r p r e ta c ja p ra w n ic z a i o d w ro tn ie. R ów nież bogactw o i pom ysłow ość w y k ła d n i rz y m sk iej o k re s u P ry n c y p a tu sta n o w iły w o s ta ­ tecz n y m ro z ra c h u n k u w y n ik n ie d o s ta tk ó w ów czesnej leg islacji. P od o b n ie z r e s z tą h ip e rtro fia u s ta w o d a w s tw a s z ła w epoce późnego C e s a r s tw a w p a ­ rz e z a tro f ią ju ry s p ru d e n c ji6.

W ra m a c h tej ogólnej zależn o ści in te r p r e ta c ja ty p o w a d la ep o k i p rzed - k o d y fik a c y jn e j k o r z y s ta w w ię k s z y m s to p n iu z z a k o rz e n io n e j tra d y c ji i u s ta lo n e j p ra k ty k i. O ile p rz e k o n a n y o w łasn e j g en ialn o śc i i n t e r p r e ta to r k o d e k su m oże tw ierd z ić, że oto w yłożył on jeg o p rz e p isy — n ie z a le ż n ie od do ty ch czaso w y ch o siąg n ięć d o k try n y i o rz ecz n ic tw a - w sposób je d y n ie słuszny , o ty le w p ra w ie ju ry s p ru d e n c y jn y m , k tó re w y p ły w a ze zbiorow ego ź ró d ła w sp ó ln o ty in te rp re ta c y jn e j, cy tu je się m ożliw ie w ielu pop rzed nikó w , b y dow ieść, że p ro p o n o w a n e ro z w ią z a n ie było ju ż w cześniej p rz y ję te lu b p rz y n a jm n ie j za ry so w a n e . P oszczególne re s p o n s a p ra w n ic z e i re s k ry p ty ce­ s a r s k ie p o s ia d a ją m oc w ią ż ą c ą je d y n ie d la k o n k re tn e g o p ro c e su i m o g ą 2 In n e p rz y k ła d y Gia r o, R e c h tsa n w e n d u n g , 511 n n . 3 Ne u m a n n 84 n.; Gi a r o, W y k ład n ia, 15 n. 4 O ty m o sta tn im La n g e n b u c h e r; Sc h u l z e, Se if. 5 Zob. n p . Mo r a w s k i 200 n n .; Or ł o w s k a 238. 6 Bu r d e s e 205 n.; Mo n a t e r i, Gi a r o, Som m a 81 n.

(4)

o sią g n ą ć zn a cze n ie ogólne dopiero po sk ry s ta liz o w a n iu się o dpow iedniej p ra k ty k i.

R zy m sk i sy ste m źródeł p ra w a tra k to w a n y b y ł p rz ez p ra w n ik ó w a n ty c z ­ n y ch ja k o sy ste m re alisty c zn y , w ra m a c h k tó reg o ju ry s p ru d e n c ja s ta n o w iła źródło s a m o istn e , m ocno z w ią z a n e z szero ko ro z u m ia n y m pojęciem i n t e r ­ p re ta c ji. D lateg o w sw ym k a ta lo g u źródeł G a iu s w y m ie n ia resp o n sa (G.1,2), P o m p o n iu sz in te rp re ta tio (D .1,2,2,12), a P a p in ia n a u c to rita s (D .1,1,7pr.)

p r u d e n tiu m . R e sp o n sa s ą ty p o w ą fo rm ą in te rp re ta c ji, k tó r a sta n o w i z a r a ­

zem m a te r ię p ra w a ju ry sp ru d e n c y jn e g o , p od czas gdy p o jm o w a n a ja k o k o m ­ p e te n c ja p ra w o tw ó rc z a a u c to rita s j e s t p o d s ta w ą jeg o o b ow iązy w an ia: d la ju ry s p ru d e n c ji p o n ty fik a ln e j by ł n ią jej s t a t u s k a p ła ń s k i, d la ześw iecczonej ju ry s p ru d e n c ji p ó ź n o re p u b lik a ń s k ie j p rz y n a le ż n o ść do w a rs tw y społecznej

hono ratiores, a d la ju ry s p ru d e n c ji o k re s u P ry n c y p a tu fo rm a ln e u m o co w a­

n ie p rz ez c e s a rz a w p o sta c i a u c to rita s p r in c ip is 7.

S z u k a ją c p rzy czy n n ie u s ta ją c e j fa scy n ac ji rz y m s k ą in te r p r e ta c ją p ra w ­ niczą, k tó r a od m o m e n tu w y g a śn ię c ia n ie z a le ż n e j ju ry s p ru d e n c ji z k oń cem d y n a s tii S ew erów tr w a ju ż p ra w ie o sie m n a śc ie stu le c i, zacząć n a le ż y od w z m ia n k i n a te m a t ogólniejszej p ro b le m a ty k i w a rto śc i ep istem o lo g iczn y ch , ja k ie p ra w o rz y m sk ie w nosi do p ra w o z n a w s tw a w spółczesnego. D a ją się one u s y s te m a ty z o w a ć w e d łu g a s p e k tó w in s ty tu c jo n a ln o -d o g m a ty c z n y c h , m o raln o -e ty czn y c h i stru k tu ra ln o -m e to d o lo g ic z n y c h . R o m a n is ty k a e u ro p e j­ s k a s ta w ia tra d y c y jn ie n a p la n p ie rw sz y a s p e k ty in s ty tu c jo n a ln e 8, u jm o w a ­ n e n a ogół w p o sta c i zależności g en e ty c zn y ch , n p. ta k ic h czy in n y c h k o n ­ tra k tó w w sp ó łczesn y ch od ich rz y m sk ic h p ro to p lastó w . N iekiedy, choć dużo rz a d z ie j, p o d k re ś la się ró w n ież p o n ad czaso w e w a lo ry ety cz n e p ra w a rzym - skiego9, w k tó ry m to z a k re sie ciągłość g e n e a lo g ic z n a w yd aje się p ozo rn ie ła tw ie jsz a do w y k a zan ia.

2. D e za k tu a liz a c ja p ra w a ju ry sp r u d en cy jn eg o

A n a liz a h is to ry c z n a d o ro b k u ju ry s p ru d e n c ji rz y m sk iej w y tw a rz a oczy­ w iście p ew n e n a p ię c ie m ięd zy p e rs p e k ty w ą m eto dolo giczną, k tó r a z m ie rz a do u k a z a n ia p ra w a an ty cz n eg o d o k ła d n ie ta k im , ja k im ono było w k o n k r e t­ nej d z ia ła ln o śc i ów czesnych ju ry stó w , a p e rs p e k ty w ą in s ty tu c jo n a ln ą , k tó r a n ie m oże się obejść bez p ew nej a n ty c y p a c ji s y s te m u p a n d e k to w eg o ju ż choćby w p re z e n ta c ji m a te r ia łu d o gm atyczneg o, k tó ry był p rz ez ow ych j u ­ ry stó w o p ra co w y w a n y w sposób n a iw n ie k az u isty c zn y . P o do bn y p ro b lem s tw a r z a re fle k s ja n a d a s p e k ta m i ety czn y m i, k tó re n a d e r często t r a k tu je się - k o sz te m p e rsp e k ty w y h isto ry c z n e j - ja k o u n iw e rs a ln e i a b so lu tn e .

7 Zob. p rz y k ła d o w o GIARO, I u r is p r u d e n tia , 86 n . 8 T ak też o s ta tn io An d r e s Sa n t o s 21 n n .

(5)

Z a n a jb a rd z ie j p ro b le m a ty c z n ą u c h o d z iła j e d n a k jeszcze do n ie d a w n a a k tu a ln o ść m etodologicznych aspektów p ra w a rzym skiego o k re su P ry n c y p a tu . W ydaw ały się one bow iem , a to za s p ra w ą p ro c e su ko dy fik acy jn ego , k tó ry p odczas tzw. długiego w ie k u XIX d o p ro w ad ził do p rz y ję c ia k o d ek só w cyw il­ n y c h w całej E u ro p ie k o n ty n e n ta ln e j z w y ją tk ie m W ęg ier i R osji10, k a r t ą h is to rii d e fin ity w n ie z a m k n ię tą . W św iecie u sy ste m a ty z o w a n e g o i skodyfi- k ow an eg o p ra w a stan o w io n eg o , w k tó ry m ży liśm y jeszc ze w n ie d a le k ie j p rzeszło ści, p o d staw o w e ró żn ice s t r u k t u r a l n e m ięd zy p ra w e m rz y m sk im o k re s u P ry n c y p a tu a w sp ó łczesn y m i s y s te m a m i p ra w a p ry w a tn e g o E u ro p y k o n ty n e n ta ln e j u jm o w an o n a ogół z tro jak ieg o p u n k tu w id zen ia:

(a) P ra w o rz y m sk ie było p ra w e m sk arg o w y m . N ie znało ono z a te m p o d z ia łu n a p ra w o m a te r ia ln e i procesow e, w prow ad zo n eg o dop iero p rzez k odyfikacje X IX -w ieczne, k tó re p rz y p is a ły p ro c e d u rz e rolę w y łączn ie in ­ s tr u m e n ta ln ą . Z now oczesnego p u n k tu w id z e n ia s ta w ia się p rz e d e w sz y st­ k im p y ta n ie o u p ra w n ie n ie , bow iem ś ro d k i procesow e d la jeg o re a liz a c ji zaw sze m u s z ą się zn a le źć (u b i ius, ib i re m e d iu m ). T y m czasem rz y m sk i e d y k t p re to rs k i, k tó ry w z w ią z k u z n ie d o s ta tk a m i ów czesnego s y s te m u ro z p o w sz e c h n ia n ia p rz ep isó w p ra w n y c h s ta n o w ił głów ne źródło p o z n a n ia p ra w a , z a w ie ra ł w y łączn ie zap ow iedzi u d z ie le n ia stro n o m ow ych środków , k tó re były w s to s u n k u do ich u p ra w n ie ń - podo bn ie j a k w s ta ry m p ra w ie a n g ie ls k im , gdzie rem e d ies p recede r ig h ts - k a te g o r ią w c z e śn ie jsz ą w s e n ­ sie logicznym .

A n a lo g ią t ą n a le ż y się je d n a k p o słu g iw ać o stro ż n ie , p o n iew aż w o d ró ż­ n ie n iu od p ra w a rz y m sk ieg o co m m o n la w j e s t p ra w e m sęd z io w sk im (ju dge

m a d e law ), o p a rty m n a z a sa d z ie p re c e d e n s u i s k o n c e n tro w a n y m n ie w okół

in s ty tu c ji u staw o d a w czy c h , n a u k o w y c h czy d y d ak ty cz n y ch , lecz w okół s ą ­ dów ja k o c e n tr u m s y s te m u p ra w n eg o . O k a zu je się ono p rz y ty m być z o rie n ­ to w a n y m n ie n a sądow nictw o ja k o ta k ie (cou rt-o rien ted ), lecz w sen sie b a rd z o k o n k re tn y m n a poszczególne są d y (court-specific)11. N a to m ia s t p r a ­ wo rz y m sk ie ze s w ą je d n o litą o rg a n iz a c ją w y m ia ru sp ra w ied liw o ści k o n tro ­ lo w an e było p rz ez p r e to r a i, w o sta te c z n y m ro z ra c h u n k u , p rz ez ju ry s p ru - d e n c ję . W y p a d a te ż d o d a ć , że ju r y s p r u d e n c j a t a w y s z ła z o p ło tk ó w m y ś le n ia skarg o w eg o ju ż w p ro cesie kogn icy jn y m ep o k i P ry n c y p a tu .

(b) P ra w o rz y m sk ie było p ra w e m ju ry s p ru d e n c y jn y m . W ty m k o n te k ­

ście w a rto p rzy p o m n ieć, że ju ż J h e r in g w y śm iew a ł stere o ty p o w e sp isy źró ­ deł p ra w a z a w a rte w X IX -w iecznych p o d rę c z n ik a c h n iem ieck ich , a szcze­ g ó ln ie w h i s to r ii p r a w a rz y m s k ie g o p ió r a A d o lfa A u g u s ta F r ie d r ic h a R u d o rffa. Z d an ie m J h e r in g a sp isy te w y g ląd a ły j a k k w ity z p ra ln i: leges,

10 Por. n a te n t e m a t o s ta tn io Gia r o, W es te n , 127 n n . 11 Wa t s o n 250 n n .; Gi a r o, R e c h ts a n w e n d u n g , 506 n. 12 Ru d o r f f 14 n n .; Jh e r i n g 7 (dzieło w y d a n e p o śm iertn ie).

(6)

s e n a tu s c o n s u lta , co n stitu tio n e s - w szy stk o n a je d n y m poziom ie, ja k b y ch o­

dziło o k o szu le, k o łn ie rz y k i i c h u s tk i do n o s a 12. T y m czasem ju ry s p ru d e n c ja , do dziś p o k u tu ją c a w p o d ręczn ik o w y ch „w y licz an k ac h ” ja k o co p ra w d a w a ż ­ ne, lecz ty lk o je d n o sp o śró d w ielu źródeł p ra w a rz y m sk ieg o o k re s u P ry n cy - p a tu , o d g ry w a ła w n im rolę zd e cydow anie p ierw szo p lan o w ą . U s ta w o d a w ­ stw o w ró ż n y ch p o sta c ia c h is tn ia ło bow iem ró w n ież w k ra ja c h an ty cz n eg o W sch o d u i w G recji k lasy cz n ej, lecz a u to n o m ic z n a ju ry s p ru d e n c ja z n a n a j e s t ty lk o p ra w u rz y m sk ie m u .

N a w e t je ś li p rz y z n a w a n e p rz ez c e s a rz a iu s re s p o n d e n d i zm ierzało do u re g u lo w a n ia p o p ad łej w s ta n ch a o su p ra k ty k i re sp o n d e n c y jn e j, do k o ń ca ep oki P ry n c y p a tu n ie zdołało ono p rz e k sz ta łc iło ju ry s tó w w an o n im o w y ch u rzędników . P oszczególne fra g m e n ty ju s ty n ia ń s k ic h D ig estó w s ą w ięc w ła ­ ściw ie ich p ry w a tn y m i o p in ia m i, k tó re o siąg ały s t a t u s zbliżony do n o rm u sta w o w y c h d opiero w w y n ik u d y sk u sji i a k c e p ta c ji p rz ez p o zo stały c h p ra w n ik ó w lu b ro z strz y g n ię c ia ce sa rsk ie g o - czasem p od jętego n ie w cze­ śniej niż w k o m p ila cji J u s ty n ia n a . R ów nież t a o s ta tn ia j e s t z a te m w swej n a jw a ż n ie jsz e j części niczym in n y m n iż zbiorow ym d ziełem ju ry s p ru d e n c y j- n y m 13. P o zw alało to n a w y łu sk iw a n ie zeń n iew iąż ący c h d og m ató w o zn a c z e ­ n iu ty lk o d o k try n a ln y m , p ra k ty k o w a n e t a k p rz ez ju ry s p ru d e n c ję p ra w a pow szechneg o (G em eines R e c h t)14 j a k p rz ez S a v ig n y ’ego i P a n d e k ty s ty k ę w celu z re la ty w iz o w a n ia m ocy w iążącej C orp us lu r is i u z a s a d n ie n ia sw obo­ dy jego w y k ła d n i15.

(c) P ra w o rz y m sk ie było p ra w e m k a z u isty c z n y m . A je d n a k p ra w n ic y

a n ty c z n i, m im o że w ychodzili oni w sw ych o p in ia c h od k o n k re tn y c h p rz y ­ padków , d o strz e g a li w n ic h od r a z u ogólniejszy p ro b lem p raw ny. K a z u s s ta w ia n y był p rz ez n ic h w słu żb ę p ro b le m u do tego sto p n ia , że n ie ra z k o n s tru o w a li oni w a r ia n ty p rz e d sta w io n y c h im p rz y p a d k ó w lu b tw o rzy li zu p e łn ie now e p rz y p a d k i fikcyjne, b y z a w c z a su ro z s trz y g n ą ć w sz y stk ie w chodzące w g rę w ątp liw o ści. W p ro cesie tra n s m is ji te k s tó w decyzje te p o d leg ały ju ż w s ta d iu m rozw ojow ym lite r a t u r y p ra w n icze j ro z ciąg ają cy m się od późnej R e p u b lik i do k o ń ca P ry n c y p a tu p ro c e d u rz e u o g ó ln ia n ia , p o le­ gającej n a u s u w a n iu ty c h e le m e n tó w s ta n u fak ty czn eg o , k tó re z p u n k tu w id z e n ia p ra w n eg o w y d a w ały się zbyteczne.

Ten tr e n d rozwojowy, k o n ty n u o w a n y w p ó źn o a n ty c zn eg o p u b liczn y c h szk o łac h p ra w a i przejściow o p o d su m o w a n y p rzez ko m p ilację ju s ty n ia ń - s k ą 16, sp o tęg o w a n y z o sta ł w epoce recepcji p ra w a rz y m sk ieg o , by z a s p r a ­ w ą n iem ieck iej P a n d e k ty s ty k i o sią g n ą ć n ie m a l k re s sw ych m ożliw ości lo­ g ic z n y c h . W k o ń c u X IX w ie k u d o sz ło z a te m do w y k s z t a łc e n i a się

13 Mo n a t e r i, Gi a r o, Som m a 82 n.

14 Gl ü c k 52 (dzieło z a m y k a ją c e epokę p ra w a pow szechnego). 15 Zob. w ty m se n sie Sa v ig n y 312; Be k k e r 236.

(7)

n ow oczesnego s y s te m u p ra w n e g o ty p u k o n ty n e n ta ln e g o , k tó ry w wyżej om ów ionych trz e c h p u n k ta c h o k a z a ł się d o k ła d n y m p rz e c iw ie ń stw e m p r a ­ w a o k re s u P ry n c y p a tu . S y ste m te n by ł m ian o w icie (a) zo rie n to w a n y n a p r y m a t p ra w a m a te ria ln e g o , (b) u ję ty w fo rm ę u staw y , b a k o d e k su , ja k o c e n tra ln e g e ź ró d ła p ra w a i (c) sfo rm u ło w a n y w p o sta c i n o rm p ra w n y c h o c h a ra k te r z e a b s tra k c y jn y c h re g u ł.

3. R e n e sa n s p r a w o tw ó r stw a in ter p r e ta c y jn e g o

W k o n sek w e n cji jeszcze do n ie d a w n a m ogło się w yd aw ać, że z p u n k tu w id z e n ia s tru k tu ra ln o -m e to d o lo g ic z n e g o d ro g i h is to r ii i w sp ó łcz esn o ści p ra w a ro zeszły się w sposób n ieo d w racaln y . J a k o s k a n s e n co p ra w d a s z a ­ cowny, lecz n ie z b y t p rz y d a tn y p ra k ty c z n ie p ra w o rz y m sk ie ep ok i P ry n c y p a - t u figu ro w ało w ta k so n o m ii z n a n y c h z h is to rii i w spó łczesn ości sy stem ó w p ra w n y c h gd zieś p o śro d k u m ięd zy k o d y fik ac jam i k o n ty n e n ta ln y m i a b ry ty j­ sk im case la w , k tó ry c h - j a k w iadom o - n ie łączy ja k a k o lw ie k w ięź gene- ty c z n a 17. N a ile tró jp o d z ia ł ów o p ie ra ł się je d n a k n a n o rm a ty w n e j te o rii czy ra czej k o dyfikacyjnej ideologii źró deł p ra w a , k tó r a w o b ręb ie tzw. k o n ty ­ n e n ta ln e j ro d z in y p ra w n e j b y ła i j e s t n a d a l t a k c h ę tn ie d e k la ro w a n a ?

N a w e t bez r o z tr z ą s a n ia zw ią z a n y c h z ty m p y ta n ie m p ro b lem ó w z a u w a ­ żyć m o żn a, że d a lsz y rozwój p ra w a potoczył się w sza k że w k ie r u n k u o d ­ w ro tn y m od dotychczasow ej te n d e n c ji k o d yfikacyjnej. N a p łaszc zy źn ie p r a ­ w a n a ro d o w e g o d o sz ło m ia n o w ic ie do d o b rz e j u ż z n a n e g o z ja w is k a d ekodyfikacji, podczas gdy n a p łaszc zy źn ie eu ro p e jsk ie j do fo rm o w a n ia się s y s te m u p o n ad n a ro d o w eg o i do z a p o c z ą tk o w a n ia h a rm o n iz a c ji n aro d o w y ch p o rz ąd k ó w p ra w n y c h 18. P ro ce sy te r e h a b ilitu ją p o z a p a ń stw o w e m e c h a n i­ zm y tw o rz e n ia p ra w a m e to d a m i zb liżo nym i do ty ch , ja k im i p o słu g iw a ła się ju ry s p ru d e n c ja rz y m sk a . S zczególnie p ra w o e u ro p e jsk ie w y k a zu je w s to ­ s u n k u do p r a w a rz y m sk ie g o o k re s u P r y n c y p a tu d alek o id ą c e an a lo g ie s tr u k tu r a ln e , po leg ające p rz e d e w sz y stk im n a nieob ecno ści k o d e k su , k tó r a p o ciąg a z a so b ą k o nieczność au to n o m iczn e g o p ra w o tw ó rs tw a d o k try n a ln e ­ go i sądow ego.

P o m ija ją c bow iem tzw. w tó rn e p ra w o w sp ólno to w e w p o s ta c i n ie lic z ­ n y c h i w y d a w a n y c h p rz ez o rg a n y u n ijn e w sposób n ie sy ste m a ty c z n y ro zp o ­ rz ą d z e ń i d yrektyw , tw o rz e n ie e u ro p ejsk ie g o p ra w a p ry w a tn e g o ja k o p o ­ r z ą d k u p o n a d n a ro d o w e g o o d b y w a się w łaśc iw ie z p o m in ię ciem m e c h a ­ n izm ó w p ra w a sta n o w io n e g o 19: w d ro dze do g m aty czn ej i sądow ej re in te r- p re ta c ji ow ych n ieliczn y c h in te rp re ta c ji, z k tó ry c h s k ła d a się e u ro p e js k a

17 St e i n 1591 n n .; Mo n a t e r i, Gi a r o, Som m a 118 n n . 18 Por. n a te n te m a t Gia r o, W y k ła d n ia , 26 n. 19 Zob. szczeg ó ln ie Zi r k-Sa d o w s k i 93 n n ., 102 n n .

(8)

tra d y c ja p ra w n a . W podobny sposób ju ż ju ry s p ru d e n c ja rz y m s k a o k re s u późnej R e p u b lik i z d e n a c jo n a liz o w a ła a rc h a ic z n e iu s c iv ile , b y w procesie d alszej u n iw e rs a liz a c ji uczy n ić je pod ko n iec epo ki P ry n c y p a tu s y ste m e m p ra w n y m kosm opolitycznego im p e riu m S ew erów 20. O sią g a n ie d alek o id ą ­ cych sk u tk ó w p ra w o tw ó rcz y ch z a pom ocą w y k ła d n i cieszy się z a te m dość sza co w n ą g enealogią.

Czy i n a ile j e s t ono je d n a k a k tu a ln ie dozw olone lu b p rz y n ajm n ie j do­ p u szczalne? P y ta n ie to n ieb łah e , bo ta k w płaszczyźnie w e w n ętrzn e j j a k i eu ro p ejsk iej sy ste m źródeł p ra w a stan o w i m a te rię w agi k o n sty tu cy jn ej. N ie w chodząc w szczegóły d y sk u sji n a te m a t k o m p eten cji E u ro p ejsk ieg o T ry b u ­ n a łu S praw iedliw ości i m ocy w iążącej jego orzeczeń21, w y starczy zauw ażyć, że zgodnie z o d w ro tn ie pro p o rcjo n aln y m sto su n k ie m m ięd zy p ra w e m s ta n o ­ w ionym a w y k ła d n ią k s z ta łto w a n e p rzez T ry b u n a ł praw o sędziow skie o d gry­ w a w u n ijn y m p o rz ą d k u p ra w n y m znaczn ie w ię k sz ą rolę n iż w sy ste m a c h narodow ych E u ro p y k o n ty n e n ta ln e j. P o n iew aż je d n a k T ry b u n ał, j a k k ażd y in n y sąd , w y pow iadać się m oże tylko o ty ch sp ra w a c h , w ja k ic h u p ra w n io n e po dm ioty doń się zw rócą, nie rozw inie on n ig d y t a k k o h e re n tn e g o orzecznic­ tw a w z a k re sie podstaw ow ych m a te r ii p ra w a p ry w atn eg o , ja k ie p rzez s tu le ­ cia zdążyło się w ykształcić w b ry ty jsk im com m o n law .

W z w ią z k u z ty m , m im o b r a k u ja k ie jk o lw ie k k o m p e te n c ji p ra w o tw ó r­ czej czy n a w e t ty lk o leg ity m a cji do p rz e p ro w a d z e n ia p ra c p rz y g o to w aw ­ czych, d z ia ła ją n a te re n ie U n ii m n iej lu b b a rd z ie j sam o zw ań cze zespoły robocze, g ru p y stu d y jn e i a k a d e m ie cyw ilisty czn e op raco w u jące czy to sw e­ go ro d z a ju r e s ta te m e n ts , j a k P rin cip les o f E u ro p e a n C o n tra ct L a w lu b Tort

L a w , czy to p ro je k ty h a rm o n iz a c ji, a n a w e t ko d y fik acji p ra w a p ry w a tn eg o .

Ich propozycje leg islacy jn e o k re ś la się n ie k ie d y w sposób nieco p a r a d o k s a l­ ny, lecz tr a f n y ja k o p ra w o “p o zbaw ione o b o w iąz y w an ia”22. A lbow iem w sp ó l­ n a d la całej E u ro p y tra d y c ja p ry w a tn o p ra w n a w łaściw ie p o zo staje n a d a l - co stw ie rd z iliśm y tu z in l a t w cześniej niż p ro p a g a to rz y u je d n o lic a n ia p ra w n aro d o w y ch w d rodze b a d a ń h isto ry c z n y c h - m u z y k ą p rz y szło ści23.

J e d n a k ż e n a w e t w tedy, gdy h a rm o n iz a c ja tre śc io w a p ra w a p ry w a tn e g o dojdzie do s k u tk u , z o sta n ie o n a z c a łą p e w n o śc ią ry chło zn iw eczon a, je ś li n a d a l zró żn ico w a n e p o z o s ta n ą n a ro d o w e z a s a d y p ro c eso w e24, a p rz e d e w sz y stk im m eto d y w y k ła d n i p ra w a m a te ria ln e g o , k tó re s ą j a k d o tą d d a le ­ kie od jed n o lito śc i. W y starczy w sp o m n ieć tra d y c y jn e p rz eciw ień stw o m ię ­ dzy w ą s k ą l ite r a ln ą w y k ła d n ią a n g ie ls k ą a e la s ty c z n ą w y k ła d n ią k o n ty n e n ­ t a l n ą w edle tzw. d u c h a czy s e n s u ustaw y. J e s t oczyw iście p ra w d ą , że z a s a d a

20 Ba l d u s 41 n n .; Gi a r o, P r iv a tr e c h t, 72 n n . 21 Por. n p . Or ł o w s k a 240 n n .

22 T ak dosło w n ie Ja n s e n, D o g m a tik , 752 n.

23 Gia r o, P r iv a tre c h ts g e s c h ic h te , 34 n n .; Ja n s e n, T ra d itio n s b e g rü n d u n g , 537. 24 Zob. o ty m Gr u n s k y e t alii; Fe r r a n d 616 n n .; Wo j c i e c h o w s k i 202 n n .

(9)

sta re decisis u k s z ta łto w a ła się w A nglii - j a k p o d k re ś la ją zw olennicy h a rm o ­

nizacji p ra w e u ro p ejsk ic h p rzez b a d a n ia h isto ry czn e - dopiero w XIX w ieku. Z d ru g iej je d n a k s tro n y n ie u le g a w ątp liw o ści, że w p rz e c iw ie ń stw ie do p ra w a k o n ty n e n ta ln e g o co m m o n la w ju ż p rz e d te m było p ra w e m sęd zio w ­ sk im , w k tó ry m u s ta w ę ja k o zjaw isko w y jątk o w e in te rp re to w a n o r e s tr y k ­ cy jn ie.

R ów nolegle do p ra c h a rm o n iz a c y jn y c h p ro w a d zo n y ch n a p łaszczy źn ie treścio w ej podjęto więc, n ie gdzie in d ziej niż w N iem czech, po ty m j a k p rz e b rz m ia ły nieco n a iw n e ap e le o w sk rz e sz e n ie k lasy cz n y ch k a n o n ó w w y­ k ła d n i S av ignyego, w stę p n e b a d a n ia n a d w y p ra co w a n ie m w spó lnej e u ro p e j­ skiej m eto d y in te rp re ta c ji p ra w n ic z e j25. P ro b le m a ty c z n e w ydaje się je d y ­ n ie, czy ró w n ież i o n a p rz y b ra ć m u s i p o s ta ć k a n o n u m etodologicznego

(M e th o d e n le h re ) z jeg o s z a b lo n o w y m i p o u c z e n ia m i, że n a w e t u s ta lo n e

orzecznictw o i p a n u ją c a o p in ia d o k try n y n ie s ą źró d ła m i p ra w a , że i n t e r ­ p r e ta to r p rz e s trz e g a ć m u s i o k reślo n ej h ie ra rc h ii m e to d in te rp re ta c ji, że tr z e b a ściśle ro z ró ż n ia ć m ięd zy w y k ła d n ią i a n a lo g ią itp . W sz y stk ie te po ­ u c z e n ia z o sta ły ju ż bow iem s k o m p ro m ito w a n e n a p łaszc zy źn ie p ra w a n a r o ­ dow ego.

N a sz k ic o w a n a w yżej a k t u a ln a fa z a rozw oju eu ro p ejsk ie g o p ra w a p ry ­ w a tn e g o n ie w ą tp liw ie o tw ie ra p rz e d r o m a n is ty k ą „sto so w a n ą ” ciek aw e p e r ­ sp e k ty w y b ad a w cz e i u m o ż liw ia jej w n ie sie n ie w ła sn y c h im p u lsó w do d y s­ k u s ji eu ro p e isty c z n e j. N a le ży w sza k że pod jąć p ew ie n w y siłe k re fle k sji n a d ich sp re cy zo w a n iem , z a m ia s t z a sila ć W sp ólny R y n e k w y p ró b o w an y m i c y ta ­ ta m i o p ra w ie rz y m sk im ja k o w iecznie żyw ym źródle in sp ira c ji. W ydaje się p rz y ty m , że podobnie j a k d o g m a ty k a ro m a n is ty c z n a n ie u d z ie li cyw iliście odpow iedzi n a p y ta n ie , co m a on n a te n czy in n y te m a t m yśleć, t a k i m e to d a p ra w n ik ó w rz y m sk ic h n ie pouczy go o w łaściw y m sposobie m y ś le n ia . J e d y ­ n e , co r o m a n is ty k a m oże z a g w a ra n to w a ć - a j e s t w ty m n ie z a s tą p io n a - to za ch o w a n ie dotychczasow ego po ziom u p ra w o z n a w s tw a p o p rzez p o d trz y m a ­ n ie k o n ta k tu ze sk o n d e n so w a n y m d o św iad c zen iem dw óch ty siąclec i i n t e r ­ p re ta c ji p ra w n icze j.

B ib lio g r a f ia

An d r e s Sa n t o s, Francisco Javier, Valor epistemológico de las reglas juridicas roma- nas en el derecho comunitario europeo, [w:] Liber amicorum Juan Miquel. Estu- dios romanisticos, Pompeu Fabra 2006, 21-44.

Ba l d u s, Christian, Das ius gentium: Modernisierung des römischen Rechts als Globali­

sierungsphänomen?, „Jahrbuch Junger Zivilrechtswissenschaftler” (1998) 19-44.

Be k k e r, E rnst Immanuel, Grundbegriffe des Rechts und Mißgriffe der Gesetzegbung,

Berlin-Leipzig 1910.

(10)

Be r g e r, Klaus Peter, A u f dem Weg zu einem europäischen Gemeinrecht der Methode,

„Zeitschrift für Europäisches Privatrecht” 9 (2001) 4-29.

Bu r d e s e, Alberto, Note sull’interpretazione in diritto romano, „Bullettino dell’Istituto

di Diritto Romano” 91 (1988) 181-207.

Da j c z a k, Wojciech, Dobra wiara jako symbol europejskiej tożsamości prawa, Poznań

2006.

Fa l z e a, Angelo, La prassi nella realta del diritto, [w:] Isabella Piro (ed.), Regle et

pratique du droit dans les realites juridiques de l’Antiquite, Catanzaro 1999, 9-30.

Fe r r a n d, Frederique, Der ALI-UNID ROIT-Entwurf über Transnationale Prinzipien

und Regeln im Zivilverfahrensrecht, „Zeitschrift für Europäisches Privatrecht”

12 (2004) 616-630

Gi a r o, Tomasz, Europäische Privatrechtsgeschichte: Werkzeug der Rechtsvereinheitli­

chung und Produkt der Kategorienvermengung, „Ius commune” 21 (1994) 1-43.

Gi a r o, Tomasz, Iuris prudentia, [w:] Hubert Cancik, Helm uth Schneider (ed.), Der

Neue Pauly, t. VI, S tuttg art - Weimar 1999, 85-88.

Gi a r o, Tomasz, Privatrecht als Technik der Gerechtigkeit, [w:] Herfried Münkler,

Marcus Llanque (ed.), Konzeptionen der Gerechtigkeit, Baden-Baden 1999, 69-80. Gi a r o, Tomasz, Rechtsanwendung, Rechtsfortbildung und römische Rechtsgeschichte,

[w:] Nozione, formazione e interpretazione del diritto. Ricerche dedicate al Profes­

sor Filippo Gallo, t. III, Napoli 1997, 493-519.

Gi a r o, Tomasz, Westen im Osten. Modernisierung osteuropäischer Rechte bis zum

Zweiten Weltkrieg, „Rechtsgeschichte” 2 (2003) 123-139.

Gi a r o, Tomasz, Wykładnia bez kodeksu, [w:] Piotr Winczorek (red.), Teoria i prakty­

ka wykładni prawa, W arszawa 2005, 13-27.

Gi a r o, Tomasz, Zufall in Pisa, Quart als Quintessenz und Einheit durch Kanones,

„Rechtshistorisches Journal” 15 (1996) 441-446.

Gl ü c k, Christian Friedrich von, Ausführliche Erläuterung der Pandecten nach Hell­

feld, t. I, Erlangen 1790.

Gr u n s k y, Wolfgang et alii (ed.), Wege zu einem europäischen Zivilprozess, Tübingen

1992.

Ja n s e n, Nils, Dogmatik, Erkenntnis und Theorie im europäischen Privatrecht, „Zeit­

schrift für Europäisches Privatrecht” 13 (2005) 750-783.

Ja n s e n, Nils, Traditionsbegründung im europäischen Privatrecht, „Juristen-Zeitung”

61 (2006) 536-546.

Jh e r i n g, Rudolf von, Entwicklungsgeschichte des römischen Rechts (ed. Victor E h­

renberg), Leipzig 1894.

La n g e n b u c h e r, Katja, Die Entwicklung und Auslegung von Richterrecht. Eine metho­

dologische Untersuchung zur richterlichen Rechtsfortbildung, München 1996.

Li t e w s k i, Wiesław, Podstawowe wartości prawa rzymskiego, Kraków 2001.

Lo n g c h a m p s d e Be r i e r, Franciszek, Nadużycie prawa w świetle rzymskiego prawa prywatnego, Wrocław 2004.

Ła p i c k i, Borys, Prawo rzymskie, W arszawa 1948.

Mo n a t e r i, Pier Giuseppe, Gi a r o, Tomasz, So m m a, Alessandro, Le radici comuni del

diritto europeo. Un cambiamento di prospettiva, Roma 2005.

Mo r a w s k i, Lech, Główne problemy współczesnej filozofii prawa. Prawo w toku prze­

mian, wyd. 2, W arszawa 2000.

Ne u m a n n, Ulfrid, Wandlungen der Rechtsquellenlehre in der neueren Rechtstheorie,

[w:] Rechtsentstehung und Rechtskultur. Festschrift Heinrich Scholler, Heidelberg 1991, 83-90.

(11)

Or ł o w s k a, Agnieszka, Czy orzeczenia Trybunału Europejskiego są precedensami?,

[w:] Leszek Leszczyński (red.), Teoretycznoprawne problemy integracji europej­

skiej, Lublin 2004, 237-244.

Pó l a y, Elemer, The Justinian codification and abstraction, [w:] Studi in onore di

Arnaldo Biscardi, t. II, Milano 1982, 105-116.

Ra i s c h, Peter, Juristische Methoden: vom antiken Rom bis zur Gegenwart, Heidelberg

1995.

Ro z w a d o w s k i, Władysław, N auczanie praw a w państwie rzym skim , „Czasopismo

Prawno-Historyczne” 55.1 (2003) 9-28.

Ru d o r f f, Adolf August Friedrich, Römische Rechtsgeschichte zum akademischen Ge­

brauch, t. I, Leipzig 1857.

Sa v i g n y, Friedrich Carl von, System des heutigen römischen Rechts, t. I, Berlin 1840

Sc h u l z e, Reiner, Se i f, Ulrike (ed.), Richterrecht und Rechtsfortbildung in der E u ­

ropäischen Rechtsgemeinschaft, Tübingen 2003.

St e i n, Peter, Roman Law, Common Law and Civil Law, „Tulane Law Review” 66

(1992) 1591-1603.

Vo g e n a u e r, Stefan, Eine gemeineuropäische Methodenlehre des Rechts - Plädoyer und

Programm, „Zeitschrift für Europäisches Privatrecht” 13 (2005) 234-263.

Wa t s o n, Alan, Roman Law and Comparative Law, Athens-London 1991.

Wo j c i e c h o w s k i, Bartosz, Rozpoznanie sprawy cywilnej w rozsądnym terminie. Uwagi

na tle tworzenia europejskiego kodeksu postępowania cywilnego, [w:] Leszczyński

(red.), Teoretycznoprawne problemy, op.cit., 189-205.

Zi r k-Sa d o w s k i, Marek, Wykładnia i rozumienie prawa w Polsce po akcesji do Unii

Europejskiej, [w:] Sławomira Wronkowska (red.), Polska kultura prawna a pro­ ces integracji europejskiej, Kraków 2005, 93-114.

Summary

Interpretation as a source o f law - past and present

1. A b rief th eoretical-h istorical in tro d u ctio n . The Roman law of the Princi- pate left to the modern world a rich legacy which may be classified into dogmatic, ethical and methodological aspects. The interest presented by the latter was until recently considered purely antiquarian. Although each legal system arises in the last resort out of argumentative practices, they are often disguised by some theory or ideology of legal sources. In the modern environm ent of codified law and positivistic legal philosophy therefore, the growth of law by interpretation, as practiced in ancient Rome from the Twelve Tables up to the middle of the 3rd century AD, was considered largely obsolete.

2. C odificatory su p p ression o f ju rists’ law. In particular the Roman law of the Principate was considered first as oriented toward rem edies ra th e r th an toward rights or substantial rules; second as ju rists’ law rath er th an a body of legislation; third as casuistic rath er than abstract in nature. However, not only all these features were somehow tempered already under the Principate, but also the subsequent evolution during the Later Roman Empire and the Reception Age led to the formation of a modern continental system which was diametrically opposed

(12)

to the ancient one, i.e. oriented toward the substantive law, based on statute or codification and consisting of abstract legal rules.

3. The revival o f in terp retive law -m aking. Yet in recent decades two new

phenomena of European legal development have taken place, which can contribute to the revival of interest in the structural-methodological aspects of Roman law, viz. the so-called decodification at the national level and the formation of a supra­ national private law at the European level. Both contribute to a reappraisal of the interpretive method of legal development which proceeds beyond the realm of statutory law. In such a situation, the unification of substantive private law in Europe has to be accompanied by some deeper reflection, also of a historical nature, on the harmonization of juristic methods.

Cytaty

Powiązane dokumenty

кратковременная память также относится к типу ризомы, диаграммы, тогда как долговременная является древовидной

cech wi ęzi lojalności. Lehtinen: Sztuka budowania trwałych związków z klientami. Wi ęzi wynikające z czynności i wiedzy są względnie łatwe do określenia oraz zbadania, ale

Przyjmując założenie, że misja banków spółdzielczych przejawia się przede wszystkim w zasadach spółdzielczych, w niniejszym opracowaniu przeprowadzono ogólną analizę

analiza związku pomiędzy pozytywnymi rodzicielskimi postawami a poziomem agresji u chłopców wykazała, że zarówno postawy akceptacji matek jak i ojców są powiązane

Metody te mogą być niewiarygodne, ponieważ często mylne rozpoznanie u siebie objawów wynika z wiedzy osób dorosłych na temat problemu adHd czerpanej z literatury lub mediów,

Wśród różnych dostępnych propozycji oraz pomysłów dydaktycznych, zgod- nych z przywołanymi koncepcjami, mogą się znaleźć opisane niżej metody, techniki i formy

Artymiuka orzecznictwa Sądu Najwyższego pozwoliły mu na wyodrębnienie kilku grup oko- liczności, których zaistnienie świadczyło o tym, iż dobro wymiaru sprawiedliwo- ści

Stwierdzono obecność warstwy kulturowej, a pod nią zarejestrowano obiekty osadnicze o różnej chronologii: grób (późny neolit - wczesna epoka brązu), jamy osadnicze (III - IV