Shrimp i Snapper, 2002, Enjoy the Music.com

(1)

Shrimp i Snapper, 2002, Enjoy the Music.com

Wzmacniacze i przedwzmacniacz s± ulepione z tej samej gliny. Obydwa s±

przezroczyste, dynamiczne w swoim ataku (wybuchowe gdy siê je podkrêci), jak równie¿ delikatne i p³ynne w wygasaniu, pozostawiaj±c nuty po prostu wisz±ce w powietrzu. Dla mnie taka prezentacja by³a bardzo poci±gaj±ca i uzale¿niaj±ca.

Mogê powiedzieæ, ¿e rozdzielczo¶æ i rozci±gniêcie zarówno wysokich i niskich czêstotliwo¶ci nieskazitelnie ³±czy³y siê z kolejnymi warstwami sceny d¼wiêkowej a¿ po krañce horyzontu. Ponadto ich doskona³a prêdko¶æ i sposób wygasania

d¼wiêku sprawia³y, ¿e ta kombinacja by³a prawdziwym kameleonem, zachêcaj±c mnie do spêdzenia godziny za godzin± z wszystkimi typami muzyki, od klasyki, przez

jazz do rocka i z powrotem.

Sposób odtworzenia ¶rednicy by³ absolutnie osza³amiaj±cy. Arty¶ci z mojej kolekcji tacy jak Faith Hill, Lorenna McKennitt, Dianna Krall, Patricia Barber i Holly Cole zostali odtworzeni w tak intymny sposób, ¿e poza stwierdzeniem, ¿e ta prezentacja by³a bardzo poci±gaj±ca, nie jestem w stanie tego bardziej

sprecyzowaæ.

Wstawcie je na swoj± podstawow± listê komponentów które koniecznie trzeba ods³uchaæ zanim Manley Labs odkryje to co ja. Te urz±dzenia maj± za nisk± cenê w stosunku do jako¶ci wykonania, d¼wiêku i czystej rado¶ci jak± wstrzykn± do

waszego systemu. Wstrzykn± jak audiofilski narkotyk, bo te komponenty s±

doprawdy uzale¿niaj±ce. Gor±co polecam!

Przedwzmacniacz Shrimp i wzmacniacz mocy SnapperTony Maresch, lipiec 2002, Enjoy the Music.com

Tony idzie ³owiæ sprzêt lampowy.

https://www.mojeaudio.pl Kreator PDF Utworzono 23 March, 2022, 02:26

(2)

Podczas obchodzenia wystawy audio 2002 Montreal Festival Du Son po raz pierwszy zetkn±³em siê ze sprzêtem lampowym Manley Labs. T³um cierpi±cy na audiopatiê mia³ ubaw rozklejaj±c wokó³ 7 piêtra hotelu Delta nalepki

oznajmiaj±ce, ¿e "LAMPY RZ¡DZ¡". Dok³adniejsze zbadanie sprawy ujawni³o o co chodzi w ca³ym tym zamieszaniu. Do pary g³o¶ników Maat Audio pod³±czony by³ przedwzmacniacz Manley Shrimp i para monobloków Manley Snapper. D¼wiêk generowany przez te kombo by³ cudowny, nawet w warunkach wystawowych, daleko odbiegaj±cych od idea³u. EveAnna Manley, dyrektor Manley Laboratories,

przedstawia³a tam swój sprzêt rynkowi kanadyjskiemu i obja¶nia³a z du¿±

znajomo¶ci± rzeczy, co by³o wymagane do opracowania i wyprodukowania tej kombinacji i co sprawi³o, ¿e brzmi ona tak cudownie. EveAnna Manley jest mocno przekonana o wy¿szo¶ci obwodów lampowych w audio. Jej firma wytwarza mnóstwo sprzêtu lampowego, w³±czaj±c w to du¿y asortyment ciesz±cego siê wysokim uznaniem profesjonalnego sprzêtu nagraniowego, który pododbnie jak ich

urz±dzenia audiofilskie jest budowany tak by trwaæ. Manley Labs produkuje tak¿e dyskretne pó³przewodnikowe urz±dzenia nagraniowe pod logo Langevin. Wytwarzaj±

tak¿e, s³ynn± dyskretn± liniê procesorów peryferyjnych GML dla Georga Massenburga.

Nie miêso mielone

Shrimp jest nowym przedwzmacniaczem lampowym klasy podstawowej. Cechuje go krótka i minimalistyczna ¶cie¿ka sygna³u, u¿ywaj±ca dwóch dualnych triod 12AT7 i dwóch 7044. Interesuj±ce jest to, ¿e regulacja g³o¶no¶ci znajduje siê po stopniu wzmocnienia 12AT7 a nastêpnie jest buforowana przez 7044 w stopniu wyj¶ciowym wtórnika White'a bez globalnego sprzê¿enia zwrotnego, a z jedynie odrobin±

lokalnego sprzê¿enia zwrotnego. Zawiera wiêcej wysokiej jako¶ci czê¶ci

audiofilskich ni¿ normalnie mo¿na znale¼æ w produktach klasy podstawowej, takich jak potencjometry Noble reguluj±ce g³o¶no¶æ i balans, polipropylenowe

kondensatory MIT/Multicap, w³±czaj±c w to dwa olbrzymie 30uF kondensatory w stopniu wyj¶ciowym. Posiada równie¿ nadmiarowe kondensatory zasilaj±ce, które pomagaj± w przepuszczaniu wiêkszej ilo¶ci dynamiki ni¿ tañsze konstrukcje.

Grza³ki lamp utrzymywane s± pod napiêciem o 80V wiêkszym ni¿ uziemienie obudowy dla cichszego dzia³ania i d³u¿szego czasu ¿ycia lamp. Celem konstrukcyjnym by³o uzyskanie szybkiego i ¿ywo brzmi±cego przedwzmacniacza z dobrym rytmem i rozci±gniêciem czêstotliwo¶ci.

Snappery to najnowsza oferta Manleya w dziedzinie wzmacniaczy. Oddaj± 100W ka¿dy, z ultraliniowym (pentoda w uk³adzie czê¶ciowo triodowym) wyj¶ciowym stopniem mocy push-pull z lampami El34 w uk³adzie równoleg³ym. Charakteryzuje je w pe³ni zbalansowana ¶cie¿ka sygna³u od stopnia wej¶ciowego do transformatora wyj¶ciowego z centralnym odczepem. Ta topologia ogranicza negatywny wp³yw wahañ napiêcia B+ na pracê wzmacniacza poprzez wyeliminowanie zaburzeñ zasilania i zwiêkszenie stosunku sygna³u do szumu. Chocia¿ obwody zbalansowane s±

kosztowniejsze w produkcji ni¿ obwody niezbalansowane, kiedy zrobi siê je poprawnie, ich zalety usprawiedliwiaj± dodatkowy wysi³ek i koszt.

Transformator wyj¶ciowy zosta³ specjalnie zaprojektowany dla Snapperów,

szczególn± uwagê po¶wiêcono uzyskaniu w³a¶ciwego strumienia magnetycznego.

Manley sam nawija w³asne transformatory, jak równie¿ buduje ca³y swój sprzêt, w³±czaj±c w to p³ytki obwodów drukowanych, co nie jest tak powszechne w tym przemy¶le jak mog³oby siê wydawaæ. Dobra robota! Mo¿ecie w zwi±zku z tym liczyæ na bardziej fachowe wsparcie zarówno teraz jak i przez nastêpne 30 lat lub

wiêcej ze strony Manley Labs. Z zapasem 180J energii w g³ównej dostawie B+, jest du¿a rezerwa dla wybuchowej, dynamicznej prezentacji impulsów chwilowych. W³ókna

(3)

¿arowe lamp wej¶ciowych i steruj±cych s± ¿arzone napiêciem sta³ym dla dalszej redukcji poziomu szumu. Wej¶cie mo¿na prze³±czaæ pomiêdzy RCA i XLR, co pozwala u¿ytkownikowi na u¿ycie dwóch ró¿nych wej¶æ, prze³±czaæ kable bez wy³±czania wzmacniacza, lub u¿ywaæ tego do wyciszania wzmacniacza, elegancki dodatek.

Shrimp i Snappery wygl±daj± bardzo stylowo. Grube metalowe p³yty czo³owe s± w kolorze spi¿owego b³êkitu, co jest bardzo poci±gaj±ce. Uk³ad regulatorów w przedwzmacniaczu, w³±czaj±c w to du¿e pokrêt³o g³o¶no¶ci, jest bardzo

intuicyjny. Wzmacniacze ze swoimi du¿ymi transformatorami i jedynymi w swoim rodzaju rze¼bionymi obudowami, obejmuj±cymi cztery spiczaste nogi kontroluj±ce wibracje s± nader atrakcyjne. Pod¶wietlone logo zarówno na przedwzmacniaczu i wzmacniaczach jest równie¿ przyjemnym dodatkiem.

Przed pod³±czeniem czegokolwiek zawsze czytam instrukcje obs³ugi poniewa¿

czasem s± w nich u¿yteczne bity informacji, i lubiê byæ ostro¿ny z urz±dzeniami za które jeszcze nie zap³acono. Wysadzenie w powietrze sprzêtu, który jest wypo¿yczony do ods³uchu spotyka siê zazwyczaj z dezaprobat±. Wiêkszo¶æ instrukcji obs³ugi mo¿na by zaklasyfikowaæ w kategoriach klinicznych jako

tymczasowy lek na bezsenno¶æ, wymagaj±c pewnego wysi³ku, ¿eby doj¶æ do koñca;

ostatecznie, jak trudne mo¿e byæ pod³±czenie wzmacniacza do przedwzmacniacza?

Podrêczniki Manleya s± jednak¿e odlotowe, odzwierciedlaj±c podej¶cie firmy, ¿eby mieæ zabawê z audio. Oczywi¶cie, s± ostrze¿enia przed tym, ¿eby nie "stawaæ siê jedno z obwodem", ale nawet te sprawia³y, ¿e siê chichota³em sam do siebie.

Lampowy FAQ jest taki, ¿e mo¿na boki zrywaæ i stanowi antidotum na ca³y stres jaki stanowi s³uchanie sprzêtu pó³przewodnikowego (jak to siê mówi, lampy

rz±dz±). Chcia³bym, ¿eby wszystkie podrêczniki by³y tak pouczaj±ce i zabawne jak te.

Shrimp i Snapper by³y pod³±czone do Theta Miles (u¿ytego jako transport) i Theta Gen Va 24-bit/96kHz DAC, cyfrowym kablem koaksjalnym by³ Kimber D-60, interkonekty i kable g³o¶nikowe to Cardas cross. G³o¶niki to Amphion Xenon i Totem Forrest. Oba typy maj± nominaln± impedancjê 8 ohm i dzia³aj± bardzo dobrze zarówno ze sprzêtem pó³przewodnikowym i lampowym.

Idziemy na ryby

Po ustawieniu systemu, rozgrzewka sk³ada³a siê z próby ogniowej dla EL34, klasycznego roka, psychodelicznego rocka, itd. przy du¿ym poziomie g³o¶no¶ci. To z pewno¶ci± sprawia, ¿e ta elektronika nabiera ¿ycia i zaczynaj± p³yn±æ w niej soki. Przedwzmacniacz rozgrzewa³ siê ju¿ od kilku godzin. Nawet w czasie

rozgrzewki wzmacniaczy, system l¶ni³ pe³nym blaskiem. Niektórzy mog± przekre¶liæ te wzmacniacze, ze wzglêdu na ich uk³ad lamp, my¶l±c ¿e nadaj± siê tylko do

¿eñskich wokali i ma³ych sk³adów jazzowych. Zrobiliby sobie z³± przys³ugê,

poniewa¿ nie jest to tym co uwa¿am za typowy d¼wiêk wzmacniacza na lampach EL34.

Plan by³ taki, ¿eby w³±czyæ CD w trybie "repeat" na parê godzin i pój¶æ sobie, ale gdy przysiad³em, ¿eby krótko skontrolowaæ d¼wiêk, okaza³o siê, ¿e nie jest to takie proste. Nagle zacz±³em wyci±gaæ kolejne p³yty z mojej kolekcji, ¿eby zobaczyæ jak brzmi nastêpna, a po niej jeszcze jedna. To co mia³o byæ prób±

obci±¿eniow± i æwiczeniem na rozgrzewkê, okaza³o siê ujawniaæ bardzo wiele na temat sygnatury d¼wiêkowej tej kombinacji. Parê rzeczy jednak¿e brakowa³o, takich jak zwiniêta góra, ruch w lampach gdy nie by³o ¿adnego sygna³u,

skompresowana dynamika i lu¼ny, miêkki bas. Nie by³em w stanie powstrzymaæ siê

(4)

od s³uchania w czasie zalecanych 45 minut rozgrzewki. Szybko okaza³o siê, ¿e ten sprzêt przoduje z ka¿dym typem muzyki jak± siê przez niego gra. Dobrze wykonane nagrania brzmi± wspaniale, wokale wychodz± z czysto¶ci± tonu i faktur±, gitary akustyczne tchn± ¿ycie w pokój, gitary elektryczne z ca³ym swoim zgrzytem i chwa³± okazuj± siê w cudowny sposób w³a¶nie takimi.

"Frankenstein" z p³yty They Only Come Out At Night, Edgar Winter

Group, by³ mocny, dynamiczny, kontrolowany, i niezmiernie zabawny do s³uchania, podobnie jak "Inna-Gadda-Da-Vida" (d³uga wersja, naturalnie), Iron Butterfly, i wszystkie inne kawa³ki rock and rolla jakie by³y grane. Przemieszczaj±c siê po spektrum sonicznym, dotar³em do klasycznych skrzypiec Anne-Sophie Mutter z Carmen-Fantasie. Smyczki brzmia³y delikatnie, holograficznie i g³adko.

Piêknie rozci±gniêta, artyku³owana, jedwabista góra z tych cyfrowo odtworzonych skrzypiec by³a cudowna. Nie jest to ³atwym zadaniem dla sprzêtu który bryluje w rock and rollu, ale Manleye maj± ten nader nieuchwytny i wszechstronny

charakter, który dzia³a dobrze ze wszystkimi rodzajami muzyki. W czasie s³uchania "Spente Le Stella" z p³yty "Carmine Meo", Emma Shaplin, by³em

zanurzony w ogromnej przestrzeni d¼wiêku z kapitalnym tempem, wokalami cudownie unosz±cymi siê w powietrzu. Wystarczy³o zamkn±æ oczy, ¿eby wyobraziæ sobie, ¿e siê jest w staro¿ytnej katedrze z ¿ywio³ami szalej±cymi na zewn±trz.

Scena d¼wiêkowa zdawa³a rozci±gaæ siê poza granice mojego pokoju, zarówno horyzontalnie jak i z miejsca daleko poza g³o¶nikami a¿ za moje stanowisko

ods³uchowe. Mój pokój 6m na 14m jest du¿ym ¶rodowiskiem ods³uchowym, i pokój o takich wymiarach z pewno¶ci± pomaga w prezentacji takiej sceny i obrazów

d¼wiêkowych, ale pokój nie mo¿e tego zrobiæ sam z siebie. Wk³ad tych piêknie wykonanych okazów Manleya by³ wyra¼nie w wielkim stopniu odpowiedzialny za te pokrzepiaj±ce a jednocze¶nie hipnotyzuj±ce d¼wiêki. Sposób odtworzenia ¶rednicy by³ absolutnie osza³amiaj±cy. Arty¶ci z mojej kolekcji tacy jak Faith Hill,

Lorenna McKennitt, Dianna Krall, Patricia Barber i Holly Cole zostali odtworzeni w tak intymny sposób, ¿e poza stwierdzeniem, ¿e ta prezentacja by³a bardzo poci±gaj±ca, nie jestem w stanie tego bardziej sprecyzowaæ. Nagrania, które podkre¶la³y precyzyjne obrazowanie sprawia³y, ¿e zlokalizowanie muzyków by³o

³atwym zadaniem, ³atwiejszym ni¿ w przypadku wielu innych urz±dzeñ lampowym z którymi mia³em do czynienia. ¦cie¿ka 4 na The Best Of Kodo (Columbia CK

91204) ujawni³a niewiarygodnie wybuchow± dynamikê i kontrolê. Jest to znakomita p³yta do "przeæwiczenia wooferów", która obracaj±c siê nie ujawni³a ¿adnego przeci±¿enia ze strony wzmacniaczy, nawet przy poziomach g³o¶no¶ci dokuczliwych dla s±siadów. Niski bas by³ rozci±gniêty, szybki i mia³ wielki stopieñ kontroli.

¦rodkowy bas ³±czy³ siê z reszt± w spójny sposób z t± sam± charakterystyk±.

Intelektualna czê¶æ tej recenzji uleg³a zawieszeniu poniewa¿ czyste emocje tych nagrañ ujawni³y siê w tak wci±gaj±cy sposób.

Nastêpnie, Snappery zosta³y pod³±czone do g³ównego systemu, pomiêdzy Audio Research Reference 1 i Infinity IRS Beta Panels u¿ywaj±c po³±czeñ zbalansowanych (XLR). Panele te s± czterodro¿nymi, 4 ohmowymi, 87dB g³o¶nikami, zazwyczaj trudne obci±¿enie dla wzmacniaczy lampowych poni¿ej 200W. Te zdumiejwaj±ce Snappery sprosta³y wyzwaniu w stopniu na jaki by³em nieprzygotowany. Poniewa¿

by³y w u¿yciu nied³ugo przed tym, pod³±czy³em je, uruchomi³em i od razu zacz±³em s³uchaæ. Po paru minutach by³y nieco rozlu¼nione i niekontrolowane (tego w³a¶nie oczekiwa³em w tej konfiguracji).

Z ka¿d± kolejn± ¶cie¿k±, któr± gra³y, te 20 kg wzmacniacze stawa³y siê coraz

(5)

lepsze, bardziej kontrolowane, bardziej subtelne i bardziej holograficzne. Po godzinie du¿y system ze Snapperami zbli¿a³ siê coraz bardziej do tych poziomów dokuczliwych dla s±siadów, i zrezygnowa³em z podkrêcania g³o¶no¶ci zanim zaczê³y przejawiaæ jakie¶ ¶lady wysi³ku, obawiaj±c siê, ¿e moje uszy odmówi±

pos³uszeñstwa szybciej ni¿ wzmacniacze. Ten poziom wydajno¶ci daleko przekroczy³ moje oczekiwania w takiej konfiguracji, zarówno gdy chodzi o to jak dobrze

odtwarza³y muzykê i jak dobrze kontrolowa³y te trudne g³o¶niki. Charakterystyka wzmacniaczy pozosta³a tak jak to zosta³o opisane wy¿ej, ale z dodatkowym

poziomem wyrafinowania dla ka¿dego daj±cego siê okre¶liæ parametru z wyj±tkiem niskiego basu, który by³ odtwarzany przez oddzielne woofery i wzmacniacze.

Wzmacniacze i przedwzmacniacz s± ulepione z tej samej gliny. Obydwa s±

przezroczyste, dynamiczne w swoim ataku (wybuchowe gdy siê je podkrêci), jak równie¿ delikatne i p³ynne w wygasaniu, pozostawiaj±c nuty po prostu wisz±ce w powietrzu. Dla mnie taka prezentacja by³a bardzo poci±gaj±ca i uzale¿niaj±ca.

Snappery nie tworzy³y tak du¿ej przestrzeni jak to robi³y wiêksze 300-watowe monobloki Audio Research M300 Mk II w moim g³ównym systemie. W porównaniu, Snappery ujawnia³y odrobinê wiêcej delikatnych i subtelnych sygna³ów, maj±c o w³os wiêcej przezroczysto¶ci ni¿ moje wzmacniacze i znacz±co wiêcej dynamiki ni¿

my¶la³em ¿e jest mo¿liwe w przypadku 100W z lamp EL34. Wprowadzi³bym w b³±d mówi±c, ¿e jeden brzmi poprawniej od drugiego, poniewa¿ wk³ad ka¿dego komponentu do ca³o¶ci synergii systemu musi byæ bezstronnie oceniona i rozwa¿ona przez

w³a¶ciciela tego systemu. Mogê powiedzieæ, ¿e rozdzielczo¶æ i rozci±gniêcie zarówno wysokich i niskich czêstotliwo¶ci, nieskazitelnie ³±czy³y siê z

kolejnymi warstwami sceny d¼wiêkowej a¿ po krañce horyzontu. Ponadto ich doskona³a prêdko¶æ i sposób wygasania d¼wiêku sprawia³y, ¿e ta kombinacja by³a prawdziwym kameleonem, zachêcaj±c mnie do spêdzenia godziny za godzin± z wszystkimi typami muzyki, od klasyki, przez jazz do rocka i z powrotem.

Po³ów dnia

W czasie gdy odgrywa³em muzykê z t± kombinacj±, ona pochwyci³a mnie, posadzi³a na krze¶le i zachêci³a do tego, ¿eby wyci±gn±æ standardy audiofilskie, klasyczny rock, i odrobinê ka¿dego rodzaju muzyki jaki by³ pod rêk±. Wci±gnê³a mnie w muzykê bardziej ni¿ cokolwiek inego z czym mia³em do czynienia na choæby odlegle zbli¿onym poziomie cenowym i wywar³a wielkie wra¿enie. Pod moj± opiek±

te urz±dzenia by³y intensywnie u¿ywane z muzyk± na tyle zró¿nicowan± na ile mog³em j± wygrzebaæ ze swojej kolekcji. Na d³ugo po tym jak recenzja zosta³a ju¿

ukoñczona wci±¿ jeszcze dzia³a³y poniewa¿ s³uchanie ich sprawia³o tyle rado¶ci.

Z ¿alem zwraca³em je do dystrybutora. Byæ mo¿e móg³bym uzasadniæ utworzenie systemu do recenzji który nie by³by tak stratosferycznie drogi jak mój g³ówny system. Zacz±³bym od Shrimpa i Snapperów jako podstawy systemu. W³a¶nie tak, nastêpnie musia³bym zdobyæ nowy gramofon, przedwzmacniacz gramofonowy, g³o¶niki, itd. Wspania³y pomys³! Wstawcie je na swoj± podstawow± listê komponentów które koniecznie trzeba ods³uchaæ zanim Manley Labs odkryje to co ja. Te urz±dzenia maj± za nisk± cenê w stosunku do jako¶ci wykonania, d¼wiêku i czystej rado¶ci jak± wstrzykn± do waszego systemu. Wstrzykn± jak audiofilski narkotyk, bo te komponenty s± doprawdy uzale¿niaj±ce. Gor±co polecam!

Na marginesie: Upadek i odrodzenie lamp

Zapytaj siê jakiegokolwiek audiofila o sprzêt lampowy a zapewne uzyskasz opiniê, zapytaj siê dwóch audiofilii o sprzêt lampowy a zapewne uzyskasz trzy opinie (musia³e¶ siê tego spodziewaæ). Historia i znaczenie sprzêtu lampowego w

(6)

ewolucji sprzêtu hi-fi jest ca³kiem interesuj±ce i warte zbadania. Oczywi¶cie lampy by³y pierwsze. Niestety, praktycznie wszyscy producenci zamienili sprzêt lampowy pó³przewodnikowymi na prze³omie lat sze¶ædziesi±tych i

siedemdziesi±tych. Dlaczego tak siê sta³o? Czy by³o tak dlatego, ¿e

pó³przewodniki by³y bardziej niezawodne, wymaga³y mniej zachodu lub przewy¿sza³y lampy pod wzglêdem d¼wiêkowym? Odpowied¼ na te pytania brzmi zdecydowanie nie, nie i NIE. Na pewno jacy¶ nie-audiofile z marketingu mówili to klientom. "Nowa

technologia jest lepsza" mówili nam, "i nie musicie wymieniaæ lamp", ale prawda jest taka, ¿e wczesne tranzystory by³y bardziej problematyczne, i brzmia³y okropnie w porównaniu do obwodów lampowych z tamtych dni. Wiêc dlaczego producenci to zrobili? Prawdziw± przyczyn± dla której sprzêt lampowy zosta³

zast±piony przez tranzystorowy jest prosta ekonomia, urz±dzenia pó³przewodnikowe by³y tañsze w produkcji i producenci na nich wiêcej zarabiali.

Tranzystory równie¿ siê starzej± i psuj± siê, ale w oczywisty sposób

u¿ytkownicy nie mog± ich wymieniaæ we w³asnym zakresie. Wiêc zazwyczaj konsumenci wymieniali swoje komponenty. Koszt lampowych transformatorów wyj¶ciowych daleko przekracza³ koszt ca³ej ¶cie¿ki sygna³u we wzmacniaczach pó³przewodnikowych o porównywalnej mocy, a transformatory zasilaj±ce równie¿

by³y mniej kosztowne poniewa¿ nie musia³y podnosiæ napiêcia tak jak tego wymaga³y wzmacniacze lampowe. Niemniej jednak wiêkszo¶æ klientów (nie mogê znie¶æ u¿ycia s³owa audiofile tutaj) da³o siê urobiæ tak, ¿e uwierzyli w

znaczenie parametrów zniekszta³ceñ odnosz±cych siê do muzycznej rozrywki, oraz w to, ¿e brak konieczno¶ci wymiany lamp wskazuje na wy¿szo¶æ sprzêtu

pó³przewodnikowego. Z czasem jako¶æ komponentów, niezawodno¶æ i jako¶æ d¼wiêku pó³przewodników siê poprawi³a, ale wczesne modele by³y okropne.

Do wczesnych lat 80-tych lampy nieomal zniknê³y ze sklepów audio, z wyj±tkiem kilku firm takich jak Audio Research czy Conrad Johnson. Obie zaczê³y produkcjê sprzêtu lampowego w momencie gdy pó³przewodniki stawa³y siê norm± w sprzeda¿y audio. By³o wiêcej ni¿ paru audiofilii którzy wystarczaj±co ufali swoim uszom,

¿eby wiedzieæ, ¿e ca³y ten sprzêt lampowy który by³ wymieniany jest wart tego,

¿eby go gromadziæ. Niestety, wielu ich by³o w Japonii, i to tam pojecha³a wiêkszo¶æ klasycznych urz±dzeñ lampowych McIntosha i Marantza i innych producentów sprzêtu lampowego i wci±¿ jest w u¿ytku lub jest kolekcjonowana.

Ceny jakie te klasyczne urz±dzenia hi-fi osi±gaj± obecnie na rynku daleko przekracza ich oryginalne ceny nabycia, czasami dzisiêciokrotnie lub wiêcej.

Sprzêt pó³przewodnikowy, który je zast±pi³ jest wspó³cze¶nie praktycznie bezwarto¶ciowy.

Historia lubi siê powtarzaæ i audio nie jest wyj±tkiem. Wprowadzenie CD by³o lansowane jako "doskona³y d¼wiêk na zawsze" (co w kontek¶cie czasu w jakim by³o oferowane zyskuje mój g³os na najg³upszy slogan w historii audio) w po³owie lat 80-tych, i ju¿ we wczesnych latach 90-tych sprzeda¿ gramofonów praktycznie nie istnia³a. Mieli¶my kolejnych marketingowców nie-audiofili mówi±cych nam jak du¿o lepiej CD brzmia³y ni¿ winyl i to ¿e CD bêd± wieczne (mówili to tak jakby to

by³o czym¶ dobrym!). I znowu konsumenci po³knêli przynêtê, haczyk, linkê i ciê¿arek. W jakim celu zosta³o wprowadzone CD? Ta sama prosta ekonomia, kosztowa³y mniej w produkcji a sprzedawa³o siê je za wiêcej. To nigdy nie mia³o nic wspólnego z jako¶ci± d¼wiêku, tylko z zyskiem. Wiêkszo¶æ konsumentów wymieni³a ca³e swoje kolekcje p³yt analogowych na cyfrowe, kolejny bonus dla producentów CD.

(7)

Producenci sprzêtu s± szczê¶liwi, poniewa¿ cyfrowe odtwarzanie d¼wiêku wprowadzi³o przeciêtnego audiofila w sta³y stan neurotycznej gor±czki, zawsze wypatruj±c najnowszego odtwarzacza CD lub DAC, poniewa¿ technologia cyfrowa nieustannie podlega ulepszeniom (potrzebuje ulepszeñ!). ¯eby byæ uczciwym, p³yty CD i odtwarzacze uleg³y wielkiej poprawie w minionych latach, podobnie jak

elektronika pó³przewodnikowa, ale pierwsze generacje odtwarzaczy CD by³y okropne. Z mojego punktu widzenia, najwiêksz±, pojedyncz± korzy¶ci± z

wprowadzenia p³yty CD by³o jej przyczynienie siê do odrodzenia lampy. Audiofile odkryli, ¿e niepo¿±danemu cyfrowemu obcinaniu sk³adowych harmonicznych mo¿na wielce zaradziæ sprzêtem lampowym, i podobnie twarda metaliczna góra mo¿e równie¿ byæ poskromiona tym samym sprzêtem lampowym. Obecnie wiêkszo¶æ hi-endowych sklepów ma przynajmniej jedn± liniê urz±dzeñ lampowych. Moim zdaniem, lampy wci±¿ brzmi± znacz±co lepiej ni¿ sprzêt pó³przewodnikowy. Bardzo niewiele przyk³adów sprzêtu pó³przewodnikowego mo¿e oddaæ t± integralno¶æ harmoniczn±, która przychodzi tak ³atwo ze sprzêtem lampowym. Sprzêt lampowy równie¿ zosta³ udoskonalony z up³ywem czasu, i ci którzy pamiêtaj± lampy jako graj±ce ¶rodkiem, z ma³± ilo¶ci± góry i kiepsk± reprodukcj± basu, powinni pos³uchaæ niektórych nowych propozycji lampowych.

Wzmacniacze lampowe w dalszym ci±gu przesterowuj± o wiele ³agodniej ni¿ ich odpowiedniki pó³przewodnikowe. Mog± one nie byæ dla ka¿dego, ale s³uchacze powinni pos³uchaæ kilku ró¿nych i dobrze ustawionych systemów zanim uformuj±

swoje opinie na temat d¼wiêku lampowego. Scena d¼wiêkowa jest oddawana du¿o

³atwiej przy u¿yciu lamp a o zmêczeniu ods³uchem nigdy nie s³ysza³o siê zanim sprzêt pó³przewodnikowy sta³ siê popularny. Nie chcê wskazywaæ na producentów audio i nagraniowych jako na jedyny przemys³ który robi nowe produkty o ni¿szej jako¶ci ni¿ dawniej, poniewa¿ widzi siê to ca³y czas, ale to czego czasem nam brakuje to przegl±d sytuacji no i teraz macie mój. Niezwykle mi siê podoba to co robi sprzêt lampowy i mam nadziejê, ¿e okre¶laj±c moje preferencje ods³uchowe i dziel±c siê swoimi opiniami pomogê wam wydobyæ wiêcej z tej recenzji. Mo¿ecie siê nie zgadzaæ z moimi opiniami, ale przynajmniej wiecie sk±d przychodzi ten audiofil.

Tonalno¶æ 88

Niski bas (10 Hz-60 Hz) 90

¦redni bas (60 Hz-200 Hz) 90

¦rednica (200 Hz-3000 Hz) 90

Wysokie czêstotliwo¶ci (od 3000 Hz wzwy¿) 90

Atak

(8)

92

Wygasanie 88

Rozdzielczo¶æ 90

Szeroko¶æ sceny od frontu 88

Szeroko¶æ sceny z ty³u 88

G³êboko¶æ sceny za g³o¶nikami 90

Wysuniêcie sceny przed g³o¶niki 90

Obrazowanie 90

Wygl±d zewnêtrzny 95

Szum w³asny 95

Warto¶æ za pieni±dze 93

Orygina³ tego artyku³u znajduje siê tutaj.