Jakub Lewicki
Inwentaryzacja zabytków w okresie
dwudziestolecia międzywojennego
Ochrona Zabytków 52/4 (207), 375-390
Jakub Lew icki
INWENTARYZACJA ZABYTKÓW W OKRESIE D W U D ZIESTO LECIA
M IĘDZYW OJENN EGO
Jednym z najważniejszych przedsięwzięć w dziedzi nie ochrony zabytków są starania o przeprowadzenie ich pełnej inwentaryzacji*. Pierwsze próby w tej dzie dzinie podjęto już pon ad 150 lat t e m u 1. Jedną z naj słynniejszych p rób podjętych w wieku XIX były dzia łania kierowane przez Kazimierza Stronczyńskiego2. Podczas tej monumentalnej pracy opisano 416 p o m n i ków architektury w 386 miejscowościach oraz 309 róż nych dzieł sztuki3. Ówczesny stan tych zabytków utrwa lono na kolorowych rycinach. Później jeszcze kilka krotnie starano się przeprowadzić zakrojone na szero ką skalę akcje inwentaryzacji zabytków. M ożna tutaj wymienić działania Józefa Łebkowskiego, inicjatywy Polskiej Akademii Umiejętności, G ro n a Konserwato rów Galicji Zachodniej i Wschodniej oraz Towarzy stwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości4. Efektem tych prac była m.in. inwentaryzacja zabytków powiatów krakowskiego, gorlickiego i grybowskiego wraz z kil koma kościołami krakowskimi oraz 4 p ow iatów ziemi lubelskiej leżących na obszarze Ordynacji Zamojskiej5. Zupełnie inaczej przebiegły prace przy inwentaryzo- waniu zabytków na ziemiach wchodzących w skład państwa pruskiego, które już na przełomie wieku XIX i XX doczekały się drukow anych inwentarzy.
Prowadzone wówczas działania inwentaryzacyjne można podzielić na dwie grupy: było to sporządzanie profesjonalnego inwentarza topograficznego opartego
* Artykuł ten chciałbym zadedykować prof. Marianowi Arszyńskiernu z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu z okazji Jego jubileu szu pracy naukowej. Niniejszy tekst w nieco węższej formie nie zdążył się ukazać w przygotowywanej księdze pamiątkowej Profesora. 1. M . Walicki, Spraw a inw en taryzacji za b y tk ó w w dobie Królestw a
Polskiego (1 8 2 7 -1 8 6 2 ), Warszawa 1931; K. M alinowski, A b y p a m iątki u czy n ić pow szechn ie w ia d o m y m i i w ieczn o trw a ły m i..., (w:) Spis za b y tk ó w architektury i bu d o w n ictw a , „Biblioteka M uzealnic
twa i Ochrony Zabytków”, seria A, 1. 1, Warszawa 1964, s. V1I-XXV1I; J. Kowalczyk, S ta ro żytn icy w arszaw scy p o ło w y XIX w. i ich rola
w popularyzacji za b y tk ó w ojczystych, (w:) Edukacja historyczna społeczeń stw a polskiego w XIX w ieku , Warszawa 1 9 81, s. 1 5 7 -2 0 2 .
2. Por. T. R udkowski, K azim ierz Stronczyński jako in w en ta ryza to r
za b y tk ó w , (w:) K azim ierz Stronczyński. N u m izm a tyk , sfragistyk i in w e n ta ryza to r za b y tk ó w . M ateriały sesji naukow ej — P iotrków T ry bunalski 1 9 83, Łódź 1 9 8 6 , s. 3 9 -6 3 ; J. Lewicki, K azim ierz S tron czyński. D zienn ik p o d ró ży 18 4 4 rok, Kielce 1 9 9 6 , „Ochrona Zaby
tk ó w ”, R. 5 1 , 1 9 9 8 , nr 2, s. 1 8 8 -1 8 9 — tamże dokładniejszy wykaz źródeł i ważniejszej literatury.
3. M . Kornecki, Inw entaryzacja, ew idencja i dokum entacja konser
watorska. Refleksje w św ietle dośw iadczeń z lat pow ojen n ych , (w:) Ochrona i konserwacja d ó b r kultury w Polsce 1 9 4 4 -1 9 8 9 . Uwarun kow ania p o lity c zn e i społeczne, red. A. T om aszew ski, Warszawa
1996, s. 144.
4. Najpełniej na ten temat: K. M alinow ski, op. cit., s. X II-X V I.
na wcześniejszej ewidencji zabytków oraz w ykonyw a nie zdjęć fotograficznych i pomiarowych poszczegól nych budowli. Pierwotnie to rozróżnienie nie było tak ścisłe, dopiero w miarę upływu czasu metody in w e n taryzacji doskonalono oraz dopracow ano się specjali zacji działań. W niniejszej pracy zwrócono uwagę na opracowywane w okresie międzywojennym inw enta rze topograficzne oraz na akcję dokumentacji poszcze gólnych budowli i na powstające na tej podstawie opracowania naukowe.
Dyskusja nad potrzebą inwentaryzacji zabytków
Konieczność przyprowadzenia akcji inwentaryza cyjnej uzmysłowiły zniszczenia z czasów I wojny świa towej. Podczas działań wojennych zrujnowano wiele zabytków. Wobec braku ich inwentaryzacji bardzo trudne było oszacowanie ogrom u strat i wierne o d b u dowanie zniszczonych budow li6. Ówczesny stan zabyt ków dokumentuje praca T. Szydłowskiego R u in y Pol
ski, którą wydano z zasiłku Namiestnictw a i Wydzia
łu Krajowego we Lwowie. Zaprezentow ano w niej nie tylko ogrom zniszczeń, ale także wiele nigdy wcześ niej nie omówionych budow li7. D okonana przy tej okazji inwentaryzacja miała jedną wadę, którą już wówczas zauważono. Dużo lepiej poznano tereny, które były bardziej zniszczone przez wojnę, podczas
5. Wybrane inwentaryzacje: S. Tom kow icz, Inw entaryzacja za b y
tk ó w G alicji Zachodniej, I: P ow iat grybow ski, „Teka Grona K on
serwatorów Galicji Z achodniej”, t. I, 1 9 00, s. 9 5 -1 6 5 ; tenże, In
wentaryzacja z a b y tk ó w G alicji Zachodniej, II: Pow iat gorlicki, „Teka
Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej”, t. I, 1 900, s. 1 6 7 -3 1 9 ; tenże, Inw entaryzacja za b y tk ó w G alicji Z achodniej, III: P ow iat kra
kowski, „Teka Grona K onserw atorów Galicji Zachodniej”, t. II,
1 9 06, s. 1 -3 1 8 , 3 6 5 -3 6 7 ; tenże, Z a b y tk i sztu k i w klasztorze karm e
litanek na W esołej w Krakowie, „Rocznik Krakowski”, t. XII, 1 910,
s. 1 -2 2 ; S. T om kow icz, L. Lepszy, Z a b y tk i sztu k i w Polsce, t. I:
Kraków. K ościół i klasztor oo. D o m in ik a n ó w , Kraków 1924 — por.
L. Lepszy, Inw entaryzacja za b y tk ó w sztu k i na ziem iach Polski, „Rocznik Ilustrowany Towarzystwa Sztuk Pięknych w K rakowie” 1 9 2 3 , s. 1 3 -1 8 ; A. Bastrzykowski, Z a b y tk i kościelnego b u d o w n ic
tw a drzewnego w diecezji sandom ierskiej, Kraków 1 9 30. Kom plet
opracowań podaje K. M alinow ski, op. cit., s. X X IV -X X V II. Por. 5. Tom kow icz, Znaczenie i zadania in w en taryzacji za b y tk ó w w P ol
sce, „Ochrona Zabytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 4 1 0 .
6. Określenie rozm iarów tych strat było m ożliw e tylko dzięki in wentaryzacji zabytków i dokładnem u poznaniu zasobu zabytkow e go — J. W ojciechow ski, Co zrobiono w Polsce w zakresie o d b u d o
w y, restauracji i konserwacji za b y tk ó w sztu k i w latach 1 9 1 9 -1 9 2 9 ,
„Ochrona Zabytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 2 4 6 . Por. np.:
Straty kościelne poniesione p odczas w ielkiej w ojn y na terenie diecezji sandom ierskiej, „Rocznik Diecezji Sandomierskiej” 1930, s. 4 4 - 7 5
— tamże wykaz i wycena strat w ojennych. Por. też J. Renter, O pieka
nad za b y tk a m i sztuki. Z arys h istoryczny, uwagi i p ostu laty, (w.-J Pam iętnik Św iętokrzyski 1 9 30, Kielce 1 9 3 1 , s. 178.
gdy zabytki nie zniszczone nie zostały tak do k ład nie rozpoznane8.
Zupełnie nowe możliwości stworzyło odrodzenie się państwa polskiego. Wzięło ono na siebie główny ciężar opieki nad zabytkami. Już u progu niepodległo ści wielu uczestników Zjazdu M iłośników Zabytków Ojczystych odbytego w Krakowie w 1911 r. postulo wało jak najszybsze rozpoczęcie akcji inwentaryzacji zabytków. Podczas Nadzwyczajnego Zjazdu Techni ków Polskich w Warszawie w 1917 r. J. Wojciechowski podkreślił potrzebę przeprow adzenia inwentaryzacji zabytków sztuki. Kilka miesięcy później, 1 lutego 1918 r., podczas posiedzenia połączonych organizacji społecznych radzących nad o d b u d o w ą kraju, S. Tom- kowicz przedstawił sprawę inwentaryzacji zabytków przeszłości. Aby przybliżyć szerszemu ogółowi to za gadnienie na łamach miesięcznika „ O dbudow a Kraju” wyjaśnił to zagadnienie i zaprezentował kompleksowy program inwentaryzacji9. W krótce kolejne gremium, jakim był Pierwszy Zjazd Plastyków Polskich, zebrany w Warszawie w marcu 1919 r., uchwaliło, aby inw en taryzację zabytków sztuki połączyć z działalnością n o wo powstałych urzędów konserw atorskich10. Podsta wą był wygłoszony podczas Zjazdu referat T. Szydłow skiego, w którym przeanalizował on najpilniejsze p o stulaty opieki nad zabytkami i postulował „zbadanie
stanu konserwacji ważniejszych za b y tk ó w w całym kra ju ” i przeprowadzenie „najpilniejszych robót ochron n ych ”. Referat został opublikowany na łamach czyta
nego przez wielu budowniczych „Przeglądu Technicz nego”, co niewątpliwie przyczyniło się także do u p o wszechnienia zawartych w nim postulatów wśród osób mających praktyczny kontakt z dawnymi budow la m i11. Zagadnienie inwentaryzacji zabytków stało się jednym z najważniejszych przedsięwzięć, które doty czyć miało zarówno zagadnień teoretycznych (rozwój nauki), jak i praktycznych — konserwacji zniszczo nych przez działania wojenne budowli.
Bardzo ważne było połączenie inwentaryzacji i p o znania zabytków. Dopiero na tej podstawie planowano opracowanie projektów ich odbudowy. T. Szydłowski postulował, aby „te za ś fragm enty, których ju ż dziś
uratow ać się nie dadzą, (...) należałoby przynajm niej zin w en ta ryzo w a ć dla pam ięci po to m n ych , więc p o m ie rzyć, odrysow ać szczątki architektury, skopiow ać reszt ki m alow ideł, porobić odlew y z kruszejących rzeźb,
7. T. Szydłowski, Ruiny Polski, Kraków [bez roku wydania, ok. 1 918]. W ykaz zniszczeń w ojennych przedstaw iono także w pracy J. W ojciechow ski, op. cit., s. 2 4 3 - 3 1 8 .
8. Tam że, s. 276.
9. S. Tom kow icz, Sprawa inw en taryzacji za b y tk ó w , „O dbudowa kraju”, R. II, 1 9 1 8 , nr 5, s. 3 3 7 - 3 4 2 .
10. P ierw szy Z ja zd P la styk ó w Polskich w W arszaw ie, „Rzeczy Pięk ne”, R. II, 1919, nr 2, s. 13. O inwentaryzacji zabytków m ów ił w ygłoszony tam referat J. Remera i w niosek S. Tom kow icza, który doprow adził do przyjęcia powyższej uchwały.
11. T. Szydłowski, N ajpilniejsze p o stu la ty opieki nad za b y tk a m i, „Przegląd T echniczny”, T. LVII, 1 9 1 9 , 26 lipca, nr 2 5 - 2 8 , s. 132.
zanim przepadną bez śladu ze szkodą dla dziejów k u l tury i sztu k i w Polsce. (...) Szczegółowe i sum ienne zbadanie w szelkich uszkodzonych za b y tk ó w dostarczy dopiero właściwego m ateriału do opracowania racjo nalnego programu robót konserw acyjnych i pozw oli objąć całość tego wielkiego i skom plikow anego zagad nienia, p ow tórnie dopilnow ać, by w ykonanie robót odpow iadało pod każdym w zględem p o stu la to m opieki nad za b ytka m i, by ju ż nie popełniano w ty m kierunku grzechów nie do odrobienia, jak w okresach dopiero co m in io n ych ” 12. Przeprowadzenie inwentaryzacji zaby
tków było także niezbędne dla dalszego rozwoju po l skiej historii sztuki. O różnych aspektach tej pracy wypowiadali się w pierwszych tom ach wydawnictw a
N auka polska, jej potrzeby, organizacja i rozw ój Z. Ba-
towski, J. Wojciechowski, S. Tomkowicz, F. Kopera, W Podlacha13. Widzieli oni konieczność opublikow a nia wyników inwentaryzacji jako „zsum ow ania w iedzy
0 sztuce w Polsce — do celów p o zn a w czych ” (Z. Ba-
towski) i potrzebę powołania „polskich naukow ych
pracow ni in w entaryzacyjnych” (J. Wojciechowski).
Autorzy zdawali sobie sprawę z trudności finanso wych, które uniemożliwiają w ykonanie tej pracy, bę dącej „obow iązkiem p a trio ty c zn y m ” (S. Tomkowicz), 1 przedstawiali nawet konkretne propozycje jej orga nizacji (S. Tomkowicz, W Podlacha). Z w racan o uwagę na konieczność „zorganizowania inw entaryzacji p o
szczególnych okręgów artystycznych przy pom ocy sił prow incjonalnych, w yszkolonych na specjalnych ku r sach” (W Podlacha). „Inteligencja prow incjonalna''
miałaby się również przyczynić do „pom nożenia środ
k ó w ochrony daw nych za b y tk ó w " (W Podlacha). Wy
powiedzi te świadczą o powszechnym docenieniu w śród autorytetów naukowych znaczenia inw entary zacji i o poszukiwaniu najkorzystniejszego sposobu jej przeprowadzenia.
Zagadnienie inwentaryzacji uw zględniono także w oficjalnym, urzędowym opracow aniu dotyczącym ochrony zabytków. Z w ró co n o w nim uwagę na zabyt ki, które mają być „dla jakich bądź p o w o d ó w zb u rzo
ne" w całości lub części. Rozebranie w inno być poprze
dzone „ w ykonaniem szczegółowego zdjęcia pom iaro
wego i fotograficznego i sporządzeniem dokładnego opisu, aby choć ślad po zn iszczo n ym dziele dla nauki p o zo sta ł” . W przypadku pozostałych zabytków p o d
kreślano, że „sfotografować także należy każde m a ło
-м . Tam że, s. 132.
13. Z. Batowski, 'Ważniejsze p o trzeb y historii sztu k i w Polsce, (w:)
N auka polska, jej p otrzeby, organizacja i ro zw ó j, t. I, b.m .w . 1918,
s. 4 1 2 , 4 1 9 ; J. W ojciechow ski, O p o trzeb ie polskich pracow ni in
w entaryzacyjnych oraz o potrzebie w y daw an ia m a teria łó w do in w entaryzacji z a b y tk ó w sztu k i w Polsce, tamże, s. 4 2 3 ^ 1 3 2 ; S. T om
kowicz, U wagi o potrzebach nauki polskiej w zakresie historii sztuki, tamże, s. 4 3 3 ^ 4 3 8 ; W . Podlacha, O p rzyszło ść historii sztuki, tamże, t. II, 1 9 1 9 , s. 3 9 4 - 4 2 6 ; F. Kopera, W spraw ie program u badań tu za
kresie historii sztu ki, tamże, s. 4 4 0 ^ 1 4 3 ; W . Podlacha, W spółpraca prow in cji w badaniu i ochronie za b y tk ó w sztu ki, tamże, t. IV, 1923,
widio, obraz, rzeźbę czy inne dzieło sztuki, podlec mające naprawie, dla za d o ku m en to w a n ia stanu a u te n tycznego, w jakim dzieło znajdow ało się przed napra- w ą ” 14. Stanowisko to było wyrazem kom prom isu p o
między w ykonaniem pełnej inwentaryzacji wszystkich zabytków a dokon y w an iem bieżącej dokumentacji przebudowywanych i niszczonych budowli. Pełna ich dokumentacja byłaby realizowana przy innej okazji.
Ustawy państwowe a inw entaryzacja zabytków
Konieczność sporządzenia inwentaryzacji zabytków wymusiło ustaw odaw stw o w dziedzinie ochrony zaby tków. D ekret Rady Regencyjnej z 31 października 1918 r. o opiece nad zabytkami sztuki i kultury w p r o wadził inwentarz zabytków, który określał jakie zabyt ki podlegają opiece prawa. W dekrecie stwierdzono, że „z ramienia i pod kierunkiem M inisterstw a W yznań
Religijnych i O świecenia Publicznego prow adzony bę dzie inw entarz za b y tk ó w s ztu ki i kultury, znajdujących się w granicach Państwa Polskiego”L\ Także rozporzą
dzenie M inistra Kultury i Sztuki o organizacji urzędów konserwatorskich nakazywało organizowanie „miej
scowego archiw um z a b y tk ó w (spisy, opisy, fotografie, plany i rysunki itp. j ” 16, a w ministerialnym Wydziale
Z abytków i M u zeó w zatrudniono referenta in wenta ryzacji wraz z personelem po m o cn iczy m 17. O trybie wpisywania zabytków do in w en tarza18, który zastąpio no później rejestrem zabytków, mówiło inne rozporzą dzenie. Ważne było też wydanie przez Ministerstwo Kultury i Sztuki specjalnej Instrukcji szczegółowej dla
inw entaryzatorów (Warszawa 1919 r.), która „miała słu ży ć za podstaw ę w jednolitości w opracow aniach”.
Podczas inwentaryzacji winny być rozpoznane m ate riały archiwalne objaśniające zabytki, opisane dane dotyczące zabytku (dawne nazwy, położenie geogra ficzne, tytuł własności, osoba praw na i literatura d o tycząca zabytku). Opis inwentaryzacyjny „miał być
u skuteczniony na m iejscu podczas badania obecnego stanu z a b y tk u ” . Opis winien uwzględniać materiał,
w ykonanie techniczne i stan zabytku oraz jego wymia ry. Szczególną uwagę zwracano na napisy. Instrukcja po raz pierwszy w prow adzała podział zabytków na ruchom e i nieruchome. Inwentaryzacji miały podlegać
14. O pieka nad za b y tk a m i i ich konserwacja, wyd. M inisterstwo Kultury i Sztuki, W arszawa 1 9 2 0 , s. 5 0 - 5 1 .
15. D ziennik Praw Państwa Polskiego z 8 XI 1918 r., nr 16, poz. 3 6 , art. 5 oraz por. art. 6 i 9. Por. też J. W ojciechow ski, H istoria
p ow stan ia i rozw oju organizacji opieki p a ń stw o w ej nad za b y tk a m i sztu k i w Polsce, „O chrona Zabytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 1,
s. 7 - 8 . Także późniejsze przepisy prawne regulowały funkcjonow a nie inwentarza zabytków — por. tamże, s. 8 -1 1 .
16. R ozporządzenie z dnia 5 IV 19 1 9 r. w przedm iocie organizacji urzędów konserw atorskich, M on itor Polski, N r 81.
17. J. Remer, Program in w en ta ryza cji za b y tk ó w sztu k i w Polsce, „Ochrona Z abytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 4 1 6 .
18. R ozporządzenie z 5 IV 19 1 9 r. w przedm iocie wpisywania za bytków sztuki i kultury d o inwentarza, M .P ., N r 81.
19. R ozporządzenie Prezydenta R zeczpospolitej z 6 III 1928 r. o opiece nad zabytkami, D z.U ., N r 2 9 , poz. 2 6 5 . O w pływ ie
pra-zabytki prehistoryczne, wykopaliska i znaleziska, cmentarze grzebalne, zabytki sztuki ludowej i przem y słu ludowego. Było to pierwsze opracowanie reguł podejmowanej inwentaryzacji.
Bardzo ważne dla rozpoczęcia szerokiej akcji ewi dencji i inwentaryzacji zabytków było utw orzenie urzędowego inwentarza, który był obowiązującym d o kumentem i stanowił podstawę działań ochronnych. Kolejny podstaw ow y d o k u m e n t prawny regulujący ochronę zabytków w II Rzeczpospolitej rozszerzył ochronę na zabytki posiadające wartość artystyczną, kulturalną, historyczną, archeologiczną lub p aleo n to logiczną stwierdzoną orzeczeniem władzy p ań stw o wej19. Podstawę takiego orzeczenia musiało oczywiście stanowić poznanie zasobu zabytkowego. Uzupełnie niem wydanego Rozporządzenia Prezydenta RP było rozporządzenie Ministra Wyznań Religijnych i Oświe cenia Publicznego o prowadzeniu rejestru zabytków20. Te akty prawne stanowiły podstawę do popierania przez k onserw atorów akcji inwentaryzacji. Jednak mogli oni ją koordynow ać zaledwie w podległych im okręgach konserwatorskich. Niezbędne było p o w o ła nie specjalnej instytucji, która zajęłaby się tym zagad nieniem w skali całego kraju.
O bok szerokiej państwowej akcji inwentaryzacyjnej kontynuow ano działania na mniejsza skalę. Dzięki d o tacjom Polskiej Akademii Umiejętności zbadano szereg powiatów wokół Krakowa (powiaty wadowicki i my ślenicki) oraz wiele kościołów i klasztorów w samym mieście. Wyniki inwentaryzacji i inne dotychczasowe działania w tej dziedzinie opisał L. Lepszy21. Niewy- danie opracowanych materiałów znacznie zminimali zowało jej znaczenie i nie przyczyniło się do dalszego rozwoju podobnych inicjatyw.
Dalsza dyskusja nad zam ierzoną inwentaryzacją i pierw sze jej efekty
Postulat przeprowadzenia kompleksowej inw enta ryzacji wysuwali także później liczni polscy architekci i konserwatorzy oraz organizacje zrzeszające miłośni ków zabytków. Drugi Ogólnopolski Zjazd K onserwa torów w Warszawie w 1927 r. otworzył wykład inau guracyjny S. Tomkowicza poświęcony inwentaryzacji
wodawstwa na ustalenie zasobu zabytkow ego — por. P. D obosz,
Prawne i organizacyjne aspekty działalności słu żby konserwatorskiej w 8 0 -leciu , „W iadom ości Konserwatorskie W ojew ództw a Krakow
skiego” 1 9 9 4 , nr 1, s. 36.
20. R ozporządzenie M inistra W yznań Religijnych i O św iecenia Publicznego o prowadzeniu rejestru zabytków z 17 VII 1928 r. o prowadzeniu rejestru zabytków , D z.U ., N r 7 6 , poz. 6 2 5 . 21. L. Lepszy, Inw entaryzacja za b y tk ó w sztu ki na ziem iach Polski, „Rocznik Ilustrowany Towarzystwa Sztuk Pięknych w K rakowie” 1923, s. 1 3 -1 8 .
22. R: Q. Remer], Il-g i O g ó ln o -p o lsk i Z ja zd K on serw atorów w W ar
szaw ie w 1 9 2 7 r. (U chwały i rezu lta ty), „Ochrona Zabytków Sztu
ki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 3 5 6 - 3 5 9 . Por. też J. Remer, Sprawa in w en
taryzacji za b y tk ó w sztu k i (w:) P am iętnik Organizacyjnego Zjazdu H isto ryk ó w Sztuki w K rakow ie w dniach 2 - 4 października 1934 roku, red. T. Szydłowski, Kraków 1935.
zabytków w Polsce. Temu samemu zagadnieniu był też poświęcony referat J. Rem era22. W swoich uchwałach końcowych zjazd postulował utw orzenie archiwum gromadzącego materiały dotyczące „budow nictw a
drzew nego” oraz konieczność jak „najrychlejszej ich inw entaryzacji, polegającej na zdjęciach inw entaryza- cyjn o -p o m ia ro w ych ”. Postulowano także utworzenie
specjalnego instytutu inwentaryzatorskiego, który ciągle, planowo i ’'ów nom iernie prowadziłby siłami wyspecjalizowanych pracow ników inwentaryzację za bytków i który wydałby artystyczną topografię Pol ski23. Jednocześnie doświadczeni konserwatorzy (np. S. Tomkowicz, J. Remer) starali się uświadamiać wagę przyszłej akcji inwentaryzacyjnej zwracając uwagę na wcześniej przeprow adzone p o dobne prace w innych krajach i omawiając ich cele24. Inwentarz miał obej mować budynki i ich ruiny, dzieła rzeźby, malarstwa i przemysłu artystycznego, napisy nagrobkowe i pa miątkowe. Obok opisów na inwentarz miały się skła dać „zdjęcia architektoniczne b u d y n k ó w (pom iary
i plany), fotografie tak nieruchom ości ja k przedm iotów ruchom ych, całości ich i gdzie potrzeba szczegółów, rysunki tego, co się sfotografow ać nie d a ”1*. Celem
akcji zaplanowanej na wiele lat było opracowanie po l skiego inwentarza zabytków sztuki. Przygotowywane opracowanie miało obejm ować nie tylko opis dziejów inwentaryzowanych zabytków, ale także reprodukcje najważniejszych źródeł. Planowany inwentarz stano wi! połączenie dzisiejszej ewidencji, inwentaryzacji p o miarowej i fotograficznej oraz badań historycznych. Zaplanowanie tak ogrom nego i wszechstronnego za dania, które przerastało ówczesne możliwości, wyni kało z przeświadczenia o konieczności podjęcia k o m pleksowych badań nad dawną sztuką i z braku d o świadczenia przy realizacji podobnych przedsięwzięć.
Cele i zadania inwentaryzacji przedyskutowano je szcze na zjeździe konserwatorskim w Poznaniu (1928 r.). Uznano, że tw orzony inwentarz zabytków będzie miał dwa cele: teoretyczny związany z postula tami nauki (historii sztuki), który ma doprowadzić do opracow ania syntetycznego obrazu dziejów sztuki w Polsce, oraz cel praktyczny, który ma być związany z wykonywaniem czynności
administracyjno-ochron-2 3 . R. U. Remer], I l-g i O g ó ln o -p o lsk i Z ja zd K on serw atorów ..., s. 3 5 8 - 3 5 9 . Określono go też jako Pańsrwowy Instytut Inwentary- zacyjno-W ydaw niczy.
2 4. Przykładowo: S. T om kow icz, Z naczenie i zadania in w en taryza
cji z a b y tk ó w w Polsce, „O chrona Zabytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz.
2, s. 4 0 5 - 4 1 0 . Tekst ten jest praw dopodobnie zbliżony do referatu w ygłoszonego podczas inauguracji II O góln op olsk iego Zjazdu Kon serw atorów w Warszawie w 1 9 2 7 r.
2 5. S. T om kow icz, Z naczenie i zadania in w en taryzacji..., s. 4 0 7 . 2 6. T. Szydłowski, Badania i odkrycia w zakresie historii sztu ki na
terenie sandom iersko-kieleckim (w latach ostatnich), (w:) Pamiętnik św iętokrzyski 1 9 30, Kielce 1931, s. 166.
2 7. J. Remer, O pieka n ad za b y tk a m i sztuki. Z arys historyczny, uwagi
i p o stu la ty, tamże s. 196.
2 8. J. W ojciechow ski, Co zrobion o w Polsce w zakresie o d b u d o w y...,
nych w stosunku do zabytków. Już wówczas zdawano sobie sprawę, że „podjęta obecnie akcja w kierunku
inw entaryzacji za b y tk ó w posunie w yd a tn ie naprzód także naukow e badania nad przeszłością, obraz tej przeszłości uczyni bardziej ż y w y m i w yrazistym , a p o stulat troskliw ej opieki nad jej d o k u m e n ta m i u w idocz ni jako konieczność o c zy w istą ”26. Jednocześnie pamię
tano, że brak inwentarza zabytków uniemożliwia ich
„bardzo ogólne zestaw ienie i uszeregowanie według m eto d n a u k o w ych ”17. Równocześnie w urzędach k o n
serw atorskich p ro w a d z o n o akcję inwentaryzacyjną. W 1929 r., po 10 latach pracy, archiwa wojewódzkich O ddziałów Sztuki zawierały 20 tysięcy fotografii i około 4,5 tysiąca plansz pom iarow ych odnoszących się do 1856 zabytków 28. Podczas prowadzonej inw en taryzacji d o k o n an o bardzo wielu odkryć wielu nie znanych wcześniej zabytków i ich fragmentów. Umoż liwiło to opracowanie rozwoju architektury w posz czególnych regionach Polski i zwrócenie uwagi na stan dawnych budowli w wielu niewielkich miejscowo ściach29. W praw dzie klasyfikacja p o m n ik ó w architek tury i porządkow anie ich w edług współczesnych kry teriów topograficznych, nie mających żadnego związ ku z powstaniem tych zabytków, była sztuczna, ale umożliwiła dalsze studia z dziedziny historii architek tury prow adzone w skali całej Polski. M im o dużych osiągnięć akcja inwentaryzacyjna prow ad zo n a przez wojewódzkie Oddziały Sztuki była efektem ich p o bocznej działalności. W ym ienione urzędy były skon centrowane przede wszystkim na ochronie i konserw a cji zabytków i nie mogły zajm ować się równie inten sywnie akcją inwentaryzacyjną.
Wyniki akcji inwentaryzacyjnej były prezentowane na wystawach wojewódzkich i regionalnych (np. W y stawa architektoniczna” w Kielcach w 1921 r.; W y stawa zabytkow a” w Wilnie w 1927 r.) oraz na wysta wie konserwatorskiej podczas Zjazdu K onserwatorów w Warszawie w 1927 r. Z d a w a n o sobie sprawę, że zbieranie i prezentow anie dotychczasowych rezulta tów inwentaryzacji architektury, „będącej podstaw ą
podjętej przez konserw atorów pa ń stw o w ych w całej Rzeczpospolitej inw entaryzacji z a b y tk ó w sztu ki i k u l tury, która dla racjonalnej opieki nad niem i, a w
pier-s. 2 4 3 . Por. M . Trzewik, P oczątki m y śli konserw atorskiej i 7 5-lecie
zorganizow anej działaln ości słu żb konserw atorskich na Lubelszczy- źnie — rys h istoryczn y, „Lubelszczyzna” 1 9 9 6 , nr 1, s. 14; J. Zywi-
cki, Jerzy Siennicki — p ierw szy k o n serw a to r z a b y tk ó w w Lublinie
( 1 9 1 9 -1 9 3 0 ), tamże, s. 3 9 - 4 0 .
2 9. Z bardzo w ielu prac będących efektem inwentaryzacji m ożna przykładow o wym ienić: T. Szydłow ski, Badania i odkrycia w zakre
sie historii sztu k i na terenie sa n d o m iersk o -k ieleck im ..., Pamiętnik św ięto k rzysk i..., s. 1 5 8 -1 6 6 . Por. też J. Remer, O pieka nad z a b y t kam i sztu k i..., s. 1 6 9 -2 1 2 ; J. Piotrowski, Ochrona za b y tk ó w sztuki w o je w ó d ztw a tarnopolskiego, (w:) W o je w ó d ztw o tarnopolskie, Tar
nopol 1 9 3 1 , s. 4 2 3 ^ 1 5 2 . W pracy tej zawarto spis zabytków upo rządkowany w edług m iejscow ości w p oszczególnych pow iatach, za znaczając przy tym, którym z nich w ykonano „dokładne zdjęcia
w szym rzędzie dla n a u k i polskiej, najważniejsze m a znaczenie”30. Pisano, że „historii sztu ki brakuje naj ważniejszej p o d sta w y do jej rozw oju i obrazu”31. Wy
niki inwentaryzacji z aprezentow ano też podczas Po wszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1928 r.32 Opracowano wtedy bardzo nowoczesny sposób przeka zu obejmujący szereg specjalnie przygotowanych map (np. Zabytki w historycznym rozwoju 1:3 000 000, M a
py za b ytkó w ośm iu w o je w ó d ztw 1 :300 000, M apy za b ytkó w 12 p o w ia tó w 1:1 5 0 000, Zniszczenia i konser wacja za b y tk ó w architektury 1:600 000, R uiny z a m kó w 1:600 000). Przy p o m o cy specjalnego oznaczenia
kolorystycznego i graficznego określono rodzaj zabyt ków, ich chronologię i nawarstwienia stylowe. Były to pierwsze mapy inwentaryzacyjne zabytków danych o k ręgów, pow iatów i w o je w ó d z tw 33. M apy te pozwalały na poznanie geograficznego rozmieszczenia poszcze gólnych zabytków, historycznego rozwoju architektury i jej zasięgu pod względem stylowym. Ten sam system prezentacji graficznej stosow ano także w innych wy dawnictwach z dziedziny ochrony zabytków i podczas późniejszych wystaw regionalnych34.
Centralne Biuro Inw entaryzacyjne i jego program działania
Sukces wystawy poznańskiej przyśpieszył utw orze nie w 1929 r. C entralnego Biura Inwentaryzacyjne go3^. Realizowało o n o wcześniejsze postulaty p o w o ła nia jednej specjalistycznej instytucji, która miała kiero wać akcją inwentaryzacyjną i rozpocząć systematyczne prace w tej dziedzinie. N a prow adzenie inwentaryzacji przeznaczono kredyty państw ow e. Program działania nowej instytucji sform ułow ał Jerzy Rem er36. Wydano wcześniej, przedyskutow aną ze środowiskiem history ków sztuki i zatw ierdzoną przez M inistra Wyznań Re ligijnych i Oświecenia Publicznego, Instrukcję szczegó
łową dla in w en ta ryza to ró w za b y tk ó w s ztu ki (1930 r.),
3 0. W ystawa architektoniczna w Kielcach, grudzień 1921 r., K ata
log działu re trospektyw n ego za b y tk ó w architektury w o je w ó d ztw a kieleckiego, Kielce 1 9 2 1 , s. 3. Por. też stan inwentaryzacji zabytków
na tym terenie 15 lat później — P rzew odnik p o W ystaw ie Ś w ięto
krzyskiej w Kielcach, W arszawa 1 9 3 6 , s. 1 7 -1 8 .
31. L. Lepszy, In w en taryzacja za b y tk ó w ..., s. 13.
3 2 . J. Remer, Zagadnienie geografii i in w en taryzacji za b y tk ó w sztu k i
w Polsce (w zw ią zk u z d zia łem p a ń stw o w e j opieki nad sztuką na P ow szechnej W y sta w ie K rajow ej w Poznaniu), „W iadom ości K on
serwatorskie” 1 9 2 9 , nr 1 0 - 1 2 , s. 4 4 - 4 8 (dod. do „Ziem i”); R: [J. Remer], Il-g i O g ó ln o -p o ls k i Z ja zd K o n serw a to ró w ..., s. 3 6 0 . 33. Por. J. Remer, Program in w en ta ryza cji z a b y tk ó w sztu k i..., s. 4 1 7 . 3 4 . N p . mapa — Z a b y tk i architektury. W o je w ó d ztw o kieleckie-, J. Remer, O pieka n ad z a b y tk a m i sztu k i..., s. 1 6 9 -2 1 2 , tablica II;
Rzeczpospolita Polska. K onserw acja za b y tk ó w architektury-, J. W oj
ciechow ski, Co zro b io n o w Polsce w zakresie o d b u d o w y ..., ryc. 233 przed s. 2 43; P rzew odn ik p o W y sta w ie Ś w iętokrzyskiej..., s. 1 7 -1 8 — zaprezentow ano tam mapy 8 p ow iatów , na których zaznaczono rodzaje zabytków architektury i ich przynależność chronologiczną i stylową, wyróżniając obiekty nie zbadane lub te, które utraciły swoje wartości zabytkow e. W edług tych samych zasad sporządzono mapy zam ieszczone w w ydanych przed wojną inwentarzach topograficz nych zabytków p o w ia tó w now otarskiego i raw sko-m azow ieckiego.
która określała szczegółowe zasady inwentaryzacji. Miała ona obejmować zabytki sztuki od X do poi. XIX w., a w wyjątkowych przypadkach uwzględniano także zabytki pochodzące z późniejszego okresu. In strukcja określała techniczne zasady sporządzania o p i sów. W centrali grom adzono „ o pisow o-naukow e m a
teriały”, założono katalog zabytków oraz zbiór zdjęć
techniczno-pom iarow ych i fotograficznych. Inw enta ryzację prow adzono w oparciu o zasadę topograficzną i prowadzono w poszczególnych województw ach i p o wiatach. Planowano także redagowanie i wydawanie inwentarza zabytków poszczególnych powiatów. Z a mierzano gromadzić opisow onaukow e materiały, zało żyć katalog zabytków oraz zbiór zdjęć techniczno-po miarowych i fotograficznych. Zorganizow ano ok ręg o we biura inwentaryzacyjne, grupy inwentaryzatorów oraz pow oływano do współpracy instytucje i osoby fachowe37. Akcja inwentaryzacyjna opierała się także na urzędowych konserwatorach i wojewódzkich O d działach Sztuki, które zajmowały się opieką nad zabyt kami na podległym im te re n ie 1,3. Ministerstwo W R iO P zawarło porozumienie z D epartam entem Aeronautyki w sprawie wykonania inwentaryzacyjnych zdjęć lotni czych różnych budowli i ich zespołów39.
O pracow any program inwentaryzacji składał się z 278 obszarów obejmujących poszczególne powiaty całego kraju. N a podstawie wniosków kierowników Okręgowych Biur Inwentaryzacyjnych w ypracowano szczegółowy plan inwentaryzacji, która najpierw miała obejmować następujące wybrane powiaty40:
— w województwie warszawskim powiat rawski i g ró jecki;
— w województwie białostockim powiat białostocki i wołkowyski;
— w województwie łódzkim powiat łódzki i wieluński; — w województwie krakowskim powiaty: krakowski,
nowotarski, grybowski, nowosądecki i myślenicki;
3 5. O jego powstaniu zaw iadom iono zaraz po uchwałach II O g ó l nopolskiego Zjazdu K onserw atorów w 1 9 2 7 r., który domaga! się jego utworzenia — R: []. Remer/, Il-g i O g ó ln o -p o lsk i Z ja zd K on
se rw atorów ..., s. 3 6 0 -3 6 1 .
36. J. Remer, Program in w en taryzacji za b y tk ó w sztu ki..., s. 4 1 3 - 4 2 2 . Por. też tenże, Centralne Biuro Inw entaryzacyjne, „W iadomości Konserwatorskie” 1 929, nr 2 1 - 2 4 , s. 8 5 -8 9 .
3 7. R: [J. Remer], Il-g i O g ó ln o -p o lsk i Z ja zd K on serw atorów ..., s. 3 6 0 .
3 8. Por. T. Szydłowski, O pieka nad za b y tk a m i sztuki, (w.-j D ziesię
ciolecie Polski O drodzonej. Księga Pam iątkow a 1 9 1 8 -1 9 2 8 , W ar
szawa 1928, s. 73 0 ; J. W ojciechow ski, O rganizacja opieki p a ń stw o
w ej nad za b y tk a m i w Polsce, „W iadom ości Konserwatorskie” 1 9 29,
nr 1 0 -1 2 , s. 43; tenże, H istoria pow stan ia i rozw oju organizacji
opieki p a ń stw o w ej nad za b y tk a m i sztu k i w Polsce, „Ochrona Zabyt
ków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 1, s. 2 0 -2 6 ; por. tenże, Co zrobion o
w Polsce w zakresie o d b u d o w y ..., s. 2 4 3 - 3 1 8 .
39. R: [J. Remer], Il-g i O g ó ln o -p o lsk i Z ja zd K on serw atorów ..., s. 3 6 0 . Por. też P. D obosz, Z a b y tk i w polskiej fotografii lotn iczej, „Ochrona Zabytków ” 1 9 9 7 , nr 4, s. 3 5 5 - 3 6 0 .
40. Wykaz pow iatów , które miała objąć inwentaryzacja— J. Remer,
— w województwie kieleckim powiaty: będziński, za wierciański, olkuski, miechowski i kielecki;
— w województw ie poznańskim powiaty: kępiński, ostrzeszowski, odolanowski, ostrowski, pleszewski i krotoszyński;
— w województwie pom orskim powiat toruński i mia sto Toruń;
— w województwie lubelskim powiat zamojski i mia sto Zamość;
— w województwie poleskim powiat piński i brzeski; — w województwie wołyńskim pow iat łucki i miasto
Łuck;
— w województwie lwowskim powiaty: żółkiewski, łańcucki i brzozowski;
— w województwie tarnopolskim powiaty: kopyczy- niecki, tarnopolski i buczacki;
— w województwie śląskim powiaty: lubliniecki, tarno- wskogórski, świętochłowicki, katowicki i pszczyński. Później plany te zostały ograniczone. Planowano inwentaryzację zabytków w powiatach: krakowskim (d. podgórskim), nowotarskim, sieradzkim, brasław- skim, rawskim, łowickim, złoczowskim, buczackim i zamojskim. Postulowano także rozbudow ę C entral nego Biura Inwentaryzacyjnego, które miałoby się przekształcić w Instytut Inwentaryzacyjny, rozpoczęcie kształcenia inwentaryzatorów w oparciu o istniejące środowiska uniwersyteckie i przekazanie do jednej centralnej instytucji wyników wszystkich dotychczaso wych akcji inwentaryzacyjnych, do których dostęp byl wcześniej często u trudniony41.
Pierwsze efekty podjętych prac
W krótce ukazały się sprawozdania z przep ro w ad zo nej inwentaryzacji pierwszych powiatów: nowotarskiego i sieradzkiego. Obejm owały one architekturę i jej w y strój oraz zabytki ruchom e42. Publikowane spraw ozda nia nie zawierały niestety planów zinwentaryzowa nych budowli. Jednocześnie zaczęły się ukazywać pier wsze opracowania naukowe oparte na inwentaryzacji zabytków — np. praca J. Przeworskiej o geografii za bytków sztuki czy książka M . Walickiego, w której m.in. om ó w io n o wszystkie dotychczasowe akcje in wentaryzacyjne w Polsce i ważniejsze działania zagra niczne43. Publikowano także zasady, w edług których powinny być mierzone zabytki, zwracając uwagę na najbardziej dokładne i ekonomiczne m eto d y 44.
4 1 . J. Remer, Program inw en taryzacji za b y tk ó w ..., s. 4 2 1 . 4 2 . Sprawozdania z inwentaryzacji: T. Szydłow ski, P ow iat n o w o
tarski, „Ochrona Zabytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 , cz. 2, s. 4 2 5 -4 3 0 ; M .
W alicki, P o w ia t sieradzki, tamże, s. 4 3 2 ^ 1 3 7 .
4 3. J. Przeworska, Problem geografii za b y tk ó w sztu k i, „O chrona Za bytków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 4 4 1 —447; M . W alicki, Sprawa
in w en taryzacji za b y tk ó w w dobie K rólestw a Polskiego (182 7 -1 8 6 2 ),
W arszawa 1 931.
4 4. A. Karczewski, Uwagi o m ierzeniu za b y tk ó w , „O chrona Zaby tków Sztuki”, 1 9 3 0 -3 1 , cz. 2, s. 3 9 5 - 4 0 2 .
W pierwszych latach istnienia Centralnego Biura Inwentaryzacyjnego przeprow adzono inwentaryzację pow iatów nowotarskiego, sieradzkiego i raw sko-m a- zowieckiego oraz rozpoczęto pracę w dalszych pow ia tach. Z grom adzono 26 000 zdjęć i rysunków p o m ia rowych około 3 0 0 0 zabytków architektury. Konserwa tor Generalny J. Remer w specjalnym referacie wygło szonym podczas zjazdu historyków sztuki p o d su m o wał dotychczasowe osiągnięcia akcji inwentaryzacyjnej i powołanego Centralnego Biura Inwentaryzacyjnego4^. Uznał, że najważniejszym zadaniem jest wyszkolenie grona odpow iednich współpracow ników w oparciu 0 specjalne kursy uniwersyteckie. Ważne według Re inera byłoby zwiększenie funduszów na inwentaryzac ję w terenie, która byłaby przeznaczona na w ykony wanie „orientacyjnych zdjęć pom iarow ych i jak naj-
szczegółow szych zdjęć fotograficznych” . Konieczne by
łoby udostępnienie i wykorzystywanie dotychczas w y konanego materiału inwentaryzacyjnego, który p rze chowywały inne instytucje. Jednocześnie w dyskusji nad tym referatem podkreślono konieczność szybkiego opracowania i wydania inwentaryzacji, gdyż o p ra c o wane materiały wskutek niekorzystnych zmian w tere nie wymagają poprawienia. Podkreślono też, że zabyt kowy charakter okolic znika z postępem czasu i dlate go też należy pilnie przeprowadzić prace inwentaryza cyjne (T. Szydłowski). Przygotowana inwentaryzacja miałaby charakter podwójny: praktyczny i naukowy (T. Szydłowski, M. Walicki). Uznano także, że d ru k o wanie katalogu nie jest najważniejszą potrzebą i nale żałoby opublikować go w formie jednotomowej arty stycznej topografii w skromniejszej szacie zewnętrznej (T. Szydłowski, hr. Piniński)46. Przytoczone głosy świadczą o dalszej dyskusji nad ostatecznym kształtem polskiego inwentarza zabytków i o ciągłym poparciu idei inwentaryzacji przez wybitne polskie autorytety z historii sztuki.
W drugim okresie działania Centralnego Biura In wentaryzacyjnego (po 1935 r.), po przejęciu szeregu innych zbiorów archiwalnych, jego zasób zwiększył się do 300 000 zdjęć i do 2709 rysunków pomiarowych. Dalsze prace prow adzono na terenie powiatów: ży wieckiego, myślinieckiego, bialskiego i warszawskie go. W tedy też w ydano pierwsze tom y wykonanej in wentaryzacji: T. Szydłowskiego, Powiat now otarski 1 W Kieszkowskiego, Powiat ra w sko -m a zo w iecki47. Wobec braku środków finansowych konieczne było
4 5 . J. Remer, Sprawa inw entaryzacji za b y tk ó w sztuki, (w:) P am ięt
nik Organizacyjnego Z jazdu H isto ry k ó w S ztuki w Krakow ie..., s. 6 0 -6 8 .
46 . Tam że, s. 7 0 - 7 1 .
47 . Z a b y tk i sztu k i w Polsce. Inw entarz topograficzny, cz. III: Woje
w ó d z tw o krakow skie, t. I, z. 1: P ow iat n ow otarski, oprać. T. Szyd
łow ski, Warszawa 1938; Z a b ytk i Sztuki w Polsce. Inw entarz to p o
graficzny, cz. VI: W o je w ó d ztw o łódzkie, 1 .1, z. 1 : P ow iat ra w sk o -m a zo w ieck i, oprać. W . Kieszkowski, W arszawa 1 9 39. Por. J. Szabłow
ski, Zagadnienie in w en taryzacji za b y tk ó w sztu k i w Polsce, „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury”, R. VIII, 1 9 4 6 , nr 1 -2 , s. 2 2 -3 5 ; tenże,
ograniczenie objętości drukow anych zeszytów i zmia na koncepcji przygotowywanych wydawnictw. Przed wybuchem wojny nie zdążono opublikować gotowych opracowań innych powiatów. D ruk tom u inw entary zacji powiatu żywieckiego przerwała wojna i wydano go dopiero 10 lat później48. Jednocześnie w biurach okręgowych i wojewódzkich Oddziałach Sztuki zbie rano materiały inwentaryzacyjne innych powiatów. N a przykład S. Lorentz wspólnie z J. Kłosem, J. Bułha kiem i W Kieszkowskim rozpoczął inwentaryzację p o wiatu brasławskiego49. Prace te były bardzo zaawan sowane i objęły wykonanie prawie wszystkich opisów, zdjęć pom iarowych i fotograficznych. Najintensywniej prow adzono inwentaryzację terenów, które obejm o wał wcześniej opracowany plan.
Tempo prowadzonej inwentaryzacji uzależnione by ło od wysokości dotacji rządowych. Kolejne autorytety naukowe (np. J. Remer, T. Szydłowski) zwracały się 0 zwiększenie kredytów przeznaczonych na ten cel. Od wysokości przyznawanych sum uzależniano także program działań, którego ambitne zamierzenia musia ły ulec zredukowaniu. Część sum była przeznaczana przez Fundusz Pracy i inne instytucje, które zajmowały się zwalczaniem bezrobocia. Z udzielanych kredytów zatrudniano bezrobotnych architektów, fotografów, którzy wykonywali pomiary i fotografie50. Podobny sposób finansowania stosowano przez cały okres mię dzywojenny. Przyczynił się on nie tylko do zintensyfi kowania prac i wykonania ich z funduszów b udżeto wych nie przeznaczonych bezpośrednio na kulturę, ale wręcz umożliwił wykonanie inwentaryzacji ogromnej liczby zabytków. Bez takiego trybu postępow ania i fi nansowania niewielki byłby dorobek państwowej in wentaryzacji, którą prowadziły instytucje centralne 1 przede wszystkim wojewódzkie Oddziały Sztuki.
O bok tych prac koordynow anych przez ośrodek centralny, należy wspomnieć o inicjatywach wielu in nych instytucji. Inwentaryzację zabytków prowadziła Akademia Umiejętności51, jednak ze względu na t r u d ności finansowe zaprzestano tych działań.
Bardzo poważny wkład miało także Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości, pod którego auspi cjami realizowano akcję inwentaryzacyjną. Jej zakres był ściśle konsultowany z działaniem innych urzędów państw owych czuwających n ad konserwacją zabytków
D zieje inw en taryzacji za b y tk ó w sztu ki w Polsce, „O chrona Zabyt
k ów ”, R. II, 1 9 4 9 , nr 2, s. 7 8 - 8 1 . Por. też J. Z. Łoziński, In w en
taryzacja za b y tk ó w sztu k i w Polsce. Stan i p o trze b y , „Biuletyn H i
storii Sztuki”, R. XVI, 1 9 5 4 , nr 3, s. 3 4 2 - 3 4 7 ; S. Lorentz, In w en
tarze i katalogi, „Rocznik H istorii Sztuki, t. XVII, 1 9 8 8 , s. 2 5 - 2 8 .
Por. też K. M alinow ski, A b y pam ią tk i u czynić pow szechn ie w ia d o
m y m i..., s. XVIII.
48 . Z a b y tk i sztu k i w Polsce. Inw entarz topograficzny, cz. III: W oje
w ó d z tw o krakow skie, P o w ia t ży w ieck i, oprać. J. Szabłowski, W ar
szawa 1 9 48.
49. S. Lorentz, op. cit., , s. 26.
50. Por. np. Archiwum Akt N ow ych , zespół M inisterstw a W yznań Religijnych i O św iecenia Publicznego, sygn. 7021 — Inwentaryzacja
— przede wszystkim z wojewódzkimi Oddziałami Sztuki. Podstawę merytoryczną stanowiły wydane in strukcje państw ow e (np. Instrukcja dla inw entaryzacji z 1930 r. wyd. przez MRiOP). Prace były finansowane z kredytów rządowych (np. z Funduszu Pracy). Cele i tryb akcji koordynowanej przez T O n Z P wielokrotnie był przedm iotem obrad członków Towarzystwa. W wyniku tej akcji w ykonano ogrom ną liczbę p o m ia rów, zdjęć i opisów zabytków, które później weszły w skład zbiorów wojewódzkich Oddziałów Sztuki i Centralnego Biura Inwentaryzacyjnego52.
Największe znaczenie miały prace inwentaryzacyjne wykonywane w ramach Wydziałów Architektury Poli techniki Lwowskiej i Warszawskiej. Obejmowały one wykonywanie pom iarów zabytków architektury i u r banistyki oraz ich zdjęć fotograficznych.
Inwentaryzacja zabytków w ośrodku lwowskim
Długą tradycję miał ośrodek lwowski. Wykonano tam bardzo wiele pom iarów zabytków architektury na terenie Galicji Wschodniej. Obejm owały one rzuty b u dowli, przekroje oraz widoki elewacji. N a rysunkach zaznaczano z reguły wystrój architektury, a nawet cha rakterystyczne elementy ruchom e (np. ołtarze). O ile rysunki architektury były efektem precyzyjnych p o miarów z wykorzystaniem zdobyczy ówczesnej techni ki i optyki, to elementy dekoracyjne rysowano najczę ściej wrażeniowo opierając się na sprawdzonych wcze śniej najważniejszych wymiarach. Rysunki w ykonyw a no zgodnie z obowiązującą m odą prezentowania p r o jektów architektonicznych — widoki elewacji były la w ow ane tuszem, a poszczególne detale architektonicz ne szrafowano piórkiem i następnie dekoracyjnie opracowywano. W ośrodku lwowskim obok inw enta ryzacji pomiarowej pojedynczych zabytków architek tury rozpoczęto także pionierskie badania urbanistycz ne53. Ich częścią było wykonywanie planów urbani stycznych, które były połączone z analizą historycznej struktury urbanistycznej. Częścią stosowanych m etod były zdjęcia fotograficzne. Fotografowano pojedyncze zabytki oraz ich detale. Niezmiernie ważne były fo to grafie fragm entów zabudowy, całych miast i ich p a n o ram. Fotografie przechowywano i prezentow ano na szklanych kliszach (negatywy i pozytywy).
Umożliwia-zabytków przeprow adzona przez С. В. I. w roku 1 9 3 8 -1 9 3 9 z kre dytów udzielonych przez Fundusz Pracy.
51. W ykaz pow stałych opracowań podaje K. M alinow ski, A by p a
m ią tk i u czynić p ow szechn ie w ia d o m y m i..., s. XVI. Por. też przy
pis 78.
5 2 . M ateriały dotyczące prowadzonej inwentaryzacji zachow ane w szerszym zespole daw nego TO nZ P w zbiorach Archiwum Insty tutu Sztuki PAN w W arszawie.
5 3 . T. Zarębska, Badania h istoryczn o-u rban istyczn e m etodą analiz
przestrzennych, „Kwartalnik Historii Kultury M aterialnej”, R. 4 3 ,
1. Janusz W itw icki, panoram a plastyczn a L w o w a , fragm ent. Fot. j . W itw icki 1. Janusz W itw icki, plastic panoram a o f L vov, fragm ent. Photo: J. W itw icki
ły one dobrą jakość negatywów oraz możliwość łatwej prezentacji pozytywów, które można było wyświetlać w specjalnie skonstruowanych rzutnikach.
N a przełomie XIX i XX w. inwentaryzację p ro w a dzono przy współpracy G rona K onserw atorów Galicji Wschodniej, parafii oraz osób prywatnych i wielu in nych instytucji. Później, w okresie międzywojennym, dużą pom oc okazywały Oddziały Sztuki poszczegól nych urzęd ó w wojewódzkich, które zajmowały się och ro n ą zabytków na podległym im terenie. Wiele inwentaryzacji wykonywano w ramach obow iązko wych wakacyjnych praktyk studenckich, które miały duże znaczenie w ówczesnym programie studiów a r chitektonicznych preferującym przedmioty historycz ne. Przedmioty historyczne i inwentaryzacja architek tury były wiodącymi dyscyplinami, na podstawie k tó rych uczono współczesnego projektowania architekto nicznego. Wszyscy wybitni ówcześni projektanci przy wiązywali wielką wagę do inwentaryzacji zabytków i nauczania historii architektury (np. wielki autorytet lwowskiego Wydziału Architektury Julian Zacharie- wicz). Ćwiczenia inwentaryzacyjne uczyły sw obodne go projektowania w różnych stylach historycznych przez tych samych architektów, a wykonane inw enta
5 4 . Por. np. D ział A rchitektury Polskiej przy K atedrze A rchitektury
H istoryczn ej Politechniki L w ow skiej, „Biuletyn Historii Sztuki i Kul
tury”, R. I, 1 9 3 2 /1 9 3 3 , nr 3, s. 2 3 7 -2 3 8 .
ryzacje były przydatne do celów badawczych i konser watorskich oraz umożliwiały sporządzanie projektów architektonicznych o d budow y i adaptacji poszczegól nych zabytków.
Początkowo zbiory p o m ia ró w g ro m a d z o n o przy wszystkich katedrach lwowskiego Wydziału Architek tury. Później doszło do scalenia i wyodrębnienia ko lekcji w formie Działu Architektury Polskiej przy Z a kładzie Architektury Historycznej''4. Z bierano po m ia ry budow nictw a m onum entalnego, m ałomiasteczko wego i wiejskiego. Jednocześnie p ro w a d z o n o k o m pleksową akcję pom iarów różnych ośro d k ó w miej skich (np. Lwów, Żółkiew, Jarosław, Krzemieniec).
Prow adzona z inicjatywy Politechniki Lwowskiej in wentaryzacja zabytków obejmowała dużo szersze tere ny niż okolice Lwowa i obszary na południow ym wschodzie Rzeczypospolitej. N a przykład w latach dwudziestych i trzydziestych grupy studentów kilka krotnie docierały w rejon Sandomierza wykonując p o miary różnych tamtejszych kościołów (np. Klimontów, Św. Krzyż). Inwentaryzacje w ykonyw ano też na tere nach bardzo oddalonych od Lwowa, np. na północy i północnym wschodzie państw a. Specjalnie organizo wane ekspedycje docierały na Kujawy i Pomorze'*5,
5 5. Por. D zia ł A rchitektury Polskiej p rzy K atedrze A rchitektury H i
storycznej Politechniki L w ow skiej, „Biuletyn Historii Sztuki i Kul
a celem prac było sporządzenie brakujących pom iarów z tego obszaru i rozpoznanie znajdujących się tam za bytków. W zbiorach Wydziału znajdowało się także wiele inwentaryzacji budowli z terenów województw a lubelskiego, śląskiego i wielkopolskiego. Najwięcej pom iarów w ykonyw ano podczas studenckich praktyk wakacyjnych, a o rejonie pracy decydowało p o ch o dzenie poszczególnych studentów, którzy często odby wali praktyki inwentaryzacyjne w stronach rodzinnych. Z perspektywy czasu wydaje się, że właśnie wykonane wtedy inwentaryzacje zabytków stanowiły największy wkład ośrodka lwowskiego do historii architektury, podczas gdy opracow ane wtedy propozycje systema tyki i kryteriów wartościowania dawnej architektury szybko się zdezaktualizowały, a w świetle dzisiejszego stanu badań przedstawione wówczas koncepcje n au k o we nie są już aktualne (dotyczy to wielu prac Jana Sasa-Zubrzyckiego uważanego wówczas za wielki au torytet w dziedzinie historii architektury polskiej)56.
Największym, wręcz legendarnym przedsięwzię ciem, jakie wiązało się ze środowiskiem lwowskim, było wykonanie na zlecenie miasta Lwowa przez asy stenta na Wydziale Architektury inż. Janusza Witwic- kiego „dioram y daw nego L w o w a ”. Najpierw sporzą dzono kilka mniejszych modeli (rekonstrukcja Wałów Gubernatorskich, 1:500; rekonstrukcja perspekty wiczna śródmieścia, 1:5 00; rekonstrukcja perspekty wiczna dawnego miasta z przedmieściami, 1:500)57. Najważniejszy model obejm ował tzw. panoram ę pla styczną dawnego Lwowa wg stanu z końca XVIII w. (ukończona około 1944 r.). Powstanie tego modelu nie byłoby możliwe bez w ykonania dokładnej inwentary zacji bardzo wielu zabytków architektury oraz studiów historycznych i kartograficznych, co na owe czasy było niezwykle now atorskim przedsięwzięciem. Wielu hi storyków i innych autorytetów naukowych kwestio nowało wówczas sens badania źródeł kartograficz nych, dawnej ikonografii i badań in situ jako zupełnie nieprzydatnych do analizy dawnej architektury, którą należałoby badać tylko w oparciu o źródła pisane i analizę stylową. Sporządzenie przez grono w spółpra cowników po d kierunkiem Janusza Witwickiego m o delu Lwowa u d o w odniło możliwość praktycznego w y korzystania i połączenia w jednym opracowaniu w y ników badań archiwalnych (plany urbanistyczne, ar chitektoniczne i dawna ikonografia) i praktycznej in wentaryzacji architektury.
Tragiczne były losy rysunków inwentaryzacyjnych z lwowskiego Wydziału Architektury. We wrześniu 1939 r. po zdobyciu Lwowa przez ZSRR zbiór po m ia
5 6 . Por. biogramy p rofesorów W ydziału Architektury Politechniki Lwowskiej: Politechnika L w o w sk a 1 8 4 4 -1 9 4 5 , W rocław 1993, s. 1 7 1 -1 9 6 .
5 7. Por. np. J. W itw icki, R ekonstrukcja L w o w a z p o ło w y XVII
w ieku , „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury”, R. I, 1 9 3 2 /1 9 3 3 , nr 3,
s. 2 3 8 - 2 3 9 .
58. M ożna tutaj przykładow o w ym ienić p rącej. Sasa-Zubrzyckiego,
Skarb architektury w Polsce, t. I—IV, Kraków 1 9 0 7 -1 9 1 6 ; tenże,
rów został wyrzucony na dziedziniec głównego b u d y n ku politechniki i jako materiał wywiadowczy — spa lony. Ocalały wtedy zbiory fotografii. Znajdowały się one w zbiorach lwowskiego Wydziału Architektury do lat sześćdziesiątych-siedeindziesiątych XX w. W tedy poszczególne fotografie były stopniowo niszczone (pretekstem były nadal względy bezpieczeństwa) lub też ulegały stopniow em u rozproszeniu. P ra w d o p o d o b nie część tej kolekcji trafiła do prywatnych zbiorów pracow ników uczelni (np. zdjęcia Kamieńca Podol skiego, Żółkwi). Niektóre zespoły rysunków wybiera no tematycznie i przekazywano w formie d arów ró ż nym osobom czy instytucjom. Później te rysunki i fo tografie zawędrowały w odległe nieraz rejony (np. do Sankt Petersburga). Nie wiemy jak duży procent d a w nych zbiorów inwentaryzacyjnych lwowskiego Wydziału Architektury zachował się w innych miejscach do cza sów współczesnych. Wiele rysunków ze zbiorów poli technicznych posiadało swoje dublety, które znajdow a ły się w poszczególnych urzędach konserwatorskich (Urzędy Wojewódzkie) i u użytkowników mierzonych obiektów. Dublety te były kolejnymi wykreślonymi rysunkami zabytków, podczas gdy matryce i szkice p o miarowe z reguły znajdowały się w zbiorach politech nicznego Wydziału Architektury. N a tej podstawie można sądzić, że nie cały dorobek inwentaryzacyjny Wydziału Architektury Politechniki Lwowskiej bezp o wrotnie przepadł, a jego rozproszona część zachowała się do chwili obecnej w różnych archiwach. Z perspek tywy czasu wyraźnie widać jak cenna była publikacja wielu materiałów, co uchroniło je od zniszczenia58.
Inwentaryzacja zabytków na Politechnice W arszaw skiej
Drugą ważną instytucją prowadzącą inwentaryzację zabytków był Wydział Architektury Politechniki War szawskiej. W 1922 r. senat uczelni zatwierdził regula min Zakładu Architektury Polskiej. Podjął on szeroką działalność badawczą i inwentaryzacyjną, która w k ró tkim okresie objęła ogrom ne obszary II Rzeczypospo litej. Zakładem kierował Oskar Sosnowski, który przy wiązywał wielką wagę do badań interdyscyplinarnych, prowadzonych przez wielu różnych architektów, histo ryków sztuki i historyków'’9. W zespole Oskara Sos nowskiego pracował Jerzy Raczyński, będący w ybit nym polskim badaczem architektury, który jako nie liczny z polskich historyków architektury w swoich studiach wykorzystywał najnowsze zdobycze europej skiej nauki60. Rozmachem swoich działań i nowator-Z a b y tk i m iasta L w o w a , Lwów 1928; M . Osiński, nowator-Zam ek w Ż ó łk w i,
Lw ów 1933.
5 9 . Por. podstaw ow y artykuł O. Sosnow skiego, H um aniści i in ży
nierow ie architekci w studiach nad historią sztu ki i kultury, „Arka
dy”, R. 5, 1 9 3 9 , nr 3, s. 1 0 5 -1 1 0 .
6 0. A. Kriegseisen, Jerzy R aczyński — historyk i kon serw ator archi
2. Rysunek akso n o m etryczn y kościoła d o m in ik a n ó w w e L w ow ie
(1 7 4 5 -1 7 5 9 ). Rys. M. Kuzm a. Z espól Oskara Sosnow skiego, Archi w u m Z akładu Architektury Polskiej Politechniki W arszawskiej. Wg Z. Hornung, Jan de W itte..., rys. 9, s. 87
2. A xonom etrie draw ing o f the D om inican church in L v o v (1745- 1759). D raw ing by M. Kuzm a. The O skar Sosnow ski Collection, Archive o f the In stitute o f Polish Architecture at W arsaw Polytechnic. Acc. to Z. Hornung, Jan de W itte... , p la te 9, p. 87
stwem prowadzonych badań ZAP szybko zdominował pozostałe ośrodki badawcze (Lwów i Kraków), stając się najpoważniejszą polską instytucją badawczą zajmu jącą się zabytkami. Bardzo ważną częścią p ro w ad zo nych badań była inwentaryzacja zabytków, która obej mowała architekturę, rzeźbę, malarstwo ścienne. M ia ła ona w przyszłości doprowadzić do opracowania
D ziejów b udow nictw a w Polscee[, które nie mogło być
61. A. M iłobędzki, O skar Sosnow ski — polski historyk architektury, (w:) M yśli o sztuce. M ateriały sesji Stow arzyszenia H isto ryk ó w Sztu ki — W arszawa 1 9 7 4 , W arszawa 1 9 76, s. 2 8 3 - 2 9 4 . Cały dorobek
naukowy, projektowy i konserwatorski O. Sosnow skiego jest przed miotem kom pleksow ego opracow ania pod kier. prof. M . Brykow- skiej i sesji naukowej, która odbyła się na W ydziale Architektury Politechniki Warszawskiej 2 4 IX 1999 r.
62. A. Karczewski, Uwagi o m ierzeniu za b y tk ó w , „Ochrona Zabyt ków Sztuki” 1 9 3 0 -1 9 3 1 , cz. 2, s. 3 9 5 -4 0 1 .
63. A. M iłobędzki, Badania n ad historie} architektury, (w:) W stęp do
historii sztu ki, 1 .1: P rzedm iot — m etodologia — za w ó d , red. P. Sku
biszewski, W arszawa 1 9 73, s. 4 7 7 - 4 7 8 .
64. Por. Pracownia m odelarska Zakładu A rchitektury Polskiej i H i
storii Sztuki i jej działalność, „Biuletyn N aukow y w ydany przez
Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki Politechniki W arszaw skiej” 1 9 33, nr 4 , s. 1 6 5 -1 6 7 .
65. Por. np. J. Zachw atow icz, Zagadnienie kopii barw nej w studiach
napisane bez inwentaryzacji zabytków. Była ona nie zbędna do wykonania specjalnie opracowywanych ry sunków aksonometrycznych ukazujących poszczegól ne zabytkowe budynki w formie częściowo ro zm o n to wanych modeli dokładnie wyjaśniających szczegóły ich konstrukcji. W zakładzie pracow ano także nad najlep szymi m etodami po m iaró w zabytków architektury. Wśród proponow anych metod preferow ano metodę pomiaru stolikowego62. Wypracowano własne metody pom iarów (metoda wcięć), w śród których pomiary zabytków drewnianych zostały uznane za przodujące w Europie63. N owatorski był także wybór obiektów, które mierzono. Były to dawne zamki, fortyfikacje, bóżnice i nowożytne kościoły, których wartości d o tychczas nie doceniano. Pomiary były często podstawą do sporządzenia modeli budowli lub fragm entów ich konstrukcji (np. wiązań dachowych)64. Inwentaryzo- wano nawet polichromie architektoniczne w formie barwnych kopii65. Przeprowadzono też kompleksową inwentaryzację zabudowy mieszczańskiej w Warsza wie, w wyniku której w ykonano pomiary kamienic mieszczańskich na terenie Starego i N o w eg o Miasta. Pomiary te, jako obowiązkowe zadanie, realizowano m.in. podczas samodzielnych wakacyjnych praktyk (po 2 semestrze inwentaryzacja wsi; po 6 i 7 semestrze pomiar budowli monumentalnej), a wykonywały je grupy 1-2 studentów.
Efektem prac inwentaryzacyjnych Z akładu był p o miar wielu zrujnowanych i opuszczonych budowli na wschodzie państwa czy też wyprawy inwentaryzacyj ne, podczas których mierzono i fo tografow ano wszyst kie interesujące zabytki na jednym obszarze (np. eks pedycja naukowa na Polesie, na Huculszczyznę, na Pomorze i do Wielkopolski). Innym obowiązkowym zadaniem były tzw. inwentaryzacje wsi66. O bow iąz kiem każdego studenta było dokonanie m.in. pomiaru jednej wsi, który obejmował zarów no jej sytuację, cha rakterystyczne rzuty, przekroje i widoki elewacji naj ważniejszych składników zabudowy (najstarsza chału pa we wsi, typowe przykłady chałup). Efektem in w en taryzacji było powstanie ponad 600 po m iaró w wsi z całego obszaru Rzeczpospolitej67. Pomiary otrzymały formę jednakowo opracowanych oprawionych albu-nad m alarstw em m on u m en taln em , „Biuletyn N aukow y wydany
przez Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki Politechniki Warszawskiej” (później „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury '), R. I, 1932, nr 1, s. 1 3 -1 8 .
6 6. Por. np. F. Piaścik, Z b io ry Sekcji B u dow nictw a L udow ego Z a
kładu Architektury Polskiej i H istorii S ztuki P. W ., „Biuletyn N a u k o
wy wydany przez Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki Politechniki W arszawskiej”, R. I, 1 9 3 2 , nr 1, s. 2 - 1 2 . Por. też spra wozdania zam ieszczane w kolejnych numerach „Biuletynu Historii Sztuki i Kultury”.
67. R. Kunkel, A lb u m y in w en taryzacji w si Z akładu Architektury
Polskiej Politechniki W arszawskiej. D zieje i za w a rto ść zbioru,
„Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, T. 2 6 , 1 9 8 1 , z. 3 -4 , s. 2 7 7 -2 9 2 ; tenże, M ateriały do architektury M ałopolski w zbiorach
naukowych Z akładu A rchitektury Polskiej Politechniki W arszawskiej. Sekcja B udow nictw a L udow ego, „Teki Krakowskie”, T. III, 1 9 96,