Jakub Lewicki
Stanisława Tomkowicza Inwentarz
zabytków powiatu jasielskiego, z
rekopisów Autora wydali i własnymi
komentarzami opatrzyli Piotr i
Tadeusz Łopatkiewiczowie, Kraków :
Muzeum Narodowe, 2001 : [recenzja]
Ochrona Zabytków 55/1 (216), 110-112
Stanisława Tomkowicza Inwentarz zabytków powiatu jasielskiego, z rękopisów Autora wydali i własnymi komentarzami opatrzyli Piotr i Tadeusz Łopatkiewiczowie,
wyd. Muzeum Narodowe w Krakowie, Kraków 2001, ISBN 8 3 -8 7 3 1 2-7 2 -X Jed n ą z osób o w ielkim d o ro b
ku w dziedzinie in w en tary zacji zabytków był krakow ski k o n se r w ator, zabytkoznaw ca i historyk s z tu k i S ta n is ła w T o m k o w ic z ( 1 8 5 0 -1 9 3 3 )'. Z in w en tary zo w ał on zabytki kilku zachodniogali- cyjskich pow iatów . Jed n y m z p o w stałych o p raco w ań jest zn ajd u jący się do tej pory w rękopisie In
w entarz za b y tk ó w p o w ia tu jasiel skiego. O p racow ane przez T om
k o w ic z a rę k o p isy p rz e c h o w u je krakow skie M uzeum N aro d o w e. Jak zauw ażono w e w stępie rece n z o w a n e g o o p ra c o w a n ia , m im o troskliw ego przechow yw ania spu ścizny zasłu żo n eg o A u to ra , nie przyw iązyw ano zbytnio wagi do rękopisu i do jego naukow ej w a r to ś c i. Z o s ta ł o n z a p o m n ia n y przez badaczy i nie korzy stan o z niego. D latego w y dano go po raz pierw szy d o p iero teraz.
N ależy przypom nieć, że już od p o n a d 150 lat czynione są sta ra n ia o z in w e n ta ry z o w a n ie p o l skich zabytków. Pierw sze próby szerszych działań inw entaryzacyj nych p o d e jm o w a n o w p o ło w ie X IX w. N ajbardziej znana jest ak cja K azim ierza S tronczyńskiego z 1844 r., w czasie której opisano 4 1 6 p o m n i k ó w a r c h i t e k t u r y w 3 8 6 m ie jsc o w o śc ia c h i 3 0 9 różnych dzieł sztuki oraz w y k o nano ich k o lo ro w e ryciny2. P óź niej jeszcze k ilk ak ro tn ie staran o się przep ro w ad zić m ożliw ie n aj szersze akcje in w en tary zacy jn e. M ożna tutaj w ym ienić działania Józefa Ł epkow skiego, inicjatyw y Polskiej A kadem ii U m iejętności, G ro n a K o n s e rw a to ró w G alicji Z achodniej i W schodniej oraz To w arzystw a O pieki nad Z abytkam i Przeszłości3. C elem tych prac by ło n ad ro b ien ie zaległości w sto sunku do N iem iec i A ustrii, gdyż
STANISŁAW A T O M K O W IC Z A
INWENTARZ
gabytków powiatu jasielskiego
Z rękopisów Autora wydali i własnymi komentarzami opatrzyli Piotr i Tadeusz
Łopatkiewiczowie
ziem ie w chodzące w skład p a ń stw a pruskiego doczekały się d r u k o w a n y c h in w e n ta r z y ju ż n a p rzełom ie X IX i X X w., a na te r e nie A ustrii ro zp o częto ich sp o rz ą dzanie na początku X X w. E fek tem p o d o b n y c h działań p ro w a dzonych na te ren ach polskich by ła inw entaryzacja kilku p o w iató w (m .in. okolic K rakow a i p o w ia tó w na terenie daw nej O rdynacji Z am ojskiej na L ubelszczyźnie). P r z y g o t o w a n y c h m a t e r i a ł ó w n ieo p u b lik o w an o , co zm inim ali zow ało ich znaczenie i przyczyniło się do ogran iczen ia p o d o b n y c h inicjatyw. O bok prac in w e n ta ry zacyjnych p o d ejm ow anych z in i c jaty w y G ro n K o n s e rw a to ró w czy też Polskiej A kadem ii U m ie ję tn o śc i p ro w a d z o n o p o d o b n e działania, ale w mniejszej skali — p r y w a tn ie , c z ę sto z w ła s n y c h śro d k ó w i kosztem w olnego cza su, przez zapaleńców , starożytni- ków czy też naukow ców . Jednym z nich na terenie Galicji był S tan i sław Tom kow icz, któ ry p rz y g o to wał m .in. w ydany w łaśnie In w e n
tarz zabytków pow iatu jasielskiego.
Swoje działania Stanisław Tom kow icz rozpoczął latem 1887 r. Prace p ro w ad zo n e kosztem w o l nego czasu objęły pow iaty: k ro śnieński, jasielski, gorlicki, gry- bow ski, sądecki, a p o tem w raz z rysow nikam i p o w iat krakow ski. O bjazdy na terenie p o w iatu jasiel skiego rozpoczął w lipcu 1888 r. i pro w ad ził je aż do ro k u 1910. O dw iedził w ów czas w ielo k ro tn ie 51 m iejscow ości. Później w K ra k o w ie p o rz ą d k o w a ł m ate ria ły , dalej o p racow yw ał tek st u z u p e ł niając go o wypisy archiw alne, d a ne historyczne i bibliograficzne. D o dzisiaj In w e n ta rz z a b y tk ó w
p o w ia tu ja sielskiego p r z e tr w a ł
w form ie ręcznie zapisanych k a rt o form acie 21 x 33 cm, na k tó rych A utor, o b o k zasadniczego tekstu, na m arginesach zaznaczał uw agi dla d ru k arza i w skazyw ał ź ró d ła m a te ria łu ilu stracy jn eg o (własne lub w ypożyczone zdjęcia, n iek ied y ry su n k i). R ęk o p is był p rzed m io tem aktualizacji w y k o nanej przez kolejnego k o n serw a tora Tadeusza Szydłowskiego, k tó ry w latach 1914-1918 i ok. 1920 1921 d o k o n ał uzu p ełn ien ia te k stu zaznaczając straty poniesione podczas W ielkiej Wojny.
R ękopis pracy nigdy nie został w y d an y , m im o że o k o ło ro k u 1926 ro zp o częto działania w tym k ieru n k u p ertrak tu jąc z p rzed sta wicielami K om itetu Akadem ickich Kół Jaślan we Lw ow ie i w K rako wie dla o p raco w an ia m onografii p o w ia tu jasielskiego (k o re sp o n dencja na ten tem at za p re z en to w a n a w A neksie re c en zo w an ej pracy s. 1 1 1 -1 1 3 ). Z d ążo n o w y p ła c ić S ta n isła w o w i T o m k o w i- czow i h o n o ra riu m , ale z n iezn a nych przyczyn nie doszło do w y dania pracy. Po śm ierci A utora na m ocy jego testam en tu rękopis
In-1. Por. Spis prac Stanisław a T om kow icza, zestaw ił Jerzy Szabłowski, „Rocznik Kra k ow sk i”, t. XXV, 1 9 3 4 , s. 1 6 3 -1 8 3 oraz J. R em er, S ta n isła w T o m k o w icz. S ylw eta kon serw atora, „Ochrona Zabytków Sztu ki”, 1 9 3 0 /3 1 , cz. I, s. 3 4 - 5 1 .
2. Por. J. Lewicki, rec. pracy K azim ierz S tro n c zy ń sk i. D z ie n n ik p o d r ó ż y 1 8 4 4 , „Ochrona Zabytków” 1998, nr 2, s. 1 8 8 -1 8 9 — tamże szerszy wykaz literatury na tem at działalności Kazimierza Stronczyńskiego.
3. J. Lewicki, In w en taryzacja z a b y tk ó w w okresie d w u d ziesto lecia m ię d zy w o je n nego, „O chrona Z abytków ” 1 9 9 9 , nr 4 , s. 3 8 2 - 3 8 3 .
w e n ta rza ... w raz z należącym i do
S ta n isła w a T o m k o w ic z a z a b y t kam i i spuścizną ręk o p iśm ien n ą trafił do M u zeu m N aro d o w e g o w K rakow ie.
W in w en tarzu opisano w szyst kie zabytki n ieru ch o m e i ru c h o me do końca w ieku XVIII z w yłą c z e n ie m w ię k sz o śc i „za b y tk ó w
ru skich ”. Same opisy T om kow i
cza są k ró tk ie i zwięzłe, aczkol w iek niekiedy n iepozbaw ione su biektywizmu — „b u d yn ek niepięk-
n y ”, „ koszlaw y”, „m a lo w a n ie nieco ordynarne” lub też A utor
stosow ał niekiedy m ało precyzyj ne o k reślenia — „budynek starego
ty p u ” , „sta ro św iecki”. C zasam i
też T om kow icz po d aw ał osobiste uw agi dotyczące zabytków — np. kościół — „budynek o rien to w a
ny, obszerny, m u ro w a n y z pew ną pretensją do architektury, a n ie proporcjonalny i brzydki, sta w ia ny za p ew n e bez architekta, o rzu cie p o z i o m y m n i e k s z ta łtn e g o k r z y ż a chrzcielnica — „robota p ro w in c y o n a ln e g o ka m ien ia rza , ale zręcznie k u ta ” . Czasem A utor
w zyw ał do restauracji zabytków , np. o rn a t — „nadniszczony, g o
d z ie n troskliw ej restauracji”, lub
ganił kler niew łaściw ie o p iek u ją cy się zabytkami: skrzydła średnio w iecznego try p ty k u z Kołaczyc —
„oba olejno przem a lo w a n e i p o psute, p o d obno przez poprzed n ie go proboszcza X. Teorysa, k tó ry za b a w ia ł się m a la rstw e m ”.
Tekst został w ydany in extenso łącznie z m arginaliam i au to ra i je go s c h e m a ty c z n y m i ry su n k a m i (s. 15-107). W tekście podano tak że późniejsze u zu p ełn ien ia k olej nego k o n serw ato ra — Tadeusza S zydłow skiego, m ów iące o p ó ź niejszym losie zabytków. W przy pisach zaw arto także inform acje od w y d aw có w podających p ó ź niejszą literatu rę na tem a t opisy w anych obiektów . Pracę u zu p e ł niają fotografie i rysunki. P ierw o tnie Stanisław Tom kow icz p la n o wał um ieścić w w ydanym In w e n
ta rzu ... szereg w łasnych fo to g ra
fii. N ie zostały one odnalezio n e p rz e z w y d a w c ó w i p r a w d o p o d obnie znajdują się w innym zb io rze a rc h iw a ln y m lub zaginęły. W m iejsc e o ry g in a ln y c h zdjęć
w y k o n a n y c h p rz e z S ta n is ła w a Tom kow icza zap rezen to w an o in ne fotografie z epoki przyjm ując s łu s z n ą z a s a d ę p u b lik o w a n ia zdjęć i rysunków pow stałych przed II wojną światową — najlepiej z cza sów sporządzania In w en ta rza ...
R e c e n z o w a n ą p ra c ę o tw ie ra wstęp Jerzego Gadomskiego przed staw iający Stanisław a T om kow i cza jako p io n iera now oczesnej in w e n ta r y z a c ji s z tu k i w P o lsc e (s. 3 -5 ). O m ó w io n o w nim kolej ność p o w staw an ia in w entarzy za b ytków na obszarze N iem iec, A u strii i w Galicji. N astęp n ie tekst w ydanego Inw entarza p o p rzedza precyzyjne słow o od w ydaw ców — P iotra i Tadeusza Ł opatkiew i- czów, w k tórym zap rezen to w an o okoliczności pow stan ia publikacji i p o d a n o szereg w ażnych in fo r macji o m etodzie pracy S tanisła w a T o m k o w icza (s. 7 - 1 0 ) . N a po d k reślen ie zasługuje sposób n a pisana słow a od w ydaw ców i in nych tek stó w w stępnych. Z jed nej strony są one rzeczow e i p re cyzyjne, a jednocześnie d o sto so w ują się do n astro ju pow stałej d ziew ięćdziesiąt lat tem u pracy Tomkowicza. Janusz N ow ak o m ó w ił kolekcje ręk o p isó w S tanisła w a T om kow icza przechow yw ane w M uzeum N aro d o w y m w K ra kowie (s. 11-12). Ważne jest zw ró cenie uw agi w tym tekście na inne rękopisy Stanisław a Tom kow icza zn ajd u jące się tam że, m .in. in w en tarze zabytków Biecza, N o w ego i Starego Sącza, Jasła, K ros na, K rużlow ej, G orlic, L im an o wej i szeregu m iejscow ości od O raw y po K rośnieńskie, a także zabytków Krakowa (kościoły i kla sztory, ulice i kam ienice) i jego okolic (Tyniec, M ogiła, Bielany). P rzechow yw ana jest tam rów nież obfita k o resp o n d en cja T om kow i cza i jego opisy zabytków spoza Galicji (np. Iłży, K oniecpola, R a dom ia).
W ydany inw entarz zam yka ep i log P iotra i Tadeusza Ł opatkie- w iczów (s. 2 1 9 -2 2 1 ), w k tórym p rzed staw io n o znaczenie p io n ie r skiej pracy. W praw dzie nie stała się ona p rzed m io tem obiegu n a ukow ego i nie była w ykorzysty w ana przez badaczy, i co gorsza,
do dzisiaj nie ukazała się żadna lepsza inw entaryzacja tego te re nu. D zieło Tom kow icza jest do dzisiaj jedynym k om pletnym jed n o ro d n y m opisem zabytków z te ren u tego pow iatu. C o n ajsm ut niejsze i niezm iernie w ażne — re jestruje on w iele już nieistnieją cych zabytków . Rejestr stra t sp o w o d o w an y ch przez dziew ięćdzie sięcioletnie zaniedbania jest d ru zgocący. Z 33 opisyw anych koś cio łó w zabytkow ych p rzetrw ało 14, z 22 d rew nianych św iątyń za ch o w ało się 11, z pięciu try p ty k ó w średniow iecznych — 3 zagi nęły, a dw a znajdują się w zbio ra c h m u z e a ln y c h (tylko dzięki sta ra n io m Stanisław a T om kow i cza!), z 20 o brazów tablicow ych — p rzetrw ało zaledw ie 4, a p o n ad 90% zabytkow ych szat litu r g ic z n y c h u le g ło z n is z c z e n iu . Z m ian ie uległ krajobraz k u ltu ro wy — zabudow a wsi i m iast, k tó re spalone podczas w ojny o d b u d o w a n o już w innym kształcie (por. s. 2 2 0 -2 2 1 ). Te zap re z en to w a n e d a n e w y ra ź n ie p o k a z u ją sens pracy Stanisław a T om kow i cza i o g ro m n ą w artość o p raco w a nego i obecnie w ydanego In w e n
ta rza ...
U zupełnieniem opublikow anej pracy jest A neks, w którym zap re zen to w an o koresp o n d en cję d o ty c z ą c ą z a m ia ru w y d a n ia p ra c y w 1926 r. (s. 1 1 1 -1 1 3 ), k alen d a riu m objazdów teren o w y ch S tani sław a Tom kow icza po zabytkach p o w ia tu ja sie lsk ie g o w la ta c h 1 8 8 8 - 1 9 1 0 (s. 1 1 4 - 1 1 5 ) o raz w ykaz prac i źródeł cytow anych przez A utora (s. 1 1 6 -1 1 7 ). Pracę u zu p ełn ia schem atyczna m apa za b y tk ó w u w z g lę d n io n y c h p rzez Stanisław a T om kow icza (s. 120) oraz zam ieszczone 103 fotografie i rysunki. N a k ońcu książki za m ieszczono wykaz ilustracji w raz z precyzyjnym podaniem ich źród ła. Tekst pracy uzupełniają in d ek sy: nazw i nazw isk, geograficzny, w ezw ań i tem ató w ikonograficz nych oraz zabytków (s. 2 2 3 -2 3 4 ), k tó re pozw alają na szybkie korzy stanie z pracy i w ręcz um ożliw ia ją n aukow e w ykorzystanie tekstu! In w en tarz w ydano na zn ak o m i tym papierze, z bardzo do b rą ja
k o ścią w ie lk o fo rm a to w y c h ilu stracji. Redakcja pracy jest bardzo staran n a, a te k st i ilustracje p re cyzyjnie przem yślane.
W szystkie te cechy pozw alają uznać wy dany In w e n ta rz... za w zo row y p o d w zględem m ery to ry cz nym i ed y to rsk im . S tanow i on bardzo cenne uzupełnienie p o d o bnych w ydaw nictw in w e n ta ry z a cyjnych z ep o k i4. N iezw ykle k o rzystnie w yróżnia się na tle in nych reg io n aln y ch w y d aw n ictw in w en tary zato rsk ich oraz p u b li kow anych obecnie w ielu o p ra c o w ań z historii sztuki i o ch ro n y za bytków. I — niestety — należy ze sm utkiem stw ierdzić, że w ydaw n ictw a na p o d o b n y m poziom ie ukazują się jedynie sporadycznie.
P rezentow ana publikacja ro z poczyna serię p o d o b n y ch d o ty c h czas n iep ublikow anych in w e n ta rzy znajdujących się w zbiorach krakow skiego M uzeum N a r o d o w ego, k tó re zostaną w najbliż szym czasie w ydane drukiem .
Z krytycznych uw ag doty czą cych w ydanej pracy należy zw ró cić u w agę n a kilka zag ad n ień . K om plet fotografii w ykonanych p rz e z S ta n is ła w a T o m k o w ic z a i p rz e z n a c z o n y d o w y d aw an e j pracy znajduje się być m oże w in nym zbiorze archiw alnym — np. w spuściźnie po wydawcy, któ ry z a m ie r z a ł o p u b lik o w a ć p ra c ę w 1926 r. — należałoby więc ro z
szerzyć k w eren d ę n ieo d n alezio - nych m ateriałó w Stanisław a T om kow icza o zbiory lw ow skie, gdzie także m oże się znaleźć więcej ź ró deł i m ateriałó w inw entaryzacyj nych (brakujące fotografie i ry sunki) na ten tem at. W arto by ta k że zam ieścić zam iast schem atycz nej m apy zabytków (s. 120), k tó re odw iedził Tom kow icz, d o k ła dniejszą m apę w y k o n an ą na lep szym pod k ład zie (np. z zaznaczo nym ów czesnym i w spółczesnym z układ em rzek i dróg). Jed n o c ze śnie należy zastanow ić się, czy nie w arto by nieco dokładniej opisać dzieje akcji inw en tary zacy jn y ch na tym terenie, z p o d an iem pełnej lite ratu ry na ten te m at (d o p ro w a dzonej do chw ili obecnej).
P rz e d s ta w io n e o p ra c o w a n ie , w y d a n e d z ię k i o g ro m n e j pasji i z a a n g a ż o w a n iu A u to ró w , m a w ielkie zn aczen ie. Z a p re z e n to w ano w nich krajobraz k u ltu ro wy, k tó ry dziś p rzestał istnieć, a w obec o g rom nych zniszczeń — jest on jednym z niew ielu śladów d okum en tu jący ch w iele pam iątek p rzeszłości, pozw alając utrw alić je w naszej św iadom ości. To p o zostające d o tąd w rękopisie o p ra cow anie, jak i inne p o d o b n e, łą czy jedna w spólna cecha — w iele z u trw alo n y ch zabytków przesta ło istnieć, a i samej d o kum entacji często groziła zagłada. N ależy p o g ratu lo w ać w ydanej na zn ak o m i
tym poziom e pracy, której o p r a c o w a n ie i re d a k c ja m o że być w z o re m d la k o le jn y ch o p r a c o w ań. N ależy także w ysunąć p o stulat jak najszybszego o p u b lik o w ania kolejnych prac Stanisław a Tom kow icza i prac innych e n tu zjastów, k tórzy z w łasnej in icjaty wy i często bez pom ocy w ładz państw ow ych tw orzyli w łasne k o le k c je d z ie ł s z tu k i o ra z d b a li 0 konserw ację zabytków na n a j bliższych te re n a c h . W śród n ich p rz y k ła d o w o w y m ie n ić m o ż n a księży Józefa R okosznego i Ja n a W iśniew skiego \ P rz y czy n ili się o n i n ie ty lk o d o z a c h o w a n ia o g ro m n ej liczby z a p o m n ia n y c h 1 zaniedbanych kościelnych zaby tków, ale zgrom adzili także o g ro m n e z b io r y f o t o g r a f i i , k t ó r e przedstaw iają kościoły, ich w y p o sażenie i szereg innych obiektów . M ateriały te, niew ykorzystyw ane przez specjalistów , p rzech o w y w a ne w różnych b ibliotekach sem i naryjnych, często nieuporządkow a ne i zap o m n ian e, są bezcennym m ateriałem prezentującym znisz czone w obu wojnach zabytki. I one także czekają na upow szechnienie i zasługują na w ydanie.
P o d su m o w u ją c — In w en ta rz
z a b y tk ó w p o w ia tu ja sielskieg o
należy uznać za najlepiej o p ra c o w any i w ydany inw entarz zabyt ków, jaki ukazał się dotychczas w Polsce.
Jakub L ew icki
Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej
4. W ybrane inwentaryzacje: S. T om ko w icz, In w en taryzacja z a b y tk ó w G alicji Z a chodniej: I. P ow iat g ry b o w sk i, „Teka G ro na K onserw atorów Galicji Z achodniej”, t. I, 1 9 0 0 , s. 9 5 - 1 6 5 ; tenże, In w e n ta ry za cja z a b y tk ó w G alicji Zachodniej: II. Po w ia t gorlicki, tam że, s. 1 6 7 -3 1 9 ; tenże, In w en taryzacja za b y tk ó w G alicji Z a ch o d niej: III. P ow iat krakow ski, tamże, t. II, 1 9 0 6 , s. 1 -3 1 8 , 3 6 5 - 3 6 7 ; tenże, Z a b y tk i sztu ki w klasztorze karm elitanek na W eso łej w K rakow ie, „Rocznik Krakowski”, t. XII, 1 9 1 0 , s. 1 -2 2 ; tenże oraz L. Lepszy, Z a b y
tk i sztu k i w Polsce: I. Kraków. K ościół i kla szto r oo. D o m in ik a n ó w , Kraków 1924. Por. L. Lepszy, In w en taryzacja za b y tk ó w sztu k i na ziem iach Polski, „Rocznik Ilustro wany Towarzystwa Sztuk Pięknych w Krako w ie ” 1 9 2 3 , s. 1 3 -1 8 ; A. Bastrzykowski, Z a b y tk i kościelnego b u d o w n ic tw a d rz e w nego w diecezji sandom ierskiej, Kraków 1 9 3 0 . K om plet opracow ań podaje K. M a linow ski, „A by p a m ią tk i u czy n ić p o w s z e chnie w ia d o m y m i i w iec zn o tr w a ły m i...” (w:) Spis za b y tk ó w architektu ry i b u d o w n ictw a , Biblioteka M uzealnictw a i O chro
ny Zabytków, Seria A, t. 1, Warszawa 1964, s. X X IV -X X V II; S. Tom kow icz, Z n a cze nie i za d a n ia in w e n ta r y za c ji za b y tk ó w w Polsce, „Ochrona Zabytków Sztuki”, War szawa 1 9 3 0 /3 1 , cz. 2, s. 4 1 0 .
5 . Bp W. W ó jc ik , Ks. Jan W isniew ski ( 1 8 7 6 -1 9 4 3 ) , „Archiwa, Biblioteki i M u zea K ościelne”, t. 6, 1 9 6 3 , s. 2 7 9 - 2 9 5 ; Bp W. W ó jcik , ks. J ó z e f R o k o szn y ( 1 8 7 0 1 9 3 1 ), „Archiwa, Biblioteki i M uzea Koś c ieln e”, t. 10, 1 9 6 5 , s. 2 8 1 - 2 9 3 . Ostatnio w ydano reprint ważniejszych prac księdza Jana W iśniew skiego.