N O W I n Y 7 21 CZERW CA 2001 r.
ISSN 1232-0366
INDEKS: 328073
Cena: 2 ,0 0 z ł
(w tym 7% VAT)
N ie m o d lin
Brudny sanepid
•
str. 5
G łuch ołazy
Czy w G órach Opawskich nadal można znaleźć złoto?
• str 13
O tm u c h ó w
Sprawdzą
absolutorium?
Czy uchwała o udzieleniu absolu
torium Zarządowi Otmuchowa zo
stała podjęta z naruszeniem prawa?
• str. 11
K a m ie n n ik
Zaskarżyli
R ada Gminy na nadzwyczajnej sesji upoważniła w ójta do zaskarże
nia do NSA decyzji stwierdzającej nieważność uchwał w sprawie likwi
dacji placówek oświatowych.
• str 15
W dniu Bożego C iała
„Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”. Słowa, które dwa tysiące lat temu skierował do swoich uczniów Jezus Chrystus stały się symbolem dla milionów chrześcijan na całym świecie.
W każdą niedzielę słyszymy je z ust kapłana odpraw iającego m szę św iętą. Słow a te zaw sze m ają niezwykłą moc. Szczególną je d n a k w Boże Ciało.
• str 3
NYSA, ul. Armii Krajowej 26 lei. 435 51 97, tel./fax 433 47 99
M E B L E K U C H E N N E P O D W Y M I A R
PROJEKT - MONTAŻ - TRANSPORT
G R A T IS
TEL. 4 3 5 5 197
Nr 25 Rodzinne
dachowanie
K ierow ca uciekł z m iejsca w y p a d ku, p o zo sta w ia ją c w sam ochodzie ran nych p ię c io ro dzieci i żonę.
• str. 2
Rządzić unikając trudnych decyzji
Lęk przed posiadaniem
J a k się nieoficjalnie dowiedziały “Nowiny” obecne władze Nysy nie chcą przejąć biurowca ZUP-u w zamian za długi, jakie z tytułu nieopłaconych podatków firma ma wobec gminy. Z arząd woli prolongować spłatę n a
leżności licząc na to, że sytuacja finansowa zakładu po
prawi się w najbliższym czasie.
• str 5
N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .
W poszukiwaniu
Deszcz nie przeszkodził
N ajpierw pryw ata, teraz czystki
C Z Y S T K A
Kiedy zdrożeją usługi EKOM-u?
W fatalnym stylu rządzi w Nysie koalicja SLD-AWS. Najpierw była pry
wata, a teraz mamy czystkę polityczną w radach nadzorczych i spółkach należących do gminy. W ubiegłą środę, 13 czerwca, działając w imieniu nad
zwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki EKOM, wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński (SLD) odwołał cały skład rady nadzorczej i prezesa tej spółki Stanisława Pawlaczyka.
W m iejsce odwołanych członków rady nadzorczej pow ołano „nowych”
ludzi: M ariana Tomczyszyna (AWS, był już wcześniej w ra dzie nadzorczej tej spółki), Piotra H aczka (m ąż radnej SLD Janiny H aczek) i E dw arda Szachniewicza (członek Z arządu M iejskiego za czasów M ieczysława W arzochy). Prezesem spółki ponow nie został Stanisław O strow ski, odw ołany ze stanow iska na w iosnę tego roku przez p o p rzed n i Z arząd
M iejski. . str 5
Uwieńczeniem całorocznej pracy Gim nazjum n r 3 w Nysie, pracy w ram ach europejskiego program u Co- menius, był długo oczekiwany przez uczniów wyjazd do Francji. Dzisiaj wszyscy uczestnicy wycieczki zgodnie twierdzą, że warto było czekać.
• str. 8
" MISIEK"
Kupując u siad IUINS
oszczędzasz czas l pieniądza
n y s a , u i . r r u u i i i u n a ł u T a l . ( 0 7 7 ) 4 4 8 0 4 3 5 Te l./ fa x ( 0 7 7 ) 4 3 3 6 8 3 0 w w w . a v a n s . p l e-mail: m iiiek_avans@ pro onet pl Powodzeniem w czasie D ni N ie
modlina cieszył się pokaz judo z ele
m entam i sam oobrony, w wykona
niu sekcji judo z KS Gwardia O po
le. Przez trzy dni na im prezach ba
wiło się około osiem tysięcy ludzi.
• str. 10
Podbili
francuskie serca
sir. 2
M W iM iT in^ ^ t i iítiumhii iiii'iir mm uni iii iirgin m r r i « ’iH rrm T rriT iin T rra M rinrTrw r > ^ i nnn ■iiihi i»n m i uni rn i21 czerwca 2001
Policjanci dzieciom Rodzinne dachowanie
Gross p o zw an y
Czy Jan Tomasz Gross, autor książ
ki „Sąsiedzi" o zbrodni w Jedwabnem, stanie przed sądem? Pozew przeciwko niemu złożył syn jednego z rzekomych oprawców.
Kazimierz Laudański, który złożył pozew do warszawskiego sądu okręgo
wego, twierdzi, że Gross zamieścił w swojej książce nieprawdziwe informa
cje na temat jego ojca. Czesław Laudań
ski był jednym z oskarżonych w proce
sie z 1949 roku. Został jednak uniewin
niony, ponieważ świadkowie, w tym kil
ku żydowskiego pochodzenia, zeznali, że 10 lipca 1941 roku, a więc w dniu mordu, leżał on chory w łóżku po po
wrocie z sowieckiego więzienia.
A lic ja z „B B ” i p rz e s tę p c y Alicję W alczak z program u .Big Brother" znają niemal wszyscy ludzie w całej Polsce. Na ulicach - głównie Gdań
ska, gdzie mieszka, jest rozpoznawany jej narzeczony Mariusz Zimek. Kim jest narzeczony Alicji? .Życie” dotarło do in
formacji, z których wynika, że ma po
wiązania ze zorganizowaną przestęp
czością.
Według nieoficjalnych informacji nazwisko Zimka, ps. Milano, przewijało się w sprawach narkotykowych i doty
czących kradzieży samochodów. Nato
miast Alicję Walczak przez pewien czas łączyła bliska znajomość z kierowcą za
strzelonego dwa lata tem u znanego gdańskiego gangstera Nikodema S., ps.
Nikoś.
K olej a h o lo c a u s t
A m e ry k a ń s c y Żydzi za s k a rży li przed sądem w Nowym Jorku francu
skie koleje państwowe. Zarzucająfirmie czerpanie zysków z transportu Żydów do niemieckich obozów koncentracyj
nych.
Żydzi twierdzą, że Niemcy nie mieli we Francji własnego taboru kolejowego, dlatego Francuzi, udostępniając im swoje wagony, przyczynili się do zbrod
ni holocaustu.
Z pozwem polemizuje doradzająca kolejom nowojorska firm a prawnicza Gibson, Dunn and Crutcher. Jej zdaniem koleje państw ow e są dziś .c zę ś c ią Francji’ i dlatego nie podlegają jurys
dykcji amerykańskich sądów. Poza tym - argumentują nowojorscy prawnicy - od 1940 roku koleje były pod zarządem niemieckich sił okupacyjnych, a francu
scy kolejarze organizowali liczne .akty oporu” i aż 9 tys. z nich zginęło w cza
sie wojny.
Ż a rło c z n e ś lim a k i
Rzeszowskim działkowcom zagra
ża szybko rozprzestrzeniająca się plaga ślimaków. Działkowcy skarżą się, że co
dziennie zb ierają po kilkaset sztuk szkodników, a żarłocznych bestii i tak ciągle przybywa.
- Ślimaki lubią ciepło i wilgoć. W ta
kich warunkach się rozmnażają. Gdy zima jest mroźna i bezśnieżna, złożone jaja ślimaków giną. W tym roku zima była ciepła i jaja przetrwały. Jeden śli
mak może złożyć nawet 5 00 jaj! - mówi Rafał Sionka z Wojewódzkiego Inspek
toratu Ochrony Roślin.
Działkowcy boją się ślimaków, bo te niszczą większość upraw. - Dawniej przynajmniej nie jadły czosnku, bo im śmierdział, a teraz to nawet czosnek zje
dzą! - alarmują właściciele ogródków.
Tylko do 27 czerwca przyjmo
wane są zgłoszenia do corocznego wakacyjnego tu rn ieju piłkarskie
go, organizowanego przez funda
cję P ro Lege i Komendę Powiato
wą Policji w Nysie.
W turnieju udział mogą wziąć drużyny chłopców i dziewcząt ze sz k ó ł p o d sta w o w y c h . D ru ż y n a m oże liczyć m aksym alnie 11 za-
W szystko w skazuje na to, że groźba niew yplacenia bezro b o t
nym ich zasiłków oddaliła się przy
najm niej do następnego miesiąca.
W poniedziałek na konto Powiato
wego Urzędu Pracy w Nysie wpły
nęło 1,7 min zł na wypłatę świad
czeń.
Brakuje jeszcze 800‘tys. zł aby wypłacić całe 2,5 min zł, których miesięcznie potrzebuje miejscowy
„pośredniak” na wywiązanie się ze swoich zobowiązań wobec tych, któ
rym jeszcze przysługują zasiłki w na
szym powiecie. Krajowy U rząd Pra-
Sześć osób za trzy m a ła P a ń stwowa S tra ż R ybacka podczas przeprow adzonej w ubiegłą nie
dzielę wspólnie z Klubem W ędkar
stwa Muchowego “A lex an d ra” z Nysy kontroli na rzece Biała G łu
chołaska.
Je d e n z kłusow ników sta n ie przed kolegium, 5 zostało ukara
nych m andatam i w wysokości od 150 do 200 zł. - Rozm iary kłusow
nictwa na tej rzece przekroczyły ju ż w szelkie norm y przyzw oito
ści, m ożna tam spotkać kłusów-
Rekordzistka
Gdyby nie b ra k w łączonych świateł w m aluchu, pijany kierow
ca - kobieta - uszedłby uwadze po
licjan tó w z drogów ki. 3 2 -letn ią m ieszkankę Nysy zatrzym ano 15 czerwca o godzinie 22.30 wyjeżdża
ją cą z ronda przy ul. Krzywouste
go w Nysie.
Policjanci chcieli kierującej ko
biecie zwrócić uwagę, że o tej po
rze samochód musi mieć włączone światła mijania. Gdy wyszła z fiaci- ka, policjantów zaciekawiła woń al
k o h o lu b iją c a o d B eaty Sz. Po s p ra w d z e n iu je j a lk o se n so re m wskaźnik zarejestrował w jej orga
nizmie 2,90 prom ila alkoholu. Jest to kobiecy rekord w ostatnich mie
siącach.
wodników i musi mieć pełnoletnie
go opiekuna. Zespoły z rocznika 1985-88 rozgrywają mecze w sze
ścioosobowym składzie, młodsi - w siedmioosobowym.
Zapisy przyjmowane są do 27 czerwca w sekcji prewencji Komen
dy Powiatowej Policji w Nysie. Tu również odbędzie się 29 czerwca o godzinie 9.00 losowanie drużyn.
cy zapewnia, że pieniądze zostaną przelane do 20 czerwca.
Niestety opóźnienia w przeka
zywaniu pieniędzy z c e n trali do urzędów powiatowych stały się już normą. - Co miesiąc powtarza się ta sama historia, dlatego nie gwaran
tuję, że w lipcu będzie inaczej - mówi zastępca PU P w Nysie Kor
dian Kolbiarz. - Nasi świadczenio- biorcy należne im zasiłki otrzymują z coraz większym opóźnieniem , a przecież dla wielu z nich to jedyne źródło utrzymania.
ników w w ieku od 12 do 70 lat - s k a rż ą s ię w ę d k a rz e z K lu b u
“A lex a n d ra” . M uchowcy o strz e gają, że nie je st to o sta tn ia tak a k o n tr o la i a k c je w y ła p y w a n ia kłusowników b ęd ą się pow tarzać częściej niż do tej pory.
MB
Letnie zm iany w rozkładzie ja zd y M ZK
Owaga na literkę X
J a k nas poinformował Miejski Z ak ład K om unikacji w Nysie, z dniem 25 czerwca ulegają zawiesze
niu kursy w godzinach odjazdów oznaczonych literką X (kursy w dni nauki szkolnej) linii autobusowych 1 ,3 ,5 , 6, 9 ,1 0 ,1 2 ,12b, 14.
Ponadto wprowadzone zostaną z dniem 23 czerwca dwa dodatko
we kursy: A i B, którymi w pogod
ne dni będzie można dojechać nad jezioro i basen. Nadal obowiązują dotychczasowe bilety autobusowe NI, U l, natom iast od 1 lipca wpro
wadzony zostanie bilet wakacyjny je d n o ra z o w y w c e n ie 1 zł d la uczniów szkół podstawowych, gim
nazjów, szkół ponadpodstawowych i policealnych.
14 cz erw ca , o koło godzin y 21.30 w Wierzbięcicach, na ostrym zakręcie (obok Białego Dom ku) duży fiat wyleciał z drogi i dacho
wał w rowie. W samochodzie je c h a ło małżeństwo oraz pięcioro dzieci w wieku od 4 do 16 lat.
Po wypadku kierowca wygra
molił się z przewróconego do góry kołami pojazdu i uciekł, pozosta
wiając w samochodzie pijaną, 36- letnią pasażerkę wraz z dziećmi.
Przybyłe na miejsce wypadku po
gotow ie za b ra ło w szystkich p o
szkodowanych z ogólnymi obraże
niami ciała do szpitala na obserwa
cję. Kierowcy całą noc szukali poli
cjanci z Nysy i P rudnika. Prowa
dzone w następne dni poszukiwa
nia mieszkańca Prudnika nie przy
niosły efektów.
Prawdopodobną przyczyną wy
padku było niedostosowanie pręd
kości jazdy przez kierowcę, który był pijany. Inaczej nie uciekłby z miejsca wypadku, pozostawiając w przewróconym samochodzie swoją rodzinę.
JOTPE MB
Pani D yrektor BO ŻEN IE KOCHANOW SKIEJ serdeczne wyrazy współczucia z pow odu śmierci
OJCA
składają grono pedagogiczne, pracownicy i społeczność uczniowska
Zespołu Szkół w Jarnołtow ie
JOTPE
S h e r l o c k z S L D ___
Zarząd Nysy kierowany przez Stanisław a Arczyńskiego (SLD) i Ryszarda Rogowskiego (AWS) z wielkim m edialnym szumem oznajm ił światu, że poprzedni Z arząd, a zwłaszcza burm istrz J a nusz Sanocki dokonał przekrętu jakiego świat nie widział i łam iąc ustawę o zamówieniach publicznych dokonał rem ontu okien w bu
dynku Urzędu Miejskiego.
- Ta sprawa wkrótce trafi do prokuratury - chwalił się dzienni
karzom Sherlock Holmes z SLD, który chyba od pierwszego dnia, jak tylko trafił do burmistrzowskiego gabinetu szukał kwitów na Sanockiego. I wreszcie znalazł, a przynajmniej tak mu się wydaje.
Zdaniem Arczyńskiego, Sanocki przy rem oncie urzędowych okien zatrudnił samych kolesiów z Ligi Nyskiej. Ale to nie wszystko - je den z nich to jest nawet szwagrem Sanockiego. Prywata aż miło, pomyślał Sherlock z SLD i rozpuścił wieści po całym kraju.
Dziennikarska brać z entuzjazm em podchwyciła taką inform a
cję i niemal wszystkie gazety w Polsce odtrąbiły, że w Urzędzie Miejskim w Nysie znowu jest jakiś przekręt i znowu ktoś napisze doniesienie do prokuratury. Bo w dziennikarstwie tak to już jest - im gorzej, tym lepiej. Niestety. M inęło kilka dni, a doniesienia do prokuratury jak nie było, tak nie ma. Zaniepokojony takim rozwo
jem sytuacji, zapytałem w Urzędzie, czy stosowne pisemko już wy
słano, a jeśli nie, to kiedy to nastąpi. I wiecie co, Szanowni Czytel
nicy? Takiego pisemka nikt nie napisał i nawet nie wiadom o czy napisze. A wiecie dlaczego? Bo poza biciem piany przez Arczyń- skiego i Rogowskiego to tak naprawdę w całej sprawie zabrakło
! jakiejkolwiek opinii prawnej. Radca prawny U rzędu po raz pierw
szy o całej sprawie dowiedział się chyba od... dziennikarzy.
Nie wiem czy śmiać się z tego czy płakać, bo może się okazać, że to nie prawnik jest tu autorytetem i nie trzeba go było wcale pytać o zdanie. Czyż nie jest autorytetem w przekrętach ktoś, kto na nich się wychował politycznie i rozpasał finansowo? To jest au
torytet. Taki wie najlepiej. A o tym, jaki to wielki przekręt zrobił Sanocki, przeczytacie sobie, Drodzy Czytelnicy, w wywiadzie z Wiesławem Michoniem (str.4).
v ' Artur Kurowski
■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■i
„S p ie s z m y się k o c h a ć lu d zi, ta k szyb ko o d c h o d z ą ..."
Ks. J a n T w a rd o w s k i
Serdeczne podziękowania ks. proboszczowi z Wójcic i z Jarnołtowa, rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, gronu pedagogicznemu
i uczniom z Zespołu Szkół w Jarnohowie oraz wszystkim, którzy łączyli się z nami w bólu i uczestniczyli w ostatniej drodze
naszego kochanego Ojca, Brata i Dziadka
ŚP. BRONISŁAWA SZEWCZYKA
składa
córka Bożena Kochanowska z rodziną
Tym razem jeszcze są
MB
Nalot na kłusowników
4076 4378
21 czerwca 2001 — sir. 3
Liga Nyska
zaprasza mieszkańców Nysy na
| P I K N I K R O D Z I N N Y
w Parku Miejskim w Nysie (k. fortu wodnego) w niedzielę 24 czerwca 2001 r.
od godz. 14.00 do 21.00
* zapraszam y dzieci z hulajnogam i do udziału w otw artym wyścigu na hulajnogach
* zapraszam y małych artystów do konkursu recytacji i piosenki ^Szansa na sukces”
D la uczestników konkursów przygotowaliśm y nagrody i u pom inki.
W szystkich zapraszam y do w spólnego uczestnictw a w koncercie „Piosenki biesiad n ej”.
K uchnia serw uje grochów kę i kiełbasę kasztelańską.
Spotkajmy się w parku!
Niedziela 24 czerwca 2001 r.
godz. 1 4 .0 0 -2 1 .0 0
C Z Y S T K A
W poniedziałek nikt w U rzę
dzie M iejskim nie był w sta n ie udzielić „Nowinom Nyskim” je d noznacznej odpowiedzi na pytanie, d laczeg o o d w ołano S ta n is ła w a Pawlaczyka i całą radę nadzorczą spółki EKOM.
W edług R o go w skieg o Burmistrz Rogowski stwierdził lakonicznie, że do odwołania do
szło z powodu nadm iernego wyna
grodzenia nowego prezesa, z czym nie mógł się zgodzić obecny Z a rząd Miejski. Zdaniem Rogowskie
go, prezes Pawlaczyk zarabiał po
nad dwa tysiące złotych, a to, jak na początek pracy, wydawało się Ro
gowskiemu stanowczo za dużo. Po
nadto poprzedni prezes, Stanisław Ostrowski zapowiedział skierowa
nie sprawy do sądu pracy, co we
dług Rogowskiego oznaczałoby dla gminy przegrany proces i niepo
trzebne koszty. Lepiej było zatrud
nić O strow skiego z pow rotem w EKOM-ie.
W edług A rczyń skieg o Z kolei wiceburmistrz Arczyń- ski twierdzi, że Stanisław Pawla
czyk i rada nadzorcza zapropono
wali władzom miejskim takie zmia
ny w strukturze organizacyjnej wy
sypiska odpadów w Domaszkowi- cach, na ja k ie Z a rz ą d Nysy nie mógł się zgodzić. Różnica zdań na ten tem at doprowadziła do odwo
łania rady i prezesa. Prezes Pawla
czyk zaproponow ał przejęcie za
rządzania wysypiskiem w Domasz- kow icach b e z p o ś re d n io p rz e z EKOM i likwidację niepotrzebne
go stanowiska kierowniczego. Ale na tym stanowisku pracuje obecny przewodniczący Komisji Rewizyj
nej Rady Miejskiej w Nysie, czło
nek „piątki Rogowskiego”, która
tworzy koalicję z SLD, Ryszard Kantorowicz. To oczywiste, że ani SLD, ani tym bardziej Rogowski nie zgodzą się na likwidację „eldo
rado” Kantorowicza. Na wysypisku razem z K antorow iczem z a tru d nione są cztery osoby. Trzech pra
cowników i kierownik Kantorowicz z pensją trzech tysięcy złotych mie
sięcznie.
P re ze s a o d w o ła li, k ie ro w n ik z o s ta n ie
Odwołanie prezesa Pawlaczyka stało się konieczne dla zachowania stanowiska kierowniczego na wysy
pisku. Najciekawsze jest jednak to, że Pawlaczyka nie zwolniono z pra
cy, a jedynie odw ołano z funkcji prezesa spółki i zwolniono z obo
wiązku świadczenia pracy. Dlacze
go? Bo Pawlaczyka, jako radnego pow iatow ego nie m ożna o t tak zwolnić, bez zgody Rady Powiatu. I teraz gm ina będzie płacić Pawla
czykowi, chociaż nie będzie praco
wał. Będzie również płacić preze
sowi Ostrowskiemu i nadal będzie płacić kierownikowi wysypiska w D o m aszk o w ic ach R yszardow i Kantorowiczowi. Wyjdzie z tego ja kieś dziesięć tysięcy złotych mie
sięcznie.
Już słyszałem, że EK OM ma poważne kłopoty finansowe. Teraz wiem dlaczego, i wiem, że kolej
nym krokiem nie będą oszczędno
ści w wydatkach, i poprawa zarzą
d zania spółką, tylko w zrost cen usług komunalnych świadczonych przez EKOM . I za ten wzrost za
płacimy my wszyscy, czyli miesz
kańcy gminy Nysa. Pytanie do bur
mistrza Rogowskiego: stać nas na to ? Ilu jeszcze działaczy SLD i AWS w taki lub podobny sposób zostanie zatrudnionych w spółkach i radach nadzorczych tych spółek?
Artur Kurowski
Cenzura w Nysie?
W iceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński, łam iąc prawo prasowe odmówił w poniedziałek dzienni
karzowi „Nowin Nyskich” wglądu do protokołu z ostatniego posie
dzenia Z arządu i protokołu z n ad zwyczajnego walnego zgrom adze
nia wspólników spółki EKOM.
W o s ta tn i p o n ie d z ia łe k , 18 czerwca, dziennikarz „Nowin Ny
skich” udał się do U rzędu Miejskie
go celem przejrzenia w gabinecie rzecznika prasowego protokołu z ostatniego posiedzenia Z arządu i protokołu z walnego zgromadzenia wspólników spółki EKOM , w trak
cie którego doszło do odwołania ca
łej rady nadzorczej tej spółki i pre
zesa Pawlaczyka. Chcieliśm y n a
szym Czytelnikom przedstawić uza
sadnienie decyzji zg ro m a d ze n ia
wspólników, gdyż każdy z członków Zarządu Miejskiego w Nysie pytany o tę sprawę mówił co innego. Nie
stety, przewodniczący zgromadze
nia, a zarazem wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński odmówił nam wglądu do tego dokumentu, nie po
dając żadnego konkretnego powo
du tej decyzji. W tej sytuacji dzien
nikarzowi „Nowin Nyskich” nie po
zostało nic innego, jak oczekiwanie na protokół z ostatniego posiedze
nia Z arządu. D ziennikarz ponad godzinę czekał, aż ten p ro to k ó ł podpisze burmistrz Rogowski. Zwy
czajowo i zgodnie z obowiązującym prawem, po podpisaniu protokołu przez burm istrza dziennikarz ma pełne prawo do wglądu w ten proto
kół. Ale tym razem stało się inaczej.
Po raz kolejny popisał się Arczyń
ski, który zabrał protokół do swoje
go gabinetu i poprzez rzecznika prasow ego U rz ę d u p ow iadom ił oczekującego dziennikarza, że bę
dzie mógł go sobie obejrzeć naj
wcześniej za dwa dni, w środę.
No cóż, przerabialiśmy podob
ne zachow ania ludzi władzy już dwa lata tem u, kiedy członkowie ró w n ie e g z o ty c zn e j k o alicji w Otmuchowie podjęli uchwałę o au
toryzacji wypowiedzi radnych na sesji. Teraz Arczyński z SLD utrud
nia nam dostęp do podstawowych źródeł informacji, jakimi są proto
koły z posiedzeń Zarządu lub in
nych ciał gminnych. Co prawda ofi
cjalnie nie ma już cenzury i dzien
nikarz ma niepodw ażalne prawo do informacji, ale czym skorupka za młodu nasiąknie...
Artur Kurowski
Bez tablic w rowie
Dachow aniem w rowie sk o ń czyła się p r z e j a ż d ż k a f ia te m 125p kilku m łodzieńców w wieku 13-16 lat.
Jadący 15 czerwca około go
dziny 21.00 ul. Opawską w Nysie nieustaleni je s z c z e a m a to rz y czterech kółek wypadli z drogi do rowu, przew racając się sam o
chodem n a dach. U ciek ając z miejsca wypadku zdążyli o dkrę
cić tablice rejestracyjne pojazdu.
Ciekawostką jest to, że do tej pory nikt nie zgłosił faktu k ra dzieży tego sam ochodu.
JOTPE
W dniu Bożego C iała
„Bierzcie i jedzcie, to je s t ciało loje”. Słowa, które dwa tysiące lat emu skierował do swoich uczniów ezus C hrystus stały się symbolem ila milionów chrześcijan na całym wiecie.
W każdą niedzielę słyszymy je : u st k a p ła n a o d p r a w ia ją c e g o nszę świętą. Słowa te zawsze m ają liezwykłą moc. Szczególną jednak v Boże Ciało. Jak co roku, w ten :zerwcowy czw artek ulicam i Nysy przeszły liczne procesje z różnych parafii. P rzygotow ane wcześniej ołtarze były obrazem wielkiej wia
ry parafian, dla których Boże C ia
ło jest św iętem niezwykłej wagi.
Najlepiej świadczyły o tym tłumy,
Tegoroczne dzieci komunijne posypują drogę kwiatami
k tó re brały udział w procesjach.
Tradycyjnie każda z procesji za
trzym ywała się na cz te re ch s ta cjach, by w skupieniu i pow adze wysłuchać słów księdza. N iektóre zmuszały do refleksji, inne wywo
ływały łzy w oczach parafian. Łzy w zru szen ia i o g ro m n ej m iłości.
Miłości do Boga, której niektórzy d o ś w ia d c z a ją z o g r o m n ą siłą.
Szczęśliwi, którzy mogą poznać jej moc.
P rz ec h o d ząc do następ n y ch stacji niektórzy wierni zabierali ze sobą z dekoracji ołtarzy brzozowe gałązki. Według wierzeń wielu lu
dzi mają one przynosić szczęście.
Na placu Solnym zgromadziły się tłumy wiernych ab
Afera z malarzami
O zarzutach stawianych przez SLD i AWS byłemu Zarządowi i burmistrzowi Nysy Januszowi Sanockiemu mówi w rozmowie
z „Nowinami Nyskimi” Wiesłauy Michoń.
SLD i AWS przeciwko wyższej szkole
N i e c h c ą u c z e l n i
„Nowiny Nyskie” - S tanisław Arczyński zarzuca wam n aru sz e
nie ustaw y o zam ów ieniach p u blicznych. Podobno b u rm istrz J a n u s z S a n o c k i z le c ił w y m ia n ę okien w Urzędzie M iejskim swoim kolegom z Ligi Nyskiej z pom inię
ciem p ro c e d u ry p rz e ta rg o w e j.
Może pan to wyjaśnić?
Wiesław M ichoń - Tak. P onie
w aż w o k ó ł te j sp raw y p o w sta ł szum informacyjny, a nawet p o d a
no inform ację na ten tem at w te le
wizji, p o sta ra m się p o d ać kilka szczegółów , a m ieszkańcy Nysy ocenią to sami. D okładnie nie pa
m ię ta m czy z a d a n ie „w ym iana okien w U rzędzie M iejskim ” było ujęte w propozycjach do budżetu, czy też w samym budżecie. Przy
pom inam sobie, że na ten cel prze
znaczono kwotę 70 tysięcy złotych.
Burmistrz Sanocki osobiście a także opierając się o wiedzę tech
niczną osób zatrudnionych w U rzę
dzie ustalił, że wprawdzie okna są kilkudziesięcioletnie, to jednak są one z drzewa żywicznego, w dosko
nałym stanie, wymagające renowa
cji, a nie wymiany, jak to zakładano p ie rw o tn ie . O tó ż w a rto ś ć tych okien jest wyższa od nowych okien plastikowych, na które miały być w ym ienione. W tej sytuacji b u r
mistrz zlecił dwóm konserwatorom zatrudnionym w U rzęd zie M iej
skim opalenie tych okien i pom alo
wanie. Z uwagi na to, że zbliżała się zima, zdecydowano się na zatrud
nienie dodatkowych pracowników, którzy pod nadzorem konserwato
rów U rzędu wykonywali te prace.
Z tego co je s t mi w iadom o, U rząd odprow adzał od wynagro
dzeń tych pracowników podatek, a także składkę ZU S, a zatem bez
spornym jest, że byli to pracownicy U rzędu zatrudnieni na czas wyko
nania określonej roboty. W tej sytu
acji przepisy ustawy o zam ów ie
niach publicznych nie mają tutaj za
stosowania, bowiem ustawa ta nie zabrania jednostkom budżetowym w y konania d robnych rem o n tó w przez zatrudnionych pracowników.
- Arczyński twierdzi, że to nie były p rzy p a d k o w e osoby, tylko sam i członkowie Ligi Nyskiej.
- Ten zarzut mnie poraża. Jesz
cze nie tak dawno w gazetach ogła
szano liczne oferty pracy dla m ala
rzy. Dziś zarzuca się burmistrzowi kum oterstw o, iż do tej pracy za
trudnił osoby podobno z Ligi Ny
skiej. Chciałem zauważyć, że bur
mistrzowi nikt nie zarzuca, iż za
trudniał członków Ligi Nyskiej na stanowiskach naczelników, dyrek
torów czy prezesów. A dziś zarzuca mu się, że pom ógł jakiem uś mala
rzowi znaleźć pracę. Czyni to lider SLD. Czyżby zmieniły się poglądy wewnątrzpartyjne i zaczyna się ro bić zarzuty ze spraw, że robotniko
wi, który był bezrobotny znalezio
no pracę?
- To były wcześniej osoby bez
robotne?
- P rzy p o m in am , że zn aczn ą część pracy zrobili k o n se rw ato rzy U rzęd u . N atom iast osób do pom ocy było w ięcej. Część z nich rezygnow ała z tej pracy ju ż po kilku d n ia ch , bo była to ciężka p ra c a , w tru d n y c h w a ru n k a c h . Z e w szystkich o só b , k tó re tam się przew inęły, tylko je d n a była członkiem Ligi Nyskiej. I z tego S L D z ro b ił szum m e d ialn y na cały kraj, bowiem je d e n m alarz, k tó ry n a le ż a ł d o L igi N ysk iej, ja k o b ezrobotny znalazł p racę na k ilk a m ie się c y u S a n o c k ie g o . C h c ia łem p o d k re ślić , że m a lo w a n ie o k ie n z a m ia s t w ym iany pozw oliło n a zaoszczędzenie kil
kudziesięciu tysięcy złotych, k tó re później p rzeznaczono na ko
nieczną w ym ianę okien w szko
łach.
- Innym zarzutem , ja k i stawia w am A rczyński, j e s t sam ow ola b u d o w la n a p rz y w ykonyw aniu
obiektu Wyższej Szkoły Zawodo
wej w Nysie.
- Myślę, że obecnych członków Zarządu ponoszą em ocje i stawia
ją zarzuty nie czytając dokładnie ustawy „prawo b udow lane”. Szko
da słów, by w tej sprawie się wypo
w iadać. S k oro R a d a M iejska w Nysie podjęła uchwałę o przezna
czen iu te g o b u d y n k u n a W SZ, zm ieniając pierwotny sposób jego przeznaczenia, to musi być prze
p ro w a d z o n a p r o c e d u ra w edług przepisów prawa budow lanego w zakresie zmiany sposobu użytko
wania obiektu. Czynności te są w toku i o żadnej samowoli budow
lanej nie m oże być mowy.
- Arczyński bije pianę, bo za ch w ilę b ę d z ie m u s ia ł o p u ś c ić U rząd?
- Nie jestem od oceny pana Ar- czyńskiego. D obrze mu życzę i nie m am z a m ia ru być złym p r o r o kiem.
- Pan mu dobrze życzy, a on i jego tow arzysze ro b ią czystki w r a d a c h n adzorczych i sp ó łk a ch będących w łasnością gminy.
- W spraw ie EK O M -u najb ar
dziej zbulwersowały m nie zm iany w radzie nadzorczej. O tóż odw o
łano W ładysława M edw ida i K or
diana K olbiarza, jedyne osoby w radach nadzorczych spółek gm in
nych, m ające pełne kwalifikacje, tj. wyższe w ykształcenie i uk o ń czony kurs w m inisterstw ie skar
bu dla członków rad nadzorczych.
N a miejsce W ładysława M edwida pow ołano p an a Tomczyszyna. Był on w poprzedniej radzie n adzor
czej, a jego k andydatura została przedstaw iona na zgrom adzeniu wspólników przez D ziadkow iaka.
D o b rze przypom inam sobie, że przedstawił go jako ekonom istę z doświadczeniem z pracy w ban
ku. Po ja k im ś czasie zostaliśm y poinform ow ani, że pan Tomczy- szyn co praw da pracował kiedyś w banku, ale w adm inistracji, tj. w o b słu d z e b a n k u i n ie m ia ł nic wspólnego z problem am i ekono
micznymi, jakie występują w ban
kach. W rozum ow aniu D ziadko
wiaka, w ten sposób nabył on kwa
lifikacje ekonom isty bankowego i je s t najlepszym k an d y d a te m na przew odniczącego rady n a d z o r
czej spółki gminnej.
Rozmawiał Artur Kurowski
Ostatnie poczynania Zarządu Miejskiego w Nysie (koalicja AWS-SLD) świadczą, że zmierza on do storpedowania po wstania Państwowej Wyższej Szkoły Zawo
dowej w Nysie.
Wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński z SLD (faktycznie kieru
jący gminą) publicznie ogłosił, że wybudowanie przez poprzedni Z a
rząd Miejski budynku przy ul. Wa
łowej przeznaczonego dla powsta
jącej właśnie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie było samowolą budowlaną. Jest to zda
niem poprzedniego burm istrza wy
raźny sygnał iż SLD, który od po
czątku starał się torpedow ać po
wstanie szkoły wyższej w Nysie, za
mierza uniemożliwić jej otwarcie.
Przypomnijmy iż z pomysłem utw orzenia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie wyszedł w ojew oda opolski A dam Pęzioł podczas wizyty w naszym mieście wiosną 1999 roku. Z ramienia woje
wody prace zmierzające do powsta
nia szkoły prowadził prof. Ryszard Knosala. Prace te - wspierane przez kierowany przez Ligę Zarząd Miej
ski w Nysie, z którego ram ienia d ziała ł w iceb u rm istrz Z bigniew Szlempo, były od początku torpedo
wane przez radnych SLD. Nyska le
wica popierała bowiem konkuren
cyjny pomysł jednego z jej liderów, Leszka W ierzchowca - dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Nysie.
Wierzchowiec od wielu lat zam ie
rzał wystąpić z wnioskiem o powo
łanie filii Akademii Rolniczej w kie
rowanej przez siebie szkole, jednak nie potrafił poczynić żadnych kon
kretnych kroków dla realizacji tego pomysłu. Tymczasem zespół kiero
wany przez prof. Knosalę wykonał ogrom ną pracę przygotowania kil- kusetstronicowego wniosku, złoże
nia go w Ministerstwie Edukacji i przy politycznym wsparciu poprzed
niego Zarządu Miejskiego wykorzy
stującego sprzyjającą okoliczność zorganizowania w Nysie prawybo
rów, uzyskał od rządu decyzję o utworzeniu szkoły.
Niewątpliwie decyzja o utworze
niu Państwowej Wyższej Szkoły Z a
wodowej w Nysie, w mieście d o tkniętym bezrobociem, jest sukce
sem zarówno rządu Jerzego Buzka, wojewody opolskiego Adama Pęzio- ła i kierowanego przez byłego burmi
strza Janusza Sanockiego Zarządu Miejskiego. Dla Nysy perspektywa pobytu kilku tysięcy studentów , utworzenia kilkudziesięciu nowych miejsc pracy, a przede wszystkim
stworzenia ważnej placówki oświato
wej, była niezwykle korzystna i z całą pewnością mogła odwrócić nieko
rzystne te n d e n c je gospodarcze, zmniejszyć bezrobocie i tym samym:
przyczynić się do spadku społeczne-]
go niezadowolenia.
Pomyślna dla Nysy była także kolejna decyzja rządu prem iera Je
rzego Buzka: przekazania miastu, całego m ienia pow ojskow ego, a' więc ponad 350 ha gruntów i ponad 170 budynków. W części budynkowi po likwidowanym garnizonie miało zostać utw orzone w powiązaniu z pow stającą szkołą wyższą - Cen
trum Innowacji Technologii i Edu
kacji (C ITE), na którego utworze
nie i fu n kcjonow anie z budżetu państwa prem ier postanowił prze
kazać 10 min złotych. Warunkiem do realizacji tego planu było szyb
kie przejęcie od Agencji Mienia W ojskowego przez gm inę całościj mienia na bardzo korzystnych wa
runkach. Poprzedni Zarząd Gminy wstępnie wyraził na to zgodę, jed
nak nowe kierownictwo gminy: Ar
czyński (SLD) i Rogowski (AWS);
zaczęło swoje rządy od torpedowa-j nia tej transakcji.
Z podjętych działań wyraźnie widać, że ani nyski SLD ani AWS nie zam ierzają wspierać powstają
cej uczelni, a wręcz przeciwnie - podejm ują decyzje zmierzające do uniemożliwienia jej powstania.
- Tego się obawialiśmy - mówi.
były burm istrz Janusz Sanocki - ale nie przypuszczaliśmy, że mamy do czynienia z takim cynizmem i bra
kiem jakichkolw iek zasad. Ci lu-, dzie bezwzględnie chcą uniemożli
wić powstanie szkoły, tylko dlatego że jej utworzenie i cała perspekty
wa zw iązana z C IT E , to zasługa praw icow ego wojewody, rządu i nasza, a wszystkich nas tak samo nienawidzą. Aż ciarki przechodzą na myśl do czego ci dranie są zdol
ni doprow adzić w imię cynicznej gry politycznej.
N ajbliższa przyszłość pokaże}
czy nyskiem u SLD wspieranemu przez AWS uda się pokrzyżować plany u ru c h o m ie n ia szkoły wy
ższej. '
W
Szkoła Podstawowa w Sławniowicach dziękuje firmom:
„PODZAMCZE”,
„YIGA-TOUR”
i „HENRY”
za sponsorowanie wyjazdu dzieci do Wrocławia.
---T r e k l a m a
PŁYTKI C E R A M IC Z N E ARMATURA SANITARNA
TERAŁ
NYSA, ul. Orzeszkowej I 6, tel. 433 46 38 NYSA, ul. Jagiellońska 2, tel. 433 06 80
Wyremontowane okna, to zdaniem SLD przekręt Sanockiego
Czy mieszkańcy ul. Wiosennej
doczekają się obiecanej przez gminę drogi ?
Z a k a z w j a z d u
Od blisko tygodnia kilku wła
ścicieli posesji przy ul. W iosennej nie może dojechać do swoich do
mów. Przy zjeździe z ul. 3 M aja czeka n a nich n ie s p o d z ia n k a - grube drzewo leżące w poprzek.
C ała historia zaczęła się w 1999 roku, kiedy to doszło do podpisa
nia umowy notarialnej o zam ianie gruntów między gm iną a państwem t Świaszczykami. G m ina zrzekła się wówczas na ich rzecz części drogi dojazdowej w zam ian uzyskując te
ren, na którym miał powstać mo
stek i właściwa droga prowadząca do kilku tutejszych posesji. Mimo że mieszkańcy ul. W iosennej ocze
kiwali obiecanej drogi - do tej pory się nie doczekali. Państwo Swiasz- czykowie okazali d obrą wolę po
zw alając k o rzystać z p rze jaz d u , bądź co b ąd ź, p rzez sw oją w ła
sność.
- Właściwie tutaj drogi nie ma.
To, z czego myśmy do tej pory ko
rzystali, to działka ludzi, którzy te
raz ją zagrodzili - potw ierdza są
siad. - To, że przez rok z tego ko
rzystaliśmy to była ich dobra i nie
p rzy m u sz o n a w o la. J a k g m in a sprzedawała działki to mówiła, że droga i m ostek będ ą zrobione. I tak obiecywali, obiecywali i nic nie zrobili. Tutaj dalej to myśmy sami utwardzili, żeby mógł przejechać ciężki sprzęt do budujących się do
mów. Ja im się nie dziwię, że tak zrobili, bo jak to wyschnie to tutaj jest jeden kurz i wszystko spada na ich dom.
Państwo Świaszczykowie kilka
krotnie przypom inali gm inie, by władze sam orządowe nie zapom i
nały o obow iązku budowy drogi.
Nie każde ich pismo spotkało się z odpow iedzią. W ubiegłym roku pani Świaszczyk po in fo rm o w ała gminę, że jeżeli nie dojdzie do re
alizacji inwestycji zamknie dojazd 1 września. W odpowiedzi otrzymała pismo z prośbą, by wstrzymała się do kwietnia 2001 roku, co też zro
biła.
- W związku z tym, że niedaw
no nas okradziono, postanowiliśmy dla b e z p ie cz eń stw a w ypuszczać niegroźne, ale solidnie hałasujące
Nie dość, że same wertepy, to jeszcze zamknięte
pieski - opowiada Jolanta Świasz
czyk. - Pewnego dnia rzekomo za
atakowały one jednego mężczyznę.
Świadkowie mówili, że sprowoko
wał je rzucając w ich stronę kam ie
niami. Całe zajście skończyło się interwencją straży miejskiej, która kazała ogrodzić swoją własność. I tak też zrobiliśmy. O tych zam ia
rach poinform ow aliśm y gm inę -
dodaje. - Jest nam przykro, że inni muszą dojeżdżać polnymi drogami, ale nie mamy innego wyjścia. Jeste
śmy skłonni um ożliwić przejazd przez m ostek i kaw ałek własnej ziemi do drogi gminnej, w zamian za wycofanie kolegium, które po
dobno nam grozi za historię z psa
mi.
an, ag
K o m e n t a r z
Na jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej w Nysie, jeszcze przed odwołaniem burmistrza Sanockiego, na wniosek radne
go W iesława Tokarza z SLD radni odrzucili propozycję zamiany gruntów gminnych na teren drogi. Warto przypomnieć, że zgod
nie z ustawą gmina jest zobowiązana do przejmowania dróg w zamian za inne nieruchomości lub zapłatę w gotówce. Niestety ani Zarząd Miejski w Nysie ani Rada od trzech lat nie kwapią się do wypełnienia swoich ustawowych obowiązków w obec osób mieszkających przy ul. Wiosennej, korzystających z dojazdu do swoich dom ów i nie wywłaszczyli tych nieruchomości. Skut
kiem lekceważenia mieszkańców ul. Wiosennej jest obecna sy
tuacja. Warto dodać, że w budżecie była zaplanowana budowa przepustu drogowego, który umożliwiłby korzystanie z wytyczo
nej w 1999 roku nowej drogi. Co więcej wykonano nawet kosz
tem 14 tys. zł dokumentację techniczną, która niestety z niewia
domych przyczyn zamiast trafić do wykonawcy przepustu trafiła do kosza. Teraz nie m a drogi, nie m a przepustu, nie m a doku
mentacji i nie m a 14 tys. zł. Kiedy to się wreszcie skończy i mieszkańcy ul. Wiosennej w sposób cywilizowany będą mogli dojeżdżać do swoich posesji?
Artur Kurowski
Lęk przed posiadaniem
To kolejny p rzypadek aseku- ranctwa nowego Z arządu w podej
m ow aniu d e c y z ji d o ty c z ą c y c h przejęcia m ajątk u , tydzień wcze
śniej rozmowy w spraw ie przeję
cia m ienia powojskowego zakoń- ' czyły się niczym.
Przypomnijmy: pod koniec paź
dziernika u b ie g łeg o roku R a d a Miejska w Nysie podjęła uchwałę o przejęciu przez gm inę biurowca i przychodni zakładowej. Wcześniej prezes firmy Katarzyna Suszanowicz zwróciła się do władz miasta z pro
pozycją oddania w zamian za długi dwóch zbędnych budynków. Po ana- lizie finansowej Zarząd Nysy zgodził
^ się, ale ostateczną decyzję musiała podjąć Rada. Ponieważ Z U P i tak nie miał pieniędzy na spłatę zale
głych podatków, nie było innego wyj
ścia. W zamian za dwa wspomniane budynki, gmina zwolniła Z U P z pła
cenia podatku przez okres dwóch lat.
W sum ie ch o d ziło o kw otę ok.
dwóch milionów złotych. Na koniec sierpnia ub.r. ZU P zalegał z płatno
ściami podatków na rzecz gminy w kwocie około 850 tys. zł wraz z odset
kami. Co miesiąc kwota ta wzrastała o co najmniej 105 tys. zł należnego podatku. Dzięki tej transakcji ZUP nie musiał płacić na rzecz gminy po
datku przez najbliższy rok.
Według naszych informacji obec
ny Zarząd chce zmienić wcześniejsze ustalenia i zrezygnować z biurowca (przychodnia przy Piłsudskiego zosta
ła przejęta już wcześniej) w zamian za prolongatę długu i podatku należ
nych gminie. Taką ewentualność miał zasugerować podczas spotkania z kie
rownictwem firmy w ubiegły ponie
działek.
Prezes spółki Katarzyna Suszano
wicz nie chciała się na ten temat wy
powiadać. Stwierdziła tylko lakonicz
nie - To było nasze pierwsze nieofi
cjalne spotkanie. Proszę je raczej po
traktować jako kurtuazyjne. Po pro
stu wypadało poznać nowe władze w gminie.
Pierwotnie zakład miał opuścić biurowiec do końca marca. Dziś na
dal mieszczą się tam biura spółki. - To nie był jakiś sztywny termin. Nazwij
my to raczej wstępnym, niezobowią
zującym ustaleniem - wyjaśnia prezes Suszanowicz.
W arto wspomnieć, że w razie ogłoszenia upadłości spółki, gmina może nie odzyskać należnych jej pie
niędzy. MB
Sanepid brudem porasta
Siedziba Powiatowej Stacji Sa
nitarno-Epidem iologicznej w Ny
sie nadal straszy petentów swoim wyglądem. Brudne ściany we wnę
trzu budynku, b ru d n e tafle szyb oraz odrapane okiennice, niewyko- szona tra w a przy w ejściu o ra z chwasty przy płocie - to nie najle
piej świadczy o instytucji karzącej brudasów i wymagającej od innych przestrzegania higieny.
16 listo p ad a ubiegłego roku
„Nowiny Nyskie” poruszyły tem at brudu w nyskim sanepidzie w roz
mowie z dyrektorem placówki lek.
med. A ndrzejem Drozdowiczem.
wykazać się większą dbałością o jego stan. A może w nawale róż
nych innych obowiązków nie ma na to czasu?
S p ra w ę sk ie ro w a liśm y do U rzędu Powiatowego w Nysie, ale wicestarosta Tadeusz Amrogowicz stwierdził, że mimo iż sanepid ma w nazwie człon „powiatowy”, to nie podlega Starostwu. O arogancji dr.
Andrzeja Drozdowicza wobec ny- san i brudzie panującym w zawia- dowanej przez niego placówce po
inform ow aliśm y w ojew ódzkiego inspektora sanitarnego w Opolu.
Lek. med. Wiesława Błudzin obie-
Chaszcze i brud są wizytówką nyskiego sanepidu
Niestety gospodarz wykazał się zu
pełną ignorancją problem u twier
dząc m.in. że nie jest ważne czy wy
k ła d z in a je s t b ru d n a - w ażn e, żeby spełn iała wymogi bhp; czy ściany są brudne to „kwestia pew
nej estetyki”, a do ich wyglądu Wo
jewódzka Stacja Sanitarno-Epide- miologiczna nie miała zastrzeżeń.
Uwagi o złym stanie elewacji zosta
ły skwitowane stwierdzeniem, że:
„o tym, czy będziemy tynkować, czy nie nie b ę d ą decydow ały g u sta dziennikarki”, a na zarzut braku troski o regularne wykaszanie tra
wy dr Drozdowicz odpowiedział:
„Pani sobie nie zdaje sprawy, czym różni się brak higieny sanitarnej od nieściętej trawy!”
Dyrektor Powiatowej Stacji Sa
nitarno-Epidem iologicznej w Ny
sie w ogóle nie zareagował na kry
tykę prasową. Ignoruje tym samym nie tylko wszystkich klientów pla
cówki, ale zarazem podatników . Bo to z ich pieniędzy bierze pensję i jako gospodarz obiektu powinien
%
--- r e k l a m a
cała rozpoznać sprawę i podjąć sto
sowne działanie. Liczymy, że tym razem interwencja „Nowin” odnie
sie skutek. Przypomnijmy, że pra
wo prasowe nakłada na instytucje państwowe oraz organizacje spo
łeczne obowiązek reagowania na krytykę prasową.
Danuta Wąsowicz-Hołota
Potrącił pieszą
Na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ul. Emilii Gierczak w Nysie 23-letni mieszkaniec Radzi
kowie kierujący fordem escortem potrącił 79-letnią kobietę. D o wy
padku doszło w czwartek 14 czerw
ca ok. godz. 21.30. Poszkodowana została odw ieziona do szpitala z powodu złam ania kości strzałko
wej prawej nogi. dw
o m Leasing
O d d z i a ł N y s a ,
F IN A N S
te L / f a x 0 7 7 4 3 3 4 4 6 8 , 4 0 9 0 3 2 0 u l . G r z y b o w a 3 ( b o c z n a r y n k u )
Procedura uproszczona
j u ż o d
10%
Wymagane dokumenty: REGON, NIP, wpis do ewidencji / RHB
Oferujemy atrakcyjne ubezpieczenia w PZU S.A.
A C - 2,75%, 0C ,N W ,Z K - 480,00 PLN
l e b ę d z i e !
Rządy głu p ców m ogą przynieść straty. Rządy złod ziei m ogą przyn ieść szkody. A le p ołączone rządy złod ziei i g łu p ców przyniosą na p ew no katastrofę. Tak zakończą się rządy koalicji SLD-AWS w N y sie. Jedynym ratun
kiem je st dla N y sy jak najszybsze p o ło żen ie im kresu.
Do rozgrabienia 1/4 budżetu
Widać wyraźnie do czego zmie
rza nowa koalicja złożona z AWS i SLD, któ ra objęła rządy po bez
podstawnym nieudzieleniu absolu
torium i odw ołaniu kierow anego przeze mnie Zarządu.
W ciągu 2,5 roku rządów mojej ekipy pokazaliśm y, że naw et w trudnej sytuacji gospodarczej, gi
gantycznego bezrobocia i recesji dotykającej cały kraj, Nysa może się rozwijać. W naszej grupie miast zajęliśmy 5. miejsce pod względem nakładów na inwestycje, w idocz
nych w postaci budow anych d o mów, dróg, kanalizacji. Sukces jaki o d n ie śliśm y m ia ł dw a ź ró d ła : pierwsze - zdrow ą, kom p eten tn ą politykę i drugie - uczciwą dbałość o finanse gminne. Zarów no ja jak i moi współpracownicy walczyliśmy o każdy publiczny grosz jak o wła
sne pieniądze. Uczciwe procedury zostały zauważone w kraju i U rząd M iejski o trz y m a ł o d ty g o d n ik a
„W spólnota” nagrodę za walkę z korupcją - „Sam orządową Lilię”.
To była nie tylko nagroda. W bu
dżecie gminy przybyło nagle ponad 12 min złotych po stronie docho
dów, w ydatki b udżetow e zaś na skutek oszczędności, uczciwości i rozsądnej polityki udało się zwięk
szyć w roku 1999 o ponad 18 min, a w roku 2000 w stosunku do ostat
niego roku rządów ekipy SLD aż o 23 min złotych. To była rewolucja gospodarcza, tym bardziej cenna, że dokonana przez naszą ekipę w warunkach - jak się rzekło - recesji ogólnokrajowej, a także w sytuacji gdy w R adzie Miejskiej mieliśmy
do czynienia z narastającą, wście
kłą opozycją ze strony SLD i dy
w ersją ze strony Rogow skiego i jego grupy AWS.
Sukcesy koalicji radnych sku
pionych w okół bigi Nyskiej były oczywiście solą w oku SLD, który nagle okazywał się ekipą nieudacz
ników i ludzi nieuczciwych. Zaosz
czędzone w ielom ilionow e kwoty sięgały bowiem 1/4 budżetu gminy!
Sukces naszej ekipy dowodził, że SLD ro zkrada i m arnuje ok. 1/4 środków finansowych!
Poza tym to nie tylko kwestia efektów politycznych. Te wielomi
lionowe kwoty rozkradane z bu dżetu gminy wędrowały do czyichś kieszeni. Możemy dzisiaj wskazać kilka firm, które żyły w Nysie „przy SLD” i za poprzedniej władzy nie
źle prosperow ały. Kiedy okazało się, że „Sanocki nie bierze” i że ko
rupcja się skończyła, skończyły się także możliwości przepom pow y
wania do prywatnych kieszeni gi
gantycznych kwot, o których uczci
wy nyski przedsiębiorca może tyl
ko sobie pomarzyć. Jeśli jedną de
cyzją burm istrza z SLD w prywatne ręce przekazywano za mniej więcej 10% ceny m ajątek wartości wielu dziesiątków milionów złotych i jeśli nagle ten strum yk pieniędzy wy
sechł, to nic dziwnego, że w Nysie kilka firm zbankrutowało. Właści
ciel jednej z nich zwykł był mawiać od ubiegłego roku: „Jeszcze trochę i tego ch... wyrzucimy”. To piesz
czotliwe określenie dotyczyło mo
jej osoby. Czekał biedaczek rok, ale się doczek ał i był jednym z pierwszych, którzy złożyli wizytę nowym władzom gminy. Teraz ma nadzieję, podobnie jak wszyscy ci złodzieje, którzy przyszli patrzeć na sesję, podczas której nas odwoły
wali, że znów będzie można kraść.
Przekręt donosi do prokuratury
Jednym z pierwszych posunięć nowego Z arządu było złożenie do
nosu do prokuratury na mnie i mój Z arząd, że jakoby pogwałciliśmy ustaw ę o zam ów ieniach publicz
nych przy z le c a n iu m a lo w an ia okien w Urzędzie Miejskim. To jest w zasadzie jedyny zarzut, jaki zna
leźli przeciwko mnie za 2,5 roku rządów! Czy jest on zasadny?
Jeszcze przede mną planowano
wymianę okien w budynku Urzędu na plastikowe - miało to kosztować blisko 100 tys. złotych. Stwierdzi
łem jednak, że okna są zdrowe, tyl
ko nie były czyszczone i malowane od kilkunastu lat. Kazałem więc konserwatorom w ramach wolnych godzin i prac dodatkowych opalać i malować je porządnie. Roboty po
stępowały jednak wolno i groziło, że przed zimą nie zdążą nawet po
malować jednego piętra. Poleciłem określić kosztorysowe nakłady na robociznę i zlecić roboty zatru d nionym okresow o pracow nikom interw encyjnym - bezrobotnym . Tak też się stało i za jedyne 15 tys.
zostały odnowione bardzo porząd
nie o k n a na dw óch p ię tra c h w Urzędzie. Kosztowało to co najwy
żej połowę tego, co wzięłaby firma - poza tym zlecanie prac w ramach tzw. gospodarstwa pomocniczego nie jest objęte ustawą o zamówie
niach publicznych. To bowiem służ
by urzędu malowały okna, zatrud
niając pracowników, a jeszcze usta
wa o zam ów ieniach publicznych nie obejmuje zatrudniania pracow
ników.
Tak więc postawiony publicznie zarzut i kolejna nagonka jest funta kłaków niewarta, bezzasadna i po
zbawiona wszelkich podstaw. Nie przeszkadza to jednak Arczyńskie- mu i Rogowskiemu gdyż ich celem nie jest dbałość o interesy gminy, a jedynie podważenie mojego auto
rytetu i wiarygodności naszej ekipy.
A ni bow iem R ogow ski, ani A r- czyński, ani S LD , ani AWS nie mogą poszczycić się jakimkolwiek własnym pomysłem, nie mogą nas w niczym prześcignąć, zatem jedy
nym ich pomysłem na gminną poli
tykę jest szkalowanie nas w oczach opinii publicznej. I tylko to ma na celu k olejna akcja p o d tytułem :
„Złożyliśmy wniosek do prokura
tury”.
Je st to także ze strony SLD próba zrównoważenia niekorzyst
nych wyników dochodzeń prokura
torskich w sprawach nadużyć doko
nanych przez W arzochę. Przypo
mnijmy, że prokuratura - choć nie
zwykle łagodna dla SLD - musiała w końcu postawić Warzosze zarzut działania na szkodę gminy a także przyjęcia łapówki przy um arzaniu 190 tys. zł firmie RBS kierowanej przez byłego sekretarza P ZP R Ra- sińskiego, w zamian za sfinansowa
nie kampanii wyborczej SLD. Sąd unieważnił także transakcje kupna przez RBS paczkowskiej „Polleny”
za bezcen. Sprzedaży dokonał po
przedni Z arzą d Gm iny Paczków kierowany przez SLD, zaś w kupio
nej przez RBS „Pollenie” zatrud
nienie po przegranych wyborach znalazł zarów no W arzocha jak i Arczyński. W transakcji brała czyn
ny udział radca prawny M ałgorzata K oelner - p racująca w nadzorze prawnym U rzędu Wojewódzkiego i u tru d n ia jąc a życie gm inie K a
miennik. Cóż, w gminie Kamiennik odsunięto od władzy SLD.
N y sk o -o p o lsk a „o śm io rn ic a SLD” zapewniła sobie poparcie ze wszystkich stron, w tym wyraźną życzliwość ze strony nyskiej proku
ratury. Nasze kolejne doniesienia o poważnych nadużyciach były syste
m a ty cz n ie w rz u c a n e do k o sz a przez prokurator Kawecką, dopie
ro po interwencji m inistra Kaczyń
skiego prokuratura, acz niechętnie i ślamazarnie wszczęła śledztwo w sprawie HCS i sprzedaży zajezdni.
W tej sprawie, gdzie ew identnie Warzocha przesłał do sądu sfałszo
wane dokumenty, prokurator Ka
wecka postawiła zarzuty... dwóm pracownicom Wydziału Geodezji, które rzekomo podsunęły papiery nieśw iadom em u W arzosze. Tym
czasem porównanie faktów świad
czy o tym, że dokumenty sfałszowa
no po naszym wystąpieniu do pro
kuratury, gdzie podnosiliśmy kwe
stię podziału działek. Tymczasem prokuratura zlekceważyła wówczas fakty, które podnosiliśmy - proku
ra tu ra nie kwapi się do złapania przestępcy i rozzuchwala tym sa
mym zwyczajnych złodziei. M echa
nizm um orzenia 190 tys. w zamian za sfinansowanie kampanii wybor
czej został przećwiczony przez ny
ski SLD we współpracy z ówcze
snym wydawcą lokalnej gazety już w roku 1994. Wówczas nasze do niesienie prokurator Kawecka po
traktowała tak jak wszystkie inne - umorzyła ze względu na niestwier- dzeiłie przestępstwa.
Tymczasem donos grupy ra d nych SLD podnoszący jakieś wy
ssane z palca sprawy z roku 1990 dotyczące mojej niedziałającej od kilku lat spółki „Fort” spowodował wielomiesięczne śledztwo, przesłu
chiwanie moich wszystkich przyja
ciół, którzy wówczas ze mną spółkę tw orzyli. P o licja w ie lo k ro tn ie chciała umorzyć dochodzenie, pro
k u ra tu ra polecała kontynuow ać.
Tak w ygląda w nyskim w ydaniu państwo prawa.
Pewni poparcia ze strony pro
kuratury działacze SLD dokonali w Nysie całego szeregu przekrętów i w dalszym ciągu to robią, zaś dla odwrócenia uwagi od wykrytych i wdrożonych z wielkim wysiłkiem spraw kierują do prokuratury do
niesienia przeciwko nam, pod byle po zo rem . W n orm alnym k raju , gdzie ludzie biorący pieniądze za pilnowanie porządku wypełnialiby swoje obowiązki jak należy, A r
czyński i spółka ponieśliby konse
kwencje swoich bezpodstaw nych donosów - albowiem kodeks karny przewiduje, iż zawiadam ianie o r
ganów o niepopełnionym przestęp
stwie jest karalne. W sprawach, o których zawiadomiła organy ściga
nia Liga Nyska w drożono docho
dzenie.
To dzięki naszemu środowisku św iatło d z ie n n e u jrz a ła spraw a
„Polleny”, to dzięki Lidze społe
czeństwo dowiedziało się o sprawie
„Budonysu”, oszustwie przy sprze
daży zajezdni, aferze „Czerwonego Robin H ooda” itd. itp. Powtarzam raz jeszcze: w normalnym, prawo
rządnym kraju autorzy tych spraw, gminni oszuści czerpiący korzyści z faktu sprawowania władzy już daw
no by siedzieli. Polska, jak widać, nie jest praworządna - w Polsce ko
rzystają z dobrodziejstw dem okra
cji i piszą donosy na nas, którzyśmy uczciw ie służyli społeczeństw u.
Różne rzeczy można bowiem po wiedzieć o mnie i ekipie Ligi, ale nikt nam nie zarzuci, że wzięliśmy łapów kę, że coś załatwiliśm y po zn a jo m o ści. S p raw a o k ie n je s t kompromitująca dla Arczyńskiego
i Rogowskiego, świadczy że mamy w ich przypadku do czynienia z po
spolitą mieszanką łajdactwa i głu
poty. D o k u m en tu ję wszystkie te sprawy i niech nie czują się bez
pieczni ani autorzy tych bezpod
stawnych oszczerczych donosów, ani ci, którzy ich do tego zachęcają.
„Spisane będą czyny i rozmowy”
My jesteśmy cierpliwi, a mając czyste ręce nie boim y się pomó
wień i oszczerstw. W końcu ludzie widzą budujące się domy, wybudo
wane w trzykrotnie większym tem
pie ulice, chodniki i kanalizację.
Zrobiliśm y to w sytuacji kryzysu ogarniającego cały kraj.
Teraz Arczyński i jego poplecz
nicy ju ż przygotow ują się jak tu u sz c z u p lić b u d ż e t gm in n y i w związku z tym podnoszą różne wy
dum ane trudności. A to nie chcą przyjąć m ienia wojskowego, a to budynek szkoły wyższej nie da się oddać do użytku. To, w połączeniu z wydumanymi, zupełnie marginal
nymi i bezpodstawnymi sprawami je st tylko zasłoną dym ną mającą uzasadnić po prostu powrót do sta
nu sprzed naszych rządów. D o za
garnięcia jest 1/4 budżetu - i jeśli im nie przeszkodzimy, to ta banda to po prostu zrobi. Już widzimy kto się kręci wokół nowej władzy.
I to nie jest kwestia lewicy czy prawicy. Fakt, że Arczyński i SLD zaw arli k oalicję z R ogow skim i AWS popieraną przez takich prawi
cowców jak Szelwicki, Buczkowski i Krajczy, powinien dać do myślenia.
Tu bowiem nie chodzi o lewicowość czy prawicowość - nie mamy nic do tych podziałów i wielokrotnie nawo
ływałem do ich przezwyciężenia. Tu idzie o ordynarny skok na kasę, a ekipa kierowana przez Ligę była tej kasy miejskiej najlepszym stróżem.
Powtarzam: można mieć do mnie rozmaite pretensje, ale nikt mi nie zarzuci zm arnow ania ani grosza, nikt mi nie zarzuci nieuczciwości, a też efekty widać gołym okiem. 100 mieszkań już oddaliśmy ludziom, wybudowaliśmy 3 razy więcej dróg, chodników i w ogóle wszystkiego, nauczyciele w Nysie dostali podwyż
ki bez oglądania się na budżet pań
stwa. To nie wzięło się znikąd i te wszystkie fakty pokazują przecięt
nemu nysaninowi ile ginęło za rzą
dów Warzochy i Arczyńskiego i po
kazują też o jaką kasę im chodzi.
Dlatego widząc ich poczynania, które wyraźnie zm ierzają do unie
m o żliw ien ia p o w sta n ia wyższej szkoły (to absurdalne oskarżenie o samowolę budowlaną przy budyn
ku szkoły! Ta m itręga przy przej
m o w an iu m ie n ia w ojskow ego) ostrzegam y społeczeństwo, że do władzy dorwała się wyjątkowo cy
niczna, nieuczciwa i niekompetent
na ekipa, której celem jest jedynie eg o isty c zn e z re a liz o w a n ie wła
snych interesów. D latego też ape
luję do ludzi uczciwych zarówno w SLD jak i w AWS - pokrzyżujcie te plany! N ie m ilczcie! W ystąpcie przeciwko nim! Jeśli bowiem bę
dziecie milczeć, na Was również spadnie część m oralnej odpowie
dzialności za ten bałagan, który już widać, jako efekt ich rządów.
Janusz Sanocki
r e k l a ~wnr
O Ś R O D E K S Z K O L E N I A K IE R I
« * 9 «
o rg a n iz u je k u r s y w /g kat. “ A ” - szkolenie teoretyczne obeimuie obsłuae c
komputerowego stosowanego na egzamir - szkolenie praktyczne odbvwa sie także
d cegzaminacyjnych w Opolu
- samochody szkoleniowe Fiatv Punto II -
możliwość zapłaty w ratacho w c ó w
rogramu lie
trasach
RATY!
30 zł/miesiąc
I N F O R M A C J A 1 Z A P I S Y
¿X
4 3 3 - 2 3 - 6 3¿ S T 0 / 6 0 2 - 1 8 4 - 7 0 4 e-m ail:oskaia@ pro.onet.pl