• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2001, nr 25.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2001, nr 25."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

N O W I n Y 7 21 CZERW CA 2001 r.

ISSN 1232-0366

INDEKS: 328073

Cena: 2 ,0 0 z ł

(w tym 7% VAT)

N ie m o d lin

Brudny sanepid

str. 5

G łuch ołazy

Czy w G órach Opawskich nadal można znaleźć złoto?

• str 13

O tm u c h ó w

Sprawdzą

absolutorium?

Czy uchwała o udzieleniu absolu­

torium Zarządowi Otmuchowa zo­

stała podjęta z naruszeniem prawa?

• str. 11

K a m ie n n ik

Zaskarżyli

R ada Gminy na nadzwyczajnej sesji upoważniła w ójta do zaskarże­

nia do NSA decyzji stwierdzającej nieważność uchwał w sprawie likwi­

dacji placówek oświatowych.

• str 15

W dniu Bożego C iała

„Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”. Słowa, które dwa tysiące lat temu skierował do swoich uczniów Jezus Chrystus stały się symbolem dla milionów chrześcijan na całym świecie.

W każdą niedzielę słyszymy je z ust kapłana odpraw iającego m szę św iętą. Słow a te zaw sze m ają niezwykłą moc. Szczególną je d n a k w Boże Ciało.

• str 3

NYSA, ul. Armii Krajowej 26 lei. 435 51 97, tel./fax 433 47 99

M E B L E K U C H E N N E P O D W Y M I A R

PROJEKT - MONTAŻ - TRANSPORT

G R A T IS

TEL. 4 3 5 5 197

Nr 25 Rodzinne

dachowanie

K ierow ca uciekł z m iejsca w y p a d ­ ku, p o zo sta w ia ją c w sam ochodzie ran nych p ię c io ro dzieci i żonę.

• str. 2

Rządzić unikając trudnych decyzji

Lęk przed posiadaniem

J a k się nieoficjalnie dowiedziały “Nowiny” obecne władze Nysy nie chcą przejąć biurowca ZUP-u w zamian za długi, jakie z tytułu nieopłaconych podatków firma ma wobec gminy. Z arząd woli prolongować spłatę n a­

leżności licząc na to, że sytuacja finansowa zakładu po­

prawi się w najbliższym czasie.

• str 5

N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

W poszukiwaniu

Deszcz nie przeszkodził

N ajpierw pryw ata, teraz czystki

C Z Y S T K A

Kiedy zdrożeją usługi EKOM-u?

W fatalnym stylu rządzi w Nysie koalicja SLD-AWS. Najpierw była pry­

wata, a teraz mamy czystkę polityczną w radach nadzorczych i spółkach należących do gminy. W ubiegłą środę, 13 czerwca, działając w imieniu nad­

zwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki EKOM, wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński (SLD) odwołał cały skład rady nadzorczej i prezesa tej spółki Stanisława Pawlaczyka.

W m iejsce odwołanych członków rady nadzorczej pow ołano „nowych”

ludzi: M ariana Tomczyszyna (AWS, był już wcześniej w ra ­ dzie nadzorczej tej spółki), Piotra H aczka (m ąż radnej SLD Janiny H aczek) i E dw arda Szachniewicza (członek Z arządu M iejskiego za czasów M ieczysława W arzochy). Prezesem spółki ponow nie został Stanisław O strow ski, odw ołany ze stanow iska na w iosnę tego roku przez p o p rzed n i Z arząd

M iejski. . str 5

Uwieńczeniem całorocznej pracy Gim nazjum n r 3 w Nysie, pracy w ram ach europejskiego program u Co- menius, był długo oczekiwany przez uczniów wyjazd do Francji. Dzisiaj wszyscy uczestnicy wycieczki zgodnie twierdzą, że warto było czekać.

• str. 8

" MISIEK"

Kupując u siad IUINS

oszczędzasz czas l pieniądza

n y s a , u i . r r u u i i i u n a ł u T a l . ( 0 7 7 ) 4 4 8 0 4 3 5 Te l./ fa x ( 0 7 7 ) 4 3 3 6 8 3 0 w w w . a v a n s . p l e-mail: m iiiek_avans@ pro onet pl Powodzeniem w czasie D ni N ie­

modlina cieszył się pokaz judo z ele­

m entam i sam oobrony, w wykona­

niu sekcji judo z KS Gwardia O po­

le. Przez trzy dni na im prezach ba­

wiło się około osiem tysięcy ludzi.

• str. 10

Podbili

francuskie serca

(2)

sir. 2

M W iM iT in^ ^ t i iítiumhii iiii'iir mm uni iii iirgin m r r i « ’iH rrm T rriT iin T rra M rinrTrw r > ^ i nnn ■iiihi i»n m i uni rn i

21 czerwca 2001

Policjanci dzieciom Rodzinne dachowanie

Gross p o zw an y

Czy Jan Tomasz Gross, autor książ­

ki „Sąsiedzi" o zbrodni w Jedwabnem, stanie przed sądem? Pozew przeciwko niemu złożył syn jednego z rzekomych oprawców.

Kazimierz Laudański, który złożył pozew do warszawskiego sądu okręgo­

wego, twierdzi, że Gross zamieścił w swojej książce nieprawdziwe informa­

cje na temat jego ojca. Czesław Laudań­

ski był jednym z oskarżonych w proce­

sie z 1949 roku. Został jednak uniewin­

niony, ponieważ świadkowie, w tym kil­

ku żydowskiego pochodzenia, zeznali, że 10 lipca 1941 roku, a więc w dniu mordu, leżał on chory w łóżku po po­

wrocie z sowieckiego więzienia.

A lic ja z „B B ” i p rz e s tę p c y Alicję W alczak z program u .Big Brother" znają niemal wszyscy ludzie w całej Polsce. Na ulicach - głównie Gdań­

ska, gdzie mieszka, jest rozpoznawany jej narzeczony Mariusz Zimek. Kim jest narzeczony Alicji? .Życie” dotarło do in­

formacji, z których wynika, że ma po­

wiązania ze zorganizowaną przestęp­

czością.

Według nieoficjalnych informacji nazwisko Zimka, ps. Milano, przewijało się w sprawach narkotykowych i doty­

czących kradzieży samochodów. Nato­

miast Alicję Walczak przez pewien czas łączyła bliska znajomość z kierowcą za­

strzelonego dwa lata tem u znanego gdańskiego gangstera Nikodema S., ps.

Nikoś.

K olej a h o lo c a u s t

A m e ry k a ń s c y Żydzi za s k a rży li przed sądem w Nowym Jorku francu­

skie koleje państwowe. Zarzucająfirmie czerpanie zysków z transportu Żydów do niemieckich obozów koncentracyj­

nych.

Żydzi twierdzą, że Niemcy nie mieli we Francji własnego taboru kolejowego, dlatego Francuzi, udostępniając im swoje wagony, przyczynili się do zbrod­

ni holocaustu.

Z pozwem polemizuje doradzająca kolejom nowojorska firm a prawnicza Gibson, Dunn and Crutcher. Jej zdaniem koleje państw ow e są dziś .c zę ś c ią Francji’ i dlatego nie podlegają jurys­

dykcji amerykańskich sądów. Poza tym - argumentują nowojorscy prawnicy - od 1940 roku koleje były pod zarządem niemieckich sił okupacyjnych, a francu­

scy kolejarze organizowali liczne .akty oporu” i aż 9 tys. z nich zginęło w cza­

sie wojny.

Ż a rło c z n e ś lim a k i

Rzeszowskim działkowcom zagra­

ża szybko rozprzestrzeniająca się plaga ślimaków. Działkowcy skarżą się, że co­

dziennie zb ierają po kilkaset sztuk szkodników, a żarłocznych bestii i tak ciągle przybywa.

- Ślimaki lubią ciepło i wilgoć. W ta­

kich warunkach się rozmnażają. Gdy zima jest mroźna i bezśnieżna, złożone jaja ślimaków giną. W tym roku zima była ciepła i jaja przetrwały. Jeden śli­

mak może złożyć nawet 5 00 jaj! - mówi Rafał Sionka z Wojewódzkiego Inspek­

toratu Ochrony Roślin.

Działkowcy boją się ślimaków, bo te niszczą większość upraw. - Dawniej przynajmniej nie jadły czosnku, bo im śmierdział, a teraz to nawet czosnek zje­

dzą! - alarmują właściciele ogródków.

Tylko do 27 czerwca przyjmo­

wane są zgłoszenia do corocznego wakacyjnego tu rn ieju piłkarskie­

go, organizowanego przez funda­

cję P ro Lege i Komendę Powiato­

wą Policji w Nysie.

W turnieju udział mogą wziąć drużyny chłopców i dziewcząt ze sz k ó ł p o d sta w o w y c h . D ru ż y n a m oże liczyć m aksym alnie 11 za-

W szystko w skazuje na to, że groźba niew yplacenia bezro b o t­

nym ich zasiłków oddaliła się przy­

najm niej do następnego miesiąca.

W poniedziałek na konto Powiato­

wego Urzędu Pracy w Nysie wpły­

nęło 1,7 min zł na wypłatę świad­

czeń.

Brakuje jeszcze 800‘tys. zł aby wypłacić całe 2,5 min zł, których miesięcznie potrzebuje miejscowy

„pośredniak” na wywiązanie się ze swoich zobowiązań wobec tych, któ­

rym jeszcze przysługują zasiłki w na­

szym powiecie. Krajowy U rząd Pra-

Sześć osób za trzy m a ła P a ń ­ stwowa S tra ż R ybacka podczas przeprow adzonej w ubiegłą nie­

dzielę wspólnie z Klubem W ędkar­

stwa Muchowego “A lex an d ra” z Nysy kontroli na rzece Biała G łu­

chołaska.

Je d e n z kłusow ników sta n ie przed kolegium, 5 zostało ukara­

nych m andatam i w wysokości od 150 do 200 zł. - Rozm iary kłusow­

nictwa na tej rzece przekroczyły ju ż w szelkie norm y przyzw oito­

ści, m ożna tam spotkać kłusów-

Rekordzistka

Gdyby nie b ra k w łączonych świateł w m aluchu, pijany kierow­

ca - kobieta - uszedłby uwadze po­

licjan tó w z drogów ki. 3 2 -letn ią m ieszkankę Nysy zatrzym ano 15 czerwca o godzinie 22.30 wyjeżdża­

ją cą z ronda przy ul. Krzywouste­

go w Nysie.

Policjanci chcieli kierującej ko­

biecie zwrócić uwagę, że o tej po­

rze samochód musi mieć włączone światła mijania. Gdy wyszła z fiaci- ka, policjantów zaciekawiła woń al­

k o h o lu b iją c a o d B eaty Sz. Po s p ra w d z e n iu je j a lk o se n so re m wskaźnik zarejestrował w jej orga­

nizmie 2,90 prom ila alkoholu. Jest to kobiecy rekord w ostatnich mie­

siącach.

wodników i musi mieć pełnoletnie­

go opiekuna. Zespoły z rocznika 1985-88 rozgrywają mecze w sze­

ścioosobowym składzie, młodsi - w siedmioosobowym.

Zapisy przyjmowane są do 27 czerwca w sekcji prewencji Komen­

dy Powiatowej Policji w Nysie. Tu również odbędzie się 29 czerwca o godzinie 9.00 losowanie drużyn.

cy zapewnia, że pieniądze zostaną przelane do 20 czerwca.

Niestety opóźnienia w przeka­

zywaniu pieniędzy z c e n trali do urzędów powiatowych stały się już normą. - Co miesiąc powtarza się ta sama historia, dlatego nie gwaran­

tuję, że w lipcu będzie inaczej - mówi zastępca PU P w Nysie Kor­

dian Kolbiarz. - Nasi świadczenio- biorcy należne im zasiłki otrzymują z coraz większym opóźnieniem , a przecież dla wielu z nich to jedyne źródło utrzymania.

ników w w ieku od 12 do 70 lat - s k a rż ą s ię w ę d k a rz e z K lu b u

“A lex a n d ra” . M uchowcy o strz e ­ gają, że nie je st to o sta tn ia tak a k o n tr o la i a k c je w y ła p y w a n ia kłusowników b ęd ą się pow tarzać częściej niż do tej pory.

MB

Letnie zm iany w rozkładzie ja zd y M ZK

Owaga na literkę X

J a k nas poinformował Miejski Z ak ład K om unikacji w Nysie, z dniem 25 czerwca ulegają zawiesze­

niu kursy w godzinach odjazdów oznaczonych literką X (kursy w dni nauki szkolnej) linii autobusowych 1 ,3 ,5 , 6, 9 ,1 0 ,1 2 ,12b, 14.

Ponadto wprowadzone zostaną z dniem 23 czerwca dwa dodatko­

we kursy: A i B, którymi w pogod­

ne dni będzie można dojechać nad jezioro i basen. Nadal obowiązują dotychczasowe bilety autobusowe NI, U l, natom iast od 1 lipca wpro­

wadzony zostanie bilet wakacyjny je d n o ra z o w y w c e n ie 1 zł d la uczniów szkół podstawowych, gim­

nazjów, szkół ponadpodstawowych i policealnych.

14 cz erw ca , o koło godzin y 21.30 w Wierzbięcicach, na ostrym zakręcie (obok Białego Dom ku) duży fiat wyleciał z drogi i dacho­

wał w rowie. W samochodzie je c h a ­ ło małżeństwo oraz pięcioro dzieci w wieku od 4 do 16 lat.

Po wypadku kierowca wygra­

molił się z przewróconego do góry kołami pojazdu i uciekł, pozosta­

wiając w samochodzie pijaną, 36- letnią pasażerkę wraz z dziećmi.

Przybyłe na miejsce wypadku po­

gotow ie za b ra ło w szystkich p o ­

szkodowanych z ogólnymi obraże­

niami ciała do szpitala na obserwa­

cję. Kierowcy całą noc szukali poli­

cjanci z Nysy i P rudnika. Prowa­

dzone w następne dni poszukiwa­

nia mieszkańca Prudnika nie przy­

niosły efektów.

Prawdopodobną przyczyną wy­

padku było niedostosowanie pręd­

kości jazdy przez kierowcę, który był pijany. Inaczej nie uciekłby z miejsca wypadku, pozostawiając w przewróconym samochodzie swoją rodzinę.

JOTPE MB

Pani D yrektor BO ŻEN IE KOCHANOW SKIEJ serdeczne wyrazy współczucia z pow odu śmierci

OJCA

składają grono pedagogiczne, pracownicy i społeczność uczniowska

Zespołu Szkół w Jarnołtow ie

JOTPE

S h e r l o c k z S L D ___

Zarząd Nysy kierowany przez Stanisław a Arczyńskiego (SLD) i Ryszarda Rogowskiego (AWS) z wielkim m edialnym szumem oznajm ił światu, że poprzedni Z arząd, a zwłaszcza burm istrz J a ­ nusz Sanocki dokonał przekrętu jakiego świat nie widział i łam iąc ustawę o zamówieniach publicznych dokonał rem ontu okien w bu­

dynku Urzędu Miejskiego.

- Ta sprawa wkrótce trafi do prokuratury - chwalił się dzienni­

karzom Sherlock Holmes z SLD, który chyba od pierwszego dnia, jak tylko trafił do burmistrzowskiego gabinetu szukał kwitów na Sanockiego. I wreszcie znalazł, a przynajmniej tak mu się wydaje.

Zdaniem Arczyńskiego, Sanocki przy rem oncie urzędowych okien zatrudnił samych kolesiów z Ligi Nyskiej. Ale to nie wszystko - je ­ den z nich to jest nawet szwagrem Sanockiego. Prywata aż miło, pomyślał Sherlock z SLD i rozpuścił wieści po całym kraju.

Dziennikarska brać z entuzjazm em podchwyciła taką inform a­

cję i niemal wszystkie gazety w Polsce odtrąbiły, że w Urzędzie Miejskim w Nysie znowu jest jakiś przekręt i znowu ktoś napisze doniesienie do prokuratury. Bo w dziennikarstwie tak to już jest - im gorzej, tym lepiej. Niestety. M inęło kilka dni, a doniesienia do prokuratury jak nie było, tak nie ma. Zaniepokojony takim rozwo­

jem sytuacji, zapytałem w Urzędzie, czy stosowne pisemko już wy­

słano, a jeśli nie, to kiedy to nastąpi. I wiecie co, Szanowni Czytel­

nicy? Takiego pisemka nikt nie napisał i nawet nie wiadom o czy napisze. A wiecie dlaczego? Bo poza biciem piany przez Arczyń- skiego i Rogowskiego to tak naprawdę w całej sprawie zabrakło

! jakiejkolwiek opinii prawnej. Radca prawny U rzędu po raz pierw­

szy o całej sprawie dowiedział się chyba od... dziennikarzy.

Nie wiem czy śmiać się z tego czy płakać, bo może się okazać, że to nie prawnik jest tu autorytetem i nie trzeba go było wcale pytać o zdanie. Czyż nie jest autorytetem w przekrętach ktoś, kto na nich się wychował politycznie i rozpasał finansowo? To jest au­

torytet. Taki wie najlepiej. A o tym, jaki to wielki przekręt zrobił Sanocki, przeczytacie sobie, Drodzy Czytelnicy, w wywiadzie z Wiesławem Michoniem (str.4).

v ' Artur Kurowski

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■i

„S p ie s z m y się k o c h a ć lu d zi, ta k szyb ko o d c h o d z ą ..."

Ks. J a n T w a rd o w s k i

Serdeczne podziękowania ks. proboszczowi z Wójcic i z Jarnołtowa, rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, gronu pedagogicznemu

i uczniom z Zespołu Szkół w Jarnohowie oraz wszystkim, którzy łączyli się z nami w bólu i uczestniczyli w ostatniej drodze

naszego kochanego Ojca, Brata i Dziadka

ŚP. BRONISŁAWA SZEWCZYKA

składa

córka Bożena Kochanowska z rodziną

Tym razem jeszcze są

MB

Nalot na kłusowników

4076 4378

(3)

21 czerwca 2001 — sir. 3

Liga Nyska

zaprasza mieszkańców Nysy na

| P I K N I K R O D Z I N N Y

w Parku Miejskim w Nysie (k. fortu wodnego) w niedzielę 24 czerwca 2001 r.

od godz. 14.00 do 21.00

* zapraszam y dzieci z hulajnogam i do udziału w otw artym wyścigu na hulajnogach

* zapraszam y małych artystów do konkursu recytacji i piosenki ^Szansa na sukces”

D la uczestników konkursów przygotowaliśm y nagrody i u pom inki.

W szystkich zapraszam y do w spólnego uczestnictw a w koncercie „Piosenki biesiad n ej”.

K uchnia serw uje grochów kę i kiełbasę kasztelańską.

Spotkajmy się w parku!

Niedziela 24 czerwca 2001 r.

godz. 1 4 .0 0 -2 1 .0 0

C Z Y S T K A

W poniedziałek nikt w U rzę­

dzie M iejskim nie był w sta n ie udzielić „Nowinom Nyskim” je d ­ noznacznej odpowiedzi na pytanie, d laczeg o o d w ołano S ta n is ła w a Pawlaczyka i całą radę nadzorczą spółki EKOM.

W edług R o go w skieg o Burmistrz Rogowski stwierdził lakonicznie, że do odwołania do­

szło z powodu nadm iernego wyna­

grodzenia nowego prezesa, z czym nie mógł się zgodzić obecny Z a ­ rząd Miejski. Zdaniem Rogowskie­

go, prezes Pawlaczyk zarabiał po­

nad dwa tysiące złotych, a to, jak na początek pracy, wydawało się Ro­

gowskiemu stanowczo za dużo. Po­

nadto poprzedni prezes, Stanisław Ostrowski zapowiedział skierowa­

nie sprawy do sądu pracy, co we­

dług Rogowskiego oznaczałoby dla gminy przegrany proces i niepo­

trzebne koszty. Lepiej było zatrud­

nić O strow skiego z pow rotem w EKOM-ie.

W edług A rczyń skieg o Z kolei wiceburmistrz Arczyń- ski twierdzi, że Stanisław Pawla­

czyk i rada nadzorcza zapropono­

wali władzom miejskim takie zmia­

ny w strukturze organizacyjnej wy­

sypiska odpadów w Domaszkowi- cach, na ja k ie Z a rz ą d Nysy nie mógł się zgodzić. Różnica zdań na ten tem at doprowadziła do odwo­

łania rady i prezesa. Prezes Pawla­

czyk zaproponow ał przejęcie za­

rządzania wysypiskiem w Domasz- kow icach b e z p o ś re d n io p rz e z EKOM i likwidację niepotrzebne­

go stanowiska kierowniczego. Ale na tym stanowisku pracuje obecny przewodniczący Komisji Rewizyj­

nej Rady Miejskiej w Nysie, czło­

nek „piątki Rogowskiego”, która

tworzy koalicję z SLD, Ryszard Kantorowicz. To oczywiste, że ani SLD, ani tym bardziej Rogowski nie zgodzą się na likwidację „eldo­

rado” Kantorowicza. Na wysypisku razem z K antorow iczem z a tru d ­ nione są cztery osoby. Trzech pra­

cowników i kierownik Kantorowicz z pensją trzech tysięcy złotych mie­

sięcznie.

P re ze s a o d w o ła li, k ie ro w n ik z o s ta n ie

Odwołanie prezesa Pawlaczyka stało się konieczne dla zachowania stanowiska kierowniczego na wysy­

pisku. Najciekawsze jest jednak to, że Pawlaczyka nie zwolniono z pra­

cy, a jedynie odw ołano z funkcji prezesa spółki i zwolniono z obo­

wiązku świadczenia pracy. Dlacze­

go? Bo Pawlaczyka, jako radnego pow iatow ego nie m ożna o t tak zwolnić, bez zgody Rady Powiatu. I teraz gm ina będzie płacić Pawla­

czykowi, chociaż nie będzie praco­

wał. Będzie również płacić preze­

sowi Ostrowskiemu i nadal będzie płacić kierownikowi wysypiska w D o m aszk o w ic ach R yszardow i Kantorowiczowi. Wyjdzie z tego ja ­ kieś dziesięć tysięcy złotych mie­

sięcznie.

Już słyszałem, że EK OM ma poważne kłopoty finansowe. Teraz wiem dlaczego, i wiem, że kolej­

nym krokiem nie będą oszczędno­

ści w wydatkach, i poprawa zarzą­

d zania spółką, tylko w zrost cen usług komunalnych świadczonych przez EKOM . I za ten wzrost za­

płacimy my wszyscy, czyli miesz­

kańcy gminy Nysa. Pytanie do bur­

mistrza Rogowskiego: stać nas na to ? Ilu jeszcze działaczy SLD i AWS w taki lub podobny sposób zostanie zatrudnionych w spółkach i radach nadzorczych tych spółek?

Artur Kurowski

Cenzura w Nysie?

W iceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński, łam iąc prawo prasowe odmówił w poniedziałek dzienni­

karzowi „Nowin Nyskich” wglądu do protokołu z ostatniego posie­

dzenia Z arządu i protokołu z n ad ­ zwyczajnego walnego zgrom adze­

nia wspólników spółki EKOM.

W o s ta tn i p o n ie d z ia łe k , 18 czerwca, dziennikarz „Nowin Ny­

skich” udał się do U rzędu Miejskie­

go celem przejrzenia w gabinecie rzecznika prasowego protokołu z ostatniego posiedzenia Z arządu i protokołu z walnego zgromadzenia wspólników spółki EKOM , w trak­

cie którego doszło do odwołania ca­

łej rady nadzorczej tej spółki i pre­

zesa Pawlaczyka. Chcieliśm y n a­

szym Czytelnikom przedstawić uza­

sadnienie decyzji zg ro m a d ze n ia

wspólników, gdyż każdy z członków Zarządu Miejskiego w Nysie pytany o tę sprawę mówił co innego. Nie­

stety, przewodniczący zgromadze­

nia, a zarazem wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński odmówił nam wglądu do tego dokumentu, nie po­

dając żadnego konkretnego powo­

du tej decyzji. W tej sytuacji dzien­

nikarzowi „Nowin Nyskich” nie po­

zostało nic innego, jak oczekiwanie na protokół z ostatniego posiedze­

nia Z arządu. D ziennikarz ponad godzinę czekał, aż ten p ro to k ó ł podpisze burmistrz Rogowski. Zwy­

czajowo i zgodnie z obowiązującym prawem, po podpisaniu protokołu przez burm istrza dziennikarz ma pełne prawo do wglądu w ten proto­

kół. Ale tym razem stało się inaczej.

Po raz kolejny popisał się Arczyń­

ski, który zabrał protokół do swoje­

go gabinetu i poprzez rzecznika prasow ego U rz ę d u p ow iadom ił oczekującego dziennikarza, że bę­

dzie mógł go sobie obejrzeć naj­

wcześniej za dwa dni, w środę.

No cóż, przerabialiśmy podob­

ne zachow ania ludzi władzy już dwa lata tem u, kiedy członkowie ró w n ie e g z o ty c zn e j k o alicji w Otmuchowie podjęli uchwałę o au­

toryzacji wypowiedzi radnych na sesji. Teraz Arczyński z SLD utrud­

nia nam dostęp do podstawowych źródeł informacji, jakimi są proto­

koły z posiedzeń Zarządu lub in­

nych ciał gminnych. Co prawda ofi­

cjalnie nie ma już cenzury i dzien­

nikarz ma niepodw ażalne prawo do informacji, ale czym skorupka za młodu nasiąknie...

Artur Kurowski

Bez tablic w rowie

Dachow aniem w rowie sk o ń ­ czyła się p r z e j a ż d ż k a f ia te m 125p kilku m łodzieńców w wieku 13-16 lat.

Jadący 15 czerwca około go­

dziny 21.00 ul. Opawską w Nysie nieustaleni je s z c z e a m a to rz y czterech kółek wypadli z drogi do rowu, przew racając się sam o­

chodem n a dach. U ciek ając z miejsca wypadku zdążyli o dkrę­

cić tablice rejestracyjne pojazdu.

Ciekawostką jest to, że do tej pory nikt nie zgłosił faktu k ra ­ dzieży tego sam ochodu.

JOTPE

W dniu Bożego C iała

„Bierzcie i jedzcie, to je s t ciało loje”. Słowa, które dwa tysiące lat emu skierował do swoich uczniów ezus C hrystus stały się symbolem ila milionów chrześcijan na całym wiecie.

W każdą niedzielę słyszymy je : u st k a p ła n a o d p r a w ia ją c e g o nszę świętą. Słowa te zawsze m ają liezwykłą moc. Szczególną jednak v Boże Ciało. Jak co roku, w ten :zerwcowy czw artek ulicam i Nysy przeszły liczne procesje z różnych parafii. P rzygotow ane wcześniej ołtarze były obrazem wielkiej wia­

ry parafian, dla których Boże C ia­

ło jest św iętem niezwykłej wagi.

Najlepiej świadczyły o tym tłumy,

Tegoroczne dzieci komunijne posypują drogę kwiatami

k tó re brały udział w procesjach.

Tradycyjnie każda z procesji za­

trzym ywała się na cz te re ch s ta ­ cjach, by w skupieniu i pow adze wysłuchać słów księdza. N iektóre zmuszały do refleksji, inne wywo­

ływały łzy w oczach parafian. Łzy w zru szen ia i o g ro m n ej m iłości.

Miłości do Boga, której niektórzy d o ś w ia d c z a ją z o g r o m n ą siłą.

Szczęśliwi, którzy mogą poznać jej moc.

P rz ec h o d ząc do następ n y ch stacji niektórzy wierni zabierali ze sobą z dekoracji ołtarzy brzozowe gałązki. Według wierzeń wielu lu­

dzi mają one przynosić szczęście.

Na placu Solnym zgromadziły się tłumy wiernych ab

(4)

Afera z malarzami

O zarzutach stawianych przez SLD i AWS byłemu Zarządowi i burmistrzowi Nysy Januszowi Sanockiemu mówi w rozmowie

z „Nowinami Nyskimi” Wiesłauy Michoń.

SLD i AWS przeciwko wyższej szkole

N i e c h c ą u c z e l n i

„Nowiny Nyskie” - S tanisław Arczyński zarzuca wam n aru sz e­

nie ustaw y o zam ów ieniach p u ­ blicznych. Podobno b u rm istrz J a ­ n u s z S a n o c k i z le c ił w y m ia n ę okien w Urzędzie M iejskim swoim kolegom z Ligi Nyskiej z pom inię­

ciem p ro c e d u ry p rz e ta rg o w e j.

Może pan to wyjaśnić?

Wiesław M ichoń - Tak. P onie­

w aż w o k ó ł te j sp raw y p o w sta ł szum informacyjny, a nawet p o d a­

no inform ację na ten tem at w te le­

wizji, p o sta ra m się p o d ać kilka szczegółów , a m ieszkańcy Nysy ocenią to sami. D okładnie nie pa­

m ię ta m czy z a d a n ie „w ym iana okien w U rzędzie M iejskim ” było ujęte w propozycjach do budżetu, czy też w samym budżecie. Przy­

pom inam sobie, że na ten cel prze­

znaczono kwotę 70 tysięcy złotych.

Burmistrz Sanocki osobiście a także opierając się o wiedzę tech­

niczną osób zatrudnionych w U rzę­

dzie ustalił, że wprawdzie okna są kilkudziesięcioletnie, to jednak są one z drzewa żywicznego, w dosko­

nałym stanie, wymagające renowa­

cji, a nie wymiany, jak to zakładano p ie rw o tn ie . O tó ż w a rto ś ć tych okien jest wyższa od nowych okien plastikowych, na które miały być w ym ienione. W tej sytuacji b u r­

mistrz zlecił dwóm konserwatorom zatrudnionym w U rzęd zie M iej­

skim opalenie tych okien i pom alo­

wanie. Z uwagi na to, że zbliżała się zima, zdecydowano się na zatrud­

nienie dodatkowych pracowników, którzy pod nadzorem konserwato­

rów U rzędu wykonywali te prace.

Z tego co je s t mi w iadom o, U rząd odprow adzał od wynagro­

dzeń tych pracowników podatek, a także składkę ZU S, a zatem bez­

spornym jest, że byli to pracownicy U rzędu zatrudnieni na czas wyko­

nania określonej roboty. W tej sytu­

acji przepisy ustawy o zam ów ie­

niach publicznych nie mają tutaj za­

stosowania, bowiem ustawa ta nie zabrania jednostkom budżetowym w y konania d robnych rem o n tó w przez zatrudnionych pracowników.

- Arczyński twierdzi, że to nie były p rzy p a d k o w e osoby, tylko sam i członkowie Ligi Nyskiej.

- Ten zarzut mnie poraża. Jesz­

cze nie tak dawno w gazetach ogła­

szano liczne oferty pracy dla m ala­

rzy. Dziś zarzuca się burmistrzowi kum oterstw o, iż do tej pracy za­

trudnił osoby podobno z Ligi Ny­

skiej. Chciałem zauważyć, że bur­

mistrzowi nikt nie zarzuca, iż za­

trudniał członków Ligi Nyskiej na stanowiskach naczelników, dyrek­

torów czy prezesów. A dziś zarzuca mu się, że pom ógł jakiem uś mala­

rzowi znaleźć pracę. Czyni to lider SLD. Czyżby zmieniły się poglądy wewnątrzpartyjne i zaczyna się ro ­ bić zarzuty ze spraw, że robotniko­

wi, który był bezrobotny znalezio­

no pracę?

- To były wcześniej osoby bez­

robotne?

- P rzy p o m in am , że zn aczn ą część pracy zrobili k o n se rw ato ­ rzy U rzęd u . N atom iast osób do pom ocy było w ięcej. Część z nich rezygnow ała z tej pracy ju ż po kilku d n ia ch , bo była to ciężka p ra c a , w tru d n y c h w a ru n k a c h . Z e w szystkich o só b , k tó re tam się przew inęły, tylko je d n a była członkiem Ligi Nyskiej. I z tego S L D z ro b ił szum m e d ialn y na cały kraj, bowiem je d e n m alarz, k tó ry n a le ż a ł d o L igi N ysk iej, ja k o b ezrobotny znalazł p racę na k ilk a m ie się c y u S a n o c k ie g o . C h c ia łem p o d k re ślić , że m a lo ­ w a n ie o k ie n z a m ia s t w ym iany pozw oliło n a zaoszczędzenie kil­

kudziesięciu tysięcy złotych, k tó ­ re później p rzeznaczono na ko­

nieczną w ym ianę okien w szko­

łach.

- Innym zarzutem , ja k i stawia w am A rczyński, j e s t sam ow ola b u d o w la n a p rz y w ykonyw aniu

obiektu Wyższej Szkoły Zawodo­

wej w Nysie.

- Myślę, że obecnych członków Zarządu ponoszą em ocje i stawia­

ją zarzuty nie czytając dokładnie ustawy „prawo b udow lane”. Szko­

da słów, by w tej sprawie się wypo­

w iadać. S k oro R a d a M iejska w Nysie podjęła uchwałę o przezna­

czen iu te g o b u d y n k u n a W SZ, zm ieniając pierwotny sposób jego przeznaczenia, to musi być prze­

p ro w a d z o n a p r o c e d u ra w edług przepisów prawa budow lanego w zakresie zmiany sposobu użytko­

wania obiektu. Czynności te są w toku i o żadnej samowoli budow­

lanej nie m oże być mowy.

- Arczyński bije pianę, bo za ch w ilę b ę d z ie m u s ia ł o p u ś c ić U rząd?

- Nie jestem od oceny pana Ar- czyńskiego. D obrze mu życzę i nie m am z a m ia ru być złym p r o r o ­ kiem.

- Pan mu dobrze życzy, a on i jego tow arzysze ro b ią czystki w r a d a c h n adzorczych i sp ó łk a ch będących w łasnością gminy.

- W spraw ie EK O M -u najb ar­

dziej zbulwersowały m nie zm iany w radzie nadzorczej. O tóż odw o­

łano W ładysława M edw ida i K or­

diana K olbiarza, jedyne osoby w radach nadzorczych spółek gm in­

nych, m ające pełne kwalifikacje, tj. wyższe w ykształcenie i uk o ń ­ czony kurs w m inisterstw ie skar­

bu dla członków rad nadzorczych.

N a miejsce W ładysława M edwida pow ołano p an a Tomczyszyna. Był on w poprzedniej radzie n adzor­

czej, a jego k andydatura została przedstaw iona na zgrom adzeniu wspólników przez D ziadkow iaka.

D o b rze przypom inam sobie, że przedstawił go jako ekonom istę z doświadczeniem z pracy w ban­

ku. Po ja k im ś czasie zostaliśm y poinform ow ani, że pan Tomczy- szyn co praw da pracował kiedyś w banku, ale w adm inistracji, tj. w o b słu d z e b a n k u i n ie m ia ł nic wspólnego z problem am i ekono­

micznymi, jakie występują w ban­

kach. W rozum ow aniu D ziadko­

wiaka, w ten sposób nabył on kwa­

lifikacje ekonom isty bankowego i je s t najlepszym k an d y d a te m na przew odniczącego rady n a d z o r­

czej spółki gminnej.

Rozmawiał Artur Kurowski

Ostatnie poczynania Zarządu Miejskiego w Nysie (koalicja AWS-SLD) świadczą, że zmierza on do storpedowania po ­ wstania Państwowej Wyższej Szkoły Zawo­

dowej w Nysie.

Wiceburmistrz Nysy Stanisław Arczyński z SLD (faktycznie kieru­

jący gminą) publicznie ogłosił, że wybudowanie przez poprzedni Z a­

rząd Miejski budynku przy ul. Wa­

łowej przeznaczonego dla powsta­

jącej właśnie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie było samowolą budowlaną. Jest to zda­

niem poprzedniego burm istrza wy­

raźny sygnał iż SLD, który od po­

czątku starał się torpedow ać po­

wstanie szkoły wyższej w Nysie, za­

mierza uniemożliwić jej otwarcie.

Przypomnijmy iż z pomysłem utw orzenia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie wyszedł w ojew oda opolski A dam Pęzioł podczas wizyty w naszym mieście wiosną 1999 roku. Z ramienia woje­

wody prace zmierzające do powsta­

nia szkoły prowadził prof. Ryszard Knosala. Prace te - wspierane przez kierowany przez Ligę Zarząd Miej­

ski w Nysie, z którego ram ienia d ziała ł w iceb u rm istrz Z bigniew Szlempo, były od początku torpedo­

wane przez radnych SLD. Nyska le­

wica popierała bowiem konkuren­

cyjny pomysł jednego z jej liderów, Leszka W ierzchowca - dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Nysie.

Wierzchowiec od wielu lat zam ie­

rzał wystąpić z wnioskiem o powo­

łanie filii Akademii Rolniczej w kie­

rowanej przez siebie szkole, jednak nie potrafił poczynić żadnych kon­

kretnych kroków dla realizacji tego pomysłu. Tymczasem zespół kiero­

wany przez prof. Knosalę wykonał ogrom ną pracę przygotowania kil- kusetstronicowego wniosku, złoże­

nia go w Ministerstwie Edukacji i przy politycznym wsparciu poprzed­

niego Zarządu Miejskiego wykorzy­

stującego sprzyjającą okoliczność zorganizowania w Nysie prawybo­

rów, uzyskał od rządu decyzję o utworzeniu szkoły.

Niewątpliwie decyzja o utworze­

niu Państwowej Wyższej Szkoły Z a­

wodowej w Nysie, w mieście d o ­ tkniętym bezrobociem, jest sukce­

sem zarówno rządu Jerzego Buzka, wojewody opolskiego Adama Pęzio- ła i kierowanego przez byłego burmi­

strza Janusza Sanockiego Zarządu Miejskiego. Dla Nysy perspektywa pobytu kilku tysięcy studentów , utworzenia kilkudziesięciu nowych miejsc pracy, a przede wszystkim

stworzenia ważnej placówki oświato­

wej, była niezwykle korzystna i z całą pewnością mogła odwrócić nieko­

rzystne te n d e n c je gospodarcze, zmniejszyć bezrobocie i tym samym:

przyczynić się do spadku społeczne-]

go niezadowolenia.

Pomyślna dla Nysy była także kolejna decyzja rządu prem iera Je­

rzego Buzka: przekazania miastu, całego m ienia pow ojskow ego, a' więc ponad 350 ha gruntów i ponad 170 budynków. W części budynkowi po likwidowanym garnizonie miało zostać utw orzone w powiązaniu z pow stającą szkołą wyższą - Cen­

trum Innowacji Technologii i Edu­

kacji (C ITE), na którego utworze­

nie i fu n kcjonow anie z budżetu państwa prem ier postanowił prze­

kazać 10 min złotych. Warunkiem do realizacji tego planu było szyb­

kie przejęcie od Agencji Mienia W ojskowego przez gm inę całościj mienia na bardzo korzystnych wa­

runkach. Poprzedni Zarząd Gminy wstępnie wyraził na to zgodę, jed­

nak nowe kierownictwo gminy: Ar­

czyński (SLD) i Rogowski (AWS);

zaczęło swoje rządy od torpedowa-j nia tej transakcji.

Z podjętych działań wyraźnie widać, że ani nyski SLD ani AWS nie zam ierzają wspierać powstają­

cej uczelni, a wręcz przeciwnie - podejm ują decyzje zmierzające do uniemożliwienia jej powstania.

- Tego się obawialiśmy - mówi.

były burm istrz Janusz Sanocki - ale nie przypuszczaliśmy, że mamy do czynienia z takim cynizmem i bra­

kiem jakichkolw iek zasad. Ci lu-, dzie bezwzględnie chcą uniemożli­

wić powstanie szkoły, tylko dlatego że jej utworzenie i cała perspekty­

wa zw iązana z C IT E , to zasługa praw icow ego wojewody, rządu i nasza, a wszystkich nas tak samo nienawidzą. Aż ciarki przechodzą na myśl do czego ci dranie są zdol­

ni doprow adzić w imię cynicznej gry politycznej.

N ajbliższa przyszłość pokaże}

czy nyskiem u SLD wspieranemu przez AWS uda się pokrzyżować plany u ru c h o m ie n ia szkoły wy­

ższej. '

W

Szkoła Podstawowa w Sławniowicach dziękuje firmom:

„PODZAMCZE”,

„YIGA-TOUR”

i „HENRY”

za sponsorowanie wyjazdu dzieci do Wrocławia.

---T r e k l a m a

PŁYTKI C E R A M IC Z N E ARMATURA SANITARNA

TERAŁ

NYSA, ul. Orzeszkowej I 6, tel. 433 46 38 NYSA, ul. Jagiellońska 2, tel. 433 06 80

Wyremontowane okna, to zdaniem SLD przekręt Sanockiego

(5)

Czy mieszkańcy ul. Wiosennej

doczekają się obiecanej przez gminę drogi ?

Z a k a z w j a z d u

Od blisko tygodnia kilku wła­

ścicieli posesji przy ul. W iosennej nie może dojechać do swoich do­

mów. Przy zjeździe z ul. 3 M aja czeka n a nich n ie s p o d z ia n k a - grube drzewo leżące w poprzek.

C ała historia zaczęła się w 1999 roku, kiedy to doszło do podpisa­

nia umowy notarialnej o zam ianie gruntów między gm iną a państwem t Świaszczykami. G m ina zrzekła się wówczas na ich rzecz części drogi dojazdowej w zam ian uzyskując te­

ren, na którym miał powstać mo­

stek i właściwa droga prowadząca do kilku tutejszych posesji. Mimo że mieszkańcy ul. W iosennej ocze­

kiwali obiecanej drogi - do tej pory się nie doczekali. Państwo Swiasz- czykowie okazali d obrą wolę po­

zw alając k o rzystać z p rze jaz d u , bądź co b ąd ź, p rzez sw oją w ła­

sność.

- Właściwie tutaj drogi nie ma.

To, z czego myśmy do tej pory ko­

rzystali, to działka ludzi, którzy te­

raz ją zagrodzili - potw ierdza są­

siad. - To, że przez rok z tego ko­

rzystaliśmy to była ich dobra i nie­

p rzy m u sz o n a w o la. J a k g m in a sprzedawała działki to mówiła, że droga i m ostek będ ą zrobione. I tak obiecywali, obiecywali i nic nie zrobili. Tutaj dalej to myśmy sami utwardzili, żeby mógł przejechać ciężki sprzęt do budujących się do­

mów. Ja im się nie dziwię, że tak zrobili, bo jak to wyschnie to tutaj jest jeden kurz i wszystko spada na ich dom.

Państwo Świaszczykowie kilka­

krotnie przypom inali gm inie, by władze sam orządowe nie zapom i­

nały o obow iązku budowy drogi.

Nie każde ich pismo spotkało się z odpow iedzią. W ubiegłym roku pani Świaszczyk po in fo rm o w ała gminę, że jeżeli nie dojdzie do re­

alizacji inwestycji zamknie dojazd 1 września. W odpowiedzi otrzymała pismo z prośbą, by wstrzymała się do kwietnia 2001 roku, co też zro­

biła.

- W związku z tym, że niedaw­

no nas okradziono, postanowiliśmy dla b e z p ie cz eń stw a w ypuszczać niegroźne, ale solidnie hałasujące

Nie dość, że same wertepy, to jeszcze zamknięte

pieski - opowiada Jolanta Świasz­

czyk. - Pewnego dnia rzekomo za­

atakowały one jednego mężczyznę.

Świadkowie mówili, że sprowoko­

wał je rzucając w ich stronę kam ie­

niami. Całe zajście skończyło się interwencją straży miejskiej, która kazała ogrodzić swoją własność. I tak też zrobiliśmy. O tych zam ia­

rach poinform ow aliśm y gm inę -

dodaje. - Jest nam przykro, że inni muszą dojeżdżać polnymi drogami, ale nie mamy innego wyjścia. Jeste­

śmy skłonni um ożliwić przejazd przez m ostek i kaw ałek własnej ziemi do drogi gminnej, w zamian za wycofanie kolegium, które po­

dobno nam grozi za historię z psa­

mi.

an, ag

K o m e n t a r z

Na jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej w Nysie, jeszcze przed odwołaniem burmistrza Sanockiego, na wniosek radne­

go W iesława Tokarza z SLD radni odrzucili propozycję zamiany gruntów gminnych na teren drogi. Warto przypomnieć, że zgod­

nie z ustawą gmina jest zobowiązana do przejmowania dróg w zamian za inne nieruchomości lub zapłatę w gotówce. Niestety ani Zarząd Miejski w Nysie ani Rada od trzech lat nie kwapią się do wypełnienia swoich ustawowych obowiązków w obec osób mieszkających przy ul. Wiosennej, korzystających z dojazdu do swoich dom ów i nie wywłaszczyli tych nieruchomości. Skut­

kiem lekceważenia mieszkańców ul. Wiosennej jest obecna sy­

tuacja. Warto dodać, że w budżecie była zaplanowana budowa przepustu drogowego, który umożliwiłby korzystanie z wytyczo­

nej w 1999 roku nowej drogi. Co więcej wykonano nawet kosz­

tem 14 tys. zł dokumentację techniczną, która niestety z niewia­

domych przyczyn zamiast trafić do wykonawcy przepustu trafiła do kosza. Teraz nie m a drogi, nie m a przepustu, nie m a doku­

mentacji i nie m a 14 tys. zł. Kiedy to się wreszcie skończy i mieszkańcy ul. Wiosennej w sposób cywilizowany będą mogli dojeżdżać do swoich posesji?

Artur Kurowski

Lęk przed posiadaniem

To kolejny p rzypadek aseku- ranctwa nowego Z arządu w podej­

m ow aniu d e c y z ji d o ty c z ą c y c h przejęcia m ajątk u , tydzień wcze­

śniej rozmowy w spraw ie przeję­

cia m ienia powojskowego zakoń- ' czyły się niczym.

Przypomnijmy: pod koniec paź­

dziernika u b ie g łeg o roku R a d a Miejska w Nysie podjęła uchwałę o przejęciu przez gm inę biurowca i przychodni zakładowej. Wcześniej prezes firmy Katarzyna Suszanowicz zwróciła się do władz miasta z pro­

pozycją oddania w zamian za długi dwóch zbędnych budynków. Po ana- lizie finansowej Zarząd Nysy zgodził

^ się, ale ostateczną decyzję musiała podjąć Rada. Ponieważ Z U P i tak nie miał pieniędzy na spłatę zale­

głych podatków, nie było innego wyj­

ścia. W zamian za dwa wspomniane budynki, gmina zwolniła Z U P z pła­

cenia podatku przez okres dwóch lat.

W sum ie ch o d ziło o kw otę ok.

dwóch milionów złotych. Na koniec sierpnia ub.r. ZU P zalegał z płatno­

ściami podatków na rzecz gminy w kwocie około 850 tys. zł wraz z odset­

kami. Co miesiąc kwota ta wzrastała o co najmniej 105 tys. zł należnego podatku. Dzięki tej transakcji ZUP nie musiał płacić na rzecz gminy po­

datku przez najbliższy rok.

Według naszych informacji obec­

ny Zarząd chce zmienić wcześniejsze ustalenia i zrezygnować z biurowca (przychodnia przy Piłsudskiego zosta­

ła przejęta już wcześniej) w zamian za prolongatę długu i podatku należ­

nych gminie. Taką ewentualność miał zasugerować podczas spotkania z kie­

rownictwem firmy w ubiegły ponie­

działek.

Prezes spółki Katarzyna Suszano­

wicz nie chciała się na ten temat wy­

powiadać. Stwierdziła tylko lakonicz­

nie - To było nasze pierwsze nieofi­

cjalne spotkanie. Proszę je raczej po­

traktować jako kurtuazyjne. Po pro­

stu wypadało poznać nowe władze w gminie.

Pierwotnie zakład miał opuścić biurowiec do końca marca. Dziś na­

dal mieszczą się tam biura spółki. - To nie był jakiś sztywny termin. Nazwij­

my to raczej wstępnym, niezobowią­

zującym ustaleniem - wyjaśnia prezes Suszanowicz.

W arto wspomnieć, że w razie ogłoszenia upadłości spółki, gmina może nie odzyskać należnych jej pie­

niędzy. MB

Sanepid brudem porasta

Siedziba Powiatowej Stacji Sa­

nitarno-Epidem iologicznej w Ny­

sie nadal straszy petentów swoim wyglądem. Brudne ściany we wnę­

trzu budynku, b ru d n e tafle szyb oraz odrapane okiennice, niewyko- szona tra w a przy w ejściu o ra z chwasty przy płocie - to nie najle­

piej świadczy o instytucji karzącej brudasów i wymagającej od innych przestrzegania higieny.

16 listo p ad a ubiegłego roku

„Nowiny Nyskie” poruszyły tem at brudu w nyskim sanepidzie w roz­

mowie z dyrektorem placówki lek.

med. A ndrzejem Drozdowiczem.

wykazać się większą dbałością o jego stan. A może w nawale róż­

nych innych obowiązków nie ma na to czasu?

S p ra w ę sk ie ro w a liśm y do U rzędu Powiatowego w Nysie, ale wicestarosta Tadeusz Amrogowicz stwierdził, że mimo iż sanepid ma w nazwie człon „powiatowy”, to nie podlega Starostwu. O arogancji dr.

Andrzeja Drozdowicza wobec ny- san i brudzie panującym w zawia- dowanej przez niego placówce po­

inform ow aliśm y w ojew ódzkiego inspektora sanitarnego w Opolu.

Lek. med. Wiesława Błudzin obie-

Chaszcze i brud są wizytówką nyskiego sanepidu

Niestety gospodarz wykazał się zu­

pełną ignorancją problem u twier­

dząc m.in. że nie jest ważne czy wy­

k ła d z in a je s t b ru d n a - w ażn e, żeby spełn iała wymogi bhp; czy ściany są brudne to „kwestia pew­

nej estetyki”, a do ich wyglądu Wo­

jewódzka Stacja Sanitarno-Epide- miologiczna nie miała zastrzeżeń.

Uwagi o złym stanie elewacji zosta­

ły skwitowane stwierdzeniem, że:

„o tym, czy będziemy tynkować, czy nie nie b ę d ą decydow ały g u sta dziennikarki”, a na zarzut braku troski o regularne wykaszanie tra­

wy dr Drozdowicz odpowiedział:

„Pani sobie nie zdaje sprawy, czym różni się brak higieny sanitarnej od nieściętej trawy!”

Dyrektor Powiatowej Stacji Sa­

nitarno-Epidem iologicznej w Ny­

sie w ogóle nie zareagował na kry­

tykę prasową. Ignoruje tym samym nie tylko wszystkich klientów pla­

cówki, ale zarazem podatników . Bo to z ich pieniędzy bierze pensję i jako gospodarz obiektu powinien

%

--- r e k l a m a

cała rozpoznać sprawę i podjąć sto­

sowne działanie. Liczymy, że tym razem interwencja „Nowin” odnie­

sie skutek. Przypomnijmy, że pra­

wo prasowe nakłada na instytucje państwowe oraz organizacje spo­

łeczne obowiązek reagowania na krytykę prasową.

Danuta Wąsowicz-Hołota

Potrącił pieszą

Na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ul. Emilii Gierczak w Nysie 23-letni mieszkaniec Radzi­

kowie kierujący fordem escortem potrącił 79-letnią kobietę. D o wy­

padku doszło w czwartek 14 czerw­

ca ok. godz. 21.30. Poszkodowana została odw ieziona do szpitala z powodu złam ania kości strzałko­

wej prawej nogi. dw

o m Leasing

O d d z i a ł N y s a ,

F IN A N S

te L / f a x 0 7 7 4 3 3 4 4 6 8 , 4 0 9 0 3 2 0 u l . G r z y b o w a 3 ( b o c z n a r y n k u )

Procedura uproszczona

j u ż o d

10%

Wymagane dokumenty: REGON, NIP, wpis do ewidencji / RHB

Oferujemy atrakcyjne ubezpieczenia w PZU S.A.

A C - 2,75%, 0C ,N W ,Z K - 480,00 PLN

(6)

l e b ę d z i e !

Rządy głu p ców m ogą przynieść straty. Rządy złod ziei m ogą przyn ieść szkody. A le p ołączone rządy złod ziei i g łu p ­ ców przyniosą na p ew ­ no katastrofę. Tak zakończą się rządy koalicji SLD-AWS w N y sie. Jedynym ratun­

kiem je st dla N y sy jak najszybsze p o ło żen ie im kresu.

Do rozgrabienia 1/4 budżetu

Widać wyraźnie do czego zmie­

rza nowa koalicja złożona z AWS i SLD, któ ra objęła rządy po bez­

podstawnym nieudzieleniu absolu­

torium i odw ołaniu kierow anego przeze mnie Zarządu.

W ciągu 2,5 roku rządów mojej ekipy pokazaliśm y, że naw et w trudnej sytuacji gospodarczej, gi­

gantycznego bezrobocia i recesji dotykającej cały kraj, Nysa może się rozwijać. W naszej grupie miast zajęliśmy 5. miejsce pod względem nakładów na inwestycje, w idocz­

nych w postaci budow anych d o ­ mów, dróg, kanalizacji. Sukces jaki o d n ie śliśm y m ia ł dw a ź ró d ła : pierwsze - zdrow ą, kom p eten tn ą politykę i drugie - uczciwą dbałość o finanse gminne. Zarów no ja jak i moi współpracownicy walczyliśmy o każdy publiczny grosz jak o wła­

sne pieniądze. Uczciwe procedury zostały zauważone w kraju i U rząd M iejski o trz y m a ł o d ty g o d n ik a

„W spólnota” nagrodę za walkę z korupcją - „Sam orządową Lilię”.

To była nie tylko nagroda. W bu­

dżecie gminy przybyło nagle ponad 12 min złotych po stronie docho­

dów, w ydatki b udżetow e zaś na skutek oszczędności, uczciwości i rozsądnej polityki udało się zwięk­

szyć w roku 1999 o ponad 18 min, a w roku 2000 w stosunku do ostat­

niego roku rządów ekipy SLD aż o 23 min złotych. To była rewolucja gospodarcza, tym bardziej cenna, że dokonana przez naszą ekipę w warunkach - jak się rzekło - recesji ogólnokrajowej, a także w sytuacji gdy w R adzie Miejskiej mieliśmy

do czynienia z narastającą, wście­

kłą opozycją ze strony SLD i dy­

w ersją ze strony Rogow skiego i jego grupy AWS.

Sukcesy koalicji radnych sku­

pionych w okół bigi Nyskiej były oczywiście solą w oku SLD, który nagle okazywał się ekipą nieudacz­

ników i ludzi nieuczciwych. Zaosz­

czędzone w ielom ilionow e kwoty sięgały bowiem 1/4 budżetu gminy!

Sukces naszej ekipy dowodził, że SLD ro zkrada i m arnuje ok. 1/4 środków finansowych!

Poza tym to nie tylko kwestia efektów politycznych. Te wielomi­

lionowe kwoty rozkradane z bu ­ dżetu gminy wędrowały do czyichś kieszeni. Możemy dzisiaj wskazać kilka firm, które żyły w Nysie „przy SLD” i za poprzedniej władzy nie­

źle prosperow ały. Kiedy okazało się, że „Sanocki nie bierze” i że ko­

rupcja się skończyła, skończyły się także możliwości przepom pow y­

wania do prywatnych kieszeni gi­

gantycznych kwot, o których uczci­

wy nyski przedsiębiorca może tyl­

ko sobie pomarzyć. Jeśli jedną de­

cyzją burm istrza z SLD w prywatne ręce przekazywano za mniej więcej 10% ceny m ajątek wartości wielu dziesiątków milionów złotych i jeśli nagle ten strum yk pieniędzy wy­

sechł, to nic dziwnego, że w Nysie kilka firm zbankrutowało. Właści­

ciel jednej z nich zwykł był mawiać od ubiegłego roku: „Jeszcze trochę i tego ch... wyrzucimy”. To piesz­

czotliwe określenie dotyczyło mo­

jej osoby. Czekał biedaczek rok, ale się doczek ał i był jednym z pierwszych, którzy złożyli wizytę nowym władzom gminy. Teraz ma nadzieję, podobnie jak wszyscy ci złodzieje, którzy przyszli patrzeć na sesję, podczas której nas odwoły­

wali, że znów będzie można kraść.

Przekręt donosi do prokuratury

Jednym z pierwszych posunięć nowego Z arządu było złożenie do­

nosu do prokuratury na mnie i mój Z arząd, że jakoby pogwałciliśmy ustaw ę o zam ów ieniach publicz­

nych przy z le c a n iu m a lo w an ia okien w Urzędzie Miejskim. To jest w zasadzie jedyny zarzut, jaki zna­

leźli przeciwko mnie za 2,5 roku rządów! Czy jest on zasadny?

Jeszcze przede mną planowano

wymianę okien w budynku Urzędu na plastikowe - miało to kosztować blisko 100 tys. złotych. Stwierdzi­

łem jednak, że okna są zdrowe, tyl­

ko nie były czyszczone i malowane od kilkunastu lat. Kazałem więc konserwatorom w ramach wolnych godzin i prac dodatkowych opalać i malować je porządnie. Roboty po­

stępowały jednak wolno i groziło, że przed zimą nie zdążą nawet po­

malować jednego piętra. Poleciłem określić kosztorysowe nakłady na robociznę i zlecić roboty zatru d ­ nionym okresow o pracow nikom interw encyjnym - bezrobotnym . Tak też się stało i za jedyne 15 tys.

zostały odnowione bardzo porząd­

nie o k n a na dw óch p ię tra c h w Urzędzie. Kosztowało to co najwy­

żej połowę tego, co wzięłaby firma - poza tym zlecanie prac w ramach tzw. gospodarstwa pomocniczego nie jest objęte ustawą o zamówie­

niach publicznych. To bowiem służ­

by urzędu malowały okna, zatrud­

niając pracowników, a jeszcze usta­

wa o zam ów ieniach publicznych nie obejmuje zatrudniania pracow­

ników.

Tak więc postawiony publicznie zarzut i kolejna nagonka jest funta kłaków niewarta, bezzasadna i po­

zbawiona wszelkich podstaw. Nie przeszkadza to jednak Arczyńskie- mu i Rogowskiemu gdyż ich celem nie jest dbałość o interesy gminy, a jedynie podważenie mojego auto­

rytetu i wiarygodności naszej ekipy.

A ni bow iem R ogow ski, ani A r- czyński, ani S LD , ani AWS nie mogą poszczycić się jakimkolwiek własnym pomysłem, nie mogą nas w niczym prześcignąć, zatem jedy­

nym ich pomysłem na gminną poli­

tykę jest szkalowanie nas w oczach opinii publicznej. I tylko to ma na celu k olejna akcja p o d tytułem :

„Złożyliśmy wniosek do prokura­

tury”.

Je st to także ze strony SLD próba zrównoważenia niekorzyst­

nych wyników dochodzeń prokura­

torskich w sprawach nadużyć doko­

nanych przez W arzochę. Przypo­

mnijmy, że prokuratura - choć nie­

zwykle łagodna dla SLD - musiała w końcu postawić Warzosze zarzut działania na szkodę gminy a także przyjęcia łapówki przy um arzaniu 190 tys. zł firmie RBS kierowanej przez byłego sekretarza P ZP R Ra- sińskiego, w zamian za sfinansowa­

nie kampanii wyborczej SLD. Sąd unieważnił także transakcje kupna przez RBS paczkowskiej „Polleny”

za bezcen. Sprzedaży dokonał po­

przedni Z arzą d Gm iny Paczków kierowany przez SLD, zaś w kupio­

nej przez RBS „Pollenie” zatrud­

nienie po przegranych wyborach znalazł zarów no W arzocha jak i Arczyński. W transakcji brała czyn­

ny udział radca prawny M ałgorzata K oelner - p racująca w nadzorze prawnym U rzędu Wojewódzkiego i u tru d n ia jąc a życie gm inie K a­

miennik. Cóż, w gminie Kamiennik odsunięto od władzy SLD.

N y sk o -o p o lsk a „o śm io rn ic a SLD” zapewniła sobie poparcie ze wszystkich stron, w tym wyraźną życzliwość ze strony nyskiej proku­

ratury. Nasze kolejne doniesienia o poważnych nadużyciach były syste­

m a ty cz n ie w rz u c a n e do k o sz a przez prokurator Kawecką, dopie­

ro po interwencji m inistra Kaczyń­

skiego prokuratura, acz niechętnie i ślamazarnie wszczęła śledztwo w sprawie HCS i sprzedaży zajezdni.

W tej sprawie, gdzie ew identnie Warzocha przesłał do sądu sfałszo­

wane dokumenty, prokurator Ka­

wecka postawiła zarzuty... dwóm pracownicom Wydziału Geodezji, które rzekomo podsunęły papiery nieśw iadom em u W arzosze. Tym­

czasem porównanie faktów świad­

czy o tym, że dokumenty sfałszowa­

no po naszym wystąpieniu do pro­

kuratury, gdzie podnosiliśmy kwe­

stię podziału działek. Tymczasem prokuratura zlekceważyła wówczas fakty, które podnosiliśmy - proku­

ra tu ra nie kwapi się do złapania przestępcy i rozzuchwala tym sa­

mym zwyczajnych złodziei. M echa­

nizm um orzenia 190 tys. w zamian za sfinansowanie kampanii wybor­

czej został przećwiczony przez ny­

ski SLD we współpracy z ówcze­

snym wydawcą lokalnej gazety już w roku 1994. Wówczas nasze do ­ niesienie prokurator Kawecka po­

traktowała tak jak wszystkie inne - umorzyła ze względu na niestwier- dzeiłie przestępstwa.

Tymczasem donos grupy ra d ­ nych SLD podnoszący jakieś wy­

ssane z palca sprawy z roku 1990 dotyczące mojej niedziałającej od kilku lat spółki „Fort” spowodował wielomiesięczne śledztwo, przesłu­

chiwanie moich wszystkich przyja­

ciół, którzy wówczas ze mną spółkę tw orzyli. P o licja w ie lo k ro tn ie chciała umorzyć dochodzenie, pro­

k u ra tu ra polecała kontynuow ać.

Tak w ygląda w nyskim w ydaniu państwo prawa.

Pewni poparcia ze strony pro­

kuratury działacze SLD dokonali w Nysie całego szeregu przekrętów i w dalszym ciągu to robią, zaś dla odwrócenia uwagi od wykrytych i wdrożonych z wielkim wysiłkiem spraw kierują do prokuratury do­

niesienia przeciwko nam, pod byle po zo rem . W n orm alnym k raju , gdzie ludzie biorący pieniądze za pilnowanie porządku wypełnialiby swoje obowiązki jak należy, A r­

czyński i spółka ponieśliby konse­

kwencje swoich bezpodstaw nych donosów - albowiem kodeks karny przewiduje, iż zawiadam ianie o r­

ganów o niepopełnionym przestęp­

stwie jest karalne. W sprawach, o których zawiadomiła organy ściga­

nia Liga Nyska w drożono docho­

dzenie.

To dzięki naszemu środowisku św iatło d z ie n n e u jrz a ła spraw a

„Polleny”, to dzięki Lidze społe­

czeństwo dowiedziało się o sprawie

„Budonysu”, oszustwie przy sprze­

daży zajezdni, aferze „Czerwonego Robin H ooda” itd. itp. Powtarzam raz jeszcze: w normalnym, prawo­

rządnym kraju autorzy tych spraw, gminni oszuści czerpiący korzyści z faktu sprawowania władzy już daw­

no by siedzieli. Polska, jak widać, nie jest praworządna - w Polsce ko­

rzystają z dobrodziejstw dem okra­

cji i piszą donosy na nas, którzyśmy uczciw ie służyli społeczeństw u.

Różne rzeczy można bowiem po ­ wiedzieć o mnie i ekipie Ligi, ale nikt nam nie zarzuci, że wzięliśmy łapów kę, że coś załatwiliśm y po zn a jo m o ści. S p raw a o k ie n je s t kompromitująca dla Arczyńskiego

i Rogowskiego, świadczy że mamy w ich przypadku do czynienia z po­

spolitą mieszanką łajdactwa i głu­

poty. D o k u m en tu ję wszystkie te sprawy i niech nie czują się bez­

pieczni ani autorzy tych bezpod­

stawnych oszczerczych donosów, ani ci, którzy ich do tego zachęcają.

„Spisane będą czyny i rozmowy”

My jesteśmy cierpliwi, a mając czyste ręce nie boim y się pomó­

wień i oszczerstw. W końcu ludzie widzą budujące się domy, wybudo­

wane w trzykrotnie większym tem­

pie ulice, chodniki i kanalizację.

Zrobiliśm y to w sytuacji kryzysu ogarniającego cały kraj.

Teraz Arczyński i jego poplecz­

nicy ju ż przygotow ują się jak tu u sz c z u p lić b u d ż e t gm in n y i w związku z tym podnoszą różne wy­

dum ane trudności. A to nie chcą przyjąć m ienia wojskowego, a to budynek szkoły wyższej nie da się oddać do użytku. To, w połączeniu z wydumanymi, zupełnie marginal­

nymi i bezpodstawnymi sprawami je st tylko zasłoną dym ną mającą uzasadnić po prostu powrót do sta­

nu sprzed naszych rządów. D o za­

garnięcia jest 1/4 budżetu - i jeśli im nie przeszkodzimy, to ta banda to po prostu zrobi. Już widzimy kto się kręci wokół nowej władzy.

I to nie jest kwestia lewicy czy prawicy. Fakt, że Arczyński i SLD zaw arli k oalicję z R ogow skim i AWS popieraną przez takich prawi­

cowców jak Szelwicki, Buczkowski i Krajczy, powinien dać do myślenia.

Tu bowiem nie chodzi o lewicowość czy prawicowość - nie mamy nic do tych podziałów i wielokrotnie nawo­

ływałem do ich przezwyciężenia. Tu idzie o ordynarny skok na kasę, a ekipa kierowana przez Ligę była tej kasy miejskiej najlepszym stróżem.

Powtarzam: można mieć do mnie rozmaite pretensje, ale nikt mi nie zarzuci zm arnow ania ani grosza, nikt mi nie zarzuci nieuczciwości, a też efekty widać gołym okiem. 100 mieszkań już oddaliśmy ludziom, wybudowaliśmy 3 razy więcej dróg, chodników i w ogóle wszystkiego, nauczyciele w Nysie dostali podwyż­

ki bez oglądania się na budżet pań­

stwa. To nie wzięło się znikąd i te wszystkie fakty pokazują przecięt­

nemu nysaninowi ile ginęło za rzą­

dów Warzochy i Arczyńskiego i po­

kazują też o jaką kasę im chodzi.

Dlatego widząc ich poczynania, które wyraźnie zm ierzają do unie­

m o żliw ien ia p o w sta n ia wyższej szkoły (to absurdalne oskarżenie o samowolę budowlaną przy budyn­

ku szkoły! Ta m itręga przy przej­

m o w an iu m ie n ia w ojskow ego) ostrzegam y społeczeństwo, że do władzy dorwała się wyjątkowo cy­

niczna, nieuczciwa i niekompetent­

na ekipa, której celem jest jedynie eg o isty c zn e z re a liz o w a n ie wła­

snych interesów. D latego też ape­

luję do ludzi uczciwych zarówno w SLD jak i w AWS - pokrzyżujcie te plany! N ie m ilczcie! W ystąpcie przeciwko nim! Jeśli bowiem bę­

dziecie milczeć, na Was również spadnie część m oralnej odpowie­

dzialności za ten bałagan, który już widać, jako efekt ich rządów.

Janusz Sanocki

r e k l a ~wnr

O Ś R O D E K S Z K O L E N I A K IE R I

« * 9 «

o rg a n iz u je k u r s y w /g kat. “ A ” - szkolenie teoretyczne obeimuie obsłuae c

komputerowego stosowanego na egzamir - szkolenie praktyczne odbvwa sie także

d c

egzaminacyjnych w Opolu

- samochody szkoleniowe Fiatv Punto II -

możliwość zapłaty w ratach

o w c ó w

rogramu lie

trasach

RATY!

30 zł/miesiąc

I N F O R M A C J A 1 Z A P I S Y

¿X

4 3 3 - 2 3 - 6 3

¿ S T 0 / 6 0 2 - 1 8 4 - 7 0 4 e-m ail:oskaia@ pro.onet.pl

W poniedziałki i środy w godz. 16:00-18:00 sala nr 8 wZST “Budowlanka” w Nysie ul. Szopena 4

N a ¡b liż s z y k u rs : 2 0 i 2 5 .0 6 .2 0 0 1 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ły się inne festynowe atrakcje, któiych tego dnia było multum. Tych, którzy oparli się zawodom sprawnościowym, popisom scenicznym, mi ­ strzostwom siatkarzy plażowych

Mimo tego, że większość członków PIASTA to emeryci i renciści, wielu jest chętnych do pracy. Po powodzi trzeba było przeprowadzić prace porządkowe, zdezynfekować i

wtarzają się, co jakii czas wznawia się ich produkcjo, trzeba w ięc nie lada rutyny, by przypomnieć sobie po la­.. tach, skąd sprowadzało się potrzebne

lutnie wspólne, a co było pierwsze - jazz czy blues - nie wiem, wydaje mi się że może chyba jednak bardziej blues. Ale to już historycy wiedzą lepiej, to chyba nie