Auto na zim< WTOREK 1 LISTOPADA 2016 r.
cena 2,80 zł (8% VAT) y PIOTR7"' ^PRUSICKI
i
nowiny
RACIBORSKIE
Rok XXV Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 44 (1279) STRONY 28 - 29
./T\ 7
STRONY 17- 20
Czy za pożar w Brzeziu
ZAPŁACIMY WSZYSCY?.
• Dylematy strażaków: gasić czy burzyć
• Odpady składowano nielegalnie
• Prokurator wkroczy do akcji •
Strachpadł na rodziców.Czy ktoś zaczepia dziecipod szkołami?
• Luki w zarządzaniu kryzysowym •
Z archiwum: mordercaz notesu•
Pijany kombajnistawSzonowicach W MAGAZYNIE:^Kulisy akcii|tgaśni'czejl i aktualne. •
““«» «b w spssWt J
I 111
\/ I • ! |K & -A//
go, z największych. | Lp.ożarÓw/ostatnićhi lat.. ( !
REPORTAŻ
KATARZYNY GRUCHOT O 24 i 25
MAŁGORZATA
ROTHER-BUREK
Pierwsza dama Brzezia od kuchni
REKLAMA
ISSN 1232-4035
Przedszkola nr 12 i 13 w Raciborzu
STRONAO 27
Konstrukcje stalowe
©Ł&Sg&MB @ 32/793-90-00
TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS 693/600-800
_____ r™__ PRODUCENT
IFl r~ I ■ 'garaże’bramy’kojce
J.M- '-Q r i' tri - typowe i na wymiar i ~ nri»[ ^Ll. . J - blaszaki na budowę
'BI
129° Łł
www.garaze.rybnik.pl ™
7x7
POGRANICZE
7
STRONO7
GMINACH:•
ZłoteGodywKuźni
Raciborskiej•
Eko Okna lepszeod
Rafako•
SeniorzyzNędzy
pragną euro•
KornowacpokochałCzechów
•
Królowiekartofla
z Gamowa• Tworków sławny
dzięki kapuścieGMINY | |12, 13, 14,15, 16, 21 i 22 ILPAULINA MICZAJKA
Zbiornik Racibórz Kiedy znów
ruszy budowa? 4
RADA ODKŁADA ŚMIECI
Prezydent
nie rusza wysypiska
Nic nowego w opłacie śmieciowej. Wysypisko choć miało byś sprzedawane, to jeszcze przez rok pozostanie miejskie. Kto nie chciał podej
mować ważnych decyzji? STRONA 3
Wróg publiczny nr 1 SMOG
Politycy NaM-u ogłosili plan ośmioletni. W tym czasie Racibórz ma pozbyć się starych pieców na węgiel zwanych kopciuchami.
AKTUALNOŚCI 3
IMPREZOWNIK Złośliwy komentarz tygodnia
KINO
Wołyń w Bałtyku
Głośny film Wojciecha Smarzowskiego (autor
„Drogówki”) będzie wyświetalny od 4 do 10 listopada o godz. 20.00.
W Klubie Konesera 8 listopada o godz. 20.00 film Woody Allena „Śmietanka towarzyska”.
KSIĘGARNIA
Sowa promuje Semkę
Dziennikarz i komentator polityczny Piotr Semka przyjedzie na spotkanie z Czytelnikami w piątek 4 listopada. Będzie promował swoją książkę kucharską opartą na felietonach z tygodnika „Do Rzeczy”.
Początek o godz. 18.00 w Sowie Dariusza Biela, przy ul. Długiej.
MUZYKA
Mike Stern w RCK
Koncert gwiazdy jazzu, cenionego gitarzysty, który grał z największymi sławami (Pat Metheny, Miles Davies) odbędzie się 6 listopada o godz. 19.00.
Bilety są po 70 zł.
ZAMEK
Graj piękny Cyganie
Spektakl w wykonaniu Teatru Amatorskiego na Zamku Piastowskim odbędzie się w niedzielę 6 listopada o godz. 16.00.
Wstęp bezpłatny.
EPIDEMIA BICIA PIANY
Piórem naczelnego
BOŻYDAR NOSACZ
K
iedy czytam o ostatnich wyczynach naszych „wybrań
ców narodu” przychodzi mi na myśl Prawo Katza. Brzmi ono tak: Ludzie i narody będą dzia
łać racjonalnie wtedy i tylko wte
dy, gdy już wyczerpią wszelkie inne możliwości. Poniżej aż trzy dowody.
o walki ze smogiem ruszają filozof, socjolog i magister turystyki czyli Zbigniew Wie
czorek, Piotr Dominiak i Dawid Wacławczyk z lekko zahiber- nowanego stowarzyszenia RSS Nasze Miasto. I bardzo dobrze,
3 pytania do Kazimierza Głowackiego z Klubu Rodło
- W listopadzie mija 10 rocznica odsłonięcia po
mnika arcybiskupa Józe
fa Gawliny, który stoi przy raciborskim Rynku m.in.
dzięki pańskiemu zaanga
żowaniu w tę inicjatywę.
bo jak tak dalej pójdzie to się nawzajem wytrujemy. A skoro ekonomista i inżynier sobie nie radzą to niech ratują nas filozo
fowie. Nie rozumiem tylko, cze
mu z tego poważnego tematu od razu na początku robią szcze
niacki happening, który może jej tylko zaszkodzić. Po co było zaczynać akcję akurat na beto
nowej przystani, która ludziom kojarzy się w większości z poli
tycznymi rozgrywkami między jedną panią i jednym panem, marnotrawstwem pieniędzy, a w mniejszości z rozrywkowy
mi imprezami? Czy potrzeb
ny był taki przerost formy nad treścią, nadający problemowi trujących wyziewów z komi
nów rangi kolejnego kabaretu w raciborskim Hyde Parku? A ta przeróbka paczki „Marlboro”
na logo alarmu antysmogowego czemu ma służyć? No, chyba że panu Dawidowi tak się spodoba
ły twórcze występy w sądzie, że teraz chciałby się tam spotkać z koncernem Philip Morris z po
wodu wykorzystania chronio
nego znaku towarowego. To na pewno znacznie przyspieszy li-
- W tym roku parę razy pro
wadziłem w tej sprawie rozmowy ze znanym polity
kiem - Marią Anną Anders.
Chciałem zorganizować uro
czystości z okazji rocznicy.
Ubolewam, że do tego nie doszło. W Raciborzu nie ma do tego klimatu, napotykam wiele przeszkód. Musiałem odłożyć plany na przyszły rok.
Zapewniam, że jeszcze ścią
gnę do miasta panią Anders.
Co ciekawe, moja aktywność w działaniach propatriotycz- nych jest bardzo ceniona na Opolszczyźnie, a w Racibo
rzu nie.
kwidację smogu w Raciborzu, oj przyspieszy..
rzez kilka miesięcy specjalna komisja złożona z radnych i urzędników kombinowała, jak liczyć opłaty za śmieci, bo wciąż im się nie zgadza ani kasa, ani liczba płacących. W końcu za
proponowano pokrętną logikę (wybacz Arystotelesie!), że ten, kto zużywa więcej wody produ
kuje też więcej śmieci, więc ma zapłacić wyższą stawkę. Mimo, że w komisji większość stano
wili „ludzie prezydenta”, to ten na wszelki wypadek reklamo
wał jej pomysły sprawdzoną już wcześniej metodą czyli „jestem za, a nawet przeciw”. Na ostat
niej sesji radni i urzędnicy przez prawie trzy godziny debatowali o nowej koncepcji, nie wnosząc do sprawy nic, co by nie było już wcześniej powiedziane lub wiadome. W końcu uradzono, żeby decyzję odłożyć. Ufff, co za ulga, można skasować dietę za kolejny miesiąc i spokojnie iść do domu, dalej za nic nie odpo
wiadając.
nikanie ważnych decyzji w raciborskim samorządzie to
- W jaki sposób docenia pana Opolszczyzna?
- To co w Raciborzu jest mało zauważalne a nawet lekcewa
żone, w Opolu jest wyróżnia
ne medalem Zasłużony dla Województwa Opolskiego.
Głównie za moje inicjatywy organizowane na Górze św.
Anny oraz polonijną działal
ność w Niemczech, gdzie obec
nie mieszkam. Swoją pracą doprowadziłem do powstania 11 Klubów Rodło. Podkreślę, że w Warszawie jest duże za- ineresowanie tym co robię.
Rozmawiałem o tym z Jaro
sławem Kaczyńskim i wieloma znaczącymi politykami.
już niemal recydywa. Niedawno przesunięto o 9 miesięcy decyzję w sprawie przyszłości składowi
ska odpadów, które prezydent chciał sprzedać. Dziw nad dzi
wy, że to właśnie prezydent zaproponował odłożenie tej decyzji, bo przez okrągły rok mówił o konieczności pilnego zbycia deficytowej spółki i ko
rzyściach z tego dla miasta. Aż tu nagle eureka (proroczy sen?, rada wróżki?, telefon od przyja
ciela?) i nie chce sprzedawać!
Mimo, że żadne nowe fakty ani świetlane perspektywy się nie pojawiły, a w międzyczasie wybulono kilkadziesiąt tysię
cy na wycenę miejskiej spółki, prezydent będzie teraz czekał i obserwował. Oczywiście radni propozycję, by nic w tej sprawie nie robić również przyjęli z ulgą.
Może trzeba im na stałe wgrać, jako stronę startową w tych no
wych tabletach, jedno z praw Murphy'ego: Trudne problemy pozostawione same sobie, sta
ną się jeszcze trudniejsze.
bozydar.nosacz@outlook.com
- W Raciborzu też działa Rodło. Jak pan ocenia rolę klubu?
- Mam pewne uwagi, ale to są sprawy do załatwienia wewnątrz klubu. Ogólnie powiem, że potrzeba więk
szej aktywności i poszerzania składu o nowych członków.
Najbliższe cele to umieszcze
nie symboli Rodła w mieście, przy Strzesze oraz na jednym z rond. Wszystko to są dzia
łania i pieniądze prywatnych osób. Składamy wieńce i kwiaty, a za wszystko płacimy ze swoich pieniędzy, poświę
camy urlopy.
Mariusz Weidner
Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Nie do
zapomnienia
Zabrakło mi na ostatniej sesji rady miasta jakiegośakcentu związanego ze śp.Grzegorzem Pieronkiewiczem. Prezydent podziękował nielicznym za udział w wyjeździe na pogrzeb w Katowicachi tematzgasł jak byodfajkowany. Związkipreze
sazapaśnikówz magistratem były tak silne, że pokusiłbym się na miejscu włodarza choć
byo symboliczną minutę ciszy nadpamięciąo bliskim współ
pracowniku.Radzienapewno by to niezaszkodziło w pracy, a gest byłby znaczący. Nieste
ty, niejest to jedynaśmierć w ostatnich dniach,która zaska kuje i zasmuca. Odszedłznany z działalności społecznej były radny RyszardMichalak. Se nior, emanującykulturą imą
drością życiową. Przedstawiciel pokolenia, októrymmówisię z podziwem iżalem, żemacoraz mniejsze grono. Pamiętamjak pana Ryszarda częstowałem ostatnim kawałkiem naszego urodzinowegotortu na 20-le- cie Nowin, na pikniku gazety.
Zawsze życzliwie uśmiechnię ty, skromny, a zarazem wzbu dzający szacunek starszy pan.
Pokazywał miniedokończone godło miasta, które wisi na sali gimnastycznej liceum Kaspro
wicza. Niestety, nie doczekał załatwienia tak błahej sprawy jaką było uzupełnienie symbo
luo brakujący element. Terazw raciborskiej układance będzie nam brakowało panaRyszarda.
REKLAMA
S kład D rewna
www.skladdrewna.eu
DREWNO BUDOWLANE
TARCICASUCHA
SKLEJKA, PŁYTY,
PODBITKA DREWNO KOMINKOWE,
OPAŁO..
CZYNNE:
PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK 8.00
- 16.00
sobota8.00-12.00
j.r-';
RACIBÓRZ OCICE, UL. OCICKA
163
(BYŁY POM)tel. 600 280 241 • e-mail: mixholz@wp.pl
KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE
Jeruzalem
CAŁODOBOWO
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek), tel. 32 415 57 03 602 692 349 www.acjeruzalem.pl, e-mail: biuro@acjeruzalem.pl
Racibórz, ul. Ocicka
100tel.
32415
5703, kom.
602692
349www.acjeruzalem.pl,
biuro@acjeruzalem.pl
SMOG. Wróg publiczny nr 1
Politycy
Naszego
Mia
stakrótkokwitują10lat walki
samorząduzniską emisją:
powietrze jestcoraz gorsze. Ry
sująplan,
który zmieni
Racibórzw miasto bez pieców-kopciuchów.
Kopciuch to obiegowe okre
ślenie dla starego typu pieca węglowego. Ludzie palą w nim mułem lub flotem, nie
rzadko spalają śmieci. To tanie metody ogrzewania domów.
Niszczą środowisko, zatruwa
ją powietrze. Radni Naszego Miasta - Dawid Wacławczyk (powiatowy) i Zuzanna To-
UMYLI RĘCE OD ŚMIECI
Kto liczył, że rada miasta zdedycuje jak rozwiązać pro
blem niepłacących za wywóz śmieci, ten się zawiódł. Mijają miesiące, a problem narasta.
Gdy urząd podniósł opłatę śmieciową na początku roku, od razu wypisało się z systemu poboru opłat ponad tysiąc raci- borzan. Wykazywanych przez GUS i podawanych przez urzę
dowe meludnki ponad 6 tys.
mieszkańców nie ma w dekla
racjach, jakie trafiły na Batorego w celach opodatkowania opłatą śmieciową. Szukanie sposobu by ich odnaleźć zmienia się w farsę.
Była jeszcze zima (zeszłorocz
na) gdy w samorządzie uznano, że nad problemem pochylą się w specjalnym zespole: radni (czynnik społeczny) i urzędni
cy (czynnik fachowy). Spraw
dzili i uzgodnili - najlepszą metodą z obecnie dostępnych jest rozliczanie opłaty śmiecio
wej w oparciu o zużycie wody.
maszewska z Leszkiem Szcza- snym (miejscy) odkąd weszli do samorządu skupiają się na krytyce urzędników za brak efektów w ograniczaniu ni
skiej emisji i jej skutków. W czwartek 27 października NaM zaczął nowy etap swojej walki ze smogiem.
Walka odbywa się pod fla
gą Raciborskiego Alarmu Smogowego. Dowodzi Piotr Dominiak, w poprzedniej ka
dencji radny miejski; aktual
nie utrzymuje się z pracy na rzecz organizacji pozarządo
wych. Razem z Wacławczy- kiem i należącym do NaM-u dr Zbigniewem Wieczorkiem (pracuje w PWSZ) zorganizo
wali na przystani kajakowej
Kto zużywa jej dużo to i ponad
przeciętnie śmieci. Przeprowa
dzono wiele symulacji, na kilku ulicach, w osiedlach domków i blokowiskach. Zasada "wo- da-śmieci" wszędzie się spraw
dziła. Radni z zespołu pokazali raport komisji branżowej, a ta pod przewodnictwem Marci
na Ficy uznała niemal jedno
głośnie, że to dobry kierunek do dalszych prac. Oponentem okazał się prezydent Lenk.
Włodarz nigdy nie chciał opłaty śmieciowej kojarzonej z wodą. Dlatego w Raciborzu obowiązuje pogłowne (12 zł od mieszkańca). Teraz zastanawia się głośno nad opłatą śmiecio
wą naliczaną na podstawie po
wierzchni mieszkalnej. Ta niesie za sobą zagrożenie, że starsi i samotni na dużych metrażach, odczują reformę najboleśniej w swoich portfelach. - Nie ma metody sprawiedliwej - reaguje na takie uwagi Mirosław Lenk.
Śmieci z wodą nie chciał swego
konferencję prasową. Odże
gnywali się od politycznych skojarzeń z miejscem swego wystąpienia (tu Anna Ronin wzywała do dymisji prezy
denta Raciborza). - Robimy to nad Odrą bo jest tutaj spo
kojnie, bez gwaru i hałasu z ulicy - przekonywał radny Wacławczyk.
Dr Wieczorek mówił o akcji społecznej, w którą włączą się osiedla i parafianie, gdzie ludzie będą się nawzajem od
wiedzali dyskutując o szko
dliwości ogrzewania domów marnej jakości paliwem. Rad
ny Wacławczyk nakreślił plan ośmioletni, w którym Raci
bórz stopniowo zlikwiduje
"kopciuchy". Wpierw w szko-
czasu także Tadeusz Wojnar i te
raz też podaje się za argument
"protest jednego z najwięk
szych zarządców spółdzielni w mieście". Administratorzy będą musieli sami dokonywać obli
czeń opłaty śmieciowej, to dla nich tony papierkowej roboty.
tylemoże wynieść przyszłoroczna pogłowna opłata
zaśmieci
Wywóz i zagospodarowanie śmieci musi kosztować tyle ile płacą zań mieszkańcy. Jeżeli jest ich za mało to muszą zapłacić więcej. Lenk przyznał się dzien
nikarzom, że aktualna opłata jest zawyżona o 50 groszy by starczyło jej na pokrycie bra
ków w systemie. Czyli ci co pła
cą sponsorują tych co płacenia
łach i urzędach, potem w ka
mienicach komunalnych, aż wreszcie u każdego kto je ma.
Za pieniądze radnych NaM-u (jest ich kilkunastu w dwóch samorządach) odbędzie się konferencja uświadamiająca jak źle jest ze smogiem w Ra
ciborzu.
Konferencja miała odbyć się dzień wcześniej, ale oka
zało się, że przybył nań tylko jeden dziennikarz. W czwar
tek mediów było więcej choć do raciborskiego kompletu nieco brakowało. Organiza
torzy mieli ze sobą efektowny gadżet - imitację wielkiego pudełka papierosów Marlbo
ro nazwanych przewrotnie Raciborskie Smogowe. Jak
unikają. Ponieważ cwaniaków przybyło to w następnym roku 12 zł od głowy już nie starczy.
Alternatywy są na tę chwilę na
stępujące: podwyżka do 13-14 zł opłaty pogłownej albo uszczel
nienie systemu metodą z wodą lub powierzchnią mieszkalną.
Rada stroni od wzięcia odpo
wiedzialności za kolejną pod
wyżkę "za śmieci". Michał Woś mówi o szerokich konsultacjach społecznych, wtóruje mu Anna Szukalska. W dyskusji padła nawet propozycja referendum w tej sprawie. Radni dali sobie czas na decyzję przynajmniej do końca roku. Chcą poznać efek
ty najbliższych działań urzęd
ników i straży miejskiej, którzy spróbują odnaleźć martwe du
sze i je opodatkować. Pierwsze efekty już są. Wiceprezydent Wojciech Krzyżek, na ulicy gdzie mieszka w Ocicach, na
mierzył 11 niepłacących. Po jego kontroli wszyscy zaczęli płacić.
(ma.w)
Bez węgla i drewna
Czy NaM pójdzie do następnych wyborów z programem za
kazu palenia w Raciborzu węglem i drewnem w piecach? Da
wid Wacławczyk twierdzi, że tak. Takie przepisy uchwalono w Krakowie, gdzie smog stał się niechlubnym symbolem miasta (Smog Wawelski). Zbigniew Wieczorek twierdzi, że w Raci
borzu powietrze jest jeszcze gorsze niż w Krakowie. - Bywam tam często bo pracuję. Czuję różnicę - podkreślał. Radny nie zostawiał suchej nitki na prezydencie Lenku za, zapowiadane z konkretnym terminarzem, kontrole strażników miejskich, mających tropić palaczy śmieci. Piotr Dominiak powoływał się na zapisy polskiego prawa, na mocy których strażnicy mogą bez pardonu wkraczać do kotłowni i pobierać wymazy z pie
ców. W magistracie dotąd unikali radykalnych kroków, straż pouczała zamiast karać.
wiele jest do zrobienia w kwe
stii uświadomienia okolicy, że problem zatrutego powietrza ją też dotyczy świadczyły re-
Czy promocja jest jak wino?
O trunkach mówi się, że im starszy tym lepszy. Świat reklam wciąż zaskakuje no
winkami by produkty wyróż
niały się na konkurencyjnym rynku. Czy takimi samymi za
sadami kierują się w samorzą
dzie?
Niedawno swój nowy film promocyjny pokazał Powiat Wodzisławski. Sprawdziliśmy czym dysponuje raciborskie sta
rostwo. Film promocyjny powia
tu pt. "Poznaj ziemię raciborską"
jest z 2013 roku. - Ze względów m.in. merytorycznych w tym roku, ani w pierwszym półro
czu roku 2017 nie jest planowa
na jego aktualizacja - informuje nas Karolina Kunicka ze staro
stwa.
Realizatorem filmu o po
wiecie jest JaroFilm Jarosław Bucki z Katowic. Wersja polska
akcje przechodzącej obok młodzieży. Pytali czy zebranie przy kamerach to kręcenie re
klamówki papierosów. (ma.w)
kosztowała 12 546 zł, natomiast tłumaczenia i nagrania wersji ję
zykowych (angielska, niemieck oraz czeska) - 4 700 zł. Film jest prezentowany na stronie inter
netowej Zamku Piastowskiego, dostępny w Punkcie Informacji Turystycznej na Zamku i rozda
wany jako gadżet promocyjny m.in. dla gości z kraju i z zagra
nicy, w konkursach szkolnych itp. Eksponuje się go na targach turystycznych. (m)
REKLAMA
NIERUCHOMOŚCI
mk
liJ ul. Nowa 1/1 47-400 Racibórz
Tel. 32 415 74 02
www.nieruchomosci-topmk.pl
Więcej nastr. 35
REKLAMA
FIRMA
BUDOWLANA
Wykonujemy:
domy pod klucz | dekarstwo | ciesielstwo roboty interwencyjne |wykończenia wnętrz
44-361 Syrynia tel. 697 1 77 760
ul. Raciborska 4a 506 193 315
4 aktualności
POSłOWie w Kuźni RACIbORSKIEJ Debata o Zbiorniku Racibórz... bez Raciborza
Rozbiórka części zapór bocz
nych, kolejne opóźnienia, rosnące lawinowo koszty in
westycji i ostatecznie wyrzuce
nie z placu budowy Zbiornika Racibórz firmy Dragados - to wszystko zaważyło na decyzji posłów, aby przyjechać do Ra
ciborza i zobaczyć na własne oczy, co tu się wyprawia. Szu
kano winnych, padły konkret
ne zapowiedzi, nie obyło się też bez politykowania...
Cała okolica Raciborza wyglą
dała, jak jedno wielkie jezioro.
Wspaniały to był, ale zarazem głębokim smutkiem przejmujący widok (...) Ile zaś woda wyrzą
dziła straty w około Raciborza, ile łes ludzkich popłynęło i (...) rozpaczy nad poniszczonym plo
nem i dobytkiem, któż to zliczy?
(pisownia oryginalna - red.) Tak o powodzi z 1902 roku pi
sała ówczesna redakcja „Nowin Raciborskich”. Rok później mia
sto nawiedziła kolejna wielka powódź. Wówczas zaczęły rodzić się plany budowy zbiornika prze
ciwpowodziowego, który zabez
pieczyłby ludność zamieszkującą tereny dorzecza górnej Odry.
Niestety, w kolejnych dziesięcio
leciach nie przystąpiono do ich realizacji, co dotkliwie odczuli
śmy w 1997 roku. Od tej ostat
niej, wielkiej powodzi minęło już 19 lat. W tym czasie powstał pol- der w Bukowie (sprawdził się w 2012 roku). Rozpoczęto też pra
ce przy budowie Zbiornika Raci
bórz, które według pierwotnych zamierzeń miano zakończyć za...
trzy miesiące - w styczniu 2017 roku. Tak się jednak nie stanie i właśnie dlatego posłowie przyje
chali w minionym tygodniu do Raciborza i Kuźni Raciborskiej.
Sejmową komisję ochrony śro
dowiska ściągnął na Raciborsz- czyznę poseł Czesław Sobierajski (PiS). We wtorek 25 październi
ka parlamentarzyści zwiedzali
tereny Nadleśnictwa Rudy Raci
borskie oraz plac budowy Zbior
nika Racibórz (czytaj więcej na str. 13). W środę zawitali do Kuź
ni Raciborskiej, gdzie odbyło się posiedzenie komisji.
Posłowie pytają...
Początek obrad był dość ner
wowy. Gabriela Lenartowicz (PO) pytała o terminy podpisa
nia umów z Bankiem Świato
wym oraz Bankiem Odbudowy i Rozwoju na współfinansowanie zbiornika, przewidzianą w pro
jekcie możliwość wykorzystania łupka o odpowiednim stopniu granulacji do budowy zapór bocznych i czy niedotrzymanie tego warunku było przyczyną
W Tam, gdzie mają decydo
wać inżynierowie i fachowcy, mieszają się nie tylko politycy, ale również „ nawie
dzeni hobbyści ”
- Gabriela Lenartowicz (PO)
zerwania umowy z wykonawcą zbiornika - firmą Dragados.
Poseł Czesław Sobierajski (PiS) pytał o nieodpowiedni jego zda
niem nadzór inwestorski. - Kto za to odpowiada? - zwrócił się do wiceministra Mariusza Gaj
dy (PiS), próbując dowiedzieć się, dlaczego wykorzystanie nie
odpowiedniego materiału przez Dragadosa zostało wychwycone tak późno i trzeba było rozbierać gotowe wały. Nie krył również oburzenia faktem, że zbiornik, który pierwotnie był pomyślany jako „mokry”, zaczęto budować jako „suchy”, o co obwinił rządy Platformy Obywatelskiej.
Poseł Ryszard Wilczyński (PO) chciał z kolei wiedzieć, czy mi
nisterstwo ochrony środowiska uzgodniło już z ministerstwem gospodarki morskiej plan prze
budowy zbiornika na mokry i jakie będą koszty realizacji tego przedsięwzięcia.
Wiceminister odpowiada - W tej chwili musimy konty
nuować zbiornik suchy - odpo
wiedział wiceminister Mariusz Gajda, wskazując, że gdyby te
raz zdecydowano się na nadanie zbiornikowi kolejnych funkcji, konieczne byłoby uzyskanie na nowo pozwoleń, co wstrzyma
łoby budowę o 5-10 lat. Rząd planuje dokończyć budowę zbiornika jako polderu, aby do
piero później rozbudować go o dodatkowe funkcje, co mogłoby kosztować nawet 800 mln zł.
Wiceminister odniósł się też do kwestii użycia łupka przy budowie zapór bocznych. Wy
jaśnił, że „inżynierowie nie są zgodni”, czy materiał ten nada- je się do tego celu. Niezależnie od tego Dragados użył łupka o nieodpowiednich parametrach, dlatego też musiał rozebrać wały na własny koszt. Mariusz Gajda podkreślił, że to dzięki nadzo
rowi RZGW w Gliwicach udało się te nieprawidłowości wykryć, dlatego kierownictwo i pracow
nicy tej instytucji nie zasłużyli na naganę tylko pochwałę.
W To jest krótko mówiąc jakieś horrendum - Anna Paluch (PiS)
Sam proces budowy zbiornika określił jako „zły” - ze względu na mieszanie się do niego polity
ków oraz przedstawicieli Banku Światowego, który udzielił Pol
sce pożyczki na budowę zbior
nika i miał optować za wyborem firmy Dragados na wykonawcę inwestycji. Wbrew zaleceniom komisji przetargowej.
Przypomnijmy, Dragados zło
żył najtańszą, wartą 936 mln zł ofertę. Była ona o 60% niższa od kosztorysu inwestorskiego.
- Niektóre osoby z Banku Świa
towego wymuszały pewne roz
wiązania (...) dlatego też zostały zgłoszone wnioski do organów ścigania - mówił w Kuźni Raci
borskiej minister M. Gajda.
Ponadto wyjaśnił, że proces zerwania umowy z Dragado- sem trwał pół roku. Stało się tak, ponieważ kontynuowanie prac z tą firmą jako generalnym wykonawcą inwestycji nie gwa
rantowało zakończenia robót w 2019 roku. Teraz należy spodzie
wać się ogłoszenia przetargu na projekt wykonawczy, a później kolejnego - na dokończenie bu
dowy. Zdaniem ministra, ukoń
czenie budowy w III/IV kwartale 2019 roku jest nadal realne.
”Totalna bzdura”
- Słyszeliśmy wczoraj, że atest do wykorzystania łupka wy
dał jakiś instytut z Puław. No to sorry, to jest krótko mówiąc jakieś horrendum - skwitowała to wszystko wiceprzewodniczą
ca komisji Anna Paluch (PiS).
Bzdurą określiła wybór procedur Banku Światowego do nadzoru inwestycji. - Ta firma powinna zniknąć z powierzchni Polski - mówił o Dragadosie poseł Jan Duda (PiS).
Posłanka Gabriela Lenarto
wicz zaapelowała, aby budowę zbiornika zostawić fachowcom, a nie politykom i „nawiedzo
nym hobbystom”. To ostatnie dotyczyło kapitanów żeglugi śródlądowej, którzy od lat zabie
gają o to, aby zbiornik służył też do regulowania poziomu lustra
wody dla potrzeb żeglugi po Od
rze. - Wielka szkoda że w latach 2008-2015 zajmowali się nim politycy a nie fachowcy - odpo
wiedział posłance wiceminister M. Gajda. G. Lenartowicz zwra
ca jednak uwagę, że zbiornik był planowany jako suchy pol- der już w latach 2006 - 2008,
W Ta firma po
winna znik
nąć z powierzchni Polski
- Jan Duda (PiS)
gdy podpisano umowy na dofi
nansowanie oraz nadzór Banku Światowego nad tą inwestycją. - W czasie, gdy zapadały kluczowe decyzje determinujące przebieg procesu inwestycyjnego rządził PiS i to pełnomocnik tego rządu nadzorował program dla Odry a kluczowym nadzorującym był Mariusz Gajda - ówczesny Prezes Krajowego Zarządu Go
spodarki Wodnej - przypomina posłanka.
Samorządowcy mają głos Obradom posłów przysłuchi
wali się politycy samorządowi.
Część z nich wykorzystała oka
zję, aby przedstawić posłom problemy, z którymi borykają się w swoich gminach. I tak wójt gminy Krzyżanowice Grzegorz Utracki przypomniał o drogach,
w telegraficznym skrócie
■
Zbiornik Racibórz nadal będzie budowany jako zbiornik suchy.■
Inwestycja zostanie zakończona w 2019 roku.■
Następnie suchy zbiornik przeciwpowodziowy zyska nowe funkcje - retencyjną oraz piętrzenia wody na potrzeby żeglugi śródlądowej.■
Szacunkowy koszt tej przebudowy to 800 mln zł.Na podstawie wypowiedzi wiceministra ochrony środowiska Mariusza Gajdy
które zostały zniszczone przez transport materiałów na bu
dowę zbiornika. Wójt Bierawy upomniał się o brakujące wały przeciwpowodziowe, co przekła
da się na zagrożenie powodzią również części gminy Kuźnia Ra
ciborska. Z kolei burmistrz Paweł Macha lobbował za zbiornikiem w Kotlarni, który nie dość, że pełniłby funkcję przeciwpowo
dziową, to jeszcze przełożyłby się na większe zabezpieczenie przeciwpożarowe kuźniańskich lasów, w których brakuje wody.
Z okazji do przedstawienia posłom swoich racji nie skorzy
stały władze Raciborza - pre
zydent Mirosław Lenk spotkał się z posłami tylko na chwilę, przed wjazdem na teren budo
wy zbiornika (nie towarzyszył tam posłom, gdyż - jak powie
dział - plac tej budowy widział już kilka razy), a na obrady w Kuźni Raciborskiej w ogóle nie przyjechał (przysłuchiwała się im wiceprezydent Irena Żylak).
Posłowie nie usłyszeli więc o za
sypanej przez Dragados ścieżce rowerowej, nie poznali również poglądu władz naszego miasta na kwestię budowy zbiornika.
W tym czasie prezydent Racibo
rza był na Zamku Piastowskim w Raciborzu, gdzie przyjechał marszałek województwa śląskie
go Wojciech Saługa. Panowie de
batowali o kulturze.
Wojciech Żołneczko
reklama
www.transport-czajka.pl D oradztwo P rawne i T łumaczenia
WĘGIEL
KRUSZYWA
GRANIT SKŁAD OPAŁU
LUBOMIA - GRABÓWKA czajka
UL. BORDYNOWSKA 2A
Oferujemy pomoc oraz kompleksową obsługę w języku polskim i niemieckim m.in. w zakresie:
doradztwa prawnego tłumaczenia dokumentów
zasiłku rodzinnego z Polski i zagranicy zwrotu podatku zPolski i zagranicy zwrotu składek z Buak, Soka-Bau
wznawiania obywatelstwa niemieckiego zagranicznych emerytur i rent
wyjaśnianie spraw przed zagranicznymi urzędami
rozszerzenia ubezpieczenia zagranicznego przyznawania obywatelstwa niemieckiego
pozyskiwania dokumentów KSV, BKR, Schufa do kredytu
wymeldowania z zagranicy, zamknięcia konta etc.
tel. 32 451 60 91 • 602 183 587
Racibórz 47-400, ul. Batorego 5, parter, pok. 011 www.neuwald.com.pl tel. 32 700 32 11, 32 755 21 60, fax. 32 700 32 11, info@neuwald.com.plAKCJA - REAKCJA
Komu należy się żółta kartka
Radną Szukalską obu
rzyło postępowanie dy
rektora Gimnazjum nr 2.
Krzysztof Chrupajło wysłał do uczniów i rodziców we
zwanie do protestu przeciw likwidacji gimnazjów.
W formie interpelacji Anna Szukalska zgłosiła prezyden
towi Lenkowi sprawę doty
czącą zachowania Krzysztofa Chrupajły dyrektora Gimna
zjum nr 2. Powiedziała na sesji, że szef placówki miał wykorzystać dziennik elek
troniczny szkoły do apelu o wysyłanie żółtych kartek (kartek i listów) do minister
stwa edukacji, w wyrazie oburzenia pomysłem likwi
dacji gimnazjów. Radna (z wykształcenia prawnik, z profesji powiatowy rzecznik konsumentów) uznała to działanie - wykorzystywanie kanału komunikacji z ucznia
mi i rodzicami - za nieetycz
ne. Poprosiła o wyjaśnienie sprawy i sprawdzenie czy w innych szkołach też tak postą
piono. - To dobry człowiek i dyrektor - bronił K. Chrupajłę prezydent miasta.
Anna Szukalska skrytykowała na sesji dyrektora G2 z Ostroga Krzysztofa Chrupajłę
Według A. Szukalskiej w tym przypadku mogło dojść ponadto do naruszenia prze
pisów o ochronie danych oso
bowych. Dziennik zawiera je w odniesieniu do rodziców uczniów.
Wskutek interpelacji rad
nej dyrektor Chrupajło miał otrzymać od prezydenta Lenka reprymendę. Włodarz zapowiedział, że pouczy go o niestosownym postępowa
niu. - Gdyby zachęcał do tej akcji tylko nauczycieli to bym
mu odpuścił, ale jeśli chodzi o dzieci to zachował się nieele- gancko - stwierdził M. Lenk.
Przyznał również, że "tro
chę go (Chrupajłę) rozumie", bo w środowisku gimnazjal
nym "jest frustracja" spowo
dowana planami rządowymi wobec gimnazjów. - Nie każ
dy sposób na wyrażanie sprzeciwu w tej sprawie jest dobry. Ja sobie z nim o tym porozmawiam - obiecał na sesji M. Lenk.
(ma.w)
Palm Jazz Days w Raciborzu. Muzyczna promocja miasta
Jazz jak magnes
Koncerty Palm Jazz Festival, markowego wydarzenia mu
zycznego promowanego przez Trójkę i Politykę, odbędą się w listopadzie w RCK. Do konsump
cji tego muzycznego dania za
chęcali na konferencji prasowej m.in. Marek Rapnicki z Rober
tem Myśliwym.
Animator kultury i szef wydziału edukacji w urzędzie ściągnęli do Raciborza Krzysztofa Kobyliń
skiego, muzyka i organizatora Palm Jazz Festival. Impreza od
będzie się w Gliwicach, Warsza
wie i Chorzowie oraz w Racibo
rzu. - Znaleźliśmy się w dobrym towarzystwie - uśmiechał się R.
Myśliwy. Budżet przedsięwzięcia spoczął na barkach RCK i powi
nien zamknąć się w 70 tys. zł. To impreza biletowana, wejściówki kosztują 50 i 70 zł.
Przyjadą gwiazdy jazzu - Mike Stern i Hanna Banaszak. - Jeśli sala RCK była wypełniona na koncertach Anny Marii Jopek i Leszka Możdżera to wypełni się na koncertach Palm Jazz Days - sądzi R. Myśliwy. Wskazuje na efekt promocyjny wydarzenia, bo nawet jeśli nie jest skorzysta
ją sami raciborzanie, to głośne nazwiska jazzowe przyciągną tu publiczność z zewnątrz. - Kon
certy krajowych gwiazd są wy
darzeniem dla Raciborza, ale nie
dla Polski. Żeby zaistnieć w tej skali ściągamy kogoś kto wystą
pi tylko u nas - mówił naczelnik Myśliwy. Dodał, że nie chce ko
piować Rybnika, który zamawia zagraniczne gwiazdy popu tylko wypromować lokalne koncerty jak Intro Festival czy Motywy Bluesa, na które będą przyjeż
dżać fani z całego kraju.
Dyrektor RCK Joanna Maksym - Benczew podkreślała powrót placówki do jazzu: wznowienie działalności Kawiarenki Jazzo
wej, koncerty Zbigniewa Forysia oraz planowany w lutym występ Ewy Urygi.
Marek Rapnicki, który jest po
mysłodawcą Palm Jazz Days w Raciborzu i to on przekonywał Krzysztofa Kobylińskiego do współpracy z RCK (konkurowa
ła Bielsko - Biała) zaznaczył, że misją domu kultury jest zaspo
kajać potrzeby kulturalne od te
atrzyku dziecięcego po muzykę poważną. - Przez 25 lat działal
ności placówki koncertowały w niej dwa wielkie nazwiska ja
zzowe Zbigniew Namysłowski i Leszek Możdżer, pora na trzecie, to Mike Stern - stwierdził.
Palm Jazz Days wpisze się w organizowany co roku w RCK Dzień Animatora Kultury (18 li
stopada gdy wystąpi Hanna Ba
naszak). (ma.w)
W SKRÓCIE
ZABYTKI
Rok
z mozaiką
Jeszcze w tym roku ma być odnowiony zegar słonecz
ny - mozaika naprzeciwko kamienicy gdzie mieści się Raciborskie Centrum Infor
macji. Pozostałem mozaiki miejskie będą odnowione w przyszłym roku, w ramach obchodów 800-lecia nabycia praw miejskich.
SAMORZĄD
Rozmowy o drodze
Mirosław Lenk spotkał się z marszałkiem wojewódz
twa Wojciechem Saługą.
Spotkanie w urzędzie przy Batorego trwało godzinę i było poświęcone finanso
waniu budowy Regionalnej Drogi Racibórz - Pszczyna.
Samorząd może pozyskać na inwestycję tylko ok. 150 mln zł zamiast spodziewa
nych 700 mln zł. - Dla nas to szansa przynajmniej na rozpoczęcie budowy, którą będzie kontynuował Zarząd Dróg Wojewódzkich - twier
dzi Lenk.
REKLAMA
CENTRUM DIAGNOSTYKI OBRAZOWEJ EURODENT
ARTIMEX J
^EURODENT
V I M A G I N G
Przedstawiciel akumulatorów CENTRA FUTURA zaprasza
CENY PRODUCENTA
Na miejscu darmowy test akumulatorów
Racibórz, ul. Gen. J. Bema 5
tel. 32 415 41 13
Wodzisław Śląski , ul. 26 Marca 51 (budynek szpitala)
tel. 32 416 70 80
R ezonans MAGNETA
TOMOGRAF KOMPUTEROWY
Gwarantujemy wysoką jakość usług poprzez nowoczesny sprzęt oraz doświadczony personel.
Krótkie terminy. Konkurencyjne ceny!
www.eurodent.pro
AUTO CZĘŚCI DARO
Racibórz,
ul. Rybnicka111,
tel.32 418 40
86M E D I C A L
CZY ZA POŻAR W BRZEZIU ZAPŁACIMY WSZYSCY?
Wydarzenia w magazynach po Emie (piszemy o nich w do
datku Duży Kaliber) obnażyły luki w systemie zarządzania kryzysowego. Strażacy mie
li dylemat: gasić pożar przez parę dni czy burzyć obiekt.
Nie było jednak komu płacić za kosztowną interwencję bu
dowlańców. Sytuację ratował
Musieliśmy burzyć.
Innej opcji nie było
Mówi Jan Pawnik komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu
- Miał pan moment zawahania co ro
bić w Brzeziu. Gasić czy burzyć?
- Jedynym wyjściem było wyburzyć część budynku aby dojść do źródła pożaru. W takich wypadkach to właściciel obiektu
prezydent Lenk, ale sięgnął do kieszeni podatników.
Akcja gaśnicza prowadzona 27 października przez ponad stu strażaków była bardzo utrudniona. Z terenu całego województwa straże pospie
szyły do Raciborza na ratunek.
Z raciborskich jednostek inter
weniowały wszystkie (dwie
musi się zadeklarować, że bierze koszty takiej decyzji na swoje barki. Sprawa jest prosta jeśli jest na miejscu. Jak jest np.
w Niemczech to jak go ściągać? Trzeba działać szybko bo grozi katastrofa bu
dowlana czy skażenie środowiska. Urząd ma możliwości egzekwowania pieniędzy przez swoich prawników, ja ich w straży nie mam. W Brzeziu było pytanie kto jak nie właściciel ma powiedzieć, że pokryje koszty. Niestety to nie jest uregulowane w sposób jasny w przepisach i tego brakuje przy prowadzonych akcjach.
- Nie mogliście wzorować się na in
nych tego typu akcjach?
- Nie mieliśmy dotąd takiego zdarzenia aby trzeba było ściągać jakiś wysoce spe
cjalistyczny sprzęt. Wystarczał sprzęt strażacki. Tu by dotrzeć do środka trze
ba było zrobić to, co zrobiliśmy. Rozma
wiałem z właścicielem tego, co się paliło.
Mówię mu, że trzeba pokryć koszty akcji.
Deklarował, że wie o tym. To było nocą przy działaniach. Wiem, że później poja
wiły się różne wątpliwości co do płacenia.
- Jak wygląda standardowa procedura
ochotnicze zabezpieczały funkcjonowanie komendy po
wiatowej). Akcji przyglądał się z bliska prezydent Raciborza Mirosław Lenk. - Spędziłem tam parę godzin. Przekona
łem się, że w obliczu takiego problemu wychodzą braki w systemie zarządzania kryzyso
wego - przyznał dzień później
na konferencji prasowej.
W miejskiej kasie na już trzeba było zabezpieczyć oko
ło pięciu tysięcy złotych. Na opłacenie użycia specjalistycz
nego sprzętu budowlanego do wyburzenia dachu płonącego obiektu. - Nie było innego wyjścia - przekonywał Lenk.
W powszechnej opinii utar
w takich sytuacjach
- Gdyby udało się to ugasić od razu, to zo
stawiamy właścicielowi protokół ugasze
nia pożarzyska z zaleceniem, że on ma to wywieźć, oczyścić. Tak jak się robi np.
przy stodołach. Nie wykluczam, że nawet bez deklaracji prezydenta podjąłbym de- zycję o burzeniu. Dobrze jednak, że tak się stało, bo mogłem spokojnie prowadzić dalsze działania. To nie jest jedyna taka sprawa. Gdy błoto zalewa Starowiejską najprościej jest wziąć jakąś fadromę by je zebrać z ulicy. Kto ma za to zapłacić?
My nie mamy środków.
- Prezydent Lenk mówi, że potrzeba zmian w systemie zarządzania kryzy
sowego.
- Na pewno trzeba coś zmienić. Najlepiej byłoby wiedzieć, że jesteśmy przygoto
wani na takie wydatki. Problemy dotyczą nawet tak prozaicznych spraw jak posi
łek dla ratowników. Stanisław Mrugała z urzędu (szef komórki zarządzania kryzy
sowego) załatwił nam jedzenie. Tam była ponad setka ludzi, a ja nie mam pieniędzy by zorganizować im posiłek.
Rozmawiał Mariusz Weidner
ło się, że straż pożarna może podjąć wszelkie działania by ugasić pożar. W praktyce ko
mendant powiatowy podej
muje decyzje o sile środków zaangażowanych i przewiduje jakie koszty będą poniesione.
Tyle, że ten komendant nie dysponuje w tym celu żadnym budżetem. - Powinien mieć zapewnienie systemowe, że może burzyć nawet całą halę.
Bez przejmowania się czyja ona jest. Straż ma zagasić po
żar. Nie powinna się blokować ograniczeniami w przepisach - uważa prezydent miasta.
Komendat Jan Pawnik z raciborskiej straży sprowa
dził budowlańców. Zjawił się Borbud i inne firmy. Zapytali kto im zapłaci, bo oni ponio
są koszty i nie chcą dochodzić miesiącami swych wypłat.
Gotowość zapłaty zgłosił Mi
rosław Lenk. - Zrobiłem to w imieniu mieszkańców. Z budżetu miasta. Miałem po
wiedzieć, że tego nie zrobię?
Komendant pewnie by w koń
cu zaryzykował, bo nie miał
by wyjścia. Nadzór budowalny bez pieniędzy, policja też, więc ktoś musiał - tłumaczył wło
darz Raciborza. Założone pierwotnie 5 tys. zł to nie ko
niec kwoty za akcję w Brzeziu.
- Koszty będą puchły - przy- znaje M. Lenk. (ma.w)
Głubczycką
czeka dłuższy remont
ZDW potwierdza, że kompleksowa naprawa drogi wojewódzkiej nr 416 nie zakończy się w terminie. Prace miały finiszować przed świę
tem zmarłych.
- Niestety przebudowa nie zakończy się w ter
minie - przekazał nam Ryszard Pacer z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Jak podał opóźnienie spowodowa
ły niekorzystne warunki atmosferyczne i bardzo duża liczba niezinwenta- ryzowanych elementów infrastruktury technicz
nej w pasie drogowym (wodociąg i okablowa
nie). - Wiele z nich nie widniało na mapach, choć powinny być ujaw
nione - nadmienił Pacer.
Czasowo przywrócono ruch w dwóch kierun
kach aby w okresie Wszystkich Świętych umożliwić lepszą komu
nikację. - Prace zosta
ną wznowione i droga będzie czasowo zamy
kana na poszczególnych fragmentach przebu
dowywanego odcinka - informuje R. Pacer.
(ma.w)
REKLAMA
kompan
technika grzewcza i sanitarna
SPRZEDAŻ HURTOWA I DETALICZNA MONTAŻ
47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 98 31, fax: 32 415 45 81
tel. kom. 660 512 658 e-mail: kompan.bialuski@wp.pl Czynne: Pn.-Pt. 8.00-17.00, Sob. 8.00-12.00
www.kompan-raciborz.pl
SKLEP MOTORYZACYJNY Z CZĘŚCIAMI
DO WSZYSTKICH SAMOCHODÓW
lI
Racibórz
V NI N L
ZNAJDZIESZ!!
G E
RAFAKO SA
INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825
KURSY SPAWALNICZE
Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie palnikiem
gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.
ul. Komunalna7 (za marketem Mrówka) tel. 32 417 07 74, 781160 563 e-mail: wwwparts@onet.pl Pn.-Pt. 8.00-18.00,Sob. 8.00-14.00
tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14
www.beno.opole.pl
FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI
f f f f
ŚLOŃSKO INKSZOŚĆ
Wiycie łoto, bołech uzaś we Warszawie we „Pytaniu na śnio- dani” i nie, że pierońsko chca sie tym chwolić, ale chca połospro- wiać, o tym, że my jednak som blank inksi.
Po piyrsze, to co do nas je normal
ne, do nich je „kosmiczne”. Zwy
kłe kluski, kapusta to je wyczyn i mistrzostwo świata. O roladzie nie spomna - kiero mianujom klopsym.
Mie to sie w gowie nie mieści, że lu
dzie takich rzeczy nie wiedzom.
A z drugij strony, to yno pokazuje,
że nasza kuchnia je nojlepszo. I tak już bydzie zawsze.
Bo dlo Ślońzoka kust, familijo przeca som nojważniejsze.
Zresztom co tu godać, jak poło
wica „Warszawiaków” to wszysko z krałzy jy, co z macierzy przitacho.
Poracha.
Wodzionki, do gymby nie chcieli wzionś, bo czosnek czuć, toż sie py
tom - „w ustympie to wonio fiołka
mi”? Nie rozumia takigo dziwactwa.
Nojlepszy durch yno szałot szroto- wać pociskany sushi.
No i jeszcze jedna sprawa - żodyn mi nie uwie- rzoł, że na Ślońsku (łod Opolo aże do Katowic) lu
dzie godajom gwarom. I to nie yno w doma, ale i w urzyndzie, sklepie, czy kościele.
A nasza godka, zwyczaje, tradycje, kust to wy
znacznik nos - twardych ludzi „czornej ziymi”
nauczonych roboty i porządku.
Jedno je pewne - Ślonzoki som inksze.
zbliży nos do Warszawy.
Wiycie nasza konkretność, etos pracy nigdy nie
Audycja „Rączka gotuje”
również w Radiu Vanessa FM od poniedziałku do soboty o 11.45 i 16.45
szrotować - mielić blank - całkiem kust - kuchnia, jedzenie
AKTUALNOŚCI 7
Gdzie taniej?
CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE poniedziałek, 31 października 2016 r.
zapyt aj prawnika KONTAKTY Z BABCIĄ
NATALIA LEWANDOWSKA-FAC
radca prawny
Czy można ustalić są
downie kontakty dziecka z babcią? Wielu z Państwa pewnie się zdziwi, bo usta
lanie kontaktów kojarzy się z relacją rodzic-dziecko, a jednak można.
Jakich sytuacji to dotyczy?
Np. takiej gdy w typowym wielopokoleniowy domu zamieszkiwali wspólnie małżonkowie z małoletnimi dziećmi oraz rodzice męża.
Po rozwodzie synowa wy
prowadziła się z dziećmi do osobnego mieszkania i utrudnia, czy wręcz unie
możliwia, kontakty dziecka z babcią lub dziadkiem. Dziad
kowie mają prawo wystąpić wtedy do sądu rodzinnego o uregulowanie kontaktów z wnukami. Sąd rozstrzygając sprawę zawsze będzie miał na względzie dobro dzieci. Jeśli więc dziadkowie przyczynia-
li się do wychowania dzieci - opiekowali się nimi, odbierali ze szkoły, uczestniczyli w ich codziennym życiu, i rozłąka z nimi może pejoratywnie wpłynąć na małoletnich, a nie istnieją żadne przesłanki negatywne (np. dziadkowie znęcali się nad dziećmi w trakcie wspólnego zamiesz
kiwania) sąd może przychy
lić się do prośby dziadków.
Dobro dzieci jest zawsze
nadrzędną zasadą, zarówno przy ustalaniu kontaktów z dziadkami jak i z rodzicami.
Konflikty między dorosłymi nie mogą być przenoszone na dzieci, które nie powinny cierpieć z ich powodu i po
nosić konsekwencji. Dlatego czasem potrzeba aż ingerencji sądu, aby chronić dobro ma
łoletnich, którzy są bezsilni w konflikcie, który dotyczy tak naprawdę dorosłych.
REKLAMA
Masz problem prawny? Pisz: redakcja@nowiny.pl Dbającemu o swoje interesy nie dzieje się krzywda (”Volenti nonfit iniuria”)
Stacje paliw ON Pb95 LPG
RACIBÓRZ
BP, ul. Odrodzenia 4 (Markowice)4,45 a 4,49 1,93 ▲ BP, ul. Reymonta 4,45 ▼ 4,51 ▼ 1,93 ▼ Centurion, ul. Dąbrowszczaków 4,47 ▲ 4,49 ▲ - Lotos, ul. Jana Pawła II 4,39 ▼ 4,47 ▼ 1,89 ▼ LotosOptima, ul. Drewniana 4,47 • 4,51 ▼ 1,89 ▼ Orlen, ul. Piaskowa 4,39 4,47 1,89 • Shell, ul. Opawska 4,39 ▼ 4,47 ▼ 1,89 ▼ Stacja, ul. Środkowa 4,29• 4,37 • - Malkor, ul. Rybnicka 4,35 4,45 ▼ 1,90 • Statoil, plac Mostowy 4,41 4,49 1,89 • KRZANOWICE
SKR, ul. Cegielniana 1 4,46 a 4,54 ▲ - KUŹNIA RACIBORSKA
Bliska, ul. Tartaczna 4,39 a 4,49 a 1,89 • PIETRASZYN
DeltaOilPlus, ul. Wesoła 18 4,34 a 4,40 a - SZONOWICE
Grotrans, ul. Słowackiego 32 4,35 4,45 - WODZISŁAW
Grotrans, ul. Pszowska 307 4,35 4,45 2,05 a Orlen, ul. Rybnicka 4,45 ▼ 4,56 ▼ 1,93 ▼ Shell, ul. Rybnicka 4,45 ▼ 4,56 ▼ 1,95 Statoil, ul. Pszowska 4,37 a 4,48 a 1,87 ▼ Statoil, ul. Witosa 4,43 a 4,55 a 1,89 ▼ Statoil, ul. 26 Marca 4,43 a 4,55 a 1,89 ▼ RYDUŁTOWY
Orlen, ul. Raciborska 4,39 ▼ 4,47 ▼ 2,09 ▼ PetrolPoint, ul. Raciborska 4,34 a4,47 a - SYRYNIA
Orlen, ul. Raciborska 4,44 ▼ 4,54 a 1,94 a
AWZROST rSPADEK *BEZ ZMIAN
■ NAJTANIEJ ■ NAJDROŻEJ
PRODUCENT
MEBLI
KUCHENNYCHOD 50 LAT TWORZYMY
► MEBLE DLA CIEBIE
Zaufaj
doświadczeniu
MIESZKO AD 2016
aran ŻAC j ^K uchjnji
W naszej ofercie:
■
■
■
■
■
■
NOWOŚĆ!
szafy do zabudowy
Raumplus meble
kuchennemeble
łazienkowemeble
do gabinetówlekarskichwyposażenie
biuri aptek
sprzętAGD
ZAPRASZAMY!
Salon meblowy i produkcja:
Racibórz ul. Rogera 1 (Ostróg)
tel./fax 32 415 36 17, kolasa@meblekolasa.pl
www.meblekolasa.pl
PROJEKT | MONTAŻ | TRANSPORTODWIEDŹ NOWY SALON I ZOBACZ NOWĄ EKSPOZYCJĘ!
Starosta Raciborski zaprasza do składania kandydatur do Nagrody
”MIESZKO AD 2016 ”
w następujących dziedzinach:
■
kultury,■
społecznej,■
promocji,■
całokształtu działalności.Kandydatów do Nagrody mogą zgłaszać:
■
organy administracji rządowej lub samorządowej oraz ich jednostki,■
stowarzyszenia i fundacje,■
kościoły i związki wyznaniowe, o których mowa w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie,■
uczelnie i szkoły wyższe,■
prasa, radio, telewizja, (media),■
pełnoletni mieszkańcy powiatu raciborskiego w liczbie co najmniej 15.Termin składania kandydatur upływa w dniu 30 listopada 2016 r.
Szczegółowe informacje o Nagrodzie oraz regulaminie jej przyznawania można znaleźć na stronie www.powiatraciborski.pl
nowiny
KOMENTUJ
BEZ OGRANICZEŃ
PROMUJEMY DOBRE DYSKUSJE
Matka Teresa w gronie Świętych! ks. przedstawia Jan Szywalski
Kanonizacja matki Teresy z Kal
kuty była od dawna oczekiwana.
Poważana i podziwiana nie tylko przez katolików, ale cały świat, zo
stała 4 września, w trwającym jesz
cze Roku Miłosierdzia, zaliczona do grona Świętych. Kanonizacji doko
nał papież Franciszek, sam wielki orędownik cierpiących i biednych.
W osobie Matki Teresy miłosier
dzie Boże znalazło niezwykle silny oddźwięk. Zalecenie Pana Jezusa z przypowieści o miłosiernym Samary
taninie „Idź i ty czyń podobnie” było przez nią bardzo dosłownie zrozumia
ne.
Ryszard Frączek jest jednym z nie
wielu Raciborzan, który spotkali się z Matką Teresą twarzą w twarz. Był członkiem ruchu Maitri, który wziął sobie za zadanie wspierać Trzeci Świat, zaś osoba Matki Teresy, była dla nich nauczycielką i wzorcem. Gdy w r. 1997 Matka Teresy umarła, Ryszard Rączek opisał swe spotkania z nią, nie wiedząc wtedy o tym, że będzie kie
dyś ogłoszona świętą. Wspomnienia dał obecnie do publikacji w naszym tygodniku.
Spotkania z małą - wielką Osobą
Malutka, pochylona nad światem kobieta o pomarszczonej, spalonej słońcem Indii, Matka Teresa z Kalkuty.
Każde z nią spotkanie to znak miłości Bożej do człowieka.
Spotkanie pierwsze.
Sierpień 1983 r.
Po długim oczekiwaniu Matka przy
jeżdża do Polski. Czekamy na nią w klasztorze Sióstr Matki Bożej Miłosier
dzia w Warszawie. Niecierpliwość i podniecenie ogarniają wszystkich oczekujących. Nagle z podziemi wy
rasta obok mnie ubrana w białe sari, odzienie najbiedniejszych kobiet w In
dii, z niebieskimi obwódkami i krzyży
kiem na lewym ramieniu. Wchodzi do kaplicy. „Zanim zacznę mówić, chcia- łabym pokazać wam swój krzyż” - po
wiedziała podnosząc różaniec w górę.
Apotem nastąpiła cisza i tylko słychać było łagodne fale modlitwy.
Spotkanie drugie.
Wrzesień 1988 r.
Już od kilku dni jesteśmy w Kalku
cie. Chodzimy codziennie do Kaligha- tu, jak zresztą wielu woluntariuszy z całego świata. Wykonujemy tam wszelkie prace: mycie chorych, kar
mienie, ćwiczenia rehabilitacyjne.
Najtrudniejszą pracą było golenie mężczyzn jedną żyletką prze cały ty
dzień. Codziennie rano spotykamy się na Mszy św. w Domu Matki. Tego dnia siedzę w kucki przed kaplicą. Eu
charystia zbliża się do znaku pokoju.
Siedząca przede mną misjonarka od
wraca się i dotyka moich rąk. Spoglą
da mi w oczy. Wydaje się, że ta chwila trwa wiecznie. „Pokój z Tobą” - słyszę - „I z duchem twoim, Matko” - odpo
wiadam.
Na wieczornym nabożeństwie ukry
ty w kącie kaplicy pod wirującym wentylatorem dającym chwilę ochło
dy, obserwuję Matkę, jak z wielkim nabożeństwem wystawia Najświętszy Sakrament. Matka objęła Jezusa tak mocno, jakby Go zdejmowała z krzy
ża i miłość ta dotknęła wszystkich mo
dlących.
Spotkanie trzecie. 1993 r.
Spóźniony, zaspany, kilka minut po szóstej, docieram na Circural Road 54 A, gdzie mieści się Dom Matki. Z trudem przedzieram się wśród riksz, myjących się pod hydrantami, czy le
żących jeszcze na chodnikach bieda
ków. Przed Domem Matki mnóstwo
policji. Pociągam za dzwonek i za chwilę spoglądam na uśmiechnię
tą twarz siostry misjonarki miłości.
Ostrożnie przechodzę przez gąszcz nóg i z trudem docieram do kaplicy.
Okazuje się, że na Mszę św. przyjecha
ła bardzo znana osobistość światowa.
Matka Teresa siedzi na wiklinowym koszu, modli się. Twarz spokojna, nie
ruchoma, myśli dotykają Jego. Cały ten nastrój rozbijają fotoreporterzy . Od początku Mszy św. do końca ka
zania błyskają flesze aparatów. Setki, tysiące błysków jak potężna burza z piorunami. Rozwścieczeni reporterzy w wielkich buciorach przepychają się wśród klęczących. A Ona modli się.
Spotkanie czwarte.
Marzec, kwiecień 1995 r.
Opuściłem przyjaciół, z którym wę
drowałem po Indiach, by pojechać przeżyć Triduum Paschalne u Matki Teresy. Na początku miałem pecha, bo Matka we wtorek Wielkiego Tygodnia zasłabła i znalazła się w szpitalu. Wiel
ki Czwartek przeżyłem w Pren Danie - Domu Miłości, gdzie Mszę św. od
prawiał Polak w Warszawy. - ks. An
drzej, który od niedawna jest jednym z kilkunastu księży Zgromadzenia Misjonarzy Miłości. Niesamowitym przeżyciem był obrzęd mycia nóg w Wielki Czwartek, do którego zapro
szono dwunastu biedaków z Pren Danu. W Domu Matki przeżyłem Wielki Piątek i sobotnią wieczorną Re
zurekcję. Mimo blasku świec, Matki w kaplicy nie było. Przypomniało mi się wydarzenie, jak rozwścieczony tłum Hindusów chciał wyrzucić Matkę z Kalghatu, świątyni bogini Kali - bogi
ni śmierci, w której to części znajdo
wał się umieralnia. I wówczas jeden z przywódców, zobaczywszy co robi Matka w umieralni, wyszedł i powie
dział do tłumu: „W świątyni macie ka
mienny posąg bogini, tu przed wami stoi bogini żywa”.
Zbliża się znak pokoju. Coś każe mi odwrócić głowę. Dziesięć metrów za mną, w oknie w koszuli nocnej i w czepku - chorująca Matka Teresa. I znów spojrzenie jej zatrzymuje się, przenika mnie i odpowiadam: Z du
chem Twoim.
Spotkanie piąte.
5 września 1997 r.
Spikerka przerywa dziennik tele
wizyjny i oznajmia, że przed chwilą zmarła Matka Teresa z Kalkuty. Wie
czorem stajemy pod krzyżem. Nad krzyżem napis: Pragnę, umieszczony jest nad wszystkimi krzyżami w Zgro
madzeniu Matki Teresy.
Ryszard Frączek
Pochwała życia św. Matki Teresy Życie jest szansą, schwyć ją.
Życie jest pięknem, podziwiaj je.
Życie jest radością, próbuj ją.
Życie jest snem, uczyń je prawdą.
Zycie jest wyzwaniem, zmierz się z nim.
Życie jest obowiązkiem, wypełnij go.
Zycie jest cenne, doceń je Życie jest bogactwem, strzeż je.
Życie jest miłością, ciesz się nią.
Życie jest tajemnica, odkryj ją.
Życie jest obietnicą, spełnij ją.
Życie jest smutkiem, pokonuj go.
Zycie jest hymnem, wyśpiewuj go.
Życie jest walką, podejmij ją.
Zycie jest tragedią, pojmuj ją.
Życie jest przygodą, rzuć się w nią.
Życie jest szczęściem, zasłuż na nie.
Życie jest życiem, obroń je.
23 października JÓZEF BOHONOS miał 67 lat, pochowano go
na Ostrogu 24 października MAŁGORZATA CZULUK miała 66 lat, pochowano ją
na Ostrogu 26 października GRZEGORZ WALA miał 42 lata, pochowano go
na Jeruzalem 26 października
JAN BOBRYK miał 62 lata, pochowano go
na Ostrogu 25 października URSZULA PENCZOK miała 65 lat, pochowano ją
w Gorzowie Śląskim 26 października MARCIN ŁYCZEK miał 39 lat, pochowano go
na Jeruzalem
REKLAMA
Tylko u nas ryby z własnej wędzarni!
xeP p7ó
* /TT\ p
W każdy PIĄTEK zapraszamy
na tatar ze świeżego
łososia
A 1 N i *
RacibórZFUlPzbOrowaSa_______
\^^^^tei H32a i5 a232 l
TARTAK Szewieczek BIURO RACHUNKOWE
Sprzedaż: — —
WIĘŹBY DACHOWE na wymiar ŁATY
STOLARKA PODBITKA PODŁOGI
IMPREGNACJA DREWNO SUSZONE TRANSPORT DO KLIENTA DREWNO OPAŁOWE TEŻ
Elżbieta Swoboda
DORADCA PODATKOWY NR 07782
47-400 Racibórz, ul. Bema 4
ZAPEWNIAMY KOMPLEKSOWĄ
___________OBSŁUGĘ W ZAKRESIE:___________
prowadzenia ewidencji ryczałtowych, prowadzenia KPR, ksiąg handlowych, obsługa kadrowo-płacowa i doradztwo podatkowe
www.br-ela.pl • biuro@br-ela.pl
tel. 32 414