Tygodnik Rybnicki : Rybnik, Czerwionka-Leszczyny, Lyski, Jejkowice, Świerklany, Gaszowice. R. 5, nr 11 (175).

AKTUALNOŚCI: NOWE SZATY „JULIUSZA” STR. 5 • POWIAT: RADNY ŻĄDA SPOKOJU PO W IAT: RA D N Y ŻĄ DA SPO KO JU STRSTR. 11 • . 11 • KO ŁA G O SPO DYŃ W IEJSKICH KOŁA GOSPODYŃ WIEJSKICH STR. 12 • PORADY ZUS STR. 16

nowiny.pl Wtorek 16 marca 2010 r.

Nr 11 (175) rok V ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 2 zł

Strona 14

RYBNIK ^ CZERWIONKA – LESZCZYNY ^ LYSKI ^ JEJKOWICE ^ ŚWIERKLANY ^ GASZOWICE

Babski Comber

Przedstawiamy sylwetki przeciwników Rybnickiego Klubu Motorowego

Strona 18

Do pierwszego ryku

Tradycyjny Dzień Kobiet w Domu Kultury w Leszczynach

A KTUA LN O ŚCI: N O W E SZATY „JULIUSZA”

Przedstawiamy sylwetki przeciwników

POWIAT POD

LUPĄ

Strona 19

Kto kłamie w Internecie

W gazecie dziewiąty od- cinek porad finansowych Aspiranta Fortuny, policjan- ta i znanego w całej Polsce

Blogera. W tym tygodniu o tym, jak uważać w sieci. Pu- blikacje Fortuny powstają w ramach projektu edukacyj-

nego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, dofinansowane- go ze środków Narodowego

Banku Polskiego. aktulane oferty reklamowe firm z regionu KOMUNIKACJA

Na Raciborskiej jest kładka

Od 15 marca piesi mogą przechodzić wiaduktem na ul. Raci- borskiej. Przypomnijmy, remont mostu potrwa do listopada tego roku. Ulica Raciborska została zamknięta. Objazdy z Ra- ciborza skierowano przez Radlin i Niedobczyce. Kładka dla pieszych ma ułatwić życie okolicznym mieszkańcom, którzy nie mogli się dotychczas dostać do pobliskich sklepów. Kolej- nym etapem będzie rozbiórka wiaduktu. (luk)

SPORT

Koszykarki poległy w Brzegu

Nie udał się wyjazd rybnickim koszykarkom do Brzegu. Po dra- matycznym spotkaniu rybniczanki uległy przeciwnikowi dwo- ma punktami (68:66). Do zakończenia rundy zasadniczej FGE pozostała tylko jedna kolejka. Aktualnie Utex ROW jest siódmy, ale ma tyle samo punktów co Blachy Pruszyński Lider Pruszków i Super Pol Tęcza Leszno. O awansie do czołowej ósemki zade- cyduje ostatni mecz rundy zasadniczej z Artego Bydgoszcz – 17 marca o godz. 18.00 na hali w Pawłowicach. (luk), pap

POLEACAMY

Prawie 500 rodzin w Boguszowicach otrzymuje pomoc z Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku. Sytuacja wielu z nich jest niemalże tragiczna. – Nasze osiedle to jedno wielkie getto – mówią mieszkańcy. W ubiegłym tygodniu, by rozmawiać o życiu dzielnicy, na spotkanie z prezydentem przyszło kilkudziesięciu mieszkańców. – Prezydent nie robi dla nas nic. Dla naszych dzieci tu nie ma przyszłości – narzekali. Czytaj na stronie 6

TO OSIEDLE

to getto

Wszyscy

chcą pomóc Tymkowi

Tygodnik Rybnicki zatrudni

Specjalistę ds. kolportażu

Wymagania: dyspozycyjność, odpowiedzialność, uczciwość, komunikatywność, prawo jazdy kategorii B, własny samochód, doświadczenie na podobnym stanowisku.

Zainteresowanych prosimy o przesłanie listu motywacyjnego i CV ze zdjęciem na adres:praca@nowiny.pl

AKCJA SPOŁECZNA

Podziel się darem życia

W czwartek, 25 marca, na terenie rybnickiego kampusu odbę- dzie się rejestracja potencjalnych dawców szpiku. Do udziału w akcji organizatorzy zachęcają rybniczan oraz mieszkańców okolicznych miast, chętnych do podzielenia się najcenniej- szym darem – darem życia. Rejestracja potencjalnych dawców szpiku odbędzie się 25 marca w Ośrodku Dydaktycznym Uni- wersytetu Śląskiego w Rybniku przy ul. Rudzkiej 13 a, między godziną 11.00 a 18.00. Dzień Dawcy Szpiku w Rybniku orga- nizowany jest przez Fundację DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska przy udziale Samorządów Studenckich Uniwersytetu Śląskiego, Akademii Ekonomicznej oraz Poli-

techniki Śląskiej. (luk)

Uczniowe SP16 w Boguszowicach zbierają nakrętki i pomagają choremu koledze Strona 3

KONKURS Z NAGRODAMI

Strony 10 i 17

Podstawówki

pochwalcie się

swoimi uczniami!

2

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 421 05 10 e–mail: tr@nowiny.pl, nowiny.pl

 Redaktor naczelny: Łukasz Żyła, l.zyla@nowiny.pl (662 245 569)

 Dziennikarze: Beata Mońka, b.monka@nowiny.pl (507 083 735), Marcin Mońka, m.monka@nowiny.pl (660 489 672)

 Reklama: Wojciech Ostojski, w.ostojski@nowiny.pl (600 081 664)

 Redakcja techniczna: Jurek Oślizły, j.oslizly@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

662 245 569

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

 grzejniki płytowe i łazienkowe

 ogrzewanie podłogowe

 zawory i głowice termostat

 systemy rurowe HKS

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

Oraz:

 kotły C.O.  bojlery 

 miedź  pompy 

 grzejniki aluminiowe 

 piecyki łazienkowe 

 wkłady kominowe 

 kanalizacja PCV 

 nagrzewnice 

 baterie i inne artykuły grzewcze 

Z ZAPISKÓW

przechodnia

Czy radni miejscy powinni robić miesięczną przerwę w sesjach?

I znowu spadło białe nieszczę- ście. Jak tu nie narzekać? A robiło się już tak pięknie. Rano do pracy, z klatki wychodzę, a tu wszędzie biało. Na drogach ponuro. Korki jeszcze bardziej się wydłużają, bo wiadomo, trzeba jeździć ostrożnie. Chyba nikt się nie spodziewał, że jesz- ce zaprószy śniegiem. Było już przecież tak słopnecznie. Teraz znowu dziur na drogach przy- będzie. Drogi źle znoszą takie wahania temperatury. Przez

kilka dni cieplutko, a tu nagle rano trzeba szron zdrapywać z szyb. Jestem ciekaw ile kasy zostanie wydane w tym roku na łatanie tych wszystkich dziursk?

I jeszcze bardziej jestem ciekaw w jaki sposób dorogowcy tego dokonają, skoro wszędzie takie korki? Obawiam się, że miasto zostanie sparaliżowane kom- pletnie. Tak więc będziemy przemieszczać się powoli, wpa- trując się w topniejący śnieg.

Przechodzeń

A za szybą topniejący śnieg

CZEKAMY NA UWAGI I ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW:

HALO@NOWINY.PL LUB MMS 662 245 569 CZEKAMY NA UWAGI I ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW:

HALO@NOWINY.PL LUB MMS 662 245 569

Z PORTALU

Sonda

61 %

Nie, bo zawsze znajdą się sprawy, którymi powinni się zająć

powinni się zająć

33 %

Niech wcale nie obradują, to miasto na nich zaoszczędzi

na nich zaoszczędzi

Pewnie, ferie się im należą bo mają za małe diety Nie, bo zawsze znajdą się sprawy, którymi Pewnie, ferie się im należą bo mają za małe diety

6 %

 Kompleksowa obsługa firm

 Pozyskiwanie dotacji

 Doradztwo podatkowe

 Analizy finansowe

Wodzisław Śląski ul. Piłsudskiego 10 44–300 Wodzisław Śląski tel./fax 32 455 11 69 Rybnik

ul. 3 Maja 30 44–200 Rybnik tel./fax 32 423 26 44

www.biuro–kuhn.pl e–mail:biuro@biuro–kuhn.pl

– Mój kolega z grupy żartuje, że powinniśmy zrobić spektakl o kolo- rach albo piekle, albo przynajmniej widowisko taneczne. My jednak po- zostaniemy przy tematyce społecznej, ale zmieniamy konwencje, do każdego przedstawienia wprowa- dzamy nowe elementy – mówi Artur Stelmaczonek, tancerz i choreograf, założy- ciel Teatru Tańca „Navras”.

Niedawno grupa wytań- czyła trzecie miejsce na II Ogólnopolskich Spotkaniach Młodego Teatru „Krzyko- wisko” w Maszewie. Byli je- dynym teatrem tańca, który zaprezentował się w kon- kursie. Pokazali spektakl

„Anomalia”, opowiadający o konsumpcjonizmie i mac- donaldyzacji społeczeństwa.

Rzadko jeździmy na festiwa- le, czy konkursy, ale ten or- ganizują nasi przyjaciele a jej klimat można uznać za jedyny i niepowtarzalny w kalendarzu imprez teatral- nych kraju. Po spektaklach toczą się długie rozmowy z

Podczas uroczystej mszy świętej ksiądz Rafał Śpiewak zaznaczał, że do kaplicy studenckiej na chwilę modlitwy i zadumy może zawitać każdy mieszkaniec

STUDENCI MAJĄ KAPLICĘ – Biskup poświęcił miejsce modlitwy dla młodzieży akademickiej

1 marca odbyła się uroczy- sta msza swięta wraz z po- święceniem nowej kaplicy akademickiej na rybnickim

kampusie.

– Cieszę się, że ośrodek akademicki w Rybniku będzie miał nie tylko oka- zję do zdobywania wiedzy

z dziedzin świeckich, ale też posiadał kąt, gdzie można przyjść na osobi-

sta rozmowę z Tym, któ- ry jest źródłem i dawcą

wszelkiej mądrości – mówił do zgromadzo-

nych ks. bp Bernacki.

Patronką studenckiej kaplicy została św.

Teresa Benedykta od Krzyża – Edyta Stein. 1 paździer- nika 1999 roku

została ogłoszona patronką Europy przez papieża Jana Pawła II. Ksiądz Rafał Śpie- wak, który pełni w Rybniku funkcję duszpasterza aka- demickiego zaznacza, że od początku swojej rybnickiej działalności starał się, by bu- dynek zaadaptować do ce- lów duszpasterskich. Pragnął z dawnej kaplicy przedpo- grzebowej stworzyć kaplicę studencką, tak jak sale opera- cyjne przekształcono w sale wykładowe.

Zebrani uroczyście po- witali delegata ks. biskupa Gerarda Bernackiego, przed- stawicieli Duspasterstwa Akademickiego oraz lokal- ne władze. Na uroczystość przybyli m.in. prorektor ds. studenckich, promocji

i współpracy z zagranicą prof. dr hab. Barbara Ko- żusznik, prezydent Rybnika Adam Fudali oraz senator Antoni Motyczka. Co cie- kawe, większość obecnych wiernych stanowili starsi wiekiem mieszkańcy, a nie

studenci. Kaplica z samego założenia powstała z myślą o rybnickich żakach, ale tak- że mieszkańcach, którzy w każdej chwili mogą tutaj znaleźć czas na modlitwę i uspokojenie.

Szymon Kamczyk

Teatr Tańca „Navras” z Rybnika został rezydentem w Teatrze Rozrywki w Chorzowie

Porządzą w Chorzowie

Teatr Tańca

„Navras” z Rybnika został rezydentem w Teatrze Rozrywki w Chorzowie

widzami i innymi teatrami, dzięki temu dużo się uczymy – stwierdza Stelmaczonek. I z pewnością lekcja ta przyda się przy pracy nad nowym spektaklem, którego premie- rę zaplanowano na czerwiec w Teatrze Rozrywki w Cho- rzowie. Jak rybniczanie trafili na chorzowską scenę? Droga wiodła przez Obserwatorium Artystycznego Entree. – Wy- stawiliśmy wspólnie z Alek- sandrem Sobalą, tancerzem

„Navrasu” spektakl, który m.in. zdobył wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwa- lu Sztuki Teatralnej w 2009 r.

w Rybniku oraz II miejsce we wspomnianym Maszewie w

zeszłym roku, czyli taki nasz

„navrasowy pewniak”. Od początku istnienia był on udoskonalany o nowe wątki i motywy taneczne, wszystko by jeszcze bardziej poruszyć widza historią o dwóch męż- czyznach i uczuciu pomiędzy nimi, które rodzi dylematy społeczne – opisuje Stelma- czonek. Zwycięzca konkur- su przez pół roku zostaje rezydentem na Małej Scenie Teatru Rozrywki. Mówiąc prościej, „Navras” ma sześć miesięcy na przygotowanie spektaklu. Jeżeli się spodoba, być może wejdzie do reper- tuaru chorzowskiego teatru.

– To, że znaleźliśmy się w

gronie finalistów i zagrali- śmy na chorzowskiej scenie to już ogromna nobilitacja, a jak wygraliśmy konkurs, to już musieliśmy otworzyć tego szampana – śmieje się Stelmaczonek. Już poważ- niej dodaje, że stoi przed nim ogromna szansa zrealizowa- nia przedstawienia o jakim zawsze marzył. – Będziemy pracować z ludźmi, którzy mają niesamowite doświad- czenie, począwszy od świa- tła, dźwięku, po osoby, które zapewnią nam opiekę me- rytoryczną. Mamy również zielone światło jeżeli chodzi o pomoc choreograficzną ze strony Śląskiego Teatru Tań- ca – wymienia Stelmaczo- nek. Do spektaklu powstanie także oryginalna muzyka i scenografia. Co zrodzi się z nowych pomysłów, przeko- namy się w czerwcu. A już 20 marca o 18.00 w Klubie Energetyka odbędzie się ko- lejna odsłona „Teatronu”, na którym będzie można zoba- czyć Teatr Tańca „Navras” w spektaklu „Anomalia”.

Beata Mońka

FOT. SZYMON LAZAJ FOT. SZYMON KAMCZYK

Rybnik Rynek 4

(nad Rossmannem)

tel. 32/423-56-17 Wodzisław Rynek 14

(obok Wiejskiej Chaty)

tel. 32/476-70-65

KREDYTY

od 10 000 zł rata 188 zł

NA OŚWIADCZENIE DO 20 000 – złóż wniosek przez telefon

Bez zaświadczeń z ZUS

i US, bezwiekowo, bez BIK

Oddłużeniowe hipoteczne

– opóźnienia do 3 m-cy

3

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 16 marca 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

GARA¯E

Ocynkowane i akrylowe

NAJNI¯SZE CENY ! TRANSPORT I MONTA¯ GRATIS!

Gara¿ 3x5 ocynkowany

ZIMOWA PROMOC

JA

I gatunek

1320z ³

Brutto z VAT

0-32/793-90-00 0-693/600-800

ww w .garaz e.ry bnik.pl

ZAMÓWIENIE PRZYJMUJEMY TELEFONICZNIE

Realizacja 2-7 dni *

Szczegó³owy cennik na:

* na terenie ROW



kredytujemy zakup, budowę nieruchomości, konsolidację, cel dowolny



maksymalna kwota kredytu do 100%

wartości nieruchomości



uznajemy dochody z zagranicy



kredyt w PLN lub Euro



NOWOŚĆ !

– KREDYTY DLA FIRM (także na oświadczenie) PRZYJDŹ DO BANKU – NIE DO POŚREDNIKA!

Biuro Kredytów Hipotecznych Ul. Korfantego 7

44-200 Rybnik www.dombank.pl Dorota

661-914-320, 32/439-08-02 Maciej

695-992-257, 32/439-08-01 Agnieszka

667-901-049, 32/439-08-00

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu spotkali się komendanci z ca- łego powiatu. Według danych z rybnickiej po- licji, liczba wypadków zmniejszyła się.

Najbardziej niepokoi funk- cjonariuszy wzrastająca licz- ba przestępstw z udziałem ludzi młodych. Odpowie- dzialni za bezpieczeństwo podsumowali ubiegły rok.

– Statystyki pokazują pew- ne zmiany, które następują w naszym regionie, jednak ogólnie można powiedzieć, że poziom bezpieczeństwa w naszym regionie wzrasta – mówił na powiatowej sesji młodszy inspektor Paweł Zając, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Według danych z rybnickiej komendy, liczba przestępstw kryminalnych w 2009 roku wyraźnie spa-

dła. To, co niepokoi stróżów prawa, to wzrastająca licz- ba przestępstw z udziałem ludzi młodych. Nieletni dokonali w ubiegłym roku 758 zdarzeń kryminalnych.

– To przede wszystkim sku- tek pewnych tendencji, pojawiających się w ciągle rozwijającym się mieście – przedstawiał radnym za- stępca komendanta.

Więcej patroli w dzielnicach

Rybniccy policjanci nie mają powodów do narzekań, miasto Rybnik przekazało im na dodatkowe patrole kwotę 50 tys. zł. Z tych środ- ków policjanci zorganizowa- li ponad 300 patroli. – Warto dodać, że wykorzystanie tej kwoty konsultowane było z przedstawicielami Rady Miasta oraz rad dzielnic – podkreśla insp. Krzysztof Sowula, komendant KMP Rybnik. Czas od uzyskania zgłoszenia do dotarcia na

miejsce patrolu na terenach miejskich wyniósł w roku ubiegłym 14 min i 50 sek., zaś na terenach wiejskich było to 17 min i 14 sek.

W Rybniku częściej się trują Jako raczej spokojny okre- ślił ubiegły rok również ko- mendant mł. bryg. Erwin Jaworudzki. – Nie odnoto- waliśmy większych poża- rów, tych mniejszych było 211, zaś średnich 14. Przede wszystkim było mniej podpa- leń traw. Należy też odnoto- wać incydent w Jejkowicach, gdzie sprawcą podpaleń oka- zał się strażak – przedstawiał komendant. Z kolei do zatruć tlenkiem węgla najczęściej dochodziło w Rybniku, rza- dzej, bo zaledwie trzy razy do zatruć doszło na terenie powiatu.

Więcej nietrzeźwych W roku 2009 znacząco zmniejszyła się liczba wypad-

Pożarów mniej, młodocianych przestępców więcej

Czy w mieście jest bezpieczniej?

Zdaniem szefów policji i straży pożarnej w regionie jest bezpieczniej. Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Ciałoń – komendant Komisariatu Policji w Gaszowicach, Roman Chlubek – komendant Komisariatu w Czerwionce – Leszczynach i Paweł Zając, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

ków na terenie Rybnika, bo o ponad 7%. Liczba wypadków ze skutkiem śmiertelnym w roku ubiegłym wyniosła 13, zaś w roku 2008 było to 16.

Także liczba osób rannych w wypadkach drogowych spadła z 226 do 191 w roku 2009. Policjanci zanotowali jednak wzrost zdarzeń dro-

gowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierow- ców z 131 w roku 2008 do 133 w roku 2009.

Łukasz Żyła

Waga zebranych plastikowych nakrętek przekroczyła już tonę

WSZYSCY CHCĄ POMÓC TYMKOWI

W Szkole Podstawowej nr 16 w Boguszowicach uczniowie zwariowali na punkcie nakrę- tek. Dzieci chcą w ten sposób pomóc swojemu rówieśnikowi Tymkowi Bugli. W ubiegłym tygodniu waga plastikowych nakrętek, jakie zebrali, prze- kroczyła już tonę.

Najwięcej udało się zebrać najmłodszym uczniom z II c.

– Dzieci cały czas śledzą, któ- ra klasa zebrała najwięcej. W zbiórkę wciągają również nie tylko swych rodziców, ale i nawet sąsiadów – mówi Gra- żyna Sobik, wychowawczyni drugoklasistów. – Chcemy być najlepsi, ze mną zbiera tata, mama, babcie i nawet wujek

też – mówi Partyk. Największe worki plastikowych kapsli przy- nosi jednak co tydzień Agatka Sokołowska. – Udało mi się przekonać rodziców i ich znajo- mych. Mój tata pracuje w szpi- talu i tam też dużo zbiera, jedna z pań zebrała nawet zakrętki z całej wsi – opowiada rezolutna Agatka. Dzięki niej, II C bryluje aktualnie w szkolnej rywaliza- cji. Zebrano już ponad 73 tys.

zakrętek.

Tymek, któremu pragną po- móc dzieci z SP 16, choruje na mukowiscyzdozę – bardzo cięż- ką chorobę genetyczną, która wyniszcza cały organizm, po- woduje włóknienie narządów.

Zajmuje się nim mama Irena,

która codziennie musi walczyć o jego życie. Jednak sama nie jest w stanie sprostać dużym kosztom leczenia, które mie- sięcznie pochłaniają od 2 do 3 tys. zł. Tymkowi może pomóc każdy, przekazując 1 % swojego podatku w rozliczeniu rocznym PIT na Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą (nr KRS 0000064892) z dopiskiem Tymoteusz Bugla, lub dokono- wać wpłaty lub przelewu w formie darowizny na konto 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 BANK PKO BP S.A. O/Rabka z dopiskiem w tytule wpłaty Ty- moteusz Bugla. Od marca ak- cję pomocy koordynuje Hufiec Pracy w Rybniku. (luk) Agatka Sokołowska (pierwsza z przodu) zaraziła swoim złotym sercem resztę klasy. Wszyscy

pragną pomóc choremu Tymkowi. Zebrali już na ten cel ponad 73 tys. plastikowych nakrętek.

FOT. ŁUKASZ ŻYŁA

FOT. ŁUKASZ ŻYŁA

4 AKTUALNOŚCI

import samochodów dostawczych

47-400 RACIBÓRZ ul. Piotrowska 12 tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 696-012-587

www.weiser.xo.pl

e-mail: romanweiser@wp.pl

import samochodów

HANDEL

ROMAN WEISE R

REKLAMA

43–245 STUDZIONKA, ul. Wodzisławska 3 (przy trasie Jastrzębie – Pszczyna)

tel./fax (032) 212 33 80, tel. (032) 212 30 82

www.jbtartak.com.pl, e–mail: biuro@jbtartak.com.pl Sprzedaż:

WIĘŹBY DACHOWE ŁATY STOLARKA PODBITKA PODŁOGI

DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ

SUSZENIE IMPREGNACJA TRANSPORT DO KLIENTA

Usługi:

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. (032) 42-44-066, 42-44-067, www.rcsb.pl

Rybnik ul. Zebrzydowicka 152

Bramy garażowe:

uchylne, segmentowe, rolowane, przesuwne

segmentowe, rolowane, harmonijkowe, szybkobieżne

do bram garażowych,

wjazdowych i przemysłowych

ZIMOWA PROMOCJA!

O historii gospodarczej Rybnika z dwóch minionych wieków dyskutowano w czwartek w budynku Cechu Rzemiosł oraz Małej i Śred- niej Przedsiębiorczości.

Pochylenie się nad historią gospodarczą Rybnika miało na celu zwrócenie uwagi na wiele obiektów, których nie dostrzegamy podczas zwy- kłego dnia. – Ma to wpływ na świadomość i pokazuje zna- czenie danych społeczności.

Dane miejscowości, dzielni- ce mają swoją specyfikę. Po- znajemy więc swoje korzenie oraz tożsamość. Często także poznajmy, to co na co dzień mijamy na ulicy. Owa archi- tektura międzywojnia staje się dzisiaj ciekawym zabyt- kiem, który już teraz stanowi punkt na mapach turystycz- nych wypraw. Takie obiekty w Rybniku znajdują się w wielu miejscach. Może to być przyczynkiem do tego, abyśmy patrzyli wokół siebie trochę innymi oczyma – mó- wił Bogdan Kloch, dyrektor muzeum.

MIEJSCE Z DUŻYM POTENCJAŁEM – Nowe oblicze kopalni „Ignacy” mają wymyślić uczestnicy konkursu

– To miejsce musi zachować swój charakter jako mu- zeum techniki, ale musi też na siebie zarabiać – zauwa- ża Alojzy Szwachuła, prezes Stowarzyszenia Zabytko- wej Kopalni „Ignacy”.

Czy uda się spełnić te wy- magania? Dowiemy się pod koniec maja, gdy zostanie rozstrzygnięty konkurs pt.

„Nowe oblicze kopalni Ignacy w Rybniku”, ogłoszony przez Górnośląską Agencję Prze- kształceń Przedsiębiorstw.

Honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęli pre- zydent Rybnika oraz Kom-

pania Węglowa S.A. Nad koncepcją zagospodarowania terenu byłej kopalni „Ignacy”

mają pracować studenci i absolwenci wydziałów: bu- downictwa, architektury i kie- runków pokrewnych uczelni wyższych. – To miejsce bez wątpienia ma ogromny po- tencjał, ale potrzebne jest opracowanie odpowiedniej koncepcji, która go ukaże. A to z kolei może być podstawą do ubiegania się o unijne środ- ki na zrealizowanie tej kon- cepcji. Zagospodarowanie pokopalnianych terenów to temat, który dobrze wpisuje

się w działania Unii Europej- skiej – mówi Karolina Piwo- warska z GAPP. – Na pewno trzeba odnowić budynki, doprowadzić do ich używal- ności. Jako stowarzyszenie dużo zrobiliśmy, ale wciąż ro- boty nie brakuje – przyznaje Szwachuła, który oprowadza wycieczki po terenie byłej kopalni. Najcenniejszymi zabytkami są dwie stuletnie parowe maszyny wyciągowe z szybów „Głowacki” i „Ko- ściuszko”. Dużą atrakcją jest również wieża widokowa, na którą zaadaptowano wieżę ci- śnień. W jaki sposób zostaną

one wpisane w wizje autorów koncepcji, które mają nadać temu miejscu nową funkcję o charakterze centrum kultu- ralno – biznesowego? To py- tanie na razie musi pozostać bez odpowiedzi. Wiadomo, że konkurs wzbudził zain- teresowanie. – Jesteśmy za- skoczeni, bo rozdzwonił się nasz telefon. Skonstatowała się z nami w sprawie konkur- su nawet pani znad morza – przyznaje Piwowarska. Także Alojzy Szwachuła odpowia- da na pytania potencjalnych uczestników konkursu, a nie- których z nich miał już okazję

oprowadzić po ternie kopalni

„Ignacy”. Prawdopodobnie w drugiej połowie marca przyje- dzie do Niewiadomia większa grupa tych, którzy być może podejmą konkursowe wyzwa- nie. Czasu na podjęcie decyzji nie zostało już zbyt wiele. Do końca marca trzeba zadekla- rować chęć udziału w kon- kursie, natomiast prace trzeba dostarczyć do 15 maja. Na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 2 tysięcy złotych.

Informacje o konkursie, jak i jego regulamin można zna- leźć na: www.gapp.pl

Beata Mońka

W Okrąglaku można było posłuchać o historii przemysłu w Rybniku

O tym jak rolnictwo

w Zamysłowie zanikało

Budżet za Prusów – Celem już trzeciej kon- ferencji na temat historii powiatu rybnickiego było przedstawienie kolejnego zagadnienia. Pierwsza kon- ferencja była bardzo ogólna, druga poświęcona II wojnie światowej, tym razem sku- piliśmy się na zagadnieniu bardzo konkretnym – gospo- darce. Chcieliśmy przedsta- wić jak najszersze spectrum zagadnień, związanych z tym tematem. Od najbardziej ko- jarzonego przemysłu ciężkie- go, do rolnictwa – wyjaśnia Dawid Keller, prowadzący konferencję. W Okrąglaku swoje referaty wygłaszali także goście spoza Rybni- ka. Można było posłuchać o historii hutnictwa żelaza w Rybniku do 1945 roku, o zanikaniu rolnictwa w rejo- nie Rybnika od XVII do XX wieku na przykładzie dawnej gminy wiejskiej Zamysłów.

Głos zabrał także dr Bogdan Kloch, który opisywał budo- wę budżetu miasta w epoce rządów pruskich.

Słuchacze nie zawiedli Mimo niezbyt chwytnego tematu, w budynku Okrągla- ka nie brakowało zaintereso- wanych. Pojawili się także uczniowie kilku pobliskich szkół. – Ta tematyka jest wciąż mało poznana, więc myślę, że warto było to zor- ganizować. Także miejsce, w którym się spotykamy, czyli budynek Cechu Rzemiosł oraz Małej i Średniej Przed- siębiorczości, jest wdzięcz-

Konferencja przyciągnęła zarówno młodych, jak i starszych mieszkańców miasta.

nym miejscem do tematów gospodarczych. Ta konfe- rencja oraz inne, które pla- nujemy w ciągu najbliższej dekady, mają się stać przy- czynkiem do dużej mono- grafii Rybnika. Cieszy mnie to, że zaczynamy zbliżać się do historii małych wspól- not i społeczności. Możemy dotrzeć do bardzo szcze- gółowych i jednostkowych elementów historycznych, które układają się potem w

całość – mówił dyrektor mu- zeum w Rybniku, który w głowie ma już plany na ko- lejną konferencję. Odbędzie się ona w przyszłym roku.

Jej tematem będzie historia najnowsza. – Za rok będzie sztuka PRL-u i związanego z nim socrealizmu. Nie stano- wi już ona czegoś, co należy skuć czy zamurować. Posia- da już element historyczny – zakończył Kloch.

Jacek Konsek

FOT. JACEK KONSEK

NIE JEST LEKKI CHLEB

Od przyszłego roku rusza- ją przyjęcia w kopalniach Kompanii Węglowej. Do 2015 roku spółka chce przy- jąć 14,3 tys. pracowników.

A oto jak komentowali temat nasi internauci:

~gorol: – Wszystko fajnie, ale pod warunkiem że ani złotówki nie dopłacimy do ich emerytur. Prosty rachu- nek, pracujesz na dole , do- brze zarabiasz po 20 latach przechodzisz do innej pra- cy i pracujesz normalnie do 65 roku życia, a emeryturę masz wypłacaną ze swoich

!! składek.

~jeszcze nie górnik: – ja swoją przyszłość planuję z górnictwem. gdyby nie sta- ra kadra nic by nie było. ja pojde do kopalni, a emery- ci pójda pod firmy i będzie grało przynajmniej wiecej bedzie zadowolonych, a czemu nie. kto chce niech jedzie na doł, kto nie, niech trzyma słowa na wodzy, bo się tylko naraża braci górni- czej, jeszcze nie pracuję na dole to z szczerym sercem pozdrawiam braciszków górniczych

~===: – Gorol ty jesteś nie normalny pracujesz na dole i dobrze zarabiasz ty chyba paska nigdy od gór- nika nie widziałeś

~ryllll: – każdy zazdrości zapraszam na czarne złoto jak dostaniesz się do ściany to poczujesz

~ja do gorola: – Gdybym ja była u władzy, to zrobi- łabym tak: ci gorole, któ- rzy pracują na kopalniach - niech pracują, a ci którzy zajmują się czymś innym a nie górnictwem - won ze Śląska. Każdy z nich zosta- wił w macierzy swoją część to niech na niej gospoda- rują!

Złowione _{w sieci}

Komentarze z portalu nowiny.pl – WEJDŹ I WYRAŹ

SWOJĄ OPINIĘ!

5

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 16 marca 2010 r.

AKTUALNOŚCI

KOMINKI I PIECE

Projektowanie, Sprzedaż, Montaż

ul. Jankowicka 2 44-200 Rybnik, tel. 032 42 64 022, kom.0 505 039 090, www.damaro.pl

Kompleksowa Obsługa

nowo ot warty skład wę glowy

transpor t gratis!! ! transpor t gratis!! ! transpor t gratis!! !

JANKOWICE, UL. TULIPANOWA 56

tel: 32 739 40 28, fax 32 739 40 29, kom: 503 174 445 węgiel polski rosyjski i czeski

eko-groszek luz i workowany

niskie ceny

TEL. 697 694 491

F.H .U T.E .D

naprawa elektronarzędzi i urządzeń spalinowych SPRZEDAŻ:

- tarcze do drewna - tarcze do betonu - wiertła

- artykuły przemysłowe - akcesoria

do elektronarzędzi

GODZINY OTWARCIA:

Pn-Pt 7.00 - 17.00 Sb 7.30 - 15.00

WYP OŻYC

ZALN IA ELEK

TRON ARZĘ

DZI

SP RZ ED AŻ



N AP RA WA

44-200 RYBNIK UL. RUDZKA 79 TEL. 032 42 28 228

TEL. 697 694 491

T.E .D

ELEK TRON

ARZĘ DZI 44-200 RYBNIK

UL. RUDZKA 79 TEL. 032 42 28 228

SP RZ ED AŻ

- DREWNO BUDOWLANE - KANTÓWKI, ŁATY - DESKI

- DESKI NA WYMIAR - STEMPLE BUDOWLANE - PODBITKĘ

- IMPREGNACJĘ - HEBLOWANIE

FABRYCZNY SKŁA D DR EW NA

44-200 Rybnik, ul. Sienkiewicza 45 www.forest-rybnik.pl, tel.600 550 950

NAJNIŻSZE CE W REGIONIE NY ZAPEWNIAMY

TRANSPORT

REKLAMA

Od przyszłego roku ruszają przyjęcia w ko- palniach Kompanii Wę- glowej. Do 2015 roku spółka chce przyjąć 14,3 tys. pracowników.

Nad Kompanią Węglową zawisło widmo luki pokole- niowej, bo 43 proc. pracow-

ników kompanii to osoby z ponad 20-letnim stażem pracy pod ziemią. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grupa ta za pięć lat będzie mogła skorzystać z górni- czych emerytur. W tym roku firma przyjmie do pracy nie- mal wyłącznie absolwentów szkół i uczelni górniczych, którym gwarantowała za- trudnienie czyli 581 osób.

Spółka wstrzymała przyjęcia do pracy wiosną ubiegłego roku ze względu na trud- ną sytuację na rynku. Na- bór do pracy w kopalniach KW zostanie odblokowany w 2011 roku. Do kompanii należą między innymi ko- palnie KWK „Rydułtowy – Anna”, KWK „Chwałowi- ce”, KWK „Marcel” i KWK

„Jankowice”. (acz)

SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W RYBNIKU

Około 3-letni pies rasy beagle szuka nowego domu. Pies jest bar- dzo pogodny i towarzyski. Więcej informacji udziela schronisko.

Przekaż 1% swojego podatku Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, koło Rybnik

KRS 0000154454 Rybnik – Wielopole,

ul. Majątkowa 42, tel. 032 42 46 299 Schronisko czynne

pon.-pt.: 8.00 – 14.00 sob.-niedz.: 8.00 – 12.00 w święta: 8.00 – 12.00.

Dobra wiadomość dla górników

Pracy będzie w bród

Powstała koncepcja ożywienia kompleksu dawnego szpitala

Nowe szaty „Juliusza”

Czy opuszczony i niszczejący kompleks dawnego szpitala

„Juliusz” będzie znowu tętnił życiem? Wiele wskazuje na to, że tak.

Pomysł jak ożywić to miejsce ma Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju - Fundacja Uniwersytetu Śląskiego.

W „Juliuszu” swoją przy- stań mają znaleźć m.in.

filie wyższych uczelni, or- ganizacje pozarządowe, hospicjum. – To bardzo przemyślana koncepcja.

Skoro mamy tu zabytko- wą kaplicę, to dlaczego nie wprowadzić wydziału kon- serwatorskiego krakowskiej ASP? A ponieważ chcemy w „Juliuszu” otworzyć ho- spicjum lub dom spokojnej starości to dobrze byłoby uruchomić na miejscu Wy-

dział Pielęgniarstwa Ślą- skiej Akademii Medycznej – mówi Aleksander Larysz z CITTiRUŚ. Na razie trwa- ją rozmowy z przedstawi- cielami wyższych uczelni.

– Nasza koncepcja bardzo im się spodobała, ale wiążą- ce decyzje jeszcze nie zapa- dły. W pierwszej kolejności zwróciliśmy się do najbliż- szych szkół wyższych. Gdy- by z jakichkolwiek przyczyn obie uczelnie nie mogły uruchomić filii w Rybniku, będziemy szukać innych szkół, zainteresowanych tych pomysłem – stwierdza Larysz. Na terenie „Juliu- sza” ma powstać także aka- demik, hotel dla prawników naukowych, parking na 200 miejsc. W kompleksie mają być wykorzystane rozwią- zania ekologiczne na mia- rę XXI wieku, m.in. solary, źródła termalne, które mają też pełnić funkcje lecznicze.

Pomysł już zaakceptowali radni powiatu rybnickiego.

– Rada wyraziła zgodę, by bez przetargu wydzierża- wić fundacji na 20 lat teren dawnego szpitala. Jak tylko uchwała się uprawomocni, podpiszemy z nią umowę – mówi Grzegorz Potysz ze starostwa powiatowego. To starostwu, po latach bojów

o „Juliusza”, w październi- ku zeszłego roku przekaza- no ten teren za symboliczną złotówkę. Oczywiście pod warunkiem, że kompleks będzie służył celom spo- łecznym. – Gdyby miejsce to miało mieć inny charak- ter, z pewnością już ustawia- łyby się kolejki chętnych do zainwestowania pieniędzy.

Sprawą finansów zajmie się fundacja, ale i my będziemy szukać inwestorów – kwitu- je Potysz. – To projekt na ska- lę europejską, ale potrzeba na jego realizację około 120 mln zł. Mamy szansę zdo- być nawet 85% tej kwoty z funduszy unijnych. Podzie- liliśmy realizację projektu na etapy i będziemy szu- kać pieniędzy w różnych programach. Przyglądamy się także możliwościom ewentualnego wykorzysta- nia partnerstwa publiczno- -prywatnego. Poza tym sam Juliusz Roger sprzedawał cegiełki na budowę szpitala.

Być może też wykorzystamy ten pomysł, tak by rybnicza- nie mieli swój udział w oży- wianiu kompleksu – wylicza Larysz. Jako pesymista oce- nia, że przez najbliższe 2–3 lata zmiany mogą nie być wi- doczne na ternie „Juliusza”, bo będzie to czas poszuki-

Opuszczony i niszczejący kompleks dawnego szpitala ma szansę znowu tętnić życiem

wania źródeł finansowania, prowadzenia na przykład odwiertów geologicznych i innych prac przygotowaw- czych. – Potem powinny ruszyć prace adaptacyjne, oczywiście trzeba pamiętać, że ponad 80% kompleksu jest objętego nadzorem kon- serwatora zabytków i zamie- rzamy zachować charakter tego miejsca – podkreśla Larysz. Grzegorz Potysz sza- cuje, że „Juliusz” ma szansę

tętnić życiem już za 5 lat.

Pierwszą jaskółką, zapowia- dającą nadchodzące zmiany powinno być uruchomienie, w budynku dawnego pogo- towia, szkoły prowadzonej przez Izbę Rzemieślniczą w Rybniku. Organizacja już w tamtym roku wyraziła go- towość wyremontowania i dostosowania do potrzeb szkoły wspomnianego obiektu.

Beata Mońka

„JULIUSZ” ZYSKA NOWE SZATY, ALE ZOSTANIE ZACHOWANY ZABYTKOWY CHARAKTER KOMPLEKSU

FOT. BEATA MOŃKA WIZUALIZACJE CITTIRUŚ (2)

6 RAPORT

HALINA SZYMAŃSKA, ZASTĘPCA DYREKTORA OŚRODKA POMOCY SPOŁECZNEJ W RYBNIKU:

Pani Iwona otrzymywała zasiłek dwa lata temu, jednak od tego cza- su dostaje rentę po zmarłym mężu.

Według naszych danych, zarówno jej, jak i konkubentowi nie przysłu- giwały zasiłki socjalne. Sytuacja zmieniła się teraz, gdy zamieszkała

z nimi córka pani Iwony. Dlatego pracownicy będą przepro- wadzać wywiad. Jeśli chodzi o wykupowanie lekarstw, jeśli osoba jest przewlekle chora, można się ubiegać o dodatko- we środki. Warto dodać, że ośrodek może pomóc ludziom w różnych sytuacjach kryzysowych, czy jest się bezrobotnym, czy przewlekle chorym, lecz jeśli ktoś wybiera żebractwo jako sposób na życie, to trudno mu tego zabronić.

Pięknie jest tylko w centrum – ludzie na obrzeżach nie mają z czego żyć

To osiedle to getto

Prawie 500 rodzin w Bo- guszowicach otrzymuje pomoc z Ośrodka Pomo- cy Społecznej w Rybniku.

Sytuacja wielu rodzin jest niemalże tragiczna. – Nasze osiedle to jedno wielkie get- to – mówią mieszkańcy.

Dzielnica Boguszowice – Osiedle liczy ok. 13 tys.

mieszkańców. Większość z nich żyje w blokach, wy- budowanych w latach pięć- dziesiątych. Wtedy było to osiedle robotnicze pracow- ników kopalni Jankowice.

Koniunktura się jednak zmie- niła. – Trzeba przyznać, że to dzielnica, w której napotyka się na wszystkie negatyw- ne zjawiska społeczne. Pra- cownicy socjalni mają tam najwięcej pracy – przyznaje Halina Szymańska, zastępca dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku. Licz- ba rodzin, które otrzymały pomoc od miasta w roku ubiegłym w dzielnicy Bo- guszowice – Osiedle wynio- sła 479. W kolejnej na liście dzielnicy Maroko – Nowiny

pomoc otrzymało 328 rodzin, następnie w Paruszowcu 299 i Niedobczycach 225, w kilku dzielnicach pomoc dochodzi do 200 rodzin, w większości nie przekracza jednak 50.

W zeszłym tygodniu pre- zydent Adam Fudali spotkał się z mieszkańcami w bu- dynku domu kultury. Zebra- ni pytali o malowane przez chuliganów mury, o brak placów zabaw. – Uważam to spotkanie za bardzo uda- ne – odpowiadał na koniec szef rybnickiego magistratu.

W środku było w miarę spo- kojnie, co innego słyszało się na zewnątrz. – Nasze osiedle, to jedno wielkie getto. Tu nie ma perspektyw, każdy się boi, żeby jego dziecko wycho- wywało się w takiej dzielnicy – mówi jedna z mieszkanek.

– Pięknie jest tylko w cen- trum. Ludzie na obrzeżach nie mają z czego żyć i tworzą się patologie społeczne. Pan prezydent zafundował nam galerie i markety, w których proponuje się pracę za np.

400 – 600 zł, to jak ludzie

mają się utrzymać? – pyta Tadeusz Dybała, mieszka- niec Rybnika, który społecz- nie pomaga potrzebującym.

Jego zdaniem, instytucje w mieście również nie działają tak, jak powinny. – Miejsca, gdzie mieszkańcy przycho- dzą po pomoc powinny ze sobą współpracować i rozsze- rzać pomoc. Ludzie są rzuca- ni od drzwi do drzwi, chociaż już sami mają wystarczającą ilość kłopotów – dodaje spo- łecznik.

Halina Szymańska wyja-

śnia, że potrzebujący pomocy mieszkańcy mogą otrzymać wsparcie w kilku miejscach i urzędnicy robią wszystko, by tak się działo. Pomoc OPS-u przyznawana jest, gdy do- chód na członka rodziny nie przekracza 351 zł. – Mamy jednak możliwość specjalnej pomocy, nawet jeśli dochód został przekroczony. Takich celowych pomocy było w ubiegłym roku 386, prawie dwa razy tyle niż roku 2008 – podkreśla Szymańska.

Łukasz Żyła

~mieszkaniec Pekinu: to ze na osiedlu jest getto to kazdy wie. zreszta getto to mało powiedziane. tu sie nie da życ. ale fudali chwali sie galeryjkami, ze miasto sie rozwija, piękny uśmiech, mordka w gazetach, śmieje sie z nas wszystkich.

w dzielnicach nic sie nie robi. mam ku- zyna na paruszowcu, tam nie ma tez co robic z zyciem. pracy nie, nędza.

~bubu: Ciekawe czy z Fudalim była TVT,myślę że nie bo oni tylko sukcesy władzy lubią pokazywać.

~OW 1922: ogólnie jak dla mnie to cały Rybnik jest gettem

~2 twarze Rybnika: Tak jak kij ma 2 końce,jak moneta ma 2 strony,tak też wygląda Rybnik.W centrum fajnie,a 200 metrów dalej zaczyna się syf i ki- pon.Totalna poracha i getto tak jak pi-

sze w artykule.I gdyby nie mieszkańcy ościennych miejscowości co pracują na Rybnik,to miasto owe powoli by przestawało istnieć!

~fasada: centrum rybnika to jedna wielka fasada. dokładnie, kilkaset me- trów dalej jest bida i syf. dziura ulice, walące się kamienice, i getta socjalne.

a na większych blokowiskach nie ma co robić, młodzież pija po klatkach i ćpa, bo co robić? przecież nie stać ich żeby się wybrać na drogi film w gale- riach, na które chodzi tylko burżuazja z centrów miast nie tylko rybnika, ale i wodzia i jastrzębia. na nowinach nie ma co robić, a na boguszowice to już od dawna nikt się nie zapuszcza, bo można sie załapać na wpier...

~endriu: Rybnik chciał mieć 130 tys.

mieszkańców to ma! A to, że ościenne wioski typu Chwałowice, Boguszowi- ce, Niedobczyce ma głęboko gdzieś to inna sprawa. Dla Fudalego liczy się licz- ba mieszkańców. Co z tego, że Rybnik ma 130 tys. jak wygląda na 60 tys. mia- steczko, a mentalność ludzi na poziomie Koziej Wólki. Nie na darmo mieszkańcy Kłokocina chcą należeć do Żor.

~Menda Rybnicka do endriu: W całym Jastrzębiu nie ma tak nowoczesnej sali jak widoczna na zdjęcia sala MDK!!!

W Rybniku dba się nawet o kulturę w górniczych dzielnicach takich jak Bogu- szowice. Rybnik zmodernizował w Bo- guszowicach MDK, modernizuje halę sportową, wybudował nową pływalnie, kapitalnie usprawnił połączenia auto- busowe, wybudował kanalizację. A dla-

czego nie napiszesz nic o skansenach Jastrzębia - Moszczenicy, Szerokiej czy Ruptawie. Co dla tych sołectw zrobiło twoje niby-miasto w ostatnich latach?

Dlaczego zawsze piszesz te same pier- dy, a nigdy nie napiszesz konkretów?!

Moim zdaniem Rybnik kapitalnie dba o swoje dzielnice, czasem nawet ze szko- dą dla centrum bo gdyby te pieniądze jakie przeznacza się na dzielnice typu Boguszowice czy Niedobczyce - mie- libyśmy w centrum Wiedeń. No ale z drugiej strony trzeba być solidarnym.

~józek: ja bym nie chciał mieszkać na tych slamsach. i nikomu tego nie życze!

fudali robi wielki cyrk wokół siebie. ku- pił już prawie wszystkie media i nabrał powietrza w skrzydła.

~Do zdrowego -niekiedy: Dokładnie

137 tys z wszystkimi tymi wiochami podstępem wciągniętymi pod granice miasta.Tylko,że teraz dzielnice Rybnika to zapuszczone tereny!

~mitras: getto to jest już od kilku- dziesięciu lat, odkąd pamiętam to w rybniku były zawsze dwa osiedla, na które się nie jeździło: boguszowice i wrębowa. w boguszowicach niewie- le się zmieniło, w przeciwieństwie do wrębowej. tam wykroili wszystkich bandziorów. trzeba też przyznać, że na boguszowicach jest po prostu biednie i co tu więcej gadać. i nie obchodzi mnie ile mieszkańców ma rybnik. czy 130 czy 140 tys. kasa idzie na centrum i taka jest prawda!

Wejdź na portal nowiny.pl i wyraź swoją opinię.

OTO JAK KOMENTOWALI TEMAT NASI INTERNAUCI:

Takie życie w robotniczym osiedlu

Najgorsza jest bieda

Po powrocie z żebrania czeka jeszcze do zmycia góra garnków.

Ale przynajmniej jest ciepło i nie wieje w twarz.

„Życie tak doświadcza, że albo się wpada w alkohol, albo w nerwicę. I to się pogłębia, trzeba się leczyć, brać leki i nic się nie zmie- nia”. „Tu nie ma żadnych możliwości znalezienia cze- gokolwiek”.

Pani Iwona, kobieta po czterdziestce, siedzi na ka- napie i powoli skręca papie- rosa. Od roku nie może się ruszać. – Dobrze, że mogę za- jąć czymś ręce, bo bym kom- pletnie zwariowała – mówi przed pierwszym sztachem.

Na osiedlu przy ul. Patriotów mieszka wspólnie z córką i swym konkubentem Józefem.

Mężczyzna przed sześćdzie- siątką jeszcze dwa lata temu był bezdomny. Teraz opiekuje się swą towarzyszką. – Co tu dużo mówić, jest ciężko. Bra- kuje na podstawowe rzeczy, nie ma na jedzenie, na nic – załamuje ręce pan Józef.

Mieszkańcy spod Patrio- tów utrzymują się z renty, którą pani Iwona otrzymuje po swym zmarłym mężu. W sumie jest tego 995 zł. Żadne z nich jednak nie pracuje. Tak

jest mniej więcej od dwóch lat. Od niedawna mieszka z nimi córka. Wróciła z Grecji.

Pojechała, by zarobić jakiś grosz, ale oszukali ją i musia- ła wrócić. – Opłat jest nawet na 600 zł, to jak my mamy wyżyć za te pieniądze? – na- rzeka pani Iwona. Oboje, za- równo pan Józef, jak i jego partnerka muszą leczyć się psychiatrycznie. Nerwica i zaburzenia lękowo-depresyj- ne. On pracował przez 20 lat w hucie Łaziska, codziennie przerzucał 3,5 tony, później na dole w kopalni. Stracił pracę, żona go opuściła.

W poszukiwaniu pomocy

Od jakiegoś czasu jest go- rzej. Pan Józef co jakiś czas wybiera się na wędki. W centrum miasta najczęściej szuka szczęścia. Ludzie róż- nie go traktują. – Pokazuję, że mam recepty, które mu- szę wykupić. Bo ja muszę brać lekarstwa codziennie.

Czasami dają, widać prze- cież, że nie jestem pijakiem.

Ale jest też tak, że mi mówią,

to niech pan idzie do opieki.

To co mam powiedzieć wte- dy? Nie dostaję nic – żali się mężczyzna.

– To było przed świętami.

Lekarz mi przepisał receptę.

Jedna butelka kosztowała 17 zł, a miałem wykupić sześć.

To w opiece na mnie z mor- dą, że z własnej kieszeni nie dadzą. A ja potrzebowałem na teraz. Dwa razy dziennie muszę brać lekarstwa. A oni mi mówią, że muszą wywiad przeprowadzić za tydzień, to co ja mam zrobić przez ten tydzień? – wspomina pan Józef. – Powiedziano nam nawet jeszcze, że pijemy al- kohol. Gdybym ja była pijacz- ką, to bym miała problemy z mieszkaniem, a ja wszystko mam opłacane. Pomimo, że musimy płacić za lekarstwa – dodaje pani Iwona.

Alkohol albo nerwica Od niedawna pani Iwona jest kaleką. Po zeszłorocznej operacji kolana nie może zu- pełnie chodzić. Nie ma wóz- ka inwalidzkiego. Pan Józef opiekuje się swą partnerką

ile może. W międzyczasie wy- chodzi wędkować na miasto.

W tej chwili sam ma trzecią grupię inwalidzką. – Życie tak doświadcza, że albo się wpa- da w alkohol, albo w nerwi- cę. I to się pogłębia, trzeba się leczyć, brać leki i nic się nie zmienia – słowa więzną w gardle pani Iwony. – Ja bym mógł iść nawet do pracy, ale trzeba by było załatwić jakąś opiekunkę. Teraz jest jeszcze córka, szuka pracy i prawdo- podobnie się znowu wypro- wadzi. Tu nie ma żadnych możliwości znalezienia czego- kolwiek – dodaje mężczyzna.

Pan Józef nerwicy nabawił się wcześniej. Gdy przez sześć lat błąkał się po piwnicach i klat- kach, nie mając dachu nad głową, jego twarz postarza- ła się jeszcze bardziej. Teraz docenia każdą chwilę, cieszy się, że w ogóle ma gdzie spać.

Ludzie czasami wrzucą coś na recepty, a czasami dadzą coś do jedzenia. Ciuchy czasa- mi można dostać od księdza.

– Najważniejsze, żeby się wy- żywić i ubrać – opuszcza ton głosu pan Józef. Łukasz Żyła

FOT. ŁUKASZ ŻYŁA (2)

7

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 16 marca 2010 r.

NA SŁUŻBIE

REKLAMA

RACIBORSKIE POGOTOWIE RATUNKOWE

V OTWARTE MISTRZOSTWA ŚLĄSKA W RATOWNICTWIE MEDYCZNYM

Zawody odbędą się 13-16 maja 2010 r. w Raciborzu i są eliminacjami do Mistrzostw Polski w Ratownictwie

Medycznym 2010 r. w Katowicach.

Organizacja takich Mistrzostw jest nie lada wyzwanie dla grup biorących udział jak również dla osób

organizujących.

Z tej okazji chcielibyśmy zaprosić Państwa do współpracy z naszym pogotowiem licząc na pomoc i sponsoring.

Każda pomoc z strony czy to firm czy osób prywatnych zostanie odwzajemniona.

Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony www.ogotowie-raciborz.pl

Kontakt z biurem mistrzostw:

biuromistrzostw@wp.pl lub Tel / fax - (32) 755 51 23

997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 – kronika 997 ^{– kronika}

9 marca

Kamień, ul. Hotelowa Nieznany sprawca przy uży- ciu prawdopodobnie podro- bionych kluczy dostał się do pomieszczenia gospodar- czego budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i skradł podgrzewacz oraz pompę wody. Właściciel jest w trakcie ustalania strat.

9 marca

Rybnik, ul. Wysoka Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rybniku przyjął zgłoszenie dotyczące kradzieży mienia. Właściciel samochodu zaparkowanego na poboczu zauważył brak anteny CB. Mieszkaniec Rybnika swa stratę wycenił na 400 zł.

9 marca

Zebrzydowice, ul. Buhla 61-letni mężczyzna zgłosił dyżurnemu policji, iż 27 grudnia został pobity przez swoją 60-letnią żonę. Ta uderzyła poszkodowanego drewnianym drągiem, w wy- niku czego mężczyzna doznał uszkodzenia oka. Śledztwo prowadzi rybnicka komenda.

10 marca Boguszowice, ul. Armii Ludowej Mieszkaniec Boguszowic zgłosił na policji kradzież kombinezonu narciarskiego.

Odzież zniknęła z pomiesz- czeń piwnicznych w okresie od stycznia do 10 marca.

Wartość swych strat właści- ciel oszacował na 1 tys. zł.

11 marca

Czerwionka, ul. 3 maja Ochroniarze pracujący przy byłej kopalni Dębieńsko zauważyli podejrzanie zacho- wującą się grupę mężczyzn.

Jak się okazało, spłoszeni przez ochronę mężczyzni, próbowali skarść 10 metrów kabla miedzianego. Wszyscy sprawcy uciekli.

11 marca Boguszowice, ul. Jastrzębska

Na terenie basenu z jednej z szafek zniknął portfel miesz- kańca Boguszowic. Właściciel po zdarzeniu powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Strat jesz- cze nie oszacowano. Policja poszukuje również sprawcy.

12 marca Boguszowice, ul. Kuboszka

Nieznany sprawca dokonał kradzieży 3 litrów paliwa.

Złodziej skradł benzynę prosto z pojazdu, wyłamu- jąc wlot do paliwa. Wła- ściciel o zdarzeniu poinfor- mował rybnicką komendą.

Strat nie oszacowano.

BETONIARNIA-PIASKOWNIA

TOMEX

TEL. 0 607 763 177 BETON TOWAROWY

+ POMPA

PIASKI, ŻWIRY, TŁUCZNIE

+TRANSPORT

TARTAK & MEBLE

EUROCLAS

Czyżowice, ul. Nowa 28a, tel/fax. 032 451 33 38 lub032 451 02 32 ww.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY

•

•

•

•

•

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody.pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

9 marca w Szczejkowicach (gmina Czerwionka – Lesz- czyny) zapaliła się trawa.

Pożar postanowił ugasić sam właściciel, pomógł mu sąsiad. Jeden z nich trafił do szpitala.

Gdy strażacy z Państwo- wej Straży Pożarnej w Ryb- niku przybyli na miejsce, spaleniu uległo już 0,1 ha

trawy. Pożar natychmiast ugaszono, jednak wcześniej podczas walki z ogniem po- ważnych obrażeń doznał jeden z meżczyzn. 55-letni sąsiad właściciela z poparze- niami nóg trafił do szpitala w Żorach. Podczas próby gasze- nia, mężczyźnie zapaliły się spodnie. W efekcie jego obie nogi uległy poparzeniu. (luk)

Rybniccy strażacy wal - czyli z ogniem w jednym z bloków przy ul. Kilińskiego.

Jedna osoba trafiła do szpi- tala w Orzepowicach.

Sąsiad właściciela mieszka- nia, w którym 10 marca do- szło do pożaru, zaalarmował strażaków o godz. 17.20. Na miejsce przybyły trzy zastę- py, w sumie 13 ratowników.

Natychmiast ewakuowano właściciela i jego sąsiada, któ- ry pomagał mu w gaszeniu

pożaru. W mieszkaniu spło- nął jeden z pokoi, straty osza- cowano na 5 tys. zł. Spłonęły głównie meble oraz dywan.

Właściciel mieszkania odmó- wił przewiezienia do szpita- la, natomiast jego sąsiad z objawami zatrucia trafił do lecznicy w Orzepowicach, jego życiu nie zagraża niebez- pieczeństwo. Według ustaleń strażaków, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.

(luk)

Groźny pożar w tartaku

Pierwszy pożar suchej trawy

W wyniku pożaru trawy poparzył nogi

Pożar mieszkania na Kilińskiego

Przy gaszeniu pomógł sąsiad

14 marca w tartaku w Leszczynach przy u. ks Pojdy doszło do groźnego pożaru. Na szczęście stra- żakom udało się opanować sytuację.

Strażacy zostali zaalarmo- wani o godz. 5.30 rano. Gdy przybyli na miejsce, ogniem zajęta była kotłownia w piw- nicy, gdzie składowany był również opał. Większość

pomieszczeń w tartaku była znacznie zadymiona. Dzię- ki sprawnej akcji strażaków udało się uniknąć rozprze- strzenienia się ognia. Straty oszacowano na 5 tys. zł. Spa- lił się głównie opał i strop nad kotłownią. Przyczyny pożaru są w trakcie ustalania. W dzia- łaniach brało udział 13 straża- ków z PSP Rybnik oraz 19 z czterech jednostek OSP. (luk)

10 marca około godziny 9.00 w Turzy Śląskiej przy ulicy Powstańców doszło do pożaru.

Według relacji świadków, przyczyną zdarzenia był stary piec. Zapaliły się składowane

w przydomowym magazynie drewniane palety, okładziny i stare meble. Po chwili ogień przeniósł się na ciężarówkę, która stała nieopodal. Właści- ciel posesji zdążył odjechać wywrotką i zsypać palące

się drewno. W samochodzie spaliła się tylna szyba. W akcji gaśniczej brało udział 6 sekcji straży pożarnej, w tym 2 sekcje z PSP Wodzi- sław Śląski. Akcją dowodził st. asp. Czesław Honisz z PSP

Wodzisław Śl. Dzięki spraw- nej pomocy strażaków udało się ochronić przed ogniem budynek mieszkalny. Nie- bezpieczeństwo dodatkowo potęgował silny wiatr.

Szymon Kamczyk

O wielkim szczęściu może mówić mieszka- niec Zabrza, który 12 marca wypadł z drogi w Małej Nędzy. Kierowca próbował ominąć sarnę, która wyskoczyła na jezdnię.

Do zdarzenia doszło przed Szymocicami około godziny 8.00. Kierujący pojazdem chciał ominąć sarnę, która wyskoczyła mu na drogę.

Pożar w Turzy Śląskiej

Kierowca audi uderzył w drzewo i dachował

Wykonując manewr stracił panowanie nad autem. Sa- mochód wypadł z drogi od- bijając się od drzewa. 34-letni

mieszkaniec Zabrza, który prowadził audi, z niewiel- kimi obrażeniami trafił do raciborskiego szpitala. Poli-

cjanci odstąpili od ukarania kierowcy. Do wyciągnięcia samochodu z pobocza po- trzebny był dźwig. (acz)

FOT. SZYMON KAMCZYK (2) FOT. ADRIAN CZARNOTA (2)

8 POWIAT RYBNICKI

Wieści ^gminne Kluby mają na sędziów

CZERWIONKA – LESZCZYNY. Burmistrz Wiesław Janiszewski przyznał kolejne dotacje dla klubów sportowych w ramach uchwały Rady Gminy, doty- czącej sportu kwalifikowanego. 9 marca rozpatrzył wnioski sześciu zarządów.

Dotacje z urzędu przeznaczone zostaną na opłaty sędziowskie w rewanżowej rundzie wiosennej sezonu rozgrywkowego 2009/2010. Kluby pilkarskie gmi- ny otrzymały dotacje w następującej wysokości: LKS Belk - 2592 zł, Borowik Szczejkowice – 2592 zł, Orzeł Palowice – 1940 zł, Czami Przegędza – 1700 zł, Płomień Czuchów – 1450 zł, Ruch Stanowice – 1200 zł.

Nowe miejsce poczty

BEŁK. Kilka instytucji we wsi zmieniło swe siedziby. Adres poczty w Bełku to od teraz ul. Główna 15, siedziba mieści się w sklepie „Plus”. Placówka czynna będzie w dni powszednie od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 – 14.00. Zaś siedziba sołectwa i równocześnie Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi Bełk, mieścić się będzie przy ul. Palowickiej 2 (nad ośrodkiem zdrowia), a nie jak to miało miejsce dotychczas przy ul. Palowickiej 17. Z tego lokalu również korzystać będą Koło Gospodyń Wiejskich, harcerze oraz miejscowy dzielnicowy.

Objadą drogi

CZUCHÓW. 18 marca odbędzie się objazd dróg gminnych na terenie dzielnicy Czuchów. W objeździe brać będą udział pracownicy czerwioneckiego ZDiSK-u oraz radni miejscy i przedstawiciele Rady Dzielnicy. W trakcie objazdu sporządzony zostanie protokół, który posłuży później w ustaleniu, gdzie konieczny jest re- mont. Objazd wyruszy o godz. 12.00 z parkingu na- przeciw kościoła w Czuchowie.

Po raz kolejny Urząd Gminy przyznał dota- cje dla stowarzyszeń i instytucji działających w Jankowicach i Świer- klanach.

ŚWIERKLANY. W tym roku ilość środków, które urząd przeznaczył na wsparcie or- ganizacji wyniosła 170 tys. zł.

– Z roku na rok odnotowuje- my coraz większe zaintere- sowanie konkursami. Coraz więcej napływa do nas zgło- szeń, a co za tym idzie mamy więcej pracy przy ich wery- fikowaniu – mówi zastępca wójta Gminy Świerklany Bożena Koźlik.

Najwięcej, bo aż 51 400 zł otrzymał LKS „Forte- ca” Świerklany w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu oraz pod- trzymywania tradycji na- rodowych i pielęgnowania polskości oraz rozwoju świa- domości narodowej, obywa- telskiej i kulturowej. Średnie kwoty: 22 tys. zł otrzymała Pa- rafia pw. Św. Anny w Świer- klanach za przeciwdziałanie patologiom społecznym po- przez naukę, edukację,

Niezwykła uroczystość w Szkole Podstawowej im. ks. Konstantego Damrota

Uczniowie podczas prezentacji nowego sztandaru

ZWONOWICE. W miejscowej Szkole Podstawowej odbyła się ważna uroczystość. Bi- skup Gerard Bernacki po- święcił nowy sztandar.

Wszystko ropoczęło się od mszy świętej w miejsco- wym kościele pw. MB Ró- żańcowej, którą celebrowali ks. biskup oraz miejscowy proboszcz Roman Gołąb.

Prosto z kościoła uczniowie, nauczyciele oraz zaproszeni goście przeszli do budynku szkoły, gdzie miała miejsce uroczysta akademia. Ucznio- wie zaprezentowali pieśni i wiersze swojego patrona ks.

Konstantego Damrota. Przy- pomnijmy, że szkoła ponow- nie otrzymała imię patrona w październiku ubiegłego roku.

Ks. Konstanty Damrot zapisał się w kanonie literatury Ślą- ska takimi pozycjami jak np.

cykl wierszy „Z podróży”, czy

publikacją „Opis Ziemi Świę- tej”.

– Doczekaliśmy się nie- zwykle ważnej daty, która zapisze się w historii naszej szkoły. Po uroczystościach nadania imienia, otrzyma- liśmy sztandar. Sztandar od zawsze był niezwykłym symbolem dla Polaków, był symbolem ojczyzny i honoru.

Teraz nasz sztandar spocznie na zaszczytnym miejscu w szkole – mówiła dyrektor Bożena Adamczyk. Najbar- dziej z uroczystości cieszyli się uczniowie, ponieważ w tym ważnym dniu mieli tyl- ko dwie godziny zajęć. Wójt gminy Lyski Grzegorz Gryt życzył uczniom, aby wartości ze słów odczytanej Roty były przez nich pielęgnowane i były obecne w ich dalszym życiu.

Szymon Kamczyk

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w miejscowym kościele.

Eucharystii przewodniczyl ks. bp Gerard Bernacki.

Poświęcili sztandar

Przyznano gminne dotacje

Działają, więc dostają

Członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Nr 1 im. Ludwika Holesza w Świerklanach INICJATYWA, od lewej: Grażyna Smyczyk, Beata Żarska, Maria Brudny, Grzegorz Wala, Krzysztof Tarabura.

oświatę i wychowanie, To- warzystwo Sportowe „Jedyn- ka” Jankowice – 11 600 zł na działalność wspomagająca rozwój wspólnot i społecz- ności lokalnej. Najmniej, bo tylko 1000 zł otrzymało Sto- warzyszenie Przyjaciół Szko- ły Nr 1 im. Ludwika Holesza w Świerklanach „Inicjaty- wa”. Pełną listę instytucji i stowarzyszeń można znaleźć na stronach urzędu gminy.

– Nasza działalność przede wszystkim obejmuje świetli- cę opiekuńczo-wychowaw- czą, w której organizujemy

różnego rodzaju spotkania i warsztaty zarówno dla mło- dzieży, jak i dla dorosłych. I tak np. na zajęciach z ćwicze- niami w zakresie asertywno- ści młodzi ludzie wytrenują umiejętność odmawiania w przypadku zachęcania ich przez starszych, czy rówie- śników, do sięgania po używ- ki, jak również umiejętność odważnego przestrzegania zasad i regulaminów. Nowo- ścią, którą wprowadzamy dla naszych wychowanków w tym roku jest kurs fotografii i obróbki cyfrowej zdjęć. Na te

zajęcia zapraszamy w każdy piątek – przedstawia działal- ność świetlicy Maria Orlik.

Stowarzyszenie „Inicja- tywa” to organizacja, któ- ra otrzymała najmniejszą kwotę. – Szczerze mówiąc, liczyliśmy na nieco większą sumę, ale jesteśmy wdzięczni za każde wsparcie. Jesteśmy nowym stowarzyszeniem i dopiero musimy się wyka- zać. Wydaje mi się, że gru- py, które już istnieją od lat cały czas wnoszą bardzo dużo pracy dla naszej spo- łeczności, przez co zasługują na większe dotacje – mówi Iwona Molenda, wiceprezes Stowarzyszenia „Inicjatywa”.

Inicjatywa koncentruje swo- ją działalność na poprawie warunków i zagospodarowa- niu wolnego czasu uczniom SP nr 1 im. Ludwika Holesza w Świerklanach. Z gminy do- stali najmniej, ale nie podda- ją się. Już są pisane projekty dotacyjne, które będą kiero- wane do różnych fundacji.

Organizacje prześcigają się w pomysłach na polepsze- nie sytuacji gmin, a skoro są pomysły, pieniądze na ich re- alizację prędzej czy później i tak się znajdą.

Szymon Kamczyk

Urząd Gminy zorganizował widowisko

ROZDAWALI PIOSENKI

Na scenie mieszkańcy mogli podziwiać młodzież z Żorskiego

Towarzystwa Kulturalnego „Kontrapunkt” Publiczność jak zwykle dopisała CZERNICA. Na cyklicznej

imprezie pod nazwą „Komu piosenkę, komu?” w sali wi- dowiskowo-sportowej miesz- kańcy jak zwykle dopisali.

Spotkanie jest organizowa- ne dwa razy w roku przez Urząd Gminy. Na ostatniej

imprezie, która odbyła się 7 marca mogliśmy podziwiać młodych i utalentowanych aktorów – amatorów uczest- niczących od czerwca 2009 roku w warsztatach zorga- nizowanych przez Żorskie Towarzystwo Kulturalne

„Kontrapunkt” we współpra- cy z MOK w Żorach.

Z okazji nadchodzącego Święta Kobiet wszystkie obecne na sali panie (a było ich bardzo dużo) otrzymały upominek w postaci piękne- go kwiatka. Jak widać, wy-

darzenia tego typu bardzo przypadły do gustu miesz- kańcom Czernicy. Następne spotkanie prawdopodobnie odbędzie się jesienią tego roku.

(ska)

FOT. SZYMON KAMCZYK (2)

FOT. SZYMON KAMCZYK

FOT. SZYMON KAMCZYK (2)