Takwięc po owocach
poznacie
ich
STOWARZYSZENIE
NAUKOWE ARCHEOLOGOW POLSKICH
Oddzial
w Poznaniu
FUNERALLĄ LEDNICKIE
SPOTIGNIE
12
Redakcja
Woj ciech Dzieduszy.ki, Jacek Wrzesiriski
Recenzenci:
HENnyt< MAłtzrR, JnN Srnzarro Projekt okładki
JacrrWnznslŃsru
Na okładce wykorrystano fragmenty obrazu Historia Adnma i Ewy z Bib|ii lGro|a Łysego (ok. 846 rok).
Opracowanie wnętrza, łamanie tekstÓw i tabel: Touasz LEncz.tx, JoIANTA Mnunn
opracowanie komputerowe rystlnkÓw:
Tovesz Lrnczax' MoNma SNIEnzrc.wsra.Lnncz.łx
Adres Redakcji
Stowarzys zenie Naukowe fucheologÓw Polskich Oddziat w Poznaniu
ul. Św. Marcin 78, 61.809 Poznari e-mail:jaled@wp.pl
Autorzy arrykutÓw Ponoszą odpowiedzia|ność prawną i finansową zazemieszczone w tomie ilustracje.
Publikacja wydana z finansor'rym wsparciem Polskiego Tounarąntwa Arrtropologicznego.
@ Copyright by SNAP o. Poznari i autorzy Poznafi20t0
Wydanie I
r s BN 97 8-83
-926211
-2-6
Opracowanie komputerowe, druk i oprawa: GRUPA OSIEM CZM/ARTYCH
ul. 28 czerwca 1956 roku nr 12U8, @-703 Poznari tel. +48 6t 250 67 62, +48 509 44 89 22
www.osie mczwarrych.pl
Spis treści
Wojciech Dzieduszycki, Jacek Wrzesiriski ,Wstęp. Funerali.a Lednickie po raz dwunasty . ' ' ' 9 CzęśćL.MĘdagenamiaintuicją; owocebiologiiiarcheologii ..., . ' '.. 13
IGzysztof Borysławski,Jacek SzczurowsYj, ,,Tak więc po owocach ich poznacie,..,,,
c4liomożliwościachinterpretacjicechizjawkkbiologkznychwpopulacjachludzkich ...15 Anita Szwed, Magdalena KosiIiska, Czlowiek, geny, środowisko, cenom to scenariusz 4cia, środowiskojegoreĄserem ...31 Jacek Woźny, Od Kosmosu do etnosu' Śladami rytuatfiw pogrzebourych w pradziejach . . ' ' .37 Joanna Cywiriska, ,,Forrna rzecq" kreatorem kultury archeologicznej. Rola teorii w tworzeniu
obrazuprzeszlości(wodniesieniudoneolituziempolskith) .,,...49 Adriana Ciesielska, Centrum l peryferia _ wielourymiarowoś( zr żnicowania spotecznego
w Zachodniej Pokce w pieruls4m tysiącleciu nnszej ery . . . . ' 57 Henryk Gląb, Małgorzata KęPa,Andrzej Bronicki, MĘdzy metodologią a intukją
- rozproszony poch wek kuhury amfor kulistych . . . 63 Halina Taras, Wanda Kozak-Zychman, odrębność rzecąrulista a poczucie inności
w populacjach p6źnejJa4 kultury trzcinieckiej na WyĄnie Sandomierskiej (na prqktadzie
urybranychzespot wgrobourych) .-...67 Patrycja lgnaczak, Konukty interkulturowe w świetle poch6wkł5w o charakterze ,,micszanym,, (samijsko-nordyjskim) zobsząrup1tnocnejNorwegii , '.. '. '79 BozenaJlzefÓw, Miejscakremacji,amożliwośćpoch wkukilkustopniowego . ., '.,87 BeataStepariczak,,,.'iwprochsięobrticisz',_osiągnięciawbadaniuproces1w,,*":,::":,'.,...,u w aspekcie analiz stabilnych izotop1w tlenu . . . . JudytaJ. Gładykowska-RzeczycV'a,,,Mortlliuiuentesdocent,, ,,.. '107
Ryszard Paczuski, ceny, środowkko ifizjologia. Problem selekcji na pr4ktadzie
g r u p k r u . , i A B } . . . . 1 1 5 Jacek Tomcryk, Analiza osteologiczna szczątktiw z grobowca z wczesnej epoki brązu ze środkowej
dolinyEuJratu (Terqa, Syrin) ...121 Joanna StępniaĘ Pteć_rzecz_tożsamość'Oksztnttowaniupoczucinpr4należnościrodzajowej ....129 Jii( Kośta, Etnkk(i identita ći kulturni kontakty? Płkpćuek k problematice interpretace ciztth prukfl
upohiebnikultuiećeskćranćstiedoućkćspolećnosti ... ...135 Przemyslaw Wiszewski , owoc ostateczny. C4 poch1wki zaprowadzą nas do świata
6
Funeralia
Lednickie
- spotkanie
12
Część2.Między staroĄtnościąawsp1tczesnością, owocenatury ikultury ... , ' 161 Marcin.lVołoszyn, By Their FruitYou will recognize them (Math.7:15-20), The Byzantine
And Latin Models of Christiankation oJ East-Central and Eastern Europe in the Light
of Archaeological Euidence - Dkcussion Remarks . . . 163 Nikolina LJroda, By theirJruit you will recognke them: Indirations oJ Chrktianisation
in the light of Late Antique grauefindsfrom Dalmatia . . . 185 Maja Petrinec, By theirJruit you will recognize them: The beginnings of Christianity among
the Croats in the Light of archeological euidence . . . . 193 Perica Spehar, By theirJruit you will recognize them - Chrktianization of Serbia
in Middle Agn . . .203
A]ekander Musin, Byzantine Church rituals and Barbariąn burial custorns. Meaning and origin oJ siluer cross-pendantsfrom Russian and Scandinauian graues of the 10th-11th century . . . .221 Elisabeth Nowotny, The conJessional situation on the Periphery oJCarantania:
Indkations in early medieual grauefnds in the inneralpine Enns uallq . . . . .229 Joanna ZÓłkowska, Funkcja dewocjonaliiw chrześcijafiskich na pr4ktadzie urybranyth grobłiw
nacffientar4skachwczesnośredniowiecznychinowoĄtnych .. '. .,.241 Andrzej Ćwiek, Patrycja Silska, Łęki Mate a ciza' ReJleksja metodologiczna
na teffiat ,,u,ielkopolskkh piramid . . . .251 Ewa Bugaj , Materialne relikry staroĄtnej Etrurii jako owoc 1wczesnych relacji spolecznych'
Przyklad cmentar4sk . . . .261 Leszek Gardeła, Kamienie i śmierć. croby czarownik w i ambiwalencja magii seiÓr
w e p o c e w i k i n g 1 w . . . 2 7 3 PrzemysławSikora,,.'.[Aobrządekpogrzebouryjest]jednakouryzar wnodlaksiążąt,jakidla ws4stkith innych ludzi., ',,, Poch wki o uryjątkourym charakterze na stowiaftskith cmentnr4skach kurhanourychzterenuBiatorusi ...295 BcesoroA InaxiH, Ifoxoeanuuui nau'nmxu daauuopycbKozo Kueea IX-XIII cm . . . . . . 303 Magda Felis, Kim byli ludzie pochowani na wczesnośredniowiecznym cmentar4sku
w J o r d a n o u i e ? . . . . 3 0 9 Tomasz Kurasiliski , Poch1wki dzieci z wczesnośrednioutiecznego cmentarryska szkieletowego wLubieniu (charakterystykawstępna) ,.. ..321 Paweł Kucypera, Piotr Pranke, Sławomir Wadyl, Problem spoteczno-kulturowej identyfikacji miniaturoulyihtopork wzEuropy Środkowo-Wyhodniej iP,fltiocnej
Cepriź TapaHeHro Moztuluuurcu daeuaopycbKolo lrodony Kueaa a iloeo nnauyeanuuiit
c m p y K m y p t .. . . . 3 4 5 Renata Madyda-Irgutko, Krzysztof SzosteĘ Henryk Głąb, Anita SzczepaneĘJudya Rodzi ska--Nowak, Joanna Zaglrska-Telega, PaleostraĘgraja spolecznn ludności kultury przeworskiej w świetle u.ynik6w studi w nad zr1żnicowaniem inwentar4 grobourych oraz analiz chemicznych materiatu odontologirznegona pr4btadziecmentarzysbawOpatowie,stan. 1 .... . . 353 Katarzyna Białas i Katarzyrra Fiszer, Rolnitza Wielkopokka _ g6rnir4 Śtąsk.
Wpty* industrializacjinaumieralnośćw populacjachzII potouryXB'wieku ...361 Alekandra Pudło, Wczesnośredniowieczne cmentarrysko w Cda sku: wstępne u,ryniki
fukadiusz Sołrysiak, Frekwencja pr1chniry zęb6w i mobilność grup ludzkkh
z d o r z e c z a C h a b u r u ( S y r i a ) . . . 3 7 3 Alicja Budnik, Kinga ortarzewska, Rozszczep kości kr4żowej w średniowiecznych populacjach z m i k r o r e g i o n u O s t r o w a L e d n k k i e g o . . . : S f Malgorzata Senator, Wybrane uryznaczniki stresufizjologicznego u odmiany czarnej z Australii i U g a n d y ( X X w . ) . . . 3 8 9
Materialne
relikty star
ozytnej
Etrurii
jako owoc lwczesnych
Przyktad
cmentarzysk
f-, miany w etruskiej kulturze materialnej , obejmującej zarÓwno artefakty, jak i for-z-Jmę oraz *ygląd zewnętrzny trwałych konstrukcji budowlanych, w tym grobowcÓw, postrzega się z reguły na dwa sposoby, będące tradycyjnymi ujęciami zmian funkcjonującymi od dawna w archeologii. Jedno ujęcie jest ewo-l ucj onistyc zne, a badacze, ktÓrzy j e stosuj ą, p iszą z regu|y, ze następowal w Etrurii w zakresie rze-miosł i architektury funeralnej stopniowy rozwÓj od form prostych do bardziej ronvinięrych. Dru-gim rozpowszechnionyrn podejściem j est model dyfuzjonistyczny, w ramach ktÓrego kulturę etrusĘ postrzega się jako rezultat oddziaływali greckich, a w niektÓrych ujęciach często cała kul-tura materialna EtruskÓw widziana jest jako bier-na imitacja 'wyzszej' kultury greckiej, przy uwzględn ieniu rÓwniez wpływÓw orientalnych. Nie negując zupełnie rozwoju form grobolvych we wczesnych etapach trwania kultury etruskiej od strukrur względnie prostych do bardziej skom-p I i kowanych i zaawansowanych technologi cznie (Pnavoru 1975, s. 12-80;1986, s. 174-188; BucnJ 2005, s' 142-146) oraz nie zaprzeczając świadec-tvvom wzmożonych kontaktÓw rozmaiĘ natury, a nawet poświadczonemu przepływowi obcych rzemieślnikÓw na teren Etrurii (BnnxrR, Ras-MUSSEN 2000, s. 117-|20), jak i mobilności oraz ekspans1i samych EtruskÓw (Buc,t.1 zffi7),wyda-je się zffi7),wyda-jednak, ze wszelkie zmiany i transformaczffi7),wyda-je, widoczne i dające się zaobserwować w pozostało-ściach kultury materialnej EtruskÓw, zachodzl|y przede wszystkim przy aktywnym wspÓłudzia|e producentÓw i konsumentÓw tejze, w obrębie sa-mej Etrurii ży1ąqch' ktÓrym chodzić często mo-gło o manifestowanie odmienności i rÓznic, a nie rylko o bierne kopiowanie wzorÓw zewnętrznych
(Izzw 2007
, s.23-24).
W niniejszym telście pragnę zaprezentoweć na wybranych przykładach dokonujące się
zmia-ny w formie cmentarzysk i wyg|ądzie etruskich grobowcÓw, ktÓre, jak sądzę, zgadzając się z opi-niami innych badaczy (ColoNNa 1986; Tonrl-lI 1998), są przede wszystkim owocem
zacho-dząqchw Etrurii głębokich zmian społecznych, e Co ze n,'m idzie rÓwniez zmian w systemie war-tości, wokÓl ktÓrych owa sterożytna społeczność organizowała się przez wieki. TJwazam rÓwniez, ze wszelkie relikty odnoszące się do sfery fune-ra|nej są wyjątkowo nacechowane znaczeniami i uzmysławiają, ze fakt śmierci i jego doświadcza-nie zsllązane z transformacją ciała ale rlwdoświadcza-niez ze zmianami relacji społecznych, a nawet konfigu-racji ku|turowych, domagał się zawsze jakiegoś obrzędowego dopełnienia. Mozemy domniemy-wać, ze moment śmierci jednego z członkÓw spo-łeczności etruskiej byl okazją, podczas kÓrej spo-łeczność ta uzewnętrznia|a swÓj system wartości - z jednej Strony po to aby wizerunek zmarłej osoby utrwalił się w pewien określony sposÓb, a z drugiej aby powrÓcić do stanu rÓwnowagi, ktÓra uległa zakłÓceniu z powodu braku, odejścia jej członka z grona rywych.
Swiadecnvem tego są cmentarzyska, groby, ich dekoracj a oraz wyposazenie, bowiem archeo-logia odnosi się gtÓwnie do materialności śmier-ci, gdzie wszystkie te przedmioty, obiekry, kon-strukcje, a nawet strukturę przestrzeni uznać można za formę dyskursu pamięci, ktÓry nakie-rowany jest na reprodukcję wartości danej kul-tury (MrNrA-Tv/oRzowsxa 2009, s. 148). Swia-decnva te pozwalają nam interpretować stosunek Ówczesnych |udzi do faktu śmierci, stosunek do zmarłych i postrzeganie ich dalszej roli wśrÓd ży-lvych. Cmentarzyska igroby pomve|ajłnam do-strzec zarÓwno chęć i potrzebę odseparowania się owej społeczności od swych zmar|ych członkÓw ale rÓwnież stan relacji wjakich Etruskowie by-tujący w ośrodkach ulokowanych w sąsiedznvie nekropolii, z regu|y pozostających w zasięgu
EWA BUGAJ
lnstytut
Prahistorii,
Uniwersytet
im. A. Mickiewicza
wzroku, chcieli utrzymyvvać ze swymi zmarłymi (Izzrr 2007, s. 87). Tym niemniej nie uważam, że cmentarzysko czy grlb,pomimo całej swej wa-gi w obrębie źrÓdeł archeolowa-gi cznych, odzwier-ciedlają wjakiś prosty sposÓb owe minione rela-cje lub są substytutami przeszłej rzeczywistości' Mozna je interpretować nabardzo wiele sposo-bÓw, a poniewaz nasze postrzeganie przeszłości
zw|ązanejest z poziomem naszej wspÓłczesnej refleksji i świadomości, co więcej z niej wynika, to obrazy owej przesz|ościwciąz ulegają zmianie _ w stosunku do nekropolii etruskich pragnę wtaśnie to ponizej krÓtko zaprezentować.
Etruskologia bazuje w znakomitej części na materiale pochodzącym głÓwnie z cmentarzysk, poniewaz relikry te zachowały się stosunkowo nallepiej, wznoszono je z najtrwalszych mate-riałÓw, nie ulegały znaczącym przebudowom, w przeciwierisnvie do zabudowy mieszkalnej, na pozostałościach ktÓrej częstokroć e gzystuj ą n adal wspÓłczesne włoskie miasta. Ponadto Etrusko-wie z reguły nie wykorzysrywali powtÓrnie wcze-śniejszych pochÓwkÓw, nie niszczy|i ich lecz dla kolejnych zmarłych wznosili nowe konstrukcje, zakładali kolejne cmentarzyska (Pn,łvoN 1986, s. 187)' Ponadto, od początku rozwoju nowożyt-nych badali na terenach objęrych starozytną ku|-turą EtruskÓw cmentarzyska byty uprzywilejo-wane i najintensywniej ekplorouprzywilejo-wane, co nie ze:wsze przynosiło Pozytywne dla nauki skutki, co zresztą nie doryczy tylko starozytności etru-skich. Tak czy owak wypada swierdzić, ze z ar-cheologicznego punktu widzenia, relikry zwią-zene z etruską sferą funeralną stanowią do dnia d zisiej s zego najwi ę ks zą ||ość źr 6deł mate ri al nych, ito często rych, ktÓre uznawane sązet^\ł. wyro-by prestizowe, cry to zewzg|ędu na surowiec, ja-kość i srylwykonania, jak iprzekaz ikonograficz-ny na nich widniejący.Z drugej stroikonograficz-ny wypada nadmienić, ze wspÓłczesny rozwÓj technik ba-dawczych, w tym rÓwniez metod nieinwazyj-nych oraz zainteresowanie badaczy na rÓwni ze wszystkimi pozostałościami, rÓwniez rymi po-chodzącym I z poze cmentarzysk, sanktuariÓw czy miast będących zneczącymi starozytnymi centrami sprawia, ze obraz etruskologii ulega w ostatnim czasie istotnej zmianie i nie jest już tak jednostronny (Srnrrv 7997, s. 1 83-197; Bnn-xER, RasvussEN 2000, s.141-142).
Powracając do kwestii cmentarzysk i kon-strukcji samych grobÓw, większość badacry vzne-je, ze znene z dziejlw starozytnej Etrurii okesy szczegÓlnie wzmożonych, a nawet
dramatycz-nych zmian kulturowych, poświadczadramatycz-nych roz-m ai ryroz-mi źr ldlraroz-mi, w roz-materia le arch eologi cznyTn d aj ą s ię naj lep i ej zaobserwować trans formacj ami osadniczymi, w tym urbanisryczn1tni, ktÓre znaj-dują odzwierciedlenie rlwniez w zmianach wy-glądu cmentarzysk i w spektakularnych transfor-macjach samej architektury grobowej. W ciągu VII wieku (wszystko co będzie omawiane dory-czy czaslw przed Chrystusem, wskazywanie te-go zostanie pominięte w dalszej części tekstu), masywne grobowce kurhanowe (tumuli), wy-rlzntające się przede wszystkim monumentali-zmem oraz bogactwem wyposazenia, osiągają-ce do 50 metrÓw średnicy i zawierające w sobie do 4 roz|egłych grobÓw komorowych, zostają stopniowo zasąpione przez mniejsze w skali oraz zmienione w kztałcie groby kubiczne, o pro-stych, połączonych gzymsem elewacjach. Zbie-giem czasu na niektÓrych nekropolach takie kubiczne formy łączą się i tworzą struktury o wspÓlnych elewacjach, uszeregowane w rzę-dach i ustawione wzdluz cmentarnych uliczek jak domost'wa (Pn,łvoN 1986, s' 185).
Wskazywano na rozmaite przyczyny takich zmian- przede wszystkim rozwÓj kontaktÓw ze-wnętrznych, rozwÓj technologiczny u moż liwia-jący skomplikowane rozwiązania budowlane, ograniczenia w zajmowaniu przestrzeni, lub tez kwestie społeczno-poliryczne. Jeśli chodzi o te ostatnie to więlaza jednolitość pochÓwkÓw wM wieku wrez ze zmniejszeniem się ich skali, in-terpretowana jest najczęściej jako wyraz poJawle-nia się w Etrurii .klasy średniej' rozwiniętej na bazie wcześniejszych elit arystokarycznych MI wieku, wznosząCych okazałe tumulusy. Innymi słowy pewna uniformizacja pochÓwkÓw mająca miejsce pod koniec M wieku, w stosunku do tych wcześniej szych pos iadaj ących bard ziej skomp l i -kowanie formy orez znemionujące się wf ątko-wym bopctwem wyposażenia, jest wpaśniana ja-ko rezultat powstani a bardziej demokraty cznych struktur społecznych (|zzrl2007, s. 87; Slnrw, Srooo.łRr 1990, s. 143-8).
oprlcz takich interpretacji' z ktÓrymi jak wspomniałam powyzej zasadniczo się zgadzam, uwazam' ze wypada nam wskazywać takze na kole1ne mozliwości interpretowania zmian za-chodzących w wyglądzie cmentarzysk i grobÓw, ktÓre rÓwniez mogły odgrywać rolę, a na ktÓre naprowadza nas dyskusja toczona we wspÓłczes-nej humanistyce nviązana ze studiami nad prze. strzenią oraz nad wizualnością badanych przed-miotÓW wytworÓw i percepcją tychze. StudiÓw
Materia|ne
re|ikty
starozytnej
Etrurii
jako owoc Ówczesnych
re|acji...
263
rych nie pojmuję przy tymjako roszczących sobie prawa do rozstrrygania o znaczeniach prze-szłych fenomenÓw kulturowych, a j edynie ot'wie-rających nowe perspekrywy badawcze. Archeo-logia rozwijała się od swych naukowych, oświe-ceniowych początkÓwjako dyscyplina, w ktÓrej ustalone metody postępowania kategoryzowały wszystkie pozostawione materialne ślady prze-szlości w pewne typologiczno-chronologiczne se-kwencje, co zapewne pozwoliło uporządkować znaleziska. Tym niemniej takie podejście do ba-daó nie podejmowało prÓby zrozvm|enia ludzi z przesz|ości, a w zasadzie nie wypowiadało się o samych ludziach, a jedynie o ich wynvorach. Proponowane ostatnio studia nad wizualnością przeszłości - to znaczy nad wizualnąjakością wy-t'warzanych obi ektÓw i trvorzonych ko nstrukcj i oraz krajobraz6w kulturowych - są3ednym ze sposobÓw aby sprÓbować dowiedzieć się czegoś o tamrych ludziach' Wykorrysrywane są tutaj do-konania neuropsychologii, poznaj ącej j ak l ud zki m6zgprzetgłerze obrazy wizualne oraz psycho-logii kognitywnej, ktÓra powiększa wiedzę na temat efektÓw jakie daje środowisko wizualne, w ktÓrym ży1emy, na naszą percepcję. W chwili obecnej jest wiele przesłanek aby podejrzewać, ze sam sposÓb w jaki istoĘ ludzkie widzą oraz re-agują na obrazy nie zmienił się od czaslw prahi-storycznych. Tym niemniej, pomimo tego, ze proces widzenia jest moze podobny, to środowi-sko wizualne' w ktÓrym ludzie Ąą, zmieniło się na przestrzeni dziej Ów zasadniczo, i nie pozosta-je to bez vwływu na percepcję wizualną. Co wię-cej, badania psycholog.Ów, ale takźe historykÓw sztuki wskazują, że chociaz wszysry ludzie mają taki sam organ - wzrok, ktÓry pracuje na tej sa-mej zasadzie, to sposÓb wjaki mlzgprzet\Ilerze odbierane obrazy rÓżni się w przypadku indywi-dualnych osÓb ze względu na ich dośviadczenie. A wreszcie, rozmaite tradycje kulturowe
wyfwo-rzy|y l preferowały szczegl|ne dla siebie sposoby przedstawiania, kt.Óre by|y przez wieki utrwala-ne, zatem to jak widzimy jest rÓwnież ukonsry-tuowane kulturowo (BrncEn 1997;WrlH 2008). Jeśli chodzi o studia nad miejscem i prze-strzenią, to stwierdzić wypada, iz na|eząone do intensywnie rozvuij anych ostatnio w humani sry-ce' co znajduje odzwierciedlenie rÓwniez w ar-cheologii. \V literaturze przedmiotu ścierają się co prawda rozmaite koncepcje rozumienia prze-strzeni' Jednak wypada zau:ważyć, że poglądy zajmujące poczesne miejsce w rozwazaniach humanistycznych coraz mniej wskazują najej
fi-zykalne pojmowanie, a coraz bardziej zwracajq uwagę na to, izprzestrze(tmoze być rozumiana talcże jako społeczno-kulturowy konstrukt, kształtowany i akrywny zarlwno we wspÓłczes-nej, jak i minionej rzeczywistości' Istotną rolę przypisuje się tutaj człowiekowi tworzącemu i odc zuwaj ącemu pr zestr ze , ktÓra d ookre ś lana jest przez kierunki, strony, punkry odniesienia, ruch. Taka przestrze to sieć relacji między obiektami, zdarzeniami, dzia|ającymi ludźmi (C,łcrowsxl 1998, s. 40-42; CHo;NIcxl 7999, s.250-252).
odnosząc powyzsze uwagi do etruskich cmentarzysk, sądzę, podobnie jak podkreśla w swej pracy tutaj już przywoływanej Vron Iz-ZEr (2007), ze groby mozna potraktowaćprzede wszystkim j ako pier.wszorzędne źr 6d|o materia| -nej manifestacji nastawienia zyvrrych do zmar-łych, a zmlany w ich formach, w wyglądach zewnętrznych, mogą być powiązane ze zmiana-mi postrzegania zmiana-miejsca zmar|ych w obrębie świata tywychoraz ze zmianami relacji do swych przodkÓw' Wiązało się to zapewne z jakimiś zmianami w sferze wartości podzielanych w roz-woju swych dziejÓw Przez EtruskÓw, do świata ktÓ ryc h P oP r zez źr 6d|a a rc he o l ogi c zne najczęś -ciej nie mamy bezpośredniego wglądu'
oczywiście wiadomo, zewyg|ąd i usytuowa-nie form architektonicznych, w tym architektu-ry grobowej, jest zapewne talrże wypadkową czynnikÓw środowiskowych i technologicznych. Ale usytuowanie, konstrukcj a oraz wygląd archi-tektury, ktÓra zawsze prowokuje do jakiegoś ty-pu jej odbioru, doświadczania i wchod zenia z nią w interakcje, to także przesłanie kulturowe. Za-tem uznać wypada, ze etruskie formy architekto-niczne _ w interesującym nas przypadku gro-bowce - są konkretn)rmi, wprowadzonymi przez człowieka w środowisko naturalne kształtami przestrzennymi na trwale powiązanymi z miej-scem i gruntem' noszącymi także kulturowe i społeczne przesłanie.
Przestrzefl, w tym takźe przestrze cmenta-rzyska, posiada rozmaite atrybuty, otwarte na wie-|ość dzia|a ludzkich; atrybury te rÓżnie zresztą byty * rozmaitych krępch kulturowych postrze-gane i definiowane. Biorąc jednak pod uwagę dwa atrybuty doświadczane dosyć powszechnie, ze względu chociazby na postawę i strukturę ludz-kich ciał oraz na relacje między istotami ludzki-mi oraz na relacje ludzki-między ludźludzki-mi i obiektaludzki-mi, takie jak rozmiar i odległość, można uznać, tz rworze nie trwałych relacj i przestrzennych, także
264
Ewa Bugaj
w ramach cmentarzysk, bylo jednym z podsta-wowych sposobÓw organi zowania d z iałal ności ry-tualnej - indywidualnej i grupowej, ktÓrą na cmentarzyskach praktykowano. Owe stworzone w Etrurii na terenie nekropolii, i to częstokroć wielkim nakładem sił i środkÓw, relacje prze-strzenne' odgrywały kluczową rolę w dostar-czaniu, zapewnianiu i przekazywaniu dalej ak-ceptowanych społecz n ie zac h owa mttązany ch ze sferą funeralną i stosunkiem do zmarłych.
Wychodząc z tych wszystkich powyżej wsPo-mnianych przesłanek mozna poczynić pewne no-we obserwacje dotyczące etruskiej architektury funeralnej. Wydaje się, ze warto zasygna|izować jedynie trzy szczegÓlne.;ej aspekry, w ktÓrych
między innymi rezydowały kulturowe sensy: wej-ścia do grobowcÓw, strukturę wewnętrzną gro-bowcÓw oraz ich dekorację architekton|czną ijej umiejscowienie. Wydąe się, iz właśnie w rych obszarach architektury grobowej najlepiej od-zwierciedlają się zmiany w kulturowej wizji zmarłego oraz jego miejsca pośrÓd EtruskÓw (lzzrr 2007, s. 89).
Groby, ktÓre tutaj będą stanowićbazęanali-zy pochodząz nebopolii Banditaccia w Cerve-teri (ryc. 1), ktÓra dla większości badaczy staro-żytnej Etru ri i, podej m u.1 ącyc h rozw azanta nad cmentarzyskami i pochÓwkiem, jest najlepszym źr6d|em do wszelkich studiÓw. Bierze się to z faktu, iż we wspomnianym przyPadku, w ra-mach jednego cmentarzyska, mozemy prześle-dzić zmiany dokonujące się w długiej
perspekry-Ryc. 1. Nekropola Banditaccia w Cerveteri, plan (wg F. Prayon 1975; za N. Spivey, S. Stoddart 1990, fig. 96, s. 146)
Byc' z. Formy etruskich grobÓw: A, B) groby jamowe _ pozzo i fossa; C) prosty grÓb komorowt; D) rozwinięĘ grÓb komorowy; E) rÓznorodne grobowce komorowe w jednym tumu|usie; E) grÓb fa-sadowy (wg F. Prayon I975, rys. E. Bugaj)
ą@E
Iru
[f fl 700- 600 6 0 0 - 5 3 0 5 3 0 - 4 5 0 450- l 00 B . C . B C . B . C B . C .Materialne
relikty
starozytnej
Etrurii
jako owoc owczesnych
relacji...
265
Ryc. 3. Tumulusy nacmen-tarzysku Banditaccia w Cer-veteri
Fot E Bugaj
wie chronologicznej, a chodzi o okes od VII do V wieku (PnnvoN 1975, 14-52; 7986,s. 179-1 80; SrrutY, Sropoanr 1990, s. 145-147).
Sledząc rozwÓj form pochÓwkÓw oraz wejść prowadząrych do grobu, apocnynając od wczes-nej epoki ze|aza, mozna stwierdzić, iż w Cerve-terii groby te to początkowo owalne, olaągłe lub prostoĘtne jamy, wycięte w skale macierzystej, znane jako pozzi lub fosse, do ktÓrych składano
spopie|one szczątki zmarłych (apozzo) lub ciała (tomba a fossa) wrez z niewielką ilością darÓw grobowych (ry,.2 A, B). Z czasem jamę grobo-w ą zaczęto przykrygrobo-wać małymi blokami kamie n-nymi, usypywano ponad nią mały kopiec oraz otaczano wie cem kamieni (PnavoN 7986, s.174-175).
Pod koniec wieku VIII i na początku MI ar-chitektura grobowa w obrębie cmentarzyska
266
Ewa Bugaj
Ryc. 5. Wejście
do tumu|usu,
n.xr.opJlu,''j.n1
ditaccia w Cerveteri
w Cerveterii przechodzi głęboĘ transformację. Pojawiają się pierwsze groby komorowe przy-kryte płytamiskalnymi (ry,'2 C, D). Interpretu-je się Interpretu-je jako wyre,z przejścia od zbiorowości wczesnej epoki ze|aza mającej charakteryzować
się względną autonomią i rÓwnością indywidu-alnych jednostek do struktur hierarchicznych okresu orie n ta l i z uj ącego' gdzie pr zyw 6dca m i być miały gło*y poszczegÓlnych rodzin (Izzrl 2007, s.91-92).
Pod koniec MI stulecia mozna zaobserwo-wać dramatyczne zm|eny na cmentarzysku - po-jawiają się giganryczne tumulusy (ryc. 2E),1uz wielokrotnie wspominane powyżej. Są one in-terp retowane j ako wyT ez wyłon i en i a się warstrły arystokrary cznych elit. Wznoszenie natomiast ewidentnych par takich olbrzymich struktur gro-bowych w przestrzeni cmentarzyska qjaśnia się z ko|eijako manifestowanie jedności w obrębie odgałęzie konkretnej rodziny (CorcNNa 1986, s. 398). Kazdy tumu|us ma komorę grobową oraz fundament wykury w skale i nasyp ziemny, a otoczonyjest dookolnyrn rowem, poprzez ktÓ-ry poprowadzona jest wjednym miejscu rampa. Takie rampy miały umozliwiać dostęp do gro-bowca w ce|u odbywania rytÓw upamiętniających zmarlych (ryc.3,4,5).
Do komory grobowej ulokowanej pośrodku takiego grobowca dociera się poprzez wejście i długl korytarz (por. ryc. 5, 6). Mozna formy te interpretować jako streĘ przejściową czy |imt-nalną, poslugując się terminologią rozwiniętą w studiach nad rytami przejścia przez Victora Turnera, wychodzącego od koncepcji Arnolda van Gennepa (vnN GrNNrp 2006;TunNrn 2005). W koncepcjach rych zrt{rece się uwagę, iz obrzęd pogrzebowy jest głęboko uwikłany w proces Spo-leczny traktowa ny j ako cykJ i c zny, p owta r zalny, a w całym zrytua|izowanym ruchu w trakcie te-Ryc. 6' Zejście w dÓt do komory grobowej, nekropo-la Banditaccia w Cerveteri
MateriaIne
re|ikty
starozytnej
Etrurii
jako owoc Ówczesnych
relacji.'.
267
go obrzędu jest przynajmniej jedna chwila, gdy ci, ktÓrzy s4 poddawani rozmairym przemiesz-czeniom zgodnie z kulturowym scenariuszem, zostają uwolnieni od wszelkich normarywnych wymogÓw i znajdują się w stanie zawieszenia, w strefie liminalnej (TunNEn 2005, s. 195-196). Jeś|i za taĘ streĘ uznamy długr korytarz gro-bowca, to wagi takiego korytarza _ przejścia po-między strefą żywych a streĘ zmarlych, mozemy się doszukiwać ponadto w statuach sfinksÓw, centaurÓw, gryfÓw (czy|i besti i hybrydycznych) lub lwÓw ustawianych przy wejściu, mających wedle badaczy sens apotropaiczny i podkreślają-cych, jako straznicy ową granicę i wkraczanie w strefę liminalną (Srnrrv 7997, s.119-120).
Ko-rytarze grobowcÓw wczesnej fazy z nekropolii Banditaccia mają około 12-10 metrÓw, czyli są stosunkowo długie, co jest cechą zaobserwowa-ną także na innych etruskich cmentarzyskach (ryc.7). Takie długie korytarze mogły mieć na celu podkreślenie czy też uwypuklenie owej stre-fy mediującej pomiędzy światem 4wych e zmer-łych, mogły oznaczać chęć utrzymania dystansu pomiędzy rymi światami i ich roz|ączność. JeśIi do tego dodamyjeszcze konieczność schodzenia takim korytarzem w dÓł, gdyż komory grobowe niejednokrotnie umieszczano nisko, co na od-cinku okolo 10-12 metrÓw wymagało wycięcia w skale około t6-20 stopni (takie obliczenia są dla cmentarzysk etruskich), a ponadto weźmie-my pod uwagę fakt, ze korytarze rozszerzały się nieco ku dołowi, czyli ku komorze grobowej, i to wszystko jest rylko wynikiem intencjonalnych zabiegÓw, to rysują się tutaj ciekawe możliwości interyretaryjne. Mamy poczucie odwrÓcenia po-rządku gdy schodzimy do komory grobowej i za-nurzania się bardzo stopniowo w jej mrok. Na-tomiast wychodząc z takiej stnrkturyjawi nam się powyzej maly ot'wÓr wyjścia, w ktÓrym można dostrzec dzienne światło _ zachętę do opuszcze-nia streĘ mroku (Izzrr 2007, s.92-95).
v/u stuleciu tumulusy zanlkają, a na cmen-tarzysku Banditaccia w Cerveterii obserwuj emy kolejne zmiany. obejmują one zneczne zmniej-szenie skali grobowcÓw oraz transformację ich formy, ktÓrą obecnie stanowią komory grobo-we mniejsze' w zasadzie bez długich doprowa-dzających korytarzy, ponad ktÓrymi wznosi się z bloczkÓw tufu kubiczne konstrukcje, ustawio-ne w szeregach, wjednej linii, polączone wspÓl-nym gzymsem gÓrwspÓl-nym (Pn,tvoN 1986, s. 185) (.yc. 8). Interesujące z punktu widzenia ro^^Ie-zaft nad wejściami do grobowcÓw są krÓtkie
ko-rytarze, zatem uznając, iz poprzednio takie wej-ście i długi koryrarz tworzyły wymagany dystans między światem żywych a zmar|ymi, do ktÓrych w zasadzie nie było łanvego dostępu. W M wie-ku ten dystans radykalnie się zmniejsza, a grani-cą staje się w zasadzie zewnętrzna ściana gro-bowca (por. ryc. 7). obliczono, ze w ciągu 200 lat wieku VII iu korytarze grobowe ulegly slaÓ-ceniu z 10-12 m do 40 cm (Izzrt 2007, s. 96).
onvÓr w ścianie grobu, prowadząry poprzez krÓtki korytarz, nieraz ograniczony do jednego stopnia, był częstokroć specjalnie wykonany orez opracowan y poprzez zastosowanie wyrÓzniaj ą-cej się kamieniarki; z czasem pojawiają się na nadprozu lub ponad nim inskrypcje. Ponadto wspominane figury apotropaiczne ustawiane prry wejściach do grobu zan|kają, a pojawiają się spe-cyficzne rylindryczne kamienie lcippi) - marku-jące na zewnątrz miejsca pochÓwku. Nieraz no-Szą one onomastyczne inskrypcje, zatem mogły odgrywać podwÓjną rolę _ apotropaicznąoraz idenryfikującą pochowanego zmarłego (Izzrr 2007, s. 97-98).
W ciągu V i IV wieku grobowce na terenie Etrurii przechodzą dalszą wielĘ transformację. w j ej wyn i ku, pozo s taj ąc pr zy za|ozentach i nte r-pretacyj nych prze d stawionych powyżej, gran i ca między światem żywych a światem zmar|ych, ktÓrą mozemy odczyrywać poprzez wejście do grobu i korytarz, ulega w zasadzie zatarciu lub jest niesamowicie skondensowana i ograniczona
do powierzchni zewnętrznej grobowca. Na tere-nie Etrurii południowej mamy dla przykładu tzw. grobowce fasadowe (ryc. 2F),ktlrych ze-wnętrzne fasady kute w naturalnej skale zawiera-ją fałszywe drnlłt, zamarkowane na powierzchni
skały reliefowo na zewnątrz, jakby z niej wycho-dzl|y. Co więcej' sama komora grobowa jest pod fasadą, a korytarz wiodąry do niej jest wyprowa-dzony daleko na zewnątrz poze samą konstruk-cję owego .wymyślonego', będącego czystą re-prezentacjągrobowca. Gr anica między żywymi a zmar|ymi, jak mozna prÓbować to interpreto-wać, stawała się coraz bardziej problemaryczna, aczkolwiek wizualnie prÓbowano ją ustalać - na fasadach owych grobowcÓw skalnych (Izznl
2007,s.98-100).
Jeśli chodzi o zmiany w wewnętrznej struk-turze grobowc w etruskich to w omawianym okresie czasu między MI a V wiekiem dostrze-gane są co najmniej dwie ewidentne tendencje. Jednąjest zm|ane kształtu, wielkości, oraz planu grobowca, z czym wiąże się przemieszczanie
268
Ewa Bugaj
komory grobowej corez bliżej krawędzi kon-strukcji grobowej; drugąjest niezmierne dziele-ni e wewnętrzne przes tr zedziele-ni fu ne ral nej, cry|i
wł,a-ściwej przestrzeni zmarłego (por. ryc. 7). lVe wnętrzach najstarszych grobowcÓw widoczna by|a wyraźna linearna sekwencyjność
pomiesz-ęlr
t0
aH
0 s
Rys E. Bugaj
Materialne
re|ikty
starozytnej
Etrurii
jako owoc Ówczesnych
re|acji..'
269
cze(l, awyrÓznioną była komora ostatnia. W okre-sie pÓźniejszym nie ma klarowności pomiesz-czeft, aczkolwiek wszystkie mają tendencje do ogniskowania się wokÓł środka. Nieraz wykony-wane są trzyjednakowe komory, ułozone wjed-nej linii, ktÓre poprzedzone są dużym, rozcią-gniętym na ca|ą szerokość grobu wesrybulem
(Izzw 2007
, s. 102-105).
Konkludując ustalenia na temat wewnętrz-nych podziałÓw przestrzeni grobowcÓw etru-skich srwierdzić nalezy, iz pod względem jej kategoryzacji obserwowany jest w czasie oma-wianych tutaj ponad dwÓch stuleci wzrost z16z-nrcowanra oraz seBmentacJa oweJ przestrzenl, najlepiej uwidaczniająca się w planach grobow-cÓw. To wskazuje na wzrastaj ącąz|ozoność sen-sÓw i znacze oraz symboliki poszczegÓlnych pomieszczeri w obrębie grobowca. Niestery szczątkowy stan zachowania w)Tosazenia więk-szości z nich nie pozwala na głębszą analizę po-szczegllnych części. Co więcej, wnętrza grobÓw poddane są dalszemu rÓznicowaniu Poprzez wprowadzanie progÓw w przejściach między ko-morami _ we wczesnych, duzych pochÓwkach była .;edna, płaska podłoga biegnąca poprzez wszystkie pomieszczenia' Z czasem pojawia się także tendencja do zaznaczania wewnętrznych przejść PoPrzez wykonywanie odrzwi
zwyr6z-niających się surowcÓw kamiennych, poprzez malowanie lub zastosowanie metalowych okła-dzin. Do tego pomieszczenia są rÓznicowane dzięki wprowadzeniu do wnętrz malarstwa oraz dekoracji architektonicznej w postaci detalu ar-chitektonicznego. Imitowane zaczynają być w grobowcach wnętrza domost'w, a ze szczeg6|-nym pieryzmem wykonylvane są stropy-Sufity, belkowania, pilastry, odrzwia i okiennice, jak r wniez wykuwa się w skale meble - przede wszystkim lozai rozmaite siedziska. Wielu bada-czy interpretuje to jako rozwÓj w okresie wspo-mnianych dwÓch stuleci tzw. kultu rodÓw, a okazałe domosnvo rodowe miało być kluczowe d l a funkcj onowan i a etru s kiej społec znoś ci (Izzrl 2007,s.107-108; PRnvoN 1986, s. 179-182).
W okresie VII iu wieku rozwija się na tere-nie Etrurii malarstwo grobowe. W najwcześtere-niej- najwcześniej-szych grobach spełniało podobną rolę jak detale architektoniczne - podkeślało strukturalne i ar-chitektoniczne eleme nty.z czasem wyjątkowo się rozwija. Badacze spierają się czy przedstawia ono zycie, życle po śmierci, rytuały pogrzebowe czy zajęcia elit. W niniejszym laÓtkim szkicu nie ma miejsca na Szersze omÓwienie tego zjawiska ale warto wspomnieć pewne ustalenia poczynio-ne na podstawie nowszych badari. Prace takie, między innymi prowadzone w okolicach Tolfa,
270
Ewa Bugaj
na cmentarzysku Pian della Conserva, pozwoli-ły odĘć ślady mocowania czegoś na zewnątrz grobowc w - interpretuje się, ze prawdopodnie namiotÓw rozciąganych dla odbywania ob-rzędÓw, a nawet prawdopodobnie igrzysk fune-ralnych. Potwierdzać taką interpretację mogą ślady polichromii wewnątrz niektÓrych grobow-cÓw, wskazujące, iz chciano być moze imitować owe kolorowe namiory, natomiast samo malar-st'wo przedstawiające ukazywało owe obrzędy (Srnrrv 1997, s. 108).
Pod koniec M stule cia zanika stopniowo wcześniejsze upodabnianie wnętrz grobowcÓw do wnętrz domostw, a z czasem takie podobieli-snva będą uwypuklane jedynie ne zewnątrz.
Kontrastjaki mozemy zaobserwować pomię-dzy wnętrzem grobu a jego partią zewnętrzną
na przestrzeni ponad 200lat rozwoju etruskiej cywilizacjijest uderzająry. W okresie pÓźnym ob-serwujemy koncentrowanie się na zewnętrznp wyglądzie grobu, w przeciwieósnvie do czasÓw wcześniejs n1ch. Zatem owa ftzyczna granica po-między światem zywych a światem zmar|ych jaĘ jest grobowiec , poprzez zmianę wejścia, za-nik korytarza, zmiany struktury wewnętrznej oraz zdobnictwa, ulega przesunięciu i manife-stuJe slę LnaCzeJ..W
Etrurii, jak i w każdej innej społeczności zpvi musieli sporykać się ze zmar|ymi, co !vy-magalo opracowania stosownych zachowa6 ry-tua|nych oraz wyznaczenia granic rych dwÓch światÓw, ktÓre jak mozna to prÓbować interpre-tować na podstawie architektury grobowej stale ulegały przesunięciu.
L i t e r a t u r a
B a R x r R G . , R a s v u s s E N T .
2000 TheEtruscans,BlackwellPublishing,Oxford. B r n c E R J .
1997 Sposoby widzenia, przeklad M. Bryl, Dom Wydawniczy REBIS, Pozna . B u c n ; E .
2005 Etruskie zwyczaje pogrzebowe oraz dary grobowe _ krÓtki zarys problematyki, [w:] W. Dzie-duszycki,J. Wrzesi ski (red.), Do, ut da - dar, pochdwek, tradycja. Funeralia Lednickie - spotkanie 7, SNAP, Pozna(t, s. 137 -147 .
2007 Etruscan Systems of a Goods Exchange and Communication Routes Including Regions Loca-ted North of the AJps. Outline of the Issue, [w']J Baron, I. Lasak (red.), Long Distance Trade in the Bronze Age and EarĘ Iron Age, Acta Uniuersilatk Wratklauiensis No 2960,Wydawnicnryo Uni-wersytetu Wrocławski ego, Wrocław, s. 293 -3 1 4,
C a c x o w s x r Z .
1,998 Osobliwościprzestrzeni ludzkiego świata, [w:] S. SymotiuĘ G. Nowak (red.),Przestrzefiw nauce wspdtczesnej, UMCS, Lublin, s. 37-44.
C H o . y N r c x r Z .
1999 Podstawy metodologiczne i teoretyczne geografii, BoguckiWydawnicnvo Naukowe,Pozna(t. C o r o N N a G .
1986 Urbanistica e architettura, [w:] G. Pugliese Canatelli (red.), Rasenna. Storia e ciuiltd degli Etruschi, Credito Italiano. Milan. s. 371-530.
G r N r u r p v a N A .
2006 obrzędy przejścia. Systematyczne stadium ceremonii, przekład B. Biały, Pa st'wowy Instytut Wydawniczy, Warszawa.
l z z r r V .
2007 The Archaeology of Etruscan Society, Cambridge University Press, Cambridge. M r r u r a - T w o R Z o w s K A D .
2009 Archeologla i3ej źrÓdla wobec prob|emaryki śmierci, [w:] W. Dzieduszycki,J. Wrzesi ski (red.), Metody, źr6d!a, dokumentacja. Funeralia Lednickie _ spotkanie / /, SNAP, Pozna , s. 147-152'
P n,ły o t.l F
1975 1986
Fri.ihetruskische Grab- und Hausarchitektur, Mitteilungen des Deutschen Archaeologischen Instituts, Roemische Abteilung, 22 Ergdnzungsheft, F.H. Kerle-Verlag, Heidelberg.
fuchitecture, [w:] L. Bonfante (red.), Etruscan Lfe and Ąfu,lif,'A Handbook oJEtruscan Studia, Wayne State University Press, Detroit, s.174-201.
S p r v E Y N .
1997 Etruscan Art, Thames and Hudson, London. S p r v E Y N . , S T o o D A R T S .
1990 Etruscan Italy, B.T. Batsford Ltd, london. T o n r r l r M .
1998 L'arte degliEtruschi, Economica Laterza, Roma-Bari. T U n N E R V .
2005 Gry społeczne, po|a i metafory. Symboliczne działanie w spolecze stwie, przekład W. Rusakie-wicz, Wydawnicnvo Uniwersytetu Jagie I lofi ski ego, Krak6w.
V / r r r s P . S .