Jakub Hapka
Konferencja naukowa: „Co kryją
radzyńskie krypty?” – Radzyń
Podlaski, 16 września 2017 roku
Radzyński Rocznik Humanistyczny 16/1, 252-255
Konferencja naukowa: „Co kryją radzyńskie krypty?”
– Radzyń Podlaski 16 września 2017 roku
16 września 2017 roku w Radzyniu
Podlaskim odbyła się konferencja na-ukowa dotycząca problematyki krypt w podziemiach kościoła pw. Świętej Trójcy.
W kwietniu 2017 r. rozpoczęły się prace przygotowawcze i badania ar-cheologiczne wykopalisk w kościelnych kryptach najstarszej radzyńskiej świąty-ni. Nadzór nad pracami przygotowaw-czymi i badaniami archeologicznymi sprawuje archeolog i konserwator za-bytków archeologicznych prof. dr hab. Małgorzata Grupa, która wraz z pozo-stałymi członkami zespołu badawczego na szczątki Konstancji Potockiej.
Zgromadzonych powitał gospodarz miejsca, ks. Andrzej Kieliszek, podkre-ślając istotną rolę kościoła w krajobrazie architektonicznym miasta. „Patrząc na architekturę pałacu Potockich – mówił – widzimy, że założenia architektoniczne zostały dostosowane do kościoła. Jego
usytuowanie też nie jest przypadkowe (m.in. skierowane w stronę wschodu prezbite-rium). Wiemy, że w kryptach spoczywają osoby znaczące dla lokalnej społeczności”. Ks. Kieliszek wyraził też nadzieję na stworzenie w przyszłości miejsca, gdzie będzie można oglądać wydobyte z krypt artefakty.
Konferencję prowadził Mariusz Barszcz. Wspominając poprzednie wykopaliska w Szczuczynie i Grajewie, przypomniał o remoncie posadzki kościoła, który odbył się w 2005 r. i o otwartych wówczas dwóch kryptach. W ówczesnym rekonesansie brała udział pierwsza z prelegentek, Dorota Dzięga z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Za-bytków w Lublinie Delegatury w Białej Podlaskiej, która wygłosiła referat pt. „Wstęp-ne badania krypt kościoła pw. Świętej Trójcy w Radzyniu Podlaskim, jako przyczy„Wstęp-nek do dalszych badań”. Prelegentka przypomniała genezę powstania najstarszej radzyń-skiej świątyni, wyposażonej w trzy krypty grzebalne pod posadzką. Jedna znajduje się pod nawą kościoła, dwie odrębne pod obu kaplicami. O ich istnieniu świadczą
widoczne w nawie i w obu kaplicach duże marmurowe pyty, stanowiące wejścia do krypt. 17 sierpnia 2005 roku w kaplicy północnej otwarto kryptę grobową pod kaplicą Mniszków. Dokonano dokładnych pomiarów. Stwierdzono, że korytarz został zamu-rowany w latach 70-80 XX wieku. Pod ostatnią warstwą podłoża widoczne są ślady zbliżone do małych trumienek, które wskazują na wcześniejsze pochówki. W głębi krypty zauważono ok. 20 rozrzuconych trumien. 12 z nich stanowią trumny dziecięce. Na jednej z trumien znaleziono datowanie – 1813 r. 9 września 2005 otwarto kryptę pod kaplicą południową. 22 marca 1733 rok – to data widniejąca na dekoracji figu-ralnej. Dekoracja krypty przedstawia obraz śmierci osadzonej w tradycji barokowej – kościotrupa z kosą i łopatą oraz po drugiej stronie – z klepsydrą i kilofem w koronie na głowie. Nad wejściem widnieje monogram maryjny. Grupa konserwatorska miała na celu oględziny, opomiarowanie i zinwentaryzowanie zawartości krypt. Te badania i notatka stworzona później, która zaczęła funkcjonować w obiegu dokumentacyjnym, stały się w zasadzie początkiem badań. Naukowcy z Poznania, szukający śladów po-chówku żony Stanisława Antoniego Szczuki, przeglądając zdjęcia konserwatorskie, wpadli na trop, że inicjały z trumny mogą wskazywać na trumnę żony magnata. To doprowadziło ich do Radzynia.
Dr Tomasz Dudziński z Grajewskej Izby Historycznej zaprezentował referat: „Re-konesans archeologiczny w kryptach pod kościołem Trójcy Świętej w Radzyniu Pod-laskim 24 – 27 IV 2017”. Odniósł się w nim do badań archeologicznych w Szczuczynie, gdzie nie udało się odnaleźć szczątków żony Szczuki, Konstancji. „Starostwo radzyń-skie do połowy XVII wieku pozostawało w rękach Mniszchów, ale w ostatnim ćwierć-wieczu XVII w. przeszło w ręce Stanisława Antoniego Szczuki. Z korespondencji mię-dzy małżonkami było wiadomo, że Konstancja nie lubiła Szczuczyna. Wolała przeby-wać w Radzyniu” – mówił członek zespołu prowadzącego badania krypt. „Rok 1733 to data śmierci Konstancji Szczuki, której szczątków nie znaleźli przy szczątkach jej męża. Na katafalku w krypcie kaplicy południowej stoi mała trumna dziecka. Za nią trumna kobiety, której szczyty obito ćwiekami, co było zgodne z ówczesną modą zdo-bienniczą” – poinformował prelegent. Zaprezentował też zdjęcia szczytów trumien-nych, które będą początkiem badań i odnajdywania poprzez ślady historyczne i księgi parafialne, osób tam pochowanych. „Trumny były w stanie tragicznym. Kiedy próbo-waliśmy je podnosić, wszystko się rozsypywało. Dlatego tak ucieszyło nas wyraźne ich datowanie, To ważny ślad. I znaleziska. Fragmenty wyposażenia grobowego staną się przyczynkiem do poznania historii tego miejsca”. Wskazał także na widniejące na-zwisko malarza dekoracji na ścianie południowej – Michała Arendta. Wymienił tak-że znalezione elementy ubrań (dziecięcy bucik, fragment buta dorosłego z oderwaną cholewą, wstążki, kawałki materiałów, pas kontuszowy z 1813 r.). Rozszyfrowany napis na szczycie trumiennym (KSPWKL) można rozwinąć jako: Konstancja Szczuka, podkanclerzyna Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Prof. dr hab. Małgorzata Grupa z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zaprezentowała referat pt. „Możliwości poznawczo-badawcze badań archeologicznych w kryptach kościelnych”. Stwierdziła w nim: „Wiemy, że w krypcie północnej na pewno od strony południowej jest kolejna warstwa trumien, którą musimy odkryć i przeprowadzić badania. Musimy też uporządkować te krypty
i posprzątać je, ponieważ przez ostatnie 200 lat naniesiono do nich niesamowitą ilość śmieci. Opracowanie całościowe zajmie kilka lat pracy dużego, przynajmniej ośmio-osobowego zespołu”. Wyraziła nadzieję, że historię Radzynia będziemy mogli opo-wiedzieć zdecydowanie barwniej w zakresie kultury materialnej po wykonaniu pełnej konserwacji.
Prof. dr hab. Małgorzata Grupa
Dr Wiesław Nowosad z Instytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przedstawił referat pt. „Kościół radzyński i jego fundatorzy. Wokół początków Kościoła Trójcy Świętej”. Zaprezentował archiwalne dokumenty z lustracji – wizytacji dóbr królewskich na Kozimrynku/Radzyniu z XV-XVII wie-ku. Przypomniał dzierżawców Radzynia: rodzinę Kazanowskich, Mniszchów. Wsmniał o istniejącym drugim, drewnianym kościele pw. Zwiastowania NMP, który po-wstał przed 1529 r., położonym w obecnej lokalizacji parafii Św. Trójcy, oraz roli Zofii z Działyńskich Mniszchowej.
Dr Joanna Kowalik-Bylicka z Archiwum Państwowego w Lublinie Oddział w Ra-dzyniu Podlaskim wystąpiła z referatem „Opowieść o mieszkańcach Radzynia. Próba ustalenia nazwisk osób, które mogą spoczywać w świątyni pw. Świętej Trójcy. Pre-legentka zaznaczyła, że ostatnie pochówki miały miejsce w 1. poł. XIX w. „Wiemy, że spoczywa tam Konstancja Potocka, córka Bogusława Potockiego. Na podstawie dostępnych dokumentów udało się ustalić nazwiska kilku osób żyjących w Radzy-niu na przełomie XVIII i XIX wieku. Byli to urzędnicy, okoliczni ziemianie, notariusz radzyński, dużo dzieci – wskazała dr Kowalik-Bylicka.
Dominika Leszczyńska z Stacji Muzeum w Warszawie w „Przyczynku do badań
tańca śmierci w krypcie południowej radzyńskiego kościoła pw. Świętej Trójcy”
Taniec śmierci z radzyńskiej krypty. Źródło: https://www.radzyn-podl.pl/miasto/z-kart-historii/1351-rewelacyjne-znalezisko-w-kosciele -swietej-trojcy.html
Konferencji towarzyszyła wystawa artefaktów, znalezionych w Szczuczynie, Lublinie i Radzyniu. Prof. Grupa zaprezentowała znaleziska z krypt: dwa czech-many (wierzchnie szaty męskie zapinane pod szyją, których rękawy nakładano na ręce, a nie – jak w przypadku kontusza – odrzucano do tyłu), kobiecy jedwabny płaszcz, pas kontuszowy, stułę. „Zapowiadane badania przebiegać będą już jako regularne badania archeologiczne. Skupimy się na czyszczeniu krypty północnej i południowej z zalegających pomiędzy zabytkami śmieci i zanieczyszczeń, prze-prowadzimy pełną inwentaryzację pochówków, dokumentację pochówków i sa-mych krypt oraz pomiary krypt względem bryły kościoła. Rozpoczniemy prace ziemne w celu obniżenia poziomu gruntu, jaki zastaliśmy w krypcie, a jest prawdo-podobnie wynikiem zasypania wcześniejszych pochówków ziemią” – powiedział Sebastian Nowak z Pracowni Dokumentacji i Konserwacji Instytutu Archeologii UMK, należący do grupy naukowej prof. Małgorzaty Grupy.
Jakub Hapka Radzyń Podlaski habakuk83@wp.pl