Problem Kosowa w polityce
europejskiej w latach 1998–2013.
Rola Unii Europejskiej i Niemiec
Rocznik Integracji Europejskiej nr 7, 183-206
2013
MATERIAŁY - PRZEGLĄDY - KOMENTARZE
MICHAŁ M. KOSMAN
Bydgoszcz
Problem
Kosowa w
polityce
europejskiej
w latach 1998-2013. Rola Unii
Europejskiej
i Niemiec
Uregulowanie statusu i normalizacja sytuacji w Kosowie po interwencji NATO w 1999r. znalazły się w kręgu istotniejszychproblemów międzynarodowych wEuro
pie na początku XXI wieku. Położeniew niespokojnym - patrzącz perspektywy odleg lejszej i bliższej historii - regionie, wymusiło zaangażowanie Unii Europejskiej
wproces stabilizacji tej do niedawna serbskiej prowincji. Odmiennośćnarracjihisto
rycznych Albańczyków iSerbówstwarzała poważną przeszkodęw procesie pojedna
nia obu narodów, dla których Kosowo stanowi istotny element ich świadomości dziejowej. Albańczycy swych etnicznych korzeni szukają u Ilirów, zamieszkujących te ziemie przed przybyciem Słowian we wczesnym średniowieczu. Dla Serbów natomiast Kosowojest nieodłącznym elementempamięci historycznejjako kolebkaichpaństwo wości.Klęska na Kosowym Poluw bitwiez armią turecką w 1389 r.stała się kluczo
wymelementemnarodowej mitologii Serbów. Dodatkowymczynnikiem pogłębiającym
animozjepomiędzy obiema nacjami byłfakt,że podczasrządów Turków osmańskich
większość Albańczyków przechodziła na islam, zatem zarysowywała się corazwyraź
niejszaopozycja pomiędzy nimia trwającymi w większości przy prawosławiu Serba mi, co powodowało, że religia stawała się ostoją ich tożsamości narodowej. Bunty
serbskiej ludności przeciwko osmańskiej władzy były pacyfikowane przezAlbań
czyków,cododatkowo zasilało bagaż wzajemnej wrogości, podobnie jak antyserbskie
powstania Albańczyków wKosowie tużprzed pierwszą wojnąświatową i po j ejzakoń
czeniu. Nadawanie Kosowu ograniczonych początkowo, zczasem zaś coraz szerszych,
uprawnieńautonomicznych wramach Jugosławii po drugiej wojnie światowej pozwo
liło na częściowerozładowanienapięć. Jednak proces ich ograniczaniazkońcem lat
osiemdziesiątych XX wieku, w połączeniu ze znaczną przewagą demograficzną Albań czyków (ok. 80%ludności Kosowa), stał się zaczynem mieszanki wybuchowej,która
zczasem miała prowadzić doerupcji konfliktu albańsko-serbskiegowwarunkachrozdzie
ranej konfliktami narodowymi Jugosławii, połączonych z niepodległościowymi ambicjami Albańczyków. Nieskuteczność rozmów na temat zakresu samodzielności kosowskichAl
bańczyków, pod politycznym przywództwemtamtejszego prezydenta IbrahimaRugovy, doprowadziła wdrugiej połowie lat dziewięćdziesiątych do aktywizacjisiłradykalnych,
Wciąganie Rosji do rozwiązaniakonfliktukosowskiegow 1999r. -rola Niemiec
W 1998 r. na skutek narastających napięć pomiędzyAlbańczykami a władzami serbskimi potencjałkonfliktowy wKosowie groziłnaruszeniem coraz wątlejszejtkan ki stabilności regionalnej. Sytuacja wymusiła zintensyfikowanie międzynarodowych starańna rzecz powstrzymania coraz częstszych aktów przemocyoraz wywarcia nacis
ków na Belgrad w celu złagodzenia kursu wobec tamtejszych Albańczyków. Główna rolaw tym zakresie przypadła grupie kontaktowej, złożonej ze Stanów Zjednoczonych,
Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Włochi Niemiec. Międzynarodowe oczekiwaniawo
bec Jugosławii stopniowonabrały konkretnych kształtów. Ichosiąprzewodniąstały się
takie żądania, jak wycofanie serbskichsił policyjnych zKosowa, umożliwienie dostę pu międzynarodowych organizacji humanitarnych, nawiązanie przezSerbów rozmów z kosowskimi Albańczykami, jak również oczekiwania na gotowość Belgradu do współpracy z grupą kontaktową. Z koleiprezydentSlobodan Milosevicszukał oparcia
w Rosji -tradycyjnej sojuszniczce Serbii. Równolegle z działaniami mediacyjnymi, wśród państw zachodnich, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, rozpatrywany był
wariant siłowy, połączony z sondowaniem stanowisk państw NATO wobectakiego scenariusza.Jesienią 1998 r.Waszyngton jużotwarcie zapowiadałmożliwość operacji
lotniczejprzeciwko Jugosławii (Triphaus,2001, s. 138-143), budującfundament pod taką opcję poprzez eksponowanie corazczęstszychdoniesieńo prześladowaniu Albań czyków przez siły serbskie (Ohne, 1998).
Scenariusz akcjimilitarnej, mimożedziałał polaryzująco na opinię publiczną w Eu
ropie, to j ednak spotkałsię z konsensem większości rządówpaństw UE. Pewnąniewia
domą mógł wydawać się stosunek RFN do takiej perspektywy, bowiem wybory
parlamentarne zwrześnia1998 r.doprowadziły do objęcia rządów przezSPD i Zielo
nych - ergo partie uchodzące w przeszłości za powściągliwe wobec stosowania siły
militarnej. Nowe władze pod przywództwem Gerharda Schródera rozwiały jednak wszelkiewątpliwości, jednoznacznie popierając działania USA. W następstwie nale
gań Waszyngtonu, przygotowujący siędoustąpieniarządHelmuta Kohla, w porozu
mieniu z następcami zczerwono-zielonej koalicji zaaprobował ewentualne naloty na cele wJugosławii, motywując to koniecznościąpowstrzymania katastrofyhumanitar
nej w Kosowie (Bonn stimmt, 1998). Stanom Zjednoczonym jednocześnie zależało, aby tojeszcze kończący swe urzędowanie Bundestag głosowałnad udziałemniemiec kich sił lotniczych w akcji zbrojnej przeciwkoJugosławii. Podczas debaty 16 paździer nika 1998 r. zarysowała się zdecydowana większość zwolenników uczestnictwa
Bundeswehry w operacji militarnej. Posłowie przegłosowali decyzję w tej sprawie
większością 500 głosów, przy 62 przeciw i 18 wstrzymujących się1.
1 Wśród przeciwnych głosów29 pochodziło ze strony PDS,21 zSPD, 9spośródZielonych, je den z CDU/CSU,jeden zFDP i jedenbezpartyjny. Na temat debaty poprzedzającej decyzjęzob. MeyerB., SchlotterP. (2000),s. 29-31; zob. też. KrauseJ.,2000, s. 112; Breite, 1998.
Ostatniepróbyuniknięciawariantu militarnegoi rozwiązania na drodze dyploma tycznej nastąpiłypodczas rokowań w Rambouillet w dniach 6-23 lutego 1999 r.oraz Paryżu 15-18 marca 1999r. (Triphaus, 2001,s. 146-147). Stronaalbańska zaaprobowała
wówczasplan pokojowy, przy sprzeciwie Belgradu. Jego główne elementysprowa dzały siędowycofaniasił serbskich z Kosowa,rozbrojenia albańskiej Wyzwoleńczej
ArmiiKosowa(UCK), skierowania sił NATO do Kosowa iprzyznania mu szerokiej
autonomii. Niedoprzyjęciadla strony serbskiej był zamysł przeprowadzeniapo trzech
latach konferencji wsprawie statusuKosowa, której skutkiem mogłoby być referen dum w tej sprawie (Kosovo-Albaner, 1999; Balcer, Kaczmarski, Stanisławski, 2008,
s. 10).
Wzrost napięcia wokół Kosowa nie pozostał bez wpływu na postawę Moskwy, sprzyjającejtradycyjnieBelgradowi. Kreml przejawiał dążenie do aktywnego udziału
wrozwiązaniu problemu kosowskiego, podyktowane niepokojem o wzrostdominacji
NATO wtym regionie (Hartmann, 1998). Wyrazem stanowiskaMoskwy był fakt, iż w lutym 1999 r.rosyj ski parlament przegłosował rezolucjęzapowiadającą wsparcie dla
Serbii - nie precyzując, o jakim charakterze - w przypadku ataku NATO (Krause,
2000).
Kryzys kosowski był j ednym z wiodących tematów niemiecko-rosyjskichkonsulta cji międzyrządowychz 18-19 lutego 1999 r. wMoskwie. Obu stronom udało się jedy
nie porozumieć w sprawie apeluskierowanego do Serbów i Albańczyków o pokojowe
rozwiązaniekonfliktu. Jednocześnie rozmowy ujawniły cały szereg rozbieżności w od biorze problemu kosowskiego. Rosyjski minister spraw zagranicznych Igor Iwanow
potwierdził dotychczasowe stanowisko Kremla, zakładające możliwość poparcia przez Rosję ewentualnych działań stabilizacyjnych w Kosowie tylko w przypadku wyrażenia przez Belgradzgody na wprowadzenie sił pokojowych.Zkolei szefniemiecki ejdyplo macjiJoschka Fischer ostrzegał, że serbskie władze w przypadku eskalacji przemocy muszą liczyćsię z możliwością secesji Kosowa, choćpodkreślał, że Zachód nie jest ta
kim scenariuszemzainteresowany. Sugerował, że Rosja powinna wywrzeć nacisk na Serbów na rzecz zapewnienia szerokiej autonomii Kosowuprzez Belgrad (Archiv, 1999).
24 marca 1999 r. nastąpił początek nalotów NATOna cele w Jugosławii. Gerhard
Schröder uzasadniając tenkrok na forumBundestagu, także wkontekście roli Rosji, in formował, że w rozmowie telefonicznej z premierem Jewgienijem Primakowem usil
nie przekonywał swego rosyjskiego interlokutora, iż „Unia Europejska nie będzie ograniczać i nie będzierelatywizować stosunków zRosją” lecz „właśnie teraz będzie j e
rozbudowywać” (Erklärung, 1999a). Nawiązał do niedawnego berlińskiego szczytu Rady Europejskiej, na którym wewnioskach końcowych znalazła się deklaracja w sprawie Kosowa,zawierającaskierowanedo Belgradużądania zaprzestaniaprześladowań tam
tejszych Albańczyków i grożąca surowymi konsekwencjami(Europäischer, 1999).
Naloty na Jugosławię doprowadziły do obniżenia temperatury relacji Zachodu
zRosją,któraz gorycząmusiała skonstatować faktposiadaniazbyt skromnych zaso bów, aby mogła efektywnie powstrzymać akcjęzbrojną przeciwko sojuszniczej Serbii. Nie spełniły się teżrachubyprezydenta Milosevica,liczącego na wyłamanie sięnowej
koalicji SPD-Zieloni z antyserbskiego szeregu państw zachodnich.
Zpunktu widzenia Moskwyoperacjaantyjugosłowiańskastanowiła bolesneuświa
domienie własnych ograniczeń zewnątrzpolitycznych,nie dziwił zatemfaktzamroże
nia przez Rosjękontaktów z NATO. ReakcjeKremla po rozpoczęciu nalotów,wktóre
Borys Jelcyn w pierwszym gniewnym odruchu posunął sięnawetdozapowiedzi możli
wej reakcjimilitarnej, za cospotkał się z krytycznąripostąniemieckiego ministra obro ny Rudolfa Scharpinga (Über, 1999). Ten ostatni wykazywał zresztą sceptyczne stanowisko wsprawiezaproponowanej przez Rosjan misjirozjemczej Jewgienija Pri-
makowa, który podjął się zadania przeprowadzenia rozmów zeSlobodanem Milose-
vicem w celu znalezieniarozwiązaniapokojowego. Przed wizytą rosyjskiego premiera
w Bonn, przewidywaną na koniecmarca 1999r., Schröder, FischeriScharping niepo
zostawiali wątpliwości, że warunkiem wstrzymania nalotówjest zaprzestaniedziałań
serbskich przeciwko ludności albańskiej wKosowie (Bergdoll, 1999).
Sprawowanie unijnej prezydencji wpierwszej połowie 1999 r.dałodyplomacji nie
mieckiej silne impulsy inicjatorskie na rzecz zakończenia konfliktu NATOz Jugosła
wią. Zpoczątkiem kwietnia zaczął kształtować sięprojektrozwiązaniapokojowego,
który wykiełkował w niemieckim resorcie spraw zagranicznych, wkrótceochrzczony mianem planuFischera. Zakładałwycofanie serbskich siłwojskowych, policyjnych
i paramilitarnych z Kosowaorazwstrzymanieogniai dyslokacji sił UCK, następnie
wprowadzenie międzynarodowych sił pokojowych, jaknajszybsze zaangażowanie organizacji humanitarnych, powrót albańskichuchodźców oraz wprowadzenie z man
datu ONZ przejściowej międzynarodowej administracji w Kosowie aż do czasu ostatecznego uregulowaniapolitycznego statusu tego obszaru (Krämer, 2009, s. 87;
Krause, 2000, s. 115-116; Beste, 1999; Bonn: Friedenstruppen, 1999; Serbische,
1999)2. Odsunięciewpołowiekwietnia Jewgienija Primakowa - uznawanegozazwo
lennika twardej linii - od działań dyplomatycznych w ramach procesupokojowego i powierzenia przezMoskwęmisji rozjemczejWiktorowiCzernomyrdinowi, sprawiało wrażenie skłonnościKremla do ustępstw iuwzględnienianiemieckich postulatów. Po-jawiłysięw związku z tympogłoski,że do złagodzeniastanowiskanakłonił prezydenta Borysa Jelcyna zaprzyjaźniony z nim,były jużkanclerz Helmut Kohl. WAuswärtiges Amt zmianętę oceniono jako gotowość Rosji do odegrania konstruktywnej roliw pro cesie pokojowym. Projekt Fischera przedstawiony został wkrótce na forum Rady
NATO, a 16 kwietnia1999 r. był nieoficjalnie omawiany nanadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiejw Brukseli. Stał on wbliskim związku z zasygnalizowanym nieco
wcześniej innym projektem Fischera - tzw. Paktem Stabilności dla Europy Południo
wo-Wschodniej (Friedrich, 2005, s. 103-106)3. Przejęcie przez Czernomyrdina roli głównego rosyjskiego negocjatora szybko przyniosło umiarkowanie pozytywne sy gnały - już22 kwietnia 1999 r. ogłoszono, że w trakcie spotkania z nim Milosevic miał
wyrazić zgodę na międzynarodowąobecność w Kosowiepod mandatem ONZ (Al brecht, Schäfer, 1999, s. 67)4.
2 Strome niemieckiejzależałona szybkimzakończeniukonfliktuw Kosowie także ze względu naogromną falę uchodźców napierających na UE, a w pierwszym rzędzie właśnie na Niemcy, zob. Kosman, 2004, s. 104-105.
3 Równieżminister obrony Rudolf Scharping ocenił nominację Czernomyrdina jako pojednaw czykrok ze strony Jelcyna: R.Scharping, 1999, s. 95.
4 Jednak sam Milosevic wkrótce zaprzeczył, jakoby zapadłytakie ustalenia, zob. Kiwerska, 2005, s.116. Zdawało się toświadczyć oniedostatkach w koordynacji działań dyplomatycznychpo międzyMoskwąaBelgrademi o pewnym poczuciu niezależności Milosevica wrelacjach z Kremlem.
WłączenieRosji do procesu pokojowego było znaczącym osiągnięciemdyplomacji
niemieckiej. Wyrazem stanowiska RFNbyły słowa Schröderawygłoszone15 kwietnia
1999 r.na forum Bundestagu:„Rząd Federalnyjest w ścisłym kontakcie z kierownic
twem rosyjskim. Jesteśmytakże gotowiwkrótcespotkać się znowo mianowanym rosyjskim wysłannikiem do spraw JugosławiiCzernomyrdinem i wraz z nimwysondo wać, co przyudziale Rosji będzie możliwe a co nie. Opowiadamsię za tym,aby Rosja
jeszczemocniejwłączyła sięwmiędzynarodowestaranianarzeczrozwiązania pokojo wego. [...] Kryzys naBałkanach niemoże naruszyć dobrychstosunków pomiędzyEu
ropą aRosją oraz pomiędzy Niemcami a Rosją”(Erklärung, 1999b).
Wspomnianepozytywne sygnały nie mogły jednak przesłonić zasadniczychrozbież
ności pomiędzy większościąpaństw NATO, w tym Niemcami, a Rosjąna tle interpreta cjiźródeł konfliktu i scenariuszy jego rozwiązania. Misjarozjemcza Czernomyrdina,
popierwszych optymistycznych zwiastunach, zdawałasię jednak nierokować więk szych nadziei (Quiring, 1999a). Mimo wszystko jej akceptacja ze strony Zachodu sta nowiłapotwierdzenie, iż Rosja traktowana jest jako poważny partner w rozwiązywaniu problemów bezpieczeństwaeuropejskiego. Jednaktakże kolejne tygodnie nie przyno siły porozumienia.Ujawniona podkoniec kwietnia kolizj a stanowisk wydawała się nie do przezwyciężenia, gdy Czernomyrdin wyraziłżądaniewstrzymania nalotów na Ser
bię j eszczeprzed rozpoczęciemrozmów pokojowych,zaś Schröderdomagał się wyco fania wojsk serbskich z Kosowa jakoich warunku wstępnego(Rußland, 1999).Dalsze
wysiłki dyplomatycznemiały miejsce podczasszczytuNATOdnia 23 kwietnia 1999 r.
w Waszyngtonie, na którymwydana została deklaracja w sprawie Kosowa. W jej siód
mym punkcie zaakcentowano, że „Rosjaponosi szczególnąodpowiedzialność wśród NarodówZjednoczonych i odgrywa ważną rolę w poszukiwaniu rozwiązania konfliktu kosowskiego (NATO-Gipfelerklärung, 1999).
W wewnątrzniemieckiej debacie na temat problemuKosowa w kontekście roli
Rosji brała aktywnyudział także opozycyjna wówczas chadecja. Przejawem głębokie
go zainteresowania CDUtą problematyką stała się m.in. rezolucja wsprawie Kosowa,
uchwalona podczas zjazdupartii 25-27kwietnia1999 r. wErfurcie (CDU legt, 1999).
Prominentny chadeckideputowany, Friedbert Pflügler,zgodniez liniąpartii potwier dziłpoparcie dlaoperacjiantyjugosłowiańskiej,wyrażającjednocześnie sprzeciw wo
bec ewentualnej inwazji lądowej5. Wśród argumentów na rzecz takiego stanowiska znalazła się opinia, że operacja lądowa umocniłaby ekstremistyczne siły polityczne wRosji,osłabiając pozycjęprezydentaJelcyna (Bundesparteitag, 1999).Inny czołowy
polityk CDU, byłyminister obrony Volker Rühe, oceniałdziałania rządu Schrödera
wobec Rosji wkontekście problemu Kosowa za niewłaściwe, akcentującżeMoskwa powinnaodgrywać ważniejszą rolęw procesiepokojowym niż dotychczas. Dołączył dogłosów przestrzegających przed ewentualnym wkroczeniem międzynarodowych in terwencyjnych sił lądowych do Kosowa. Uczestnicyzjazdu opowiedzielisię natomiast
za wprowadzeniemsił pokojowych po ustaniu działańbojowych(CDU verabschiedet,
1999).
5 Także Helmut Kolii jeszcze napoczątkunalotów zdecydowanie odradzał swemu następcy za angażowanie Bundeswehry w ewentualną interwencjęlądową, zob.Lambeck, 1999a; CDU warnt,
Konflikt w Kosowie byłtakżeprzedmiotem obradnadzwyczajnego zjazdu SPD,
który odbył sięniecowcześniej- 12 kwietnia1999 r.Oficj alniezaprezentowanestano
wisko partii głosiło, że należy „nadal wykorzystywać dobrestosunki z Rosj ą, aby umo
żliwić nieodzowny udział Rosji w procesie pokojowym naBałkanach i podkreślić wten sposób, żeRosjajest istotnym filarem europejskiej strukturybezpieczeństwa” (Protokoll, 1999, s. 143). Schrödernie stronił jednak od krytycznychopinii pod adre
semKremla, jak choćby w trakcie debatyparlamentarnej 5 maja 1999 r., gdy zarzucał Moskwieniezdolnośćdo konstruktywnych rozwiązań na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ (Bulletin, 1999a). Konflikt kosowski obnażył natomiast poważne rozbieżności
wśródZielonych, zmuszającJoschkę Fischera do ogromnychwysiłków w celu pod
trzymania jedności partii (Ramet,Lyon, 2001, s. 90). Jedyną większą siłą polityczną w RFN, któraotwarcie potępiłanaloty na Jugosławię, była PDS, pozostałe - zwiększy mi czy mniejszymi zastrzeżeniami - zaaprobowałyniemiecki udział woperacjiNATO
(Ramet, Lyon, 2001, s. 89).
Z końcem kwietnia1999r. wMoskwie odbyłysięmiędzynarodowe rozmowyna
temat zakończenia kryzysu,w którychuczestniczyli liczni znaczącyreprezentanci po litykimiędzynarodowej, m.in. sekretarzgeneralny ONZ KofiAnnan, zastępca sekreta
rza stanu USA Strobe Talbott oraz niemiecki minister obrony Rudolf Scharping.
Podczas gdy Wiktor Czernomyrdin starał siędowodzićgotowości Belgradu do ustępstw, politycyzachodni,w tymScharping, wykazywali znacznie bardziej powściągliwe oce ny szans na szybkie zakończenie bałkańskiego konfliktu (Hartmann, 1999; Deut sch-russische, 1999). Wyrazem postępu w rokowaniach stała się natomiast zgoda
Czernomyrdina na udziałsił międzynarodowych w zaprowadzaniu pokojuw Kosowie
po zakończeniudziałań zbrojnych, głównerozbieżności jednak wiązały się z rosyj skim żądaniem wstrzymania nalotów jakowarunku rozpoczęcia negocjacji (Tschernomyr
din, 1999). Poprawę perspektywnegocjacyjnych zdawałasię zwiastować także wizyta Czernomyrdina w Bonn 29 kwietnia1999 r. - GerhardSchröder porozmowach z rosyj-skimemisariuszem stwierdził, że istnieją podstawydo optymizmu w kwestii rozwiąza
nia pokojowego (In die Kosovo-Gespräche, 1999). Znamienne jest spostrzeżenie Rolanda Friedricha, który wyraził pogląd, że „gdy29kwietnia kanclerz Schröder i ro syjski specjalny wysłannik Czernomyrdin wspólniewystąpiliprzed przedstawicielami
prasy w Bonn i oznajmili chęć wspólnego doprowadzenia do zakończenia konfliktu ko sowskiego, porazpierwszyzostało oficjalnieudokumentowane, że Rosjaprzyjęła za
proponowaną przezZachód rolę pośrednika” (Friedrich,2005, s. 109-110).
Długo oczekiwanefundamenty kompromisu udałosięzbudować podczas spotkania
G-8wPetersbergu podBonn w dniu 6maja1999 r., wśródktórych znajdowały się pro pozycje autonomii dla Kosowa, zarządu międzynarodowego nad prowincjąoraz zgoda
na obecnośćsił międzynarodowych (G-8-Staaten, 1999), choć nie udało się jeszcze na
tym etapie uzgodnić czy będą one kierowaneprzez NATO, czy ONZ. I choć jeszcze
w połowie maja zestrony Rosji pojawiały sięgroźbywycofaniasię z procesu pokojo
wegow przypadkulekceważenia jej stanowiska (China, 1999), tojużwkrótce Belgrad
zaczął wysyłać sygnały potwierdzające zgodę na warunki podyktowane przez NATO wporozumieniu z Rosją. Ostatecznieprzełomnastąpiłw następstwie wizyty Czerno
myrdina i wysłannika Unii EuropejskiejMarttiego Ahtisaariego w Belgradzie i zaapro
Rady Europejskiejw Kolonii 4 czerwca 1999r., wieńczących upływającąwkrótce nie
miecką prezydencję, panował jużwyraźny optymizm co do widoków na zakończenie konfliktu.Schróder wykorzystał wówczas okazję do podziękowania stronie rosyjskiej, zwłaszcza Czernomyrdinowi, za udział w procesie pokojowym (Schróder, 1999). 10 czerwca 1999 r. zakończone zostały naloty i uchwalonarezolucja 1244 RadyBez
pieczeństwaONZ, sankcjonująca nadzór międzynarodowy i obecnośćsił NATO wKo
sowie,ponadto zinicjatywy niemieckiej podpisany został Pakt Stabilnościdla Europy
Południowo-Wschodniej6. Następnego dnia do Kosowa wkroczyły siły KFOR.
6 Natemat tejniemieckiej inicjatywy zob. Wittkowski, 1999, s.2-13. Por. Calic, 2001, s. 9-16; Hatschikjan, 2001, s. 17-26;Brechtefeld, 1999, s.121-127.
7 Pospotkaniu Ósemki ogłoszona została deklaracja wsprawie Kosowa, zob. „Bulletin”, 1999b. Ponadto na temat konfliktu kosowskiegoi udziału w nim Niemiec zob.Loąuai, 2000; Schmid, 1999; Lutz, 1999.
Uzyskanie względnie spójnego podejścia państw Unii Europejskiej dokryzysu ko sowskiego,który wyraźnie pogorszył stosunki pomiędzy UE a Rosją (Stent, 2007, s. 7), należało oceniać jakoistotne osiągnięcie prezydencjiRFN z 1999 r. Dyplomacja nie
miecka świadoma była zranionego poczucia dumy Rosji, intensywnie starając się
włączyćją do procesu pokojowego. Wypada skonstatować, że działania niemieckie
wtym zakresie okazały siębardzo skuteczne (Hacke, 2002,s. 10). W tychokolicznoś
ciach sporym zaskoczeniem była rosyjska akcja opanowania lotniska Slatina pod Prisztiną 12czerwca1999 r.,która wywołałakonsternację na Zachodzie,zaś z perspek
tywy Kremla miała umocnić rosyjskie stanowisko przetargowe przed ustaleniami związanymi z rozmieszczeniem sił międzynarodowych w Kosowie.Mimo tej demon
stracji siły Rosja nieotrzymaławłasnego sektora bezpieczeństwa,jednak akcja ta
poz-woliławjakimś stopniu przywrócić pozory prestiżu państwa (Niemcy, 2000, s. 214). Dogodną okazjądo zademonstrowania pojednawczych stanowiskpo obu stronach okazał się szczyt G-8w Kolonii 20czerwca1999 r. z udziałemBorysaJelcyna. Jednym
z wiodących tematów spotkania był proces pokojowy w Kosowie.Szczyt otworzył per
spektywy dla zachodnich, głównie niemieckich ustępstw w sprawie poradzieckich
długów Moskwy, co niewątpliwiemiało na celu rozmiękczenie jej stanowiska.Choć dyplomacja niemieckaakcentowała,żeniema to związku z konstruktywnym podejś ciem Kremlado zachodnichplanów pokojowychwobecKosowa(Lambeck, 1999b), to
trudnobyłonieodnieść wrażenia istnienia takiej korelacji. W ostatnichgodzinachroz mówMoskwa zrezygnowała z żądań równoprawnego statusujej sił pokojowych,tj.
otrzymania własnego sektora stabilizacyjnegow Kosowie. Rozmieszczenie wojsk ro syjskich przewidziano w sektorach niemieckim, amerykańskim i francuskim (Quiring,
1999b)7.
Droga ku niepodległości podnadzorem międzynarodowym
Najważniejszym terytorialno-politycznym skutkiem konfliktuNATOzJugosławią stało się wyłączenie Kosowa spod władzy Belgradu.De iureprowincjata pozostała
U źródeł takiego stanu rzeczy leżały zapisy rezolucji 1244 Rady Bezpieczeństwa z 10 czerwca 1999 r. Obligowała ona Jugosławię dowycofaniawszelkichjednostek wojskowych ipolicyjnychzKosowa. Nadzór nad prowincją odtąd miałasprawować
Misja Narodów Zjednoczonych w Kosowie (UNMIK), kierująca międzynarodową
administracją orazsiłami wojskowymi i policyjnymi, pod nadzorem specjalnegowy słannika sekretarza generalnego ONZ. Perspektywicznymzadaniemmisji miało być
odtworzenie efektywnej, samorządnej administracji w oparciu o reguły demokracji i zasadę współistnienia różnych grup narodowych i etnicznych w Kosowie, pozo stającym zgodnie zrezolucją wciąż integralną częścią Jugosławii (Resolution 1244,
1999). W odbudowę Kosowa, pod ogólnymnadzorem ONZ w ramach UNMIK, zaan
gażowane zostały także inne organizacje:OB WE powierzonobudowę demokracji,za daniemNATO stałosię zapewnienie bezpieczeństwa, zaśUE miałasięskoncentrować
na sanacji gospodarczej Kosowa.
W pierwszych miesiącach swegoistnieniaUNMIK skonfrontowana została z szere giem trudności, wśród których jedną z wiodących stanowił problem powrotu ok. 1,5 min albańskichuchodźców do Kosowa w warunkach zniszczonej infrastruktury,
substancjimieszkaniowej,brakuadministracji, przestępczości i przemocy natle naro dowościowym. Ujawniały się jednak równieżsymptomy normalizacji - wybory samo rządowe (2000 r.), parlamentarne (2001 r.),opracowanietzw.podstawy konstytucyjnej
(2001 r.) czy porozumienia handloweznajbliższymi sąsiadami, z wyjątkiem Serbii.
Pozory stabilizacji, jak również przeniesienie ciężkości zainteresowania społeczności
międzynarodowej na „wojnę z terroryzmem”, doprowadziły jednak dospadku zainte
resowania problemamiKosowa i spowolnieniaprocesu odbudowy prowincji (Balcer,
Kaczmarski, Stanisławski, 2008, s. 11-15).
Dotychczasowa koordynacja działań międzynarodowych UNMIK w Kosowie
opierałasię na czterech filarach. Pierwsze dwa, tj. sprawypolicyjne i sprawiedliwości
oraz administracja cywilna koordynowane byłybezpośrednio przezONZ pod nadzo
remprzedstawiciela USA, trzeci- budowaadministracji i instytucji - przez OB WE,
zaś czwarty - odbudowairozwój - powierzony został UE (TheUE Presence, 2007,
s. 9). Pierwszym konkretnym krokiem ze stronyUE po zakończeniu operacjiNATO
było ustanowienie w 2000 r. wPrisztinie misji obserwacyjnej(European UnionMoni toringMission- EUMM). Jej kluczowezadania sprowadzały siędo monitorowaniasy tuacji politycznej i stanu bezpieczeństwa w Kosowie, w szczególności postępów procesupowrotu uchodźców istosunkach międzyetnicznych.Głównym ramieniem UE
stała się Europejska Agencja na rzecz Odbudowy (European Agency forReconstruc
tion), zaś najważniejszym mechanizmem - Program Wspólnotowy Wsparcia narzecz
Odbudowy, Rozwojui Stabilizacji (Community Assistance for Reconstruction, Deve lopment andStabilization-CARDS). Jego początkowympriorytetem stała się odbudo wa zniszczonej infrastruktury, z czasem ciężar programu przeniósłsię na odtworzenie handlu,rolnictwa,służbyzdrowia, budowyniezbędnych instytucji oraz społeczeństwa obywatelskiego. Państwa Unii zasilały także personalnie inne organizacje zaanga
żowanewKosowie - ONZ, NATO i OB WE.
Wiodącym drogowskazem międzynarodowych działań na rzecz stabilizacji Koso wa okazało się hasło „standardyprzed statusem”, jakie zaczęło obowiązywaćw okresie
ustanowienieokreślonych standardówpolitycznych, prawnych, gospodarczych i spo
łecznychwKosowie przed ustaleniem ostatecznegostatusu tego terytorium. Steiner na
początku lipca 2003 r. w taki oto sposób uzasadniał swoją filozofię:„Po pierwsze kon centrujemy się na stworzeniu funkcjonalnego społeczeństwa dysponującegowolnością poruszania się, wolnymi od korupcji instytucjami, sądami, ochronąmniejszości. Na
stępnie przechodzimy do rozwiązania kwestii statusu” (Im Chaos, 2003). Doktryna „standardów przed statusem” została potwierdzona na szczycie Rady Europejskiej
i Bałkanów Zachodnich wSalonikach21czerwca 2003 r.w piątym punkciedeklaracji
końcowej (EU-Western Balkans, 2003).
Powyższe podejście zostało potwierdzone w opublikowanym dnia10 grudnia 2003 r. 16-stronicowym dokumencie zatytułowanym Standardy dla Kosowa (Standards for
Kosovo), stanowiącym fundament założeń rozwiązania problemów tego terytorium. Wyznaczono wnimosiemgłównychobszarów działań, które miały przybliżać Koso
wo do unijnych standardów. Należały do nich: funkcjonowanie instytucji demokra
tycznych; rządy prawa; swobodaprzemieszczania się; możliwość powrotu uchodźców, prawa różnych społeczności nardowychi ich członków; gospodarka; prawa własności;
dialog pomiędzy stronami zaangażowanymi w odbudowęKosowa; funkcjonowanie
Korpusu Ochrony Kosowa (Standards, 2003). Obszerną ocenę postępów w tych
dziedzinachzawierał także raport sekretarzageneralnegoONZ z26 stycznia 2004 r.
(Report, 2004) Uzupełnieniemi rozwinięciem powyższych stał się dokument zaty tułowany Plan implementacji standardów dlaKosowa (Kosovo Standards Implementa
tion Plan)z 31 marca 2004 r. (Kosovo Standards,2004).
W instytucjachUE niebrakowało jednak głosów kwestionujących doktrynę „stan
dardów przedstatusem”.Wlistopadzie2003 r. holenderski deputowany doParlamentu Europejskiego z ramienia Zielonych, Joost Lagendijk, zachęcał do rozstrzygnięcia o ostatecznym statusieKosowa w ciągu dwóch najbliższychlat.Wodpowiedzi Chris
Patten, komisarz ds.stosunków zewnętrznych,30 marca 2004r. na forumPEw imieniu
KE podkreślił dotychczasowe przywiązanie do doktryny „standardówprzed statusem”. W tej filozofii mieściła siępodkreślanawkręgach instytucjiunijnychkoniecznośćroz
wiązaniagłównych bieżących problemów, takich jakprzekazywanie władzy kosow
skim instytucjom i nakłonienie Jugosławii do odstąpienia od tworzenia równoległych strukturwładzy na obszarachKosowa zamieszkiwanych przez zwarte skupiska Ser
bów(Toschev,Cheikhameguyaz, 2005, s. 280-283).Niemniej jednakod problemu sta
tusutrudno byłouciec - w dwunastympunkcie rezolucji Parlamentu Europejskiego
z 1 kwietnia 2004 r. pojawiłsię apel o podjęcie dyskusji na temat przyszłego statusu Kosowa (European, 2004).
Impulsem na rzecz przyspieszenia rozmówna temat Kosowa stały się zamieszki serbsko-albańskiew północnej jegoczęści z marca 2004 roku (Calic, 2004). Wstano
wiskach czołowych państw zachodnich ugruntowywało się wówczas stopniowo kilka
istotnych zasad procesustabilizacyjnego.Fundamentalne było założenie, że niemoże
nastąpićprzywrócenie sytuacji sprzed nalotów z 1999 r., tzn. powrót Kosowa do Serbii nadawnych zasadach. Ponadtojako aksjomat traktowano niezmienność granic i niepo
dzielność Kosowa. Zakładano również,iż rozwiązanie powinno nastąpić pod auspicja miRady BezpieczeństwaONZ. Raportspecjalnego wysłannika sekretarza generalnego ONZ, doświadczonego norweskiego dyplomatyKaia Eide z 2005r., oceniałże„po
okresie politycznej stagnacji i powszechnej frustracji, Kosowoweszło w nowy okres dynamicznego rozwoju” (Letter, 2005, s. 2).
Abstrahującod działań ONZ i UE wypadapodkreślić, że południowo-wschodnia Europa od dawna była przedmiotemogromnego zainteresowania zjednoczonych Nie
miec, które wykazywały dużą aktywność w polityce wobec tego regionu (Koszel, 1999). Świadczył o tym przygotowany jeszczew 1999 r. przez Joschkę FischeraPakt Stabilności dla Europy Południowo-Wschodniej, aktywny udział w międzynarodo
wych strukturach kierujących procesem odbudowy Kosowaoraz działaniachmedia cyjnych na rzeczstabilności w regionie.Po zakończeniu konfliktu z Jugosławią w 1999 r., podstawowymproblemem w ciągu następnej dekady miał staćsię status Kosowa. Nie mniej jednak dyplomacja niemiecka angażująca się naBałkanach musiała postępować
z dużym wyczuciem i ostrożnością,bowiem Europa nie zapomniała j eszcze j ej falstartu
zuznaniemSłowenii i Chorwacji w 1991 r. (Judah, 2007, s.23-25).
Niemcy tużpo zakończeniu interwencji NATO z 1999 r. nie podejmowały tematu niepodległości Kosowa, kierując sięliterą rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ 1244,
która potwierdzała integralność terytorialną Serbii (Resolution 1244,1999, s. 2). Berlin
nienalegał na szybkie ustalenie statusu Kosowa,stawiając przede wszystkim w pierw szym rzędzie na rozwiązywanie bieżących praktycznychproblemów (Kramer, 2009,
s. 102-103,131)8. Przejawem aktywności Niemiecbył ich udział wpracach grupykon
taktowej działającej na rzecz stabilizacji Bałkanów, złożonej ponadto zRosji, USA, Wielkiej Brytanii,Francji i Włoch(Mappes-Niediek,2007, s.279). Grupa była istot
nym instrumentem oddziaływania niemieckiejdyplomacji na sprawy bałkańskie. Pro
blemy ze statusem Kosowa spowodowały, że właśnie z inicjatywy Niemiec grupa zostałareaktywowanaw2003 r.
8 Berlinrównież zasilał personalnie międzynarodowe strukturybezpieczeństwana Bałka nach. Wśród najważniejszych osób sprawujących w nichkierownicze stanowiskaznaleźli się Bodo Hombach(specjalny koordynator Paktu Stabilności dla Europy Południowo-Wschodniej w latach 1999-2001), kierujący NATO-wskąmisjąKFOR w Kosowie generałowie Klaus Rein hardt (szef KFOR w okresie X 1999-IV2000), Holger Kammerhoff (X2003-VIII2004)i Roland Kather (IX 2006-VIII 2007)orazpełniący różne wiodącefunkcjewramachONZ-owskiejmisji UNMIK w KosowieMichaelSteiner,Joachim Rücker,NikolausLambsdorff,Tom Koenigi Wer ner Wendt, zob. F. Krämer, Die Politik Deutschlands in der Kosovofrage, Potsdam 2009, s. 102-103 i131.
Poważnym sygnałem alarmowym dlaUE były wspomniane zamieszki, dojakich doszłow północnym Kosowiewmarcu 2004r. Javier Solana miesiąc później miano
wałwłoskiego dyplomatę Fernando Gentiliniego swym specjalnym przedstawicielem
w Kosowie (pełnił tęrolę do grudnia 2005 r., gdy został zastąpionyprzez Torbjóma Sohlstróma). WPrisztinie otwarto wówczas specjalne unijne biuro łącznikowe, pozo
stającew bliskimkontakcie z UNMIK, iwładzami kosowskimi. Wdrożonyzostał Pro
ces Stabilizacji i Stowarzyszenia (Stabilization and Association Process - SAP), zmierzający do zbliżenia Bałkanów Zachodnich do standardów ekonomicznych UE,
zaś zasadniczym mechanizmem w jego ramach stałsię zainicjowany jeszczew marcu
2003 r. mechanizm Stabilization and Association Process Tracking Mechanism (To-schev, Cheikhameguyaz, 2005,s. 277). Wypada zasygnalizować ponadtowprowadze
funkcjonowania tego swoistegoprotektoratu międzynarodowego, np. w zakresie spraw celnych i fiskalnych (Customs and Fiscal Assistance Office - CAFAO), edukacji (Trans-European mobilityscheme for university studies - TEMPUS),czy wymiany in
formacji(TechnicalAssistance Information Exchange Instrument -TAILEX) (The UE Presence, 2007, s. 9).
Sytuacja w Kosowie i postępy w normalizacjitego regionu były przedmiotemstałej
obserwacji i analizy ze strony stosownych organów UE. 14czerwca 2005 r.przygoto
wany został przez Wysokiego Przedstawiciela ds. WPZiB Javiera Solanę oraz komisarza
ds. rozszerzeniaUE Olliego Rehna raport, sugerujący kontynuacjęwsparcia procesu normalizacji w Kosowie ze strony UNMIK,która miałajednak stopniowo przekazy
waćswoje kompetencje na rzecz tymczasowych instytucji zarządzających wKosowie. Proces normalizacji miałopierać się na następującychzałożeniach:
- odrzucenie możliwościpowrotu do sytuacji sprzed nalotów NATO z marca1999 r.; - włączenie Jugosławii i Kosowa do procesów integracji w przestrzeni
euroatlantyc-kiej;
- oparcie przyszłego statusu Kosowa na zasadziewieloetniczności, ochrony mniej szości, ochronydziedzictwakulturalnego i religijnego, zwalczanie zorganizowanej przestępczości i terroryzmu;
- założenie, żeustalenie statusuKosowamusiprzyczynić siędowzmocnienia bezpie
czeństwai stabilności w regionie;
- niezmiennośćterytorium Kosowa, czyli odrzucenie możliwości podziału Kosowa
bądź włączenia go do innego państwa;
- założenie, że rozwiązanie statusu Kosowa musi być zgodne z europejskimi war tościami i standardami oraz przybliżać europejską perspektywę dla Kosowa i re gionu;
- kontynuacja dotychczasowej międzynarodowej obecności cywilnej i wojskowej
wKosowie.
W dalszej części raportu zapowiadano kontynuację zaangażowania UE, m.in.
poprzez obecność specjalnegowysłannika UE oraz przedstawicielstwaKomisjiEuro pejskiej w Prisztinie. Z kolei militarną obecność miało nadal gwarantować NATO
(Summary, 2005a,s. 2).
Drugi raport,datowany na 9 grudnia 2005 r., aktualizowałdotychczasowe założe
nia,oznajmiającżeproblem Kosowawszedł w nową fazępo nominacji M. Athisaarie-go na stanowisko specjalnego wysłannika ONZ w listopadzie 2005 r. Podkreślono konieczność dalszegowdrażania stosownych standardówwKosowie,ujętych w euro pejską perspektywę, podobnie jak i w przypadku pozostałych państw regionu.Na rok 2006 zapowiedziano przygotowanie Planu Działania na rzecz przybliżenia europej skiej perspektywy Kosowa.Stwierdzano, żeniezależnie od ostatecznego statusu Koso wa, niezbędna będzie dalszaobecnośćmiędzynarodowa, przywiodącej roli UE. Unia
miała odpowiadać za budowępolicji i rządów prawa i częściowo kwestie ekonomicz
ne.Położono akcent na potrzebę lepszej integracjiregionalnej Kosowaorazwłączenie
godo współpracy z międzynarodowymi instytucjamifinansowymi i innymi podmiota mi międzynarodowymi (Summary, 2005b).
Trzeci raport Solany i Rehna, opublikowany 17lipca2006 r.,nadal opierał się na wymienionych wcześniej założeniach. Jego istotnąwartościąbyłonatomiast położenie
podwalin podwzmocnione zaangażowanie UE w Kosowie, która wśród instytucji mię dzynarodowych miała odtąd przejąćwiodącąrolę. Szczególnynaciskraport stawiał także na wzmocnienie miejscowych instytucji w celu stopniowego oswajania ich
z przyszłymi samodzielnymirządami.Przewidziano,że obecnośćUEwKosowie bę
dzie opierać się na następujących elementach:
- ustanowieniu cywilnej obecnościwKosowie, któramiała przybraćpostać Między
narodowegoUrzędu Cywilnego(International CivilianOffice - ICO),kierowanego
przez przedstawiciela UE - Międzynarodowego Przedstawiciela Cywilnego (Inter
national Civilian Representative - ICR), który jednocześnie będzie pełnił rolęspe cjalnego wysłannikaUE;
- istotną rolę przewidziano dla Zespołu Planowania UE (EU Planning Team), który miał sięzająć przygotowaniem przyszłejunijnejmisji w ramachEuropejskiejPolity kiBezpieczeństwa i Obrony, skupionejgłównie na obszarzesprawiedliwości i budo wie policji,ponadto wsparcie w ramach przyszłego Instrumentu Przedakcesyjnego
winno skupiać się na odbudowiewładzlokalnych;
- wsparcie dla Kosowa powinno być ujęte w ramy Procesu Stabilizacji iStowarzysze
nia(Stabilization and AsossiationProcess), którewinno być koordynowane przez stosownąinstytucję powołanąprzezKomisję Europejską(Summary,2006).
Czwarty wspólnyraport z 29 marca 2007r. potwierdzałzamierzenia zawarte w trze cim, zapowiadając równieżpoparcie Stanów Zjednoczonych dla prac ICO, przewi
dując ustanowienie unijnejmisji rządów prawawKosowie i sygnalizującjej główne cele (Summary, 2007).Wtym samym roku zainaugurowany zostałInstrument Przedak cesyjny (Pre-Accession Instrument) w miejsce dotychczasowych programówwsparcia południowych Bałkanów iTurcji. Niemniej jednak, według danychKomisji Europej
skiej, naKosowoprzypadało relatywnie najmniejsze wsparcie finansowe UE dlatej grupypaństw (The EU Presence,2007, s. 9).
Ponowne ożywienie problemu kosowskiego nastąpiło pomiędzy październikiem 2005 r. a marcem 2007r., gdy rozwiązania pokojowego szukałbyły prezydent Finlandii MarttiAhtisaari, odlistopada2005 r. działający wcharakterzespecjalnego wysłannika ONZ(Calic, Novak,Reljić, Schmidt, Szemler, 2007, s. 152). Stanowisko strony serb skiej wobec Kosowa streszczałosięwówczasw formule: „więcej niż autonomia, mniej
niż suwerenność”, z koleiAlbańczycynie akceptowali innejperspektywy niżniepod
ległość (Schoch, Dembiński,2008, s. 90). W tej sytuacji osiągnięciamediacyjne ogra
niczały się do rozwiązywanianiektórych bieżących kwestiitechnicznych, odnośnie kwestii statusu Kosowa nie odnotowanonatomiast postępów.
DziałaniaUE zmierzającedoodbudowy Kosowauzupełniane były wysiłkamimię
dzynarodowymi na rzecz uregulowaniastatusu tego obszaru. Ichzwieńczeniem stałsię tzw. plan Ahtisaariego przedstawionywmarcu 2007 r. w postaci specjalnegoraportu.
Główne zapisy planu,stanowiącego obszerny 62-stronicowy zestaw propozycji, przewi dywały utworzenie 120-osobowego parlamentu Kosowa, wktórym 1/6miejsc przypada
łaby mniejszościom narodowym. Posiadałyby one prawo weta wsprawachzwiązanych
z ich żywotnymi interesami. Języki albański i serbski zyskiwałystatus urzędowych orazjęzyków nauczania.Przewidywano znacznystopień samorządu dla gmin zamiesz kiwanych zwarcie przez Serbów. Władzom kosowskim powierzono sprawy zzakresu
pulę conajmniej 15% miejsc dla przedstawicieli mniejszości we władzy sądowniczej.
Specjalnąochroną miała sięcieszyćCerkiew Prawosławna. Kosowskie władze pozosta
wałyby pod nadzoremadministracjimiędzynarodowej,kierowanejprzez przedstawicie
la UniiEuropejskiej,którego kandydatura byłaby akceptowana przez Międzynarodową Grupę Zarządzającą(International Steering Group), składającą się zwiększości
państw UEoraz Stanów Zjednoczonychi Turcji) (Comprehensive,2007). Corazwyraź
niej zaznaczała się w tym gronie tendencja do wsparcia opcji niepodległościowej i przejęciaprzez UE odpowiedzialności za normalizację sytuacji w regionie (Grgic,
2007, s. 36^13).
Osiąprzewodnią planu Athisaariegobyła zatem propozycja przyznania niepod
ległości Kosowupo pewnym okresie nadzoru międzynarodowego. Biorąc poduwagę, że Rosja zapowiedziała odrzucenie jakiegokolwiek rozwiązania nieakceptowanego
przez jej serbskich protegowanych, stawało się jasne, że opcja niepodległościowa nie
znajdzie aprobatyw RadzieBezpieczeństwa (Oschlies, 2007, s. 791; szerzej zob.
Woodward,2007).TakżeczęśćpaństwUE, zmagających się z własnymipotencjal
nymiseparatyzmami, również zapowiedziała nieuznanie kosowskiej niepodległości, obawiając się negatywnegowpływutakiego scenariuszana ich sytuację wewnętrzną. Wskazywano też na potencjalne negatywneskutki jednostronnej deklaracjikosow
skiej niepodległości - przede wszystkim jejprecedensowy efekt iodmrożeniekon
fliktów w Naddniestrzu czy Osetii Południowej i Abchazji (Schoch, Dembiński,
2008, s. 93).
Plan Athisaariego znalazł zdecydowaną akceptacj ę władz kosowskich,deklarujących gotowość do realizacji scenariuszaprowadzącegokuniepodległościpod skrzydłami USA i UE.Istotnym argumentem był zapis rezolucji RB 1244, który zapowiadał reali zację procesu pokojowego w ramach cywilnej obecnościmiędzynarodowej, a zatem
niekoniecznie ONZ,zaś sekretarz generalny tejorganizacji mógłzaprosićUEdo prze jęcia kontroli nad procesem pokojowym (Schoch, Dembiński, 2008, s. 91). Istotnym
atutem zwolenników kosowskiej niepodległości był fakt, że do jej największych zwo
lennikówzaliczały się Niemcy, Francja,Wielka Brytania i Włochy- czterynajwięk
sze państwa Unii, otwarcie nawołującepozostałe do poparcia takiego stanowiska
(Schoch, Dembiński, 2008,s. 91). I choćwśród wariantów przyszłego statusuKoso warozpatrywano m.in. tzw. modelHongkongu - na wzór relacji tejbyłejbrytyjskiej
kolonii z Chinami, tzw. model tajwański - oznaczający faktyczną niepodległość bez
przynależności do ONZ,czy też cośna wzórobszaru powierniczego zarządzanego
przez UE (Adebahr, 2007, s. 2), to jednak twarde dążenie Prisztiny do niepod ległości i odrzucenie możliwości autonomii wramachpaństwaserbskiegodetermi
nowało przyszłość Kosowa.
Intensywnepróby na rzecz znalezienia rozwiązaniadyplomatycznegotużpo ogło
szeniu planu Athisaariego podjęte zostały w ramach trójki USA-Rosja-UE, która otrzymała mandat negocjacyjny na okres od lipca do grudnia 2007r. Reprezentantem Unii został doświadczony dyplomata niemiecki, dotychczasowy ambasador wLondy
nie,Wolfgang Ischinger, zaś jego partnerami w rokowaniach Aleksander
Bocan-Char-cenko (Rosja)i Frank Wizner (USA) (Ischinger, 2007: Deutscher, 2007). Niemiecki
mediatorz ramienia UE miał w trakcie swej misji sugerować możliwość podziałuKo sowa naczęść albańskąi serbską, cobyło bliskie stanowisku szefa rosyjskiejdyploma
cji SiergiejaŁawrowa. Ischinger jednak wycofał się ztego pomysłu zewzględu na
sprzeciw obu stron konfliktu (Negocjacje, 2007).W wywiadzie dla „Handelsblatt” na
początku października 2007 r. zaproponował politykę ułatwień wizowych UEdlaSer bii, która stanowiłaby sygnał zachęcający doelastyczniejszego stanowiska w sprawie
Kosowa, odcinając się jednak od stawiania Belgradu przed alternatywą pomiędzy zbliżeniem z UE azachowaniem Kosowa(EU soli, 2007). Kilkanaście dnipóźniej Ischinger ujawnił propozycję opartąna doświadczeniach współpracypomiędzyNRD a RFN, zakładającąnawiązaniekontaktówpomiędzy stronamisporu na rzecz efektyw negoadministrowania wKosowie i jednocześniepozwalającą na uniknięcie ustalenia
ostatecznegostatusu prawnego prowincji (Im Gespräch, 2007). Odrzucenietej propo
zycji przez Serbię, a takżeostatecznieprzez Rosję, zablokowałoten - wydawało się - interesującyna tym etapie pomysł9. 29marca 2007r. Parlament Europejskiopowie dział się za niepodległościąKosowa (European, 2007), także na szczycieUSA-UE30
kwietnia 2007 r. obie stronypoparły plan Athisaariego (EU-US Summit,2007, s. 18). Gdy po bezskutecznychpróbach znalezienia rozwiązania mandattrójki wygasł dnia 10grudnia 2007 r., pozostała już tylko polityka faktów dokonanych. 14 grudnia2007 r. Rada Europejskaprzyjęła do wiadomości zakończenieprocesu negocjacyjnego trójki,
z żalem konstatując brak porozumienia satysfakcjonującego wszystkie strony. Zaak
centowano brak możliwości utrzymania dotychczasowego status quo Kosowa,podkre ślając koniecznośćkontynuacji pracnad ostatecznym rozwiązaniem w oparciuo zasady demokracji, wieloetniczności, praworządności, ochrony mniejszościi dziedzictwa kul
turowego. RadaEuropejska podkreśliła, że „rozwiązanie problemu statusu Kosowa jest kwestiąsuigeneris, która nie stanowi precedensu”. Wyraziła równieżgotowość
przygotowania w imieniuUE w porozumieniu z ONZ i miejscowymi władzami, misji na rzecz odbudowyKosowa i wspierania jego europejskiej perspektywy (Posiedzenie,
9 Zob.interesujące uwagiamerykańskiegodyplomaty na ten temat: Asmus, 2011,s. 175. 10 Na tematsporówwokółstatusuKosowa zob. także van Meurs, 2007, s. 147-166.
2007, s. 19-20, pkt65-70). Zapisy deklaracjinie były tożsamez jednomyślną akceptacją
kosowskiej niepodległości. Kilka państw, w obawie przedtworzeniemniebezpiecz
nychdlanichprecedensów,zachowało powściągliwe podejście wtej sprawie, odma wiając uznania państwowości kosowskiej. W niektórych przypadkach motywacją ku temu byłotakżepoczucie więzi historycznych i tradycje współpracy zSerbią. Ztych zatem powodów Cypr,Grecja,Rumunia, Hiszpaniai Słowacjawyłamałysię zewspól nego frontu poparcia dla niepodległości Kosowa.
17 lutego 2008 r. nastąpiła jednostronna deklaracja niepodległości Kosowa (Calic,
2008, s. 3 8)10, uznana przez Niemcy (Deutschland, 2008) i większość państw UE oraz Stany Zjednoczone. Bezsilna Rosja wtej sytuacji zadeklarowałapoparcie dla Serbii
ijej integralności terytorialnej (Górecki, Kaczmarski, Stanisławski, 2008; zob. też Gó rka-Winter, Tamogórski, 2008,s. 1851-1852). Faktyte musiałypodać wwątpliwość
-przynajmniej na tym etapie -unijne aspiracje Serbii i jednocześnieochłodzić stosun ki Rosji z Zachodem (Rejić, 2008,s. 2-5), choćwiną za tenstan rzeczy Moskwa obar czała głównie Stany Zjednoczone (szerzej na temat stanowiska Rosji wobec problemu
Od nadzorowanej do pełnej niepodległości
Kosowska deklaracja niepodległości zrodziła nową sytuacjęna Bałkanach, wyma
gającą dalszych działań na rzecz stabilizacji w młodympaństwie i współdziałania
różnych aktorów międzynarodowych. Zwierzchnia rola w tym procesie przypadła Międzynarodowej Grupie Zarządzającej.Pod jej skrzydłami, w oparciu owcześniejsze
zapowiedzi, powstały Międzynarodowy Urząd Cywilny (ICO) i Międzynarodowy
Przedstawiciel Cywilny(ICR)do spraw Kosowa. Powierzono im kontrolęnad realiza cją planu Athisaariego. W gestiiICR leżało m.in.uchylanie decyzjikosowskich władz
oraz dymisjonowanie tamtejszych urzędników. Jeszcze w lutym2008 r. holenderski
dyplomata PeterFeithzostał mianowany Specjalnym Przedstawicielem UE w Koso wie (EUSR), pełniąc jednocześnierolę ICR.Podwójna rola,wjakiejwystępował,była jednym z symptomów przesuwaniaciężarumiędzynarodowej odpowiedzialności za
Kosowo na barkiUnii Europejskiej. Zasadniczym krokiemwkierunkuwzmacniania unijnejmisji rządów prawa EULEX (szerzej zob. Brańka, 2010) istopniowego wyco fywaniaUNMIK było porozumienie zawarte 18sierpnia 2008 r. pomiędzyUE aONZ, na mocy którego Narody Zjednoczone przekazywały Unii swą infrastrukturę ko
sowską. Oznaczało to w praktycerozciągnięcie protektoratu UEnadKosowem, choć formalniewładzązwierzchnią nadal pozostawałaONZ,nie udało się bowiem przeko
nać Rosji do akceptacjimisji UE na forumRady Bezpieczeństwa ONZ (Misja, 2008,
s. 5-6). Dopiero 26 listopada 2008 r. w Radzie Bezpieczeństwa ONZ znalazł aprobatę sporządzony dwa dni wcześniej raport sekretarza generalnego ONZ, przesądzający o przejmowaniuzadań UNMIK przez EULEX, która niebawem (9 grudnia 2008r.) miała zainaugurowaćswą działalność. UNMIK natomiast - zgodniez postulatami Bel gradu - miała nadzorować administracjęserbską w gminachzamieszkiwanych przez
zwartą mniej szośćSerbów, co natęchwilęwykluczało objęcieich planem Athisaarie
go i mogło stanowić zapowiedź serbskich dążeń do oderwania północnego Kosowa
i przyłączenia go do Serbii (Report, 2008).
Innymistotnym krokiem w kierunku stabilizacji Kosowa i poprawyjego prestiżu na arenie międzynarodowej stałosięzabieganie od dawna o członkostwowMFW,które
zostało usankcjonowane umową z czerwca 2009 r. (KosovoBecomes, 2009). Z kolei cieniem na stosunkiwładz kosowskich z UE położyły sięunijnezamysłyzawarciapo
rozumienia pomiędzy EULEX aserbskimresortem spraw wewnętrznych,któremiało
regulować bieżącą kooperację pomiędzy unijną misją a policją serbską.Prisztina nie ukrywała negatywnegostosunkudo zamysłu zawarcia takiej umowy, obawiając sięiż
będzie to krok wkierunku dryfowaniapółnocnego Kosowa wkierunkuSerbii (Napię cia, 2009, s.6). Nie powstrzymało to Unii przed zawarciem porozumienia,postrzega nego jako istotny element wspierania stabilności w zdominowanymprzez Serbów
północnym Kosowie, co nastąpiło 11 września 2009 r. (Kosowo: podpisanie, 2009,
s. 11).Usprawnieniu przekazywania pomocy finansowej do Kosowa służyćmiało na
tomiast porozumienie w sprawie utworzeniatzw. Platformy Inwestycyjnej dlaBałka
nów Zachodnich, zawarte 9 grudnia2009 r. zudziałem Komisji Europejskiej, EBI, EBORi Bankiem Rozwoju Rady Europy (Platforma,2009, s. 5).
Problem Kosowapojawił się wkrótce na forum ZgromadzeniaOgólnego ONZ, które 9 września 2010 r. przegłosowałostosowne rezolucje, przyjmujące dowiado
mości niedawną opinię MTS, akceptującą techniczne kryteria kosowskiej deklaracji niepodległości,j ak również aprobujące gotowość unijnej mediacji w planowanych roz
mowach pomiędzy Serbami aAlbańczykami(Request,2010). Potwierdzały się jedno cześnie dotychczasowe rozbieżności pomiędzy obiema stronami w sprawie statusu
Kosowa, jednak otwarcieszans nabezpośrednie rozmowy zwaśnionych stronbyło po zytywnym sygnałem. Narastające naciskiUE, zwłaszczaWysokiego Przedstawiciela
ds. Zagranicznychi Polityki Bezpieczeństwa Catherine Ashton na serbskiego prezy
denta Borisa Tadica, stopniowo redukowałyopór Belgradu wobecpodjęciarozmów
(UE nalega,2010,s. 9-10).
Unijne wysiłki zmierzające do sprowadzeniaobuzwaśnionych stron dostołu roko
wań przyniosły wreszcieefekt późnązimą2011 r. Atutem Uniijako pośrednikaw sto sunkach pomiędzy Belgradema Prisztinąbyła możliwość ofiarowania im perspektywy
zbliżeniaprowadzącegodo akcesji w przypadku postępów w normalizacji stosunków pomiędzynimi. 8 marca 2011 r. delegacje albańska iserbska spotkały sięwBrukseli. Chociaż widoki naporozumienie wydawałysię być bardzoodległe,to jednak samfakt rozpoczęcia negocjacjibył sporymsukcesem Unii, liczącej na stopniowezbliżaniesta
nowisk stron, które skusiła perspektywa pogłębienia współpracy zUE. Przewidywano,
że przedmiotem rokowań powinno być na początek rozwiązanienajważniejszych prak
tycznych problemów (Serbia i Kosowo, 2011). Poważną niedogodnością byłm.in. brak
połączeń kolejowych, nieudostępnianie serbskiej przestrzeni powietrznej dla samo
lotów lecących do Kosowa, nieuznawanie kosowskich dokumentów, brak dostępu władz kosowskich do znajdujących się w Serbii dokumentów publicznych doty czących obywateliKosowa, np. ksiąg wieczystych czydokumentacji stanucywilnego. Znaczącą część tych problemów dzięki mediacji UEudało się rozwiązać na początku
lipca 2011 r.,gdy osiągnięto porozumienie w sprawie swobodnegoprzepływu osób
(Serbiadogaduje,2011),ponadto Belgrad zgodziłsię skopiować księgi stanu cywilne
go i przekazać je stronie albańskiej oraz respektować niektóre kosowskie dokumenty, jak np. dowody tożsamości(Konstruktywny,2011, s. 13).
Wkrótcejednak doszłodo kolejnych nieporozumień, gdy 20lipca2011 r.Prisztina zdecydowała o nałożeniuembarga na importtowarów z Serbii (Belgrad wprowadził ta
kie restrykcje wobec Kosowa jużw2008 r., po ogłoszeniuniepodległości przez Priszti-
nę). Stanowisko UE wobec tegokroku okazało się jednak bardzokrytyczne- Bruksela
obawiałasię, że przeszkodzion w kontynuacji dobrze zapowiadających się wcześniej
rozmów serbsko-albańskich. Źródeł decyzji Prisztiny można było m.in. doszukiwać sięw wewnątrzkosowskich sporach politycznych i silnejopozycji wobec procesu nego
cjacyjnego z Serbią. Inna sprawa, żeembargo na granicy wpółnocnychgminach, na przejściach Bmjak i Jarinje, zdominowanych przezludność serbską było trudnedozre alizowania. Próby wymuszenia embarga przez Albańczyków doprowadziły do starć
z ludnościąserbskąidecyzjio przejęciukontroli nad nimi przez siły KFOR. Jednakstraty wizerunkowe władzkosowskich iserbskiedążenia uzyskaniastatusukandydatadoUE już wkrótce - 2 września2011 r. - pod naciskiem Uniidoprowadziły do porozumienia kończącegowzajemnąblokadę importowo-eksportową. Nie wygasiło toj ednakcałkowi ciestanu napięcia w północnym Kosowie,zwłaszcza że wprowadzenie albańskich kon
troli granicznychprzy wsparciu KFOR i EULEX, a w odpowiedzi serbskieblokady ważniejszych dróg prowadziły do dalszych starć. W tej sytuacjimanifestacją własnej
podmiotowości mniejszości serbskiej stało się przeprowadzone w północnym Kosowie
w połowielutego 2012 r.referendum, którego celem była delegitymizacj a władz w Prisz- tinie(Kosowowprowadza,2011, s. 9; Szpala, 201 la; Szpala, 201lb; Szpala,2012a).
WysiłkiBelgradu, który - jak się wydaje - pogodził się z geopolitycznymirealiami i stratą Kosowa (mimo braku akceptacji jego niepodległości deiure) znalazły wkrótce
odzew w Brukseli. 7 marca 2012 r. Serbiauzyskała status kandydatado UE.Pomajo wych wyborach parlamentarnych i prezydenckich,BorisaTadica na stanowisku prezy
denta zastąpił pochodzącyz nacjonalistycznejSerbskiej Partii Postępu Tomislav Nikolić
(Beyerle, 2012), zaś w rezultacie ponad dwumiesięcznych rozmów w lipcu 2012 r.
zawiązałasiękoalicja rządowa kierowana przez Ivicę Dacicia, złożona zewspomniane
go ugrupowania, Serbskiej Partii Socjalistycznej, Zjednoczonych Regionów Serbii
i pomniejszychugrupowań. Nacjonalistyczny ryskoalicji nie przeszkodził jej wzapo
wiedziach kontynuacji proeuropejskiego kursuSerbii, wykluczając jednocześnie nadal
możliwość uznania niepodległości Kosowa (Szpala, 2012b; zob. też Reljić, 2012). Okres międzynarodowego nadzorunad niepodległymKosowemzakończyłsię po niecoponad czterech latach, wraz z wygaśnięciem misjiMiędzynarodowego Urzędu Cywilnegoi Międzynarodowego Przedstawiciela Cywilnego dnia 10września 2012 r. Podstawątakiej decyzjibyła konkluzja,iż Kosowo wypełniło stosowne standardy nor matywne m.in. wzakresie decentralizacji władzy czy praw mniejszości narodowych (Szpala, 2012c; na temat osiągnięć ICO w okresie2008-2012 zob. obszerny raport:
State, 2012). Nie oznaczało tojednak automatycznego zrzucenia pełnejodpowiedzial
nościza losy młodegopaństwa przez UE na barki jego władz. Unia nadal patronowała procesom stabilizacjiwregionie, które wpierwszej połowie2013 r. nabrały dynamiki
i weszły w przełomową fazę po wieloletnich, zinstytucjonalizowanych wysiłkach
społecznościmiędzynarodowej. Wstyczniu2013 r. Belgrad, wyraźnie zmierzający do przyspieszenia inauguracji rozmów akcesyjnych z UE,zaczął objawiaćcoraz bardziej ugodową postawę, proponując autonomię serbskich gmin w północnym Kosowie,
wzamian zapowiadając likwidację własnych struktur administracyjnych na tych ob szarach (Muś, 2013a). Rozmowy pomiędzy Belgradem a Prisztiną, pod patronatem Wysokiego Przedstawicielads. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa UE Catheri
ne Ashton, weszływ decydującą fazę wiosną 2013 r.19kwietnia sfinalizowanezostały
względnym sukcesem, zajakimożna uznać umowęw sprawienormalizacji wzajem
nych stosunków. Jejgłówne postanowienia odnosiły siędo statusu czterech serbskich
gmin w północnym Kosowie, zapowiadając utworzenie ich związku. Uzyskał on skromnekompetencje wstosunkach zwładzami centralnymi Kosowa, m.in.wzakresie
proponowaniakandydatana szefatamtejszej policji,ponadto miał się zająćkoordyna cją działań objętych nim gmin w realizacji zadań wykonawczych. Od początku jednak
zaznaczyła sięodmienność interpretacyjna porozumienia - Belgrad bliski był poglądu, żegminyserbskiena jego mocy uzyskują autonomię. Nie podzielałago Prisztiną. Ta
z kolei wyrażała przekonanie,że skutkiem umowy jest faktyczneuznanie kosowskiej państwowości przez Belgrad, któryzdecydowanie odżegnywał się odtakiej wykładni.
Niewątpliwie jednak zaletą umowy było przybliżenie unijnej perspektywy dla obu stron -Serbia uzyskiwała szansęnawyznaczenie terminu rozmów akcesyjnych z UE, Kosowo zaś na negocjacjeo stowarzyszeniu (Muś, 2013b; zob. też komentarz: Pond,
wyrazy zadowoleniaipoparcia dlapostawy Belgradu, ułatwiaj ącejproces normalizacji
w regionie(Serbia and Kosovo, 2013).Zkolei w komentarzu serbskiej wicepremier
i ministerdospraw europejskich Suzany Grubjeśić znalazły się zapewnieniao gotowo
ści do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z UE i staraniach na rzecz przekonania
społeczności serbskiej w Kosowie do kwietniowego porozumienia (Serbien wird, 2013). Niemniej jednak UE zastrzegała, żejego implementacja musi znajdować się pod stałymnadzorem Wysokiego Przedstawiciela ds. Zagranicznych iPolityki Bezpie czeństwa UE (Statement,2013).
* * *
Zaangażowanie UE w Kosowienie rozwiązałowszystkichtrudności związanych
ztransformacją tego państwa. W trakcie swej misji EULEX sygnalizował poważne
problemy, zwłaszcza panującą korupcję,szczególniew tamtejszym ministerstwie edu kacji (EULEX, 2010).Także poformalnym zakończeniu unijnego nadzoru,Pieter Feith w kwietniu 2013r.wrozmowie z berlińskim think tankiem Deutsche Gesellschaft für Auswärtige Politik wskazywał naniedociągnięcia,m.in. zorganizowaną przestępczość, korupcję,czy niedostateczne reformygospodarcze,które mogłyby poprawić klimat in
westycyjnyw tymmłodym państwie (Starthilfe, 2013).Atmosferywokół Prisztiny nie
poprawiałykierowane wobec premiera HasimaThaęiego podejrzenia o udział wzbrod
niach przeciwko kosowskim Serbom, jakrównież zarzutylekceważeniainteresu tej grupy narodowej, adresowane do międzynarodowej administracji Kosowa. Jednak mimo wszelkich wad i niedociągnięć,okres międzynarodowego nadzoru nad Koso
wem przyczynił się niewątpliwie do względnej stabilizacji tej młodej republiki.
Wiodącą rolę odegrała w tym procesieUnia Europejska,nauczonadoświadczeniami krwawych konfliktów w byłej Jugosławii po 1991 r.
Utrzymanie stabilności Kosowai uzyskaniewzględnej normalizacji stosunków po
między Serbią aKosowem wypada uznać za znaczące osiągnięcie UE. Postawa obu stron dowodzi, żeUE dysponuje wciąż stosownymi instrumentami, pozwalającymi nakłonić jedopowściągnięcia emocji i nadaniawzajemnymrelacjom pragmatycznego wymiaru. Wypada zwłaszcza zwrócić uwagę na ewolucję postawy Belgradu, który - wprawdzie nie odchodząc odaksjomatunieuznawania państwowości Kosowa -po trafił ustąpić z dotychczasowych pozycji i otworzyćsię na bardziejugodowe spojrze
nie,otwierające szanse narozwiązanie najważniejszychtechnicznych aspektów relacji
z Prisztiną. Perspektywa rozmów akcesyjnych z UEokazałasię dostateczną kotwicą pozwalającąna utrzymanie pragmatycznego kursuSerbii, pomimoobaw związanych
zobjęciem władzy w 2012r. przez koalicję i prezydenta uchodzących za bliskichpozy cjom nacjonalistycznym. Szanse na zbliżenie z UE i zawarcie umowy o Stabilizacji
iStowarzyszeniu stanowiły z kolei dla Prisztiny ważny czynnikskłaniający do pragma
tyzmu i ustępstw. Fakty te mogąbyć potwierdzeniem tezy, że -pomimo zjawisk kryzy
sowych w samej UE i pewnego regresu procesów integracyjnych połączonych z mocniejszym ujawnianiem się postaw eurosceptycznych - perspektywa unijna pozo- staje dla państw bałkańskich wciążmagnesem skłaniającym doreform wewnętrznych
Bibliografia
Adebahr C. (2007),PrüfsteinKosovo,DGAPStandpunkt, September 2007, nr 6.
Albrecht U., Schäfer P. (1999), Der Kosovo-Krieg. Fakten- Hintergründe - Alternativen,Köln. Asmus R. D. (2010),Mala wojna, która wstrząsnęła światem. Gruzja, Rosja i przyszłość Zachodu,
Warszawa.
„Archiv derGegenwart” z dnia 7.02.1999.
Balcer A., Kaczmarski M., Stanisławski W. (2008),Kosowo-przed ostatecznym rozwiązaniem.Pro ces uregulowania statusu międzynarodowego - uwarunkowania politycznei historyczne, per spektywy rozwojusytuacji, Prace OSW, Warszawa, luty2008.
BergdollU. (1999), WenigHoffnung aufPrimakow. Scharpingbeurteilt russische Friedensmission skeptisch,„Süddeutsche Zeitung”z dnia31.03.1999.
Beste R. (1999),FischersPlansieht Pause bei Angriffen vor,„Berliner Zeitung”z dnia 14.04.1999. Beyerle H. (2012), Serbien stehenunruhige Zeitenbevor, „ZeitOnline”z dnia 21.05.2012.
BonnstimmtLuftangriffe im Kosovo zu (1998), „Süddeutsche Zeitung”z dnia 13.10.1998.
Bonn: Friedenstruppen müssen vonderNatogeführt sein (1999),„Frankfurter Allgemeine Zeitung” z dnia15.04.1999.
BrankaT. (2010), EULEXKosowo-największamisja cywilna, w:Misje cywilne Unii Europejskiej,
(red.) B.Maszner-Przybylska, Poznań.
Brechtefeld J. (1999), Kosovo-eine Wende in der deutschen Außen- und Sicherheitspolitik?,„Welt- Trends”, Nr. 23,Sommer 1999.
Breite Mehrheit im Bundestag für Beteiligung der Bundeswehr an einem Nato-Einsatz (1998), „FrankfurterAllgemeine Zeitung” z dnia17.10.1998.
„Bulletin” (1999a),Presse- und InformationsamtderBundesregierung, Nr. 26, 6.05.1999. „Bulletin” (1999b), Presse- und Informationsamt derBundesregierung,Nr. 43, 14.07.1999.
Bundesparteitag in Erfurt verabschiedet Kosovo-Resolution. CDU lehnt Einsatz von Bodentruppen ab (1999), „Süddeutsche Zeitung” zdnia 27.04.1999.
Calic M.-J.(2001), Der StabilitätspaktfürSüdosteuropa. Eineerste Bilanz,„AusPolitik und Zeitge schichte” 13-14/2001.
Calic M.-J. (2004),HerausforderungKosovo. Die Europäer müssensich noch stärker engagieren,
„Internationale Politik”, 6/2004.
Calic M.J. (2008), Kosovo: derjüngsteStaat inEuropa, „AusPolitikund Zeitgeschichte”32/2008. Calic M.-J., NoväkT., ReljićD., SchmidtP,SzemlerT. (2007),The EU Presence in a Post-Status Ko
sovo. Challengesand Opportunities, „Südosteuropa”, R. 55 (2007) 2-3.
CDU legt Kosovo-Resolution vor(1999),„Die Welt”z dnia 26.04.1999.
CDU verabschiedet Kosovo-Resolution(1999), „DerSpiegel”z dnia 26.04.1999.
CDU warnt Schröder vor Einsatz vonBodentruppen(1999),„Die Welt”z dnia 27.04.1999.
China: Entschuldigung reicht nicht. Moskau drohtmit Rückzugaus derKosovo-Diplomatie (1999), „Die Welt” z dnia14.05.1999.
Comprehensive Proposal for the Kosovo Status Settlement (2007), 26 March 2007, http://www.ico-kos.Org/d/Ahtisaari%20Comprehensive%20Proposal%20in%20English.pdf.
Deutscher Diplomat sucht Lösungfür Kosowo(2007),„Die Welt” z dnia9.08.2007.
Deutschland erkennt Kosovoan(2008), 20.02.2008, www.bundesregierung.de.
Deutsch-russische Diplomatieim Kosovo-Konflikt. Unterredung Scharpingsmit Tschernomyrdin in Moskau - Kofi Annan in Berlin (1999), „Neue Zürcher Zeitung”z dnia 29.04.1999.
Erklärung der Bundesregierung zur aktuellen Lage in Kosovo nachdemEingreifen der NATO und der Ergebnissender Sondertagungdes EuropäischenRates in Berlin (1999a), „Bulletin”, Presse-und Informationsamtder Bundesregierung,Nr. 13, 30.03.1999.
Erklärung derBundesregierung zur aktuellen Lage im Kosovo(1999b), „Bulletin”, Presse-und Infor mationsamt der Bundesregierung, Nr. 16, 16.04.1999.
EULEX ściga korupcję w rządzie Kosowa (2010), „BEST”, OSW, nr21 (139) z dnia 16.06.2010.
EuropäischerRat inBerlin 24. und 25. März1999.Schlußfolgerungen desVorsitzes(1999), „Bulle tin”, Presse- und Informationsamtder Bundesregierung, Nr.30, 26.05.1999.
European Parliament resolution on the Situation in Kosovo (2004), 1 April 2004, Strasbourg, http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do ?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P5-TA-2004--0271+0+DOC+XML+V0//EN.
EuropeanParliament resolutionof29March 2007 on thefuturęof Kosovoand theroleofthe EU
(2007), http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P6-TA- -2007-0097+0+DOC+XML+V0//EN.
EU soll Serbien rasch Signalsenden” (2007), „Handelsblatt” zdnia 10.10.2007.
EU-US Summit-Washington, 30 April 2007(2007), Brussels, 30 April 2007, 9100/07 (Presse96), http://www.consilium.europa.eu/ueDocs/cms_Data/docs/pressData/en/er/93890.pdf.
EU-Western Balkans Summit Thessaloniki, 21 June 2003, Declaration (2003), 10229/03 (Presse 163), http://europa.eu/rapid/press-release_PRES-03-163_en.htm.
Friedrich R. (2005),Die deutsche Aussenpolitik imKosovo-Konflikt,Wiesbaden.
G-8-Staateneinigensichauf Kosovo-Strategie (1999), „Süddeutsche Zeitung”z dnia 7.05.1999. Górecki W., Kaczmarski M., Stanisławski W. (2008), Pierwszy tydzień niepodległości Kosowa,
„BEST”,OSW, z dnia 26.02.2008.
Górka-WinterB.,Tamogórski R. (2008), Deklaracja niepodległościKosowa -implikacje międzyna rodowe, „Biuletyn”, PISM,nr 7(475) zdnia 20.02.2008.
GrgicB. (2007), TheComing of the Kosovo State.Now the EUmust take thelead andprepare for Ko sovo ś independence, „Internationale Politik”, Summer2007.
Hacke Ch. (2002),Die Außenpolitik der Regierung Schröder/Fischer: ZwischenbilanzundPerspek tiven,„Aus Politik und Zeitgeschichte” 48/2002.
Hartmann J. (1998),Kosovo: Rußland willEinfluß, „Die Welt” zdnia 7.10.1998. Hartmann J. (1999),Moskau alsMekka der Diplomatie,„Die Welt” z dnia 29.04.1999.
Hatschikjan M. (2001), Die „großenFragen” in Südosteuropa. EineBalkan-Lokarno für stabile Strukturen,„Aus Politik und Zeitgeschichte” 13-14/2001.
Im Chaos hilftDemokratie nicht weiter” (2003), Berliner Zeitung” z dnia3.07.2003.
Im Gespräch: Wolfgang Ischinger, EU-Vertreter in der Kosowo-Troika. „Die Vermittlungist keine Farce” (2007), „FrankfurterAllgemeine Zeitung” z dnia 24.10.2007.
In die Kosovo-Gespräche kommt Bewegung(1999),„Die Welt” zdnia 30.04.1999.
Ischinger wird Kosovo-Beauftragter der EU(2007),„Spiegel online” zdnia 29.07.2007. Joetze G. (2001), Derletzte Krieg inEuropa? DasKosovounddie deutsche Politik, München.
Judah T. (2007), Kosovo, Serbia and the Balkans. Wolves and Bears, „The World Today”, No. 11/2007.
Kiwerska J. (2005), Świat wlatach1989-2004. Wydarzenia - konflikty -procesy, Poznań.
Konstruktywny przebieg rozmów kosowsko-serbskich (2011), „BEST”, OSW, nr 23 (183) z dnia 13.07.2011.