Mieczysław Giergielewicz
"Polski teatr romantyczny", Część 1 :
"Prolegomena do estetyki", Stanisław
Kolbuszewski, Gniezno 1931 :
[recenzja]
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 29/1/4, 134-136
134
IV. RECENZJE.Stanisław Kołbuszewski
: P o l s k i t e a t r r o m a n t y c z n y , C zęść 1 : P ro le g o m e n a d o e s te ty k i. 1931 (G n iezn o ), s tr . 132 (174).P r a c a d r. K o lb u sz e w sk ie g o , z a k ro jo n a n a ro z le g łą sk a lę , m a s ię s k ła d a ć z tr z e c h c z ę śc i i o b e jm ie z a p e w n e c a ło k s z ta łt d z ie jó w d r a m a tu ro m a n ty c z n e g o w P o lsce . C a łk o w ita re a liz a c ja p o d ję te g o z a m ia ru w y p e łn i lu k ę w n a s z e m p iś m ie n n ic tw ie ; m ia ro d a jn y są d 0 d z ie le b ę d z ie m o ż n a w y p o w ie d z ie ć o c z y w iśc ie d o p ie ro w te d y , g d y u k a ż e się w d r u k u je g o cało ść. Z d ru g ie j s tr o n y to m p ie rw s z y je s t n ie m a l s a m o is tn y ; s ta n o w i ro d z a j o g ó ln e g o w s tę p u . A u to r n ie z a j m u je się w n im je s z c z e ro z b io re m d z ie ł lite ra c k ic h , lecz z d ą ż a je d y n ie d o o d tw o r z e n ia n a p o d s ta w ie d o c h o w a n y c h ś w ia d e c tw p o g lą d ó w e s te ty c z n y c h r o m a n ty k ó w n a s z tu k ę d r a m a ty c z n ą . T y tu ł ro z p r a w y m o ż e w y w o ła ć p e w n e n ie p o ro z u m ie n ie . S łow o „ t e a t r “ n a s u w a n a m y śl n ie ty lk o lit e r a tu r ę d r a m a ty c z n ą , lecz r ó w n ie ż s z e r e g in n y c h c z y n n ik ó w , ja k n p . a k to ra , r e ż y s e r a , in s c e n iz a c ję , p u b lic z n o ś ć i t. p. N a to m ia t o m a w ia n a k s ią ż k a u jm u je p rz e d m io t n ie m a l w y łą c z n ie z p u n k tu w id z e n ia lite r a c k ie g o ; o p ie ra się n a o p in ja c h te o r e ty k ó w s z tu k i d ra m a ty c z n e j, p o z o s ta w ia ją c n a u b o c z u r z e c z y w isto ś ć ż y c ia te a tr a ln e g o . T a k ie o g r a n ic z e n ie z a k r e s u b a d a ń zo stało n a tu r a ln ie p r z e p r o w a d z o n e celo w o . Z daje się je d n a k , że s p o jrz e n ie n a t e a tr ze s tr o n y a k to r a c z y p u b lic z n o ś c i, ja k o w s p ó łtw ó rc ó w a tm o s f e r y k u ltu r a ln e j, p r z y c z y n iło b y się do c z ę śc io w e g o w y ja ś n ie n ia n ie k tó r y c h p o s tu la tó w e s te ty c z n y c h ro m a n ty z m u . N a su w a się n p . n a m y śl p rz y p o m n ie n ie z n a jo m o ś c i V. H u g o z T alm ą. E s te ty k a d ra- m a ty c z n o śc i, z a w a r ta w k sią ż c e , n o si c h a r a k te r z b y t o d e rw a n y , p o sia d a c e c h ę n ie z a le ż n o ś c i od ż y c ia i w s z y s tk ie m i sw e m i k o r z e n ia m i w y d a je się tk w ić w te o re ty c z n y c h id e a ła c h , z b u d o w a n y c h n a d ro d z e d e d u k c ji. T e rm in „ r o m a n ty c z n y “ o k re ś lo n y z o s ta ł w se n sie h is to ry c z n y m . T e a tre m r o m a n ty c z n y m z o s ta ł p rz e to n a z w a n y „ t e a t r “ , k tó r y is tn ie je , ż y je , ro z w ija się o d z a r a n ia d o p o ło w y X IX w ie k u . T a k ie s ta n o w is k o ze w z g lę d ó w m e to d o lo g ic z n y c h ro k u je w y r a ź n e k o rz y ś c i, je d n a k w ła ś n ie w o d n ie s ie n iu do tw ó rc z o śc i d r a m a ty c z n e j w y m a g a ło b y p e w n e g o s p r e c y z o w a n ia . Nie z a w ie ra bo w iem k r y te r ju m k la sy fik a c ji d r a m a tu , w s k u te k czego tr z e b a b ę d z ie p ó źn iej w y ja ś n ia ć , d la c z e g o p e w n e d z ie ła z o s ta n ą p o m in ię te j a k o n ie ro m a n - ty c z n e , m im o ż e p o d w z g lę d e m c h ro n o lo g ic z n y m b ę d ą o d p o w ia d a ły d efin icji. Z w ła sz c z a l i t e r a tu r a p o ls k a z tr u d e m d a się p om ieścić w tej p ro s te j fo rm u le.
M a te rja ł rz e c z o w y , u w z g lę d n io n y w ro z p ra w ie , s ta n o w ią p o d s ta w o w e te o rje d r a m a tu ro m a n ty c z n e g o w N iem czech , F ra n c ji, W ło sze ch 1 w re sz c ie w P o lsc e . S łu sz n ie p o z o s ta w io n e z o s ta ło n a u b o c z u p iś m ie n n ic tw o a n g ie ls k ie , k tó r e n a s k u te k k u ltu d la g e n ju s z u S z e k s p ira n ie z a z n a ło w p ra w d z ie u c ią ż liw e j n ie w o li p rz e p is ó w k la s y c z n y c h ale z a to n ie w s p ó łu c z e s tn ic z y ło w b u jn e m o d r o d z e n iu d r a m a tu n a p o c z ą tk u w ie k u XIX i w s to s u n k u d o p o tę ż n e g o ro z w o ju te a tr u r o m a n ty c z n e g o p o z o s ta w a ło ja k b y n a u b o c z u , p rz y ś w ie c a ją c m u je d y n ie g w ia z d ą s z e k s p ir o w s k ą . N a to m ia s t p o u c z a ją c e w y n ik i m o g ło b y p rz y n ie ś ć s z e r s z e u w z g lę d n ie n ie lit e r a tu r sło w ia ń sk ic h .
IV. RECENZJE.
135
B a d a n ia g e n e ty c z n e z o s ta ły p o m in ię te , g d y ż celem a u to ra było w y d o b y c ie z c h a o s u d o c h o w a n y c h św ia d e c tw z a ry s u id e a ln e j k o n ce p cji d ra m a tu r o m a n ty c z n e g o , ja k o z b io ro w e g o tw o ru . W s k u te k te g o s tr o n ie c h ro n o lo g ic z n e j w y p o w ie d z i k ry ty c z n y c h p rz y p a d ła w u d z ia le ro la z n ik o m a . Z b ie żn o śc i, w y s tę p u ją c e m ię d z y o p injam i p o sz c z e g ó ln y c h te o re ty k ó w , m a ją je d y n ie w s k a z y w a ć n a to, że e p o k a r o m a n ty c z n a w y tw o rz y ła p e w ie n d o ść je d n o lity ty p d ram a - ty c z n o śc i. T a k ie u ję c ie p rz e d m io tu p r z e s ła n ia w p ra w d z ie chw ilow o o d rę b n o ś c i lo k a ln e , le cz z a to u p la s ty c z n ia d u c h a i a tm o sfe rę epoki, o ra z s tw a rz a ro z le g łe tło d la r o z w a ż a ń , p o św ię c o n y c h lite ra tu rz e o jc z y ste j. W y s tę p u je n a w id o w n ię e u ro p e jsk i c h a r a k te r polsk iej m y śli k ry ty c z n e j z p ie rw s z e j p o ło w y w ie k u XIX.
R o m a n ty c z n e te o rje d r a m a tu b y ły n a Z a c h o d z ie o p ra c o w y w a n e w ie lo k ro tn ie , p rz e to b a d a c z n a sz k ro c z y ł d ro g ą d o b rz e u b itą . J e d n a k n a k o rz y ś ć jego p r z e m a w ia to, iż n ie p o le g a ją c n a s ą d a c h c u d z y c h , s ię g n ą ł do ź ró d e ł i p o d d a ł je p o n o w n e m u , sa m o d z ie ln e m u o p ra c o w a n iu . N a m n ie j p e w n y m g ru n c ie w y p a d a ło s ta w ia ć k ro k i p r z y o m a w ia n iu k ry ty k i p o lsk iej. T oteż m o ż n a b y p o le m iz o w a ć z a u to re m w s p ra w ie d o b o ru źró d e ł. W y d a je się n p ., ż e za w iele m ie jsc a z a jm u je w p ra c y o so b a K. B ro d ziń sk ie g o , k tó r y n ie m o że ro śc ić p r e te n s y j do m ia n a c h o rą ż e g o te a tr u ro m a n ty c z n e g o w P o l sc e. W y m ie n io n y z o s ta ł sz e re g a u to ró w , k tó rz y je d y n ie p o śre d n io w ią ż ą się z te a tr e m ro m a n ty c z n y m . Co p ra w d a , b ra k ło n a n a s z y m g ru n c ie sp e c ja ln y c h r o z p r a w , p o św ię c o n y c h te a tro w i, w s k u te k czego p a n u ją c ą o p in ję tr z e b a r e k o n s tr u o w a ć n a p o d s ta w ie w y p o w ie d z e ń p rz y g o d n y c h . W y p a d ło n ie ra z się g a ć n a w e t do k o re sp o n d e n c ji. W y k ła d y M ic k ie w icza w C ollège d e F ra n c e b y ły w y g ła s z a n e w czasie, g d y ro z w ó j d r a m a tu ro m a n ty c z n e g o w P o lsce d o b ie g a ł k o ń c a , to te ż tr z e b a je tr a k to w a ć in a c z e j, n iż o ś w ia d c z e n ia S te n d h a la cz y H ugo, s k ła d a n e w o k re sie w alk i o n o w ą s z tu k ę .
P o c z ą tk o w y r o z d z ia ł r o z p r a w y z o s ta ł p o św ię c o n y g łó w n ie r o z p a tr z e n iu s to s u n k u do n o w y c h b o g ó w te a tr u r o m a n ty c z n e g o : S z e k s p ira i C a ld e ro n a . Je śli ch o d z i o te re n po lsk i, p ro b le m w p ły w ó w sz e k s p iro w s k ic h z o s ta ł s z e ro k o o m ó w io n y w z n a n e j k sią ż c e p ro f. S z y jk o w sk ie g o i dr. K o lb u sz e w sk i s łu s z n ie o g ra n ic z a się do k r ó t k ie g o r y s u jej tre śc i. N a to m ia s t sto s u n k o w o n ie w ie le m ó w iło się d o ty c h c z a s o C a ld e ro n ie . O m a w ia n a r o z p ra w a o g ra n ic z a się ró w n ie ż d o o g ó ln ik o w e j w z m ia n k i o c a ld e ro n iz m ie , w s k u te k c z eg o p o s ta w ie n ie n a je d n y m p o zio m ie C a ld e ro n a i S z e k s p ira , ja k o „ w z o ró w i ź ró d ła in w e n c ji a r ty s ty c z n e j“, b u d z i u cz u cie n ie p e w n o śc i.
Z k o lei z o s ta ł p o d d a n y ro z w a ż a n io m p ro b le m ilu zji te a tr a ln e j, k tó ry , ja k w ia d o m o , sta n o w ił p rz e d m io t n a jz a ż a rts z e j w a lk i m ię d zy o b o z a m i k la s y k ó w i ro m a n ty k ó w . W y ra z iste m i ry s a m i n a k r e ś lił a u to r d z ie je k a m p a n ji p rz e c iw k o fa n a ty c z n e m u p r z e s tr z e g a n iu z a s a d y tr z e c h je d n o śc i. Z w ła sz c z a z a słu g u je n a u w a g ę p rz y p o m n ie n ie o p in ji M an zo n ieg o . T ra fn ie u w y d a tn io n e z o s ta ły dw a o d m ie n n e w y o b r a ż e n ia iluzji d r a m a ty c z n e j w d o b ie r o m a n ty z m u : p ie rw sz e , r e p r e z e n to w a n e n a jle p ie j p rz e z T ie c k ’a, d o m a g a ło się c a łk o w ite g o ocza
136
IV. RECENZJE.r o w a n ia w id z a , d a n ia m u z łu d z e n ia b e z w z g lę d n e j p r a w d y , d ru g ie z a ś, w y s tę p u ją c e u S te n d h a l’a, g o d z iło się z k o n ie c z n o ś c ią d y s ta n s u m ię d z y s z tu k ą a w id z a m i, k tó r z y m im o w sz y s tk o z a w s z e b ę d ą so b ie z d a w a li s p r a w ę z te g o , że p r z e d s ta w ie n ie sc e n ic z n e je s t ty lk o fikcją. T a w a ż n a d w o isto ś ć w te o rji d r a m a tu r o m a n ty c z n e g o z n a la z ła o d b ic ie w p o w s ta w a n iu d w ó c h ty p ó w s z tu k , z k tó r y c h je d e n o d z n a c z a się p o tę ż n ą , je d n o litą su g e s ty w n o ś c ią , d ru g i za ś je s t p rz e p o jo n y s z c z e g ó ln ą ir o n ją i a k c e n tu je f a n ta s ty c z n o ś ć p rz e b ie g ó w s c e n ic z n y c h . D alsz e c z ę śc i r o z p r a w y w y k a ż ą z a p e w n e o w o c n o ść p o d z ia łu .
R o z d ział tr z e c i, p o ś w ię c o n y „ m a te rji n a t c h n ie n ia “ , a n a liz u je z a s a d n ic z e s k ła d n ik i d r a m a tu r o m a n ty c z n e g o : in d y w id u a ln o ś ć lu d z k ą z o d rę b n e m ży c ie m p s y c h ic z n e m , w k tó r e m tk w i źró d ło tr a g iz m u ; e le m e n ty h is to ry c z n y i lo k a ln y , o ra z z w ią z a n y z n ie m i c z y n n ik n a r o d o w y ; m o ty w y b a ś n io w e i e c h a ś r e d n io w ie c z a , w ią ż ą c e się z u p o d o b a n ie m do p r o s to ty ; w re s z c ie e g z o ty c z n o ś ć . P rz e d e w s z y s tk ie m je d n a k , z d a n ie m a u to ra , d r a m a t b y ł w o c z a c h ro m a n ty k ó w o b r a z e m ż y c ia w c a łe j jego k a le jd o s k o p o w e j ro z m a ito śc i, s y n te z ą w s z y s t k ic h p rz e ja w ó w d u c h a lu d z k ie g o . S tą d te ż i p o d w z g lę d e m fo r m a ln y m m ia ł łą c z y ć r ó ż n e ro d z a je p o e z ji i s z tu k i. W c h ła n ia ele m e n ty m u z y c z n e i m a la rs k ie , z b liż a ją c się w te n sp o só b do o p e ry . O b e jm u je lir y k ę i ep ik ę , tra g iz m i k o m iz m , w z n io sło ść i p o sp o lito ść . To z e sp o le n ie s p r z e c z n y c h e le m e n tó w n a d a je m u c h a r a k te r g r o te s k o w y . Ze sw ej s tr o n y d o d a m y , że w y k a z n a jw a ż n ie js z y c h s k ła d n ik ó w t e a t r u r o m a n ty c z n e g o je s t n ie z u p e łn y , a le a u to ro w i z a p e w n e n ie z a le ż a ło n a ic h w y c z e r p a n iu . W a rto ró w n ie ż w sp o m n ie ć , ż e p r z y z e s ta w ia n iu k o n tr a s tó w r o m a n ty c y p o w o ły w a li się n a s ta ro ż y tn y c h k la sy k ó w .
U w agi, p o ś w ię c o n e „fo rm ie n a t c h n ie n ia “ , ro li w ie rsz a , c h ó ró w , s ty lu etc., n ie b u d z ą p o w a ż n ie js z y c h z a s tr z e ż e ń . E fe k to w n y u s tę p u w y d a tn ia z n a c z e n ie d r a m a tu w ś w ie tle m is ty k i r o m a n ty c z n e j. R o z d z ia ł k o ń c o w y , o m a w ia ją c y cele te a tr u ro m a n ty c z n e g o , z a w ie r a p e w n e p o w tó r z e n ia : o z a d a n ia c h e s te ty c z n y c h i p a trjo ty c z n y c h b y ła cz ę śc io w o m o w a p r z y a n a liz ie „ m a te rji n a t c h n ie n ia “ . W ogóle m im o że p la n „ p ro le g o m e n ó w “ o d z n a c z a się p rz e jrz y s to ś c ią , w r o z w in ię c iu p r z y d a ło b y się w ięc ej z w a rto ś c i. Z e s ta w ie n ie p o g lą d ó w A ry s to te le s a z te o r ją d r a m a tu w d o b ie r o m a n ty z m u d o p ro w a d z iło d o s tw ie rd z e n ia s z e re g u p o d o b ie ń s tw . Ź ró d ła ic h n a le ż y je d n a k s z u k a ć n ie w is to tn e m p o k r e w ie ń s tw ie d ą ż e ń , lecz w o g ó ln o śc i z a s a d A ry s to te le s a . O ry g in a ln o ść r o m a n ty k ó w z a s a d z a się n ie n a r a m a c h o g ó ln y c h , a le n a sp o so b ie ic h w y p e łn ia n ia . Z e sta w ie n ia , p r z e p ro w a d z o n e p rz e z dr. K o lb u sz e w sk ie g o , są k ro k ie m n a p r z ó d n a d r o d z e d o z ro z u m ie n ia te a t r u r o m a n ty c z n e g o ; s ta n o w ią d la b a d a c z y r o m a n ty z m u ja k b y p o d r ę c z n ą sk a lę , d zię k i k tó r e j w y ra ź n ie j z a r y s u ją się w y m ia ry z ja w is k lite ra c k ic h w ro z p a tr y w a n y m o k r e s ie cz asu .