• Nie Znaleziono Wyników

"Storia delia logica: da Boole ai nostri giorni", Corrado Mangione, Silvio Bozzi, Milano 1993 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Storia delia logica: da Boole ai nostri giorni", Corrado Mangione, Silvio Bozzi, Milano 1993 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Tomanek

"Storia delia logica: da Boole ai nostri

giorni", Corrado Mangione, Silvio

Bozzi, Milano 1993 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 30/1, 166-169

(2)

Tego typu odpowiedź na pytanie „C o to jest praw da?” , pozwala nam na uwolnienie się od wszelkiego rodzaju relatywizmów, aprioryzm ów, konstruktyw izm ów czy funkcjonalizmów w ujm ow aniu pojęcia „praw dy” , wskazując na przedm iot jako ostateczne źródło prawdy.

Andrzej M aryniarczyk

C orrado M angione, Silvio Bozzr. Storia della logica. Da Boole ai nostri giorni Garzanti, M ilano 1993, stron 959.

Logika od swych początków była pojm owana jak o narzędzie myślenia. Tak ją pojm ował A rystoteles i jego kom entatorzy. Od czasów jej drugich narodzin, przypada­ jących na XIX w., nie zmieniła się jej rola, poszerzyło się natom iast pole zastosowań. Prezentowana książka jest historią logiki współczesnej. A utorzy kierują ją do szerokiego kręgu odbiorców. Rezygnując z metody czysto historiograficznej, pragną dać, w miarę ogólny, obraz podejmowanej problem atyki i stosowanych m etod w badaniach logicznych w ostatnich dwóch stuleciach. K siążka jest podzielona na osiem rozdziałów.

Rozdział I Przełom w myśleniu matem atycznym

N arodziny logiki matematycznej stały się możliwe dzięki gwałtownemu rozwojowi m atematyki na przełomie X V III i X IX w. A utorzy prezentują główne kierunki badań m atematycznych tego okresu.

D o XIX w. geometria euklidesowa była przedstaw iana jak o przykład, wzór metody dedukcyjnej. Jednak od wielu wieków trw ała dyskusja w okół piątego postulatu Euklidesa. Po zaprezentow aniu głównych idei zaw artych w Elementach Euklidesa, autorzy przedstaw iają prace twórców geometrii nieeuklidesowych. Powstanie tych geometrii wiąże się z zakwestionowaniem piątego postulatu Euklidesa. Prezentują osiągnięcia G aussa, który jest uważany za pierwszego m atem atyka, który odkrył geometrie nieeuklidesowe. N astępnie przedstaw iają geometrię hiperboliczną Łobacze- wskiego i węgierskiego m atem atyka Bolyaia oraz odkrycia Riem anna.

Osiągnięcia w geometrii były zachętą do odważniejszych badań w innych działach matem atyki. D o pow stania logiki matematycznej przyczyni! się, w dużej mierze, rozwój algebry na początku X IX w. Z ostają kolejno przedstaw ione badania m atem a­ tyków z „kontynentu” i osiągnięcia logików brytyjskich ze szczególnym uwzględ­ nieniem wkładu irlandzkiego m atem atyka W. R. H am iltona.

Rozdział II Odnowa algebraiczna logiki

Jest rzeczą interesującą, że badania prow adzone na gruncie logiki w pierwszej połowie X IX w. nie zapowiadały zw rotu, który dokonał się za sprawą Boole’a. Logicy kontynuow ali badania prow adzone w X V III w., dotyczące przede wszystkim sylogis- tyki. N a tym tle wyróżniają się badania czeskiego logika B. Bolzano. Bolzano wprowadził i opracow ał wiele nowych pojęć, które na trw ale weszły do logiki m atematycznej. Szerzej autorzy przedstaw iają jego teorię konsekwencji, któ rą sto lat później dopracow ał A. Tarski. Szerzej zostają zaprezentowane osiągnięcia A. de M organa, który słusznie jest przedstawiany jak o prekursor Boole’a.

Przełomowym wydarzeniem w dziejach logiki matematycznej było ukazanie się w 1947 r. dzieła irlandzkiego logika G. Boole’a: The mathematical analysis o f logic,

being an essay towards a calculus o f deductive reasoing. A utorzy prezentują główne

kierunki badań Boole’a: ujęcie językowe logiki, psychologizm w logice i natura m atem atyczna wynikania logicznego. W yniki do jakich doszedł wytyczyły dalsze kierunki rozwoju logiki matematycznej w X IX w. i dalsza część rozdziału poświęcona jest kontynuatorom Boole’a. Szczegółowo zostaje przedstaw ione przejście od algebry

(3)

logiki do logiki algebraicznej. O sobne miejsce zajmuje omówienie związków m atem a­ tyki i logiki algebraicznej. Niewątpliwe osiągnięcia m a tutaj szkolą lwowsko-warszaw- ska. A utorzy prezentując osiągnięcia Tarskiego, Lindenbaum a, Jaśkowskiego i Sobi- cińskiego podkreślają zw rot w badaniach logicznych jakiego dokonali. Teoria zbiorów, topologia i algebra zostają w szkole lwowsko-warszawskiej wykorzystane do badania struktury matematycznej teorii, rachunków i systemów logicznych. M atem a- tem atyka szkoły zostaje przedstaw iona jako metodologia nauk dedukcyjnych. Rozdział III Narodziny logiki matematycznej

We wstępie do tego rozdziału autorzy podsum ow ują przem iany jakie dokonały się w logice, dzięki zbudow aniu algebry logiki. W ymieniają tutaj możliwość budow ania matematycznej teorii logiki i istnienie ścisłego związku, chociaż trudnego do wykaza­ nia, między logiką, m atem atyką i filozofią. Zwracają uwagę na uniwersalność zastosow ań metody symbolicznej. A lgebra znalazła nowe zastosowanie, nie tylko w matematyce, została zastosow ana do myślenia. A lgebra logiczna stała się m atem aty­ czną teorią myślenia.

Po przedstawieniu głównych nurtów filozofii m atem atyki X IX w. prezentują już bardziej szczegółowo, kolejne etapy rozwoju logiki matematycznej. Om ów iona zostaje aksjom atyka arytmetyki G. Peano i jej wpływ na badania logiczne.

N astępnie szeroko analizują teorię zbiorów nieskończonych G. C antora. Celem jego badań było znalezienie takiego rachunku, który stosowałby się zarów no do zbiorów skończonych jak i nieskończonych.

Próby uporządkow ania podstaw m atem atyki podjął się G. Frege. Program Fregego zostaje przedstaw iony jak o próba ugruntow ania m atem atyki w logice (logicyzm Fregego). Szczegółowo zostaje omówiony jego stosunek do poprzedników i etapy jego własnych badań. Frege postawił sobie za cel zdefiniowanie, za pom ocą terminów logicznych, czystej matem atyki i „w yprowadzenie” praw dy matematycznej w oparciu o pojęcia logiczne.

Badania D. H ilberta prow adzone w tym okresie autorzy prezentują jak o syntezę dokonań w m atem atyce i logice XIX w. Zatrzym ują się szerzej tylko na jednym dziele Hilberta: Grundlagen der Geometrie. Celem jego badań było uchronienie logiki przed antynom iam i. Chociaż prezentowane dzieło ogranicza się do geometrii, znaczenie przedstawionych wyników wykracza daleko poza geometrię. D ostarczyło m etodologi­ cznego wzorca aksjomatyzacji i stało się punktem wyjścia do dalszych badań w XX w.

Przyjmuje się, że publikacja Grundlagen H ilberta i Grungesetze Fregego zamyka pewien okres w dziejach logiki matematycznej. Paradoksalnie, jak podkreślają autorzy, dzieła te nie wytyczyły nowych dróg rozwoju, chociaż wielu logików XX w. będzie się na te dzieła powoływać.

Rozdział IV Antynomie i problem podstaw

P unktem wyjścia dla badań w logice XX w. stały się antynom ie, a zwłaszcza dyskusja w okół antynom ii Russella. Poddaw ała ona w wątpliwość program Fregego redukcji m atem atyki do logiki. Rozwiązywanie antynom ii okazało się płodne w badaniach metalogicznych dotyczących własności systemów formalnych.

Prezentują trzy główne stanowiska w badaniach podstaw m atematyki: logicyzm, formalizm i intuicjonizm. Szerzej autorzy omawiają logicyzm B. Russella, „pierw ­ szego” H ilberta i teorię E. Zermelo, który odwołując się od metody aksjomatycznej próbow ał rozwiązać problem antynom ii logicznych.

Wielki wpływ na wytyczenie nowych horyzontów w badaniach logicznych XX w. miało opublikowanie dzieła B. Russella i A. N. W hiteheada Principia mathematica. Autorzy omawiają kolejno, jako owoc dyskusji wokół tego dzieła, logiki nieklasyczne C. I. Lewisa, wkład szkoły polskiej w rozwój logiki lat dwudziestych, i krytykę systemu Zermelo. W dalszej części tego rozdziału prezentują logicyzm i jego obronę w wersji Ramseya, formalizm Hilberta i jego szkoły oraz poglądy Brouwera i szkoły intuicjonis- tycznej. Podsumowaniem tej części książki jest prezentacja wyników sympozjum poświęconego podstawom matematyki, które odbyło się w Königsberg w 1930 r.

(4)

Rozdział V Zw rot lat 30-tych

Punktem wzrotnym w dalszym rozw oju logiki matematycznej stały się badania K. G ödela. Zostaje om ówione jego twierdzenie o niezupełności: „Istnieją prawdziwe zdania systemu S, które nie są jego twierdzeniam i” i drugie twierdzenie G ödela 0 niemożliwości podania takiego dow odu niesprzeczności systemów zawierających arytm etykę, który korzystałby wyłącznie ze środków tych systemów. W nioski, do jakich doszedł G ödel miały i mają istotny wpływ na współczesne badania logiczne.

N a uwagę zasługują również badania semantyczne. To właśnie w łatach 30-tych zbudow ano sem antykę dla języków formalnych. Decydujący wpływ na rozwój tych b adań miało opublikow anie fundam entalnego dzieła A. Tarskiego Pojęcie prawdy

w naukach dedukcyjnych w 1933 r. W ykazując, że podstawow e pojęcia sem antyki m ogą

być zdefiniowane za pom ocą pojęcia praw dy, przyczynił się do rozw oju badań semantycznych teorii form alnych. Nie mniej ważne było wykazanie, że teoria prawdy, k tórą przedstawił, nie daje się zastosow ać do języka potocznego.

Innym kryterium badań były próby formalizacji logiki i matem atyki intuicjonistycz- nej. A utorzy przedstawiają schematy aksjom atów dla logiki zdań i logiki predykatów wraz z regułami wnioskow ania Heytinga. Porów nują też jego poglądy na naturę m atem atyki z poglądam i K olm ogorova.

Próby realizacji program u H ilberta podjął się w tym okresie G. Gentzen. Zaprezen­ towane zostaje jego dzieło: Untersuchungen über das logische Schliessen, w którym podjął się próby wykazania niesprzeczności m atem atyki przez udow odnienie nie­ sprzeczności arytm etyki liczb naturalnych. Przede wszystkim autorzy om aw iają jego m etodę dedukcji naturalnej i rachunek sekwencji. Rozdział zam ykają uwagi na tem at badań poświęconych rozstrzygalności i zupełności teorii aksjomatycznych przy użyciu funkcji rekurencyjnych.

Rozdział VI Po I I wojnie światowej

Jednym z głównych kierunków rozwoju logiki matematycznej po II wojnie światowej stała się teoria modeli. Osiągnięcia Tarskiego przyczyniły się do rozwoju badań teorii sformalizowanych. A naliza modelowa teorii form alnych stała się powszechnym narzędziem badań. A utorzy prezentują różne podejścia. Tarski kładł większy akcent na algebrę uniw ersalną w sensie Birkhoffa, natom iast Robinson 1 H enkin traktow ali teorię modeli jak o metodę analizow ania pojęć czysto m atem atycz­ nych, a w szczególności pojęć algebry i geometrii.

Teoria modeli przyczyniła się również do dalszego rozwoju logik niekłasycznych. A utorzy prezentują semantyki logik m odalnych przedstawione, prawie równocześnie, przez Kripkiego i Hintikkę. O m aw iają też różne aksjom atyki logik m odalnych i systemy Lewisa, które nie są przedstaw iane jak o systemy implikacji ścisłej, ale jak o nadbudow ane na K R Z w taki sposób, że słownik logiki jest rozszerzony o funktor konieczności. Prezentują również inne logiki nieklasyczne, które gwałtownie się rozw iną w tym okresie.

Rozdział kończy przedstawienie rozw oju teorii zbiorów, jaki się dokonał od G ödela do Cohena.

Rozdział VII Nowe perspektywy lat sześćdziesiątych

D oprow adzając historię logiki do lat sześćdziesiątych autorzy wymieniają ju ż tylko główne kierunki rozw oju logiki matematycznej w czasach nam współczesnych. W skazują na dalszy rozwój teorii modeli (badania Robinsona), na dyskusję wokół aksjom atu w yboru (prace Levyego i Fefermana). Szerzej zostaje zaprezentowany rozwój badań matem atem atycznych (teoria dow odu, algebra modelowo-teoretyczna i języki nieskończone). Jednym z zastosow ań teorii modeli stało się budow anie sem antyki teorii empirycznych. Om aw iają wyniki badań między innymi Wójcickiego, Przełęckiego, van Frassena, Suppesa).

Rozdział V III Uwagi końcowe

O statni rozdział omawianej logiki jest poświęcony ogólnym rozważaniom na tem at natury samej logiki. A utorzy jeszcze raz podejm ują pytanie: istnieje jedna logika czy

(5)

też egzystują obok siebie dwie: logika m atem atyczna i logika filozoficzna? Odpowiedź autorów jest jednoznaczna. Z takim podziałem logiki nie m ożna się zgodzić. Nie zgadzają się też z poglądem , że logika współczesna nie nadaje się do rozwiązywania problem ów filozoficznych. Nie m ożna sobie wyobrażać, że zostanie zbudow ana jakaś logika filozoficzna, która w sposób ostateczny będzie zdolna dać odpowiedź na wszystkie pytania filozoficzne. R ola logiki pozostaje niezmienna: ja k w starożytności tak i dzisiaj jest ona pożądanym narzędziem badań w wielu dyscyplinach naukowych.

Prezentow ana historia logiki jest godna polecenia szerokiemu kręgowi czytelników. Może przyczynić się nie tylko do podniesienia kultury logicznej, ale i filozoficznej. N apisana jest językiem zrozum iałym dla specjalistów wielu dziedzin, co nie znaczy, że autorzy unikają stosow ana języka symbolicznego. D la zrozum ienia większości m ateriału wystarczy kursoryczny wykład logiki prow adzony na wydziałach filozoficz­ nych.

Roman Tomanek

S. Mazierski, Prawa przyrody. Studium metodologiczne. Lublin 1993, ss. 224, Redakcja W ydawnictw K U L

Ks. Stanisław M azierski, profesor K U L , współtwórca i kierownik Specjalizacji Filozofii Przyrody na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej, po ponad 40 latach pracy w tej Uczelni zmarł 23.06.1993 r. nie doczekawszy ukazania się swej ostatniej pracy

Prawa przyrody. Pracę tę, bardziej niż inne, określić m ożna jak o dzieło życia Ks.

M azierskiego. Słuszność tego określenia wynika z oczywistego faktu śmierci będącej nieodwołalnym kresem twórczości A utora. Ale istnieje i inna racja. Zajm ując się profesjonalnie filozofią przyrody, nie tylko rozwijał teorię tej dziedziny filozofii (por. jego Prolegomena do filozofii przyrody inspiracji arystotelesowsko-tomistycznej, Lublin 1969), ale wniósł twórczy wkład w rozwiązywanie szeregu filozoficznych problemów dotyczących struktury i właściwości świata (przestrzeni, ruchu, czasu itp) i jego pochodzenia (analiza modeli kosmologicznych). W szczególności interesowały go zagadnienia przyczynowości, determinizm u i indeterm inizm u w m akro- i mikroświecie (por. jego Determinizm i indeterminizm w aspekcie fizyka ln ym i filozoficzny, Lublin 1961). W ścisłym związku z tą problem atyką zrodziły się dociekania nad n atu rą praw przyrody. Rozprawy z tego okresu zaczęły ukazywać się od 1963 r. (opublikow ał ich ponad 10). Po przejściu na emeryturę - pam iętając o zachęcie ks. K. K łósaka (o czym pisze w Przedmowie, s. 12) - zebrał te artykuły w jedną całość, uzupełnił nowymi rozw ażaniam i i w ten sposób przygotow ana książka została oddana do druku pod koniec 1991 roku. Prawa przyrody są całościową i harm onijną syntezą badań naukow ych i dociekań prow adzonych przez prof. M azierskiego prawie przez 30 lat i w tym sensie stanowią dzieło jego życia.

Całość m ateriału została podzielona na 13 rozdziałów. Pracę otwiera omówienie genezy i rozw oju pojęcia praw przyczynowych i statystycznych (r. 1 i 2), następnie A u to r traktuje o praw ach przyrody jak o uogólnieniach indukcyjnych (r. 3), analizuje od strony epistemologicznej związki przyczynowe (r. 4), a także przedstaw ia ogólną charakterystykę praw przyrodniczych, zwłaszcza ich aproksym atyw ność, schematycz- ność i obecne w nich elementy teoretyczne (r. 5), oraz ich stosunek do hipotez (r. 6). Rozdział 7 obejmuje analizę kryteriów uznaw ania twierdzeń ogólnych za praw a przyrodnicze (m.in. syntaktyczne, nomologiczne, prognostyczne, oraz konieczność praw i przynależność do systemu). O ile ta część pracy jawi się jak o względnie spójna charakterystyka metodologiczno-epistem ologiczna praw przyrodniczych (pojęcie, typy, upraw om ocnianie), o tyle dalsze rozdziały są wyraźnie zróżnicowane. Rozdział

Cytaty

Powiązane dokumenty

added to the generalized cost function: additional waiting time, in-vehicle travel time variance and 4.. waiting

Wydatki na sprzedawców (oprac. własne na podst. wyników rozgrywki) Analizując dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu (rysunki 6–8) oraz wyniki sprzedaży (tabela 6), można

Samo posługiwanie się przez autora niektórymi z przyto­ czonych pojęć świadczy wprawdzie, że zrozumienie budowy dzieła sztuki jest u autora daleko posunięte,

Urodził się 28 grudnia 1903 roku w Budapeszcie jako János Lajos Neumann.. Był węgierskim chemikiem, fizykiem

Według kryterium Bayesa najlepsza jest strategia, która daje największą przeciętną wygraną obliczaną dla każdej strategii (przy założeniu, że. wszystkie stany natury

Każda para stanów z których jeden jest końcowy a drugi nie, nie jest równoważna (rozważ słowo puste);6. oznacz rekurencyjnie wszystkie nieoznaczone pary na liście dla (p, q)

[r]

[r]