Voo Voo - O chlebie i winie tekst piosenki

Staram się nie ruszać choć łózko szaleje Nawet jest przyjemnie dość. Wiec nie pytaj co się dzieje

bym jak Ty stał się chlebem…x2 Pobłogosław mnie, połam, rozdaj łaknącym braciom …x2 Chlebie najcichszy,. otul mnie swym milczeniem ukryj mnie w swojej bieli, wchłoń

i przyznasz że, choć to niepojęte, to piątek stał się naszym świętem usiądźmy wiec wieczorem sami przy sobie ładnie ubrani. słyszałeś gdzieś już to samo ja też tu już z

odezwie się jak dzwon w kościele, a tego, czego mało,. Nie będzie

Myślę, że lepiej by było Zostać tam gdzie już byłem I pójść spać.

Niech trąbią dziś w trąby Jerycha I tylko to niech będzie słychać Nie dowali dzwon!. Z

jesteśmy już w piątym niebie, a do siódmego tylko kawałek lecz pora by wracać do siebie a tam już nie tak wspaniale bo choć tu miło i rzewnie to tam na dole bliscy pewnie liczą

Gdybyś dotarła dziś do moich drzwi Zrozumiałabyś, jak bardzo się ckni Zgniata mnie gniot. Marność mnie mnie Nuda mnie mdli Nudzi