• Nie Znaleziono Wyników

Twórczość A. Niewiadomskiego na przestrzeni lat - Arkadiusz Bagłajewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Twórczość A. Niewiadomskiego na przestrzeni lat - Arkadiusz Bagłajewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ARKADIUSZ BAGŁAJEWSKI

ur. 1962; Międzyrzec Podlaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Niewiadomski, Andrzej (1965- ), poezja

Twórczość A. Niewiadomskiego na przestrzeni lat

Ciągłość niewątpliwie jest, tylko że to jest tak zawsze z poezją współcześnie powstającą, że ona nie jest tak wyraźnie widoczna, jak po jakimś czasie. Tu musi minąć dystans. [Andrzej] tu już jest 20, czy dwadzieścia kilka lat. Pewne rzeczy łatwiej jest teraz dostrzec, ale na przykład po dwóch, po trzech tomikach wydaje mi się, że coś tam się mogło rysować. Tylko, że nikt nie wiedział w jakim kierunku to dalej pójdzie. Zarazem też trzeba o tym pamiętać, że każdy tomik, przynajmniej w zamyśle twórcy i także w pewnym nastawieniu lekturowym, jest próbą czegoś innego, pokazania jakichś tam innych sytuacji. Tak że myślę, że tutaj ta twórczość jest taką, no jak się patrzy z jakiejś perspektywy, jakaś ciągłość jest, ale jest i pewne zerwanie.

Bo, na przykład, dla mnie takim tomikiem z różnych względów, nie tylko literackich, do dzisiaj ciekawym, to jest „Panopticum [i inne wiersze”]. Bo to jest taka poetycka próba uchwycenia jakby takiego fenomenu dzieciństwa, wczesnej młodości na prowincji. I wyjścia z tej prowincji, wejścia jakby w inną prowincję trochę, jaką jest Lublin, czy rozpoznawanie Lublina jako prowincji. I taki pewien czysty ton, który tam się pojawiał, wydaje mi się, że później był przykrywany, co nie zawsze mi się już mogło tak bardzo podobać przez, właśnie Niewiadomskiego jako poetę erudycji, lektury. Tak że to są te sprawy, które z jednej strony, no, warsztatowej, mogą wzbudzać pewien podziw, bo to jest poezja, czy bywa poezją bardzo kunsztowną, skomplikowaną i jakby ktoś chciał od strony teoretycznej na pewne rzeczy spojrzeć, miałby tam dużo rzeczy do zobaczenia, dużo do zbadania. Natomiast jest to też taka cena, jaką przychodzi płacić za takie porzucenie pewnego tonu, który mi się bardzo podobał, jeśli nie wybrzmiewał w tym pierwszym tomiku. Choć ten ton, oczywiście jest jakoś obecny. No, ale człowiek się zmienia i też, no, nie może być stale w tym samym momencie biograficznym – myślę tu o biografii poetyckiej.

(2)

Data i miejsce nagrania 2013-07-02, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Dominik Wacko

Redakcja Marek Nawratowicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do tego teatrzyku należało bardzo mało osób z technikum czy liceum ekonomicznego; większość była ze szkoły pomaturalnej.. W „Żaku”działał kolega z Białej

Do dzisiaj pamiętam też zajęcia z historii języka z obecną panią profesor Marią Wojtak (wtedy albo magister, albo już doktor). Mnie interesowały kwestie

Wtedy studia były też zideologizowane politycznie: ekonomia polityczna, studium wojskowe na którymś roku, jakieś jeszcze rzeczy. Ale też potężna dawka historii

Natomiast pamiętam, że na początku lat dziewięćdziesiątych „Kulturę”czytałem właściwie w jakimś takim amoku lekturowym –tak bym powiedział –od deski do deski. Z

I nikt nie miał problemów, że na studiach w gronie kilkunastu osób (bo nawet nie kilku, ale kilkunastu) wymienialiśmy się pewnymi rzeczami.. Tyle że oczywiście to

Mówiąc szczerze, z większością lektur zapoznałem się już po 1989 czy w okolicach 1989 roku. Data i miejsce

Przez kilka miesięcy pracowałem jako asystent stażysta, a później, do zrobienia doktoratu, zostałem asystentem.. Początkowo jako asystent zajmowałem się

Zapytałem, czy przyszedł może na spotkanie „Kresów” „Tak” I to spotkanie było z pewnością u mnie w pokoju.. Pamiętam, bo później rozmawiałem