ANNALES
UN I VERS IT ATIS MARIAE CURIE-SKLODOWSKA LUBLIN - POLONIA
VOL. XII SECTIO J 1999
Wydział Pedagogiki i Psychologii Zakład Psychologii Ogólnej
MARIUSZ MALEC
Recenzja książki „Zdolności i uzdolnienia jako osobowościowe właściwości człowieka ”
A review of the book „Abilities and Talents as Man’s Personality Traits”
W roku 1996 ukazała się
książka Zdolności i
uzdolnieniajako osobowościowe właściwości człowieka(Wydawnictwo
UMCS, Lublin 1996). Jestto praca
zbioro wa
pod redakcją StanisławaPopka.
Jejtematyka
jest bardzo różnorodna.Znaleźć
tam można zarównoartykuły
analizujące różne typy uzdolnień(np.
społeczne, matematyczne, empatyczne),jak
i tekstypoświęcone
innymwymiarom
osobo wości, a nawet artykuł z zakresu metodologii
badańpsychologicznych
(R. Popek, któraprzedstawia metody
badaniauzdolnień plastycznych).
Omawiana publikacja zawiera również
pracę, która odbiega swym charak terem
odpozostałych.
Jej autorem jest C.Domański
— wykorzystującrzadko
obecnie stosowanąmetodępsychobiograficzną,
analizujeon uzdolnienia
izainte
resowania znanej
wszystkimMarii
Skłodowskiej-Curieorazczłonków jej rodziny.
Artykuł
ten macharakter zarówno psychologiczny, jak
i historyczny,ponieważ zawiera opis
drogi życioweji działalności
prezentowanych postaci.Bez wątpienia jednak
najwięcej treściw
niniejszym tomie dotyczyproble
matyki zdolności i
uzdolnień
ludzi żyjących współcześnie. Możnatu
wyróżnić conajmniej dwie grupy
opracowań. Dopierwszej
należąrozważania teoretycz
ne nad pojęciem i
strukturą niektórych uzdolnień
specjalnych.K. Markiewicz
iA.
Zachariasz-Łobodzińskaomawiają stan
badańnad
uzdolnieniamispołecz
nymi, podejmując
zarazempróbę
przedstawieniawłasnego modelu
struktury tych uzdolnień. Z kolei B. Gawdapodobny zabiegpodejmuje
wobecuzdolnień empa-
170
MARIUSZ MALECtycznych. Do pierwszej grupy artykułów
można też zaliczyć porównanie
psycho
logicznegomechanizmu
uczenia się napamięć
orazuczenia
się problemowegoRenaty
Wiechnik.Druga grupa artykułów zawiera dane
na temat
związkupewnych
uzdolnień (najczęściejtwórczych) z innymi
uzdolnieniami, cechamiosobowości
(np.neu- rotyzmem) lub
konkretnąsferą działalności
ludzkiej (np.kształceniem). Wartość
i konsekwencje tych opracowańsą
napewno większe
niż analizz
poprzedniejgrupy,
ponieważsą one
poparte wynikami badań, któreprzeprowadzono,aby zwe
ryfikować
postawionehipotezy.
Cieszyfakt,
żewiększość zakładanychzwiązków między zmiennymi
znalazłapotwierdzenie.
Do klasycznych
należy
zaliczyć badanianad
związkiemneurotyzmu
i po
ziomu uzdolnień twórczych K.Siedleckiej
i A.Zachariasz-Łobodzińskiej. Do
starczają
one dowodów napoparcie
tezy, żetwórcy to najczęściej
osoby po
zbawione symptomówneurotycznych. Na
uwagę zasługująteż wyniki
uzyskaneprzez B.
Gawdęw
ramach studiumnad
uzdolnieniami matematycznymi. Nieczę sto
możnaprzeczytać coś
nowego na temat tych uzdolnień.Tymczasem
autorkapodjęła
sięzadania określenia wpływu uzdolnień
twórczychna uzdolnienie
ma tematyczne. Okazało się,
żewpływ
takirzeczywiście
mamiejsce
i polega natym,
że im wyższe uzdolnienietwórcze, tym wyższe
uzdolnieniematematyczne heurystyczne.
Ponadto posiadanie uzdolnieniatwórczego
decyduje orodzajuwy
bieranych zadań
—a więc„osoby uzdolnione
matematycznie i twórczo preferują zadaniaheurystyczne,
zaśosoby
nieuzdolnione twórczo, a tylko matematycznie, zadaniaalgorytmiczne”
(s. 108).Wśród
kilkunastu artykułówomawianego
tomunajciekawsze wydają
siętrzy
— D. Turskiej,
S. Popka
i J. Kociuby.Sprawozdanie
D.Turskiej
jasnopoka
zuje,
żetyp
kształceniaszkolnego
ma wpływ napostawę twórczą młodzieży.
Niestety, dalsze wnioski
są mało
optymistyczne.Jak
sięokazuje, trening
eduka
cyjnywpływa hamująco
narozwój postawy twórczej, a
cogorsza
nie rozwija nawet strategiialgorytmicznych, które
sąpodstawą rozwiązywania
zadań typowo szkolnych,a
więcpolegających na
opanowaniu pewnych faktówlub
umiejętności.Zgodzić
siętrzeba z autorką, że
jejpraca wykazuje, iż polskie szkolnictwo
nasta wione
jestgłównie
na realizację programu nauczania,a
nierozwój osobowości młodzieży.
Jej wartość
i znaczenie
polega jednakrównież i
na tym, żeD. Turska,
bazującna uzyskanych rezultatach
badań,formułuje konkretne wskazówki pedagogiczne
—
wypowiada
sięna
tematzadań
nauczyciela isposobu
pracyz
uczniemnonkonformistycznym.
Bezwątpienia,
można jezastosować
wpraktyce. Te
implikacje pedagogiczne są cenne, ponieważ
częstoróżni badacze mają
nauwadze tylko aspekt poznawczy i
nieprzekładają
swoichempirycznych wniosków
i refleksji
najęzyk praktyki
życiacodziennego.
RECENZJA KSIĄŻKI „ZDOLNOŚCI I UZDOLNIENIA...”
171
Podczas
lektury
omawianejtu
książki warto dłużej sięzatrzymać także
nad artykułem S.Popka.
Zawiera oninformacje powszechnie znane, ale
również zupełnienowe.
Tymrazem autor
omawiazdolności w ujęciu
systemowymja
ko „właściwości złożone i sprzężone zwrotnie z osobowością
człowieka
” (s. 9).Przedstawia
więc formalnecechy zdolności,
ichwewnętrzne
uwarunkowaniaoraz
strukturalnyopis zdolności na
przykładziemodeli
interakcyjnych.Obok znanych już
modeli Renzullego,Monksa
czyswojego własnego, autor prezentuje
równieżmodel
rozwoju-regresji zdolności. Jest
onrozwinięciem modelu interakcyjnego
izarazem wyjaśnieniem, w jaki
sposób dochodzi dowzajemnych oddziaływań między
zdolnościami potencjalnymijednostki
(tzw. czynnikiI rzędu)
a emocjamii
motywacją(czyli
czynnikamiII
rzędu).Schemat
ten nietylko
pokazujeskutki
różnych jakości przeżyćemocjonalnych
imotywacji
dlakształtowania
sięzdol
ności,
ale
jest równieżpotwierdzeniem słuszności modelu interakcyjnego
autora,a
konkretnieumieszczenia w
nim tychwłaśnie
czynników II rzędu.Na marginesie trzeba
dodać, żeinterakcyjny
model zdolności S. Popkazdo
bywa sobie
coraz większą
popularność. Odwołuje się doniego
kilka autorekz niniejszego tomu,
próbując wyjaśnićprzy jego
pomocy strukturęlub miejsce
badanych uzdolnień. K. Markiewicz i A.Zachariasz-Łobodzińska
wykorzystują godo budowy modelu
zdolnościspołecznego funkcjonowania, a
B.Gawda loka
lizuje w nim
— jakorodzaj
uzdolnień specjalnych —uzdolnienia
empatyczne.Trudno dzisiaj
powiedzieć,
na ilemodel
S.Popka
okaże sięuniwersalny w
wy
jaśnianiugenezy
istruktury
uzdolnień ludzkich —wydaje
się, że odpowiedź przyniosądopiero badania
empirycznew
dziedzinieróżnych
typówuzdolnień.
Godną
uwagi inicjatywą
S.Popka jest
równieżzestawienie różnychujęć
wli
teraturze psychologicznej
tak centralnegopojęcia jak „zdolność
”.Istnieje pod
tymwzględem duży
zamętterminologiczny, brak jednoznacznej
i powszechnieakceptowanej
definicji zdolności, stąd dużeznaczenie
mają działania porządku jące
isystematyzujące
tę różnorodnośćstanowisk.
I jeszcze
parę słów o artykuleJ.
Kociuby W poszukiwaniu tożsamości akto ra. Jużsam tytuł zachęca
dolektury każdego, komu
nieobojętnesą
zagadnienia psychologiiosobowości. I
rzeczywiście,opracowanie to
spełnianadzieje
czytel
nika—wyjawia,
bynajmniejniepowierzchownie,
czymnaprawdę
jestaktorstwo,
jakie siły ścierają sięw duszy artysty
ijaki
związekzachodzi pomiędzy nim
a odgrywaną
rolą.
Tytułem ilustracji
tych treści wartoprzytoczyć
małyfragment z
przedstawia nego
artykułu.W sytuacji kiedy „ja” aktora jest „stabe”, gdy nie wie on, kim jest, rola dominuje nad jego
„ja”. Wtedy tzw. wejście w rolę może być zagrażające, bo właściwie to rola wchodzi w aktora, a nie aktor w rolę. Natomiast wyjście z roli może grozić dezintegracją osobowości, utratą poczucia tymczasowej tożsamości związanej z rolą bądź pogłębieniem stanu dezorientacji wewnętrznej.
172 MARIUSZ MALEC
Właściwe zaś wejście aktora w rolę jest bezpieczne. Związane jest ono z sytuacją, kiedy „ja”
aktora jest „silne”, gdy może on o sobie powiedzieć „Wiem, kim jestem” (s. 166).
Szkoda,
że przedstawionaw
tej rozprawie koncepcja tożsamościaktora
nie została popartabadaniami — w
powyższymkontekście
mogłybyć
onebardzo interesujące.
Podsumowując to,
codotychczas zostało powiedziane, książka Zdolności
i uzdolnienia jako osobowościowe właściwości człowieka jestw
swejtreści
wielo- tematyczna iróżnorodna.
Zawierazarówno rozważania teoretyczne, jak i wyniki badań empirycznych.
Jestlekturą
godną polecenia, chociaż adresowanądo
wą- skigo gronaczytelników
—ludzi nauki.
Mogąz niej
korzystać także studenci psychologii —niektóre artykuły
czy ich fragmenty zewzględu na
syntetyczneopracowanie zagadnień
stanowiądobry
materiałedukacyjny.
Publikacja taodpo
wiada na niektóre pytania,
a jest to
przecież zadaniewciąż
aktualne — zgodzić się należyz
S. Popkiem,iż
tak jakwiele
innych złożonych funkcji, zdolności„należą do zagadnień słabo dookreślonych i to
nietylko w ujęciu
pojęciowym,ale także
genetycznym,rozwojowym
i strukturalnym” (s. 9).SUMMARY
This is a collective work, edited by Stanisław Popek. It includes both theoretical considerations and the outcomes of empirical studies. Generally, the book contains two groups of articles. The subject of the first one is the notion and structure of social, emphatic and mathematical talents.
The other group includes the data — supported by the studies — on the relation of certain talents (mostly creative ones) the other skills, personality traits (eg. neurotism) or a specific sphere of human activity (eg. education).
The most interesting articles are by D. Turska, S. Popek and J. Kociuba. The paper by D. Thrska clearly shows that the type of school education affects the attitudes of the school youth. On the other hand, J. Kociuba deals with a very interesting problem of an actor’s identity.