1
SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI L j UMC
Fiuf/M CUHCAAjk d u s C y lU l
1/1 R e la c ja V /
I/2. D o k u m e n t y (s e n s u s tric to ) d o ty c z ą c e o s o b y re la to ra —
I/3. In ne m a te r ia ły d o k u m e n t a c y j n e d o t y c z ą c e o s o b y r e la t o ra —
II. M a te r ia ły u z u p e łn ia ją c e r e la c ję \j
111/1 - M a te r ia ły d o ty c z ą c e r o d z in y re la to ra —
III/2 - M a t e r ia ły d o ty c z ą c e o g ó ln ie o k r e s u s p rz e d 1 9 3 9 r. — >
III/3 - M a te r ia ły d o ty c z ą c e o g ó ln ie o k r e s u o k u p a c ji ( 1 9 3 9 - 1 9 4 5 ) III/4 - M a te r ia ły d o ty c z ą c e o g ó ln ie o k r e s u po 1 9 4 5 r —
III/5 - in n e —
IV. K o r e s p o n d e n c j a —
V. N a z w i s k o w e karty in f o r m a c y jn e J
VI. F o t o g r a f i e \f
2
3
4
5
6
/ \ ^a aX v ^ m jOu *■
JUlo ćL ^Ul *^V
3^
W 50 r o c z n i c ę ś m ie r c i
' •• ■. ■' . ,,^:.'ł>.-;Łs->-■• 4 ■&>■■• < ' S V ~... ' j\ »*;,»• . Si .1(»'|*( :’(■ • t;» ■;.![': H < i ■ (i : tó : I * .*<-»< 8 w. ■' »J, i :; I ■ !••« g O ‘
;.V<vv .f • Liw* V - 4 - y - ^ *-*-.✓•- |j>JL.<J,i £ ł_? # ji-.-A'-*.y . -ł:.vA« .-Li J W : i - —Ł
-; ’' f ! r * * ji f S^uTnn* ; fi i jfcL_I t j ii i lii >f<Hni>:ijLin i W r i
Napisz, dobrze?— Dowiedział patrzącns Eiinirm KIANC1
oczami l Jej zdjęcie, LUCYNY FURMANCZYKi „V,'ĘG1ELEK",
Właśnie wtedy mu przyrzekłem, że napiszę. (Dziś mam już w jego wieku wnuka, Alana.. .)• I tak oto najpierw znalazłem się przy największej mogi
le suchedniowskiego cmentarza, gdzie na dużym obelisku wyryte są słowa Kazimiery LUDWIKOWSKIEJ i Henryka MIERNIKA:
„...Polegli w walce o wolność.
Krwią spłacili ojczyźnie dług.
Tutaj złożyli swe głowy w boju o Polskę i lud.
Upłyną lata, Dzień inny po nich zostanie,
Lecz jedno słowo lśniące jak bry
lant,
Jak poszum lasu, jak wichru granie, W i e c z n e b ę d z i e : S Ł O W O
PARTYZANT...”
Partyzantom Ziemi Kieleckiej... Tu spoczywają żołnierze września 1939 roku i żołnierze ruchu oporu polegli w walce z Niemcami w latach okupa
cji 1939-1945 oraz zamordowani w 1944 roku Polscy Patrioci... Cześć Ich Pamięci. Fundator Społeczeństwo Suchedniowa”. A na białym marmu
rze jest napis: „LUCYNA FURMAN- CZYK”, łączniczka AK ps. „WĘGIE
LEK”. Żyła lat 21, zginęła z rąk zbrodniarzy hitlerowskich — 16.IX.1944 r. Cześć Jej pamięci...”
Kilka razy czytałem słowa na mar
murze i wpatrywałem się z uwagą
w fotografię dziewczyny o kruczo
czarnych włosach. Kiedy patrzyła na mnie jak żywą przez chwilę pomyśla
łem sobie, że mogła przejść nawet obok mnie, ale nie wiedziałem kim ona jest, a i przecież później, gdy zgi
nęła, miałem zaledwie dwanaście.
szłyśmy nad ranem do Szałasu. A po
tem, gdy usłyszałyśmy krzyki ludzi z Szałasu, że jadą Kałmucy, ona po
szła w jedną, a ja w dragą stronę, że
by nie iść razem... Wpadłam do ja
kiejś szopy czy komórki, trzymali mnie z innymi do wie;zora, ale gdy-
lat... A wiedziałem, że żyją w mia
steczku osoby, które mogą powiedzieć 0 wiele więcej, niż wiem, o losach łączniczki z Suchedniowa, o Lucynie FURMAŃCZYK, „Węgielek”.
A więc byli partyzanci, Jadwiga WRÓBLÓWNA-WYDRZYŃSKA 1 Jan STOBIECKI, rodzice Lucyny ijej siostra.
— Chodziłyśmy razem do szkoły powszechnej, Lucyna była moją ko
leżanką, a potem byłyśmy łączniczka
mi w partyzantce — opowiadała ze smutkiem pani Jadwiga WYDRZYŃ- SKA.— A wtedy, to wracałyśmyobie z odziału, tyle lat, ale pamiętam, że nocowałyśmy w jakiejś wsi, nim do
by nie jakiś oficer, to k to wie co by oni z nami zrobili. Pamięam, że Lucyna miała przy sobie mapy-terenówki, mu
sieli je znaleźć i chyba to ją zgubiło, a ona była ładną dziewczyną... Przed
tem dość często chodziłyśmy razem, jak nie z prasą do DĄBROWSKIE
GO i KUTWINA, to z czym innym...
— Znałem dobrze Lucynę—mó
wił Jan STOBIECKI, pracownik Fa
bryki Jiządzeń Trans; jodowych w Su
chedniowie — miała pseudonim „WĘ
GIELEK”, była ląc2niczką oddziału Józefa PIOTROWIAKA, „CIOSA”, który był i moim dowódcą. Była bar
dzo dzielną dziewczyną, chyba nie miała osiemnaście lat, gdy wstąpiła do
7
ifiii
1M>
M iW m
mmm
\ V....
izałasu. Apo- f krzyki ludzi lucy, ona po- gą stronę, że- )adłamdoja- trki, trzymali zora, ale gdy-
partyzantki. A lubili ją wszyscy. Jak nie ukrytą broń, to żywność albo ubra
nie i buty przyniosła w lasy krakow
skie. .. Przypominam sobie, że wtedy przyszedł rozkaz od dowództwa, żeby wszystkie łączniczki opuściły oddział.
Staliśmy w lasach samsonowskich, a Lucynę i Jadzię miał odprowadzić Wikto- MIERNIK, „Orzeł”, do domu, ale w pobliżu Szałasu poszły już obie.
Widocznie dalej nie dało się iść,bo w tym czasie Niemcy zrobili dużą ob
ławę na zgrupowanie AL „ŚWIT”, gdzie pod Świnią Górą doszło do jed
nej z największych bitew partyzanc
kich w Kielecczyźnie. O tym, że wła- sowcy zamordowali Lucynę dowie
dzieliśmy się może z tydzień później od ludzi w Szałasie, gdy przechodzili
śmy przez tę wieś. Opowiadano nam, że potem rzucili do środka granat
była wszędzie wysyłana jako łącznicz
ka, w Suchedniowie, Kleszczynach, na Kraka... I kiedy żandarmeria obstawi
ła wszystkie ulice, to Lucynka wtedy zabierała naszą wnuczkę — Hanię—
ona dzisiaj mieszka w Kielcach — Piątkowską, brała granaty na spód dzie
cinnego wózka, a na wierzch Hanię i wiozła przez Suchedniów i Kruka, że tam w lesie na nią czekają... To chleb od Wawrzyńca PIASTY, mleko od Sylwestra WKŁY z Kraka... Tak mój panie było... Ja w Suchedniowie nie mogłem być, pracowałem w okręgu Bodzentyn. Wzdół, byłem tak zwanym intendentem u PIOTROWIAKA,
„CIOSA”, a w domu było u mnie całe archiwum partyzanckie i radio...
Wszystko oddałem po wyzwoleniu, gdy przyjechali furmanką Pokwitowa
nie dali, to był i ten MIERNIK z Bara-
uroczystość. Wczoraj pożegnałem się z warszawską opelotką, zdążyłem, zorganizowano uroczystą ekshumację prochów suchedniowskiej harcerki, łączniczki Armii Krajowej, Lucyny FURMAŃCZYK, „WĘGIELEK”, spalonej żywcem 16 września 1944 roku w Szałasie. Uroczystość miała charakter wielkiej manifestacji, wzię
ło w niej udział kilka tysięcy miesz
kańców Suchedniowa, Skarżyska i okolic. Nad otwartą mogiłą przema
wiał phm Henryk MIERNIK,
„WILK”, zastępca komendanta
„SZARYCH SZEREGÓW’, „RÓJ”, Leśnictwo Suchedniów, w czasie dru
giej wojny światowej. Należał do nich i mój brat, Jerzy, miał pseud. BOR
SUK”. Uporządkowano i inne liczne groby poległych bojowników i złożo
no na nichwiązanki kwiatów... .
3 wie co by cmi am, że Lucyna terenówki, mu- i to ją zgubiło, :zyną... Przed- dłyśmy razem, tBROWSKIE- czym innym...
jicynę — mó- pracownikFa- oitowychwSu- seudonim„WĘ- liczką oddziału KA, „CIOSA”, ódcą. Byłabar- yną, chyba nie gdy wstąpiła do
i podpalili, i że znaleźli przy niej jakieś ważne papiery partyzanckie. Były ni
mi mapy-sztabówki... f
— Nasza Lucynka — opowiadał Bronisław FURMAŃCZYK, „GŁO
WIENKA”, łącznik AK, oddziału
„CIOSA”, jej ojciec— w pierwszych dniach wojny była już na Bukową Gó
rze u majora „HUBALA”, jako łącz
niczka, a potem poszła do „CIOSA”
i z nim była do ostatka Kiedy byli pod Gruszką, to wracała z Jadźką, ale jak się z nią stało nie można powiedzieć.
Podobno jeszcze mleko wzięła dla ran
nego „SASZKI” na Świniej Górze...
nowa, chyba pan o nim słyszał, był u nas komendantem... O śmierci Lu- cynki dowiedziałem się również od ga
jowego GÓRECKIEGO z Dalejowa, którego spotkałem na Składnicy za Krakiem Jeszcze w to nie wierzyłem, ale on powiedział, że to fakt, tak było...
Urodziła się, proszę pana, trzeciego października 1923 roku w Suchednio
wie, tutaj chodziła do szkoły po
wszechnej, a do zawodowej w Rado
miu, ale jej nie skończyła, bo wybu
chła wojna. Jej prochy na cmentarz w Suchedniowie zostały sprowadzo
ne 29 kwietnia 1957 roku...”. Pamię
tałem i ja dobrze ten dzień, powróci
łem z wojska, jakby specjalnie na tę
— Pierwszą wiadomość o zamordo
waniu Lucyny— opowiadała jej rodzo
na siostra, Janina PIĄTKOWSKA, za
mieszkała w Kielcach— podała nam ciotka Jadzi Wróblówny-WYDRZYN- SKIEJ, pani LASKOWSKA, do której wstąpiła po drodze, gdy wracała z Sza
łasu. .. Pamiętam dokładnie jak przy
biegła Alusia i powiedziała do mnie, że jej mamusia ma dla mnie ważną spra
wę, żeby zaraz przyjść... I tę wiado
mość, tak bolesną dla nas, ukrywaliśmy z ojcem przed mamą chyba przez dwa tygodnie... Nie mogliśmy inaczej, tak od razu, gdyż mama bardzo kochała Lucynę...
Stanisław Pająk
A w jw y lJ U u
JU u u c# S Ul U A J & o d ę
8
9
10
11