Wiktor Hahn
J. U. Niemcewicz i S. J. Boufflers
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
literatury polskiej 15/1/4, 84-85
8 4 Notatki.
strumieniem, chociaż zabarwionym krwią, w
Trenach Wygnańca.
Tak starzec Czartoryskiego, jak i „wieszczek osiwiały* Niemce
wicza giną — i jeden i drugi rozbija lutnię swoją.
Z przytoczonych powyżej miejsc z
Barda
wszystkie (pod
kreślone) ?są d( piero w pierwodruku
Ba/da,
nie było ich zupeł
nie w rękopisie. Pokrewieństwo
Trenów
Wygnańca z pierwodru
kiem
Batda polskiego
zamienia przypuszczenie
na
twier
dzenie, że autorem przeróbek, dokonanych w
Bardzie,
przed od
daniem go do druku, był Niemcewicz, który nadał tej wielkiej
serdecznej elegii Czartoryskiego taki sam ton, na jaki nastrojona
była dusza jego, kiedy w Londynie pisał
Treny Wygnańca.
Kraków.
Dr. Władysław Włoch
.
J.
U. N iem cew icz i S. J . B o u ffle r s .
W twórczości J. U. Niemcewicza charakterystyczny jest wy
bitny wpływ literatury francuskiej, widoczny w całej jego dzia
łalności. Obok powszechnie znanych autorów naśladował i tłu
maczył twórca
Śpiewów historycznych
także mniej znanych poetów.
Wyczerpującego studyum oświetlającego stosunek poety do lite
ratury francuskiej dotąd jeszcze nie mamy ; dla przyszłej mono
grafii może nie będzie obojętne wykazanie wpływu Stanisława
Jana Boufflersa, dotąd nie uwzględnionego w literaturze Niem-
cewiczowskiej.
„Kawaler“ Stanislaw Jan Boufflers (ur. 1738 w Nancy *j* 1815
w Paryżu', chrześniak króla Stanisława Leszczyńskiego, napisał,
przebywając jeszcze w seminaryum, nowelkę treści bardzo ślizkiej:
Aline, reine de Golconde
(1761), wskutek czego musiał z niego
wystąpić x).
Wspomnianą powyżej nowelkę Boufflersa2) przetłumaczył
Niemcewicz p. t.
Alina, królowa Goldkondy,
przyczem sam dodał
objaśnienie:
„z francuskiego“, nazwiska autora jednak nie wy
mienił. Tłumaczenie samo nie nastręcza ciekawych spostrzeżeń:
na ogół wierne jest
jednak słabe, pozbawione tej lekkości
i wdzięku, jakim odznacza się oryginał francuski. Dla przykładu,
jak Niemcewicz tłumaczył, wystarczy przytoczyć miejsce jakie
kolwiek, np. spotkanie opowiadającego z wieśniaczką Aliną, którą
dziwne losy robią później królową Golkondy:
! ) Z dalszych kolei jego życia zajmujące dla nas, że w r. 1 7 9 2 otrzym ał od króla pruskiego m ajątek ziemski w prow incyach polskich.
2) Nowelkę Boufflersa przerobił wierszem poeta niemiecki Gottfryd A u g u s t B ü r g e r p. t.
Die Königin von Golkonde.
Notatki. 8 5
B o u f f l e r s 1)
Ле sus qu ’elle était du ham eau voisin et qu’ elle s ’ appelait Aline. Ma chère Aline, lui dis-je, je vou drais bien être votre frère (ce n ’est p as cela que je voulais d ire ): et moi je voudrais bien être votre soeu r, me répondit-elle. A h! je vous aim e pour le m oins au tan t que si vous 1’ étiez, ajoutai-je en Г em b rassant. Aline voulut se dé fendre de mes caresses, et dans les efforts qu’ elle fit, son pot tom ba et son lait coula à grand flots dans le sentier. Elle se mit à p leu rer; e t se d égagean t bru sq uem ent de m es bras, elle rem assa son pot et voulut se sauver. Mais en courant son pied glissa sur la voie lactée, elle tom ba à la ren verse ; je volaj à son seco u rs, m ais inutilem ent; une p uissan ce plus forte que moi m ’em pêcha de la relever, et m ’en traîn a d ans sa chute... J ’avais quinze an s, et Aline q u ato rze: C’était à cet âge et dans ce lieu que 1’ am our nous atten d ait pour nous donner ses p rem iers leçons. Moq bonheur fut d’ abord troublé per les pleurs d ’ Aline; m ais bientôt sa douleur fit place à la volupté, elle lui fit aussi verser des larm es. Et quelles larm es! (le fut alors que je con n u s vrai m ent le plaisir, et le plaisir plus grand d’en donner à ce qu’ on aime.
Lwów.
N i e m c e w i c z 2)
Dowiedziałem się z a te m , że była z poblizkiej wioski i że się nazy wała Alina. Kochana Alino, rzekłem jej, chciałbym być twoim bratem ( — nie to ja chciałem pow iedzieć), a ja chciałabym być twoją siostrą, odpowiedziała mi. Ach, rzekłem, ściskając ją, kocham cię tyle, jak gdybyś nią już była.
Alina chciała się bronić moim pieszczotom , i gdy się szam otała ze mn ą , garnek upadł i mleko wielkimi strum ieniam i rozlało się po ścieżce. Zaczęła płakać i poryw czo z rąk się moich w yryw ając, podjęła garnek i uciec chciała. Noga pośliznęła się na mlecznej drodze, upadła na wznak, przybie głem na jej pom oc, lecz napróżno. Moc jakaś silniejsza odemnie nie dozwoliła mi jej podnieść, sam ego nawet powaliła na ziem ię... Miałem na ów czas lat piętnaście, a Alina cztern aście: w tym to wieku i w tem miejscu m iłość czekała nas dla dania nam pierwszej nauki. Szczęście moje pom ięszane było zrazu łzami Aliny; lecz w krótce jej boleść ustąpiła rozkoszy, która łzy jej wycisnęła rzewne. Ależ co za łzy !
W ten czas dopiero prawdziwą poznałem rozkosz, a większą jeszcze, tę rozkosz ukochanej dając o so b ie 3).
Wiktor Hahn
*) Oeuvres de Boufflers, 1’ un des quarante de 1’ ancienne A ca dém ie Fran çaise. Basle, 1 8 0 3 , str. 3 1 .
2) Dzieła poetyczne wierszem i prozą Л. 0 . Niemcewicza. W Lipsku 1 8 3 8 . III. 1 9 5 . n.
3) Motyw królowej Golkondy o tyle jest jeszcze ciekawy, że utw ór Boufflersa przerobiono kilka razy także na scenę; do takich utw orów , cieszących się ongiś wielką w ziętością, należały opera-balet w 3 aktach z m uzyką d e M o n s i g n y e g o , (z tekstem S e d a i n e a , 1 7 6 6 ) , opera z m uzyką B e r t o n a (tek stem V i a 1 a-F a v i e r a i V i c t o r a , 1 8 0 3 ,