• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 38 (463) [503].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 38 (463) [503]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 22 września 2009

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 38 (463) • cena 2,50 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

BEZDUSZNE

WODZISŁAW

Opłaty

za przedszkola trafią do sądu?

Prezydent Wodzisławia przygotował ko- lejną uchwałę dotyczącą opłat za pobyt dzieci w przedszkolach. Niestety i tym razem jej zapisy kwestionują prawnicy wojewody. Jeśli będą się upierać, władze miasta nie wykluczają skierowania spra- wy do sądu. Uważają, że wojewoda nie ma prawa ograniczać wspierania finan- sowego dzieci najuboższych.

Więcej – str. 3

RADLIN

Szukają złotego środka

Urzędnicy spytają mieszkańców gdzie i czy w ogóle organizować festyny. Wszyst- ko przez skargi, które wpłynęły po tego- rocznym Pożegnaniu Lata.

Więcej – str. 4

WODZISŁAW

Początek końca uczelni na Wilchwach?

Urzędnicy ZUS-u ostrzegają przed kobietami, które podają się za pracownice zakładu i pró- bują wyłudzić od ludzi pieniądze

Uwaga na fałszywych urzędników!

WODZISŁAW Do ZUS-u z infor- macją o oszustkach zadzwonił jeden z mieszkańców osiedla Przyjaźni w Wodzisławiu. Jego żonę we wtorek 15 września odwiedziły dwie kobiety, które podawały się za pracownice za- kładu. Oszustki poinformowały starsze małżeństwo, że ich syn

od dwóch miesięcy zalega ze składkami do ZUS-u. Małżeń- stwo ucięło rozmowę i wręczyło fałszywym urzędniczkom tele- fon do syna. Panie do tej pory nie skontaktowały się z zainte- resowanym. Urzędnicy ZUS przypominają, że informacje o zaległych wobec zakładu skład-

kach czy innych opłatach są wy- syłane pocztą, najczęściej listem poleconym, a opłaty wnosi się w banku lub na poczcie.

− Jedyne kontrole, jakie w tej chwili prowadzimy, polegają na sprawdzeniu zwolnień lekar- skich. Jeśli osoby, podające się za pracowników ZUS-u pojawią

się w domu, należy zażądać oka- zania legitymacji lub identyfika- tora. W żadnym wypadku nasi pracownicy nie są uprawnieni do pobierania pieniędzy – prze- strzega Beata Kopczyńska, rzecz- nik prasowy ZUS w Rybniku.

(j.sp)

Kupili mieszkania stracili tysiące

Członkowie Spółdzielni Mieszka- niowej Orłowiec w Rydułtowach, którzy wykupili mieszkania, czują się oszukani przez byłego już prezesa. Nowa rada nadzorcza obniżyła stawkę ponad dziesięcio- krotnie. Triumfują ci, którzy pocze- kali. Jadwiga Dwojak (na zdjęciu z lewej) wykupiła mieszkanie w ubiegłym roku i zapłaciła ponad 7 tys. zł. Zofia Maciończyk (obok) przeczekała i dziś za swoje miesz- kanie zapłaci tylko nieco ponad tysiąc złotych.

Więcej str. 6

Lada dzień ma zostać ogłoszo- na informacja o likwidacji kolej- nego kierunku kształcenia w Akademii Humanistyczno-Eko- nomicznej, która ma swój od- dział w Wodzisławiu. Najpierw

z planu zajęć zniknęła informa- tyka i 260 studentów przeżyło szok. Teraz ten sam los czeka 250 studentów zarządzania. Pań- stwowa Komisja Akredytacyjna podtrzymała negatywną opinię

tego kierunku. Jest niemal pew- ne, że informatyków przygarnie Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa w Katowicach. Czy podobny los czeka studentów zarządzania? Więcej – str. 5

DZIŚ W GAZECIE DODATEK EDUKACYJNY

Jak wprowadzano nową walutę na Słowacji i co nas czeka za kilka lat? Specjalny kącik dla naj- młodszych Czytelników. Projekt jest dofinanso- wany przez Narodowy Bank Polski.

PIŁKA NOŻNA

Trener Gwiazdy rezygnuje

Drużynie ze Skrzyszowa idzie jak po grudzie w lidze okręgowej. Po kolejnej porażce trener Piotr Dróżdż postanowił odejść z drużyny. Uważa, że zmiany są konieczne i kto inny powinien poprowa- dzić zespół dla dobra klubu. Na stronach sportowych także o sromotnej porażce li- dera z Połomi.

Więcej – str. 20

KIBICA

KLASA OKRĘGOWA

4-STRONICOWY DODATEK PIŁKARSKI

RYDUŁTOWY

Tańsze oświetlenie na ulicach

Jeszcze w tym roku ma dojść do wymiany oświetlenia ulicznego na energooszczęd- ne. Władze miasta doszły do porozumie- nia z firmą energetyczną Vattenfall. Nie tylko wymieni ona żarówki ale i uzupełni brakujące. Więcej – str. 5

RYDUŁTOWY

ABC

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb, j.pasierb@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Iza Salamon, i.salamon@nowiny.pl (600 081 663)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW W ramach imprezy zosta- ły zorganizowane zawody latawców.

Komisja dokonywała ocen zgodnie z zasadami Aeroklubu Polskiego.

Oceniano m.in. rodzaj konstrukcji, skuteczność wykonania, jakość lotu i efekty specjalne.

– Organizując zawody latawców chcieliśmy zachęcić młode osoby do rozwoju tej pięknej pasji – mówi Jerzy Młynek, pasjonat latawców, organiza- tor zawodów, który od kilku lat prowa- dzi w Zawadzie koło modelarskie.

I miejsce zdobył Kacper Elsner, druga była Alicja Lelek, natomiast trzecie miejsce ex aequo zdobyli Mateusz Py- tlik i Patrycja Bieniek. Wszyscy uczest- nicy otrzymali nagrody.

Fryderyk Kamczyk

Kilkadziesiąt osób zgromadziło się w sobotę 19 września w Zawadzie by świętować Dzień Latawca

Miłośnicy latawców walczyli o nagrody

WODZISŁAW Kapituła kon- kursu Gmina Fair Play, Kra- jowa Izba Gospodarcza oraz fundacja Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębior- stwem Prywatnym przyznały miastu tytuł i specjalny cer- tyfikat. Wręczenie nagród i certyfikatów odbędzie się 4 grudnia podczas uroczystej gali wieńczącej tegoroczną, VIII edycję konkursu. Wo- dzisław został wyróżniony po raz drugi. Otrzyma złotą sta- tuetkę na stałe, jeśli sprawdzi się przez najbliższe trzy lata.

Konkurs jest inicjatywą skie- rowaną do samorządów, które dbając o interesy spo- łeczności lokalnych stwarza- ją na swoim terenie możliwie najlepsze warunki dla rozwo- ju działalności gospodarczej i inwestycyjnej. Przebiega on

dwuetapowo. W pierwszym etapie gminy wypełniają an- kietę dotyczącą m.in. oferty inwestycyjnej miasta i walo- rów gminy. W drugim etapie audytorzy konkursu podczas wizyt (we wszystkich gmi- nach zakwalifikowanych do drugiego etapu) sprawdza- ją wiarygodność informacji zawartych w ankietach kon- kursowych, mogą też prosić o uszczegółowienie danych, udostępnienie dodatkowych informacji, przedłożenie od- powiednich dokumentów.

Dodatkowym ważnym ele- mentem weryfikacji uczest- ników konkursu jest badanie losowo wybranych inwesto- rów, którzy zakończyli lub prowadzą proces inwestycyj- ny na terenie danej gminy.

(red.)

RADLIN Kolejna akcja i kolej- ne litry drogocennego płynu trafią do potrzebujących po- mocy. Tym razem przedsię- wzięcie zorganizował Klub Honorowych Dawców Krwi przy KWK Anna. Nie po raz pierwszy gościł on w salkach parafialnych przy kościele Wniebowzięcia NMP w Ra- dlinie Biertułtowach. – Od- wiedzamy to miejsce mniej więcej dwa razy w roku i za- wsze są chętni. Jako pierwsza z samego rana zgłosiła się sio- stra zakonna – mówi Adam Porwoł, szef pszowskiego koła HDK PCK. Do salek pa- rafialnych, gdzie prowadzo- no akcję, zgłosiło się ponad 50 osób. Do pobrania zakwa- lifikowano 50, w tym 20 ko- biet. Po raz pierwszy krew oddało 9 osób. Pobrano łącz- nie blisko 11 litrów. Uczestni- cy akcji na rzecz parafialnej ochronki przekazali słodki

RYDUŁTOWY Z porad lekarzy specjalistów będzie można skorzystać 26 i 27 września.

Do dyspozycji odwiedzają- cych będzie internista, neo- natolog, okulista, geriatra, ortopeda. Zaplanowano tak- że porady psychologiczne, zabiegi pielęgnacyjne, a także zbiórkę krwi, która odbędzie się od 9.00 do 14.00 w niedzie- lę 27 września. Dodatkowo będzie okazja do wykonania wielu badań np. mięśnia ser-

cowego, spirometrii, badania poziomu TSH, hormonów odpowiedzialnych za pracę tarczycy czy PSA, które są pomocne w profilaktyce raka prostaty. Dni Promocji Zdro- wia odbędą się w hali sporto- wej przy Szkole Podstawowej nr 1. W sobotę rozpoczną się o godz. 9.00 i potrwają do 17.00.

W niedzielę będą o trzy godzi- ny krótsze.

(red.)

Ponad 50 osób zgłosiło się by oddać krew

Po mszy oddali krew

POWIAT

Bezpłatne szkolenie dla przedsiębiorców

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Rybniku organizuje bez- płatne szkolenie. Odbędzie się ono 24 września (czwartek) o godz. 10.00 w budynku ZUS w Rybniku, przy ul.

Jankowickiej 13. Informacje dotyczyć będą dokumentowania niezdolności do pracy z powodu choroby, zasad kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy oraz wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy. Ponadto omówiony zostanie tryb postępowania płatnika składek w/w sprawach. Zapisy przyjmowane są pod numerem telefonu 0 32 439 11 46.

RADLIN

Nowy zawód bez żad- nych kosztów

Gminne Centrum Informacji w Radlinie zaprasza na bezpłatne kursy: kompute- rowy, stylizacji paznokci oraz zajęcia, które ułatwią założyć własną działalność i pozyskać na jej funkcjonowanie środki zewnętrzne. Szkolenia adresowane są do pań, które są zameldowane w Radlinie.

Mogą w nich wziąć udział zarówno pra- cujące jak i bezrobotne czy nieaktywne zawodowo, w tym osoby uczące się lub kształcące. Projekt jest współfinansowa- nych przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonu: 0324590241.

RADLIN

Inwestują w oświatę

Tylko w tym roku na modernizację ra- dlińskich przedszkoli miasto wydało ponad 580 tys. zł. Najwięcej, bo pra- wie 356 tys. zł, pochłonął remont PP nr 2. W placówce wymieniono okna i odnowiono elewację. Wyremontowano klatkę schodową, która objęła montaż drzwi przeciwpożarowych, instalacji oddymiającej, domofonowej czy wy- dzielenie stref pożarowych. Remont klatki schodowej był także kosztowny w PP nr 3. Tutaj wymieniono schody drewniane na betonowe i podobnie jak w „dwójce” zamontowano zabezpiecze- nia przeciwpożarowe. Remonty objęły także radlińskie szkoły. Na konieczne prace wyłożono z miejskiej kasy ponad 300 tys. zł.

Wodzisław po raz drugi

Gminą Fair Play

deputat w postaci czekolad i batoników.

Kolejna akcja odbędzie się już w najbliższy czwartek i

piątek w siedzibie Koła HDK w Pszowie przy ul. Andersa 22 (NZOZ Vitamed). Będzie można oddać tutaj krew tak-

że 1 i 2 października pod- czas miejskich Dni Promocji Zdrowia.

(raj) – Za każdym razem kiedy tylko organizowana jest akcja przy naszej parafii biorę w niej udział – mówi Antoni Gnatek z Radlina (na zdjęciu)

Uczestnicy zmagań w Zawadzie Już po raz czwarty Urząd Miasta w Rydułto-

wach organizuje dla swoich mieszkańców i nie tylko Dni Promocji Zdrowia

Zbadaj się za darmo

30,8

Tyle w złotówkach zapłacą za metr kwadratowy mieszkania członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec w Rydułtowach, którzy chcą wykupić miesz- kanie. Wcześniej należało zapłacić 345 zł za m2.

liczba tygodnia

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW Przed dwo- ma tygodniami informo- waliśmy, że uchwały gmin powiatu wodzisławskiego mówiące o odpłatności za przedszkola są niezgodne z prawem. Zarówno minister edukacji jak i wojewoda uważają, że pobyt dzieci w przedszkolu (w każdej gru- pie wiekowej) nie dłuższy niż pięciogodzinny powi- nien być bezpłatny. Do tej pory tak nie jest, więc sa- morządowcy szykują nowe uchwały zmieniające ten stan rzeczy. Już przed wa- kacjami odpowiedni doku- ment trafił pod obrady rady miejskiej w Wodzisławiu.

Niestety nadzór prawny wojewody poinformował, że po jego przegłosowaniu nie zostanie on zaakcep- towany przez wojewodę.

Uchwałę wycofano więc z porządku obrad sesji.

Nie wiadomo jak rozliczać

Obecnie na poszczególne komisje rady miejskiej tra- fił nowy projekt uchwały, który ma być głosowany podczas sesji 24 września.

Zgodnie z sugestią nadzo- ru prawnego wojewody wyszczególniono w nim zajęcia płatne realizowane dodatkowo poza bezpłat- ną podstawą programową.

Jest stymulowanie aktyw- ności językowej, zajęcia rozwijające poczucie wła- snej wartości i umiejętności współpracy w grupie, gry i zabawy wyrabiające poczu- cie rytmu i estetycznego poruszania się, a także roz- wijające zainteresowanie otaczającym światem. Są także zajęcia rozwijające uzdolnienia dzieci w dzie- dzinie plastyki. Godzina tych zajęć miałaby koszto- wać 1 zł 53 gr (0,12% mini- malnego wynagrodzenia za pracę). Projekt przewiduje pobieranie tej opłaty „w przypadku pobytu dziecka w przedszkolu w wymiarze przekraczającym 5 godzin dziennie przeznaczonych na realizację podstawy pro- gramowej…” Właśnie ten zapis nie podoba się praw- nikom wojewody. Uważa- ją, że określenie jest zbyt ogólne i należy wskazać konkretne zajęcia płatne.

Nie wiadomo więc jak roz- liczać pobyt dzieci nie bio- rących udziału w lekcjach języka obcego czy ćwicze-

niach z rytmiki.

Najbiedniejsi mają płacić równo Wojewoda nie zgadza się także, by prezydent obniżał opłaty za przedszkole dzie- ciom będącym pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomo- cy Społecznej. Zgodnie z projektem uchwały miały- by one płacić jedynie 25%

wymaganej kwoty. Zda- niem nadzoru prezydent nie ma również prawa ob- niżać opłaty stałej w uza- sadnionych przypadkach, a taki zapis znalazł się w przygotowanym dokumen- cie. Chodzi o wsparcie ro- dzin znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji, często losowej.

Do sądu z wojewodą

Ciągle nie wiadomo, czy radni zajmą się wspomnia- ną uchwałą na sesji w naj- bliższy czwartek. Jeśli ją przegłosują w obecnym kształcie, można się spo- dziewać reakcji wojewo- dy i jej uchylenia. Liczą się z tym władze miasta, które nie wykluczają skie- rowania sprawy na drogę sądową. Wcześniej być może miasto zwróci się o konkretną opinię prawną do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Galimatias i bałagan

Zdecydowana reakcja wydaje się być koniecz- nością, ponieważ opinie prawników wojewody mogą budzić zdziwie- nie. Samorządowcy w innych województwach nie mają żadnych proble- mów z ustaleniem opłat za pobyt w przedszkolu.

Tam wojewoda nie mno- ży problemów. U nas tak.

przykładem może być Ja- strzębie, gdzie opłaty na nowych zasadach są pobie- rane. Wojewoda zaakcep- tował obowiązującą tam uchwałę, a teraz w nad- zorze prawnym usłyszeli- śmy, że także dokument jastrzębski jest nieważny, ponieważ wszedł w życie przed określeniem nowej podstawy programowej wychowania przedszkol- nego. Galimatias i bałagan, który nasuwa pytanie, kto wymyślił tak absurdalne przepisy? Rafał Jabłoński

Sprawa opłat za wodzisławskie przed- szkola może trafić do sądu. Władzom miasta puszczają nerwy.

Opłatami

za przedszkola zajmie się sąd?

WODZISŁAW Przez kilka mie- sięcy ubiegłego roku trwała dyskusja na temat regulami- nu utrzymania porządku i czystości w mieście. Prezy- dent domagał się, by właści- ciele szamb płacili znacznie więcej za odprowadzanie ścieków. Koszty miałyby być powiązane z ilością zużytej wody. Większość miesz- kańców, a także radnych się temu sprzeciwiła i rady- kalnych posunięć nie było.

Ustalono jedynie, że przepro-

wadzona zostanie akcja pro- mująca ekologiczny sposób pozbywania się nieczystości, a zaostrzenie regulaminu w tej kwestii nastąpi w kolej- nych latach. Wzmożono tak- że kontrole posesji pod tym względem i… okazało się, że jest lepiej.

Mandaty i pouczenia Od stycznia do sierpnia tego roku strażnicy miejscy skon- trolowali 1053 posesje. W 620 przypadkach (59% kon-

trolowanych gospodarstw) dochodziło do wykroczeń w tym zakresie. Nałożono 142 mandaty i udzielono 476 pouczeń. Dwie sprawy skie- rowano do sądu. Większość, bo aż 65% z ujawnionych wy- kroczeń dotyczyła niezgod- nego z prawem pozbywania się ścieków. Na bakier z po- zbywaniem się odpadów ko- munalnych było w ok. 32%

przypadków. Brak pojemni- ków na śmieci i umów z fir- mami zajmującymi się ich

wywozem stwierdzono w ok.

3% kontrolowanych posesji.

Było znacznie gorzej Dla porównania w roku 2008 strażnicy skontrolo- wali 367 posesji ujawniając 288 wykroczeń (78 % ogółu skontrolowanych posesji) a zatem widoczna jest wyraź- na tendencja zmniejszania niezgodnych z prawem za- chowań.

(raj)

Z legalnym pozbywaniem się ścieków w Wodzisławiu jest znacznie lepiej niż przed rokiem

Coraz lepiej z czystością

REKLAMA

sobota 26 wrze �nia, godz. 17:00 – 23:00

2 URODZINY

Focus Mall Rybnik

WIELKIE GWIAZDY

godz. 17:00 Kabaret Czesuaf

godz. 18:30 koncert Formacji Nie �ywych Schabuff

SUPER RABATY

od godz. 20:00 urodzinowa noc rabatów

nawet do 70% zni�ki na najnowsze kolekcje!

Oferta obowi �zuje w godz. 20:00 – 23:00

Szczegó �owa oferta rabatowa na stronie www.focusmall �rybnik.pl

Informacje maj � charakter reklamowy i nie stanowi � oferty w rozumieniu przepisów prawa cywilnego.

4Pet do 10% Mohito 20%

Alma 10% New Yorker do 50%

Americanos do 20% Nike do 50%

Apart do 20% Orsay 10%

Atlantic do 20% Oxide do 20%

C&A 20% Pizza Dominium do 30%

Cafe Chopin do 30% Pralnia Panda 8,99 z �/szt.

CCC 20% Pretty Girl do 20%

Dekolte do 50% Quazi 20%

Douglas do 20% Ravel do 20%

Empik do 10% Reserved 20%

Esotiq do 30% RTV MIX AGD OS

Franco Feruzzi do 30% Ry �ko 15%

Funk’N’Soul 20% Samsonite Lord 15%

Getex 40% Sioux OS

Green Point 30% Solar OS

Heavy Duty 30% Sunset Suits 10%

Jack Towell do 50% TOM stoisko 20%

Kiki Kids do 50% Vice Versa do 50%

Killtec do 70% Vision Express OS

Kukartka do 10% Vistula 20%

Laguna 35% Wojas 10%

Lee/Wrangler do 20% Wólczanka 20%

Lodomania OS Xmaniac 10%

Lolita do 70% OS – oferta specjalna

ATRAKCYJNE NAGRODY

godz. 19:30 – fina � urodzinowego konkursu!

Przynie� paragony za zakupy w Focus Mall Rybnik zebrane

w dniach 11– 26 wrze �nia i zdob �d� nagrody :

zestaw kina domowego, laptop, telewizor LCD

i wiele innych niespodzianek!

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

POWIAT Przedsięwzięcie jest efektem współpracy powia- tu wodzisławskiego z powia- tem Recklinghausen. Strona niemiecka jest inicjatorem projektu „Integracja poprzez wymianę” współfinansowa- nego przez Unię Europejską.

Do współpracy Niemcy za- prosili właśnie powiat wodzi- sławski i jeden z samorządów w Irlandii.

Aby uwierzyli w siebie Projekt jest skierowany do osób pełnoletnich, które nie przekroczyły jeszcze 25 roku życia, ukończyli już na- ukę i są bezrobotne. Chodzi o stworzenie tym młodym ludziom możliwości odbycia staży zawodowych za grani- cą. – Zależy nam na tym, by uczestnikom projektu dać szansę wykazania się swo- imi zdolnościami. Aby mogli udowodnić, że nie są gorsi od innych, aby uwierzyli w siebie. Poza tym każdy otrzy- ma świadectwo ukończenia praktyki za granicą, co może być kartą przetargową pod- czas szukania pracy w Polsce – mówi Joanna Kokoszka, ko- ordynator projektu od strony niemieckiej.

Wiosną wizyta Niemców Młodzi Polacy w poniedzia- łek wyjechali już do Niemiec a wiosną przyszłego roku Niem- cy odwiedzą powiat wodzi- sławski. Każda z grup przez trzy miesiące będzie miała

okazję nie tylko nauczyć się konkretnego zawodu w prak- tyce, ale także poznać język obcy. Wymiana będzie także prowadzona pomiędzy po- wiatem Recklinghausen i stro- ną irlandzką. Projekt ma być realizowany przez trzy lata.

U mechanika i kosmetyczki

Pierwsze tygodnie Polacy spędzą na lekcjach języka niemieckiego. Intensywny kurs (5 godzin dziennie) roz- pocznie się w pierwszym ty- godniu pobytu i potrwa cztery tygodnie. W tym czasie cała grupa będzie systematycznie

RADLIN Impreza odbyła się 5 września przy placu Radliń- skich Olimpijczyków. Z po- wodu kłopotów technicznych zamiast zakończyć się o godz.

23.00, trwała kilkadziesiąt mi- nut dłużej. Festyn zakończył koncert zespołu Oddział Za- mknięty i pokaz sztucznych ogni. Nie wszystkim rozryw- ka serwowana przez Miejski Ośrodek Kultury o tak później porze przypadła do gustu. W jednej ze skarg możemy prze- czytać, że „przed godziną 22.00 zaczął się przedostat- ni punkt imprezy, potężne

PSZÓW Przystanek 205 nie- opodal Szkoły Podstawowej nr 2 mieści się na terenie należącym do Kompanii Węglowej. Informuje o tym wbity w ziemię słup. Nie- zagospodarowany plac jest w fatalnym stanie. Woda wypłukała kamień, który kiedyś nawieziono, więc porobiły się wyrwy.

– Z tego przystanku ko- rzystają dzieci, które przy- jeżdżają do szkoły oraz ludzie starsi. Przy wysiada- niu z autobusu łatwo o skrę- cenie lub nawet złamanie nogi – mówi Edward Kubik, mieszkaniec Pszowskich Dołów.

Kierowcy nie ryzyku- ją wjazdu na teren placu.

Zatrzymują autobusy przy krawędzi jezdni, którą od pobocza dzielą znaczne wgłębienia, dziury i nierów- ności.

– Jakby tego było mało, podczas obfitych opadów woda nanosi tutaj różne zanieczyszczenia. Nie ma także oznakowania rejonu przystanku autobusowe- go strefą bezpieczeństwa – dodaje radny Ryszard Wawrzyńczak, który ra- zem z Mirosławą Górecką, również radną, walczy w imieniu mieszkańców, aby teren w końcu uporządko- wano. Na razie jest to raczej walka z wiatrakami.

Weźmiemy tylko za darmo

Właścicielem gruntu jest Kopalnia Rydułtowy–An- na, która za darmo placu nie chce oddać. Wyceniła go na 15 tys. zł, ale władze miasta odmówiły zakupu za tę kwotę.

– Taka suma nie została uwzględniona w tegorocz- nym budżecie. Co więcej, po dyskusji w gronie rad- nych propozycja kupna nie zyskała aprobaty. Zgodzono się tylko na bezpłatne prze- jęcie – tłumaczy Tomasz Dzierżawa, wiceburmistrz Pszowa.

Nie mamy pieniędzy Niewiele zrobi także Powiatowy Zarząd Dróg, administrator ul. Karola Miarki, przy której znajdu- je się przystanek. W jego posiadaniu znajduje się za- ledwie kilka metrów placu.

Aby wybudować zatoczkę, potrzebna jest większa po- wierzchnia. PZD o kupnie także nie myśli.

– Nie mamy na to funduszy.

Planujemy jednak drobne roboty. Chcemy m.in. usys- tematyzować odpływ wody, aby nie wymulała gruntu.

Więcej z przyczyn finanso- wych nie jesteśmy w stanie zrobić – tłumaczy Tomasz Kasperuk, zastępca dyrek-

tora PZD. (j.sp)

PSZÓW Firma Mustang ponownie zwozi do Pszo- wa osady z oczyszczalni ścieków. Zgodnie z wcze- śniejszymi ustaleniami poinformowała o tym wło- darzy miasta. Odpady tra- fiły na pola należące do tego samego rolnika, który dzierżawi pola od Agencji Rolnej. Tym razem uloko- wano je znacznie dalej od osiedla Tytki. Tyle tylko, że choć znajdują się daleko od zabudowań, wiatr unosi okropny smród w kierunku osiedla Biernackiego.

– Tego się nie da znieść.

Trują nas tu i nic nie można z tym zrobić. To skandal – mówił nasz czytelnik, który zadzwonił do redakcji.

Władze miasta jak mantrę powtarzają, że mają zwią- zane ręce.

Dziesięciu bezrobotnych mieszkańców powiatu wodzisławskiego wyjechało na staż do Niemiec. Za trzymiesięczny pobyt nie zapłacą ani grosza. Na dodatek każdy otrzyma „kieszonkowe” na drobne wydatki.

Bezrobotni wyjechali do Niemiec

by uczyć się zawodu

– Rozumiem zdenerwowa- nie mieszkańców, ale takie jest prawo. Firma poinfor- mowała nas o transporcie.

Ma stosowne dokumenty.

Osady zostaną wymieszane z ziemią jak tylko wszystkie trafią na pole – tłumaczy To- masz Dzierżawa, wice bur- mistrz Pszowa.

Urzędnicy liczą także na zmianę przepisów. Świateł- ko nadziei daje nowelizacja rozporządzenia Ministra Środowiska z sierpnia 2002 roku.

– Zmiany zakładają, że osa- dy z oczyszczalni ścieków będą musiały być niezwłocz- nie zaorane po przewiezie- niu na miejsce. Nie będzie więc mowy o składowaniu i czekaniu aż na pole trafi cały planowany transport – doda- je Tomasz Dzierżawa. (j.sp)

dźwięki typu łup-łup, bum- -bum, przeplatane niewybred- nymi rykami prowadzącego.

To nie była muzyka, to były bomby akustyczne, to było terroryzowanie mieszkań- ców ustawionymi na maxa wzmacniaczami… Niewy- obrażalna kakofonia trwała do 23:50 i zakończyła się też mocnym akcentem, wybucha- mi petard i ogni sztucznych.”

Druga też niepozostawiała na organizatorach suchej nit- ki: „Od godz. 11:10 do 23:45 dochodził do mnie (z małymi wyjątkami) jeden wielki ryk

wdrażana w nową rzeczywi- stość. Rozpoczną się staże w zakładach pracy. Młodzi Po- lacy będą mogli się kształcić jako mechanik samochodowy, murarz czy stolarz. Kobiety będą mogły podjąć praktykę w salonach kosmetycznych czy fryzjerskich. Zajęcia będą się odbywać od godz. 8.00 do 16.30.

Nie tylko praca

Choć wyjazd do Niemiec to głównie nauka zawodu i praca, będzie również czas na rozrywkę. Organizatorzy przedsięwzięcia zamierza- ją pomóc stażystom w za-

Od kilku lat mieszkańcy osiedla Kościuszki i Pszowskich Dołów walczą o budowę zatoki au- tobusowej przy ul. Karola Miarki

Zatoka

autobusowa

potrzebna od zaraz

Ledwo skończyły się kłopoty mieszkańców osiedla Tytki w Pszowie ze śmierdzącymi osa- dami, a już na odór narzekają lokatorzy bloków z osiedla Biernackiego

Znowu cuchnie

gospodarowaniu wolnego czasu. Przygotowuje się już wycieczki, wyjścia do teatru czy kina. – Do zagospodaro- wania mamy nie tylko godzi- ny popołudniowe, ale przede wszystkim weekendy – mówi Joanna Kokoszka. – Naszym celem jest, aby ta grupa się dobrze ze sobą czuła i aby po powrocie do kraju każdy mógł powiedzieć, że było warto. Za- leży nam również na tym, aby z dala od najbliższych nikt nie czuł się sam. Dlatego zamie- rzamy zaproponować równe formy spędzania wolnego czasu – dodaje koordynator- ka projektu. Rafał Jabłoński Naszym celem jest stworzenie młodym ludziom warunków, w których rozwiną swoje umiejętności i zamiłowania – mówi Joanna Kokoszka, koordynator projektu od strony niemieckiej

w granicach od 130 do 140dB

… Organizator nie chciał i nie zachował ciszy nocnej od go- dziny 22:00 do 23:45 tylko jeszcze zwiększył siłę wzmac- niaczy. Organizator nie liczył się z nikim”.

Urzędnicy obie skargi przy- jęli i teraz próbują znaleźć rozwiązanie, które usatysfak- cjonowałoby zarówno tych, lubiących imprezy plenero- we jak i tych, którym takie przedsięwzięcia przeszka- dzają. Mają im w tym pomóc sami mieszkańcy. Dlatego na stronie internetowej Urzędu

Miasta umieszczono sondę.

Każdy może tam oddać swój głos na jedno z czterech py- tań, np. czy bezwzględnie kończyć festyn przed 22.00 lub w ogóle nie organizować ich w centrum.

− Mamy kilka miejsc, gdzie można przenieść imprezy plenerowe, ale wszystkie są w pobliżu zabudowań miesz- kalnych. Spróbujemy znaleźć złoty środek, choć mamy świadomość, że łatwo nie bę- dzie – mówi Piotr Absalon, se- kretarz w Urzędzie Miasta.

(j.sp)

Urzędnicy spytają mieszkańców gdzie i czy w ogóle organizować festyny. Wszystko przez skargi, które wpłynęły po tegorocznym Pożegnaniu Lata.

Szukają złotego środka

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW 260 studen- tów informatyki Akademii Humanistyczno–Ekono- micznej z zamiejscowego ośrodka dydaktycznego w Wodzisławiu wciąż nie wie, gdzie będzie kontynuowało naukę. Do grona poszkodo- wanych dołączy ponad 250 studentów zarządzania.

Państwowa Komisja Akre- dytacyjna podtrzymała ne- gatywną opinię dotyczącą kształcenia na tym kierun- ku. Wiele wskazuje na to, że jego likwidacja to tylko formalność.

Konkretów niewiele W środę 16 września po raz kolejny ze studentami informatyki spotkała się dy- rekcja ośrodka. Ludzie nie kryli już zdenerwowania, bo czasu do rozpoczęcia roku akademickiego jest niewiele a konkrety na spotkaniu nie padły prawie żadne.

– Nie wiemy nic o różni- cach programowych, nikt nie umie powiedzieć co z tymi, którzy mają napisa- ne prace inżynierskie i nie mają w tej chwili komu ich złożyć. Jeden wielki bałagan – żali się Piotr Domżalski z Raciborza.

Minister likwiduje informatykę na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi.

Lada dzień zlikwidowane ma być także zarządzanie. Czy to koniec ośrodka tej uczel- ni w Wodzisławiu?

Początek końca wyższej uczelni na Wilchwach

Przygarną ich inne uczelnie

Studenci dowiedzieli się, że zainteresowane otwo- rzeniem zamiejscowego ośrodka dydaktycznego w Wodzisławiu są Górnoślą- ska Wyższa Szkoła Handlo- wa z Katowic i Uniwersytet Opolski. Wybór placówki pozostawiono studentom.

Ostatecznie większością głosów wybrano GWSH. W budynku Akademii Humani- styczno-Ekonomicznej przy ulicy 1 Maja 23b powstanie więc Zamiejscowy Ośrodek

Dydaktyczny, tyle że tym ra- zem Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej. Uczelnia ta posiada dodatkowo dwa Zamiejscowe Ośrodki Dy- daktyczne w Jastrzębiu przy ulicy Harcerskiej 12 oraz w Żorach na ulicy Boryńskiej 2. W środę 23 września rek-

tor GWSH przedstawi ofertę kształcenia w tych ośrod- kach. I znowu studenci będą musieli zagłosować, aby zde- cydować o jak najbardziej dogodnej lokalizacji miejsca dalszej nauki.

Pokrzywdzonych będzie więcej

Dyrekcja ośrodka zapew- nia, że robi co w jej mocy, aby studenci jak najmniej ucierpieli. Dyplomy, które zostały obronione są waż- ne, liczą się także zaliczone egzaminy semestralne.

– Uczelnia nie chciała ni- kogo oszukać - mówi Elż- bieta Trojniar, dyrektorka wodzisławskiego ośrodka.

- Miała oberwać szkoła, a oberwali studenci. Minister- stwo we wrześniu, kiedy już niemal zaczyna się rok aka- demicki podejmuje decyzje o likwidacji informatyki.

Trudno mi to zrozumieć - dodaje pani dyrektor.

Coraz mniej czasu Tymczasem waży się los także innego kierunku: zarzą- dzania. W środę na spotkaniu w siedzibie ośrodka na Wil- chwach zjawili się także stu- denci tego kierunku.

– Chcemy wiedzieć co z nami będzie. Koleżanka dzwo- niła dziś do ministerstwa i tam uzyskała informację, że likwidacja jest pewna. Tutaj przekonują nas, że o niczym nie wiedzą, a do rozpoczęcia roku akademickiego coraz mniej czasu – martwi się Łu- kasz Czogała z Pszowa.

Lista zarzutów jest długa Zarządzanie jeszcze w lipcu otrzymało negatywną opinię Państwowej Komisji Akre- dytacyjnej. W czwartek 17 września PKA, podtrzymała negatywną ocenę kierunku.

Jak mówi profesor Marek Roc- ki, przewodniczący PKA lista zarzutów jest długa.

Należy do nich m.in. brak mi- nimum kadrowego, a to z kolei pociąga za sobą niewłaściwą obsadę i organizację studiów, stosowane są niewłaściwe techniki kształcenia na od- ległość, bo studenci nie mają swoich loginów ani haseł, żeby mogło to funkcjonować.

Do tego dochodzi niska ja- kość prac dyplomowych i eg- zaminów oraz prowadzenie studiów w punktach zamiej- scowych – wylicza Marek Rocki.

Decyzji nie ma, ale nadzieja jest nikła Na razie nie wiadomo czy Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki podejmie decyzję o likwidacji kierunku lub jego zawieszeniu. Urzęd- nicy czekają jak na razie na dokumenty z PKA i uchylają się od jakichkolwiek komen- tarzy. Wszystko jednak wska- zuje na to, że to tylko kwestia czasu. Artykuł 11 Ustawy o Szkolnictwie Wyższym jasno mówi, że w przypadku nega- tywnej oceny kształcenia do- konanej przez PKA, minister właściwy do spraw szkolnic- twa wyższego, uwzględnia- jąc w szczególności rodzaj i zakres stwierdzonych naru- szeń, w drodze decyzji, cofa albo zawiesza uprawnienia do prowadzenia studiów na danym kierunku i określonym poziomie kształcenia.

(j.sp)

POWIAT Badania przysługują w przypadku jeśli od ostatniego badania finansowanegoprzez Narodowy Fundusz Zdrowia upłynęły pełne dwa lata. Nie jest potrzebne skierowanie ani zaproszenie. Z udziału w programie wykluczone są pa- cjentki leczone w Poradniach Chorób Piersi oraz pacjentki leczone z powodu rozpozna- nego raka piersi. Mammobus RYDUŁTOWY Nowego obiek-

tu doczekała się tym razem Szkoła Podstawowa nr 3 w Radoszowach. To właśnie tutaj wybudowano Orlika.

Projekt odbiegał od orygi- nału, który zalecało Mini- sterstwo Sportu. Zmiany wprowadzono, aby uwzględ- nić istniejącą już przy SP nr 3 infrastrukturę. Chodziło m.in. o wykorzystanie obec- nego boiska do koszykówki, na którym wymieniono tylko nawierzchnię. Poza tym nie

RYDUŁTOWY Do moderniza- cji miejskiego oświetlenia na bardziej energooszczęd- ne miasto przymierzało się od 11 lat. Dwa lata temu było już nawet gotowe porozumie- nie, ale okazało się, że jest to niemożliwe ze względów prawnych. Nie wszystkie słupy oświetleniowe są bo- wiem mieniem miejskim, w związku z czym, gdyby mia- sto pokryło koszty zakupu nowych energooszczędnych opraw, doszłoby do inwesto- wania nie na swoim majątku.

Władze miasta postanowiły rozwiązać problem w inny sposób. Vatennfall będzie świadczył usługę oświetle- niową. Modernizacja zosta- nie sfinansowanaześrodków pozyskanych przez firmę za usługi świadczone miastu w zakresie utrzymania punk- tów oświetleniowych na jego terenie.

Obecnie miasto jak i Vatten- fall prowadzą jeszcze nego- cjacje. Jednak już wiadomo, że w Rydułtowach zostanie wymienionych 489 opraw, a 51 będzie dołożonych. Urzęd- nicy podkreślają, że da to nie tylko wymierny efekt ekono- miczny.

– Według kalkulacji po wy- mianie miesięcznie możemy zaoszczędzić nawet 12 tys. zł.

Do tego dochodzi także efekt ekologiczny, bo do powietrza trafi mniej pyłów. Poza tym zastosowanie lamp sodo- wych poprawi widoczność, a co za tym idzie zwiększy się bezpieczeństwo ruchu pieszych i pojazdów – mówi Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów.

Wstępnie usługę oświe- tleniową oszacowano na 1 mln. 350 tys. zł. Miasto bę- dzie spłacało tę kwotę przez cztery lata. Energooszczędne oprawy zostaną zamontowa- ne prawdopodobnie pod ko- niec tego roku. (j.sp)

będzie budynku socjalnego z szatniami. Na ten cel zosta- nie wykorzystane zaplecze SP nr 3.

– Reszta będzie już tak jak zakłada ministerialny pro- jekt – zapewnia Mariusz Szewczyk, szef Wydziału In- frastruktury Miejskiej.

Będzie więc dodatkowe bo- isko ze sztuczną murawą do gry w piłkę nożną, a całość obiektu będzie ogrodzona i oświetlona, aby można było z nich korzystać także w godzi-

nach wieczornych Orlik bę- dzie służył nie tylko uczniom, ale także społeczności tej czę- ści Rydułtów.

– Uroczyste otwarcie od- będzie się 14 października.

Można powiedzieć, że to taki prezent na Dzień Na- uczyciela – dodaje Mariusz Szewczyk.

To już drugi tego typu obiekt w ciągu niecałego roku.

Pierwszy Orlik przy ul. Raci- borskiej oddano do użytku w grudniu 2008r. (j.sp)

zawita najpierw do Radlina.

Będzie stał obok Miejskiego Ośrodka Kultury przy ul. Ma- riackiej od 21 do 24 września.

Z kolei w Rydułtowach spe- cjalistyczny autobus będzie dwa razy: 25 września oraz od 28 do 30 września. Miejsce postoju zaplanowano na byłej stacji benzynowej, w centrum miasta przy ul. Bema. Z badań będzie można skorzystać tak-

że w Pszowie. Mammobus przyjedzie na parking przy lodowisku 1 i 2 października oraz 5 i 6 października. We wszystkich trzech miastach badania będą robione w godz.

od 10.00 do 17.00.

Jedynymi dokumentami, jakie trzeba ze sobą zabrać są: do- wód tożsamości z numerem PESEL oraz karta chipowa.

(j.sp)

Zakończyły się roboty przy budowie drugiego „Orlika”. Oficjalnie obiekt ma być oddany w październiku.

Drugi Orlik w niecały rok

Do 5 października panie pomiędzy 50. a 69. rokiem życia będą miały oka- zję wykonać bezpłatne badania piersi w mammobusie, który odwiedzi Radlin, Rydułtowy i Pszów

Gdzie stanie mammobus?

Rydułtowy podpisały porozumienie z firmą Vattenaffall na usługi oświetleniowe

Tańsze

oświetlenie jeszcze w tym roku

Studenci informatyki wciąż nie wiedzą, gdzie będą kontynuowali naukę

KOMENTARZ

Kiedy w styczniu 2005 r. napisaliśmy o bezprawnym prowadzeniu zajęć w wodzisławskim ośrod- ku Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej z Łodzi (wówczas nie była ona jeszcze akade- mią) zapewniano nas, że wszystko jest w porządku. Posypały się konferencje prasowe broniące dobrego imienia szkoły. Przedstawiono jednocześnie plany jej rozwoju. Wielu ówczesnych sa- morządowców było pod wrażeniem. Snuli plany i mówili o stworzeniu jednego z największych ośrodków dydaktycznych na Śląsku. Nikt nie pytał o dokumenty, zasady kształcenia, kadrę dy- daktyczną i wreszcie poziom kształcenia. Każdy zainteresowany doskonale wiedział, że jest on mizerny. Ale to nie było ważne. Liczyły się finanse i to ile uczelnia zainwestuje w Wodzisławiu.

Z usług WSHE korzystało wielu, dla których najważniejszy był jedynie papierek potwierdzający wykształcenie. Wśród nich mnóstwo urzędników „podnoszących swoje kwalifikacje”. Atmosfera wokół szkoły się uspokoiła i biznes kręcił się dalej. Do czasu. Dzisiaj szkoła jest znana w całej Polsce nie dlatego, że jest największą (być może już nie) uczelnią niepubliczną w kraju. Nie dlatego również, że ma najlepszych wykładowców, ale dlatego, że ma ludzi, którzy przez tyle lat

potrafili przetrwać tworząc fikcję. Rafał Jabłoński

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego uruchomiło pod numerem 022 529 24 55 specjalną infolinię dla studentów poszkodowanych przez Akademię Humanistyczno Ekono- miczną. Swoją pomoc zadeklarował także rzecznik praw studenta, z którym można skontaktować się drogą mailową wysyłając pismo na adres: rps@psrp.org.pl.

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

RYDUŁTOWY Bój o niższe ceny trwał od ponad roku.

Poprzedni zarząd Orłowca wliczał bowiem w cenę za- dłużenie spółdzielni wobec Skarbu Państwa.

– Zadłużenie, na które po- woływały się poprzednie władze spółdzielni, a które było niebagatelne, bo wy- nosiło ponad 50 mln zł, nie jest wymagalne. Oznacza to, że Ministerstwo Skar- bu nie ma instrumentów prawnych, aby ten dług wy- egzekwować. Nie ma więc powodów, aby wliczać go do ceny mieszkania przy prze- kształceniu – mówi Mariusz Ganita, obecny prezes SM Orłowiec.

Kilka tysięcy mniej za mieszkanie

Za metr kwadratowy człon- kowie spółdzielni płacili 345 zł. Po zmianie uchwały kwo- ta ta spadła do 30, 80 gr, czy- li ponad dziesięciokrotnie.

Skąd takie wyliczenia? Od ceny rynkowej mieszkania, ustalonej na podstawie ope- ratu biegłych rzeczoznaw- ców (w przypadku Rydułtów jest to 1540 zł za m kw.), rada nadzorcza zastosowała upust w wysokości 95 proc.

Dało to 77 zł za m kw. Od tej sumy odjęto 60 proc. wkła- du poszczególnych miesz- kańców, co obniżyło stawkę do 30, 80 gr. Suma za metr nie jest ostateczna, bo dodat- kowo za każdy rok członko- stwa lokator może liczyć na kolejne 1,5 proc. upustu. Dla przykładu mieszkanie peł- nostandardowe o pow. 54 m kw., które było zamieszki- wane od października 1994 roku przy przekształceniu będzie kosztowało niecałe 1290 zł. Podczas, gdy do tej pory było to około 8 tys.

Z dobrodziejstw uchwa- ły nowej rady nadzorczej może skorzystać nawet 2 400 członków. To ci, którzy mimo zawirowań w SM Orłowiec

Na tę decyzję czekało ponad dwa tysiące lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec. Będą niższe stawki za wykup mieszkań. Uchwałę w tej spra- wie podjęła jednogłośnie nowa rada nadzorcza. Żałują ci, którzy kupili mieszkanie wcześniej i stracili kilka tysięcy złotych.

Kupili mieszkania i stracili tysiące

mieli na tyle mocne nerwy, aby przeczekać do wykla- rowania się sytuacji. Na tę chwilę czekała Zofia Ma- ciończyk z Rydułtów, która od początku była zaangażo- wana w walkę o niższe opła- ty za wykup mieszkania.

– Tyle miesięcy przepy- chanek. Przypłaciłam to zdrowiem. Opluwali mnie sąsiedzi. Warto jednak było wytrzymać te upokorzenia – mówi kobieta.

Inni liczą na zwroty Niestety jest także 276 osób, które od 1 sierpnia 2007 roku, a więc od mo- mentu wejścia w życie no- wej ustawy, która dawała możliwość przekształcenia

mieszkania na preferencyj- nych warunkach, czuję się pokrzywdzone. Danuta Ko- steczko mieszka w bloku na osiedlu Orłowiec. Swo- je mieszkanie wykupiła w ubiegłym roku.

– Spółdzielnia zachęca- ła, więc dałam się skusić.

Zwłaszcza, że przestrzega- no nas, iż w 2009 roku ceny mogą być jeszcze wyższe – opowiada.

Pani Danuta za mieszkanie o powierzchni 53 m kw. zapła- ciła 7 900 zł. Dziś ta kwota byłaby o kilka tysięcy niż- sza.

– Mam nadzieję, że różnica będzie zwracana – mówi ko- bieta.

W podobnej sytuacji jest

Jadwiga Dwojak. I ona w sierpniu ubiegłego roku zdecydowała się na wykup mieszkania. Za 54 m kw. na rydułtowskim Orłowcu za- płaciła 7 500 zł. Dziś byłoby to nieco ponad 1200, może nawet mniej przy rozlicze- niu stażu członkowskiego.

– Straszyli nas ciągle, że w tym roku to ceny będą dużo droższe. A skoro zarząd za- pewniał, że ten dług trzeba spłacić, to nie dyskutowa- liśmy i zgodziliśmy się na wliczenie go w cenę miesz- kania. Teraz okazuje się, że nas normalnie oszukano – mówi pani Jadwiga.

Na razie nie wiadomo czy pieniądze będą zwracane czy też nie. Jak mówi pre-

Fałszywy alarm postawił w stan goto- wości wszystkie służby ratunkowe

Bombowy telefon

RYDUŁTOWY We wtorek 15 września, kilka minut po godz. 12.00 dyżurny z komisariatu policji otrzymał informację o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Na posterunek dzwoniła osoba która twierdziła, że została powiadomiona telefonicznie o bombie, którą nieznany sprawca podłożył w jej mieszkaniu. Na uli- cę Bema przyjechały straż pożarna, miejska, karetka pogotowia oraz policja wraz z pirotechnikiem. Teren zabezpieczono i przeszukano. To samo zrobiono z mieszkaniem. Na szczęście okazało się, że żadnego ładunku wybuchowego nie ma. Kobiecie ktoś naj- prawdopodobniej zrobił głupi kawał.

(j.sp)

Pijany kierowca prowadził koparkę przy budowie autostrady w Połomi

Wydmuchał 2,5 promila

WODZISŁAW W minioną środę, 16 września, wodzisławscy policjanci zatrzymali nietrzeź- wego kierowcę koparki. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Za swój czyn może spędzić za kratkami nawet dwa lata. Do zda- rzenia doszło około godziny 15.40 w Połomi, na drodze technologicznej autostrady A1 przy ulicy Centralnej. Funkcjonariusze przebadali alkomatem mieszkańca Lubina, który kierował koparką. W jego organizmie było 2,5 promila alkoholu. 55-latek odpowie teraz za prowadze- nie sprzętu w stanie nietrzeźwości.

(izis)

Siedemdziesięcioletni mieszka- niec Radlina zginął pod ko

ł

ami

samochodu

Zginął pieszy

RADLIN Do tragicznego zdarzenia do- szło w miniony poniedziałek, 14 wrze- śnia, około godziny 20.40. Jadący ulicą Rybnicką w Radlinie samochód marki Opel astra, kierowany przez 56-letniego raciborzanina, potrącił idącego środ- kiem jezdni mężczyznę. Pieszy nie miał przy sobie dokumentów, okazał się nim 70-letni mieszkaniec Radlina. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń star- szy człowiek poniósł śmierć na miejscu.

Kierowca opla był trzeźwy.

(izis)

Zderzył się z rowerzystą

BUKÓW W Bukowie, na ulicy Pod Wałem, zderzył się samochód z rowe- rzystą. Wypadek miał miejsce w mi- niony piątek, 18 września, o godz. 7.00 rano. Kierujący samochodem tico, 69-letni mieszkaniec Wodzisławia, na prostym odcinku drogi wyprzedzał ciągnik. Kiedy zjechał na przeciwle- gły pas ruchu, zderzył się czołowo z rowerzystą, 39-letnim mieszkańcem Odry. Cyklista trafił do szpitala z raną ciętą głowy i złamaną kością strzałko- wą. Po opatrzeniu ran został zwolnio- ny do domu.

(izis) Do sprzedaży mieszkań po niższych niż do tej pory cenach obliguje uchwała rady nadzorczej z 17 września – mówi Mariusz Ganita, nowy prezes SM Orłowiec

zes, trudno na razie wyro- kować jak kwestia ta będzie rozwiązana, bo do zarządu nie wpłynęły jeszcze żadne wnioski od indywidualnych mieszkańców.

Orłowiec tonie w długach

Nowa uchwała rady nad- zorczej o przekształceniach pogorszy i tak już fatalną kondycję finansową spół- dzielni. Poprzedni zarząd tylko za pierwsze półrocze zostawił po sobie 2 mln 720 tys. zł długu. Informacja jest dostępna na oficjalnej stro- nie spółdzielni. Najbardziej zadłużona jest administracja w Rydułtowach.

– Nasi poprzednicy prze-

inwestowali. Podpisywali umowy, na które nie było pokrycia. Prawdopodobnie liczono, że uda się sfinan- sować zobowiązania za pieniądze z przekształceń – tłumaczy Mariusz Ganita.

Zarząd ma trudny orzech do zgryzienia, bo kwota może być wyższa, jeśli firmywyko- nujące prace dla spółdzielni zaczną żądać odszkodowań i spłaty odsetek.

– Niestety w 80 proc. są to zobowiązania wymagalne.

Przed nami trudne negocja- cje, ale nie tracimy nadziei, że uda nam się wyprowadzić spółdzielnię na prostą – do- daje nowy prezes.

(j.sp)

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

GMINY

KOLOR

MSZANA Radny z Połomi pod- czas sesji odbiera telefony, przeszkadza wychodząc z obrad, znika bez usprawiedli- wienia, ignoruje pozostałych radnych – takie m.in. zarzuty usłyszał Alojzy Wita, radny z Połomi, podczas ostatniej sesji Rady Gminy Mszana.

Ośmiu radnych podpisało się pod wnioskiem skierowanym do przewodniczącej Wiesła- wy Tatarczyk – Sitek. „Z uwa- gi na poniżające zachowanie Alojzego Wity na sesjach rady wnioskujemy o udzielenie rad-

nemu upomnienia ustnego”

– napisali w piśmie. I takie też upomnienie radny Wita usły- szał. – Każdemu z nas zdarza się sporadycznie odebrać te- lefon czy wyjść z sali podczas obrad, ale panu zdarza się to nagminnie – powiedziała przewodnicząca Tatarczyk – Sitek. Dodała, że mieszkańcy, którzy czytają protokoły z sesji w internecie, pytają jak to jest możliwe, że podczas jednego posiedzenia co chwilę zmienia się liczba głosujących uchwa- ły. – A to już zakazane jest do

apteki wyjść? – pytał Alojzy Wita tłumacząc swoją chwilo- wą nieobecność podczas sesji w miniony poniedziałek.

Wita nie zgodził się z zarzuta- mi kolegów z rady. – Nie opu- ściłem ani jednej sesji. Wyłączę telefon, jak inni wyłączą. Jaka jest różnica pomiędzy mną a wójtem, który też odbiera te- lefony? – odpierał zarzuty po- łomski radny. Na koniec uznał, że jest niewygodny dla innych, bo nie boi się mówić prawdy.

Część radnych zareagowała na to zniecierpliwieniem. – Takie

zachowanie jest oburzające!

– mówili.

Czy ustne upomnienie po- może zdyscyplinować radnego z Połomi? Tego nie wiadomo. Z pewnością są jednak granice, gdzie kończy się odwaga, a zaczyna zwykła arogancja. I właśnie o tę granicę w zacho- waniu radnego chodzi.

Przypomnijmy, że Alojzy Wita to radny, który w ostatnich wy- borach otrzymał największą liczbę głosów. Poparło go po- nad 600 osób.

(izis)

Alojzy Wita dostał upomnienie za złamanie regulaminu Rady Gminy

Radni nie wytrzymali nerwowo

Alojzy Wita, radny z Połomi, na wniosek kolegów z rady otrzymał ustne upomnienie

REKLAMA

GOŁKOWICE Masz zamiar nielegalnie pozbyć się śmieci wyrzucając je do lasu? Uwa- żaj! Są coraz lepsze metody wykrywania sprawców, a świadkowie coraz chętniej informują urzędy lub służ- by mundurowe o łamanych przepisach. Jak już pisaliśmy, w Godowie coraz skutecz- niej walczą ze śmieciarzami.

Obecnie za dzikie wysypiska odpowiedzą dwie osoby. Jed- na z nich już została ukara- na mandatem w wysokości 500 zł. Musiała też po sobie posprzątać wywożąc dwa sa- mochody odpadów.

O kolejnym wysypisku powiadomił urząd gminy mieszkaniec Jastrzębia, któ- ry w lesie na tzw. Głęboczu w Gołkowicach, zbierał grzyby.

Grzybiarz pomógł wskazać

sprawcę, resztą zajęła się straż miejska. – Zwracamy się do mieszkańców z apelem, żeby od razu informowali nasz urząd lub służby mundurowe o podobnych zdarzeniach. To znacznie nam ułatwi działa- nie w podobnych sytuacjach – apeluje Mariusz Adamczyk, wójt gminy Godów. Urzędni- cy argumentują, że taka po- stawa nie ma nic wspólnego z piętnowanym donoszeniem, ponieważ w przypadku bra- ku sprawcy za sprzątanie dzikich wysypisk odpowia- da niestety właściciel terenu.

Ciężar ten, a także związany z tym koszt, spada nie tylko na gminę, ale często na Bogu ducha winnych gospodarzy.

Dlatego lepiej jest od razu re- agować na zło.

(izis)

Grzybiarz zawiadomił urząd gminy o dzikim wy- sypisku w Gołkowicach

Sprawca zapłaci i posprząta

MSZANA Po naszym artyku- le „Mieszkańcy za to płacą”, komisja rewizyjna w Mszanie sprawdziła koszty usług tele- komunikacyjnych w Urzędzie Gminy. Z wyliczeń wynika, że obecnie urząd płaci mniej.

Głównie chodzi o rozmowy telefoniczne.

Jest poprawa

Komisja dokonała porów- nań kosztów poniesionych z tytułu świadczonych usług w wybranych miesiącach za 2008 rok i obecny. – Jest po- prawa w szczególności jeśli chodzi o służbowe telefony komórkowe. Zmniejszenie kosztów nastąpiło na sku- tek zmiany wysokości abo- namentu z dniem 17 marca – podsumował radny Marek Liśnikowski, przewodniczący gminnej komisji rewizyjnej.

Jak wynika z przedstawio- nego w protokole wyliczenia, rachunki za komórki służbo- we spadły z kwot około 250 zł i 130 zł odpowiednio do około 120 zł i 60 zł.

Musi być 8 komórek?

Zapytaliśmy, czy jest uzasad- nione utrzymywanie aż ośmiu komórek służbowych w Urzę- dzie Gminy. Dla porównania – w Godowie są tylko dwa służbowe telefony, a w Marklo- wicach pięć, z tym, że każdy z telefonów jest obwarowany li- mitem 50 zł (wcześniej to było 100 zł) i jeśli urzędnik prze- kroczy ten limit, musi resztę zapłacić z własnej kieszeni.

– Zadaliśmy to pytanie księ- gowej i usłyszeliśmy, że jest u nas zasadne utrzymanie tylu komórek służbowych. Zgo- dziliśmy się z przedstawioną argumentacją – odpowiedział radny Liśnikowski.

W pierwszym półroczu 2008 roku gmina Mszana za roz- mowy telefoniczne zapłaciła 9 tys. 664 zł, a w pierwszym półroczu tego roku – 8 tys. 456 zł. Za ten sam okres koszt roz- mów przez komórki służbowe spadł z 8 tys. 658 zł do 6.687 zł. O niecały tysiąc złotych wzrósł jednak rachunek za internet. (izis)

Można płacić mniej

(8)

8 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 września 2009 r.

Wieści gminne

Myślą o zimie

W gminie Godów myślą już o zimie. W minionym tygodniu ogłoszony został ogłasza przetarg nieograniczony na zi- mowe utrzymanie dróg gminnych w se- zonie 2009/2010. Szczegóły zawarte są na stronie internetowej Urzędu Gminy w Godowie. W załączniku znajduje się ogłoszenie o zamówieniu, specyfikacja istotnych warunków zamówienia.

Opryskiwacze do kółka

Ośrodek Doradztwa Rolniczego planuje zorga- nizować atestacje opryskiwaczy ciągnikowych.

Atestacja odbędzie się we wtorek, 29 wrze- śnia, w kółku rolniczym w Gołkowicach. Zain- teresowani rolnicy proszeni są o telefoniczne potwierdzenie swojego udziału. Wszelkich informacji udzielają pracownicy Ośrodka Do- radztwa Rolniczego - PZDR w Wodzisławiu, ul Kubsza 28, telefon 0(32) 45517 06.

Gmina Fair Play

Już po raz drugi gminie Godów przyznano tytuł i certyfikat Gminy Fair Play.

Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się 4 grudnia, w sali kongresowej Pałacu Kul- tury i Nauki w Warszawie.

Jest to już ósma edycja tego konkursu.

Czas na kopalnie

W Marklowicach przygotowują się do bardzo ważnej sesji górniczej z udzia- łem zaproszonych gości, m.in. przed- stawicieli kopalni Marcel oraz Janko- wice. Omawiany będzie głównie plan ruchu obu kopalń na lata 2010 - 2012.

Dokument taki opracowywany jest raz na trzy lata. Sesja odbędzie się 29 września, we wtorek, o godz. 12.00.

LUBOMIA Amerykanin Stan Peabody, przedstawiciel Ban- ku Światowego do spraw prze- siedleń we wtorek 15 września gościł u starosty Jerzego Roso- ła, a dzień później przybył do urzędu gminy w Lubomi. Tutaj wójt Czesław Burek zapoznał go ze szczegółami dotyczą- cymi Nowych Nieboczów i zaprezentował wizualizacje multimedialne nowej wsi.

Amerykanin usłyszał, że plan zagospodarowania przestrzen- nego dla Nowych Nieboczów będzie obowiązywał prawdo- podobnie w lutym przyszłego roku. Znajdzie się w nim zapis, że budowa jest inwestycją celu publicznego, więc mieszkań-

Przedstawiciel Banku Światowego przyjechał do Lubomi, by przyjrzeć się z bliska sprawie budowy Nowych Nieboczów

Czas na męskie decyzje

cy mogą zostać wysiedleni.

Poinformowano go również, że na terenie planowanej wsi znajdzie się m.in. przedszko- le, budynki użyteczności pu- blicznej, a może nawet boisko typu Orlik. – Jest to możliwe, jeśli inwestor, czyli Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej nabędzie grunty od miesz- kańców do połowy przyszłe- go roku – wyjaśnia Czesław Burek.

Spotkanie wyjątkowo spokojne

Wójt podkreślił także, że kwota jaką Bank Światowy zamierzał wydać na budowę wsi w 2004 r. jest niewystar-

czająca. Dzisiaj, by przed- sięwzięcie mogło dojść do skutku, należy wydać znacz- nie więcej. Koszt może być nawet dwukrotnie większy.

Gość nie był tym zaskoczo- ny i stwierdził, że kwoty będą rewaloryzowane. Dobrych wiadomości dla wójta było więcej. Tym razem ze strony mieszkańców. Amerykanin przysłuchiwał się również dyskusji nad przygotowywa- nym planem zagospodarowa- nia przestrzennego Nowych Nieboczów. Celowo go nie przedstawiono, by dyskusja mogła być naturalna. O dziwo spotkanie zainteresowanych mieszkańców z władzami Stan Peabody, przedstawiciel Banku Światowego do spraw przesiedleń i Czesław Burek, wójt Lubomi podczas rozmów w miejscowym urzędzie gminy

MSZANA Jeszcze niedawno kierowcy narzekali tutaj na brak świateł, co utrudniało wjazd z ulic podporządko- wanych, teraz pomstują na nową sygnalizację, która blo- kuje ruch na głównej trasie Wodzisław –Jastrzębie.

ZDW potwierdza, jest gorzej

Chodzi o skrzyżowanie dróg w Mszanie. Kilka mie- sięcy temu została zainstalo- wana tutaj nowa sygnalizacja świetlna. – W godzinach szczytu czekamy na prze- jazd nawet po kilkanaście minut! Stoimy w prawie ki- lometrowym korku, który sięga bajpasa przy budowie A1 – mówi Jarosław Waw- rzyczek, kierowca z Wodzi- sławia. Narzekają także inni kierowcy, którzy pokonują tę trasę przewożąc towary czy w drodze do pracy. – Cza- sem nadkładam drogi albo jadę skrótem, żeby nie stać w Mszanie na światłach. Tego wcześniej nie było! – mówi kierowca ze Świerklan.

Zarząd Dróg Wojewódz- kich w Katowicach, zarząd- ca DW 933, potwierdza odczucia kierowców. – Wra- żenie, jakoby sygnalizacja świetlna tamowała ruch na drodze Wodzisław – Jastrzę-

bie Zdrój jest uzasadnione – mówi Ryszard Pacer, rzecz- nik prasowy ZDW. – Przed zainstalowaniem sygnaliza- cji świetlnej ruch na tej tra- sie odbywał się płynniej, bo kierowcy mieli tu pierwszeń- stwo przejazdu – dodaje.

Odwrotu nie ma Jak rozwiązać ten problem?

Niestety, nie jest to takie pro- ste. ZDW odpowiada, że wcześniej władze lokalne oraz społeczeństwo postulo- wały zainstalowanie sygna- lizacji świetlnej, by ułatwić ruch z kierunków podpo- rządkowanych. Zarządca przeanalizował sytuację i zlecił zainstalowanie sygna- lizacji, która miała popra- wić płynność ruchu. Teraz odwrotu już nie ma. – Natu- ralne jest, że ułatwiając ruch kierowcom z kierunków pod- porządkowanych zrobiliśmy to kosztem poruszających się drogą uprzywilejowaną.

Taka jest idea sygnalizacji świetlnej – wyjaśnia Ryszard Pacer. – Dotychczas nie mie- liśmy jednak żadnych sy- gnałów od kierowców w tej sprawie. Nikt się nie skarżył – dodaje rzecznik ZDW.

(izis)

Z powodu nowej sygnalizacji na ulicy Wodzi- sławskiej kierowcy stoją w korkach

Stoją w kolejce

po zielone światło

gminy przebiegało w spo- kojnej atmosferze. Były rze- czowe pytania i szczegółowe odpowiedzi. – Byłem mocno tym zaskoczony. Spodzie- wałem się ostrej wymiany zdań a było zupełnie ina- czej. Bardzo się z tego cieszę i dziękuję mieszkańcom za zrozumienie bardzo ważnych i czasem trudnych kwestii.

Teraz przyszedł czas na podejmowanie męskich i konkretnych decyzji. Mam wrażenie, że coraz więcej mieszkańców to rozumie – dodaje wójt Burek.

To musi być wzorcowa wieś

Zarówno w rozmowach u starosty jak i w Lubomi Stan Peabody stwierdził, że Nowe Nieboczowy mają być wzor- cową i przykładową inwe- stycją. Jak podkreślił będzie to drugie tego typu przedsię- wzięcie współfinansowane przez Bank Światowy w histo- rii tej instytucji. Pierwsze mia- ło miejsce w Chinach, gdzie przesiedlono 172 tys. miesz- kańców. Amerykanin odwie- dzi Lubomię jeszcze wiosną przyszłego roku. Wówczas powinny być już załatwione sprawy dotyczące gruntów pod nową wieś. (raj)

W godzinach szczytu nie tak łatwo jest przejechać przez skrzyżowanie w Mszanie.

MSZANA Stara szkoła pochodzi z lat 20. ubiegłego wieku, Start Mszana wciąż gra w klasie okręgowej, a Pło- mień Połomia cały czas jest LZS-em – takie oto „kwiatki” można znaleźć na nowej stronie internetowej gminy Mszana.

Graficznie nowy portal jest ciekawy, interaktywny, umożliwia bezpośredni kontakt z urzędem, mieszkańcy mogą drogą mailową zadawać pytania wój- towi. Pierwsze, pozytywne wrażenie psuje jednak lektura niektórych infor-

macji, a szczególnie krótkich opisów trzech sołectw w gminie. Nie dość, że stylistycznie przypominają słabe uczniowskie wypracowanie, to na do- datek zawierają błędne informacje.

W Połomi „na szczególną uwagę zasłu- gują piłkarze LZS „Płomień” Połomia, którzy w ostatnim czasie awansowali do klasy okręgowej”, z kolei w Mszanie

„działa Klub Sportowy Start Mszana, grający w lidze okręgowej”. Tymcza- sem piłkarze z Połomi od wielu lat wy- stępują jako KS, a nie LZS, drużyna

awansowała „nie tak dawno”, bo dzie- sięć lat temu, mszańscy zdążyli już nie- stety spaść z okręgówki, a wymieniony wśród zabytków budynek starej szkoły w Połomi powstał jakieś 140 lat temu.

Zapytaliśmy Jerzego Grzegoszczyka, wójta gminy Mszana, czy widział błędy na stronie internetowej? – Nie, jeszcze nie widziałem. Strona jest nowa, nie miałem okazji sprawdzić – odpowie- dział na to gospodarz gminy.

(izis)

Nieścisłe informacje na nowej stronie internetowej

Nowa strona internetowa, bardzo stare informacje

Więcej o glebach

W Mszanie odbędzie się zebranie informacyjne w sprawie przeprowa- dzenia gleboznawczej klasyfikacji uzupełniającej na terenie gminy, ob- ręb Połomia karta mapy 3,8,9, obręb Gogołowa ZB.1, ZB. 2. Spotkanie w tej sprawie planowane jest w środę, 23 września, o godz. 10.00, w sali posie- dzeń Urzędu Gminy Mszana.

FOT. KRZYSZTOF DUBIŃSKI UG LUBOMIA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kto i dlaczego obiecał, że będzie to gotowe już w maju, tego być może mieszkańcy Połomi dowiedzą się w śro- dę, 11 marca, na spotkaniu z m.in.. przedstawicielami

Gmina już wcześniej się do tego

Taka opłata jest obo- wiązkowa bez względu na to, czy obiekt znajduje się na czy pod powierzchnią i obejmu- je także wyrobisko górnicze traktowane jako zbiór

Warto nauczyć się, jak radzić sobie ze stresem już teraz, bo akurat ta wiedza na pewno będzie procentować przez całe życie.. – W studiowaniu rzeczywiście przydaje się

Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą

Odra wreszcie strze- liła na Bogumińskiej gola i urwała punkty liderowi. Mecz ze Szczakowianką Jaworz- no, rozgrywany przy sztucznym oświetleniu zakończył się wynikiem

Ciepło jest przesyłane do mieszkań w określonych okresach czasu, a rozpoczęcie sezonu grzewczego nie zawsze przypada na pierwsze chłodne dni, które zdarzyć się mogą już

być prawo do zasiłku. Słysząc jak duże jest bezrobocie wśród kobiet w naszym mieście martwi mnie to. że mogę nie znaleźć pracy. Chciałabym się dowiedzieć.