• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10 [11], nr 38 (515).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10 [11], nr 38 (515)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

SPORT: Piłkarskie wyniki, relacje, tabele 18•GMINY: Markowiak wyleciał za opóźnienie 11• Woda nie będzie zalewać domu kultury 14 • WYDARZENIA: Dożynki w Wodzisławiu 17 • WTOREK

21 WRZEŚNIA 2010 Nr 38 (515)

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2,50 zł (7% VAT)

nw@nowiny.pl

Dopisali nie tylko goście ale także wodzisławska publiczność

Justynce pomogli urzędnicy i rodzina

Spełniło się marzenie dziewięciolatki z Gogołowej.

Pompa insulinowa odmieni jej życie.

Ludzie wolą badać się w szkole i domu kultury niż w poradni

 7

Teren pod klinikę sprzedany

Klinika kardiologii ma powstać przy szpitalu w Wodzisławiu. Za- mierza ją wybudować firma Ame- rican Heart of Poland. Teren o pow.

ok. 30 arów starostwo sprzedało za 440 tys. zł. Umowa powinna zo- stać podpisana do końca września.

Zgodnie z jej zapisami prace muszą ruszyć w ciągu najbliższych 2 lat.

(raj)

Co komu wolno w walce z odpadami

5

TAŃCZ!MY

CZYLI PIOTR GALIŃSKI I TANCERZE

YOU CAN DANCE

 12

Trzy czerwone kartki w ciągu

minuty

 10 Dopisali nie tylko

Dopisali nie tylko

Ludzie wolą badać się w szkole

CZYLI PIOTR GALIŃSKI CZYLI PIOTR GALIŃSKI YOU CAN DANCE

YOU CAN DANCE

 10

Elżbieta i Jan Mołdrzykowie ob- chodzą w tym roku jubileusz 50-lecia małżeństwa. Z tej okazji 6 września wybrali się do nich z delegacją Ma- rek Hawel, burmistrz Pszowa i Leon Porwoł, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Z dyplomem, kwiatami i zestawem wełnianych, składającym się z dwóch kołder i dwóch podu- szek. W drzwiach dowiedzieli się od gospodarzy, że nie chcą prezentu.

– Pani sekretarz miasta miesiąc nas stresowała, że dostaniemy kołdrę.

Mówię jej, bo się akurat znamy, że nie chcę kołdry. Jesteśmy starszymi ludźmi, mamy kołdry zdrowotne.

Tłumaczyłem, że bardziej nam by się przydał jakiś bon na lekarstwa, czy coś na serce. To dowiedziałem się, że to wykluczone – opowiada Jan Mołdrzyk.

– Wartość kołder i pościeli wynosi 300 zł. Zastanawiam się, czy jest jakaś uchwała, która narzuca, że muszą to być kołdry, czy prezenty o wartości 300 zł. A jeśli jest tylko określona wartość, to dlaczego akurat narzuca nam się kołdrę? Jeśli to ma być symbol miasta, to musi być uciecha, a nie stresowanie – mówi Jan Mołdrzyk. Pełen wątpliwo- ści przyjął delegację władz.

Dokończenie na str. 6

Małżeństwo odmówiło przyjęcia od władz Pszowa wełnianych koł- der w prezencie z okazji złotych godów

Nie chcemy kołdry

– dajcie coś na serce

Na zdjęciu Leon Porwoł, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, gdzie zalega kołdra

Orlik powstaje przy LO I w Wodzisławiu. Inwesty- cja miała być zakończona do 19 sierpnia. Tymcza- sem otwarcie nastąpi pod koniec października... jak dobrze pójdzie.

Wykonawca ma pro- blem z naprawą drogi dojazdowej zniszczonej podczas robót.

Kary umowne nałożo-

ne na wykonawcę przez starostę wynoszą już 99 tys. zł i stale rosną. To ponad 10 proc. wartości zadania wycenionego na 890 tys. zł. Do kasy staro- stwa wpłynie tylko trzecia część karnej kwoty, po- nieważ zadanie finansuje także minister i marszałek województwa.

(raj)

Prawie 100 tysięcy złotych kary za Orlika

DOSTANIESZ DOSTANIESZ 400 x

Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych

DOSTANIESZ DOSTANIESZ

*dowolny pustak ceramiczny POROMUR

*dowolny pustak ceramiczny POROMUR

WYPEŁNIJ WYPEŁNIJ

KUPON PROMOCYJNY KUPON PROMOCYJNY

FIRMY

*pustak ceramiczny

POROMUR AM 440 x120 x 250

Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych Szczegóły : www.jopek.pl i dobre hurtownie materiałów budowlanych

*) *)

KUP 2000 x

REKLAMA

KONKURS – str. 32

W moim grodzie

Trwają ostatnie dni głosowania. Publikujemy wszystkie nadesłane fotografie. Głosować moż- na do niedzieli 26 września. Na uczestników cze- kają wyjątkowo atrakcyjnie nagrody.

Wybory 21 listopada

Już wiadomo kiedy będziemy wy- bierać włodarzy miast i gmin oraz radnych. Pójdziemy do urn 21 li- stopada, natomiast 2 października upływa termin zgłaszania komite- tów wyborczych. Do 22 paździer- nika z kolei komitety wyborcze mają czas na zgłoszenie list kandy- datów.

raj)

 16

REKLAMA

20

Wywiad z nowym dyrektorem

W czwartek 16 września Henryk Stawarczyk objął stanowisko dy- rektora szpitala w Wodzisławiu.

Rozmawialiśmy z nim w pierw- szym dniu urzędowania.

3

Sterty śmieci na rynku

W niedzielę wodzisławski rynek to- nął w śmieciach. To pozostałość po sobotniej imprezie Tańcz!MY. Pre- zydent zażądał pisemnych wyja- śnień od organizatora i szefa Służb Komunalnych Miasta.

5

(2)

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

Dziennikarze : Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Magdalena Szymańska, m.szymanska@nowiny.pl (600 081 663)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

W ydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate - riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

aktualności MZK szykuje nowości

Skąd te tłumy na dniach promocji zdrowia? 7 4

99 000

Tyle wynosi już kara nałożona na firmę za niedotrzymanie terminu wybudowania Orlika przy LO I w Wodzisławiu.

Obiekt będzie otwarty z dwumiesięcznym opóźnieniem.

liczba tygodnia

A

NDRZEJ

M

ARKOWIAK

,

zastępca dyrektora Regional- nego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach To on (mowa o Czesławie Burku, wójcie Lubomi – przyp.

red.) kolędował po ministerstwach, słał pisma i doprowa- dził do odwołania mnie ze stanowiska.

cytat tygodnia

Radlin: ul. Rymera 4 (obok kościoła) 32 455 82 18

Rydułtowy: ul. Ofiar Terroru 14 (obok Getin Banku) 32 453 12 90 Rybnik: ul. Raciborska 7 (obok sklepu „Barbara”) 32 422 65 64

 Kredyty na spłatę komornika!

 Gotówkowe b/limitu wieku

 Konsolidacyjne

 Hipoteczne Non stop: 606 943 357

F.H.U. SZULIK

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY AGENCJE KREDYTOWE

C Y PANAT K

�������������������������

�������������������������

����������������������������������������������������

�����������������

�����������������

Meble na wymiar Producent

meble na wymiar: kuchnie, łazienki, zabudowa wnęk, biura

szafy przesuwne

sprzęt AGD pod zabudowę

montaż

pomiar, wycena, projekt komputerowy GRATIS 47-400 Racibórz, ul. Pracy 21, I piętro, tel./fax 32 417 41 57

(po godz. 18.00) 410 92 43, tel. kom. 516 033 619

Ponadto oferujemy:

 meble pokojowe: stoły, ławy, krzesła,

komody, meblościanki, zestawy młodzieżowe itp.

 sypialnie

 garderoby, szafy

BOLEX, tel. 32 43 00 777, Bogunice

ul. Raciborska 44, 10 km od Raciborza w kierunku Lysek

Producent mebli tapicerowanych oferuje:

Transport

GRATIS!

Raty!

 zestawy wypoczynkowe

 narożniki

 sofy, wersalki, fotele itp.

 renowacje mebli tapicerowanych

 materace

Atrakcyjne ceny!

100 wzorów

materiałów obiciowych

meble na wymiar

Krzyż przy ul. Pszowskiej postawiono 110 lat temu. W ostatnich latach zagrażał mieszkańcom. Przechylał się coraz bardziej ze względu na słabą podstawę i działanie korzenia rozrastającego się w ziemi. – Obawiałem się o bez-

pieczeństwo swoje i moich córek, które wspólnie ze mną dbały o krzyż. Kosiliśmy tutaj trawę i przynosiliśmy wiązan- ki kwiatów. W każdej chwili krzyż mógł się przewrócić.

O tragedię było nietrudno – mówi Sylwester Cempel, który

mieszka w sąsiedztwie krzyża.

Dwukrotnie interweniował w tej sprawie u prezydenta mia- sta, ponieważ krzyż znajduje się na gruncie miejskim. Wła - dze miasta wyłożyły 16 tys. zł na renowację krzyża, który dzi- siaj wrócił na swoje miejsce.

Konieczne było uzupełnie- nie całej konstrukcji o dodatko- we elementy wzmacniające.

– Dołożyliśmy płytę granito- wą, która oddziela betonową konstrukcję od podłoża. W ten sposób zabezpieczyliśmy krzyż przed wilgocią. Poza

tym uzupełniłem pionową bel- kę krzyża, wzmocniłem ręce Chrystusa i przywróciłem mu stopy – mówi Henryk Piecha - czek, wodzisławski rzeźbiarz.

Operacja zainstalowania krzyża trwała godzinę. Pomo- gli pracownicy Służb Komu-

nalnych Miasta. – Teraz krzyż robi wrażenie. Pan Henryk wykonał wspaniałą robotę.

Cieszę się, że moje prośby zo- stały wysłuchane przez wła- dze miasta – mówi Sylwester Cempel.

(raj)

POWIAT Pod koniec wrze - śnia mammobus pojawi się w Rydułtowach przy ul. Bema (teren po stacji benzynowej). Z badań bę- dzie można skorzystać 23 i 24 września, a także od 27 do 29 września podczas Dni Zdrowia. 30 września mammobus zaparkuje w Pszowie przy lodowisku.

Badania zakończą się 1 października. Po kilku dniach autobus wróci.

Badania kontynuowane będą 4 i 5 października.

Mieszkanki Radlina będą mogły skorzystać z okazji 15 i od 18 do 20 paździer- nika.

(raj)

PSZÓW Do 4 października potrwają konsultacje spo- łeczne w sprawie programu rewitalizacji Pszowa. Uwa - gi i wnioski do dokumentu można składać osobiście w referacie promocji urzędu miasta, pisemnie na adres Urząd Miasta Pszów, Referat

Promocji, Środków Pomo - cowych, Edukacji, Kultury i Sportu, ul. Pszowska 534, 44-370 Pszów lub mailem na adres e.jaskola@pszow.pl z ty - tułem „Konsultacje społeczne LPR”. Zainteresowani mogą zapoznać się z dokumentem w urzędzie miasta lub na stro-

nie www.pszow.pl.

Program ma wskazać m.in.

sposoby rewitalizacji zdegra- dowanych obszarów Pszowa i terenów pokopalnianych, termomodernizację budyn- ków użyteczności publicznej, modernizację układu komu- nikacyjnego. (tora)

RADLIN Grupa młodych mieszkańców osiedla Mikołaj- czyka zorganizowała 11 wrze- śnia festyn sportowy. Za jego sprawą chcieli zdobyć fun- dusze na wymarzony stół do tenisa, którzy zamierzają za- montować niedaleko boiska.

– Dochód wyniósł ok. 2 tys. zł i przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania – mówią orga-

nizatorzy Dawid Kucharski i Rafał Rzymanek.

Przede wszystkim cieszą się, że udało im się poruszyć wyspę, jak mówią o swoim małym osiedlu leżącym na obrzeżach Radlina. – Poka- zaliśmy, że młodzież jest nie tylko hałaśliwa, ale potrafi pracować, działać, dobrze się organizować i załatwić

coś, o czym nikt z dorosłych do tej pory nawet nie pomy- ślał – twierdzą radlinianie.

W przygotowaniu pomogła im firma Esox, która bezpłat- nie przekazała w użytkowanie budynek po byłej hurtowni.

W załatwieniu sprawy pomo - gła radna Gabriela Chromik, a także urząd miasta.

(tora)

RADLIN Do 15 październi - ka przedłużony został termin zgłaszania kandydatur do wy- różnienia Quality. Zmiana ter - minu wynika z przełożenia na listopad Radlińskich Spotkań z Kulturą, podczas których zo - staną wręczone wyróżnienia.

Wnioski z kandydaturami

należy składać do zarządu Radlińskiego Towarzystwa Kulturalnego w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie przy ul. Mariackiej 9.

W zeszłym roku wyróżnie - nie otrzymali: Teodor Piecha, Eryk Holona i Andrzej Likos.

(tora)

WODZISŁAW

– Betonowy krzyż w każdej chwili mógł się przewrócić

Krzyż wrócił na Pszowską

Henryk Piechaczek pokazuje „naprawione” części krzyża W operacji zainstalowania krzyża pomagały Służby Komunalne Miasta Już prawie gotowe

Quality później Wypowiedz się w sprawie miasta

Poruszyli wyspą

Gdzie

zajedzie

mammobus?

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 września 2010 r.

aktualności 3

Atrakcyjne oprocentowanie lokat terminowych:

4 miesięczna 4,3%

12 miesięczna 5,1%

36 miesięczna 7,0%

6 miesięczna 4,5%

24 miesięczna 6,0%

www.bsgorzyce.pl tel. (32) 451 12 14

Minimalna kwota wpłaty na w/w lokaty wynosi 1.000 zł Oprocentowanie środków jest zmienne i podane

jest w stosunku rocznym.

Szczegóły oferty

w Placówkach Banku

Atrakcyjne oprocentowanie lokat terminowych:

4 miesięczna 4,3%

12 miesięczna 5,1%

36 miesięczna 7,0%

6 miesięczna 4,5%

24 miesięczna 6,0%

www.bsgorzyce.pl tel. (32) 451 12 14

Minimalna kwota wpłaty na w/w lokaty wynosi 1.000 zł Oprocentowanie środków jest zmienne i podane

jest w stosunku rocznym.

Szczegóły oferty

w Placówkach Banku

Ponad 100 zawodów i specjalności informatyka, grafika komputerowa prawo i administracja, bhp, hotelarstwo

i turystyka, taniec, reklama i multimedia, fotografia, psychologia

i socjologia, opieka, kosmetyka i fryzjerstwo, wizaż, elektronika mechanika, elektryka, architektura

krajobrazu, rolnictwo, florysta projektowanie wnętrz, budownictwo

finanse i ekonomia,rachunkowość gastronomia, kelner, kucharz, logistyka

geodezja, optyka i wiele innych.

GADŻETOMANIA– KAŻDY WYGRYWA

CAŁE CZESNE

DARMO!*

NIEPOTRZEBNA MATURA

Stypendia dla bezrobotnych szkoły policealne licea dla dorosłych gimnazjum dla dorosłych, kursy maturalne

NOWOŚĆ! KURSY ZAWODOWE!

* Dotyczy pierwszego semestru na wybranych kierunkach.

Szczegóły promocji w regulaminie Promocji 2010 do wglądu w sekretariatach AP Edukacja. Ogłoszenie samodzielne nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego.

Dołącz do nas!

Z tym ogłoszeniem do 27.09.2010

BEZ WPISOWEGO Rybnik, pl. Wolności 2/7

tel. (032) 433 25 23, 433 25 22, 422 40 13

REKLAMA

PRACA W AUSTRII

Kontakt: Racibórz, ul. Mickiewicza 13 B, lokal 5

tel. (+48) 602 421 791, (+48) 723 286 402

czynne:

pn. – pt. 8.00 – 16.00

POSZUKUJEMY:

• ŚLUSARZY

• SPAWACZY

• IZOLATORÓW

• MURARZY • CIEŚLI SZALUNKOWYCH

• MALARZY

• REGIPSIARZY

• STOLARZY • CIEŚLI

• DEKARZY

• ELEKTRYKÓW

• POMOCNIKÓW

WYMAGANIA:

niemiecki paszport i znajomość języka niemieckiego

Rafał Jabłoński: Od dzisiaj pełni Pan funkcję dyrekto- ra (rozmowa odbyła się 16 września). Czy zamierza Pan zmienić najważniejsze decyzje swojego poprzed- nika Henryka Wojtaszka?

Mam tutaj na myśli m.in.

przeprowadzkę oddziałów szpitalnych?

Henryk Stawarczyk: Decy- zja dotycząca zmiany lokali- zacji oddziałów jest słuszna z ekonomicznego punktu wi- dzenia. Popierałem ją wcze- śniej jako zastępca dyrektora do spraw ekonomiczno-eks- ploatacyjnych i popieram ją teraz już jako dyrektor.

Do końca roku powinniśmy opuścić pomieszczenia przy ul. Wałowej i działający tutaj oddział wewnętrzny II prze- nieść do głównej siedziby szpitala przy ul. 26 Marca w miejsce oddziału dziecięcego.

Milion zł dotacji otrzymanej ze starostwa nie wystarczy na zmiany organizacyjne. Bę- dziemy musieli dołożyć z wła- snych środków licząc, że ten wydatek się zwróci. Robimy to przecież, by były oszczęd- ności. Pojawiają się one także w przypadku laboratorium.

Przewidujemy, że prywatna firma wykona te usługi taniej

o prawie 500 tys. zł. w stosun- ku rocznym.

– Jakie inne działania za- mierza Pan podjąć, by rato- wać finanse szpitala? Jego zadłużenie sięga ok. 14 mln zł? – Podobne zadłużenia mają inne szpitale w regionie i nie zanosi się na to, by na śląską służbę zdrowia trafiło więcej pieniędzy, w przeciwieństwie do innych rejonów kraju, gdzie wzrost nakładów sięgnie nawet ponad 4%. Nasza sytu- acja jest trudna. Zamierzam kontynuować działania już rozpoczęte, o których wspo- mniałem a także inne, jak na przykład przekazanie kuchni prywatnej firmie.Przetargjuż rozstrzygnęliśmy. Posiłki wyko- nane przez przedsiębiorstwo KSM trafią do pacjentów od 1 października.

– Inne działania?

– Jest wiele drobnych spraw, w których trzeba szukać na- wet niewielkich oszczędno- ści. Nie zapominajmy jednak, że ok. 80% kosztów stanowią wynagrodzenia dla pracowni- ków.

– Jak więc ocenia Pan pod- wyżki dla lekarzy i pielę- gniarek, zatwierdzone przez

Na temat sytuacji szpitala, relacji z poprzednikiem i zadaniami koniecznymi do wykonania, by ratować finanse szpitala rozmawia- liśmy z Henrykiem Stawarczykiem, nowym dyrektorem szpitala w Wodzisławiu

Decyzja o podwyżkach nie była potrzebna

Pana poprzednika na krótko przed odejściem ze stanowi- ska?

– Ta decyzja była niepo- trzebna w tym momencie.

Gdyby były na to pieniądze, sam chętnie bym te podwyż- ki przyznał. Obecna sytuacja finansowaszpitalajestbardzo trudna i najpierw powinniśmy krok po kroku wychodzić na prostą. W przypadku lekarzy, tylko do końca roku podwyż- ki będą nas kosztować ok. 400 tys. zł, a w okresie 12 miesięcy ok. 1 mln zł. Jeśli chodzi o pie- lęgniarki to odpowiednio 100 i prawie 300 tys. zł.

– Pana poprzednik Henryk Wojtaszek pracował jako or- dynator chirurgii urazowo – ortopedycznej na pół eta- tu. Jak dzisiaj wygląda jego umowa o pracę?

– Pracuje na pełny etat jak inni ordynatorzy. Podpisa- łem aneks do umowy. To naturalne.

– A więc informacje ja- koby były dyrektor na od- chodne sam przygotował dokument zwiększający jego wynagrodzenie dla peł- nego wymiaru czasu pracy i podsuwał do podpisu swo-

jemu drugiemu zastępcy są plotkami?

– ……

– Czy jako zastępca dy- rektora ds. technicznych popierał Pan najważniejsze decyzje dyrektora Wojtasz- ka? – Tak. Uważałem, że są ko- nieczne z punktu widzenia finansów szpitala. Popiera- łem te decyzje, choć może należało zmienić sposób ich wdrażania. Uważam, że za- wiodła komunikacja na linii dyrektor– pracownicy.

– Jak dzisiaj wyglądają Pana relacje z poprzednim dyrektorem?

– Uznałbym je za poprawne.

– Wygląda na to, że już na starcie ma Pan przeciw sobie związki zawodowe, które walczyły o podwyżki, i byłego dyrektora, który je przyznał. Nie obawia się Pan groźnych dla Pana ru- chów oddolnych?

– Ze związkami zawodowy- mi już jako dyrektor jeszcze nie rozmawiałem. Nie zakła- dam tak negatywnego scena- riusza. Jestem dobrej myśli…

Henryk Stawarczyk, dyrektor ZOZ w Wodzisławiu

(4)

TEKST SPONSOROWANY

Od kilku lat zakład bie - rze udział w Konkursie Wędliniarskim na Targach POLAGRA FOOD w Po - znaniu. Jest to największa oraz najbardziej prestiżo- wa impreza branżowa w

kraju, której patronat obję- ło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

� �����������������������

��������������������������� �

���� �������� ������ ��� �����

����������������������������

������������������������

�����������

� ��������� ������������

����������� ���� ������ �� ����

�����������������������

���������� ���������������

�������������������������

��������������������������

��������������������������

��������� �� ����������

������� ������� ��������

�������������� ��� �������

��� ���������������� ������

��������������������������

������������������������

��������������������������

������� �������� ����������

�������� ���� ������� ��� ����

�������������� ������������

�������������������������

�����������������

Drugie miejsce dla Zakładu Rzeźniczo - Wędliniarskiego Ernestyna Janeta na targach POLAGRA FOOD 2010

Bez wątpienia stwierdzić możemy, iż taki wynik jest niebywałym sukcesem Zakładu.

Zapraszamy wszystkich Państwa do zakupu wyróżnionych jak i pozostałych wyrobów z naszej oferty.

Podczas tegorocznych targów na drugim stopniu podium wśród zakładów dużych stanął Zakład Rzeźniczo–Wędliniarski Ernestyn Janeta z Lubomi!

Zwycięski laur w swojej grupie asortymentowej otrzymała:

Golonka z kapustą

Trzecią lokatę w swoich grupach

asortymentowych zajęły:

Krokiety z mięsem oraz pasztet bawarski

Dodatkowo, aż pięć spośród siedmiu produktów, które przedstawiono do konkursu zostało docenionych.

Wyróżnienie otrzymały:

pierogi z mięsem oraz kiełbasa lubomska

POWIAT E-bilet, elektro- niczne tablice informacyjne na przystankach, monitory i GPS-y w autobusach? Mię- dzygminny Związek Komu- nikacyjny stara się o 12 mln zł z Unii Europejskiej na popra- wę jakości podróżowania.

MZK obsługuje m.in.

powiat wodzisławski. Jak poinformował Benedykt La- nuszny, dyrektor Biura MZK, wniosek złożony 1 września do programu europejskiego ma dużą szanse na pozytyw- ną opinię. Wstępne wyniki mają być znane jeszcze w tym roku. Jeśli dofinansowa- nie zostanie przyznane, zada- nie będzie realizowane przez dwa lata. W autobusach poja- wić się mają monitory infor-

mujące o rozkładzie jazdy, cenach biletów i wszelkich nowościach. Znacznie więk- sze monitory mają stanąć na przystankach. Będą to swo- iste telebimy, za pośrednic- twem których MZK będzie informować pasażerów o wszelkich sprawach związa- nych z podróżowaniem. W ramach projektu uwzględ- niono także wydanie e-biletu, a więc karty umożliwiającej korzystanie z komunikacji i nie tylko. Mowa jest także o zainstalowaniu w autobu- sach systemu nawigacji sa- telitarnej GPS, dzięki której MZK będzie mogło skutecz- nie kontrolować na przykład punktualność kierowców.

(raj)

W miejscu byłej nastawni elektrycznej przy ul. Witosa (pomiędzy stacją paliw Sta- toil i marketem Kaufland) powstanie sklep Biedron- ka. Teren pod budowę o po- wierzchni 23 arów sprzedało miasto pod koniec czerwca 2007 r. Cena to 574 tys. zł.

– Był to ostatni przetarg na sprzedaż gruntu, w którym nie było klauzuli narzucającej okres rozpoczęcia budowy i jej zakończenia. Od czasu tej transakcji prezydent nakłada już obowiązek wybudowania obiektu w określonym termi- nie, by teren nie szpecił w

nieskończoność – wyjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Nie było klauzuli, więc właściciel mógł zwlekać z budową. Mówiło się o pla- nach budowy sklepu Jysk. W końcu nastawnię elektrycz- ną wyburzono i rozpoczęto budowę Biedronki. Będzie to szósty dyskont tej marki w Wodzisławiu. Biedronki stoją już przy ul. Bogumińskiej, na Wilchwach, przy ul. Marklo- wickiej, 26 Marca i na os. Pia- stów.

(raj)

Jedenaście nowych wiat przystankowych zainstalowa- no w Wodzisławiu. Od ponad roku trwały negocjacje z firmą AMS sprzedającą powierzch- nie reklamowe. Już w ubie- głym roku radni zdecydowali, że firma za zajęcia pasa drogo- wego (wszystkie wiaty staną przy drogach gminnych) za- płaci symbolicznie 1 gr od me- tra kwadratowego dziennie.

Pokryje także koszty zakupu i zainstalowania wiat oraz ich utrzymania.

Dla kogo ta wiata?

Nowa wiata pojawiła się m.in. przy wodzisławskiej bi- bliotece, chociaż od dawna nie zajeżdżają tam autobusu. – Lo- kalizację wiat ustalono półtora

roku temu, kiedy autobusy tędy jeździły. Linię przeniesiono jed- nak na ul. Rybnicką. Wiata sta- nęła, ponieważ nie wiadomo czy autobusy ponownie nie będą kursować koło bibliote- ki – mówi Barbara Chrobok, rzecznik Urzędu Miasta w Wo- dzisławiu.

Gdzie jeszcze można je zobaczyć

Wiaty stoją także przy ul. Jana Pawła II (dwie), cztery przy ul.

26 Marca - w pobliżu Gimna- zjum nr 2 (2 sztuki) i szpitala (2 sztuki). Konstrukcje tego typu pojawiły się także przy ul. Ma- tuszczyka – dwie w pobliżu ronda z ul. Radlińską i 26 Mar- ca oraz dwie przy skrzyżowa- niu z ul. Pszowską. (raj)

Monitory i GPS-y w autobusach?

Dariusz Szymczak, wiceprezydent i członek zarządu MZK oraz Benedykt Lanuszny, szef Biura MZK mają nadzieję, że zmiany zahamują spadek liczby pasażerów

WODZISŁAW

– Ruszyła budowa kolejnego dyskontu spożywczego marki Biedronka

Szósta Biedronka przy Kauflandzie

Budynek ma stanąć jeszcze w tym roku

WODZISŁAW

– Nawet tam gdzie nie zajeż- dżają autobusy stoją wiaty przystankowe

Nie wszystkie

wiaty dla pasażerów

Wiata przystankowa przy bibliotece jest, chociaż nie jeżdżą tutaj autobusy komunikacji miejskiej

(5)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 września 2010 r.

aktualności 5

GARA¯E

Ocynkowane i akrylowe

NAJNI¯SZE CENY !

TRANSPORT I MONTA¯ GRA TIS!

Gara¿ 3x5 ocynkowany

LETNIA PROMOC

JA

I gatunek

1320z³

Brutto z VA T

0-32/793-90-00 0-693/600-800

ww w .garaz e.ry bnik.p l

ZAMÓWIENIE PRZYJMUJEMY TELEFONICZNIE

Realizacja 2-7 dni *

Szczegó³owy cennik na:

* na terenie ROW ZAPRASZAMY DO PUNKTÓW SPRZEDAŻY:

 KAUFLAND, Ul. Witosa  GLOBUS - AVANS, ul. Powstańców 

Mieszkańcy sąsiadują- cy z cegielnią narzekają na smród. Boją się też o swoje zdrowie. Interweniowali w tej sprawie m.in. u burmi- strza Kornelii Newy oraz u starosty i powiatowych rad- nych. Kilka tygodni temu burmistrz wydała nakaz usu- nięcia odpadów gumowych i pogarbarskich. W piątek 17 września z kolei starosta cofnął zezwolenie na odzysk odpadów bez możliwości wy- płaty przedsiębiorcy odszko- dowania.

Wyniki kontroli nie pozostawiają złudzeń Urzędnicy starostwa od 30 sierpnia do 9 września przeprowadzili kontrolę na miejscu. Stwierdzono, że zwożone były odpady nie-

dopuszczone w zezwoleniu, którym dysponowała firma.

Ponadto dla 4 odpadów prze- kroczona została ich ilość – nawet o 70 tys. ton. Poza tym starosta na podstawie doku- mentacji stwierdził, że tech- nologia stosowana podczas mieszania odpadów była niekompletna i wadliwa. Nie stosowano zalecanych dodat- ków i utwardzaczy.

Czekają na wyniki WIOŚ Firma Zielony Śląsk może się odwołać do Samorzą- dowego Kolegium Odwo- ławczego i działać nadal do ostatecznego rozstrzygnięcia sporu. Starosta zastanawia się więc nad wydaniem de- cyzji z klauzulą natychmia- stowej wykonalności, tak by

proceder zakończyć. – To cią- gle sprawa otwarta do czasu uzyskania przez nas wyni- ków kontroli Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środo- wiska, który także ją badał (pobierał m.in. próbki zwo- żonych materiałów – przyp.

red.) – mówi Tadeusz Skatu- ła, wicestarosta.

– Naszym zdaniem ta decy- zja powinna być podjęta już dawno. Mieszkańcy chcą przede wszystkim wiedzieć

co z tymi odpadami będzie.

Kiedy one znikną – mówi Marek Wystyrk, prezes Sto- warzyszenia Moje Miasto, które w tej sprawie reprezen- tuje mieszkańców Rydułtów.

Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.

Nikt nie jest w stanie zagwa- rantować, że przedsiębiorca wywiezie nielegalnie zwie- zione materiały.

(raj)

RYDUŁTOWY

– Starosta cofnął zezwolenie firmie Zielony Śląsk, która zwozi odpady na teren byłej cegielni

Ilość odpadów przekroczona nawet o 70 tysięcy ton

Marek Sz., wiceprezes firmy Zielony Śląsk, został właśnie skazany w innej sprawie. Sąd uznał, że jako były dyrektor Służb Komunalnych Miasta w Wodzisławiu przekroczył uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz działał na szkodę zakładu poprzez pozorowanie fikcyjnych przetargów. Kara to rok i 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata oraz grzywna w wysokości 2 tys. zł. Wyrok jest nieprawo- mocny. Marek Sz. zamierza się od niego odwołać.

GODÓW WODZISŁAW Prokuratura przedstawiła za- rzuty ojcu Kacperka Mocza, który zginął w tragicznym wy- padku w Czechach.

Potwierdziły się nasze wcze- śniejsze informacje. Ojciec 3- -letniego Kacperka Mocza, który 3 lata temu zginął w tragicznym wypadku w Cze- chach, został podejrzanym w sprawie śmierci własnego syna. To zaskakująca decy- zja wodzisławskiej prokura- tury, która w październiku 2008 roku umorzyła sprawę.

Oznacza to, że jeśli prokura- tura zdecyduje się postawić Moczowi zarzuty będzie grozić mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. – Stawia mi się zarzuty jakbym to ja zabił swojego syna. A przecież opi- nie biegłych wykazały, że to Czech uderzył w nasz samo- chód, wskutek tego, że jechał o wiele za szybko. Dlaczego nasi prokuratorzy nie posta- wią jemu zarzutów, a mnie traktują jak przestępcę? – pyta Bogusław Mocz.

Postawienie ojcu dziecka zarzutu jest o tyle zadziwia- jące, że ostatnia opinia bie- głegodość jasno precyzuje, że czeskiemu motocykliście, który brał udział w wypadku

można przypisać winę. – Naj- wyraźniej znalazły się prze- słanki co do takiej a nie innej decyzji prokuratora rejonowe- go – uważa prokurator Michał Szułczyński, rzecznik Prokura- tury Okręgowej w Gliwicach, która zleciła prokuraturze w Wodzisławiu wznowienie śledztwa w sprawie śmierci Kacperka Mocza.

Drugim podejrzanym w sprawie śmierci syna Moczów ma być czeski obywatel. Nie wiadomo jednak czy i kiedy uda się go przesłuchać.

Artur Marcisz

WODZISŁAW W sobotę 18 września na rynku zorga- nizowano imprezę Tańcz!My.

Zabawa była przednia. Po tancerzach i rozbawionej pu- bliczności zapomniano jed- nak posprzątać. W niedzielę rynek tonął w śmieciach.

– Byłem tam ok. godz. 17.00 i nie mogłem uwierzyć, jak można do tego dopuścić. Naj- gorsze było tłuczone szkło i

biegające pomiędzy rozbity- mi butelkami dzieci. Przecież niedziela to czas rodzinnych spacerów – denerwuje się wo- dzisławianin, który sfotogra- fował ponury widok i zdjęcia przesłał do naszej redakcji.

– Organizatorem sobotniej imprezy było Wodzisławskie Centrum Kultury, zaś za porzą- dek odpowiedzialne były Służ- by Komunalne Miasta. Z uwagi

na zaistniałą sytuację prezydent zażądał od dyrektorów obu in- stytucji pisemnych oświadczeń wyjaśniających – powiedziała nam Barbara Chrobok, rzecz- nik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

– Wyjaśnień od swoich pod- władnych domaga się także Jacek Szkolnicki, dyrektor SKM. – Doszło prawdopodob- nie do nieporozumienia. Mój

pracownik rozmawiał z kie- rownictwem WCK. Wygląda na to, że ustalenia były niedo- kładne. Zabezpieczyliśmy ul.

Zamkową i plac gladbec, jed- nak nie spodziewaliśmy się, że ta impreza będzie miała taki rozmach. Że pojawią się dodatkowe stoiska z napojami czy małą gastronomią – mówi dyrektor Szkolnicki.

(raj)

Po imprezie pozostały... sterty śmieci

REKLAMA

Podejrzany

w sprawie śmierci własnego syna

Bogusław Mocz

Próbowali gasić

WODZISŁAW, ROGÓW Sześciu strażaków z dwóch za- stępów gasiło w sobotę rano 18 września rano pożar w domu jednorodzinnym przy ul. Ra- dlińskiej w Wodzisławiu. Palił się piecyk gazowo – elektrycz- ny. Na miejsce udały się rów- nież pogotowia ratunkowe i gazowe. Przed przybyciem służb ogień próbowali opa- nować sąsiedzi. Ratownicy przebadali właściciela domu, któremu na szczęście nic się nie stało. Gazownicy odcięli dopływ gazu. Straty wyniosły tysiąc zł. Prawdopodobną przy-

czyną było zwarcie w instala- cji elektrycznej piecyka. Kiedy trwała akcja, dyspozytor w ko- mendzie straży odebrał zgło- szenie o kolejnym pożarze domku jednorodzinnego, tym razem w Rogowie przy ul. Wy- trzęsów. Paliły się meble w jed- nym z pokoi. Właściciel gasił płomienie gaśnicą proszkową.

Jego wysiłki udaremniły kłęby gryzącego dymu uniemożli- wiające oddychanie. Dopiero strażacy z założonymi apara- tami tlenowymi zalali ogień wodą. W tym przypadku straty sięgnęły 10 tys. zł. (tora)

(6)

TEKST SPONSOROWANY

Mieszkaniec nie chce koł- dry w prezencie, a urzędnicy nie wiedzą co zrobić.

– Powiedziałem wówczas panu Mołdrzykowi, że do- wiem się, czy można coś in- nego ufundować. Niczego nie obiecywaliśmy – mówi Leon Porwoł. Z burmistrzem i koł - drą wrócił do auta i odjechał.

Skarbnik miasta sprawdziła, że nie można wręczyć innego prezentu. Z taką też wiado - mością kierownik USC po - nownie odwiedził jubilatów.

Gospodarze zaproponowali kompromis: – Zamiast koł- dry żeby dali poszewki, bo te się zmienia. A jak już nie można zmienić prezentu, to powiedziałem, żeby przeka- zali na Bogatynię. Od tego czasu jest cisza – wspomina Jan Mołdrzyk.

Kuriozalna reakcja

– Zastanawiam się, czy w ogóle odpowiadać. Jak je- stem kierownikiem od kil- kunastu lat, pierwszy raz spotkałem się z taką reakcją – przyznaje Leon Porwoł. W podobnym tonie wypowiada się Marek Hawel. – Jak blisko cztery lata wręczam prezen- ty, a odwiedziłem już około 100 jubilatów, zdarzyło się to pierwszy raz. Być może jed- ni mieszkańcy są bardziej za- dowoleni, inni mniej, ale nie możemy każdego pytać, co chciałby na prezent – tłuma- czy burmistrz. Przyznaje, że przez moment zastanawiał się, czy rzeczywiście można wręczyć coś innego. Doszedł do wniosku, że może to być źle odebrane. – Nie może być tak, że będziemy kogoś

faworyzować, bo inni mogą się poczuć pokrzywdzeni.

Jak komuś ewidentnie nie jest potrzebny prezent, może komuś przekazać. Ciężko wymyślić coś, co będzie się wszystkim podobać – mówi burmistrz.

Gospodynie wybrały

Dlaczego akurat wełnia - ne kołdry? – Powiedziałem moim współpracownicom, żeby zrobiły rozeznanie, jako gospodynie domowe, co mogłoby być właściwym prezentem. Zaproponowały kołdry – wyjaśnia kierownik USC. Zamówienia realizuje wydział promocji zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, by nie było fa- woryzowania konkretnego dostawcy. Kołdrę traktowa -

Małe szanse zdobycia unijnej dotacji na budowę hotelu przy bazylice ma parafia Narodze- nia NMP. Przedsięwzięcie ma kosztować prawie 9 mln zł. Z tego 7,5 mln zł ma pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ra- mach Regionalnego Programu Operacyjnego. Parafia złożyła wniosek o dofinansowanie w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach. Tylko, że na ten konkurs nasze województwo zarezerwowało 4 mln euro, czyli około 17 mln zł. Wpły - nęło zaś 39 wniosków. Wielu wnioskodawców oczekuje dotacji w wysokości 1 – 5 mln zł, a dwóch liczy na ponad 10 mln zł. Jedynym konkurentem z naszego regionu jest Rybnik, który ubiega się o prawie 1,2 mln zł dotacji na budowę bu- dynku socjalnego ze świetlicą w ośrodku sportu i rekreacji w dzielnicy Kamień.

Rozstrzygnięcie konkursu na- stąpi do końca marca 2011 roku.

– W grę wchodzi albo cała do- tacja, albo żadna. Dlatego nie li - czę w ogóle na pieniądze z tego konkursu. Nie spodziewałem się aż takiej konkurencji, ale co zrobić. Będziemy składali wniosek do innego programu – zapowiada ksiądz prałat Józef Fronczek, proboszcz.

Pomyśleć, że w poprzednim konkursie był tylko jeden wnio- sek, a pula do podziału znacznie większa. Władze województwa widząc marne zainteresowanie tamtą edycją tym razem obcię- ły pieniądze. A tu sypnęło wnio -

skami. (tora)

PSZÓW

– Dokończenie ze str.1

Dajcie kołdrę poszkodowanym w Bogatyni

na jest jako gadżet promo- cyjny miasta. Posiada logo Pszowa. To wybieg mający na celu ominięcie prawa.

– Pięć lat temu dostaliśmy opinię prawną, że gminy nie mogą wręczać mieszkańcom gratyfikacji finansowych lub nagród rzeczowych. Do tego czasu kupowaliśmy paczki żywnościowe. Okazało się, że było to nielegalne – przyzna- je kierownik. Gminy mogły jednak wydawać pieniądze na materiały promocyjne.

Ciężko zaliczyć do nich cze- kolady czy konserwy, dlatego urzędnicy poszukali czegoś, co może być gadżetem, a przy tym efektownym prezentem.

Padło na wełnianą kołdrę. W prezencie dostają ją nie tylko pary obchodzące jubileusze 50, 60 i 65 lat małżeństwa, ale

PSZÓW – Niewielkie szan- se zdobycia unijnych pienię- dzy na hotel przy bazylice

Dużo

konkurentów, pula mała

również osoby kończące 90 lat życia. W Pszowie nie ma stulatków.

Uradowani prezentem

Tydzień po wizycie u pań- stwa Mołdrzyków burmistrz z kierownikiem USC odwie - dzili kolejnych złotych jubi- latów – Renatę i Zygmunta Szymiczków. Nie posiadali się ze szczęścia z otrzyma- nego prezentu. – Ja już tyle razy chodziłam po pokazach, gdzie były takie kołdry. Ale to było za drogie. Jesteśmy bar- dzo zaskoczeni i uradowani prezentem. To niemożliwe, że są ludzie, którzy tego nie chcą. Zawsze można prze - kazać dzieciom, wnukom – przyznaje Renata Szymi- czek.

Tomasz Raudner Renata i Zygmunt Szymiczkowie z radością przyjęli prezent Jan Mołdrzyk już ma kołdrę. W prezencie wolałby bon na lekarstwa.

� ������� �� ��������� ����

�������� ������������

���������� �� ��������������

��������������������������

���������������������

������ ������������� ��������

���� ������������ ���������

��������������������������

������������������������

������ ����� ������� ������

������������ ������� �����

�� ��� �������� �������� ����

�������������������������

Wiele osób spacerując ulicą Londzina, zastanawia się, skąd w centrum miasta zapachy rodem z prawdziwej wiejskiej wędzarni. Okazuje się, że w pobliżu wielkiego parkingu i zgiełku miasta, nie- wielki zakład tworzy rzeczy wyjątkowe.

�������������������������

����������� ���� ��������

��������������������������

����� ��������� ����� ����

���������������������������

�������� ��������� ��� ���

����� ���� �� ����� ������

��������� ���������� ���

�������������������������

�������������������������

�������� ������ ������ ����

������������������������

�������� ���� ������������

���������� ����� ��������

�������������������������

�������������������������

��������� ����� ���������

������������������������

���� ������� �� �����������

���� �������� ����� ����

����������������������������

�������������������������

�������� ����� ����� ������

��������������������������

�������������������������

���������������������������

�������������������������

�������������������������

�������������������������

��������������������������

��������������������������

�������������������������

��������������������������

���� �������������� ������

��������������������������

����� ������ ������� ������

�������������������������

������������ ������ ������

�������������������������

������ ��������� ������

��������������������������

������� ���������� ������

���������������������������

�������������������������

��� ��������� ������� ����

�������������������������

�������� ��������� ����

���������������������������

������� ������������ ���

����������� ������������

���� ���� ������������ ���

����������� �������������

�������������������������

���������������������������

���� ����� ������� ��������

�������������������������

����������������������

(r)

(7)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 września 2010 r.

aktualności 7

REKLAMA

POWIAT – Ludzie wolą badać się w szko- le niż w poradni

Wszelkiego rodzaju akcje prozdrowotne jak dni promo- cji zdrowia czy białe niedzie- le to dla mieszkańców okazja poddania się wielu badaniom, za które normalnie musieliby płacić. W dodatku byliby zmu- szeni czekać na wolny termin w poradni.

Ludzie korzystają, urząd płaci

Dla przykładu podczas V Dni Promocji Zdrowia w Rydułto- wach, które odbędą się od 23 do 29 września, mieszkańcy będą mogli skorzystać z bez- płatnych badań jak morfolo- gia krwi, wirusowe zapalenie wątroby, spirometria, EKG mięśnia sercowego z opisem, badanie palpacyjne piersi.

Wykonując komplet badań zaoszczędzą sporo pieniędzy.

Podstawowa morfologia to około 6 zł, EKG serca – 10 zł, tyle samo trzeba zapłacić za badanie HBS czyli wirusowe zapalenie wątroby. Takie ceny normalnie obowiązują w pla- cówkach, które zdecydowa- ły się uczestniczyć w akcji w Rydułtowach. Nie oznacza to jednak, że tutaj wykonują usługi gratisowo. – Za określo- ne badania płaci urząd mia- sta – mówi Łukasz Jabłoński z Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia Urzędu Mia- sta w Rydułtowach. Magistrat nie opłaca lekarzy, ale pokry- wa koszty, np. materiałów niezbędnych do wykonania badań.

Badanie po kościele Ale nie same oszczędności w kieszeni kierują ludzi na dni promocji zdrowia. Jak mówi Barbara Wojciechowska, jedna z koordynatorek dni zdrowia w Rydułtowach, niektórzy ludzie czują niechęć do odwiedzania poradni, przychodni. – Sami z siebie nie poszliby do placówki służby zdrowia, która ma swój specyficznycharakter.Alekie- dy wybierają się np. na sobotni spacer, albo wracają z kościoła, to wiedząc o akcji, wstąpią do szkoły czy przedszkola – przy- znaje Barbara Wojciechow- ska.

Reklama niepotrzebna Pytanie, co kieruje lekarza- mi i innymi pracownikami

Skąd te tłumy na dniach promocji zdrowia?

służby zdrowia, że decydują się poświęcać swój czas na takie akcje. Zwłaszcza, że, jak ustaliliśmy w urzędzie miasta w Rydułtowach, nie dosta- ją żadnego wynagrodzenia.

– Na pewno nie robią tego dla autopromocji czy szukania klientów. Są uznanymi spe- cjalistami, mającymi wielu pacjentów, więc reklamy nie potrzebują. Po prostu wspiera- ją nas wychodząc z założenia, że najważniejsza jest profilak- tyka – mówi Barbara Wojcie- chowska.

Poprawianie systemu Jakkolwiek szczytny jest cel dni promocji zdrowia, można odnieść wrażenie, że jest to w pewnym sensie wyręczanie systemu opieki zdrowotnej, który ma nie tylko leczyć, ale też dbać o edukację zdrowot- ną. Nie do końca zgadza się z tym poglądem Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego od- działu Narodowego Funduszu Zdrowia. – Powiedziałbym, że to raczej uzupełnianie systemu, a w pewnych aspektach nawet wzmocnienie – mówi rzecz- nik. Jako wzmocnienie uważa np. zaangażowanie się miast czy gmin w promocję przed- sięwzięć finansowanychprzez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Rzecznik popiera

O dniach promocji zdrowia jednoznacznie pozytywnie wy- powiada się Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pa- cjenta: – W mojej opinii, podej- mowanie, zgodnych z prawem działań promujących zdrowy styl życia jest bardzo istotne.

Jako rzecznik praw pacjenta wiem, jak ważna jest eduka- cja zdrowotna osób korzysta- jących ze świadczeń zarówno publicznych, jak i prywatnych zakładów opieki zdrowotnej – komentuje rzecznik.

Tomasz Raudner Chętnych do badań nie brakuje

NAJBLIŻSZE AKCJE PROZDROWOTNE W POWIECIE WODZISŁAWSKIM:

23 – 29 września, Ryduł- towy – V Dni Promocji Zdrowia, 30 września – 2 października, Pszów – X Dni Promocji Zdrowia, początek listopada (brak dokładnej daty), Lubo- mia – badania mammo- graficzne. Szczegółowe programy na www.no- winy.pl.

Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjal- nych w Wodzisławiu otrzymali książki do nauki języka niemieckiego. Wszystko w ra- mach współpracy Powiatu Wodzisławskiego z Powiatem Recklinghausen.

Niemcy byli gośćmi Dni Promocji Zdrowia ,odbywających się od niedzieli 12 września.

Był rajd rowerowy i piknik na polu biwako- wym Europa w Olzie, promujący zdrowy tryb życia. W poniedziałek odbyła się konferencja pt. „Zdrowie w centrum uwagi – międzynaro- dowe problemy, wspólne rozwiązania”. Dzień później nastąpiło zakończenie imprezy. Przed godz. 11.00 delegacja niemiecka pojawiła się w ZSP przy ul. Wyszyńskiego w Wodzisławiu i przekazała kilkaset książek do nauki języka niemieckiego.

(raj)

Niemcy przekazali książki licealistom

Niemcy przywieźli 14 kartonów książek

(8)

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

W A R S Z TAT S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny – sprawdź!

47–403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

LETNIA PROMOCJA

PRODUKCJA SIATKI I OGRODZEŃ PANELOWYCH

WRAZ Z MONTAŻEM

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

REKLAMA

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody.pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

Coraz częściej sprawy związane z nielegalnym wy- wozem i składowaniem od- padów wychodzą na światło dzienne. Mieszkańcom Ry- dułtów i Radlina Zielony Śląsk odbija się czkawką. A w Wodzisławiu głośno zrobiło się o podejrzanych osadach ściekowych na działce w Kokoszycach. Podobne przy- padki chciałoby się wyjaśnić jak najszybciej. Komplekso- we rozwiązanie problemu wymaga jednak czasu.

WIOŚ bada szczegó- łowo Po kontroli Wojewódzkie- go Inspektoratu Ochrony Środowiska okaże się, czy mamy do czynienia z kolejną bombą ekologiczną na tere- nie powiatu. Jak przekonuje Tadeusz Dragon, naczelnik wodzisławskiego Wydziału Ochrony Środowiska i Go- spodarki Komunalnej, jed- nostka z Katowic bada próbki osadów oraz gruntu z dział-

ki w Kokoszycach. – WIOŚ sprawdza nie tylko firmy za- angażowane w proceder, ale i przygląda się sprawie pod kątem ewentualnej szkodli- wości dla środowiska – za- znacza Dragon.

Przepisy mówią jasno Osady ściekowe mogą być lokowane na gruncie rolnym, ale tylko zgodnie z ustawą o odpadach. Wszystko zależy od jakości gruntu rolnego, zawartości poszczególnych pierwiastków i tego, czy gle- ba może przyjąć osady jako nawóz. Przepisy dokładnie precyzują dopuszczalną ilość metali wprowadzanych do gruntu w ciągu roku. Pod uwa- gę bierze się też rodzaj upraw, a nawet położenie gruntu. Są sytuacje, gdzie składowanie osadów komunalnych jest w ogóle zabronione. – Dzieje się tak wtedy, gdy powierzchnia przeznaczona jest na rośliny sadownicze i warzywa, z wy- jątkiem drzew owocowych

– mówi naczelnik Dragon.

– Podobnie jest w przypad- ku dużej przepuszczalności gleby, a więc na piaskach i te- renach słabogliniastych, gdy poziom wód gruntowych znajduje się na głębokości mniejszej niż 1,5 m poniżej powierzchni – uzupełnia.

Wytwórca pod lupą Za to czy przekazanie osa- dów ściekowych odbywa się zgodnie z prawem odpowiada przede wszystkim wytwórca odpadów. Odpowiedzialność ciąży też na każdym, kto nimi gospodaruje. W ten sposób ustawa częściowo chroni użytkowników – rolników, od których nie można wymagać znajomości wszystkich prze- pisów. O ewentualnych sank- cjach, poczynając od zaleceń poprzez kary finansowe, de- cydują właściwe instytucje, w tym WIOŚ. Jeżeli sprawa ma dużą szkodliwość społeczną, wtedy trafia na wokandę są- dową.

Co wolno prezydentowi?

Pełnomocnik właściciela gruntu z Kokoszyc zwrócił się z prośbą do miasta o włą- czenie się do postępowania karnego w charakterze po- krzywdzonego. – Prezydent nie mógł przychylić się na razie do tej prośby. Najpierw muszą być znane wyniki z WIOŚ – mówi Dragon.

– Oczywiście, korzystając z uprawnień jakie mamy, skon- trolowaliśmy miejsce groma- dzenia osadów natychmiast po zgłoszeniu. Nieprawidło- wości były, stąd przekaza- liśmy sprawę do instytucji kompetentnej, czyli do WIOŚ – wyjaśnia naczelnik. – Jeśli przypuszczenia co do nie- zgodnego z prawem lokowa- nia osadów potwierdzą się, wtedy prezydent podejmie decyzję o ewentualnym włą- czeniu się do postępowania karnego – puentuje.

(mag)

WODZISŁAW

– Jeśli sprawa ma dużą szkodliwość społeczną, może trafić na wokandę sądową

Co komu wolno w walce z nielegalnymi odpadami

POWIAT Rolnicy poszko- dowani przez powódź mogą się starać o duże pieniądze.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uruchomiła nowy program.

W tym działającym od daw- na zwiększyła z kolei kwotę dofinansowania, a także wy- dłużyła termin przyjmowania wniosków.

Do 300 tysięcy

Rusza właśnie program

„Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczo- nego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych”. ARiMR będzie przyjmować wnioski od 30 września do 12 listo- pada. Skorzystać z pomocy

mogą rolnicy, których stra- ty w gospodarstwie zosta- ły oszacowane latem przez komisję powołaną przez wojewodę. W Lubomi spo- rządzono 63 protokoły, w Gorzycach 28 i w Godowie 32 protokoły. – Poszkodowa- ny może otrzymać do 300 tys.

zł na inwestycje związane z odtworzeniem produkcji w jego gospodarstwie – tłuma- czy Wioletta Bober, kierow- nik wodzisławskiego Biura Powiatowego ARiMR.

Z protokołem po pieniądze

Wprowadzono także zmia- ny w programie „Różnicowa- nie w kierunku działalności

nierolniczej”, który działa od dawna. Właśnie teraz zmie- niają się zasady wypłaty pieniędzy… z korzyścią dla rolników. Zmieniono rozpo- rządzenie ministra rolnic- twa, które weszło w życie 9 września. To oznacza zwięk- szenie poziomu dofinanso- wania z 50 proc. do 80 proc.

poniesionych kosztów na re- alizację przedsięwzięć gospo- darczych nie związanych z rolnictwem. Zainteresowani mają 60 dni od wejścia w ży- cie rozporządzenia na złoże- nie wniosku. Podobnie jak w przypadku pierwszego wspo- mnianego programu koniecz- ne jest posiadanie protokołu z wizji lokalnej, przeprowa-

dzanej przez komisję woje- wody. Maksymalna kwota dofinansowania w przypad- ku działania „Różnicowanie w kierunku działalności nie- rolniczej” wynosi 100 tys. zł.

Gdzie z pytaniami Co ważne, pomoc – w ra- mach obu działań – uzyskają poszkodowani, których straty wyniosły co najmniej 30 proc.

średniej rocznej produkcji rolnej oraz nie mniej niż 10 000 zł.

Więcej informacji w Biurze Powiatowym ARiMR pod nr tel. 32 475 75 31 lub na stronie internetowej Agencji (www.

arimr.gov.pl).

(raj)

Przedsiębiorcy przyznają, że reforma oświaty i zastąpienie zawodówek liceami profilowa- nymi przyniosła więcej szkody niż pożytku.

Młodzi ludzie dostali szan- sę na wykształcenie średnie.

Tylko, że wielu nawet nie przystąpiło do matury i zosta- ło z niczym po ukończeniu takiej szkoły – mówi Tomasz Włodarczyk, członek zarządu wodzisławskiego Cechu Rze- mieślników i Innych Przedsię- biorców oraz sekcyjny branży drzewnej.

Nie ma chętnych do klasy

Okazją do dyskusji na te- mat problemów związanych z kształceniem fachowców m.in. w branży meblarskiej i drzewnej było spotkanie jej przedstawicieli w Warszowi- cach, które zorganizowała firma Lemir. Tomasz Włodar- czyk przyznaje, że o chętnych do nauki zawodu stolarza co- raz trudniej. Od dwóch lat nie udało się stworzyć klasy dla

stolarzy w Zespole Szkół Tech- nicznych w Wodzisławiu. W tym roku podpisano zaledwie trzy umowy na naukę zawodu z uczniami z klas ogólnozawo- dowych. Problem dotyka nie tylko powiatu wodzisławskie- go, ale także raciborskiego czy rybnickiego.

Z fachem łatwiej zdobyć pracę

Przedsiębiorcy zamierzają przeprowadzić wśród mło- dych ludzi akcje promujące naukę w zawodzie stolarza.

Przed podobnym zadaniem staną także inne branże.

– W planach mamy orga- nizację spotkań z uczniami ostatnich klas gimnazjów i ich rodzicami, dni otwarte w zakła- dach pracy. Musimy pokazać, że z konkretnym fachem w ręku, papierami rzemieślnika łatwiej zdobyć pracę. Ukończe- nie zawodówki nie przekreśla przecież możliwości zdobycia wykształcenia średniego czy nawet wyższego – mówi To- masz Włodarczyk. (red)

WODZISŁAW

– to efekt likwidacji wielu szkół zawodowych

Brakuje fachowców po szkołach

zawodowych

Więcej pieniędzy dla poszkodowanych rolników

Pomoc uzyskają poszkodowani, których straty wyniosły co najmniej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej oraz nie mniej niż 10 000 zł – mówi Wioletta Bober, kierownik wodzisławskiego Biura Powiatowego ARiMR

(9)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 września 2010 r.

reklama 9

(10)

REKLAMA

SPRZEDAŻ I MONTAŻ POKRYĆ DACHOWYCH

BEZPŁATNY POMIAR I TRANSPORT DEMONTAŻ ETERNITU

47-470 Krzanowice ul. Długa 22 tel. 32 410 91 92 47-400 Racibórz ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 43 18 47- 470 Krzanowice

��������������������������������������

���������������������������

�����������������������������

�����������������

������������

��������������������

 �������

 ����������

 ������������  ����������������

� ������������������� �������������������

����������������������������������

���������������������������

�����������������������������

CZYŻOWICE Prawie 400 niepełnosprawnych bawiło się na V Festiwalu „Blues dla Nie- pełnosprawnych”, który odbył się przy Wiejskim Domu Kul- tury w Czyżowicach, w czwar- tek 17 września. Do udziału w koncercie zgłosiło się 17 ośrod- ków nie tylko z terenu powiatu wodzisławskiego, ale również m.in. ze Skoczowa, Knuro- wa, Rybnika, Raciborza czy

Rudy Śląskiej. O dobrą zaba- wę uczestników koncertu za- dbał zespół „Nie-bo”, złożony z muzyków współpracujących m.in. z Robertem Gawlińskim, Grzegorzem Turnauem, Artu- rem Gadowskim, grupami Lombard, Brathanki czy Róże Europy.

Koncert otworzył tegoroczne Powiatowe Dni Kultury.

(art)

W akcjach ratowniczych, jakie strażacy podejmowali w czasie majowej powodzi, zniszczeniu uległy trzy pom- py szlamowe. W związku z tym gmina zaapelowała do Zarządu Wojewódzkiego Ochotniczej Straży Pożarnej o wsparcie. Dzięki temu dwie

zupełnie nowe pompy trafiły do jednostek w Mszanie i Po- łomi. Przekazanie odbyło się w Sosnowcu. Uczestniczył w nim premier Waldemar Pawlak.

Każda z pomp kosztowała dokładnie 6 tys. zł. Część pie- niędzy gmina musiała wyłożyć z własnej kieszeni. Do każdej

pompy urząd dołoży po 1300 zł.

Jak przekonywał Roman Bura, prezes gminnego związku OSP, nowe nabytki przydadzą się w przypadku ewentualnych pod- topień, każdy z nich może wy- pompować ponad 1300 litrów wody w ciągu minuty.

(mag)

Nowy sprzęt trafił do dwóch jednostek w gminie Mszana

1300 litrów na minutę

Nowy sprzęt ułatwi nam pracę - mówi Janusz Bura z OSP w Mszanie

Remonty Gminnego Ośrodka Kultury w Lubomi i Wiejskiego Domu Kultury, które gmina w tym roku po- stanowiła gruntownie zmo- dernizować, miały być już zakończone – ten w Lubomi w połowie września, w Syry- ni na koniec sierpnia. Minęły terminy, a w obydwu robota nadal wre. – Okazało się, że zakres robót koniecznych do wykonania był większy niż przypuszczaliśmy – tłumaczy Czesław Burek, wójt Lubomi.

W Lubomi konieczna okaza- ła się wymiana podstawy dachu, chociaż projekt prze- budowy tego nie zakładał.

Z kolei w Syryni konieczne okazało się zrywanie pod- łóg. – To tylko najważniejsze przyczyny opóźnień, bo do- datkowych robót było więcej – dodaje Burek.

LUBOMIA

– Roboty było więcej niż przypuszczano

Ośrodki kultury otworzą później

Szybciej zostanie otwarty WDK w Syryni, w którym prace mają zakończyć się do końca września. Gmina chce go oddać do użytku 10 października. Dłużej na otwarcie swojego ośrodka

kultury będą musieli pocze- kać mieszkańcy Lubomi. Tu roboty potrwają do połowy października. Otwarcie pla- nowane jest na początek li- stopada.

(art)

LUBOMIA Ze względu na awarię mammobusu, akcja bezpłatnych badań mammo- graficznych dla pań między 50 a 69 rokiem życia została odwołana. Pojazd miał przy-

jechać do Lubomi 8 września i pozostać tu w zależności od zainteresowania bada- niami do 10 września. Od- wołanie akcji nie oznacza, że mammobus do Lubomi

nie przyjedzie wcale. Nowy dokładny termin wizyty nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że będzie to początek listopada.

(art)

GOŁKOWICE Grupa wsparcia zrzeszająca rodzi- ców niepełnosprawnych dzieci „Razem Raźniej” we- spół z klubem sportowym KS 27 Gołkowice organizuje festyn charytatywny. Odbę- dzie się on 26 września na boisku sportowym w Goł- kowicach. Początek o godz.

13.00. Wśród atrakcji przewi- dziano m.in. pokaz talentów i wybory najbardziej utytuło-

wanego gołkowianina i gołko- wianki, spektakl muzyczny z udziałem niepełnosprawnej dziewczynki Nikoli Gości- niak, prezentację fotografii autorstwa Franciszka Brzozy.

Gwoździem programu będzie występ iluzjonisty Tomasza Kabisa, znanego już z telewi- zji. Organizatorzy zapowia- dają również przygotowanie specjalnej niespodzianki. Na razie nie wiadomo czy ta nie-

spodzianka z gotartowickie- go lotniska przyleci sama, czy też zostanie przywieziona na specjalnej lawecie. – Podczas festynu sprzedawane będą różne fanty, przewidujemy również licytację różnych przedmiotów, chociażby kar- netów na cały sezon drużyny hokejowej z Jastrzębia – za- chęca Franciszek Brzoza, foto- grafikwspółpracującyzgrupą

„Razem Raźniej”. (art)

Blues dla Niepełnosprawnych

Maciej Balcar, wokalista „Nie- bo” i oczywiście legendarnej grupy Dżem rozgrzał publikę

w Czyżowicach Było tanecznie i wesoło

Zgodnie z harmonogramem prac GOK Lubomia miał być już gotowy. Na otwarcie mieszkańcy będą musieli jednak poczekać do listopada.

Mammobus nie dojechał

Festyn charytatywny z niespodzianką

POMNIKI • GROBOWCE

• BLATY KUCHENNE • PARAPETY • SCHODY • POSADZKI

44–313 Wodzisław, ul. Letnia 12 tel./fax 32–455–24–58

(po godz.

20.00)

GSM 601–468–309, 608–343–389 Wystawa pomników ul. Radlińska

(ok. 200 m od kościoła św. Herberta)

KAMIENIARSTWO

F.U.H. „GRYS–GRAN”

WĘGRZYK

GRZEGORZ

JESIENNE

promocje!

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skła- dają się na niego piękne ujęcia z jazdy konnej przez pola, są też zdjęcia zarejestrowane podczas pokazów konia ślą- skiego (stowarzyszenie stara się promować

We wtorek 16 marca w warszawskim hotelu Mar- riott odbędzie się konferen- cja promocji inwestycyjnej organizowana w całości przez prezydenta Wodzisła- wia.. An- drzeja

Już nie mogę się doczekać kiedy wrócę do domu.

– W tym roku eksponatów jest mniej, ale jakościowo są lepsze – ocenia Wojciech Bed- norz, prezes Radlińskiego Towarzystwa Kul- turalnego, które zorganizowało czwartą już

– W tym roku eksponatów jest mniej, ale jakościowo są lepsze – ocenia Wojciech Bed- norz, prezes Radlińskiego Towarzystwa Kul- turalnego, które zorganizowało czwartą już

Rozdawali na pikniku W sąsiednich Rydułtowach worki są bezpłatne, ale wiele wskazuje na to, że już niedłu- go. Zakupi- liśmy worki na selektywną zbiórkę z pieniędzy

WODZISŁAW W ramach II Prezentacji Bibliotek Publicznych Powiatu Wodzisławskiego już 19 maja w sali multimedial- nej Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w

Być może rozmowy, na które udaje się również przed- stawiciel strony społecznej (Jan Marcol ze Skrzyszowa, który wystąpił z pomysłem budowy drogi) zmienią nastawienie