• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 38 (348) [347].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 38 (348) [347]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

REKLAMA

WTOREK 19 września 2006 Nr 38 (348)

Rok VII Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nw@nowiny.pl nowiny.pl

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 38

WODZISŁAWA

Śmierdząca sprawa dzieli urzędników

OLZAA

Wędkarze dbają o swoje

GOŁKOWICEA

Trasa rowerowa otwarta

Ślimaczy się budowa kanaliza- cji w Radlinie II. Jeden z miesz- kańców nie zgadza się, by rury poprowadzono przez jego działkę.

Pierwotnie obiecano mu w za- mian uporządkowanie śmierdzą- cego potoku. Nie zgodził się na to starosta i sprawa tkwi w martwym punkcie.

Więcej – s. 3 Można już na rowerze poko- nać trasę od turystycznego przej- ścia granicznego w Skrbeńsku do przejścia granicznego w Gołkowi- cach. Otwarto atrakcyjną ścieżkę dla cyklistów.

Więcej – s. 8

250 zł za 4 miesiące!

Przedstaw firmę w Internecie

250 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Zaprezentuj się

Złowili

puchar i brawa

Czterokrotnie w tym roku członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego sprzątali tereny wokół akwenu wodnego w Olzie.

Zebrano ponad 20 metrów sze- ściennych śmieci pozostawionych przez „turystów”.

Więcej – s. 7 WODZISŁAWA

Lekcje z robotami

Pracownię Automatyki i Robo- tyki otwarto w Powiatowym Cen- trum Kształcenia Ustawicznego.

Jest wyposażona w 8 stanowisk komputerowych. Z nowocze- snych technologii korzystają już uczniowie.

Więcej – s. 5

NOWE WYBORY

Kto będzie walczył o najwyższe funkcje w najbliższych wybo- rach samorządowych?

Dowiesz się na stronie 4

Mistrz

w Wodzisławiu

stare twarze stare twarze

14

14 394

OGŁOSZENIA DROBNE

8

(2)

Cytat tygodnia

FOTOGRATKA…

Olgierd Wieczorek, przewodniczący Rady Miejskiej w Rydułtowach oraz Zbigniew Szurek – jego zastępca.

Nowiny Wodzisławskie ul. Zborowa 4, 47- 400 Racibórz

tel. (032) 455 68 66 fax (0 32) 455 66 87 www. nowiny.pl e-mail: nw@nowiny.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Rafał Jabłoński – raj@nowiny.pl

kom. 0600 082 301

DZIENNIKARZE:

Iza Salamon – izis@nowiny.pl kom. 0605 101 284

Marek Jakubiak – jak@nowiny.pl Marcin Macha – macha@nowiny.pl REDAKTORZY TECHNICZNI:

Marcin Woźnica mwoznica@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 30

Adam Karbownik – ak@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 31

REDAKTOR PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Okulowski – portal@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 25

REKLAMA W TYGODNIKU:

Wojciech Ostojski wostojski@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 39 kom. 0600 081 664

Grzegorz Zimałka – gz@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 38

kom. 0606 698 903

REKLAMA NA PORTALU NOWINY.PL:

Marek Kuder – mk@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 12 kom. 608 678 209

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie sp. z o.o DYREKTOR WYDAWNICTWA:

Katarzyna Gruchot kgruchot@nowiny.pl 032 415 47 27 w. 14

BIURA OGŁOSZEŃ:

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”

ul. Powstańców 5 pn. i cz. 9.00 –17.00 wt., śr., pt. 9.30 – 17.30, sob. 9.30 – 13.00, tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie „Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 pn. – pt. 10.00 – 17.00 tel. 032 457 69 21

PSZÓW

Firma „Profit”, ul. Pszowska 553 pn.– pt. 9.00 – 13.00 i 14.00 – 17.00 tel. 032 455 86 66

RACIBÓRZ

Nowiny Raciborskie, ul. Zborowa 4 pn. – pt. 8.00 – 17.00

tel. 032 415 47 27

Centrum Biurowe, ul. Solna 7/3 pn. – pt 9.00 – 17.00

sob. 9.00 – 13.00 tel. 032 414 04 79

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam

zastrzeżone Materiałów nie zamówionych

nie zwracamy.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi

odpowiedzialności.

Skład: Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYDAWNICTWO NALEŻY DO:

Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

Izby Wydawców Prasy

oraz jest sygnatariuszem Kodeksu Dobrych Praktyk

Wydawców Prasy

ROZMAITOŚCI

REKLAMA

NIECODZIENNE REKORDY Liczba tygodnia – 23

Tyle dni na zastanowienie mają kandydaci na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Listy wyborcze powinny być zamknięte do 13 października. Wybory odbędą się 12 listopada.

ANIELA LANGER

— Człowieku! U żródeł rzeki czystej wody się napiłeś, dlaczego jej koryto tak zanieczyściłeś!

Czamu dziecka majom sprzontać za starymi?

Pić albo nie pić? – oto jest pytanie. Lekarze zalecają przecież dwa litry dziennie. A tu co? Butelka wody na dwóch?

Latem spełniamy marzenia...

Największy piszący długopis świata

Wykonał go w 1999 roku Zbigniew Różanek. Jego para- metry to: długość – 250 cm, średnica - 20 cm, obwód - 63 cm, ciężar bez tuszu - 17 kg, ciężar z tuszem - 100 kg. Tusz wykona- ny został według własnej receptury. Po napełnieniu olbrzymim długopisem można zrobić linię długości 48 km. Znajduje się on w Muzeum Rekordów i Osobliwości w Rabce Zdroju.

Największe spodnie

Uczniowie Zespołu Szkół nr 6 z Tomaszowa Mazowiec- kiego pod kierunkiem nauczycieli zawodu uszyli największe na świecie spodnie. Pokazali je 21 marca 2003 r. wywieszając gigan- tyczne dżinsy na frontonie swojej szkoły. Do wykonania spodni zużyto między innymi: 50 metrów tkaniny, suwak błyskawiczny o długości 0,7 metra, 7 sztuk guzików drewnianych i 2410 metrów nici. Wykonane zostały w skali 1:7. Ważyły 12,22 kilograma, a ich długość wynosiła 8,30 m, obwód w biodrach – 6, 82 m.

Rekordowa flaga Polski z reflektorów

19 lipca 2003 roku, podczas dorocznego Międzynarodo- wego Zlotu Motocykli Ciężkich i Zabytkowych w Ostródzie na jednej z ulic miasta 654 motocyklistów po zmroku ustawiło się w ten sposób, że z przednich i tylnych świateł utworzyli ciągnącą się przez kilkaset metrów flagę Polski. Była to największa na świecie flaga utworzona ze świateł motocykli.

Źródło: „Polskie rekordy i osobliwości. Księga Rabkolandu”. Rocznik 6

„Jakbych se nowy ancug kupił, a rękowy wytargane”.

Bogumił Kosowski, rydułtowski radny, o remoncie chodnika na ulicy Mickiewicza w Rydułtowach:

Skończyły się feryje, pomału kończy się lato, zaczyno się szkoła.

Przisłowi godo: „Oto wrzesień -bli- sko jesiyń”. Niech już to tak leci.

W połowie września dzieci dostali worki, rynkawiczki i wypełniajom hasło: ”Sprzątanie Świata”. Od pora lot jedno i to samo, a tak co prawie szkoda czasu i piniyndzy, bo te akcje som dość kosztowne.

A możno w tym roku bydzie inak- szy?. Bo do wychowanio patrio- tycznego bych tego szwyndanio się dziecek po lesie nie zaliczyła!

Czamu dziecka majom sprzontać za starymi? Bo przeca flaszek po gorzołce one nie naciepały. Spra- wiedliwie byłoby żeby se starzi po- schraniali a dzieckom dowali przi- kłod jako mo wyglondać szanowa- ni przirody i drugigo człowieka. Bo kieby tak szło prziwachować tych mondrali, co śmieci zostawiajom, abo od chałupy po cimoku wyno- szom, i wiycie kaj? - do kubłow na przistanku autobusowym!. Te piykne pomalowane przistanki (no bo ku wyborom) majom gryfne ku- bły przeznaczone na taki odpadki jak: stary bilet, paczka z cygaret, ogryzek z jabka. Ciekawe jako się tam znojdzie flaszka po occie abo magi. Z gorzołki też się trefi (ale to już lepszy niż pociepnyć pod ław-

ka). Zdarzy się, że przi kubełku znojdzie się siatka z roztomańtymi klamorami kere se mondry gospo- dorz od chałupy wyniesie. A nikie- ry miyszko daleko od przistanku.

Stoji taki, że to niby czako na auto- bus, a jak przijedzie to on boroczek tej reklamowki „zapomni” i czako tyn pakietek aż przidzie ekipa i bez zapłaty to chacharstwo wywiezie.

A nasi zachodni somsiedzi co to robiom? Bez granica swoji śmieci u nas ściepujom? Jeszcze bardzij nas chcom upokorzyć. Czy se tak za dużo nie pozwalajom? Dobrze, że pogranicznicy choć trocha tych naladowanych aut nazod cofli.

Somsiedzi, a ani za grosz ni ma- jom gańby.

Downij ludzie to ni mieli taki- go pomyślunku żeby swoji śmieci podciepnyć drugimu, bo też tych flaszek po zymfcie nie było tak moc. Teraz spomino mi się jak to kiejś my chodziyli kupować. Moji rowniocy to też bydom pamiyntać, ale napisza to tym, co to zaś by- dom sprzontać. Plastikowe flaszki kierych jest nejwiyncyj chnet na- pełniom worek. Chca powiedzieć o szklanych flaszkach, kiere tak nie trujom i o tym jak my wtedy już używali tzw. ”surowcow wtór- nych”. Bo tak po ocet, magi, mar-

melada, ogórki kiszone, charynki szli my dycko ze swojom miskom (dycko my brali tako fajniejszo).

Kupiec z wielkij beczułki abo fla- chy nalywoł abo nakłodoł do przi- niesionego naczynia. Dyć flaszka mogła być wziynto wiyncyj razy a nie rosła chołda plastikowych ko- flikow jak teraz.

Momy przed chałupom kubły na odpady za opłatom som wywo- żone na wysypiska. Ale dyć jak to leży i gnije na tym wysypisku to smrod niesie się do wsi, ludzie się buntujom, bo zatrute powietrze niesie choroba. Szkoda tych piyk- nych lasow, kiere som niszczone przez robactwo i ludzi. Teraz i go- role som przimuszani żeby mieć przi chałupie kubły, bo możno z nimi też nie było najlepszy. Coż z tym jak trujom ich somsiedzi od połednia, u kierych jest tako wielko dymionco elektrownia...

A w rzykach wiela roztomańtego

chacharstwa się spotyko, jak lu- dzie sami się nie opamiyntajom to żodne „Grinpis” ani inksi „Zielo- ni” nie pomogom. Tela bych tym niszczycielom zielyni i wody ko- zała napisać i postawić tabliczka ku opamiyntaniu: „Człowieku! U żródeł rzeki czystej wody się napi- łeś, dlaczego jej koryto tak zanie- czyściłeś!”

Ślonzoczka Aniela

(3)

Co gdzie!

w skrócie

Punkt już czynny

Zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy starostą a wojewodą wnioski paszportowe można składać w wodzisławskim starostwie. Przyjmuje je Wydział Obywatelski i Ochrony Informa- cji Niejawnych mieszczący się w głównym budynku starostwa przy ul. Bogumińskiej 2, I piętro, pokój 105, tel. (32) 453 97 41, codzien- nie od godz. 7.30 – 15.30. Przy- pominamy, że zgodnie z nowymi przepisami po odbiór paszportu trzeba udać się do Terenowej De- legatury Paszportowej w Rybniku, ul. 3 Maja 31, tel. (32) 422 22 53.

Delegatura czynna jest we wtorek od 7.30 do 17.00, a w pozostałe dni tygodnia od 7.30 do 15.30.

Z biletem do rejestracji Usprawnienie obsługi klienta i wyeliminowanie konieczności uciążliwego stania w kolejce - to korzyści testowanego od ponie- działku (18 września) w Wydziale Komunikacji i Transportu wo- dzisławskiego starostwa nowego systemu rejestracji pojazdów. Po złożeniu w biurze obsługi koniecz- nych dokumentów klient zamiast czekać w kolejce otrzyma bilet z precyzyjną datą i godziną załatwie- nia sprawy i odbioru dokumentów.

Wprowadzenie nowego systemu ma na razie charakter testowy. Je- żeli się sprawdzi, to w nowej siedzi- bie wydziału przy ul. Pszowskiej 92 całością obsługi klientów sterował będzie system komputerowy. W przyszłości planowana jest również możliwość telefonicznego uzgad- niania terminu wizyty w Wydziale Komunikacji.

Ludzie mediów o mediach 20 września Wydział Zamiej- scowy Wyższej Szkoły Humani- styczno - Ekonomicznej w Wodzi- sławiu organizuje konferencję na- ukową „Instytucje i ich wizerunek.

Współpraca z mediami”. Ludzie mediów mówić będą o współpra- cy z instytucjami i płynących z tego korzyściach. Przedsięwzięcie rozpocznie się o godz. 10.00. Pół godziny później wykład na temat

„Społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstwa” wygłosi Miłosz Omostka. Kwadrans po godz.

11.00 na temat relacji medialnych będzie mówił Zbigniew Markow- ski, dziennikarz i ekspert medial- ny. Zaplanowano także wykład dr Łukasza Zimnocha, rzecznika pra- sowego Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego. Podczas konferencji przeprowadzone zo- staną także warsztaty oraz debata na temat „Kreowanie wizerunku instytucji”, którą poprowadzi dr Krzysztof Gajdka, absolwent Uni- versity of Central Lancashire i University of Minnesota oraz kilku uczelni w Polsce.

Mapa w Internecie

Pod adresem www.planmiasta.

radlin.pl można zobaczyć elektro- niczną wersję planu miasta. Pre- zentowana aplikacja jest wersją testową projektu, który niebawem uruchomiony będzie w ramach serwisu RADLIN.PL. Mieszkańcy mogą wnosić do projektu swoje uwagi. Należy je kierować na ad- res a.hajm@radlin.pl. Wszystkie nadesłane sugestie zostaną grun- townie przeanalizowane i w miarę możliwości wdrożone.

INFORMACJE

Jeśli samorządowcom powiatu wodzisławskiego uda się zdobyć planowane 60 mln na budowę dróg, będzie to z pewnością naj- większe ich osiągnięcie mijającej kadencji. Sprawa nie jest prosta, ponieważ sprzeciwia się temu marszałek województwa. Staro- sta Jan Materzok nie ukrywa, że walka o pieniądze europejskie to od dawna sprawa najważniejsza.

O wsparcie w ubiegłym tygodniu poprosił wojewodę.

Te drogi są potrzebne

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia Subregion Zachodni (powiat wodzisławski, Jastrzębie, Racibórz, powiat rybnicki, miasto Rybnik i Żory) z europejskiej puli na lata 2007 – 2013 otrzymał po- nad 82,5 mln euro. Z tego do po- wiatu wodzisławskiego ma trafić 15 mln euro, czyli blisko 60 mln zł. Pieniądze mają być wykorzysta- ne na dostosowanie dróg do pla- nowanego węzła autostrady A1 w Mszanie. Zmodernizowana ma być ul. Jastrzębska i ul. Łużycka (od wiaduktu na Jastrzębskiej do Sta- cji Ratownictwa Górniczego). Poza tym za unijne pieniądze ma po- wstać przejazd (nad torami przy ul.

Rybnickiej) do ul. Basenowej. Dalej nowa droga przebiegać będzie do ul. Matuszczyka i do ul. Pszowskiej.

Następnie w rejonie ul. Strażackiej ma kierować się przez Pszów do ul.

Raciborskiej w Rydułtowach. Inwe- stycja ma kosztować ok. 70 mln zł, z czego 10 mln stanowić będą środ- ki własne gmin naszego powiatu.

Musimy walczyć do końca Niewiele brakowało, by po- wyższe plany spełzły na niczym.

Marszałek województwa nie zgo-

POWIAT

— Walka o 60 mln zł z europejskiej kasy na budowę dróg jeszcze nie jest zakończona. Najpierw mar- szałek odrzucił korzystne dla powiatu wodzisławskiego propozycje, po czym Komitet Sterujący, działający właśnie przy marszałku, w pełni je zaakceptował.

Walka o miliony na drogi trwa

dził się na takie wykorzystanie środków. Jego zdaniem, zbyt dużo pieniędzy przeznacza się na trans- port. W ciągu kilkudziesięciu mi- nut urzędnicy starostwa musieli przygotować projekty zastępcze.

Na kolanie powstały więc progra- my europejskie związane m.in. z rozwojem regionalizmu i kultywo- waniem śląskiej tradycji w placów- kach oświatowych.

Natychmiast ostro zaprotesto- wał burmistrz Pszowa Ryszard Zapał. Twierdzi, że jeśli Droga Południowa nie powstanie w pla- nowanym kształcie, będzie to ka- tastrofa dla jego miasta. Musimy walczyć o to, aby Pszów na tym nie ucierpiał. Jeśli teraz droga nie powstanie, to już prawdo-

podobnie nigdy – argumentuje Zapał. Jego protest trafił do władz Subregionu Zachodniego i po konsultacjach, mimo sprzeciwu marszałka, postanowiono pier- wotny projekt podtrzymać.

Co do tego, że o pieniądze trze- ba walczyć do samego końca nie ma wątpliwości starosta Mate- rzok. Uważa, że bez odpowiedniej infrastruktury drogowej powiatowi grozi zastój. Oczywiście stworzo- ne projekty zastępcze są ważne.

Musimy jednak wiedzieć, że nie pójdziemy do przodu bez odpo- wiednich dróg. Próbowano z nami negocjować i odjąć od na- szej puli 2 a nawet 3 mln euro.

My jednak stoimy przy swoim i nie ustąpimy. Sprawa jest zbyt

poważna. Będziemy walczyć do końca – mówi starosta.

Szanse coraz większe

Wszystko wskazuje na to, że szanse na powodzenie w ostatnim czasie znacząco wzrosły. 12 wrze- śnia do starostwa wpłynęło pismo, w którym czytamy, że Komitet Sterujący działający przy marszał- ku i opiniujący zaproponowane projekty zaakceptował propozycję przekazania 15 mln euro na budo- wę Drogi Głównej Południowej na terenie powiatu wodzisławskiego.

Ostateczną decyzję podejmie Za- rząd Województwa. Ma być znana jeszcze w tym tygodniu.

Rafał Jabłoński Starosta Jan Materzok prezentuje planowany przebieg Drogi Głównej Południowej

Sprawa związana jest z budową kanalizacji w wodzisławskiej dziel- nicy Radlin II. Budowa kolektorów z różnych powodów od dawna idzie tutaj opornie. Jeszcze nie zakoń- czył się spór pomiędzy Radlinem i Wodzisławiem dotyczący budowy kolektora A, a już pojawił się kolej- ny konflikt związany z budową ko- lektora B, przebiegającego wzdłuż rzeki Leśnicy od ul. Rybnickiej w Wodzisławiu w kierunku Radlina.

Aby inwestycja mogła być reali- zowana potrzebna jest zgoda Mi- chała Gawlicy - jednego z miesz- kańców. Kolektor ma przebiegać przez jego posesję. Ten stawia warunek. W zamian za jego zgo- dę miasto ma zakryć (zarurować) śmierdzący potok przebiegający przez jego działkę. Cztery lata temu na takie rozwiązanie zgodzi-

WODZISŁAW

— Urzędnicy się spierają i wymieniają dokumentami, a mieszkaniec od czternastu lat boryka się ze śmierdzącym potokiem.

Śmierdząca sprawa dzieli urzędników

ły się obie strony. Do dzisiaj spra- wa nie jest sfinalizowana.

Cierpliwość się kończy

Na przeszkodzie stanęli urzęd- nicy Starostwa Powiatowego, któ- rzy nie wydali pozwolenia wodno- prawnego, niezbędnego do rozpo- częcia robót. Uznano, że plano- wana inwestycja na posesji miesz- kańca Wodzisławia jest niezgodna z prawem. W tym potoku płynie nie tylko woda z ulicy Chrobre- go, ale także ścieki z położonych wyżej domostw. Połączony jest on z Leśnicą, więc i ona jest za- nieczyszczana. Nie możemy tego zaakceptować – mówi Janusz Wyleżych, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

Właściciel posesji nie kryje zde-

nerwowania. Przecież obecnie bu- duje się kolektory i ścieki za kilka lat przestaną tym rowem płynąć.

Już czternaście lat temu moja matka domagała się zarurowa- nia tego rowu. Cztery lata temu, gdy spisałem notatkę urzędową z miastem wydawało się, że spra- wa jest zakończona. Niestety do dzisiaj tutaj śmierdzi. Ponadto muszę pilnować dziecka, by nie wpadło do rowu. To jest lekcewa- żenie mojej rodziny. Dojdzie do tego, że po obu stronach posesji postawię ogrodzenie i nikogo tu- taj nie wpuszczę – denerwuje się Michał Gawlica.

Zadecydują urzędnicy Jastrzębia Sprawa wydania pozwolenia wodnoprawnego na zarurowanie rowu trafiła do Jastrzębia. Zdecy-

dował tak wojewoda na wniosek wodzisławskiego starosty, który uznał, że urzędnicy starostwa nie są w tej sprawie bezstronni. To sytuacja kuriozalna – twierdzi wiceprezydent Wodzisławia Jan Zemło. Jego zdaniem starosta spokojnie mógł wydawać pozwo- lenie wodnoprawne i zakończyć spór. Nie rozumiem dlaczego utrudnia się wykonanie tej in- westycji. Aby kolektor mógł być budowany musimy ten rów za- kryć. On jest dużym problemem dla tego mieszkańca. Sprawa niepotrzebnie jest przeciągana.

Teraz z zakończeniem budowy kolektora w terminie będziemy mieli problem – twierdzi Zemło.

Rafał Jabłoński

(4)

INFORMACJE

Mateusz Sitarz z Wodzisławia Nie jestem fachowcem od spraw samorzą- dowych, ale uważam że powinny pojawić się nowe osoby. W lokalnej polityce z pewnością by się sprawdziły. Warto, aby nie tylko jedne i te same osoby startowały i rządziły.

Engelbert Glenc z Rydułtów Chciałbym, żeby teraz w wyborach pojawiły się nowe twarze.

Powiem szczerze, że mam już dość tych wciąż powtarzających się twarzy, które za każdym razem startują w wyborach.

Ci panowie już powinni iść teraz na emeryturę.

Marzena Sokół z Wodzisławia Uważam, że byłoby wskazane, aby w wyborach pojawili się nowi ludzie. Jest to bardzo korzystne dla nas wszystkich. Osoby nowe mogą bowiem wprowadzić nowe pomysły.

Justyna Szydlik z Wodzisławia Zdecydowanie jestem za nowymi twarzami.

Uważam, że jest to z korzyścią dla nas wszystkich. Mam na- dzieję, że się pojawią. Powinni pojawić się również ludzie młodzi. Wydaje mi się, że nieraz osoby, które nieustannie rządzą nie potrafią pewnych rzeczy zmienić, stąd pojawienie się ludzi młodych może być wielką korzyścią.

Osoby młode inaczej widzą rzeczywi- stość.

Hubert Drabiniok z Rydułtów Zgadzam się, nowych niech wybiorą, a nie wciąż tych samych.

Obecne władze już nic więcej nie pokażą, teraz czas na nowych ludzi z nowymi pomysłami. Miałem kiedyś swojego kandydata, ale teraz już naprawdę ciężko komuś zaufać. Najpierw dużo wszyscy obiecują, ale potem każdy dba o swoje interesy i z obietnic nic nie wynika.

Dariusz Grabiec z Wodzisławia Konieczne są zmiany, w samorządach powinni się znaleźć młodzi ludzie po stu- diach, wykształceni, ze świeżym podejściem do wielu spraw.

Powinniśmy brać udział w wyborach, bo jak my nie będziemy głosować, to wybiorą za nas inni.

Edyta Gajda z Rydułtów Powinny się pojawić nowe twarze, w samorządach za mało jest zmian. Są tam cały czas te same osoby.

Władze powinny się starać, żeby do Rydułtów przyjeżdżało więcej ludzi, trzeba rozwijać kulturę i tworzyć miejsca do uprawiania sportu.

Czy liczysz na nowe twarze w wyborach samorządowych

Sonda

REKLAMA

KREDYTY

UBEZPIECZENIA

Jan Materzok nie będzie staro- stą na kolejną kadencję. Wszystko wskazuje na to, że nie wystartuje on w najbliższych wyborach. Kto zajmie jego miejsce? Decydują- cy głos w tej sprawie będą mieli prawdopodobnie radni powiatowi Forum Samorządowego (w wy- borach powiatowych starostę wy- bierają radni, a nie bezpośrednio mieszkańcy). Komitet ten tworzą m.in. Eugeniusz Wala – przewod- niczący Rady Powiatu, jego zastęp- ca Adam Gawęda, a także człon- kowie Zarządu Powiatu Mirosław Szymanek, Grażyna Durczok i Andrzej Kania (członek etatowy zajmujący się oświatą). Do tego grona dołączył prezes Odry Wo- dzisław i były prezydent Wodzisła- wia Ireneusz Serwotka. Z pewno- ścią utworzymy blok wyborczy z innym komitetem. Możliwe są różne warianty. Oczywiście naj- ważniejszy głos mają wyborcy.

Oni zdecydują, kto będzie roz- dawał karty – mówi Eugeniusz Wala. Nie jest wykluczone, że właśnie on zajmie miejsce Jana Materzoka. Nie można lekcewa- żyć także Ireneusza Serwotki. Są i tacy, którzy po czteroletniej prze- rwie wróżą powrót na stanowisko starosty Jerzego Rosoła.

WODZISŁAW

Na pewno w wyborach wy- startuje obecny prezydent Adam Krzyżak, a także wicestarosta Jó- zef Żywina. Jako Demokracja i Samorządność już zarejestrowa- liśmy swoje listy do rad miast i gmin oraz powiatu – powiedział nam Józef Żywnia. Wszystko wskazuje na to, że kandydatów będzie więcej. Do walki przy- mierza się przewodniczący Rady Miejskiej Wacław Mandrysz (wi- ceprezydent miasta w latach 1994 – 2002). Ciągle się nad tym za- stanawiam i dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć na pewno – twierdzi Mandrysz. Mówi się także o Jarosławie Szczęsnym, radnym powiatowym i szefie Sto- warzyszenia Integracji Europej- skiej. W męskim towarzystwie

POWIAT

— Wybory odbędą się 12 listopada. Do 13 października należy zarejestrować listy wyborcze do rad gmin, miast i powiatów. Już dzisiaj można wiele powiedzieć o samorządach powiatu wodzisławskiego na kolejne lata.

Nowe twarze mile widziane

ma się pojawić kobieta. Ciągle nie wiadomo kto to będzie. Coraz czę- ściej wymienia się Teresę Rybkę, nauczycielkę Szkoły Podstawo- wej nr 9 i Gimnazjum nr 4. Ta stanowczo zaprzecza. Nigdy nie myślałam o wystartowaniu w wyborach na prezydenta i nie zamierzam tego robić – deklaru- je wodzisławianka.

PSZÓW

Jak wynika z dotychczasowych informacji, przedwyborcza scena polityczna nie ulegnie tutaj wiel- kim zmianom. Nadal dominują na niej dwa opozycyjne stowarzysze- nia: Praworządność i Rozwój oraz Towarzystwo Przyjaciół Pszowa.

Z obu wywodzi się dwóch najpo- ważniejszych kandydatów na fotel burmistrza w ubiegłych wyborach.

Z PiR-u startował Paweł Kołodziej - obecny przewodniczący Rady Miejskiej, a TPP popiera Ryszarda Zapała, który wygrał tę rywaliza- cję. Wszystko wskazuje na to, że układ sił pozostanie w tym roku równie silnie spolaryzowany jak cztery lata temu. Kolejny raz sta- ną przeciwko sobie dwa najwięk- sze komitety wyborcze, z tą jednak różnicą, że kandydaci nieco się zmienią. Jak się dowiedzieliśmy, w tegorocznych wyborach kandy- dować będzie obecny gospodarz miasta, natomiast Paweł Kołodziej nie wystartuje. Czy w tej sytuacji Ryszard Zapał ma większe szanse wygrać? Jego dość silnej wyda- wałoby się pozycji zagraża wyrok sądu w sprawie naruszenia ta- jemnicy korespondencji. Jeśli się uprawomocni, wówczas będzie musiał zrezygnować. Wolałbym, żeby to się wyjaśniło przed wy- borami - mówi obecny burmistrz Pszowa. Przeciwna strona też nie jest w najlepszej sytuacji. Ponie- waż najsilniejszy kandydat PiR-u nie startuje, nie wiadomo, czy ktoś inny zdobędzie wystarczają- ce poparcie. Jesteśmy na etapie ustalania, kto od nas będzie kandydował - powiedział nam w minionym tygodniu Paweł Koło- dziej. Z nieoficjalnych informacji

wynika, że mógłby to być Erwin Rajman. Mamy wiele nazwisk na liście politycznej - dementuje pogłoski Paweł Kołodziej. Niewy- kluczone, że pojawi się ktoś trzeci, niezwiązany z tymi dwoma stowa- rzyszeniami. Na razie jednak nic o tym nie wiadomo.

RYDUŁTOWY

Zupełnie inaczej wygląda sytu- acja w Rydułtowach. Tutaj, podob- nie jak w minionych latach, kan- dydatów na burmistrza jest sporo i walka do ostatniej chwili może być zacięta. Już teraz znanych jest nieoficjalnie kilka nazwisk, a niewykluczone, że lista jeszcze się wydłuży. Wiadomo już, że o fotel burmistrza po raz kolejny będzie się starał Alfred Sikora, który tę funkcję sprawuje już drugą ka- dencję. Jego kontrkandydatami w wyborach na gospodarza miasta będą prawdopodobnie Henryk Hajduk - były poseł na sejm RP, a także Grzegorz Dziewior, który wcześniej startował w wyborach do sejmu z listy Prawa i Sprawie- dliwości. W listopadowych wybo- rach weźmie także udział Ryszard Zawisz - rydułtowski magister re- habilitacji. Na nieoficjalnej liście kandydatów na burmistrza naj- większą chyba niespodzianką jest nazwisko Kornelii Newy, emery- towanej nauczycielki i wieloletniej dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 1 w Rydułtowach. Uważam, że przyszedł czas na kobiety - argu- mentuje Kornelia Newy. Właśnie przeszła na emeryturę i jak mówi ma mnóstwo sił i energii do działa- nia, a także wiele pomysłów. Wie- lu rodziców, nauczycieli zwraca się do mnie z propozycją, żebym wystartowała i dlatego postano- wiłam spróbować - mówi znana w swoim mieście nauczycielka.

W minionych latach zasiadała już przez dwie kadencje w Radzie Miejskiej, była też radną powiatu.

RADLIN

Dotychczasowa burmistrz Ra- dlina Barbara Magiera zapowiada, że wystartuje w wyborach również tym razem. Trudno jeszcze po- wiedzieć kto będzie jej głównym kontrkandydatem. Jakiś czas temu miejscowa komórka Sojuszu Le- wicy Demokratycznej zapowiada- ła wystawienie silnego kandydata.

Jak się dowiedzieliśmy, miał nim być Stanisław Lapawa, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 na Ob- szarach. Ale stwierdził on, że nie będzie kandydował na stanowisko burmistrza. W przedwyborczych plotkach przewijają się nazwiska niektórych kandydatów, którzy ry- walizowali z Barbarą Magierą czte- ry lata temu – Henryka Rducha i Eugeniusza Brannego. Ale jak się dowiedzieliśmy, oni sami raczej nie potwierdzają startu w wyborach na burmistrza. Powtarza się także na- zwisko Eugeniusza Muchy, który rok temu kandydował na posła z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz Mirosława Chłodka – byłego

wiceburmistrza, który startował w wyborach parlamentarnych z tego samego ugrupowania pięć lat temu. Czy któryś z nich zdecyduje się ubiegać się o fotel burmistrza Radlina trudno obecnie powie- dzieć. O wystawieniu własnego kandydata zapewnia Leszek Bed- norz organizujący listę kandydatów do Rady „Przyszłość Radlina”. Jed- nak nie wiadomo kto nim będzie.

GODÓW

Do niedawna wydawało się, że dotychczasowy wójt Godowa Józef Pękała z pewnością będzie ubiegał się o wybór na kolejną kadencję.

Jednak, jak nam powiedział, coraz bardziej rozważa on możliwość podjęcia decyzji, by nie zgłaszać ponownie swojej kandydatury. Na- tomiast zdecydowanie zapewnił o tym, że wystartuje w wyborach na wójta obecny wiceprzewodniczący Rady Gminy Zygmunt Skupień ze Skrzyszowa. Mówi się także o ewentualnym kandydacie z Goł- kowic, którym miałby być Antoni Tomas – w poprzedniej kadencji radny powiatowy.

GORZYCE

Ciekawa sytuacja może być w Gorzycach. Sprawująca od wielu lat funkcję wójta Krystyna Durczok zapowiada przejście na emeryturę. Chęć kandydowania potwierdza obecny przewodniczą- cy Rady Gminy Stanisław Sitek, który z samorządem gorzyckim związany jest od samego począt- ku. Kolejnym pewnym kandy- datem miałby być Piotr Oślizło z Czyżowic, plotki mówią również o Bogdanie Myśliwcu, który starto- wał już na wójta cztery lata temu oraz Joachimie Władarzu.

LUBOMIA

Natomiast przedwyborcza cisza panuje w Lubomi. O wybór na ko- lejną kadencję na pewno ubiegać się będzie obecny wójt Czesław Burek. O innych kandydatach nie słychać.

MARKLOWICE

Tutaj pozycja Tadeusza Chrósz- cza wydaje się nie zagrożona. Nie widać jego kontrkandydata. O stanowisko wójta nie zamierza ubiegać się Czesław Karwot - wi- cestarosta w latach 1998 – 2002 i przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Terenów Górni- czych. Czy wystartuje do Rady Po- wiatu lub do Sejmiku Wojewódz- twa Śląskiego? Rozmowy ciągle trwają. Na razie się nad tym za- stanawiam – odpowiada Karwot.

MSZANA

Podobnie sytuacja wygląda w Mszanie. Jerzy Grzegoszczyk jest póki co jedynym kandydatem na stanowisko wójta. W samorządzie działa już od 1982 r. Najpierw był naczelnikiem gminy, a od 1990 r.

wójtem.

(raj,izis,jak)

(5)

INFORMACJE

REKLAMA

RADLIN: Konkurs na najciekawszy pojazd dożynkowy jest już tradycją radlińskich dożynek. Tym razem pierwsze miejsce jury przyznało

„Pszczółkom” przygotowanym przez członków rodzin Gwoździk, Szemiel, Pierlak i Wierzbickich. Pojazd ten re- prezentował Radlin również podczas dożynek powiatowych w Gorzycach.

Drugie miejsce zajęła „Telewizja Ra-

dlin”, przygotowana przez Szemie- lów i Pierlaków a trzecie – harcerze ze Szczepu Szarej Lilijki z Głożyn. Do- żynkowy korowód przejechał ulicami miasta do SP 3 na Głożynach, gdzie co roku odbywa się radlińskie Świę- to Plonów. Starostami dożynek byli:

Mariola Salamon i Wiesław Polnik.

(jak)

DOŻYNKI MIEJSKIE

Kolejną akcję poboru krwi zor- ganizowano 10 września na wodzi- sławskim rynku. Inicjatorami byli:

Miejski Klub Honorowych Daw- ców Krwi i Terenowa Komisja Ko- ordynacyjna NSZZ „Solidarność”.

Chętnych było bardzo dużo. 126 osób oddało łącznie 55,65 litrów krwi. Zgłosiło się więcej mieszkań- ców, jednak po wstępnych bada- niach nie mogli oni uczestniczyć w akcji bezpośrednio. Większość osób otrzymane w zamian czeko- lady przekazała na rzecz dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego w Wodzisławiu.

Jak wiadomo krwi ciągle bra- Nowoczesny sprzęt dostęp-

ny jest w Powiatowym Centrum Kształcenia Ustawicznego. Korzy- stają z niego m.in. mechanicy au- tomatyki przemysłowej i urządzeń precyzyjnych.

Pracownia Automatyki i Robo- tyki jest wyposażona w 8 stanowisk komputerowych. W przyszłości bę- dzie sukcesywnie rozbudowywana o kolejne stanowiska i urządze- Kornelia i Henryk Bluszczowie po raz drugi wygrali konkurs na najładniejszy ogródek organizo- wany przez władze Radlina. Nato- miast pierwsze miejsce w konkur- sie na najładniejszy balkon zajął Józef Ochryj z ulicy Wieczorka.

Konkurs „Ukwiecone miasto Radlin” organizowany co roku odbywa się w dwóch kategoriach.

Tym razem za najładniejszy ogró- dek komisja uznała posesję pań- stwa Bluszczów z ul. Mariackiej.

Drugie miejsce zajął Roman So- sna z ul. Domeyki, a trzecie – Ce- cylia i Jerzy Marszałowie z ul. Spa- cerowej. Wyróżnienie otrzymał również Bernard Sosna z ul. Na- pierskiego. Natomiast w kategorii

„Najbardziej ukwiecony balkon”

Józef Ochryj został nagrodzony za

„ciekawą kompozycję różnych ga-

RADLIN

— Nagrodzono właścicieli najładniejszych ogródków i balkonów.

W ogrodzie od rana do wieczora

Kornelia i Henryk Bluszcz mają najładniejszy ogród w Radlinie tunków kwiatów”. Drugie miejsce

zajął Jerzy Olchawa z ul. Ściegien- nego a trzecie – Gabriela Bohynek z ul. Orkana. Wyróżniona została Justyna Pieczka z ul. Korfantego.

Wygraliśmy ten konkurs w 2000 r. a potem już nie starto- waliśmy – mówi Henryk Bluszcz.

Uznałem, że w tym roku ogród jest piękniejszy niż przedtem i warto się nim pochwalić. Praca w ogrodzie sprawia mi przyjem- ność, spędzam przy niej cały wol- ny czas od rana do wieczora. Na- szym oczkiem w głowie są wrzosy a najcenniejszym okazem jest so- śnica. Otaczam ją największą tro- ską, na zimę specjalnie zabezpie- czam. Co roku pod każdą roślinę daję nawóz. Żona bardzo dużo mi podpowiada jak urządzić ogród.

(jak)

WODZISŁAW

— Pracownia automatyki otwarta.

Lekcje z robotami ruszyły

Pracownię otwarto na początku września

WODZISŁAW

— Chętnych do oddania krwi nie brako- wało. Zebrano ponad 55 litrów życiodajnego płynu.

Czekolady oddali dzieciom

kuje. Cieszę się, że nasza akcja spotkała się z tak dużym zainte- resowaniem - mówi Ryszard He- rok, przewodniczący Terenowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ

„Solidarność”.

Zaplanowano już kolejne tego typu przedsięwzięcia. 1 paździer- nika i 3 grudnia akcja krwiodaw- stwa odbędzie się na Wilchwach.

8 października i 10 grudnia przy kościele św. Herberta, natomiast 5 listopada ponownie będzie moż- na oddać krew na wodzisławskim rynku.

(raj) nia w miarę pomysłów i potrzeb.

Przedsięwzięcie nigdy by się nie powiodło gdyby nie zaangażowanie słuchaczy i nauczycieli Powiatowe- go Centrum Kształcenia Ustawicz- nego oraz szczodrość sponsorów.

Pracownia składa się z dwóch elementów: stanowiska robotów mobilnych Hexor II oraz stanowi- ska pneumatyki.

(raj)

Areszt dla kierowcy

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu zastosował areszt tymczasowy wo- bec sprawcy tragicznego wypadku, do którego doszło w Rydułtowach 3 września. Przypomnijmy, że maluch, z czterema osobami wracającymi z Dni Rydułtów rozbił się na ul. Trau- gutta. Wszyscy byli pijani. Zginął 30- -letni mieszkaniec naszego powiatu.

Aresztowany kierowca z Rybnika miał we krwi 1,4 promila.

Skradli ciężarówkę

9 września z ul. Bogumińskiej skradziono ciężarówkę marki Jelcz z 7 tonami węgla. Pojazd po kilku dniach znaleziono w przydrożnym rowie. Złodzieje próbowali dotrzeć do odbiorcy towaru. Samochód jed- nak nie wytrzymał szarży polnymi drogami. Zdenerwowani złodzieje spalili kabinę.

Zderzenie na Rybnickiej 15 września w Wodzisławiu przy ul. Rybnickiej jadący renault 27- -latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z przeciwka motocyklem rówieśnikowi. Doszło do zderzenia. Motocyklista doznał ogólnych obrażeń ciała i pozostał na obserwacji w szpitalu.

Wjechał w rowerzystę

17 września w Wodzisławiu przy ul. Dąbrowskiego kierujący punto 72-latek skręcał w lewo na parking, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu z przeciwne- go kierunku 15-latkowi na rowerze.

Doznał on ogólnych potłuczeń i po opatrzeniu został zwolniony ze szpitala do domu.

Złodzieje pod dozorem 15 września Prokurator Rejono- wy w Wodzisławiu zastosował do- zór policyjny wobec 27-latka. Męż- czyzna jest podejrzany o kradzież wieży stereofonicznej i przewodu elektrycznego, narzędzia (śrubo- kręt, lampę, sznur z hakami) o łącz- nej wartości około 2 tys. zł. Tego samego dnia sędzia podjął również decyzję o zastosowaniu dozoru wo- bec 27-latka podejrzanemu o posia- danie marihuany i amfetaminy.

Pobili dla zabawy

Na os. XXX-lecia w Wodzisła- wiu zatrzymano trzy osoby, które pobiły 66-latka. Wobec sprawców zastosowano dozór policyjny. Po- szkodowanemu nic nie zabrano. Je- den ze sprawców jest znany policji od dłuższego czasu.

Okradł bar

Włamanie do baru „Ego” w Mszanie przy ul. Centralnej. Niezna- ny sprawca wszedł demolując drzwi i z wnętrza zabrał dekoder Polsatu, elektronarzędzia i 500 zł. Poszko- dowanym jest 26-latek z Jastrzębia, który stracił w ten sposób 3,5 tys. zł.

Mężczyzna w kobietę

11 września na ul. Wodzisław- skiej w Czyżowicach 25-letni męż- czyzna jadący fiatem panda zderzył się z corsą, którym 31-letni mężczy- zna skręcał w lewo. Pasażerka pan- dy ma liczne obrażenia.

wydarzenia 997

Nieznani sprawcy włamali się do pomieszczeń Świetlicy Profi- laktyczno-Wychowawczej na os.

XXX-lecia w Wodzisławiu. Do zda- rzenia doszło prawdopodobnie w nocy z 7 na 8 września. Złodzieje do budynku weszli przez balkon.

Ze świetlicy znajdującej się w tym samym budynku co biblioteka wynieśli zestaw kina domowego, dwa radiomagnetofony i kompu- ter. Straty oszacowano na 2 tys. zł.

Świetlica jest jednostką prowadzo- ną przez miasto.

Funkcjonariusze policji pod- czas pierwszej interwencji w tym miejscu nie zorientowali się, że z

WODZISŁAW

— Włamanie do świetlicy.

Na osiedlu niespokojnie

pomieszczenia wyniesiono cenne przedmioty. Najpierw zajrzeli do biblioteki, z której nic nie zginęło.

Otrzymaliśmy dwa zgłosze- nia. Pierwsze od pani pracu- jącej w bibliotece. Na miejscu ustalono, że z biblioteki nic nie zginęło. Przy drugim zgło- szeniu okazało się, że okradzio- no świetlicę, a sprawcy wyszli prawdopodobnie właśnie przez bibliotekę – mówi rzecznik praso- wy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu mł. asp. Magdalena Wija.

(raj)

(6)

GORZYCE

q Mieszkańcy gminy mogą uzyskać dofinansowanie do usuwania eternitu ze swoich domów w wysokości 80%

wartości tej usługi. W wyniku akcji usuwania materiałów zawierających rakotwórczy azbest od początku tego roku dokonano na terenie gminy demontażu 55 ton tego eternitu. Z dachów i elewacji zdejmowany jest zarówno eternit falisty, jak i płaski (tzw. kostki). Mieszkańcy, którzy chcą skorzystać z dofinansowania do usu- wania azbestu jeszcze w tym roku powinni złożyć odpowiednie wnioski w Urzędzie Gminy. Stosowne formu- larze można otrzymać w Biurze Ob- sługi Interesanta, które mieści się na parterze Urzędu Gminy.

GODÓW

q Podpisana już została umowa na budowę kanalizacji na terenie gminy Godów. Jest to wspólna inwestycja Go- dowa z Jastrzębiem i Mszaną. Uzyska- no na ten cel znaczne dotacje z fundu- szy Unii Europejskiej. Prace na terenie gminy Godów powinny się rozpocząć jeszcze w tym roku. Jak poinformował radnych wójt Józef Pękała, nie przewi- duje się przeprowadzenia spotkania z mieszkańcami przed przystąpieniem wykonawcy do robót w terenie zwią- zanego z wyjaśnieniem wątpliwości co do przebiegu kanalizacji. Złożono dwa protesty, które zostały wyjaśnione.

q Tak jak w latach ubiegłych gmina planuje uruchomić dotację na zbiór- kę azbestu pochodzącego z pokryć dachowych. Wnioski należy składać w siedzibie Urzędu Gminy lub u miejscowego sołtysa do 22 września r. Powinny one zawierać m.in. dane właściciela budynku oraz jego adres, informacje na temat rodzaju budyn- ku oraz orientacyjną powierzchnię dachu pokrytą eternitem.

q 19 września o godz. 13.00 na uli- cach Gołkowic odbędzie się tradycyj- ny wyścig kolarski młodzieży szkolnej.

Jego trasa będzie przebiegać następu- jącymi ulicami: Wyzwolenia (start i meta obok boiska KS 27 w Gołkowi- cach), Cmentarną, Sobieskiego, Wy- zwolenia. W godzinach od 13.00 do 15.30 wystąpią w tym rejonie utrud- nienia w ruchu.

REKLAMA

GMINY

Wieści gminne

Jejkowice k./ Rybnika, ul. Poprzeczna 90 Tel. (032) 43 02 688, 43 05 631

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

• monta¿

ogrodzeñ

Produkcja siatki i ogrodzeñ panelowych

PRODUCENT

ogrodzeñ betonowych

Tradycja • Jakość • Solidność

W listopadzie 1986 r. został poświęcony nowy kościół w Gołko- wicach. Z okazji dwudziestej rocz- nicy tego wydarzenia zorganizowa- no parafialny festyn. Przygrywała Gminna Orkiestra Dęta i zespół muzyczny, można było skorzystać z przejazdów bryczkami, a atrakcją była również loteria, w której głów- ną nagrodą był wyjazd do Rzymu.

Parafia gołkowicka powstała w 1957 r. – wydzielono ją z parafii godowskiej. Zabytkowy kościółek drewniany świętej Anny stał się więc kościołem parafialnym. Jed- nak rozpoczęły się starania o bu- dowę nowej murowanej świątyni.

Nie uzyskano zezwolenia ówcze- snych władz i wybudowano jedy- nie probostwo. Na nowy kościół gołkowiccy parafianie czekali bar- dzo długo. Komunistyczne władze nie zezwalały na budowę. Dopiero

Mieszkańcy z dożynkową ko- roną przygotowaną przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w uro- czystej procesji przeszli ulicami wsi do miejscowego kościoła. Mszę odprawił ks. proboszcz Janusz Rudzki. Po południu nieboczow- skie dzieci w kolorowym korowo- dzie przyniosły mu plony. Ten w

GOŁKOWICE

— Dwadzieścia lat temu poświęcono kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego.

Świętowali dwudziestolecie kościoła

Podczas festynu parafian bawiła Gminna Orkiestra Dęta po przemianach, które nastąpiły w

Polsce w 1980 r. udało się uzyskać pozwolenie na budowę.

Prace rozpoczęły się wiosną 1985 r. – opowiada Antoni Tomas, szef Akcji Katolickiej w parafii, która zorganizowała festyn. Ów- czesny naczelnik gminy udzielił zgody na budowę kaplicy. Ro- boty były wykonywane siłami parafian, nie zatrudniano firmy budowlanej.

Prace trwały 18 miesięcy i 15 listopada 1986 r. ks. biskup Damian Zimoń dokonał po- święcenia kościoła – dodaje ks.

Jan Ficek, proboszcz parafii w Gołkowicach. Budowę prowadził ówczesny proboszcz ks. Teo- fil Lenartowicz, który do dziś mieszka w naszej parafii jako emeryt.

(jak)

NIEBOCZOWY

— We wsi dziękowano za plony.

Po żniwach czas na zabawę

zamian przygotował poczęstunek.

W parku przy remizie strażackiej zorganizowano festyn dożynkowy.

Były występy artystyczne dzieci, swój repertuar zaprezentował również zespół folklorystyczny

„Johanki”. Na zakończenie odbyła się dożynkowa zabawa taneczna.

(jak)

Tradycyjny chleb dożynkowy przyniosły nieboczowskie dzieci

Marian Miełek z Marklowic zwyciężył w konkursie dla fotografów amato- rów „Powiat Wodzisławski - miejsca znane i nieznane”. Otrzymał także wyróżnienie za technikę wykonania.

Jury najwyżej oceniło jego pracę

„Tory donikąd” (na zdjęciu). W kon- kursie udział wzięło 23 uczestników.

Drugie miejsce przyznano Łukaszowi Grycisze z Rybnika, natomiast trzecie Tomaszowi Wochowi z Wodzisławia

Śl. Wyróżnienie za pomysł otrzymała ponadto Beata Patucha, a za wraże- nie artystyczne wyróżniono Dawida Kamińskiego (oboje z Wodzisławia).

Wystawa pokonkursowa, połączo- na z wręczeniem nagród, odbędzie się 29 września o 10.00 w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu. Konkurs przygotowało Starostwo Powiatowe.

(raj)

ZWYCIĘZCA Z MARKLOWIC

(7)

GMINY

AUTORYZOWANY

PARTNER HANDLOWY

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

Oraz:

n

kotły C.O.

n

bojlery

n

miedź

n

pompy

n

n

grzejniki aluminiowe

n

piecyki łazienkowe

n

n

wkłady kominowe

n

kanalizacja PCV

n

nagrzewnice

n

n

baterie i inne artykuły grzewcze

n

n zawory i głowice termostat

n systemy rurowe HKS

n grzejniki płytowe i łazienkowe

n ogrzewanie podłogowe

REKLAMA

Na pokopalnianych nieużyt- kach w Krostoszowicach odbyły się parafialne dożynki, które były połączone z poświęceniem meta- lowego krzyża odzyskanego ze zło- mu.

KROSTOSZOWICE

— Miłośnicy koni zorganizowali święto plonów na pokopalnianych zwałowiskach.

Znaleźli krzyż na złomowisku i... poświęcili

Korowód dożynkowy przejechał z Podbucza do Krostoszowic. Uro- czystość przekazania chleba do- żynkowego odbyła się na terenie ośrodka, gdzie jeszcze niedawno były chaszcze.

Czterokrotnie w tym roku członkowie Koła nr 110 „1 Maja”

Polskiego Związku Wędkarskiego sprzątali tereny wokół akwenu wodnego w Olzie, który dzierża- wią od władz gminy. Po raz pierw- szy zbierali śmieci w kwietniu a potem trzykrotnie pod koniec lata.

W sprzątaniu wzięło udział około 50 osób, zebrano ponad 20 me- trów sześciennych śmieci – prze- ważnie pozostawionych przez

„turystów” biwakujących na dziko wokół zbiornika.

Akwen jest pod naszą opieką w ramach współpracy z Urzę- dem Gminy sprzątamy jego oto- czenie – mówi Jarosław Pawlak, wiceprezes Koła. Zbiornik ma około 30 hektarów i miejsca do wypoczynku jest dużo. Szczegól- nie w tym roku ze względu na upalny lipiec było bardzo dużo zanieczyszczeń. Najbardziej jed-

OLZA

— Wędkarze przeprowadzili akcję sprzątania zbiornika wodnego w Olzie.

Ryby lubią czystą wodę – wędkarze też

nak boli nas niszczenie przyro- dy, drzewa często są wycinane przez osoby, które palą ogniska.

W sprzątaniu otoczenia zbior- nika wodnego wraz z wędkarzami uczestniczyli dzierżawcy znajdu- jących się w pobliżu działek re- kreacyjnych a także pracownicy Ośrodka Wypoczynkowego „Olza”.

Wzięli też w tym udział pracowni- cy interwencyjni Urzędu Gminy Gorzyce a akcję koordynował Ma- rek Szuścik. Członkowie Społecz- nej Straży Rybackiej zbierali śmie- ci pływające po akwenie wodnym.

Warto dodać, że w akcję anga- żuje się także młodzież. Wiadomo, że ryby lubią czystą wodę. Niestety wiele osób nie potrafi we właściwy sposób korzystać z przyrody. Biwa- kując na dziko zaśmiecają i nisz- czą środowisko naturalne.

(jak) Wędkarze zebrali wiele worków śmieci pozostawionych przez „turystów”

Teren został użyczony przez gminę Stowarzyszeniu „Mu- stang” – mówią Lidia i Jan Mar- colowie, główni organizatorzy do- żynek. W ciągu dwóch tygodni udało się go oczyścić i przygoto-

W korowodzie przejechało wiele końskich bryczek i wozów

wać zagrody dla koni. Chcemy, żeby w przyszłości był to teren sportów konnych.

Zabawa na pokopalnianych nieużytkach była pierwszą taką imprezą dożynkową w parafii Kro-

stoszowice. Okazała się strzałem w dziesiątkę.

Członkowie Stowarzyszenia odnowili i postawili krzyż, któ- ry został odzyskany ze złomu – opowiada ks. Jan Bracik. Jest to kolejny krzyż w naszej parafii i będzie się do niego odbywać procesja w Dni Krzyżowe. W przyszłym roku chcę tutaj zor- ganizować uroczystości Bożego Ciała.

Jak mówi prezes Stowarzysze- nia „Mustang” Gerwazy Mikułka, pomysł urządzenia takiego ośrod- ka rekreacyjnego powstał podczas warsztatów na temat zagospoda- rowania turystycznego powiatu wodzisławskiego. Teren, na któ- rym powstaje „koński” ośrodek to były nieużytki, gdzie wcześniej znajdowały się zwałowiska i szyby kopalniane.

(jak) Ks. Jan Bracik poświęcił krzyż odnowiony przez członków Stowarzyszenia

(8)

Kilkudziesięcioosobowa grupa rowerzystów wzięła udział w raj- dzie inaugurującym nową ścież- kę rowerową na terenie Godowa.

Prowadzi ona od turystycznego przejścia granicznego w Skrbeń- sku do przejścia granicznego w Gołkowicach. Na trasie znajdują się ciekawe obiekty turystyczne o historycznym znaczeniu dla tych przygranicznych miejscowości.

Otwarcia ścieżki, dokonali przed- stawiciele władz przygranicznych gmin – Godów, Petrovice i Lutynia Dolna. Uroczystość odbyła się na turystycznym przejściu granicznym w Skrbeńsku. Odsłonięta została tablica informacyjna z trasą ścieżki a potem około 60 turystów-kolarzy wyruszyło na trasę do Gołkowic. Po drodze zwiedzali zabytkowe obiekty, takie jak stuletnia szkoła w Skrbeń- sku, dziewiętnastowieczny kamien- ny krzyż, kościół ewangelicko-augs- burski oraz drewniany zabytkowy kościół pod wezwaniem św. Anny.

W przyszłości nasza ścież- ka łączyć się będzie z podobną

SKRBEŃSKO, GOŁKOWICE

— Nowa trasa rowerowa.

Od przejścia do przejścia

To nie pierwsza impreza, na której spotkali się podopieczni DPS w Gorzycach i podobnych instytucji z Czech. Te kontakty i wspólna zabawa przyczyniają się do nawiązania przyjaźni między seniorami z obu krajów. Wspólnie z podopiecznymi DPS Gorzyce ba- wili się goście z domów emerytów w Boguminie i Orłowej.

Sprzyjało nam także niebo – mówi Wiesława Parma, orga- nizatorka pikniku. Rano padał deszcz, a po przyjeździe do ośrodka zaświeciło słońce.

Dużą atrakcją okazał się kon- Od kilku lat przedstawiciele DPS w Gorzycach biorą udział w trzynieckiej imprezie, podczas której spotykają się z seniorami z Polski i Czech. Do tej pory nie udało się jednak odnieść żadnych sukcesów. W tym roku natomiast trzyosobowa drużyna z Gorzyc wywalczyła puchar przechodni a najlepszą zawodniczką została Maria Tomalka. Drugie miejsce wywalczył Józef Grobelny. W ze- spole DPS Gorzyce wystartowała również Maria Cała.

Ostatnio przez dwa lata wy- grywała drużyna z Rudy Ślą- skiej, tym razem udało nam się ich pokonać – mówi Wiesława Parma z DPS Gorzyce.

Rywalizacja ma charakter re- kreacyjny a seniorzy biorą udział w takich konkurencjach jak rzu- canie do celu, gra w kręgle, „łowie- nie rybek”, wyszukiwanie guzików w ziarnkach grochu, nawlekanie koralików czy też rozpoznawanie smaków z zawiązanymi oczami.

Nie przygotowywałyśmy się

GORZYCE

— Podopieczni Domu Pomocy Społecznej najlepsi podczas Sportowo-Towarzyskiego Dnia Seniora, który odbył się w Trzyńcu.

„Złowili” puchary, nagrodę i brawa

specjalnie do tych zawodów – mówią Maria Cała i Maria To- malka. Podchodziłyśmy do tego na wesoło, jako dobrej zabawy.

Cieszymy się, że udało nam się wygrać.

Sukces podopiecznych gorzyc- kiego DPS-u jest tym większy, że nagrodą za zwycięstwo był odtwa- rzacz DVD marki Grundig, który będzie teraz służył wszystkim pod- opiecznym. Jak mówi dyrektor Ry- szard Nawrocki, sprzęt ten będzie wykorzystywany w sali widowisko- wej, mieszkańcy domu będą mo- gli dzięki temu oglądać ciekawe filmy.

Chcemy zdobyć projektor multimedialny, żeby zrobić tu- taj kino – tłumaczy dyrektor Na- wrocki. Mamy do tego warunki i chcemy tym pomysłem zainte- resować lokalne środowisko. W ten sposób nie tylko mieszkańcy naszego domu będą mogli spę- dzać wolny czas w sposób poży- teczny.

(jak) Drużyna DPS Gorzyce przywiozła z Trzyńca puchary a także cenną nagrodę

GORZYCE

— Polscy i czescy seniorzy bawili się wspólnie podczas pikniku w Olzie.

Starsi i rozrywkowi

Polscy i czescy seniorzy zaprzyjaźnili się podczas wspólnej zabawy w Olzie

trasą po stronie czeskiej. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku dofinansowanie na stworzenie ścieżki rowerowej otrzymają nasi czescy partnerzy.

„Polsko-czeska ścieżka dzie- dzictwa kulturowego” przebiega- jąca przez Gołkowice i Skrbeńsko została poprowadzona istniejący- mi drogami. Trasa została oznako- wana a przy obiektach ciekawych dla turystów zostały ustawione tablice informacyjne. Na stworze- nie ścieżki pozyskano środki euro- pejskie z Programu Interreg IIIa.

Wydany został folder z informa- cjami o miejscowościach, przez które przebiega trasa oraz znajdu- jących się tam zabytkach a także mapa. Otwarcie ścieżki zostało połączone z festynem, który odbył się przy Wiejskim Ośrodku Kultu- ry w Skrbeńsku – dla uczestników grała Gminna Orkiestra Dęta oraz zespół folklorystyczny „Melodia”

ze Skrbeńska.

(jak) Po uroczystym otwarciu rowerzyści ruszyli na trasę

kurs gry w bingo a do zabawy przyłączyli się również ludzie wy- poczywający w ośrodku w Olzie.

Po rozdaniu nagród rozpoczęła się wspólna biesiada przy grillu i gro- chówce. Seniorzy razem śpiewali piosenki po polsku i czesku. Jak podkreśla Wiesława Parma, bar- dzo dużo pomogli w przeprowa- dzeniu tej imprezy wolontariusze – przeważnie studentki i uczenni- ce. Zgłasza się ich bardzo wiele a są takie osoby, które nawet biorą urlop, żeby pomagać seniorom i niepełnosprawnym. W pikniku wzięło udział wiele osób na wóz-

kach, w których przewiezieniu z Gorzyc do Olzy pomagali Czesi.

Impreza została zorganizowana we współpracy z Fundacją na Do- bro DPS, a dofinansowanie uzy- skano ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Nie- pełnosprawnych.

Dużą atrakcją dla gorzyckich seniorów była również zorganizo- wana wcześniej wycieczka do Wi- sły i schroniska na Stecówce. Tym razem wzięli w niej udział pod- opieczni zaprzyjaźnionego domu z Katowic.

(jak) GMINY

(9)

INFORMACJE

Co roku, w drugą niedzielę września, do Pszowa przybywa tysiące pielgrzymów na odpust z okazji Narodzenia Najświęt- szej Marii Panny. W tym roku z tej okazji do pszowskiego sank- tuarium Matki Bożej Uśmiech- niętej pielgrzymowało14 tysięcy ludzi ze wszystkich okolicznych miejscowości. Do pszowskiej ba- zyliki przybyło w sumie trzydzie- ści pięć zorganizowanych, pie- szych pielgrzymek. Najdłuższą drogę mieli do przebycia pątnicy z Jastrzębia Zdroju, którzy wyru- szyli już w drogę o godzinie 4.30 rano i mieli do przebycia 22 km.

Na tegoroczny odpust została po- święcona nowa polichromia w ba- zylice NNMP. Kazanie wygłosił ks.

infułat Stanisław Świerczyński, który tego dnia obchodził także pięćdziesięciolecie kapłaństwa.

Kapłan zaczynał jako neoprezbi- Można doskonale bawić się bez

alkoholu, papierosów, narkotyków czy przemocy. Udowodniła to mło- dzież podczas muzycznej imprezy zatytułowanej „Jestem przeciw”, zorganizowanej przy kościele św.

Jerzego w Rydułtowach. Na kon- cert przyszło około tysiąca osób. To wielki sukces przede wszystkim ks. Bogdana Reka, wikarego w rydułtowskiej parafii, który z roz- machem zorganizował muzyczną imprezę bez używek.

Inicjatywa zorganizowania takiego koncertu wyszła od sa- mych młodych ludzi, którzy mówili, że dla dorosłych organi- zowanych jest tyle różnych im- prez, a dla młodzieży niewiele – argumentuje ks. Rek. Dodaje, że koncert był próbą wychowa- nia młodych ludzi do kulturalnej zabawy bez używek. Publiczność rozgrzewał jako pierwszy zespół

„Konspiracja” z Rydułtów, póź-

Obchody święta plonów roz- poczęła uroczysta msza św. w ko- ściele p.w. św. Marii Magdaleny w Radlinie II. Spod kościoła p.w.

św. Izydora ulicą Chrobrego prze-

RYDUŁTOWY

— Przy kościele św. Jerzego odbył się niezapomniany koncert muzyczny.

Jak się bawić, to bez alkoholu

niej do wspólnej zabawy porwał wszystkich znany zespół folkowy

„Carrantuohill”. Wieczorem wy- stąpiła grupa Darka Malejonka

„Maleo Reggae Rockers”.

Chciałbym, żeby koncert „Je- stem przeciw” stał się imprezą cykliczną, organizowaną co roku o tej samej porze – snuje plany ks. Rek, który jest wikarym w rydułtowskiej parafii od dwóch lat. Obecnie zaprasza wszystkich na cotygodniowe czuwania w ko- ściele. Odbywają się one co ponie- działek o godzinie 20.00. Trwają już od momentu śmierci papieża i mają nieraz oryginalną oprawę.

Jedno z ostatnich odbyło się w stylu muzyki flamenco. W tle było 850 czerwonych róż, a po krainie miłości oprowadzał Mały Książę oraz Róża.

Iza Salamon Od lewej: Marek Sochacki z zespołu Carrantuohill, ks. Bogdan Rek oraz Adam Drewniok – również z zespołu Carrantuohill

WODZISŁAW

— Po raz czwarty w Wodzisławiu i po raz pierwszy w Radlinie II od- były się Dożynki Miejskie.

Dożynki w Wodzisławiu

szedł barwny korowód prowadzo- ny przez Tatarów. Był także Fyjder Bal, pokaz atrakcyjnych „Misek z Radlina” i radlińscy pszczelarze, a wszystko z humorystyczną otocz-

ką. Główna część uroczystości odbyła się na placu szkolnym przy Szkole Podstawowej nr 17.

macham

PSZÓW

— Ponad 14 tysięcy pielgrzymów przybyło na odpust do pszowskiej bazyliki.

Na maryjne urodziny

Pielgrzymi z Wodzisławia

ter właśnie w Pszowie. Życzenia składali mu m.in. małżonkowie, Irena i Florian Jędrysikowie, któ- rym pięćdziesiąt lat temu udzielał ślubu. Obecni byli także pięćdzie- sięciolatkowie z Pszowa, których ks. infułat Świerczyński chrzcił.

Jubilat był wieloletnim szefem Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Z okazji dorocznego święta przygotowana została wspaniała dekoracja kwiatowa, którą wyko- nała Krystyna Bugdoł z Pszowa.

Jak zwykle, na odpust do Pszowa przybyło wielu gości, w tym także zza granicy. Obecni byli m.in. Ja- dwiga i Czesław Lobrov, którzy na stale przebywają w USA i angażu- ją się w życie kościoła amerykań- skiej Polonii. Od wielu lat odwie- dzają ks. prałata Józefa Fronczka, proboszcza w pszowskiej bazylice.

(izis) W zabawie wzięły udział również dzieci

Radlińskie „miski” Pszczelarze z Radlina II

Cytaty

Powiązane dokumenty

Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą

Odra wreszcie strze- liła na Bogumińskiej gola i urwała punkty liderowi. Mecz ze Szczakowianką Jaworz- no, rozgrywany przy sztucznym oświetleniu zakończył się wynikiem

Ciepło jest przesyłane do mieszkań w określonych okresach czasu, a rozpoczęcie sezonu grzewczego nie zawsze przypada na pierwsze chłodne dni, które zdarzyć się mogą już

O takie dofinansowanie mogą się starać również osoby prywatne, nie tylko miasto. W największym

blicznych przedstawił Radzie Miasta Zarząd podczas sesji, która odbyła się 28 października. Podejmowaniu uchwały towarzyszyła krótka debata na temat jej

Na pewno pozostały zakres prac, jaki jest jeszcze przed ekipą budowlaną, nie będzie już kolidował z zaję­.. ciami w placówce - zapewnia

ul. Wykrywalność tej kategorii jest bardzo niska i wynosi zaledwie 13 procent. Wykrywalność tego typu przestępstw jest bardzo wysoka i wynosi ponad 85 procent.

Zainteresowanie było duże, więc w zeszłym roku odbył się już konkurs o charakterze rejonowym?. W związku z