KRZYSZTOF R. MAZURSKI
WSKAŹNIK ROLNICZEJ PRZYDATNOŚCI GLEB A OCHRONA GRUNTÓW
A kadem ia Ekonomiczna w e W rocławiu
Bardzo intensyw ny rozwój industrializacji i urbanizacji Polski po roku 1945, a także wzrost społecznej świadomości w zakresie problem a tyki środowiska przyrodniczego sprawiły, że pod koniec lat pięćdziesią tych zaczęła rodzić się koncepcja ochrony interesów rolnictw a jako pod stawowego dawcy gruntów dla innych działów gospodarki narodowej, trak tu jący ch ziemię po prostu jako fundam ent dla inwestycji. W rezul tacie od 1961 roku poczęły pojawiać się kolejne akty praw ne biorące pod
ochronę gru nty rolne [1]. Szczególną rolę odegrała ustaw a z 26. 10.
1971 r. o chronię gruntów rolnych i leśnych oraz rekultyw acji gruntów (Dz. U. n r 27). Jej podstawowe rozwiązania oparte są na ograniczeniu przejm ow ania na cele nierolnicze gruntów rolnych, a więc określonych powierzchni, w ściśle ustalonych klasach bonitacyjnych. Zadaniom tym służyły kolejno nowelizowane przepisy wykonawcze, których głównym narzędziem było podwyższanie opłat za zmianę przeznaczenia gruntów. Dokładna analiza zjawisk w tym zakresie wykazała, iż ta forma ochrony gruntów była nieskuteczna, co doprowadziło do ustalenia wspomnianych opłat na tzw. poziomie zaporowym przez rozporządzenie Rady M inistrów z 9. 09. 1977 roku w sprawie wykonania niektórych przepisów ustaw y o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz rekultyw acji gruntów (Dz. U. n r 33, poz. 245). Zbieżność tej decyzji z poważnym zahamowaniem in w estycji nie pozwala, przynajm niej na razie, stwierdzić, na ile była ona skuteczna w porów naniu z poprzednimi. Podkreślić jednak trzeba, iż po raz pierw szy wprowadzono tym rozporządzeniem zakaz przejm owania na cele nierolnicze gruntów klas I—III, acz zezwolono na w yjątki, pozosta jące w gestii prezesa Rady Ministrów. K ierunek takiego działania w pełni podtrzym ała kompleksowa ustaw a o ochronie gruntów z 1982 r.
Przedstaw ione ujęcie oraz świadomość ograniczenia inw estycji n a kazały inaczej spojrzeć na planowanie przestrzenne, dysponujące grun tam i rolnym i na szeroką skalę. Stało się bowiem oczywiste, że ich po
ważna część, przeznaczona w planach na różne inwestycje, nie będzie przez wiele najbliższych lat na te cele w ykorzystana. Dlatego zarządzono jednorazową w eryfikację w szystkich planów' przestrzennego zagospoda rowania, obejmujących grunty klas I—III, przew idyw anych do przejęcia na cele nierolnicze, oczywiście uwzględniając też słabsze gleby. Jej prze prowadzenie przyniosło oczekiwane i znaczne efekty w formie wyłącze nia gruntów najlepszych z planowanego przeznaczenia na cele inw esty cyjne. Świadczyć o tym może choćby przykład woj. wrocławskiego, gdzie
okazało się możliwe zrezygnowanie ze zmiany przeznaczenia 1358 ha
gruntów klas I—III, czyli 38% pierwotnego zapotrzebowania [2]. Ponie waż część inwestycji zlokalizowano na innych, gorszych gruntach, udało się uchronić aż 763 ha. Przy okazji nasuwa się tu wniosek, iż jeśli było to możliwe w momencie w eryfikacji planu przestrzennego zagospodaro wania, to tym bardziej realne jest to na etapie tworzenia tego planu.
Całe to przedsięwzięcie należy jednak potraktować bardzo ostrożnie. Chodzi bowiem o fakt niezwykle formalistycznego, w sposób zawężony traktow ania problem atyki ochrony gruntów. Polega ona na selktyw
-Szkic pian u zagospodarowania przestrzennego
1 — t e r e n y z a b u d o w a n e o b e c n i e , 2 — t e r e n y p r z e z n a c z o n e p o d t r w a ł e i n w e s t y c j e n i e r o l n i c z e , 3 — t e r e n y w y ł ą c z o n e z p r z e z n a c z e n i a p o d t r w a ł e i n w e s t y c j e n i e r o l n i c z e
A sketch of the spatial m anagem ent plan
1 — a r e a s n o w u n d e r b u i l ü i . i ß s , 2 — a r e a s p r o v i d e d f o r p e r m a n e n t n o n - a g r i c u l t u r a l i n v e s t e m e n t s , 3 — a r e a s e x c l u d e d f r o m t a k i n g o v e r f o r p e r m a n e n t n o n - a g r i c u l t u r a l
nym, wręcz mechanicznym w yłączaniu określonych konturów klasyfika- cyjno-ewidencyjnych spod planowanej zmiany przeznaczenia na cele nierolnicze. Ukazuje to załączony szkic planu przestrzennego zagospoda rowania Wiązowa, m iasta położonego w rejonie bardzo dobrych gleb woj. wrocławskiego. Pobieżny naw et rzu t oka wykazuje, iż mimo oto czenia lub logicznego związku urbanistycznego z już istniejącym i tere nam i zabudowanymi, spora liczba zam kniętych obszarów gruntów klas I—III została wyłączona z projektu zabudowy. A nie jest to przykład najjaskraw szy. Podobnie, a może jeszcze bardziej nonsensownie przedsta wia się spraw a w przypadku wielu wsi, w których istnieją spore rezerw y terenów nadających się pod budownictwo o charakterze plombowym. Nie są one jednak wykorzystywane właściwie, właśnie z uwagi na w y
soką klasę, zaś nowe budownictwo lokalizowane jest poza obszarem
istniejącej zabudowy. W sposób oczywisty u trudnia to produkcję rolną przez niepotrzebne zaburzenia rolniczej przestrzeni produkcyjnej i pod raża koszty inw estycyjne w skutek konieczności poważnej rozbudowy uzbrojenia. Komplikuje to i procesy urbanizacyjne, gdyż zabieg ten przy czynia się do kształtow ania stru k tu ry mozaikowej terenów zabudowa nych i rolniczych, gdzie także rolnictwo napotyka na bardzo duże ogra niczenia. Obrazowo rzecz biorąc, można tworzącą się stru k tu rę przy równać do sera szwajcarskiego.
Przedstawione wyżej inform acje prowadzą do wniosku, iż przyjęta metoda ochrony gruntów rolnych nie jest korzystna przede wszystkim dla samego rolnictwa. Brak też racjonalności w układzie makroekono micznym i społecznym. Trzeba bowiem wskazać, że istotna dla tego ro dzaju produkcji jest cała przestrzeń, której grunty (tereny) są tylko pewną, choć może i najistotniejszą częścią [3]. Owa przestrzeń to prze cież i stosunki mikroklim atyczne, wodne i system dojazdów, rozłogów, obiektów gospodarczych. Nie można tedy rozpatryw ać tylko wartości czy przydatności samych gruntów, lecz rolniczej przydatności całej określo nej przestrzeni. Niestety, także nowa ustaw a o ochronie gruntów rol nych i leśnych oraz rekultyw acji gruntów, acz kodyfikująca i rozw ija jąca dotychczasowe rozstrzygnięcia, nadal stosuje tę samą wybiórczą me todę ochrony. Jedyna różnica polega na tym, iż zamiast klasam i posłu guje się ona pojęciem gruntów ,»najlepszych jakościowo”. Jak w ynika z nie publikowanych inform acji oraz uzasadnienia do projektu, ma to otwierać możliwości dla prawnego stosowania pojęcia kompleksu rol niczej przydatności gleb (rpg).
Przyjęcie do praktyki rezultatów kilkunastoletnich żmudnych i roz ległych prac kartograficznych i terenowych jest dużym osiągnięciem pol skiego gleboznawstwa. Badania wykazały, że kompleksy rolniczej przy datności gleb mogą służyć w daleko szerszym zakresie niż przewidzieli to ich twórcy, na przykład do ustalania możliwości produkcyjnych okre ślonych terenów" [4]. Także autor wykazał przydatność kompleksów
roi-niczej przydatności gleb do analizy i oceny w arunków środowiskowych, zatem przestrzennych. Jest to możliwe przy posługiwaniu się wskaźni kiem rolniczej przydatności gleb, ustalającym rolniczą przydatność gleb terenów, dla których znane są powierzchniowe dane kompleksów rpg [5]. W ten sposób, przy braku innych metod, byłoby możliwe ustalanie rol niczej przydatności określonych przestrzeni. I właśnie przez wskaźnik rpg o sprecyzowanej bliżej wartości (czy zakresie) powinien być stoso w any w praktyce ochrony gruntów . Przebiegałaby ona w trzech etapach. Pierw szy z nich to ustalenie regionów intensywnego rozwoju rolnic twa, w ym aganych przez wymienioną ustawę. Powinno się to odbyć przez nałożenie mapy intensywności rolniczych inw estycji trw ałych o okre ślonych przedziałach na mapę rolniczej przydatności gleb, ale w ykreśloną nie w konturach dominacji czy przewagi kompleksów rpg, lecz podaną uprzednio metodą wskaźnika. P rojekt takiej m apy zresztą już podano, udow adniając możliwość zastosowania proponowanej m etody [6]. W p raw nie określonych regionach działalność inw estycyjna jest poważnie ogra niczona, głównie wobec przedsięwzięć gruntochłonnych i o szkodliwym oddziaływaniu na środowisko.
Drugim etapem mogą stać się województwa lub makroregiony fizycz no-geograficzne, a trzecim — gminy i jeszcze mniejsze jednostki takso nomiczne. Myślą przewodnią jest więc tu kolejne przybliżanie terenów (przestrzeni), przew idyw anych do zabudowania. Wydaje się, że w podob ny sposób można ustalić waloryzację przestrzeni pod kątem rolniczej przydatności, posługując się wskaźnikiem jako syntetyczną oceną rol niczej przydatności środowiska przyrodniczego, a stąd i samej prze strzeni. Na tej drodze ustalona zostałaby waloryzacja w układzie: a. tereny wyłącznie przeznaczone na użytki rolne,
b. tereny rolne o ograniczonych rolniczych inw estycjach trw ałych,
n. tereny rolne o ograniczonych nierolnicz3^ch inw estycjach trw ałych,
z. tereny wyłącznie przeznaczone na użytkowanie nierolnicze.
Jest to oczywiście bardzo uproszczony schemat, gdyż w praktycznym postępowaniu należałoby uwzględnić daleko więcej różnych sposobów użytkowania gruntów, np. przez leśnictwo, rekreację, rybactwo śródlą dowe itp. Nie wyklucza to m etody „puław skiej”, polegającej na dodat kowej ocenie (poza glebami) klim atu, rzeźby terenu i stosunków wod nych [7]. Prowadzi ona do waloryzacji rolniczej przestrzeni produkcyj nej. Porównywanie obu propozycji w ykracza jednak poza ram y niniej szego opracowania.
Zastosowanie jednej z powyższych metod, przy uwzględnieniu jednak stopnia zainwestowania trwałego, pozwoliłoby ograniczyć poważnie moż
liwość kształtow ania się przedstawionej na wstępie stru k tu ry mozaiko wej na rzecz sensownego korzystania z całej przestrzeni. W ydaje się, że tędy pow inny wieść dalsze rozwiązania metodologii ochrony gruntów rol nych w naszym kraju.
LITERATURA
[1] M a z u r s k i K. R.: Oohrona i rekultyw acja gruntów w w ojew ództw ie w ro cław skim . Wrocław: Woj. Biuro Geodezji d Terenów Roi. 1980, s. 8—15. [2] ibidem, s. 65.
[3] W i n i a r s k i B.: System planowania gospodarki narodowej. Warszawa: P ań stw . Wyd. Ekon.„ 1977, s. 177,
[4] D e j a W.: Interpretacja i ocena środowiska geograficznego na podstaw ie kom pleksów rpg na przykładzie pow. kościańskiego, Pam. puł. 1969, nr 38.
[5] M a z u r s k i K. R.: W yznaczanie średniej rolniczej przydatnośiic gleb. N ow e Roi. R. 29, 1980, nr 22.
[6] M a z u r s к i K. R.: Mapa średniej rolniczej przydatności gleb Polski. Now e Roi. R. 28, 1979, nr a.
{7] W i t e k T., G ó r s k i T.: Przyrodnicza bonitacja rolniczej przestrzeni pro dukcyjnej w Polsce. Warszawa: Wyd. Geol. 1977.
К. Р. МАЗУРСКИ ПОКАЗАТЕЛЬ СЕЛЬСКОХОЗЯЙСТВЕННОЙ ПРИГОДНОСТИ ПОЧВ И ОХРАНА, ПРИРОДНОЙ СРЕДЫ Экономическая академия во Вроцлавию Р е з юме Обязующие в настоящее время правила касающиеся охраны почв, а также содержа щиеся в проекте нового закона по данной проблеме, предусматривают подробные меро приятия по охране почв, наилучших в отношении бонитации, или, согласно упомянутому проекту, наилучших качественно. В связи с этим охрана охватывает отдельные классифи кационные контуры запрещенные для передачи ка несельскохозяйственные цели, что ведет к возникновению пространственной мозаики застроенных и сельскохозяйственных площадей. Это, конечно, затрудняет как урбанизационные процессы так и сельскохозяйственное про изводство. Охрана должна подвергаться определенная производственная площадь с установленной ценностью для сельского хозяйства. Эту площадь можно определить на основании показа теля сельскохозяйственной пригодности почв для данного района. Показтаель определяется на основании производственных итогов отдельных комплексов сельскохозаяйственной при годности почв и проверки в его некоторых применениях. Он носит характер синтетической оценки сельскохозяйственной пригодности природной среды и поэтому лучше пригоден для целей охраны почв.
к . R. M A Z U R SK I
INDEX OF AGRICULTURAL USABILITY OF SOILS VERSUS SOIL PROTECTION PRACTICE
Academ y of Economics W rocław
S u m m a r y
The present rules concerning soil protection and the project n ew Act o f 1982 on this problem provide a detailed protection o f best soils w ith regard to their bonitation or, as it is defined in the Act m entioned, of the best in qualitative respect. In this connection particular classifications contours are comprised w ith protection forbidding their taking over for non-agricultural purposes, w’hat leads to a spatial mosaics о с areas under buildings and agricultural ones. It m akes difficult both urbanization process and agricultural production.
A definite production area of an established value for agriculture should be com prised w ith protection. This value can be determined on the basis o f the index of agricultural ustability of soils for tihe given region. The in d ex can be derived basing on the production effects of particular com plexes of agricultural u tility of soils and verified in some applications. It is of the value o f synthetic estim ation of agricultural ustability of the natural environm ent, and therefore it suits beiter for tihe soil protection purposes.
D r K r z y s z t o f II. M a z u rs k i W r o c ł a w , ul. K a m i e n n a 27/41