• Nie Znaleziono Wyników

Wspólna obrona Prus Królewskich i Prus Książęcych na wypadek obcej agresji w latach 1525-1548 : (w świetle recesów sejmiku generalnego)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wspólna obrona Prus Królewskich i Prus Książęcych na wypadek obcej agresji w latach 1525-1548 : (w świetle recesów sejmiku generalnego)"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Małłek, Janusz

Wspólna obrona Prus Królewskich i

Prus Książęcych na wypadek obcej

agresji w latach 1525-1548 : (w

świetle recesów sejmiku

generalnego)

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 349-356

(2)

Janusz Małłek

WSPÓLNA OBRONA PRUS KRÓLEWSKICH

I PRUS KSIĄŻĘCYCH NA WYPADEK OBCEJ AGRESJI

w LATACH 1525 — 1548 *

(w świetle recesów sejmiku generalnego)

H o łd p ru s k i 1525 ro k u z m ien ił zasadniczo sto su n k i polity czn e P r u s K s ią ­ żęcych i P r u s K ró lew sk ich . Z ak o ń czy ła się p o lity k a re w izjo n izm u w obec P ru s K ró lew sk ich , u p r a w ia n a p rzez o sta tn ie g o w ielk ieg o m is trz a krzyżackiego. W n o w ej k o n ste la c ji po lity czn ej sp ra w ą dużej w ag i b y ła o b ro n a le n n a p r u s ­ kiego p rz ed z ak u s am i re s z te k Z a k o n u K rzy żack ieg o t a k gałęzi n iem ieck iej, ja k i in fla n c k ie j. K siążę A lb re c h t żył w ciągłej obaw ie p rz e d a ta k ie m z ze­ w n ą trz, co o statn io b a rd zo d o k ład n ie u d o k u m e n to w a ła A n tje k a th r in G ra ss­ m a n n h

O bow iązek o b ro n y len n a p ru sk ie g o spoczyw ał n a p a ń stw ie zw ierzchnim , a w ięc Polsce. S p ra w ie te j pośw ięcił p o k a źn ą część sw ego s tu d iu m S te p h a n D o le z e ls. N as in te re so w a ć b ędzie tu ta j ty lk o p e w ien a sp e k t tego zagadnienia, a m ia n o w icie w sp ó łp raca P r u s K siążęcych i P r u s K ró le w sk ic h w celu zapew ­ n ien ia sobie w spólnego b ezp ieczeństw a. T rz e b a o d ra z u dodać, że w s zy stk ie te a k c je obronne, p o d ejm o w an e zazw yczaj z in ic ja ty w y księcia A lb re ch ta , zn aj­ d o w ały od d źw ięk w P r u s a c h K ró le w sk ic h ty lk o w ted y , k ied y u z y sk a ły one co n a jm n ie j a p ro b a tę k ró lew sk ą lu b — co w ięcej — zalecenie k ró lew sk ie ich realizacji.

P o ra z p ierw szy d y sk u to w a n o n a te m a t w spólnej o b ro n y o b y d w u części P r u s podczas se jm ik u n a św. M ich ała (29 p aźd ziern ik a) 1534 ro k u w N ow em , a więc w czasie w o jn y h ra b s k ie j (1534— 1536) 3. 2 p a źd z iern ik a 1534 ro k u poseł k ró lew sk i, M ikołaj D ziałyński, p rz e d s ta w ił z e b ra n y m stan o m P r u s K ró le w ­ sk ic h in s tru k c ję o trz y m a n ą od Z y g m u n ta 1 4. W zw iąz k u z w o jn ą h r a b s k ą k ró l zarządził pogotow ie w o je n n e n a w y p a d e k a ta k u n a P ru s y , n a k a z u ją c szlachcie oraz w s z y s tk im do teg o zobow iązanym , a b y byli gotow i n a koniach

* A r t y k u ł t e n p o p r z e d z i ł y t e z y z a w a r t e w k s i ą ż c e : J . M a ł ł e k , P r u s y K s i ą ż ę c e a P r u s y K r ó l e w s k i e w l a t a c h 1525— 1548, W a r s z a w a 1976, s s . 72—75. 1 A . G r a s s m a n n , P r e u s s e n u n d H a b s b u r g i m . 16. J a h r h u n d e r t , K ö l n 1968. 2 S . D o l e z e l , D a s p r e u s s i s c h - p o l n i s c h e L e h n v e r h ä l t n i s u n t e r H e r z o g A l b r e c h t v o n P r e u s s e n , K ö l n 1967, s s . 32— 96. 3 W o j e w ó d z k i e A r c h i w u m P a ń s t w o w e w G d a ń s k u ( d a l e j W A P G d . ) , D z . 300/29, n r 11, f . 245—273 v . 4 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 255—255 v ; G . L e n g n i c h , G e s c h i c h t e d e r p r e u s s i s c h e n L a n d e , k ö n i g l i c h - p o l n i s c h e n A n t e i l s , B d . 1, D a n t z i g 1722, s . 151; A c t a T o m i c i a n a ( d a l e j A T ) , t . 16/2, n r 468. K om u n ik aty M a z u rs k o —W a rm iń s k ie , 1977, n r 3—4

(3)

3 5 0 Janusz Mallek

i w z b ro i do po p isu w ojskow ego. M iasta p o rto w e G d a ń sk i E lb lą g w in n y uzbroić sw oje s ta tk i i trz y m a ć je w gotow ości bojow ej. W szędzie n a le ży w zm ocnić straże o ra z po p raw ić um o cn ien ia. Z w ra c a ł też u w a g ę stan o m P r u s K rólew skich, iż Z ak o n K rzy żack i ży w i a g res y w n e p la n y wobec P r u s K siążę­ cych. W te j s y tu a c ji dobrze będzie w id zian e przez kró la, jeś li s ta n y P r u s K ró ­ lew sk ich p o d e jm ą k o n su ltac je z księciem A lb re c h te m w sp ra w ie w spólnej o b rony, gdyż zjednoczonym i siłam i ła tw ie j będ zie odeprzeć w ro g a . K ró l b o ­ w ie m z am ierza b ronić księcia p rz ed w szy stk im i w rogam i.

Na se jm ik p rz y b y ł rów nież poseł książęcy, d r J a n R einecke, k tó reg o s ta n y P r u s K ró le w sk ic h w y s łu c h a ły 4 p aźd z iern ik a 1534 ro k u 5. P rz e d s ta w ił o n sy­ tu a c ję w D anii o raz zagrożenie P ru s K siążęcych ze s tro n y Z a k o n u K rz y żac­ kiego i zaa p elo w a ł o zjednoczenie sił p rzeciw k o obcej agresji.

W pierw , w d n iu 5 p a ź d z iern ik a 1534 r o k u c, udzielono odpow iedzi posłow i k ró lew sk iem u . S ta n y p o in fo rm o w ały kró la, że zaró w n o J a n L u zja ń sk i — w o­ jew o d a c h ełm iń sk i, j a k i M ikołaj Działyńslci — k a sz te lan chełm iński, poczynili ju ż znaczne p rz y g o to w an ia w celu p rz ep ro w a d z en ia popisu w ojskow ego. J e d ­ n ak że k ró l p o w in ien n ak az ać o stro szlachcie, a b y w o d p o w ied n im czasie i m ie jsc u u d o k u m e n to w a ła sw oje p rzy w ileje. N a te j p o d staw ie w szyscy zobo­ w ią za n i do służby zgłoszą się n a k o n iach i w zb ro i n a popis w o jskow y. P rz e d ­ staw io n o tak ż e dalsze szczegóły zw iązane z ty m popisem . Z kolei zw rócono u w ag ę królow i, że m ia sta p o rto w e n ie są w sta n ie w p ełn i sp rostać żąd a n io m kró lew sk im , b o w iem z b ro je n ia n a m o rz u są znacznie b a rd z ie j k o sztow ne niż n a lądzie. E lb lą g zaznaczał, że ob ro n a ich p o rtu je s t uzależn io n a w p e w n y m s to p n iu od przedsięw zięć o b ro n n y c h k sięcia A lb re ch ta. G d a ń sk obiecyw ał um ocnić p o rt i w y staw ić d o d a tk o w e straże. W k o ń cu s ta n y P r u s K ró le w sk ic h u sp ra w ie d liw ia ły się, że z po w o d u z ara zy n ie p rz ep ro w a d z o n o ko n su ltacji z P r u s a m i K siążęcym i n a te m a t w sp ó ln ej o brony. S p o tk a n ie b o w iem w je d n y m m iejscu lu d zi z ró ż n y ch m iejscow ości w w a ru n k a c h zag ro żen ia e p id em ią było zb y t niebezpieczne. Je d n a k ż e w razie a ta k u n a P ru s y K siążęce b ę d ą one z całą sw oją po tęg ą w sp ie ra ć księcia A lb re c h ta i n a p o d obną pom oc ze s tro n y k się­ cia liczą w w y p a d k u z a a tak o w a n ia P ru s K rólew skich.

Tego sam ego d nia udzielono tak że odpow iedzi posłow i k sięcia A lb re ch ta. W znacznej m ierze b y ła ona p o w tó rzen iem odpow iedzi, p rz ek a za n e j posłow i k ró lew sk iem u . S ta n y P r u s K ró le w sk ic h w y ra ziły chęć ro zm ó w z księciem A lb re c h te m o w sp ólnych poczy n an iach o b ro n n y ch , co b y ło ich zd an ie m u z a ­ sad nione ju ż treścią t r a k t a t u k rak o w sk ie g o z 1525 ro k u 7.

Z ag a d n ie n ie w spólnej o b ro n y o b y d w u części P r u s znalazło się n a p o rz ąd ­ k u o b ra d s e jm ik u w M alb o rk u , zw o łan y m n a nied zielę J u d ic a (14 m arca) 1535 r o k u s. 15 m a rc a 1535 ro k u poseł k ró lew sk i J a n W erd e n p rz ed s ta w ił z e b ra ­ n y m ra d co m P r u s K ró lew sk ich od p o w ied n ią in s tru k c ję Z y g m u n ta 1 9. K ról polecał sta n o m P r u s K ró le w sk ic h p rz ed y s k u to w a ć sp ra w ę k n o w a ń k rzy żac­ k ich i lubeckich, z ag ra ża jąc y ch P ru so m . D o m ag ał się rów nież, ab y j a k n a j­

5 W A P G d . , D z , 300/29, n r 11, f . 258 V — 260; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 153. 6 W A P G d . , D z . 300/39, n r 11, f . 262—267 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . ( D o c u m e n t a n r 65) s s . 156— 159; t r e ś ć t e j o d p o w i e d z i o m a w i a G . L e n g n i c h w s w o i m o p r a c o w a n i u ( s s . 153— 154) o r a z A T , t . 16/2, n r 514. 7 W A P G d . , D z . 300/39, n r 11, f . 268—269 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 154— 155. 8 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 304—353 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 155— 160. 9 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 312 V — 315; A T , t . 17, ПГ 96.

(4)

W s p ó ln a obrona Prus Królewskich i Prus Książęcych 3 5 1

spieszniej p rz e p ro w a d z ić popisy w ojskow e. W części ta jn e j in s tru k c ji p o w ia ­ dam iał, iż posłow ie d u ń scy pro sz ą o pomoc pieniężną. K ró l chciał przek azać 4 ty siąc e flo re n ó w z czynszu g d a ń sk ieg o i p ro p o n o w a ł 8 tysięcy flo ren ó w z po­ d a tk ó w p ru sk ic h . P o n a d to prosił, aby ra d c y P r u s K ró le w sk ic h w te j k w e stii n a ra d z ili się, z ad ecy d o w ali i w y słali u p ełn o m o cn io n y ch posłów do rozm ów z księciem A lb re ch tem .

W d y sk u s ji n a d in s tr u k c ją k ró lew sk ą z a b ie ra ł głos J a n D a n ty sz e k — b is ­ k u p chełm iński, stw ie rd za jąc , że Z ak o n w p rz y m ie rz u z L u b e k ą może z a a ta ­ kow ać P ru s y . N ależy te m u zapobiec i prz ek azać znaczną su m ę p ien ięd zy k ró ­ lo w i d u ń sk ie m u , a b y n iep rz y jac ie le P r u s sp o tk a li się z w ięk szy m op o rem już w D anii. P ie n ią d z e te n a le ż y posłać w taje m n ic y , aby w ro g o w ie n ie m ieli p o d sta w do w szczęcia k ro k ó w w o jen n y ch . M ogą o n i co n a jw y że j posądzać o to k ró la polskiego, ale n ie p o w in n i m ieć żad n y c h poszlak, że w sp ó łin icja to ra m i te j a k cji są sta n y P r u s K rólew skich. U trz y m a n ie C h ris tia n a III p rz y w ład zy w D anii — k o n ty n u o w a ł D an ty sz ek — z a g w a ra n tu je P ru s o m sw o b o d n y p rze­ jaz d przez S u n d , ty m czasem w w y p a d k u zw y cięstw a L u b e k i w p ro w ad z i się ta m z pew nością różne u tru d n ie n ia .

R adcy P r u s K ró le w sk ic h zaa p ro b o w a li p o g ląd y D an ty szk a, n a to m ia s t w ie lk ie m ia s ta n ie zajęły jednoznacznego sta n o w isk a z po w o d u b r a k u p e łn o ­ m o cn ic tw 10. R ów nież J e rz y B aży ń sk i — w o jew o d a m alb o rsk i, m ów ił, że w o j­ n a w D anii o d b iła się n iek o rz y stn ie n a s y tu a c ji P ru s . N ależy p rz e to prosić k ró la polskiego, a b y p ró b o w a ł in te rw e n io w a ć w ś ró d po w aśn io n y ch s tro n n . W k o ń cu b is k u p D a n ty sz ek zap ro p o n o w ał odłożenie d y sk u s ji do czasu p rz y ­ bycia posłów z P ru s K siążęcych 12.

17 m a rc a 1535 r o k u p rz y b y li do ra tu s z a m alb o rsk ieg o posłow ie książęcy: F r y d e r y k H e y d e ck — s ta ro sta P isza i P io tr K o b ersee — s ta ro sta N id z ic y la, k tó rzy p rz e d s ta w ili ta m sw o ją in s tru k c ję 14 z propozycją sojuszu w ojskow ego n a zasadzie zjednoczenia sił zbro jn y ch . W w y p a d k u a ta k u n a je d n ą część P ru s, d ru g a m a n a ty c h m ia s t p rzy jść z pom ocą. P ru s y K ró lew sk ie (w ty m b isk u p stw o w a rm iń s k ie ) i P r u s y K siążęce n a le ż y podzielić n a o k rę g i w ojsko­ we, k tó re w zależności od tego, w ja k im k ie r u n k u pójdzie a ta k , sp ieszyłyby sobie w z a je m n ie z pom ocą. P o r ty i g łęb in y n a le ż y obsadzić s ta tk a m i w o je n ­ n y m i, a m ia s ta i z am k i p o w in n y b y ć um ocnione, obsadzone d o d a tk o w y m i stra ż a m i ora z z ao p atrzo n e w b ro ń i p ro w ia n t. P o za ty m w k ażd ej m iejsco­ w ości n ale ży m ieć w gotow ości w ojsko. K siążę A lb re c h t o b iecu je P ru s o m K ró le w sk im pom oc w w y p a d k u a g re s ji i p ro si r a z jeszcze o ta k ie zap ew n ien ie ze s tro n y P r u s K ró lew sk ich . P ro s i w reszcie, a b y p o w iadom iono go, co zam ie­ r z a ją zrobić s ta n y P r u s K ró le w sk ic h z ty m i, k tó rzy ro zp o w szech n iają w ro g ie w obec niego listy.

W d y sk u s ji ra d c y P r u s K ró lew sk ich złożyli d e k la ra c ję, iż n ależąc do je d ­ neg o n a ro d u i b ędąc pod p a n o w a n ie m jed n e g o p an a, n ie m ogą pozostaw ić i n ie p o zo staw ią w nieszczęściu księcia p ru sk ie g o (dw eil w ir eyn V olck u n d u n d e r e y n e m H e r m gesessen, die F ü rs tlic h e D u rc h le u c h tig k e it n ic h t v e rla ss e n

10 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 315 G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 156. 11 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 316 i 319— 321.

12 I b i d e m , f . 322. 13 I b i d e m , f . 326— 327.

(5)

3 5 2 Janusz Mattek

m u c h te no c h k u n t e ) 15. Z kolei e lb ląża n ie z w racali uw agę, iż przede w szy st­ kim m uszą m yśleć o w ła sn e j o b ro n ie lc. W reszcie gdańszczanie o znajm ili, że P ru s a c y w P ru s a c h K ró le w sk ic h i K siążęcych tw o rz ą jed n o ciało, p o d leg ają je d n e m u p a n u i n ie m o g ą w p o trzeb ie je d e n d ru g ieg o opuścić (w ir a lh ie r im L an d e , das ein C o rp u s u n d u n t e r e y n e m H e r r n gelegen, e y n er d en ä n d e rn im N o th e n n ic h t v o rh e s s e n ) 17. R ozstrzygnięcie te j s p ra w y postanow iono o d ro ­ czyć do n a stęp n e g o sejm ik u , m im o że posłow ie księcia p ro sili o podjęcie u c h w a ły ju ż te ra z 18.

18 m a rc a 1535 ro k u w ra d zie p ru sk ie j w znow iono d y sk u s ję n a d p ro p o zy ­ cjam i księcia A lb re ch ta, k tó re odczytał ra z jeszcze A ch acy C em a — k a sz te lan g d a ń s k i 1S. W d y sk u s ji to ru n ia n ie w sk az y w a li n a o b o w iązek służby w o jsk o w ej ty lk o w g ra n ic a c h ziem i c h ełm iń sk iej 20, elb lążan ie n a to m ia s t d o m ag ali się p o w o łan ia n aczeln eg o wodza; dośw iadczonego w rzem iośle w ojskow ym , dyspo­ n u jąc e g o odpow iednio s iln y m w o jsk ie m n a z a m k u w M a lb o rk u w c e lu o d p a r­ cia pierw szego u d e rze n ia . M iasta p o w in n y zbroić się n a w y p a d e k a ta k u , co też ju ż czyni E lb lą g sl. Z kolei g dańszczanie zaznaczyli, iż n ie m a ją in s tru k c ji od starszych, je d n a k u w a ż ają, że n a le ż y dać odpow iedź p o z y ty w n ą posłom k się­ cia A lb re ch ta . Sądzą, że sp ra w ę tę należy tak ż e om ów ić ze szlachtą i m ały m i m ia s t a m i 2S. D y s k u to w an o p o n a d to n a d p o d ziałem k r a ju n a o k ręgi w o jsk o w e i u sta le n iem dow ódców ty c h o k ręgów 23.

O godzinie d ru g iej po p o łu d n iu u d zielono odpow iedzi posłom księcia. S tw ie rd za n o w n iej, iż sp ra w a w z a je m n ej pom ocy je s t niezw y k le w ażna, ale w p ie rw trz e b a ją om ów ić z królem . P o za ty m d u ż e m ia sta nie m a ją p e łn o ­ m ocnictw , a sz lac h ta i m ałe m ia sta są nieobecne, gdyż k ró l zw ołał w cześniej sejm ik, niż m ia ł zw yczaj, i d late g o n ie zo stał on o b esłan y przez w szy stk ie s ta ­ ny. P osłow ie księcia p odziękow ali za o d pow iedź i rów nocześnie w y ra zili chęć dalszy c h ro k o w a ń z P ru s a m i K r ó le w s k im i24.

P o d koniec o b ra d s e jm ik u udzielono też odpow iedzi posłow i k ró lew sk ie ­ m u, J a n o w i W erd e n o w i 25. S ta n y P r u s K ró le w sk ic h p ro siły króla, a b y w y z n a ­ czył popisy w o jsk o w e n a 24 czerw ca 1535 ro k u : w w ojew ództw ie c h ełm iń ­ sk im — w R adzyniu, w w o jew ó d ztw ie m a lb o rs k im — w S ztum ie, w w o je ­ w ództw ie p o m o rsk im — w S ta ro g ard z ie. P o p isy w o jsk o w e p ow inni n a d zo ro ­ w ać w o jew o d o w ie i k asztelan o w ie. W zw iązku z tym , że M ikołaj D ziałyń- sk i — k a sz te lan chełm iński, nie b ędzie m ógł w ziąć u d z ia łu w popisie, sta n y p ro siły o w yznaczenie n a jego m iejsce in n ej osoby.

O k azuje się, że s ta n y P r u s K ró le w sk ic h w liście do k ró la n ie podnosiły s p ra w y w zajem n ej pom ocy w ojskow ej, ja k ą p ro p o n o w ał książę A lb rech t,

15 I b i d e m , f . 332 V. 16 I b i d e m , f . 333. 17 I b i d e m , f . 333 V. 18 I b i d e m , f . 333 v i 335. 19 I b i d e m , f . 337— 339. 20 I b i d e m , f . 339. 21 I b i d e m , f . 339 v . 22 I b i d e m , f . 339 v —340. 2 3 I b i d e m . 24 I b i d e m , f . 342— 344 v . 25 I b i d e m , f . 346 v — 349; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 159— 161 ( D o c u m e n t a n r 66); A T , t . 17, n r 164.

(6)

W s p ó ln a obrona Prus Królewskich i Prus Książęcych 3 5 3

a jed y n ie o g ra n icza ły się do w ła sn y c h zb rojeń. O rę d o w n ik iem sojuszu w ojsko­ w eg o b y ł z ate m książę A lb re ch t, n a to m ia s t P r u s y K ró le w sk ie p o p rz es ta w a ły n a d e k la ra c ja c h sło w n y ch o p o trze b ie ta k ie j w spółpracy.

P rz y c z y n ą z w lek a n ia z p o gotow iem w o je n n y m w P ru s a c h K ró le w sk ic h b y ło n ied o cen ia n ie n ieb e z p ie cz e ń stw a z z e w n ą trz o raz tro s k a o w ła sn e fin a n ­ se. P o za ty m P r u s y K ró le w sk ie , a zw łaszcza G d ańsk, o b a w iały się, a b y książę A lb re c h t n ie w c ią g n ą ł ich d o w o jn y i w ty m n a le ż y dosz u k iw a ć się ich po­ w ściągliw ości. G d a ń sk ze w zględów czysto g ospodarczych chciał za w szelką cenę zachow ać n e u tra ln o ść .

W P r u s a c h K siążęcy ch w la ta c h 1534— 1535 książę A lb re c h t cztero k ro tn ie zw o ły w ał se jm i w y m ó g ł n a s ta n a c h p o d a tk i d la w sp arc ia D an ii w jej k o n ­ f lik ta c h zbro jn y ch . N ie są n a m z n an e szczegóły o b ra d ty c h sejm ów . W y d aje się je d n a k , że s ta n y o k a zy w ały p rzychylność w obec w y s u w a n y c h przez księcia p ro je k tó w w sp ó łp ra c y m ilita rn e j z P ru s a m i K r ó le w s k im i20.

Do sp ra w y zabezpieczenia p rz ed obcym a ta k ie m pow rócono n a s e jm ik u w E lb ląg u , ro z p o częty m 18 p a źd z iern ik a 1535 r o k u 27. W in s tr u k c ji p rz e d s ta ­ w ionej przez posła królew skiego, P io tr a P łotow skiego, Z y g m u n t I n a k a z y w a ł sta n o m P r u s K ró le w sk ic h p rz ed y s k u to w an ie s p ra w y zag ro żen ia P r u s p rzed o bcym a ta k ie m 2S. P o o d c zy ta n iu in stru k cji, J e r z y B aży ń sk i — w o jew o d a m a l­ b o rsk i, w e z w ał p rz e d s ta w icie li szlach ty oraz m ały c h m ia s t i d a ł im odpisy in s tru k c ji k ró lew sk iej 20 . 22 p a ź d z iern ik a ra d c y p ru sc y p rz ek a za li odpow iedź posłow i k ró lew sk iem u 3D. S tw ie rd z a li w niej, że p rzed s ta w icie le szlach ty i m a ­ ły ch m ia st o rzekli, iż m uszą w te j s p ra w ie (tj. p o d a tk u n a obronę) odw ołać się do b ra c i i do starszy ch , i m im o n a le g a ń r a d y n ie u stąp ili. Polecono im d o sta r­ czyć o d p ow iedź n a sejm ik , zap o w ied zia n y n a św. S ta n is ła w a 1536 ro k u w M a l­ b o rk u . R ów nocześnie n a k a z a n o im gotow ość n a w y p a d e k n iespodziew anego

a tak u .

W czasie teg o s e jm ik u n ie zajm o w a n o się je d n a k sp ra w ą w sp ó łp ra c y m i­ lita rn e j o b y d w u części P ru s . P o d o b n ie też by ło n a se jm ik u n a św . S ta n is ła w a 1536 ro k u , k ie d y to k ró l p olski w in s tru k c ji dla sw ojego posła, k tó ry m był po n o w n ie P io tr P ło to w sk i, pow rócił ra z jeszcze do s p ra w y o brony. Otóż Z yg­ m u n t I w y ra z ił zdziw ienie z p ow odu zach o w an ia się s ta n ó w niższych, k tó re ja k g d y b y n ie z a u w aż ały grożącego n iebezpieczeństw a. R ów nocześnie up o m in ał, a b y n a po p isach w o jsk o w y ch d o k ład n ie sp raw d z ać uzb ro jen ie, czy a b y będzie je m o żn a w y k o rz y sta ć w w y p a d k u w alki. T rzeb a b o w iem pam iętać, że K rzy ża­

cy n ie śpią i b ą d ź to jaw n ie , b ąd ź też ta jn ie d y b ią n a P r u s y 81.

W d y sk u s ji n a d k w e stią w spólnej o b ro n y sz lac h ta i m a łe m ia sta sk a rż y ły się n a zb y t u ciążliw e i n a d m ie rn e — ich zd an ie m — p rz y g o to w an ia w ojenne. M ałe m ia s ta stw ie rd za ły , iż n ie są w stan ie u ch w alić p o d a tk u n a cele o b ro n n e i prosiły, a b y z ap ew n ić kró la, iż n ie czynią tego z p o w o d u n iew iern o ści, lecz

26 M . T o e p p e n , Z u r G e s c h i c h t e d e r s t ä n d i s c h e n V e r h ä l t n i s s e i n P r e u s s e n , w : H i s t o r i s c h e T a s c h e n b u c h , N e u e F o l g e , J g . 8, L e i p z i g 1847, s s . 327— 329. 27 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 274— 303; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 160—164. g8 W A P G d . , D z . 300/29, ПГ 11, f . 283—284. 29 I b i d e m , 1. 285. 30 I b i d e m , f . 294— 296; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 162— 163 ( D o c u m e n t a n r 67); A T , t . 17, n r 536. 31 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f. 367— 396. 23 K o m u n i k a t y . ,

(7)

3 5 4 Janusz Maltek

z b i e d y 32. W końcu, 11 m a ja 1536 ro k u , u d zielono odpow iedzi posłow i k ró le w ­

sk ie m u 3S. R a d c y p ru sc y tłu m a cz y li b r a k u c h w a ły p o d a tk o w ej i p ro p o n o w ali p o n o w n e ro z p a trze n ie ty c h zag ad n ień podczas se jm ik u n a św . M ichała 1536 ro k u . O prócz teg o donosili królow i, iż książę A lb re c h t p o w iad o m ił ich o p la ­ n o w a n y m p rzez dom b u rg u n d z k i o d e rw a n iu n iem a łe j części P r u s K ró lew sk ich . R ów nież i n a k o lejn y c h s e jm ik a ch w P r u s a c h K ró le w sk ic h ■— n a św . M i­ c h a ła 1536 ro k u w E lb l ą g u 34 i n a św . S ta n is ła w a 1537 ro k u w T o r u n i u 35 nie o m aw ian o już szczegółów tec h n icz n y ch w sp ó ln ej o brony. Z ajm o w an o się n a ­ to m ia st k w e stią u d zie len ia dalszej pom ocy fin an so w ej k ró lo w i d u ń sk ie m u .

W a k ta c h leg acji posła królew skiego, P io tra P ło tow skiego, n a se jm ik 1536 ro k u w E lb lą g u zn alazły się n a p o m n ie n ia króla, a b y sta n y n ie le k cew aży ły so­ b ie nieb ez p iecz eń stw a ze s tro n y K rzyżaków , gd y ż ju ż w czesną w io sn ą m ogą oni z aa ta k o w a ć P ru s y . S ta n y p o w in n y szczegółow o tę sp ra w ę ro zp atrzy ć i u ch w alić p o d ate k . P ło to w sk i p rz e d s ta w ia ją c in s tru k c ję stw ie rd ził, iż po raz trzeci p o słu je bez s k u tk u w pow yższej kw stii, i p ro sił w reszcie o jej pozy­ ty w n e z ała tw ie n ie. T rze b a tu dodać, że su m a 12 ty się c y g u ld en ó w reń sk ich , p rz ek a za n a w ro k u p o p rzed n im k ró lo w i d u ń sk ie m u , pochodziła z czynszu gd ań sk ieg o i z w cześniej z eb ra n y ch p o d a tk ó w p ru sk ic h , k tó ry m i zad ysponow ał k ró l w ra z z ra d c a m i p ru sk im i, ja k się w y d aje, bez zgody w szy stk ich stanów , gdyż z ała tw ia n o to w taje m n ic y .

W róćm y je d n a k do n aszy ch rozw ażań. Otóż ra d c y p ru sc y zw rócili się do szlach ty i m a ły c h m iast, a b y p rzy g o to w ały odpow iedź w s p ra w ie podatk u , 0 co ju ż ic h proszono podczas s e jm ik u n a św . S ta n is ła w a 1536 ro k u w M al­ b o rk u 30.

Po od e jściu posła k ró lew sk ieg o p rz y ję to posłów księcia A lb re c h ta: A n d rz e ­ ja R ippe — s ta ro stę C ay m en i J a n a L o h m o llera — s e k re ta rz a książęcego. Po­ słow ie oznajm ili, iż od k ró la duńskiego, C h ristia n a III, p rz y b y ł J a n P e in — s ta ro sta W y stru ci, k tó ry zresztą dow odził flo tą książęcą, w s p ie ra ją c ą D uńczy­ ków . Z a jeg o p o ś re d n ictw e m k ró l d u ń s k i p rz ek a za ł in fo rm a c je .o sy tu acji w o jen n ej. W y n ik ało z nich, że C h ristia n o w i III pozostała ty lk o do zdobycia K op en h a g a, jed n a k ż e k ró la du ń sk ieg o ch cą jeszcze z aa tak o w a ć B u rg u n d czy cy 1 p a la ty n R enu. P ro s i on p rzeto o pomoc. W w y p a d k u całkow itego zw ycięstw a będzie d ale j p row adzić p o lity k ę pokojow ą, n a to m ia s t z P r u s a m i p ra g n ie po ­ zostaw ać w d o b rosąsiedzkich sto su n k ach . K siążę A lb re c h t ze sw ej s tro n y sądzi, iż n ale ży m ieć b aczn e oko n a niebezpieczne p ra k ty k i Z a k o n u i a p elu je o w sp ie­ r a n ie k ró la du ń sk ieg o 37.

3 p a źd z iern ik a 1536 r o k u udzielono posłom książęcym odpow iedzi. S ta n y P r u s K ró le w sk ic h w y ra ziły rów nież chęć d o b reg o sąsied ztw a z D anią. Co do pom ocy fin an so w ej to ra d ziły zw rócić się do k ró la polskiego, a w te d y i one

32 I b i d e m , £. 377 V, 380—381. 33 I b i d e m , f . 382— 385; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 164— 167 ( D o c u m e n t a n r 68) i j e g o o p r a c o ­ w a n i e , s s . 167— 168. 34 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 386—423; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 169— 173. 35 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 503— 588; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 182— 199. 36 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, s . 397— 498; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , 169; z o b . t e ż . E . E k m a n , A l b r e c h t o f P r u s s i a a n d t h e C o u n t ’s W a r 1533— 1536, A r c h i v f ü r R e f o r m a t i o n s g e s c h i c h t e , J . 51, 1960, H . 1, s. 19—36. 37 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 398 v — 401; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s s . 169— 170.

(8)

W s p ó ln a obrona Prus Królewskich i Prus Książęcych 3 5 5

życzliw ie ro z p a trz ą ic h p r o ś b y 39. P o sło w ie książęcy p odziękow ali za odpo­ w iedź, a p rz ed o d jaz d e m p o p ro sili jeszcze, a b y ra d c y p ru s c y n a najb liższy m sejm ie k o ro n n y m d o p iln o w ali te j sp ra w y . O biecano spełnić ic h p r o ś b ę 3S.

N ieco później, bo 6 p a źd z iern ik a 1536 ro k u , udzielono odpow iedzi posłow i k ró lew sk ie m u 40. S tw ie rd zo n o w niej, że m im o s ta r a ń ra d có w znów n ie u d ało się zakończyć se jm ik u u c h w a łą p o d a tk o w ą n a obronę, gdyż szlach ta i m ałe m ia s ta sp rzeciw iły się te j propozycji, ale z am ierz ały w y słać do k ró la osobne poselstw o. R a d cy p ru s c y w y słali rów nież lis t do k ró la polskiego, w k tó ry m p o p ierali dalsze s ta r a n ia C h ristia n a III o pomoc, czynione za p o śre d n ictw e m księcia A lb re c h ta 41. W szelkie p ró b y o p o d a tk o w an ia sta n ó w P r u s K ró le w sk ic h n a o b ro n ę k r a j u sp o tk a ły się z o p o ram i s ta n ó w niższych, k tó re w p ie rw ż ą d a ły od k ró la ro z p atrze n ia ich sk arg.

D o s p ra w y o b ro n y P r u s znów pow rócono podczas s e jm ik u n a św . S ta n i­ sła w a 1537 ro k u w T o ru n iu , choć już ty lk o n a m a rg in e sie in n y c h k w estii. Poseł k ró lew sk i J a n D z iad u sk i — a rch id iak o n pom orski, p rz e d s ta w ił s ta n o m P ru s K ró le w sk ic h in stru k c ję . P o w ied ział on, że k ró l w ie lo k ro tn ie z w rac a ł u w a g ę n a n ieb ezp ieczeń stw o ze s tro n y K rzyżaków , ale n ie s te ty d o tąd n ie p o d jęto żad­ n y c h śro d k ó w o b ro n n y ch . K ró l ż ąd a w ięc, a b y w k ażd y m w o je w ó d ztw ie do­ k o n a n o popisu w ojskow ego. Poza ty m s ta n y p o w in n y u ch w alić p o d a te k n a w y p a d e k w e r b u n k u zaciężnych 42. W o dpow iedzi s ta n y P r u s K ró le w sk ic h o zn aj­ m iły, że popisy w o jsk o w e o d b ęd ą się d o p iero p o żniw ach, bo o to p ro si szlach­ t a . Co się ty czy zaś p o d a tk u , to u c h w a lo n o n a r o k czasu akcyzę 43.

17 m a ja 1537 r o k u p rz ed z eb ra n y m i s ta n a m i w y s tą p ił poseł książęcy i k o ­ m o r n ik — K rz y szto f K re y tze n . N a w ią za ł on do rozm ów z po p rzed n ieg o s e j­ m ik u , dotyczących pom ocy królow i d u ń s k ie m u i z a p y ta ł w im ie n iu księcia, czy p o d jęto w te j sp ra w ie jak ie ś k o n k re tn e k ro k i. R adcy p ru s c y odpow iedzieli, że n a te n te m a t n ie ty lk o p isali do króla, lecz p ro w a d zili tak ż e ro k o w a n ia w K ra k o w ie ze sta n a m i k o ro n n y m i. K ró l po lsk i n ie d ał im w ów czas o sta ­ tecznej odpow iedzi. O becnie, k ied y s y tu a c ja k ró la d u ń sk ieg o u le g ła ra d y k a ln e j zm ia n ie i n ie grozi m u u t r a t a k ró lestw a, n ie m a p ow odów do z ajm o w a n ia się n a d a l tą sp raw ą. Je śli książę A lb re c h t p ra g n ie m im o to in te rw e n io w ać u k ró la polskiego, to n ie m a ją nic p rzeciw k o te m u 44.

T rze b a w ty m m ie jsc u zaznaczyć, że w iosną 1537 ro k u n iebezpieczeństw o od s tro n y m orza n ie było ju ż w zasadzie a k tu a ln e , gdyż w o jn a h r a b s k a z ak o ń ­ czyła się, a e w e n tu a ln y a ta k K rz y ża k ó w b y ł w ty c h w a r u n k a c h m ało p raw d o ­ podobny. Co p ra w d a w listopadzie 1539 ro k u gdańszczanie w y słali sw ego se­ k re ta rz a do k ró la polskiego z prośbą, a b y P o lsk a po śred n iczy ła w z a w a rc iu p o k o ju pom iędzy D anią a p a la ty n e m R enu, a le w istocie rzeczy k o n flik t d u ń ­ sk i ju ż się w y p a l a ł 45.

R e a ln y m nieb ez p ieczeń stw em d la P o lsk i w ty m czasie b y ła W ołoszczyzna,

38 W A P O d . , D z . 300/29, n r 11, f . 403 v — 405 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 170. 39 W A P G d . , D z . 300/29, n r U , £. 407— 408. 40 I b i d e m , f. 416—416 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 172 ( D o c u m e n t a n r 70). 41 W A P G d . , D z . 300/29, n r . 11, f . 417 v — 419; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 172 ( D o c u m e n t a n r 71). 4 2 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, f . 533—535; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s . 182. • 43 W A P G d . , D z . 300/29. n r 11, f . 571— 573; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , ( D o c u m e n t a n r 78) i o p r a ­ c o w a n i e , s. 192. , 44 W A P G d . , D z . 300/29, n r 11, i . 550— 551 v ; G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s. 191. 45 G . L e n g n i c h , o p . c i t . , s. 203. 23*

(9)

3 5 6 Janusz Mallek

ale t u ta j je d n a k P ru s a c y zajm o w ali zd ecy d o w an e stan o w isk o stw ie rd za jąc , że zobow iązani są do o b ro n y ty lk o w g ra n ic a c h P r u s K ró lew sk ich .

Do s p ra w y w spólnej o b ro n y pow rócono jeszcze n a s e jm ik a ch P r u s K ró ­ lew sk ich w la ta c h 1540— 1542. K ró l w z y w a ł w ów czas P ru s y K ró le w sk ie i P ru s y K siążęce do p o gotow ia w ojen n eg o i e w e n tu a ln eg o u d z ia łu w w y p ra w ie p rzeciw T u rk o m . Z aró w n o s ta n y P r u s K ró le w sk ich , j a k i P r u s K siążęcych n ie b y ły ty m p ro p o zy cjo m p rzy ch y ln e; jed y n ie książę A lb re c h t p ra g n ą ł n a w e t osobiście w ziąć u d z ia ł w w y p r a w i e 46. W k ażd y m razie n a s e jm ik u n a św. M ichała (29 w rześnia) 1540 ro k u w G ru d z iąd z u szlach ta o b iecała w w y p a d k u zagroże­ n ia księcia A lb re c h ta sta ć p rz y n im w ie rn ie 17.

S p ra w a w sp ó ln ej o b ro n y b y ła d y sk u to w a n a ta jn ie n a s e jm ik a ch w io sen ­ n y c h w M a lb o rk u w la ta c h 1541 i 1542 18. W spólne d y sk u s je n a d t ą sp ra w ą u cic h ły po 1542 ro k u .

R e as u m u ją c n a leż y pow iedzieć, że in ic ja to re m w spólnej o b ro n y obydw óch części P r u s i K o ro n y b y ł n ie ty lk o k ró l polski, ale tak ż e i książę A lb re ch t, k tó ry zab ieg ał p rz ed e w s zy s tk im o w sp ó łd ziała n ie w o jsk o w e z P r u s a m i K ró ­ lew skim i. S ta n y P r u s K ró le w sk ic h ty lk o w ro k u 1535 p ow ażnie liczyły się z a ta k ie m w roga, to te ż w sp ó łp rac a w o jsk o w a P r u s K ró le w sk ic h i P r u s K siążę­ cych p rz e ja w iła się w ro k u 1535 jed y n ie w p ro jek cie zjed n o czen ia w o jsk i w za­ jem n e j pom ocy poszczególnych o k rę g ó w w o b y d w u częściach P r u s o raz w po­ mocy m ilita rn e j, udzielonej D anii p rzez P r u s y K siążęce i pom ocy fin an so w e j ze s tro n y P r u s K rólew skich.

D I E G E M E I N S A M E V E R T E I D I G U N G K Ö N I G L I C H - U N D H E R Z O G L I C H - P R E U S S E N S F Ü R D E N F A L L E I N E R F R E M D E N A G G R E S S I O N I N D E N J A H R E N 1525— 1548 ( I M L I C H T E D E R G E N E R A L L A N D T A G S R E Z E S S E ) Z u s a m m e n f a s s u n g D i e „ p r e u s s i s c h e H u l d i g u n g ” h a t a n s t e l l e d e r m i l i t ä r i s c h e n K o n f r o n t a t i o n d i e p o l i t i s c h e u n d w i r t s c h a f t l i c h e Z u s a m m e n a r b e i t z w i s c h e n P o l e n u n d d e m H e r z o g t u m i n P r e u s s e n e i n ­ g e l e i t e t . E s h a t d e n e k l a t a n t e s t e n A u s d r u c k i n d e n g e g e n s e i t i g e n B e z i e h u n g e n z w i s c h e n d e m K ö n i g l i c h e n P r e u s s e n u n d d e m H e r z o g t u m P r e u s s e n g e f u n d e n . I n d e m A r t i k e l w i r d e i n e S e i t e d i e s e r Z u s a m m e n a r b e i t , u n d z w a r i m m i l i t ä r i s c h e n B e r e i c h , b e h a n d e l t . D a s p r e u s s i s c h e L e h e n w a r m i t e i n e m A n g r i f f v o n a u s s e n h e r b e d r o h t , d a d e r D e u t s c h e O r d e n s o w o h l i n D e u t s c h l a n d , a l s a u c h i n L i v l a n d A n s p r ü c h e a u f d i e G e b i e t e d e s p r e u s s i s c h e n H e r z o g t u m s g e l t e n d m a c h t e . D i e s e B e d r o h u n g w u r d e r e a l l i n d e r Z e i t d e s G r a f e n k r i e g e s 1534— 1536. A u f ­ g r u n d d e r i n d e m S t a a t s a r c h i v d e r W o j e w o d s h a f t G d a ń s k a u f b e w a h r t e n S t ä n d e r e z e s s e v o n K ö n i g i i c h - F r e u s s e n w u r d e n d i e g e m e i n s a m e n D e b a t t e n d e r b e i d e n T e i l e P r e u s s e n s U b e r d i e F r a g e d e r V e r t e i d i g u n g f ü r d e n F a l l e i n e r f r e m d e n A g g r e s s i o n d a r g e s t e l l t . D e r A n r e g e r d e r g e m e i n s a m e n V e r t e i d i g u n g w a r d e r K ö n i g v o n P o l e n , i n s b e s o n d e r e a b e r d e r H e r z o g A l b r e c h t , d e r s i c h f ü r e i n e m i l i t ä r i s c h e Z u s a m m e n a r b e i t m i t K ö n i g l i c h - P r e u s s e n e i n s e t z t e . D i e S t ä n d e v o n K ö n i g l i c h - P r e u s s e n r e c h n e t e n e r n s t h a f t m i t d e r D r o h u n g e i n e r I n v a s i o n n u r i m J a h r e 1535. D a m a l s h a t d e r H e r z o g s o g a r d i e V e r e i n i g u n g d e r H e e r e u n d d i e g e g e n s e i t i g e H i l f e e i n ­ z e l n e r B e z i r k e i n d e n b e i d e n T e i l e n P r e u s s e n s v o r g e s c h l a g e n . D e r S i e g C h r i s t i a n s I I I . i n D ä n e m a r k h a t d i e t a t s ä c h l i c h e B e d r o h u n g m i t e i n e m A n g r i f f g e g e n P r e u s s e n b e s e i t i g t . D i e g e m e i n s a m e V e r t e i d i g u n g w u r d e d a n a c h k a u m a k t u e l l . D i e F r a g e w u r d e a b e r i n d e n v i e r z i g e r J a h r e n w i e d e r a k u t , a l s d e r H e r z o g A l b r e c h t p e r s ö n l i c h a n d e m F e l d z u g g e g e n d i e T ü r k e i t e i l z u n e h m e n b e a b s i c h t i g t e . 46 J . M a ł ł e k , D y s k u s j a s e j m o w a w K r ó l e w c u w 1542 r . n a d p r o j e k t e m w y p r a w y p r z e c i w T u r c j i , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1966, n r 2 , s s . 239— 248. 47 W A P G d . , D z . 300/29, n r 12, f . 104 V. 48 I b i d e m , f . 138 v — 140, 140 v — 141 i 171 V.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stanowisko zostało wówczas sklasyfikowane jako osada kultury przeworskiej z fazy C2-C3 oraz wczesnośredniowieczny punkt osadniczy.. W ramach 5 wykopów na stanowisku odsłonięto

W jej obrębie odkryto 2 ułamki naczyń neolitycznych (kultura pucharów lejkowatych), 15 fragmentów ceramiki, którą prawdopodob- nie należy przypisać kulturze łużyckiej,

Omówiono emisję metanu z bagien ze szczególnym uwzględnieniem wyników pomiarów strumieni tego gazu wykonanych metodą kowariancji wirów.. W dalszej części

[r]

Szczególnie dotyczy to w akacyjno-urlopow ych pow rotów do m iejsc urodzenia oraz odwiedzin

Przestają się go bać, jak to jest na początku, i zaczynają widzieć jego problemy, zaczynają się z nimi identyfikować.. M.W.: Współtworzenie kierunków socjologii

[r]

W upaniszadzie Mundaka też uznano ważną rolę rytuału ofiarnego, ale nie jest ona już tak istotna, a nawet wprost jest powiedziane, że istnieje coś wyższego