Podajm y sobie d ło n ie
by w Polsce b y ło d o b r z e
L«błia, poniedziałek 384 lutego
ROK III N IE Z A L E Ż N E P IS M O D E M O K R A T Y C Z N E Nr. 53 tt
Dorobek
; ,v.
__ ___ i_____ \ T i n :
Seimo Ustawodawcze
W dniu 22 lutego 1947 r. Prez/dent Rzeczypospolitej Polskiej zaniknął sesji;
Sejmu Ustawodawczego, który obrady swr je rozpoczął w dniu 4 lułegj br.
Wymowa 19 dni
Pierwszy etap prac powołanego przez u* lód Sejmu Ustawodawczjg«t zamknię
to w ramach 19 dni mimo, źe w ra
mach pierwszej sesji prseewidzizno za
łatwienie przez Sejm spraw niesłycha
nie doniosłych. 19 dni — to ezas, w któ rym w warunkach normalnieli załatwiano by u nas, ale i gdzie indzej może tylko zagadnienia „procedury załat vuuiia spraw proceduralnych". Jesteśmy obecnie świadkami, ile -czasu i wysiłku pochła
niają te Właśnie sprawy proceduralne.
Głęboka wymowa 19 dni tk«v, w tym wia
lnie, że polski Sejm Ustawodawczy po- tia»ił w krótkim czasie uporać się i ze sp. ewami procedury 1 — z doniosłymi
aktami.
Nam zwlekać nie wolno Zjawisko to. niezrozumi.il j może dla sogoś spiza nas, wynika Ł-jednej lylko,
»te istotnej przyczyny: naród polski nie
ii»m czasu na gry i kombinacje, na zwlo
kę i ociąganie się — straci'iimv wskutek wojny i okupacji lyle, że musimy zmo
bilizować wszystkie siły, bv te struty jak najszybciej wyrównać. Przynajmniej te, które wyrównać możemy s.nni, bez po
mocy obcych, choćby nam najbardziej tyczliwych. Stąd ten wytężony wysiłek ezynników rządowych 1 parlamentar
nych, który przyniósł w efekcie donio
słe osiągnięciu
Nad Sejmem duch pojednania...
Od pierwszego już dnia zebrania się Sejmu Ustawodawczego, poza atmosferą a«powiadającą ,4 właściwy klimat prąc pirlamentarnych,- nad salą przy ul. Da
szyńskiego — najwybitniejszego na przestrzeni naszych dziejów marszałka Sejmu — unosił się duch zgody i poje
dnania wszystkich ze wszystkimi. Na
ród był przekonany, że Sejm Odrodzonej Polski płaszczyznę pojednania się stworzy
! naród się nie zawiódł.
I duch czynu
* Sejmu Czteroletniego ' Otwierając pieiwszą sesję Sejmu Usta
wodawczego powiedział Prezydent Bie-
rut, że Sejm Ustawodawczy jest spad
kobiercą czynu zbrojnego całego narodu, jest spadkobiercą Krajowej Rady Naro
dowe j,a w pracy nad tworzeniem-praw
nych podwalin nowej Polski powinien na
w i a ć do ws-> .niałych tradycyj Wielkie
go Sejmu Czteroletniego.
Sejm Ustawodawczy w okresie swojej piorwszej -®łi, w ciągu 19 dni, udowod
nił, że i to zadanie wskazane mu przez głowę państwa należycie pojął i d*> jego realizacji przystąpił.
Pierwszy akt
Pierwszym zadaniem nowego Sejmu było zorganizować się wewnętrznie jako izba parlamentarna: dokonać wyboru władz i organów sejmowych. W wyniku przeprowadzonych wyborów laskę mar
szałkowską otrzymał Władysław Kowal
ski, członek Stronnictwa Ludowego. By
ło, niewątpliwie, wolą większości parla
mentarnej, by na czele Sejmu stanął przed stawiciel najliczniejszej warstwy, jaką w naszym społeczeństwie stanowi lud polski.
Wybór wicemarszałków w osobach by
łych wiceprezydentów Krajowej Rady Na rodowej: Stanisława Szwalbego, Roma
na Zambrowskiego i Wacława Barcikow- skiego stanowi realizację postulatu P re
zydenta R. P., by Sejm stał się spadko
biercą Krajowej Rady Narodowej.
Wybór Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Drugie posiedzenie Sejmu poświęcono w całości wyborowi Prezydenta Pań
stwa w oparciu o powziętą na pierwszym posiedzeniu odpowiednią ustawę o wy
borze głowy państwa. Wybór Prezydenta R. P. odbył się w sposób dla historii na
szego parlamentaryzmu znamienny: po raz piei wszy w naszych dziejach na sta
nowisko głowy państwa zgłoszono tylko jedną kandydaturę — posła Bolesława Bieruta, 1 Prezydenta Krajowej Rady Na
rodowej. Kandydatury tej nie poparło tylko 24 posłów, ale nikt nie zgłosił konlr-
kandydatury. ,
Bolesław Bierut otrzymał 408 głosów na 433 głosujących posłów — tym sa
mym Sejm Ustawodawczy wybrał Go Pre
zydentem Tańslwa. Prezydent Bierut wy
bór przyjął i złożył przysięgę, zakończo
ną słowami: „Tak mi dopomóż Bóg". Ta
ką formułę przysięgi uchwalił Sejm świa
domy katolickiego charakteru narodu, którego jest parlamentarnym przedstawi
cielstwem.
Votum zaufania
Kolejnym aktem Sejmu Ustawodawcze
go było uchwalenie Y-łum zaufania dla nowego rządu, -tworzonego przez pre
miera Cyrankiewicza. Udzieiająo całko
witego poparcia rządowi Sejm nie zrrekt się bynajmniej b-wiąz ku współpracy z
tl jdem, -ni prawa do kontroli jego dzia
łalności.
W oświadczeniach przedstawicieli po
szczególnych kh-lów poselskich zaryso
wały się char iktcryslyczne głosy tych po
słów, którzy zwracali uwagę nr rolę in
teligencji w dzisiejszej Polsce i zagad
nienie pra OTządncści (pos. Wende S.D.l, oraz zagadnienie wzajemnych stosunków między P af .wem i Kościołem Katolickim (pos. Frankowski), a wreszcie piękne, mo-
Ob. K. Miial
szefem Kancelarii Cywilnej WARSZAWA. 23.2. PA P. Prezy
dent R.P. mianował szefem Kancela
rii Cywilnej Prezyd.nLa Rzeczypospo 1 .ej Polskiej dotychczasowego pre- z . k.enha m. Łodzi ob. Kazimierza Mi
jała.
Ważne dla dezerterów
oraz członków organizacyj podziemnych
W związku z ogłoszoną ustawą am nestyjną wszyscy dezerterzy z W oj
ska p olskiego oraz uchylający się od rejestracji i poboru winni się s ?wić jak najszybciej do przynależnychR.K.U. dobrowolnie, celem dop-łmey nia formalności rejestracyjnych i otrzym ania zaświadczenia, by mo$li korzystać z amnestii. Jeśli bowiem zostaną aresztowani przed zgłosze
niem się dobrowolnym, nie korzystają wtedy z dobrodziejstwa ustawy am
nestyjnej.
To samo dotyczy członków organizacyj podziemnych, z tym, żc ci ostatni winni dobrow olne zgłaszać się w najbliższym Urzędzie Bezp.e- czejstwa Publicznego, gdzie zdają też posiadaną broń otrzym ując za
świadczenie,
— ■ oOo--- —
Po powrocie min. Modzelewskiego
Nominacja
płk. Naszkowskiego WARSZAWA, 23.2. PAP. Uchwałą Pre
zydium Rady Ministrów został pułkow
nik Marian Naszłowski, b. szef polskiej misji wnjsl owej w Paryżu, mianowany dyiektorem Biura Prac Kongresowych które jednoczy ca»ck,ztałt pra</ przygo
towawczych do konferencji pokojowej z X cuicarr'
W ARSZAWA. 23.2. W dniu wczo
rajszym w godz. wieczornych Mini
ster Spraw Zagranicznych Z. Modze
lewski powróć l do W arszawy z Pa
ryża po podpisaniu konwencji kultu
ralnej polsko-francuskiej oraz prze
prowadzeniu szeregu rozmów z czoło wymi osobistościami politycznymi Francji, Uzgodnione zostało wzajem
ne stanowisko odnośnie odnowienia paktu przyjaźni.
Opuszczając granice Francji Mini
ster Spraw Zagranicznych Zygmunt Modzelewski wysłał do p. Georges Bidault, m inistra Spraw Zagranicz
nych Francji depeszę, w której czy
tamy:
Opuszczając W asz piękny kraj, pragnę przesłać na ręce W aszej Ek-
moje gorące podziękowania daocaonyeh.
za tak serdeczne przyjęcie, ,'zk:ego doznałem w czasie mego pobytu w Pa ryżu. Jestem przekonany, że rozmowy nasze, uwieńczone podpisaniem Kon
wencji kulturalnej między naszymi krajami, przyczynią się do dalszego pogłębienia tradycyjnej przyjaźni poi sko-francuskiej, pomyślnego rozwoju naszych krajów oraz utrwalenia po
koju w Europie.
Ambasadorowie ZSRR i USA
u min. Modzelewskiego '
M inister spraw zag>luik-J|)iycli Zygm uut Modzelewski przyjął w dniu 22 lwu, am ba
sadora ZSKB w W arszawie p. W. Z. Łebie- dlcwa oraz am basadora Stanów Zjednoczo
nych B. P . w W ł r w w i # — p. A rlh ą r BRątł- Lanc praed jego wyjazdem do Stanów Zle
ci .e, głębokie i rzecao-we przetn '•wieuii posła Iłochfelda (PPS).
Sejm kładzie podwaliny pod gmach państwowy Najtr ejszyn. zadaniem Sejmu U- sta woda wczego było opracowanie i u- chwalenie Małej Konstytucji, stanowią- t t j podwalinę dla nowobudowanego gm»
chu państwa polskiego. 2e Sejm i tę tru
dną sprawę załatwił szybko i sprawnie tłumaczyć należy z jednej strony wytę
żoną pracą łych polityków, prawn ów, naukowców i innych, o których mówił w czasie debaty sejmowej ęoseł Hoch- feld — z drogiej zaś strony tym olbrzy nzim doś-. dat'-żenieni, jakie zdobyliśmy w czasie wieków i ostatniej niewoli.'
UchwJenie Vałej Konstytucji prze
kreśla i usuw 1 naszego życia charakter tymczasowości, wprowadzając na jej miejsce okres normalizacji i stabilizacji.
2 to jest Sejmu Ustawodawczego osiągnie
cie konstiukty wne większe.
Na fundamencie zgody i pojednania
W przeświadc miu, że zwycięstwo demokracji polskiej nie byłoby pełne, gdyby ijłe przebaczyła ona swoim, prze
ciwnikom i nie ułatwiła im p wrolu do spolecz ości po’skicj, polski Sejm Usta wcdawczy uchwalił ustawę o amnestia,
żmneslia obejmie swoim dobrodziej stwein 45 l. sięey osób, z których 25 lys.
opuści natychmias. więzień.a i areszty, by wysiłek swoich mórgów i mięś ii «a prząti do odbudowy wspólnej Ojczyzny.
Z amnestii skorzystać powinni ci wszy scy Polacy, którzy tułają się jeszcze poz*
granicami kraju, a do których Sejm U- stawodawrzy wystosował apel wzywają*
ich do powrotu i współdziałania dla o- siąpiięc a wspólnego*! jedynego celu, ja Kim je»t szczęście i potęga niepodległej
demokratyczni) Polski.
Polska Karła Wolności Jako organ zwierzchni narodu czuł się Sejm Usti\ dawozy zobowiązanym de stworzenia nt.rodowi takich warunków które pozwoliłyby mu na godny i pełny rozwój. Wyrazem takiego stanowiska Sejmu jest uchwalona w dniu 22 lutegc 1947 r. Polska Karta Woiności, która za
pewnia obywatelom państwa polskiego kardynalne prawa ludzkie i obywatel skie.
Pełnomocnictwa dla Rządu Na stiaży tych praw stać będzie rząd eolski obdarzony zaufaniem Sejmu. Wy
rajem icfc zaufania dla rządu, będąc*
go w zasadzie organem wykonawczym, je u uchwalenie pełnomocnictw, kióre po
zwalają rządowi w okresie od zamknię
cia sesji obecnej do otwarcia następnej wydawać dekret/ mocą ustawy. z
Czynnik kontrolny
Sprawując władzę ustawodawczą, al«
i kontrolę ogólną nad całokształtem życie państwowego; Sejm powołał
‘yzcąęgółową;. zazguą r ąpecjBłflys.: Nnjwyż- kżą Tzbfkórbróft Państwa. Prezesom te) Izby obrano jednomyślnie poslu dra Hen
ryka kotodriejskiego.,.
e -;-j»
r ■ ’ a ł*
■b ustawie' ą. amnestii , wybór prezes*
(ihdziejskicgp' drugim pfzjped kiem jftdnomyślnćśCi 'wszystkich p,'s>Ar’
■ Sejnfb Rcft
i '
Sir. B G A Z E T A L U B E L S K A iw pin
pomocy ^tszczonywi krajom
Wezwanie Tmmana do Kongresu
23.1. API. Prezydent dzie jeakcze nowych zbiorów. Należy prze prowadzić'szybką akcję ustawową, aby pomoc nasza nie była spóźniona".
PotrzcLne na pomoc fundusze, . zda
niem prezyd nto mogłyby by" aoimiui- strowane bezpośrednio pod kontrolą a- merykańską, -aczkolwiek należało-by prze prowadzać również narady o charakterze nform-.cy jnyin z zointereiowanymi kra
jami -za pośrednictwem ONZ czy też in WASZYNGTON,
'Fruinan wystąpił w dniu dzisiejszym przed Kcogresem •„ prośbą o asygnow.- tiie suui, . nie przekraczającej 350 mi łionów dolarów, na udzieleń e po-mocy oswobodzcuym tiajo m Europy, po za
kończeniu 'z.ałelnoó.i UNRRA. Prezy
dent uznał odmowę Kongresu udzielenia dalszego pop- rcia w rozdziale dostaw dla zagranicy ra pośrednictwem organizacj międzynarodowej. Natomiast w ei|X>se, z ii m w iiongirsie, prezyde t nale
gał na podjęcie natychmiastowej akcji celem zaspokojenia .jotrzeb krajów, któ rc uprzednio korzystały z pomocy UNRRA, drogą dalszego ich zaopatrywa
nia w zasadnicze artykuły jak medyka
menty, żywność itp.
Prezydent Trun.an oświadczył: „Naj- krytycznieiszy moment przejdzie wiosno, kiedy ostaną przesyłki UNRRA, a nie hę-
AusJria (tomima się udziału
LONDYN, 23.2. API. Do zastęprów mi
nistrów spraw zagranicznych, obradują
cych w Londonie, wpłynął dziś formal
ny wnio-ek AuArii, że w wypadku, gdy
by w czasie i;-r..erencji moskicwsk.cj miała być rozpatrywana nadal sprawa traktatu t ńu«ł rią, powinna być ona za
proszono do wzięcia udziału w dysku
sjach.
Kompromisowy plan francuski
w L o n d y n ie
LONDYN, 2".? \PIj,zNa wczorajszym wieczo.-nym posl-d-en u zastępców mi
nistrów s p ra 'r zagranicznych, K delegat francuski "oir/e t.e .\furv’.!le przedstawił ko m p rcn ’3,—vą propozycję na temat struk tury komisji na konft-rencji Wielkiej Czwórki w Moskwie.
Nowy j k.7, francuski stara się pogo
dzić pogląd sowiecki, według którego wszystkie koursje wylenione przez kon
ferencję p o v ‘ -ny składać się'tylko z pnzedsta 'cieli W i.ikiej Czwórki, z po
glądami A— gili i Stanów Zjr.dnoczony-h, które uważają, żc we wszystkich komi
sjach Rady Ministrów w Moskwie po
winno być reprezen' :wane 18 mniejszych państw.
Z-cy minkstrów nie doszli dziś do żad
nej konkluzji.
Nowy plan francuski dzieli komisje na łw ic kategorie: 1) 4 komisją podstawowe (polityczna, '.erytorialna, gospodo rera i wojskowe, oraz 2) komisja doradczo-
—oOo—
Min. Masaryk o stosunkach
polsko - czcchosło wack ich
PRAGA. 23.2. P A P W wywiadzie udweionym przedstawicielom radia praskiego minister spraw zagranicz
nych Czechosłowacji Ja n Masaryk, podkreślił, że oddawna już rozważa
no w Czechosłowacji możliwość za- w arca nowego trak a tu z Francją.
M iirster podkreślił dalej, że w tej i/hwili urposebirny jest tak optymi-
•tycznie jak jeszcze nigdy. Je st on orzekoiany, że świat potrafi zdobyć
•obie trwały pokój.
Liczebność armii austriackiej
LONDYN. 23.2. A PI. Na wczoraj- jfzym posiedzeniu zastępców mini
strów sptaw zagranicznych dla spra
wy traktatu z A ustrią omawiano spra A'ę armii austriackiej. Postanowiono, (e. A ustria posiadać będzie lotnictwo, głożone z 90-clu samolotów, z tfzego nie więcej jak 70 będzie typu betowego, lecz ni© bombowców. Bom
Dalsze losy dostaw UNRRA
LONDYN, 23.2. Ad»I. Rzecznik londyń
skiego biura UNRRA udzielił przedstawi
cielom prasy wyr la.-i w sprawie dal
szego programu dostaw UNRRA iCNRRA (vrganuacja pomocy dla Ghinl, po za
kończeni’; działalności tych instytucyj, dla pierwszej 34 marca, dla drugiej — 31 czerwca br. Dostawy dla Aistrii, Włoch, Polski, Grecji, Jugosławii i Ch'n będą kontynuowane aż do całkowitego wypełnienia .istalonego programu. Wy
pełnienie programu zakupów W terminie ustalonym oficjalne dla zakończenia działalności UNRRA będzie niemożliwe.
Dostawy przewidziano w programie bę łą dosjar-rzr.e Jeszcze przez 2 lub 3 mie
siące po nt marca, jeżeli chodzi o Eu ropę i do końca roku, jeżeli chodzi o Chiny.
-oOo—-— —
informacyji.a. 4 komisje podstawowe po
winny składać się wyłącznie z reprezen
tantów Wielkiej Czwórki.
oOo-
Jak wygląda w praktyce
unifikacja stref?
BERT .IN, 23.2. Specjalny korespondent API donosi:
Układ go. podorczy między strefami amerykańską i brytyjską reklamowany przez Anglosasów jako poważne przed
sięwzięć e w kierunku zrealizowania go
spodarczej jedności Niemiec, nie dał, jak dotąd, oczekiwanych .ezultatów, ponie
waż żadna ze st on nie wykazuje prze
sadnej ochoty pozbawienia się czegokol
wiek n-a rzecz partnera.
Jak wiadomo, Bawarczycy (strefa a- merykańskc) sprzeciwiają się żądaniom dostarczenia mięsa dla obszaru .przemy
słowego w strefie brytyjskiej. Wygłod
niali natomiast mieszkańcy minot Nadre-
Omawiając stosunki polsko-czecho
słowackie — m inister Masaryk wspo mniał o spotkaniu z polskim ministrem spraw zagranicznych w Paryżu, stwier dzając, że obaj ministrowie uznali ko nieczność wzajemnego zbliżenia poglą dów. W spółpraca polsko-czechosłowa cka — mówił m inister Masaryk — podniese wspólny potencjał przemy*
słowy obu państw conajmniej do po
ziomu przedwojennego potencjału N«e mieć.
oOo— ■
bowców lotnictwo austriackie będzie całkow ice pozbawione. W kwestii roz miairów arm ii austriackiej nie osiąg
nięto jeszcze porozumienia: Francja i ZSRR proponują, by ogólna liczba
w y n o s iła 50 tys., zaś Anglia i St. Zjed
□oczone uważają, że liczbą tą należy powiększyć do 55 tys.
uej organizacji. Kończąc, prezydent pod
kreślił, żc powodzenie programu zależy ot! pomccy amerykańskiej z względu na prrewtigę gospodarczą Etanów Zjednoczo c-ych.
„Jeśli Jlie uda się nam poczynić na
szego wkładu w 'triele pomocy Europie
— milionom ludzi grozi brak najclemen- tamiejszych środków, niezbędnych do życia"— zokolczyl Tniman.
W związku z tym przewiduje się pcw no zmiany w programie dostaw. Pańs,wa-
dostawcy mogą stanąć wLbec nicmożl.Wo śei wystania niektórych towaróv, prze
widzianych uprzednio, jak up. sprzętu fabrycznego i maszyn rolniczych. Wobec, tego, zamiast maszyn zakupiona będzie
w.ększa 'lo-ść żywności celem zaspokoje
nia pi trzeb krajów zainteresowanych.
Natomiast sumy pieniężne., które -będą wydane poszczególnym krajom, nie ule
gną zmianie.
—--- iOŚ.ta
Debata nad PKPR w lubię Gmin
LONDYN. 23.2 . ‘AP. Zgłoszony w myśl zapowiedzi nowy tekst poprawki minist-a Chi:'ti-r Ede w sprawie własnej jurysdykcji PKPR zawiera m. ic. nastę pują-ta postanowienia:
PF.PR będzie'' pozostawał pod naczelną komendą osoby narodowości brytyjskiej, dysponującej wiedzą i doświadczeniem w zakresie stosowania brytyjskiego pro wa wojskowego. Komendant brytyjski
nii i Westfalii zaczynają już mówić o re
presjach. Minister aprowizacji prowincji nadrcńsko-westfalskiej oświadczył, że je
żeli Bawaria nic okaże rozsądku w tej sprawie, wstrzymane zostaną dostawy węgla, słali i żelaza.
Sądzą - z wypowiedzi Niemców, uroczy
sty akt połączenia obu stref przyczynił się w małym stopniu do istotnego zjed
noczenia Niemiec.
Czołgi i arm aty
oddają Niemcy
BERLIN. 23.2. A PI. W związku z zapowiedzianą am nestią dla osób, któ re złożą ukrywaną broń do d n a 10 lutego — Niemcy w Bawarii (strefa amerykańska) złożyli 420 autom atycz nych pistoletów, 420 bomb i grana
tów, 150 karabnów . T 80 rewolwerów, przeszło 5 tys. szltik białej broni, 3 czołgi, 22 arm aty 1 30 karabinów ma
szynowych.
„Murzyn zrobił swoje..."
LONDYN, 23.2. PAP. Podczas dyskusji w Izbie Gmin w sprawie rent inwalidz
kich dla żołnierzy polskich oraz wdów i sierot po poległych żołnierzach polskich, brytyjski minister Chutter Ede o- świadczył, że za wypłacanie pensji In
walidzkiej powinien być odpowiedzialny r/«d lego państwa, pod którego dowódz
twem walczył dany żołnierz.
Po trzygodzinnej dyskusji Izba Gmin odrzuciła Więk.woścdą głosów wniosok posła Peake sprzeciwiający się ogram czeniu terminu wypłat rent inwaldzkich żołnierzom polskim do lat pięciu oraz po
prawkę posła komunistycznego P iratiai, domagającego się wypłaty, rent również
Odłożenie wyjazdu min. Bevina
LONDYN, 23.2. PAP. Projektowany nd 3 marca odjazd ministra Bevina drogi morską przez Bałtyk ca cbrad" jioskie, skie. został odwołany ze względu na wici kie ilości kry, które czynią podróż ino#
ską na Battyku — icbezpioczną.
Kto otrzymał
obywatelstwo bryły skieł LONDYN, 23.2. API. Wczoraj wieczo
rem została tu opublikowana oficjihU lista 96/ obcokrajowców, którzy c-tr/y mali obywatelstwo brytyjskie. Wśród nich j najwięcej Niemców -- 440, pół niej Austriaków — 14$, Polaków zaś 72
Eksport dewocjonaliów
do St. Zjerinoczonyc.i G7ĘSPOCHOWA, 23:2. Fabryka arty«
stycznych dewocjonaliów ,.Czyn“ w C/ę Stochowie otrzymała za pośrednlclwiio Centrali Przemyśla Artys.yczncgo « K » krrwie zamówienie na wykonanie dla P i
lonu w Stanach Zjednoczonych A. P. par.
lii figurek dewocyjnych w gipsie. Pierw szr transport tegf towaru jest na skoń
czeniu i będzie wysłany odbioro-m
będzie tfpoeażnio..y do stosowania w sprawach dotyczących dyscypliny ad- nr listracji -wei-mętrznej w stcsnnku Ja podległych mu oddziałów (tekst angiel
ski używa słowa „fcręss") przep.sów prawa polskiego, które obowiązywało * dniu 1 slyczn a ltM-3 r. o sądach i wła-«
cisach wojsktwyc'-, lotniczych i mor-
>1. ich.
W toku dyskusji nad ustawą o PKPR poseł Warbey zapytał. czy rżąc! wie o tym iż ' Wielkiej Biyłani istnieje gru
pa Polaków roszczących sobie prawo do uranu „rządu" i czy „rząd", ku ubole
waniu przyuciS' Wielkiej Brytani' w Po<
acc nie zecl--e skorzystać z pretekstu, hy kentyntłować swr egzys.encję. W odpo
wiedzi minister Ede stwierdził, żc tent pseudo ,.ą-d n:e jest uznawany p.zcc rząd brytyjski. „Uzna i.'■my —- oświadczył mi
nister - rząd warszawski a nie żaden inny j«'«o prr>'vr.— rząd Polskie
——<ł©«----
Tranzyt węgierski
1 przez Polskę
GDYNIA, 23.2. API. W najbliższy eh' dniach przybędzie do Gdyni ekspert wę
gierskiego Ministerstwa K.omuaikecji ce<
lem nawiązania współpracy mięazy p<w- tami Gdynią-Gdańskiem i Csepel. Chodzc o ożywienie ruchu tranzytowego przez Polskę między Węgrami 1 krajami bał
kańskimi a Skandynawią. Port Gsep-4 p. łożony jest w pobliżu Budapesztu jesl najbardziej na zachód wysu liętyin porlem Dunaju, do którego docierać mo
gą duże statki. Najkrótsza droga między Skandynawią a krajami Europy Pohl’
dniowej prowadzi przez porty polskie.
« ) . , ---
tym żołnierzom-inwalidom. Którzy po
wrócili do Polski.
Wraki okrętów
dostarczą złomu
SZCZECIN, 23.2. Wody naszego Wy
brzeża zawierają niezliczoną ilość z<o<
mu; tą to wraki okrętów wojennym t' handlowych. xt topionych w czaaie wojny i zalegających dno morskie. Jak »yka u- ją pizedwojenne dane statystyczne d ł największych dostawców rłomu na rt.rd*
pańsłwa morskie. Państwa te tnąc w roki okrętów przy pomocy specjalnych apara
tów tlenowych prrerabiały nie nadająca aię do eksploatacji masy żelaza na Uw, złom wsadowy tj. zdolny da pneaeóbłu ą piecach marten owakich.
9 6 K E T A U t t Ł I O j Sir. a
K O L U M N A S P O R T O W A Kadomiak - Lublinianka 10:6
Baran i Zieliński — wygrywają, Siemionowie *— rewsiife
WYNIKI TECHNICZNE W w. muszej Szulc (R) zdobył punk ty t«o. z powodu nadwagi Żeleńskie
go II. W walce towarzyskiej pięściarz radomski łatwo wygrał przez k.o, w drugiej rundzie.
W w. koguciej Przybytniewski (R) przegrał wyraźnie na pkt. z Bara
nem (L). W w. piórkowej Czortek (R) rdobył również punktv v.o. z po
wodu braku za wodnica (L). Wice
mistrz Euiopy stoczył walkę towarzy ską z Ostaszewskim (w. lekka); zwy
ciężył wysoko na pkt. Czortek. W w.
lekkiej Kosiński (R) wygrał z Soldry kinu (L) przez poddanie się przeciw
nika w trzecim starciu.
W w. p ó łśre d n e j Gniewosz (R) nie rozstrzygnął spotkania z Siem'onem
’IT, W pierwszej par-e w. średniej Krok (R) uległ na pkt. Zielińskiemu I (Lubl.l. W drugiej parze tej samej
pierwszej rundzie Kowalskiego (L).!
O sw tn e spotknic w w. półciężkiej między Drabkowskim (R) i S.emio- aem I (L) dało wynik remisowy.
Ostateczny rezultat 10:6 dla Rado- miaka.
Funkcje sędz cgo ringowego sprawo wał Tadeusz Marciniak, punktowali.
Folleher i Paszkowski (z Lubi na) o- raz Michniewski (z W arszawy).
Towarzyskie zawody pięściarskie Lu bl nianki z wicemistrzem okręgu war szawskiego i mistrzem Radomia Radom skiem ściągnęły do sali D. Z.
tysiąc amatorów boksu. Mimo, że w ósemce gości wystąpili zawodnicy o znanych nazwiskach z wicem strzem Eum py Czortkiem na czele, poziom walk nie był zbyt wysoki. Przyczynę
pi z ypisaó należy słabej stosunkowo formie pięściarzy lubelskich, którym ciężkie boje o drużynowe mistrzostwo
Wynik ogól ly — sprawiedliwy. O remisach b-ci Siemionów można powie dzień, że były szczęśliwe, jakkolwiek nie powinno się uznawać ich za nieza
służone.
Z zawodników ltibe,!śk'oh wyróżnili się Baran i Zieliński I. Baran już w pierwsze] rundzie sierpowym w serce zwalił przeciwnika na deski do 9-c*.
W ostetnim starciu lubi niak silnie krwawi, ale do końca zbiera punkty i w o ęknym stylu wygrywa.
Zieliński I miał ciężką przepraw ę z
okazałym fizycznie i dlugorękim Kro»
kiem. Y7 pierwszej rondzie Ziel ńsW I nie może „rozgryźć" przeciwnika Dopiero w drugiej lubliniak wygrywł wszystkie zw^jroia. Krok odpoczywa na deskach dc 9 • kończy walkę wy’
izerpany.
Czortek bezlitośnie egzamnowal Ostaszewskiego. Z początku „Kajtek"
bawił się ^przeciw nikiem . Ze zwodów F uników przechodził do zwarcia za
sypując Ostaszewskiego ciotiami. Póź
niej, gdy wdał się w bi]atvkę, zapo
znał s ę z pjęśoiami zawodnika LubK- nLanki. Ostaszewski wobec rutyny prze ciw uka byl bezradny.
Z gości podobali się obok Czortkat Szulc, Przybytniewsk., Wos r.k i Wie
cujący Krok.
,>i«---
Dwie porażki Społem (Radom)
kategorii W asiak (R) znokautował w Polski dały się porządnie we znaki.
CSMTHAI.A M 4 T E R IW IW BiinitWLANYGH SP. z o. o.
O ddział w Lublinie, ul. Kościuszki 3 Tek 40-9?, 21-99, 28-99 dostawa wszalkieh materiałów budowlanych
D L A O D B U D O W Y K R A J U
840
W 1 6 0 N 0 W 0 : wprosi od wytwórców
tlRO RNIG O W 0 ze składów własnych i uiuauych
Podaje cennik na materiały budowlane stosowane w lutym 1947 r«
C E N Y S Z T Y W A E .
Cam cat looo wagon sta c ja załadowana t a l tounę zł. 2.260.50
Gem ent loco m agazyn Lublin r •» 2-920,—
Blacha cymluiwa looo m agazyn Lublin 991 kg. 19,—
B lacha ocytukowama looo m agazyn Iiublta n 1 kg. 2 0 . -
Gwoź.ttae o wywuairach od 20/40 — 46(130 • t 1 kg. 2 9 , -
Gwoździe p«(powe W1 kg- 5 3 , -
P ap a imotowoowa N r. 150 looo fabryka 99 1 roL 180,—
P ap a wmołowcow* N r. 100 looo fabryka » 1 roi. 205.—
Sffliln ctoiiemno 2 mim. loco mag-aizyn Lublin po 1 m* 110,—
9:ikłc. okuomne 3 mm. loco m agazyn Lublin >y 1 m’ 165,—
Szh«o dkóonne 4 mm. loco m agazyn Lublin 9> 1 m* 220,—
Sai-lo surowe 3 mm. loco magazyn Lttbńn 1 m* 165,—
Sklrao zbrojono loco m agazyn Lublin 99 1 iu* 470,—
Sakło ornamentowe loco m agazyn Ijublin f9 1 m‘ 295,—
teM łU projMwrowama loco m agazyn Lublin 99 1 kg. 4,—
C E N Y W O L f iO B Y N K O W Ł
Ccgte palona awykła loco wagom ataąia aa*MWw<W»7« ] 000 SzL 3.500,—
Oegła wtamoŁcwa looo m agazyn Lublin 99 1 szt’ 10 24.—
TaiKĆon obrzynana kantów ka looo wag. ataoja Mtadow. 99 1 m8 3.800,—
Tarcica obczynama karatówka loco m agazyn Lubina •9 1 m8 4.900,—
JNyty „Suprema" 2,5 — 33,5 — 8 i 7 cm. / 99 1 m* 105-170,—
Owrzctae 3", 4", 5" i 8" 99 1 kg. 5 0 , -
'LpH loco m agazyn Lftblin ♦9 1k«. 8 , -
Wapsw palone looo wagom stacja MMdowdM „ 1 toune 1.500,—
ten.nmo pa’.*nc loco magazyn Lublin 1 tonnę 2 000.—
Kr.«da looo m agazyn Lublin 19 k g . 8,—
Pen m alarski toco m agazyn I.uthlls - 1 kg. 9 . -
B3<dl cynkowa loco m agazyn Lublun n 1 kg. 2 3 . -
loco m agazyn Lublńm s » 1 kg. 4 0 . -
fdej m alarski loco m agazyn LuhlSn 1 kg. 5 5 , -
P ap a czarna amolowcowa N r. 100 looo wag. St. Kabul. .,1 rolkę 3 0 0 -
P ap a czarna amolowooww N r. 100 loco maeazyu latblia„1 rolkę 320.—
P a p a bitumiczna loco m agazyn Lubiła „1 rolkę 407.—
Maty trzainowe w 1 m* 1 5 , -
Kafle środkowi- zwykle „ 1 szt. 28.—
Kafle zwykle narożne w 1 szt. 55.—
Płyty óallste „ETERN IT" „ 1 szt. 355.—
Szczyty faliste ..ETERNIT* „ 1 s z t 180.—
Gąsiory duże „ETERN IT" s z t 4 6 , -
P asto „E-fER-NIT" » 1 s z t 7 6 0 , -
-ipmlrf do etarniłu 1 s z t 3 , -
itrotiy ,io sreircrStu 1 s z t 2.60
Pw(lkHv’'!3 <tc, śrub 8o otorwRu H 1 s z t 5 -
Ktł.rpówka loco m agazyn LwbSte „ 1 s z t 7.50
W spotkaniu siatkówki panów, AZS Lublin pokonał pewnie drużynę gości 2:0 (15:9, 15:3).
Goście okazali się tytko -przeciętnym zespołem i ustępowali akademikom we wszystkich liniach.
AZS od ostatniego spotkania z MKS-eni znacz.nie się poprawił. Sędziował K. So- bocki.
Koszykówka przyniosła również zwy
cięstwo gospodarzom 25:13 (13:4). Dru
żyna radomska była lepiej przygotowa
na kondycyjnie. Akademicy grali bardzie;
pewnie i spotkanie wybrali zasłużenie. 7 drużyny gości wyróżnił się Czerwiec, go
spodarze najmocniejsze punkty mieli w Gozdeckim i Drewnowskim.
Sędziowali: prof. Bretes i Cz. Pęerał- ski.
Iładomianki sprawiły zawód i n'c przy
jechały. Wobec lego spotkały się siat
karki AZS-u r I.ublinianką. Pr rac etrj ale stojącej na słabym poziomie (trze zwy
ciężyła Lublinianka 2-0 (15:8, 15:t0).
Sędziował Cl. Pęczalski.
Okońska MKS strzela historycznego^ kosza
Lublinianka — M K S 2:0 i 10:8
Jak na lubelskie stosunki, spotka
nia siatkówki i koszykówki żeńskiej zgromadziły w sali Domu Żołn erza rekordową ilość publiczności, która entuzjastycznie dop ngowala obydwie drużyny.
Siatkówka pań przyniosła zwycię
stwo zespołowi Lublinanki 2:0 (15:2, 15:6).
Gra jednostrołina.Siatkarlci MKS-u były bardzo zdenerwowane i tylko w drugim secie były przez chw lę rów
norzędne dla w ęcej rutynowanego ze
społu Lublinianin. Sędzio.wał Cz. P ę
czalski.
Oczekiwane z wielkim zaintereso
waniem spotkan e koszykówki żeń
skiej, omal, że nie doszło do sku>ku.
Panie z Lublinianki do ostatniej cbwi li nie były zdecydowane grać, eszy nie grać. No i namyśl ły się.
Mecz się rozpoczął od bardziej sku tecznych ataków MKS-u, który już w pierwszych minutach gry zdobył p.erw szego kosza przez Okońską. Lublinian ka jest speszona 1 koszykarki MKS-u prowadzą 6:2.
Na chwilę po tym Szczawińska wy równuje na 6:6, wynik ten utrzym uje się do przerwy, W drugiej połowie gra staje się bardziej równorzędne, orzy lekkiej przewadze Lublinianki, która zdobywa prowadzenie na 8:6 t za chwilę MKS — wyrównuje 8:8. Za wodniczki grają bardzo ofiarnie i am
bitnie i w przed ostatniej minucie gry Gutkowska zdobywa kosza na 10:8.
Jeszcze raz MKS ma szanse wyrówna nia, lecz kilka strzałów pod rząd nie tr a f a ją w kosz. I tek pierwsze powo
jenne spotkanie koszykówki pań za
kończyło się minimalnym zwycię
stwem Lublinianki * 0:8.
Pomimo, że w czasie zawodów by
ło bardzo wiele humorystycznych mo
mentów, to jednak stw ierdzam y z ra
dością i bardzo się cieszymy, że na- re82c;e pnnte zdecydowały się grać w koszykówką.
Je ■Mi id n e p eoenę drużyn, to lep
szą notę da jemy MKS-owi, lon-cwat zespół ich gra-, pewnie7 więcej z głową i miał szereg udanych zagrań. Na u sprawb-dliwienie Lublinianin można powiedzieć, że były bar.Izo molo dc tego spotkań ia gotor ane.
Strzelczyn a r f koszy lla Lu.ńinisft ki były panie: Szczawińska 6, M adun i Gutkowska po — 2.
Dla MKS-u kosze zdobyłyt Kro- wiakówna ~~ 4, Okońslct i Ząbkówna po — 2. Drużyny wystąp ly w nastę- oujących składach: Lublin :anka:
Szczawińska, Gutkowska, Kraazówna Bajszczak, Frejowska i Madura. MKS;
Ząbkówna, Mojska, Knownkówoa, Okońska. W ójckówna, Derecka, Km barska, Fuksinska i F Oleszczuk. Sę
dziowali: prof A stryrbarzewsk: i Cs*
sław Pęczalski.
Radonnak-Lufelmiapki 10
Gdyż tyle musiała Lubliniaak* za
płacić gościom, pomimo, że tu p<- da weszła w paradę. Nc, a Łe c i i ani Lublinianka, ani Rad uniak winy za to nie ponoszą. Zawody h-kejowe się nie udały czepo nter*- e £ ■>*•:« tewry
B ie g n a rc arskt VK y g ry w a ję a k -id e m ic y Ja k ą przykrość sp.aw.-a zmiana temperatury, o tym mogli przekonać się wszyscy miłoś-rcy sportów zimo
wych.
Bieg n arc ia rs k i, k i ów
bvć w dniu wczorajszym, rzecz jasna,
że się nie odbył. Zawody bvły st.iratł-
r.ie przrn - '
U rząd W. F. ze wszystkimi detalami Szkoda bardzo, że pogoda wypłata ła wszystkim nam prrykrefte f ^la, bo bykbyśmy śwtrdkafni zrwodńw n*
większą ska’<\ Ałtademicv bieg ry g u li przez najlicznie^ze — 30 panów i 5 pań. Poza tyra MKS — 14 panów i 2 pan!e HKS — 12 par nów. młodzież szkolna — tO panów, -lie^tewarzyszon^ch — 7 o s" ’'’ "***
T i , S'ar’-.*>łM pc 5'-'-