Czesław Świniarski
"De Ecclesiae tributorum iure in
vigenti disciplina", Antonio Mauro,
Romae 1966 : [recenzja]
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 11/3-4, 327-328
[ 1 3 ] R E C E N Z J E 3 2 7
S zeroka te m a ty k a zagadnień —· z soborow ym i w łącznie — i ich w a r tości nau k o w e sp ra w ia ją , że zeszyty „R oczników ” oczekiw ane są zaw sze w śród k an o n istó w — a także h isto ry k ó w i teologów — z dużym z a in te resow aniem .
Życzyć by należało, aby ta k że stro n a graficzn a i e d y to rsk a zeszy tó w — zw łaszcza w k w estii w łaściw ego um ieszczania przy p isk ó w — d o ró w n y w a ła k ro k u ich w ysokim w alorom treściow ym .
O. F. P a stern a k
Mauro Antonio, De Ecclesiae tributorum iure in vigenti disciplina. Principia generalia ac synodales leges in variis regionibus latae, Romae
1966. D esclée ac S o cii-P o n tifici E ditores, ss. XV, 415.
N ow ą pozycją w lite ra tu rz e kanonistycznej w dziedzinie p ra w a rz e czowego je st pow yższa k siążk a n a p isa n a przez członka K o m isji R ew izji K odeksu P ra w a K anonicznego, p rac o w n ik a S e k re ta ria tu S ta n u i S y g n a tu r y A postolskiej. S tan o w i ona b ard z iej całościow e niż dotychczasow e o p raco w an ia p rze d staw ie n ie p ra w a podatkow ego obow iązującego d o ty c h czas w K ościele. P ra c a poprzedzona obszernym w stę p em podzielona zo s ta ła n a trz y części, oraz zakończenie. P o siad a 466 n u m e ró w m a rg in e sow ych, a ponadto in d e k sy : rzeczow y, osobow y i m iejsc.
We w stę p ie A u to r p o d aje ogólne zasady o p ra w ie K ościoła do n a b y w an ia , p o sia d an ia i za rząd z an ia do b ram i doczesnym i, oraz żą d an ia od w iern y c h św iadczeń n a cele kościelne. U p ra w n ien ia te w y p ły w a ją z p ra w a Bożego n a tu ra ln e g o i pozytyw nego oraz odw iecznego zw yczaju w K ościele, p rzedstaw ionego przez A u to ra w ro zw o ju historycznym . Z kolei w ylicza A u to r osoby m o raln e kolegialne i n iekolegialne u pow aż nione z sam ego p raw a, a ta k ż e osoby m o raln e, k tó re n a m ocy sp e c ja l n ych zezw oleń przełożonych kościelnych m ogą ko rzy stać z ty c h u p ra w nień. P o d aje też sposoby ich realizow ania.
W części p ierw szej i d ru g iej A u to r d o k ład n ie opisu je poszczególne sposoby n ab y w a n ia dó b r doczesnych. K ażdy ro d zaj św iadczeń za w iera k ró tk ie om ów ienie h isto ry czn e p o przedzone p ra w n ą d efin icją. W om ó w ien iu uw zględnione je st rów n ież za gadnienie podm iotu, p rze d m io tu i n a tu ry św iadczeń. Część pie rw sz a tr a k tu je o p o d atk ac h (dziesięciny i dan in y , ja łm u ż n y , d a n in a k a te d ra ln a , pierw ociny, d a n in a n a se m in a riu m , su b sid iu m c h a rita tiv u m , p e n s ja b en e ficja ln a , p o d atek na rzecz d ie cezji, lu b p a tro n a , m edia an n a ta ), d ru g a o ta k sac h (z o k az ji r e s k r y p tów , u d ziela n ia sa k ra m en tó w , sa k ra m e n ta lii, pogrzebów , o ta k sa c h s ą dow ych, o części p a ra fia ln e j,, de p ro cu ratio n ib u s).
Część trz e c ią k siążki stanow i zeb ran y m a te ria ł źródłow y zaczerp n ięty z u sta w o d aw stw a synodalnego K ościoła w różn y ch częściach św iata, bez k o m e n to w an ia przepisów .
W zakończeniu p rac y A u to r u zasad n ia ra c je n a k ła d a n ia św iadczeń kościelnych, z a jm u je się też zagadnieniem różnic pom iędzy n a u k ą k a n o niczną a cyw ilną o p o d atk ach . W poszczególnych częściach w y su w a k ilk a k w estii teo rety czn y ch i p rak ty c zn y c h w y n ik ając y ch z poruszonego z a gadnienia.
W dobie p rac posoborow ych k siążk a n in ie jsz a stanow ić będzie pom oc dla tych, k tó rzy z a jm u ją się dostosow aniem kościelnego p ra w a m a ją tk o wego do dzisiejszych p otrzeb. S ta ra n n e cyto w an ie źródeł czyni p rac ę p rz y d a tn ą w stu d iac h p ra w a kanonicznego. Ze w zględu n a poru szan e kw estie k siążk a m a zastosow anie p rak ty c zn e . Z polskiego u sta w o d aw
3 2 8 R E C E N Z J E [ 1 4 ]
stw a p rzy tacza A u to r w czterech m iejscach uchw ały Synodu P len a rn e g o z 1936 r. Szkoda, że o p ie ra jąc się w przew ażającej mierze n a u sta w o d aw stw ie synodalnym k ra jó w rom ań sk ich , a zwłaszcza w łoskim , w b a r dzo m ałym sto p n iu k o rzy sta ze źródeł innych ustaw odaw stw k ościel nych, co pozw oliłoby zyskać pełn iejszy ob raz aktualnej dyscy p lin y po datk o w ej w Kościele.