• Nie Znaleziono Wyników

"Byt i istnienie w filozofii Plotyna", D. Dembańska-Siury, Warszawa 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Byt i istnienie w filozofii Plotyna", D. Dembańska-Siury, Warszawa 1979 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Bogdan Bakies

"Byt i istnienie w filozofii Plotyna", D.

Dembańska-Siury, Warszawa 1979 :

[recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 16/2, 171-174

(2)

S tu d ia P h ilo s o p h ia e C h r is tia n a e A T К

16 (1980)2

Z ZAGADNIEŃ METAFIZYKI I TEORII POZNANIA

D. D e m b iń s k a -S iu r y , B y t i i s t n i e n i e w f i l o z o f i i P l o t y n a , W a rs z a w a 1979, ss. 147, W y d . U n iw . W a rs z a w sk ie g o .

T r w a ją c a p rz e s z ło d w a i p ó ł ty s ią c a ła t m y ś l filo z o fic z n a je s t h i s ­ t o r ią ( ja k k a ż d a h is to r ia lu d z k a ) w ie lk ic h o sią g n ię ć i p o ra ż e k , b ły s k o ­ tliw y c h s y s te m ó w i m n ie j e fe k to w n y c h , a le w a rto ś c io w y c h a n a liz .

W sz y s tk ie te p r z e j a w y lu d z k ie j m y ś li s ą d la n a s c e n n e , w s z y s tk ie w n o sz ą do n a s z e j w ie d z y o św ie c ie n o w e e le m e n ty . S z c z e g ó ln y m z a ­ in te r e s o w a n ie m o b d a rz a m y w s z a k ż e w ie lk ie s y s te m y o ra z te k o n c e ­ p c je , k tó r e p rz e z w y c ię ż y ły p ró b ę c z a su i są n a d a l o b e c n e w e w s p ó ł­ c z e sn e j k u ltu r z e . Z ty m , że p ie r w s z e p o d z iw ia m y , d ru g ie k s z t a łt u ją n a sz e p rz e k o n a n ia i p o s ta w y . Z a in te r e s o w a n ie z w ie lo k r o tn ia się, je ś ­ li o b a te m o m e n ty w y s tę p u ją łą c z n ie . T a k w ła ś n ie d z ie je się w p r z y ­ p a d k u P lo ty n a . D la te g o ze sz c z e g ó ln ą c ie k a w o ś c ią s ię g a m y p o k s ią ż k ę o m a w ia ją c ą jeg o filo z o fię . C ie k a w o ś ć tę p o tę g u je jesz c z e f a k t d u ż y c h tr u d n o ś c i, ja k ie to w a rz y s z ą p ró b o m i n t e r p r e t a c j i filo z o fic z n e g o s y s ­ te m u teg o m y ś lic ie la .

R z u t o k a n a sp is tr e ś c i m o n o g r a f ii D e m b iń s k ie j- S iu r y B y t i is t n i e n i e

w f i l o z o f i i P l o t y n a w y s ta r c z a , a b y się z o rie n to w a ć , iż in t e r p r e ta c ja ,

k tó r ą p r o p o n u je A u to r k a je s t z a s k a k u ją c a . W d r u g im p a r a g r a f ie d r u ­ g ieg o ro z d z ia łu z a ty tu ło w a n y m «M e t a f i z y k a » A r y s t o t e l e s a a m e t a f i z y k a

P l o t y n a , a r y s to te le s o w s k a „ m e ta f iz y k a ” z o s ta ła o p a tr z o n a c u d z y sło w e m ,

z aś p lo ty ń s k a n ie . I s to tn ie —· z a s a d n ic z a te z a , ja k ą s ta w ia i s t a r a się o b ro n ić D e m b iń s k a -S iu r y , b rz m i n a s tę p u ją c o : „O m e ta fiz y c e w filo z o ­ f i i m o ż n a m ó w ić d o p ie ro od c z a só w P lo t y n a ” (s. 9. P o r. s. 55, 139.). P r z y ta k i m p o s ta w ie n iu s p r a w y tr z e b a o d m ó w ić m ia n a m e ta fiz y k i, p o w s z e c h n ie w te n sp o só b o k r e ś la n e j, filo z o fii a ry s to te le s o w s k ie j. T o ­ te ż c z y ta m y , iż „ a ry s to te le s o w s k a « P ie rw s z a filo z o fia » m e ta f iz y k ą n ie j e s t”, (s. 9)

T re ś ć k s ią ż k i, j a k ró w n ie ż je j u k ła d są m .in . p o d p o rz ą d k o w a n e u z a s a d n ie n iu z a ję te g o p rz e z A u to r k ę s ta n o w is k a . N a z a w a rto ś ć k s i ą ż ­ k i s k ła d a się w p ro w a d z e n ie i p ię ć n a s tę p u ją c y c h ro z d z ia łó w : 1. P o ­ ję c ie b y tu w h is to ry c z n y m ro z w o ju . O d K s e n o fa n e s a do P lo ty n a ; 2. T r a n s c e n d e n c ja p lo ty ń s k ie g o A b s o lu tu ; 3. J e d n i a a w s z e c h b y t i w s z e c h - is tn ie n ie ; 4. P lo ty ń s k ie h ip o s ta z y ja k o k o le jn e sto p n ie b y tu i is tn ie n ia ; 5. C z ło w ie k w p e r s p e k ty w ie b y tu i is tn ie n ia . K s ią ż k ę u z u p e łn ia ją : p o sło w ie i b ib lio g r a fia .

W io d ą c ą w p r e z e n to w a n iu s y s te m u P lo ty n a je s t a n a liz a d w ó c h p o ­ ję ć : b y tu i is tn ie n ia ·— co z o sta ło u w id o c z n io n e w ty t u le k s ią ż k i. Z n a ­ c z e n ie ty c h p o ję ć u s ta li ł P la to n : b y t je s t ty m , co je s t i n ie m oże p r z e s ta ć b y ć , is tn i e ją n a to m ia s t rz e c z y , k tó r e m o g ą b y ć lu b n ie by ć (s. 17).

(3)

rz y s ty . U ja w n ia się to ju ż p r z y c h a r a k te r y z o w a n iu J e d n i, p e łn ią c e j w s y s te m ie P lo ty n a k lu c z o w ą ro lę . J e d n i ę c e c h u je p rz e d e w s z y s tk im w y n ie s ie n ie p o n a d w s z e lk i b y t, co z re s z tą n ie p rz e s z k a d z a je j b y ć p rz y c z y n ą b y tu . I tr z e b a zgodzić się z A u to r k ą , że m a m y t u do c z y ­ n ie n ia z o d e jś c ie m od c a łe j d o ty c h c z a s o w e j tr a d y c ji filo z o fic z n e j. Od P a r m e n id e s a p o c z ą w sz y te r m in b y t o z n a c z a ł z a w sz e p r a w d z iw ą r e a l ­ ność. P lo ty n p o r a z p ie r w s z y m ia n o „ r z e c z y w is te j rz e c z y w is to ś c i p r z y ­ z n a je c z e m u ś, co z n a jd u je się p o z a b y te m , co w s to s u n k u do n ieg o tr a n s c e n d e n t n e (s. 47). J e d n i a je s t z a te m A b s o lu te m i z a s łu g u je n a tę n a z w ę b a r d z ie j n a w e t, n iż a r y s to te le s o w s k a S a m o m y ś lą c a M y śl, p o ­ n ie w a ż P lo ty n w y n o s i j ą p o n a d m y ś l. D z ia ła n ie J e d n i n ie p o le g a n a m y ś le n iu (s. 47). T u z r e s z tą P lo ty n n ie je s t ju ż k o n s e k w e n tn y , g d y ż p r z y z n a je J e d n i ja k iś ro d z a j m y ś le n ia (s. 65). T e n b r a k z d e c y d o w a n ia P lo ty n a p o w ta r z a się z re s z tą b a rd z o często. J e d n i a is tn ie je d z ię k i so ­ b ie , je s t w ię c sw o ją p rz y c z y n ą (s. 27), a p rz e c ie ż w e d łu g P lo ty n a p rz y c z y n a je s t z a w sz e ró ż n a od teg o , czego je s t p rz y c z y n ą (s. 48). J e d n i a je s t p o n a d b y te m , a le z d ru g ie j s tr o n y je s t p e łn ią b y tu (s. 27, 73). J e d n i a u to ż s a m ia się z is tn ie n ie m (s. 60), m im o że te r m i n „ is tn i e ­ j ą c y ” o d n o si się do rz e c z y z a to p io n y c h w m a t e r i i (s. 69), a J e d n ia j e s t ty m , co p r a w d z iw ie b ę d ą c e (s. 27). J e d n i a n ie p o z o s ta je w ż a d n y m s t o s u n k u do rz e c z y (s. 49), je s t je d n a k p rz y c z y n ą b y tu (s. 61). S z k o d a, że n ie w s z y s tk ie , p rz y k ła d o w o w y m ie n io n e , n ie k o n s e k w e n c je P lo ty n a z o s ta ły p rz e z A u to r k ę p o d k re ś lo n e , a tr u d ic h w y łu s k a n ia p o z o s ta w io ­ n y c z y te ln ik o w i.

D alsze p a r t ie k s ią ż k i są p o św ię c o n e o m ó w ie n iu w y ła n ia ją c y c h się z J e d n i, w p ro c e s ie e m a n a c ji, b y tó w . S ą o n e b y ta m i d la te g o , że u c z e s ­ tn ic z ą w J e d n i. O ile je d n a k rz e c z y są w łą c z n o śc i z J e d n i ą p o p rz e z sw ó j b y t, to o d d a la ją się od n ie j p o p rz e z sw e is tn ie n ie . N ie są w y łą c z ­ n ie b y ta m i, c z y m ś tr w a ły m , p o n ie w a ż im d a le j o d d a la ją się od J e d n i, ty m b a r d z ie j s ą z a n u rz o n e w m a te r ii, ty m b a r d z ie j is tn ie ją , a n ie są. W r a m a c h r e c e n z ji n ie sp o só b p o ru s z y ć w s z y s tk ic h p ro b le m ó w , j a ­ k ie ro d z ą się w tr a k c ie le k t u r y k s ią ż k i. D la te g o p o m ija m o m ó w ie n ie p o sz c z e g ó ln y c h s to p n i p lo ty ń s k ie j e m a n a c ji. W a rto w sz a k ż e p o d k r e ­ ślić, że A u to r k a w n ik liw ie p r z e d s ta w ia w y ła n ia n ie się z J e d n i h i- p o s ta z , p rz e z co d o s ta rc z a w ie rn e g o o b ra z u p lo ty ń s k ie g o sy s te m u . W y a k c e n to w a n a z o s ta ła ta k ż e , w s k a z a n a ju ż p r z y c h a r a k te r y z o w a n iu J e d n i, c h w ie jn o ś ć i n ie k tó r e n ie k o n s e k w e n c je P lo ty n a . W k sią ż c e o d ­ c z u w a się je d n a k ż e b r a k o d a u to r s k ie j o c e n y filo z o fii P lo ty n a . N ie z n a jd u je m y n p . w s k a z a n ia n a s k u tk i w y n ik a ją c e z m ie s z a n ia p r o b le ­ m a ty k i filo z o fic z n e j z r e lig ijn ą . A u to r k a n ie p o k u s iła się ta k ż e o w y ­ p u n k to w a n ie teg o , co c e c h u je n u r t filo z o fii z a p o c z ą tk o w a n y p rz e z P lo ­ ty n a , a z w a n y n e o p la to n iz m e m . Ś w ia t je s t w n im p o ję ty ja k o całość, w s k u te k czego p o sz c z e g ó ln e e le m e n ty te j c a ło śc i są o k re ś la n e p o p rz e z o d n ie s ie n ie ic h do o w ej cało ści. M a m y z a te m do c z y n ie n ia z o d e j­ śc ie m od k la s y c z n e j m e ta fiz y k i, k tó r a w y k r y w a is to tę b y tó w w s k a ­ z u ją c n a to, co te b y ty k o n s ty tu u je , a n ie u p a tr u j e o w ej is to ty w r e ­ la c ja c h łą c z ą c y c h b y ty z in n y m i e le m e n ta m i u k ła d u . N ie w s k a z a n o t a k ­ że n a f a k t le ż ą c y u p o d s ta w p lo ty n iz m u i c ią ż ą c y n a c a ły m s y s te ­ m ie , że b y ty re a ln e są ta m k o n s tr u o w a n e p rz e z p o d m io t p o z n a ją c y w jeg o a k ta c h p o z n a w c z y c h . S ta ło b y się w te d y b a r d z ie j ja s n e , co to z n a c z y u P lo ty n a b y ć czy m ś r e a ln y m , b y ć b y te m , is tn ie ć — p rz e z co u n ik n ę ło b y się ry z y k o w n y c h s tw ie r d z e ń 't e g o np. ty p u , że J e d n i a je s t p rz y c z y n ą s p r a w c z ą rz e c z y w is to ś c i (s. 34).

W y d a je się, że b r a k w s k a z a n y c h a n a liz z je d n e j s tr o n y n ie p o z w o ­ li ł p rz e ś le d z ić (co b y ło b y c ie k a w e ), w ja k i sp o só b p lo ty n iz m f u n k c j o ­

(4)

n u je w e w s p ó łc z e s n e j k u ltu r z e (w e g z y s te n c ja liz m ie , h e rm e n e u ty c e , s t r u k tu r a li z m i e , m a r k s iz m ie , a u g u s ty n iz m ie , te ilh a r d y z m ie ) , z d ru g ie j z a c ią ż y ł n a p r z y ję c iu te z y , iż d o p ie ro u P lo ty n a m a m y do c z y n ie n ia z m e ta f iz y k ą s e n s u s tric to . T e j k w e s tii n a le ż y n a z a k o ń c z e n ie p o ś w ię ­ cić c h w ilę u w a g i. Z a s a d n ic z y p o w ó d , d la k tó re g o D e m b iń s k a - S iu r y s ta w ia p o w y ż sz ą te z ę , je s t n a s tę p u ją c y : J e d n i a P lo ty n a je s t n a jw y ż s z ą re a ln o ś c ią , A b ­ s o lu te m , a z w ła sz c z a c zy m ś w p e łn i tr a n s c e n d e n tn y m , p o n ie w a ż s t o ją ­ c y m p o n a d b y te m . J e d n i a je s t w ię c p r a w d z iw ie „ m e ta ” teg o , co f i ­ zyczne. N ie tr u d n o d o strz e c , j a k a k o n c e p c ja m e ta f iz y k i z a d e c y d o w a ła o p r z y z n a n iu P lo ty n o w i m ia n a p ie rw s z e g o m e ta fiz y k a . M e ta fiz y k ą n a ­ z y w a A u to r k a w ie d z ę o ty m , co w y k ra c z a p o z a p o r z ą d e k fiz y c z n y . T rz e b a p rz y z n a ć , iż m e ta f iz y k ę p o jm u je się ro z m a ic ie . Co do j e ­ d n e g o p rz e c ie ż p a n u je zg o d a, że a r y s to te le s o w s k a m e ta f iz y k a je s t w ie ­ d z ą o b y c ie ja k o b y c ie , c z y li o r e a ln y c h k o n k r e ta c h w ic h p o w s z e c h ­ n y c h w ła ś c iw o ś c ia c h . M a on a z a te m w y k r y ć to, co w s p ó ln e w s z y ­ s tk im b y to m , a n ie b a d a ć w y łą c z n ie ja k ą ś ic h k a te g o r ię . D o p ie ro u k o m e n ta to r ó w A r y s to te le s a n a u k a o b y c ie ja k o b y c ie s t a je się w ie ­ d z ą o p e w n y c h k a te g o r ia c h b y tu . O d K a r te z ju s z a i jeg o n a s tę p c ó w o b s e r w u je m y c o ra z d a le j id ą c ą z m ia n ę w r o z u m ie n iu m e ta fiz y k i, k t ó ­ r ą za c z ę to u w a ż a ć za n a u k ę o p r z e d m io ta c h n ie m a te r ia ln y c h . W p r a w ­ dzie S ta g ir y ta ta k ż e u z y w a l te r m i n u „ n i e m a te r ia l n y ” n a o k re ś le n ie re a ln o ś c i m e ta fiz y c z n e j, a le te r m i n te n m ia ł w jego r o z u m ie n iu u z m y ­ sło w ić, że p rz e d m io te m m e ta f iz y k i je s t coś n ie — z m y sło w e g o , a le b y t ja k o ta k i. T y m c z a s e m A u to r k a o d m a w ia m ia n a m e ta f iz y k i P ie r w s z e j filo z o fii A ry s to te le s a a r g u m e n tu ją c , iż tr u d n o z n a le ź ć w n ie j e m e r g e n c ję p oza to, co fiz y c z n e , p o n ie w a ż P ie r w s z y P o ru s z y c ie l n ie w y k ra c z a p o za b y t (s. 54). W k la s y c z n e j m e ta fiz y c e je d n a k ż e w y k r a c z a n ie p o z a to, co fiz y c z n e n ie u to ż s a m ia się z w y k r a c z a n ie m p o z a b y t. A ry s to te le s w y k ra c z a p o z a to , co fiz y c z n e , bo n ie p o s z u k u je fiz y c z n y c h e le m e n ­ tó w b y tu , a le o n ty c z n y c h (fo rm a i m a te r ia , a k t i m o żn o ść). P o d r u ­ gie, ju ż od P a r m e n id e s a ż a d e n m e ta f iz y k n ie m o że w y k ro c z y ć p o z a b y t. P rz e c ie ż w s z y stk o , co w ja k ik o lw ie k s p o s ó b is tn i e je — je s t b y te m . P o z a n im je s t ty lk o n ico ść. W y d a je się, że A u to r k a n ie w n ik n ę ła w s p e c y fik ę a r y s to te le s o w s k ie j m e ta fiz y k i. Z n a m ie n n e z re s z tą , iż w b i ­ b lio g ra fii k s ią ż k i, w k tó r e j t a k w ie le m ie js c a p o św ię c o n o w y k a z a n iu , że filo z o fia A ry s to te le s a n ie b y ła m e ta f iz y k ą , n ie z n a jd u j e m y a n i je d n e j m o n o g r a fii t r a k tu j ą c e j o jeg o m e ta fiz y c e . A m e ta f iz y k a k o ń c z y się w ła ś n ie ta m , g d z ie b y t n ie je s t ju ż p ie r w s z y w c a ło ś c i z a sa d (ta k , ja k u P lo ty n a ). K o ń c z y się ty m b a r d z ie j w te d y , g d y w y k r a c z a się p oza b y t. M a m y z a te m u P lo ty n a c a łk o w ite o d e jś c ie od m e ta fiz y k i. T y lk o w te d y m o ż n a go n a z w a ć m e ta fiz y k ie m , k ie d y p rz e z m e ta f iz y k ę r o ­ z u m ie się w ie d z ę „ ...k tó ra , a b y zg łęb ić sw ó j p r z e d m io t u c ie k a się do n a d p rz y r o d z o n y c h sp o so b ó w p o z n a n ia , do e k s t a z y ” (s. 55). W p r a w ­ d zie k a ż d e m u w o ln o u s ta la ć w ła s n ą te rm in o lo g ię . M o żn a n a z w a ć b ia łe c z a rn y m i o d w ro tn ie , m o ż n a te ż n a z w a ć m e ta f iz y k ą coś, co je s t je j z a p rz e c z e n ie m . T y lk o po co?

R e c e n z o w a n a k s ią ż k a p o s ia d a w ie le z a le t. W id o c z n e je s t, że A u to r ­ k a d y s p o n u je s o lid n y m w a r s z ta te m n a u k o w y m , z p rz y je m n o ś c ią ś le ­ dzi się w a r tk ą n a r r a c j ę i p o szczeg ó ln e a n a liz y . P u b li k a c ja n i e w ą t p l i ­ w ie p rz y b liż a m m b a rd z o c ie k a w y s y s te m p lo ty ń s k i. T y m n ie m n ie j je j szczeg ó ln ą z a le tę u p a tr y w a łb y m , p a r a d o k s a ln ie , w ty m , iż u ś w i a ­ d a m ia o n a c z y te ln ik o w i coś w rę c z p rz e c iw n e g o do teg o , co s a m a A u to rk a z a m ie rz y ła , a co je d n a k z J e j te k s tu w y n ik a . N a p rz y k ła d z ie

(5)

P lo ty n a s t a je się w id o c z n e , że w ła ś n ie w s k u te k o d e jś c ia od m e ta fiz y k i, c z y li a n a liz y re a ln e g o b y tu , t r z e b a się u c ie c do m e ta f o r , n a w e t do p o z n a n ia p o z a ra c jo n a ln e g o . N ie d a się w te d y u tr z y m a ć s t a tu s u f ilo ­ z o fii ja k o d y s c y p lin y n a u k o w e j, r a c j o n a ln e j , a u to n o m ic z n e j. B o g d a n B a k ie s K s. K a z im ie rz K łó sa k , Z z a g a d n i e ń f i l o z o f i c z n e g o p o z n a n i a B o g a , K r a ­ k ó w 1979, ss. 502.

K s ią ż k a s ta n o w i sw ego r o d z a ju u z u p e łn ie n ie i ro z w in ię c ie p r o b l e ­ m a ty k i te o d y c e a ln e j p o d ję te j p rz e z A u to r a w jeg o d w u to m o w y m d z ie ­ le W p o s z u k i w a n i u P i e r w s z e j P r z y c z y n y , k tó r e g o p o sz c z e g ó ln e to m y u k a z a ły się w la t a c h 1955 i 1957. A u to r d a je te m u w y r a z w p r z e d ­ m o w ie , s y g n a liz u ją c s z e rsz e z a ję c ie się p r o b le m a t y k ą m e ta te o r e ty c z n ą o ra z p rz y r o d n ic z y m i p o d s ta w a m i te o d y c e a ln y c h a rg u m e n ta c ji, ja k r ó w ­ n ie ż p e w n y m i n o w y m i a r g u m e n ta c ja m i, o p a r ty m i n a s u g e s tia c h n ie ­ k tó r y c h w s p ó łc z e s n y c h filo z o fó w i p rz y r o d n ik ó w . I R o z w a ż a n io m o c h a r a k t e r z e m e ta te o r e ty c z n y m p o ś w ię c o n e je s t W p r o w a d z e n i e do f i l o z o f i i Boga. A u to r u w a ż a za s łu s z n e k r y ty c z ­

n e ro z w a ż e n ie k o n c e p c ji s a m e j filo z o fii, a w je j ś w ie tle k o n c e p c ji filo z o fii B oga. W z w ią z k u z ty m o m a w ia z a g a d n ie n ie p r z e d m io tu f ilo ­ z o fii B oga i je j s to s u n k u do in n y c h n a u k , j a k ró w n ie ż c h a r a k t e r a r g u ­ m e n t a c ji w te j filo z o fii w y s tę p u ją c y c h .

F ilo z o fia w u ję c iu A u to r a je s t k r y t y c z n ą r e f le k s j ą (lu b je j w y ra z e m ) n a d lu d z k im p o z n a n ie m , n a d o g ra n ic z o n y m lu d z k im d o ś w ia d c z e n ie m . C e n tr a l n a część te j filo z o fii, tj . te o r ia b y tu , je s t n a u k ą o p r z e d m io ta c h w a s p e k c ie re a ln e g o is tn ie n ia (27). D o filo z o fii n a le ż y te ż filo z o fia p r z y r o d y i filo z o fia B oga. F ilo z o fia p r z y r o d y z a jm u je się b y te m i s tn i e ­ ją c y m w s t r u m i e n iu c z a su (57), zaś filo z o fia B oga — szcz e g ó ln y m t y ­ p e m b y tu , k tó r y m je s t B óg (59). P rz e d m io te m filo z o fii je s t w ię c w e d łu g A u to r a : a lb o s a m a b y to w o ść , a lb o o k re ś lo n y a s p e k t b y to w y , a lb o w re s z c ie — o k re ś lo n y ty p b y tu (69). P r z e d m io t t e n n ie m u s i b y ć w p r o s t i b e z p o ś re d n io d o s tę p n y b a d a n io m (59).

F ilo z o fia B o g a, ja k k o lw ie k s ta n o w i s a m o d z ie ln ą d y s c y p lin ę filo z o ­ f ic z n ą , to je d n a k k o r z y s ta o n a ta k ż e z o sią g n ię ć in n y c h d y s c y p lin , a z w ła sz c z a filo z o fii b y tu , filo z o fii p r z y r o d y i n a u k p rz y r o d n ic z y c h (71— 72). Z d a n ie m A u to r a „ w filo z o fii B o g a je s te ś m y z m u s z e n i do w e j­ śc ia w p ła s z c z y z n ę częścio w o i n t e r d y s c y p l i n a r n ą ” (73). I s tn ie n ie B oga s tw ie r d z a się w r a m a c h a r g u m e n ta c j i t y p u r e d u k c y j ­ n eg o (70). N ie je s t to w p r a w d z ie w ą s k o r o z u m ia n a d e d u k c ja , a le n ie je s t to te ż a r g u m e n ta c j a c z y sto p s y c h o lo g ic z n a (77). P u n k te m w y jś c ia t e j a r g u m e n ta c j i je s t p y ta n ie o o s ta te c z n ą r a c j ę is tn ie n ia b y tó w p r z y ­ g o d n y c h (7), z a ś p u n k te m d o jś c ia je s t is tn ie n ie B oga ja k o p e w n e j o k re ś lo n e j I s to ty (80). I I P ie r w s z a część k s ią ż k i n o si t y t u ł Z a g a d n i e n i e p o c z ą t k u t r w a n i a c z a ­ so w e g o w s z e c h ś w i a t a a p r o b l e m i s t n i e n i a Boga. A u to r z a jm u je się w n ie j a r g u m e n ta c j ą za c z a so w y m p o c z ą tk ie m ś w ia ta ze w z g lę d u n a

Cytaty

Powiązane dokumenty

zadań petersberskich (utrzymywanie i zaprowadzanie pokoju), i to po wcześniejszym uzgodnieniu na forum NATO, czy dana misja będzie po­ wierzona sojuszowi, czy też

W artykule przedstawiono najczêœciej stosowane skale Kurtzkego – Neurologic Impairment in MS i Rozszerzon¹ Skalê Niewydolnoœci Ruchowej (Extended Disability Status

Przeprowadzone ostatnio badania kliniczne wykazały skuteczność opipramolu u chorych na zaburzenia lękowe uogólnione oraz zaburzenia somatyzacyjne.. Lek jest dobrze tolero-

Obecnie we Wielkiej Brytanii sieć N-2000 obejmuje ponad 610 obszarów specjalnej ochrony siedlisk (6,5% terytorium) oraz blisko 260 obszarów ochrony ptaków (5,8% obszaru kraju)..

Specyficzną cechą województwa opolskiego jest udział w rywalizacji politycznej mniejszości niemieckiej (MN), która wystawia swoich kandydatów w wyborach na

7 Fragm ent ten cytuje również M. Tętn ^dokonany przez Kołłątaja wypis świadczy, jak dalece był on oczy­ tany w literaturze geologicznej swego czasu... Od samego

p rzynajm niej pośrednio wszyscy byli zobo­ w iązani do przyjęcia bierzm ow ania, a nie tylko niektóre grupy w iernych powiedzą, że obecne praw o jest jedynie