• Nie Znaleziono Wyników

Depozycja i degradacja

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Depozycja i degradacja"

Copied!
109
0
0

Pełen tekst

(1)

Maraian Mychra

Depozycja i degradacja

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 2/3-4, 125-232

(2)

DEPOZYCJA I DEGRADACJA

K odeks praw a kanonicznego w k an on ie 2298 w śród odw e­ tow ych k a r w y m ierzany ch duchow nym w ym ienia depozycję i d eg radację. P raw odaw ca kościelny powyższe środki k a rn e uw aża za najsurow sze.

K anon 2298. „Poenae vin dicativa e quae clericis ta n tu m applicantur, sunt: Ю-o D epositio; 12-0 Degradatio. § 1. D E P O Z Y C J A I. D a w n e p r a w o 1. D epozycja

W K ościele od n ajd aw n iejszy ch czasów w ykluczano ze sta ­ nu duchow nego te osoby, k tó re popełn iły cięższe p rzestęp ­ stw a 1. Pociągało to za sobą u tra tę urzędów i dochodów

ko-1 P or. К o b e r F., Die D eposition u n d D egradation nach d en G ru n d ­

sä tze n des k irc h lic h e n R ec h ts, T u eb in g en 1867, 1; Die S u sp en sio n , T u eb in g en 1862, 1;

H i n s c h i u s P ., S y s te m des ka th o lisc h en K irch e n rec h ts, B e rlin 1895, V, 572; IV, 773;

W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , P r a ti 1913, VI, 120, η. 118;

T o r q u e b i a u P., N a z R., D e C l e r c q C., J o m b a r t É.,

T ra ité de d ro it canonique, P a r is 1954, IV, 690, n. 1115;

(3)

126 K S . M A B IA N M Y B C H A [2]

ścielnych oraz p rero g a ty w sta n u duchow nego, a także w y­ w oływ ało niezdolność do osiągnięcia tychże w przyszłości. Na tego ro d za ju sk u tk i w skazuje synod w A n c y r z e z roku 3142. K arę tę określano m ian em depozycji, przez k tó rą rozu­ m iano także i d egradację. Do końca X II w ieku term in y : de­ positio, privatio perpetua officii, degradatio używ ane są na określenie te j sam ej k a ry . W ystarczy tu przytoczyć postano­ w ienia synodu w A g d e z ro k u 506 oraz trzeciego synodu odbytego w O r l e a n i e w ro ku 538. P ierw szy synod, na oznaczenie k a ry za to sam o przestępstw o, po słu gu je się w y ­ rażen iem — depositio, d ru g i — degradatio3.

D okładne odróżnienie d epozycji od d eg rad acji w prow adził dopiero papież I n n o c e n t y III (1198— 1216)4.

2 P o r. D. 50, 32 = c. 1, 2 Conc. A n c y r . (314 an.): „P resb ite ro s q u i im m o ia u e ru n t, e t p o ste a c e rta m e n ite ru m in iu e ru n t, si ex fide lu c ta ti su n t, et non ex com pacto ad ostentacionem u t o ffe re n tu r ipsi fe c e ru n t, hos p la c u it h onorem qu id em sedis p ro p ria e re tin e re , o ffe rre a u te m illis e t serm onem ad p o p u lu m facere, a u t aliq u ib u s sa c e rd o ­ ta lib u s o ffitiis fu n g i no n liceat...”

K o b e r F., Die D eposition..., 5;

W e r n z F., J u s d e c re ta l гит, VI, 120, n. 118;

H i n s c h i u s P., S y s te m des k a to lisc h en K irch e n rec h ts, IV, 727; L e g a M., De delictis et poenis, ed. 2. R om ae 1910, 280, n. 207; R e i f f e n s t u e l A., J u s cano n icu m u n iv e rsu m , M onachii 1714, lib. V, tit. 37, § 2, η. 26;

V a c a n d a r d É., D éposition e t d égradation des clers, w D ictio­

n n a ire de theol. cathol., P a ris 1911, IV, col. 451—521.

3 P o r. Conc. A g d e , c. 49: „A b h o n o re d epositi de suo a liu d re s ti­ t u a n t”.

Conc. O r l e a n s , c. 23: „ D e g ra d e n tu r com m unione concessa”.

B r u n s C., Canones... conciliorum v e te r u m selecti, II, 156, 199; C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, w _D ictionnaire de d ro it cano­

n iq u e, P a r is 1949, IV, col. 1153;

I n n e p rzy k ła d y p a trz K o b e r F., D ie D eposition u n d D egradation, 130.

4 P o r. c. 5, 7, X, V, 20: „...ut clerici, q u i fa ls a rii f u e rin t d eprehensi, om n ib u s officiis et ben eficiis ecclesiasticis p e rp e tu o sin t p riv a ti, ita, quod, q u i p e r se fa ls ita tis v itiu m e x e rc u e rin t, p o stq u a m p e r ecclesia­ sticu m iu dicem f u e r in t d eg ra d a ti, sa e c u la ri p o te sti tr a d a n tu r secu n d u m co n stitu tio n es leg itim as p u n ie n d i, p e r q u am et laici, q u i f u e rin t de fa ls ita te convicti, le gitim e p u n ia n tu r...”

(4)

Dowodów stosow ania te j k a ry ju ż w pierw szych w iekach Kościoła dostarcza n am T e r t u 1 i a n 5, a także synod A l e k ­ s a n d r y j s k i , na k tó ry m w 221 ro ku deponow ano O ryge- nesa. W n astępn y ch w iekach w y m iar te j k a ry jest częstym zjaw iskiem . Św iadczą o ty m liczne synody odbyte w ty m czasie6.

C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, w D ictionnaire de droit cano­

nique, IV, 1153;

W e r n z - V i d a l , J u s canonicum , V II, 394, n. 351; S o l e J., De d elictis et poenis, 205, 206, n. 291;

B e r u t t i C h ., In stitu tio n e s iu ris canonici, VI, 232, n. 90. 5 P o r. De baptism o, cap. 17; M i g n e I., P. L., I, 1219. 6 P o r. W e r n z F., Jus d ec re ta liu m , VI, 120, n. 118;

H e f e l e C. I., C onciliengeschichte, F re ib u rg 1850, I, 106, 800; c. 3, 6 (5), 7 (6), 8, 20 A post.;

c. 51, Conc. I l l i b e r . (300—306); c. 13, Conc. A r e 1 a t. (314);

c. 1, Conc. N e o-C a e s a r. (314—325).

6a Żony te m u siały sk ła d ać ślub czystości i n aw e t po śm ierci sw ych m ężów nie m ogły w chodzić w in n e zw iązki m ałżeńskie. "Zwano je m u ­

lieres relictae.

P o r. D. 28, c. 6: „A ssum i aliq u em ad sa ce rd o tiu m in coniugii u inculo co n stitu tu m non o p o rtet, n isi f u e rit p ro m issa con u ersio ”.

D. 28, c. 7: „ P re te re a p la cu it, u t deinceps non o rd in e n tu r diacones coniugati, n isi q u i p riu s conuersionis p ro p o sito confessi f u e r in t c a ­ stita te m ”.

P rz ep isy te p o tw ie rd z ili p apieże: S yryciusz (384—399), In n o ce n ty I (418—422), Leon I (440—461).

D. 28, с. 11: „Si se cu iq u am m u lie r d u p lic i coniugio p re s b ite ri uel diaconi re lic ta c o n iu n x erit, a u t castig ati, se p a re n tu r, a u t certe, si in crim in is in te n tio n e p e rs tite rin t, p a ri exco m m u n icatio n e p le c ta n tu r” .

D. 28, c. 12: „Si q u a u id u a episcopi u e l p re s b ite ri a u t diaconi m a ri­ tu m accepit, n u llu s clericus, n u lla religiosa p e rso n a cum ea convivium sum at, n u m q u a m com m unicet; m o rie n ti ta m e n ei sa c ra m e n tu m su b ­ v e n ia t” .

P o r. ta k ż e D. 28, c. 10, 13, 14: „S i q u is docu erit, sacerdotem sub o b te n tu relig io n is p ro p ria m u x o rem contem pnere, a n a th e m a s it”.

P e l c z a r J., P raw o m a łże ń sk ie ka to lic k ie z u w zględnieniem p r a ­ w a cyw ilnego obow iązującego w A u stry j, w P ru s a c h i w K ró lestw ie P olskim , w yd. 3, K ra k ó w 1890, 181, 182.

D. 28, c. 9: „ P re s b ite r si u x o rem d u x e rit, ab o rd in e illum deponi debere, quod si fo rn ic a tu s fu e rit, vel a d u lte riu m com m iserit, e x tra ecclesiam ab ici et ad p o e n ite n tia m in te r laicos red ig i o p o rte t”.

(5)

128 K S . M A R IA N M Y R C H A

[4] Synod w N e o c e z a r e i (314— 325) ustanaw ia k a rę depo­ zycji na kapłanów , k tó rz y zaw ierają m ałżeństw a po przyjęciu św ięceń kapłańskich. G ra c ja n w nioskuje, że tego rodzaju san k cją k a rn ą nie b y li ścigani diakoni, jeżeli w stępow ali

w zw iązki m ałżeńskie. O pinię G racjana potw ierdza synod

w A n c y r z e z ro k u 314, na k tó ry m postanow iono, że wolno diakonom zaw ierać zw iązek m ałżeński, o ile przed św ięceniam i postaw ili te n w aru n ek ; inaczej natom iast, jeżeli przed p rzy ­ jęciem św ięceń d iakońskich nie w y razili chęci zaw arcia m ał­ żeństw a, a przeciw nie ślubow ali czystość, wówczas, gdy póź­ niej zaw arli m ałżeństw o zm uszeni byli opuścić u rzą d diakoń­ ski. Słuszność poglądu G racjan a u w y d atn ia także zarządzenie drugiego synodu O r l e a ń s k i e g o (odbytego w lata ch 442— 506), k tó ry w kanonie d ru g im postanaw ia, że do św ięceń k a ­ płańskich nie w ypada dopuszczać żonatych; pom inięcie diako­ nów świadczy, że ty m w olno było w stępow ać w związki m ał­ żeńskie.63

Sobór N i c e j s k i w ro k u 325, w kanonie 17, poleca u su­ wać ze stan u duchow nego w szystkich, k tó rzy tru d n ią się

lich-P o r. D i c t u m G r a t i a n i ad D. 28, c. 13: „Ex h ac a u c to rita te ele­ ctu s in ep isco p atu m p ro h ib e tu r h a b e re u x o rem e t filios. Eligi a u tem ad episcopatum non debet, nisi a u t sacerdos a u t diaconus; subdiaconus u e ro non, n isi n e c essita te cogente. S ive ergo p r e s b ite r sive diaconus sive su bdiaconus fu e rit, a p p a re t, quod in p re fa tis o rd in ib u s c o n stitu ti lic ite m a trim o n io p o ssu n t u ti. § 1. Q u ia ergo a u c to rita te G regorii, q u i re lic ta m diaconi m a rito tra d id it, p u n ie n d u s est; ite m in N eocesariensi concilio p re s b ite r ducens u x o rem , n o n diaconus iu b e tu r d eponi; item in A n c h irita n a sinodo diaconi, q u i in o rd in a tio n e su a d icunt, se velle h a b e re uxores, si p o ste a ad n u p tia s v e n e rit, non p r o h ib e n tu r a m in i­ ste rio : p a te t, quod nec diaconi, nec su b d iaco n i s u n t p ro h ib e n d i a co- niugio...”

P o r. D. 28, c. 8: „D iaconi q u ic u m q u e o rd in a n tu r, si in ip sa o rd in a ­ tio n e p ro te s ta ti sunt, dicentes, se v elle h a b e re u x o res nec posse se con­ tin e re , hi, si p o ste a ad n u p tia s v e n e rin t, m a n e a n t in m inisterio, p ro p - te r e a quod his lic en tiam d e d e rit episcopus. Q uicum que sane ta c u e rin t, e t su sc e p e rin t m a n u s inpositionem p ro fessi co n tin en tiam , si p o ste a ad n u p tia s co n v e n erin t, a m in iste rio cessare d e b e n t”.

P o r. D. 28, c. 6: „A ssum i aliq u em a d sa c e rd o tiu m in coniugii vinculo co n stitu tu m non oportet, nisi f u e r it pro m issa conversio”.

(6)

wą, a w kanon ie dru gim , m ów iąc o zakazie pow oływ ania n eo­ fitów na biskupów , n ak azu je w ykluczać ze stan u duchow ne­ go tych, k tó rz y p o p ełn ili cięższe przestępstw a, a k tó re zosta­ ły im udow odnione za pom ocą dwóch lu b trz e ch świadków. D otyczy to tak że duchow nych, k tó rz y w późniejszym swoim życiu dopuścili się podobnych w ystępków . O depozycji d u ­ chow nych za tru d n ie n ie się lichw ą jest m ow a tak że w 44 k a ­ nonie7.

P apież S y r y c j u s z (384— 399) w liście do biskupa H im e­ r a z T arak o n y w yjaśnia, że duchow ny, k tó ry p o jąłb y za żonę wdow ę lu b po raz d ru g i się ożenił p ow inien być w ykluczony ze sta n u duchow nego; w olno m u przystępow ać do Stołu P a ń ­ skiego jako osobie św ieck iej8.

Sobór C h a l c e d o ń s k i , w 451 ro k u , u stanaw ia w kanonie d ru g im san kcję depozycji na biskupów u d zielających św ięceń św iętokupczych oraz na ty ch duchow nych, k tó rz y p o średni­ czyli w pow yższej sim onii; św ieccy k a ra n i b y li a n a th e m ą 9.

i D. 47, c. 1: „E piscopus a u t p re s b y te r a u t diaconus u su ra s a d e b i­

to rib u s exigens, a u t d esin at, a u t ce rte d e p o n a tu r”. D. 47, c. 2: „Q uoniam m u lti su b re g u la c o n s titu ti a u a ritia m et tu r p ia lu c ra se c ta n tu r, oblitiq u e d iu in e sc rip tu ra e , d ic en tis: „Q ui p ec u n ia m su am non d ed it ad u s u r a m ” m u tu u m d a n te s cen tesim as e x ig u n t: iu s te ce n su it sa n c ta et m agna sinodus, ut, si q u is in u e n tu s fu e r it p o st h an c d iffin itio n e m u su ra s accipiens, a u t a liq u a m ad in u e n tio n e m u e l q u o lib et m odo negotia t r a n ­ sigens, a u t em olia, id est sescu p la exigens, u el aliq u id ta le p ro rsu s excogitans tu rp is lu c ri g ra tia , d e ic ia tu r a clero e t alien u s e x istâ t a re g u la ”. D. 48, c. 1: „...Si u ero p re c e d e n te te m p o re m o rta le aliquod p ec ca tu m ad m ise rit, e t co nvictus duobus vel trib u s te stib u s fu e rit, ces­ sa b it a clero q u i h u iu sm o d i est. S i q u is v ero p ra e te r hec fec e rit, ta n -q u am c o n tra ria s ta tu ti sa n c ti concilii gerens, etia m ipse p e ric la b itu r de s ta tu su i c le ri”.

8 P o r. D. 84, c. 5: „Q uisquis clericu s a u t u id u am , a u t secundam u x o rem d u x e rit, o m n i ec clesia tic ae d ig n ita tis priv ileg io m ox d en u d e tu r, la ic a ta n tu m sibi com m unione concessa. Q uam ita d em um p o te rit p o ssi­ dere, si n ic h il postea, p ro p te r, h ac c a re re debeat, a d m itta t”.

9 P o r. C. I, q. 1, c. 8: „Si q u is episcopus p e r p ec u n ia m o rd in a tio n e m fecerit, ...cui hoc a tte m p ta n ti p ro b a tu m fu e rit, p ro p rii g ra d u s p e ric u li subiacebit... Si q u is vero m e d ia to r ta m tu rp ib u s et n efa n d is d a ti uel accep tise e x tite rit, siq u id em clericus fu e rit, p ro p rio g ra d u decidat, si vero laicu s a n a th e m a tiz e tu r”.

(7)

130 K S . M A R I A N M Y R C H A

[6]

K a rę depozycji ustanow iono także na soborze C h a 1 с e- d o ń s k i m na duchow nych dopuszczających się przestępstw a porw ania niew iast. Św ieckich, za popełnienie tegoż bezp ra­ wia krym in alnego , ścigano san k cją ek sk om un iki10.

Term inologia w ty m okresie nie jest ścisła, ja k już w yżej było zaznaczone. Sobory i synody często po słu gu ją się o k re­ śleniem „decidant gradu proprio”. N iekiedy depozycję o k re­ śla się m ianem „privatio o ffic ii”. Dodać tu należy, że z po­ m ieszaniem pojęć w te j m a te rii sp o ty k am y się i u p óźniej­ szych kanonistów ; S u a r e z zap y tu je, czy „depositio ab offi­ cio secu m ferat etiam a beneficiis d epositionem ”? D epozycja w ty m w y pad k u oznacza zw ykłe pozbaw ienie u rzęd u (privatio officii)11. P rzy czy n tego ro d zaju postępow ania dopatryw ać się należy w tym , że w depozycji z n a jd u jem y te sam e cechy, jak ie są n astępstw em pozbaw ienia u rz ę d u 12. N iem niej je d ­

10 P o r. C. X X X V I, q. 2, c. 1: „Eos, q u i r a p iu n t p u ellas siue m u lieres sub n om ine sim u l h a b ita n d i, coopérantes, a u t co n n iu en tes ra p to rib u s, d e c re u it sa n c ta sinodus, ut, si qu id em clerici su n t, d ec id a n t g ra d u p ro ­ p rio ; si u ero laici, a n a th e m a tiz e tu r”.

P o r. ta k że K o b e r F., Di e Deposition...3-,

H i n s c h i u s P., S y s te m des ka th o lisc h e n K irch e n rec h ts, IV, 698, 726, 806;

W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , V I, 120, n. 118;

V a c a n d a r d E., D éposition e t dégradation des clers, D ictionnaire

de théologie catholique, IV, col. 451;

C l a e y s B o u u a e r t F.; D éposition, D ictionnaire de d roit cano­

n iq u e , IV, col. 1153.

11 P o r. S u a r e z F., De censuris, M oguntiae 1606, Disp. X XX, sect. 1, η. 13, 14;

L e g a M., De d elictis e t poenis, 280, n. 207;

W e r n z F., J u s d ec re ta liu m , VI, 118, dop. 128: „P rim is saeculis a c c u ra te illae v e rb o ru m d istin ctio n es in te r p riv a tio n e m et depositionem n o n d u m o c c u rru n t; sed d isc ip lin a p o ste a vigens iam fu it a liq u a ra tio n e p ra e fo rm a ta . Cfr. c. 12 Concil. A n c y r . (a. 314); c. 10, 11, 12, 13 „S tip en d io p riv a n d o s” Conc. N a r b о n, (a. 589) ; c. 5 Concil. T о 1 e t VI (a. 638)” .

C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, w D ictionnaire de d ro it cano­

niq u e, IV, col. 1153,

12 P o r. W e r n z F., Ju s d ec re ta liu m , VI, 120, 121, n. 118; W e r n z-V i d a 1, J u s canonicum , V II, 393, n. 350.

(8)

nak, ju ż w pierw szych w iekach Kościoła z n a jd u jem y w karze depozycji właściwości, k tó re ją o dróżniają od zwykłego poz­ baw ienia u rzęd u . J e s t nią niezdolność do osiągnięcia jakiego­ kolw iek u rzęd u kościelnego. D uchow ni w yklu czeni ze stan u duchow nego i p rzen iesieni do sta n u świeckiego niezdolni b y li do objęcia w przyszłości żadnego u rzęd u kościelnego, p rz y ­ czyni niezdolność ta m iała c h a ra k te r dożyw otni. Na tego ro ­ dzaju właściwość depozycji w skazuje papież S y r y c i u s z13, synod O r l e a ń s k i III z ro k u 53814, papież G r z e g o r z W i e 1 к i15, ósm y synod w T o l e d o z ro k u 653, G r a c j a n ls. N ato m iast u tra ta u rzęd u kościelnego nie pozbaw iała d u ­ chow nego p rzyw ilejów duchow nych, nie pociągała suspensy „a div in is”, an i nie sprow adzała niezdolności do uzyskania

13 P o r. D. 82, c. 4 — S iriciu s P a p a in epist. ad H iraer. T arraco n . a. 385: „...apostolicae sedis a u c to rita te deiectos, nec u m q u a m posse u e n e ra n d a a t tr a c ta r e m isteria , a q u ib u s se ipsi, dum obscenis cu p id a- tib u s in h ia n t, p riv a v e ru n t...'’

D. 84, c. 5: „Q uisquis c lericu s a u t u id u am , a u t secu n d am ux o rem d u x e rit, o m ni ecclesiasticae d ig n ita tis p riu ile g io m ox d en u d e tu r, laica ta n tu m sib i com m unione concessa...”

14 P o r. D. 74, c. 1 = c. 7 Conc. A r e l a t . a. 538; D. 81, c. 10: „Si quis clericu s a d u lte ra s se a u t confessus fu e rit, a u t conuictus, depositus a b officio com m unione concessa in m o n a ste rio toto v ita e suae te m p o re t r u d a t u r ” = c. 7 ex V II Sinodo A u re lia n en si.

D. 81, c. 11: „R om anus ecclesiae T h ia n en sis clericus pro crim in e a d u lte rii, quod adm isisse p e rh ib e tu r, a cle ric a tu s ord in e d epositus in m o n a ste rio hic in u rb e R o m an a ad agen d am p o en ite n tia m ex n o s tra

iussione r e tru s u s e s t”.

15 P o r. D. 50, c. 1: „Si lapsis ad suum o rd in em re u e rte n d i lic en tia co n c ed itu r, u ig o r can o n icae p ro cu ld u b io f r a n g itu r d isciplinae, dum pro reu e rsio n is spe p ra u a e actio n is d esid eria q u is concipere no n fo rm id at... § 1. Illu d p re o m nibus stu d ete, u t lapsos in sacro o rd in e n u lliu s uobis su p p lica tio aliquo m odo re u o c a re stu d e a t, ne h u iu sm o d i n o n s ta tu ta , sed te m p o ra lite r d ila ta c re d a tu r esse u in d ic ta ” . D. 50, c. 9: „...Q ui ig itu r p o st accep tu m sa cru m ord in em in p ec ca tu m fu e rit carn is, sacro o rd in e ca re a t, et ad m in iste riu m a lta r is n o n ac c e d a t” .

D. 50, c. 10. 16 P o r. D. 50.

K o b e r F., Die D eposition, 26, 30;

H i n s c h i u s P., S y s te m des k a th o lisc h e n K irch e n rec h ts, IV, 727; S c h i a p p o l i D., D iritto p enale canonico, M ilano 1905, 202.

(9)

132

K S . M A R I A N M Y R C H A

[8] urzędów lu b beneficjów . Z te j ra c ji duchow ny pozbaw iony jednego u rzęd u lub dochodów kościelnych nie tra c ił w zasa­ dzie praw a do uzyskania innego u rzędu lu b b en eficju m ko­ ścielnego14.

Od te j surow ej d y scy p lin y kościelnej w prow adzono jed en w y jątek , p odyktow any do b rem Kościoła i w iernych. Do niego zaliczyć należało łagodniejsze tra k to w a n ie duchow nych h e re ty ­ ków lu b schism atyków . o ile pow racali na łono Kościoła ze swoi- m y d aw n y m i zw olen n ik am i15.

2. D epozycja częściowa

Poza depozycją w ścisłym tego słowa znaczeniu, a k tó rą om ów iliśm y w yżej, znana jest w K ościele od n ajdaw niejszych

czasów depozycja częściowa. P olegała ona na pozbaw ieniu

u rzę d u kościelnego z pozostaw ieniem skazanego w stanie d u ­ chow nym lu b p rzen iesien iu go ze stopnia w yższych święceń do m niejszych, np. zezw olenie diakonow i na w ykonyw anie czynności ty lk o św ięceń m niejszych; w y rażała się ona także w pozbaw ieniu duchow nego pew nych praw , np. udzielania święceń, spraw ow ania N ajśw iętszej O fiary. O tego rod zaju depozycji w spom inają synody, np. w A n c y r z e z rok u 314, w N e o c e z a r e i (314— 325)16.

14 P or. L e g a M., De d elictis e t poenis, 279, 280, n. 207. 15 P o r. c. 8 Conc. N i с a e n. a. 325;

H i n s c h i u s P., S y s te m des k a th o lisc h en K irch e n rec h ts, 727, 808; K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation, 35;

W e r n z F., J u s d ecreta liu m , VI, 121, η. 118; H e f e 1 e, C onciliengeschichte, F re ib u rg 1850, I, 408;

V a c a n d a r d É., D éposition e t d égradation des clercs, D iction­

naire de théologie catholique, IV, col. 455;

W e r n-V i d a 1, Ju s canonicum , V II, 393, 394, n. 350. 16 P o r. c. 1, 2 Conc. A n c y r . a. 314;

c. 10 Conc. N e o c a e s a r . 314—325; c. 6 Conc. A g a t . a. 506;

K o b e r F., Die D eposition, 113 sq.;

H i n s c h i u s P., S y s te m des ka th o lisc h e n K irch en rech ts, IV, 729, 809;

(10)

Częściowa depozycja u trz y m an a została także i w praw ie d ekretałow ym . W spom ina o niej papież A l e k s a n d e r III (1159— 1181)17. T enże papież, na trzecim soborze L a t e r a - n e ń s k i m w ro k u 1179, ustan aw ia san k cję depozycji na d u ­ chow nych a ekskom unikę — na świeckich, za naruszen ie k la u ­ z u ry m n iszek 18.

K a ry te dzisiaj określam y m ian em pozbaw ienia u rzęd u lu b niezdolności osiągnięcia tego ż13.

3. O dróżnienie d e p o zyc ji od degradacji

Do końca X II w ieku te rm in y depozycja i deg radacja są rów noznaczne i oznaczają jed n ą i tą sam ą k arę, jak to już zostało zaznaczone20. Do w prow adzenia różnicy m iędzy nim i

V a c a n d a r d É., D éposition e t dégradation des clercs, D ictionnaire

de théologie catholique, IV, col. 460;

W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , VI, 121, n. 118.

11 P or. c. 4, X, II, 1: „Si vero çoram episcopo de crim in ib u s in iu re confessi sunt, seu leg itim a p ro b a tio n e convicti, dum m odo sin t ta lia c ri­ m ina, p ro p te r q u ae su sp en d i d e b e a n t vel deponi, non im m erito suspe- d e n ti su n t a suis ordinibus, vel ab a lta r is m in iste rio p e rp e tu o re m o ­ vendi...”

18 P or. c. 8, X , I II , 1: „M o n asteria p ra e te re a sa n ctim o n ialiu m si q u isq u a m clericu s sine m a n ife sta e t ra tio n a b ili ca u sa f re q u e n ta re p r a e ­ su m p serit, p e r episcopum a rc e a tu r, et, si non d e s tite rit, ab officio ecclesiastico r e d d a tu r im m u n is; si laici, ex co m m u n icatio n i su b d a n tu r, e t a coetu fid eliu m f ia n t p e n itu s a lie n i”.

K o b e r F., D. D eposition... 214 sq.;

W e r n z F., Ju s d ecretalium , VI, 121, η. 118;

R e i f f e n s t u e l A., J u s canonicum , lib. V, tit. 37, § 2, η. 23; S u a r e z F., De censuris, disp. X X X , sect. 1, η. 4.

19 P o r. B e r u t t i Ch., In stitu tio n e s iu ris canonici, VI, 232, n. 90. 20 P or. C. X II, q. 2, c. 35, 56 = c. 49, 50 Conc. A g a t h . a. 506; C. X II, q. 2, c. 41 = Conc. A u r e l . I I I a. 538;

D. 47, c. 5 = c. 20. Conc. 1 11 e b e r. a. 300—306. K o b e r F., D. D eposition, 130 sq.;

D e v o t i J., In stit. can., lib. I, tit. 8, § 19, dop. 2;

C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, D ictionnaire de d roit cano­

(11)

134 K S . MARIAN M Y R C H A [10]

przy czy n ili się papieże: L u c j u s z III (1181— 1185) i C e l e ­ s t y n III (1191— 1198)21.

P apież L u c j u s z III postanaw ia, że h e re ty cy m a ją być

ekskom unikow ani, jeżeli pom im o w ym ierzonej im k a ry

nie okażą popraw y i będą trw a li d alej w złem , duchow nych należy degradow ać i w ydać w ładzy św ieckiej, celem w ym ie­ rzen ia im k a r zgodnie z ustaw odaw stw em świeckim .

P apież C e l e s t y n III rozszerza zarządzenie swego po­ p rzednika, u sta la ją c k a rę d e g ra d a c ji nie ty lko za p rzestęp ­ stw o h erezji, lecz tak że zabójstw a, krzyw oprzysięstw a, k r a ­ dzieży. Na pytan ie, czy w olno w ładzy św ieckiej k a ra ć duchow ­ nych, schw y tan y ch na p opełnieniu przestępstw a zabójstw a, kradzieży, k rzyw oprzysięstw a lu b in ny ch cięższych p rze ­ stępstw papież udziela n astę p u jąc e j odpowiedzi. Duchow ni, bez w zględu na to jakie posiadaliby św ięcenia, popełniający w ym ienione przestęp stw a k a ra n i są depozycją przez sądy duchow ne. W w y p ad k u gdy duchow ny deponow any nie po­ p raw ia się, należy k arać go ekskom uniką, a w razie dalszego u p o ru -a n a th e m ą. Je że li i ta k a ra nie osiągnie zbaw iennego sk u tk u , wówczas należy go w ydać w ładzy św ieckiej, ażeby ta zastosow ała do niego w ygnanie lu b in n y środek k a rn y . Takie postępow anie podyktow ane jest ty m , że Kościół poza eksko­ m u n ik ą nie posiada in n y ch surow szych san k cji k arn y ch , k tó ­ re m ogłyby sprow adzić na drogę popraw y przestępcę, a je d ­

21 P o r. c. 9, X, V, 7: „ ...P ra ese n ti o rd in a tio n e n ih ilo m in u s sa n ci­ m us, u t q u ic u n q u e m a n ife ste f u e r in t in h a e re si d eprehensi, si clericus est vel cu iu slib e t religionis o b u m b ratio n e fu ca tu s, to tiu s ecclesiastci o rd in is p ra e ro g a tiv a n u d e tu r, e t sic om n i p a r ite r officio e t beneficio spo liatu s ecclesiastico, sa ec u laris re lin q u a tu r a r b itrio p o te sta tis, a n i­ m ad v ersio n e d e b ita p u n ien d u s, n isi continuo post dep reh en sio n em e rr o ­ r is ad fid e i cath o licae u n ita te m sp o n te re c u rre re , e t e rro re m suum ad a rb itriu m episcopi regionis p u b lic e co n sen serit a b iu ra re , et sa tisfa ­ ctionem co n g ru am exhibere... Illos quoque, q u i p o st a b iu ra tio n e m e rr o ­ ris, vel, p o stq u a m se, u t d ix im u s p ro p rii a n tis titis ex a m in a tio n e p u rg a ­ v e rin t, d e p re h e n si f u e r in t in a b iu ra ta m h aeresim recidisse, sa e c u la ri iu d ic io sin e u lla p e n itu s a u d ie n tia d ec ern im u s reliquendos, bonis d a m n a to ru m clerico ru m ecclesiis, qu ib u s d eserv ieb a n t, secu n d u m sa n ­ ctiones leg itim as ap p lic a n d is”.

(12)

nocześnie nie m oże zezwolić na dalsze sianie zgorszenia w śród w iern y ch 22.

Pow odem w prow adzenia rozróżnienia m iędzy obydw om a k a ra m i było, z jed n e j stro n y n iep rzestrzeganie przez w ładzę św iecką „p riv ileg iu m fo ri” odnośnie duchow nych popełn ia­ jących przestępstw a, z d ru g ie j stro n y — nadużycie „p riv ile- glium fo ri” przez niep o praw ny ch duchow nych.

Papieże: A l e k s a n d e r III (1159— 1181) i L u c j u s z III (1181—1185) ośw iadczają, że duchow ni we w szystkich sp ra ­ w ach k a rn y c h m ogą być pociągani do odpow iedzialności ty lko przed sądy duchow ne. N ie m a żadnego znaczenia praw nego zwyczaj przeciw ny pow yższem u zarządzeniu, an i też nie m o­ że stanow ić podstaw y do w y m iaru k a r kościelnych przep ro ­ w adzenie rozp raw y przed sądam i św ieckim i lu b przy zn anie się tam że oskarżonego23.

22 P or. c. 10, X, II, 1: „Q uum non a b hom ine (Et in fra ): A nobis ita q u e f u it ex p a r te tu a q u ae situ m , u tru m lic ea t re g i v el alicu i sa ec u ­ la r i p erso n a e iu d ic are clericos cuiu scu m q u e ordinis, sive in fu rto , sive in hom icidio, vel p e riu rio , seu, q u ib u sc u n q u e f u e rin t c rim in ib u s d e p re ­ hensi. C o n su ltatio n i tu a e ta lite r respondem us, quod, si clericus in q u o ­ cu n q u e o rd in e c o n s titu tu s in fu rto , vel hom icidio, vel p eriu rio , seu alio m o rta li crim in e f u e r it d ep re h en su s leg itim e a tq u e convictus, ab eccle- siatico iudice d ep o n en d u s est. Q ui si d epositus in c o rrig ib ilis fu e rit, ex c o m m u n ica ri debet, d ein d e co n tu m ac ia cre sce n te a n a th e m a tis m u c ro ­ ne fe riri. P o stm o d u m vero, si in p ro fu n d u m m a lo ru m v en ien s co n tem p ­ serit, q u u m ecclesia non h a b e a t u ltr a q u id fa c ia t, ne possit esse u ltr a p e rd itio p lu rim o ru m ,p e r sa ec u la re m co m m p rim en d u s est p o te sta te m ita , quod ei d e p u te tu r exsilium , v el a lia le g itim a po en a in f e ra tu r ” .

23 P o r. c. 4, X, II, 1: „A t si c lerici coram sa e c u la ri iudice convicti f u e rin t vel confessi de crim ine, non su n t p r o p te r hoc a suo episcopo a liq u a te n u s condem nandi. S icu t enim se n te n tia a n o n suo iudice la ta non te n et, ita nec fa c ta confessio coram ipso...”

c. 8. X, II, 1: „C lerici vero, m a x im e in crim in alib u s, in n u llo casu possu n t ab alio, q u am ab ecclesiastico iudice condem nari, e tia m si con­ su etu d o reg ia hab eat, u t fu re s a iu d icib u s sa e c u la rib u s iu d ic e n tu r. Q uum im p e ra to r d ic at quod etiam leges eo ru m non d e d ig n a n tu r sacros canones im ita ri, in q u ib u s g e n e ra lite r tr a d itu r , u t de o m n i crim in e clericus deb et in hac p a r te can o n ib u s ex a liq u a co n su etu d in e p ra e iu - dicium g e n e ra ri” .

(13)

136 K S . M A R I A N M Y R C H A [12]

Kościół, w swoim ustaw odaw stw ie k arn y m , nie p rzew idy­ wał k a ry śm ierci i wobec tego te n środek k a rn y nie był sto­ sow any przez sądy kościelne. Duchow ni, podlegając w yłącz­ nie sądow nictw u kościelnem u tak że i w spraw ach k arn ych , p rak ty czn ie w olni b y li od k a ry śm ierci, chociażby popełnili najcięższe p rzestępstw a, za k tó re ustaw odaw stw o świeckie przew idyw ało k a rę śm ierci. W ynikiem tego było, że w w ielu w ypadkach najsu row szy n aw et w y m iar k a r kościelnych nie w pływ ał dodatnio na niepop raw n y ch przestępców duchow ­ nych, k tó rz y pow racali do tego ro dzaju przestępstw . Kościół nie ty lk o nie przew idyw ał k a ry śm ierci, ale duchow nym za­ b ran ia ł ferow ać je j w sądach św ieckich. W yrazem tego jest zarządzenie papieża A l e k s a n d r a III (1159— 1181), zab ra­ niające duchow nym św ięceń w yższych w ydaw ania w yroków śm ierci pod sankcją pozbaw ienia u rzęd u i beneficjum . N iepo­ praw ni, po upom n ieniu, w in n i być k a ra n i ek sko m u nik ą24. Z a­ kaz w te j m ate rii nie jest nowy, jest w łaściw ie pow tórzeniem zarządzenia w ydanego na synodzie X I w T o l e d o , ja k to zaznacza papież A l e k s a n d e r III, k tó ry zab ran ia duchow nym przy jm o w ania u rzę d u sędziego w sądach św ieckich i to pod sa n k cją an ath em y , a na soborze trzecim L a t e r a ń s k i m w ro k u 1179 w y d aje zarządzenie, w m yśl którego żaden d u ­ chow ny, a więc n aw et św ięceń m niejszych i posiadający ty lko tonsu rę, nie może b rać u d ziału w ferow aniu w yro ku k a ry

c. 10, X, II, i.

W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , VI, 121, n. 119;

W e r n z - V i d a l , Ju s canonicum , V II, 394, 395; n. 351; K o b e r F., D. D eposit..., 131, 146 sq.;

C l a e y s B o u u a e r F., D éposition, D ictionnaire de d ro it canoni­

que, IV, 1153, 1154.

24 P o r. c. 5, X , III, 50: „C lericis, in sa cris o rd in ib u s co n stitu tis, ex concilio T oletan o iu d ic iu m sa n g u in is a g ita re non licet. U nde p ro h ib e ­ m us, n e a u t p e r se tru n c a tio n s m e m b ro ru m fa c ia n t, a u t iu d ic en t in fe ­ ren d a s. Q uodsi q u is ta le q u id fec erit, h o n o re p r iv e tu r e t loco. J u b e ­ m us etiam sub in te rm in a tio n e a n a th e m a tis, ne q u is sacerdos officium h a b e a t vicecom itis a u t p ra e p o siti saecu laris. Si quis au tem c o n tra hoc v e n ire p ra e su m p se rit, e t com m onitus em en d a re n o lu e rit, ex co m m u n i­ ca tio n i su b ia c e a t”.

(14)

śm ierci, je j eg zek u cji o raz w ykonyw ać tak ich czynności, k tó ­ ry ch n astęp stw em m ogła by być śm ierć25.

T aki sta n rzeczy dał sposobność w ładzom św ieckim , ja k np. H e n r y k o w i II w A nglii i F r y d e r y k o w i I na Sycylii, do w yd an ia u staw n aru szający ch 1 „p riv ileg ium fo ri”. U staw y te zostały potępione przez p apieży26.

Po długich sporach ,a naw et i k o n flik tach, papież L u c j u s z III (1181— 1185) zarządził, że n iepo p raw n i duchow ni m ogą być ponow nie sądzeni i k a ra n i przez w ładzę św iecką27. W pro­ wadził tenże papież po raz pierw szy w yraźne odróżnienie k a ry depozycji — od d egrad acji; nie p o słu g u je się jed nakże te rm i­

nem „ d eg rad atio ” .

N astępca tegoż, papież C e l e s t y n III (1191— 1198), uzup eł­ n iając zarządzenie swego poprzednika, w skazuje na stopnio­ w anie san k cji k arn y ch , k tó re p rzed w y daniem przestępcy d u ­ chownego w ładzy św ieckiej m a ją być zastosowane. Są nim i: depozycja, n astęp n ie ekskom unika, a w reszcie w ydanie spraw

-25 P o r. c. 9, X , III, 50: „ S e n te n tia m san g u in is n u llu s clericus dictet a u t p ro fe ra t, sed nec sa n g u in is v in d ic ta m ex e rcea t, a u t u b i e x e rc e a tu r in te rsit. S i quis au tem huiu sm o d i occasione s ta tu ti ecclesiis vel ecclesia­ sticis p erso n is aliq u o d p ra e su m p se rit in fe rre d ispendium ,per censu­ ra m ecclesiasticam com pescatur. Nec q u isq u a m clericus lite r a s d ic tet a u t sc rib a t pro v in d ic ta san g u in is d estin a n d as, u n d e in cu riis p rin - cipum h aec sollicitudo non clericis, sed laicis c o m m itta tu r...”

K o b e r F., D. D eposition..., 147, 150.

26 P o r. W e r n z F., Jus d ecretaliu m , VI, 122, dop. 149; W e r n z - V i d a l , Ju s ca nonicum , V II, 394, dop. 12; S o l e J., De d elictis e t poenis, 206, 207, 291; K o b e r F., D. D eposition..., 150 sq.;

V a c a n d a r d É., D éposition e t d égradation des clercs, D ictionnai­

re de théologie catholique, IV, col. 462;

, C l a y s B o u u a e r t F., D éposition, D ictionnaire de d roit canoni­

que, IV, col. 1153.

27 P o r. c. 9, X, V, V II: „S ancim us ut... clericus... to tiu s ecclesia­ stici o rd in is p ra e ro g a tiv a n u d e tu r, e t sic om n i officio et beneficio sp o liatu s ecclesiastico, sa e c u la ris re lin q u a tu r a rb itrio p o te sta tis, a n i­ m a d v ersio n e d e b ita p u n ie n d u s ”.

(15)

138 K S . M A H I A N M Y R C H A [14]

cy w ładzy św ieckiej, którego n astępstw em jest w ym iar k a ry przez tę w ładzę28.

W ty m d e k re tale nie z n a jd u jem y jeszcze w yrażenia „d egra­ d a tio ”.

P apież I n n o c e n t y III (1198— 1216) poszedł jeszcze dalej i w d e k re ta le z ro k u 1201 n a k azu je duchow nych, k tó rz y do­ puścili się przestępstw a fałszerstw a pism papieskich, nie tylko pozbawić na zawsze w szelkich urzędów i beneficjów kościel­ nych, lecz ponadto, po w ym ierzen iu im k a ry deg rad acji przez sądy kościelne, wydać ich w ładzy św ieckiej, w celu u k a ra n ia ich zgodnie z ustaw odaw stw em św ieckim za tego ro d zaju p rze ­ stępstw o29. Z arządzenie papieża Innocentego III przyczyniło się do dokładnego rozróżnienia m iędzy daw ną k a rą depozycji, znaną już w pierw szych w iek ach Kościoła, a k a rą degradacji, obecnie dokładnie określoną przez tegoż papieża30.

W piśm ie skiero w an y m do biskupa P ary ża papież Innocen­ ty III w yjaśnia, że deg rad acja pow inna być dokonana w obec­ ności w ładzy św ieckiej i polega ona na w ykluczeniu p rzestęp

-28 P or. c. 10, X, II, 1: „C lericus... deponendus est. Q ui si depositus Inco rrig ib ilis fu e rit, e x c o m m u n ica ri debet... P o stm o d u m vero..., cum E cclesia non h a b e a t u ltr a q u id fa c ia t, p e r sa ec u la re m com prim endus

est p o te sta te m ” .

29 P o r. c. 7, X, V, 20: „Nos enim om nes falsa rio s lite ra ru m n o s tra ­ rum , q u i p e r se v el p e r alios v itiu m fa ls ita tis ex ercen t, cum f a u to r i­ b u s e t d efe n so rib u s suis a n a th e m a tis vinculo d ec ern im u s innodatos, sta tu e n te s, u t clerici, q u i fa ls a rii f u e rin t d ep reh en si, om nibus officiis e t beneficiis ecclesiasticis p e rp e tu o sin t p riv a ti, ita, quod, qui p e r se v a lsita tis v itiu m e x e rc u e rrin t, p o stq u a m p e r ecclesiasticum iudicem f u e r in t degradandi, sa e c u la ri p o te sta ti tr a d a n tu r se cu n d u m c o n s titu ­ tiones le g itim as p u n ie n d i, p e r q u am et laici, q u i f u e r in t de fa ls ita te convicti, legitim e p u n ia n tu r...”

30 Z a św iadom e k o rz y sta n ie z fałszy w y ch p ism p ap iesk ich d u ­ chow ni k a ra n i byli pozbaw ieniem u rzęd ó w i b en e ficjó w kościelnych; św ieccy — ekskom uniką.

P o r. c. 7, X, V, 20: „...Qui v ero sub nom ine nostro lite ris falsis u tu n tu r, si c lerici fu e rin t, officiis e t benficiis ecclesiasticis spo lien ­ tu r ; si laici, ta m d iu m a n e a t ex c o m m u n ica tio n i subiecti, donec s a ti­ sfa c ia n t com p eten ter, ita ta m en , u t in istis et in illis m a litia g rav iu s q u am n eg lig en tia p u n ia tu r, quod et de his, q u i fa lsa s lite ra s im p e­ tr a n t, stu tu im u s o b se rv a n d u m ” .

(16)

су ze sta n u duchow nego oraz przek azan iu go w ładzy św ieckiej, celem w łaściw ego u k a ra n ia. Sędzia duchow ny w in ien je d n a k ­ że prosić sąd św iecki o nie w ym ierzen ie tem u ż k a ry śm ierci. Czynności w yżej om ówione ok reśla się m ian em „ tra d i curiae sa e c u la ri”31.

W ydanie w yżej w ym ienionego d ek re tału św iadczy, że w ty m czasie istn iały dość poważne rozbieżności odnośnie k a ry de­ gradacji, odróżn iającej się od depozycji, jak i zakresu p rz e ­ stępstw upow ażniających do je j w y m iaru. P apież Innocen ty III, chcąc położyć k res w szelkim w ątpliw ościom , w yjaśnia na czym polega k a ra d eg ra d a c ji oraz że m oże ona być w y ­ m ierzona nie ty lk o za fałszerstw o pism papieskich, ale także i za inne czyny bezpraw ne, godne p o tępienia i pow odujące w ielką szkodę społeczną.

4. Degradacja

K a ra d e g ra d a c ji podlegała dalszem u rozw ojow i. P rzy czy ­ nił się do niego papież B o n i f a c y V III (1294— 1303), u s ta ­ lając podw ójną form ę w y m iaru tejże k ary , to jest u roczystą i zw ykłą. W te n sposób pow stała d eg rad acja uroczysta, ina­ czej zw ana realn ą, w odróżnieniu od d e g ra d a c ji zw ykłej, n a ­ zyw an ej tak że w erb aln ą lu b ed y k taln ą.

31 P o r. c. 27, X , V, 40: „N ovim us exp ed ire, u t v erb u m illud, quod e t a n tiq u is canonibus, et in nostro q u oque d ecreto c o n tra fa lsa rio s edito c o n tin e tu r, v id elicet u t clericus, p e r ecclesiasticum iudicem d e- g ra d a tu s, sa e c u la ri tr a d a tu r c u ria e p u n ie n d u s, a p e rtiu s exponam us. Q uum enim qu id am an tec esso ru m n o stro ru m , su p e r hoc consulti, d i­ v e rsa resp o n d e rin t, e t q u o ru n d a m sit opinio a p lu rib u s a p p ro b a ta , u t clericus, q u i p ro p te r hoc vel aliu d fla g itiu m grave, non solum d a m ­ nabile, sed dam nosum , fu e rit d eg ra d a tu s, ta m q u a m ex u stu s p r iv ile ­ gio clerica li sa e c u la ri fo ro p e r co n seq u e n tiam a p p lic e tu r, q u u m ab ecclesiastico foro f u e r it p ro ie c tu s; eju s est d e g ra d a tio c e le b rra n d a sa e c u la ri p o te sta te p ra e se n te , ac p ro n u c ia n d u m est eidem , q u u m fu e rit c e le b ra ta, u t in su u m fo ru m re c ip ia t d eg ra d atu m , et sic in te llig itu r tr a d i c u ria e sa e c u la ri; pro quo ta m e n d eb et ecclesia effica citer in te r ­ cedere, u t c itra m o rtis p e ric u lu m circ a eum se n te n tia m o d e re tu r...”

(17)

140 K S . M A R IA N M Y R C H A [16]

D egradacja w erb aln a duchow nych św ięceń w yższych pole­ gała na w y dan iu w y ro k u skazującego na powyższą k a rę przez w łaściwego o rdynariusza, w obecności innych biskupów . D u­ chow nych św ięceń m niejszych m ógł degradow ać sam biskup bez u działu in n y ch biskupów . W pierw szym w ypadku papież nak azu je powołać sąd kolegialny, sk ładający się z o rd y n a riu ­ sza diecezji, do k tó re j należał sądzony duchow ny o raz innych biskupów sąsiadów, najczęściej biskupów należących do tej prow incji. W d ru g im w ypadku w y starczył sąd jednostkow y w składzie biskupa ordynariusza.

D eg rad acja uro czy sta — rea ln a — w ystępow ała wówczas, gdy w y m iar tejże k a ry odbyw ał się publicznie wobec zgrom a­ dzonego lu d u i w obecności przew idzianej w praw ie ilości b i­ skupów oraz p rzestrzeg an iu cerem onii, ustanow ionych przez tegoż papieża, a p olegających na zdjęciu szat kościelnych z de­ gradow anego, odeb ran iu z rą k jego kielicha, ścięciu włosów i p rzek azan iu go, obecnej p rzy ty ch czynnościach, w ładzy św ieckiej32. B iskup w ypow iadał p rzy ty m słow a p rzy d e g ra ­ d acji kap łan a i zdejm ow aniu z niego o rn atu „ A u ferim u s tib i v e ste m sacerdotalem , et te honore sacerdotali p riv a m u s”. P o­ dobnie postępow ać należało i p rzy o dbieraniu innych oznak stan u kapłańskiego. P rz y zdjęciu kom ży, uro czy stą d eg rad a­ cję kończyły słowa w ypow iedziane przez biskupa: „ A uctori­ tate Dei o m n ip otentis P atris et F ilii et S p iritu s sancti, ac no­ stra, tib i a u ferim u s h a b itu m clericalem , et deponim us, degra­

32 P o r. S e x t. V, 9, 2: „D egradatio q u a lite r fie ri debeat, a nobis tu a f r a te r n ita s req u isiv it. S u p e r hoc tib i ta lite r respondem us, quod v e r ­ balis d e g ra d a tio seu depositio ab o rd in ib u s v el g ra d ib u s ecclesiasticis est a p ro p rio episcopo, sibi a s siste n te in d eg ra d a tio n e clerico ru m in sacris c o n stitu to ru m o rd in ib u s certo episcoporum n u m e ro d iffinito canonibus, fac ien d a , q u a n q u a m p ro p rii episcopi se n te n tia sine alio ­ ru m episcoporum p ra e s e n tia su ffic ia t in d eg ra d a tio n e eorum , q u i m i­ n o res d u n ta x a t o rd in es re c e p e ru n t. A ctu a lis v ero sive solennis coe­ lestis m ilitia e m ilitis, id est clerici, d egradatio, q u u m ad eam fu e rit p ro ced en d u m , fie t u t e x a u cto riz atio eius, q u i m ilitia e d eserv it arm a tae , cui m ilita ria d e tra h u n tu r insignia, sicque a m ilitia rem o tu s ca stris re iic itu r, p riv a tu s consortio et priv ileg io m ilita ri...”

(18)

dam us, spoliam us et ex u im u s te om n i ordine, beneficio ac pri­ vilegio clericali”33.

Bonifacy V III34 w prow adzając uro czy stą d egradację, in a­ czej zw aną realn ą, chciał przez to podkreślić hańbę, jaką ta k a ra sprow adza, a przez to zapobiec p opełnianiu przestępstw , za k tó re w inna być w ym ierzona, przyczyni w zorow ał się, jak to sam zaznacza, na praw ie rzym sk im 35, p rzew idu jący m znie­ sławiające, usunięcie z w ojska36.

33 P o r. W e r n z F., Ju s decreta liu m , VI, 122, n. 119; W e r n z - V i d a l , Ju s canonicum , V II, 395, n. 351; L e g a M., De delictis et poenis, 281, n. 208; D e v o t i I., In stit. can., lib. I, tit. 8, § 19, dop. 1; K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation..., 48;

H i n s c h i u s P., S y s te m des ka th o lisc h e n K irch e n rec h ts, IV, 809; H e f e l e C., C onciliengeschichte, F re ib u rg 1858, III, 82;

S o l e J., De delictis et poenis, 206, 207, n. 291;

C l a y e s B o u u a e r t F., D eposition, D ictionnaire de d ro it cano­

nique, IV, col. 1154;

C o r o n a t a M. C., In stitu tio n e s iu ris canonici, IV, 279, n. 1834; H o l l w e c k J., Die kirc h lic h e n S tra fg e se tze , M oguntiae 1899, 158—159, § 91;

C h e l o d i J., Ju s poenale..., 57, n. 52.

34 P o r. S e x t. 9, 9, 2: „ q u i m ilitia e d e se rv it a rm a ta e cui m ilita ria d e tra h u n tu r in sig n ia sicque a m ilitis rem o tu s ca stris re iic itu r, p r i­ v a tu s consortio e t priv ileg io m ilita ri” .

35 P o r. Dig. 49, 16, 13 § 3.

36 P or. S e x t. V, 9, 2: „C lericus ig itu r d eg ra d an d u s, v estib u s sacris in d u tu s, in m a n ib u s h ab e n s lib ru m , vas vel aliu d in stru m e n tu m seu o rn a m e n tu m ad ord in em suum sp ectan s, ac si d e b e re t in officio suo so llem n iter m in istra re , ad E piscopi p ra e se n tia m a d d u c a tu r, cui E p i­ scopus p u b lice singula, sive sin t vestes, calix, lib e r seu quaevis alia, qu ae illi iu x ta m orem o rd in a n d o ru m clerico ru m in su a o rd in a tio n e ab E piscopo f u e r in t tr a d ita seu collata, s in g u la rite r a u ffe ra t, a b illo ve­ stim en to seu o ram e n to , quod d a tu m vel tra d itu m fu e r a t ultim o, in choando e t descendendo g ra d a tim d eg ra d atio n e m co n tin u e t usque ad p rim a m vestem q u a e d a tu r im collatione to n su rae . T uncque r a d a tu r c a p u t illiu s seu to n d e a tu r, ne to n su ra e seu clerica tu s v estig iu m r e m a ­ n e a t in eodem. P o te rit a u te m E piscopus in d eg ra d a tio n e hu iu s m odi u ti v erb is a liq u ib u s ad te rro re m , illis opositis qu ae in collatione o rd i­ n u m su n t .p ro la ta ” .

(19)

142 K S . M A R IA N M Y R C H A [18]

5. R eform a soboru T ryd en ckieg o

P rzep is B o n i f a c e g o V III n aty ch m iast został w prow a­ dzony w życie, n iem n iej jed n ak nie zdołał on zapobiec ani w szelkim nadużyciom , an i — szerzeniu się przestępstw . So­ bór T ry den cki zm uszony b y ł przeprow adzić refo rm ę i w tej m a te rii37. R eform a ta szła w dw u k ieru n k ach : jed e n z nich zm ierzał do łatw iejszego w ydaw ania niższych duchow nych, popełn iający ch ciężkie przestępstw a, w ręce w ładzy świec­ k ie j38. P op ełn ian iu ty ch p rzestęp stw m iały zapobiec d e k re ty w ydane na tym że soborze, a n ak azujące duchow nym i bene- ficjariuszo m nosić stró j duchow ny oraz to nsurę. D ru g i k ieru n e k u łatw iał w ykonanie u ro czy stej degradacji. Sobór zezw alał, w m iejsce biskupów , k tó rz y zgodnie z daw ny m praw em w dość dużej liczbie w in n i b rać udział p rzy d egradacji, za­ prosić p rałató w lu b in nych d y g n ita rzy k ościelnych39.

W edług daw nego praw a uro czy sta d eg rad acja dokonyw ana była na synodach prow incjonalnych, do k o m p eten cji k tó ry ch należały sp raw y k a rn e duchow nych. Później postanow iono, ażeby spraw y k a rn e duchow nych b y ły poza synodam i roz­ p atry w a n e i ta m rozstrzy g an e40. P rzy czy n ą tego postanow ie­ nia była tro sk a o niepozostaw ienie bezk arn ie licznych p rze ­ stępstw z powodu rzadkiego odbyw ania synodów prow incjo­ nalnych. Z astrzeżone było jed n ak , że w ykonanie w yroku d eg ra d a c ji w inno się odbyć w obecności d w u n astu biskupów , jeśli deg radow any był biskup; sześciu — jeśli to był kapłan; trz e ch — jeśli diakon. W p ra k ty c e w ykonanie tego przepisu n ieje d n o k ro tn ie nastręczało duże trudności, a sam przepis stał się p rzedm io tem ak tó w ze stro n y lu d zi Kościołow i n ie­

37 P o r. W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , VI, 122, 123, n. 119; 38 Sess. X X III, cap. 6, de ref.

39 P o r. Sess. X III, cap. 4 de ref.: „ad h ib itis, et in hoc sibi a s siste n ti­ b u s to tid e m A b b a tib u s u su m m itra e et b ac u li ex priv ileg io apostolico h ab e n tib u s, si in c iv ita te a u t dioecesi re p e rir i e t com m ode in té ressé p o sin t: allo q u in aliis p erso n is in ecclesiastica d ig n ita te constitu tis, q u a e a e ta te g rav e s ac iu ris sc ien tia com m endabiles e x is ta n t”.

(20)

przych yln y ch . Ci tw ierdzili, że Kościół nie dba o w ykorzenie­ nie przestępstw , skoro do w ykon an ia k a ry d e g ra d a c ji w ym aga ta k dużej ilości biskupów , co w p rak ty c e u tru d n ia ło w ym iar tejż e k a ry . Sobór T rydencki, jak zaznaczyliśm y, zapobiega ty m trudnościom , zezw alając w m iejsce biskupów zaprosić opatów, k tó rz y na podstaw ie p rzy w ileju papieskiego m ają p ra ­ wo używ ać m itry i p asto rału , a w b rak u ich, innych d o sto jni­ ków k ościelnych41.

Je śli n ato m iast chodzi o term inologię, to sobór T ry d e n ck i po­ now nie w prow adza pew ne zam ieszanie. Używ a m ianow icie w y­ rażenia „depositio v e rb a lis” na oznaczenie k a ry d eg radacji w erbalnej, czyli ed y k taln ej, na co w yraźnie w skazuje k o n­ te k s t42. M imo ponow nego zaciem niania w ustaw odaw stw ie pow szechnym spraw y w yjaśnio n ej ju ż przez papieża Innocen­ tego III i Bonifacego V III, kanoniści piszący po soborze T r y ­ d e n c k i m , odró żn iają i to w w yraźn y sposób, nie pozostaw ia­ jąc n ajm n iejszej w ątpliw ości w te j m aterii, depozycją od degradacji w erbalnej, jak też od ka ry pozbaw ienia u rzęd u

41 P o r. L e g a M., De d elictis et poenis, 284, n. 210; W e r n z F., Ju s decreta liu m , VI, 139, 140, n. 134; W e r n z - V i d a l , Ju s canonicum , V II, 408, n. 360; K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation..., 181.

42 P o r. Conc. T r i d e n t . , ses. X III, cap. 4, de ref.: „Q uum vero ta m g ra v ia n o n n u q u am sin t d elicta ab ecclesiasticis com m issa p e r ­ sonis, u t eorum a tro c ita te m a sa cris o rd in ib u s deponendae, et cu ria e sin t tra d e n d a e saecu lari, in quo secundum sacros canones c e rtu s ep i­ scoporum n u m e ru s re q u iritu r, quos si om nes a d h ib e re difficile esset, d e b ita iu ris executio d iffe re tu r, si q u an d o au tem in te rv e n ire possent, eo ru m re sid e n tia in te r m itte r e tu r : p ro p te re a s ta tu it et d e c re v it: E p i­ scopo p e r se seu illiu s v ic a rio in s p iritu a lib u s .g en erali co n tra c le ri­ cum in sa cris etiam, p re s b y te ra tu s o rd in ib u s c o n stitu tu m , etia m ad illiu s co n d em n atio n em nec n o n v erb a lem depositionem , et p e r se ipsum etia m ad a c tu a le m a tq u e solem nem d eg ra d atio n e m ab ipsis o rd in ib u s et g ra d ib u s ecclesiasticis, in casibus, in qu ib u s alio ru m ep i­ scoporum p ra e s e n tia ■ in nu m ero a canonibus d efinito re q u iritu r, etiam absque illis p ro ce d ere liceat, a d h ib itis ta m e n et in hoc sib i ad siste n - tib u s to tid em a b b a tib u s u su m m itra e e t b ac u li ex p rivilegio apostolico h ab e n tib u s, si in c iv ita te a u t dioecesi r e p e rir i et com m ode in té ressé possint; alio q u in aliis p erso n is in ecclesiastica d ig n ita te co n stitu tis, q u a e a e ta te g rav e s ac iu ris sc ien tia com m endabiles e x is ta n t”.

(21)

144 K S . M A R IA N M Y R C H A [20]

lub b e n e ficju m aktu a ln ie posiadanego. N auka ta, i to ogólnie p rz y ję ta przez kanonistów . u trz y m u je się przez n astępn e trz y w ieki, aż do K odeksu praw a kanonicznego. Co w ięcej, d efin i­ tyw n ie usankcjonow ana zostaje przez praw odaw cę w K odeksie praw a kanonicznego, przez w prow adzenie w yraźnego i to nie tylko istotnego, ale term inologicznego rozróżnienia m iędzy k a rą depozycji a d eg ra d a c ji (kan. 2303 § 1 i kan. 2305 § 1) oraz pozbaw ieniem u rzęd u lu b b en eficju m (kan. 2298, 6-o; kan. 2299)43.

6. Rozw ój ka ry degradacji po soborze T ry d e n c k im Rozwój praw a karnego, odnośnie k a ry deg rad acji, z a k o ń ­ czył się teo retyczn ie na soborze T ry d enck im . Po ty m soborze nie zostały w prow adzone zasadnicze zm iany. W p rak ty c e je d ­ nak, na sk u te k coraz częstszego ograniczania „privileg ium fo ri”, w prow adzono now ą postać degradacji, jakg dy by zacią­ ganej „ipso fa c to ”. W yrazem te j p ra k ty k i jest d e k re t P i u - s a IX, w y d an y dla diecezji państw a papieskiego, lecz przez p ra k ty k ę i sty l k u rii rzy m sk iej u zn an y za w y jaśn iający praw o pow szechne i z te j ra c ji obow iązujący wszędzie. D ek ret ten, jeśli chodzi o duchow nych św ięceń niższych, znacznie w zm ac­ nia ry g o r uchw ał soboru T ryd en ck ieg o 44.

43 P o r. B e n e d i c t u s X IV , De synodo dioecesana, R om ae 1748, 1. IX, c. 6, n. 4;

T h e s a u r u s C. A., De poenis ecclesiasticis seu canonicis, R om ae 1640, P . I, c. 27;

W e r n z F., J u s d ecreta liu m , VI, 118— 146, n. 115—139; L e g a M., De delictis e t poenis, 279—284, n. 207—210;

H i n s c h i u s P ., S y s te m des ka th o lisc h e n K irch e n rec h ts, V, 563—

581;

K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation..., 163 sq.;

R e i f f e n s t u e l A., Ju s canonicum , lib. V, tit. 37, § 2, n. 22—51; C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, D ictionnaire de d roit cano­

n iq u e, IV, col. 1154;

A i c h n e r S., C o m p e n d iu m iu ris ecclesiastici, B rix in a e 1900, 790 sq. 44 P o r. S. C. Im m u n . 20 S ept. 1860, A.S.S., III, 433;

K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation..., 172 sq.;

W e r n z F., Ju s d ecreta liu m , VI, 123, n. 119; II, n. 164, dop. 78; W e r n z-V i d a 1, Jus canonicum , V II, 396, n. 351.

(22)

II. K o d e k s p r a w a k a n o n i c z n e g o 1. Pojęcie

O kreślenie k a ry depozycji praw odaw ca p odaje w kanonie 2303 § 1.

K anon 2303 § 1. Depositio, firm is obligationibus e suscepto ordine exortis et p rivilegiis clericalibus, se cu m fe rt tu m suspen­ sionem ab officio, et in h a b ilita tem ad quaelibet officia, digni­ tates, beneficia, pensiones, m u nera in Ecclesia, tu m etiam priva tio n em illo ru m quae reus habeat, licet, eorum titu lo fu e r it ordinatus.

§ 2. Sed u ltim o in casu, si clericus vere indigeat, O rdinarius pro sua caritate, quo m eliore m odo fie ri potest, ei providere curet, ne cu m dedecore sta tus clericalis m endicare cogatur.

§ 3. Poena depositionis in flig i n eq u it, nisi in casibus iure expressis”.

D epozycja je s t k arą, k tó ra p rzy u trz y m a n iu w m ocy obowiąz­ ków w y n ik ły ch z p rz y ję ty c h św ięceń, jak też przyw ilejów stan u duchow nego, w yw ołuje suspensę od urzędu, niezdol­ ność do w szelkich urzędów , beneficjów , godności, p en sji i obowiązków kościelnych oraz pozbaw ienie tychże, jeśli skazany na tę k a rę je posiada i to n aw et tych, k tó re stano­ w iły jego ty tu ł k anoniczny do święceń.

Je że li duchow ny deponow any, w sk u te k u tr a ty ty tu łu k a­ nonicznego, nie m a środków u trz y m an ia , o rd y n ariu sz pow i­ n ien z łask i udzielić m u w sparcia, aby z h ań b ą dla stanu duchow nego nie m u siał żebrać.

K a rę depozycji m ożna w ym ierzyć ty lk o w w ypadkach w yraźnie przew idzianych w praw ie.

W m yśl k ano nu 2303 § 1 depozycja jest k a rą odwetową, pow odującą: a) suspensę „ab officio” ; b) niezdolność do w szelkich urzędów , beneficjów , godności, p e n sji i zajęć ko­ ścielnych; c) pozbaw ienie urzędów , beneficjów , godności, p e n sji i obowiązków kościelnych, jakie u k a ra n y depozycją posiada i to naw et tych, k tó re stanow iły jego ty tu ł kanonicz­ ny do święceń. Nie pociąga n ato m iast za sobą w ykluczenia

(23)

146 K S . M A R I A N M Y R C H A [22]

ze stan u duchow nego; dlatego nie pozbaw ia przyw ilejów stan u duchow nego, ani też nie uw alnia od obowiązków w y n i­ kający ch z p rz y ję ty c h święceń.

O kreślenie depozycji, podane przez praw odaw cę w kanonie 2303 § 1, odpow iada całkow icie pojęciu depozycji w daw nym praw ie. W ystarczy porów nać w ym ieniony kano n z określe­ niem p o danym przez W e r n z a , L e g ę45. K odeks praw a k a ­ nonicznego p rz e jm u je tu w całości daw ne praw o i w zorem tegoż odróżnia depozycję od deg rad acji, co uczynił, jak w y ­ żej było podane, papież In n o cen ty III46. D egradację dzieli znowu na d eg rad ację w erb aln ą, czyli ed y k ta ln ą oraz realn ą (kan. 2305 § 1, i § 3) i w te n sposób naw iązu je do papieża Bonifacego V III47.

Różnica m iędzy daw n y m praw em a K odeksem praw a k an o ­ nicznego uw idacznia się ty lk o w tym , że zarów no Bonifacy V III, jak i sobór T ry den cki depozycję p rzeciw staw iają d e g ra ­ d acji w ogólnym je j ujęciu, t.j. d eg rad acji w erb aln ej, jak i re a ln e j, podczas gdy K odeks praw a kanonicznego odróżnia

45 162, Cone. T r i d e n t . , sess. X III, cap. 4 de ref.;

P o r. W e r n z F., J u s d ecreta liu m , VI, 124, n. 120: „D epositio cle­ ricorum , q u ae d isc ip lin a n u n c v ig en te o m n ia d iffe rt a d eg ra d atio n e v erb a li, est p o en a sp iritu a lis v in d ic ativ a, q u a clericus non solum p r i­ v a tu r o rd in e e t officio et beneficio le gitim e obtendo, sed etiam p e r ­ p e tu e a b ex e rcitio p o te sta tis o rd in is et iu risd ic tio n is a r c e a tu r et ad o rd in e s e t o ffic ia e t b en e ficia ecclesiastica f u tu r o te m p o re o b tin e n d a om nino in h a b ilis e ffic itu r; a t a s ta tu c lerica li non ita a b iic itu r, u t fo ri et canonis p riv ile g ia p e r se a m itta t a u t o b lig atio n ib u s clericorum m a io ru m p e n itu s lib e r e tu r ” ;

L e g a M., De d elictis et poenis, 280, n. 207: „Q u ev era depositione c lericu s in p e rp e tu u m p r iv a tu r quocum que officio et beneficio eccle­ siastico, e t a divinis su sp e n d itu r sed non d e s titu itu r p riv ile g iis cle­ rica lib u s, scilicet fo ri, canonis et im m u n a n ita tis aeque re m a n e n tib u s s ta tu s clericalis et s. o rd in atio n is o b lig a tio n ib u s” ;

P o r. ta k ż e S u a r e z F., De censuris, disp. 30, proeem ., 1, n. 1; F e r r a r i s L., B ibliotheca, v. D egradatio, n. 1;

K o b e r F., D. D eposit., 176, 184 sq., p rzed e w szy stk im 214 sq.; R e i f f e n s t u e l A., Jus canonicum , V I, tit. 37, n. 23, 24; S c h m a l z g r u e b e r F., Ju s ecclesiasticum , VI. V, tit. 37, η. 132. 46 Рог. с. 27, X, V, 40.

(24)

depozycję od d eg ra d a c ji w erb aln ej (por. kan. 2303 § 1 i kan. 2305 § l ) 48. K odeks praw a kanonicznego naw iązuje tu do n a u k i przedkodeksow ej praw a kanonicznego, w k tó re j to przeciw staw ienie było przeprow adzone m im o, że źródła daw ­ nego praw a kanonicznego tego w yraźn ie nie przew idyw ały49.

N ie w prow adza także K odeks praw a kanonicznego podziału depozycji na: całkow itą i częściową. Podział te n nie p rze d ­ staw iał ju ż większego znaczenia w daw nym praw ie, p rz y n a j­ m niej w okresie przedkodeksow ym , co podkreśla W ern z50. D aw ne sk u tk i częściow ej depozycji K odeks ustanaw ia jako sam odzielne k ary , np. pozbaw ienia u rzę d u lub beneficjum , suspensy w ym ierzo n ej na czas określony lub dożyw otnio (kan. 2298, 2-o, 6-o). Ze w zględu na to, że k a ra depozycji w K odeksie praw a kanonicznego nie ró żni się od k a ry depo­

zycji w daw n y m praw ie, to zgodnie z kan. 6, 2-o, p rzy in te r­ p re ta c ji przepisów K odeksu praw a kanonicznego należy posłu­ giwać się daw n y m praw em .

2. P odobieństw a i różnice m ię d zy karą depozycji, pozbaw ie­ n ie m u rzęd u lub b en eficju m , suspensą i degradacją A. D epozycja i pozbaw ienie u rzęd u lu b b en eficju m D epozycja i pozbaw ienie u rzę d u lu b b eneficjum utożsam iają się w ty m , że obie są k a ra m i odw etow ym i, m ający m i zastoso­ w anie w yłącznie do duchow nych. S k u tk ie m w y m iaru ty ch k ar jest, iż obie one pozbaw iają u rzęd u lu b beneficjum . Różnica n ato m iast uw idacznia się w ty m , że depozycja pow oduje n ie­ zdatność do uzyskania now ych u rzędów lu b beneficjów , pod­ czas gdy k a ra pozbaw ienia u rzę d u lu b b en eficju m nie wyw

o-48 S e x t. V, 9, 2; T r i d e n t . , sess. X II I , cap. cap. 4 de ref.

49 T ak ie rozró żn ien ie m iędzy depozycją a d e g ra d a c ją w e rb a ln ą w p ro w a d za ł W e r n z F., dz. cyt., VI, 124, dop. 162, 163;

N ie ro zró żn ia n a to m ia st F e r r a r i s L., B ibliotheca, v. D egradatio,

η. 1.

50 P or. W e r n z F., Ju s decreta liu m , VI, 124, dop. 163; K o b e r F., D. D eposit., 214 sq.

(25)

148 K S . M A R I A N M Y R C H A [24]

łu je te j niezdolności. D uchow ny k a rn ie pozbaw iony urzędu ' lub b en eficjum może w przyszłości inne u zyskać51.

B. D epozycja i suspensa

M iędzy depozycją i suspensą zachodzą podobieństw a i różnice, podobnie ja k to się rzecz p rzedstaw ia z k a rą pozbaw ienia u rzęd u

lub b en eficju m i d epozycją52.

1) Podobieństw o. Obie są k a ra m i odw etow ym i, m ający m i za­ stosow anie do duchow nych. P rzy czy m depozycja jest k a rą od­ w etow ą zawsze, suspensa — jeżeli w ym ierzona została dożyw ot­ nio lu b na czas ściśle określony. Obie pozbaw iają praw a w yko­ nyw ania pew nych pub licznych czynności, do k tó ry c h spraw o­ w ania po trzeb n a jest w ładza św ięceń i ju ry sd y k c ji. Obie nie zab ran iają p rzyjm ow ania sak ram en tó w św., jak też spełniania czynności, k tó re są w spólne w szystkim w ie rn y m 53. Mogą być k a ra m i z a b ran iający m i w szelkich czynności w ładzy św ięceń lub ju ry sd y k cji, ja k też ty lk o częściowymi, np. suspensa „ab o rd i­ n e ”, „ab officio”, albo „ab ordine et officio”. Podobnie depo­ zycja, p rz y n a jm n ie j w daw nym praw ie, m ogła być całkow ita i częściowa.

Je śli chodzi o w ładzę św ięceń to podobieństw o m iędzy depo­ zycją i suspensą uw idacznia się w tym , że obie nie pozbaw iają w ładzy św ięceń, lecz ty lk o zab ra n ia ją godziwego k o rzy stan ia

51 P or. W e r n z F., Jus d ecreta liu m , VI, 125, n. 120; W e r n z - V i d a l , Ju s canonicum , V II, 397, n. 352;

C l a e y s B o u u a e r t F., D éposition, w D ictionnaire de d ro it ca­

non iq u e, IV, c. 1154.

52 P o r K o b e r F., D. D eposition..., 110; S u a r e z F., De cens., disp. 30, sect. 1, η. 1;

R e i f f e n s t u e l A., Jus canonicum , 1. V, tit. 371 § 2, η. 27. 53 S tąd m ożna wnosić, że ek sk o m u n ik a je st n ajcięższą z k a r koś­ cielnych. D eponow anym i d eg ra d o w a n y m nie z a b ran ia ło d aw n e p r a ­ wo p rz y jm o w a n ia K o m u n ii św., chociażby b y li sk azan i n a dożyw ot­ n ie w ięzienie. P o r. k a n o n 7, Cone. A u relia n en sis I II (a, 538): „Si quis

adulterasse a u t co n ffessu s fu e r it a u t co n victu s, depositus ab officio, c o m m u n io n e concessa, in m onasterio toto vita e ' suae tem p o re r e tr u ­ d a tu r” — D. 81, c. 10;

(26)

z tej w ładzy 54. P ew nej różnicy m ożna dopatrzeć się w tym , że depozycja zaw iera w sobie suspensę „ab o rd in e ” w ym ierzoną dożyw otnie, suspensa nato m iast może być czasowa. W w ypadku gdy suspensa nałożona jest na zawsze, to ty lk o tak ie j różnicy m ożna się dopatrzeć, że w zasadzie od k a ry depozycji nie u d zie­ la się dyspensy, natom iast od suspensy z reg u ły udziela się

i jest ją łatw iej uzyskać.

D epozycja i suspensa up o dobniają się jeszcze i pod ty m

w zględem , że obie nie w y klu czają ze stan u duchownego,

w sk u te k tego nie pozbaw iają przy w ilejó w stan u duchow nego, ani też nie u w aln iają od obowiązków w y n ik łych z p rzy ję ty c h święceń, jak odm aw ianie brew iarza, zachow anie celibatu. Tym także odró żn iają się od k a ry degradacji, k tó ra pow oduje p rze ­ niesienie do sta n u świeckiego, a w k onsekw encji pozbawia p rzyw ilejów stan u duchownego.

2) Różnice. D epozycja i suspensa różnią się m iędzy sobą tym , że suspensa „ab officio e t beneficio” nie pozbawia ty tu łu , czyli własności u rzęd u i b en eficju m kościelnego, lecz tylko zakazuje korzy stan ia z w ładzy i p obierania dochodów z beneficjum . Z te j racji, jeśli za pom ocą dyspensy zostanie zniesiona su spen­ sa, nie zachodzi potrzeb a nowego n ad ania u rzędu lu b bene­ fic ju m kościelnego. P rzeciw nie, depozycja pozbawia urzędów

i beneficjów kościelnych i w w yp ad ku usunięcia jej przez dyspensę konieczne jest nowe n adan ie tychże.

C. D epozycja i d eg rad acja

M iędzy depozycją a d eg rad acją zachodzi także różnica. De- pczycja jest k a rą sam odzielną (absolutną) i nie przeznaczoną dc d e g ra d a c ji realn ej, ja k to m iało m iejsce w daw nym praw ie p rzy d e g ra d a c ji w erb aln ej. K to bow iem został u k a ra n y k a rą depozycji, tem u bez nowego w yroku skazującego nie m ożna w ym ierzyć d eg ra d a c ji rea ln ej, inaczej ok reślan ej — aktualną.

54 P o r. W e r n z F., J u s decreta liu m , VI, 121, n. 118, dop. 140; D e v o t i I., In st, can., lib. I, tit. 8, § 12, dop. 2;

K o b e r F., Die D eposition u n d D egradation..., 38 sq.;

H i n s с h i u s P., S y s te m des k a th o lish e n K irch e n rec h ts, IV, 728, dop. 4; 807, dop. 2, gdzie a u to r zw alcza n a u k ę k ato lic k ą o niezm azal- n ym c h a ra k te rz e św ięceń, p rze d sta w io n ą p rzez K o b era 1, c. 90 sq.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Posmarować chleb pastą, na wierzchu ułożyć plastry pomidora..

Ona nie lubi robić zdjęć.. On lubi / nie lubi

W zwiÈzku zb powyĝszym, jeĂli przedmiotem poznania jest na przykïad edukacja ibszkoïa jako instytucja bezpoĂrednio niÈ zainteresowana, to jasne siÚ staje, ĝe metafora

Strona niezadowolona z decyzji może zwrócić się w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania do Kierownika Urzędu o ponowne rozpatrzenie

Pom im o, że to język angielski był przez dw a lata językiem w iodącym w klasie Anny, a na rosyjski przeznaczano przez pierw sze dw a lata nauki tylko po dwie godziny

wa oświadczyłem, żc w niedługim czasie skoro tylko się podleczę, zgłoszę się sam jak żołnierz. W krótkim czasie po tej wizycie w pierwszych dniach kwietnia

Posmarować chleb pastą, na wierzchu ułożyć plastry pomidora..

Ceny mogą ulec zmianom bez uprzedniego zawiadomienia w przypadku zmian cen przez producenta, zmian podatkowych, przepisów celnych lub innych przyczyn.. Wyposażenie seryjne i